Grupy dyskusyjne   »   Jak się daje 50 zł?

Jak się daje 50 zł?



1 Data: Sierpien 07 2007 15:35:06
Temat: Jak się daje 50 zł?
Autor: Marcin 

No właśnie. Pytam z ciekawości. :) Od kiedy mam PJ, czyli od 8 lat i
zrobionych 200kkm, z czego 3/4 w trasach, ani razu nie zapłaciłem mandatu,
a wręcz nigdy mnie nie zatrzymała Policja. Naprawdę nie mam pojęcia, jak mi
się to udało, biorąc średnią znajomych to powinienem mieć co roku ze dwa
spotkania z policjantami ;) No ale właśnie - jak się odbywa to przysłowiowe
"50 zł"? Policjant sam proponuje? Trzeba mu jakoś zasugerować? Jak to
rozegrać? Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)



2 Data: Sierpien 07 2007 15:44:13
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości


rozegrać? Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)

dowod REJESTRACYJNY ;P

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

3 Data: Sierpien 07 2007 15:46:39
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości

No właśnie. Pytam z ciekawości. :) Od kiedy mam PJ, czyli od 8 lat i
zrobionych 200kkm, z czego 3/4 w trasach, ani razu nie zapłaciłem mandatu,
a wręcz nigdy mnie nie zatrzymała Policja. Naprawdę nie mam pojęcia, jak
mi
się to udało, biorąc średnią znajomych to powinienem mieć co roku ze dwa
spotkania z policjantami ;) No ale właśnie - jak się odbywa to
przysłowiowe
"50 zł"? Policjant sam proponuje? Trzeba mu jakoś zasugerować? Jak to
rozegrać? Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)

Nie daje się. Proste.

4 Data: Sierpien 07 2007 15:54:04
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Blyskacz 

Boombastic napisał(a):

Nie daje się. Proste.

niby tak, ale wowczas podrozowanie przez niektore kraje staje sie bardzo uciazliwe i dlugotrwale  ;)

pozdrawiam Blyskacz

5 Data: Sierpien 07 2007 16:06:03
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: J.F. 

On Tue, 07 Aug 2007 15:54:04 +0200,  Blyskacz wrote:

Boombastic napisał(a):
Nie daje się. Proste.

niby tak, ale wowczas podrozowanie przez niektore kraje staje sie bardzo
uciazliwe i dlugotrwale  ;)

A takze zycie w ogole - taki stary, a nic zalatwic nie potrafi :-)

J.

6 Data: Sierpien 07 2007 16:51:46
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Boombastic napisał(a):

Nie daje się. Proste.

niby tak, ale wowczas podrozowanie przez niektore kraje staje sie bardzo
uciazliwe i dlugotrwale  ;)

Taaak? I biorą 50 zł?

7 Data: Sierpien 07 2007 20:18:48
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Blyskacz 

Boombastic napisał(a):

Taaak? I biorą 50 zł?

no mniej wiecej rownowartosc...

pozdrawiam Blyskacz


--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)
gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258  :-)

8 Data: Sierpien 07 2007 15:49:32
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: strusiu 

"50 zł"? Policjant sam proponuje? Trzeba mu jakoś zasugerować? Jak to
rozegrać? Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)

Na początek trzeba zaobserwować zachowanie Władzy. Jak zapraszają do auta i
dwóch siedzi i sie nie rusza to marne szanse... bo ich jest dwóch a Ty jeden
więc Pan Policmajster ma świadka.
A jak zapraszają do auta a jeden z nich właśnie wychodzi suszyć dalej albo
pokopać w opony albo "pilnować bezpieczeństwa"  na drodze to już stwarza
dogodną sytuację jeden na jeden.
Zazwyczaj trzeba prosić o zmniejszenie mandatu (minimum w widełkach) albo
inne rozwiązanie sprawy....
No i teraz wszystko zależy od reakcji...
Ja miałem kiedyś sytuację że się Pan zapytal "Co Pan proponuje?" no więc ja
na to że może gotówkowe rozwiązanie problemu no i właśnie wtedy było 50zł do
kieszonki w drzwiach w radiowozie :) (wedle instrukcji Pana Policaja...)
żeby nie z łapki do łapki.

Są różne sposoby - ja ze swojego skromnego doświadczenia mogę stwierdzić że
należy podchodzić do tego ze spokojem a najlepiej z humorem :)

Pozdrawiam
strusiu

9 Data: Sierpien 07 2007 16:40:35
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: B.P. (pobo) 

Są różne sposoby - ja ze swojego skromnego doświadczenia mogę stwierdzić że należy podchodzić do tego ze spokojem a najlepiej z humorem :)

.... i z pokorą, przede wszystkim z pokorą ;-)

pobo

10 Data: Sierpien 08 2007 11:06:06
Temat: Re:
Autor: Robert Jaskula 

strusiu wrote:

Na początek trzeba zaobserwować zachowanie Władzy. Jak zapraszają do auta i dwóch siedzi i sie nie rusza to marne szanse... bo ich jest dwóch a Ty jeden więc Pan Policmajster ma świadka.

Cos w tym jest : )
Jak mnie zatrzymali kilka lat temu (jedyny raz jak do tej pory), to zaprosili do siebie. Niby 88/50. Nijak nie moglo byc tyle, bo wczesniej bylo ograniczenie do 60 i na pewno wiecej jak 80 nie jechalem, a pozniej jeszcze zwolnilem jak zobaczylem 50, ale nie wiedzialem ile bylo, wiec nie mialem sie jak klocic : (
Zrobilismy zrzute, wyszlo 70 zl.
Poszedlem do radiowozu.
200 zl i punkty.
Zaczalem nawijac, ze student (jeszcze bylem), ze nie mam kasy (i rzeczywiscie nie mialem wiele, kupilem auto i mieszkanie na kredyt). Udalo sie zejsc do 100 zl + punkty. Przez caly czas nie bylo jak zasugerowac lapowke. Balem sie wprost (i moze slusznie). W koncu jakos sie udalo wrzucic, ze "mam przy sobie 70 zl". Ten, ktory ze mna rozmawial, powiedzial: "I tyle Panu zostanie" (czy cos w tym stylu). Zrozumialem, ze nie chca w lape. Wzialem mandat, podziekowalem i pojechalem dalej. Wolniej... przez kilkadziesiat kilometrow : )
Od tego czasu (jak wspomnialem wyzej) nie mialem "przyjemnosci". Chociaz jezdze szybciej niz kiedys.
--
Robert Jaskula

11 Data: Sierpien 07 2007 15:51:43
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Grejon 

Marcin pisze:

No właśnie. Pytam z ciekawości. :) Od kiedy mam PJ, czyli od 8 lat i
zrobionych 200kkm, z czego 3/4 w trasach, ani razu nie zapłaciłem mandatu,
a wręcz nigdy mnie nie zatrzymała Policja. Naprawdę nie mam pojęcia, jak mi
się to udało, biorąc średnią znajomych to powinienem mieć co roku ze dwa
spotkania z policjantami ;) No ale właśnie - jak się odbywa to przysłowiowe
"50 zł"? Policjant sam proponuje? Trzeba mu jakoś zasugerować? Jak to
rozegrać? Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)

O tak:

(z joemonster.org)

Przypomniało mi się trochę z dawniejszych lat, ale nie tak dawnych, bo już była Policja, a nie Milicja.
Mieliśmy spotkanie męsko-szowinistyczne czyli tzw. męska imprezka. Z przyczyn niezależnych ode mnie, spóźniłem się byłem i efekt końcowy był taki, że po moim dotarciu, z płynów została tylko mineralna. A że towarzystwo było jeszcze bardziej spragnione ode mnie, to zostałem oddelegowany (jako jedyny trzeźwy) do sklepu w pobliskiej wsi.
W szybkim tempie zorganizowano ściepę narodowa, po czym wyposażono mnie w samochód i odpowiednie papiery, w które wsadzili kasę na zakupy. A że sklep zamykali o 18.00, to trzeba było cisnąc, bo ostało mi się jakieś 20 minut do zamknięcia tego przybytku.
Jak się nie trudno domyśleć... Za zakrętem stali... Pokazali wynik z suszarki, poprosili tylko o papiery i kazali czekać w samochodzie.
Po 5 minutach wraca pan w niebieskim i stwierdza z uśmiechem na twarzy:
- To życzymy szerokiej drogi.
Trochę zdziwiony, że tak bez mandatu, bez punktów i tylko samo pouczenie, ale sobie myślę - komuna się skończyła, to i może Policja już też znormalniała.
Cudem jakimś, ale do sklepu zdążyłem. Nie musze chyba dodawać, że na miejscu się okazało, że nie mam czym zapłacić za flaszki, bo kasa odparowała z dokumentów.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

12 Data: Sierpien 07 2007 16:54:05
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: thaz [xpect] 

Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)

przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku lat,
kiedy to jeszcze pracowałem jako kierowca dostawczaka
z chłodnią; Trasy po całej PL -> opisana poniżej sytuacja
miała miejsce gdzieś w okolicach Poznania;

Około 2-3 rano, lecę sobie przez zaspaną większą wieś
- przede mną jakiś Star czy coś - z trzodą chlewną na pace;
Trzymałem mu się na tyłku dość blisko, blisko tak
że przeleciałem na nim na czerwonym (wg mnie było jeszcze
żółte.. ale co tam); Jadę dalej.
Mija kilka minut - ja już kilka km od wspomnianej miejscowości
i widzę niebieskie błyskanie w lusterku - miśki mnie zatrzymują.
.... że czerwone światło, że w ogóle - starszy zaprasza
do radiowozu (polonez); Na miejscu pasażera siedzi młodszy
i zajada słonecznika - nie odzywa się.
Standartowa gadka - że student, dlaczego tak dużo itp
- w końcu młodszy (chcial udać chyba twardziela) synkął
do drugiego:
- No kończ już. Wystawiaj i jedziemy.
Na co starszy pociągał coś pod wąsem i do bije do mnie w te słowa:
- No dobra, to masz szczęście dzisiaj - na dobrą wódkę trzeba.
W tym momencie młodszy zapluł się pestkami (strasznie komicznie
to wyglądało) a mnie zamurowało.
- No a ile ta dobra wódka - pytam.
- Z 50 złotych - odparł.
A ja na to twardziej, po chwili namysłu:
- Noo panowie - dobra wódka, to ze 3 dychy!
- Dobra - szybko uciął.
Otwieram portfel - brak drobnych, a najmniejszy nominał
to 50 zł ... ładnie. Wyjmuję, myśląc w duchu że już po
pięćdziesiątce - przekazuję starszemu.
Koleś otwiera portfel, wkłada 50, wyjmuje 20 zł i wręcza je mi.
- Dziękuję - skwitowałem.
- Dzięki - churem odparli mundurowi.

Wyszedłem, pojechałem dalej :)
Niestety, za cholerę nie mogę sobie przypomnieć
miejscowości za którą to się działo.. no ale
było minęło :-)
Później juz nigdy mi się to nie przytrafiło
a ja nie miałem sumienia proponować :)

pozdr,
thaz

13 Data: Sierpien 07 2007 21:41:54
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik thaz [xpect] napisał:

Wyszedłem, pojechałem dalej :)
Niestety, za cholerę nie mogę sobie przypomnieć
miejscowości za którą to się działo.. no ale
było minęło :-)
Później juz nigdy mi się to nie przytrafiło
a ja nie miałem sumienia proponować :)

pozdr,
thaz

Mi kiedyś w Wałbrzychu wydawali ze 100zł :)
Zostałem zaproszony za radiowóz i wszystko zostało załatwione :)

Pozdro !!

14 Data: Sierpien 07 2007 18:53:31
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Tomek 

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości

No właśnie. Pytam z ciekawości. :) Od kiedy mam PJ, czyli od 8 lat i
zrobionych 200kkm, z czego 3/4 w trasach, ani razu nie zapłaciłem mandatu,
a wręcz nigdy mnie nie zatrzymała Policja. Naprawdę nie mam pojęcia, jak
mi
się to udało, biorąc średnią znajomych to powinienem mieć co roku ze dwa
spotkania z policjantami ;) No ale właśnie - jak się odbywa to
przysłowiowe
"50 zł"? Policjant sam proponuje? Trzeba mu jakoś zasugerować? Jak to
rozegrać? Tata mi opowiadał, że kiedyś się wsadzało pieniądze w dowód
osobisty, no ale teraz już dowody są formatu karty płatniczej :)

Ja jak jeszcze jezdzilem samochodami rodzicow to bywalo 50 i po sprawie albo
jak sie nie dalo to i tak mnie to walilo bo studentowi to mogli nadmuchac
....ale jak skonczylem studia i mam swoj samochod to jakos policja mnie nie
zatrzymala :) jedynie 2 razy fotoradar a tam nie ma dyskusji ;)

Pozdr.
Tomek

15 Data: Sierpien 07 2007 23:53:16
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Gizzi 


Ja jak jeszcze jezdzilem samochodami rodzicow to bywalo 50 i po sprawie
albo
jak sie nie dalo to i tak mnie to walilo bo studentowi to mogli
nadmuchac...

Nie rozumiem: dlaczego "studentowi mogli nadmuchac"? Szkoda ze nie trafiles
na takiego co by Ci udowodnil ze jest inaczej.

16 Data: Sierpien 08 2007 09:08:26
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Tomek 

Gizzi pisze:

Nie rozumiem: dlaczego "studentowi mogli nadmuchac"? Szkoda ze nie trafiles na takiego co by Ci udowodnil ze jest inaczej.

A nie jest że oni po ten nie zapłacone mandaty mogą się upomnieć później ? i jeżeli tak to ile wynosi to później do przedawnienia? No pewno z odsetkami. Tak tylko pytam. Na szczęście jeszcze nie miałem przyjemności spotkać  panów w niebieskim samochodzie z białymi drzwiami żeby przez bagażnik nie wsiadali.

17 Data: Sierpien 08 2007 09:33:57
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Tomek pisze:

A nie jest że oni po ten nie zapłacone mandaty mogą się upomnieć później ? i jeżeli tak to ile wynosi to później do przedawnienia? No pewno z odsetkami. Tak tylko pytam. Na szczęście jeszcze nie miałem przyjemności spotkać  panów w niebieskim samochodzie z białymi drzwiami żeby przez bagażnik nie wsiadali.

Przedawnienie chyba po 3 latach i odsetek od mandatow nie nalicza sie.

18 Data: Sierpien 08 2007 10:12:49
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu Tomek porozsypywal nastepujace haczki:

A nie jest że oni po ten nie zapłacone mandaty mogą się upomnieć później

IMHO 3 lata. Pierwsze rozliczenie ze skarbowka i mandat zalatwiony

--
badzio

19 Data: Sierpien 07 2007 21:44:40
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Sanctum Officium 

"Marcin"  wrote in message


(...)

Rozszerzam pytanie. Biorą teraz jak dawniej? Czy już przestali? Sam nie
daję, więc nie wiem.


MK

20 Data: Sierpien 07 2007 23:51:54
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: nom 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Marcin"  wrote in message


(...)

Rozszerzam pytanie. Biorą teraz jak dawniej? Czy już przestali? Sam nie
daję, więc nie wiem.

W Polsce tylko ryby nie biorą. ;-)

21 Data: Sierpien 07 2007 23:54:10
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Alex81 

In article  
says...

W Polsce tylko ryby nie biorą. ;-)

No. Dawajcie dalej w łapę wszystkim zaczynając od drogówki a potem się
dziwcie i przeklinajcie jak przerąbane jest żyć w Polsce i jakie
bezprawie panuje ...

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

22 Data: Sierpien 08 2007 16:19:02
Temat: Re: Jak się daje 50 zł?
Autor: Bartek 

Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

In article 
says...
W Polsce tylko ryby nie biorą. ;-)

No. Dawajcie dalej w łapę wszystkim zaczynając od drogówki a potem się
dziwcie i przeklinajcie jak przerąbane jest żyć w Polsce i jakie
bezprawie panuje ...

dokladnie.
ale wiesz,   jak "ja" daje, to jest ok. ale jak potem slysze że ktoś inny
dał, i dlatego wygral przetrag w ktorym "ja" udzial bralem, to wielki
skandal i do gazety.

i kazdy tylko nazeka, ze taki kraj, ze bezprawie, znieczulica, a jak z kims
gadasz to wlape daje, na policje nie zadzwoni jak sie cos dzieje - bo inni
dzwonia pewnie albo jescze klopoty bede mial,, brak kultury na drodze, ale
jak cos  nie pasuje to pierwszy drze ryja przez szybe, itp itd..

--
Pozdrawiam, Bartek

Re: Jak się daje 50 zł?



Grupy dyskusyjne