Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za tablicę rejestracyjną.
Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem to celowo
Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość kierowców.

Kto ma inne pomysły?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:

Kto ma inne pomysły?

- Jezdzic przepisowo.
- Wyprowadzic sie z kraju.

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:

Kto ma inne pomysły?

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania oczek
fotoradarom...

Z(a)miennik pisze:

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:

Kto ma inne pomysły?

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania oczek fotoradarom...

Z suszarkami będzie ciężej ;)

Użytkownik "gosmo"  napisał w wiadomości

Kto ma inne pomysły?

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania
oczek fotoradarom...

Z suszarkami będzie ciężej ;)

http://youtube.com/watch?v=cA8JvCWvv5g
w jednej scenie jest instruktaż,  co sie należy przenośnym fotoradarom :)

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9D '00 & TTI 880 / Hustler

Z(a)miennik pisze:

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:

Kto ma inne pomysły?

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania oczek fotoradarom...

Eee tam, nie wpadł. Chyba nawet na youtube leżą filmiki jak dziatwa napełnia puszkę fotopstryka pianką budowlaną. :P


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Z(a)miennik wrote:

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania oczek fotoradarom...

W Warszawie na Pulkowej jest regularnie pokrywany ochronnym filtrem
w sprayu.




--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

Sami popatrzcie co *Z(a)miennik* napisał:

Kto ma inne pomysły?

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania oczek
fotoradarom...

Jak nie wpadł jak wpadł...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Z(a)miennik wrote:

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:

Kto ma inne pomysły?

A ja sie dziwie ze nikt nie wpadł na pomysł zamalowywania/zaklejania oczek fotoradarom...

Jadąc w ostatni weekend ślimaczną lecz bezpieczną 8 zauważyłem, że niektóre fotoradary zostały ubrane w makijaż w kolorze 'ostry róż'. Wygląda na to, że jednak ktoś wpadł już na ten pomysł ;-)

Jarod

On Tue, 15 Jul 2008 08:24:13 +0200,  Marcin wrote:

Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:

Kto ma inne pomysły?

- Jezdzic przepisowo.

To se ne da :-)

- Wyprowadzic sie z kraju.

Tylko gdzie ? Do Wloch ? Rosja ?
O, Ukraina :-)


J.

 
 

On Tue, 15 Jul 2008 08:24:13 +0200,  Marcin wrote:
>Dnia Tue, 15 Jul 2008 08:21:03 +0200, WW  napisał:
>> Kto ma inne pomysły?
>
>- Jezdzic przepisowo.

To se ne da :-)

>- Wyprowadzic sie z kraju.

Tylko gdzie ? Do Wloch ? Rosja ?
O, Ukraina :-)

Kolega z Ukrainy zdecydowanie nie polecał :D

--
pzdr
alex
prawopaśny typowy maruder :)

On Tue, 15 Jul 2008 23:59:43 +0200,  Alex81 wrote:
 

>- Wyprowadzic sie z kraju.

Tylko gdzie ? Do Wloch ? Rosja ?
O, Ukraina :-)

Kolega z Ukrainy zdecydowanie nie polecał :D

Z tego co sie slyszy to raj dla piratow.
Policja zatrzymuje wszystkich i wymusza lapowki.
Wiec przepisowe 50 czy 150 - zadna roznica :-)

J.

Kto ma inne pomysły?

jezdze powiedzmy szybko w miejscach niezabudowanych, a w miejscowosci zwalniam do 70km i zadne tam fotoradary mi nie grozne w czym problem zwolnic skoro cala droge zapierdziela sie np. 150km/h ?

gregor

gregor pisze:

Kto ma inne pomysły?

jezdze powiedzmy szybko w miejscach niezabudowanych, a w miejscowosci zwalniam do 70km i zadne tam fotoradary mi nie grozne w czym problem

w obszarze zabudowanym wolno 50 km/h i wg projektu obszar zabudowany od 10 do 20 = 200 zł. Na przelocie przez Łódź, trzypasmówka, kilka miejsc bez znaków i tam fotoradary x 3
zapłaciłeś 600 zł.
Gratuluję.
,

zwolnic skoro cala droge zapierdziela sie np. 150km/h ?

Poza obszarem zabudowanym wg projektu wolno 90, czyli przekroczenie o 60 = 800 zł za każdy punkt fooradarowy.

Wg projektu tych punktów będzie mnogo.



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

WW pisze:

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za tablicę rejestracyjną.
Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem to celowo
Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość kierowców.

Kto ma inne pomysły?

Zebrać się w końcu i zrobić w Warszawie rozpierduchę niczym górnicy. Kiedyś mieliśmy podatek drogowy - został zlikwidowany (a raczej wprowadzony w cenę paliwa jako akcyza).
Inne kraje jakoś podatek _drogowy_ mają - i u nich widać tę różnicę w ilości, jakości i szybkości powstawania nowych dróg.
U nas pieprzona akcyza winduje tylko cenę paliwa, a my z tego i tak nic nie mamy, bo zamiast na drogi, akcyza idzie na górników, rolników i innych takich.

Jak byśmy mieli drogi, to by nie było problemów - mi tam bezpieczne, ciągłe utrzymanie 130km/h w trasie wystarczy.
Chociaż, przy obecnych samochodach, to bym się na prawdziwych autostradach spodziewał ograniczenia rzędu 150km/h.



--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał

U nas pieprzona akcyza winduje tylko cenę paliwa, a my z tego i tak nic nie mamy, bo zamiast na drogi, akcyza idzie na górników, rolników i innych takich.

Jak to nie mamy? Kilka postów nizej było o tym jak to naukowcy wyliczyli, że wzrost cen paliwa zmniejsza ilośc wypadków. ;-)

Wojtek

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za tablicę rejestracyjną.
Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem to celowo
Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość kierowców.

Kto ma inne pomysły?

3) CB radio
4) Antyradar (wykrywacz)
5) Wynalazki:
- http://www.youtube.com/watch?v=6hRXB-LzZxU
- http://www.youtube.com/watch?v=Gip6uM_Kvsw
- http://www.youtube.com/watch?v=KT22t-qcWtI
6) Podginać tablice w motocyklach
7) Jeździć przepisowo

Wojtek

Użytkownik Alti napisał:

7) Jeździć przepisowo

A jak dochody będą zbyt małe, to powstanie zestaw do łupienia kierowców.
Znak '40', znak 'roboty drogowe' i fotoradar plus dwie kukły robotników.

--
Tomek "Noel" B.

A jak dochody będą zbyt małe, to powstanie zestaw do łupienia kierowców.
Znak '40', znak 'roboty drogowe' i fotoradar plus dwie kukły robotników.

i przedszkole nadmuchiwane w zestawie. i zestaw pytan obowiazkowych - coby bylo gdyby tu przeckdzilo wasze dziecko -  itp  ;)

Użytkownik WW napisał:

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!

To jawna dyskryminacja, złamanie podstawowych konstytucyjnych praw.
Przyciśnij od czasu do czasu to też się na zdjęcie załapiesz :)

--
Tomek "Noel" B.

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości

Witam

Kto ma inne pomysły?

Ciekawe co byłoby gdyby wszyscy nie przyjmowali mandatów i sprawa trafiłaby do sądu grodzkiego.
Czy czasmi wtedy wszyscy mundurowi nie byliby na rozprawach :-) Pewnie znacznie dezorganizowałoby to ich pracę.

pzdr

WW pisze:

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za tablicę rejestracyjną.
Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem to celowo
Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość kierowców.

Kto ma inne pomysły?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

uzywac wykrywacza albo wrecz antyradaru.

K pisze:

uzywac wykrywacza albo wrecz antyradaru.

Wykrywacz nie pomoże bo będziesz bez przerw hamował i jeszcze ktoś Cię na garaż przerobi.

Antyradar  - kupuję  :-P

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

*WW* wrote in

K pisze:

uzywac wykrywacza albo wrecz antyradaru.

Wykrywacz nie pomoże bo będziesz bez przerw
hamował i jeszcze ktoś Cię na garaż przerobi.
Antyradar  - kupuję  :-P

ktory z nich?

pozdr, rdx

radxcell pisze:

*WW* wrote in

K pisze:

uzywac wykrywacza albo wrecz antyradaru.

Wykrywacz nie pomoże bo będziesz bez przerw
hamował i jeszcze ktoś Cię na garaż przerobi.
Antyradar  - kupuję  :-P

ktory z nich?

pozdr, rdx

Antyradar (nie mylić z wykrywaczem), gdzie go szukać ?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości

Antyradar (nie mylić z wykrywaczem), gdzie go szukać ?

Szukaj pod hasłem jammer, raczej za wielką wodą (ceny).

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

WW wrote:

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość kierowców.

"Prosto do nieba czworkami szli zolnierze z Westerplatte" ?

Na jednojezdniowej drodze chyba malo zalecane ;)

Zreszta w .pl uzywane sa rowniez FR ktore radza sobie
z rozroznianiem pasa ruchu.




--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

WW pisze:

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!

Jako zdeklarowany kapelusznik jeździsz przepisowo więc nie musisz się nowymi fotoradarami przejmować :-P

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

Grejon pisze:

Jako zdeklarowany kapelusznik jeździsz przepisowo więc nie musisz się nowymi fotoradarami przejmować :-P

No właśnie na tym polega mój dramat.
W mieście tak, ale na drodze za nic to 90 mi nie wychodzi.
Dlatego jestem tylko "zdeklarowany" a nie "prawdziwy"  :-P


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

WW pisze:

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Obejrzyj albo przypomnij sobie film "Johnny English" :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

R2r pisze:

WW pisze:

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Obejrzyj albo przypomnij sobie film "Johnny English" :-)

Się nie da. Za Paska to by kompletu felg z Astona nie kupił. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Się nie da. Za Paska to by kompletu felg z Astona nie kupił. ;)

Nie chodzi o Astona, ale o pewien element wyposażenia. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast
podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia
fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo
większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za
tablicę rejestracyjną.
Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem
to celowo
Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie
torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu
obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość
kierowców.

Kto ma inne pomysły?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Ty i inni nie macie szans. Szkoda sobie głowę męczyć nad znalezieniem sposobu.
Lepiej czas jaki pozostał do wprowadzenie systemu wykorzystać na naukę jazdy
zgodnie z przepisami. Przegrali kierowcy w Szwecji, Norwegii, Dani, Francji,
Szwajcarii itd. Przegrają i w Polsce. Nie może być w Europie enklawy gdzie można
więcej niż gdzie indziej. Po pół roku od uruchomienia systemu jak będzie znak 40
to wszyscy będą jechali 38, żeby się nie wychylić. Pierwsze pół roku to będzie
rzeź. Niejeden jak wróci z dalszej wycieczki to będzie musiał samochód sprzedać
żeby mandaty zapłacić. Ubezpieczyciele wprowadzą specjalne stawki dla kierowców
mających dużo mandatów. Nie wykluczone że dla bezmandatowców obniżą stawki. Nie
ma co pluć na rządzących. Jest dużo kolizji i wypadków. Dużo ludzi ginie na
drogach. Jak by polscy kierowcy jeździli ostrożnie i w Polsce było by najmniej
wypadków i nieboszczyków na drogach  w stosunku do innych krajów to nikt by
takich restrykcji nie wprowadzał. I znowu okaże się że tak wielu zawdzięcza? tak
wiele tak niewielu. Bo to nie ogół robi wypadki tylko niewielka grupa
popaprańców co chcą więcej niż potrafią.   

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tomek pisze:

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za tablicę rejestracyjną.
Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem to celowo
Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P

Sposób drugi - teraz wymyślony.
Solidarność kierowców i jazda parami w polu obserwacji fotoradarów.
Pozwala na płynną jazdę
Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość kierowców.

Kto ma inne pomysły?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Ty i inni nie macie szans. Szkoda sobie głowę męczyć nad znalezieniem sposobu.
Lepiej czas jaki pozostał do wprowadzenie systemu wykorzystać na naukę jazdy
zgodnie z przepisami. Przegrali kierowcy w Szwecji, Norwegii, Dani, Francji,
Szwajcarii itd. Przegrają i w Polsce.

tylko czym sie rozni taka autostrada szwedzka, norweska od niemieckiej?
Bo skoro tam mozna no-limit i nie jest to niebezpieczne to dlaczego w innym krajach sa ograniczenia 130? Demagogia? Chyba tak.

pozdrawiam
mario

Tomek pisze:
>> Witam
>>
>> Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
>> Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast
>> podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia
>> fotoradary.
>> Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo
>> większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.
>>
>> Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !
>>
>> Sposób pierwszy - znany i stosowany.
>> Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za
>> tablicę rejestracyjną.
>> Policjant nie ma możliwości udowodnić, że zrobiłem
>> to celowo
>> Wada -  nie działa na radary od tyłu. a w dwie
>> torebki to nawet policjant nie uwierzy  :-P
>>
>> Sposób drugi - teraz wymyślony.
>> Solidarność kierowców i jazda parami w polu
>> obserwacji fotoradarów.
>> Pozwala na płynną jazdę
>> Wada - musi zostać zaakceptowana przez większość
>> kierowców.
>>
>> Kto ma inne pomysły?
>>
>>
>> Pozdrawiam
>> WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
>> Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
>>
> Ty i inni nie macie szans. Szkoda sobie głowę męczyć nad znalezieniem sposobu.
> Lepiej czas jaki pozostał do wprowadzenie systemu wykorzystać na naukę jazdy
> zgodnie z przepisami. Przegrali kierowcy w Szwecji, Norwegii, Dani, Francji,
> Szwajcarii itd. Przegrają i w Polsce.

tylko czym sie rozni taka autostrada szwedzka, norweska od niemieckiej?
Bo skoro tam mozna no-limit i nie jest to niebezpieczne to dlaczego w
innym krajach sa ograniczenia 130? Demagogia? Chyba tak.

pozdrawiam
mario

A co mnie obchodzi niemiecka albo japońska autostrada. Wisi mi jak tam jeżdżą.
Na co dzień jeżdżę kilka kilometrów do pracy i z pracy. Na tych kilku
kilometrach jest z 200 metrów kiepskiej jezdni. I nie pamiętam żeby jakiś baran
w czasie tych kilkunastu minut nie odwalił jakiegoś numeru. Trzeba ich nauczyć
a jak sie nie da wyeliminować. Ten nowoczesny  system foto radarów jest robiony
dla mnie, żebym mógł bez stresów i bezpiecznie jeździć do pracy. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

drogach. Jak by polscy kierowcy jeździli ostrożnie i w Polsce było by
najmniej

"ostroznie" nie koniecznie musi rownac sie "wolno"
zdecydowanie bezpieczniej jest jechac ostroznie (czyli zwracajac baczna
uwage na wszystko wokolo), aczkolwiek rownym tempem nieco powyzej przepisow
, niz najpierw jechac 38kmh przez dlugi odcinek prawie zasypiajac, a potem
nadrabiac stracony czas w innych miejscach jadac jak wariat....a czas z gumy
nie jest...


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

Tomek pisze:

Dużo ludzi ginie na
drogach. Jak by polscy kierowcy jeździli ostrożnie i w Polsce było by najmniej
wypadków i nieboszczyków na drogach  w stosunku do innych krajów to nikt by
takich restrykcji nie wprowadzał. I znowu okaże się że tak wielu zawdzięcza? tak
wiele tak niewielu. Bo to nie ogół robi wypadki tylko niewielka grupa
popaprańców co chcą więcej niż potrafią.   

Prędkość ograniczają coraz bardziej, a wypadki jak były tak są.
Wiec może nie tu leży przyczyna/
Pomyślałeś o tym ?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Tomek pisze:
> Dużo ludzi ginie na
> drogach. Jak by polscy kierowcy jeździli ostrożnie i w Polsce było by najmniej
> wypadków i nieboszczyków na drogach  w stosunku do innych krajów to nikt by
> takich restrykcji nie wprowadzał. I znowu okaże się że tak wielu zawdzięcza? tak
> wiele tak niewielu. Bo to nie ogół robi wypadki tylko niewielka grupa
> popaprańców co chcą więcej niż potrafią.   
>

Prędkość ograniczają coraz bardziej, a wypadki jak
były tak są.
Wiec może nie tu leży przyczyna/
Pomyślałeś o tym ?


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Wypadek to nagle zdarzenie, którego nie można było przewidzieć. To zawał
kierowcy, pęknięta opona, ptak wpadający przez otwarte okno. Wypadkiem jest
również jak ktoś wjedzie w grupę ludzi na przystanku. Ale to wypadek tych ludzi
a nie kierowcy jadącego za szybko. Jak ktoś na zakręcie oznakowanym jako
niebezpieczny wypada z trasy albo wjeżdża w inny samochód bo go zniosło to też
nie jest dla niego wypadek. Jeśli się nie da zmobilizować wszystko wiedzących
piratów drogowych to trzeba im założyć obroże i zaciskać ją coraz bardziej. To
również dobra metoda na pijanych kierowców. Część z nich zostanie wyeliminowana
bo jak zapłacą mandaty za prędkość to może nie będą mieli na wódkę albo benzynę.
Normalnych kierowców takie zaostrzenie przepisów nie dotyczy.  W wojnie o szybką
jazdę i wysokie mandaty w moim przypadku państwo jest bez szans. Nigdy mnie nie
dopadną. Pomyśl i zgadnij dlaczego.  

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik Tomek napisał:

Wypadek to nagle zdarzenie, którego nie można było przewidzieć. To zawał
kierowcy, pęknięta opona, ptak wpadający przez otwarte okno.

To są zdarzenia losowe. Natomiast dwa samochody na jednym pasie jadące na siebie to nieprzemyślany do końca manewr jednego z nich.

Żaden fotoradar nie wyeliminuje bezmyślności, brawury, agresji i złośliwości zarówno wyprzedzającego jak i wyprzedzanego.

Powinno się w PORD w sekcji "Wyprzedzanie" dopisać punkt 0.

0. Zastanów się czy warto wyprzedzać, trzy razy.

A "łapy opadają" jak się czyta, że ktoś jechał przecież przepisowe 90, mimo, że było ślisko i padał deszcz, tak jakby liczba na znaku zwalniała od myślenia.

--
Tomek "Noel" B.

Noel pisze:

A "łapy opadają" jak się czyta, że ktoś jechał przecież przepisowe 90, mimo, że było ślisko i padał deszcz, tak jakby liczba na znaku zwalniała od myślenia.

Bo tak właśnie jest.
Stara zasad rządzenia głosi.
Jak raz każesz coś zrobić, już zawsze będziesz musiał kazać to robić.



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

 Witam,

 W poście
 Tomek  m.in. napisał(a)::

Ty i inni nie macie szans. Szkoda sobie głowę męczyć nad znalezieniem
sposobu. Lepiej czas jaki pozostał do wprowadzenie systemu wykorzystać na
naukę jazdy zgodnie z przepisami.

Tego trzeba się uczyć? :D I dlaczego ja przegram? Nie przegram, a wygram, bo
mniej na drodze będzie - jak to sam zgrabnie ująłeś "popaprańców co chcą
więcej niż potrafią". Co w prostej linii przełoży się na mniejsza
prawdopodobieństwo spotkania takowego. My Polacy potomkowie szlachty, jako
zamach na nasze życie traktujemy wszelkie próby zapanowania nad naszą
ułańską niekiedy i niestety fantazją na drodze.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Tomek  m.in. napisał(a)::

Ty i inni nie macie szans. Szkoda sobie głowę męczyć nad znalezieniem
sposobu. Lepiej czas jaki pozostał do wprowadzenie systemu wykorzystać na
naukę jazdy zgodnie z przepisami.

Tego trzeba się uczyć? :D I dlaczego ja przegram?

Nie było o Tobie, tylko o kierowcy.
O kimś z kartą woźnicy i jego tempem nikt się nie będzie wypowiadał.

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Nie było o Tobie, tylko o kierowcy.
O kimś z kartą woźnicy i jego tempem nikt się nie będzie wypowiadał.

Te mistrzunio parkingów pod tesco nie fikaj :P Odpowiedz na pytanie do
Ciebie w tamtym wątku.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Nie było o Tobie, tylko o kierowcy.
O kimś z kartą woźnicy i jego tempem nikt się nie będzie wypowiadał.

Te mistrzunio parkingów pod tesco

Ke?

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Te mistrzunio parkingów pod tesco

Ke?

Tak myślałem :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Te mistrzunio parkingów pod tesco

Ke?

Tak myślałem :)

Wątpię czy myślałeś.
Gdybyś to robił, to napisałbyś cokolwiek tak, żeby ktokolwiek mógł zrozumieć o co chodzi.

 Witam,

 W poście
 Tomek  m.in. napisał(a)::

> Ty i inni nie macie szans. Szkoda sobie głowę męczyć nad znalezieniem
> sposobu. Lepiej czas jaki pozostał do wprowadzenie systemu wykorzystać na
> naukę jazdy zgodnie z przepisami.

Tego trzeba się uczyć? :D I dlaczego ja przegram? Nie przegram, a wygram, bo
mniej na drodze będzie - jak to sam zgrabnie ująłeś "popaprańców co chcą
więcej niż potrafią". Co w prostej linii przełoży się na mniejsza
prawdopodobieństwo spotkania takowego. My Polacy potomkowie szlachty, jako
zamach na nasze życie traktujemy wszelkie próby zapanowania nad naszą
ułańską niekiedy i niestety fantazją na drodze.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

My potomkowie szlachty. Chyba ci na dekiel bije. Jak by nie było zaborów to by
chłopi pańszczyźniani nazwisk nie mięli. Wy potomkowie parobków jest zgodne z
prawdą. Chyba że brać pod uwagę że pierwsza noc po ślubie należała do pana.
Tylko że to w dalszym ciągu nazwiska nie dawało. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

WW pisze:

Witam

Jako zdeklarowany kapelusznik mam dość. !!!
Nasza kochana władzunia, wzorem komunistów,zamiast podnosić bezpieczeństwo , podnosi kary i dostawia fotoradary.
Nie chcę dyskutować o celowości tych działań, bo większość z nas ma o nich wyrobione zdanie.

Chcę znaleźć sposoby, jak się nie dać !

na fotoradar to najlepszy bylby jammer tylko ze drogi strasznie.

Ktos powie ze nielegalny itp itd ale jak fotoradar (w odroznieniu od policjanta) wykryje mi stosowanie jammera? ;-)

pozdrawiam
mario

WW wrote:

Kto ma inne pomysły?

Jako fan Star Wars mam taki pomysł-marzenie. Wsiadam do auta jako pasażer i śmigam w trasę bezpieczną 8. Otwieram okno, odpalam mój miecz świetlny i koszę kolejno napotkane radary. Po pokonaniu trasy w jedną stronę wracam w drugą jako kierowca uśmiechnięty i zrelaksowany.
Problem tylko jeden...skąd tu miecz świetlny załatwić??!!

Jarod

Jarod pisze:

WW wrote:

Kto ma inne pomysły?

Jako fan Star Wars mam taki pomysł-marzenie. Wsiadam do auta jako pasażer i śmigam w trasę bezpieczną 8.

jako fan Star Wars, powinieneś "jechać" na ścigaczu którego używali w lesie na Endor a nie autem ;-)

pozdrawiam
mario

Mario wrote:

jako fan Star Wars, powinieneś "jechać" na ścigaczu którego używali w lesie na Endor a nie autem ;-)

Chyba leciec.

 Witam,

 W poście
 WW  m.in. napisał(a)::

Sposób pierwszy - znany i stosowany.
Torebka foliowa "przypadkowo zaczepiona" za
tablicę rejestracyjną.

+ ulotka pod wycieraczką zasłaniająca nalepkę. :P

Tylko co Ci te fotoradary przeszkadzają? Ja tam ich nawet nie zauważam.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana