Grupy dyskusyjne   »   Kia Cee'd po miesiącu - lekka szydera :-)

Kia Cee'd po miesiącu - lekka szydera :-)



1 Data: Maj 10 2008 23:35:11
Temat: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

No cóż minął miesiąc, licznik dobija już powoli do 7kkm, czas na małe
podsumowanie. Zacznę od spalania, o dziwo producent nie kłamie, o ile
początkowo auto paliło znacznie więcej niż podawał, o tyle po około 2-3 kkm
zaczęło spadać i na dzień dzisiejszy bez problemu na trasie przy normalnej
jeździe w granicach 100km/h (czaami - przy wyprzedzaniu - trochę więcej,
czasami trochę mniej) bez problemu uzyskuję spalanie na poziomie 6.1-6.2 l
Pb95 / 100km według komputera (producent podaje 6.1 przy 90km/h). Bywają
też momenty w czasie jazdy, kiedy średnie spada na chwilę poniżej 6 do
poziomu 5,9, czasami (bardzo rzadko 5,8). Silniczek pracuje cichutko i
dopiero powyżej 3,5k obr/min zaczyna być go słychać. Autko (1.4 109KM) dość
żwawo reguje na pedał gazu i nie przestaje ciągnąć aż do odcięcia, które z
kolei jes bardzo łagodne. Według mnie większego silniczka nie potrzeba.
Usterek jak na razie nie odnotowałem ale za wcześnie chyba na nie. W
kwestii komfortu, kierownica mogła by mieć szerszy zakres regulacji w
poziomie, pedał gazu mógłby być troszkę niżej i podłkietnik mógłby być
troszkę bardziej z przodu. Przydałoby się też przełaczanie trybu
wyswietlania komputera pokładowego w przełączniku kierunkowskazu np. a nie
jak jest to obecnie na konsoli centralnej. Reszta przełączników tam gdzie
byc powinna. Urzeka mnie brak odgłosów plastików w kabinie nawet na
największych nierównościach (czego nie odnotowałem w nowiutkiej Octawi i
rocznej A6) i niestety denerwuje troszkę głośna praca tylnego zawieszenia
na nich. W autku jest też moim zdaniem troszeczkę za głośno przy
prędkościach autostradowych. Poczatkowo, jeszcze przed zakupem denerwował
mnie brak kseonów nawet jako opcja, ale stwierdzić muszę, że lampy na
naprawdę dobrze zaprojektowane i wystarczają. Samochód wydaje się być
neutralny, choć przy dużo szybszym wejściu w zakręt zaczynamy odkrywać jego
minimalna podsterowność. Ogólnie jednak auto sprawia wrażenie przyklejonego
do drogi w rozsądnych przedziałach prędkości. Na miejscu Kia popracowałbym
trochę nad układem kieroniczym, minęło kilka kilometrów zanim naczuyłem się
wyczuwać drogę i zachowanie auta na kierownicy, konkurencji poszło to
znacznie lepiej. Ogólnie jesteśmy z zakupu bardzo zadowoleni, oczywiście na
dzień dzisiejszy, bo czy to naprawdę dobre auto okaże się za kolejne 11
miesięcy, kiedy licznik zacznie powoli dobijać do 90-100 kkm.
Na pytanie, czy kupił bym ponownie to auto dziś odpowiedziałbym z
przekonaniem "tak".

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana



2 Data: Maj 10 2008 22:25:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:

dzień dzisiejszy, bo czy to naprawdę dobre auto okaże się za kolejne 11
miesięcy, kiedy licznik zacznie powoli dobijać do 90-100 kkm.
Na pytanie, czy kupił bym ponownie to auto dziś odpowiedziałbym z
przekonaniem "tak".
A tak z ciekawości to na ile kkm wystarcza gwarancja Ceeda? Bo coś mi
się wydaje że grubo przed tymi 7ma latami nakręcisz już limit
gwarancyjny ;)


--
Michał

3 Data: Maj 11 2008 00:32:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

A tak z ciekawości to na ile kkm wystarcza gwarancja Ceeda? Bo coś mi
się wydaje że grubo przed tymi 7ma latami nakręcisz już limit
gwarancyjny ;)

Standard to 7 lat i nie więcej niż 150 kkm w tym czasie, w praktyce w umowie
każdy ma, że gwarancja obejmuje nie mniej niż 3 lata bez jakiegokolwiek
limitu km. Ja mam na piśmie taką gwarancję na 5 lat bez limitu km. Na
lakier każdy ma 10 lat bez limitu km.

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

4 Data: Maj 11 2008 09:34:48
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

A tak z ciekawości to na ile kkm wystarcza gwarancja Ceeda? Bo coś mi
się wydaje że grubo przed tymi 7ma latami nakręcisz już limit
gwarancyjny ;)

Standard to 7 lat i nie więcej niż 150 kkm w tym czasie, w praktyce w umowie
każdy ma, że gwarancja obejmuje nie mniej niż 3 lata bez jakiegokolwiek
limitu km. Ja mam na piśmie taką gwarancję na 5 lat bez limitu km.
Tj negocjowałeś to specjalnie, bo Cavallino poniżej pisze o trzech
latach. Tak czy inaczej- bardzo interesujące autko, gdybym musiał
kupować nowe (ale "na szczęscie" moja specyficzna sytuacja tego nie
tylko że nie wymaga, to wręcz zniechęca- mam do dyspozycji mnóstwo 2-3
letnich samochodów które zmieniam często) to Ceed byłby mocną pozycją.



--
Michał

5 Data: Maj 11 2008 17:56:22
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

Tj negocjowałeś to specjalnie, bo Cavallino poniżej pisze o trzech
latach.

Tak wywalczyłem sobie te 5 lat.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

6 Data: Maj 11 2008 19:01:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Michal_K  m.in. napisał(a)::

Tj negocjowałeś to specjalnie, bo Cavallino poniżej pisze o trzech
latach.

Tak wywalczyłem sobie te 5 lat.

A kto Ci je dał, Kia Motors Poland czy dealer?

7 Data: Maj 11 2008 19:29:01
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

A kto Ci je dał, Kia Motors Poland czy dealer?

A jak myślisz?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

8 Data: Maj 11 2008 20:08:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

A kto Ci je dał, Kia Motors Poland czy dealer?

A jak myślisz?

Dealer.

9 Data: Maj 11 2008 20:34:23
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

A jak myślisz?

Dealer.

I słusznie, wygrałeś piwo :) Niestety nie mam takich wpływów aby załatwić to
u KIA, ale jako pierwszy klient na sida z danego miasta mogłem dość dużo
wywalczyć (tym bardziej, ze u nas w mieście nie ma salonu KIA).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

10 Data: Maj 11 2008 23:38:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

A jak myślisz?

Dealer.

I słusznie, wygrałeś piwo :)

No to wiesz, że takiego papierka nikt poza tym dealerem nie będzie Ci honorował?

11 Data: Maj 11 2008 23:43:51
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

No to wiesz, że takiego papierka nikt poza tym dealerem nie będzie Ci
honorował?

Niestety wiem. :/

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

12 Data: Maj 11 2008 10:58:48
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:
dzień dzisiejszy, bo czy to naprawdę dobre auto okaże się za kolejne 11
miesięcy, kiedy licznik zacznie powoli dobijać do 90-100 kkm.
Na pytanie, czy kupił bym ponownie to auto dziś odpowiedziałbym z
przekonaniem "tak".
A tak z ciekawości to na ile kkm wystarcza gwarancja Ceeda? Bo coś mi
się wydaje że grubo przed tymi 7ma latami nakręcisz już limit
gwarancyjny ;)

Dla niego jest 3 lata bez limitu.

13 Data: Maj 11 2008 12:03:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Grzechu 


dzień dzisiejszy, bo czy to naprawdę dobre auto okaże się za kolejne 11
miesięcy, kiedy licznik zacznie powoli dobijać do 90-100 kkm.
Na pytanie, czy kupił bym ponownie to auto dziś odpowiedziałbym z
przekonaniem "tak".
A tak z ciekawości to na ile kkm wystarcza gwarancja Ceeda? Bo coś mi
się wydaje że grubo przed tymi 7ma latami nakręcisz już limit
gwarancyjny ;)



Tez jezdze (własciwie to już dawno nie jezdziłem) Ceedem SW.
10 dni po opuszczeniu salonu miałem stłuczke. Facet we mnie wjechał.
i dzisiaj mija miesiąc jak auto czeka na części.
Wszystko fajnie pięknie z tymi autami, byle tylko nie miec stłuczki czy innej awarii
bo wtedy zaczyna się horror.
Jezeli chodzi o samo auto, to u mnie troche skrzypi kierownica jak się mocniej na niej opre.
To w zasadzie jedyna uwaga jaką mam na tą chwile.

14 Data: Maj 11 2008 10:30:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Grzechu wrote:


dzień dzisiejszy, bo czy to naprawdę dobre auto okaże się za kolejne 11
miesięcy, kiedy licznik zacznie powoli dobijać do 90-100 kkm.
Na pytanie, czy kupił bym ponownie to auto dziś odpowiedziałbym z
przekonaniem "tak".
A tak z ciekawości to na ile kkm wystarcza gwarancja Ceeda? Bo coś mi
się wydaje że grubo przed tymi 7ma latami nakręcisz już limit
gwarancyjny ;)



Tez jezdze (własciwie to już dawno nie jezdziłem) Ceedem SW.
10 dni po opuszczeniu salonu miałem stłuczke. Facet we mnie wjechał.
i dzisiaj mija miesiąc jak auto czeka na części.
Może przez to, że sport wagon? Teoretycznie ze Słowacji powinny częsci
przyjeżdżać szybko ;)


--
Michał

15 Data: Maj 11 2008 10:46:51
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Alex81 

Dnia Sun, 11 May 2008 10:30:41 +0000, Michal_K napisał(a):

Tez jezdze (własciwie to już dawno nie jezdziłem) Ceedem SW. 10 dni po
opuszczeniu salonu miałem stłuczke. Facet we mnie wjechał. i dzisiaj
mija miesiąc jak auto czeka na części.
Może przez to, że sport wagon? Teoretycznie ze Słowacji powinny częsci
przyjeżdżać szybko ;)

Kolega z roboty ma zwykłą i czekał ponad miesiąc na błotnik po kolizji z
traktorem. Zresztą Kia od dawna słynie z takich niespodzianek
serwisowych...

--
pzdr
Alex

16 Data: Maj 11 2008 01:04:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: *piotr'ek* 

No cóż minął miesiąc, licznik dobija już powoli do 7kkm

Rozumiem, że auto zarabia na siebie, bo innego powodu pokonywania ponad 200 km dziennie to ja nie widzę.

--
*piotr'ek*
Jedyne niezależne Forum Renault Laguny
w polskim Internecie: www.renaultlaguna.com.pl

17 Data: Maj 11 2008 01:06:44
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 *piotr'ek*  m.in. napisał(a)::

Rozumiem, że auto zarabia na siebie, bo innego powodu pokonywania ponad
200 km dziennie to ja nie widzę.

Można dla przyjemności jak ktoś lubi, ale dobrze rozumujesz.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

18 Data: Maj 11 2008 01:08:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: *piotr'ek* 

Można dla przyjemności

Zbok ;-) Resztę zrozumiałem.

--
*piotr'ek*
Jedyne niezależne Forum Renault Laguny
w polskim Internecie: www.renaultlaguna.com.pl

19 Data: Maj 11 2008 01:35:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 *piotr'ek*  m.in. napisał(a)::

Można dla przyjemności

Zbok ;-) Resztę zrozumiałem.

I tak od kilku lat, swoimi samochodami już dawno milion kilometrów zrobiłem,
a ja młody człowiek jeszcze. Zdążę co najmniej jeszcze 1 milion dokręcić
jak nie dwa... I pomimo, że miałem troszkę stłuczek i wypadków to
statystycznie i tak wypadam znakomicie biorąc pod uwagę śrędnią ilość
przejechanych kilometrów od zdarzenia do zdarzenia. :) WIec jestem dobrej
myśli.

Wracając do tematu Cee'd-a, zastanawiam się w którym roku mi silnik na nowy
wymienią. Swojego czasu wywalczyłem gwarancję bez limitu kilometrów w
szmelcwagenie i niestety już tam takiej nie dadzą, bo wymiana silnika na
nowy przed upływem gwarancji to ich troszkę kosztowała. :)

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

20 Data: Maj 11 2008 01:52:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: scream 

Dnia Sun, 11 May 2008 01:35:52 +0200, Tomasz Motyliński napisał(a):

I tak od kilku lat, swoimi samochodami już dawno milion kilometrów zrobiłem,
a ja młody człowiek jeszcze. (...)

Ty wez jakiegos bloga zaloz, bo Ci sie talent marnuje...

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

21 Data: Maj 11 2008 08:24:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: owp 


I tak od kilku lat, swoimi samochodami już dawno milion kilometrów zrobiłem,
a ja młody człowiek jeszcze. Zdążę co najmniej jeszcze 1 milion dokręcić
jak nie dwa...

Tak z ciekawości - czemu diesela nie wziąłeś?

22 Data: Maj 11 2008 09:20:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: DoQ 

Tomasz Motyliński  napisał(a):

Wracając do tematu Cee'd-a, zastanawiam się w którym roku mi silnik na nowy
wymienią. Swojego czasu wywalczyłem gwarancję bez limitu kilometrów w
szmelcwagenie i niestety już tam takiej nie dadzą, bo wymiana silnika na
nowy przed upływem gwarancji to ich troszkę kosztowała. :)

Tu: Message-ID: 
pisales ze kupujesz auto ktore ma uzytkowac zona.
Natomiastu tutaj: Message-ID:
Chwaliles sie mega zajebistym Sorento polizingowym.

Teraz zastanawiasz sie kiedy ci silnik w Ceed na nowy wymienia. To o co w
koncu chodzi?



Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Maj 11 2008 11:25:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

DoQ pisze:

Tomasz Motyliński  napisał(a):
Wracając do tematu Cee'd-a, zastanawiam się w którym roku mi silnik na nowy
wymienią. Swojego czasu wywalczyłem gwarancję bez limitu kilometrów w
szmelcwagenie i niestety już tam takiej nie dadzą, bo wymiana silnika na
nowy przed upływem gwarancji to ich troszkę kosztowała. :)

Tu: Message-ID:  pisales ze kupujesz auto ktore ma uzytkowac zona.
Natomiastu tutaj: Message-ID: Chwaliles sie mega zajebistym Sorento polizingowym.

Teraz zastanawiasz sie kiedy ci silnik w Ceed na nowy wymienia. To o co w
koncu chodzi?

TM to grupowy bajkopisarz. Bardzo fajnie sie czyta te posty rozrywkowo :D

24 Data: Maj 11 2008 11:37:33
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: scream 

Dnia Sun, 11 May 2008 11:25:53 +0200, Marcin J. Kowalczyk napisał(a):

Teraz zastanawiasz sie kiedy ci silnik w Ceed na nowy wymienia. To o co w
koncu chodzi?
TM to grupowy bajkopisarz.

Dokladnie.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

25 Data: Maj 11 2008 18:01:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Marcin J. Kowalczyk  m.in. napisał(a)::

TM to grupowy bajkopisarz. Bardzo fajnie sie czyta te posty rozrywkowo :D

Grupowym błaznem to Ty jesteś. Ode mnie 5 m. Niedawno wielu z Was
powątpiewało, że sida odbiorę bo .. no właśnie nie wiem. Coś Was boli?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

26 Data: Maj 11 2008 18:12:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Tomasz Motyliński pisze:

TM to grupowy bajkopisarz. Bardzo fajnie sie czyta te posty rozrywkowo :D

Grupowym błaznem to Ty jesteś. Ode mnie 5 m. Niedawno wielu z Was
powątpiewało, że sida odbiorę bo .. no właśnie nie wiem. Coś Was boli?

Taaak a ja "stanolem zeby opierdolic policjantow obslugujacych fotoradar", I to ja kupowalem zone cee'd (a wczesniej logana) zeby samemu "rozplywac sie w siedzieniach mondeo" ktore mialo byc "1.8 ghia w IDELANYM stanie" (a do stanu idealnego mu brakowalo co sie okazalo jak ktos znalazl na otomoto) i okazalo sie ze Cee'd-em zona nie jezdzi a mondeo w stanie idealnym poszlo na handel i wiele wiele innych :D

27 Data: Maj 11 2008 18:15:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Marcin J. Kowalczyk pisze:

TM to grupowy bajkopisarz. Bardzo fajnie sie czyta te posty rozrywkowo :D

Grupowym błaznem to Ty jesteś. Ode mnie 5 m. Niedawno wielu z Was
powątpiewało, że sida odbiorę bo .. no właśnie nie wiem. Coś Was boli?

Taaak a ja "stanolem zeby opierdolic policjantow obslugujacych fotoradar", I to ja kupowalem zone cee'd (a wczesniej logana) zeby samemu "rozplywac sie w siedzieniach mondeo" ktore mialo byc "1.8 ghia w IDELANYM stanie" (a do stanu idealnego mu brakowalo co sie okazalo jak ktos znalazl na otomoto) i okazalo sie ze Cee'd-em zona nie jezdzi a mondeo w stanie idealnym poszlo na handel i wiele wiele innych :D

a i zapomnialem, ja nie mam szwagra co ma mercedesa ML - o tym fakcie tez uwielbiasz wspominac... Coz Tomaszu... Sam sobie wyrobiles taka a nie inna opinie :D

Pozdrawiam kolege ktory "uprawiać seks, po którym czuliście się przez dłuższy czas jak po spożyciu większej ilości alkoholu?" (c) TM & pl.soc.seks

28 Data: Maj 11 2008 19:28:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Marcin J. Kowalczyk  m.in. napisał(a)::


a i zapomnialem, ja nie mam szwagra co ma mercedesa ML - o tym fakcie
tez uwielbiasz wspominac...

http://satfilm.net.pl/~motto77/sid.jpg

Przyjrzyj się co stoi obk sid'a (pokazywałem to foto wcześniej, ale chyba go
nie widziałeś, albo nie przyjrzałeś się co stoi obok). Jak jesteś głupi i
masz małego to nie moja wina, a ja nie będę za każdym razem udowadniał że
nie jestem wołem, bo to Ty masz problem nie ja. EOT

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

29 Data: Maj 11 2008 21:00:44
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: jerzu 

On Sun, 11 May 2008 19:28:17 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

Przyjrzyj się co stoi obk sid'a (pokazywałem to foto wcześniej, ale chyba go
nie widziałeś, albo nie przyjrzałeś się co stoi obok).

I co? To tylko świadczy o tym że zaparkowałeś Ceeda obok jakiegoś MLa.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

30 Data: Maj 11 2008 22:33:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 jerzu  m.in. napisał(a)::

I co? To tylko świadczy o tym że zaparkowałeś Ceeda obok jakiegoś MLa.

A jak specjalnie dla Ciebie nakręce filmik, jak parkuje obok niego, wołam
właściciela po imieniu ten daje mi kluczyki i jadę sobię nim w dal to
uwierzysz? Penie powiesz, ze zapłaciłem właścicielowi ML żeby dał mi się
przejechać :P Człowieku ogarnij się. Jak już śledztwo prowadzisz (choć nie
wiem jaki byś miał w tym cel) to bez problemu znajdziesz na internecie
galerię, gdzie ten ML stoi nie raz i nie dwa obok mondeo, sida i innych
moich aut (nawet koło mojego matiza) w różnych miejscach i porach dnia. A
jak Ci się nie chce to sobie odpuść.

Pozdrawiam (jeszcze)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

31 Data: Maj 11 2008 23:04:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: jerzu 

On Sun, 11 May 2008 22:33:10 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

Jak już śledztwo prowadzisz (choć nie
wiem jaki byś miał w tym cel) to bez problemu znajdziesz na internecie
galerię, gdzie ten ML stoi nie raz i nie dwa obok mondeo, sida i innych
moich aut (nawet koło mojego matiza) w różnych miejscach i porach dnia. A
jak Ci się nie chce to sobie odpuść.

Nie jestem Ziobrą i nie mam manii śledzenia każdego z kim rozmawiam.
Kalafiorem mi wisi czy jeździsz Ceedem czy Mondeo czy Ikarusem. Nie
interesuje mnie stan posiadania Twojego szwagra. Wyraziłem tylko swoją
opinię na temat zdjęcia.

Pozdrawiam (jeszcze)

"A mógł zabić".


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

32 Data: Maj 11 2008 17:37:09
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: jerzu 

On Sun, 11 May 2008 09:20:59 +0000 (UTC), "DoQ"
 wrote:

To o co w
koncu chodzi?

Bajer ma niezły, co nie? ;-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

33 Data: Maj 11 2008 20:23:11
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: DoQ 

jerzu  napisał(a):

On Sun, 11 May 2008 09:20:59 +0000 (UTC), "DoQ"
 wrote:
>To o co w
>koncu chodzi?
Bajer ma niezły, co nie? ;-)

Pozostaje tylko czekac na Sorento "z nadwagą" ;-)


Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

34 Data: Maj 12 2008 23:18:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: theStachoo 

DoQ pisze:

Pozostaje tylko czekac na Sorento "z nadwagą" ;-)

hłe hłe hłe :>

--
theStachoo

35 Data: Maj 11 2008 17:59:13
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 DoQ  m.in. napisał(a)::

Teraz zastanawiasz sie kiedy ci silnik w Ceed na nowy wymienia. To o co w
koncu chodzi?

Książkę piszesz? Jak juz odbiorę sorento (co nie nastapi wczesniej niz za
pół roku) to się pochwalę, bo widzę zainteresowanie przeogromne. Czuję się
jak papież normlanie :P

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

36 Data: Maj 11 2008 20:22:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: DoQ  

Tomasz Motyliński  napisał(a):


Książkę piszesz? Jak juz odbiorę sorento (co nie nastapi wczesniej niz za
pół roku) to się pochwalę, bo widzę zainteresowanie przeogromne. Czuję się
jak papież normlanie :P

Napisz uczciwie jak jest i nie rob komedii, bo sa tylko dwie mozliwosci.
Nie stac cie zeby kupic samochod dla siebie, wiec kupiles z zona na spolke.
Albo to malzonka nosi spodnie w tym zwiazku i to wlasnie ona decyduje o tym
czym masz jezdzic. Proste.


Pozdrawiam
Pawel


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

37 Data: Maj 11 2008 22:40:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 DoQ   m.in. napisał(a)::

Napisz uczciwie jak jest i nie rob komedii, bo sa tylko dwie mozliwosci.
Nie stac cie zeby kupic samochod dla siebie, wiec kupiles z zona na
spolke. Albo to malzonka nosi spodnie w tym zwiazku i to wlasnie ona
decyduje o tym czym masz jezdzic. Proste.

Yyyy, może zdecyduje się na telefon do przyjaciela, albo zadaj pytanie
publiczności? Inaczej nie wygrasz nawet kwoty gwarantowanej. Masz jeszcze
jakieś inne swoje teorie? :

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

38 Data: Maj 11 2008 21:09:33
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: DoQ 

Tomasz Motyliński  napisał(a):

Yyyy, może zdecyduje się na telefon do przyjaciela, albo zadaj pytanie
publiczności? Inaczej nie wygrasz nawet kwoty gwarantowanej. Masz jeszcze
jakieś inne swoje teorie? :

No coz, fajnie byc Milionerem jak żona płaci - nie? ;)


 
Pozdrawiam
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

39 Data: Maj 11 2008 23:10:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 DoQ  m.in. napisał(a)::

No coz, fajnie byc Milionerem jak żona płaci - nie? ;)

Znów pudło, poddajesz się, czy zgadujesz dalej? :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

40 Data: Maj 11 2008 21:14:13
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: DoQ  

Tomasz Motyliński  napisał(a):

> No coz, fajnie byc Milionerem jak żona płaci - nie? ;)
Znów pudło, poddajesz się, czy zgadujesz dalej? :)

Ja po prostu wiem jak jest - przeciez sam sobie stworzyles taki "portret
psychologiczny" Tomaszu ;)


Pozdrawiam
Pawel


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Maj 11 2008 23:38:54
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 DoQ   m.in. napisał(a)::

Ja po prostu wiem jak jest - przeciez sam sobie stworzyles taki "portret
psychologiczny" Tomaszu ;)

Zabawne, jak to ludzie posiadając strzępy dokładają sobie brakujące elementy
w celu stworzenia kompleksowego obrazu. Skoro wiesz jak jest nie będę
dyskutował :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

42 Data: Maj 11 2008 09:01:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Magieer 

Autko (1.4 109KM) dość
żwawo reguje na pedał gazu i nie przestaje ciągnąć aż do odcięcia, które z
kolei jes bardzo łagodne. Według mnie większego silniczka nie potrzeba.

:))
Jassne, kierowca malucha też twierdził, że 600 (czy 650) cm^3 też w
zupełności mu starczyło.
Gwarantuję Ci - im większy silnik, tym bezpieczniejsza jazda. Tak więc
pisanie, że większego silnika nie trzeba - w kontekście długich tras po
polskich drogach (wpyrzedzanie na 1-pasmówkach) jest... śmieszne.

43 Data: Maj 11 2008 09:19:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal Jankowski 

"Magieer"  writes:

Gwarantuję Ci - im większy silnik, tym bezpieczniejsza jazda. Tak więc
pisanie, że większego silnika nie trzeba - w kontekście długich tras po
polskich drogach (wpyrzedzanie na 1-pasmówkach) jest... śmieszne.

Taaa, Otylia tez miala za slaby silnik. I Zientarski.

  MJ

44 Data: Maj 11 2008 09:27:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Magieer 

Gwarantuję Ci - im większy silnik, tym bezpieczniejsza jazda. Tak więc
pisanie, że większego silnika nie trzeba - w kontekście długich tras po
polskich drogach (wpyrzedzanie na 1-pasmówkach) jest... śmieszne.

Taaa, Otylia tez miala za slaby silnik. I Zientarski.

Ty tak od urodzenia, czy brałeś lekcje doszkalające?

45 Data: Maj 11 2008 08:31:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 11 May 2008 09:27:50 +0200, Magieer napisał(a):

Taaa, Otylia tez miala za slaby silnik. I Zientarski.

Ty tak od urodzenia, czy brałeś lekcje doszkalające?

Może on po prostu z tych co jak przejadą trasę i nie wyprzedzą 50%
spotkanych tam pojazdów jadących w ich kierunku, to wieczorem wciąż im
staje.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

46 Data: Maj 11 2008 09:37:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Magieer 

Może on po prostu z tych co jak przejadą trasę i nie wyprzedzą 50%
spotkanych tam pojazdów jadących w ich kierunku, to wieczorem wciąż im
staje.

Ehh, Walduś, Walduś. Wciąż ten sam "oryginalny" poziom dyskusji.

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że mocny silnik = zapieprzanie po 180-200 na
trasie jednopasmowej? Nie! Czy konieczne jest pisanie dużymi literami, że w
sytuacji potrzeby wyprzedzenia TIRa, który wyciągnie owe 80-90 km/h również
poza ekspresówką/autostradą, lepiej dysponować 150+ KM, niż 70-90 KM
(większość aut w PL)? Zwłaszcza, gdy z naprzeciwka ruch stały.
Czy tylko myślącym inaczej mocne auta kojarzą się z wariactwem na drodze?
Jeżeli tak - gratuluję ograniczonego światopoglądu :)

47 Data: Maj 11 2008 09:41:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Grejon 

Magieer pisze:

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że mocny silnik = zapieprzanie po 180-200 na trasie jednopasmowej? Nie! Czy konieczne jest pisanie dużymi literami, że w sytuacji potrzeby wyprzedzenia TIRa, który wyciągnie owe 80-90 km/h również poza ekspresówką/autostradą, lepiej dysponować 150+ KM, niż 70-90 KM (większość aut w PL)? Zwłaszcza, gdy z naprzeciwka ruch stały.

Lepiej to po prostu nauczyć się wyprzedzać ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

48 Data: Maj 11 2008 10:55:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 11 May 2008 09:41:14 +0200, Grejon
wrote:

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że mocny silnik = zapieprzanie po 180-200 na
trasie jednopasmowej? Nie! Czy konieczne jest pisanie dużymi literami, że w
sytuacji potrzeby wyprzedzenia TIRa, który wyciągnie owe 80-90 km/h również
poza ekspresówką/autostradą, lepiej dysponować 150+ KM, niż 70-90 KM
(większość aut w PL)? Zwłaszcza, gdy z naprzeciwka ruch stały.

Lepiej to po prostu nauczyć się wyprzedzać ;)

 Powoli zaczyna się robić zbyt ciasno na rozpędzanie się na swoim
 pasie. Szczególnie że wielu ma w dupie fakt, że włączyłeś
 kierunkowskaz i wyskakują Ci zza zadka na lewo, więc te parę KM
 do sprawnego wyrwania do przodu się przyda.

 Inna sprawa, że jeszcze trochę, i nie będzie w ogóle sensu
 wyprzedzać, bo nie będzie w ogóle na to miejsca :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

49 Data: Maj 11 2008 13:06:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Grejon 

Robert Rędziak pisze:

 Powoli zaczyna się robić zbyt ciasno na rozpędzanie się na swoim
 pasie. Szczególnie że wielu ma w dupie fakt, że włączyłeś
 kierunkowskaz i wyskakują Ci zza zadka na lewo, więc te parę KM
 do sprawnego wyrwania do przodu się przyda.

Raczej chodzi mi o to, żeby nauczyć się redukować biegi i "zrobić" jak największą różnicę prędkości. Wyprzedzanie kogoś z różnicą 15 km/h albo mniejszą jest mało rozsądne.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

50 Data: Maj 11 2008 13:25:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: fv 

Grejon pisze:

Raczej chodzi mi o to, żeby nauczyć się redukować biegi i "zrobić" jak największą różnicę prędkości. Wyprzedzanie kogoś z różnicą 15 km/h albo mniejszą jest mało rozsądne.

A co zrobisz, gdy twoje auto po redukcji i z gazem w podłodze wyprzedza kogoś z różnicą 15km/h? Też napiszesz, że silnik ok?

--
fv
http://bikepics.com/members/fastviper/

51 Data: Maj 11 2008 13:26:05
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Grejon 

fv pisze:

Grejon pisze:
Raczej chodzi mi o to, żeby nauczyć się redukować biegi i "zrobić" jak największą różnicę prędkości. Wyprzedzanie kogoś z różnicą 15 km/h albo mniejszą jest mało rozsądne.

A co zrobisz, gdy twoje auto po redukcji i z gazem w podłodze wyprzedza kogoś z różnicą 15km/h? Też napiszesz, że silnik ok?

Wrzucę wyższy bieg?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

52 Data: Maj 11 2008 12:02:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 11 May 2008 13:26:05 +0200, Grejon
wrote:

A co zrobisz, gdy twoje auto po redukcji i z gazem w podłodze wyprzedza
kogoś z różnicą 15km/h? Też napiszesz, że silnik ok?

Wrzucę wyższy bieg?

 Nawet jeśli na obecnym masz jeszcze mnóstwo zapasu do odcięcia,
 ale mocy brak? Mając 130-150-180 czy więcej KM, nie masz
 obowiązku gonić wszystkich. Mając 50-70-90KM, nie wyczarujesz
 ich więcej.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

53 Data: Maj 11 2008 14:30:51
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Grejon 

Robert Rędziak pisze:

 Nawet jeśli na obecnym masz jeszcze mnóstwo zapasu do odcięcia,
 ale mocy brak? Mając 130-150-180 czy więcej KM, nie masz
 obowiązku gonić wszystkich. Mając 50-70-90KM, nie wyczarujesz
 ich więcej.

Ale jak ktoś przede mną jedzie 60 km/h to mogę się rozkręcić w miarę szybko do 100 (nawet tak słabym silnikiem jak mój). Jeśli ktoś jedzie 90 albo więcej, to się zastanawiam czy warto go wyprzedzać. :)

 r.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

54 Data: Maj 11 2008 15:59:26
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości news:

 Nawet jeśli na obecnym masz jeszcze mnóstwo zapasu do odcięcia,
 ale mocy brak? Mając 130-150-180 czy więcej KM, nie masz
 obowiązku gonić wszystkich. Mając 50-70-90KM, nie wyczarujesz
 ich więcej.

Ale jak ktoś przede mną jedzie 60 km/h to mogę się rozkręcić w miarę szybko do 100 (nawet tak słabym silnikiem jak mój). Jeśli ktoś jedzie 90 albo więcej, to się zastanawiam czy warto go wyprzedzać. :)

A co z TIR-ami jadącymi 85?

Będziesz się wlókł za nimi?
Toż to nie jazda, tak to możesz sobie 100 km przejechać, ale później szlag Cię trafi.

55 Data: Maj 11 2008 17:40:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: jerzu 

On Sun, 11 May 2008 15:59:26 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Toż to nie jazda, tak to możesz sobie 100 km przejechać, ale później szlag
Cię trafi.

100? Mnie 10 już do szewskiej pasji doprowadza ;-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

56 Data: Maj 11 2008 17:43:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Sun, 11 May 2008 15:59:26 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Toż to nie jazda, tak to możesz sobie 100 km przejechać, ale później szlag
Cię trafi.

100? Mnie 10 już do szewskiej pasji doprowadza ;-)

Łeee, no pewnie że tak, pisałem o trafieniu, a nie o doprowadzaniu do pasji. ;-)

57 Data: Maj 11 2008 18:38:44
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Sun, 11 May 2008 15:59:26 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości news:
Ale jak ktoś przede mną jedzie 60 km/h to mogę się rozkręcić w miarę
szybko do 100 (nawet tak słabym silnikiem jak mój). Jeśli ktoś jedzie 90
albo więcej, to się zastanawiam czy warto go wyprzedzać. :)

A co z TIR-ami jadącymi 85?
Będziesz się wlókł za nimi?
Toż to nie jazda, tak to możesz sobie 100 km przejechać, ale później szlag
Cię trafi.

A i tak na koniec sie okaze ze srednia slabym autem wychodzi 72,
srednim 75, a mocnym 78 :-)

J.

58 Data: Maj 11 2008 18:06:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 11 May 2008 18:38:44 +0200, J.F. napisał(a):

A i tak na koniec sie okaze ze srednia slabym autem wychodzi 72,
srednim 75, a mocnym 78 :-)

Przypadek sprawił, że bardzo niedawno wypadło mi prowadzić seja, w dodatku
zagazowanego. Do kompletu plus 3 osoby, czyli łącznie ze mną 4.5 :-)
Trasa około 30 km w jedną stronę.
Sej oczywiście nie mój. Stwierdziłem, że absolutnie nie ma się co
wyglupiać, jadę do obrzydzenia zgodnie z przepisami.

Oczywiście wszyscy usiłowali mnie wyprzedzić, w czym ani nie pomagałem, ani
nie przeszkadzałem. Po prostu jechałem. Oczywiście niektórzy koniecznie
musieli wyprzedzić, bo by się udusili.
Rekord pobił kierownik jakiegoś grafitowego Bayerische MistWagen E34 z
półtorametrową anteną CB na dachu. On po prostu koniecznie musiał,
niezależnie od tego czy się dało, czy nie.. Jak sie okazało, że na zwężce
się nichu.. nie zmieści przed seja a ja nie będe specjalnie hamował, żeby
cioła wpuscić (ziutek już pięć aut w tym momencie wyprzedził na zakazie
wyprzedzania), to oczywiście dał w pizdę, poleciał po obszarze wyłączonym z
ruchu, po pasie do skrętu w lewo z naprzeciwka itp.
Dalej tez w tym stylu.
Jak dojechałem na miejsce, to okazało się że on też tam jechał i przyjechał
na miejsce jakieś 5 samochodów wcześniej, co realnie dało mu może 10
sekund. Jakby był kierownikiem F1 dałoby mu to tytuł zwycięzcy. Jako
kierownikowi dresowozu dało mu to jakże zasłużony tytuł debila.

Więc w tym miejscu wszystkich co koniecznie musza wyprzedzać serdecznie
pozdrawiam i przypominam, że wszelkie materiały i statystyki potwierdzają,
że Viagra naprawdę działa, co może znacząco odmienić ich życie i radykalnie
podnieść bezpieczeństwo na drogach.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

59 Data: Maj 12 2008 12:31:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Michal Jankowski 

Waldek Godel  writes:

Jak dojechałem na miejsce, to okazało się że on też tam jechał i
przyjechał na miejsce jakieś 5 samochodów wcześniej, co realnie dało
mu może 10 sekund.

Hehe, typowe.

Typowy obrazek to jest tez cos takiego - stoimy sobie pod swiatlami,
powiedzmy, ze ja jako pierwszy. Zapala sie zielone. Ruszam. Pozostale
pojazdy nikna mi gdzies w lusterku, jakbym to ja mial wypasiona bryke
z milionem koni, a nie oni. Jade obowiazujace 50-60. Po pewnym czasie
reszta mnie dogania, i tutaj nie ma sily, ktorys bedzie za wszelka
cene chcial mnie wyprzedzic, chociaz dojezdzamy juz do kolejnych
swiatel, oczywiscie czerwonych.

Nie wiem dlaczego, ale na ogol (nie zawsze, raz na 20 trafi sie
szybkosciowiec palacy gumy przy ruszaniu, ale to rzadkosc) kompulsywna
sklonnosc do wyprzedzania idzie w parze z wołowatością przy ruszaniu.

  MJ

60 Data: Maj 12 2008 13:00:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Mon, 12 May 2008 12:31:00 +0200,  Michal Jankowski wrote:

Waldek Godel  writes:
Jak dojechałem na miejsce, to okazało się że on też tam jechał i
przyjechał na miejsce jakieś 5 samochodów wcześniej, co realnie dało
mu może 10 sekund.

Hehe, typowe.

Typowy obrazek to jest tez cos takiego - stoimy sobie pod swiatlami,
powiedzmy, ze ja jako pierwszy. Zapala sie zielone.

Ale nie porownuj czerwonej fali w miescie z jazda w trasie.

Powyzsze wcale nie jest takie typowe. Jesli troche wierzyc Waldkowi,
i gosc w BMw tak ambitnie wyprzedzal, to nie zajelo mu to calej 30km
trasy, tylko powiedzmy 5 minut. na tych 5 pojazdow. Plus
dodatkowe 5 ktore pokonal w jednym manewrze razem z Waldkiem
["juz piec aut"]. Razem 10 aut w 5 minut .. a to juz nie jest 10
sekund, tylko ponad minute. 20% oszczednosci.

No chyba ze trafil na jakas przeszkode -
a wtedy kiedys sie okaze ze dzieki wyprzedzeniu Waldka zdazyl
np przed pociagiem, a Waldek poczeka 5 minut na otwarcie przejazdu.

Owszem, czasem sie trafia wyjatkowo zatloczona droga, korek po
horyzont wydaje sie ze nie ma sensu wyprzedzac .. ale moze na poczatku
trzech Waldkow jedzie. Wyprzedzisz 50 pojazdow i pojedziesz szybko.
Majac w perpektywie wiecej km moze jednak warto ..

J.

61 Data: Maj 12 2008 12:22:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 12 May 2008 13:00:52 +0200, J.F. napisał(a):

No chyba ze trafil na jakas przeszkode -
a wtedy kiedys sie okaze ze dzieki wyprzedzeniu Waldka zdazyl
np przed pociagiem, a Waldek poczeka 5 minut na otwarcie przejazdu.

no i? co mu sie stanie z tego powodu? przyjedzie te 5 minut wczesniej na
miejsce po czym bedzie 10 minut palil papierosa.
No chyba ze wyladuje na drzewie i bedzie na miejscu pol roku pozniej albo
wcale.

trzech Waldkow jedzie. Wyprzedzisz 50 pojazdow i pojedziesz szybko.
Majac w perpektywie wiecej km moze jednak warto ..

warto jak cholera. Juz kilka razy bylo (tak, rowniez tutaj), ze przy trasie
rzedu 500-700 km jazda jak debil daje jakies 15 minut oszczednosci.
Przy czym jadac wolniej jestem mniej zmeczony przez co moge swobodnie
zrobic o te 15 minut krotszy postoj. Albo jedno tankowanie mniej, bo bedzie
niepotrzebny (m.in. dlatego wygrywaja diesle w Le Mans - one nie sa
szybsze, one potrzebuja mniej postojow na tankowanie)

Generalnie jazda na debila jest nie do obrony. Zyski czasowe - jezeli sa -
sa pomjalne. Kosztem bezpieczenstwa, zuzycia paliwa, samochodu, wlasnego
zmeczenia. 
Owszem, jezdzilem 200 po autobanach. I to zgodnie z przepisami. Bylem
godzine wczesniej, spalilem 5 l/100 km wiecej paliwa, bylem umeczony
halasem i koniecznoscia znacznie wyzszej koncentracji. To jest glupota i
bezsens. Lepiej uzyc mozgu i zaplanowac sobie inaczej podroz, tak aby miec
ten czas na spokojniejsza jazde.
Fakt, bezmozgi jak Zrzedziak nie maja takiej mozliwosci, i beda deptac bez
opamietania, bo oni musza wyprzedzic, inaczej sie udusza. Tu upatrywalbym
szanse ze zadziala dobor naturalny, ale niestety, jest ich wiecej i
najwiecej dra mordy o np. gorke Darwina w Warszawie. No ale badzmy dobrej
mysli.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

62 Data: Maj 12 2008 13:35:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Gabriel'Varius' 


Generalnie jazda na debila jest nie do obrony. Zyski czasowe - jezeli sa -
sa pomjalne. Kosztem bezpieczenstwa, zuzycia paliwa, samochodu, wlasnego
zmeczenia.  Owszem, jezdzilem 200 po autobanach. I to zgodnie z przepisami. Bylem
godzine wczesniej, spalilem 5 l/100 km wiecej paliwa, bylem umeczony
halasem i koniecznoscia znacznie wyzszej koncentracji. To jest glupota i
bezsens. Lepiej uzyc mozgu i zaplanowac sobie inaczej podroz, tak aby miec
ten czas na spokojniejsza jazde. Fakt, bezmozgi jak Zrzedziak nie maja takiej mozliwosci, i beda deptac bez
opamietania, bo oni musza wyprzedzic, inaczej sie udusza. Tu upatrywalbym
szanse ze zadziala dobor naturalny, ale niestety, jest ich wiecej i
najwiecej dra mordy o np. gorke Darwina w Warszawie. No ale badzmy dobrej
mysli.
Dokladnie jak piszesz, przerabiam to co roku jadac nad Baltyk.
Zawsze sie dziwie jak to sie dzieje, ze na odcinku kilkuset km jestem wyprzedzany kilkanascie razy przez ten sam samochod, ktory popiernicza na zlamanie karku a ja sobie pyrkam troche wiecej niz przepisy pozwalaja i staram sie stosowac do przepisow(czasmi sie nie da) :-)
A juz mi sie tak kilka razy zlozylo, ze samochod kierowany przez mlodego/starego gniewnego jechal w to samo miejsce co my lub stawal na tym samym parkingu a na kolejnych swiatlach czy kolejnym korku stal na trasie kilka autek przed nami przy wariackiej jezdzie polegajacej na wyprzedzaniu wszystkiego co sie da byle byc przed innymi a tu sie nie udawalo :-)
ps. na jedynce, ktora czesto jezdze do BielskaB. jest sporo ograniczen i czest jada osoby, ktore poginaja jak glupie i jak wszyscy zwalniaja na 70tkach to oni wyprzedzaja na ograniczeniu po czym zwalniaja i jada swoim tempem a inni wracaja do predkosci podroznej i znowu wyprzedzaja tych co poginali na zakazie aby wyprzedzic jak najwiecej autek - powinno sie robic badania zanim sie da komus prawko :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

63 Data: Maj 12 2008 14:44:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości news:

trzech Waldkow jedzie. Wyprzedzisz 50 pojazdow i pojedziesz szybko.
Majac w perpektywie wiecej km moze jednak warto ..

warto jak cholera. Juz kilka razy bylo (tak, rowniez tutaj), ze przy trasie
rzedu 500-700 km jazda jak debil daje jakies 15 minut oszczednosci.

Między jazdą jak kapeluszniczy debil, a jazdą jak szalony wariat jest cała kupa stanów pośrednich, czego niektóre ciasne łby pojąć za chińskiego boga nie mogą.

64 Data: Maj 12 2008 18:22:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Mon, 12 May 2008 12:22:24 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 12 May 2008 13:00:52 +0200, J.F. napisał(a):
No chyba ze trafil na jakas przeszkode -
a wtedy kiedys sie okaze ze dzieki wyprzedzeniu Waldka zdazyl
np przed pociagiem, a Waldek poczeka 5 minut na otwarcie przejazdu.

no i? co mu sie stanie z tego powodu? przyjedzie te 5 minut wczesniej na
miejsce po czym bedzie 10 minut palil papierosa.

Moze bedzie palil, a moze nie 10 minut wczesniej wyjedzie.

No chyba ze wyladuje na drzewie i bedzie na miejscu pol roku pozniej albo
wcale.

Zazwyczaj jednak nie wypada :-)

trzech Waldkow jedzie. Wyprzedzisz 50 pojazdow i pojedziesz szybko.
Majac w perpektywie wiecej km moze jednak warto ..

warto jak cholera. Juz kilka razy bylo (tak, rowniez tutaj), ze przy trasie
rzedu 500-700 km jazda jak debil daje jakies 15 minut oszczednosci.

Oj, "jak szybki debil" to chyba wiecej.
A w porownaniu do kapelusznika znacznie wiecej :-)

Przy czym jadac wolniej jestem mniej zmeczony przez co moge swobodnie
zrobic o te 15 minut krotszy postoj.

Ja tam nie musze robic postoju :-)

Albo jedno tankowanie mniej, bo bedzie
niepotrzebny (m.in. dlatego wygrywaja diesle w Le Mans - one nie sa
szybsze, one potrzebuja mniej postojow na tankowanie)

Ale myslisz ze benzyniaki w LM to jezdza wolniej, bo oszczedzaja na
tankowaniu ? :-)

Generalnie jazda na debila jest nie do obrony. Zyski czasowe - jezeli sa -
sa pomjalne. Kosztem bezpieczenstwa, zuzycia paliwa, samochodu, wlasnego
zmeczenia.

Tak naprawde "na debila" to owszem ..

Owszem, jezdzilem 200 po autobanach. I to zgodnie z przepisami. Bylem
godzine wczesniej, spalilem 5 l/100 km wiecej paliwa, bylem umeczony
halasem i koniecznoscia znacznie wyzszej koncentracji. To jest glupota i
bezsens. Lepiej uzyc mozgu i zaplanowac sobie inaczej podroz, tak aby miec
ten czas na spokojniejsza jazde.

Tylko ze na razie nie mowimy o 200, ale powiedzmy 15 ponad limit ..

J.

65 Data: Maj 12 2008 21:02:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Waldek Godel  m.in. napisał(a)::

warto jak cholera. Juz kilka razy bylo (tak, rowniez tutaj), ze przy
trasie rzedu 500-700 km jazda jak debil daje jakies 15 minut oszczednosci.

Przy 500-700 km to można nawet urwać 30 min, ale pytanie, czy warto
ryzykować życie dla tych 30min? :D Ktoś powie, że warto pewnie, a ja mu za
wczasu powiem, idź się człowieku lecz póki masz szansę :D

Moja zona a sklep z artykułami dla niepłnosprawnych i takie tam. Dość często
jak tam bywam widuje młodzieńców po wypadkach, oni tez mieli dobfe
samochody, byli młodzi sprawni i super jeździli. A teraz zamiast nowej fury
z salonu wybierają sobie model wózka inwalidziego.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

66 Data: Maj 12 2008 23:19:27
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Mon, 12 May 2008 21:02:56 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Moja zona a sklep z artykułami dla niepłnosprawnych i takie tam. Dość często
jak tam bywam widuje młodzieńców po wypadkach, oni tez mieli dobfe
samochody, byli młodzi sprawni i super jeździli. A teraz zamiast nowej fury
z salonu wybierają sobie model wózka inwalidziego.

A pytasz co za samochody mieli, bo moze to bylo sluzbowe seicento po
16h w pracy :-)

J.

67 Data: Maj 13 2008 11:41:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

On Mon, 12 May 2008 21:02:56 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:
Moja zona a sklep z artykułami dla niepłnosprawnych i takie tam. Dość
często jak tam bywam widuje młodzieńców po wypadkach, oni tez mieli dobfe
samochody, byli młodzi sprawni i super jeździli. A teraz zamiast nowej
fury z salonu wybierają sobie model wózka inwalidziego.

A pytasz co za samochody mieli, bo moze to bylo sluzbowe seicento po
16h w pracy :-)

Wszystkich nie, jeden miał audi drugi bmw, jeszcze jeden wspominał coś o
kangurku. Ale to nawet nie chodzi o to. Widzisz miałem tego pecha (albo i
szczęście) że zetknąłem się w życiu z wieloma ofiarami wypadków. Raz:
pracowałem w Pogotowiu Ratunkowym, dwa: jak juz pisałem żona ma sklep z
artykułami dla niepełnosprawnych, w końcu trzy: na wielu pogrzebach kolegów
byłem (chyba zbyt wielu). Przykładowo kolega jechał do domu, bo żona
rodziła, spieszyło mu się, wiadomo. Dziecko nie pozna ojca, bo z pola
wyjechał ciągnik i ten się w niego wbił. Nie pomogły pasy, poduszki,
kontrolowane strefy zgniotu, ABS i kontrola trakcji. Po prostu był człowiek
i go nie ma. Według policji jechał około 120-140 km/h. Domniemać można, że
gdyby jechał 90-100 prawdopodobnie by żył, choć tu można oczywiście tylko
spekulować. Ale nasuwają się inne pytania. Ile mógł zyskać na 100km
odcinku? 5,10, no dobra 15 min? Warto było?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

68 Data: Maj 13 2008 11:59:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 11:41:32 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

w końcu trzy: na wielu pogrzebach kolegów
byłem (chyba zbyt wielu). Przykładowo kolega jechał do domu, bo żona
rodziła, spieszyło mu się, wiadomo.

Ile Ty masz lat ? Albo ilu kolegow ?
W wypadkach w kraju ginie ok 5 tys rocznie. Przez 30 lat -
150 tys. Jeden na dwustu obywateli.

Jakie trzeba miec szczescie zeby byc na kilku pogrzebach kolegow,
przejechac Wloclawek-Wroclaw ponizej 2h, kupic swietne mondeo,
odnowic .. i sprzedac po miesiacu.

Dziecko nie pozna ojca, bo z pola
wyjechał ciągnik i ten się w niego wbił. Nie pomogły pasy, poduszki,
kontrolowane strefy zgniotu, ABS i kontrola trakcji. Po prostu był człowiek
i go nie ma. Według policji jechał około 120-140 km/h. Domniemać można, że
gdyby jechał 90-100 prawdopodobnie by żył, choć tu można oczywiście tylko
spekulować. Ale nasuwają się inne pytania. Ile mógł zyskać na 100km
odcinku? 5,10, no dobra 15 min? Warto było?

A warto przekracac 50 ? 40, 20, 6 :-)

J.

69 Data: Maj 13 2008 12:02:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Ile Ty masz lat ? Albo ilu kolegow ?

Rocznik 1977, w wyniku wypadków drogowych byłem na pogrzebach 9 kolegów.
Zadowalająca informacja?

W wypadkach w kraju ginie ok 5 tys rocznie. Przez 30 lat -
150 tys. Jeden na dwustu obywateli.

To mało?

A warto przekracac 50 ? 40, 20, 6 :-)

Chodzi mi o to, że te ograniczenia naprawdę z czegoś wynikają i pomimo, że
zawieraja pewni spory margines bezpieczeństwa znaczne przekraczanie ich to
głupota, ale oczywiście każdy u nas najmądrzejszy jest.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

70 Data: Maj 13 2008 12:39:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 12:02:43 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
Ile Ty masz lat ? Albo ilu kolegow ?

Rocznik 1977, w wyniku wypadków drogowych byłem na pogrzebach 9 kolegów.
Zadowalająca informacja?

W wypadkach w kraju ginie ok 5 tys rocznie. Przez 30 lat -
150 tys. Jeden na dwustu obywateli.

To mało?

Na tyle malo ze o o ile 1 ofiare powinienes statystycznie zobaczyc to
dwa pogrzeby to juz 0.5%. A ty ich zobaczyles jeszcze 7.
Powinienes w totka grac ..

No chyba ze to byly dwa wypadki po 4 osoby, albo nalezales do klubu
milosnikow osiagania sredniej 150 ..

A warto przekracac 50 ? 40, 20, 6 :-)
Chodzi mi o to, że te ograniczenia naprawdę z czegoś wynikają i pomimo, że
zawieraja pewni spory margines bezpieczeństwa znaczne przekraczanie ich to
głupota, ale oczywiście każdy u nas najmądrzejszy jest.

Bo jak sie jezdzi po kraju to ma sie watpliwosci czy naprawde z
czegokolwiek wynikaja. Tzn co do konkretnej wartosci.

Zreszta popatrz na europejskie autostrady - niemieckie sa dosc
bezpieczne, mimo braku ograniczen.

J.

71 Data: Maj 13 2008 13:16:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, May 13, 2008, 12:39:19 PM, you wrote:

[...]

Zreszta popatrz na europejskie autostrady - niemieckie sa dosc
bezpieczne, mimo braku ograniczen.

I tego, że jeżdżą nimi też Polacy ;)

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

72 Data: Maj 13 2008 11:34:21
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

A ja do dyskusji wtrące takie węgierskie 3 grosze (no, powiedzmy 50 HUF
:) ) Miałem przyjemność spędzić tam ostatni dłuższy weekend, oczywiście
nie w jednym miejscu. Z Miskolca przejechaliśmy się do Tokaju, a
później przez Budapeszt wróciliśmy do Krakowa.

Było mi dane prowadzić Citroena Berlingo 1,9D, rocznik 1999 od nowości
w rodzinie bardzo dobrego znajomego (z którym zorganizowaliśmy wyjazd),
224kkm oryginalnego przebiegu... V max z 4 osobami+ normalny bagaż na 4
dni wyjazdu= 115km/h. Przyspieszenie żadne. A po włączeniu
klimatyzacji bałem się czy ruszę pod górkę ;) Współczuję wszystkim
właścicielom tego czegoś z wolnossącym dieslem. Ale ja nie o tym.

Ruch na Węgrzech- słabszy niż przyspieszenie Berlingo-
no normalnie ŻADEN- zapewne efekt weekendu.
Drogi krajowe- równe jak stół, dłuuuuuuuuuuuuugie
kilkukilometrowe proste (ale to może kwestia mojego przyzwyczajenia do
dróg południowej PL), teren zabudowany dosłownie raz na 20-30 km. I co?
Nie spotkałem ANI JEDNEGO auta które jechało szybciej niż 100km/h. Przy
czym prawie wszyscy jechali ~~~ 90km/h. Nowa Astra, stara Dacia,
Mercedes S500 , Mazda MX5, nieistotne. Wszyscy równo 90km/h. Francuskim
paściem, trzymając 100-105km/h (jechałem jak zwykle- normalnymi mocnymi
autami też tak się poruszam) wyprzedzałem wszystko. Mina kolesia w
Mercedesie S nie przypominała takiej polskiej miny pt "wyprzedzasz
mnie! ja Ci pokażę" tylko raczej "co za idiota tak pędzi"... A
pamiętajcie- ruch prawie żaden, między jednym a drugim samochodem kilka
kilometrów przerwy. Jak już się zdarzył zabudowany- wszyscy równo
60km/h (takie tam jest ograniczenie). Policji na drodze nie
zaobserwowałem. W połowie trasy do Budapesztu szczękę zbierałem z
dywaników przez pół godziny- grupa MOTOCYKLISTÓW na ścigaczach jechała
równo 90km/h i musiałem ich wyprzedzić... A droga równa, szeroka,
prosta jak stół, widoczność doskonała. Polak by pojechał na takim
ścigaczu pewnie 250km/h.

Jak widać nie tylko na zachodzie Europy- po którym jeżdżę dość często-
ale też u naszych południowych sąsiadów kilktura i poszanowanie dla
przepisów jest duuuuuuuuuuuużo wyższe niż w Polsce.

Ciekawa praca dla
socjologa- poznanie przyczyn tego, że w przypadku kodeksu drogowego a
zwłaszcza ograniczeń prędkości, ignorancja w PL przewyższa wszystkie
inne kraje razem wzięte. Szczerze, to nie widzę logicznego powodu dla
którego powinniśmy traktować znak "50" czy też "90" inaczej niż zakaz
śmiecenia, podpalania, niszczenia ławek w parku itp. Tyle, że ja ślepy
jestem...

A poziom dyskusji w której sam jeden Tomek musi się tłumaczyć i bronić
z tego, że jeździ i tak szybciej niż dozwolona... no cóż, odzwierciedla
poziom na polsich drogach :(

--
Michał

73 Data: Maj 13 2008 13:53:35
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

Ciekawa praca dla
socjologa- poznanie przyczyn tego, że w przypadku kodeksu drogowego a
zwłaszcza ograniczeń prędkości, ignorancja w PL przewyższa wszystkie
inne kraje razem wzięte. Szczerze, to nie widzę logicznego powodu

I na tym zakończ.
To że Ty czegoś nie widzisz, a logiką się nie bardzo posługujesz, nie znaczy że każdy tak ma, iż na rozkaz jest w stanie pół świata podpalić nie zastanawiając się czy to słuszne jest.

74 Data: Maj 13 2008 12:27:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

I na tym zakończ.
To że Ty czegoś nie widzisz, a logiką się nie bardzo posługujesz, nie znaczy
że każdy tak ma, iż na rozkaz jest w stanie pół świata podpalić nie
zastanawiając się czy to słuszne jest.
Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu? Nie wiem jak tam Twoje wrażenia, ale moje są jednoznaczne- w
każdym innym kraju jeździ się spokojniej, wolniej, płynniej bardziej
zgodnie z przepisami o prędkośći (nieporównywalnie, zwłaszcza w
miastach).

Czy to nie Ty pisałeś o "kapeluszniczym" zapieprzaniu drogami
powiatowymi 100km/h? Logiką może się nie posługuję, ale oczami i
owszem- cała Europa jeździ dużo spokojniej niż Polacy, a tych, którzy
chcieliby przybliżyć się do stosowania PRAWA nazywasz nielogicznymi
kapelusznikami. Pytanie kto ma racje- cała cywilizowana Europa, USA
(gdzie poszanowanie ograniczeń prędkości jest jeszcze większe) czy
jeden Cavallino. :) Nota bene jeżdżacy słabym dieslem który źle się
trzyma drogi :) Wybacz, ale Twoje namowy do łamania przepisów nie robią
na mnie wrażenia.


--
Michał

75 Data: Maj 13 2008 14:41:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

To że Ty czegoś nie widzisz, a logiką się nie bardzo posługujesz, nie znaczy
że każdy tak ma, iż na rozkaz jest w stanie pół świata podpalić nie
zastanawiając się czy to słuszne jest.
Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu?

Tak - zwłaszcza Grecja czy Włochy.

To że na zachód od nas są kraje w stylu Niemiec czy Austrii, czyli te o których mówiłem, gdzie rozkaz jest rzeczą najważniejszą, nie oznacza że każdy tak ma.
A lata zaborów wykształciły w Polakach odruch nieposłuszeństwa wobec władzy, zwłaszcza jeśli władza ich gnębi.

Logiką może się nie posługuję, ale oczami i
owszem- cała Europa jeździ dużo spokojniej niż Polacy

Bo cała Europa ma gdzie jeździć, nie musi tego robić na podrzędnych drogach.

76 Data: Maj 13 2008 13:14:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem
przepisów
ruchu?

Tak - zwłaszcza Grecja czy Włochy.
Zwłaszcza. We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

To że na zachód od nas są kraje w stylu Niemiec czy Austrii, czyli te o
których mówiłem, gdzie rozkaz jest rzeczą najważniejszą, nie oznacza że
każdy tak ma.
Socjologię zostaw socjologom :) Głupi Niemcy i Austriacy, faktycznie,
że przestrzegają przepisów. Francja, Holandia, Belgia, Luksemburg,
Szwajcaria, Hiszpania- tam też rozkaz jest najważniejszy. Nie mówiąc
już o ojczyźnie zamordyzmu i dyscypliny, ostoją autorytaryzmu jaką są
USA. Tam za speeding można iść do więzienia, a limity są znacznie
niższe niż u Nas. Oni też do rozkazów przyzwyczajeni? W ogóle cały
świat biedny uciśniony na drogach, tylko jeden Cavallino w Kii- dieslu
wyznacza standardy poruszania się na drogach. Nazywając każdego kto
usiłuje przestrzegać prawa- kapelusznikiem. Jakie to typowe.

A lata zaborów wykształciły w Polakach odruch nieposłuszeństwa wobec władzy,
zwłaszcza jeśli władza ich gnębi.
Jak widać nie gnębi, skoro jeździmy najagresywniej w Europie i w
dodatku niektórzy jeszcze mają- z głupoty lub ignorancji- czelność to
popierać zasłaniając się tym, że "władza" "gnębi".

Logiką może się nie posługuję, ale oczami i
owszem- cała Europa jeździ dużo spokojniej niż Polacy

Bo cała Europa ma gdzie jeździć, nie musi tego robić na podrzędnych drogach.
Węgrzy o których pisałem
mają też tylko jedną naprawdę sensowną autostradę. I ruch na
niej odbywa się zasadniczo zgodnie z przepisami.
A poza tym to co, obiecasz, że gdyby w PL "było gdzie jeździć" to nagle
zacząłbyś przestrzegać przepisów?


--
Michał

77 Data: Maj 13 2008 15:22:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 3:14:24 PM, you wrote:

[...]

Zwłaszcza. We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ.

Wolniej niż w Krakowie? Myslałem, że tylko w Wałbrzychu wolniej
jeżdżą...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

78 Data: Maj 13 2008 13:38:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend RoMan Mandziejewicz wrote:

Zwłaszcza. We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ.

Wolniej niż w Krakowie?
No wolniej :) Kraków wbrew pozorom nie jeździ wcale tak wolno :( Wolno
jest w centrum, bo wąskie ulice i nie ma gdzie jechać szybko. Na
dwu/trzy pasmówkach jest już niestety bardziej "po Warszawsku" czyli
"byle do następnego czerwonego". A jest wbrew pozorom w Krakowie sporo
takich dróg, ale raczej w rejonach miasta niezbyt atrakcyjnych
turystycznie :P

Myslałem, że tylko w Wałbrzychu wolniej
jeżdżą...
Opole- w którym czasami bywam- to oaza spokoju w porównaniu do Krakowa
:)


--
Michał

79 Data: Maj 13 2008 16:14:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 3:38:06 PM, you wrote:

[...]

Myslałem, że tylko w Wałbrzychu wolniej jeżdżą...
Opole- w którym czasami bywam- to oaza spokoju w porównaniu do Krakowa
:)

Owszem, choc ostatnio po rozkopania kluczowego skrzyżowania jest
niesympatycznie. Ale w Opolu jeździ się szybciej niż w Krakowie ;-P
Korkuje się nieprawdopodobnie opolska obwodnica. Przed wykopkami część
kierowców jeździła przez miast - teraz przejazd objazdem jest równie
upierdliwy jak obwodnicą.
Dziwne, że przerabiają na rondo skrzyżowanie, które wcale się tak
bardzo nie korkowało a na obwodnicy, gdzie tworzą się wielokilometrowe
korki nic się nie robi. Ale to niestety polska "normalność" :(
Dobrze, że autostrada wycięła większość ruchu tranzytowego
wschód-zachód.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

80 Data: Maj 13 2008 20:48:47
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

I na autostradach 130 nie przekraczają......
Widzę że kolega bajkopisarz w stylu Motylińskiego.

Bo cała Europa ma gdzie jeździć, nie musi tego robić na podrzędnych drogach.
Węgrzy o których pisałem
mają też tylko jedną naprawdę sensowną autostradę.

Kilometrów mają pewnie podobnie, za to kraj kilka razy mniejszy.
Efekt jest taki, że tam autostradą dojedziesz wszędzie, a u nas nigdzie.

A poza tym to co, obiecasz, że gdyby w PL "było gdzie jeździć" to nagle
zacząłbyś przestrzegać przepisów?

Dokładnie.
Tak jak na niemickich drogach.
Skoro mogę sobie jechać po ludzku kilkaset km zgodnie z prawem, to końcowe kilkanaście km poza autostradą też mogę przejechać zgodnie z prawem, bo mi nic nie ubędzie.
U nas się nie da i już.

81 Data: Maj 13 2008 21:20:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Widzę że kolega bajkopisarz w stylu Motylińskiego.

Odpierdol Ty się ode mnie, co? :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

82 Data: Maj 13 2008 19:33:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

I na autostradach 130 nie przekraczają......
Przekraczają, ale nie o autostradach tu mowa. Mowa o drogach lokalnych,
jednojezdniowych.

Widzę że kolega bajkopisarz w stylu Motylińskiego.
Lepszy bajkopisarz niż chrystus narodów mądrzejszy od całego świata,
jadący po zwykłej drodze ponad 120km/h Kią Ceed <rotfl>

Węgrzy o których pisałem
mają też tylko jedną naprawdę sensowną autostradę.

Kilometrów mają pewnie podobnie, za to kraj kilka razy mniejszy.
Obejrzyj mapę a potem powiedz. Poza tym nie wszyscy jadą autostradą, bo
płatna :)

Efekt jest taki, że tam autostradą dojedziesz wszędzie, a u nas nigdzie.
Z Miskolca do Budapesztu i kawałek dalej w kierunku Austrii.

A poza tym to co, obiecasz, że gdyby w PL "było gdzie jeździć" to nagle
zacząłbyś przestrzegać przepisów?

Dokładnie.
Tak jak na niemickich drogach.
Skoro mogę sobie jechać po ludzku kilkaset km zgodnie z prawem, to końcowe
kilkanaście km poza autostradą też mogę przejechać zgodnie z prawem, bo mi
nic nie ubędzie.
Za to w Polsce Ci ubywa... rozmiaru pod bielizną chyba? Masz problemy z
potencją to jest od tego lekarz. Od nerwic powodujących nadmierne
wciskanie pedału gazu z powodu frustracji na drodze- też jest lekarz.
Głowa do góry :)
 
BTW- kleptomani też uważają, że muszą, ale żaden nie był na tyle
bezczelny, żeby krytykować z powodu własnych problemów ze zdrowiem
zakaz kradzieży.

U nas się nie da i już.
Da się, da. Co prawda kolejki do lekarzy długie, fakt faktem, ale się
da. Wybacz złośliwości, ale jakoś innego wytłumaczenia, że "się nie da"
nie widzę. Zresztą- zawsze możesz poprosić mnie albo Tomka i udowodnimy
Ci, że się da jechać zgodnie z przepisami i rozsądkiem. Nie da się
tylko dwóch rzeczy: okopać się w wodzie i założyć hełmu na lewą stronę
:P


--
Michał

83 Data: Maj 13 2008 21:42:07
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

Zresztą- zawsze możesz poprosić mnie albo Tomka i udowodnimy Ci, że się da
jechać zgodnie z przepisami i rozsądkiem.

A to trzeba udowadniać? Świat schodzi na psy :P

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

84 Data: Maj 13 2008 19:49:58
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:

jechać zgodnie z przepisami i rozsądkiem.

A to trzeba udowadniać? Świat schodzi na psy :P
Ale Darwin działa. Poza tym przecież wszystko OK- dobudują autostrady i
Cavallino zacznie wolniej jeździć, bo zacznie mieć do tego drogi. Teraz
dróg nie ma to zapiernicza :)


--
Michał

85 Data: Maj 13 2008 22:20:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

Ale Darwin działa. Poza tym przecież wszystko OK- dobudują autostrady i
Cavallino zacznie wolniej jeździć, bo zacznie mieć do tego drogi. Teraz
dróg nie ma to zapiernicza :)

Zaczynam się czuć jak odmieniec, ale nie jest tak źle, ostatnio coraz miej
na trasie pajacyków widuję, większość zaczyna jeździć z rozsądnymi
prędkościami, albo ja mam jakieś przewidzenia.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

86 Data: Maj 13 2008 20:40:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:

Ale Darwin działa. Poza tym przecież wszystko OK- dobudują autostrady i
Cavallino zacznie wolniej jeździć, bo zacznie mieć do tego drogi. Teraz
dróg nie ma to zapiernicza :)

Zaczynam się czuć jak odmieniec, ale nie jest tak źle, ostatnio coraz miej
na trasie pajacyków widuję, większość zaczyna jeździć z rozsądnymi
prędkościami, albo ja mam jakieś przewidzenia.
Potwierdzam- też mi się wydaje, że w PL coraz rozsądniej się jeździ.


--
Michał

87 Data: Maj 13 2008 23:50:28
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 20:40:08 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:
Zaczynam się czuć jak odmieniec, ale nie jest tak źle, ostatnio coraz miej
na trasie pajacyków widuję, większość zaczyna jeździć z rozsądnymi
prędkościami, albo ja mam jakieś przewidzenia.

Potwierdzam- też mi się wydaje, że w PL coraz rozsądniej się jeździ.

A ile to jest rozsadnie ? :-)

Bo jesli cos sie w PL zmienilo, to glownie natezenie ruchu - coraz
trudniej sie rozpedzic.

No i gestosc skrzynek pod FR na DK8 sie zmienila :-)

J.

88 Data: Maj 14 2008 08:17:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

Potwierdzam- też mi się wydaje, że w PL coraz rozsądniej się jeździ.

A ile to jest rozsadnie ? :-)
Wrażenie subiektywne. Rozsądnie- płynnie, nie drastycznie ponad limit,
bez kretyńskiego wyprzedzania, żeby znaleźć się 3-4 autka dalej.

Bo jesli cos sie w PL zmienilo, to glownie natezenie ruchu - coraz
trudniej sie rozpedzic.
No to to na pewno, zwłaszcza w dzień.


--
Michał

89 Data: Maj 13 2008 22:30:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości

Our newsgroup friend Cavallino wrote:
We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

I na autostradach 130 nie przekraczają......
Przekraczają, ale nie o autostradach tu mowa. Mowa o drogach lokalnych,
jednojezdniowych.

Nie no, a co za różnica gdzie przekroczysz?
Przecież mówisz o miłości do przepisu, a przepis jest przepis?
Że się na drogach wojewódzkich (a nie lokalnych jak piszesz) nie da?
Tam gdzie się nie da to jadę grzecznie np. 70.
A tam gdzie się da to deczko więcej niż limit.




Widzę że kolega bajkopisarz w stylu Motylińskiego.
Lepszy bajkopisarz niż chrystus narodów mądrzejszy od całego świata,
jadący po zwykłej drodze ponad 120km/h Kią Ceed <rotfl>

Boli Cię ten Ceed czy jak?
Jaki on ma związek z tym o czym piszesz?





Węgrzy o których pisałem
mają też tylko jedną naprawdę sensowną autostradę.

Kilometrów mają pewnie podobnie, za to kraj kilka razy mniejszy.
Obejrzyj mapę a potem powiedz.

Zjeździłem Węgry wzdłuż i wszerz - ostatni raz w zeszłym roku.
W jakim celu więc mam na tą mapę patrzeć?

Poza tym nie wszyscy jadą autostradą, bo
płatna :)

Winietkami.
Skoro mnie się na jeden dzień opłacało, to im na dłużej pewnie też.

Efekt jest taki, że tam autostradą dojedziesz wszędzie, a u nas nigdzie.
Z Miskolca do Budapesztu i kawałek dalej w kierunku Austrii.

I pod serbską granicę i pod chorwacką i pod rumuńską.
To tak jakbyś u nas mógł przejechać autostradą od morza do Tatr i z Niemiec na Ukrainę.


Za to w Polsce mi ubywa... rozmiaru pod bielizną chyba?
Mam problemy z potencją - od tego lekarz. Od nerwic - też jest lekarz.
Głowa do góry :)

No właśnie - a więc pruj do lekarza zamiast głupoty wypisywać.
Skretyniałych kapeluszy tutaj dość.

Wróć jak już nerwice opanujesz i nie będziesz się bał jeździć.

90 Data: Maj 13 2008 21:02:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

I na autostradach 130 nie przekraczają......
Przekraczają, ale nie o autostradach tu mowa. Mowa o drogach lokalnych,
jednojezdniowych.

Nie no, a co za różnica gdzie przekroczysz?
Duża- autostrada JEST DOSTOSOWANA z natury do dużych prędkości- jest
ogrodzona, łuki są wyprofilowane, pasy szerokie + pas awaryjny a
skrzyżowania bezkolizyjne. Wobec tego czynnik prędkości decydujący o
możliwości wypadku nie ma tu AŻ TAKIEGO znaczenia jak na zwykłej
krajówce, gdzie może się zdarzyć dosłownie wszystko. Zresztą- no
przyznam, że Grecy przekraczają limity, no i cóż. Rozmawiamy cały czas
o drogach krajowych, po których, cytując Ciebie, nie da się jeździć
powoli.

Przecież mówisz o miłości do przepisu, a przepis jest przepis?
Nie, mówię o zdrowym rozsądku a zaraz później o przepisie.

Że się na drogach wojewódzkich (a nie lokalnych jak piszesz) nie da?
Tam gdzie się nie da to jadę grzecznie np. 70.
A tam gdzie się da to deczko więcej niż limit.
No to o co się kłócimy? Ja też deczko ponad limit (licznikowe 100km/h,
na GPS wychodzi ~~~ 97km/h). Zdaje się, że była mowa o łamaniu limtu
znacznie bardziej ponad normę.

Lepszy bajkopisarz niż chrystus narodów mądrzejszy od całego świata,
jadący po zwykłej drodze ponad 120km/h Kią Ceed <rotfl>

Boli Cię ten Ceed czy jak?
Bolałby mnie gdybym musiał takim samochodem- z całym szacunkiem dla
niego- jeździć szybko. Zawieszenie i całe auto nie ma nic wspólnego z
bezpieczeństwem przy wyższych prędkościach, rzędu 160 czy więcej.

Jaki on ma związek z tym o czym piszesz?
Ano taki, że zgrywasz kogoś, kto twierdzi, że 160-180 na krajówkach
jest bezpiecznie jednocześnie jeżdżąc autem które, jak to się mówi w
żargone, nie jedzie i nie skręca :) To tylko kompakcik ze słabym
silnikiem.

Za to w Polsce mi ubywa... rozmiaru pod bielizną chyba?
Mam problemy z potencją - od tego lekarz. Od nerwic - też jest lekarz.
Głowa do góry :)

No właśnie - a więc pruj do lekarza zamiast głupoty wypisywać.
Skretyniałych kapeluszy tutaj dość.
Zdefiniuj kapelusza i powiedz od jakiej prędkości przestaje się
nim być?


Wróć jak już nerwice opanujesz i nie będziesz się bał jeździć.
Życzę Ci szczerze, żeby Darwin nie musiał weryfikować Twojej brawury i
tego, że się nie boisz... Tak- BOJĘ SIĘ jechać po krajówkach szybciej
niż 100km/h dysponując samochodem dużo lepiej prowadzącym się,
hamującym i przyspieszającym niż
Twoje- z całym szacunkiem dla nich- koreańsie taczki. Mam wrażenie, że
tego nie zrozumiesz dopóki nie zajedzie Ci drogi przy Twoich 160km/h
ciągnik/kombajn albo nie wyskoczy Ci na środek pasa rowerzysta czy
pijak. Skoro się nie boisz to nie masz zielonego pojęcia o tym co może
się stać na drodze... :((( Przykre tylko, że z takimi kierowcami jak
Ty- niedoświadczonymi a jednocześnie bardzo pewnymi siebie, trzeba
dzielić te same drogi. Bez obaw- zjadę Ci na prawo,
wyprzedź, jedź prosto,
byle dalej... Obym Cię nie oglądał na słupie. Mam tylko nadzieję, że
jeździsz sam a nie z rodziną... :(

W USA ludzi przekraczających limit o dużą wartość zamyka się w
areszcie, przestaję się dziwić dlaczego, jak Ciebie czytam. :(

Jak dla mnie EOT...


--
Michał

91 Data: Maj 13 2008 23:06:23
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

I na autostradach 130 nie przekraczają......
Przekraczają, ale nie o autostradach tu mowa. Mowa o drogach lokalnych,
jednojezdniowych.

Nie no, a co za różnica gdzie przekroczysz?
Duża- autostrada JEST DOSTOSOWANA z natury do dużych prędkości- jest
ogrodzona

No moment - ale mówiłeś że ważny jest limit z przepisu, a nie to, czy w danym miejscu jest bezpieczne 120.
Musisz się zdecydować na którąś wersję, obu naraz popierać się nie da.

Przecież mówisz o miłości do przepisu, a przepis jest przepis?
Nie, mówię o zdrowym rozsądku

Jak mówisz o zdrowym rozsądku jeśli właśnie go negujesz?
Przecież ja o niczym innym niż zdrowy rozsądek nie mówię.



a zaraz później o przepisie.



Że się na drogach wojewódzkich (a nie lokalnych jak piszesz) nie da?
Tam gdzie się nie da to jadę grzecznie np. 70.
A tam gdzie się da to deczko więcej niż limit.
No to o co się kłócimy? Ja też deczko ponad limit (licznikowe 100km/h,
na GPS wychodzi ~~~ 97km/h). Zdaje się, że była mowa o łamaniu limtu
znacznie bardziej ponad normę.

Zakładając że normy nie ma (norm ustalonych przez idiotów i wymuszanych na mnie siłą nie akceptuję) to sprawa się rozbija o to deczko.
A inna ocena deczka nie oznacza że automatycznie nie mam racji.
No chyba że Ty jadąc 97 też jej nie masz.




Lepszy bajkopisarz niż chrystus narodów mądrzejszy od całego świata,
jadący po zwykłej drodze ponad 120km/h Kią Ceed <rotfl>

Boli Cię ten Ceed czy jak?
Bolałby mnie gdybym musiał takim samochodem- z całym szacunkiem dla
niego- jeździć szybko.

Pewnie i tak, dlatego ja nim szybko nie jeżdżę.
I już to pisałem.
Traktuję go jako dupowóz do leniwego przemieszczania się.


Jaki on ma związek z tym o czym piszesz?
Ano taki, że zgrywasz kogoś, kto twierdzi, że 160-180 na krajówkach
jest bezpiecznie

Odstaw to co palisz, bo Ci wyraźnie cyferki miesza.
Albo pokręciłeś osoby którym odpowiadasz.
Ja pisałem wyraźnie 120-140.

Zdefiniuj kapelusza i powiedz od jakiej prędkości przestaje się
nim być?

To raczej zależy od stanu blokady psychicznej w głowie.
Ja ma blokadę, inaczej nazywaną limitem - no to albo jest kapeluszem, albo ma zadatki.

Tak- BOJĘ SIĘ jechać po krajówkach szybciej
niż 100km/h dysponując samochodem dużo lepiej prowadzącym się,
hamującym

No i o tym mówię.
Fobie się leczy, nie ma sensu ich propagować.

Jak dla mnie EOT...

A jak dla mnie możesz robić EOT zanim napiszesz pierwsze słowo w takim samym stylu.
Wręcz powinieneś.

92 Data: Maj 13 2008 21:17:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 23:06:23 +0200, Cavallino napisał(a):

Zakładając że normy nie ma (norm ustalonych przez idiotów i wymuszanych
na mnie siłą nie akceptuję) to sprawa się rozbija o to deczko.

Albo nie płacisz podatków albo właśnie skłamałeś.

--
pzdr
Alex

93 Data: Maj 13 2008 23:43:26
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 13 May 2008 23:06:23 +0200, Cavallino napisał(a):

Zakładając że normy nie ma (norm ustalonych przez idiotów i wymuszanych
na mnie siłą nie akceptuję) to sprawa się rozbija o to deczko.

Albo nie płacisz podatków albo właśnie skłamałeś.

Albo Ty nie zrozumiałeś.

94 Data: Maj 13 2008 21:28:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Nie no, a co za różnica gdzie przekroczysz?
Duża- autostrada JEST DOSTOSOWANA z natury do dużych prędkości- jest
ogrodzona

No moment - ale mówiłeś że ważny jest limit z przepisu, a nie to, czy w
danym miejscu jest bezpieczne 120.
Wyrywasz z kontekstu. Limit jest ważny m.in. po to, żeby przy
udowodnionym przekroczeniu i wypadku- mieć jasność kto zawinił. Sam
jeżdżę autostradami 130km/h.

Musisz się zdecydować na którąś wersję, obu naraz popierać się nie da.
Wersję taką, że można jeździć zgodnie z ograniczeniami albo LEKKO (10%)
ponad nie i dojechać.

Ano taki, że zgrywasz kogoś, kto twierdzi, że 160-180 na krajówkach
jest bezpiecznie

Odstaw to co palisz, bo Ci wyraźnie cyferki miesza.
Albo pokręciłeś osoby którym odpowiadasz.
Ja pisałem wyraźnie 120-140.
A dlaczego nie 140-160 albo 180-200? I co, nigdy ponad 140 po krajówce
nie pojechałeś?

To raczej zależy od stanu blokady psychicznej w głowie.
Ja ma blokadę, inaczej nazywaną limitem - no to albo jest kapeluszem, albo
ma zadatki.
Zaczynasz pisać sensownie, stąd w ogóle moja odpowiedź. Tylko teraz
powiedz jak to się ma do stwierdzeń, że po polskich drogach "nie da się
normalnie jechać".

Tak- BOJĘ SIĘ jechać po krajówkach szybciej
niż 100km/h dysponując samochodem dużo lepiej prowadzącym się,
hamującym

No i o tym mówię.
Fobie się leczy, nie ma sensu ich propagować.
Jest to swego rodzaju fobia i całe przepisy są oparte właśnie na
założeniu, że na pierwszy rzut oka na wyrost boją się czegoś. Pomimo
setek albo tysięcy godzin za kierownicą przejechanych z prędkością
160km/h raz może zdarzyć się sytuacja, że te 160km/h zabiją albo Ciebie
(pół biedy) albo kogoś. I właśnie dla tej jednej cholernej sytuacji na
przestrzeni całego życia warto jechać 90-100km/h. Żeby nawet w razie
wypadku i śmierci mieć czyste sumienie... Wtedy nawet jak kogoś
zabijesz to z jego winy i możesz sobie powiedzieć "jechałem zgodnie z
zasadami jakie obowiązują na tej drodze i nie była to moja wina"... A
że szanse na zabicie kogoś przy 90km/h są duuuuuużo mniejsze niż przy
160km/h (przypominamy sobie wzór na energię kinetyczną) to druga, nie
mniej ważna sprawa.

Ile miałeś WYPADKÓW (nie
stłuczek-kolizji)? ile widziałeś potrąceń, takich na żywo? A może kogoś
potrąciłeś? U mnie niestety odpowiedź na wszystkie pytania jest > 0 (z
tym, że wypadek nie z mojej winy, a groźne w skutkach potrącenie tylko
widziałem, jadąc zaraz za sprawcą)... :( Czołóweczkę też miałem okazję
podziwiać (dosłownie kilka minut po zdarzeniu, w Rumunii).



--
Michał

95 Data: Maj 13 2008 23:22:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

tego, że się nie boisz... Tak- BOJĘ SIĘ jechać po krajówkach szybciej
niż 100km/h

Paaaanie, to siakaś psichoza. IMHO do wyleczenia - przez żonę (nie żeby tam od razu babę) kierowcę.


A ty pij.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

96 Data: Maj 13 2008 21:42:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

tego, że się nie boisz... Tak- BOJĘ SIĘ jechać po krajówkach szybciej
niż 100km/h

Paaaanie, to siakaś psichoza. IMHO do wyleczenia - przez żonę
(nie żeby tam od razu babę) kierowcę.

A ty pij.
Nie piję, ale wiem, że to też nie mniej dziwne i zabawne jak stosowanie
się do ograniczeń.


--
Michał

97 Data: Maj 13 2008 23:41:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

A ty pij.
Nie piję, ale wiem, że to też nie mniej dziwne i zabawne jak stosowanie
się do ograniczeń.

No a ja właśnie zalecam ci oddanie kierownicy i picie (nawet może w znacznych ilościach) ... zafascynujesz się myszkami, a zawału nie będziesz dostawał na widok znaku ograniczenia do 60 na ten przykład.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

98 Data: Maj 14 2008 08:16:25
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

No a ja właśnie zalecam ci oddanie kierownicy i picie (nawet
może w znacznych ilościach) ... zafascynujesz się myszkami, a
zawału nie będziesz dostawał na widok znaku ograniczenia do 60
na ten przykład.
Demagogię pozostaw politykom, bo ja się na to nie łapię.


--
Michał

99 Data: Maj 13 2008 21:49:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 21:02:31 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

Bolałby mnie gdybym musiał takim samochodem- z całym szacunkiem dla
niego- jeździć szybko. Zawieszenie i całe auto nie ma nic wspólnego z
bezpieczeństwem przy wyższych prędkościach, rzędu 160 czy więcej.

 Nie? To jak on został homologowany?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

100 Data: Maj 13 2008 21:23:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Michal_K* napisał:

Zwłaszcza. We Włoszech spędziłem dobre pół roku (Rzym), poza Neapolem i
paroma południowymi miejscami, jest cywilizowanie i normalnie. I tak w
Neapolu- poza wszechobecnym klaksonem- jeździ się fajniej niż w
Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

W zeszłym roku w Atenach po raz pierwszy jechałem taksówką z prędkością
przekraczającą dwieście kilometrów na godzinę ;-)

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

101 Data: Maj 13 2008 19:45:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Krzysiek Kielczewski wrote:

Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

W zeszłym roku w Atenach po raz pierwszy jechałem taksówką z prędkością
przekraczającą dwieście kilometrów na godzinę ;-)
Wyjątek potwierdzający regułę? :D Ale sam motyw- pierwsza klasa :)

--
Michał

102 Data: Maj 13 2008 22:19:33
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Michal_K* napisał:

Krakowie. Nie wspominając już o Warszawie :) Jadą WOLNIEJ. To samo w
Grecji. Na pewno w Atenach jest wolniej niż w Warszawie.

W zeszłym roku w Atenach po raz pierwszy jechałem taksówką z prędkością
przekraczającą dwieście kilometrów na godzinę ;-)
Wyjątek potwierdzający regułę? :D Ale sam motyw- pierwsza klasa :)

No nam też się podobało, aż do końca autostrady z lotniska do centrum
;-)

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

103 Data: Maj 13 2008 14:50:58
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 12:27:00 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Our newsgroup friend Cavallino wrote:
To że Ty czegoś nie widzisz, a logiką się nie bardzo posługujesz, nie znaczy
że każdy tak ma, iż na rozkaz jest w stanie pół świata podpalić nie
zastanawiając się czy to słuszne jest.

Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu?

Ze skuteczniejszej policji.

Przy czym wcale nie tak kazdy - Niemcy tez sobie lubia pojezdzic,
ale maja do tego autostrady .. a i tak wiedza ze do przekroczen o
20km/h kary sa symbolicznie male. Za to ponad 30km/h zabieraja PJ ..
ale mozna wskazac Polaka ktory prowadzil :-)

Nie wiem jak tam Twoje wrażenia, ale moje są jednoznaczne- w
każdym innym kraju jeździ się spokojniej, wolniej, płynniej bardziej
zgodnie z przepisami o prędkośći (nieporównywalnie, zwłaszcza w
miastach).

Zapraszam do Wroclawia na Karkonoska. Plynnie, spokojnie, niemal
zgodnie z przepisami.
Tylko czemu w calym miescie jest tylko ta jedna zielona fala ?
A wystarczylo ustawic na wiekszej ilosci ulic :-)

Dodaj ze w tej Europie maja tez obwodnice miast,
a i to nie zawsze one wyrabiaja i zaczyna sie jazda skokami..

J.

104 Data: Maj 13 2008 13:17:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu?

Ze skuteczniejszej policji.
Chociażby. A co z tego wynika? Czy powinniśmy dążyć do wzorców z
zachodu czy ze środku pustyni, gdzie każdy jedzie ile chce i jak chce?

Przy czym wcale nie tak kazdy - Niemcy tez sobie lubia pojezdzic,
ale maja do tego autostrady ..
No właśnie. Z tym, że już pojawiają tam się pomysły ażeby ograniczyć
prędkość do... 120km/h (i zaczyna to przypominać limit amerykański).

a i tak wiedza ze do przekroczen o
20km/h kary sa symbolicznie male. Za to ponad 30km/h zabieraja PJ ..
No właśnie.

Dodaj ze w tej Europie maja tez obwodnice miast,
Infrastruktura drogowa Węgier bardziej przypomina Polskę niż Niemcy.


--
Michał

105 Data: Maj 13 2008 15:25:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 13:17:45 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Our newsgroup friend J.F wrote:
Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu?

Ze skuteczniejszej policji.

Chociażby. A co z tego wynika? Czy powinniśmy dążyć do wzorców z
zachodu czy ze środku pustyni, gdzie każdy jedzie ile chce i jak chce?

A moze powinnismy byc przodujacym krajem europy i wprowadzic
60/110/160 ?

Nasi kierowcy na codzien udowadniaja ze to nic zlego i mozna by
jeszcze podniesc :-)

a i tak wiedza ze do przekroczen o
20km/h kary sa symbolicznie male. Za to ponad 30km/h zabieraja PJ ..
No właśnie.

Ale o te 20 to nie boja sie przekroczyc, bo nie ma czego :-)

Dodaj ze w tej Europie maja tez obwodnice miast,
Infrastruktura drogowa Węgier bardziej przypomina Polskę niż Niemcy.

Ale jak piszesz jechalez ze srednia 100, a nie jak u nas - 70.

J.

106 Data: Maj 13 2008 13:42:21
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

Ze skuteczniejszej policji.

Chociażby. A co z tego wynika? Czy powinniśmy dążyć do wzorców z
zachodu czy ze środku pustyni, gdzie każdy jedzie ile chce i jak chce?

A moze powinnismy byc przodujacym krajem europy i wprowadzic
60/110/160 ?
Moglibyśmy. Samochody coraz lepiej się prowadzą a drogi też mimo
wszystko wyglądają lepiej.
110km/h to rozsądna prędkość na krajówkach. Ale nie
160-170km/h.
A przecież "100km/h to kapelusznictwo".

Nasi kierowcy na codzien udowadniaja ze to nic zlego i mozna by
jeszcze podniesc :-)
Ciężka sprawa, bo ustalenie bezpieczej prędkośći przejazdu to zawsze
kompromis między czasem jaki można poświęcić na podróż (czyli
efektywnością przemieszczania się samochodem) bezpieczeństwem jazdy...
Gdyby fizyka nie obowiązywała, z chęcią bym jeździł ponad 200km/h.

No właśnie.

Ale o te 20 to nie boja sie przekroczyc, bo nie ma czego :-)
Być może- akurat w DE na nie- autostradach poza miastem nie spędziłem
dużo czasu. Wiem, że w miastach jeżdżą do bólu zgodnie ze znakami...

Infrastruktura drogowa Węgier bardziej przypomina Polskę niż Niemcy.

Ale jak piszesz jechalez ze srednia 100, a nie jak u nas - 70.
Nie no, o średniej nic nie napisałem. Przed samym Budapesztem zrobiło
się już niestety tłoczno, co w połączeniu z tym, że w zabudowanym
wszyscy jechali 60 i ani km/h więcej, znacznie obniżyło średnią. Fakt
faktem, że w PL gęstość zabudowy terenów pozamiejskich zabija a znaki
"teren zabudowany" są stanowczo zbyt często. Ale to jeszcze nie
usprawiedliwia jazdy 160-200 poza terenem zabudowanym, coby
"nadgonić"...


--
Michał

107 Data: Maj 13 2008 15:52:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 13:42:21 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Our newsgroup friend J.F wrote:
Chociażby. A co z tego wynika? Czy powinniśmy dążyć do wzorców z
zachodu czy ze środku pustyni, gdzie każdy jedzie ile chce i jak chce?

A moze powinnismy byc przodujacym krajem europy i wprowadzic
60/110/160 ?

Moglibyśmy. Samochody coraz lepiej się prowadzą a drogi też mimo
wszystko wyglądają lepiej.
110km/h to rozsądna prędkość na krajówkach. Ale nie
160-170km/h.

160 mialoby byc na autostradach.
W zasadzie to od razu moglibysmy wprowadzic 180-200 na 3 pasowych :-)


Nasi kierowcy na codzien udowadniaja ze to nic zlego i mozna by
jeszcze podniesc :-)
Ciężka sprawa, bo ustalenie bezpieczej prędkośći przejazdu to zawsze
kompromis między czasem jaki można poświęcić na podróż (czyli
efektywnością przemieszczania się samochodem) bezpieczeństwem jazdy...
Gdyby fizyka nie obowiązywała, z chęcią bym jeździł ponad 200km/h.

Powiedzmy sobie szczerze ze kierowca z reguly jedzie tak zeby sie dalo
przejechac a nie wyleciec na pierwszym zakrecie.
Wiec skoro niektorzy jada 160, to jest to zasadniczo dosc bezpieczne.

Klopot sie robi jak na tysiecznym zakrecie sie wylatuje, albo
skrzyzowanie jest, albo rolnik wyjezdza traktorem z pola ..

Ale o te 20 to nie boja sie przekroczyc, bo nie ma czego :-)
Być może- akurat w DE na nie- autostradach poza miastem nie spędziłem
dużo czasu. Wiem, że w miastach jeżdżą do bólu zgodnie ze znakami...

O ile wiem to bac sie naprawde nie maja czego - 35 euro mandatu, bez
punktow ..

Infrastruktura drogowa Węgier bardziej przypomina Polskę niż Niemcy.
Ale jak piszesz jechalez ze srednia 100, a nie jak u nas - 70.
Nie no, o średniej nic nie napisałem. Przed samym Budapesztem zrobiło
się już niestety tłoczno, co w połączeniu z tym, że w zabudowanym
wszyscy jechali 60 i ani km/h więcej, znacznie obniżyło średnią. Fakt
faktem, że w PL gęstość zabudowy terenów pozamiejskich zabija a znaki
"teren zabudowany" są stanowczo zbyt często.

A i "kapelusznikow" i ciezarowek nie brakuje ..

Ale to jeszcze nie usprawiedliwia jazdy 160-200 poza terenem zabudowanym, coby
"nadgonić"...

A jesli to nie stwarza zagrozenia przekladajacego sie na kronike
wypadkow ? :-)

J.

108 Data: Maj 13 2008 16:17:25
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

A moze powinnismy byc przodujacym krajem europy i wprowadzic
60/110/160 ?

Moglibyśmy. Samochody coraz lepiej się prowadzą a drogi też mimo
wszystko wyglądają lepiej.
110km/h to rozsądna prędkość na krajówkach. Ale nie
160-170km/h.

160 mialoby byc na autostradach.
No to jest jasne- rozumiem taki zapis ;) A to 160-170 biorę nie z
Twojego projektu, ale z życia. Gdyby wszyscy jeździli nie więcej niż
110 po krajówkach, nie byłoby sprawy.

W zasadzie to od razu moglibysmy wprowadzic 180-200 na 3 pasowych :-)
Ale oprócz ilośći pasów liczy się wyprofilowanie drogi, łuki i ich
promień, natężenie ruchu, oznakowanie... IMHO nie do zrobienia.
Predkość nawet 130km/h na autostradach wydaje się rozsądna, bezpieczna
i sensowna pod warunkiem, że system dróg jest wystarczająco rozwinięty
i pozwala zaplanować podróż bez niespodzianek.
Vide USA. Tutaj dokładne limity prędkości
w USA na autostradach:

http://www.topspeed.com/cars/-speed-limits-on-the-usa-highway-ar9977.html

Prędkość- energia kinetyczna- zabija, a najgorsze co może zrobić
wkurzony, spóźniony kierowca, to przycisnąć w nerwach starając się
"nadrobić". Samochód to nie jest zabawka a drogi nie są piaskownicą.

kompromis między czasem jaki można poświęcić na podróż (czyli
efektywnością przemieszczania się samochodem) bezpieczeństwem jazdy...
Gdyby fizyka nie obowiązywała, z chęcią bym jeździł ponad 200km/h.

Powiedzmy sobie szczerze ze kierowca z reguly jedzie tak zeby sie dalo
przejechac a nie wyleciec na pierwszym zakrecie.
Z reguły ścigant jedzie na krawędzi możliwości swoich oraz samochodu i
zostawia sobie bardzo bardzo nieduży margines błędu oraz opóźnienia
reakcji.

Wiec skoro niektorzy jada 160, to jest to zasadniczo dosc bezpieczne.
I tacy w USA lądują w areszcie... Coś w tym jest...
Cały czas nie wiem czy mówimy o
autostradzie czy o jednopasowej drodze krajowej, chociaż z poboczami to
jednak z mnóstwem zakrętów, skrzyżowań, nieogrodzonych i służących do
przemieszczania ciągników, furmanek, rowerów itd... Jazdę 160 po takiej
drodze uważam za debilizm, jazdę z taką V po autostradzie jestem w
stanie zrozumieć aczkolwiek większośći ludzi jadących 160km/h dałoby
się wytłumaczyć, że jak zwolni do 130km/h to straci kilka minut a zyska
paliwo i spokój.


Klopot sie robi jak na tysiecznym zakrecie sie wylatuje, albo
skrzyzowanie jest, albo rolnik wyjezdza traktorem z pola ..
No więc właśnie. Więcej niż 100-110 na krajówkach IMO niedopuszczalne
ze zdroworozsądkowego pkt widzenia. Zatem limit prawny do 90km/h jest
OK.

O ile wiem to bac sie naprawde nie maja czego - 35 euro mandatu, bez
punktow ..
Zatem, skoro się nie boją a jednak trzymają się przepisów, to może po
prostu są nauczeni ich przestrzegać? Czy jesteś prawym i uczciwym
człowiekiem i obywatelem tylko dlatego, że nie grożą Ci duże kary za
łamanie prawa? Szczerze przyznaj, czy poza wykroczeniami DROGOWYMI-
wiesz dokładnie jakie są przewidziane kary za śmiecenie, pisanie po
murach, drobne kradzieże itd? Co powoduje, że większość z nas nie ma
pojęcia o kodeksie wykroczeń czy też o prawie karnym, za to w mandatach
jest zorientowana bardzo dobrze?
Dlaczego dla Polaków przepisy ruchu drogowego a konkretnie limity
prędkości to jakieś inne, podrzędne prawo, którego- jak sądzą- wcale
nie muszą przestrzegać?

wszyscy jechali 60 i ani km/h więcej, znacznie obniżyło średnią. Fakt
faktem, że w PL gęstość zabudowy terenów pozamiejskich zabija a znaki
"teren zabudowany" są stanowczo zbyt często.

A i "kapelusznikow" i ciezarowek nie brakuje ..
Ale najgłupsze co można zrobić to przycisnąć do Vmax tam gdzie mamy
kawałek wolnego.

Ale to jeszcze nie usprawiedliwia jazdy 160-200 poza terenem zabudowanym, coby
"nadgonić"...

A jesli to nie stwarza zagrozenia przekladajacego sie na kronike
wypadkow ? :-)
A prowadziłeś takie badania?

Nadmierna prędkość stwarza takie
zagrożenie, conajmniej z dwóch powodów: im wyższa tym mniej czasu na
reakcję oraz tym cięższe konsekwencje ewentualnego zderzenia (energia
kinetyczna). Z pkt widzenia bezpieczeństwa najlepszy byłby "red flag
act" i ograniczenie do 3km/h, z punktu widzenia wygody- każdy jedzie
ile fabryka dała. Należy to jakoś wypośrodkować i skoro na CAŁYM
ŚWIECIE (cywilizowanym) na zwykłych drogach mamy ograniczenia w
okolicach 100km/h (a w większości nieco niżej) to coś w tym jest.

A ja chociaż mam techiczne wykształcenie nie czuję się na siłach ani czasowo
ani merytorycznie, żeby zająć się takimi badaniami i wyznaczyć
kompromis między bezpieczeństwem a praktyką (ekonomią i
środowiskiem!). A już na pewno błędem z naukowego i statystycznego
punktu widzenia byłoby lekkomyślne stwierdzenie, że skoro 3 razy
przejechałem dany odcinek rozpędzając się do 160km/h to jest to
bezpieczna prędkość. Badania nad dopuszczalną maksymalną
prędkością powinny zakładać testy psychologiczne, doświadczenia z zakresu
dynamiki oraz wytrzymałości materiałów i wiele innych. Skoro cały świat
ZGODNIE (+/- 10km/h) wprowadza limity prędkości- łącznie z Niemcami na
autostradach- to nie bez powodu.



--
Michał

109 Data: Maj 13 2008 16:57:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 16:17:25 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

Skoro cały świat
ZGODNIE (+/- 10km/h) wprowadza limity prędkości- łącznie z Niemcami na
autostradach- to nie bez powodu.

 A to http://www.hwysafety.com/hwy_montana_2001.htm już
 widziałeś?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

110 Data: Maj 13 2008 17:23:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

On Tue, 13 May 2008 16:17:25 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

Skoro cały świat
ZGODNIE (+/- 10km/h) wprowadza limity prędkości- łącznie z Niemcami na
autostradach- to nie bez powodu.

 A to http://www.hwysafety.com/hwy_montana_2001.htm już
 widziałeś?
Tak, słyszałem, po lekturze tego:
http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limit

Bardzo ciekawe, szczególnie tabelka.


--
Michał

111 Data: Maj 13 2008 15:19:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 2:27:00 PM, you wrote:

I na tym zakończ.
To że Ty czegoś nie widzisz, a logiką się nie bardzo posługujesz, nie znaczy
że każdy tak ma, iż na rozkaz jest w stanie pół świata podpalić nie
zastanawiając się czy to słuszne jest.
Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu? Nie wiem jak tam Twoje wrażenia, ale moje są jednoznaczne- w
każdym innym kraju jeździ się spokojniej, wolniej,

Wolniej? Szczególnie w Niemczech na autobahnach...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

112 Data: Maj 13 2008 13:36:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend RoMan Mandziejewicz wrote:

Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem przepisów
ruchu? Nie wiem jak tam Twoje wrażenia, ale moje są jednoznaczne- w
każdym innym kraju jeździ się spokojniej, wolniej,

Wolniej? Szczególnie w Niemczech na autobahnach...
Ale 200km/h można jechać spokojnie i to jest autostrada :) Jednak w DE
większość- z moich skromnych parunastu kkm przejechanych tam- jedzie w
przedziale 100-130km/h.


--
Michał

113 Data: Maj 13 2008 15:54:57
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 15:19:02 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 2:27:00 PM, you wrote:

I na tym zakończ.
To że Ty czegoś nie widzisz, a logiką się nie bardzo posługujesz, nie
znaczy że każdy tak ma, iż na rozkaz jest w stanie pół świata podpalić
nie zastanawiając się czy to słuszne jest.
Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem
przepisów ruchu? Nie wiem jak tam Twoje wrażenia, ale moje są
jednoznaczne- w każdym innym kraju jeździ się spokojniej, wolniej,

Wolniej? Szczególnie w Niemczech na autobahnach...

[...]

To jest rozbrajające, sztandarowy argument - bo w _jednym_ kraju, na
_części_ dróg można jeździć szybciej, to u nas trzeba wszędzie. We
Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej, w Szwecji jest i to
dość drastyczny (110kph) i patrz, jeden za drugim jadą równiutko 110 ...

--
pzdr
Alex

114 Data: Maj 13 2008 18:19:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 15:54:57 +0000 (UTC),  Alex81 wrote:

Dnia Tue, 13 May 2008 15:19:02 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Wolniej? Szczególnie w Niemczech na autobahnach...

[...]
To jest rozbrajające, sztandarowy argument - bo w _jednym_ kraju, na
_części_ dróg można jeździć szybciej, to u nas trzeba wszędzie.

Ale ale - spojrz na mape.
Autobahnow jest w Niemczech podobnie gesto jak u nas drog krajowych.

I jak jedziesz dluzszy odcinek to sie okazuje ze wiekszosc jednak
przejezdzasz autostrada.
I srednia jest 120, a nie 70-75 ..

P.S. Choc nie do konca - i u nich czasem do autostrady daleko,
 maja ich cos 12kkm, my 18kkm drog krajowych - w mniejszym kraju.

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej, w Szwecji jest i to
dość drastyczny (110kph) i patrz, jeden za drugim jadą równiutko 110 ...

A tak patrze na http://de.wikipedia.org/wiki/Autobahn
ofiary smiertelne

rok  auto  inne
     str.  drogi % ruchu autostradowego  Rate (Verkehr %)
1970 945  18248   14
1980 804  12237   22
1985 669   7731   25
1990 936   6970   28  [tu im sie kraj powiekszyl]
1995 978   8476   29
2000 907   6596   31
2005 662   4699   31

A w te ostatnie lata to IMHO troche remontowali .. i usuneli sporo
ograniczen, ktore sie dawniej zdarzaly.

Czyzby wspolczesne samochody byly naprawde duzo bezpieczniejsze ?

J.

115 Data: Maj 13 2008 18:45:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal Jankowski 

J.F.  writes:

1970 945  18248   14
1980 804  12237   22

Czyzby wspolczesne samochody byly naprawde duzo bezpieczniejsze ?

Tu jest najwiekszy spadek i zbiega sie w czasie z postawieniem
pierwszych limitow...

  MJ

116 Data: Maj 13 2008 19:38:33
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 18:45:45 +0200,  Michal Jankowski wrote:

J.F.  writes:

1970 945  18248   14
1980 804  12237   22

Czyzby wspolczesne samochody byly naprawde duzo bezpieczniejsze ?

Tu jest najwiekszy spadek i zbiega sie w czasie z postawieniem
pierwszych limitow...

Ale chyba nie na autostradach ?

Moze to raczej kwestia kryzysu ropy lat 70-tych ?


A jednoczesnie chyba samochodow przybywalo.










J.

117 Data: Maj 13 2008 20:29:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: z?oty 

J.F. pisze:


Ale chyba nie na autostradach ? Moze to raczej kwestia kryzysu ropy lat 70-tych ?



...nie. W DE prowadzono wówczas ostra; akcje; na rzecz zmniejszenia dopuszczalnej pre;dkos'ci (g?ównie akcje reklamowe). Ma?o brak?o by znies'li "no limit".

pzdr
A.

118 Data: Maj 13 2008 20:38:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: złoty 

J.F. pisze:


A w te ostatnie lata to IMHO troche remontowali .. i usuneli sporo
ograniczen, ktore sie dawniej zdarzaly.

Czyzby wspolczesne samochody byly naprawde duzo bezpieczniejsze ?


...śmiała teza. Ja widzę, iż tych ograniczeń raczej przybywa. Jeszcze trochę i owych "legendarnych" odcinków bez ograniczeń prędkości będzie trzeba ze świecą szukać.

pzdr
A.

119 Data: Maj 13 2008 22:00:01
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 20:38:08 +0200,  złoty wrote:

J.F. pisze:
A w te ostatnie lata to IMHO troche remontowali .. i usuneli sporo
ograniczen, ktore sie dawniej zdarzaly.

Czyzby wspolczesne samochody byly naprawde duzo bezpieczniejsze ?

..śmiała teza. Ja widzę, iż tych ograniczeń raczej przybywa. Jeszcze
trochę i owych "legendarnych" odcinków bez ograniczeń prędkości będzie
trzeba ze świecą szukać.

No coz - pare lat juz tam nie bylem, ale ostatnie co pamietam to
zakonczony remont Berliner-ringu i te 200 na obwodnicy ..
kurde, omega tds potrafi szybciej i uciekala :-(

J.

120 Data: Maj 13 2008 19:14:18
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Alex81,

Tuesday, May 13, 2008, 5:54:57 PM, you wrote:

[...]

Wolniej? Szczególnie w Niemczech na autobahnach...
To jest rozbrajające, sztandarowy argument - bo w _jednym_ kraju, na
_części_ dróg

Dużej części. Na większości istotnych dróg.

można jeździć szybciej, to u nas trzeba wszędzie.

Ale tam też jeżdżą Polacy. I jakoś statystyk wypadkowości nie
pogarszają.

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,

Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.

w Szwecji jest i to dość drastyczny (110kph) i patrz, jeden za
drugim jadą równiutko 110 ...

Chcesz szwedkiego komunizmu?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

121 Data: Maj 13 2008 17:36:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 19:14:18 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Śmiała teza, nie powiem ...

w Szwecji jest i to dość drastyczny (110kph) i patrz, jeden za drugim
jadą równiutko 110 ...

Chcesz szwedkiego komunizmu?

Roman, czy Ty kiedykolwiek byłeś w Szwecji? Tak na dłużej, nie tylko
przejazdem?

--
pzdr
Alex

122 Data: Maj 13 2008 19:58:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal Jankowski 

Alex81  writes:

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Śmiała teza, nie powiem ...

Ale to dobre jest - tam sa dobre drogi, wiec sie jezdzi po nich 90, a
u nas nie ma, wiec TRZEBA jezdzic 150.

  MJ

123 Data: Maj 13 2008 22:01:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 19:58:02 +0200,  Michal Jankowski wrote:

Alex81  writes:
We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Śmiała teza, nie powiem ...

Ale to dobre jest - tam sa dobre drogi, wiec sie jezdzi po nich 90, a
u nas nie ma, wiec TRZEBA jezdzic 150.

No bo u nich sie jezdzi 130, a u nas zeby pojechac 80, to trzeba
czesto 150 :-)

J.

124 Data: Maj 13 2008 20:11:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Alex81,

Tuesday, May 13, 2008, 7:36:31 PM, you wrote:

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?

Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.

Śmiała teza, nie powiem ...

Normalna teza.

w Szwecji jest i to dość drastyczny (110kph) i patrz, jeden za drugim
jadą równiutko 110 ...
Chcesz szwedkiego komunizmu?
Roman, czy Ty kiedykolwiek byłeś w Szwecji? Tak na dłużej, nie tylko
przejazdem?

Wystarczą mi opowieści tych, którzy tam mieszkają.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

125 Data: Maj 13 2008 18:24:18
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 20:11:50 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

[...]
w Szwecji jest i to dość drastyczny (110kph) i patrz, jeden za drugim
jadą równiutko 110 ...
Chcesz szwedkiego komunizmu?
Roman, czy Ty kiedykolwiek byłeś w Szwecji? Tak na dłużej, nie tylko
przejazdem?
Wystarczą mi opowieści tych, którzy tam mieszkają.
Jako że od mniej więcej dwóch miesięcy siedzę w Sztokholmie - zamieniam
się w słuch. Co tutaj jest takiego komunistycznego? Chyba że to jak z
LPG, coś gdzieś usłyszałeś i rozgłaszasz to jako prawdę ostateczną, co
zresztą by mnie specjalnie nie zdziwiło ...

--
pzdr
Alex

126 Data: Maj 13 2008 20:26:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Alex81,

Tuesday, May 13, 2008, 8:24:18 PM, you wrote:

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

Planuję podróż z punktu A do punktu B w czasie T. I jadę tak, żeby w
czasie T dojechać.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

127 Data: Maj 13 2008 18:37:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 20:26:41 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje
można?
Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...
Planuję podróż z punktu A do punktu B w czasie T. I jadę tak, żeby w
czasie T dojechać.
Oczywiście. Zatem gdybym zaplanował dotarcie z DC (punkt A) do Katowic
(punkt B) w ciągu jednej godziny (czas T), mam święte prawo utrzymywać na
gierkówce prędkości rzędu 200+ kph. Zaiste, magiczna logika. Nie prościej
byłoby przyjąć do wiadomości, zrozumieć, że przejazd owego odcinka w
założonym czasie _zgodnie_ z prawem i _uwzględniając_ panujące na nim
warunki nie jest po prostu możliwe?
 
[...]
Jak rozumiem powyższe stanowi odpowiedź na pytanie o ten rzekomy komunizm
panujący w Szwecji? "Ci którzy tam mieszkają" się rozmyślili czy
zmieniłeś zdanie i komunizm już tutaj nie panuje?

--
pzdr
Alex

128 Data: Maj 13 2008 23:43:11
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Robert Rędziak pisze:

 Czyli uważasz, że jakieś pięć godzin na pokonanie niecałych
 300km, to zacny i nie ma sensu dążyć do jego poprawy?

Jak chcesz się zabawić to policz pi razy oko Trasę Kraków - Przemyśl :) , rzecz jasna zgodnie z przepisami ;) To dopiero są jaja ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

129 Data: Maj 13 2008 22:00:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 18:37:34 +0000 (UTC), Alex81
 wrote:

Oczywiście. Zatem gdybym zaplanował dotarcie z DC (punkt A) do Katowic
(punkt B) w ciągu jednej godziny (czas T), mam święte prawo utrzymywać na
gierkówce prędkości rzędu 200+ kph. Zaiste, magiczna logika. Nie prościej
byłoby przyjąć do wiadomości, zrozumieć, że przejazd owego odcinka w
założonym czasie _zgodnie_ z prawem i _uwzględniając_ panujące na nim
warunki nie jest po prostu możliwe?

 Czyli uważasz, że jakieś pięć godzin na pokonanie niecałych
 300km, to wynik zacny i nie ma sensu dążyć do jego poprawy?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

130 Data: Maj 14 2008 03:38:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 22:00:04 +0000, Robert Rędziak napisał(a):

On Tue, 13 May 2008 18:37:34 +0000 (UTC), Alex81
wrote:

Oczywiście. Zatem gdybym zaplanował dotarcie z DC (punkt A) do Katowic
(punkt B) w ciągu jednej godziny (czas T), mam święte prawo utrzymywać
na gierkówce prędkości rzędu 200+ kph. Zaiste, magiczna logika. Nie
prościej byłoby przyjąć do wiadomości, zrozumieć, że przejazd owego
odcinka w założonym czasie _zgodnie_ z prawem i _uwzględniając_
panujące na nim warunki nie jest po prostu możliwe?

 Czyli uważasz, że jakieś pięć godzin na pokonanie niecałych 300km, to
 wynik zacny i nie ma sensu dążyć do jego poprawy?

Jeżeli jedynym środkiem na poprawę ma być tylko samowolne zwiększenie
prędkości przejazdu przez kierowców to nie, nie ma sensu.

--
pzdr
Alex

131 Data: Maj 14 2008 08:43:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości news:

 Czyli uważasz, że jakieś pięć godzin na pokonanie niecałych 300km, to
 wynik zacny i nie ma sensu dążyć do jego poprawy?

Jeżeli jedynym środkiem na poprawę ma być tylko samowolne zwiększenie
prędkości przejazdu przez kierowców to nie, nie ma sensu.

Na szczęście nie Ty decydujesz, a są jeszcze ludzie którym do myślenia nie jest potrzebne ustawowe zezwolenie.

132 Data: Maj 14 2008 08:58:25
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 03:38:14 +0000 (UTC), Alex81
 wrote:

 Czyli uważasz, że jakieś pięć godzin na pokonanie niecałych 300km, to
 wynik zacny i nie ma sensu dążyć do jego poprawy?

Jeżeli jedynym środkiem na poprawę ma być tylko samowolne zwiększenie
prędkości przejazdu przez kierowców to nie, nie ma sensu.

 Czyli uważasz, że zwykła niechęć do spędzania całego życia w
 drodze z A do B jest naganna i należy ją tępić? Może po prostu
 wprowadzić przepis: masz dwie minuty na pokonanie każdego
 kilometra, każdą nadrobioną minutę masz odsiedzieć na specjalnym
 parkingu, bo jak nie to kulka w łeb?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

133 Data: Maj 14 2008 09:25:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

 Czyli uważasz, że zwykła niechęć do spędzania całego życia w
 drodze z A do B jest naganna i należy ją tępić? Może po prostu
 wprowadzić przepis: masz dwie minuty na pokonanie każdego
 kilometra, każdą nadrobioną minutę masz odsiedzieć na specjalnym
 parkingu, bo jak nie to kulka w łeb?
Zanim zastosowano elektroniczne metody pomiaru prędkości to były
właśnie takie "time traps".


--
Michał

134 Data: Maj 14 2008 09:41:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 09:25:17 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

 Czyli uważasz, że zwykła niechęć do spędzania całego życia w
 drodze z A do B jest naganna i należy ją tępić? Może po prostu
 wprowadzić przepis: masz dwie minuty na pokonanie każdego
 kilometra, każdą nadrobioną minutę masz odsiedzieć na specjalnym
 parkingu, bo jak nie to kulka w łeb?
Zanim zastosowano elektroniczne metody pomiaru prędkości to były
właśnie takie "time traps".

 Przecie w wielu miejscach na całym świecie porównuje czas
 przejazdu między bramkami na autostradzie. Tylko że autostrada
 zapewnia rozsądny czas przejazdu z punktu A do punktu B. Nasze
 drogi niekoniecznie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

135 Data: Maj 14 2008 16:12:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Wed, 14 May 2008 08:58:25 +0000, Robert Rędziak napisał(a):

Jeżeli jedynym środkiem na poprawę ma być tylko samowolne zwiększenie
prędkości przejazdu przez kierowców to nie, nie ma sensu.
 Czyli uważasz, że zwykła niechęć do spędzania całego życia w drodze z A
 do B jest naganna
Zmusza Cię ktoś do jeżdżenia?

 i należy ją tępić?
Jeżeli wiąże się z łamaniem przyjętych norm prawnych - tak.

 Może po prostu wprowadzić przepis:
 masz dwie minuty na pokonanie każdego kilometra, każdą nadrobioną
 minutę masz odsiedzieć na specjalnym parkingu, bo jak nie to kulka w
 łeb?
Piękny, graficzny, ekstremalny, całkowicie z dupy argument :)

--
pzdr
Alex

136 Data: Maj 14 2008 21:39:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 16:12:20 +0000 (UTC), Alex81
 wrote:

Jeżeli jedynym środkiem na poprawę ma być tylko samowolne zwiększenie
prędkości przejazdu przez kierowców to nie, nie ma sensu.
 Czyli uważasz, że zwykła niechęć do spędzania całego życia w drodze z A
 do B jest naganna
Zmusza Cię ktoś do jeżdżenia?

 Nie. Zawsze mogę się osiedlić w pracy, albo ją porzucić na
 rzeczy beztroskiego żywota pustelnika w ziemiance.

 i należy ją tępić?
Jeżeli wiąże się z łamaniem przyjętych norm prawnych - tak.

 Wielu Tobie podobnych zdaje się zapominać, że prawo powinno
 służyć ludziom, ułatwiać im życie, a nie bezkrytycznie nakładać
 kolejne kagańce. Skąd ta myśl, że przeciętny człowiek pozbawiony
 instrukcji użytkowania łyżki (oczywiście napisanej językiem
 zupełnie niezrozumiałym dla przeciętnego) umrze z głodu albo, co
 gorsza, zabije nią kogoś?

 Może po prostu wprowadzić przepis:
 masz dwie minuty na pokonanie każdego kilometra, każdą nadrobioną
 minutę masz odsiedzieć na specjalnym parkingu, bo jak nie to kulka w
 łeb?
Piękny, graficzny, ekstremalny, całkowicie z dupy argument :)

 Dlaczego? Przecie prawo jest święte, jeśliby takie wprowadzono,
 to należałoby go przestrzegać?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

137 Data: Maj 15 2008 04:53:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Wed, 14 May 2008 21:39:00 +0000, Robert Rędziak napisał(a):

 Czyli uważasz, że zwykła niechęć do spędzania całego życia w drodze z
 A do B jest naganna
Zmusza Cię ktoś do jeżdżenia?
 Nie. Zawsze mogę się osiedlić w pracy, albo ją porzucić na rzeczy
 beztroskiego żywota pustelnika w ziemiance.
.... zmienić na normalną, niewymagającą podejmowania takich decyzji?

Jeżeli wiąże się z łamaniem przyjętych norm prawnych - tak.
 Wielu Tobie podobnych zdaje się zapominać, że prawo powinno służyć
 ludziom, ułatwiać im życie, a nie bezkrytycznie nakładać kolejne
 kagańce.
Akurat PORD chroni ludzi przed ich własną głupotą, jak widać po wielu
Tobie podobnych, wyjątkowo nieskutecznie.

[...]
Piękny, graficzny, ekstremalny, całkowicie z dupy argument :)

 Dlaczego? Przecie prawo jest święte, jeśliby takie wprowadzono, to
 należałoby go przestrzegać?
W jakim cywilizowanym kraju masz takie prawo a w ilu takichże krajach
masz respektowane ograniczenia prędkości? ;)

--
pzdr
Alex
"Do androids dream of electric sheep?"

138 Data: Maj 15 2008 10:41:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 15 May 2008 04:53:15 +0000 (UTC), Alex81
 wrote:

Zmusza Cię ktoś do jeżdżenia?
 Nie. Zawsze mogę się osiedlić w pracy, albo ją porzucić na rzeczy
 beztroskiego żywota pustelnika w ziemiance.
... zmienić na normalną, niewymagającą podejmowania takich decyzji?

 A na czym ma polegać jej normalność? Rozumiem, że mam do końca
 życia gnić w blokach, bo do pracy będę miał bliżej? Czy może mam
 zmienić pracę tak, bym miał blisko do domu, ale niekoniecznie
 będzie mnie stać na ten dom?

Akurat PORD chroni ludzi przed ich własną głupotą, jak widać po wielu
Tobie podobnych, wyjątkowo nieskutecznie.

 Tak, tak. Dzielne znaki zastępują drogę szaleńcom i tym, którzy
 zasnęli za kierownicą. Niestety np. jeden z dzielnych znaków 40
 nie uratował dziecka na przejściu przy przedszkolu w
 Konstantynowie, a inny przed wjazdem w bramki, bodajże na A2,
 pewnie tchórze... Teraz będzie tam stał dzielny fotoradar,
 pytanie tylko, czy dzielny fotoradar będzie zastępował drogę
 rozpędzony samochodom.

 Zaryzykuję wręcz twierdzenie, że znakomita większość, jeśli
 zdejmiemy znaki, będzie jeździć tak samo, jak jeździ teraz, a
 ci, którzy zapieprzają jak źli, będą to robić niezależnie od
 tego, czy będą te znaki, czy nie.

 Dlaczego? Przecie prawo jest święte, jeśliby takie wprowadzono, to
 należałoby go przestrzegać?
W jakim cywilizowanym kraju masz takie prawo a w ilu takichże krajach
masz respektowane ograniczenia prędkości? ;)

 Pomiar czasu na bramkach, na autostradzie, jest w wielu krajach.
 A poza tym my możemy być forpocztą nowego porządku, przecie
 żaden bogobojny obywatel nie będzie musiał się obawiać kulki,
 tak samo, jak żaden prawy obywatel Zjednoczonego Królestwa nie
 obawia się setek tysięcy kamer porozwieszanych tam, a już na
 pewno nie musi się obawiać tego, że kamery wybawią go śmierci z
 rąk mordercy...

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

139 Data: Maj 15 2008 16:43:48
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 A na czym ma polegać jej normalność? Rozumiem, że mam do końca
 życia gnić w blokach, bo do pracy będę miał bliżej? Czy może mam
 zmienić pracę tak, bym miał blisko do domu, ale niekoniecznie
 będzie mnie stać na ten dom?

Jasne zaharuj się dla kasy, pieniądze dziecko, te prawdziwe zarabia się
głową a nie rekami i nie trzeba do ich osiągnięcia harować po 20 godzin na
dobę i zapierdalać z naddźwiękowymi po Polskich drogach, żeby gdzieś
zdarzyć, bo mi premię 200 zł zabiorą. Ale cóż powodzenia, jak już zarobisz
na ten dom i będziesz nadał żył (i zdrowy będziesz) daj znać.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

140 Data: Maj 15 2008 14:53:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 15 May 2008 16:43:48 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

Jasne zaharuj się dla kasy, pieniądze dziecko, te prawdziwe zarabia się
głową a nie rekami i nie trzeba do ich osiągnięcia harować po 20 godzin na
dobę i zapierdalać z naddźwiękowymi po Polskich drogach,

 A skąd Ty wiesz czym się zajmuję, że tak mi współczujesz?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

141 Data: Maj 15 2008 17:03:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

Jasne zaharuj się dla kasy, pieniądze dziecko, te prawdziwe zarabia się
głową a nie rekami i nie trzeba do ich osiągnięcia harować po 20 godzin
na dobę i zapierdalać z naddźwiękowymi po Polskich drogach,

 A skąd Ty wiesz czym się zajmuję, że tak mi współczujesz?

Skoro "zmuszony" jesteś do łamania przepisów to nie muszę wiedzieć czym, ja
zmieniłbym pracę. :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

142 Data: Maj 15 2008 15:08:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 15 May 2008 17:03:08 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

 A skąd Ty wiesz czym się zajmuję, że tak mi współczujesz?

Skoro "zmuszony" jesteś do łamania przepisów to nie muszę wiedzieć czym, ja
zmieniłbym pracę. :D

 Widzisz, jak raz moja praca zależy od sprawnego dostania się do
 niej tylko w przypadku awarii. A poza tym to po prostu nie lubię
 spędzać życia na dojazdach, jak mam ochotę stracić trochę czasu
 w aucie, to wolę pojechać na wycieczkę czy na tor.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

143 Data: Maj 15 2008 17:12:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Widzisz, jak raz moja praca zależy od sprawnego dostania się do
 niej tylko w przypadku awarii.

To zrób tak, aby nie było ich (wiem w 100% nie da się wyeliminować), ale
próbować warto.

 A poza tym to po prostu nie lubię spędzać życia na dojazdach, jak mam
 ochotę stracić trochę czasu w aucie, to wolę pojechać na wycieczkę czy na
 tor.

A mi to nie przeszkadza, radyjko gra cichutko, w uchwycie zimny napój, klima
działa można jechać, przy okazji świat podziwiać wokół. :) Gdybym nie lubił
jeździć autem to bym zmienił pracę na taką, gdzie spędzał bym w nim jak
najmniej czasu, a że lubię to sobie jędzę.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

144 Data: Maj 15 2008 15:19:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 15 May 2008 17:12:41 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

 Widzisz, jak raz moja praca zależy od sprawnego dostania się do
 niej tylko w przypadku awarii.

To zrób tak, aby nie było ich (wiem w 100% nie da się wyeliminować), ale
próbować warto.

 Ostatnie pytanie pomocnicze: z jakiej skali projektami/systemami
 informatycznymi miałeś do czynienia, że się tak smętnie
 wymądrzasz?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

145 Data: Maj 15 2008 17:36:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Ostatnie pytanie pomocnicze: z jakiej skali projektami/systemami
 informatycznymi miałeś do czynienia, że się tak smętnie
 wymądrzasz?

No wiesz, Windows XP, drukarka i modem na usb od neostrady :P

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

146 Data: Maj 13 2008 19:02:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Alex81,

Tuesday, May 13, 2008, 8:24:18 PM, you wrote:

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

Planuję podróż z punktu A do punktu B w czasie T. I jadę tak, żeby w
czasie T dojechać.
Jak rozumiem, dysponujesz prywatnym odrzutowcem wojskowym który
bezproblemowo osiąga 2000km/h i nikt i nic nie stoi Ci na drodze, że o
zasadach czy zdrowym rozsądku nie wspomnę.

Od czego zależny jest czas T? Jak go wyznaczasz? Bo nie śmiem
przypuszczać że na podstawie tego, jakie trasa oferuje warunki
podróżowania, jakie jest prawo i dopuszczalny margines bezpieczeństwa.
Chociaż miło by było to usłyszeć.


--
Michał

147 Data: Maj 13 2008 21:26:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Alex81 pisze:

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje można?
Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości trasy którą ma pokonać...

To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w Poznaniu. Prosiłbym z dużą ilością przerw na relaks.
Powrót do Wrocławia najpóźniej o 16:00 (wlicz czas spędzony w sądzie).
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

148 Data: Maj 13 2008 19:29:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 21:26:55 +0200, Rafał \"SP\" Gil napisał(a):

Alex81 pisze:

We Francji jest limit i jakoś da się jeździć wolniej,
Jasne. Bo w odróżnieniu od Polski oni mają drogi.
Zatem my dróg nie mamy ale zapierdzielać po tym co je zastępuje
można?
Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w Poznaniu.
Prosiłbym z dużą ilością przerw na relaks. Powrót do Wrocławia
najpóźniej o 16:00 (wlicz czas spędzony w sądzie).

Czy ja Ci każę latać po sądach? Zabrania Ci ktoś się nie stawić? Tudzież
zmienić robotę na taką która nie wymaga "fruwania" po Polsce?

--
pzdr
Alex

149 Data: Maj 13 2008 22:05:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Alex81 pisze:

Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...
To mi zaplanuj.
Czy ja Ci każę latać po sądach?

Twierdziłeś, że da się zaplanować. :)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

150 Data: Maj 13 2008 22:17:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

Twierdziłeś, że da się zaplanować. :)

Da się, ale w drugą stronę. Wiesz że o 9 musisz być tu, to się nie umawiasz
na nierelaną godzinę gdzie indziej. Dam Ci radę, bierzesz sobie średnią
60km/h i liczysz, jak 120 km to dojazd 2 godziny i tyle. Inaczej to się
zemści kiedyś na Tobie, bo nie jesteś robotem. nie jesteś prawda?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

151 Data: Maj 13 2008 22:20:47
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:

*to się nie umawiasz*

buehehehe ... bo to ode mnie zależy.

na nierelaną godzinę gdzie indziej. Dam Ci radę, bierzesz sobie średnią
60km/h i liczysz, jak 120 km to dojazd 2 godziny i tyle. Inaczej to się
zemści kiedyś na Tobie, bo nie jesteś robotem. nie jesteś prawda?

Na razie komp mimo dojazdów po WRC i innych zadupiach pokazuje z ost 8 000 średnią 70 , i tego próbuję się trzymać planując momenty wyjazdów/wjazdów i przelotów tak by nie utykać w newralgicznych (bez objazdów) punktach w korkach.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

152 Data: Maj 13 2008 20:32:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 13 May 2008 21:26:55 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w
Poznaniu. Prosiłbym z dużą ilością przerw na relaks.
Powrót do Wrocławia najpóźniej o 16:00 (wlicz czas spędzony w
sądzie).

Piszesz wniosek do sądu o przełożenie sprawy na inny termin w związku z
kolizją z terminem w innym sądzie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

153 Data: Maj 13 2008 22:06:54
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel pisze:

Piszesz wniosek do sądu o przełożenie sprawy na inny termin w związku z
kolizją z terminem w innym sądzie.

I zakopujesz się na amen, bo to, że masz 2 dziennie to tzw light ;)

Piszesz wniosek o wyznaczenie w innym terminie, po czym sąd wyznacza inny termin, kolidujący z 2 innymi sprawami ... to już mamy 3 tego samego dnia ... no to piszesz wniosek o ... ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

154 Data: Maj 13 2008 21:11:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 13 May 2008 22:06:54 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Piszesz wniosek o wyznaczenie w innym terminie, po czym sąd
wyznacza inny termin, kolidujący z 2 innymi sprawami ... to już
mamy 3 tego samego dnia ... no to piszesz wniosek o ... ;)

Przestań jeżdzić jak wariat, będziesz mieć mniej spraw.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

155 Data: Maj 13 2008 22:21:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel pisze:

Przestań jeżdzić jak wariat, będziesz mieć mniej spraw.

He he he he ;) Spodobało mi się.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

156 Data: Maj 13 2008 19:49:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w
Oooooooooo, a czemu nie w Poznaniu o 9:45? Uwzględniając wizytę w
sądzie rzecz jasna. Teleportację wymyślić trzeba.

Powrót do Wrocławia najpóźniej o 16:00 (wlicz czas spędzony w
sądzie).
Wiesz co to może nie do Nas tylko  niech ruch
zamkną i dadzą Ci eskortę BORu skoro cały świat, na czele z drogami,
musi się do Ciebie dostosować. Mam jeszcze lepszy pomysł: 8:00 rano sąd
w Katowicach, 11:00 rano sąd w Nowym Jorku. Nic prostszego, idziesz do
piota Airbusa i każesz mu lecieć 5 500km/h.


--
Michał

157 Data: Maj 13 2008 22:09:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

zamkną i dadzą Ci eskortę BORu skoro cały świat, na czele z drogami,
musi się do Ciebie dostosować.

A jaka to ustawa reguluje to, że Bor dostosowywuje czasoprzestrzeń do czegokolwiek ?

Mam jeszcze lepszy pomysł: 8:00 rano sąd
w Katowicach, 11:00 rano sąd w Nowym Jorku.

Nie da się technicznie. To co ja pokazałem - da się.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

158 Data: Maj 13 2008 20:43:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

Mam jeszcze lepszy pomysł: 8:00 rano sąd
w Katowicach, 11:00 rano sąd w Nowym Jorku.

Nie da się technicznie. To co ja pokazałem - da się.
Technicznie się da i o ile jedziesz zgodnie z prawem- super.


--
Michał

159 Data: Maj 13 2008 22:41:25
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

Mam jeszcze lepszy pomysł: 8:00 rano sąd
w Katowicach, 11:00 rano sąd w Nowym Jorku.
Nie da się technicznie. To co ja pokazałem - da się.
Technicznie się da i o ile jedziesz zgodnie z prawem- super.

No jest z tym problem - z premedytacją łamię prawo o czym wielokroć już pisałem. Nie zwalniam na debilnych ograniczeniach, nie reaguję na indukcyjne czerwone światła (wzbudzające się gwałtownie w związku z przekroczeniem V dozwolonej) , a w szczególności z premedytacją uznaję, że w niektórych miejscach winny być zielone strzałki w prawo (czasem i w lewo), i z nich korzystam :)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

160 Data: Maj 13 2008 21:18:54
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

Nie da się technicznie. To co ja pokazałem - da się.
Technicznie się da i o ile jedziesz zgodnie z prawem- super.

No jest z tym problem - z premedytacją łamię prawo o czym
wielokroć już pisałem.
Bez komentarza.

Nie zwalniam na debilnych ograniczeniach,
W odróżnieniu od tych nie debilnych.

nie reaguję na indukcyjne czerwone światła (wzbudzające się
gwałtownie w związku z przekroczeniem V dozwolonej)
Masz dzieci, żonę, kogoś bliskiego? Wyobraź sobie, że ktoś rozjeżdża
Twoje dziecko na skrzyżowaniu na którym miał czerwone, bo to było
indukcyjne, które się wzbudziło w związku z przekroczeniem v
dozwolonej. Widziałeś kiedyś z bliska potrącenie? Takie ze śmiertelnym
skutkiem? Jesteś idiotą bez wyobraźni czy tylko udajesz?

Mówisz, że dużo jeździsz ale jak widać to Ty wychodzisz na
bajkopisarza, a nie Tomek... :( Wiem wiem- odezwiesz się, że patrzysz,
jeździsz szybko ale bezpiecznie, uważnie itd... oszczędź sobie. Znowu
EOT i życzę wszystkim świadomie łamiącym przepisy wysokich kar jak już
coś się stanie...


--
Michał

161 Data: Maj 13 2008 22:23:05
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 13 May 2008 21:18:54 +0000 (UTC), Michal_K napisał(a):

Masz dzieci, żonę, kogoś bliskiego? Wyobraź sobie, że ktoś rozjeżdża
Twoje dziecko na skrzyżowaniu na którym miał czerwone, bo to było
indukcyjne, które się wzbudziło w związku z przekroczeniem v
dozwolonej. Widziałeś kiedyś z bliska potrącenie? Takie ze śmiertelnym
skutkiem? Jesteś idiotą bez wyobraźni czy tylko udajesz?

akurat te włączane przez tych co im się zawsze śpieszy NIE właczają
zielonego dla pieszych w tym czasie

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

162 Data: Maj 13 2008 21:38:48
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Waldek Godel wrote:

Masz dzieci, żonę, kogoś bliskiego? Wyobraź sobie, że ktoś rozjeżdża
Twoje dziecko na skrzyżowaniu na którym miał czerwone, bo to było
indukcyjne, które się wzbudziło w związku z przekroczeniem v
dozwolonej. Widziałeś kiedyś z bliska potrącenie? Takie ze śmiertelnym
skutkiem? Jesteś idiotą bez wyobraźni czy tylko udajesz?

akurat te włączane przez tych co im się zawsze śpieszy NIE właczają
zielonego dla pieszych w tym czasie
Rzecz jasna mój przykład miał charakter ogólny, chciałem naświetlić
ogólny debilizm przejechania na czerwonym, w dodatku- co było
zasugerowane- z wyższą niż dopuszczalna prędkością.

Jeśli to pochwalasz (bo ciężko wyczuć jakie jest Twoje nastawienie do
tematu- oby nie)
no to znów niestety potwierdzenie znajduje teza, że w PL podchodzimy do
tematu bardzo nieodpowiedzialnie.


--
Michał

163 Data: Maj 13 2008 23:38:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

Rzecz jasna mój przykład miał charakter ogólny,

Imho twoje prawo jazdy i twoja psychoza ma charakter ogólny.

ogólny debilizm przejechania na czerwonym, w dodatku- co było
zasugerowane- z wyższą niż dopuszczalna prędkością.

Ale po co mam zapinać hample i hamować awaryjnie z tych twoich przerażających 160, kiedy za mną na ogonie siedzi jeszcze 3 z 160 na liczniku i nie daj bóg, nie wiedzą, że *tu z nienacka zapali się czerowne* ??? Mam ryzykować stworzenia naprawdę groźnej sytuacji na drodze, bo ty popadłeś w psychozę i nie wiesz jak takie światła działają ?

no to znów niestety potwierdzenie znajduje teza, że w PL podchodzimy do
tematu bardzo nieodpowiedzialnie.

A ciungle żyjemy ... dramat panie ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

164 Data: Maj 13 2008 22:41:21
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 13 May 2008 23:38:10 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

przerażających 160, kiedy za mną na ogonie siedzi jeszcze 3 z
160 na liczniku i nie daj bóg, nie wiedzą, że *tu z nienacka
zapali się czerowne* ??? Mam ryzykować stworzenia naprawdę
groźnej sytuacji na drodze, bo ty popadłeś w psychozę i nie
wiesz jak takie światła działają ?

Ja wiem i dlatego mi się nie włączają. No chyba, że jakiś bezmózg akurat
postanowi mnie wyprzedzić

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

165 Data: Maj 13 2008 23:51:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel pisze:

Ja wiem i dlatego mi się nie włączają. No chyba, że jakiś bezmózg akurat
postanowi mnie wyprzedzić

A jak postanowi wyprzedzić i zapnie hample ? :) Akurat w momencie kiedy jeszcze nie dokończył manewru i jest ułamek metra przed tobą połową auta ?

Heblować prewencyjnie przy każdym byciu wyprzedzanym, czy postawić sobie za cel "żaden cieć mnie nie wyprzedzi" ? :) Poważnie pytam ;)

Mam kilka takich miejsc, gdzie właśnie przez indukcję i nieczynne przejazdy kolejowe daję jak popadnie po garach by akurat tam mnie nikt nie wyprzedził z wymienionych wyżej przyczyn :)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

166 Data: Maj 13 2008 21:49:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

ogólny debilizm przejechania na czerwonym, w dodatku- co było
zasugerowane- z wyższą niż dopuszczalna prędkością.

Ale po co mam zapinać hample i hamować awaryjnie z tych twoich
przerażających 160, kiedy za mną na ogonie siedzi jeszcze 3 z
160 na liczniku i nie daj bóg, nie wiedzą, że *tu z nienacka
zapali się czerowne* ??? Mam ryzykować stworzenia naprawdę
groźnej sytuacji na drodze, bo ty popadłeś w psychozę i nie
wiesz jak takie światła działają ?
MASZ jechać 90km/h czy ile tam jest (a pewnie jest nie 90 tylko mniej).
MASZ zgodnie z prawem szanować życie innych oraz swoje, poruszając się
po PUBLICZNYCH drogach, po których także poruszam się JA z moją rodziną
i wszyscy inni a nie tylko Ty. A JA znowu mam prawo oczekiwać, że
będziesz przestrzegał przepisów.
Droga publiczna to nie jest prywatny tor
wyścigowy.

Potwarzam: w USA za większe przekroczenia zamykają do aresztu.
Chciałbym widzieć Ciebie jeżdżącego po Ameryce codziennie 600km
przekraczającego dopuszczalną prędkość dwukrotnie. Ciekawe kiedy by Ci
się znudziło spędzanie kolejnej nocy w areszcie, bo Ci się "spieszyło".

Taki mamy kraj a nie inny, to się jedynie możesz nabijać, bo do tej
pory Ci się udawało szybko i sprawnie jeździć. W cywilizowanym kraju
byśmy nie podyskutowali teraz, bo w areszcie raczej nie ma dostępu do
neta.

Przepraszam, ale na kretyńskie beztroskie tłumaczenie się i
prześmiewczy ton i przyznawanie się do łamania prawa z uśmiechem na
ustach mogę tylko tak odpowiedzieć. Wybacz, ale mimo tego, że w całej
dyskusji znalazły się tylko 2-3 rozsądne osoby, nie dam się zwariować.


--
Michał

167 Data: Maj 13 2008 23:58:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

MASZ zgodnie z prawem szanować życie innych oraz swoje,

Wskaż ustawę to się może zastanowię.

po PUBLICZNYCH drogach, po których także poruszam się JA z moją rodziną
i wszyscy inni a nie tylko Ty.

To ja już wiem skąd biorą się korki, wymuszenia pierwszeństwa i ogólne zcieciowienie na drodze ... wpuszczasz takiego, mrugniesz światłem, wykonasz gest ręką, a ten kur*&^%a na zaproszenie pisemne listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru czeka.

A JA znowu mam prawo oczekiwać, że
będziesz przestrzegał przepisów.

Ależ ja cie tego prawa nawet nie zamierzam pozbawiać :) Inna sprawa, że ustawodawca założył jednak, że będę cie pozbawiał, więc stworzył taryfikator - to i sobie w świetle prawa z tego taryfikatora korzystam. A co !

Droga publiczna to nie jest prywatny tor
wyścigowy.

E tam ... nie znasz się. Jeśli dla ciebie "wyścigowa jazda" to toczenie się dieslem 1.5 dci, to ło matko boska, nie życzę ci sytuacji ala wyjazd nad morze "po sezonie" kiedy z przeciwka warsiawka będzie np wracać z weekendu.

Potwarzam: w USA za większe przekroczenia zamykają do aresztu.

Wyjedź. Ja ci nie wróg.

Chciałbym widzieć Ciebie jeżdżącego po Ameryce codziennie 600km
przekraczającego dopuszczalną prędkość dwukrotnie.

A po co ? Tam jadąc zgodnie z przepisem najprawdopodobniej przejadę ten dystans w tym samym czasie co w PL jadąc 2 x ponad przepis.


byśmy nie podyskutowali teraz, bo w areszcie raczej nie ma dostępu do
neta.

Skąd te doświadczenia ??? Jeśli nie z "rucho drogowego" ... hmmm ... za co aresztują w innych krajach ?

ustach mogę tylko tak odpowiedzieć. Wybacz, ale mimo tego, że w całej
dyskusji znalazły się tylko 2-3 rozsądne osoby, nie dam się zwariować.

Patrz pan ... na drogach same wariaty, a ty non stop się na tą drogę wpier(*&^5asz wraz z rodziną ... imho, to ty jesteś seryjnym mordercą, bo nie wiem jak nazwać kolesia, który ładuje rodzinę do auta po czym wypuszcza się na drogi, gdzie większość ma w głebokim poważaniu życie twoje i twojej rodziny.

P.S.
Z takich masochizmów to bym jeszcze penisa włożył do gniazda os, a potem do gniazda szerszeni.

Z grzeczności ul odradzam.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

168 Data: Maj 14 2008 09:12:57
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal Jankowski 

"Rafał \"SP\" Gil"  writes:

Ależ ja cie tego prawa nawet nie zamierzam pozbawiać :) Inna sprawa,
że ustawodawca założył jednak, że będę cie pozbawiał, więc stworzył
taryfikator - to i sobie w świetle prawa z tego taryfikatora
korzystam. A co !

Taryfikator na zbrodnie tez jest.

  MJ

169 Data: Maj 14 2008 08:24:07
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

MASZ zgodnie z prawem szanować życie innych oraz swoje,

Wskaż ustawę to się może zastanowię.
Tylko ustawa jest w stanie Cię zmusić do szanowania życia innych?

Gratulacje. Ale wiem- i tak ja wyjdę na idiotę, a nie Ty, bo przecież
ja puszczam teksty o wkładaniu penisa w gniazdo os tylko do menelstwa a
nie do ludzi- jak się wydaje- na poziomie w necie.

po PUBLICZNYCH drogach, po których także poruszam się JA z moją rodziną
i wszyscy inni a nie tylko Ty.

To ja już wiem skąd biorą się korki, wymuszenia pierwszeństwa i
ogólne zcieciowienie na drodze
Nie masz najmniejszego pojęcia o stylu mojej jazdy i bynajmniej skoro
nie brandzluję się wysokimi prędkościami na każdym odcinku który na to
pozwala nie oznacza, że nie potrafię płynnie jeździć.

A JA znowu mam prawo oczekiwać, że
będziesz przestrzegał przepisów.

Ależ ja cie tego prawa nawet nie zamierzam pozbawiać :) Inna
sprawa, że ustawodawca założył jednak, że będę cie pozbawiał,
więc stworzył taryfikator - to i sobie w świetle prawa z tego
taryfikatora korzystam. A co !
No ustawodawca stworzył cały kodeks karny, na wykroczeniach się nie
kończy. A kary są po to, żeby odstraszyć zdemoralizowanych
bezmózgich/bezuczuciowych kretynów/frustratów, skoro nie potrafią
zrozumieć, ze kradzież/rozbój/morderstwo są złe. Może chociaż kary się
przestraszą.

Włączyłem się do dyskusji głównie po to, żeby spytać z czego wynika to,
że prawo drogowe traktujemy nieporównywalnie bardziej niepoważnie niż
inne, chociaż to de facto to samo.

Droga publiczna to nie jest prywatny tor
wyścigowy.

E tam ... nie znasz się. Jeśli dla ciebie "wyścigowa jazda" to
toczenie się dieslem 1.5 dci,
To był tylko przykład. Tocz się zgodnie z przepisami i ograniczeniami
(wiem wiem, wishful thinking) to będzie dobrze.

Potwarzam: w USA za większe przekroczenia zamykają do aresztu.

Wyjedź. Ja ci nie wróg.
To jest rzeczowa odpowiedź na mój argument, rozumiem. Zresztą- no co
innego miałbyś napisać. Na razie to szczerzysz zęby z tego powodu, że
masz taryfikator i możesz z niego korzystać.

Chciałbym widzieć Ciebie jeżdżącego po Ameryce codziennie 600km
przekraczającego dopuszczalną prędkość dwukrotnie.

A po co ? Tam jadąc zgodnie z przepisem najprawdopodobniej
przejadę ten dystans w tym samym czasie co w PL jadąc 2 x ponad
przepis.
No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala. Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

ustach mogę tylko tak odpowiedzieć. Wybacz, ale mimo tego, że w całej
dyskusji znalazły się tylko 2-3 rozsądne osoby, nie dam się zwariować.

Patrz pan ... na drogach same wariaty,
Znowu demagogia.
Nie, nie same wariaty. Zdarzają się i trzeba na nich uważać. Tak samo
jak wypadki też się ZDARZAJĄ.

a ty non stop się na tą
drogę wpier(*&^5asz wraz z rodziną ...
Bo nie mam zamiaru dać się sterroryzować, na szczęście mam oczy i uszy
otwarte oraz mimo wszystko słabo egzekwowalne i ociężałe, ale prawo, po
swojej stronie. Zresztą wiem, że w sprawach typu potrącenie, wypadek ze
skutkiem śmiertelnym... sądy jednak potrafią działać.


--
Michał

170 Data: Maj 14 2008 10:43:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

A po co ? Tam jadąc zgodnie z przepisem najprawdopodobniej
przejadę ten dystans w tym samym czasie co w PL jadąc 2 x ponad
przepis.
No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala.

Nie - jedzie tak samo.
Na tym właśnie polega różnica.

Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Kradzież jest sprzeczna z systemem wartości wyznawanym przez większość, a przestrzeganie limitów nie.

171 Data: Maj 14 2008 09:19:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

A po co ? Tam jadąc zgodnie z przepisem najprawdopodobniej
przejadę ten dystans w tym samym czasie co w PL jadąc 2 x ponad
przepis.
No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala.

Nie - jedzie tak samo.
Przy założeniu, że korzystasz z autostrad.

Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Kradzież jest sprzeczna z systemem wartości wyznawanym przez większość, a
przestrzeganie limitów nie.
Nie mogłeś czegoś ciekawszego wymyślić? Poza tym- tylko w PL...


--
Michał

172 Data: Maj 14 2008 11:21:28
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala.

Nie - jedzie tak samo.
Przy założeniu, że korzystasz z autostrad.

Nie - przy założeniu że korzystam z najlepszych dróg jakie mam do dyspozycji.


Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Kradzież jest sprzeczna z systemem wartości wyznawanym przez większość, a
przestrzeganie limitów nie.
Nie mogłeś czegoś ciekawszego wymyślić?

Tu nie ma co wymyślać, to są fakty.
Jeśli uważasz że są nieprawdziwe to jakiś dowód poproszę....

Poza tym- tylko w PL...

Nie tylko.
Raczej w większości państw świata, z kilkoma wyjątkami.
Przy czym w tych wyjątkach daje się kierowcom coś w zamian.

173 Data: Maj 14 2008 10:26:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Przy założeniu, że korzystasz z autostrad.

Nie - przy założeniu że korzystam z najlepszych dróg jakie mam do
dyspozycji.
No czyli z autostrad, a dyskusja cały czas dotyczy dróg krajowych.


--
Michał

174 Data: Maj 14 2008 12:56:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości

Our newsgroup friend Cavallino wrote:
Przy założeniu, że korzystasz z autostrad.

Nie - przy założeniu że korzystam z najlepszych dróg jakie mam do
dyspozycji.
No czyli z autostrad,

Gdy będą w Polsce - bardzo chętnie.

175 Data: Maj 14 2008 10:15:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Wielebny 


>Podobnie jak
> złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
> nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Kradzież jest sprzeczna z systemem wartości wyznawanym przez większość, a
przestrzeganie limitów nie.

No to na co czekasz?

Podpisiki, referendum ewentualnie petycja do posła/posłów.... i macie to
przegłosowane...

A nawet możecie sobie "Koalicję na rzecz likwidacji limitów prędkości" powołać.

W.

PS. Nazwę macie ode mnie gratis

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

176 Data: Maj 14 2008 12:40:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Wielebny"  napisał w wiadomości news:

Kradzież jest sprzeczna z systemem wartości wyznawanym przez większość, a
przestrzeganie limitów nie.

No to na co czekasz?

Podpisiki, referendum ewentualnie petycja do posła/posłów.... i macie to
przegłosowane...

Mnie to wisi.
Przekonywanie idiotów, którzy są zdolni do zdejmowania zielonych strzałek i nakazów świecenia do czegokolwiek mija się z celem.
Łatwiej olać.

177 Data: Maj 14 2008 14:18:16
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 08:24:07 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala. Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Tak apropos - w kraju daje sie uczciwie zarobic i ilosc kradziezy
samochodow spadla :-)

A przeciez juz malych dzieci ksiadz uczy ze jak kto nie ma co jesc,
to kradziez nie jest wielkim grzechem :-)

J.

178 Data: Maj 14 2008 13:24:01
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala. Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Tak apropos - w kraju daje sie uczciwie zarobic i ilosc kradziezy
samochodow spadla :-)
Niech Ci będzie. Jak rozumiem- wszystko by było OK, gdyby to Tobie,
nawet kilka lat temu- ukradziono samochód, pieniądze, okradziono dom,
bo biedny złodziej nie mógł zarobić a teraz już może.

Ale idźmy dalej- niech to zrobi też dziś, bo dziś przecież też się nie
zarabia dobrze. Zacznijmy zarabiać jeszcze lepiej, to ilość kradzieży
jeszcze spadnie i tak dalej.

I jeśli ktoś Ci okradnie dom, to go usprawiedliwiaj, bo przecież mało
zarabiamy.
I gdyby Ci jakiś dupek jadący 160km/h potrącił dziecko, pamiętaj, że
pierwsze co masz zrobić to usprawiedliwić go, bo są słabe drogi.
Tak mamy rozumować? Dziękuję, ja wysiadam. Mamy totalnie SYFNE i
zapchane drogi, po których jeździ się fatalnie, niepłynnie, niewygodnie
i traci się na tym mnóstwo czasu. Ale w żadnym wypadku nie
usprawiedliwia to łamania limitów, analogicznie jak z tym złodziejem.
Nigdy nie poprę złodzieja który KRADNIE cudzą WŁASNOŚĆ, bo nie da się
zarobić.

Albo wóz albo przewóz, ale z takim rozumowaniem nie mam zamiaru mieć
nic wspólnego.


--
Michał

179 Data: Maj 15 2008 23:41:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 13:24:01 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Our newsgroup friend J.F wrote:
No proszę, kolejny co jakby miał lepsze drogi to by jeździł
zgodnie z przepisami, ale ma gorsze, więc zapierdala. Podobnie jak
złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Tak apropos - w kraju daje sie uczciwie zarobic i ilosc kradziezy
samochodow spadla :-)

Niech Ci będzie. Jak rozumiem- wszystko by było OK, gdyby to Tobie,
nawet kilka lat temu- ukradziono samochód, pieniądze, okradziono dom,
bo biedny złodziej nie mógł zarobić a teraz już może.

Nie mowie ze OK, ale ze moze powyzsi zlodzieje nie klamali mowiac to
co powyzej ? :-)

A jak ukradli .. no coz, jeden kradnie zeby poszastac forsa przy
panienkach, drugi bo w domu chore dziecko ..

I gdyby Ci jakiś dupek jadący 160km/h potrącił dziecko, pamiętaj, że
pierwsze co masz zrobić to usprawiedliwić go, bo są słabe drogi.

Tak jest, sciac pirata, morderca jeden, moglby jezdzic rozsadnie jak
ja - nigdy nie przekraczam 150 :-)

Tak mamy rozumować? Dziękuję, ja wysiadam. Mamy totalnie SYFNE i
zapchane drogi, po których jeździ się fatalnie, niepłynnie, niewygodnie
i traci się na tym mnóstwo czasu. Ale w żadnym wypadku nie
usprawiedliwia to łamania limitów, analogicznie jak z tym złodziejem.

A dajzesz spokoj - wlasnie wrocilem z Poznania, drogi mamy jakie mamy,
ale dzis to jakis koszmar. Ci ktorzy takie zrobili i ci ktorzy na nich
glowali nie maja moralnego prawa odemnie wymagac zebym jechal wolno
tam gdzie moge szybko - tyle jesli chodzi o moje zdanie ..

Nigdy nie poprę złodzieja który KRADNIE cudzą WŁASNOŚĆ, bo nie da się
zarobić.

A ja tam popieram tych ktorzy omijali zlodziejska akcyze :-)

I poprzednich ministrow transportu tez mogliby okrasc do zera :-)


J.

180 Data: Maj 15 2008 23:52:13
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

A dajzesz spokoj - wlasnie wrocilem z Poznania, drogi mamy jakie mamy,
ale dzis to jakis koszmar.

Dziś ? Ja tak w ciągu 2 tyg ost. 4 razy byłem ... armagedon ... Dobrze, że jest AM ... Problemem jest jednak megagigantyczne jedno wąskie gardło ... opcja: albo objechać przez krzaki albo tkwić w tym korku o którym chyba mówisz ...

BTW, lecąc z poznania postanowiłem olać totalnie 5 ... pojechałem mega krzakami i mało mnie nie trafiło ... 2 promy, które oficjalnie miały pracować (zgodnie z moją wiedzą) w czasie gdy dojechałem (co potwierdzały tabl.inf) miały kur*a przerwę .... nadrobiłem z 1h ... a potem się cofałem, bo majster od proma albo naje*&ny, albo klaksonu słyszeć nie chciał ;/

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

181 Data: Maj 16 2008 00:46:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości news:

BTW, lecąc z poznania postanowiłem olać totalnie 5 ... pojechałem mega krzakami i mało mnie nie trafiło ... 2 promy, które oficjalnie miały pracować (zgodnie z moją wiedzą) w czasie gdy dojechałem (co potwierdzały tabl.inf) miały kur*a przerwę ... nadrobiłem z 1h ... a potem się cofałem, bo majster od proma albo naje*&ny, albo klaksonu słyszeć nie chciał ;/

Tak z ciekawości - gdzieś Ty jechał i po co?
Przecież na tej trasie nie ma żadnych większych korków, no chyba że mówisz o omijaniu Wrocławia (ale Jarek już tego raczej nie robił).

182 Data: Maj 16 2008 19:05:29
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

złodziej gadający: "Jakby w PL dało się dobrze uciciwie zarobić, to bym
nie kradł". Powiedz, czym się jedno rozumoweanie różni od drugiego?

Tak apropos - w kraju daje sie uczciwie zarobic i ilosc kradziezy
samochodow spadla :-)

Niech Ci będzie. Jak rozumiem- wszystko by było OK, gdyby to Tobie,
nawet kilka lat temu- ukradziono samochód, pieniądze, okradziono dom,
bo biedny złodziej nie mógł zarobić a teraz już może.

Nie mowie ze OK, ale ze moze powyzsi zlodzieje nie klamali mowiac to
co powyzej ? :-)
Ale ja analogicznie POPIERAM z całych sił pomysł, żeby było mnóstwo
autostrad, dróg ekspresowych, a krajówki- modernizować i wyprowadzać
poza tereny zabudowane. Tak jak i popieram bogacenie się społeczeństwa
poprzez wzrost gospodarczy.

Tyle, że w dalszym ciągu usprawiedliwianie kradzieży czy
zapierniczania- nie ma racji bytu.

A jak ukradli .. no coz, jeden kradnie zeby poszastac forsa przy
panienkach, drugi bo w domu chore dziecko ..
I ten co ma chore dziecko to może?

I gdyby Ci jakiś dupek jadący 160km/h potrącił dziecko, pamiętaj, że
pierwsze co masz zrobić to usprawiedliwić go, bo są słabe drogi.

Tak jest, sciac pirata, morderca jeden, moglby jezdzic rozsadnie jak
ja - nigdy nie przekraczam 150 :-)
Bardzo śmieszne, życzę Ci, żebyś nikt z Twoich bliskich w dalszym ciągu
nie miał kontaktu z wypadkami drogowymi, bo po tym co piszesz widać, że
nikt nie miał i żyjesz w błogim przekonaniu, że przecież Tobie to się
przydarzyć nie może.

i traci się na tym mnóstwo czasu. Ale w żadnym wypadku nie
usprawiedliwia to łamania limitów, analogicznie jak z tym złodziejem.

A dajzesz spokoj - wlasnie wrocilem z Poznania, drogi mamy jakie mamy,
ale dzis to jakis koszmar.
No więc tymbardziej- na tych paru km prostej niby że szerokiej i niby
że widocznej drogi warto się rozpędzać? Żeby 10 minut nadrobić?

Ci ktorzy takie zrobili i ci ktorzy na nich
glowali nie maja moralnego prawa odemnie wymagac zebym jechal wolno
tam gdzie moge szybko - tyle jesli chodzi o moje zdanie ..
Jest jak jest, czasu nie cofniemy za to możnaby się zabrać za budowę
wielu nowych dróg. Gorącym zwolennikiem jestem. Ale to bez związku z
przestrzeganiem limitów.

Nigdy nie poprę złodzieja który KRADNIE cudzą WŁASNOŚĆ, bo nie da się
zarobić.

A ja tam popieram tych ktorzy omijali zlodziejska akcyze :-)
Mówiliśmy o złodziejach a nie o państwie- państwo z definicji jest
złodziejem :)


--
Michał

183 Data: Maj 14 2008 09:49:46
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Wielebny 


> ustach mogę tylko tak odpowiedzieć. Wybacz, ale mimo tego, że w całej
> dyskusji znalazły się tylko 2-3 rozsądne osoby, nie dam się zwariować.

Patrz pan ... na drogach same wariaty, a ty non stop się na tą
drogę wpier(*&^5asz wraz z rodziną ... imho, to ty jesteś
seryjnym mordercą, bo nie wiem jak nazwać kolesia, który ładuje
rodzinę do auta po czym wypuszcza się na drogi, gdzie większość
ma w głebokim poważaniu życie twoje i twojej rodziny.

P.S.
Z takich masochizmów to bym jeszcze penisa włożył do gniazda os,
a potem do gniazda szerszeni.

Ależ Ty cwany jesteś, prawdziwy gieroj... A jaki elokwentny....

Smutna prawda jest taka, że dopóki tacy ludzie jak Ty nie wygina, to Polska
nigdy nie będzie normalnym krajem... I tu nie chodzi tylko o sposób jeżdżenia,
ale o sposób na życie...

Dzięki odrobinie szczęścia nie muszę brać czynnego udziału w tym cyrku...

W.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

184 Data: Maj 15 2008 17:53:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor:

Rafał "SP" Gil pisze:

Michal_K pisze:

MASZ zgodnie z prawem szanować życie innych oraz swoje,

Wskaż ustawę to się może zastanowię.

Hmm, nawet satanizm nakazuje szacunek do istot żywych... Wszyscy ateiści jakich znam łącznie ze mną mają taki sam szacunek wpisany w system wartości... Czy Ty jesteś absolutnym egocentrykiem?


[tutaj długo o drogowym masochiźmie]

To ja tak z głupia frant zapytam. Jak jest z komfortem przy takich prędkościach jakie wy, szybcy kierowcy, osiągacie? Bo ja po lokalnych drogach jeżdżę nieraz 60-70 przy limicie 90, żeby mi się pasażerowie nie pochorowali.
--
Pozdrawiam
Lisek

185 Data: Maj 15 2008 20:47:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

 pisze:

wartości... Czy Ty jesteś absolutnym egocentrykiem?

Raczej koncentrykiem ... staram się ekranować wszelkie transmisje.

To ja tak z głupia frant zapytam. Jak jest z komfortem przy takich prędkościach jakie wy, szybcy kierowcy, osiągacie? Bo ja po lokalnych drogach jeżdżę nieraz 60-70 przy limicie 90, żeby mi się pasażerowie nie pochorowali.

To ja tak z głupia odpowiem. Moja siostra rzygała kiedyś jak kot po każdej jeździe i przy każdej jeździe z każdą prędkością.

Moja mama miała kiedyś identyczne odczucia ... od czasu jak natrzaskały mnogo kilometrów - nie chorują przy żadnej prędkości ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

186 Data: Maj 15 2008 21:53:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor:

Rafał "SP" Gil pisze:

To ja tak z głupia odpowiem. Moja siostra rzygała kiedyś jak kot po każdej jeździe i przy każdej jeździe z każdą prędkością.

Moja mama miała kiedyś identyczne odczucia ... od czasu jak natrzaskały mnogo kilometrów - nie chorują przy żadnej prędkości ...

Moja mama ma uraz kręgosłupa, właśnie po wypadku drogowym, raczej się już nie przyzwyczai :(
Siostra całe życie tłukła się autobusami na aviomarinie i mimo to dłuższa podróż to dla niej męczarnia, jakoś nie udało się jej przywyczaić. Źle się nie czuła tylko na słowackich i austriackich autostradach i ostatnio jadąc ze mną - widać mam naprawdę wygórowane poczucie komfortu. Wyraźnie czuję różnicę między 60 a 90 na gęsto połatanej drodze.
Ale tak konkretnie - czy między 90 a 120 na typowej polskiej drodze jest zauważalny spadek komfortu?
--
Pozdrawiam
Lisek

187 Data: Maj 15 2008 22:44:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

 pisze:

Siostra całe życie tłukła się autobusami na aviomarinie i mimo to dłuższa podróż to dla niej męczarnia, jakoś nie udało się jej przywyczaić.

Jakbym swoją widział ... nie wiem czy dostrzegłeś to, ale każda kobita co to aviomarin łyka w każdej podróży, po chwili przestaje czuć tą potrzebę jak sama prowadzi ... a jak sama prowadzi, to potem i "pasażerowanie" nie przeszkadza ... ale to może indywidualny przypadek ...

poczucie komfortu. Wyraźnie czuję różnicę między 60 a 90 na gęsto połatanej drodze.

Też odczuwam różnicę ... im wolniej jedziesz na nierównej jezdni - tym bardziej buja ... im szybciej dodupcasz ... to większość nierówności nie dotyka kół, bo nad nimi przelatujesz ...

Ale tak konkretnie - czy między 90 a 120 na typowej polskiej drodze jest zauważalny spadek komfortu?

Raczej zwyżka ... to jest swego rodzaju parabola czy jak to tam w matmie szło ... droga pofalowana w cholerę, łatana itp.

0-30 ... dramat buja i rzygać się chce .. co więcej buja płynnie .... jeszcze gorzej
30-40  ... buja ... ale rytmicznie
40-60 ... trzęsie ...
60-80 ... podskakuje
....
....
....
100 - 160 - idzie jak po płaskim (ale koleiny zaczynają bujać na lewo i prawo) ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

188 Data: Maj 15 2008 23:43:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Thu, 15 May 2008 17:53:06 +0200,   wrote:

To ja tak z głupia frant zapytam. Jak jest z komfortem przy takich
prędkościach jakie wy, szybcy kierowcy, osiągacie? Bo ja po lokalnych
drogach jeżdżę nieraz 60-70 przy limicie 90, żeby mi się pasażerowie nie
pochorowali.

Tylko dwoch pamietam zeby mieli problemy, z cego jeden z powodu
chwilowej zoladkowej choroby.

Przy czym zwolnienie nic nie dalo - u nas zawsze buja chyba im wolniej
tym wiecej ..

J.

189 Data: Maj 14 2008 00:33:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 21:49:20 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Potwarzam: w USA za większe przekroczenia zamykają do aresztu.
Chciałbym widzieć Ciebie jeżdżącego po Ameryce codziennie 600km
przekraczającego dopuszczalną prędkość dwukrotnie. Ciekawe kiedy by Ci
się znudziło spędzanie kolejnej nocy w areszcie, bo Ci się "spieszyło".

A to [bylo - Late for work]
http://www.liveleak.com/view?i=cc7_1191769114

film, animacja ?

Taki mamy kraj a nie inny, to się jedynie możesz nabijać, bo do tej
pory Ci się udawało szybko i sprawnie jeździć. W cywilizowanym kraju
byśmy nie podyskutowali teraz,

Ale takie "cywilizowane" kraje to chyba tylko dwa ?
Przy czym pod tym wzgledem to jednego nie nazwe cywilizowanym :-)

bo w areszcie raczej nie ma dostępu do neta.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/z_brytyjskich_komfortowych_wiezien_nie_chce_sie_uciekac_65205.html


Wybacz, ale mimo tego, że w całej
dyskusji znalazły się tylko 2-3 rozsądne osoby, nie dam się zwariować.

Ale czyz zwariowaniem nie jest utrzymywanie limitu 90 tam gdzie 120
nie jest zadnym szalenstwem ? :-)

J.

190 Data: Maj 14 2008 08:28:33
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

Taki mamy kraj a nie inny, to się jedynie możesz nabijać, bo do tej
pory Ci się udawało szybko i sprawnie jeździć. W cywilizowanym kraju
byśmy nie podyskutowali teraz,

Ale takie "cywilizowane" kraje to chyba tylko dwa ?
Chyba w kilku europejskich krajach aresztu może nie ma, ale za to
konfiskują samochód i PJ :) IMHO to by wystarczyło. Zresztą IMO nie
tędy droga- warto by ludziom wyjaśniać dlaczego nadmierna prędkość jest
zła a nie tylko tłuc, że jest zła bo tak, bo stoi takie ograniczenie.
Na kursie PJ nikt mi nie tłumaczył DLACZEGO, a może warto by.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/z_brytyjskich_komfortowych_wiezien_nie_chce_sie_uciekac_65205.html
 :)))))
 
Wybacz, ale mimo tego, że w całej
dyskusji znalazły się tylko 2-3 rozsądne osoby, nie dam się zwariować.

Ale czyz zwariowaniem nie jest utrzymywanie limitu 90 tam gdzie 120
nie jest zadnym szalenstwem ? :-)
To jest ZUPEŁNIE inna dyskusja, ale niedoskonałe i złe prawo nie
zwalnia Cię z jego przestrzegania nawet jeśli Ci się wydaje, że w 99%
ujdziesz bezkarnie. Znowu wychodzę na dziwaka i osobę nie z tej planety
(a na pewno nie z tego kraju), ale dla mnie przestrzeganie prawa i
moralności nie wynika tylko z analizy tego, jakie mam szansę na karę i
jak wysoką. Wiem, że to nie do pojęcia, ale nie morduję ludzi wyłącznie
dlatego, że grozi mi za to dożywocie. Mam też inne powody.


--
Michał

191 Data: Maj 14 2008 10:36:09
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 08:28:33 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Our newsgroup friend J.F wrote:
Ale czyz zwariowaniem nie jest utrzymywanie limitu 90 tam gdzie 120
nie jest zadnym szalenstwem ? :-)
To jest ZUPEŁNIE inna dyskusja, ale niedoskonałe i złe prawo nie
zwalnia Cię z jego przestrzegania nawet jeśli Ci się wydaje,

Kraje ktore tak ci sie podobaja znaja instytucje "nieposluszenstwa
obywatelskiego", a jeden nawet twierdzi ze nic tak nie poprawia
jakosci prawa, jak prawo do posiadania broni.
Po 200 latach sie okazuje ze mieli calkowita racje - swietnie sie
strzela do fotoradarow :-)

Znowu wychodzę na dziwaka i osobę nie z tej planety
(a na pewno nie z tego kraju), ale dla mnie przestrzeganie prawa i
moralności nie wynika tylko z analizy tego, jakie mam szansę na karę i
jak wysoką. Wiem, że to nie do pojęcia, ale nie morduję ludzi wyłącznie
dlatego, że grozi mi za to dożywocie. Mam też inne powody.

Ale jest tylko 10 przykazan i w zadnym nie ma "nie bedziesz
przekraczal predkosci" :-)

J.

192 Data: Maj 14 2008 09:20:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

Ale czyz zwariowaniem nie jest utrzymywanie limitu 90 tam gdzie 120
nie jest zadnym szalenstwem ? :-)
To jest ZUPEŁNIE inna dyskusja, ale niedoskonałe i złe prawo nie
zwalnia Cię z jego przestrzegania nawet jeśli Ci się wydaje,

Kraje ktore tak ci sie podobaja znaja instytucje "nieposluszenstwa
obywatelskiego",
No ale droga to nei jest najlepsze miejsce żeby to realizować?

Po 200 latach sie okazuje ze mieli calkowita racje - swietnie sie
strzela do fotoradarow :-)
:)

Znowu wychodzę na dziwaka i osobę nie z tej planety
(a na pewno nie z tego kraju), ale dla mnie przestrzeganie prawa i
moralności nie wynika tylko z analizy tego, jakie mam szansę na karę i
jak wysoką. Wiem, że to nie do pojęcia, ale nie morduję ludzi wyłącznie
dlatego, że grozi mi za to dożywocie. Mam też inne powody.

Ale jest tylko 10 przykazan i w zadnym nie ma "nie bedziesz
przekraczal predkosci" :-)
Poniekąd wiąże się z "nie zabijaj", hm?


--
Michał

193 Data: Maj 13 2008 23:31:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

No jest z tym problem - z premedytacją łamię prawo o czym wielokroć już pisałem.
Bez komentarza.

No ... stlaśne. Nie chce mi się przytaczać kolejny raz tych samych *debilnych ograniczeń* ...

Nie zwalniam na debilnych ograniczeniach,
W odróżnieniu od tych nie debilnych.

Ale to dopiero wiem, jak już *daną drogę pokonam z 2 razy* . Nie uwierzysz ... ja nie mam tak, że jedyne co robię za kółkiem to *się boję* ... ja myślę, i często rozmyślam *co twórca ograniczenia miał na myśli*

Ja wiem, że znak "niebezpieczny zakręt" nie oznacza "ostry zakręt" a oznacza tyle, że zakręt może być niebezpieczny z powodu np słabej widoczności, tego, że za zakrętem od razu jest wyjazd z polany, na której miejscowi w super autach bojąc się drogi wjeżdżają po pijaku "na główną" ... Ale w momencie, gdy przejeżdżam daną trasę enty raz, zaczynam olewać znaczną część ograniczeń (np ograniczenie do 30 pod pewną szkołą w okresie wakacyjnym).

nie reaguję na indukcyjne czerwone światła (wzbudzające się gwałtownie w związku z przekroczeniem V dozwolonej)
Masz dzieci, żonę, kogoś bliskiego?

Nie. Wszystkich rozsprzedałem dystrybuując następnie na allegro ich nerki, macice i płucka.


Wyobraź sobie, że ktoś rozjeżdża
Twoje dziecko na skrzyżowaniu na którym miał czerwone,

Ty gupi jesteś, czy tylko ograniczony ? Mówię o "skrzyżowaniach które zapalają mi światło czerwone, z ułamkowym pomarańczowym" jeśli przekraczam prędkość. Takie światła mają za zadanie (nie wiedzieć czasem czemu) wymusić na mnie zmniejszenie prędkości. Nie oznaczają, że równocześnie zapala się np zielone dla kierunku poprzecznego czy dla pieszych. Widziałeś kiedyś "takie technikie" ?

dozwolonej. Widziałeś kiedyś z bliska potrącenie? Takie ze śmiertelnym
skutkiem? Jesteś idiotą bez wyobraźni czy tylko udajesz?

Jeśli o szczerość chodzi, brałem udział w "kolizji" ze skutkiem śmiertelnym ... tfu, pier*&^ony matiz.

Mówisz, że dużo jeździsz ale jak widać to Ty wychodzisz na
bajkopisarza,

Ja dużo ??? Skądże ... jeżdżę bardzo mało, ostatnio ograniczam się do 500 - 600 dziennie. Nie chce mi się, i przemęczony jestem. Imho od nadmiaru seksu, ale to inna sprawa.

jeździsz szybko ale bezpiecznie,

Wróżka ... pacz pan.

EOT i życzę wszystkim świadomie łamiącym przepisy wysokich kar jak już
coś się stanie...

A czego "nam" życzysz jak nic się nie stanie ? Pytam, bo nie wiem.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

194 Data: Maj 13 2008 21:55:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

No jest z tym problem - z premedytacją łamię prawo o czym
wielokroć już pisałem.
Bez komentarza.

No ... stlaśne.
Mnie to razi, ale to ja nie jestem normalny wiem. Wszakże w PL łamanie
prawa to powód do przechwałek i śmiechu.

Nie zwalniam na debilnych ograniczeniach,
W odróżnieniu od tych nie debilnych.

Ale to dopiero wiem, jak już *daną drogę pokonam z 2 razy* . Nie
uwierzysz ... ja nie mam tak, że jedyne co robię za kółkiem to
*się boję* ... ja myślę, i często rozmyślam *co twórca
ograniczenia miał na myśli*
Jak miło jest wyrwać z konteksu czyjąś wypowiedź. ZGADZAM się, że wiele
ograniczeń na polskich drogach ustawionych jest bezsensownie.

Masz dzieci, żonę, kogoś bliskiego?

Nie. Wszystkich rozsprzedałem dystrybuując następnie na allegro
ich nerki, macice i płucka.
To o co mogę spytać, co powiedzieć, żebyś się zastanowił nad
postępowaniem typu "z premedytacją przejeżdżam na czerwonym przez
skrzyżowanie"? Istnieją w ogóle takie słowa czy jesteś niereformowalny
i tacy jak Ty muszą, mówiąc brutalnie, wymrzeć, żeby zrobiło się w
kraju normalniej?

Twoje dziecko na skrzyżowaniu na którym miał czerwone,

Ty gupi jesteś, czy tylko ograniczony ?
Ograniczony, bo dla mnie sygnalizator który nadaje czerwone światło na
drodze coś znaczy. Nie dlatego, że szanuję jakoś specjalnie kodeks
drogowy i się do niego modlę. Staram się szanować innych uczestników
ruchu.

dozwolonej. Widziałeś kiedyś z bliska potrącenie? Takie ze śmiertelnym
skutkiem? Jesteś idiotą bez wyobraźni czy tylko udajesz?

Jeśli o szczerość chodzi, brałem udział w "kolizji" ze skutkiem
śmiertelnym ... tfu, pier*&^ony matiz.
I co? Niczego Cię to nie nauczyło?

Mówisz, że dużo jeździsz ale jak widać to Ty wychodzisz na
bajkopisarza,

Ja dużo ??? Skądże ... jeżdżę bardzo mało, ostatnio ograniczam
się do 500 - 600 dziennie.
Nie chce mi się, i przemęczony
jestem. Imho od nadmiaru seksu, ale to inna sprawa.
Bez komentarza.

EOT i życzę wszystkim świadomie łamiącym przepisy wysokich kar jak już
coś się stanie...

A czego "nam" życzysz jak nic się nie stanie ? Pytam, bo nie wiem.
Życzę przede wszystkim, żeby się nic nie stało.


--
Michał

195 Data: Maj 14 2008 00:08:09
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

Mnie to razi, ale to ja nie jestem normalny wiem. Wszakże w PL łamanie
prawa to powód do przechwałek i śmiechu.

E tam ... naprawdę ci się wydaje. Imho jesteś mocno zastraszany przez teściową (tak jakoś mi się zdaje po tym jak się non stop rodziną zasłaniasz).

postępowaniem typu "z premedytacją przejeżdżam na czerwonym przez
skrzyżowanie"? Istnieją w ogóle takie słowa czy jesteś niereformowalny
i tacy jak Ty muszą, mówiąc brutalnie, wymrzeć, żeby zrobiło się w
kraju normalniej?

To teraz skup się zbetonizowany tumanie i pogooglaj o ul. Ruskiej we WRO. Pisałem tu wielokroć o tym, że jeżdżę i będę tam jeździł na czerwonym i to robię, jak dzięki bogu ca 40 -70 % mieszkańców Wrocławia. Łamię przepisy debilne, i te względem których jestem bezsilny (w zakresie zmiany ich, mimo monitowania odpowiednich służb, że np na skrzyżowaniu pali się o jedno czerwone światło za dużo).

Twoje dziecko na skrzyżowaniu na którym miał czerwone,
Ty gupi jesteś, czy tylko ograniczony ?
Ograniczony, bo dla mnie sygnalizator który nadaje czerwone światło na
drodze coś znaczy.

Jasne. We WRO np oznacza, że ktoś jest debilem i nie zaprogramował sygnalizatora tak, by ten wyświetlał w tym samym czasie kolor zielony (dla erotomanów: że nie wyświetla filmu porno ... więcej pożytku by z pornola było niż z tego czerwonego światła na ruskiej).

drogowy i się do niego modlę. Staram się szanować innych uczestników
ruchu.

Przez np utrudnianie im życia ?

Jeśli o szczerość chodzi, brałem udział w "kolizji" ze skutkiem śmiertelnym ... tfu, pier*&^ony matiz.
I co? Niczego Cię to nie nauczyło?

Że Pier9*&*&one matizy nie powinny wymuszać pierwszeństwa ? Nawet wyciągnąłem wnioski - prewencyjnie se matiza nie kupię.

EOT i życzę wszystkim świadomie łamiącym przepisy wysokich kar jak już
coś się stanie...
A czego "nam" życzysz jak nic się nie stanie ? Pytam, bo nie wiem.
Życzę przede wszystkim, żeby się nic nie stało.

No ... to graba ... tylko pamiętaj o uciekaniu do pobocza ! My mordercy jesteśmy wszędzie.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

197 Data: Maj 13 2008 21:38:11
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 19:49:45 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w
Oooooooooo, a czemu nie w Poznaniu o 9:45? Uwzględniając wizytę w
sądzie rzecz jasna. Teleportację wymyślić trzeba.

 Może dlatego, że w cywilizacji 300km zrobiłbyś w jakieś 2h30m, a
 nie blisko pięć.

 Wiecie co? Ja mam pomysł. Skoro nasze służby nie potrafią
 zapewnić sensownej infrastruktury, limity prędkości proponują
 europejskie, a czasu brakuje, to może trzeba napisać petycję o
 wydłużenie doby? Tylko do kogo?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

198 Data: Maj 13 2008 23:44:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 21:38:11 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

Wiecie co? Ja mam pomysł. Skoro nasze służby nie potrafią
zapewnić sensownej infrastruktury, limity prędkości proponują
europejskie, a czasu brakuje, to może trzeba napisać petycję o
wydłużenie doby? Tylko do kogo?

Do Papieza Polaka.

Ale Solidarnosc sie nie zgodzi - nie po to 4 pokolenia walczyly o 8h
dzien pracy, zeby teraz wydluzac :-)

J.

199 Data: Maj 13 2008 21:44:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w
Poznaniu. Prosiłbym z dużą ilością przerw na relaks.

Kup sobie śmigłowiec, albo zmień pracę, bo tak to za długo się nie da.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

200 Data: Maj 13 2008 22:02:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 21:44:52 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

"Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::
To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w
Poznaniu. Prosiłbym z dużą ilością przerw na relaks.

Kup sobie śmigłowiec, albo zmień pracę, bo tak to za długo się nie da.

I kto to pisze - ktos kto rok w rok robi ponad 100kkm :-)

J.

201 Data: Maj 13 2008 22:15:48
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

I kto to pisze - ktos kto rok w rok robi ponad 100kkm :-)

Wypraszam sobie, ponad 100kkm to mi tylko dwa takie lata wyszły, w
pozostałych mieściłem się jeszcze pod ta linią. Poza tym ja robię co lubię,
a dojazd traktuję jako relaks za który mi płacą. Spokojnie bez nerwów 100
na budziku i sobie świat oglądam. A to na herbatkę się zatrzymam, albo
obiadek, albo na papieroska. Bez pośpiechu...

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

202 Data: Maj 13 2008 21:40:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 22:15:48 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

Spokojnie bez nerwów 100
na budziku i sobie świat oglądam.

 A gdzie tę setkę tak trzymasz? Na naszych dwu/trzycyfrowych DK,
 składających się głównie z obszarów zabudowanych?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

203 Data: Maj 13 2008 23:48:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Robert Rędziak pisze:

Spokojnie bez nerwów 100
na budziku i sobie świat oglądam.
 A gdzie tę setkę tak trzymasz? Na naszych dwu/trzycyfrowych DK,
 składających się głównie z obszarów zabudowanych?

Wniosek taki, że 100 w zabudowanym (50) jest cacy, a 120 już mega be.

Grunt to manipulować zakresami by być w ogóle, a nie w marginesie.

Mnie tam na ten przykład dobrze jest w marginesie. Pomijam, że energia poświęcana na koncentrację przy uczestniczeniu w marginalizacji zachowań na drodze jest potworna, i zapie*&^anie jest męczące ... ale zastanawiam się zawsze (a raz robiłem nawet badanie) co może szybciej zabić ... jechać autostradą 130, i obserwować te wolno przesuwające się pasy, po czym po zrobieniu 530 km w 11 godzin pier(*&ąć na końcówce w drzewo, czy może jest lepiej mieć non stop podniesione ciśnienie próbując wydusić z auta 200 na A4, a potem 120 - 140 na DK jedno cyfrowej, i zrobić to w 5 godzin ...

No i kurde koronny argument :) Flejma by nie było ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

204 Data: Maj 14 2008 10:01:22
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 13 May 2008 23:48:17 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

badanie) co może szybciej zabić ... jechać autostradą 130, i
obserwować te wolno przesuwające się pasy, po czym po zrobieniu
530 km w 11 godzin pier(*&ąć na końcówce w drzewo, czy może jest
lepiej mieć non stop podniesione ciśnienie próbując wydusić z
auta 200 na A4, a potem 120 - 140 na DK jedno cyfrowej, i zrobić
to w 5 godzin ...

Popatrz, a ja zrobiłem w ten sposób 1800km (prędkość 120km/h) i jakoś
nei zasnąłem :P
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

205 Data: Maj 14 2008 14:07:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 10:01:22 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

Popatrz, a ja zrobiłem w ten sposób 1800km (prędkość 120km/h) i jakoś
nei zasnąłem :P

Nie klam, tylko 1500 i lulu, a w zasadzie powinno byc lulu wczesniej
:-)


Poza tym to bylo z predkoscia 120, jakbys jechal 75 to by bylo 20h ..

J.

206 Data: Maj 14 2008 15:43:25
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 14 May 2008 14:07:19 +0200, J.F.
 wrote:

On Wed, 14 May 2008 10:01:22 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:
Popatrz, a ja zrobiłem w ten sposób 1800km (prędkość 120km/h) i jakoś
nei zasnąłem :P

Nie klam, tylko 1500 i lulu, a w zasadzie powinno byc lulu wczesniej
:-)

To lulu było tylko dlatego, że byłem za wczesnie. Jakby był prom od
razu, to bym się przeprawiał od strzału.

Poza tym to bylo z predkoscia 120, jakbys jechal 75 to by bylo 20h ..

Wiesz, zasięgnąłem języka. Koszt rocznego utrzymania auta w UK, to
około 800-1000 funtów rocznie.
Jeśli gośc potrzebuje auta do dojazdów na niewielkie odległości, to
bardziej sie opłaca przywyeźć malucha na wyspy, niż kupić auto będąc
na nich.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

207 Data: Maj 14 2008 23:03:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

Wniosek taki, że 100 w zabudowanym (50) jest cacy, a 120 już
mega be.

Nadinterpretujesz fakty, przypomnę, że co niektórzy uważają mnie tu za
kapelusznika, bo mam czelność (jak ja wogóle śmię) nie przerkaczać 70 w
zabudowanym a to i tak na bardzo dobrych i raczej wjazdowych drogach, bo w
defacto raczej nie przekraczam 60 i nie raz i nie dwa wlokę się 40. Na CB
też ciągle słyszę, po co mi ta antena, skoro zwalniam w zabudowanym.

Grunt to manipulować zakresami by być w ogóle, a nie w marginesie.

A co ty przed chwilą zrobiłeś?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

208 Data: Maj 13 2008 23:51:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 A gdzie tę setkę tak trzymasz? Na naszych dwu/trzycyfrowych DK,
 składających się głównie z obszarów zabudowanych?

Oj tak dużo zabudowanych nie ma, przynajmniej tam gdzie ja jeżdżę, do
zniesienia. Średnia mi wychodzi 60-65. Czasami nocą 68. Staram się jak mogę
i wiem, że w miarę w dobrym stanie jechać tami trzycyfrowymi, mniejszy
tłok, mniej debili i jakoś tak przyjemniej.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

209 Data: Maj 14 2008 00:37:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Robert,

Tuesday, May 13, 2008, 11:40:08 PM, you wrote:

Spokojnie bez nerwów 100
na budziku i sobie świat oglądam.
 A gdzie tę setkę tak trzymasz? Na naszych dwu/trzycyfrowych DK,
 składających się głównie z obszarów zabudowanych?

Wiesz... On na takich drogach ponad 200 jeździł...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

210 Data: Maj 14 2008 00:11:03
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 22:15:48 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
I kto to pisze - ktos kto rok w rok robi ponad 100kkm :-)

Wypraszam sobie, ponad 100kkm to mi tylko dwa takie lata wyszły, w
pozostałych mieściłem się jeszcze pod ta linią.

Na przyszlosc mniej klam to moze ci uwierzymy :-)

Poza tym ja robię co lubię,
a dojazd traktuję jako relaks za który mi płacą.
Spokojnie bez nerwów 100
na budziku i sobie świat oglądam.

I tak 7h dziennie :-)

A to na herbatkę się zatrzymam, albo
obiadek, albo na papieroska. Bez pośpiechu...

A to 8h dziennie .. wiec za co ci placa ? :-)

J.

211 Data: Maj 14 2008 00:37:01
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

A to 8h dziennie .. wiec za co ci placa ? :-)

12 od razu :) Płacą mi za wiedzę i za to że mogą mi zrobić herbaty :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

212 Data: Maj 14 2008 00:46:16
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:

Płacą mi za wiedzę

Bez sensu tak dopłacać do interesu ;P
Nie myślałeś o zmianie pracy zanim cie z torbami puszcza ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

213 Data: Maj 14 2008 01:33:39
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 00:37:01 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::

A to 8h dziennie .. wiec za co ci placa ? :-)

12 od razu :) Płacą mi za wiedzę i za to że mogą mi zrobić herbaty :D


No coz, jak sie napisalo "juz dawno milion km" i "1977" to z tego
jednak wychodzi 100kkm rocznie.

A 100kkm to albo 278km dziennie bez dnia odpoczynku, albo np 500km
przez 4 dni w tygodniu.

A swoim spacerowym tempem nie przejedziesz 500km krocej niz w 7h..

J.

214 Data: Maj 14 2008 02:49:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Wednesday, May 14, 2008, 1:33:39 AM, you wrote:

A to 8h dziennie .. wiec za co ci placa ? :-)
12 od razu :) Płacą mi za wiedzę i za to że mogą mi zrobić herbaty :D
No coz, jak sie napisalo "juz dawno milion km" i "1977" to z tego
jednak wychodzi 100kkm rocznie.
A 100kkm to albo 278km dziennie bez dnia odpoczynku, albo np 500km
przez 4 dni w tygodniu.
A swoim spacerowym tempem nie przejedziesz 500km krocej niz w 7h..

I tak przez ponad 10 lat...

Po 2000 km na naszych drogach w ciągu tygodnia miałem dość na ładnych
kilka dni.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

215 Data: Maj 14 2008 09:00:23
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Noel 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:



I tak przez ponad 10 lat...

Po 2000 km na naszych drogach w ciągu tygodnia miałem dość na ładnych
kilka dni.

Można mieszkać w Strykowie i dojeżdżać do pracy na rogatki Poznania.
Jak firma płaci za paliwo, płaci pensję i abonament na bramki a praca polega na testach samochodu to ja bym się skusił, natomiast jakbym miał być kurierem na trasie Warszawa - Wrocław to po trzech tygodniach bym się zwolnił.


--
Tomek "Noel" B.

216 Data: Maj 14 2008 07:32:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

No coz, jak sie napisalo "juz dawno milion km" i "1977" to z tego
jednak wychodzi 100kkm rocznie.

Jak już mówiłem zawyczaj ciut poniżej + dwa lata dużo powyżej i wychodzi
milion (w zaokrągleniu). Chodziło mi rząd wielkości a nie jakąś dokładna
liczbę, bo czy to będzie milion, czy 920 kkm to już nie ważne.

A 100kkm to albo 278km dziennie bez dnia odpoczynku, albo np 500km
przez 4 dni w tygodniu.

W weekendy się nie ruszam, chyba że na ryby. I to też nie do końca wiem jak
robię, bo popatrz minął miesiąc i prawie 7 kkm nakręciłem (dokładnie 6730).
A to był kiepski miesiąc. Zakładając, że koło 6 bedę robił to 72 kkm
najmniej przez rok, ale jak znam życie wyjdzie coś między 80-90 kkm.

A swoim spacerowym tempem nie przejedziesz 500km krocej niz w 7h..

Statystyka jest jak kostium bikini, dużo pokazuje, ale zasłania to co
najistotniejsze. Zazwyczaj 3, czasami 4 dni w tygodniu jestem poza domem.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

217 Data: Maj 15 2008 23:20:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 07:32:15 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

A swoim spacerowym tempem nie przejedziesz 500km krocej niz w 7h..

Statystyka jest jak kostium bikini, dużo pokazuje, ale zasłania to co
najistotniejsze. Zazwyczaj 3, czasami 4 dni w tygodniu jestem poza domem.

I tak od 11 lat, bo juz jako 18 latek byles tak swietnym fachowcem
ze cie wzywano do przypadkow odleglych o 250km [plus powrot]..

J.

218 Data: Maj 16 2008 00:00:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

I tak od 11 lat, bo juz jako 18 latek byles tak swietnym fachowcem
ze cie wzywano do przypadkow odleglych o 250km [plus powrot]..

Znów nie znając faktów dopisujesz sobie historie, ale wybacz nie chce mi się
Ciebie wyprowadzać z błędu.

Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

219 Data: Maj 16 2008 07:21:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Fri, 16 May 2008 00:00:20 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
I tak od 11 lat, bo juz jako 18 latek byles tak swietnym fachowcem
ze cie wzywano do przypadkow odleglych o 250km [plus powrot]..

Znów nie znając faktów dopisujesz sobie historie, ale wybacz nie chce mi się
Ciebie wyprowadzać z błędu.

Wybacz - to nie ja tylko tylko Ty.

Statystyka jest nieublagana i nawet jesli od dwoch lat robisz po
150kkm, to przez poprzednie 9 musialo byc 78kkm kazdego roku.
Taksowkarz, kierowca pogotowia na dwoch etatach ?

J.

220 Data: Maj 14 2008 08:41:22
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście J.F.  m.in. napisał(a)::

A to 8h dziennie .. wiec za co ci placa ? :-)

12 od razu :) Płacą mi za wiedzę i za to że mogą mi zrobić herbaty :D

Czyli tylko jeździsz samochodem, wcale z niego nie wysiadasz a płacą Ci za wiedzę?
Realne jest to tylko w  takim przypadku, gdy to jest wiedza jak kółkiem kręcić i robisz to zawodowo.
W innym przypadku to co piszesz nie trzyma się kupy.

221 Data: Maj 14 2008 09:29:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Czyli tylko jeździsz samochodem, wcale z niego nie wysiadasz a płacą Ci za
wiedzę?
Realne jest to tylko w  takim przypadku, gdy to jest wiedza jak kółkiem
kręcić i robisz to zawodowo.
W innym przypadku to co piszesz nie trzyma się kupy.
No ja akurat wiem czym zajmuje się Tomek i wszystko się kupy trzyma.


--
Michał

222 Data: Maj 14 2008 11:36:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości

Our newsgroup friend Cavallino wrote:
Czyli tylko jeździsz samochodem, wcale z niego nie wysiadasz a płacą Ci za
wiedzę?
Realne jest to tylko w  takim przypadku, gdy to jest wiedza jak kółkiem
kręcić i robisz to zawodowo.
W innym przypadku to co piszesz nie trzyma się kupy.
No ja akurat wiem czym zajmuje się Tomek i wszystko się kupy trzyma.

Ty tak twierdzisz.
A ja pozwolę sobie zostać pzy swoim zdaniu, zwłaszcza wiedząc jak przedstawiał inne fakty, które też się kupy nie trzymały.

223 Data: Maj 14 2008 10:34:44
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Realne jest to tylko w  takim przypadku, gdy to jest wiedza jak kółkiem
kręcić i robisz to zawodowo.
W innym przypadku to co piszesz nie trzyma się kupy.
No ja akurat wiem czym zajmuje się Tomek i wszystko się kupy trzyma.

Ty tak twierdzisz.
A ja pozwolę sobie zostać pzy swoim zdaniu, zwłaszcza wiedząc jak
przedstawiał inne fakty, które też się kupy nie trzymały.
Obawiam się, że niestety znowu poza czubek własnego nosa nie jesteś w
stanie spojrzeć i tak samo jak nie masz pojęcia o tym co się może na
drodze stać niezależnie od Ciebie, tak samo nie masz pojęcia o tym jak
pracuje się w pewnych gałęziach szeroko rozumianej informatyki.


--
Michał

224 Data: Maj 14 2008 13:01:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

A ja pozwolę sobie zostać pzy swoim zdaniu, zwłaszcza wiedząc jak
przedstawiał inne fakty, które też się kupy nie trzymały.
Obawiam się, że niestety znowu poza czubek własnego nosa nie jesteś w
stanie spojrzeć i tak samo jak nie masz pojęcia o tym co się może na
drodze stać niezależnie od Ciebie, tak samo nie masz pojęcia o tym jak
pracuje się w pewnych gałęziach szeroko rozumianej informatyki.

Mam pojęcie większe niż Ci się zdaje.
Nie wykluczam że Motyliński może mówić prawdę, tylko po prostu w to nie wierzę.
Nie dał podstaw.

225 Data: Maj 14 2008 15:40:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Czyli tylko jeździsz samochodem, wcale z niego nie wysiadasz a płacą Ci za
wiedzę? Realne jest to tylko w  takim przypadku, gdy to jest wiedza jak
kółkiem kręcić i robisz to zawodowo.

Wyobraź sobie, że np. jadę do klienta, który mi płaci za każda godzinę
spędzoną w drodze do niego i od niego 80 zł netto (liczone z dokładnością
do 15 min). Wyobraź sobie, że wchodzę, oglądam, mówię że to i to trzeba
poprawić i przed wyjściem (po niespełna 30-40 min) zostawiam na dowidzenia
fakturę na powiedzmy 1000 zł netto. Oczywiście nie twierdzę, że tak jest
(bo pewnie i tak byś nie uwierzył), ale potrafisz sobie taką sytuację
wyobrazić?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

226 Data: Maj 14 2008 23:55:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Czyli tylko jeździsz samochodem, wcale z niego nie wysiadasz a płacą Ci za
wiedzę? Realne jest to tylko w  takim przypadku, gdy to jest wiedza jak
kółkiem kręcić i robisz to zawodowo.

Wyobraź sobie, że np. jadę do klienta, który mi płaci za każda godzinę
spędzoną w drodze do niego i od niego 80 zł netto (liczone z dokładnością
do 15 min). Wyobraź sobie, że wchodzę, oglądam, mówię że to i to trzeba
poprawić i przed wyjściem (po niespełna 30-40 min) zostawiam na dowidzenia
fakturę na powiedzmy 1000 zł netto. Oczywiście nie twierdzę, że tak jest
(bo pewnie i tak byś nie uwierzył), ale potrafisz sobie taką sytuację
wyobrazić?

Jasne.
Nawet takie rzeczy już widziałem.
Ale czy chcesz powiedzieć że codziennie pracujesz ponad 8 h?

227 Data: Maj 15 2008 00:33:13
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale czy chcesz powiedzieć że codziennie pracujesz ponad 8 h?

I tak i nie, są dni kiedy napradę jestem poza domem pona 8 godzin, czsami
ponad 10 i sa takie, kiedy z łóżka nie wstaję i laptopem na kolanach
podłączonym przez wi-fi do internetu nadal zarabiam pieniądze. Jeździć
autem lubię, co robie tez lubię, więc ogólnie nie ma problemu. Żyję powoli,
nigdy, (no w życiu prawie nigdy, ale to na drodzę to zawsze nigdy) mi się
nie spieszy. Mam czas, na to, żeby np. zjeść sobie obiadek w jakieś dobrej
knajpce przy drodze i nie irytuję się, kiedy na stacji paliw, muszę troszkę
poczekać przy kasie. Po prostu luzik, mam czas, tak zdrowiej i przyjemniej.
A jak wolniej jadę, przynajmniej mam czas zobaczyć co mija za oknem. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

228 Data: Maj 15 2008 09:25:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ale czy chcesz powiedzieć że codziennie pracujesz ponad 8 h?

I tak i nie, są dni kiedy napradę jestem poza domem pona 8 godzin, czsami
ponad 10 i sa takie, kiedy z łóżka nie wstaję

Inaczej zadam pytanie - czy to znaczy że ŚREDNIO codziennie pracujesz ponad 8h?
Bo tak wynika z samych Twoich jazd, które tu zapodajesz, a Ty mówisz się jeszcze coś OPRÓCZ nich robisz.

229 Data: Maj 13 2008 22:16:58
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

I kto to pisze - ktos kto rok w rok robi ponad 100kkm :-)

Hmmm ... nie żebym się przechwalał ;) ale jutro też droga krzyżowa z zapiętymi czasami przelotów ;/

WRC-LUBIN-POZNAŃ-SZLACHCIN-KATOWICE-WRC
Coś koło 750 ;/

Najlepsze jest to, że kiedyś cieszyłem pałę na każdy przejazd WRC-Pśl ... a teraz chyba już przestałem lubić jeździć.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

230 Data: Maj 13 2008 23:46:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: jerzu 

On Tue, 13 May 2008 22:16:58 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Najlepsze jest to, że kiedyś cieszyłem pałę na każdy przejazd
WRC-Pśl ... a teraz chyba już przestałem lubić jeździć.

Też to mam. Jak się robi dwa, trzy razy w tygodniu trasy po 700-800
kilometrów to powoli ma się dość. Ja w weekendy nawet często omijam
parking z daleka. Do auta wsiadamwtedy jak już naprawdę muszę.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

231 Data: Maj 13 2008 23:59:03
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

jerzu pisze:

Też to mam. Jak się robi dwa, trzy razy w tygodniu trasy po 700-800
kilometrów to powoli ma się dość. Ja w weekendy nawet często omijam
parking z daleka. Do auta wsiadamwtedy jak już naprawdę muszę.

Zaszedłem dalej ;) Do pracy chodzę ostatnio piechotą :)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

232 Data: Maj 14 2008 00:00:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: jerzu 

On Tue, 13 May 2008 23:59:03 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Zaszedłem dalej ;) Do pracy chodzę ostatnio piechotą :)

Ja mam 15 kilometrów - to se ne da ;-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

233 Data: Maj 14 2008 00:10:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

jerzu pisze:

Zaszedłem dalej ;) Do pracy chodzę ostatnio piechotą :)
Ja mam 15 kilometrów - to se ne da ;-)

Łeee pobite gary w takim razie ... ja mam *drogą* na 4 kołach równo 2640 metrów ;)
Na pieszyźnie urywam z ca 800.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

234 Data: Maj 14 2008 00:16:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 23:59:03 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:

jerzu pisze:
Też to mam. Jak się robi dwa, trzy razy w tygodniu trasy po 700-800
kilometrów to powoli ma się dość. Ja w weekendy nawet często omijam
parking z daleka. Do auta wsiadamwtedy jak już naprawdę muszę.

Zaszedłem dalej ;) Do pracy chodzę ostatnio piechotą :)

Boisz sie stracic PJ za jazde rowerem po pijaku ? :-)

Moze hulajnoga, albo rolki ? :-)

J.

235 Data: Maj 14 2008 00:19:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

Moze hulajnoga, albo rolki ? :-)

Po nawierzchniach we WRO ???? Zginąć można ... a tak nogi tylko połamiesz, a w aucie wahacze pogniesz co najwyżej ;)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

236 Data: Maj 14 2008 09:34:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Noel 

Użytkownik jerzu napisał:

On Tue, 13 May 2008 22:16:58 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Najlepsze jest to, że kiedyś cieszyłem pałę na każdy przejazd WRC-Pśl ... a teraz chyba już przestałem lubić jeździć.

Też to mam. Jak się robi dwa, trzy razy w tygodniu trasy po 700-800
kilometrów to powoli ma się dość. Ja w weekendy nawet często omijam
parking z daleka. Do auta wsiadamwtedy jak już naprawdę muszę.

900kkm na gazie, to wychodzi ok. co 300km tankowanie, które zajmuje conajmniej 10 minut.
Razem to daje 3000 tankowań gazu, przeliczając na 1500 tankowań benzyny czy diesla.

To 10 do 20 dni z życiorysu poświęcone na tankowania, no chyba że krasnoludki tankowały.

Ja lubię jeździć, nawet dużo, ale tankowanie i korki to są rzeczy, które skutecznie pozbawiają mnie przyjemności jazdy.
A pomiędzy 2001 a 2003 roku to zniknęłem praktycznie z p.m.s bo wykręcałem kilometry, ok. 50 kkm rocznie.



--
Tomek "Noel" B.

237 Data: Maj 13 2008 22:12:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

J.F. pisze:

On Tue, 13 May 2008 21:44:52 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:
"Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::
To mi zaplanuj.
Wizyta o 9:30 w sądzie w Katowicach, wizyta w sądzie o 14 w
Poznaniu. Prosiłbym z dużą ilością przerw na relaks.
Kup sobie śmigłowiec, albo zmień pracę, bo tak to za długo się nie da.

I kto to pisze - ktos kto rok w rok robi ponad 100kkm :-)

Ten którego wystarczy dobrze podpuścić. Rafałowi i Waldkowi się ta sztuka udała. :)


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

238 Data: Maj 13 2008 22:10:11
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:

Kup sobie śmigłowiec, albo zmień pracę, bo tak to za długo się nie da.

A gdzie napisałem, że chcę tak du us**nej emerytury ? :) Póki mogę, to mogę ... ale dostrzegłem ostatnio intensywny spadek odporności/tolerancji organizmu na pewne płyny ;) Znaczy się ekologia pojawia się ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

239 Data: Maj 13 2008 21:29:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 18:24:18 +0000 (UTC), Alex81
 wrote:

Jako że od mniej więcej dwóch miesięcy siedzę w Sztokholmie - zamieniam
się w słuch.

 Polecam artykuł z jednego z archiwalnych numerów ClassicAuto,
 autorstwa pana Walentowicza (tego od startów Alfą w MCH), który
 tam mieszka jakieś lat dwadzieścia. Artykuł traktuje o dniu H i
 innych, późniejszych, zmianach w szwedzkim kodeksie drogowym.
 Opowiada też o tym, jak się socjaliści skumali z zielonymi i
 zaczęło się to, o czym niektórzy śnią po nocach, a innym jawi
 się to jako koszmar -- drogowy zamordyzm, 30km/h w miastach,
 masowe wydzielanie z wielopasmówek dróg dla rowerów i buspasów
 (jak pisze autor: nawet gdy nigdy autobus się nie pojawił na
 danej ulicy). Artykuł zakończył się przypuszczeniem, że być może
 śmierć Palmego nie nastąpiła z jakiś bardzo wysokich pobudek, a
 była to po prostu zemsta za Dagen H i późniejsze zmiany w
 kodeksie, w których Palme maczał palce. Autor oczywiście podaje,
 że choć trąci to mocno spiskową teorią dziejów, to wiele osób w
 Szwecji uważa, że może być prawdziwa.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

240 Data: Maj 14 2008 03:47:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Alex81 

Dnia Tue, 13 May 2008 21:29:04 +0000, Robert Rędziak napisał(a):
[...]

 drogowy
 zamordyzm, 30km/h w miastach,
W niektórych miejscach, generalnym standardem jest 50. Różnica podobna
jak z naszymi strefami zamieszkania.

 masowe wydzielanie z wielopasmówek dróg
 dla rowerów i buspasów (jak pisze autor: nawet gdy nigdy autobus się
 nie pojawił na danej ulicy).
Demagogia, autobusy poza ścisłym centrum (które składa się z takiej masy
tuneli, wiaduktów i rozjazdów że przez większość dnia jest na nich luz)
jeżdżą w normalnym ruchu. Co do rowerów - jest ich zdecydowanie więcej
niż aut i jeżdżą zarówno w normalnym ruchu ulicznym jak i po chodnikach
tudzież ścieżkach wydzielonych z chodników. Ścieżek wydzielonych z pasów
ruchu nie doświadczyłem mimo że ostatnio śmigam sobie rowerkiem po całym
mieście.

 Artykuł zakończył się przypuszczeniem, że
 być może śmierć Palmego nie nastąpiła z jakiś bardzo wysokich pobudek,
 a była to po prostu zemsta za Dagen H i późniejsze zmiany w kodeksie, w
 których Palme maczał palce. Autor oczywiście podaje, że choć trąci to
 mocno spiskową teorią dziejów, to wiele osób w Szwecji uważa, że może
 być prawdziwa.
A to już wygłup jest. Znajomy Szwed gdy go o to zapytałem prawie
zakrztusił się ze śmiechu...

--
pzdr
Alex

241 Data: Maj 14 2008 23:43:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Alex81  m.in. napisał(a)::

Trzeba. Żeby się dostać z punktu A do punktu B w sensownym czasie.
Normalny człowiek inaczej planuje podróż, uwzględniając niedoskonałości
trasy którą ma pokonać...

O to właśnie chodzi, o myślenie przed, nie w trakcie i nie po. :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

242 Data: Maj 13 2008 15:26:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: /// Kaszpir /// 

Tylko tyle masz do powiedzenia w tym temacie? Spróbuj w takim razie
wyjaśnić, z jakich powodów praktycznie każdy kraj w Europie oprócz
Polski charakteryzuje się nieporównywalnie większym przestrzeganiem
przepisów
ruchu? Nie wiem jak tam Twoje wrażenia, ale moje są jednoznaczne- w
każdym innym kraju jeździ się spokojniej, wolniej, płynniej bardziej
zgodnie z przepisami o prędkośći (nieporównywalnie, zwłaszcza w
miastach).

Sądze że problemem są drogi , a raczej ich brak ...

Codziennie jeżdzę około 36km (2x18) (miasto-wieś) i widzę jak w ciągu kilku
lat ruch i ilośc samochodów się drastycznie zwiększyła , a nowych dróg lub
nawet modernizacji tych dróg nie ma ..
Doszło do takiej paranoji że na wsi stoję w korku ...bo kilka lat temu
zaczeli się ludzie budować (i bloki) a nikt nie pomyślał nad modernizacją
dróg i dojazdów ...
I teraz mamy kooorki ...

Dlatego człowiek musi potem "nadgonić" czas jaki stracił w staniu w korkach
....

Szczerze mówiąc jakby u nas było więcej obwodnic , dróg szybkiego ruchu to
sądzę że ludzie jechali by płynnie 90 czy też 110km/h , bez "szaleństw" , bo
i po co ?
A tak co chwilę teren zabudowany , jakiś traktor na drodze , jakiś
zawalidroga i itd ...

Np. w takim Toruniu :) o nowym moście mówi się chyba od 30lat i ciągle się
mówi ...
Korki robią się gigantyczne , ilośc samochodów przybywa , dróg nie ...

Czasami droge jaką pokonuję (np. przed godziną 6.00) w ciągu 20-25min , w
"godzinach" szczytu pokonuje w 40-50minut ...
A należy pamietać że część drogi jest poza miastem ...
A od kilku lat "mówi" się o oddaniu nowej drogi która by mocno zmiejszyła
korki , tyle że na słowach się konczy :(

Za mało obwodnic , za mało dróg szybkiego ruchu ...
Co z tego że jedzie się "ustawowe" 90 lub 100km/h jak za chwilę trzeba
jechać 50km/h i " średnia" wychodzi mooooocno poniżej 90km/h ..

243 Data: Maj 13 2008 15:08:35
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 11:34:21 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:

Ruch na Węgrzech- słabszy niż przyspieszenie Berlingo-
no normalnie ŻADEN- zapewne efekt weekendu.
Drogi krajowe- równe jak stół, dłuuuuuuuuuuuuugie
kilkukilometrowe proste (ale to może kwestia mojego przyzwyczajenia do
dróg południowej PL)

Ale patrzyles do encyklopedii ?
Puszta - wegierska rownina.

Na takim dolnym slasku co kawalek jakies pagorki.
Niwelowac, omijac ?

A nawet jak rowno i pola do PGR nalezaly, to rozporzadzenie ministra
mowi ze zakret co 1200m ma byc .. nie wiem po co ..

Ciekawa praca dla
socjologa- poznanie przyczyn tego, że w przypadku kodeksu drogowego a
zwłaszcza ograniczeń prędkości, ignorancja w PL przewyższa wszystkie
inne kraje razem wzięte. Szczerze, to nie widzę logicznego powodu dla
którego powinniśmy traktować znak "50" czy też "90" inaczej niż zakaz
śmiecenia, podpalania, niszczenia ławek w parku itp. Tyle, że ja ślepy
jestem...

No chlopie - ojciec walczyl z komuna, dziadek z okupantem, pradziadek
z sanacja, prapradziadkowie z zaborca, a jeszcze wczesniejszy jako
szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie - i Ty chcesz zebysmy prawa
przestrzegali ? :-)
Przeciez z niewielka przerwa to od 200 lat przepisy obowiazujace byly
przeciw obywatelowi.

A ograniczenia .. glowny problem to osiagnac predkosc dopuszczalna,
jak juz czlowiek zawalidroge wyprzedzi to dociska mocniej ..

J.

244 Data: Maj 13 2008 13:32:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend J.F wrote:

On Tue, 13 May 2008 11:34:21 +0000 (UTC),  Michal_K wrote:
Ruch na Węgrzech- słabszy niż przyspieszenie Berlingo-
no normalnie ŻADEN- zapewne efekt weekendu.
Drogi krajowe- równe jak stół, dłuuuuuuuuuuuuugie
kilkukilometrowe proste (ale to może kwestia mojego przyzwyczajenia do
dróg południowej PL)

Ale patrzyles do encyklopedii ?
Puszta - wegierska rownina.
No właśnie, toteż pisałem o przyzwyczajeniu do dróg południowej PL :)
I patrz- równina, droga prościutka po horyzont, linia przerywana
praktycznie non- stop a tu jedzie Mazda MX-5 90km/h i S 500 też tyle
samo a ja towarzystwo objeżdżam francuskim złomem :)

Na takim dolnym slasku co kawalek jakies pagorki.
Niwelowac, omijac ?
Ależ broń Boże- po prostu jedźmy po nich zgodnie z przepisami. Jadąc
90-100km/h praktycznie każdy zakręt na drogach krajowych da się
przejechać bez zwalniania (sensownym samochodem :) ).

socjologa- poznanie przyczyn tego, że w przypadku kodeksu drogowego a
zwłaszcza ograniczeń prędkości, ignorancja w PL przewyższa wszystkie
inne kraje razem wzięte. Szczerze, to nie widzę logicznego powodu dla
którego powinniśmy traktować znak "50" czy też "90" inaczej niż zakaz
śmiecenia, podpalania, niszczenia ławek w parku itp. Tyle, że ja ślepy
jestem...

No chlopie - ojciec walczyl z komuna, dziadek z okupantem, pradziadek
z sanacja, prapradziadkowie z zaborca, a jeszcze wczesniejszy jako
szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie - i Ty chcesz zebysmy prawa
przestrzegali ? :-)
No ale dziwne, że innych wykroczeń przeciwko prawu nie nie popełnia
praktycznie każda osoba i każdy kierowca. A każdy kierowca w PL (w
granicy błędu statystycznego mówię "każdy") przekroczył prędkość a
założę się o dużą kasę, że zdecydowana większość robi to regularnie.

Mało kto regularnie demoluje ławki, wyrzuca śmieci na trawnik czy
kradnie batoniki ze sklepu(jakieś przykładowe wykroczenia- może ktoś
znajdzie ciekawsze). Dlaczego akurat drogę sobie upatrzyliśmy
jako miejsce, gdzie przepisy zupełnie nic nie znaczą? A wbrew pozorom
przecież ograniczenia prędkości IMVHO są jednymi z ważniejszych
zapisów. A susząca Policja(nota bene zatrzymująca zazwyczaj od +20km/h)
to już zło wszelakie.

A ograniczenia .. glowny problem to osiagnac predkosc dopuszczalna,
jak juz czlowiek zawalidroge wyprzedzi to dociska mocniej ..
No ale to wynika z jakiejś zbiorowej paranoi pt "auto mam szybkie to
przecież mogę" i myślą tak praktycznie wszyscy. Ja przecież też pojadę
po autostradzie 150 a nie 130, a po krajówce 100 zamiast 90... Bo
ograniczenie ktoś postawił niesłusznie, nieprzemyślanie, drogowcy
idioci itd. A
ciekawe, że mało kto z nas myśli "mam ręce to wezmę sobie batonik" albo
"jest trawnik to wyrzucę tu śmieci". Przecież od jednego batonika
sklepowi nie ubędzie, trawa nadal będzie zielona jak jeden papierek tam
wyrzucę, a w ogóle to bez sensu, bo na trawnikach powinny być śmieci
itd...

A ciekawe, że np jadąc pociągiem czy lecąc samolotem wszyscy super
kierowcy tracą nagle żyłkę "spieszącego się" i nie psioczą na pilota,
że leci z założoną prędkością czy na maszynistę.

Przepraszam, ale dla mnie tak to brzmi... No i jak widać po tej
dyskusji, przez typowych przedstawicieli olewania prawa pokroju
Cavallino, jestem odbierany jak nie z tej planety.


--
Michał

245 Data: Maj 13 2008 15:30:05
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 3:32:20 PM, you wrote:

[...]

Na takim dolnym slasku co kawalek jakies pagorki.
Niwelowac, omijac ?
Ależ broń Boże- po prostu jedźmy po nich zgodnie z przepisami. Jadąc
90-100km/h praktycznie każdy zakręt na drogach krajowych da się
przejechać bez zwalniania (sensownym samochodem :) ).

Mało w trasach jeździsz... Jeszcze niejeden raz się zdziwisz, jak się
okaże, że jednak jest sporo miejsc, których się nie da z taką
prędkością przejechać.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

246 Data: Maj 13 2008 13:52:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 3:32:20 PM, you wrote:

[...]

Na takim dolnym slasku co kawalek jakies pagorki.
Niwelowac, omijac ?
Ależ broń Boże- po prostu jedźmy po nich zgodnie z przepisami. Jadąc
90-100km/h praktycznie każdy zakręt na drogach krajowych da się
przejechać bez zwalniania (sensownym samochodem :) ).

Mało w trasach jeździsz...
Kwestia względna.

Jeszcze niejeden raz się zdziwisz, jak się
okaże, że jednak jest sporo miejsc, których się nie da z taką
prędkością przejechać.
Mówiłem o drogach krajowych, rzecz jasna poza zabudowanym terenem :)
Poza tym "praktycznie każdy" =/= każdy.

--
Michał

247 Data: Maj 13 2008 16:18:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 3:52:56 PM, you wrote:

[...]

Jeszcze niejeden raz się zdziwisz, jak się
okaże, że jednak jest sporo miejsc, których się nie da z taką
prędkością przejechać.
Mówiłem o drogach krajowych, rzecz jasna poza zabudowanym terenem :)
Poza tym "praktycznie każdy" =/= każdy.

Droga krajowa nr 3 między Bolkowem a Jelenią Górą (w okolicy Jeżowa) -
w odległości mniej niż kilometra od siebie masz dwa zakręty, których z
taką prędkością nie przejedziesz.
Nawet na bliższej Ci zakopiance znajdziesz kilka miejsc, gdzie te 90
jest już przesadą.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

248 Data: Maj 13 2008 17:17:42
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 16:18:36 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Jeszcze niejeden raz się zdziwisz, jak się
okaże, że jednak jest sporo miejsc, których się nie da z taką
prędkością przejechać.
Mówiłem o drogach krajowych, rzecz jasna poza zabudowanym terenem :)
Poza tym "praktycznie każdy" =/= każdy.

Droga krajowa nr 3 między Bolkowem a Jelenią Górą (w okolicy Jeżowa) -
w odległości mniej niż kilometra od siebie masz dwa zakręty, których z
taką prędkością nie przejedziesz.

Bardziej kojarze jeden - ten pod wiaduktem.

Drugi to ten zaraz potem ? Widac auto nie zdazalo sie rozpedzic :-)

J.

249 Data: Maj 13 2008 19:10:48
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, May 13, 2008, 5:17:42 PM, you wrote:

[...]

Droga krajowa nr 3 między Bolkowem a Jelenią Górą (w okolicy Jeżowa) -
w odległości mniej niż kilometra od siebie masz dwa zakręty, których z
taką prędkością nie przejedziesz.
Bardziej kojarze jeden - ten pod wiaduktem.
Drugi to ten zaraz potem ? Widac auto nie zdazalo sie rozpedzic :-)

Drugi to ten lewy prawie kilometr dalej - tuż przed tablicą (zieloną)
Jeżów. Tam, gdzie ciężarówki do rowu się kładą. Ograniczenie do 40
km/h.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

250 Data: Maj 13 2008 20:45:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

No chlopie - ojciec walczyl z komuna, dziadek z okupantem, pradziadek
z sanacja, prapradziadkowie z zaborca, a jeszcze wczesniejszy jako
szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie - i Ty chcesz zebysmy prawa
przestrzegali ? :-)
No ale dziwne, że innych wykroczeń przeciwko prawu nie nie popełnia
praktycznie każda osoba i każdy kierowca. A każdy kierowca w PL (w
granicy błędu statystycznego mówię "każdy") przekroczył prędkość a
założę się o dużą kasę, że zdecydowana większość robi to regularnie.

Bo człowiek głupi nie jest i wie które przpisy są w jego interesie - i te toleruje, a które wręcz przeciwnie - więc te olewa.

251 Data: Maj 13 2008 18:57:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

No ale dziwne, że innych wykroczeń przeciwko prawu nie nie popełnia
praktycznie każda osoba i każdy kierowca. A każdy kierowca w PL (w
granicy błędu statystycznego mówię "każdy") przekroczył prędkość a
założę się o dużą kasę, że zdecydowana większość robi to regularnie.

Bo człowiek głupi nie jest i wie które przpisy są w jego interesie - i te
toleruje, a które wręcz przeciwnie - więc te olewa.
No i jak zawsze, Polska chrystusem narodów a Polacy oświaty kaganek
niosą... Bez komentarza, kolego. Jak ktoś Ci ukradnie z Ceeda lusterko
(o wartości niższej niż 300zł) to pamiętaj, że przepisy antykradzieżowe
są nie w interesie złodzieja więc po prostu je olewa. Głupi nie jest.



--
Michał

252 Data: Maj 13 2008 21:19:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Michal_K  m.in. napisał(a)::

No i jak zawsze, Polska chrystusem narodów a Polacy oświaty kaganek
niosą... Bez komentarza, kolego. Jak ktoś Ci ukradnie z Ceeda lusterko
(o wartości niższej niż 300zł) to pamiętaj, że przepisy antykradzieżowe
są nie w interesie złodzieja więc po prostu je olewa. Głupi nie jest.

Cavallino ma sida? :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

253 Data: Maj 13 2008 19:34:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Tomasz Motyliński wrote:

No i jak zawsze, Polska chrystusem narodów a Polacy oświaty kaganek
niosą... Bez komentarza, kolego. Jak ktoś Ci ukradnie z Ceeda lusterko
(o wartości niższej niż 300zł) to pamiętaj, że przepisy antykradzieżowe
są nie w interesie złodzieja więc po prostu je olewa. Głupi nie jest.

Cavallino ma sida? :D
No ma. Diesla tego mocniejszego (ZTCP).



--
Michał

254 Data: Maj 13 2008 17:12:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Grzegorz Prędki 

Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...

Pozdrawiam

255 Data: Maj 13 2008 16:18:26
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Grzegorz Prędki wrote:

Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.



--
Michał

256 Data: Maj 13 2008 18:33:42
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Axel 


"Michal_K"  wrote in message

Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.

Widocznie jezdzilem po innych Niemczech, bo jezdzac zgodnie z przepisami, bylem co chwile wyprzedzany.

--
Axel

257 Data: Maj 13 2008 20:34:27
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: złoty 

Axel pisze:


"Michal_K"  wrote in message
Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.

Widocznie jezdzilem po innych Niemczech, bo jezdzac zgodnie z przepisami, bylem co chwile wyprzedzany.


...raczej to Ty jeździsz po innych Niemczech. Wbrew mitom i legendom Niemcy faktycznie nie dodupcają jak powaleni po autobahnach. Zwykle jest tak jak pisze Michał - tyle co na znakach bądź +20 km/h.
Jedynym wyjątkiem są godziny poranne, gdy spóźnialscy gnają na złamanie karku do roboty.

pzdr
A.

258 Data: Maj 13 2008 19:06:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend złoty wrote:

Niemcy faktycznie nie dodupcają jak powaleni po autobahnach. Zwykle jest
tak jak pisze Michał - tyle co na znakach bądź +20 km/h.
Jedynym wyjątkiem są godziny poranne, gdy spóźnialscy gnają na złamanie
karku do roboty.
Pisałem, że zwykłymi, nieautostradowymi drogami poza miastem zrobiłem
naprawdę niewiele km. Wiem, jak jest w mieście (idealne trzymanie się
znaków a jeśli nie idealne to szokująco bardziej zbliżone do
ograniczenia niż w PL- inny świat jak się pierwszy raz wjedzie) oraz na
autostradzie- zdarzą się jadący ostro, ale jest ich stosunkowo niewielu
(ilościowo). Osobówki zwykle jadą tak do 150km/h i rzekłybm że takich
jest 90%. Ale to moje subiektywne odczucia rzecz jasna, jak ktoś uważa,
że Niemcy bo Berlinie jeżdżą tak jak Polacy po Warszawie- jego wola.
Tyle, że z prawdą to ma niewiele wspólnego.


--
Michał

259 Data: Maj 13 2008 22:13:18
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 20:34:27 +0200,  złoty wrote:

Axel pisze:
Widocznie jezdzilem po innych Niemczech, bo jezdzac zgodnie z
przepisami, bylem co chwile wyprzedzany.

..raczej to Ty jeździsz po innych Niemczech. Wbrew mitom i legendom
Niemcy faktycznie nie dodupcają jak powaleni po autobahnach. Zwykle jest
tak jak pisze Michał - tyle co na znakach bądź +20 km/h.
Jedynym wyjątkiem są godziny poranne, gdy spóźnialscy gnają na złamanie
karku do roboty.

No coz - obserwacja sprzed kilku lat:
-jak autostrada jest w remoncie, ruch na jednej jezdni [4 pasy],
  na znaku 80 .. wszyscy ladnie jada 80. az zadziwiajace - wszyscy
 rowno w jednym rzadku prawym pasem, lewy wolny.

-jak nie w remoncie .. no roznie bywa, 200/100 tez sie zdarza,
 ograniczenia do 100 na skrzyzowaniach olewaja.

-znajoma niemka twierdzi ze ponad 30 przekraczac sie nie oplaca,
  bo duze kary, znajomy niemiec szuka polaka, ktorego moze zglosic
  ze prowadzil jego auto, bo fotka przyszla :-)

-przekraczajacych 180 jest naprawde niewiele,

-korki sa czeste, i nie zawsze sie da chocby 130 pojechac.

-policji praktycznie nie widac.

-w miastach .. duzo nie jezdzilem, zauwazylem raczej korki niz
  przestrzeganie przepisow.

J.

260 Data: Maj 13 2008 23:18:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Axel 


"złoty"  wrote in message

Axel pisze:

"Michal_K"  wrote in message
Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.

Widocznie jezdzilem po innych Niemczech, bo jezdzac zgodnie z przepisami, bylem co chwile wyprzedzany.


..raczej to Ty jeździsz po innych Niemczech.

Trasa Zgorzelec-Frankfurt (a/M, zeby nie bylo), sam Frankfurt i 'okolice', tzn. jakies 200-300 km, czasem dalej, w ramach zwiedzania.
Co najmniej raz na dwa lata od 10 lat siedze sluzbowo we Frankfurcie od tygodnia do 6 tygodni. Dawniej mialem wypozyczony samochod na miejscu, ostatnio jezdze swoim, bo drogo sobie licza.

Wbrew mitom i legendom Niemcy faktycznie nie dodupcają jak powaleni po autobahnach. Zwykle jest tak jak pisze Michał - tyle co na znakach bądź +20 km/h.

Na autostradach - tak. Ja pisalem o przekraczaniu poza autostradami. We Frankfurcie bylem wyprzedzany przez 50-70% aut. Miejscowi, z ktorymi mialem szkolenia, opowiadali, jak musza uwazac w miejscach, gdzie sa fotoradary.
I jedna uwaga - 10 lat temu pod tym wzgledem bylo lepiej - zdecydowanie mniej lamalo przepisy.

--
Axel

261 Data: Maj 13 2008 19:17:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 6:18:26 PM, you wrote:

Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.

W Polsce też byś tak jeździł, jakbyś wiedział, że za parę kilometrów
wjedziesz na autostradę i tam nadrobisz.

Wiem po sobie - jak jeździłem głównie w trasy, to spalanie w mieście
miałem niższe niż w trasie. Ale do Zgorzelca miałem 170 km autostrady
i tylko 80 km innych dróg. I sobie spokojnie w zabudowanym pyrkałem
zgodnie z przepisami.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

262 Data: Maj 13 2008 17:38:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Michal_K,

Tuesday, May 13, 2008, 6:18:26 PM, you wrote:

Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.

W Polsce też byś tak jeździł, jakbyś wiedział, że za parę kilometrów
wjedziesz na autostradę i tam nadrobisz.
No widzisz, a rzecz w tym, że możnaby tak - normalnie- jeździć z tą
wiedzą lub bez, z głową i rozsądkiem planować podróż samochodem po
drodze publicznej a nie traktować podróży autem jak rejsu prywatnym
odrzutowcem wojskowym.


--
Michał

263 Data: Maj 13 2008 21:45:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 13 May 2008 17:38:10 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

No widzisz, a rzecz w tym, że możnaby tak - normalnie- jeździć z tą
wiedzą lub bez, z głową i rozsądkiem planować podróż samochodem po
drodze publicznej

 Jaaasneee. Planujesz sobie np. Gdańsk-Łódź na te 5:30 (w końcu
 jesteśmy krajem europejskim, więc u nas taki dystans jedzie się
 dwa razy dłużej niż na zgniłym zachodzie), a tu po drodze trafia
 się jakiś remont mostu w Świeciu (zrobili wreszcie tę francę? bo
 mnie za jakiś miesiąc czeka tamten kierunek) czy inny wypadek
 gdzieś. I nagle z tych 5:30 robi np. 7h. To co? Może mam
 wyjechać półtorej godziny wcześniej?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

264 Data: Maj 14 2008 10:52:33
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

No widzisz, a rzecz w tym, że możnaby tak - normalnie- jeździć z tą
wiedzą lub bez, z głową i rozsądkiem planować podróż samochodem po
drodze publicznej

 Jaaasneee. Planujesz sobie np. Gdańsk-Łódź na te 5:30 (w końcu
 jesteśmy krajem europejskim, więc u nas taki dystans jedzie się
 dwa razy dłużej niż na zgniłym zachodzie), a tu po drodze trafia
 się jakiś remont mostu w Świeciu (zrobili wreszcie tę francę? bo
 mnie za jakiś miesiąc czeka tamten kierunek) czy inny wypadek
 gdzieś. I nagle z tych 5:30 robi np. 7h. To co? Może mam
 wyjechać półtorej godziny wcześniej?
A jak samolot ma opóźnienie z powodu złej pogody albo czegokolwiek, to
co, idziesz do kabiny i terroryzujesz pilotów, bo przecież Ty MUSISZ
być na czas i masz przecież możliwość? Zrobiłbyś tak? A jeśli odpowiedź
brzmi NIE, to odpowiedz: CZEMU NIE?

I teraz pomyśl sobie, że taki samolot to jest bardzo podobny w
założeniach do samochodu
środek transportu, który przewozi ludzi zgodnie z
obowiązującymi zasadami dot. ruchu lotniczego. Tyle, że jakoś dziwne,
że wszystkim "nie- kapeluszom" siedzącym w samolocie nie uśmiecha się
przekraczanie zasad ani o jotę. A gdyby nie daj boże pilot złamał
którąś z procedur i zrobić gwałtowniejszy manewr... :)

Jeszcze 150 lat temu do Rzymu się płynęło statkiem i trwało to całkiem
długo, dziś możesz tam samochodem dotrzeć w 15h (około), samolotem
dosłownie w kilka i jeszcze Ci źle jest?


--
Michał

265 Data: Maj 14 2008 13:45:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 10:52:33 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

A jak samolot ma opóźnienie z powodu złej pogody albo czegokolwiek,

I teraz pomyśl sobie, że taki samolot to jest bardzo podobny w
założeniach do samochodu

 Zacznijmy od tego, że mimo różnych zdarzeń komunikacja
 powietrzna oferuje znacznie bardziej przewidywalne czasy
 podróży.

środek transportu, który przewozi ludzi zgodnie z
obowiązującymi zasadami dot. ruchu lotniczego. Tyle, że jakoś dziwne,
że wszystkim "nie- kapeluszom" siedzącym w samolocie nie uśmiecha się
przekraczanie zasad ani o jotę. A gdyby nie daj boże pilot złamał
którąś z procedur i zrobić gwałtowniejszy manewr... :)

 Porównujesz jabłka z pomarańczami. Za 20-30 lat, gdy nastanie
 era ,,osobistych taksówek'', gdzie będziesz mógł być wyłącznie
 pasażerem swojego auta, a ruch drogowy będzie sterowany z
 zewnątrz, będziesz mógł czynić takie porównania.

Jeszcze 150 lat temu do Rzymu się płynęło statkiem i trwało to całkiem
długo, dziś możesz tam samochodem dotrzeć w 15h (około), samolotem
dosłownie w kilka i jeszcze Ci źle jest?

 Jeszcze 150 lat mieliśmy maszyny parowe, powozy, waluty miały
 pokrycie w złocie, informacja, by obiec świat, potrzebowała na
 to wielu dni, większość mieszkańców przeciętnego kraju z
 prywatnych środków transportu miała do dyspozycji swoje nogi, a
 znakomita większość obywateli przeciętnego kraju, w ciągu całego
 swego życia nie ruszała swojego dupska dalej, niż kilkadziesiąt
 kilometrów od miejsca zamieszkania (jeśli w ogóle), więc nie
 wciskaj mi, że powinienem się cieszyć z naszego zacofania, bo
 już nie muszę dymać przez kraj na osiołku.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

266 Data: Maj 14 2008 14:35:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

A jak samolot ma opóźnienie z powodu złej pogody albo czegokolwiek,

I teraz pomyśl sobie, że taki samolot to jest bardzo podobny w
założeniach do samochodu

 Zacznijmy od tego, że mimo różnych zdarzeń komunikacja
 powietrzna oferuje znacznie bardziej przewidywalne czasy
 podróży.
To zależy, też nie zawsze a jeśli są opóźnienia- nie masz na nie
żadnego wpływu. Podobnie jak na drogach- które też są na swój sposób
przewidywalne. Niestety polskie drogi dużo słabsze niż te niemieckie
czy w ogóle zachodnie, ale to nie usprawiedliwia łamania prawa.

 era ,,osobistych taksówek'', gdzie będziesz mógł być wyłącznie
 pasażerem swojego auta, a ruch drogowy będzie sterowany z
 zewnątrz, będziesz mógł czynić takie porównania.
Jest jak jest, nie przeczę, że polski "system dróg" jest do dupy. Ale w
żadnym razie nie usprawiedliwia to łamania prawa i narażania innych.

 wciskaj mi, że powinienem się cieszyć z naszego zacofania, bo
 już nie muszę dymać przez kraj na osiołku.
I sposobem na zacofanie jest jazda niezgodna z przepisami i świadome
narażanie życia innych?


--
Michał

267 Data: Maj 14 2008 15:26:11
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 14:35:15 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

I sposobem na zacofanie jest jazda niezgodna z przepisami i świadome
narażanie życia innych?

 Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
 ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
 pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie. Jeśli Twój
 leitmotiv jest taki, by zamieszkać w samochodzie, to gratuluję,
 ale inni po prostu chcą mieć tę część swojego życia jak
 najszybciej za sobą.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

268 Data: Maj 14 2008 15:34:57
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

I sposobem na zacofanie jest jazda niezgodna z przepisami i świadome
narażanie życia innych?

 Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
 ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
 pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie.
Ja też. Chcę się znaleźć w domu, w pracy czy u kontrahenta, a nie na
drzewie z powodu idioty który jedzie 160km/h. Cała Europa myśli tak jak
ja, oprócz Polski i jest mi przykro z tego powodu.


--
Michał

269 Data: Maj 14 2008 18:58:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 14.05.2008 Michal_K  napisał/a:

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:
I sposobem na zacofanie jest jazda niezgodna z przepisami i świadome
narażanie życia innych?

 Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
 ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
 pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie.
Ja też. Chcę się znaleźć w domu, w pracy czy u kontrahenta, a nie na
drzewie z powodu idioty który jedzie 160km/h. Cała Europa myśli tak jak
ja, oprócz Polski i jest mi przykro z tego powodu.

Prawie cała Europa ma mozliwosc pokonania 100 km w ciągu godziny bez
napinania się...


--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

270 Data: Maj 14 2008 21:04:05
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Adam 'Chloru' Drzewososki wrote:

 Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
 ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
 pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie.
Ja też. Chcę się znaleźć w domu, w pracy czy u kontrahenta, a nie na
drzewie z powodu idioty który jedzie 160km/h. Cała Europa myśli tak jak
ja, oprócz Polski i jest mi przykro z tego powodu.

Prawie cała Europa ma mozliwosc pokonania 100 km w ciągu godziny bez
napinania się...
No to jak nie ma możliwości legalnie to trzeba rzecz jasna nielegalnie,
bo kto by pomyślał, że możnaby po prostu zwolnić. Rozumiem, że jak nie
masz możliwości legalnego jeżdżenie MB S klasą (bo np Cię nie stać) to
pierwsze co robisz to go kradniesz albo kradniesz pieniądze? Bo
przecież rozwiązanie NORMALNE pt "kupię tańszy samochód" nie wchodzi w
grę?

Nic bardziej idiotycznego na usprawiedliwienie zapierdzielania 2x ponad
limit już nie można było wymyślić...



--
Michał

271 Data: Maj 14 2008 21:34:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 21:04:05 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

Nic bardziej idiotycznego na usprawiedliwienie zapierdzielania 2x ponad
limit już nie można było wymyślić...

 Nigdzie nie miałem na myśli zapieprzania x2. Nikt też nikogo nie
 usprawiedliwia, doszukujemy się przyczyn takiego stanu rzeczy.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

272 Data: Maj 15 2008 00:28:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 14.05.2008 Michal_K  napisał/a:

Prawie cała Europa ma mozliwosc pokonania 100 km w ciągu godziny bez
napinania się...
No to jak nie ma możliwości legalnie to trzeba rzecz jasna nielegalnie,

Jestes swiety i nie przekraczasz predkosci ?

bo kto by pomyślał, że możnaby po prostu zwolnić. Rozumiem, że jak nie
masz możliwości legalnego jeżdżenie MB S klasą (bo np Cię nie stać) to
pierwsze co robisz to go kradniesz albo kradniesz pieniądze?

Zle rozumiesz.

Bo
przecież rozwiązanie NORMALNE pt "kupię tańszy samochód" nie wchodzi w
grę?

Miedzy Mercedesem a tanimi trampkami jest dosc duzo rozwiazan
posrednich.

Nic bardziej idiotycznego na usprawiedliwienie zapierdzielania 2x ponad
limit już nie można było wymyślić...

Wskaz gdzie napisalem o zapieprzaniu 2x ponad limit. Jak nie znajdziesz
to odszczekaj.



--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

273 Data: Maj 15 2008 08:45:39
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Adam 'Chloru' Drzewososki wrote:

Prawie cała Europa ma mozliwosc pokonania 100 km w ciągu godziny bez
napinania się...
No to jak nie ma możliwości legalnie to trzeba rzecz jasna nielegalnie,

Jestes swiety i nie przekraczasz predkosci ?
Nie utrzymuję bezsensownie wysokich prędkości w miejscach, które nie są
do tego przeznaczone.

bo kto by pomyślał, że możnaby po prostu zwolnić. Rozumiem, że jak nie
masz możliwości legalnego jeżdżenie MB S klasą (bo np Cię nie stać) to
pierwsze co robisz to go kradniesz albo kradniesz pieniądze?

Zle rozumiesz.
Jak inaczej rozumieć to stwierdzenie, że cała Europa może pokonać 100km
w rozsądnym czasie, to "oni sobie mogą zgodnie z przepisami", a u nas
nie ma dróg to trzeba zapierdalać?

Bo
przecież rozwiązanie NORMALNE pt "kupię tańszy samochód" nie wchodzi w
grę?

Miedzy Mercedesem a tanimi trampkami jest dosc duzo rozwiazan
posrednich.
No jasne, może ukraść coś np tańszego.

Nic bardziej idiotycznego na usprawiedliwienie zapierdzielania 2x ponad
limit już nie można było wymyślić...

Wskaz gdzie napisalem o zapieprzaniu 2x ponad limit. Jak nie znajdziesz
to odszczekaj.
Ty nigdzie, ale charakter dyskusji o tym mówi. Rafał Gil napisal o
zapieprzaniu więcej niż 2x ponad limit, na ten przykład. Argument nie
padał wyłącznie z Twoich ust. Wskaż gdzie napisałem to tylko
personalnie do Ciebie. Jeśli nie przekraczasz dwukrotnie- tym lepiej,
jak dla mnie.


--
Michał

274 Data: Maj 15 2008 11:00:03
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 15.05.2008 Michal_K  napisał/a:

Prawie cała Europa ma mozliwosc pokonania 100 km w ciągu godziny bez
napinania się...
No to jak nie ma możliwości legalnie to trzeba rzecz jasna nielegalnie,

Jestes swiety i nie przekraczasz predkosci ?
Nie utrzymuję bezsensownie wysokich prędkości w miejscach, które nie są
do tego przeznaczone.

Zdefiniuj "bezsensownie" - ograniczenie * 1,2/1,5/2/3 ?

Zle rozumiesz.
Jak inaczej rozumieć to stwierdzenie, że cała Europa może pokonać 100km
w rozsądnym czasie, to "oni sobie mogą zgodnie z przepisami", a u nas
nie ma dróg to trzeba zapierdalać?

Bo u nich nie stawia sie 60 na dwupasmowce albo nie zapomina się zdjąć
40 z drogi _po remoncie_.

Miedzy Mercedesem a tanimi trampkami jest dosc duzo rozwiazan
posrednich.
No jasne, może ukraść coś np tańszego.

Najblizsza cialu koszula...

Nic bardziej idiotycznego na usprawiedliwienie zapierdzielania 2x ponad
limit już nie można było wymyślić...

Wskaz gdzie napisalem o zapieprzaniu 2x ponad limit. Jak nie znajdziesz
to odszczekaj.
Ty nigdzie, ale charakter dyskusji o tym mówi.
Rafał Gil napisal o
zapieprzaniu więcej niż 2x ponad limit, na ten przykład.

W przypadku wyremontowanej drogi na ktorej jakiś łoś zostawił 40 km/h
jechanie 80 km/h jest Twoim zdaniem az tak straszne ?

Argument nie
padał wyłącznie z Twoich ust. Wskaż gdzie napisałem to tylko
personalnie do Ciebie. Jeśli nie przekraczasz dwukrotnie- tym lepiej,
jak dla mnie.

Jadąc kieruję sie zdrowym rozsądkiem. Nie zapieprzam *2 ale też nie
wlokę się 40 km/h tam gdzie mozna pojechać spokojnie więcej.


--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

275 Data: Maj 18 2008 22:00:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Adam 'Chloru' Drzewososki wrote:

Jestes swiety i nie przekraczasz predkosci ?
Nie utrzymuję bezsensownie wysokich prędkości w miejscach, które nie są
do tego przeznaczone.

Zdefiniuj "bezsensownie" - ograniczenie * 1,2/1,5/2/3 ?
Bezsensownie- dużo dużo więcej niż maksymalny limit na drogach nie
autostradowych. Np 2x 90km/h.

Jak inaczej rozumieć to stwierdzenie, że cała Europa może pokonać 100km
w rozsądnym czasie, to "oni sobie mogą zgodnie z przepisami", a u nas
nie ma dróg to trzeba zapierdalać?

Bo u nich nie stawia sie 60 na dwupasmowce albo nie zapomina się zdjąć
40 z drogi _po remoncie_.
I faktycznie- na "40" przy drodze, na której nie powinno stać
ograniczenie jedziemy 90. A nie 160.

Wskaz gdzie napisalem o zapieprzaniu 2x ponad limit. Jak nie znajdziesz
to odszczekaj.
Ty nigdzie, ale charakter dyskusji o tym mówi.
Rafał Gil napisal o
zapieprzaniu więcej niż 2x ponad limit, na ten przykład.

W przypadku wyremontowanej drogi na ktorej jakiś łoś zostawił 40 km/h
jechanie 80 km/h jest Twoim zdaniem az tak straszne ?
Nie jest i sam tak jeżdżę. Tak tak, wiem, zaraz się zacznie gadanie w
stylu "to skoro Ty możesz to my też i nie masz racji i jesteś
igrorantem".
OK, nawet się zgodzę, może i jestem ignorantem i hipokrytą, ale RAZI
mnie jeżdżenie 160 po jednopasmowych krajówkach.

Apeluję o odrobinkę
rozsądku, to wszystko, a apel rozpocząłęm od opisania wrażeń z jazdy po
Węgrzech i zadaniu pytania, czemu Polacy totalnie zlewają temat a prawo
drogowe mają programowo gdzieś.


--
Michał

276 Data: Maj 19 2008 00:11:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 19.05.2008 Michal_K  napisał/a:

Our newsgroup friend Adam 'Chloru' Drzewososki wrote:
Jestes swiety i nie przekraczasz predkosci ?
Nie utrzymuję bezsensownie wysokich prędkości w miejscach, które nie są
do tego przeznaczone.

Zdefiniuj "bezsensownie" - ograniczenie * 1,2/1,5/2/3 ?
Bezsensownie- dużo dużo więcej niż maksymalny limit na drogach nie
autostradowych. Np 2x 90km/h.

To co 180 be a 160 cacy ? ;->

Bo u nich nie stawia sie 60 na dwupasmowce albo nie zapomina się zdjąć
40 z drogi _po remoncie_.
I faktycznie- na "40" przy drodze, na której nie powinno stać
ograniczenie jedziemy 90. A nie 160.

To juz 160 jest be ? A moze skoro jest po remoncie i spokojnie mozna te 160 jak
jest pusto i jest dobra widocznosc ?

OK, nawet się zgodzę, może i jestem ignorantem i hipokrytą, ale RAZI
mnie jeżdżenie 160 po jednopasmowych krajówkach.

Mnie razi czekanie az zielone zrobi sie jeszcze bardziej zielone...

Apeluję o odrobinkę
rozsądku, to wszystko, a apel rozpocząłęm od opisania wrażeń z jazdy po
Węgrzech i zadaniu pytania, czemu Polacy totalnie zlewają temat a prawo
drogowe mają programowo gdzieś.

Bo znaki postawione w taki a nie inny sposob powoduja, ze wiekszosc
kierowcow je ignoruje. Bo sposob dzialania drogowki budzi niechec sporej
czesci kierowcow. Bo w statystykach najlatwiej napisac, ze kierowcy
nie dostosowuja predkosci do warunkow. Bo...


--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

277 Data: Maj 18 2008 22:35:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Adam 'Chloru' Drzewososki wrote:

Zdefiniuj "bezsensownie" - ograniczenie * 1,2/1,5/2/3 ?
Bezsensownie- dużo dużo więcej niż maksymalny limit na drogach nie
autostradowych. Np 2x 90km/h.

To co 180 be a 160 cacy ? ;->
Bynajmniej.

I faktycznie- na "40" przy drodze, na której nie powinno stać
ograniczenie jedziemy 90. A nie 160.

To juz 160 jest be ? A moze skoro jest po remoncie i spokojnie mozna te 160 jak
jest pusto i jest dobra widocznosc ?
Spokojnie można 160 na torze w samochodzie przygotowanym sportowo i
mającym przy takiej prędkości spory zapas bezpieczeństwa czynnego.

 
OK, nawet się zgodzę, może i jestem ignorantem i hipokrytą, ale RAZI
mnie jeżdżenie 160 po jednopasmowych krajówkach.

Mnie razi czekanie az zielone zrobi sie jeszcze bardziej zielone...
Mnie również, ale nie o tym teraz rozmawiamy. Pomimo tego, że może
swoimi wypowiedziami sprawiam wrażenie "kapelusza", nic mnie tak nie
irytuje jak brak płynności jazdy, który zabija zarówno zbytnia brawura
jak i ociąganie się za kółkiem.

rozsądku, to wszystko, a apel rozpocząłęm od opisania wrażeń z jazdy po
Węgrzech i zadaniu pytania, czemu Polacy totalnie zlewają temat a prawo
drogowe mają programowo gdzieś.

Bo znaki postawione w taki a nie inny sposob powoduja, ze wiekszosc
kierowcow je ignoruje.
Na Węgrzech też przed byle gównianym skrzyżowaniem stało 70 i wszyscy
zwalniali.

Bo sposob dzialania drogowki budzi niechec sporej
czesci kierowcow.
I co, na złość Policji jedziemy 160 tam gdzie wolno 90?


--
Michał

278 Data: Maj 19 2008 10:04:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 19.05.2008 Michal_K  napisał/a:

To co 180 be a 160 cacy ? ;->
Bynajmniej.

I faktycznie- na "40" przy drodze, na której nie powinno stać
ograniczenie jedziemy 90. A nie 160.

To juz 160 jest be ? A moze skoro jest po remoncie i spokojnie mozna te 160 jak
jest pusto i jest dobra widocznosc ?
Spokojnie można 160 na torze w samochodzie przygotowanym sportowo i
mającym przy takiej prędkości spory zapas bezpieczeństwa czynnego.

Ile razy jechales po torze autem ktore przy 160 ma spory zapas
bezpieczenstwa czynnego ? ;-)

Mnie razi czekanie az zielone zrobi sie jeszcze bardziej zielone...
Mnie również, ale nie o tym teraz rozmawiamy. Pomimo tego, że może
swoimi wypowiedziami sprawiam wrażenie "kapelusza", nic mnie tak nie
irytuje jak brak płynności jazdy, który zabija zarówno zbytnia brawura
jak i ociąganie się za kółkiem.

Tylko, ze mozna plynnie i troche szybciej niz reszta.

Bo znaki postawione w taki a nie inny sposob powoduja, ze wiekszosc
kierowcow je ignoruje.
Na Węgrzech też przed byle gównianym skrzyżowaniem stało 70 i wszyscy
zwalniali.

A u nas stawia sie 40 ;-P

Bo sposob dzialania drogowki budzi niechec sporej
czesci kierowcow.
I co, na złość Policji jedziemy 160 tam gdzie wolno 90?

Nie - policja upodobala sobie czatowanie w krzakach albo przy tych
nierozsadnie ustawionych znakach. Niektorzy ten czas kiedy jada wolniej
i wypatruja naszych dzielnych strozow prawa musza nadrobic.

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

279 Data: Maj 14 2008 19:02:21
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
 ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
 pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie.

Rozsądnym czasie? Śmiesz mówić o jakimkolwiek rozsądku w przypadku ludzi,
którzy z braku wyobraźni i szacunku do innych uczestników ruchu
zapierdalają po drogach publicznych z prędkościami dużo przewyższającymi te
dozwolone? Jeśli nie znasz znaczenia słowa "rozsądny", to proszę go nie
używaj.

 Jeśli Twój leitmotiv jest taki, by zamieszkać w samochodzie, to
 gratuluję, ale inni po prostu chcą mieć tę część swojego życia jak
 najszybciej za sobą.

To jest droga do trumy, a więc do pozbycia się jakiegokolwiek późniejszego
życia. Naprawdę nie rozumiesz? Droga to nie gra komputerowa, tu nie
wciśniesz 'wróć na początek odcinka' jak Ci sie nie uda, nie możesz
ryzykować jedżąc na krawędzi z pewnością, że w zapasie masz jeszcze dwa
lajfy, bo życie zarówno Ty, jak i inni uczestnicy ruchu macie jedno.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

280 Data: Maj 14 2008 21:13:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:

zapierdalają po drogach publicznych z prędkościami dużo przewyższającymi te
dozwolone? Jeśli nie znasz znaczenia słowa "rozsądny", to proszę go nie

Walicie gruchę nad tym słowem "dozwolone" ... a niektórym chodzi o "rozsądne" ... wot co.


Najlepsze są teksty: " W cywilizowanych krajach" jest tak cudnie .... no ew mogę się zgodzić ... parę metrów od nas, po 1 wizycie u lekarza panna może dostać RU486. U innych sąsiadów przerejestrowanie auta trwa 10 minut, gdzie indziej można jarać marychę do woli ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

281 Data: Maj 14 2008 22:38:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

zapierdalają po drogach publicznych z prędkościami dużo przewyższającymi
te dozwolone? Jeśli nie znasz znaczenia słowa "rozsądny", to proszę go
nie

Walicie gruchę nad tym słowem "dozwolone" ... a niektórym chodzi
o "rozsądne" ... wot co.

Przyjmij do wiadomości kolego, że wszelakie normy i przepisy na tym świecie
są po to aby większości żyło  się lepiej. Jeśli jesteś jednostką, która się
do tych norm nie potrafi przystosować, jako osobnik nieprzystosowany
powinieneś zostać poddany leczeniu w zakmniętym ośrodku, abyś nie stwarzał
zagrożenia dla siebie i co ważniejsze w tym przypadku dla innych. I w
żadnym wypadku, to że nie mamy autostrad, a drogi mamy jakie mamy nie
usprawiedliwia Cię, jeśli przekraczasz dozwoloną pr?kość. W dupie mam, że
Ci się spieszy, ja chcę żyć, chcę aby moje dzieci bezpiecznie dotarły do
szkoły, chcę spokojnie wjechać i wyjechać ze swojej posesji.
 
Najlepsze są teksty: " W cywilizowanych krajach" jest tak cudnie
... no ew mogę się zgodzić ... parę metrów od nas, po 1 wizycie
u lekarza panna może dostać RU486.

I co szkodzi Ci to? Do póki nie szkodzi to potencjalnie mi, ani nikomu z
moich bliskich/przyjaciół/znajomych to mogę, a wręcz mam obowiązek to
tolerować. Nie moja sprawa, co kto bedzie łykał, palił czy pił. To jego
życie. Na drodze zaś są inni, potencjalne ofiary debili myślących że umieją
jeździć. I proszę nie odbiegaj od tematu, to grupa o motoryzacji.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

282 Data: Maj 14 2008 23:08:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:

Przyjmij do wiadomości kolego, że wszelakie normy i przepisy na tym świecie
są po to aby większości żyło  się lepiej.

Mówisz o bublach ? A to ciekawe.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

283 Data: Maj 14 2008 23:15:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

Przyjmij do wiadomości kolego, że wszelakie normy i przepisy na tym
świecie
są po to aby większości żyło  się lepiej.

Mówisz o bublach ? A to ciekawe.

Nie wszystkie przepisy sa bublami, fakt spora część, ale np. ograniczenia
prędkości podobne są na całym świecie, a juz taka hameryka to sie w ogóle
dostosować do Europy nie musiała. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego? Z
przepisami drgowymi jest jak z przepisami BHP, większość polaków ma je w
dupie, do póki nie wydarzy się tragedia.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

284 Data: Maj 14 2008 23:22:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:


przepisami drgowymi jest jak z przepisami BHP, większość polaków ma je w
dupie, do póki nie wydarzy się tragedia.

Tirowi pęka opona na ograniczeniu do 40 ... tir najeżdża na malucha ... 2 trupy.

Tir miał 40 w zabudowanym, maluch miał mniej jak 40.

Gdyby tir jechał 10 km/h i maluch również - pewnie trupów by nie było.


Jeśli twoim zdaniem ograniczenia na 2 pasmówkach do 50 z powodu wyjazdu ze stacji benzynowych są cacy - to gratuluję.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

285 Data: Maj 14 2008 23:35:35
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 "Rafał \"SP\" Gil"  m.in. napisał(a)::

Tirowi pęka opona na ograniczeniu do 40 ... tir najeżdża na
malucha ... 2 trupy.

Zdarza się, ja widziałem (pracując w pogotowiu) trupa rowerzysty, który
przewrócił się i uderzył głową o krawężnik. Ile mógł jechać? 10 km/h?
Takich sytuacji nie unikiemy, ale nieusprawiedliwiają one łamania
przepisów.

Jeśli twoim zdaniem ograniczenia na 2 pasmówkach do 50 z powodu
wyjazdu ze stacji benzynowych są cacy - to gratuluję.

Tego nie powiedziałem, jednak wyjeżdżający z tej stacji ma prawo oczekiwać,
że skoro tam jest 50 to ja będę jechał tyle lub niewiele więcej. Ok,
będziesz jechał szybciej, on źle oceni sytuacje i wyjedzie, ty go zabijesz.
Według PoRD wina będzie jego, jednak moralnie to Ty będziesz winny jego
smierci po części.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

286 Data: Maj 14 2008 21:56:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 23:15:02 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

Nie wszystkie przepisy sa bublami, fakt spora część, ale np. ograniczenia
prędkości podobne są na całym świecie, a juz taka hameryka to sie w ogóle
dostosować do Europy nie musiała.

 Są takie miejsca na świecie, gdzie dwa, trzy domy przy drodze
 nie powodują stawiania 50-ki, a jedynie miejsca naprawdę
 niebezpieczne są oznaczone takim trudnym słowem ,,slow''.

Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego? Z
przepisami drgowymi jest jak z przepisami BHP, większość polaków ma je w
dupie, do póki nie wydarzy się tragedia.

 Jak z byle okazji stawia się 40, a na wielopasmowych
 dwujezdniówkach z odizolowanym ruchem pieszych i rowerzystów
 stawia się 60, to ja się nie dziwię, że potem wszyscy kładą
 laskę na te ograniczenia. To się nazywa deprecjacja.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

287 Data: Maj 14 2008 21:42:47
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

Przyjmij do wiadomości kolego, że wszelakie normy i przepisy na tym świecie
są po to aby większości żyło  się lepiej.

Mówisz o bublach ? A to ciekawe.
To, że masz tylko tyle do powiedzenia w odpowiedzi na to co napisał
Tomek kwalifikuję dysusję z Tobą do EOT. Przechwałki o tym jak
to byłeś złapany na 140/90 czy 130/50 prześlij do klubu anonimowych
impotentów, może ich podniecą, na mnie nie robią wrażenia. Życzyć Ci
tylko, żebyś kiedyś nie musiał mieć uczucia, że kogoś
zabiłeś, bo jechałeś za szybko. Mówię śmiertelnie poważnie.

!!!!

Przypominam o linku:
http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limit

Cały świat, nie tylko ten "cywilizowany", poza dwoma wyjątkami, ma
bublowate prawo, popatrz. W tym USA jedne z najbardziej bublowate z
bubli (bo jak rozumiem im niższy limit tym większy bubel)

Jeden jedyny Rafał sprawiedliwy, kolejny
chrystus narodów. Przepraszam, że ośmieliłem się mieć inne zdanie.
Idę za Tobą i od dziś jeżdżę 140 na 90 i 130 na 50, o panie. Mnie już
masz, znajdź jeszcze jedenastu, mistrzu, świat zbawimy!
Gdybyś chciał jeszcze coś mądrego napisać, sprawdź, czy coś Cię w tyłek
nie gryzie- będzie to ironia, w razie czego.

E    O    T



--
Michał

288 Data: Maj 14 2008 22:08:47
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 21:42:47 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

Przypominam o linku:
http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limit

Cały świat, nie tylko ten "cywilizowany", poza dwoma wyjątkami, ma
bublowate prawo, popatrz. W tym USA jedne z najbardziej bublowate z
bubli (bo jak rozumiem im niższy limit tym większy bubel)

 Przykład Montany jednak udowodnił że to bubel.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

289 Data: Maj 15 2008 08:42:18
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

Przypominam o linku:
http://en.wikipedia.org/wiki/Speed_limit

Cały świat, nie tylko ten "cywilizowany", poza dwoma wyjątkami, ma
bublowate prawo, popatrz. W tym USA jedne z najbardziej bublowate z
bubli (bo jak rozumiem im niższy limit tym większy bubel)

 Przykład Montany jednak udowodnił że to bubel.
A poza tym jednym badaniem ktoś coś jeszcze powiedział na ten temat? Bo
nie do końca wiadomo jaki wpływ miało np zwiększenie ilości samochodów?
Poza tym już mówiłem- przyłączyłem się do chrystusa prędkości,
znajdźcie jeszcze jedenastu, mnie już przekonywać nie trzeba.


--
Michał

290 Data: Maj 14 2008 21:52:51
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 22:38:50 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

Walicie gruchę nad tym słowem "dozwolone" ... a niektórym chodzi
o "rozsądne" ... wot co.

Przyjmij do wiadomości kolego, że wszelakie normy i przepisy na tym świecie
są po to aby większości żyło  się lepiej.

 W Łodzi np. od paru tygodni remontują kładkę nad Al.
 Mickiewicza, z tej okazji jest znak zwężenie, jest znak 40.
 Dwóch panów się snuje na kładce, pod kładką dzieje się nic, 40
 stoi, wszyscy lecą razy dwa (nawet ta pani w wieku tzw.
 balzakowskim w Hyundaiu Coupe na szwajcarskich numerach, która
 mnie dziś wyprzedziła). Od tej 40-ki i mitycznego zwężenia,
 którego ni cholery nie potrafię dojrzeć, moje życie nie stało
 się lepsze, a moja dusza bogatsza. Ani trochę.

 Zresztą w Łodzi mamy tu przykład działania na rzecz poprawy
 standardu życia: przy budowie tzw ŁTR (to taki tramwaj, który ma
 przejeżdżać przez całe miasto o jakieś osiem minut szybciej niż
 teraz) pozamykano wiele ulic, niezależnie od tego, czy się coś
 tam działo, czy też robota tygodniami stała odłogiem. Poprawa
 życia kierowców polegała na tym, że kiblowali w korkach na
 okolicznych ulicach, a dystans z A do B wzrastał nawet
 kilkukrotnie. Poprawa życia przedsiębiorców, którzy mają (bądź
 mieli) swe geszefty przy zamkniętej ulicy, polegała na tym, że
 paru znalazło się na granicy bankructwa, bo ruch na ulicy
 zamarł. Jedyną realną poprawę odczuła policja i straż mięsna,
 która zajmowała się kasowaniem tych, którzy z pianą na ustach i
 pełną premedytacją pakowali się wyłączone z ruchu, puste ulice.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

291 Data: Maj 14 2008 23:57:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Przyjmij do wiadomości kolego, że wszelakie normy i przepisy na tym świecie
są po to aby większości żyło  się lepiej.

ROTFL !!!!
Ty naprawdę z tego samochodu musisz nie wychodzić, żyć w takim oderwaniu od rzeczywistości - podziwiam.
Prawdziwy matrix to pikuś przy tym Twoim.

292 Data: Maj 15 2008 00:35:59
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Ty naprawdę z tego samochodu musisz nie wychodzić, żyć w takim oderwaniu
od rzeczywistości - podziwiam.

W tej chwili też sie?że w samochodzie i piszę z palmtopa, który łączy się
iplusem z siecią. No dobra skłamałem, bo i tak po hoście widać, że to żaden
iplus :P

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

293 Data: Maj 14 2008 21:10:01
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Rafał "SP" Gil wrote:

zapierdalają po drogach publicznych z prędkościami dużo przewyższającymi te
dozwolone? Jeśli nie znasz znaczenia słowa "rozsądny", to proszę go nie

Walicie gruchę nad tym słowem "dozwolone" ... a niektórym chodzi
o "rozsądne" ... wot co.
160 na jednopasmówce jest rozsądne do momentu aż nie wyjedzie Ci z pola
kombajn. Zresztą- jak nie rozumiesz to Twój i tylko Twój(dopóki kogoś
nie zabijesz) problem. I
Twoja kasa i Twoje punkty jak Cię wideoradar dojedzie. Jadących 100km/h
na ograniczeniu do 90 nie filmują.

Najlepsze są teksty: " W cywilizowanych krajach" jest tak cudnie
... no ew mogę się zgodzić ... parę metrów od nas, po 1 wizycie
u lekarza panna może dostać RU486. U innych sąsiadów
przerejestrowanie auta trwa 10 minut, gdzie indziej można jarać
marychę do woli ...
To jest kolejny rzeczowy argument na temat, jak sądzę?


--
Michał

294 Data: Maj 14 2008 23:11:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Michal_K pisze:

160 na jednopasmówce jest rozsądne do momentu aż nie wyjedzie Ci z pola
kombajn. Zresztą- jak nie rozumiesz to Twój i tylko Twój(dopóki kogoś
nie zabijesz)

Jak mam do ku*wy nędzy zabić kombajnistę clijówką ??? Możesz mo to namalować ??? Jakiś graf ... wiesz ...

Twoja kasa i Twoje punkty jak Cię wideoradar dojedzie. Jadących 100km/h
na ograniczeniu do 90 nie filmują.

E tam ;) Kasa i punkty ... raz się żyje ... Dziś - 140 poza zabudowanym - 0 pkt i 0 PLN ... a parenaście dni temu 130 na 50 - no to ostro pojechało mi po pkt i kasie bo 5 vs 300 PLN niestety ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

295 Data: Maj 14 2008 21:57:30
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 21:10:01 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

160 na jednopasmówce jest rozsądne do momentu aż nie wyjedzie Ci z pola
kombajn. Zresztą- jak nie rozumiesz to Twój i tylko Twój(dopóki kogoś
nie zabijesz) problem. I
Twoja kasa i Twoje punkty jak Cię wideoradar dojedzie. Jadących 100km/h
na ograniczeniu do 90 nie filmują.

 Rozumiem, że Ty trzymasz te swoje ~100 bez względu na to, jaką
 masz widoczność, bo jest to prękość dozwolona plus 10%, a zatem
 bezpieczna?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

296 Data: Maj 15 2008 08:40:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

160 na jednopasmówce jest rozsądne do momentu aż nie wyjedzie Ci z pola
kombajn. Zresztą- jak nie rozumiesz to Twój i tylko Twój(dopóki kogoś
nie zabijesz) problem. I
Twoja kasa i Twoje punkty jak Cię wideoradar dojedzie. Jadących 100km/h
na ograniczeniu do 90 nie filmują.

 Rozumiem, że Ty trzymasz te swoje ~100 bez względu na to, jaką
 masz widoczność, bo jest to prękość dozwolona plus 10%, a zatem
 bezpieczna?
Znowu demagogia? Oczywiście dostosowuję prędkość do warunków.
Oczywiśćie, warunki w pewnych miejscach na jednopasmówkach pozwalają na
jazdę nawet ponad 200, skoro niektórzy to robią. Ale wtedy w razie
zabicia kogoś- pretensje możesz mieć tylko do siebie.



--
Michał

297 Data: Maj 15 2008 10:30:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 15 May 2008 08:40:41 +0000 (UTC), Michal_K
 wrote:

 Rozumiem, że Ty trzymasz te swoje ~100 bez względu na to, jaką
 masz widoczność, bo jest to prękość dozwolona plus 10%, a zatem
 bezpieczna?
Znowu demagogia? Oczywiście dostosowuję prędkość do warunków.

 To jednak można?

Oczywiśćie, warunki w pewnych miejscach na jednopasmówkach pozwalają na
jazdę nawet ponad 200,

 O? To te warunki są takie liberalne, że nawet 200 można i
 krzywda nikomu się nie stanie?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

298 Data: Maj 15 2008 17:01:58
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Rozumiem, że Ty trzymasz te swoje ~100 bez względu na to, jaką
 masz widoczność, bo jest to prękość dozwolona plus 10%, a zatem
 bezpieczna?

Masz skłonności do nadinterpretowania wszystkiego, czy udajesz kretyna? :D
Nic osobistego, tak tylko pytam.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

299 Data: Maj 15 2008 07:55:26
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Noel 

Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:

 Witam,

 W poście  Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::


Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie.


Rozsądnym czasie? Śmiesz mówić o jakimkolwiek rozsądku w przypadku ludzi,
którzy z braku wyobraźni i szacunku do innych uczestników ruchu
zapierdalają po drogach publicznych z prędkościami dużo przewyższającymi te
dozwolone? Jeśli nie znasz znaczenia słowa "rozsądny", to proszę go nie
używaj.

Ja czasami zapierdalam 2x limit, problem w tym, że nigdy tego nie zobaczysz, nigdy obok Ciebie z taką prędkością nie śmignę, jak Cię spotkam, zwolnię do rozsądnej prędkości po czym znowu sobie będę zapierladał.

PS. Kiedyś jechałem 5 x limit. Na parkingu supermaketu było ograniczenie do 10 :)

--
Tomek "Noel" B.

300 Data: Maj 19 2008 00:02:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Zejdź wreszcie na ziemię ze swej szklanej wieży i zauważ, że
 ludzie są tylko ludźmi. I ci ludzie chcą znaleźć się w domu, w
 pracy, czy u kontrahenta w rozsądnym czasie. Jeśli Twój
 leitmotiv jest taki, by zamieszkać w samochodzie, to gratuluję,
 ale inni po prostu chcą mieć tę część swojego życia jak
 najszybciej za sobą.

To że ktoś jest bezmózgiem z ewidentnymi brakami wyobraźni nie
usprawiedliwia go wcale, to, że ktoś nie umie (nie chce) rozsądnie sobie
dnia, nie usprawiedliwia go wcale... Idź do pracy do Pogotowia Ratunkowego,
zobaczymy jak szybko zmienisz swoje zdanie.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

301 Data: Maj 18 2008 22:08:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 19 May 2008 00:02:38 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

To że ktoś jest bezmózgiem z ewidentnymi brakami wyobraźni

 Jesteś strasznie zero-jedynkowy. Chyba za dużo obcujesz z
 komputerami.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

302 Data: Maj 19 2008 00:12:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Jesteś strasznie zero-jedynkowy. Chyba za dużo obcujesz z
 komputerami.

Tak mówią, ale ja lubie to co robię :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

303 Data: Maj 18 2008 22:32:07
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Robert Rędziak wrote:

On Mon, 19 May 2008 00:02:38 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

To że ktoś jest bezmózgiem z ewidentnymi brakami wyobraźni

 Jesteś strasznie zero-jedynkowy. Chyba za dużo obcujesz z
 komputerami.
No wybacz ale jak inaczej nazwać kogoś, kto zapierdala na złamanie
karku, na krawędzi swoich słabiutkich możliwości psychomotorycznych w
dodatku samochodami które nie mają nic wspólnego z czynnym
bezpieczeństwem przy wyższych prędkościach?
[z moich subiektywnych obserwacji wynika, że celują w tym kierowcy aut
typu kompakt]
I jeszcze to wszystko ktoś
usprawiedliwia chęcią normalnego życia i szybkiego dostania się do
domu. Rzeczywistość na drodze bywa zero-jedynkowa i jak już się nie uda
pokonać zakrętu to wtedy na nagrobku jest jedna dwójka, dwa zera i
potem ósemka.

Po pierwsze, niech każdy "oszczędzacz czasu" przejedzie się w trasie
spokojnie i zobaczy, że nie oszczędzi go wcale tak dużo, za to
spalanie spadnie i to dość znacznie (jak nie rozpędzamy się na każdej
prostej do 160 i nie walimy po hamulcach przed zakrętami to można i
2l/100km oszczędzić, a później na przeglądach też okazuje się, że
klocki i tarcze 2x wolniej się zużywają). Samopoczucie też będzie
lepsze, bo maksymalna koncentracja też nie odbywa się bez kosztu dla
nerwów.
Po drugie warto czasem rozpędziwszy swojego kompaktozłoma (z całym
szacunkiem dla tej klasy samochodzików, ale NAPRAWDĘ nie nadają się do
szybkiej jazdy pomimo sprawiania takiego wrażenia!),
sprawdźcie jak reaguje na próbę precyzyjnego manewru
np ominięcia przeszkody, jak hamuje, wyobraźcie sobie, że zakręt jest
nieco ciaśniejszy i pokonywanie go, wreszcie sprawdźcie ile jeszcze
macie pod butem przy tych waszych przelotowych 160km/h dysponując ledwo
co ponad 100KM, gdyby trzeba było dość szybko skądś uciec. Oczywiście
znów piszę ogólnie, bo zaraz okaże się, że wszyscy ściganci na PMS mają
trzystukonne obniżone i utwardzone limuzyny z ceramicznymi hamulcami
a to co widać na drogach totylko kamuflaż.

Mam takie szczęście, że zazwyczaj pokonuję trasy samochodami które
prowadzą się i hamują
lepiej niż przeciętne,
wieeeele razy jeździłem szybko(mam PJ stosunkowo niedługo w ujęciu
czasowym a mimo to zdążyłem się już "wyleczyć" z szybkiej jazdy)
i wiem doskonale jak niewielki jest
margines bezpieczeństwa, nawet jeśli komuś się wydaje, że jest świetnym
kierowcą, wszystko widzi i nic nie może się stać. Mało tego- jazda w
trasie bywa elementem mojej pracy a mimo to nie uważam, że
zaoszczędzenie 20 minut na odległości 200km jest warte takiego ryzyka.


--
Michał

304 Data: Maj 14 2008 17:09:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Wed, 14 May 2008 13:45:04 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

Zacznijmy od tego, że mimo różnych zdarzeń komunikacja
powietrzna oferuje znacznie bardziej przewidywalne czasy
podróży.

Oj nie. Zdarzenia sa i mozesz miec pare godzin lub dni opoznienia.

A tak pare lat temu to nie przypominam sobie zeby z Londynu do Berlina
przylecial planowo - pol godziny minimum.

J.

305 Data: Maj 14 2008 22:52:42
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

 Zacznijmy od tego, że mimo różnych zdarzeń komunikacja
 powietrzna oferuje znacznie bardziej przewidywalne czasy
 podróży.

Może trzeba umieć samodzielnie planować, i zakładać realne* czasy przejazdu.
To wbrew pozorom wcale nie takie trudne, a dziś wystarczy właściwie
sprawdzić drogę na przewidywany czas przejazdu np na automapie.

* realny czas przejazdu - czas niezbędny do pokonania danego odcinka zgodnie
z przepisami uwzględniający margines bezpieczeństwa na wypdek
nieprzewidywalnego zdarzenia losowego po drodze.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

306 Data: Maj 14 2008 23:11:47
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Motyliński pisze:

* realny czas przejazdu - czas niezbędny do pokonania danego odcinka zgodnie
z przepisami uwzględniający margines bezpieczeństwa na wypdek
nieprzewidywalnego zdarzenia losowego po drodze.

Jakie są ograniczenia pomiędzy Kraczkową a Malhowicami ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

307 Data: Maj 14 2008 21:59:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Robert Rędziak 

On Wed, 14 May 2008 22:52:42 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

* realny czas przejazdu - czas niezbędny do pokonania danego odcinka zgodnie
z przepisami uwzględniający margines bezpieczeństwa na wypdek
nieprzewidywalnego zdarzenia losowego po drodze.

 Znaczy ->oo ?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

308 Data: Maj 15 2008 00:38:46
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Robert Rędziak  m.in. napisał(a)::

On Wed, 14 May 2008 22:52:42 +0200, Tomasz Motyliński
 wrote:

* realny czas przejazdu - czas niezbędny do pokonania danego odcinka
zgodnie z przepisami uwzględniający margines bezpieczeństwa na wypdek
nieprzewidywalnego zdarzenia losowego po drodze.

 Znaczy ->oo ?

Znaczy np. zakładam średnią przejazdu 60 km/h + jakieś 30 min dodatkowo (bez
wględu na długość drogi na nieprzewidziane sytuacje, albo odpalam automapę
i patrzę, jaki ona podaje czas przejazdu, mimo, tego, że się wląkę to i tak
zawsze przejadę szybciej. takie trudne?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

309 Data: Maj 13 2008 17:39:42
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend RoMan Mandziejewicz wrote:

W Polsce też byś tak jeździł, jakbyś wiedział, że za parę kilometrów
wjedziesz na autostradę i tam nadrobisz.
O jednym zapomniałem- nie sądzisz chyba, że wszyscy Niemcy jadą sobie
spokojnie po zwykłych drogach bo zaraz wyjadą na autobahn? A co z tymi,
którzy jadą tylko po mieście albo gdzieś blisko? W PL zapiernicza się
nie tylko, kiedy do przejechania jest 600km, tak samo się jedzie jak
jest 60 czy 6km do zrobienia... Świadomość tego, że 90% trasy zrobi się
po autostradzie na pewno uspokaja, ale nie przeceniałbym wpływu.


--
Michał

310 Data: Maj 13 2008 22:15:13
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 19:17:56 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Michal_K,
Sprawdz ile tam kosztuja mandaty za przekroczenie predkosci...
No przecież wspólnie z J.F. ustaliliśmy, że Niemcy nie boją się
mandatów, bo za +20km/h nic wielkiego nie grozi. A jednak ulice jadą co
do km/h tyle ile jest na znaku.

W Polsce też byś tak jeździł, jakbyś wiedział, że za parę kilometrów
wjedziesz na autostradę i tam nadrobisz.

No nie wiem, nie wiem :-)

Raczej by spadla predkosc w takim Kaliszu .. bo bym przez niego nie
przejezdzal wcale :-)

J.

311 Data: Maj 13 2008 13:14:38
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Tuesday, May 13, 2008, 12:02:43 PM, you wrote:

Ile Ty masz lat ? Albo ilu kolegow ?
Rocznik 1977,

ROTFL! Niewiele starszy od mojego syna :)

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

312 Data: Maj 12 2008 20:50:18
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Waldek Godel  m.in. napisał(a)::

Jak dojechałem na miejsce, to okazało się że on też tam jechał i
przyjechał na miejsce jakieś 5 samochodów wcześniej, co realnie dało mu
może 10 sekund. Jakby był kierownikiem F1 dałoby mu to tytuł zwycięzcy.
Jako kierownikowi dresowozu dało mu to jakże zasłużony tytuł debila.

Typowe, ale nie nauczysz takich niczego, bo on wjechał pierwszy, penis mu
urósł conajmniej o 2 cm i w ogóle stał się fajniejszy. Jedżę nie mało i co
dzień widuje co najmniej kilku takich ścigantów. Zauważ, że są oni
zazwyczaj mistrzami prostej, tu wyprzedzą, pójdą po bandzie a za chwilę na
zakrętach heblują tarcze tak, że pewnie świecić się zaczynają. :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

313 Data: Maj 11 2008 19:11:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

A co z TIR-ami jadącymi 85?
Będziesz się wlókł za nimi?
Toż to nie jazda, tak to możesz sobie 100 km przejechać, ale później szlag
Cię trafi.

A i tak na koniec sie okaze ze srednia slabym autem wychodzi 72,
srednim 75, a mocnym 78 :-)

Za to różnica z wrażeń z jazdy - bezcenna.
Mnie wychodzi około 75 przy jeździe drogami żółtymi, po krajówkach z reguły koło 90.
W obu przypadkach nie spiesząc się i bez szaleństw.

314 Data: Maj 12 2008 12:46:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Sun, 11 May 2008 19:11:10 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
A i tak na koniec sie okaze ze srednia slabym autem wychodzi 72,
srednim 75, a mocnym 78 :-)

Za to różnica z wrażeń z jazdy - bezcenna.
Mnie wychodzi około 75 przy jeździe drogami żółtymi, po krajówkach z reguły
koło 90.
W obu przypadkach nie spiesząc się i bez szaleństw.

To chyba masz wyjatkowo duzy udzial krajowek dosc szerokich :-)

J.

315 Data: Maj 12 2008 20:45:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Mnie wychodzi około 75 przy jeździe drogami żółtymi, po krajówkach z
reguły koło 90.

To na żółtych masz 110-120, a na krajówkach 120-140 (z przewagą 120-130).
Pirat jesteś :D

W obu przypadkach nie spiesząc się i bez szaleństw.

Z mojego doświadczenia to wychodzi, że nie spieszając się i bez szaleństw to
w dzień na żółtych przy 100km/h na odcinku 150-200km wychodzi jak w moder
od 63-65 km.h średnia, a nocą może koło 68. Żeby na żółtej wykręcić średnią
75 (w dzień) to już jednak trzeba troszkę depnąć. Fakt szaleństwem to
jeszcze nie jest, ale brakiem rozwagi już na pewno. :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

316 Data: Maj 12 2008 22:54:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Z mojego doświadczenia to wychodzi, że nie spieszając się i bez szaleństw to
w dzień na żółtych przy 100km/h na odcinku 150-200km wychodzi jak w moder
od 63-65 km.h średnia, a nocą może koło 68. Żeby na żółtej wykręcić średnią
75 (w dzień) to już jednak trzeba troszkę depnąć.

Wystarczy się nie wlec 100 km/h.

317 Data: Maj 12 2008 23:54:53
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wystarczy się nie wlec 100 km/h.

Jasne, można zapierdalać 200 km/h, w końcu skoro się nie wylatuje z drogi to
można. Taki typowy dość płytki schemat myślenia. Kiedyś, jakąś dekadę temu
też byłem szybki i wściekły (średnia na trasach wychodziła mi w pobliżu
110-120 km/h), Setki tysięcy kilometrów za kierownicą wyleczyły mnie z
tego. Ty też masz szansę, w końcu ponoć każdy kiedyś dorasta. Powodzenia :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

318 Data: Maj 13 2008 00:09:21
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wystarczy się nie wlec 100 km/h.

Jasne, można zapierdalać 200 km/h,

Między 100 a 200 jest spora odległość, dzieci z podstawówki są w stanie nawet podać Ci ją w procentach.
Szkoda, że u Ciebie po 100 jest 200, a nie 101 - ale to idzie leczyć - mógłbyś się zapisać do tej samej podstawówki.

Kiedyś, jakąś dekadę temu
też byłem szybki i wściekły (średnia na trasach wychodziła mi w pobliżu
110-120 km/h)

Ja tak miałem 20 lat temu, tyle że aż tak to mi nigdy nie odbijało.
Ale dobrze że mówisz skąd u Ciebie te urazy, zawsze nowo nawróceni neofici są najbardziej gorliwi (czytaj upierdiliwi), widać kapelusznictwa to też dotyczy.

319 Data: Maj 13 2008 01:27:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Jasne, można zapierdalać 200 km/h,

Między 100 a 200 jest spora odległość, dzieci z podstawówki są w stanie
nawet podać Ci ją w procentach.

Oczywiście, tylko że te ograniczenia prędkości nie wzięły się z kosmosu. Za
rozsądne można uznać przekraczanie tych wartości o jakieś 10 może 20%
(skoro już tak lubisz procenty). "Jazda z naddźwiękową" to już niestety
brak wyobraźni i/lub rozsądku (cechujący zazwyczaj młodych nie rozwiniętych
w pełni emocjonalnie jeszcze młodzieńców lub/i brak zrozumienia praw
fizyki, których w żaden sposób nie da się oszukać, lub/i naiwnego i niczym
nie popartego przekonania o mistrzowskich umiejętnościach lub/i
nieśmiertelności. Oczywiście są kawałki dróg w naszym kraju, gdzie
bezpiecznie pomimo ograniczenia 90km/h naprawdę da się bezpiecznie pojechać
z prędkością powiedzmy 120 km/h, ale tą są tylko fragmenty, a żeby osiągnąć
średnią w granicach 80 to trzeba tak jechać cały czas. To, że Ci się to
udało na naszych Polskich drogach nie świadczy o tym, że tak nalezy robić,
a jedynie o tym, że masz szczęście, że jeszcze nie zabiłeś siebie lub kogoś
(czego oczywiście Ci nie życzę). Nie wiem może my zyjemy w dwóch różnych
Polskach, Ty masz super drogi, a ja takie jak każdy inny, czasami dobre,
zazwyczaj, dziurawe z koleinami i źle wyprofilowanymi zakrętami.

Kiedyś, jakąś dekadę temu też byłem szybki i wściekły (średnia na trasach
wychodziła mi w pobliżu 110-120 km/h)

Ja tak miałem 20 lat temu, tyle że aż tak to mi nigdy nie odbijało.

Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1 godzinę
i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często wiodącymi
przez zabudowany) mercedesem 500SEL. Dziś wspomnienie tamtego przejazdu,
wywołuje ciarki na placach i świadomość, jaki ja wtedy głupi byłem. Na
szczęście dorosłem. Przy okazji jak ówcześni pasażerowie opowiadają na
imprezach, że tak ich przewiozłem, to ludzie im mówią, że to niewykonalne
(a jednak wykonalne, tylko bardzo głupie).

Ale dobrze że mówisz skąd u Ciebie te urazy, zawsze nowo nawróceni neofici
są najbardziej gorliwi (czytaj upierdiliwi), widać kapelusznictwa to też
dotyczy.

Jasne, skoro jeżdźę sobie około 100 po żółtych dróżkach to jestem
kapelusznikiem. Bawo za logikę i wybacz ale nie odniosę się merytorycznie
do tego bełkotu.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

320 Data: Maj 13 2008 02:55:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Tuesday, May 13, 2008, 1:27:02 AM, you wrote:

[...]

Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1 godzinę
i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często wiodącymi
przez zabudowany) mercedesem 500SEL.

A potem się obudziłeś. Osiągnięcie takiej średniej (ponad 145 km/h)
wymaga ponad 200 km/h na większości trasy. Nawet jakbym nie znał
tamtych dróg - nie uwierzyłbym.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

321 Data: Maj 13 2008 09:34:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 RoMan Mandziejewicz  m.in. napisał(a)::

Hello Tomasz,

Tuesday, May 13, 2008, 1:27:02 AM, you wrote:

[...]

Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1
godzinę i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często
wiodącymi przez zabudowany) mercedesem 500SEL.

A potem się obudziłeś. Osiągnięcie takiej średniej (ponad 145 km/h)
wymaga ponad 200 km/h na większości trasy. Nawet jakbym nie znał
tamtych dróg - nie uwierzyłbym.

[...]
 Wiedziałem, wiedziałem haha, no wymaga i wyobraź sobie, że to się dało
zrobić, dokładni tak samo reagują ludie, którzym opowiadają to pasażerowie
ówcześni, Wybacz, mam 4 świadków (pasażerów). Dało się. Chociaż wtdy to był
o wiele mniejszy ruch na Polskich drogach.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

322 Data: Maj 13 2008 12:47:03
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 09:34:32 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1
godzinę i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często
wiodącymi przez zabudowany) mercedesem 500SEL.

A potem się obudziłeś. Osiągnięcie takiej średniej (ponad 145 km/h)
wymaga ponad 200 km/h na większości trasy. Nawet jakbym nie znał
tamtych dróg - nie uwierzyłbym.

Wiedziałem, wiedziałem haha, no wymaga i wyobraź sobie, że to się dało
zrobić, dokładni tak samo reagują ludie, którzym opowiadają to pasażerowie
ówcześni, Wybacz, mam 4 świadków (pasażerów). Dało się.

W nocy z soboty na niedziele, gdy cofnieto czas na zegarkach :-)
Przeciez tam nawet nie ma przyzwoitej drogi, ktoredy jechales ?


J.

323 Data: Maj 13 2008 16:29:22
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Wiedziałem, wiedziałem haha, no wymaga i wyobraź sobie, że to się dało
zrobić, dokładni tak samo reagują ludie, którzym opowiadają to pasażerowie
ówcześni, Wybacz, mam 4 świadków (pasażerów). Dało się.

W nocy z soboty na niedziele, gdy cofnieto czas na zegarkach :-)
Przeciez tam nawet nie ma przyzwoitej drogi, ktoredy jechales ?

Włocławek -> Brześc Kuj. -> Koło -> Kalisz -> Ostrów Wielkopolski ->
Oleśnica - Wrocław.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

324 Data: Maj 13 2008 17:14:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 16:29:22 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
W nocy z soboty na niedziele, gdy cofnieto czas na zegarkach :-)
Przeciez tam nawet nie ma przyzwoitej drogi, ktoredy jechales ?

Włocławek -> Brześc Kuj. -> Koło -> Kalisz -> Ostrów Wielkopolski ->
Oleśnica - Wrocław.

No to przejechac trzeba przez Brzesc K., Lubraniec, Izbice,
Kolo, Turek ?, Kalisz, Ostrow i dawniej Olesnice.

Duza strata. Stanowczo gdzies godzine zgubiliscie :-)

J.

325 Data: Maj 13 2008 17:18:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, May 13, 2008, 5:14:19 PM, you wrote:

W nocy z soboty na niedziele, gdy cofnieto czas na zegarkach :-)
Przeciez tam nawet nie ma przyzwoitej drogi, ktoredy jechales ?
Włocławek -> Brześc Kuj. -> Koło -> Kalisz -> Ostrów Wielkopolski ->
Oleśnica - Wrocław.
No to przejechac trzeba przez Brzesc K., Lubraniec, Izbice,
Kolo, Turek ?, Kalisz, Ostrow i dawniej Olesnice.

Z tej trasy nie znam tylko odcinka Ostrów Wlkp. - Oleśnica. To co znam
nie daje szans na jazdę 200+ w nocy.

Duza strata. Stanowczo gdzies godzine zgubiliscie :-)

W snach wszystko jest możliwe.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

326 Data: Maj 13 2008 17:41:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 RoMan Mandziejewicz  m.in. napisał(a)::

Z tej trasy nie znam tylko odcinka Ostrów Wlkp. - Oleśnica. To co znam
nie daje szans na jazdę 200+ w nocy.

Teraz nie, ale i 200 tam nie było potrzebne. Właściwie do zjadu na Wrocław
tylko w kilku miejscach schodziłeś poniżej 100, a tak 140-160 non stop. A
jak już w Antoninie odbijesz w prawo no to pełen ogień. Przy czym pamiętaj,
że kiedyś nie było tam tej "setki" wysepek, one od niedawna. Akurat to
odcinek gdzie tracisz, bo sprawa ma sie tak, jakieś 50 min Włocławek -
Kalisz, góra 7-8 min przez Kalisz i później pomimo, że to tylko jakieś 100
km (czyli znacznie mniej niż Włocławek - Kalisz) robisz ten kawałek w
porównywalnym czasie 50 min, właśnie ze względu na kawałek z Ostrowa do
Antonina.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

327 Data: Maj 13 2008 17:35:46
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

On Tue, 13 May 2008 16:29:22 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:
J.F.  m.in. napisał(a)::
W nocy z soboty na niedziele, gdy cofnieto czas na zegarkach :-)
Przeciez tam nawet nie ma przyzwoitej drogi, ktoredy jechales ?

Włocławek -> Brześc Kuj. -> Koło -> Kalisz -> Ostrów Wielkopolski ->
Oleśnica - Wrocław.

No to przejechac trzeba przez Brzesc K., Lubraniec, Izbice,
Kolo, Turek ?, Kalisz, Ostrow i dawniej Olesnice.

Duza strata. Stanowczo gdzies godzine zgubiliscie :-)

Przesadzasz, startujesz z Kaliskiej we Włocławku i wypadasz na Brześc, tu
praktycznie tylko 3 zakręty, na pierwszym schodzisz do 120, na drugim
niestety poniżej 100, trzeci w prawo to juz łatwizna, tak prościutko, da
się ciąć kolo 200 żeby nie wylecieć z drogi. W Brześciu zwlaniasz na wlocie
do 80, potem rura do rynku, przed rynkiem musisz wychamować na 2 min i 3
zakręty. Teraz długa prosta do Lubrańca, ani jednego zakrętu, 1800-200 to
nie problem dla szaleńca. W lubraniec jednak trzeba wchodzić wolniej,
powyżej 160 samochód zamienia się w samolot i nie kończysz trasy, znów
ogień to pierwszego zakrętu prawo tu na odcinku 2km musisz pokonać 3 ostre
zakręty i znów prosta na Koło. Po drodze do koła masz jeszcze tylko 4
zakręty na których naprawdę muiszisz zwonić poniżej 100 na chwilę, resztę
drogi da się pokonac nie schodząc poniżej 160 a osiągając na prostych
powyżej 200. Na wjeździ do koła fajnasiarski przejazd kolejowy, którego nie
da się pokonać szybciej niz 20km/h bo rozwalisz auto, potem wprawo kilometr
do dwójki i i na Poznań pedał w podłogę, tak do zjazdu na Turek. Tam dało
się (jak nie było A2 i zajzdu z ronkiem na nią) do Turku dujechać na chwile
nawet nie zwalniając poniżej 140, cały Turek da sie tak przejechać (w tą
stronę) i znow piekna prawie pozbawiana zakrętów droga na Kalisz, po
niespełna 50 min wpadasz na Szosę Turecką, gdzie też 200 km/h do samych
świateł przed zjazdem na tranzyt w prawo to nie problem. Potem Wojska
Polskiego do ronda nie zwalniasz poniżej 100, po góra 7 minutach jesteś już
na wylocie na dwupasmowej na Ostrów. Pisać dalej? Mogę bardziej szczegółowo
jeszcze.


Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

328 Data: Maj 13 2008 17:53:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: jerzu 

On Tue, 13 May 2008 17:35:46 +0200, Tomasz Motyliński
wrote:

Pisać dalej?

Wyszło to na Xboxa czy tylko na PS3?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

329 Data: Maj 13 2008 18:37:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 jerzu  m.in. napisał(a)::

Pisać dalej?

Wyszło to na Xboxa czy tylko na PS3?

No koleiny, wybacz w dupie mam czy wierzysz czy nie, udowadniać Ci teraz nie
będę, bo jak juz mówiłem zmądrzałem. Jak dla EOT.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

330 Data: Maj 13 2008 18:56:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 17:35:46 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
No to przejechac trzeba przez Brzesc K., Lubraniec, Izbice,
Kolo, Turek ?, Kalisz, Ostrow i dawniej Olesnice.

Duza strata. Stanowczo gdzies godzine zgubiliscie :-)

Przesadzasz, startujesz z Kaliskiej we Włocławku i wypadasz na Brześc, tu
praktycznie tylko 3 zakręty, na pierwszym schodzisz do 120, na drugim
niestety poniżej 100. [...]  W Brześciu zwlaniasz na wlocie
do 80, potem rura do rynku, przed rynkiem musisz wychamować na 2 min i 3
zakręty. W lubraniec jednak trzeba wchodzić wolniej,
powyżej 160 samochód zamienia się w samolot i nie kończysz trasy, znów
ogień to pierwszego zakrętu prawo tu na odcinku 2km musisz pokonać 3 ostre
zakręty. >Na wjeździ do koła fajnasiarski przejazd kolejowy, którego nie
da się pokonać szybciej niz 20km/h bo rozwalisz auto,

I o to chodzi - 8 miast ktore przejedziesz w 30 minut, i juz sie
okazuje ze nie 285km/1h50, tylko powiedzmy 260 w 1h20.
I sie nagle okazuje ze w terenie niezabudowanym [ops - pozamiejskim]
trzeba osiagnac srednia 195. A to wybacz - u nas niemozliwe,
przynajmniej nie na tej trasie, moze na A4 .. A kazdze zwolnienie do
120 przed zakretem bije wtedy po zegarku mocno.

znow piekna prawie pozbawiana zakrętów droga na Kalisz, po
niespełna 50 min wpadasz na Szosę Turecką, gdzie też 200 km/h

I tak 200 przez kazda mijana wioske, ktorych nie zlicze ?
No, tak, jak sie chce szybko to trzeba byc twardym a nie mietkim :-)

J.

331 Data: Maj 13 2008 19:05:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::


I tak 200 przez kazda mijana wioske, ktorych nie zlicze ?
No, tak, jak sie chce szybko to trzeba byc twardym a nie mietkim :-)

Nie mówię, że to mądre, wręcz przeciwnie, mówię, że to raz zrobiłem i nie
raz wtedy i nie dwa miałem w zabudowanym powyżej 180 i tylko kilka razy
poniżej 100. Dziś nie podjąłbym się tego raczej za żadne pieniędze, bo jak
już pisałem dziś po latach wiem, że mielismy niesamowite szczeście, że
wtedy w ogóle dojechaliśmy.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

332 Data: Maj 13 2008 10:21:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello Tomasz,

Tuesday, May 13, 2008, 1:27:02 AM, you wrote:

[...]


Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1 godzinę
i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często wiodącymi
przez zabudowany) mercedesem 500SEL.


A potem się obudziłeś. Osiągnięcie takiej średniej (ponad 145 km/h)
wymaga ponad 200 km/h na większości trasy. Nawet jakbym nie znał
tamtych dróg - nie uwierzyłbym.
Dokladnie jak piszesz, wystarczy zobaczyc jaka jest Vmax na torze F1 dla bolidu a jaka wychodzi srednia. Vmax oscyluje w okolicy 320km/h aby mozna bylo uzyskac Vsr. w okolicy 210/220km/h i to na pustym torze
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

333 Data: Maj 13 2008 10:28:22
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Noel 

Użytkownik Gabriel'Varius' napisał:

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello Tomasz,

Tuesday, May 13, 2008, 1:27:02 AM, you wrote:

[...]


Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1 godzinę
i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często wiodącymi
przez zabudowany) mercedesem 500SEL.

A potem się obudziłeś. Osiągnięcie takiej średniej (ponad 145 km/h)
wymaga ponad 200 km/h na większości trasy. Nawet jakbym nie znał
tamtych dróg - nie uwierzyłbym.

Dokladnie jak piszesz, wystarczy zobaczyc jaka jest Vmax na torze F1 dla bolidu a jaka wychodzi srednia. Vmax oscyluje w okolicy 320km/h aby mozna bylo uzyskac Vsr. w okolicy 210/220km/h i to na pustym torze
pozdrawiam

Tor F1 jest trudniejszy do uzyskania dobrej średniej. Jeżeli na danym torze są tylko 2 zakręty, gdzie trzeba zwolnić do 80km/h to przekłada się na ponad 100 takich zakrętów na długości 260km.

Trudno by było tym Mercedesem 500SEL osiągnąć 145 km/h na krętym torze F1.
ZTCP na ostatnim GP Massa miał ok. 165 km/h średnią prędkość.

--
Tomek "Noel" B.

334 Data: Maj 13 2008 10:41:35
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Gabriel'Varius' 


Tor F1 jest trudniejszy do uzyskania dobrej średniej. Jeżeli na danym torze są tylko 2 zakręty, gdzie trzeba zwolnić do 80km/h to przekłada się na ponad 100 takich zakrętów na długości 260km.
Z tym sie nie zgodze, na zwyklej drodze masz korki, skrzyzowania, swiatla, musisz wyprzedzac samochody, masz swiadomosc, ze zawsze ktos moze wyjechac przed maske, itp. itd.
Tor masz tylko dla siebie a i tak ciezko wykrecic dobra srednia choc zarowno kierowcy jak i tor oraz bolidy sa nieporownywalnie lepsze od najbardziej wypasionych autek cywilnych i najlepszych drog. Chyba, ze piszac o drodze masz na mysli autostrade z 3 pasami, no limit speed oraz zero samochodow i tylko lekkie luki na niej - w takich warunakch to nawet dziecko bedzie mialo vsr 200 i wiecej jak tylko dostanie odpowiednio szybkie auto9ale u nas nie ma takich drog wiec niech koledzy nie pisza ze maja srednia grubo ponad 150) :-).
Trudno by było tym Mercedesem 500SEL osiągnąć 145 km/h na krętym torze F1.
ZTCP na ostatnim GP Massa miał ok. 165 km/h średnią prędkość.
No wlasnie a Vmax podchodzila w okolice 320km/h
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

335 Data: Maj 13 2008 10:55:06
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Noel 

Użytkownik Gabriel'Varius' napisał:

Chyba, ze piszac o drodze masz na mysli autostrade z 3 pasami, no limit speed oraz zero samochodow i tylko lekkie luki na niej - w takich warunakch to nawet dziecko bedzie mialo vsr 200 i wiecej jak tylko dostanie odpowiednio szybkie auto9ale u nas nie ma takich drog wiec niech koledzy nie pisza ze maja srednia grubo ponad 150) :-).

Jak się podaje średnią od tablicy do tablicy to mniej więcej tak to wychodzi. :)
To tak jak zarobki brutto.



--
Tomek "Noel" B.

336 Data: Maj 13 2008 13:06:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Noel,

Tuesday, May 13, 2008, 10:28:22 AM, you wrote:

[...]

ZTCP na ostatnim GP Massa miał ok. 165 km/h średnią prędkość.

Litości!

Istanbul Park  
Długość toru: 5,338 km
Liczba okrążeń: 58
Pełny dystans: 309,396 km

1.      =       2       Felipe Massa    Ferrari F2008           58      1h26m49,451

Ponad 300 km w czasie mniejszym niż 1:30 daje średnią ponad 200 km/h.

Źródło: http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=2008&nr=5


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

337 Data: Maj 13 2008 13:14:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Noel,

Tuesday, May 13, 2008, 10:28:22 AM, you wrote:

[...]

ZTCP na ostatnim GP Massa miał ok. 165 km/h średnią prędkość.

Litości!

Ale już w następnym GP te 165 może być ciężką do przekroczenia granicą.

338 Data: Maj 13 2008 13:18:19
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Gabriel'Varius' 


Ale już w następnym GP te 165 może być ciężką do przekroczenia granicą.
Ale w Monaco nie beda mieli Vmax na poziomie 320km/h - to jest najwolniejsze GP F1 w calym cyklu.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

339 Data: Maj 13 2008 13:21:24
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Ale już w następnym GP te 165 może być ciężką do przekroczenia granicą.
Ale w Monaco nie beda mieli Vmax na poziomie 320km/h - to jest najwolniejsze GP F1 w calym cyklu.

Myślisz że nie wiem i tak z głupia frant napisałem? ;-)
Czy uważasz że Motyliński też jechał bolidem F1 - dlatego podobną średnią wykręcił?

340 Data: Maj 13 2008 13:27:36
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cavallino napisał:


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Ale już w następnym GP te 165 może być ciężką do przekroczenia granicą.

Ale w Monaco nie beda mieli Vmax na poziomie 320km/h - to jest najwolniejsze GP F1 w calym cyklu.


Myślisz że nie wiem i tak z głupia frant napisałem? ;-)
Czy uważasz że Motyliński też jechał bolidem F1 - dlatego podobną średnią wykręcił?
Pewnie gdyby sie ciut wiecej postaral(czyt.wylaczyl myslenie) mial by lepsza Vsr. niz kierowcy F1 - moze go do F1 wyslac na testy :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

341 Data: Maj 13 2008 13:21:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 1:14:14 PM, you wrote:

ZTCP na ostatnim GP Massa miał ok. 165 km/h średnią prędkość.
Litości!
Ale już w następnym GP te 165 może być ciężką do przekroczenia granicą.

Monako nie Turcja. W zeszłym roku było 155 km/h:

Circuit de Monaco      
Długość toru: 3,340 km
Liczba okrążeń: 78
Pełny dystans: 260,520 km
Poprzednie rekordy na tej wersji toru:
Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:13,962 - Fernando Alonso (Renault), 2006
Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:14,439 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004
Najszybszy przejazd całego wyścigu:
1h40m29,329 - Fernando Alonso (McLaren), 2007

http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=2008&nr=6&dzial=11

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

342 Data: Maj 13 2008 11:23:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Gabriel'Varius'  m.in. napisał(a)::

Dokladnie jak piszesz, wystarczy zobaczyc jaka jest Vmax na torze F1 dla
bolidu a jaka wychodzi srednia. Vmax oscyluje w okolicy 320km/h aby
mozna bylo uzyskac Vsr. w okolicy 210/220km/h i to na pustym torze
pozdrawiam

I tak i nie, normą w tamtych czasach normą było pokonywanie tego odcinka
przeze mnie zwyczajnymi autkami (mp. pasatem 1.9 TDI) w 2 godziny 20-25 min
nie przekraczając 140 km/h (fakt, prędkość też w porażającej większości nie
spadała poniżej). Ten jeden raz pojechałem totalnie na kamikadze, a że
miałem czym to i taki wynik wyszedł. Szczęście wielkie, że wtedy nie
zginęliśmy wszyscy. Fakt ruch o wiele mniejszy niż dziś do tego noc, po
drodze może widziałem ze 3 samochody (pomijam juz fakt, że drogę tą znam
praktycznie na pamięć). Znałem też człowieka, który tą samą drogę pokonał
starą 80 z 2.0E w dwie godziny i 2 min. Znałem, bo on nie zdążył dorosnąć,
albo miał mniej szczęścia, kilka lat temu zginął pod Płockiem. Ogólnie nie
ma się czym chwalić, bo tamte wyczyny to nie był z mojej strony przejaw
mądrości, a co najwyżej brawury, głupoty, braku wyobraźni i niesamowitego
szczęścia. Wraz z wiekiem, przebytymi kilometrami i co najważniejsze (i
najsmutniejsze zarazem) pogrzebami kolejnych kolegów noga stawała się coraz
lżejsza. Dziś uważam, że nie warto (za żadne pieniądze i w żadnym celu)
ścigać się z czasem na drodze, bo jedynie śmierć można dogonić, lub w
najlepszym wypadku sprawić sobie (lub/i innym) super fajny wózek inwalidzki
Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

343 Data: Maj 13 2008 13:03:09
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gabriel'Varius',

Tuesday, May 13, 2008, 10:21:49 AM, you wrote:

Mój "rekord głupoty" z lat młodzieńczych to Włocławek -> Wrocław w 1 godzinę
i 49 min (od blachy do blachy to 264 km żółtymi dróżkami często wiodącymi
przez zabudowany) mercedesem 500SEL.
A potem się obudziłeś. Osiągnięcie takiej średniej (ponad 145 km/h)
wymaga ponad 200 km/h na większości trasy. Nawet jakbym nie znał
tamtych dróg - nie uwierzyłbym.
Dokladnie jak piszesz, wystarczy zobaczyc jaka jest Vmax na torze F1 dla
bolidu a jaka wychodzi srednia. Vmax oscyluje w okolicy 320km/h aby
mozna bylo uzyskac Vsr. w okolicy 210/220km/h

Ale nie trzeba F1 - wiem, ile musiałem cisnąć na 170 km A4/A18, żeby
spod domu w Opolu do centrum Zgorzelca dotrzeć w mniej niż 2:30.
Łącznie jest to 250 km. Tylko 80 km poza autostradą.

i to na pustym torze

Inaczej: na torze bez TIRów i ich wyścigów ślimaków.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

344 Data: Maj 13 2008 09:38:16
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Jasne, można zapierdalać 200 km/h,

Między 100 a 200 jest spora odległość, dzieci z podstawówki są w stanie
nawet podać Ci ją w procentach.

Oczywiście, tylko że te ograniczenia prędkości nie wzięły się z kosmosu.

Nie, za to z sufitu na który patrzą drogowcy i (p) osły.


Ale dobrze że mówisz skąd u Ciebie te urazy, zawsze nowo nawróceni neofici
są najbardziej gorliwi (czytaj upierdiliwi), widać kapelusznictwa to też
dotyczy.

Jasne, skoro jeżdźę sobie około 100 po żółtych dróżkach to jestem
kapelusznikiem.

Jeśli 100 to max to niestety tak.
Zresztą cała Twoja twórczość na to wskazuje - a to żądanie żeby nikt Cię nie wyprzedzał, a to niezachowywanie bezpiecznego odstępu przy jednoczesnym niewyprzedzaniu....

345 Data: Maj 13 2008 02:50:39
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Monday, May 12, 2008, 11:54:53 PM, you wrote:

Wystarczy się nie wlec 100 km/h.
Jasne, można zapierdalać 200 km/h, w końcu skoro się nie wylatuje z drogi to
można. Taki typowy dość płytki schemat myślenia. Kiedyś, jakąś dekadę temu
też byłem szybki i wściekły (średnia na trasach wychodziła mi w pobliżu
110-120 km/h),

Przestań pieprzyć. Średnią powyżej 100 km/h możesz zrobić jadąc ostro
ponad połowę dystansu autostradą. Dekadę temu było w Polsce niewiele
autostrad.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

346 Data: Maj 13 2008 08:48:26
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Michal Jankowski 

RoMan Mandziejewicz  writes:

Wystarczy się nie wlec 100 km/h.
Jasne, można zapierdalać 200 km/h, w końcu skoro się nie wylatuje z drogi to
można. Taki typowy dość płytki schemat myślenia. Kiedyś, jakąś dekadę temu
też byłem szybki i wściekły (średnia na trasach wychodziła mi w pobliżu
110-120 km/h),

Przestań pieprzyć. Średnią powyżej 100 km/h możesz zrobić jadąc ostro
ponad połowę dystansu autostradą. Dekadę temu było w Polsce niewiele
autostrad.

30 lat temu od tablicy Katowice do tablicy Warszawa spokojnie
wychodzila duzym fiatem srednia odrobine powyzej 100. Ale wtedy byl
maly ruch i nawet Czestochowe przejezdzalo sie lajtowo. Teraz to na
samych swiatlach sie pewnie kilkanascie minut na tej trasie stoi...

Natomiast jesli ktos pisze, ze na "zoltych" drogach jazda 100 km/h to
jest "wleczenie sie" to zasluguje tylko na odebranie mu prawa jazdy.

  MJ

347 Data: Maj 13 2008 08:40:10
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 13 May 2008 08:48:26 +0200, Michal Jankowski napisał(a):

30 lat temu od tablicy Katowice do tablicy Warszawa spokojnie
wychodzila duzym fiatem srednia odrobine powyzej 100. Ale wtedy byl
maly ruch i nawet Czestochowe przejezdzalo sie lajtowo. Teraz to na
samych swiatlach sie pewnie kilkanascie minut na tej trasie stoi...

aha.. zwłaszcza, że 30 lat temu gierkówka nie dochodziła do katowic, to z
pewnością...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

348 Data: Maj 13 2008 17:45:51
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: jerzu 

On Tue, 13 May 2008 08:40:10 +0100, Waldek Godel
 wrote:

aha.. zwłaszcza, że 30 lat temu gierkówka nie dochodziła do katowic, to z
pewnością...

Dochodziła do Będzina (a nawet trochę dalej). Niewiele to zmienia.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

349 Data: Maj 13 2008 19:07:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 13 May 2008 17:45:51 +0200, jerzu napisał(a):

aha.. zwłaszcza, że 30 lat temu gierkówka nie dochodziła do katowic, to z
pewnością...

Dochodziła do Będzina (a nawet trochę dalej). Niewiele to zmienia.

Oczywiście. Poza czasem przejazdu i osiąganą średnią.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

350 Data: Maj 13 2008 20:26:05
Temat: Re: Kia Cee'd po mi esišcu
Autor: Michal Jankowski 

Waldek Godel  writes:

aha.. zwłaszcza, że 30 lat temu gierkówka nie dochodziła do katowic, to z
pewnością...

Dochodziła do Będzina (a nawet trochę dalej). Niewiele to zmienia.

Oczywiście. Poza czasem przejazdu i osiąganą średnią.

No i wielkie mi mecyje. Ile tam brakowalo kilometrow do granicy
Katowic, 6?

To sie jechalo zamiast 300km w 3 godziny stówą, 6 kilometrów
sześćdziesiątką i 294 kilometry 101.5 km/h. Albo jakoś tak.

W praktyce mozna bylo jechac na gierkowce caly czas 120 km/h, ze
zwolnieniem w Czestochowie. Jak ktos widzi problem ze zrobieniem
sredniej 100 km/h na calej trasie, to ja tego naprawde nie rozumiem.

  MJ

351 Data: Maj 13 2008 11:14:46
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 08:48:26 +0200,  Michal Jankowski wrote:

Natomiast jesli ktos pisze, ze na "zoltych" drogach jazda 100 km/h to
jest "wleczenie sie" to zasluguje tylko na odebranie mu prawa jazdy.

Droge drodze nie rowna - czemu niby 10 ponad dozwolony limit jest
takim wielkim wykroczeniem ?

W takiej Austrii 100 wolno, kto jedzie wolniej sie wlecze :-)

J.

352 Data: Maj 13 2008 11:24:51
Temat: Re: Kia Cee'd po mi esišcu
Autor: Michal Jankowski 

J.F.  writes:

On Tue, 13 May 2008 08:48:26 +0200,  Michal Jankowski wrote:
Natomiast jesli ktos pisze, ze na "zoltych" drogach jazda 100 km/h to
jest "wleczenie sie" to zasluguje tylko na odebranie mu prawa jazdy.

Droge drodze nie rowna - czemu niby 10 ponad dozwolony limit jest
takim wielkim wykroczeniem ?

Jezeli ktos nazywa 100 km/h "wleczeniem", to sam nie jedzie 10 ponad
limit, tylko znacznie wiecej.

  MJ

353 Data: Maj 13 2008 11:41:14
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Uzytkownik "Michal Jankowski"  napisal w wiadomosci news:

Jezeli ktos nazywa 100 km/h "wleczeniem", to sam nie jedzie 10 ponad
limit, tylko znacznie wiecej.

A to juz zalezy gdzie.
Na prostych odcinkach 120-140 dosc czesto, na bardziej pokreconych drogach i 100 km/h jest za duzo.
Do tego uzywa sie wlasnego rozumu, a nie limitów dla 20-letnich maluchów.

354 Data: Maj 13 2008 11:44:37
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Na prostych odcinkach 120-140 dosc czesto

Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw. "czarne
punkty". Ciekawe dlaczego?

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

355 Data: Maj 13 2008 11:48:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:

 Witam,

 W poście  Cavallino  m.in. napisał(a)::


Na prostych odcinkach 120-140 dosc czesto


Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw. "czarne
punkty". Ciekawe dlaczego?
Poniewaz kierowcy albo przysypiaja, ewentualnie ktos im wyjedzie, albo nie umieja zapanaowac nad znaczna predkoscia auta, ktorej nie czuc w dobrych nowych autach
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

356 Data: Maj 13 2008 11:55:21
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Gabriel'Varius'  m.in. napisał(a)::

Na prostych odcinkach 120-140 dosc czesto
Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw.
"czarne punkty". Ciekawe dlaczego?
Poniewaz kierowcy albo przysypiaja, ewentualnie ktos im wyjedzie, albo
nie umieja zapanaowac nad znaczna predkoscia auta, ktorej nie czuc w
dobrych nowych autach

A jakim panowaniu nad autem mówimy przy 140 km/h? Przy tej prędkości nie
pozostawiamy sobie praktycznie żadnego marginesu bezpieczeństwa. Nie
jesteśmy automatami, ani nawet zawodowcami (Ci akurat pokonują bardzo
krótkie odcinki jednorazowo), mylimy się, męczymy etc. Ale równo, prosto to
ogień, czyż nie? A fizyka nieugięta i nadal niepokonana.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

357 Data: Maj 13 2008 12:11:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

A jakim panowaniu nad autem mówimy przy 140 km/h? Przy tej prędkości nie
pozostawiamy sobie praktycznie żadnego marginesu bezpieczeństwa.

Ty sobie nie zostawiasz nawet przy 100 km/h, jako że nie zachowujesz bezpiecznego odstępu.
I co, wyjeżdżasz na drogi czy nie?

358 Data: Maj 13 2008 11:54:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

 m.in. napisał(a)::


Na prostych odcinkach 120-140 dosc czesto

Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw. "czarne
punkty".

O nich jestem ostrzegany i zwalniam.

Ciekawe dlaczego?

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.

359 Data: Maj 13 2008 11:59:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Gabriel'Varius' 


Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.
To przejedz sie gierkowka a jeszcze lepiej S1 w kierunku Baltyku to zobaczysz :-)
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

360 Data: Maj 13 2008 11:58:44
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw.
"czarne punkty".
O nich jestem ostrzegany i zwalniam.

Jasne, sam mam CB i o czarnych punktach nikt nie ostrzega.

Ciekawe dlaczego?

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.

To gdzie ty jeździsz? Ja takich punktów widziałem wiele, prosta równa szroka
droga i do tego żadnych skrzyżowań. Poza tym, gdyby jechali wolniej to
pewnie jakby im ten "kapelusznik" jak to nazywasz wyjechał zdąrzyliby
skutecznie i co najważniejsze bezpiecznie wyhamować.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

361 Data: Maj 13 2008 12:12:15
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw.
"czarne punkty".
O nich jestem ostrzegany i zwalniam.

Jasne, sam mam CB i o czarnych punktach nikt nie ostrzega.

Ale ja o nawigacji a nie CB mówię.

362 Data: Maj 13 2008 13:13:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 11:54:45 AM, you wrote:

[...]

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.

Opole - Kluczbork bodaj a może już za Kluczborkiem w stronę Poznania -
2 zestawy po dwa zakręty, ograniczenie do 70 (przesadzone), zakaz
wyprzedzania (słuszny) i czarne punkty. Tam się jeździło kiedyś w
okolicach 140 km/h (teraz ruch za duży) i kilku krawaciarzy zabiło się
tam w czasach, gdy krawaciarze dostawali mocne kombi a nie
cienko-cienko.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

363 Data: Maj 13 2008 13:20:09
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 11:54:45 AM, you wrote:

[...]

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.

Opole - Kluczbork bodaj a może już za Kluczborkiem w stronę Poznania -
2 zestawy po dwa zakręty,

Przypominam iż mówiłem o prostym odcinku drogi bez skrzyżowań.

364 Data: Maj 13 2008 13:29:25
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 1:20:09 PM, you wrote:

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.
Opole - Kluczbork bodaj a może już za Kluczborkiem w stronę Poznania -
2 zestawy po dwa zakręty,
Przypominam iż mówiłem o prostym odcinku drogi bez skrzyżowań.

Nie. Pisałeś o skrzyżowaniu.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

365 Data: Maj 13 2008 13:51:07
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 1:20:09 PM, you wrote:

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.
Opole - Kluczbork bodaj a może już za Kluczborkiem w stronę Poznania -
2 zestawy po dwa zakręty,
Przypominam iż mówiłem o prostym odcinku drogi bez skrzyżowań.

Nie. Pisałeś o skrzyżowaniu.

A wcześniej o tym gdzie jadę 120-140.
Reszta dotyczyła właśnie tych miejsc (prostych).

366 Data: Maj 13 2008 14:00:32
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 1:51:07 PM, you wrote:

Pewnie jakiś kapelusznik wyjechał z podporządkowanej nie patrząc.
Nie spotkałem się raczej z czarnym punktem poza skrzyżowaniem.
Opole - Kluczbork bodaj a może już za Kluczborkiem w stronę Poznania -
2 zestawy po dwa zakręty,
Przypominam iż mówiłem o prostym odcinku drogi bez skrzyżowań.
Nie. Pisałeś o skrzyżowaniu.
A wcześniej o tym gdzie jadę 120-140.

I w tych miejscach tyle się jeździ.

Reszta dotyczyła właśnie tych miejsc (prostych).

Miszcz prostej? ;)

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

367 Data: Maj 13 2008 14:12:58
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości news:

Przypominam iż mówiłem o prostym odcinku drogi bez skrzyżowań.
Nie. Pisałeś o skrzyżowaniu.
A wcześniej o tym gdzie jadę 120-140.

I w tych miejscach tyle się jeździ.

Nie wiem czy wiesz, ale to nie jest tak że na pytanie odpowiada się bez czytania na co odpowiadasz, inaczej jest to bez sensu.
Łopatologicznie: nie mówię że nie widziałem czarnych punktów bez skrzyżowań, tylko że nie widziałem czarnych punktów na prostych bez skrzyżowań.


Reszta dotyczyła właśnie tych miejsc (prostych).

Miszcz prostej? ;)

Rozumiem że kolega mistrz wszelaki i jedzie szybciej w zakrętach niż na prostych?

368 Data: Maj 13 2008 14:34:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Axel 

"Cavallino"  wrote in message


Reszta dotyczyła właśnie tych miejsc (prostych).
Miszcz prostej? ;)
Rozumiem że kolega mistrz wszelaki i jedzie szybciej w zakrętach niż na
prostych?

A dopuszczasz mysl, ze mozna zwalniac na zakretach do 120-140? ;-P

--
Axel

369 Data: Maj 13 2008 14:42:04
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości news:

A dopuszczasz mysl, ze mozna zwalniac na zakretach do 120-140? ;-P

Wytłumacz co ma piernik do wątku?

370 Data: Maj 13 2008 15:18:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Cavallino,

Tuesday, May 13, 2008, 2:12:58 PM, you wrote:

[...]

Reszta dotyczyła właśnie tych miejsc (prostych).
Miszcz prostej? ;)
                   ^^
Rozumiem że kolega mistrz wszelaki i jedzie szybciej w zakrętach niż na
prostych?

Oj, zdarzyło się, jak się wkurzyłem na miszcza prostej - hamulcowego w
zakrętach na trasie z Jeleniej Góry. Zamiast zahamować przed kolejnym
zakrętem dodałem gazu i wyprzedziłem miszcza. Nie mam pojęcia, jakim
cudem przejechałem ten zakręt - wiem tylko tyle, że na swój pas
wracałem uślizgiem na wszystkich kołach.
Przejeżdżałem ten zakręt w tym kierunku co najmniej raz w miesiącu
przez 12 lat - nigdy więcej się nie "odważyłem" na przejazd z
prędkością nawet 30 km/h niższą. Ba! Na tym odcinku trasy nawet na
prostych nie jeździłem z taką prędkością.
Ale to wyjątek i jednorazowy wybryk.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

371 Data: Maj 13 2008 15:22:40
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 15:18:00 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Oj, zdarzyło się, jak się wkurzyłem na miszcza prostej - hamulcowego w
zakrętach na trasie z Jeleniej Góry. Zamiast zahamować przed kolejnym
zakrętem dodałem gazu i wyprzedziłem miszcza. Nie mam pojęcia, jakim
cudem przejechałem ten zakręt - wiem tylko tyle, że na swój pas
wracałem uślizgiem na wszystkich kołach.
Przejeżdżałem ten zakręt w tym kierunku co najmniej raz w miesiącu
przez 12 lat - nigdy więcej się nie "odważyłem" na przejazd z
prędkością nawet 30 km/h niższą.

Znaczy sie przynajmniej 10km/h za wolno jezdziles :-)

Ba! Na tym odcinku trasy nawet na prostych nie jeździłem z taką prędkością.

Nie dosc ze hamulcowy, to jeszcze kapelusznik :-)

J.

372 Data: Maj 13 2008 15:27:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, May 13, 2008, 3:22:40 PM, you wrote:

[...]

Przejeżdżałem ten zakręt w tym kierunku co najmniej raz w miesiącu
przez 12 lat - nigdy więcej się nie "odważyłem" na przejazd z
prędkością nawet 30 km/h niższą.
Znaczy sie przynajmniej 10km/h za wolno jezdziles :-)

Nie. To znaczy, że _raz_ mi się udało pojechać dokładnie na granicy. I
to przeżyć. Poza tym - Lanos odstrasza od skrajnie szybkiej jazdy w
zakrętach. On się naprawdę mocno przechyla. Aż takich twardych jaj nie
mam. Poldkiem jednak było łatwiej.

Ba! Na tym odcinku trasy nawet na prostych nie jeździłem z taką prędkością.
Nie dosc ze hamulcowy, to jeszcze kapelusznik :-)

;) Przez te 12 lat, to jakoś sobie nie mogę przypomnieć, żeby mnie
ktoś na tym odcinku wyprzedził. Poganiać też mnie nie musiał.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

373 Data: Maj 13 2008 16:02:00
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 15:27:45 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
[...]
Przejeżdżałem ten zakręt w tym kierunku co najmniej raz w miesiącu
przez 12 lat - nigdy więcej się nie "odważyłem" na przejazd z
prędkością nawet 30 km/h niższą.
Znaczy sie przynajmniej 10km/h za wolno jezdziles :-)

Nie. To znaczy, że _raz_ mi się udało pojechać dokładnie na granicy. I
to przeżyć.

No i ja od tego odejmuje 20km/h zeby bylo bezpiecznie,
a Ty zwalniasc o 30 i wiecej :-)


Ba! Na tym odcinku trasy nawet na prostych nie jeździłem z taką prędkością.
Nie dosc ze hamulcowy, to jeszcze kapelusznik :-)

;) Przez te 12 lat, to jakoś sobie nie mogę przypomnieć, żeby mnie
ktoś na tym odcinku wyprzedził. Poganiać też mnie nie musiał.

Bo jezdziles w tygodniu, a ja w weekendy :-)

J.

374 Data: Maj 13 2008 16:21:08
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Tuesday, May 13, 2008, 4:02:00 PM, you wrote:

Przejeżdżałem ten zakręt w tym kierunku co najmniej raz w miesiącu
przez 12 lat - nigdy więcej się nie "odważyłem" na przejazd z
prędkością nawet 30 km/h niższą.
Znaczy sie przynajmniej 10km/h za wolno jezdziles :-)
Nie. To znaczy, że _raz_ mi się udało pojechać dokładnie na granicy. I
to przeżyć.
No i ja od tego odejmuje 20km/h zeby bylo bezpiecznie,

Wydaje Ci się.

a Ty zwalniasc o 30 i wiecej :-)

I tak jadę wtedy o 40-50 km/h więcej niż inni...

Ba! Na tym odcinku trasy nawet na prostych nie jeździłem z taką prędkością.
Nie dosc ze hamulcowy, to jeszcze kapelusznik :-)
;) Przez te 12 lat, to jakoś sobie nie mogę przypomnieć, żeby mnie
ktoś na tym odcinku wyprzedził. Poganiać też mnie nie musiał.
Bo jezdziles w tygodniu, a ja w weekendy :-)

W tygodniu jeździ się szybciej - nie ma tylu nizinnych z Wrocka, co
się każdego zakrętu boją ;-P

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

375 Data: Maj 13 2008 12:41:02
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 11:44:37 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Cavallino  m.in. napisał(a)::
Na prostych odcinkach 120-140 dosc czesto

Na takich prostych i zazwyczaj równych odcinkach zazwyczaj są tzw. "czarne
punkty". Ciekawe dlaczego?

Niektore to naprawde ciekawe - nic nie wskazuje na niebezpieczenstwo.

J.

376 Data: Maj 13 2008 12:01:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 11:24:51 +0200,  Michal Jankowski wrote:

J.F.  writes:
On Tue, 13 May 2008 08:48:26 +0200,  Michal Jankowski wrote:
Natomiast jesli ktos pisze, ze na "zoltych" drogach jazda 100 km/h to
jest "wleczenie sie" to zasluguje tylko na odebranie mu prawa jazdy.

Droge drodze nie rowna - czemu niby 10 ponad dozwolony limit jest
takim wielkim wykroczeniem ?

Jezeli ktos nazywa 100 km/h "wleczeniem", to sam nie jedzie 10 ponad
limit, tylko znacznie wiecej.

Wystarczy ze jedzie 110, i juz mu kapelusznicy przeszkadzaja :-)

P.S. od wskazan licznika odliczyc ok 10km/h przy tych predkosciach.

J.

377 Data: Maj 13 2008 12:04:12
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

Wystarczy ze jedzie 110, i juz mu kapelusznicy przeszkadzaja :-)

Nawet jeśli, to oni mają takie samo prawo do poruszania się tą drogą, tak
jak i ciągniki rolnicze, zaprzęgi konne, rowerzyści i piesi.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

378 Data: Maj 13 2008 12:21:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 12:04:12 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
Wystarczy ze jedzie 110, i juz mu kapelusznicy przeszkadzaja :-)

Nawet jeśli, to oni mają takie samo prawo do poruszania się tą drogą, tak
jak i ciągniki rolnicze, zaprzęgi konne, rowerzyści i piesi.

Miec maja, ale przeszkadzaja. Przy maly ruchu to nawet bardziej niz
w/w, bo wyprzedzic trudniej :-)

J.

379 Data: Maj 13 2008 12:23:17
Temat: Re: Kia Cee'd po mi esišcu
Autor: Michal Jankowski 

J.F.  writes:

Wystarczy ze jedzie 110, i juz mu kapelusznicy przeszkadzaja :-)

P.S. od wskazan licznika odliczyc ok 10km/h przy tych predkosciach.

Ja sie staram jechac jakies limit+5, ale mierzone gpsem, a nie
predkosciomierzem samochodowym. Faktycznie na liczniku jest przy
stowie o jakies 10 oczek wiecej.

Tylko w miescie czasem trzeba przyspieszyc nieco wiecej ponad limit,
ale nie dlatego, ze mi sie tak spieszy, tylko dlatego, zeby sie pas
dalo zmienic... Niestety jazda po miescie wieczorami i w weekendy
staje sie coraz bardziej stresujaca przez nadmiar nasladowcow
Zientarskiego. W zwyklych godzinach szczesliwie natezenie ruchu
skutecznie uniemozliwia pajacowanie.

  MJ

380 Data: Maj 13 2008 11:29:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

W takiej Austrii 100 wolno, kto jedzie wolniej sie wlecze :-)

Byłeś w Austrii? Tam w większości asfalt równy jak tafla wody. Zresztą nawet
na Łotwie mają drogi lepsze od nas, jak wracałem ostatnio stamtąd to po
wjechaniu do Polski miałem wrażenie że się asfalt skończył.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

381 Data: Maj 13 2008 12:43:20
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: J.F. 

On Tue, 13 May 2008 11:29:43 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
W takiej Austrii 100 wolno, kto jedzie wolniej sie wlecze :-)

Byłeś w Austrii? Tam w większości asfalt równy jak tafla wody

Ja sie przyzwyczailem i dziury na polskich drogach mi nie
przeszkadzaja. A nielicznymi wyjatkami.

I tak mowiac szczerze to jakos nie widzialem zeby ktos na dziurze
wylecial.

J.

382 Data: Maj 13 2008 12:50:34
Temat: Re: Kia Cee'd po miesi?cu
Autor: Gabriel'Varius' 


W takiej Austrii 100 wolno, kto jedzie wolniej sie wlecze :-)

Byłeś w Austrii? Tam w większości asfalt równy jak tafla wody


Ja sie przyzwyczailem i dziury na polskich drogach mi nie
przeszkadzaja. A nielicznymi wyjatkami.

I tak mowiac szczerze to jakos nie widzialem zeby ktos na dziurze
wylecial.
A koleiny zaliczasz do dziur? :-)
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

383 Data: Maj 13 2008 12:57:09
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michal,

Tuesday, May 13, 2008, 8:48:26 AM, you wrote:

Wystarczy się nie wlec 100 km/h.
Jasne, można zapierdalać 200 km/h, w końcu skoro się nie wylatuje z drogi to
można. Taki typowy dość płytki schemat myślenia. Kiedyś, jakąś dekadę temu
też byłem szybki i wściekły (średnia na trasach wychodziła mi w pobliżu
110-120 km/h),
Przestań pieprzyć. Średnią powyżej 100 km/h możesz zrobić jadąc ostro
ponad połowę dystansu autostradą. Dekadę temu było w Polsce niewiele
autostrad.
30 lat temu od tablicy Katowice do tablicy Warszawa spokojnie
wychodzila duzym fiatem srednia odrobine powyzej 100.

Gierkówką. Prawie autostrada, szczególnie w tamtych czasach.
I nie trzeba 30 lat temu - 3 godziny bez 3 minut Pomiędzy Opole - ZWM
a skrzyżowaniem w Jankach. 6 kwietnia 1997 roku. Polonezem. Ale to
było przy idealnej pogodzie i z wiatrem ładnie dmuchającym z południa.
Dlaczego zapamiętałem? Bo kilkanaście godzin później, podczas powrotu,
na prostej drodze pierwszy raz uszkodziłem samochód - pogoda zmieniła
się z niemal letniej na zamarzający deszcze ze śniegiem.

Ale wtedy byl maly ruch i nawet Czestochowe przejezdzalo sie
lajtowo. Teraz to na samych swiatlach sie pewnie kilkanascie minut
na tej trasie stoi...
Natomiast jesli ktos pisze, ze na "zoltych" drogach jazda 100 km/h to
jest "wleczenie sie" to zasluguje tylko na odebranie mu prawa jazdy.

Licznikowe 100 km/h? Niewiele mniej TIRy jeżdzą - czyli jazda
kapelusznicza ;-P

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

384 Data: Maj 13 2008 10:22:31
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Waldeusz 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości


Przestań pieprzyć. Średnią powyżej 100 km/h możesz zrobić jadąc ostro
ponad połowę dystansu autostradą. Dekadę temu było w Polsce niewiele
autostrad.

Niekoniecznie, ale obecnie malo realne  ;)
Zdarzylo mi sie zrobic trase Rzeszow - Okecie w niespelna 3h  /dosc nerwowo/
(w zwykly dzien roboczy), oraz np. Rz-Krakow  /dokladniej Wieliczka/  w 1,5h
fakt ze kilka lat wstecz, teraz ruch jest sporo wiekszy
no i trzeba by byc totalnym KAMIKADZE _bez zahamowan_

Pozdrawiam

385 Data: Maj 12 2008 00:48:39
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 11 May 2008 18:38:44 +0200, J.F. napisał(a):

Toż to nie jazda, tak to możesz sobie 100 km przejechać, ale później szlag
Cię trafi.

A i tak na koniec sie okaze ze srednia slabym autem wychodzi 72,
srednim 75, a mocnym 78 :-)

 Nie o średnią chodzi, tylko o komfort jazdy za skrzynką 2x3.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

386 Data: Maj 11 2008 08:41:55
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 11 May 2008 09:37:52 +0200, Magieer napisał(a):

trasie jednopasmowej? Nie! Czy konieczne jest pisanie dużymi literami, że w
sytuacji potrzeby wyprzedzenia TIRa, który wyciągnie owe 80-90 km/h również
poza ekspresówką/autostradą, lepiej dysponować 150+ KM, niż 70-90 KM

Zdefiniuj "konieczność" wyprzedzenia. Bo jakoś się nie spotkałem. Liczę, że
masz jakieś wsparcie, najlepiej w postaci konkretnych zapisów PoRD.

Bo jakoś do tej pory się nie spotkałem, zwłaszcza, jak TIR rzeczywiście
jedzie te 80-90.  Dobrze byłoby też, żebyś sobie przypomniał jakie
obowiązują ograniczenia prędkości na terenie Banana Republic of Poland.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

387 Data: Maj 11 2008 10:57:57
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 11 May 2008 08:41:55 +0100, Waldek Godel
 wrote:

Bo jakoś do tej pory się nie spotkałem, zwłaszcza, jak TIR rzeczywiście
jedzie te 80-90.  Dobrze byłoby też, żebyś sobie przypomniał jakie
obowiązują ograniczenia prędkości na terenie Banana Republic of Poland.

 Walduś, to że Ty jeździsz rozrywkowo 90km/h i czas Cię nie
 ogranicza, nie oznacza, że inni też mają taki komfort czasowy.
 I możesz się teraz tym brandzlować, szturchać powietrze do woli,
 ale rzeczywistości, do której nie przystają nasze drogi (nie,
 nie odwrotnie) nie zmienisz.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

388 Data: Maj 11 2008 16:23:52
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal Jankowski 

Robert Rędziak  writes:

 Walduś, to że Ty jeździsz rozrywkowo 90km/h i czas Cię nie
 ogranicza, nie oznacza, że inni też mają taki komfort czasowy.
 I możesz się teraz tym brandzlować, szturchać powietrze do woli,
 ale rzeczywistości, do której nie przystają nasze drogi (nie,
 nie odwrotnie) nie zmienisz.

ZADEN stan drog nie daje nikomu prawa do mowienia "mnie sie spieszy,
wiec nie moge przestrzegac przepisow prawa drogowego".

  MJ

389 Data: Maj 11 2008 16:00:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 11 May 2008 16:23:52 +0200, Michal Jankowski napisał(a):

ZADEN stan drog nie daje nikomu prawa do mowienia "mnie sie spieszy,
wiec nie moge przestrzegac przepisow prawa drogowego".

Skoro już wyciągasz - Zrzędziak od ładnych paru lat ma syndrom boga..


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

390 Data: Maj 11 2008 17:21:17
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal Jankowski 

Waldek Godel  writes:

Skoro już wyciągasz

A przepraszam najmocniej, ja tu tak z doskoku i nie wszystkich znam
8-).

  MJ

391 Data: Maj 11 2008 21:56:50
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 11 May 2008 16:00:56 +0100, Waldek Godel
 wrote:

Skoro już wyciągasz - Zrzędziak od ładnych paru lat ma syndrom boga..

 Chyba lepiej syndrom boga, niż ORMOwca?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

392 Data: Maj 11 2008 17:30:54
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: J.F. 

On Sun, 11 May 2008 16:23:52 +0200,  Michal Jankowski wrote:

Robert Rędziak  writes:
 Walduś, to że Ty jeździsz rozrywkowo 90km/h i czas Cię nie
 ogranicza, nie oznacza, że inni też mają taki komfort czasowy.
 I możesz się teraz tym brandzlować, szturchać powietrze do woli,
 ale rzeczywistości, do której nie przystają nasze drogi (nie,
 nie odwrotnie) nie zmienisz.

ZADEN stan drog nie daje nikomu prawa do mowienia "mnie sie spieszy,
wiec nie moge przestrzegac przepisow prawa drogowego".

Michale, ale jak zwykle - do wszystkiego z rozsadkiem, bo kiedys znow
dojdzie jakis pis do wladzy i osiagnie sukces w poprawie wypadkowosci
- w calym kraju wprowadzi 30 ..

J.

393 Data: Maj 11 2008 21:59:51
Temat: Re: Kia Cee'd po miesišcu
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 11 May 2008 17:30:54 +0200, J.F
 wrote:

Michale, ale jak zwykle - do wszystkiego z rozsadkiem, bo kiedys znow
dojdzie jakis pis do wladzy i osiagnie sukces w poprawie wypadkowosci
- w calym kraju wprowadzi 30 ..

 Wtedy wszyscy ormowcy będą zacierać rączki, aż któregoś dnia
 odkryją że ten twarożek w sklepie nieświeży...

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

394 Data: Maj 11 2008 21:56:11
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 11 May 2008 16:23:52 +0200, Michal Jankowski
 wrote:

ZADEN stan drog nie daje nikomu prawa do mowienia "mnie sie spieszy,
wiec nie moge przestrzegac przepisow prawa drogowego".

 A ten, który jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

395 Data: Maj 11 2008 10:52:43
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: icek 

Magieer pisze:

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że mocny silnik = zapieprzanie po 180-200 na trasie jednopasmowej? Nie! Czy konieczne jest pisanie dużymi literami, że w sytuacji potrzeby wyprzedzenia TIRa, który wyciągnie owe 80-90 km/h również poza ekspresówką/autostradą, lepiej dysponować 150+ KM, niż 70-90 KM
no offence

mam w parnerze 1.6 hdi 75KM
i jest ok
wyprzedze tira (przyspieszajac a nie rozpedzajac sie)
do 110km/h jest ok


mam porownanie, bo jezdze takze 140km autem - oczywiscie przyjemniej etc

ale 75KM jest ok i na jednopasmówce tira wyprzedze :)


--
pozdros
icek

396 Data: Maj 11 2008 11:22:49
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Mateusz Mirski 

icek pisze:

mam porownanie, bo jezdze takze 140km autem - oczywiscie przyjemniej etc

ale 75KM jest ok i na jednopasmówce tira wyprzedze :)


Ale ropa się trochę inaczej zachowuje i rzeczywiste odczucie mocy nie jest porównywalne do 75KM w silniku benzynowym.

A co do wyprzedzania tira, to 60KM w Twingo też da radę, tylko trzeba się cierpliwości nauczyć i czekać na odpowiedni moment.

--
Pozdrawiam
Mateusz Mirski

397 Data: Maj 11 2008 09:54:41
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Michal_K 

Our newsgroup friend Magieer wrote:

Autko (1.4 109KM) dość
żwawo reguje na pedał gazu i nie przestaje ciągnąć aż do odcięcia, które z
kolei jes bardzo łagodne. Według mnie większego silniczka nie potrzeba.

:))
Jassne, kierowca malucha też twierdził, że 600 (czy 650) cm^3 też w
zupełności mu starczyło.
Gwarantuję Ci - im większy silnik, tym bezpieczniejsza jazda.
Zgoda, tyle, że z czasem robi się mniej oszczędna. A wszystko zależy od
stylu jazdy- jeśli ktoś preferuje spokojniejszą jazdę, to niekonieczne
jest mu 300KM.

Tak więc
pisanie, że większego silnika nie trzeba - w kontekście długich tras po
polskich drogach (wpyrzedzanie na 1-pasmówkach) jest... śmieszne.
Tak naprawdę to na wyprzedzaniu wszystkiego co się da nie zyskuje się
dużo czasu a jeśli nawet to... lepiej wcześniej wyjechać. Poza tym
specyfika pracy Tomka jest taka, że niekoniecznie musi się bardzo
spieszyć.

Ja najwięcej dystansu pokonuję samochodem klasy D ze 155KM silnikiem i
wystarcza z nawiązką.


--
Michał

398 Data: Maj 13 2008 11:50:57
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Pyra 

Magieer pisze:

Autko (1.4 109KM) dość
żwawo reguje na pedał gazu i nie przestaje ciągnąć aż do odcięcia, które z
kolei jes bardzo łagodne. Według mnie większego silniczka nie potrzeba.

:))
Jassne, kierowca malucha też twierdził, że 600 (czy 650) cm^3 też w zupełności mu starczyło.
Gwarantuję Ci - im większy silnik, tym bezpieczniejsza jazda. Tak więc pisanie, że większego silnika nie trzeba - w kontekście długich tras po polskich drogach (wpyrzedzanie na 1-pasmówkach) jest... śmieszne.

Ale taki silnik w zupełnoœci wystarczy żeby po tych drogach jeŸdzić.

Zwłaszcza że użyty poprawnie będzie sprawniej przyspieszał niż _większoœć_ kierowców w samochodach z silnikami 1.5 raza mocniejszymi, bo większoœć kierowców niestety przyspieszać nie potrafi - majš jakieœ dziwne, ludowe wierzenia w przyspieszanie tam gdzie jest maksymalny moment obrotowy i potrzebujš w zwišzku z tym 20s na rozpędzenie się do 100km/h.

Sam jeżdżę na zmianę samochodami z silnikiem 86 i 211KM, więc mam jakieœ porównanie. Oczywiœcie mocnym silnikiem wyprzedza się znakomicie łatwiej i fajniej, ale na trasie nie daje to wiele. Œrednie prędkoœci sš wyższe może o 10%, kosztem 2x większego zużycia paliwa.

Mocny silnik pozwala wyprzedzać w dużym ruchu, ale co to daje? Wyprzedzisz 100 samochodów z kolumny i okazuje się że jedziesz cišgle tš samš kolumnš 5km dalej (czyli jakieœ 3-4 minuty zaoszczędzone)...


A oczywiœcie też zaraz ktoœ powie że 211 to œmiech - żeby wyprzedzać trzeba mieć minimum 350KM, na co œmiechem parsknie ktoœ kto koni ma 500... Itd...

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

399 Data: Maj 13 2008 21:50:18
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Magieer  m.in. napisał(a)::

Jassne, kierowca malucha też twierdził, że 600 (czy 650) cm^3 też w
zupełności mu starczyło.

To auto ma 109 KM i naprawdę świetnie się zbiera. Polecam Youtube i są tam
filmiki z pokazaniem prędkościomierza na pełnym gazie. Popatrz, ze ta
wskazówka wcale tak leniwie do góry nie idzie.

Gwarantuję Ci - im większy silnik, tym bezpieczniejsza jazda.

Z kontrola trakcji i może, ale dla większości kierowców nadmiar mocy jest
będzie bardiej zabójczy niz jej niedobór.

Tak więc pisanie, że większego silnika nie trzeba - w kontekście długich
tras po polskich drogach (wpyrzedzanie na 1-pasmówkach) jest... śmieszne.

Jakoś nie zauwazyłem dyskomfortu podczas wyprzedzania. Po prostu redukuję,
włączam kierununek i wyprzedzam.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

400 Data: Maj 11 2008 19:15:35
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: V-Tec 

a to już nie jeździsz swoim mondeo?? Z tego co pamiętam, "sid" miał być dla żony.


--
Pozdr,
W.

401 Data: Maj 13 2008 13:31:47
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu - lekka szydera :-)
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Podsumujmy:

(...) i na dzień dzisiejszy bez problemu na trasie przy
normalnej jeździe w granicach 100km/h (czaami - przy wyprzedzaniu - trochę
więcej, czasami trochę mniej) bez problemu uzyskuję spalanie na poziomie
6.1-6.2 l Pb95 / 100km według komputera (producent podaje 6.1 przy
90km/h).

W warunkach zbliżonych do laboratoryjnych, nie mających jednak wiele
wspólnego z normalną jazdą (100/h ????) samochód pali jak producent obiecał.
Brak danych z tzw. "polskiego stylu jazdy".

Silniczek pracuje
cichutko i dopiero powyżej 3,5k obr/min zaczyna być go słychać.
W autku jest też moim zdaniem troszeczkę za
głośno przy prędkościach autostradowych.
Urzeka mnie brak odgłosów plastików w
kabinie nawet na największych nierównościach (czego nie odnotowałem w
nowiutkiej Octawi i rocznej A6) i niestety denerwuje troszkę głośna praca
tylnego zawieszenia na nich.

Wytłumienie dobre, ale tylko przy jeździe miejskiej po równych
nawierzchniach. Solidność wnętrza może zachwycać osoby przyzwyczajone
do słabych samochodów klasy średniej.

Autko (1.4
109KM) dość żwawo reguje na pedał gazu i nie przestaje ciągnąć aż do
odcięcia, które z kolei jes bardzo łagodne. Według mnie większego
silniczka nie potrzeba.

Miłym zaskoczeniem jest wystarczalność silnika 1.4, aczkolwiek trudno
mówić o dynamice lub jej braku przy prędkościach rzędu 100/h. Przydałby
się jakiś test w rodzaju:
- odczucia/pomiary od 120-150
- od 150- Vmax

W kwestii komfortu, kierownica mogła by mieć
szerszy zakres regulacji w poziomie, pedał gazu mógłby być troszkę niżej i
podłkietnik mógłby być troszkę bardziej z przodu. Przydałoby się też
przełaczanie trybu wyswietlania komputera pokładowego w przełączniku
kierunkowskazu np. a nie jak jest to obecnie na konsoli centralnej.
Tzw. "drobne szczególiki", które nie zostały dopracowane wychodzą już po
miesiącu. Ciekawe jaki będzie stan psychiczny użytkownika po okresie
gwarancyjnym?

Samochód wydaje się
być neutralny, choć przy dużo szybszym wejściu w zakręt zaczynamy odkrywać
jego minimalna podsterowność. Ogólnie jednak auto sprawia wrażenie
przyklejonego do drogi w rozsądnych przedziałach prędkości.
Zawieszenie tylko dla osób preferujących spokojną jazdę, a skoro mowa
o prędkościach ok. 100/h to i tak radziłbym uważać.
Pała.

Na miejscu Kia
popracowałbym trochę nad układem kieroniczym, minęło kilka kilometrów
zanim naczuyłem się wyczuwać drogę i zachowanie auta na kierownicy,
konkurencji poszło to znacznie lepiej.
Niebezpieczeństwo płynące z zawieszenia potęguje kiepski układ kierowniczy,
który wymaga od kierowcy pewnych umiejętności.

Ogólnie jesteśmy z zakupu bardzo
zadowoleni, oczywiście na dzień dzisiejszy, bo czy to naprawdę dobre auto
okaże się za kolejne 11 miesięcy, kiedy licznik zacznie powoli dobijać do
90-100 kkm. Na pytanie, czy kupił bym ponownie to auto dziś
odpowiedziałbym z przekonaniem "tak".

Użytkownicy samochodu będą wmawiać innym, że to dobry zakup, aby ułatwić
sobie sprzedaż na rynku wtórnym ;-)

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

402 Data: Maj 13 2008 16:26:45
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu - lekka szydera :-)
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Grzegorz Brzeczyszczykiewicz  m.in. napisał(a)::


Użytkownicy samochodu będą wmawiać innym, że to dobry zakup, aby ułatwić
sobie sprzedaż na rynku wtórnym ;-)

A to jest nawet dobry plan, z drugeij strony wtedy samochody staną się
smacznym kąskiem dla złodziei więc yyy no coś nie tak. :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

403 Data: Maj 13 2008 16:16:56
Temat: Re: Kia Cee'd po miesiącu
Autor: rosa 

Tomasz Motyliński pisze:

Przeczytalem i gratuluje !

Re: Kia Cee'd po miesiącu - lekka szydera :-)



Grupy dyskusyjne