Grupy dyskusyjne   »   Jak jest z wielkością Księżyca?

Jak jest z wielkością Księżyca?



1 Data: Maj 14 2017 21:10:03
Temat: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

Jakiś czas temu słuchałem w TV wypowiedź Karola Wójcickiego z Centrum Nauki Kopernik, że ponoć wielkoć Księżyca jaką dostrzegamy jest podyktowana subiektywnymi wrażeniami. Ponoć wielkoć Księżyca jaką postrzegamy zależy od wysokości nad horyzontem. Wschodzący Księżyc wydaje się nam większy, choć wcale nie jest.

Zdumiała mnie ta wypowiedź. Postanowiłem więc zrobić zdjęcia z tą samą ogniskową 600mm pełni Księżyca tuż po wschodzie i gdy był już wysoko nad horyzontem. Porównując średnicę obiektu w pikselach wyszło mi, że potrafi się ona różnić o ok 200%!!! Mam na myśli porównanie największej widzialnej średnicy o wschodzie z najmniejszą - sporo po wschodzie.

Księżyc sporo po wschodzie prawie zawsze był sporo mniejszy niż o wschodzie. Czy macie podobne obserwacje?

--
Pozdrawiam,
Marek



2 Data: Maj 14 2017 22:42:58
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Piotrne 

W dniu 2017-05-14 o 21:10, Marek S pisze:

ogniskową 600mm pełni
Księżyca tuż po wschodzie i gdy był już wysoko nad horyzontem. Porównując średnicę obiektu w
pikselach wyszło mi, że potrafi się ona różnić o ok 200%!!! Mam na myśli porównanie największej
widzialnej średnicy o wschodzie z najmniejszą - sporo po wschodzie.

Księżyc sporo po wschodzie prawie zawsze był sporo mniejszy niż o wschodzie. Czy macie podobne
obserwacje?


Możesz pokazać te zdjęcia z 200% różnicą wielkości Księżyca?
Byłoby to bardzo dziwne, bo właściwie to powinien być nawet
mniejszy (spłaszczony) w okolicy wschodu i zachodu.

Wrażenie zmiany wielkości średnicy Księżyca jest subiektywne,
bo mamy krzywe wyobrażenie o kształcie "sfery niebieskiej"
(której oczywiście nie ma). Tzn. sfera jest sferą - jest
tak samo daleko od obserwatora do punktu na horyzoncie
(gdzie wschodzi Księżyc), jak i do punktu w zenicie
(gdzie znajduje się po kilku godzinach). Ale wydaje się nam,
że ta sfera jest spłaszczona i do punktu w zenicie jest
bliżej niż do horyzontu. Horyzont może być np. 20 km od nas,
a patrząc w górę mamy wrażenie, że gwiazdy nad głową
są znacznie bliżej niż te nad horyzontem. A skoro tak się
wydaje, to również Księżyc będący nad głową wydaje się
mniejszy niż kiedy jest nad horyzontem - bo "przeliczamy"
tę samą średnicę kątową na wielkoć obiektu raz przy
założeniu, że jest na horyzoncie 20 km od nas (i wychodzi,
że musi być duży) i drugi raz przy założeniu, że jest
np. 5 km nad nami - wtedy wychodzi, że jest mniejszy.

P.

3 Data: Maj 17 2017 15:36:02
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-14 o 22:42, Piotrne pisze:

Możesz pokazać te zdjęcia z 200% różnicą wielkości Księżyca?
Byłoby to bardzo dziwne, bo właściwie to powinien być nawet
mniejszy (spłaszczony) w okolicy wschodu i zachodu.

Postaram się przygotować. Nie robiłem jakiegoś większego dochodzenia lecz gdy usłyszałem w/w teorię, to ustrzeliłem 2 foty w celu porównawczym "na oko". Nie zachowywałem ich.

A i jeszcze jedno. Od tamtej pory zawsze zwracam uwagę na wielkoć księżyca gdy gdzieś akurat jadę w trakcie jego wschodu lub zachodu. No i gołym okiem widzę, że czasem jest dużo większy niż parę h potem a czasem tego nie dostrzegam.

Domniemam, że to może mieć związek powietrzem i efektami optycznymi. Szczególnie gdy jest ciepło częściej zdarzają się takie różnice. No i to spostrzeżenie dało mi do myślenia najbardziej bo wygląda na to, że czasem podlegam subiektywnym wrażeniom a czasem nie.

Wrażenie zmiany wielkości średnicy Księżyca jest subiektywne,

Ok, sprawdźmy to razem. Jeśli możesz to również spróbuj. Byłoby idealnie gdybyśmy tego samego dnia zrobili zdjęcia.

Odnośnie subiektywnych doznań to zauważyłem, że ludzie doć podobnie reagują. Miałem okazję 2 lata temu zrobić to zdjęcie:

https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7cDRTbWw3eVlNUUE/view?usp=sharing

To był superksiężyc jeśli dobrze kojarzę. Mnóstwo gapiów pojawiło się gdy rozpoczął się wschód księżyca z czego tylko ja z kumplem pojechaliśmy tam wcześniej wiedząc co nastąpi. Można było wywnioskować, że wszyscy gapie dostrzegli coś niecodziennego w wielkości księżyca bo nie sądzę, że pierwszy raz w życiu go widzieli :-) Bardzo rzadko pełnia księżyca przyciąga tłumy. Wynika z tego, że z jakiegoś względu wiele osób w jednej chwili ulega własnemu subiektywizmowi a wielu innych przypadkach już nie. No i to daje mi do myślenia...

Teraz pozostaje dokonać pomiarów :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

4 Data: Maj 17 2017 15:48:34
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Trefniś 

W dniu .05.2017 o 15:36 Marek S  pisze:

W dniu 2017-05-14 o 22:42, Piotrne pisze:


(...)
Domniemam, że to może mieć związek powietrzem i efektami optycznymi.  Szczególnie gdy jest ciepło częściej zdarzają się takie różnice. No i to  spostrzeżenie dało mi do myślenia najbardziej bo wygląda na to, że  czasem podlegam subiektywnym wrażeniom a czasem nie.

Wrażenie zmiany wielkości średnicy Księżyca jest subiektywne,

Ok, sprawdźmy to razem. Jeśli możesz to również spróbuj. Byłoby idealnie  gdybyśmy tego samego dnia zrobili zdjęcia.

:O
Przecież wszyscy wiedzą, że Księżyc w dzień puchnie i to jest obiektywne!

--
Trefniś

5 Data: Maj 18 2017 19:31:51
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-17 o 15:48, Trefniś pisze:

:O
Przecież wszyscy wiedzą, że Księżyc w dzień puchnie i to jest obiektywne!


Hmm, no więc mamy sprzeczne głosy w dyskusji. Koleżanka poniżej twierdzi inaczej. W internecie też sprzeczności...

Chyba jednak trzeba zrobić eksperyment, wziąć aparat w garść i opublikować. Zajmę się tym przy czerwcowej pełni. Napiszę ponownie.

--
Pozdrawiam,
Marek

6 Data: Maj 18 2017 19:56:40
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Trefniś 

W dniu .05.2017 o 19:31 Marek S  pisze:

W dniu 2017-05-17 o 15:48, Trefniś pisze:

:O
Przecież wszyscy wiedzą, że Księżyc w dzień puchnie i to jest  obiektywne!


Hmm, no więc mamy sprzeczne głosy w dyskusji. Koleżanka poniżej twierdzi  inaczej. W internecie też sprzeczności...

Chyba jednak trzeba zrobić eksperyment, wziąć aparat w garść i  opublikować. Zajmę się tym przy czerwcowej pełni. Napiszę ponownie.


Ale należy rozpatrywać to w kategorii żartu :)
Księżyc ma ciągle te same wymiary, a jedynie _subiektywnie_ może zmieniać  swój wygląd dla obserwatora na Ziemi.

Poczytajcie o superksiężycu (jest nawet zdjęcie porównawcze):
http://www.crazynauka.pl/superksiezyc-2016-ciekawe-zjawisko-ale-nie-daj-sie-wkrecic/
Wyliczona różnica to max. zaledwie 11% - niezauważalna.

Obok różnic w wielkości z powodu zmian odległości od Ziemi, mogą zachodzić  również zjawiska optyczne. Ale one też są subiektywne.

Osobiście wszelkie eksperymenty z porównywaniem wielkości księżyca na  zdjęciach uważam za marnotrawstwo czasu, na szczęście przyjemne dla  miłośnika fotografii.


--
Trefniś

7 Data: Maj 19 2017 00:28:24
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-18 o 19:56, Trefniś pisze:


Ale należy rozpatrywać to w kategorii żartu :)

Sorki, nie załapałem :-)

Księżyc ma ciągle te same wymiary, a jedynie _subiektywnie_ może zmieniać swój wygląd dla obserwatora na Ziemi.

Poczytajcie o superksiężycu (jest nawet zdjęcie porównawcze):
http://www.crazynauka.pl/superksiezyc-2016-ciekawe-zjawisko-ale-nie-daj-sie-wkrecic/ Wyliczona różnica to max. zaledwie 11% - niezauważalna.

Albo 15% jak twierdzą inne źródła informacji. Niby to mało istotne ale jednak różnica 4% mogła się wziąć stąd, że pomiary rzeczywiście w innych warunkach dały realnie inne rezultaty.

Nawet Wiki wspomina o 14% cytując obserwacje NASA:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Superksi%C4%99%C5%BCyc

Być może ponosi mnie fantazja lecz NASA mogła wyłączyć spod kalkulacji czynnik wpływu atmosfery. O tym nie wspomniano.

Obok różnic w wielkości z powodu zmian odległości od Ziemi, mogą zachodzić również zjawiska optyczne. Ale one też są subiektywne.

No więc właśnie. Chciałbym dowiedzieć się jak to jest z nimi. Czy to faktycznie tylko mózg nam psikusa sprawia?

Osobiście wszelkie eksperymenty z porównywaniem wielkości księżyca na zdjęciach uważam za marnotrawstwo czasu, na szczęście przyjemne dla miłośnika fotografii.

Owszem, tu się zgadzam, że przyjemne jest to marnotrawienie czasu :-D
Tak czy owak mam zadanie na czerwcową pełnię :-) Planuję zrobić fotki w kolejne dni aby sprawdzić czy bywają różnice nie tylko wschód / po wschodzie ale wschód #1 vs wschód #2. Obawiam się jednak, że nad morzem może wystąpić standardowy problem chmur na horyzoncie i szlag trafi eksperyment.

--
Pozdrawiam,
Marek

8 Data: Maj 18 2017 16:37:40
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Mandinka 

On 17-05-2017 15:36, Marek S wrote:

A i jeszcze jedno. Od tamtej pory zawsze zwracam uwagę na wielkoć
księżyca gdy gdzieś akurat jadę w trakcie jego wschodu lub zachodu. No i
gołym okiem widzę, że czasem jest dużo większy niż parę h potem a czasem
tego nie dostrzegam.

Nie jest większy. Następnym razem, jak będzie się wydawał wielki - popatrz na niego "do góry nogami" (tak, jakbyś stał na rękach). Zapewniam, że zmaleje...

9 Data: Maj 18 2017 19:28:48
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-18 o 16:37, Mandinka pisze:

Nie jest większy. Następnym razem, jak będzie się wydawał wielki - popatrz na niego "do góry nogami" (tak, jakbyś stał na rękach). Zapewniam, że zmaleje...

Sprytne :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

10 Data: Maj 15 2017 05:54:07
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Gil 

In article   says...


Księżyc sporo po wschodzie prawie zawsze był sporo mniejszy niż o
wschodzie. Czy macie podobne obserwacje?

Poczekaj do czerwcowej pełni, tuż po wschodzie !

11 Data: Maj 17 2017 14:26:20
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-15 o 05:54, Gil pisze:

Poczekaj do czerwcowej pełni, tuż po wschodzie !

Masz na myśli superksiężyc? On chyba dopiero w grudniu. Nie sprawdzałem.
Ale za to we wspomnianym czerwcu pełnia będzie przy zmieniającym się kolorze nieba więc będzie trzeba to wykorzystać :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

12 Data: Maj 22 2017 18:07:48
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup

Jakiś czas temu słuchałem w TV wypowiedź Karola Wójcickiego z Centrum Nauki Kopernik, że ponoć wielkoć Księżyca jaką dostrzegamy jest podyktowana subiektywnymi wrażeniami. Ponoć wielkoć Księżyca jaką postrzegamy zależy od wysokości nad horyzontem. Wschodzący Księżyc wydaje się nam większy, choć wcale nie jest.

Zdumiała mnie ta wypowiedź. Postanowiłem więc zrobić zdjęcia z tą samą ogniskową 600mm pełni Księżyca tuż po wschodzie i gdy był już wysoko nad horyzontem. Porównując średnicę obiektu w pikselach wyszło mi, że potrafi się ona różnić o ok 200%!!! Mam na myśli porównanie największej widzialnej średnicy o wschodzie z najmniejszą - sporo po wschodzie.

200 czy 20% ?

Pare razy Ksiezyc mnie zaskoczyl swoim wielkim subiektywnie wymiarem.
Niestety - zawsze cos przeszkadzalo zrobic rzetelne pomiary/zdjecia.

IMO - to nie zalezy od wschodu/zachodu.

Skadindad wiadomo, ze rozmiar katowy Ksiezyca sie zmienia, bo zmienia sie odleglosc, ale to nie jest 20%.

W miare obrotu Ziemii zmienia sie tez odleglosc od obserwatora, ale to jeszcze mniejsza zmiana.



J.

13 Data: Maj 22 2017 19:08:40
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-22 o 18:07, J.F. pisze:

200 czy 20% ?

No właśnie na oko wyglądał 2x większy.

Pare razy Ksiezyc mnie zaskoczyl swoim wielkim subiektywnie wymiarem.
Niestety - zawsze cos przeszkadzalo zrobic rzetelne pomiary/zdjecia.

IMO - to nie zalezy od wschodu/zachodu.

W tym miejscu mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony wiem, że mózg płata nam figle gdy księżyc jest nisko, z drugiej - nie zawsze gdy jest nisko wydaje się być dużym.

Tak się składa, że zazwyczaj obserwuję księżyc w podobnych warunkach geograficznych - nad morzem, zwykle w 2 czy 3 lokalizacjach. Tam nie ma żadnych punktów odniesienia.

Skadindad wiadomo, ze rozmiar katowy Ksiezyca sie zmienia, bo zmienia sie odleglosc, ale to nie jest 20%.

W/g Wiki to daje zaledwie 14%. Trochę to widać ale bez ekscytacji.

W miare obrotu Ziemii zmienia sie tez odleglosc od obserwatora, ale to jeszcze mniejsza zmiana.

Tak, zgadzam się. Racjonalnie tak to wygląda. Zaczekam do czerwca. O fajnych porach księżyc będzie miał pełnię (nie musi być 100%-towa) względem słońca. Zrobię foty porównawcze przy okazji widoczków.

--
Pozdrawiam,
Marek

14 Data: Maj 23 2017 10:47:49
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: I.Tichy 

To, ze Ksiezyc nad horyzontem wydaje sie byc wiekszy to tylko wrazenie.
Nie trzba robic zdjec, wystarczy porownac tarcze naszego satelity ze
stalym obiektem (np. wyciagnietym palcem) wieczorem i w dzien.

Iluzja wynika z dzialania naszego mozgu, nie oczu :)
Otoz nasz mozg wszystko na horyzoncie traktuje jako cos co znajduje sie bardzo daleko.
Wizimy male domy, lasy, wzgorza itd.
Ale Ksiezyc jest ok 380 tys. km od Ziemi a nie 40km i jego wielkosc sie nie zmienia dlatego naszemu
mozgowi wydaje sie, ze jest bardzo ogromny, zwlaszcza w odniesieniu do malutkich obiektow na
horyzoncie. Ot taki nienaturalny kontrast.
Wiec wydaje sie wiekszy niz jest w rzeczywistosci. Klasyczny przyklad iluzji.

15 Data: Maj 23 2017 12:53:33
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: J.F. 

Użytkownik "I.Tichy"  napisał w wiadomości grup

To, ze Ksiezyc nad horyzontem wydaje sie byc wiekszy to tylko wrazenie.
Nie trzba robic zdjec, wystarczy porownac tarcze naszego satelity ze
stalym obiektem (np. wyciagnietym palcem) wieczorem i w dzien.

Wolalbym bardziej obiektywne narzedzie, ale z braku ...  i palec dobry

Iluzja wynika z dzialania naszego mozgu, nie oczu :)
Otoz nasz mozg wszystko na horyzoncie traktuje jako cos co znajduje sie bardzo daleko.
Wizimy male domy, lasy, wzgorza itd.
Ale Ksiezyc jest ok 380 tys. km od Ziemi a nie 40km i jego wielkosc sie nie zmienia dlatego naszemu
mozgowi wydaje sie, ze jest bardzo ogromny, zwlaszcza w odniesieniu do malutkich obiektow na
horyzoncie. Ot taki nienaturalny kontrast.
Wiec wydaje sie wiekszy niz jest w rzeczywistosci. Klasyczny przyklad iluzji.

Ze oko i mozg sa specjalistami od złudzen to powszechnie wiadomo ... ale ... jesli czasem jest duzy, to kiedy indziej wydaje sie maly.
Cos tu nie tak z tlumaczeniem.

A o prawdziwy horyzont teraz trudno, albo sa domki blisko, albo ich po nocy nie widac.

J.

16 Data: Maj 23 2017 23:25:39
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-23 o 12:53, J.F. pisze:

A o prawdziwy horyzont teraz trudno, albo sa domki blisko, albo ich po nocy nie widac.

Zapraszam nad morze ;-)


--
Pozdrawiam,
Marek

17 Data: Maj 24 2017 11:43:23
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup W dniu 2017-05-23 o 12:53, J.F. pisze:

A o prawdziwy horyzont teraz trudno, albo sa domki blisko, albo ich po nocy nie widac.

Zapraszam nad morze ;-)

600km i dodatkowe 6h czekania ... bo zobaczyc Ksiezyc nad morzem to chyba tylko z Helu ?
Choc zachod Slonca z polskiego wybrzeza chyba podziwialem ...

Ale jak sie wybiore ... nic nie bedzie na horyzoncie, to do czego mozg porowna wielkosc ?

J.

18 Data: Maj 24 2017 20:23:08
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-24 o 11:43, J.F. pisze:


600km i dodatkowe 6h czekania ... bo zobaczyc Ksiezyc nad morzem to chyba tylko z Helu ?

Nie wybrzydzaj! Nie stać Cię na spontan? :-D

Hel to wschody, a reszta wybrzeża - zachody. Przy czym zachody to tak od mniej więcej Łeby i dalej w kierunku Szczecina.

Choc zachod Slonca z polskiego wybrzeza chyba podziwialem ...

Ale jak sie wybiore ... nic nie bedzie na horyzoncie, to do czego mozg porowna wielkosc ?

No więc właśnie :-) Trzeba uważać aby wylewu nie dostać z uwagi na nietypowe warunki pracy mózgu :-D

A tak na serio, najbardziej mnie zastanawia dlaczego w takich okolicznościach (bez punktów odniesienia) księżych wydaje się być czasem olbrzymi a czasem nie. Przy czym zawsze jeśli jest olbrzymi to tylko ciut nad horyzontem max do 8 stopni nad nim jak wypraktykowałem.

--
Pozdrawiam,
Marek

19 Data: Maj 30 2017 02:07:06
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Tomasz Worek 

W dniu środa, 24 maja 2017 20:23:12 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:

W dniu 2017-05-24 o 11:43, J.F. pisze:

>
> 600km i dodatkowe 6h czekania ... bo zobaczyc Ksiezyc nad morzem to
> chyba tylko z Helu ?

Nie wybrzydzaj! Nie stać Cię na spontan? :-D

Hel to wschody, a reszta wybrzeża - zachody. Przy czym zachody to tak od
mniej więcej Łeby i dalej w kierunku Szczecina.


To zależy od pory roku przecież. W czerwcu można "łapać" zachód słońca prawie z całego wybrzeża (nie licząc zachodniej cząści wybrzeża Zatoki Gdańskiej).

Pozdrawiam, Tomasz

20 Data: Czerwiec 05 2017 12:22:09
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-30 o 11:07, Tomasz Worek pisze:

To zależy od pory roku przecież. W czerwcu można "łapać" zachód słońca prawie z całego wybrzeża (nie licząc zachodniej cząści wybrzeża Zatoki Gdańskiej).

Zatoka Gdańska to nie morze :-)

Sprawdzałeś? Bo ja tak :)

Z półwyspu o żadnej porze roku nie złapiesz zachodu słońca nad morzem. W lipcu będą na to największe szanse ale i tak zachód układa się wzdłuż osi półwyspu więc nici z tego. Więc jest tak jak powiedziałem. Owszem, w środku lata i z Włodka pięknie widać zachody lecz chcąc uniknąć rozrysowywania kalendarza zachodów na cały rok użyłem bezpiecznej lokalizacji "od Łeby na zachód". Tam przez cały rok zachody są widoczne.

--
Pozdrawiam,
Marek

21 Data: Maj 24 2017 08:38:11
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: I.Tichy 

"J.F."  napisał(a):


Ze oko i mozg sa specjalistami od złudzen to powszechnie wiadomo ...
ale ... jesli czasem jest duzy, to kiedy indziej wydaje sie maly.

Tuz nad horyzontem wydaje sie zawsze wiekszy.


A o prawdziwy horyzont teraz trudno, albo sa domki blisko, albo ich po
nocy nie widac.

Mozg podswiadomie oczekuje, ze cos tuz nad horyzontem musi byc male (bo jest daleko)
Jak nie jest male, to to podswiadomie powieksza. Male obiekty na horyzoncie tylko
poteguja wrazenie.


Cos tu nie tak z tlumaczeniem.

No to tu masz faq grupy pl.sci.kosmos
http://faq.jakubw.pl/astro/anomia_topic_1.html#_1_8

22 Data: Maj 24 2017 13:26:43
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: J.F. 

Użytkownik "I.Tichy"  napisał w wiadomości grup "J.F."  napisał(a):

Ze oko i mozg sa specjalistami od złudzen to powszechnie wiadomo ...
ale ... jesli czasem jest duzy, to kiedy indziej wydaje sie maly.

Tuz nad horyzontem wydaje sie zawsze wiekszy.

Jak pamietam "duzy Ksiezyc" to on wcale nie byl tuz nad horyzontem.

Za to nad horyzontem atmosfera inaczej sie rozklada i soczewka inna, to wrazenie moze nie byc czysto subiektywne.

Trzeba zmierzyc/sfotografowac.

J.

23 Data: Maj 24 2017 20:24:48
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-24 o 13:26, J.F. pisze:


Trzeba zmierzyc/sfotografowac.

Tak, oczywiście. Nie ma co dywagować. Jak obiecałem, w czerwcu w okolicach pełni poświęcę kilka dni na foty porównawcze.


--
Pozdrawiam,
Marek

24 Data: Maj 24 2017 23:21:58
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Gil 

In article   says...


W dniu 2017-05-24 o 13:26, J.F. pisze:

>
> Trzeba zmierzyc/sfotografowac.

Tak, oczywiście. Nie ma co dywagować. Jak obiecałem, w czerwcu w
okolicach pełni poświęcę kilka dni na foty porównawcze.


Za zjawisko dużego Księżyca nad horyzontem odpowiada refrakcja czyli
zjawisko uginania sie promieni światła w atmosferze. Jesli patrzymy na
wschód albo zachód to patrzymy przez grubsza warstwę atmosfery. Powoduje
to taki bieg promieni światła który powieksza optycznie obiekt. Toteż na
zdjęciu wymierzymy większy księżyc niz w pełni koło zenitu.
Choc oczywiście ma on tą samą wielkość co zawsze.
Najlepiej obserwowac zjawisko podczas pierwszej letniej pełni po 23
czerwca tuz po wschodzie nad samym horyzoncie. Może to też wypaść przed
23 czerwcem.
W tym roku pełnia przypada na 9 czerwca i 9 lipca. Trochę to fatalnie.

25 Data: Maj 26 2017 00:34:25
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Jakub Wroblewski 

Witam,

Gil wrote:


Za zjawisko dużego Księżyca nad horyzontem odpowiada refrakcja czyli zjawisko uginania sie promieni światła w atmosferze. Jesli patrzymy na wschód albo zachód to patrzymy przez grubsza warstwę atmosfery. Powoduje to taki bieg promieni światła który powieksza optycznie obiekt.

Odwrotnie: zmniejsza, a konkretnie spłaszcza (bo to zjawisko niesymetryczne, działa w osi pionowej, ale poziomej już nie). Nie jest to łatwe, ale można zrobić odpowiednie zdjęcie i porównac z okręgiem.
Rozrysuj sobie tę soczewkę, jak nie wierzysz (wiem, że nie jest łatwo uwierzyć, bo - błędne - wytłumaczenie zjawiska psychologicznego fizycznym jest bardzo atrakcyjne i często powtarzane).

Pozdrawiam,
Jakub Wróblewski

26 Data: Maj 26 2017 20:26:23
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-26 o 00:34, Jakub Wroblewski pisze:

Odwrotnie: zmniejsza, a konkretnie spłaszcza (bo to zjawisko niesymetryczne, działa w osi pionowej, ale poziomej już nie). Nie jest to łatwe, ale można zrobić odpowiednie zdjęcie i porównac z okręgiem.
Rozrysuj sobie tę soczewkę, jak nie wierzysz (wiem, że nie jest łatwo uwierzyć, bo - błędne - wytłumaczenie zjawiska psychologicznego fizycznym jest bardzo atrakcyjne i często powtarzane).

Też obstawiam na taką zależność. Ale sprawdzę. Prawdopodobnie to spłaszczenie w pionie nad horyzontem odbieramy jako rozciągnięcie w poziomie.

Jeśli tak faktycznie będzie, to Karol Wójcicki nie miał racji co do tego, że Księżyc nie zmienia swoich optycznych rozmiarów o wschodzie/zachodzie. Jeśli w pionie się skurczy, to zasadniczo się zmniejsza mimo iż nasz mózg twierdzi odwrotnie :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

27 Data: Maj 26 2017 20:21:54
Temat: Re: Jak jest z wielkością Księżyca?
Autor: Marek S 

W dniu 2017-05-24 o 23:21, Gil pisze:

Najlepiej obserwowac zjawisko podczas pierwszej letniej pełni po 23
czerwca tuz po wschodzie nad samym horyzoncie. Może to też wypaść przed
23 czerwcem.

Z ciekawości spytam: dlaczego pierwszej?


--
Pozdrawiam,
Marek

Re: Jak jest z wielkością Księżyca?



Grupy dyskusyjne