Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna
1 | Data: Lipiec 24 2008 05:47:29 |
Temat: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | |
Autor: Rafał | Witam 2 |
Data: Lipiec 24 2008 07:53:15 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: WW | Rafał pisze: Witam Jeśli chcecie coś udowodnić, to zastanówcie się komu ? O 18 tylko wq*** zwykłych ludzi. Może raczej w godzinach, kiedy nasi "politycy" jada do Sejmu było by skuteczniejsze? Jak poczują na własnej skórze, to może coś wreszcie dotrze do tych tytanów intelektu. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 3 |
Data: Lipiec 24 2008 08:26:22 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Grejon | WW pisze: Rafał pisze: Nic nie rozumiesz. On cię ostrzega, żebyś mógł jutro z pracy wyjść albo o 16-17 (zanim zaczną) albo o 21-22 (jak skończą). ;) PS. Nie, nie ja to wymyśliłem, tylko jaki rofaszysta z na prw. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych 4 |
Data: Lipiec 24 2008 14:48:36 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: cpt. Nemo |
Zwyklych ludzi latwiej kopac bo sa bezbronni, a taki polityk moglby Masy np. zakazac jak by zobaczyl jak ona miastu szkodzi :( I co ? Kupa "dzialaczy" stracila by na splendorze ? Nie, tego oni nie dopuszcza, beda sie znecac nad mieszkancami nie nad wladzami, nad wladzami to im strach :) pozdrawiam, leszek 5 |
Data: Lipiec 25 2008 10:07:39 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: ABC | WW wrote: Jeśli chcecie coś udowodnić, to zastanówcie się komu ? I vice versa. Kiedy zaczniecie dojeżdżać do pracy komunikacją zbiorową na tej niesamowitej odległości < 10 km? Po kiego wała musicie ładować się do centrum miasta spalinowozami, robiąc niepotrzebnie korek, spalając benzynkę i trując innych?! O 18 tylko wq*** zwykłych ludzi. A co ty człowieku chcesz od p/osłów?! 1. Od tego są samorządy i mieszkańcy danych miast. 2. Najpierw spójrz na siebie kierowco... 6 |
Data: Lipiec 24 2008 10:33:48 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: m[...] | Rafał wrote:
no to Wlochy i Ursus jutro stoja. Ciekawie bedzie w Al. Jerozolimskich - oj komus moga puscic nerwy. PanTalon 7 |
Data: Lipiec 24 2008 10:37:37 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Rafal | Rafał wrote: Cholerne stado debili - nie da sie tego inaczej okreslic... akurat w piatek w godzinach kiedy jest największy tłok, złośliwe i chamskie bydlaki... :/ -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Lipiec 24 2008 16:55:16 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: PAndy |
Cholerne stado debili - nie da sie tego inaczej okreslic... akurat w piatek w ??? po co ta wylewna samokrytyka? moze lepiej zamiast sie tak publicznie poniewierac udaj sie po porade do jakiegos specjalisty... 9 |
Data: Lipiec 25 2008 05:53:03 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: SHP | PAndy napisał(a):
Grupy dyskusyjne to pożyteczna rzecz, bo wywleka na wierzch różnych psycholi. Tacy ludzie nie powinni prowadzić niczego większego od taczki, bo są niedorozwinięci emocjonalnie. Aby posiadać broń trzeba przejść jednak przez pewne testy... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Lipiec 25 2008 10:56:46 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: PAndy |
Grupy dyskusyjne to pożyteczna rzecz, bo wywleka na wierzch różnych psycholi. jednak problemem jest ze na grupie popisza i obrzuca kogos blotem a potem stres odreaguja na drodze... 11 |
Data: Lipiec 24 2008 10:59:25 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Sempiterna |
Rafał wrote: Oby nie był to kierowca jakiegoś Hanomaga, czy Kraza... -- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło. 12 |
Data: Lipiec 24 2008 18:23:01 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Mithos | Rafał napisał(a): Przede wszystkim zapraszam wszystkich na wspólny przejazd po ulicach Warszawy :-) Kretyni znowu utrudnia zycie normalnym ludziom... P.S. Kierowców prosimy o cierpliwość - w krytycznych miejscach stolicy nie będziemy zajmowali ulic dłużej jak kilka-kilkanaście minut. :-) Spadaj dwupedalski terrorysto. Oby was deszcz zlal i wiatr poprzewracal z dwupedalow. -- Mithos 13 |
Data: Lipiec 24 2008 22:47:42 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Beno | Spadaj dwupedalski terrorysto. Ciekawe, kiedy taki styl dyskusji przestanie być modny w polskim usenecie? Beno 14 |
Data: Lipiec 24 2008 22:54:21 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Mithos | Beno napisał(a): Ciekawe, kiedy taki styl dyskusji przestanie być modny w polskim usenecie? Wtedy kiedy dwupedalska masa przestanie utrudniac zycie zwyklym ludziom w imie jakichs abstrakcyjnych bzdur. -- Mithos 15 |
Data: Lipiec 24 2008 23:04:41 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Beno | Użytkownik "Mithos" napisał w wiadomości Beno napisał(a):usenecie?
No cóż. Kulturą dyskusji nie grzeszysz. Beno 16 |
Data: Lipiec 24 2008 23:06:22 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Skrypëk | Beno nabazgrał: Użytkownik "Mithos" napisał w wiadomości Ale przynajmniej ogranicza się tylko do dyskusji i nie przechodzi do terrorystycznych czynów jak masa. 17 |
Data: Lipiec 24 2008 23:30:31 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Przemek V |
Beno nabazgrał: Niestety jest w społeczeństwie część frustratów działających na zasadzie "mnie jest źle bo nie mogę swojego widzimisie realizować to dopierdolę innym, żeby im też było źle" Gdyby kierowcy zadziałali na zasadzie Masy to w ramach protestu jeździliby w niedzielę 160 km/h ścieżką rowerową z Wilanowa do Konstancina... Tylko, że tam spotkaliby normalnych rowerzystów mających w d... różne masy i inne baraniny a nie bandę fanatyków. 18 |
Data: Lipiec 25 2008 00:17:25 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Beno | Gdyby kierowcy zadziałali na zasadzie Masy to w ramach protestu jeździlibyw niedzielę 160 km/h ścieżką rowerową z Wilanowa do Konstancina... Tylko, że Jest trochę inaczej. Kierowcy samochodów nie mają powodów do protestów, a środowisko rowerzystów walczy przede wszystkim o to, by rower był traktowany przez decydentów tak jak inne środki transportu. Tu nie chodzi o przywileje, tylko o zrównanie. Masa będzie musiała jeszcze trochę istnieć, zanim w świadomości urzędników ścieżka rowerowa zmieni się w drogę rowerową, jezdnia stanie się czymś równoprawnym dla rowerzystów, a rower stanie się środkiem do przemieszczania się a nie rekreacji. Beno 19 |
Data: Lipiec 25 2008 00:33:10 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Mich@l | W dniu 25-07-2008 00:17, Beno pisze: przez decydentów tak jak inne środki transportu. Tu nie chodzi o przywileje, No wreszcie jakaś mądra wypowiedź. Ja też jestem za obowiązkowym OC dla rowerzystów! -- To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;) Michał "Willy" Olszewski GG: 2903798 / ICQ: 199507526 http://www.olszewski.net.pl 20 |
Data: Lipiec 25 2008 01:13:51 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Mich, przez decydentów tak jak inne środki transportu. Tu nie chodzi o przywileje,No wreszcie jakaś mądra wypowiedź. Ja też jestem za obowiązkowym OC dla I podatkiem na ścieżki rowerowe. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 21 |
Data: Lipiec 26 2008 12:04:30 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 25 Jul 2008, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Mich,[...] No wreszcie jakaś mądra wypowiedź. Ja też jestem za obowiązkowym OC dla Skądinąd jedynie obawy o monopolistyczną reakcję TU są główną przyczyną do wątpliwości u niektórych. Jakby co - mam OC. I podatkiem na ścieżki rowerowe. "Proporcjonalnie do zużycia". Przypominam, że standardowym tematem dyskusji o ścieżkach, śmieszkach i podobnych rozwiązaniach jest sprawa samochodów które od czasu do czasu na nich się znajdują, ze szczególnym uwzględnieniem "służb" i (bynajmnie nie krytycznym! - do sprawdzenia na .rowery) pojazdów typu karetka pogotowia. Jak ktoś dalej nie rozumie, to wyjaśniam: "zużycie" drogi szacować jest dość trudno, ale wszystkie oszacowania które widziałem zawierały się w przedziale "zużycia" (albo "zniszczenia" jak kto woli) między czwartą a dziewiątą potęgą nacisku na oś, dziewiątkę widziałem raz i dawno, przeważnie jest między 4 a 7. No to mamy pytanie kto ma zapłacić za "zużycie" a okazji jednokrotnego przejazdu lekkiego samochodu. O konieczności generalnego remontu ścieżki, śmieszki czy jak ją tam nazwać, zrobionej *aby utrzymać rower*, po przejeździe straży pożarnej jak rozumiem nie ma co debatować. To mniej wiecej tak, jakby przez zwykłą drogę puścić pojazdy które na drogi normalnie nie wyjeżdżają, nie mam na myśli czołgów ale raczej duże koparki do kopalń odkrywkowych :] Ścieżki robi się "mocniejsze" nie z powodu rowerów! Z powodu samochodów. I tak "w temacie" - to samo oczywiście dotyczy tzw. "TIRow" wobec lekkich pojazdów samochodowym, proporcja choć mniejsza (wiele osi :)) to zbliżona. I narzekania transportowców że "dużo płacą" IMVHO nie są specjalnie mocno zasadne. pzdr, Gotfryd 22 |
Data: Lipiec 25 2008 10:39:31 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: cpt. Nemo |
W dniu 25-07-2008 00:17, Beno pisze:przywileje, > tylko o zrównanie. Masa będzie musiała jeszcze trochę istnieć, zanimw dla rowerzystów!A tabliczki rejestracyjne, karta rowerowa i podatek drogowy ? pozdrawiam, leszek 23 |
Data: Lipiec 25 2008 00:46:22 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Przemek V |
Gdyby kierowcy zadziałali na zasadzie Masy to w ramach protestuw Jaja sobie robisz? Zobacz jakie podatki płacą w cenie paliwa i co za to otrzymują? Gdyby nie kierowcy to miałbyś podatek od każdej szprychy w kole bo skądś te pieniądze budżet musi brać. środowisko rowerzystów walczy przede wszystkim o to, by rower był To edukujcie urzędników a nie mnie bo ja wam ścieżki rowerowej nie postawię a po waszych akcjach gdy ktoś mnie i innych kierowców spyta czy są potrzebne ścieżki to zgodnie odpowiemy, że mamy je gdzieś. Wolę żeby pieniądze te poszły na dom dziecka albo większe renty dla babć bo babciom tez jest źle ale nie stworzyły sobie misji wyżywania się na boguducha winnych ludziach. zmieni się w drogę rowerową, jezdnia Na razie skutecznie udowadniacie, że jesteście głośną, widoczną ale bardzo niepopularną i upiardliwą dla normlanych pracujących ludzi mniejszością. Jeśli rzeczywiście zależy wam na ścieżkach to obraną drogą komplikowania życia innym szalenie szkodzicie swojej sprawie. 24 |
Data: Lipiec 25 2008 11:37:15 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: ABC | Przemek V wrote: Na razie skutecznie udowadniacie, że jesteście głośną, widoczną ale bardzo Spójrz w lustro blachosmrodziarzu... 25 |
Data: Lipiec 25 2008 13:02:11 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Beno | Wolę żeby pieniądze te Udział starszych osób jest rónież jednym z sukcesów masy. Jeździ na masie całkiem sporo osób starszych, które normalnie nie miałyby gdzie pojechać, bo nie tylko po jezdni by nie dały rady, ale i po chodniku. Częstym zjawiskiem jest udział abci albo dziadka z wnukiem/wnuczką, bo rodzice są zajęci. Może nie jest tych przypadków wiele, ale znam osobiście kilka takich rodzin, a to w polskich warunkach - gdzie starszy człowiek jest zazwyczaj starce - niezłe osiągnięcie. Beno 26 |
Data: Lipiec 25 2008 00:49:24 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Animka | W dniu 2008-07-25 00:17 Beno napisał/a: tylko o zrównanie. Masa będzie musiała jeszcze trochę istnieć, zanim w Oby nie po chodnikach i niech parkują te rowery na parkingach, tam gdzie są samochody. -- animka 27 |
Data: Lipiec 25 2008 03:39:00 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Skrypëk | Beno nabazgrał: Gdyby kierowcy zadziałali na zasadzie Masy to w ramach protestu To dlaczego go używają jako środek szantażu? 28 |
Data: Lipiec 24 2008 23:59:54 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Bard13 | On 25 Lip, 00:17, "Beno" wrote: Jest trochę inaczej. Kierowcy samochodów nie mają powodów do protestów, a Chcecie zrównania? Proszę bardzo, o to petycja o zrównanie rowerzystów z pozostałymi uczestnikami ruchu drogowego: 1. Obowiązkowe OC na rower, żeby porysowani kierowcy mieli skad ściagać a nie szamotać się z powództwa cywilnego, 2. Obowiązkowy dokument uprawniający do prowadzenia takiego pojazdu, żebyście kuźwa w końcu wiedzieli, po co są znaki przepisy ruchu drogowego, 3. Przeglądy techniczne, zeby było wiadomo, ze macie hamulce 4. Obowiązkowe wyposażenie odpowiednie do rozporządzenia o wymaganiach technicznych dla pojazdów i wyposażenie was w lusterka wsteczne, może przestaniecie wpierd.aleć się pod koło 5. Zakaz korzystania ze ścieżek rowerowych, skoro macie pełne uprawnienia na ulice, to są wam niepotrzebne. Poza tym, pojeb.ne poczucie wspólnoty polegające na szerzeniu terroru, którym bez wątpienia jest świadome powodowanie utrudnień komunikacyjnych, jest najlepszym przykłądem egoizmu i raka mózgu. Chcecie protestować? Jexsie trasą Urząd Rady Ministrów - Sejm. Oni mają wiedziec o waszej akcji. Ale penie nie dostaliście zgody na tą trasę, to zgrywacie twardzieli gdzie indziej. Anarchiści od siedmiu boleści. Od normalnych ludzi, którym łatwiej jest życie utrudniać, się odpie.lcie, bo dość mam problemów w ormalnym poruszaniu się, żeby mi jeszcze banada debili swoje dokłądała. 29 |
Data: Lipiec 25 2008 08:09:25 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Chcecie zrównania?zgadzam sie z wszystkimi punktami pod jednym warunkiem - dopisz jeszcze zakaz rozwijania przez samochody wiekszych predkosci niz 40km/h, poza miastem 50 coby predkosci były tez rowne. A juz odnoszac sie bardzo szczegolowo: 1. to jest nawet ciekawy pomysł, niestety najbardziej dotknie jak zwykle najbiedniejszych. Zgadzam sie pod warunkiem ze np. mandat za brak OC na rower to bedzie np 50 zł a nie 5.000. 2. musze przyznac ze jeszcze nigdy zaden rowerzysta nie wyjechał mi z podporzadkowanej, wiec nie wiem po co to. A jak wyjedzie to nadal samochod ma nad nim ogromna przewage. Moze wiec lepiej zostawic to zdrowemu rozsadkowi ludzi, nawet rozumiejac ze moze bedzie to powodem 2,3 wypadków miesiecznie, niz coraz bardziej utrudniac wszystkim zycie nakładajac kolejne pozwolenia, koncesje, oplaty, egzaminy itd. 3. Znów pokazujesz ze nie rozumiesz tego iz rower porusza sie srednio 20 km/h a samochody 60, rozpedzajac sie chwilowo do 140 i wiecej. 4. Rowerzysci wpierdalaja ci sie pod kolo? Nie zdarzylo mi sie... 5. Nie rozumiem. Czyli z drugiej strony pełne prawo poruszania sie po autostradach? I rozumiem ze wyprzedzanie rowerzysty juz nie na metr, a tak jak kazde inne auto po drugim pasie? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld 30 |
Data: Lipiec 25 2008 08:22:28 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: PaweĹ Pluta | On Fri, 25 Jul 2008 08:09:25 +0000 (UTC), Budzik Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: A czy ktoś zabrania rowerzyście jechać 50, a poza miastem 90? A juz odnoszac sie bardzo szczegolowo: A co, za brak OC na samochód jest pięć tysięcy? Przypuszczam że wątpię. Mandaty w ogóle się chyba kończą na pięciu stówach. A kosztować to powinno tyle samo każdego. 2. musze przyznac ze jeszcze nigdy zaden rowerzysta nie wyjechał mi z A ja praktycznie codziennie widuję rowerzystów walących na chama przez czerwone światła w środku miasta. Nie, nie że się rozpędził i zmieniło mu sięnad głową; mówię o świadomym wjeździe na czerwone światło. I jadących po chodnikach widuję, i pod prąd. Ba, widuję nawet takich, co przeganiają pieszych z przejść. Rzadko który kierowca robi takie rzeczy z premedytacją, rowerzyści masowo. ma nad nim ogromna przewage. Moze wiec lepiej zostawic to zdrowemu No to prawa jazdy też zlikwidujmy, po co utrudniać? 3. Znów pokazujesz ze nie rozumiesz tego iz rower porusza sie srednio 20 No i co z tego? 4. Rowerzysci wpierdalaja ci sie pod kolo? Nie zdarzylo mi sie... Mi się zdarza, patrz punkt 2. 5. Nie rozumiem. Czyli z drugiej strony pełne prawo poruszania sie po Jeżeli utrzymasz rowerem stałą prędkość 40 km/h, w tym także podczas ciągnięcia przyczepy, to jak dla mnie możesz sobie jechać autostradą. A z tym wyprzedzaniem... Gdzie kupiłeś prawo jazdy? Paweł Pluta -- -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- - -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-. 31 |
Data: Lipiec 25 2008 10:24:26 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: ta, fizyka.Chcecie zrównania?zgadzam sie z wszystkimi punktami pod jednym warunkiem - dopisz A juz odnoszac sie bardzo szczegolowo: moge sie mylic ale kojarze ze 5.000 ale ja tez widuje przejezdzajacych na czerwonym swietle, rownie czesto (no moze odrobine rzadziej) jak pieszych. I jakos mi to nie przeszkadza, dopóki nie wyjezdza mi pod kla. A to sie na szczescie nie zdarza. No pieszym czasami, ale trudno, ich ryzyko. I ja to w 100% rozumiem, pieszy i rowerzysta maja jednak troche lepszy widok na to co dzieje sie na drodze, moga szybciej zareagowac, generalnie sa troche bardziej mobilni. reasumujac - mnie gul nie skacze, niech sobie jada. naprawde ie rozumiesz, ze prawo jazdy wymyslono, dlatego, iz osobama nad nim ogromna przewage. Moze wiec lepiej zostawic to zdrowemu kierujaca samochodem bez odpowiednich umiejetnosci moglaby wyrzadzic sporo szkód, po pierwsze ze wgledu na brak umiejetnosci wlasnie, po drugie ze wzgledu na poczucie bezpieczenstwa w samochodzie. Rowerzyscie to nie grozi - on ryzykuje *przede wszystkim* swoim zyciem. a nic, takie pierdoly jak energia kinetyczna - nic ciekawego...3. Znów pokazujesz ze nie rozumiesz tego iz rower porusza sie srednio z tego co napisałes nie wynika ze rowerzysci sprowadzaja na ciebie jakies4. Rowerzysci wpierdalaja ci sie pod kolo? Nie zdarzylo mi sie... niebezpieczenstwo, a li tylko ze *gul ci skacze* :) aha, rozumiem, czyli równouprawnienie dla kobiet i mezczyzn, ale tylko pod5. Nie rozumiem. Czyli z drugiej strony pełne prawo poruszania sie po warunkiem, ze kobietom wyrosna penisy. Nooo, rzeczywiscie równouprawnienie! -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę." 32 |
Data: Lipiec 25 2008 10:34:01 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
zgadzam sie z wszystkimi punktami pod jednym warunkiem - dopisz jeszcze Znaczy kto zabrania rowerzyście jazdy 90 km/h? 33 |
Data: Lipiec 25 2008 10:24:26 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: uwielbiam takie argumenty. Nikt nie zabrania. I co? To jest argument?zgadzam sie z wszystkimi punktami pod jednym warunkiem - dopisz jeszcze -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę." 34 |
Data: Lipiec 25 2008 12:33:35 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Dokładnie. Masz takie same prawa, a możliwości to sobie sam załatw. A jak Ci się nie podobają WŁASNE ograniczenia, to chcesz innym podobne nałożyć? Tak jak w kawale o Polaku życzącym sąsiadowi żeby jemu też krowa zdechła? 35 |
Data: Lipiec 25 2008 03:49:44 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Bard13 | On 25 Lip, 12:33, "Cavallino" wrote: Użytkownik "Budzik" napisał w Tu chodzi o równouprawnienie. Niech sąsiad też nie ma krowy jak ja, będzie po równo. Z takimi osobami o rozbudowanym ego nie da sie gadać. Uważaja, że jedyną metodą wywalczenia przywilejów, bo nie obowiązków, jest prowadzenie akcji terrorystycznych. Komunistyczne podejście. Państwo ma dawać wszystko za darmo, bo jak chcę to znaczy że się należy. A co w zamian? Obiecujecie nie uciekać jak przerysujecie komuś samochód albo jak przez unikanie staranowania was spowodujecie stłuczkę? Obiecujecie, że nie będziiecie jeździć parami, jeździć po chodnikach i przejściach dla pieszych? 36 |
Data: Lipiec 25 2008 11:39:24 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Uważaja, że jedyną metodą wywalczenia przywilejów, bo nie obowiązków, dobrze, ze przynajmniej nie kłamiesz... Masa krytyczna akcja terrorystyczna.... niezłe... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach niż bogaci - to biedni." Oscar Wilde 37 |
Data: Lipiec 25 2008 19:30:05 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Sempiterna |
Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Odpowiedz na zadane przez poprzednika pytanie - przytoczę ponownie: A co w zamian? Obiecujecie nie uciekać jak przerysujecie komuś samochód albo jak przez unikanie staranowania was spowodujecie stłuczkę? Obiecujecie, że nie będziiecie jeździć parami, jeździć po chodnikach i przejściach dla pieszych? http://pl.youtube.com/watch?v=aktBgEbo640 -- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło. 38 |
Data: Lipiec 25 2008 19:39:36 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Uważaja, że jedyną metodą wywalczenia przywilejów, bo nie obowiązków, ja obiecuje... :) Ale przyznam szczerze ze nie do konca rozumiem pytanie i polaczenie go z problemem rowerzystów bo dotychczas w moim zyciu zdarzyły sie 3 tzw stłuczki parkingowe i zawsze to kierowcy samochodów uciekali z miejsca zdarzenia. Obiecujecie, że nie będziiecie jeździć parami, nie, tego nie obiecuje. Zawsze we dwójke razniej. jeździć po chodnikach i po chodnikach - a ldaczegoz to nie mielibysmy jezdzic po chodnikach. Ja na ten przykład po chodniku jezdze czesto i gesto i jakos nikomu nie przeszkadzam. Pop rzejsciach dla pieszych? Tez jezdze. Przestane jak mi powiesz w czym ci to przeszkadza i czym sie rozni pieszy idacy 5km/h przez przejscie od rowerzysty poruszajacego sie po przejsciu z ta sama predkoscia. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę". No i proszę! 39 |
Data: Lipiec 25 2008 22:10:29 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | Budzik pisze: Pop rzejsciach dla pieszych? Tez jezdze. Przestane jak mi powiesz w czym ci to przeszkadza i czym sie rozni pieszy idacy 5km/h przez przejscie od rowerzysty poruszajacego sie po przejsciu z ta sama predkoscia. Było wałkowane. Bo tak stanowią przepisy. NIe przekonasz. Pozdr Shrek. 40 |
Data: Lipiec 25 2008 20:39:38 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: No tak, z tym ocywiscie trudno dyskutowac. Dla mnie to taki sam przepis jakPop rzejsciach dla pieszych? Tez jezdze. Przestane jak mi powiesz w ten, ze poza terenem zabudowanym trzeba jechac maks 90 km/h - absolutnie bezsensowny. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć." William Wharton 41 |
Data: Lipiec 25 2008 22:11:11 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: jerzu | On Fri, 25 Jul 2008 19:39:36 +0000 (UTC), Budzik Pop rzejsciach dla pieszych? Tez jezdze. Przestane jak mi powiesz w czym ci Rowerzysta po przejściu 5 km/h? Żartujesz? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 -> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu 42 |
Data: Lipiec 25 2008 22:21:52 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | jerzu pisze: Pop rzejsciach dla pieszych? Tez jezdze. Przestane jak mi powiesz w czym ci to przeszkadza i czym sie rozni pieszy idacy 5km/h przez przejscie od rowerzysty poruszajacego sie po przejsciu z ta sama predkoscia. No, a co cię tak dziwi - jeśli w okolicy jest jakiś inny uczestnik ruchu właśnie z taką prędkością staram się wjeźdzać na przejście. (Inna sprawa, że rzadko już chodnikami jeżdzę, ale np wzdłuż Powstańców śląskich jest ni to parking ni droga z boku, podzielona przejściami). Fakt, że jak nie ma pieszych, to zjeżdzam już nieco szybciej (ale dalej <15) 43 |
Data: Lipiec 25 2008 22:30:26 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: jerzu | On Fri, 25 Jul 2008 22:21:52 +0200, Shrek Fakt, że jak nie ma pieszych, to zjeżdzam już nieco szybciej (ale dalej <15) I tym różnisz się od pieszego - prędkością, z jaką wpadasz na przejście. Dlatego ustawodawca nakazał _przeprowadzanie_ roweru przez przejście. I poniekąd (może przypadkiem) zrobił to dla bezpieczeństwa rowerzystów. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 -> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu 44 |
Data: Lipiec 25 2008 22:35:34 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | jerzu pisze: On Fri, 25 Jul 2008 22:21:52 +0200, Shrek Czytaj całość, zjeżdźam (wtedy gdy już moja obecność na przejściu nie może nikogo zaskoczyć) <15. Wjeżdzam z prędkością pieszego (na ogół oczywiście nie patrzę na licznik, ale parę razy zerknąłem między 5 a 8 km/h) Pozdr Shrek. 45 |
Data: Lipiec 31 2008 17:26:59 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | jerzu wrote: I tym różnisz się od pieszego - prędkością, z jaką wpadasz naTylko, że w innych krajach jakoś nie stanowi to problemu. Kierowca upewnia się, czy do przejścia nikt nie podjeżdża. 46 |
Data: Lipiec 31 2008 21:31:07 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: jerzu | On Thu, 31 Jul 2008 17:26:59 +0200, Delfino Delphis Tylko, że w innych krajach jakoś nie stanowi to problemu. Kierowca Oczywiście. W innych krajach to cud, miód, malina. Tylko ta Polska... -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 -> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu 47 |
Data: Lipiec 31 2008 21:36:37 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
jerzu wrote: Tia, staje przed przejściem, wychodzi z auta i sprawdza czy z prędkością 50 km/h nie nadjeżdża nawiedzony pedalarz. W jakich krajach to widziałeś? HINT: Matrix to kiepskie źródło informacji o świecie. 48 |
Data: Sierpien 01 2008 14:39:07 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Tylko, że w innych krajach jakoś nie stanowi to problemu. Kierowca upewnia się, czy do przejścia nikt nie podjeżdża. W Niemczech. Jeżdżę teraz rowerem i widzę jak tutaj jest. Nie tylko przy prawo czy lewoskręcie kierowcy upewniają się, ale także wyjeżdżając z podporządkowanej zatrzymują się nie przed jezdnią, ale przed chodnikiem/ ścieżką. Dla nich to po prostu normalność i podejrzewam, że podobnie jest w większości krajów Europy zachodniej. Różnica w kulturze jazdy jest niesamowita. Weźmy Berlin, godzina 23, dwupasmówka podobna do Czerniakowskiej, ograniczenie do 30 ze względu na ciszę nocną - wszyscy jadą 30, góra 35. W Polsce nikt nie jechałby wolniej niż 70. Owszem na trasie kierowcy nie trzymają się wszystkich ograniczeń, ale przekroczenie ograniczenia o więcej niż 10-15 to rzadkość, a ograniczenia typu teren zabudowany są respektowane. 49 |
Data: Sierpien 01 2008 15:09:50 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Na Niemczech cały świat się nie kończy. Raczej to wyjątek, a nie reguła. Zwłaszcza że tam, gdzie odbywa się ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ ruchu rowerzyści nie mają wstępu. Mówię oczywiście o ich autostradach. Dla nich to po prostu normalność i podejrzewam, że podobnie jest w większości krajów Europy zachodniej. No to źle podejrzewasz. Są kraje, w których zachowania polskich kierowców uznane byłyby za niepotrzebny szczyt kultury. 50 |
Data: Sierpien 01 2008 15:59:30 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Na Niemczech cały świat się nie kończy. We Francji jest to samo. O Holandii nie wspomnę. Może Włosi mają inaczej. Raczej to wyjątek, a nie reguła. To chyba normalne. Mówimy o jeździe miejskiej. Są kraje, w których zachowania polskich kierowców uznane byłyby za niepotrzebny szczyt kultury. W Europie zachodniej? Jakie? 51 |
Data: Sierpien 01 2008 16:09:03 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Na pewno, a nie może. Tak samo całe południe Europy.
Aha, czyli wyroki które podawałeś też dotyczyły jazdy miejskiej?
Choćby rzeczone Włochy. 52 |
Data: Sierpien 01 2008 16:11:37 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: W Europie zachodniej? Jakie? Ale byłeś we Włoszech samochodem? Tam może i jeździ się ostro, ale oni umieją jeździć. Do tego zamiast rowerów królują tam skutery, więc sytuacja jest trochę inna. 53 |
Data: Sierpien 01 2008 16:14:46 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: W przeciwieństwie do Ciebie tak. W ciągu ostatnich 40 dni przejechałem po Włoszech jakieś 4 000 km. Nie pierwszy raz zresztą. Tam może i jeździ się ostro, ale oni umieją jeździć. Nikt nie mówi że nie. Ale czymś tak mało istotnym jak pieszy czy rowerzysta nikt się nie przejmuje, nawet z chodnikami kłopot jest (oczywiście poza centrami dużych miast). Nawet drugi kierowca jest traktowany po macoszemu - jak jest metr miejsca, żeby mu się wpieprzyć z podporządkowanej, to trzeba tak zrobić. 54 |
Data: Sierpien 01 2008 16:22:28 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Ale byłeś we Włoszech samochodem? No i po co kłamiesz? Ale czymś tak mało istotnym jak pieszy czy rowerzysta nikt się nie przejmuje, nawet z chodnikami kłopot jest (oczywiście poza centrami dużych miast). Jeździłem trochę po północnych Włoszech i tak tam nie było. Może na południu jest inaczej. 55 |
Data: Sierpien 01 2008 16:58:14 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Ale czymś tak mało istotnym jak pieszy czy rowerzysta nikt się nie przejmuje, nawet z chodnikami kłopot jest (oczywiście poza centrami dużych miast). No widzisz - z naciskiem na "północnych", "trochę" i pewnie również na autostrady. A ja przejechałem Włochy wzdłuż i wszerz (do Sycylii włącznie), unikając autostrad tam gdzie to miało sens - więc niejedno widziałem. 56 |
Data: Sierpien 01 2008 17:09:37 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: No widzisz - z naciskiem na "północnych", "trochę" i pewnie również na autostrady. No dobra ale ja jeździłem jeszcze po nastu innych krajach. W Hiszpanii np. jest tak, że piesi praktycznie cały czas przechodzą na czerwonym, więc kierowcy są już na to przygotowani i zwalniają nawet mając zielone. W południowej Europie nie byłem rowerem, ale pamiętam, że jeżdżąc tam samochodem o wiele mniej przekraczało się prędkość niż to robią kierowcy w Polsce i ogólna kultura jazdy była o wiele większa. Nadal uważam, że Polska ma daleko do Europy Zachodniej, a nawet Południowej jeśli o to chodzi. Oczywiście wyprzedzamy wschód zdecydowanie. 57 |
Data: Sierpien 01 2008 17:29:14 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: ROTFL !!!! Tyle że jest dokładnie odwrotnie. Z dwóch powodów - jest gdzie przekraczać i jest czym przekraczać. W tychże Włoszech chociażby. Osiągane przez Włochów prędkości i sposób jazdy nawet mnie, nawykłemu do polskich dróg jeżyły włosy na głowie. 58 |
Data: Sierpien 02 2008 23:49:45 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 1 Aug 2008, Delfino Delphis wrote: No dobra ale ja jeździłem jeszcze po nastu innych krajach. W Hiszpanii np. jest tak, że piesi praktycznie cały czas przechodzą na czerwonym Ktoś wie, czy to jest "legalny przepis" (tak jak w Anglii)? Z ciekawości pytam :) pzdr, Gotfryd 59 |
Data: Sierpien 01 2008 19:46:33 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: J.F. | On Fri, 01 Aug 2008 14:39:07 +0200, Delfino Delphis wrote: Dla nich to po prostu normalność i podejrzewam, że podobnie A czy TDi jest istotnie glosniejsze przy 70 niz przy 30 ? Owszem na trasie kierowcy nie trzymają się wszystkich ograniczeń, ale U niemcow przekroczenia o 20 [czyli na liczniku 25-30] sa niemalze tolerowane - kara jest smieszna bo ponizej 35 euro, punktow brak. Za to 21-30 przybywa punktow, a sa bardziej uciazliwe, a ponad 30 od razu zabiera sie PJ na 1-3 miesiace. to wychowuje. Ale jak wiedza ze sa bezkarni [sluzbowe auto itp], to olewaja bardziej. J. 60 |
Data: Sierpien 03 2008 08:56:10 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | J.F. pisze: Różnica w kulturze jazdy jest niesamowita. Weźmy Berlin, godzina 23, dwupasmówka podobna do Czerniakowskiej, ograniczenie do 30 ze względu na ciszę nocną - wszyscy jadą 30, góra 35. W Polsce nikt nie jechałby wolniej niż 70. Tak. Ze względu na hałas opon toczących się po asfalcie. Pozdr Shrek. 61 |
Data: Sierpien 04 2008 13:01:48 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | J.F. wrote: A czy TDi jest istotnie glosniejsze przy 70 niz przy 30 ?Nie wnikam. U niemcow przekroczenia o 20 [czyli na liczniku 25-30] sa niemalzeA mimo to mało kto przekracza hmm. No może na prostej, poza terenem zabudowanym tyle się trafi, ale na ograniczeniu, nie. 62 |
Data: Lipiec 25 2008 20:39:41 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: niech bedzie 7. W kazdym razie wiesz co mam na mysli - rowerzyste jadacegoPop rzejsciach dla pieszych? Tez jezdze. Przestane jak mi powiesz w takim tempem, ze jest dla kierowcy widziany rownie dobrze, jak pieszy. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stanęliśmy na skraju przepaści, ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!" 63 |
Data: Lipiec 25 2008 11:39:25 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: rozumiem idac tym tokiem rozumowania budowanie dróg na swiecie jestuwielbiam takie argumenty. Nikt nie zabrania. I co? To jest argument?zgadzam sie z wszystkimi punktami pod jednym warunkiem - dopisz kompletna bzdura i niepotrzebna strata pieniedzy. W koncu zamiast jechac, mozesz leciec tam gdzie chcesz dotrzec. Czy ktos ci zabrania? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie" 64 |
Data: Lipiec 25 2008 13:53:42 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: A co ma piernik do wiatraka i światowe drogi do polskich pedalarzy? Nie zmieniaj tematu - sam się zapędziłeś w kozi róg, to w nim siedź, albo przeproś. 65 |
Data: Lipiec 25 2008 19:39:33 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: rozumiem idac tym tokiem rozumowania budowanie dróg na swiecie jestuwielbiam takie argumenty. Nikt nie zabrania. I co? To jestzgadzam sie z wszystkimi punktami pod jednym warunkiem - dopisz ok, budowanie dróg w polsce jest kompletnie bez sensu. Przeciez nikt nie zakazuje autom latac, a do tego rowne, szerokie drogi nie sa wogole potrzebne. P.S. Uwazam ze cytat wyciałes bardzo tendencyjnie, zupelnie nie odnoszac sie do meritum mojej wypowiedzi. Przepros! :) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania" H. Jackson Brown, Jr. 66 |
Data: Lipiec 25 2008 23:08:18 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
A co ma piernik do wiatraka i światowe drogi do polskich pedalarzy? Dalej związek jest taki sam, to znaczy żaden. 67 |
Data: Lipiec 25 2008 21:24:26 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: zebym dobrze zrozumiał:A co ma piernik do wiatraka i światowe drogi do polskich pedalarzy? - argument - niech rowerzysta jedzie 90km/h jest sensowny - argument - niech samochody latajacy jest bez sensu. Oba równie abstrakcyjne, ale z twojego punktu widzenia jeden ma wiecej sensu niz drugi? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło, i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett 68 |
Data: Lipiec 25 2008 23:35:53 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
zebym dobrze zrozumiał:ok, budowanie dróg w polsce jest kompletnie bez sensu. To nie był argument, tylko kontrargument na Twoje idiotyzmy - to raz. Rowerzysta już nieraz jechał 90 km/h - to dwa. Zacznij od początku, a nie od środka - to trzy. Początek był taki: "zablokujemy miasto". 69 |
Data: Lipiec 26 2008 07:09:23 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: zebym dobrze zrozumiał:ok, budowanie dróg w polsce jest kompletnie bez sensu. aha, czyli tylko argumenty musza byc sensowne, kontrargumenty moga byc bezsensu? Rowerzysta już nieraz jechał 90 km/h - to dwa. prosze cie, nie mozemy schodzic ponizej pewnego poziomu. Rozmawiamy o ruchu drogowym czy o jakis sytuacjach ekstremalnych osiagalnych dla jakies bardzo waskiej grupy ludzi na swiecie? Zacznij od początku, a nie od środka - to trzy.nie, poczatek był inny. Zdaje sie ze pierwsza masa była tak mała ze trudno było mowic o blokowaniu czegos. "Blokowanie" wzielo sie z popularnosci. Oczywiscie jest efektem, ale czy jest wtym wszystkim najwazniejsze? czy raczej wazne jest to aby zdac sobie sprawe ze rowerzystów jest wielu, i ze skoro protestuja, to cos im sie nie podoba? Ja akurat mam w dupie sciezki, dla mnie moznaby ich wogole nie budowac. Ale rozumiem potrzebe ich powstawania bo znam bardzo duze grono osób, ktore nie beda jezdziły ulicami wsród ocierajacych sie o nie samochodów. Boja sie i kropka. I teraz jak sobie pomysle jak taka osoba jednak musi jechac ulica i wyminie ich ktos tak jak mnie sie zdarza, to przechodza mnie ciarki. I jezeli choc 10 kierowców zamiast tradycyjnie kurwowac jak to jest zle i wogole, co pewnie wszyscy za kierownica robimy, pomysli o co tym dwupedalarzom chodzi i nastepnym razem wyprzedzi zostawiajac metr a nie gazete to juz bedzie jakis sukces. Czy MK taki skutek przynosi? Cóz, nie mnie to oceniac. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare 70 |
Data: Lipiec 26 2008 18:40:33 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
To nie był argument, tylko kontrargument na Twoje idiotyzmy - to raz. Akurat ten miał 1000 razy więcej sensu niż Twój argument, więc nie zmieniaj tematu
Nie ma takiego kraju na świecie, który miałby ograniczenie do 50 dla samochodów na całym obszarze. Więc to nawet nie jest ekstremalna sytuacja, tylko niewystępująca w przyrodzie.
Początek czego? Tego kretynizmu co to wczoraj był? Zdaje sie ze pierwsza masa była tak mała ze trudno było mowic o blokowaniu czegos. "Blokowanie" wzielo sie z popularnosci. Ale co mnie to obchodzi, że im się nie podoba? Niech sobie trują odpowiedzialnym za taki stan rzeczy, a nie bogu ducha winnym userom dróg. 71 |
Data: Lipiec 26 2008 19:24:24 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: nie to moj argument był 1000 razy bardzie sensowny a twój był bezsensowny.To nie był argument, tylko kontrargument na Twoje idiotyzmy - to ale ja takiego uregulowania nie postuluje. To nie moja wina, ze ktos chce zrownac na drodze samochody i rowery i na ten cel tworzy liste swoich postulatów. najpierw piszesz jaki był poczatek a potem pytasz sie czego? Zdaje sie ze pierwsza masa była tak mała ze trudnow koncu doszlismy do konsensusu. Co to kogo obchodzi ze jakiejs grupie MK sie nie podoba. Nie trujcie rowerzystom, ze korzystaja ze swoich demokratycznych praw, tylko idzcie do odpowiedzialnych osób. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stanęliśmy na skraju przepaści, ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!" 72 |
Data: Lipiec 26 2008 12:43:51 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Bard13 | On 26 Lip, 21:24, Budzik Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: To podaj te argumenty, dla których wszyscy mają sie przesiąść 12 miesięcy w roku z samochodu na rowery. Ja dojeżdżam do pracy 50 Km co dziennie w jedną stronę i nikt nie wpadł na pomysł zorganizować mi PKS-u. Ale za to wracając do domu do dzieci spóźnię się, bo jakieś następne debile, które przemieszczają się tylko w aglomeracji postanowiły dać wyraz swojego pierdolenia potrzeb innych ludzi i mnie zablokują, jakbym był decydentem, czy im wymalują ścieżki rowerowe zima czy nie. Potem pojawi się jakiś pedalarz, który uzna dowożenie dziecka do lekarza samochodem za głupotę, bo rowerem byłoby ekologiczniej oraz jakiś inny debil, ktory uważa, że konstytucyjne prawo do posiadania samochodu (oraz innych rzeczy materialnych, które są prawnie dozwolone) to nadużycie. Nieczęsto klnę, ale napradę jebie mnie czyjeś wyobrażenie o wyższości roweru nad samochodem i jeśli do kogoś nie dociera, ze samochód nie jest luksusem, służącym do przejechania 20 m na drugą strone ulicy, tylko normalną potrzebą ludzi posiadających rodzinę oraz zarabiających przy ich pomocy srodki na utrzymanie rodziny, to następnym razem takich egotyków potraktuję napalmem (prostsze niż posiadanie broni, benzyna, mydło w płynie coś do smaku i gotowe) Chcecie przywilejów? Najpier opanujcie obowiązki. Niniejszym kończę udział w tym wątku, bo mogłoby mnie ponieść i mógłbym po IP znaleźć tych, co mnie wkurwiają. 73 |
Data: Lipiec 26 2008 22:54:21 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >>> To nie był argument, tylko kontrargument na Twoje idiotyzmy - to skad ci takie pomysły przychodza do glowy? To wyczytales w moich postach? Ja dojeżdżam do pracy 50 Km co dziennie w jedną stronę i nikt nie ja juz zaczynam plakac nad twoim losem. Ale za to wracając do domu do dzieci spóźnię się, bo jakieś następne Ale kogo to obchodzi ze sie spóźnisz? Wyjedz wczesniej, zorganizuj sobie opiekunke, poradz sobie. Przeciez uczestnicy MK korzystaja li tylko i wylacznie ze swoich konstytucyjnych praw. Niniejszym kończę udział w tym wątku, bo mogłoby mnie ponieść izałosne... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze braku władzy." Niels Bohr 74 |
Data: Lipiec 27 2008 01:01:38 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Budzik, Przeciez uczestnicy MK korzystaja li tylko i wylacznie ze swoich Konstytucja dała pedalarzom prawo łamania PoRD? Art. 33 ust. 3 pkt 1 PoRD nagle przestał obowiązywać? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 75 |
Data: Lipiec 27 2008 08:52:10 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | RoMan Mandziejewicz pisze: Przeciez uczestnicy MK korzystaja li tylko i wylacznie ze swoich Czy ci się podoba, czy nie, sama obecność masy nie jest łamaniem prawa. Mają zezwolenie na przejazd i są eskortowani przez policje. Mi w sumie też się to nie podoba, ale fakt jest taki, że nie łamią przepisów (przynajmniej co do zasady, bo zawsze znajdą się debile jeżdżący po chodnikach itp.) Natomiast ty powołałeś się na całkiem ciekawy artykuł. Bo nijak nie wynika z niego, że chodzi o jazdę obok innego roweru, co jak się powszechnie uważa (w sumie nie wiadomo czemu) było intencją ustawodawcy. "3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: 1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu," Niechcący pokazałeś, że przepisy PoRD (przynajmniej ich część rowerową) pisały jakieś półgłówki, co w sumie specjalnym zaskoczeniem nie jest. Pozdr Shrek. 76 |
Data: Lipiec 27 2008 09:10:39 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Natomiast ty powołałeś się na całkiem ciekawy artykuł. Bo nijak nie wynika z niego, że chodzi o jazdę obok innego roweru, co jak się powszechnie uważa (w sumie nie wiadomo czemu) było intencją ustawodawcy. Akurat ten przepis jest bardzo mądry. A to że się kretynom nie podoba, bo im w masie przeszkadza, to nawet prawidłowo. Tak ma być - kredtyńskie zachowania mają być zakazane. 77 |
Data: Lipiec 27 2008 09:36:17 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | Cavallino pisze: "3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: No bardzo mądry. Rownie dobrze można by napisać: "3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: 1) jazdy po jezdni" Bo przecież sformułowanie "obok innego uczestnika ruchu" nic nowego już nie wnosi - na drodze prawie zawsze znajdują się inni uczestnicy ruchu. Pozdr Shrek. 78 |
Data: Lipiec 27 2008 10:28:02 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Akurat ten przepis jest bardzo mądry. Poniekąd tak jest. Głównym miejscem gdzie mają jeździć rowerzyści są pobocza i drogi rowerowe. Wyjątkiem jest sytuacja w której takowych nie ma, wtedy gościnnie niejako mogą korzystać z dróg. Pamiętając że mają spierdzielać z jezdni, jeśli ktokolwiek miałby mieć kłopot z ich wyprzedzeniem.
I nie wolno Ci koło nich jechać - to wnosi. W sensie - równym tempem. 79 |
Data: Lipiec 27 2008 10:58:01 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | Cavallino pisze: "3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: Dobra, nie komentuje, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Zapewne podobny tok rozumowania tylko w drugą stronę mają co poniektórzy uczesnticy masy. Bo przecież sformułowanie "obok innego uczestnika ruchu" nic nowego już nie wnosi - na drodze prawie zawsze znajdują się inni uczestnicy ruchu. A to równe tempo skąd wziąłeś? Ty uważasz, że równym tempem, policja, że obok innego rowerzysty, dosłownie rozumując to w ogóle zakaz. A ja uważam, że przepis powinien być napisany jednoznacznie (tym bardziej, że w tym wypadku nie przekracza to zdolności średniorozgarnientego gimnazjalisty, więc i twórcy przepisu też nie powinno) BTW. Ten przepis na który się powoływałeś zapewne w poprzedniej części wypowiedzi jest logicznie sprzeczny - nie da się zatrzymać tak, żeby ułatwić wyprzedzanie. Pozdr Shrek. 80 |
Data: Lipiec 27 2008 11:14:55 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Tyle że oni mają tok własnego nierozumowania, a ja streściłem to co na ten temat mówią przepisy. Widzisz różnicę? Bo ja tak - jest zasadnicza. I nie wolno Ci koło nich jechać - to wnosi. Bo bo tego dotyczy termin "jazda obok". W każdym innym przypadku albo się wyprzedza, albo jest się wyprzedzanym. A to nie jest już zabronione. Ty uważasz, że równym tempem, policja, że obok innego rowerzysty, dosłownie rozumując to w ogóle zakaz. j.w.
Da się. Zatrzymać się POZA jezdnią. Poza tym przy omijaniu NIE OBOWIĄZUJE wymóg minimalnej odległości, więc od razu robi się więcej miejsca. 81 |
Data: Lipiec 27 2008 14:54:42 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | Cavallino pisze: Dobra, nie komentuje, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Zapewne podobny tok rozumowania tylko w drugą stronę mają co poniektórzy uczesnticy masy. Akurat jest żadna - przepisy mówią, że masa jest zorganizowaną imprezą, a twoim obowiązkiem jest albo stać w korku, albo wybrać sobie inną drogę. Nie żebym pochwalał - ani ich ani ciebie. I nie wolno Ci koło nich jechać - to wnosi. Dlaczego nie? Jak kogoś wyprzedzasz, albo jesteś wyprzedzany to jedziesz właśnie obok, co jest explicite zabronione. Jeszcze raz przepisy powinny być jednoznaczne. BTW. Ten przepis na który się powoływałeś zapewne w poprzedniej części wypowiedzi jest logicznie sprzeczny - nie da się zatrzymać tak, żeby ułatwić wyprzedzanie. Nie da się. Jeśli omijasz coś znajdującego się poza jezdnią, to dalej nie jest to wyprzedzanie. Poza tym przy omijaniu NIE OBOWIĄZUJE wymóg minimalnej odległości, więc od razu robi się więcej miejsca. Przepis mówi wyraźnie o zatrzymaniu się w celu ułatwienia wyprzedzania, a nie omijania. Co jest najlepszym dowodem, że pisał go ktoś nie mający odpowiednich kwalifikacji. Pozdr Shrek. 82 |
Data: Lipiec 27 2008 14:57:06 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: J.F. | On Sun, 27 Jul 2008 14:54:42 +0200, Shrek wrote: Akurat jest żadna - przepisy mówią, że masa jest zorganizowaną imprezą, Zaraz zaraz - spelnili stosowne wymagania ? Kto wystawil zezwolenie ? J. 83 |
Data: Lipiec 27 2008 15:21:54 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | J.F. pisze: Zaraz zaraz - spelnili stosowne wymagania ? Za każdym razem spełniali, więc i tym razem zapewne też. Kto wystawil zezwolenie ? HGW? Ktoś z jej upoważnienia? Nie mam pojęcia, nie zajmuje się organizacją manifestacji. Jak pogrzebiesz w archiwum to na pewno znajdziesz. Temat wielokrotnie już wałkowany - masa od kilku lat jest całkowicie legalna, trasa jest ustalona z miastem i mają wymagane zezwolenia i eskortę policji. Pozdr Shrek. 84 |
Data: Lipiec 28 2008 07:38:58 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: J.F. | On Sun, 27 Jul 2008 15:21:54 +0200, Shrek wrote: J.F. pisze: Hm, tak sobie czytam http://rowerowytorun.com.pl/zawiadomienie-o-zalegalizowaniu-masy-krytycznej,81,l1.html http://ultra.ap.krakow.pl/~raj/p_masa.php3 http://www.masa.esanok.pl/o_masie.htm I musze chyba dokladniej przeczytac, bo juz nie wiem .. ale czyzby wystarczylo powiadomic, a juz rola policji jest zapewnic ochrone o ile spodziewaja sie problemow ? J. 85 |
Data: Lipiec 28 2008 07:49:40 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | J.F. pisze: I musze chyba dokladniej przeczytac, bo juz nie wiem .. ale czyzby Coś w tym stylu. Wolność zgromadzen. Z tym, że w określonych przypadkach mogą zgody nie uzyskać. Ale uzyskują, więc jest to legalne. Pozdr Shrek. 86 |
Data: Lipiec 27 2008 16:04:48 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Proszę o cytat z tych przepisów. Abstrahując od tego że to zupełnie nie na temat. Bo bo tego dotyczy termin "jazda obok". Jeśli już to przejeżdżasz, a nie jedziesz - to z logiki. co jest explicite zabronione. Jeszcze raz przepisy powinny być jednoznaczne. Są, tyle że Ty ich nie rozumiesz. Ale to już nie wina przepisów.
O ile nie ma bariery energochłonnej/muru itp to się da. Jeśli omijasz coś znajdującego się poza jezdnią, to dalej nie jest to wyprzedzanie. A co To Ciebie obchodzi? Ty masz zrobić to co Ci każą, czyli się zatrzymać, a nie kłopotać się jaki manewr wykona kierowca za Tobą.
Zmiana wyprzedzania rowerzysty na omijanie NIEWĄTPLIWIE jest ułatwieniem wyprzedzenia. 87 |
Data: Lipiec 27 2008 16:32:01 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | Cavallino pisze: Akurat jest żadna - przepisy mówią, że masa jest zorganizowaną imprezą, Poszukaj sobie, mi sie nie chce. Podejrzewam "prawo o zgromadzeniach". Mają zgodę. Koniec kropka. Robią to legalnie i nic na to nie poradzisz. Bo bo tego dotyczy termin "jazda obok". A to jak przejeżdzasz, to już nie jedziesz? A jak to ciebie wyprzedzają, to przejeżdzasz koło wyprzedzającego czy może na odwrót? Tak czy inaczej jedziesz obok niego. BTW. Ten przepis na który się powoływałeś zapewne w poprzedniej części wypowiedzi jest logicznie sprzeczny - nie da się zatrzymać tak, żeby ułatwić wyprzedzanie. Nie da sie. Specjalnie dla ciebie - da się zatrzymać, ale nie da się zatrzymać w celu ułatwienia wyprzedzania. Jeśli omijasz coś znajdującego się poza jezdnią, to dalej nie jest to wyprzedzanie. Pieprzysz. Jakby mnie miało nie obchodzić, to byłoby napisane "obowiązany jest się zatrzymać". Jest napisane "obowiązany jest się zatrzymać w celu ułatwienia wyprzedzania" więc ma mnie obchodzić w jakim celu. A zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania się nie da, choćbyś nie wiem jak się napinał. Przepis mówi wyraźnie o zatrzymaniu się w celu ułatwienia wyprzedzania, a nie omijania. Co jest najlepszym dowodem, że pisał go ktoś nie mający odpowiednich kwalifikacji. Niewątpliwie nie jest. Mniej więcej z tego samego powodu, dla którego wyjście z restauracji bez płacenia nie jest łatwiejszą formą zapłaty za usługę. Pozdr Shrek. 88 |
Data: Lipiec 27 2008 21:02:54 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Nie Ci się nie chce, tylko nie ma aktu prawnego tak zmieniającego zasady ruchu. Mają zgodę. Koniec kropka. Robią to legalnie i nic na to nie poradzisz. To Twoja opinia. Moja jest dokładnie inna, że jak zwykle policji nie chce się zrobić porządku z blokującymi ruchu, a urzędnikom wydać decyzji odmownej.
Nie jedziesz obok niego. A jak to ciebie wyprzedzają, to przejeżdzasz koło wyprzedzającego czy może na odwrót? Tak czy inaczej jedziesz obok niego. Przejeżdżasz. Różni się trybem. "jedziesz" oznacza czynność z założenia ciągłą. O ile nie ma bariery energochłonnej/muru itp to się da. Możesz sobie jeszcze nóżką potupać a i tak masz psi obowiązek spierdzielać z rowerem i już. A jak zatrzymanie się przekracza Twoje możliwości to możesz się teleportować - na pewno nikt się nie obrazi. A co To Ciebie obchodzi? Nie. Dokładnie na tym polegają Twoje obowiązki, nic więcej i nic mniej. Przepis mówi wyraźnie o zatrzymaniu się w celu ułatwienia wyprzedzania, a nie omijania. Co jest najlepszym dowodem, że pisał go ktoś nie mający odpowiednich kwalifikacji. PLONK WARNING !!! Nie lubię dyskutować z debilami, więc jak masz zamiar udowadniać. że omijanie stojącego roweru jest trudniejsze niż jadącego, to udowadniaj to przygłupom w swoim stylu. Ja nie mam zamiaru podobnych bzdur czytać. 89 |
Data: Lipiec 27 2008 21:45:40 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Shrek | Cavallino pisze: Akurat jest żadna - przepisy mówią, że masa jest zorganizowaną imprezą, Oczywiście, że są. Jeśli to kwestionujesz, to jesteś po prostu debilem. Są rajdy samochodowe, pielgrzymki papieży, przejazdy prezydentów, wyścigi kolarskie - wszystko to odbywa się w zgodzie z prawem i z wyłączeniem PoRD. Mają zgodę. Koniec kropka. Robią to legalnie i nic na to nie poradzisz. Poparta setkami postów w archiwum. Moja jest dokładnie inna, że jak zwykle policji nie chce się zrobić porządku z blokującymi ruchu, a urzędnikom wydać decyzji odmownej. Wola bądz jej brak policji ma zerowe znaczeni - mają zgodę, jadą legalnie. Dlaczego nie? Jak kogoś wyprzedzasz, albo jesteś wyprzedzany to jedziesz właśnie obok, Jak nie, jak tak. A gdzie jedziesz, jak nie obok? A jak to ciebie wyprzedzają, to przejeżdzasz koło wyprzedzającego czy może na odwrót? Tak czy inaczej jedziesz obok niego. Jak ja przejeżdzam obok kogoś, kto mnie wyprzedza? Chyba jednak na odwrót. A co do ciągłośc, to znaczy poświadczasz, że mogę sobie jeżdzic po przejściach dla pieszych? Wszak jadę tylko chwilami. O ile nie ma bariery energochłonnej/muru itp to się da. Krótko mówiąc pierdolisz. Jak zwykle zapraszam na sprawdzian w praktyce - wybieramy jakąś drogę na końcu której stoją miśki, jedziemy i na końcu zjeżdzamy do misków i wyrażasz swoje pretensje "że nie spierdoliłem z drogi" Dowolny weekend w Warszawie, za wyjatkiem 9-10 lipca. Przepis mówi wyraźnie o zatrzymaniu się w celu ułatwienia wyprzedzania, a nie omijania. Co jest najlepszym dowodem, że pisał go ktoś nie mający odpowiednich kwalifikacji. O dzieciątko się obraziło;) Nie ostrzegaj, bo nikogo to nie wzrusza, tylko pląkuj. więc jak masz zamiar udowadniać. że Nic takiego nie twierdziłem. Twierdziłem, że nie da się zatrzymać w celu ułatwienia wyprzedzania. Nie twierdzę, że omijanie nie jest łatwiejsze, a jedynie, że nie mam obowiązku zatrzymania się w celu ułatwienia omijania. Ja nie mam zamiaru podobnych bzdur czytać. Nie czytaj i po sprawie. A jak chcesz to umów się na sprawdzian w praktyce. Swoją drogą ciekawe czemu jeszcze, żaden cwaniak mocny w gębie się nie umówił. Pozdr Shrek./ 90 |
Data: Lipiec 28 2008 09:02:16 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Debilem jesteś, jeśli mówisz że istnieją jakieś przepisy, których nawet nie znasz i nie wiesz nawet gdzie ich szukać. Są rajdy samochodowe, Rajdy samochodowe odbywają się na w normalnym ruchu, obowiązują WSZYSTKIE przepisy drogowe z ograniczeniami prędkości włącznie. Wyjątkiem są KJS-y, te z kolei odbywają się na drogach całkowicie zamkniętych dla ruchu. Więc przestań bredzić jak potłuczony. pielgrzymki papieży To samo - pół miasta wyłączone z ruchu. wyścigi kolarskie - To samo. Ulice całkowicie wyłączone z ruchu. , przejazdy prezydentów, Z reguły również na czas przejazdu zamyka się ruch na ulicach. Dla mniej ważnych vipów nie, ale przejazd takiej, z reguły krótkiej kolumny, nie paraliżuje ruchu w mieście. W przypadku masy o niczym z powyższych nie ma mowy, więc nie masz zielonego pojęcia o czym gadasz, skoro nie trafiłeś ANI JEDNEJ analogii. Mają zgodę. Koniec kropka. Robią to legalnie i nic na to nie poradzisz. Żadne posty prawa nie tworzą. A nasza policja z bezczynności tam gdzie jest potrzebna jest znana, jedyne na co ich stać to stanie w krzakach z radarem.
Nie rozumiesz że bez zgody W OGÓLE nie mogliby tam jechać - zakaz nie zgłoszonych demonstracji jest. Ale tak czy tak - przepisy ich obowiązują. Nie jedziesz obok niego. Jedziesz po drodze nie obok kogoś.
Możesz. Tak jak samochody. Możesz sobie jeszcze nóżką potupać a i tak masz psi obowiązek spierdzielać z rowerem i już. Wiesz co, szkoda mojego czasu na dyskusję z debilem. PLONK 91 |
Data: Lipiec 28 2008 16:53:27 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: MadMan | Dnia Mon, 28 Jul 2008 09:02:16 +0200, Cavallino napisał(a): wyścigi kolarskie - Nie zawsze. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 92 |
Data: Lipiec 28 2008 18:06:22 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Dnia Mon, 28 Jul 2008 09:02:16 +0200, Cavallino napisał(a): Masz jakieś wsparcie? 93 |
Data: Lipiec 28 2008 18:34:19 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: MadMan | Dnia Mon, 28 Jul 2008 18:06:22 +0200, Cavallino napisał(a): wyścigi kolarskie - Oczywiście - http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35056,5482289,Kolarz_skazany_za_zderzenie_z_ksiedzem.html (tudzież http://tiny.pl/2fzt - to samo) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 94 |
Data: Lipiec 31 2008 17:49:58 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Głównym miejscem gdzie mają jeździć rowerzyści są pobocza i drogi rowerowe. Co za bzdura. 95 |
Data: Lipiec 31 2008 18:02:05 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: J.F. | On Thu, 31 Jul 2008 17:49:58 +0200, Delfino Delphis wrote: Cavallino wrote: Ale calkiem sensowna. Ostatnie zdanie zgodne z przepisami, a po nocy lepiej zeby nie paletali sie po jezdni - bo nawet ze swiatelkiem oslepiony kierowca moze miec klopot z dostrzezeniem J. 96 |
Data: Lipiec 31 2008 18:29:39 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: MadMan | Dnia Thu, 31 Jul 2008 18:02:05 +0200, J.F. napisał(a): Głównym miejscem gdzie mają jeździć rowerzyści są pobocza i drogi rowerowe. tudzież nie nadaje się ono do jazdy , wtedy gościnnie Dokładnie, bzdura. Ale calkiem sensowna. Ostatnie zdanie zgodne z przepisami, Jeśli kierowca ma problemy ze wzrokiem powinien zrezygnować z jazdy samochodem. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 97 |
Data: Lipiec 31 2008 18:37:56 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Szuwaks | Witam, Jeśli kierowca ma problemy ze wzrokiem powinien zrezygnować z jazdy O, masz zupełnie taki sam pogląd jak moskiewski taksówkarz wiozący mnie późnym wieczorem z lotniska do hotelu. Gdy zapytałem go dlaczego nie włączył świateł odparł, że nie ma takiej potrzeby, bo on doskonale wszystko widzi -:)))) -- Pozdrawiam Szuwaks 98 |
Data: Sierpien 01 2008 13:32:22 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Sempiterna |
Witam, A ci co jego nie widzą, to jeździć nie powinni i niech idą do okulisty :P -- D4 Abecadło z pieca spadło, Chleb wypiło, wodę zjadło. 99 |
Data: Lipiec 31 2008 18:52:52 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Dnia Thu, 31 Jul 2008 18:02:05 +0200, J.F. napisał(a): Nie. To nie zwalnia z zakazu. 100 |
Data: Lipiec 31 2008 19:00:12 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: MadMan | Dnia Thu, 31 Jul 2008 18:52:52 +0200, Cavallino napisał(a): Głównym miejscem gdzie mają jeździć rowerzyści są pobocza i drogi Za to zwalnia z obowiązku jazdy poboczem. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 101 |
Data: Lipiec 31 2008 19:51:42 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
To nie zwalnia z zakazu. A to tak, obiektywnie nie nadające się do jazdy pobocze, uważa się za nieistniejące. ;-) 102 |
Data: Lipiec 31 2008 20:10:15 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: MadMan | Dnia Thu, 31 Jul 2008 19:51:42 +0200, Cavallino napisał(a): To nie zwalnia z zakazu. Poczytaj PoRD, art. 16 punkt 5. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 103 |
Data: Lipiec 31 2008 20:30:17 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Dnia Thu, 31 Jul 2008 19:51:42 +0200, Cavallino napisał(a): Niepotrzebnie się zapieniasz, powyżej przyznałem Ci rację. Uśmiech dotyczył drugiej części zdania, a dokładniej ostatniego sformułowania. 104 |
Data: Lipiec 31 2008 09:16:55 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: local maiden | On 31 Lip, 18:02, J.F. wrote: On Thu, 31 Jul 2008 17:49:58 +0200, Delfino Delphis wrote: Raczej piekny przyklad polaczkowatosci; spierdalac z drogi, bo JA jade, a przepisami podcieram sobie dupe. 105 |
Data: Sierpien 01 2008 14:21:12 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | J.F. wrote: Ale calkiem sensowna. Ostatnie zdanie zgodne z przepisami, Kierowca ma jechać z taką prędkością, aby zatrzymać się przed leżącą na jezdni nieoświetloną przeszkodą, więc nawet nieoświetlony rowerzysta nie powinien stanowić wyzwania. Jeśli jedzie szybciej to łamie przepisy. W ogóle w Polsce wśród kierowców wytworzyło się dziwne podejście, według którego to oni są panami ulic, a reszta niech zmiata z drogi. Na zachodzie to nie do pomyślenia. 106 |
Data: Sierpien 01 2008 14:25:40 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
J.F. wrote: ROTFL !!!! W ogóle w Polsce wśród kierowców wytworzyło się dziwne podejście, według którego to oni są panami ulic, a reszta niech zmiata z drogi. A Ty niby co myślałeś? Że droga jest dla dwupedałów i buciarzy? Na zachodzie to nie do pomyślenia. Chyba na zachodzie Białorusi. 107 |
Data: Sierpien 01 2008 14:53:38 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote:
http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index.php?id=27&idk=9&idp=957 Polecam. Ciekawa lektura. Szkoda mi czasu na dyskusję z ignorantami. Żyj dalej w swoim świecie, a jak kogoś zabijesz, najwyżej pójdziesz siedzieć. 108 |
Data: Sierpien 01 2008 15:16:41 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Tyle że tam coś dokładnie odwrotnego napisali niż Ty. Widać czytać nie wystarczy, trzeba jeszcze rozumieć co się czyta. Szkoda mi czasu na dyskusję z ignorantami. Masz rację, w myśl tej zasady powinieneś zamknąć twarz i nie odzywać się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia. Możesz sobie pobłyszczeć przed ignorantami z dwoma pedałami, którzy o ruchu drogowym mają pojęcie żadne, ale na grupie samochodowej nie zabłyśniesz dowodząc czegoś przeciwnego do źródeł którymi sam się podpierasz. 109 |
Data: Sierpien 01 2008 15:25:25 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Tyle że tam coś dokładnie odwrotnego napisali niż Ty."Zachowanie tzw. prędkości administracyjnie dozwolonej nie może samo przez się świadczyć o tym, że kierowca zachował prędkość bezpieczną w rozumieniu art. 17 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym" Dalej oczywiście są przytoczone różne argumenty na tak i na nie, co jednak nie zmienia orzeczenia. Masz rację, w myśl tej zasady powinieneś zamknąć twarz i nie odzywać się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia. Odezwał się wielki specjalista, super kierowca rajdowy i cham bez kultury. Jeśli mielibyśmy się licytować na osiągnięcia praktyczne w ruchu drogowym to pewnie byłbyś przy mnie malutki. 110 |
Data: Sierpien 01 2008 15:28:34 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Delfino, Tyle że tam coś dokładnie odwrotnego napisali niż Ty."Zachowanie tzw. prędkości administracyjnie dozwolonej nie może samo Orzeczenie uniewinniło kierowcę. Wystarczy czy dalej się będziesz kłócił? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 111 |
Data: Sierpien 01 2008 15:38:46 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | RoMan Mandziejewicz wrote: Orzeczenie uniewinniło kierowcę. Wystarczy czy dalej się będzieszAle które, bo orzeczeń jest kilka? 112 |
Data: Sierpien 01 2008 15:42:38 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | RoMan Mandziejewicz wrote: Orzeczenie uniewinniło kierowcę. Wystarczy czy dalej się będzieszZresztą znalazłem ciekawsze: "Poruszanie się przez rowerzystę w odległości około 1,2 m od krawędzi jezdni nie można uznać za naruszające przepis art. 16 ust. 4 ustawy z dnia 20.06.1997 r. - prawo o ruchu drogowym.[...]" http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index.php?id=27&idk=9&idp=314 Kurtyna. 113 |
Data: Sierpien 01 2008 15:44:34 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
RoMan Mandziejewicz wrote: Ale dlaczego zmieniasz temat? Napierw głupoty które nawypisywałeś odszczekaj. 114 |
Data: Sierpien 01 2008 16:00:22 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Ale dlaczego zmieniasz temat? Nie mam czego odszczekiwać. Co najmniej dwukrotnie moją opinie potwierdził sąd najwyższy co jest pod tym linkiem wyszczególnione. 115 |
Data: Sierpien 01 2008 16:10:18 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Idź do szkoły gdzie Cię czytać nauczą. Sąd dwukrotnie napisał coś odwrotnego niż Ty sam piszesz. HINT: Jak nie rozumiesz co to znaczy prędkość administracyjna to poproś o wytłumaczenie. Na pewno nikt z nas o niej nie mówił. 116 |
Data: Sierpien 01 2008 16:12:32 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Idź do szkoły gdzie Cię czytać nauczą. Przytocz. HINT: Jak nie rozumiesz co to znaczy prędkość administracyjna to poproś o wytłumaczenie. Ja też o niej nie mówiłem. 117 |
Data: Sierpien 01 2008 16:15:38 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Przecież już ze trzy razy miałeś przytoczne, więc po co Ci czwarty? A że nijak nie możesz zrozumieć co oni piszą, to już nie moja wina. 118 |
Data: Sierpien 01 2008 16:21:05 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: Przytocz. Nie. Ani razu. Jeśli tak, to przytocz. 119 |
Data: Sierpien 01 2008 16:56:01 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: "prędkość bezpieczna w nocy to taka prędkość, przy której kierowca ma możność zatrzymania pojazdu przed prawidłowo oświetloną przeszkodą (związana zatem nie z pojęciem czynnej, lecz biernej widoczności drogi). " HINT: PRAWIDŁOWO OŚWIETLONĄ To z tego linka który podałeś, chcesz powiedzieć że zapodajesz linka do wyroków, których nawet nie raczyłeś przeczytać? Jakbyś czytał, to byś wiedział, że jest w nim coś dokładnie odwrotnego do Twojej tezy, na obronę której zresztą rzeczonego linka podałeś. 120 |
Data: Sierpien 01 2008 17:02:16 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: "prędkość bezpieczna w nocy to taka prędkość, przy której kierowca ma możność zatrzymania pojazdu przed prawidłowo oświetloną przeszkodą (związana zatem nie z pojęciem czynnej, lecz biernej widoczności drogi). " Ale przecież to jest z 1973 roku, a uchwała z 1975 mówi dokładnie co innego: "Niebezpieczna jest szybkość, która... grozi utratą panowania nad pojazdem albo niemożnością zatrzymania go przed przeszkodą, której napotkanie na drodze można i należy przewidywać" Czyli de facto jeśli możesz spodziewać się nieoświetlonego rowerzysty to musisz jechać z taką prędkością aby na niego nie wpaść niezależnie czy dzieje się to w dzień czy w nocy. 121 |
Data: Sierpien 01 2008 17:08:32 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Delfino, "prędkość bezpieczna w nocy to taka prędkość, przy której kierowca maAle przecież to jest z 1973 roku, a uchwała z 1975 mówi dokładnie co Nienormalny. Na 100%. Art. 4 PoRD znasz? Nie mam obowiązku spodziewać się nieoświetlonego rowerzysty. Tak samo jak pieszego drałującego środkiem pasa czy leżącego pijaka. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 122 |
Data: Sierpien 01 2008 17:12:43 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | RoMan Mandziejewicz wrote: Art. 4 PoRD znasz? Nie mam obowiązku spodziewać się nieoświetlonego No i? A co ma zasada ograniczonego zaufania do orzecznictwa Sądu Najwyższego? Co to w ogóle ma do rzeczy? 123 |
Data: Sierpien 01 2008 17:27:19 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Cavallino |
RoMan Mandziejewicz wrote: To że nie ma zastosowania w tym przypadku i sąd to potwierdził. A tylko na jej podstawie mógłbyś się spodziewać. 124 |
Data: Sierpien 01 2008 17:32:27 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: Delfino Delphis | Cavallino wrote: To że nie ma zastosowania w tym przypadku i sąd to potwierdził. Nawet gdyby pójść tak dalego, to nadal możesz spodziewać się wielu legalnych w ramach PORD, nieoświetlonych, przeszkód na drodze, chociażby takich jak zakręt. 125 |
Data: Sierpien 01 2008 15:40:55 | Temat: Re: Już jutro - Warszawska Masa Krytyczna | Autor: | |