Mam Volvo V40 1,9D(116KM) z 2001 roku
Miałem problem z muleniem auta. Przeczyściłem dokładnie EGR, lecz okazało się
że mimo wszystko zawór jest do wymiany. Mechanior odłączył mi go, a autko
teraz jeździ jak nigdy. Widocznie od samego początku (a mam V40 od 2 lat) EGR
szwankował mi w tym aucie. Po długim weekendzie mam kupić nowy za około 780zł,
lecz zastanawiam się czy mógłbym jeździź bez tego zaworu, bez szkody dla
auta ? Czy po zamontowaniu nowego moc auta może spaść ? Czy gdy jeżdżę z
odłączonym zaworem ma to jakiś negatywny wpływ na działanie lub żywotność
silnika ? Może ten EGR to tylko mniejsze zanieczyszczenia do środowiska i po
nic innego on jest potrzebny ? Ktoś podpowie? Dostałem linka do allegro gdzie
ten EGR kosztuje 440zł i jest do silników DCi Renault, lecz słowem nie jest
wspomniane że pasuje do Volvo, choć na pierwszy rzut oka wygląda podobnie. Mój
mech chce mi go załatwić orygialnego od Volvo.
pozdrawiam grupę

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

"Piotr"  wrote in message

Może ten EGR to tylko mniejsze zanieczyszczenia do środowiska i po
nic innego on jest potrzebny?

Użytkownik "bartekk" <> napisał w wiadomości newspl...

Zaslepic, wywalic, wydac na co innego.

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

Użytkownik "bartekk" <> napisał w wiadomości newspl...

Zaslepic, wywalic, wydac na co innego.

yes, yes, yes: drut, sznurek i kropelka rządzi...
i jeszcze siatkę ogrodową na gril - doda 20 KM
szkoda słów :(

"Karolek"  wrote in message

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

Użytkownik "bartekk" <> napisał w wiadomości newspl...

Zaslepic, wywalic, wydac na co innego.

yes, yes, yes: drut, sznurek i kropelka rządzi...
i jeszcze siatkę ogrodową na gril - doda 20 KM
szkoda słów :(

Raczej szkoda slow na komentarze idioty, ktory nie ma pojecia o temacie na ktory sie wypowiada :/

"Hants"  wrote in message

"Karolek"  wrote in message

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

Użytkownik "bartekk" <> napisał w wiadomości newspl...

Zaslepic, wywalic, wydac na co innego.

yes, yes, yes: drut, sznurek i kropelka rządzi...
i jeszcze siatkę ogrodową na gril - doda 20 KM
szkoda słów :(

Raczej szkoda slow na komentarze idioty, ktory nie ma pojecia o temacie
na ktory sie wypowiada :/

No pewnie - bo tu juz siedza sami goscie, co to  katalizatory pozamieniali
na kawalki rurek i maja po dodatkowe 20 KM.

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je
wstawia - ciekawe dlaczego?

"kamil"  wrote in message

Raczej szkoda slow na komentarze idioty, ktory nie ma pojecia o temacie na ktory sie wypowiada :/

No pewnie - bo tu juz siedza sami goscie, co to  katalizatory pozamieniali na kawalki rurek i maja po dodatkowe 20 KM.

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je wstawia - ciekawe dlaczego?

Pomysl ze gdyby politycy nie sluchali ekokretynow z niedoszlym prezydencina szukajacym poklasku na czele, EGR pewnie w ogole nikt by nie montowal.

On 2009-05-01 19:15:28 +0200, "Hants"  said:

Po kilku latach spedzonych w kraju w ktorym podstawa przegladu tech. jest analizator spalin, uwazam, ze to bardzo dobre prawo - wymuszajace na wlascicielu utrzymywanie auta w nalezytym stanie.

Uzytkownik "Hants"  napisal w wiadomosci

Po kilku latach spedzonych w kraju w ktorym podstawa przegladu tech. jest analizator spalin, uwazam, ze to bardzo dobre prawo - wymuszajace na wlascicielu utrzymywanie auta w nalezytym stanie.

Przeciez mozesz wylewac przepracowany olej bezposrednio na ziemie ('z ziemi wyszlo, niech do niej wraca') - prawda? Jaka bedzie kara? Zadna. Nie jestem zadnym wojujacym ekologiem, uwazam tylko, ze powinnismy zostawiac po sobie jak najmniej tego typu pamiatek. Dlatego EGR ma byc i ma byc sprawny.

Karolek wrote:

Po cholere piszesz na temat o ktorym nie masz zielonego pojecia?

Zawor ten tylko i wylacznie jest otwarty gdy silnik jest zimny, a badania spalin prowadzi sie na silniku rozgrzanym!

Wielu ludzi jezdzi z nie sprawnym i nawet zabardzo sibie z tego sprawy nie zdaje.

Wiec teraz pomysl, czy lepiej aby jezdzil taki z niesprawnym EGR przez co spali zapewne wiecej paliwa, czy z zaslepionym i przez minute po odpaleniu silnika wytwarzal wiecej szkodliwych produktow spalania?

On Sat, 02 May 2009 09:01:51 +0100,  Blyskacz wrote:

Generalnie recyrkulacja spalin wspomaga rozgrzanie silnika, a potem
obniza temperature spalin w celu obnizenia emisji tlenkow azotu.

Pomijajac jakies tam roznice w rozwiazaniach konstrukcyjnych
poszczegolnych producentow, to zawor recyrkulcji spalin jest otwarty w
tkz. zakresie obciazen czesciowych,  dla typowego klekota z CR w
zakresie ok 1000-3500 obr/min.

Na biegu jalowym i przy pelnym
obciazeniu, oraz powyzej 3.5kobr zawor jest zamkniety w celu unikniecia
dymienia.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

Po cholere piszesz na temat o ktorym nie masz zielonego pojecia?

przyganial kociol itd.

Zawor ten tylko i wylacznie jest otwarty gdy silnik jest zimny, a badania spalin prowadzi sie na silniku rozgrzanym!

Bzdura.
Generalnie recyrkulacja spalin wspomaga rozgrzanie silnika, a potem obniza temperature spalin w celu obnizenia emisji tlenkow azotu.
Pomijajac jakies tam roznice w rozwiazaniach konstrukcyjnych poszczegolnych producentow, to zawor recyrkulcji spalin jest otwarty w tkz. zakresie obciazen czesciowych,  dla typowego klekota z CR w zakresie ok 1000-3500 obr/min. Na biegu jalowym i przy pelnym obciazeniu, oraz powyzej 3.5kobr zawor jest zamkniety w celu unikniecia dymienia.
Klekoty z rozdzielaczowymi pompami Boscha i z pompowtryskiwaczami mialy otwarty zawor recyrkulacji rowniez na biegu jalowym, ale tak samo jak przy CR, zawor byl zamykany powyzej 3kobr.

Karolek wrote:

sporwadzaja sie do obnizenia emisji NOx, a nie poprawy osiagow.

sa rozwiazania ktore pracuja tylko przy zimnym silniku i na biegu jalowym.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

sporwadzaja sie do obnizenia emisji NOx, a nie poprawy osiagow.

no taka jest wlasnie rola recyrkulacji...

sa rozwiazania ktore pracuja tylko przy zimnym silniku i na biegu jalowym.

a to daj przyklad jakiegos klekota w ktorym recyrkulacja "dziala" wlasnie w taki bezsensowny sposob  - czyli w zasadzie nie spelnia swojej funkcji.

Karolek wrote:

Ale jest ona w sumie pewnym kompromisem, przez ktory tracimy na osiagach silnika.

A w przypadku jego awarii i ekonomia staje pod znakiem zapytania,

Reki sobie uciac nie dam,

ale w BMW e34 z 2.5TDS chyba tak wlasnie dziala, raczej nie ma tam plynnego sterowania otwarcia tego zaworu, sterowanego podcisnieniowo.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

Ale jest ona w sumie pewnym kompromisem, przez ktory tracimy na osiagach silnika.

jak Ci malo mocy, to kup auto z mocniejszym silnikiem.

A w przypadku jego awarii i ekonomia staje pod znakiem zapytania,

podobnie jak z innymi elementami odpowiadajacymi za zmniejszenie emisji - co nie oznacza, ze nalezy wyrzucac  sonde lambda, uklad pochlaniania par paliwa, odlanczac odme itp.

Reki sobie uciac nie dam,

i slusznie ;-)

ale w BMW e34 z 2.5TDS chyba tak wlasnie dziala, raczej nie ma tam plynnego sterowania otwarcia tego zaworu, sterowanego podcisnieniowo.

W e34  tds siedzi pompa VE + EDC - EGR sterowany jest elektrycznie i

dziala dokladnie tak jak to opisalem dla pomp rozdzielaczowych...
Kombinuj dalej...

Karolek wrote:

Mocniejszego diesla nie montowali w aucie, ktore chcialem kupic.

Ale oznacza, tyle ze nie warto wywalac duzych pieniedzy na naprawe EGR.

Co ma do rzeczy jaka tam siedzi pompa wtryskowa i nastawnik?

Sam zawor EGR jest sterowany podcisnieniowo,

BTW to nastawniki nie tylko EDC tam sa, ale rowniez HDK.

Eee cos sciemniasz.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

Mocniejszego diesla nie montowali w aucie, ktore chcialem kupic.

zrob swapa :-)

Ale oznacza, tyle ze nie warto wywalac duzych pieniedzy na naprawe EGR.

warto, nie warto, ja tu nie o tym pisalem

Co ma do rzeczy jaka tam siedzi pompa wtryskowa i nastawnik?

no widzisz ma - manual do pomp VE i ukladow na nich opartych dostepny w necie. A poza tym to ja nie o nastawniku pisalem a o sterowniku - to on decyduje w jaki sposob pracuje uklad egr.

Sam zawor EGR jest sterowany podcisnieniowo,

uruchamiany jest podcisnieniowo - sterowany elektrycznie

BTW to nastawniki nie tylko EDC tam sa, ale rowniez HDK.

j.w.

Eee cos sciemniasz.

Jak juz, to nie ja a Bosch EsiTronic i manual do VE, ale jakby Ci to powiedziec, ufam producentowi ukladu ( choc nie zaprzeczam ze bledy w esi sie zdarzaja ) zdecydowanie bardziej niz pojedynczemu userowi :-)

Karolek wrote:

A mi glownie o to sie rozchodzi,

Tak to wyglada, ale cos nie chce mi sie wierzyc, ze jego dzialanie jest plynne.

Trzeba bylo napisac ECU ;>

To ze Bosch tak napisal nie znaczy, ze musi byc tak wykorzystywane,

Ale zweryfikuje to i juz nie bede mial watpliwosci.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

a mi sie rozchodzi o Twoje ( imo calkowicie bledne )  stwierdzenie :
"Zawor ten tylko i wylacznie jest otwarty gdy silnik jest zimny, a badania spalin prowadzi sie na silniku rozgrzanym! "

Tak to wyglada, ale cos nie chce mi sie wierzyc, ze jego dzialanie jest plynne.

"plynnosc", a wlasciwie jej oczywisty brak, nie ma tu nic do rzeczy.

Trzeba bylo napisac ECU ;>

Producentem jest Bosch i nazywa to sobie EDC - Electronic Diesel Control, wiec pozostane jednak przy tym skrocie ;)

To ze Bosch tak napisal nie znaczy, ze musi byc tak wykorzystywane,

lol

Ale zweryfikuje to i juz nie bede mial watpliwosci.

Jak juz bedziesz mierzyl to zrob to poprawnie, klepnij wynki to bedzie mozna zestawic to z danymi serwisowymi.

Karolek wrote:

Alez ma, bo w nowoczesnych autach jest on plynnie sterowany, w moim przypadku chyba nie.

Co do BMW to komputer silnika to DDE (Digital Diesel Electronic) dla diesla i DME dla benzyny, jak juz mamy sie trzymac skrotow ;>

Nie taki lol bo wstepne pomiary wykazaly, ze jednak EGR nie dziala jak silnik jest rozgrzany.

i wyglada to wstepnie tak, ze zaworek jest sterowany masa,

na rozgrzanym silniku EGR nie dziala w ogole (znaczy sie jest zamkniety), na zimnym silniku nie sprawdzalem jeszcze.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

Alez ma, bo w nowoczesnych autach jest on plynnie sterowany, w moim przypadku chyba nie.

a jaki to ma zwiazek z temperatura silnika i zalaczaniem EGR ?  ;-)

Co do BMW to komputer silnika to DDE (Digital Diesel Electronic) dla diesla i DME dla benzyny, jak juz mamy sie trzymac skrotow ;>

Dla mnie liczy sie nazewnictwo producenta ukladu - producent samochodu to sobie moze to nazywac i "systemem porsche" ;-)
Ten sam uklad wystepuje w wielu markach pod wieloma nazwami - uczenie sie tego jest malo przydatne do celow serwisowych.

Nie taki lol bo wstepne pomiary wykazaly, ze jednak EGR nie dziala jak silnik jest rozgrzany.

Zaciekawiles mnie do tego stopnia ze sciagnalem z torrentow serwisowke do e34 - 1400str

na ktorych BMW nie przyznaje sie do tak (nie)dzialajacego EGR - wiec poki co to ja mam 3 zrodla twierdzace cos zupelnie innego niz Ty -  przedstaw cos wiecej na poparcie swojej tezy niz pomiary w swoim aucie - te to jedynie moga stwierdzic, ze u Ciebie EGR po prostu nie dziala :-)

i wyglada to wstepnie tak, ze zaworek jest sterowany masa,

to akurat oczywiste ;-)

na rozgrzanym silniku EGR nie dziala w ogole (znaczy sie jest zamkniety), na zimnym silniku nie sprawdzalem jeszcze.

imo najzwyczajniej w swiecie cos masz skopane, albo masz jakas dziwna modyfikacje EDC - tjunink ?  :-)

Karolek wrote:

Ma taki zwiazek, ze jakby to to mialo dzialac rownierz na rozgrzanym silniku to powinno byc sterowane plynnie.

 ECU to raczej uniwerslny skrot komputera i o wiele czytelniejszy.

Te 1400str. mialo mnie zaszokowac?

A skad ta oczywistosc?

Rownie dobrze mozna sterowac plusem.

poprzedni wlasciciel raczej tez nie grzebal, stary helmut,

A co serwisowka mowi na temat braku zaworu EGR w tym samym samochodzie?

W ogole wrzuc gdzies ta czesc serwisowki, ktora traktuje na temat EGR, chetnie sprawdze czy czasem faktycznie nie jest u mnie zjebany.

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

Ma taki zwiazek, ze jakby to to mialo dzialac rownierz na rozgrzanym silniku to powinno byc sterowane plynnie.

e tam... stopien otwarcia zaworu egr regulowany jest stopniem wypelnienia impulsu tego zaworka elektromagnetycznego - jak podlaczysz sobie oscyloskop to zobaczysz tam standardowe schodki. Jest to wystarczajaco precyzyjne jak na wymagania stawiane temu TDSowi.

Te 1400str. mialo mnie zaszokowac?

zszokuj mnie i przedstaw jakiekolwiek zrodlo popierajace Twoje twierdzenie - moze byc nawet z Onetu :-)

A skad ta oczywistosc?

oczywistosc wynika z tego, ze jesli cos jest sterowane bezposrednio z ECU to jest sterowane masa, bywaja oczywiscie jakies tam wyjatki, ale generalnie w technice motoryzacyjnej steruje sie masa.

poprzedni wlasciciel raczej tez nie grzebal, stary helmut,

a... to jeden z tych klekotow od dziadka ? to wiele tlumaczy ;-)

A co serwisowka mowi na temat braku zaworu EGR w tym samym samochodzie?

nic nie mowi - a przynajmniej mi sie w oczy nie rzucilo, ale tez  jakos super dokladnie to mi sie nie chcialo tego studiowac - sam sprawdz.

W ogole wrzuc gdzies ta czesc serwisowki, ktora traktuje na temat EGR, chetnie sprawdze czy czasem faktycznie nie jest u mnie zjebany.

lezy na torrentach - pdf, nie chce mi sie bawic w wycianie - sciagnij sobie moze przyda CI sie na pozniej. Na mule tez cos jest, ale mi wolno lecialo to zaniechalem.

Karolek wrote:

Przewod steraujacy masa byl przelamany przy samej wtyczce i stad moja bledna interpretacja.

Lepiej zeby sie nie przydawalo ;>

Użytkownik "Blyskacz"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

Przewod steraujacy masa byl przelamany przy samej wtyczce i stad moja bledna interpretacja.

a lampke MIL masz sprawna ?
pytam, bo EDC monitoruje EGR od strony drutow, wiec teoretycznie w takim przypadku powinien byc blad w pamieci i swiecic sie kontrolka MIL...

Karolek wrote:

W E34 nie ma takiej kontrolki.

Jest tylko kontrolka wtrysku sterujacego

Ale nic nie zakomunikowalo usterki, ba nawet jak kiedys podlaczalem go do komputera to tez zadnych bledow nie bylo.

kamil pisze:

Pomysl ze gdyby politycy nie sluchali ekokretynow z niedoszlym prezydencina szukajacym poklasku na czele, EGR pewnie w ogole nikt by nie montowal.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

kamil pisze:

Pomysl ze gdyby politycy nie sluchali ekokretynow z niedoszlym prezydencina szukajacym poklasku na czele, EGR pewnie w ogole nikt by nie montowal.

Tak, tak. Niech każdy myśli tylko o sobie i nie dba w ogóle o to co po nas.

Dzięki takiemu myśleniu mamy teraz ocieplenie klimatu i różne anomalia. Ale co tam, najważniejsze, że można autem pohasać, kto by się martwił o środowisko...

Karolek pisze:

Udowodnij, ze mamy ocieplenie klimatu i rozne anomalia.
Tylko prosze nie pisz, ze tak w TV powiedzieli, albe ze Al Gore tak napisal w swoim gniocie.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

A Ty jesteś w stanie udowodnić, że to nie ma żadnego wpływu?

Zanieczyszczenie środowiska chyba każdy widzi. Twoim zdaniem to nie ma odbicia w tym co się dzieje w przyrodzie?

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

A Ty jesteś w stanie udowodnić, że to nie ma żadnego wpływu?

Sorry, ale udowodnic to mozna wplyw czegos na cos, a nie inaczej.
Jak ktos stawia teze, ze cos ma wplyw na cos innego to wypadaloby to udowodnic, a nie kazac komus innemu odowadniac, ze ta teza jest bledna.

Zanieczyszczenie środowiska chyba każdy widzi. Twoim zdaniem to nie ma odbicia w tym co się dzieje w przyrodzie?

Moze to przez to, ze mieszkam w czystej czesci kraju, ale nie zauwazylem zadnych przykrych skutkow chociazby duzo wiekszej ilosci samochodow na drogach.
Pomiary czystosci powietrza nie wykazuja rowniez zadnych niepokojacych znakow.

Podsumowujac, to jak na razie nie ma calkowitej pewnosci jak to jest z tym klimatem i niemadrym byloby, aby spoleczenstwo ponosilo ogromne koszty opierajac sie tylko i wylacznie na domyslach.

"lublex"  wrote in message

Jak mnie nie stać na produkowanie samochodów, to lobbuję np. produkcję EGR.

lublex pisze:

A teraz oczekuję na biczowanie przez ekooszołobiznesmenów.
Co nie oznacza, że będę dyskutował z ekooszołobiznesgłupolami.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

lublex pisze:

A teraz oczekuję na biczowanie przez ekooszołobiznesmenów.
Co nie oznacza, że będę dyskutował z ekooszołobiznesgłupolami.

Udowadniasz swój poziom kultury tylko. Jak wyjeżdżasz z epitetami to nikt normalny nie będzie z Tobą dyskutował.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

lublex pisze:

A teraz oczekuję na biczowanie przez ekooszołobiznesmenów.
Co nie oznacza, że będę dyskutował z ekooszołobiznesgłupolami.

Udowadniasz swój poziom kultury tylko. Jak wyjeżdżasz z epitetami to nikt normalny nie będzie z Tobą dyskutował.

Karolek pisze:

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

A Ty jesteś w stanie udowodnić, że to nie ma żadnego wpływu?

Sorry, ale udowodnic to mozna wplyw czegos na cos, a nie inaczej.
Jak ktos stawia teze, ze cos ma wplyw na cos innego to wypadaloby to udowodnic, a nie kazac komus innemu odowadniac, ze ta teza jest bledna.

Podsumowujac, to jak na razie nie ma calkowitej pewnosci jak to jest z tym klimatem i niemadrym byloby, aby spoleczenstwo ponosilo ogromne koszty opierajac sie tylko i wylacznie na domyslach.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Sorry, ale udowodnic to mozna wplyw czegos na cos, a nie inaczej.
Jak ktos stawia teze, ze cos ma wplyw na cos innego to wypadaloby to udowodnic, a nie kazac komus innemu odowadniac, ze ta teza jest bledna.

A niby dlaczego nie można by tego udowodnić? Badania mogą wykazać różne wnioski.

Podsumowujac, to jak na razie nie ma calkowitej pewnosci jak to jest z tym klimatem i niemadrym byloby, aby spoleczenstwo ponosilo ogromne koszty opierajac sie tylko i wylacznie na domyslach.

Może i nie ma, ale chyba nikt zdrowo myślący nie powie, że brud, smród, smog, do których używanie samochodów się na pewno dokłada nie mają negatywnego wpływu na środowisko.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Karolek pisze:

.

Udowodnij, ze mamy ocieplenie klimatu i rozne anomalia.
Tylko prosze nie pisz, ze tak w TV powiedzieli, albe ze Al Gore tak napisal w swoim gniocie.

A Ty jesteś w stanie udowodnić, że to nie ma żadnego wpływu? Zanieczyszczenie środowiska chyba każdy widzi. Twoim zdaniem to nie ma odbicia w tym co się dzieje w przyrodzie?

p47 pisze:

I to ma byc dowod??  -A ty jestes w stanie udowodnic, ze te twoje mądrości rodem z "postympu" nie powodują więdnięcia stokrotek? - wszystko sie ze wszystkim wszak wiąze..

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Nie, wiesz, nie jest. Zamknij się w garażu i uruchom samochód, a potem nam opowiesz jak to spaliny nie mają żadnego wpływu na zdrowie i samopoczucie...

Dnia 03.05.2009 Mumin  napisał/a:

p47 pisze:

I to ma byc dowod??  -A ty jestes w stanie udowodnic, ze te twoje
mądrości rodem z "postympu" nie powodują więdnięcia stokrotek? -
wszystko sie ze wszystkim wszak wiąze..

Nie, wiesz, nie jest. Zamknij się w garażu i uruchom samochód, a potem
nam opowiesz jak to spaliny nie mają żadnego wpływu na zdrowie i
samopoczucie...

Użytkownik "Hants"  napisał w wiadomości

No pewnie - bo tu juz siedza sami goscie, co to  katalizatory pozamieniali na kawalki rurek i maja po dodatkowe 20 KM.

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je wstawia - ciekawe dlaczego?

"Karolek"  wrote in message

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je wstawia - ciekawe dlaczego?

Czlowieku kurwa rece opadaja :/
Sam pomysl po co to montuja i odpowiedz na to swoje kretynskie pytanie.

Użytkownik "Hants"  napisał w wiadomości

"Karolek"  wrote in message

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je wstawia - ciekawe dlaczego?

Czlowieku kurwa rece opadaja :/
Sam pomysl po co to montuja i odpowiedz na to swoje kretynskie pytanie.

Juz wiem - po to montuja, zeby sie psuly i ASO moglo zarobic na jego wymianie.
Ale dzielny Karolek im wszystkim pokaze i zaslepi sobie EGR.

Walcz dalej!

"Karolek"  wrote in message

Glupcze nic nie zrozumiales :/

My tu się spuszczamy na EGR po odłączeniu którego i tak nic nie dymi, a na
mieście pełno zasyfiałych na czarno starych ciężarówek, które o wiele więcej
szkód wyrządza atmosferze

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 wrote in message

My tu się spuszczamy na EGR po odłączeniu którego i tak nic nie dymi, a na
mieście pełno zasyfiałych na czarno starych ciężarówek, które o wiele więcej
szkód wyrządza atmosferze

Wiem że masz rację myślę tak samo. Ale dlaczego na nas wszystkich ciążą
wszystkie wydatki, podatki, zbiórki na jakieś cele? Czasem trzeba sobie olać,
bo o nas nikt sie nie martwi a już najmniej to pokręcone państwo w którym
żyjemy. Powtarzam że jakbym coś podejrzanego z rury widział to jestem w stanie
założyć ten EGR. Ciekawe dlaczego jest przepis aby na światłach w słoneczny
dzień jeździć. chyba nie sądzicie że dla naszego bezpieczeństwa. Chodzi o to
by nas wydoić kolejny raz z kasy na żarówki i dodatkowe paliwo.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Hants"  napisał w wiadomości

"Karolek"  wrote in message

Glupcze nic nie zrozumiales :/

ty za to rozumiesz wszystko najlepiej: w otoczeniu pol, lasow i czystego powietrza.

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je
wstawia - ciekawe dlaczego?

"Piotrek"  wrote in message

Pomysl ile fabryka by zaoszczedzila nie montujac EGR. Miliony, a jednak je wstawia - ciekawe dlaczego?

bo musza ze wzgledu na ekologie.
doczytaj jaka funkcje pelni EGR to zrozumiesz

Dnia 01.05.2009 Piotr  napisał/a:

Czy po zamontowaniu nowego moc auta może spaść ?

Czy gdy jeżdżę z
odłączonym zaworem ma to jakiś negatywny wpływ na działanie lub żywotność
silnika ?

że ten EGR to tylko mniejsze zanieczyszczenia do środowiska i po
nic innego on jest potrzebny ?

On 2009-05-01 10:04:17 +0200, szadok  said:

zaczynają się dziwne rzeczy na
wolnych obrotach, gdzie autem zaczyna szarpać, bo przybrudzony EGR się
otwiera/zamyka nie wtedy kiedy trzeba ;>

Dziekuje wszystkim za komentaże. Z tym zanieczyszczeniem po odłączeniu EGRa
nie jest tak chyba u mnie źle. Wcześniej kiedy nawet ostrzej nadusiłem nie
miałem czarnego dymy za sobą. Nic sie nie zmieniło w tej kwesti po odłączeniu
EGR. Gdyby zaczął mi kopcić chyba skusiłbym się na niego, lecz w takim wypadku
sobie odpuszczam. Ktoś podał argument że firma produkująca auta dopłaca do
montażu EGR co niby jest dla niej stratą. Myślę że to nie firma płaci za EGR
ale my klienci mamy wliczone ten koszt w cenę auta. Bo jak to zwyczajnie bywa
dojeni jesteśmy my.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

On 2009-05-01 22:26:10 +0200,  said:

Dziekuje wszystkim za komentaże. Z tym zanieczyszczeniem po odłÄ…czeniu EGRa
nie jest tak chyba u mnie źle. Wcześniej kiedy nawet ostrzej nadusiłem nie
miałem czarnego dymy za sobą. Nic sie nie zmieniło w tej kwesti po odłÄ…czeniu
EGR. Gdyby zaczął mi kopcić chyba skusiłbym się na niego, lecz w takim wypadku
sobie odpuszczam.

Użytkownik  napisał w wiadomości

Dziekuje wszystkim za komentaże. Z tym zanieczyszczeniem po odłączeniu EGRa
nie jest tak chyba u mnie źle. Wcześniej kiedy nawet ostrzej nadusiłem nie
miałem czarnego dymy za sobą. Nic sie nie zmieniło w tej kwesti po odłączeniu
EGR. Gdyby zaczął mi kopcić chyba skusiłbym się na niego, lecz w takim wypadku
sobie odpuszczam.

Nie wiem co mi zrobił mój Mechanior, a;e zawór jest na swoim miejscu, lecz
wtyczka jest odłączona. Można tak z tym jeździć czy muszę mimo wszystko
zaślepić i go wyjąć ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik  napisał w wiadomości

Nie wiem co mi zrobił mój Mechanior, a;e zawór jest na swoim miejscu, lecz
wtyczka jest odłączona. Można tak z tym jeździć czy muszę mimo wszystko
zaślepić i go wyjąć ?

Błędów na komputerze nie ma. Nie wiem czy mechanik tylko wyciągnął wtyczkę czy
go w jakiś sposób zblokował. Wiem że dojechałem do niego ledwo ledwo, bo każda
górka była dla mnie wyzwaniem i nie mogłem w żaden sposób wkręcić się ponad
2tys obr. Diagnoza: zawór do wymiany. Coś w każdym razie zrobił bo wyjechałem
innym autem. Jeśli powiedział że zawór do wymiany i wiedział co zrobic to
pewnie będzie ten EGR. Ale skoro tak pięknie jeździ bez tego to nie będę
wywalał kasy na to dziadostwo. Wcześniej inny mechanik wyciągnął mi go z
kolektora i dokładnie przeczyścił. Narobił trochę strat bo powyginał kołnierz
części mechanicznej zaworu i do połowy go urwał. Po wyjechaniu od czyszczenia
EGR zaczęły się jajca, ale jakoś szło jechać. Następnego dnia już była masakra
i pojechałem do takiego co ma komputer do V40, po czym nastąpiło odłączenie i
diagnoza (EGR - wymiana) i wyjechałem od niego już "rakietą".
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik  napisał w wiadomości

Błędów na komputerze nie ma. Nie wiem czy mechanik tylko wyciągnął wtyczkę czy
go w jakiś sposób zblokował.

Skoro część mechaniczna siedzi w kolektorze przykręcona do części
elektrycznej, czyli wygląda to wszystko jak powinno, to chyba szczelne jest.
Tylko wtyczka jest odłączona. Faktem jest że auto pięknie jeździ i nic nie
dymi, nawet jak go przeciągne co ma miejsce w dieslach np. z chipami. Może
mechanik wsadził coś między część elektryczną a mechaniczną tak że w efekcie
zawór jest w położeniu jakby elektromagnes go popchnął do przodu czyli jak się
domyślam w pozycji otwarcia non stop. Czy się jednak mylę. Jedno jest pewne.
EGR jest niesprawny i jest nie do przeczyszczenia tylko do wymiany.
pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik  napisał w wiadomości

Skoro część mechaniczna siedzi w kolektorze przykręcona do części
elektrycznej, czyli wygląda to wszystko jak powinno, to chyba szczelne jest.

Tylko wtyczka jest odłączona. Faktem jest że auto pięknie jeździ i nic nie
dymi, nawet jak go przeciągne co ma miejsce w dieslach np. z chipami. Może
mechanik wsadził coś między część elektryczną a mechaniczną tak że w efekcie
zawór jest w położeniu jakby elektromagnes go popchnął do przodu czyli jak się
domyślam w pozycji otwarcia non stop.

Czy się jednak mylę. Jedno jest pewne.
EGR jest niesprawny i jest nie do przeczyszczenia tylko do wymiany.

W poniedziałek zapytam się czy tak może zostać. W każdym razie gdyby coś było
źle otwarte (EGR) auto muliłoby, a jeździ jak złoto. Dzieki w każdym razie za
tak zagorzałą dyskusję.
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl