Jaki samochód kupić?
1 | Data: Marzec 13 2008 06:56:43 |
Temat: Jaki samochód kupić? | |
Autor: | Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma 2 |
Data: Marzec 13 2008 08:03:41 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: PeJot | pisze: Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze. Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko: Do 10.000 pod rozwagę: Skoda Felicja, nawet z najmłodszego rocznika 2001. Wybór jest, a i kasy zostanie na to co trzeba zrobić koniecznie. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem 3 |
Data: Marzec 13 2008 08:14:37 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Gabriel'Varius' |
Do 10.000 pod rozwagę: Skoda Felicja, nawet z najmłodszego rocznika 2001. Wybór jest, a i kasy zostanie na to co trzeba zrobić koniecznie.Fela gnije i to strasznie - podszybie i tylna klapa(nawet wew.) a z silnikiem 1,3 pali jak smok i jedzi jak krowa :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 4 |
Data: Marzec 13 2008 08:12:49 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik napisał: Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-).My tez nie wiemy co Ona(kolezanka) che kupic. Napisz do czego kolezance to auto jest potrzebne i czego ona oczekuje od jedzidla, ktore chce kupic? Niech kolezanka szuka dobrego egzemplarza a nie konkretnej marki - wazny jest stan techniczny auta jesli ograniczona jest kasa a nie kolor czy znaczk na masce. Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego sobie.Jak ja lubie takie wypowiedzi z podaniem konkretnych zalet i wad (opinie wyssane z palca lub poparte mitami o danej marce) :-) ROTFL pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 5 |
Data: Marzec 13 2008 08:20:58 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno | Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość wypasiona Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety niema pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka auttakie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak naauta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko:sobie. http://www.gazeta.pl/usenet/ 6 |
Data: Marzec 13 2008 08:30:22 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Marcin P. |
Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość wypasiona I ja polecam. Cordoba lub Ibiza. Na gazie to sie jeździ za darmo (w porównaniu z moim autem :) ) Czerwony seat dla kobiety to naprawde sexi autko. Ma swój charakter, czego nie można powiedzieć o punto, nissanach (oglądałem właśnie almery...) czy golfach. No i Seaty są mało awaryjne. Teściowie przez 10 lat w Cordobie to chyba tylko filtry wymieniali, i raz mała dłubanka w skrzyni się zdarzyła. Serdeczne pozdrowienia -- Marcin Q6600@3000 MHz, P5K, 2GB CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04 Strony internetowe www.pawelec.info 7 |
Data: Marzec 13 2008 08:50:25 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Rafaello | || Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość 8 |
Data: Marzec 13 2008 09:17:36 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno |
|| Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dośćco autko jej da. Może i ceny nowych części są takie jakie przedstawiłeś, ale chodziło mi o to ze podjeżdżam Ibizą do jakiegokolwiek warsztatu i jeszcze sie nie zdarzyło zeby nie mieli czegoś pod ręką (części VW), poprostu dostępność części jest duża a i cena naprawy niższa ( w porównaniu do tego ile płacą znajomi za inne auta). 9 |
Data: Marzec 13 2008 09:52:26 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Fox | Siedzialem w Ibizie i co mnie załamało to ilość miejsca w środku na poziomie Cinkieciento lub innego Tikacza. Poza tym jakośc materiałów w środku fatalna - odłazi farba ze wszystkiego co malowane. 10 |
Data: Marzec 13 2008 10:01:24 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno |
Siedzialem w Ibizie i co mnie załamało to ilość miejsca w środku napoziomie Cinkieciento lub innego Tikacza. Poza tym jakośc materiałów w środku O tu się będę kłócił - przesiadłem się właśnie z cienkola na ibizę, komfort bez porównania, miejsca od .... dużo :) bagażnik przeogormny w stosunku do cienkola, po rozłożeniu tylnej kanapy można przewieźć naprawdę ładne gabaryty. Jakość materiałów w środku ????? Chyba nie rozumiem jaka farba ma tam odłażić ??. Chyba że ktoś pomalował sobie ręcznie, to dziwne nie jest że odłazi. 11 |
Data: Marzec 13 2008 10:11:07 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: RM |
Chyba nie rozumiem jaka farba ma W cordobach i ibizach II odchodzi luszczy sie tworzywo jakimi sa powleczone wewnetrzne klamki, strasznie to wyglada. Mialem cordobe 7lat 0 powaznych awari (wymiana mat ekspl.) i smiga ze hej pzdr 12 |
Data: Marzec 13 2008 10:16:25 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno |
jest > że Moja Ibizka ma już 12 lat i jedyne co lekko sie łuszczy to 'skóra' z ręcznego i z drążka zmiany biegów, ale w tym wieku to norma. Potwierdzam bezawaryjność. 13 |
Data: Marzec 13 2008 11:49:10 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Fox |
O tu się będę kłócił - przesiadłem się właśnie z cienkola na ibizę, komfort No jak z cienkiego do ibizy to ci sie wydaje ze duzo ale sprobuj wybrac sie ibiza z dzieckiem na wakacje to bedziesz torby na nogach trzymał, ja się przesiadłem z Audi 80 wiec miałem porównanie. 14 |
Data: Marzec 13 2008 11:54:57 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno |
do > cienkola, po rozłożeniu tylnej kanapy można przewieźć naprawdę ładnejest > żesie ibiza z dzieckiem na wakacje to bedziesz torby na nogach trzymał, ja się Ja wiem że ibizka jest malutka w porównaniu z audicą. Pisałem tylko o róznicach między fiatem a ibizką, każdy sedan będzie większy od ibizy. 15 |
Data: Marzec 13 2008 20:28:29 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Henio |
do > cienkola, po rozłożeniu tylnej kanapy można przewieźć naprawdę ładnejest > żesie ibiza z dzieckiem na wakacje to bedziesz torby na nogach trzymał, ja się bez przesady, Audi 80 wcale nie jest takie wielkie w środku, jakbyś pomierzył wnętrza to by się okazało, że ta audica to tylko kilkanaście centymetrów szersza. Pozatym w Audi masz szeroki słupek środkowy, który zmniejsza ilość miejsca na nogi. 16 |
Data: Marzec 13 2008 08:26:05 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: mateusx6 | Mam punto 2 od roku, rocznik 2000r... nic sie nie psuje itp. Jedyne co robie Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i Z takim podejściem to też mogę opinię wystawić.. i powiedzieć, że Porsche jak to Porsche, a o BMW i VW to niezbyt dobre rzeczy czytałem :) Dlaczego wg Ciebie np VW jest dobry, jaki model, rocznik, typ, na czym opierasz takie stwierdzenie? A może nie widziałeś nigdy VW w warsztacie... takie stwierdzenie to jeden wielki stereotyp i bujda. A tak na serio, to autko do takiej sumy ma być w jak najlepszym stanie technicznym, aby nie trzeba było później drugiej takiej sumy w nie władować. Więc, przegląda się dużo samochodów.. a potem można wybierać taki, który nam się spodoba pod względem estetycznym :) 17 |
Data: Marzec 13 2008 08:31:00 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Grejon | pisze: Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze. Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko: Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego sobie. No tak, ale w tej cenie to kupi raczej starą megankę, więc te "niezbyt dobre rzeczy czytałam" to możesz wyrzucić do kosza. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych 18 |
Data: Marzec 13 2008 08:57:23 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: tomek |
pisze: dajcie spokoj z renatami i fiatami tego nawet sie nikt nie chce podjac naprawy poczytajacie fora mechaniczne i elektroniczne co drugi problem to albo reno albo fiat ludzie te auta to za pokute sobie kupują ? 19 |
Data: Marzec 13 2008 09:11:27 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: mateusx6 | dajcie spokoj z renatami i fiatami tego nawet sie nikt nie chce podjac przepraszam bardzo.. ale co ty za fora czytasz? a moze sa te fora bo duzo takich aut w polsce jezdzi i stad wiecej problemow? ehh... pewnie najlepszy vw golf, przeciez w polsce to sa najlepsze samochody i na dodatek nic sie w nim nie psuje... 20 |
Data: Marzec 13 2008 02:04:47 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: hamberg | przepraszam bardzo.. ale co ty za fora czytasz? a moze sa te fora bo duzo jak to co za fora - onetowe ;) i potem taki tluk jeden z drugim wygaduja to co napisal na forum jakis dres - 25 letnie bmw lepsze od nowego auta na "F" ;) a tak serio - jakos nikt nie podnosi tematu ze taka meganka jako chyba pierwszy kompakt dostala 5 gwiazdek w EuroNCAP. Teraz pytam - co wazniejsze - bezawaryjnosc czy bezpieczenstwo (chociaz nie wierze zeby takie megane znaczaco bardziej sie psulo niz inne - wazny jest stan auta) 21 |
Data: Marzec 13 2008 10:11:20 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno |
> przepraszam bardzo.. ale co ty za fora czytasz? a moze sa te fora boduzo
Bezsprzecznie bezawaryjność, jak ktoś ma 10k do wydania to na bezpieczeństwo nie patrzy. Zresztą samochody, nawet te 10 letnie mają już jakiś wypasik, które gwarantuje pewne bezpieczeństwo. Jeżeli chodzi o reanult to mogę powiedzieć że są awaryjne a serwis (przynajmniej ten w którym serwisowałem meganki i kangoory) jest poprostu do dupy. 22 |
Data: Marzec 13 2008 06:26:23 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: hamberg | Bezsprzecznie bezawaryjność, jak ktoś ma 10k do wydania to na bezpieczeństwo a czy jak bedziesz siedzial za kierownica i bedzie naprzeciwko Ciebie lecialo drzewo albo inny wariat (nie zycze) to tez tak bedziesz myslal? Ile wtedy bylbys w stanie zaplacic zeby byc w tym bezpieczniejszym samochodzie? Wypas ma cos niby gwarantowac? tzn co masz na mysli - poduszki? badzmy powazni - a co z konstrukcja auta ktore ma sie nie rozsypac? 23 |
Data: Marzec 13 2008 15:08:04 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Bongiorno |
Bezsprzecznie bezawaryjność, jak ktoś ma 10k do wydania to nabezpieczeństwo nie patrzy. Zresztą samochody, nawet te 10 letnie mają już jakiś wypasik, a czy jak bedziesz siedzial za kierownica i bedzie naprzeciwko Ciebie lecialo drzewo albo inny wariat (nie zycze) to tez tak bedziesz myslal? Ile wtedy bylbys w stanie zaplacic zeby byc w tym bezpieczniejszym samochodzie? Wypas ma cos niby gwarantowac? tzn co masz na mysli - poduszki? badzmy powazni - a co z konstrukcja auta ktore ma sie nie rozsypac? A co ty chcesz za 10k ?? Nie wszyscy mają tyle kasy żeby móc przebierać w furach jak w skarpetkach. Poprostu myślę realnie. Nawet jak będziesz miał furę za bańke to nikt ci nie gwarantuje ze przeżyjesz/wyjdziesz bez szwanku z wypadku (przykład: Zientarski) 24 |
Data: Marzec 13 2008 08:09:57 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: hamberg | A co ty chcesz za 10k ?? Nie wszyscy mają tyle kasy żeby móc przebierać w jak to co - zeby mnie ochronilo w mozliwie najlepszy sposob. Tu meganka jest chyba najlepszym kompaktem pod tym wzgledem ktory mozesz kupic za 10000zl. Zauwazylem ze wczesniej polecasz seata bo malo kosztuje i wypasiony- to na ile wyceniasz swoje zdrowie ze oplaca sie jezdzic takim seatem? Myslisz ze te poduszki w srodku daja realna sznse gdy bedzie trzeba Cie wycinac z auta? Poza tym jesli prowadzi sie tak jak Polo w tym samym wieku to raczej ryzykowna sprawa. No i w zderzeniu z meganka nie masz za duzych szans. A co do Zientarskiego - cudem przezyl i chyba wiele w tym zaslugi samochodu. Wczesniej zreszta tez w stanach sie jakis koles rozwalil Enzo przy ok 200km'h i uciekl z miejsca wypadku... 25 |
Data: Marzec 13 2008 08:55:07 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Lewis |
1. Fiat Punto Z tych tutaj zdecydowanie 323F lub Ibiza z naciskiem na 323F. Za te pieniądze z 96-97 roku dostaniesz całkiem ładny egzemplarz z gazem. Golfa omijaj szerokim łukiem, znienawidziłem to auto po roku, bynajmniej nie z powodu awaryjności(tu akurat nic złego nie powiem nie psuje się zbytnio a jak coś to części jak barszcz) ale z powodu jakości wykonania wnętrza i rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem. A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento. -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 na sprzedaż 26 |
Data: Marzec 13 2008 08:59:52 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: R. | Lewis napisał(a):
jak najbardziej popieram - szukaj z silnikiem BP lub wersję GT - silnk Z5 nie ma zbyt pochlebnych opinni a spali tyle samo co BP. Golfa omijaj szerokim łukiem, znienawidziłem to auto po roku, bynajmniej nie z powodu awaryjności(tu akurat nic złego nie powiem nie psuje się zbytnio a jak coś to części jak barszcz) ale z powodu jakości wykonania wnętrza i rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem. a do tego to przecież kazdy ma golfa :-P -- ____ Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> http://rmazurek.com <<<< | . ) rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks |_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB 27 |
Data: Marzec 13 2008 10:06:26 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Lewis napisał/a: Golfa omijaj szerokim łukiem,Czemu? znienawidziłem to auto poi prawda. ale z powodu jakości wykonania wnętrza??? Dużo złego mogę powiedzieć na temat designu, ale żeby do jakości się przyczepić? i rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem.przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego. A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 28 |
Data: Marzec 13 2008 18:38:24 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Lewis |
Golfa omijaj szerokim łukiem,Czemu? Takie moje odczucie, jęździ tym autem co 3 użytkownik dróg, a wcale miłym autem to to nie jest. znienawidziłem to auto poi prawda. Ano... ale z powodu jakości wykonania wnętrza??? Dużo złego mogę powiedzieć na temat designu, ale żeby do jakości się przyczepić? To chyba nie rozbierałes wnętrza, wszystko jest tak tandetne ze oranżada mi się z komuni cofała jak musiałem się z czymś dłubać, a już zrobienie jakiegokolwiek audio i wyciszenie tapicerki zeby nie trzeszczała na wszystkie strony graniczy z cudem. Cały kokpit jest z tak beznadziejnego tworzywa ze potrafi kruszyć się sam z siebie... Design to inna bajka... i rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem.przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego. Nie przesadzam, IMO stare poczciwe audi 80B4 trzyma sie drogi o niebo lepiej. Pozatym układ hamulcowy jest zupełnie nie przystosowany do osiągów (w moim przypadku akurat 1Z) Co za jenżynier wkłada pełne tarcze z przodu i bebny z tyłu? A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy. Chyba żartujesz mam z końca 96 roku i żre niemiłosiernie (tam gdzie stukniety był nie rdzewieje, wszędzie indziej, owszem). Gratulacje dla folksfagena ze wpadł na genialny pomysł ocynkowania tej budy pod koniec lat 90 kiedy B3 miała od samego początku chociaz jednostronny i do połowy ocynk ale jednak a B4 od zawsze pełny ocynk... Choćby nie wiem w jaki sposób by mi ktoś zachwalał to auto to poza cena i dostępnością częsci nie widze innych zalet, i w życiu nie wybrałbym ponownie tego samojazdu. Każdemu kto wyrazi chęć zakupu tego auta będe to stanowczo odradzał, uważam ze za te pieniądze można kupić owiele lepszy samochod. -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 na sprzedaż 29 |
Data: Marzec 14 2008 09:04:54 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Lewis napisał/a: Jest po prostu dobrym, solidnym narzędziem do przemieszczania się z punktu A do B. Też mnie na początku bolało trochę, że to auto nie ma charakteru, że zero indywidualizmu... ale z drugiej strony to tylko narzędzie! Dla porównania - każdy artysta rzeźbiarz, nawet największy indywidualista i ekstrawertyk, do swojej pracy używa zwykłego, chamskiego młotka :)Takie moje odczucie, jęździ tym autem co 3 użytkownik dróg, aGolfa omijaj szerokim łukiem,Czemu? To chyba nie rozbierałes wnętrza, wszystko jest tak tandetne zeZdziwię Cię - dużo rozbierać co prawda nie musiałem, ale wszystko w środku robię sam i mam zgoła inne odczucia. Audio też zrobiłem sam włącznie z wygłuszeniem drzwi, dystansami z mdf, uszczelnianiem. I nic nie trzeszczy. A akurat pod tym względem jestem wymagający - słucham jazzu i od nagłośnienia oczekuję więcej niż tylko głośnego buuuu i umpa umpa. Sęk w tym, że Golf w pojmowaniu statystycznego Polaka to stjuningowany streetracer dla mniej zamożnego dresika o sportowych aspiracjach. A tak nigdy w zamierzeniu konstruktorów nie było. To "samochód dla ludu" - zwykły kompakt, którego należy porównywać np. z Astrą I, Punto I, Megane I.przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego.Nie przesadzam, IMO stare poczciwe audi 80B4 trzyma sie drogi o Otóż nie żartuję. W 96 roku golfy dostały nowe blachy - odróżnić można m.in. po bocznych kierunkowskazach - zamiast prostokątnych są owalne i ZTCW te miały pełny ocynk. Aczkolwiek nie dam sobie głowy uciąć, że wszystkie - mój jest kombi i wersja na Francję, więc może to ma znaczenie. Fakt jest faktem, że nie rdzewieje nigdzie, co mogę udowodnić każdemu, kto ma ochotę obejrzeć go w DC. A stuknięty i robiony od nowości nie był (poza klapą bagażnika, która była wymieniona).Chyba żartujesz mam z końca 96 roku i żre niemiłosiernie (tam gdzie stukniety był nie rdzewieje, wszędzie indziej, owszem).A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy. Każdemu kto wyrazi chęć zakupu tego auta będe to stanowczoJa w zasadzie też odradzam, ale to z innego powodu - znaleźć w Polsce Golfa w dobrym stanie to jak szukać igly w stogu siana. Czy mozna kupić lepszy - być może. Tym bardziej, że każdy od samochodu oczekuje czego innego. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 30 |
Data: Marzec 14 2008 09:31:10 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Lewis |
Jest po prostu dobrym, solidnym narzędziem do przemieszczania się z punktu A do Dla mnie nawet takie narzędzie powinno sprawiać chociaż odrobine przyjemności... To chyba nie rozbierałes wnętrza, wszystko jest tak tandetne zeZdziwię Cię - dużo rozbierać co prawda nie musiałem, ale wszystko w środku robię sam i mam zgoła inne odczucia. Audio też zrobiłem sam włącznie z wygłuszeniem drzwi, dystansami z mdf, uszczelnianiem. I nic nie trzeszczy. A akurat pod tym względem jestem wymagający - słucham jazzu i od nagłośnienia oczekuję więcej niż tylko głośnego buuuu i umpa umpa. To gratulacje, może masz jakąś wersje z bardziej dorobiona tapiccerką bo u mnie to porażka, maty głuszące, pierścienie, nic nie dało, po ustwieniu korektora niżej i daniu 40% głośności "śpiewa całe auto" i też nie przy jakiejś kozak muzie na topie typu pustą głowa w ściane tylko właśnie jazz, rock... Sęk w tym, że Golf w pojmowaniu statystycznego Polaka to stjuningowany streetracer dla mniej zamożnego dresika o sportowych aspiracjach. A tak nigdy w zamierzeniu konstruktorów nie było. To "samochód dla ludu" - zwykły kompakt, którego należy porównywać np. z Astrą I, Punto I, Megane I.przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego.Nie przesadzam, IMO stare poczciwe audi 80B4 trzyma sie drogi o Własnie w Polszcze to nie wiem dlaczego utarło się takie nastawienie ze kupi sobie golfa naklei kilka znaczkuff wstawi końcówke wydechu z rynny i będzie miał WarczyRyczyCzeszczy WRC ;) szczegół ze to nie jedzie. Otóż nie żartuję. W 96 roku golfy dostały nowe blachy - odróżnić można m.in. po bocznych kierunkowskazach - zamiast prostokątnych są owalne i ZTCW te miały pełny ocynk. Aczkolwiek nie dam sobie głowy uciąć, że wszystkie - mój jest kombi i wersja na Francję, więc może to ma znaczenie. Fakt jest faktem, że nie rdzewieje nigdzie, co mogę udowodnić każdemu, kto ma ochotę obejrzeć go w DC. A stuknięty i robiony od nowości nie był (poza klapą bagażnika, która była wymieniona).Chyba żartujesz mam z końca 96 roku i żre niemiłosiernie (tam gdzie stukniety był nie rdzewieje, wszędzie indziej, owszem).A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy. Mam już tą wersje o której mówisz, owalne przyciemnione kierunki, antena nie w błotniku tylko na dachu i niema tam żadnego ocynku... Każdemu kto wyrazi chęć zakupu tego auta będe to stanowczoJa w zasadzie też odradzam, ale to z innego powodu - znaleźć w Polsce Golfa w dobrym stanie to jak szukać igly w stogu siana. Czy mozna kupić lepszy - być może. Tym bardziej, że każdy od samochodu oczekuje czego innego. A ja zmieniłem zdanie, golf kozak fura dla każdego. Chce ktoś wziąć mojego? Mało śmigany funkiell nuffka, nie bity i wogóle grama rdzy, no może troche na drzwiach ale to idzie taśmą power tape zakleić i lakierem do paznokici podmalować ;) -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 na sprzedaż 31 |
Data: Marzec 14 2008 09:42:12 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: ps | Lewis pisze: i ekstrawertyk, do swojej pracy używa zwykłego, chamskiego młotka :) Będzie, będzie przyjemność... gdy nie trafisz ;-) 32 |
Data: Marzec 13 2008 22:21:59 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Mumin | Lewis pisze:
Miałem taką Mazdę z 97 i wcale nie polecam Silnik 1,5 jest najbardziej popularny, a same z nim problemy. Olej żłopie w ilościach 1l/1000km, wnętrze skrzypi, zawieszenie twarde. Mazda ma dobre modele, ale to nie ten. Jeśli już to silnik 1,8. -- Pozdrawiam, Mumin 33 |
Data: Marzec 13 2008 09:12:54 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Noel | Użytkownik napisał: Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze. Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko: A jakie auto się koleżance podoba? Niech kupi takie, jakie jej się podoba, jak się zepsuje to mniej będzie żal wydawać pieniądze na naprawę. Jak Nissan to raczej Micra, jak Suzuki to Sfift, jak Opel to Corsa, jak Toyota to Karola. -- Tomek "Noel" B. 34 |
Data: Marzec 13 2008 09:42:41 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: R. | Noel napisał(a):
czyja? :-P -- ____ Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613 >>>> http://rmazurek.com <<<< | . ) rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks |_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB 35 |
Data: Marzec 13 2008 09:42:48 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: krzysiek | pisze: 1. Fiat Punto jutro kupuję Renault Twingo 1.6 1996 r., 6 tyś. zł, 108 tyś. km, elektryczne szyby i lusterka, radio, dwie poduszki, otwierany dach, drugi właściciel (znajomy), po przeglądzie zawieszenia i silnika niby wszystko ok. Zdecydowałem się na pochlebne opinie m.in. na forum.twingo.pl jak i od znajomego. Czy dobrze zrobię czas pokaże... 36 |
Data: Marzec 13 2008 02:09:50 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: hamberg | jutro kupuję Renault Twingo 1.6 1996 r., 6 tyś. zł, 108 tyś. km, mysle ze dobrze - to naprawde swietne, funkcjonalne i nietuzinkowe auto 37 |
Data: Marzec 13 2008 10:23:38 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: krzysiek | krzysiek pisze: jutro kupuję Renault Twingo 1.6 1996 r., 6 tyś. zł, 108 tyś. km, elektryczne szyby i lusterka, radio, dwie poduszki, otwierany dach, drugi właściciel (znajomy), po przeglądzie zawieszenia i silnika niby wszystko ok. Zdecydowałem się na pochlebne opinie m.in. na forum.twingo.pl jak i od znajomego. Czy dobrze zrobię czas pokaże... + centralny zamek. A tak poza tematem, jak bezpieczne jest posiadanie centralnego zamka? Ostatnio czytałem na jakimś forum piękną instrukcję jak zrobić sobie zapasowy kluczyk wykorzystując ten co się ma aktualnie. 38 |
Data: Marzec 13 2008 10:19:47 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Cavallino |
1. Fiat Punto Nr 4 - zdecydowanie odradzam. 39 |
Data: Marzec 13 2008 10:30:53 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Cavallino napisał: Czemu - stare Megi byly OK pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 40 |
Data: Marzec 13 2008 10:55:41 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: Cavallino |
Czemu - stare Megi byly OK4. Renault Megan A to prawda, przynajmniej lepsze od obecnych. 41 |
Data: Marzec 13 2008 12:59:10 | Temat: Re: Jaki samochód kupić? | Autor: T | pisze: 1. Fiat Punto No fajna lista... Punto i Primera obok siebie. Przecież to zupełnie nieporównywalne auta. -- http://tomasz.insane.pl |