Kiedyś koledze na Kubie obcięli pasek i cały aparat poszedł się kochać, o czymś takim jeszcze nie słyszałem

http://www.koreus.com/video/voleurs-objectif.html

Pzdr.
HvS

W dniu 2013-07-09 21:39, Hugon Von Szpak pisze:

http://www.koreus.com/video/voleurs-objectif.html

Klasyka. Królik, kogut, coś tram jeszcze... Urbańczyk w "Ciszach i sztormach" o tym pisał.

Ofiara biegnie za uciekającym, który nic nie ma, a prawdziwy złodziej przekazuje łup koledze, który powoli i spokojnie oddala się w inną stronę.


--
bans