Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości news:

W przypadku wyremontowanej drogi na ktorej jakiś łoś zostawił 40 km/h
jechanie 80 km/h jest Twoim zdaniem az tak straszne ?

Nie jest i sam tak jeżdżę.

A czym to się różni od jechania 130 tam gdzie ktoś przez głupotę
zostawił/dał 90?

Tak tak, wiem, zaraz się zacznie gadanie w
stylu "to skoro Ty możesz to my też i nie masz racji i jesteś
igrorantem".
OK, nawet się zgodzę, może i jestem ignorantem i hipokrytą, ale RAZI

Ale powiedz co kogo obchodzi, co Ciebie razi?
Ciebie razi, innych nie i wała ci do tego.

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Ale powiedz co kogo obchodzi, co Ciebie razi?
Ciebie razi, innych nie i wała ci do tego.

O ile dobrze pamiętam, zamknąłem z Tobą ten temat. Jak rozumiem Ciebie
nie razi postępowanie niezgodne z prawem wobec tego jak ktoś Ci będzie
wybijał szybę w Twoim Ceedzie (czego nie życzę!) to wała Ci do tego, bo
innych nie razi. Tego typu myślenie prezentujesz i nie wiadomo, czy
śmiać się czy płakać.


--
Michał

Użytkownik "Michal_K"  napisał w wiadomości

Our newsgroup friend Cavallino wrote:

Ale powiedz co kogo obchodzi, co Ciebie razi?
Ciebie razi, innych nie i wała ci do tego.

O ile dobrze pamiętam, zamknąłem z Tobą ten temat.

To znaczy że trzymasz pysk zamknięty i się nie odzywasz.
Zamiast po raz szósty robić z siebie wała i nie dotrzymywać słowa.

Jak rozumiem Ciebie
nie razi postępowanie niezgodne z prawem

Postępowanie jest zgodne z prawem, to przepis jest niezgodny z niczym innym poza widzimisie (p)osłów.
A takie przepisy to niech sobie sami przestrzegają, ja go nie uznaję i uznawać nie zamierzam.
Czyli takie prawo nie istnieje.