Jaki typ oleju powinienem kupić na stacji, żeby zmieszać go z benzynką dla
silnika dwusuwowego?

Dziękuję
Łukasz

Jaki typ oleju powinienem kupić na stacji, żeby zmieszać go z benzynką dla
silnika dwusuwowego?

olej do 2-suwa??
najtanszy mixol, bo on wszystko "zjadał" bez problemu

Lukasz napisał(a):

olej do 2-suwa??
najtanszy mixol, bo on wszystko "zjadał" bez problemu

Do silnika modelarskiego:
http://www.toni-clark.com/english/frames_e/moto_frm.htm

Nowiutki, niedotarty. Producent w instrukcji zaleca jakieś oleje, ale z takimi się u nas nie spotkałem. Zapłaciłem za niego tyle, że wolałbym byle czego nie wlewać. Ja Mixol lałem do mojego Komarka jakieś 20 lat temu. Myslałem, że ten olej już nie istnieje :)

Lukasz  napisał(a):

Do silnika modelarskiego:
http://www.toni-clark.com/english/frames_e/moto_frm.htm

Nowiutki, niedotarty. Producent w instrukcji zaleca jakieś oleje, ale z
takimi się u nas nie spotkałem. Zapłaciłem za niego tyle, że wolałbym byle
czego nie wlewać. Ja Mixol lałem do mojego Komarka jakieś 20 lat temu.
Myslałem, że ten olej już nie istnieje :)

Nie jaest to tania zabawa ale przecież nikt nie twierdzi, że modelarstwo
to
jest tanie hobby! :)

W modelarskich silnikach żarowych zwykle używa się paliwa opartego na metanolu. Litr kosztuje ok. 17 zł. Tak więc latanie na benzynie jest w tym wypadku prawie za darmo :) Dziekuję za podpowiedzi. Szczególnie tę dot. olejów do pił łańcuchowych. Mój silnik jest jakąś tam mocno zmodyfikowaną wersją silnika pracującego w piłach, więc pomysł wydaje się godny zastanowienia.

Przemek > napisał(a):

W modelarskich silnikach żarowych zwykle używa się paliwa opartego na metanolu. Litr kosztuje ok. 17 zł. Tak więc latanie na benzynie jest w tym wypadku prawie za darmo :) Dziekuję za podpowiedzi. Szczególnie tę dot. olejów do pił łańcuchowych. Mój silnik jest jakąś tam mocno zmodyfikowaną wersją silnika pracującego w piłach, więc pomysł wydaje się godny zastanowienia.

Ten olej do pil wystepuje w dwoch odmainach - do slilnika i do smarowania lancucha, i to chyba nie sa te same oleje (choc kto ich tam wie). Za moich czasow do radzieckich silniczkow modelarskich lalo sie benzyne ekstrakcyjna, eter i olej rycynowy po rowno.

Marek Sawicz napisał(a):

Oczywiście, chodzi o olej do mieszanek (nie do łańcucha, bo ten do łańcucha to jest najtańszy minerał, w cenie < 10 pln za 1 l)

Za moich czasow do radzieckich silniczkow modelarskich lalo sie benzyne
ekstrakcyjna, eter i olej rycynowy po rowno.

On Mon, 26 Mar 2007 09:43:11 +0200,  Lukasz wrote:

Do silnika modelarskiego:
http://www.toni-clark.com/english/frames_e/moto_frm.htm

Nowiutki, niedotarty. Producent w instrukcji zaleca jakieś oleje, ale z
takimi się u nas nie spotkałem.

Lukasz napisał(a):

olej do 2-suwa??
najtanszy mixol, bo on wszystko "zjadał" bez problemu

Do silnika modelarskiego:
http://www.toni-clark.com/english/frames_e/moto_frm.htm

"Lukasz"  wrote in message

Jaki typ oleju powinienem kupić na stacji, żeby zmieszać go z benzynką dla
silnika dwusuwowego?

Dziękuję
Łukasz

Jaki typ oleju powinienem kupić na stacji, żeby zmieszać go z benzynką dla
silnika dwusuwowego?

"Lukasz"  wrote in message a on jezdzi ne benzynie? nie ma specjalnego paliwka?
kiedys stosowano w silnikach tego typu mieszanine oleju rycynowego i metanolu, czasem z dodatkiem nitrometanu.

ps
ok sprawdzalem ze chodzi na normalnej mieszance - tak jak pisza tu na grupie mixol - nie kombinuj z innymi olejami bo nie wiadomo co bedzie podczas spalania oleju - branie oleju to nie jest normalny objaw pracy silnika... (tak tak wiem ze niektore firmy tak konstruja silniki by troche braly ale mimo wszystko normalnie olej ma smarowac i nie przedostawac sie do komory spalania)

podczas spalania oleju - branie oleju to nie jest normalny objaw pracy
silnika... (tak tak wiem ze niektore firmy tak konstruja silniki by troche
braly ale mimo wszystko normalnie olej ma smarowac i nie przedostawac sie
do komory spalania)

"Lukasz"  wrote in message

podczas spalania oleju - branie oleju to nie jest normalny objaw pracy silnika... (tak tak wiem ze niektore firmy tak konstruja silniki by troche braly ale mimo wszystko normalnie olej ma smarowac i nie przedostawac sie do komory spalania)

Wszystko zupełnie na odwrót. To jest dwusuw. Nie ma miski olejowej. Olej wlewa się do benzyny i spala się wraz z nią. Dlatego zresztą wszelkie skarpety tak smrodziły :)

PAndy  napisał(a):

ale wiem o tym - dlatego mowie ze nie ma co lac syntetyka i najlepszy
bedzie olej pomyslany do dwusuwow... syntetyk moze byc super do
smarowania ale niekoniecznie do smarowania i spalania sie razem z
paliwem...

"Sławek "  wrote in message

Widzę, że jednak nie wiesz! :P

Do dwusuwów również produkowany jest olej SYNTETYCZNY przeznaczony do
mieszania z paliwam i wraz z nim spalany.
Nie pozostawia nagaru w przeciwieństwie do mineralnego, lepiej smaruje i jest
pod każdym względem lepszy no i oczywiście droższy!
Stosowany jest w mocno wysilonych silnikach dwusuwowych motocykli sportowych.

PAndy  napisał(a):

"Sławek "  wrote in message


> Widzę, że jednak nie wiesz! :P
>
> Do dwusuwów również produkowany jest olej SYNTETYCZNY przeznaczony do
> mieszania z paliwam i wraz z nim spalany.
> Nie pozostawia nagaru w przeciwieństwie do mineralnego, lepiej smaruje
> i jest
> pod każdym względem lepszy no i oczywiście droższy!
> Stosowany jest w mocno wysilonych silnikach dwusuwowych motocykli
> sportowych.

No - ale to olej przeznaczony do mieszania z paliwem i do spalania razem
z paliwem w komorze spalania - to jednak nie jest zwykly olej do
smarowania (ktory moglby zawierac dodatki ktore w jakis tam sposob
moglby powodowac problemy - zwracam uwage ze moglby powodowac problemy a
nie ze bedzie powodowac problemy)

"Sławek "  wrote in message

Dokładnie tak, to olej przeznaczony do mieszania i spalania z paliwem!!!
Kolego, mamy już 21 wiek i wyrośliśmy z ery różnych Mixoli itp.
Tanie oleje mineralne nadal się stosujue do silników starszej generacji i
niezbyt wysilonych, lecz teraz (w zasadzie już od wielu lat) ze 125ccm osiąga
się nawwet 40KM !!! Tutaj zwykły, tani mineral może nie wystarczyć.

Lukasz napisał(a):

Wszystko zupełnie na odwrót. To jest dwusuw. Nie ma miski olejowej.

Lukasz wrote:

Jaki typ oleju powinienem kupić na stacji, żeby zmieszać go z
benzynką dla silnika dwusuwowego?

Użytkownik "Lukasz"  napisał

Jaki typ oleju powinienem kupić na stacji, żeby zmieszać go z benzynką dla silnika dwusuwowego?

Użytkownik Hinek napisał:

Do tego silnika producent poleca olej BEL RAY H1R
To jest pelnosyntetyczny olej do wysilonych dwusuwow.
Poszukaj w sklepach motocyklowych.
Mozna go dostac.
Pozdr

"Czarek Daniluk"  wrote in message

Użytkownik Hinek napisał:


> Do tego silnika producent poleca olej BEL RAY H1R
> To jest pelnosyntetyczny olej do wysilonych dwusuwow.
> Poszukaj w sklepach motocyklowych.
> Mozna go dostac.
> Pozdr
>

Można też iść do większości marketów i przeważnie zawsze tam widywałem
syntetyka do dwusuwa w cenie > 40 zł /l.

On Tue, 27 Mar 2007 00:02:26 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Kto będzi do takiego g... jak wartburg czy syrena lać syntetyk po 40 zł za
litr? 40 zł to auto jest całe warte.

On Mar 27, 1:41 am, Adam Płaszczyca
wrote:

On Tue, 27 Mar 2007 00:02:26 +0200, "Sanctum Officium"

 wrote:
>Kto będzi do takiego g... jak wartburg czy syrena lać syntetyk po 40 zł za
>litr? 40 zł to auto jest całe warte.

Ten, kto nie jest takim głupkiem jak Ty i ceni sobie to, że autko
służy dobrze, nie zaś zajeżdża go.
--

On 26 Mar 2007 22:20:01 -0700,  wrote:

Ładnych parę lat temu lałem różne wynalazki i chyba z raz się też
zdarzyło że zalałem coś syntetycznego, jednak warczyburg wielkiej
różnicy nie odczuł.

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości
| On Tue, 27 Mar 2007 00:02:26 +0200, "Sanctum Officium"
|  wrote:
|
| >Kto będzi do takiego g... jak wartburg czy syrena lać syntetyk po 40 zł za
| >litr? 40 zł to auto jest całe warte.
|
| Ten, kto nie jest takim głupkiem jak Ty i ceni sobie to, że autko
| służy dobrze, nie zaś zajeżdża go.
| --

Być może już ta propozycja padła (wątek zaczął dryfować ;-)
- na stacjach jest osiągalny półsyntetyk Orlenu 2T
- z obrazka wynika, że i do kosiarek i do motocykli :-)

Pzdr

JKK

Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 27 Mar 2007 00:02:26 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>Kto będzi do takiego g... jak wartburg czy syrena lać syntetyk po 40 zł

>litr? 40 zł to auto jest całe warte.

Ten, kto nie jest takim głupkiem jak Ty i ceni sobie to, że autko
służy dobrze, nie zaś zajeżdża go.

Do Wartburgów, Syren, Trabantów leje się Mixol po 7 zł/litr. W czasie, gdy
te silniki były produkowane, to nikt nie myslał o syntetykach. Standardem
był własnie Mixol. Ale to prawda, że czterosuwy są w tym względzie
oszczędniejsze. Oba silniki mają swoje wady i zalety. W przypadku aut
dwusuwy mają więcej wad i dlatego już nie są używane, a nawet zakazane
ustawowo.

--
Lukasz

"Lukasz"  wrote in message

Do Wartburgów, Syren, Trabantów leje się Mixol po 7 zł/litr. W czasie, gdy
te silniki były produkowane, to nikt nie myslał o syntetykach. Standardem
był własnie Mixol. Ale to prawda, że czterosuwy są w tym względzie
oszczędniejsze. Oba silniki mają swoje wady i zalety. W przypadku aut
dwusuwy mają więcej wad i dlatego już nie są używane, a nawet zakazane
ustawowo.

On Tue, 27 Mar 2007 19:07:50 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

"Mądry" się odezwał. Na jedno pełne tankowanie trzeba dolać około litra
oleju.

A taki wartburg czy syrena weźmie 10 - 12 litrów paliwa na 100 km.
Jedno tankowanie starczy na 300 km. Czyli zużyjesz 1 litr oleju po 40 zł na
każde 300 km. W czterosuwie zużyjesz 3 - 4 litry oleju na 10 - 30 tys. km.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 27 Mar 2007 19:07:50 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>"Mądry" się odezwał. Na jedno pełne tankowanie trzeba dolać około litra
>oleju.

Ciekawe... To 50 litrów do Trabbiego wlejesz? Gdzie?

>A taki wartburg czy syrena weźmie 10 - 12 litrów paliwa na 100 km.
>Jedno tankowanie starczy na 300 km. Czyli zużyjesz 1 litr oleju po 40 zł

>każde 300 km. W czterosuwie zużyjesz 3 - 4 litry oleju na 10 - 30 tys.

No i?

On Wed, 28 Mar 2007 22:10:28 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Ciekawe... To 50 litrów do Trabbiego wlejesz? Gdzie?

Jak pamiętam proporcja była rzędu 1:35. Do Trabanta mniej niż litr, ale do
Wartburga już bliżej litra.

No i?

No i się nie opłaca lać syntetyka, bo to kosztuje majątek i nic nie daje.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 28 Mar 2007 22:10:28 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>> Ciekawe... To 50 litrów do Trabbiego wlejesz? Gdzie?
>
>Jak pamiętam proporcja była rzędu 1:35. Do Trabanta mniej niż litr, ale

>Wartburga już bliżej litra.

To sobie odśwież informacje.

>> No i?
>No i się nie opłaca lać syntetyka, bo to kosztuje majątek i nic nie daje.

Poza zywotnością silnika.

Ale Ty tego nie zrozumiesz :D

On Thu, 29 Mar 2007 20:56:58 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>No i się nie opłaca lać syntetyka, bo to kosztuje majątek i nic nie daje.
Poza zywotnością silnika.

Sprawdzałeś, czy spekulujesz?

Ale Ty tego nie zrozumiesz :D

A do Grandy lejesz syntetyk?

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Thu, 29 Mar 2007 20:56:58 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>> >No i się nie opłaca lać syntetyka, bo to kosztuje majątek i nic nie

>> Poza zywotnością silnika.
>Sprawdzałeś, czy spekulujesz?
Sprawdzałem, spekulancie.

>> Ale Ty tego nie zrozumiesz :D
>A do Grandy lejesz syntetyk?
Nie. A teraz się zastanów dlaczego.

Może Ci się spodoba?

On Fri, 30 Mar 2007 19:28:59 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>A do Grandy lejesz syntetyk?
Nie. A teraz się zastanów dlaczego.

Bo do tej generacji aut był olej mineralny.

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 30 Mar 2007 19:28:59 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>> >A do Grandy lejesz syntetyk?
>> Nie. A teraz się zastanów dlaczego.
>Bo do tej generacji aut był olej mineralny.
Pudło.

On Mon, 2 Apr 2007 22:07:46 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>> >A do Grandy lejesz syntetyk?
>> Nie. A teraz się zastanów dlaczego.
>Bo do tej generacji aut był olej mineralny.
Pudło.

Tak? A według instrukcji obsługi jaki olej jest do Granady?

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 2 Apr 2007 22:07:46 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>> >> >A do Grandy lejesz syntetyk?
>> >> Nie. A teraz się zastanów dlaczego.
>> >Bo do tej generacji aut był olej mineralny.
>> Pudło.
>
>Tak? A według instrukcji obsługi jaki olej jest do Granady?

Nie ma znaczenia.

Nie to jest powodem, że nie stosuję syntetyka.

On Tue, 3 Apr 2007 19:08:29 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>Tak? A według instrukcji obsługi jaki olej jest do Granady?
Nie ma znaczenia.

Tak podaje instrukcja?

Nie to jest powodem, że nie stosuję syntetyka.

A co jest powodem?

On Thu, 5 Apr 2007 19:53:00 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>Tak podaje instrukcja?
Nie, logika. Nie ma znaczenia, bo nei jest to powód. Nota bene
instrukcja jedynie określa lepkość oleju i minimalną klasę.

Bo instrukcja jak i auto jest z czasów, gdy nie było syntetyków.

>> Nie to jest powodem, że nie stosuję syntetyka.
>A co jest powodem?
No kombinuj dalej.

No nie wiem.