Grupy dyskusyjne »
Jazda na trolejach
Jazda na trolejach
1 | Data: Listopad 21 2009 15:36:22 |
Temat: Jazda na trolejach | |
Autor: MarcinJM | Witam 2 |
Data: Listopad 21 2009 15:47:24 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: Rafał |
Witam Jezdziłem tylko okazjonalnie, Trzeba naprawde ostrożnie jechać żeby na tym nie wpaśc w "poślizg". Prędkość jest zdecydowanie niższa niż przy normalnych kołach, a i operować gazem trzeba cholernie ostrożnie. Tym samym muszę stwierdzić że takie poślizgi mają sie nijak do prawdziwego zarzucenia tyłem. O ile ćwicząć w zimie na jakimś parkingu da się fajnie auto kontrolować, to na tym dziadostwie trzeba mieć cholernie durzo samozaparcia żeby nie wcisnąć mocno gazu. Do tego dochodzi obraz, zupełnie inaczej zmienia się otoczenie przy ~10km/h a inaczej przy >50km/h co też powoduje że człowiek inaczej reaguje. Moim zdaniem do dupy taka nauka. Lepiej poszukać jakiegos placu w zimie. Pozdrawiam Rafał -- 3 |
Data: Listopad 21 2009 15:51:44 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: MarcinJM | Rafał pisze: Moim zdaniem do dupy taka nauka. Plac mam, jezdze tam i po suchym i po mokrym i w zimie, ale myslalem, zeby wniesc dodatkowy element treningu. Ale skoro mowisz, ze to pomysl do niczego....hmmm... Poczekam jeszcze na kilka opini. -- Pozdrawiam MarcinJM 4 |
Data: Listopad 21 2009 20:27:36 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: SALAMON | MarcinJM pisze: Rafał pisze:Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lub gorzej) Przejechać slalom na troleju to już wyższa szkoła jazdy, trzeba doskonale wyczuć i opanować pojazd. Większość placykowych hojraków tnie pachołki i kręci obroty w najmniej oczekiwanym momencie, aż miło pozdrawiam SALAMON 5 |
Data: Listopad 21 2009 22:16:13 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: Scyzoryk |
Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lub nikt nie mówił że jest łatwo. Ale jak to sie ma do normalnej jazdy i zachowania samochodu w normalnych warunkach drogowych? Chyba jednak nijak... -- Pozdr Scyzoryk Almera n16 6 |
Data: Listopad 21 2009 13:27:54 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: Olleo | Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lub A sprobuj sobie zamontowac troleje do BMW, czy Subaru... :P -- Olleo 7 |
Data: Listopad 22 2009 11:43:20 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: moje_przedmioty |
Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lub A sprobuj sobie zamontowac troleje do BMW, czy Subaru... :P A przecież montują Są inne niż do przednionapędowców Unoszą auto na tyle żeby kola tylne npędzały ale miały mniejszą przyczepność przez co łatwiej wpadają w poslizg. Było nawet w programie o najgorszych kierowcach. Założyli to w Omegach. 8 |
Data: Listopad 22 2009 08:56:56 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: lublex | Użytkownik "Olleo" napisał w wiadomości Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lubA sprobuj sobie zamontowac troleje do BMW, czy Subaru... :P Hmm... a na oś przednią? pozdr lublex 9 |
Data: Listopad 24 2009 12:04:32 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: slaweks | On 22 Lis, 08:56, "lublex" wrote: > A sprobuj sobie zamontowac troleje do BMW, czy Subaru... :PA ma to sens? 10 |
Data: Listopad 25 2009 19:39:38 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: MarcinJM | slaweks pisze: On 22 Lis, 08:56, "lublex" wrote: oczywiscie, symuluje uslizg przedniej osi ;) -- Pozdrawiam MarcinJM 11 |
Data: Listopad 22 2009 10:23:37 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: Piter | Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lub gorzej) wiesz no mało hojraków potrafi jeździć na monocyklu ? i aż miło się patrzy jak z niego spadają, ale czy ma to jakieś odzwierciedlenie w jeździe prawdziwym rowerem? 12 |
Data: Listopad 22 2009 10:31:23 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: SALAMON | Piter pisze: Ktoś, kto potrafi jeździć na monocyklu (trolejach) pojedzie zwykłym rowerem (autem).Pozarzucać dupą na placyku pokrytym śniegiem potrafi każdy (lepiej lub gorzej) Odwrotnie bywa różnie. Chodzi o to, że jazda tego typu "wynalazkami" wymaga większej uwagi, kontroli pojazdu itd. A to przekłada się na lepsze opanowanie/wyczucie pojazdu w wersji "normalnej". pozdrawiam SALAMON 13 |
Data: Listopad 22 2009 00:46:52 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: amos | On 21 Lis, 15:36, MarcinJM wrote: Pytanie dla tych co jezdzili: czy jazda na trolejach wnosi jkaies nowe Z pewnoscia tak ;) Czy zachowanie auta jest mniej wiecej takie jak w Mialem okazje zrobic tym kilka przejazdow i moje troche teoretyzowane zdanie (bo nie robilem nigdy podobnych poslizgow w na zywo) jest takie, ze predkosc, przy jakim nastepuje poslizg jak twierdza przedpiscy troche zafalszowuje rzeczywisty jego obraz. Wprowadzenie pojazdu w poslizg nawet na polewanej woda powierzchni to juz cakowicie inne doznania. Dochodzi element predkosci i zupelnie inne operowanie gazem i hamulcem. Na troleju gaz ledwie muskasz aby wyprowadzic auto czy utrzymac je na drodze, w realu musisz konkretnie dodac gazu. Dla zobrazowania zasad zachowania w czasie poslizgu trolej jest dobry. Dla nauczenia opanowania poslizgow niekoniecznie. Moze dlatego w szkolach zabawa trolejem jest taka krotka. Zastanawiam sie czy sobie nie zrobic takiego ustrojstwa.. Sadzac po jego konstrukcji kosz jego wykonania chyba nie jest specjalnie duzy. Jesli jestes ciekawy - zrob! Najwyzej sprzedasz innym ciekawym gdy juz sie nacieszysz. -- amos 14 |
Data: Listopad 25 2009 09:35:25 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: | Witam serdecznie. Pytanie dla tych co jezdzili: czy jazda na trolejach wnosi jkaies noweMoim zdaniem niewiele ma to do rzeczywistości. Uczy trochę tego, że trzeba szybko kręcić kierownicą i umieć to robić. Bo ludzie sobie nie zdają sprawy jak trzeba się namęczyć i, że kręcić trzeba bardzo, bardzo szybko. Przez ponad milion kilometrów miałem prawdziwe poślizgi w warunkach drogowych, kontrolowane na ośnieżonym lotnisku i zabawę na trolejach. Chociaż mój instruktor twierdził, że świetnie sobie radzę to przyznam, że to raczej taki poślizg laboratoryjny. Jedynka i może 5 na godzinę? Więcej się po prostu nie da. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 15 |
Data: Listopad 25 2009 19:43:16 | Temat: Re: Jazda na trolejach | Autor: MarcinJM | pisze: Witam serdecznie. Hmmm.... Jak policzylem, zrobienie trolejow (trolei?) to ok 300-400zl Za 700 zl ma do kupienia sprawny wozek kartingowy z silnikiem wsk... chyba jednak zainwestuje w karting + silnik rotax. Bedzie wiecej zabawy, a mam gdzie tor ustawic.... tak wlasnie zrobie, troleje dla mieczakow ;) -- Pozdrawiam MarcinJM |
Re: Jazda na trolejach
Galerie zdjęć
Newsletter