Witam
Mam kilka pytan zwiazanych z trasa z tematu:
1.Jaka trasa najlepiej jechac do Monachium z Krakowa - a raczej na odwrot,
bo w tamta strone bede jechac za "przewodnikiem", a wracac bede bez?
Najbardziej przypadla mi do gustu (na razie palcem po mapie ;)) opcja jazdy
na Zgorzelec A4 omijajac Czechy, Slowacje czy Austrie. Plusem jest chyba
nieprzerwana jazda po austradzie, wiec i predkosci przelotowe lepsze niz
"polnymi" drogami. W/g map24.interia.pl jadac ta trasa moge zaoszczedzic do
5 godzin czasu w stosunku do trasy przez slowacje i austrie, ktora byla
najkrotsza (krotsza o ok 150 km od opcji autostradowej, czyli tansza o
jakies 30 zl na paliwie i 13 zl na bramkach KRK-KAT - w jedna strone).
2.Czy wybierajac opcje autostradowa mam szanse na tankowanie lpg w
helmutowie?
3. Czy gdzies przed lub za Wroclawiem jest jakas stacja z gazem?
Najchetniej Orlen lub KrakGaz i przed, a nie za Wrockiem.
Z gory dzieki za odpowiedzi, ktore mam nadzieje sie pojawia :)
vneb
--
Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/
Czarna slicznotka czy sliczna czarnula?
Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
2 |
Data: Luty 06 2007 14:12:58 |
Temat: Re: Jak lepiej do Monachium? |
Autor: Samotnik |
Dnia 06.02.2007 vneb napisał/a:
Witam
Mam kilka pytan zwiazanych z trasa z tematu:
1.Jaka trasa najlepiej jechac do Monachium z Krakowa - a raczej na odwrot,
bo w tamta strone bede jechac za "przewodnikiem", a wracac bede bez?
Najbardziej przypadla mi do gustu (na razie palcem po mapie ;)) opcja jazdy
na Zgorzelec A4 omijajac Czechy, Slowacje czy Austrie. Plusem jest chyba
nieprzerwana jazda po austradzie, wiec i predkosci przelotowe lepsze niz
"polnymi" drogami. W/g map24.interia.pl jadac ta trasa moge zaoszczedzic do
5 godzin czasu w stosunku do trasy przez slowacje i austrie, ktora byla
najkrotsza (krotsza o ok 150 km od opcji autostradowej, czyli tansza o
jakies 30 zl na paliwie i 13 zl na bramkach KRK-KAT - w jedna strone).
2.Czy wybierajac opcje autostradowa mam szanse na tankowanie lpg w
helmutowie?
3. Czy gdzies przed lub za Wroclawiem jest jakas stacja z gazem?
Najchetniej Orlen lub KrakGaz i przed, a nie za Wrockiem.
We Wrocławiu minutę od zjazdu z autostrady jest Auchan i kilka innych
stacji z LPG obok siebie. Przy głównej drodze. Wcześniej to jakoś w
okolicach Brzegu jest jakaś stacja, widać z autostrady, ale czy mają tam
LPG to nie wiem.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/
3 |
Data: Luty 06 2007 16:20:41 | Temat: Re: Jak lepiej do Monachium? | Autor: Staszek Sosenko |
Użytkownik "vneb" napisał w wiadomości
Witam
<ciach!>
Ja bym zdecydowanie polecał trasę następującą: Monachium -> A9 -> A93 przez Regensburg -> A6 -> Rozwadów/Waidhaus i cały czas prościutko przez Pilzno, Pragę, Brno, Ołomuniec, Frydek-Mistek do Cieszyna, a stamtąd masz praktycznie cały czas drogę ekspresową, w Katowicach na A4 i jesteś w domu :) W Czechach największą zakałą jest Praga, ale nie ma tragedii, na pewno lepiej niż na odcinku Zgorzelec-Krzywa :) Od Pragi aż za Brno cały czas autostrada, później do samego Frydka-Mistka masz drogę dwupasmową (ekspresowa?), na której można bez problemu rozwijać prędkości "autostradowe", za Frydkiem-Mistkiem jeszcze kawałek ekspresówki i później kawałek jednopasmówki do Cieszyna. A dalej to już wiesz :)
--
Pozdrawiam - Staszek Sosenko
PMS: Audi 80 B3 1.8S PMS Edition
PRRC: Herbert ver. RS39 + AT-1200
priv: staszek <at> sosenko <dot> pl
4 |
Data: Luty 06 2007 21:41:26 | Temat: Re: Jak lepiej do Monachium? | Autor: Grzegorz |
Użytkownik Staszek Sosenko napisał:
Ja bym zdecydowanie polecał trasę następującą: Monachium -> A9 -> A93 przez Regensburg -> A6 -> Rozwadów/Waidhaus
Dokładnie. Na drugiej stacji od granicy (zjazd na taką małą stację) jest tańszy LPG.
i cały czas prościutko przez
Pilzno, Pragę, Brno, Ołomuniec, Frydek-Mistek do Cieszyna, a stamtąd masz praktycznie cały czas drogę ekspresową, w Katowicach na A4 i jesteś w domu :) W Czechach największą zakałą jest Praga, ale nie ma tragedii, na pewno lepiej niż na odcinku Zgorzelec-Krzywa :)
Masz rację. Ponadto nie ma problemów z LPG w Czechach. A w Ni emczech niestety z tym LPG bez zjeżdżania z autostrady, to kiepsko. Radzę się zaopatrzyć w AR2006 z najnowszą bazą danych.
Od Pragi aż za Brno
cały czas autostrada, później do samego Frydka-Mistka masz drogę dwupasmową (ekspresowa?), na której można bez problemu rozwijać prędkości "autostradowe", za Frydkiem-Mistkiem jeszcze kawałek ekspresówki i później kawałek jednopasmówki do Cieszyna. A dalej to już wiesz :)
Albo krócej, niekoniecznie dłużej : na Hradec i Kudowę, potem Nysa Niemodlin i A4. Ja tak do Katowic jeżdżę. Przez Brno jest dalej.
G.
5 |
Data: Luty 07 2007 07:45:09 | Temat: Re: Jak lepiej do Monachium? | Autor: vneb |
Grzegorz wrote in
Albo krócej, niekoniecznie dłużej : na Hradec i Kudowę, potem Nysa
Niemodlin i A4. Ja tak do Katowic jeżdżę. Przez Brno jest dalej.
G.
Dzieki za podpowiedzi. Przegladne te trasy i moze skorzystam.
vneb
--
Honda Civic 1.4, 3d, '97 [LPG] - http://www.honda.vneb.pl/
Czarna slicznotka czy sliczna czarnula?
Cesarsko-Krolewskie Miasto Krakow
6 |
Data: Luty 07 2007 08:46:03 | Temat: Re: Jak lepiej do Monachium? | Autor: Rafal |
Zleży od priorytetu: cena czy czas/komfort
Wariant czeski jest lepszy jeśli chcesz zaoszczędzić (w czechach LPG jest, w
niemczech - trzeba kombinować i zjeżdzać z autostrad, co może zniwelować zyski
czasowe
jeśłi z kolei czas/komfort - przez Czechy IMHO nie ma sensu: ktoś pisał że do
Frydka jest "prawie" ekspresówka.. niestety - to "prawie" czyni w tym wypadku
róznicę: fatalna nawierzchnia na autostradzie D1 od Brna do Vyskova (nie ma
dziur ale strasznie nierówno - plomby z zębów wypadają podczas jazdy) dokąd
jest ekspresówka pod Ołomuńcem to OK, ale ta "dwupasmówka" - może jak na
polskie realia byłaby OK, ale .. pasy wąskie, nie ma pasa rozdzielającego, albo
jest w postaci lin (wtedy jest naprawdę wąsko - wyprzedzenie czegoś dużego np
TIRa to niezły dreszczyk - rezerwa miejsca niewielka), sporo terenów
zabudowanych gdzie poluje czeska policja.. a że nasi fantazję mają (i w d...e
przepisy), a czesi tego nie lubią, to rąbią mandaty aż złoto - głownie Polakom
Zasadne jest przejechanie tego zgodnie z przepisami, a to nie wpływa dobrze na
czas podróży
Jazda przez Niemcy - polecana głownie nocą: w dzień do Hoff jest OK, potem gdy
sięzjedzie na autostradę Berlin-Monachium robi się naprawdę ciasno, a pod
monachium raczej nie ma szans aby w dzień uniknąć korków
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
| | | | |