Witam

Jak wiadomo ostatnio wprowadzili jakieś kontrole LPG... LPG od jakiegoś tygodnia zdrożał. W sobote po raz pierwszy zatankowałem drogie LPG w Katowicach, po 1,93 na stacji Shell Select przy drodze na Mikołów... wracałem normalnie, jak zawsze. Komputer pokazał spalanie: 10,5 l po dojeździe do domu.
Tego samego dnia późno w nocy jeszcze raz dotankowałem w Mysłowicach na Orlen... od tego czasu mam średnie spalanie 11,3 litra / 100 km wg kompa. Co w rzeczywistości daje około 13,7 l / 100 km... jeszcze dwa tygodnie temu normą było na prawie identycznych odcinkach jakieś 12-13 wg komputera pokładowego...
Po prostu auto na droższym LPG zaczeło mi jakby mniej palić..

Jeżdzę oszczędniej? :) Mniejszy ruch? :) Czy może rzeczywiście LPG polepszyło sie?

Instalacje gazową mam sekwencje OMVL.


Pozdrawiam

On Mon, 25 Jun 2007 00:05:52 +0200,  Michał wrote:

Komputer pokazał spalanie: 10,5 l po dojeździe do domu.
Tego samego dnia późno w nocy jeszcze raz dotankowałem w Mysłowicach na
Orlen... od tego czasu mam średnie spalanie 11,3 litra / 100 km wg kompa. Co
w rzeczywistości daje około 13,7 l / 100 km... jeszcze dwa tygodnie temu
normą było na prawie identycznych odcinkach jakieś 12-13 wg komputera
pokładowego...
Po prostu auto na droższym LPG zaczeło mi jakby mniej palić..

Jeżdzę oszczędniej? :) Mniejszy ruch? :) Czy może rzeczywiście LPG
polepszyło sie?
Instalacje gazową mam sekwencje OMVL.

A jak to wyglada wedle kalkulatora tankowanie/przebieg ?

Bo o ile rozumiem to masz pare miejsc gdzie powstaje blad miedzy
rzeczywista iloscia LPG a wyswietlona przez komputer pokladowy.
Sklad propan/butan, temperatura gazu, cisnienie, lepkosc ..

J.

Jak wiadomo ostatnio wprowadzili jakieś kontrole LPG... LPG od jakiegoś
tygodnia zdrożał. W sobote po raz pierwszy zatankowałem drogie LPG w
Katowicach, po 1,93 na stacji Shell Select przy drodze na Mikołów...
wracałem normalnie, jak zawsze. Komputer pokazał spalanie: 10,5 l po
dojeździe do domu.
Tego samego dnia późno w nocy jeszcze raz dotankowałem w Mysłowicach na
Orlen... od tego czasu mam średnie spalanie 11,3 litra / 100 km wg kompa.
Co w rzeczywistości daje około 13,7 l / 100 km... jeszcze dwa tygodnie
temu normą było na prawie identycznych odcinkach jakieś 12-13 wg komputera
pokładowego...

Jak jedziesz na gazie, to wartosci odczytane z komputera dotyczace zuzycia
benzy sa bardzo przeklamane. Jedynym sposobem dajacym w miare doklady wynik
jest obliczenie zyzycia paliwa[litry]/kilometry ...

Po prostu auto na droższym LPG zaczeło mi jakby mniej palić..

Jeżdzę oszczędniej? :) Mniejszy ruch? :) Czy może rzeczywiście LPG
polepszyło sie?

Instalacje gazową mam sekwencje OMVL.


Pozdrawiam

Użytkownik "etarchi"  napisał w wiadomości

>

Jak wiadomo ostatnio wprowadzili jakieś kontrole LPG... LPG od jakiegoś
tygodnia zdrożał. W sobote po raz pierwszy zatankowałem drogie LPG w
Katowicach, po 1,93 na stacji Shell Select przy drodze na Mikołów...
wracałem normalnie, jak zawsze. Komputer pokazał spalanie: 10,5 l po
dojeździe do domu.
Tego samego dnia późno w nocy jeszcze raz dotankowałem w Mysłowicach na
Orlen... od tego czasu mam średnie spalanie 11,3 litra / 100 km wg kompa.
Co w rzeczywistości daje około 13,7 l / 100 km... jeszcze dwa tygodnie
temu normą było na prawie identycznych odcinkach jakieś 12-13 wg
komputera pokładowego...

Jak jedziesz na gazie, to wartosci odczytane z komputera dotyczace zuzycia
benzy sa bardzo przeklamane. Jedynym sposobem dajacym w miare doklady
wynik jest obliczenie zyzycia paliwa[litry]/kilometry ...

Zależy od auta, np. w Mondem można sobie dostroić ręcznie wskazania,
by były zgodne z LPG, ale jeśli takiej opcji nie ma to rzeczywiście jedynie
tankowanie i "ręczne" obliczenia dadzą dobry wynik.

M.

Zależy od auta, np. w Mondem można sobie dostroić ręcznie wskazania,
by były zgodne z LPG, ale jeśli takiej opcji nie ma to rzeczywiście jedynie
tankowanie i "ręczne" obliczenia dadzą dobry wynik.

U mnie też można, ale nie korzystam z tego; wole w głowie przeliczać że spalanie z kompa * 1,2 = spalanie gazu. W każdym razie od kšd LPG droższy mam wrażenie że pali mi mniej... mniej pokazuje komputer. To raczej też spadło spalanie. Fakt że nie wyjeŸdziłem jeszcze butli do końca więc pomiar potwierdzony nie jest.
Ale generalnie współczynnik spalanie LPG / benzyna przy sekwencji powinien być w miare stały choć przyznam że jednak sš różnice pewne... bo np w zimie trasa z jednym wyłšczeniem silnika (więc prawie bez spalania benzyny): 250 km i różnica między kompem z spalaniem LPG wyszła 1,13. A ostatnio często wychodziło (z ostatniego miesišc) 1,2. I tankowałem w sumie głównie na nie firmowej stacji... Zobaczymy jak teraz będzie na "droższym" gazie.


Pozdrawiam

Hello Michał !:

...........

U mnie też można, ale nie korzystam z tego; wole w głowie przeliczać że spalanie z kompa * 1,2 = spalanie gazu. W każdym razie od kšd LPG droższy mam wrażenie że pali mi mniej... mniej pokazuje komputer. To raczej też spadło spalanie. Fakt że nie wyjeŸdziłem jeszcze butli do końca więc pomiar potwierdzony nie jest.
Ale generalnie współczynnik spalanie LPG / benzyna przy sekwencji powinien być w miare stały choć przyznam że jednak sš różnice pewne... bo np w zimie trasa z jednym wyłšczeniem silnika (więc prawie bez spalania benzyny): 250 km i różnica między kompem z spalaniem LPG wyszła 1,13.

Tak, dłużej na benzynie jedzie ...

A ostatnio często wychodziło (z ostatniego miesišc) 1,2. I

tankowałem w sumie głównie na nie firmowej stacji... Zobaczymy jak teraz będzie na "droższym" gazie.

To zależy też od składu gazu. Gdy więcej butanu, potrzeba więcej powietrza, czyli mniej paliwa ... komp może pokazywać nieco mniej. Co nie oznacza, że rzeczywiœcie pali mniej. Ale takie różnice sš u mnie rzędu +- 5-7 %.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Ale generalnie współczynnik spalanie LPG / benzyna przy sekwencji powinien być w miare stały choć przyznam że jednak sš różnice pewne... bo np w zimie trasa z jednym wyłšczeniem silnika (więc prawie bez spalania benzyny): 250 km i różnica między kompem z spalaniem LPG wyszła 1,13.

Tak, dłużej na benzynie jedzie ...

Ale to nie tak... bo wtedy w zimie zatankowałem, wyjechałem z domu, zrobiłem 240 km, zgasiłem silnik, zatrzymałem się na 2h i pojechałem dalej... po 10 km zatankowałem i wyszła różnica 13%.

Teraz mam w cyklu mieszanym 22% (odcinki głównie 15 - 20 km).

A czasem nie jest tak że zimowe LPG jest "lepsze"?

A ostatnio często wychodziło (z ostatniego miesišc) 1,2. I

tankowałem w sumie głównie na nie firmowej stacji... Zobaczymy jak teraz będzie na "droższym" gazie.

To zależy też od składu gazu. Gdy więcej butanu, potrzeba więcej powietrza, czyli mniej paliwa ... komp może pokazywać nieco mniej. Co nie oznacza, że rzeczywiœcie pali mniej. Ale takie różnice sš u mnie rzędu +- 5-7 %.

A od czego zależne? Od stacji czy raczej losowo? Czy może od pory roku?



Pozdrawiam

Hello Michał !:
............

A czasem nie jest tak że zimowe LPG jest "lepsze"?

Owszem - ma więcej propanu ... jak w lecie w EU (tej lepszej).
.....

To zależy też od składu gazu. Gdy więcej butanu, potrzeba więcej powietrza, czyli mniej paliwa ... komp może pokazywać nieco mniej. Co nie oznacza, że rzeczywiœcie pali mniej. Ale takie różnice sš u mnie rzędu +- 5-7 %.

A od czego zależne? Od stacji czy raczej losowo? Czy może od pory roku?

Pory roku, humoru właœciciela stacji i pecha ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

A czasem nie jest tak że zimowe LPG jest "lepsze"?

Owszem - ma więcej propanu ... jak w lecie w EU (tej lepszej).
....

Hmm to logiczne że w zimie jednak (podkreœlam!) NA TRASIE auto pali np 13% więcej niż pokazuje komputer a w lecie NA TRASIE pali 22% więcej niż pokazuje komputer?

Myœlałem że coœ się rozregulowało po prostu ;-)



Pozdrawiam

On Mon, 25 Jun 2007 15:25:59 +0200,  Grzegorz wrote:

A czasem nie jest tak że zimowe LPG jest "lepsze"?

Owszem - ma więcej propanu ... jak w lecie w EU (tej lepszej).

Ale co jest lepsze ?
Bo co prawda dziennikarze nas racza wiadomosciami ze stacje oszukuja
i wlewaja tani butan ... ale propan jest lzejszy i litr butanu
ma chyba wieksza wartosc opalowa ..

J.

J.F. wrote:

On Mon, 25 Jun 2007 15:25:59 +0200,  Grzegorz wrote:

A czasem nie jest tak że zimowe LPG jest "lepsze"?

Owszem - ma więcej propanu ... jak w lecie w EU (tej lepszej).

Ale co jest lepsze ? Bo co prawda dziennikarze nas racza wiadomosciami ze stacje oszukuja
i wlewaja tani butan ... ale propan jest lzejszy i litr butanu
ma chyba wieksza wartosc opalowa ..

Masz rację - butan ma większą wartość opałową. Autko pali go nieco mniej, ale jest słabawe. Na propanie jest wyraźnie bardziej zrywne (efekt po tankowaniu np. w Niemczech czy Holandii) ale pali trochę więcej ....

Złotówy wolą butan ..... tak twierdzą gazownicy ;-)

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1