Ja uważam tak:
Człowiek wykształcony do 25 roku życia wcale nie musi mieć samochodu, bo
po co w czasie studiów samochód, kiedy ciągle się imprezuje.
W wieku 25-35 lat powinien jeździć przynajmniej samochodem klasy B, w
wieku 35-45 lat - samochodem klasy C, a po 55 roku życia klasy D.
Oczywiście mowa o samochodach nowych, bo samochody używane są dla plebsu.

czyli wszystko ok :) wykształciuchu,
rozumiem że za 10 latek zaczniesz rozglądac się
za autkiem klasy B

Wiem debilowi sie nie odpowiada nie bijcie

pozdrawiam

aaa pisze:

rozumiem że za 10 latek zaczniesz rozglądac się
za autkiem klasy B

On Sun, 28 Oct 2007 13:42:46 +0100,  ?z?b?y?s?i?u wrote:

Ja uważam tak:
Człowiek wykształcony do 25 roku życia wcale nie musi mieć samochodu, bo
po co w czasie studiów samochód, kiedy ciągle się imprezuje.

W wieku 25-35 lat powinien jeździć przynajmniej samochodem klasy B,

w wieku 35-45 lat - samochodem klasy C,

a po 55 roku życia klasy D.

J.F. pisze:

On Sun, 28 Oct 2007 13:42:46 +0100,  ?z?b?y?s?i?u wrote:

Ja uważam tak:
Człowiek wykształcony do 25 roku życia wcale nie musi mieć samochodu, bo
po co w czasie studiów samochód, kiedy ciągle się imprezuje.

No ale czym dojezdzac na imprezy ? :-)

A jak wracać po pijaku?

aaa pisze:

A jak wracać po pijaku?

Cóz  podejrzewam że w takim wypadku
oznajmiasz swojemu szoferowi:
-Janie dzis masz godziny nadliczbowe!

wszak nie wypada cI chyba wracac taksowka
dyc to takie pospolite ...ble
 

?z?b?y?s?i?u pisze:

A jak wracać po pijaku?

theStachoo pisze:

?z?b?y?s?i?u pisze:

A jak wracać po pijaku?

Na czworaka

"?z?b?y?s?i?u" wrote

Na czworaka

No więc po co samochód?

Pete pisze:

"?z?b?y?s?i?u" wrote

Na czworaka

No więc po co samochód?

Bo trzeźwemu nie przystoi na czworaka zasuwać.  Dopiero po pijaku można.

No i co z tego?

Scyzoryk pisze:

No i co z tego?

jajco