Grupy dyskusyjne   »   Kielce -> Dolomity - którędy przy złej pogodzie?

Kielce -> Dolomity - którędy przy złej pogodzie?



1 Data: Luty 04 2010 10:07:39
Temat: Kielce -> Dolomity - którędy przy złej pogodzie?
Autor: Kub@ 

Jutro nam wypada trasa do Włoch i chciałbym białe szaleństwo rozpocząć
dopiero na miejscu.
Trasy (rozsądne) są 3 do wyboru:
- (SK) Kielce-Cieszyn-Żlina-Bratysława-Wiedeń-Salzburg-Insbruck-stok
(1215km)
- (CZ) Kielce-Cieszyn-Brno-Wiedeń-Salzburg-Insbruck-stok (1230km)
- (D) Kielce-Wrocław-Drezno-Monachium-Insbruck-stok (1380km)

Przy dobrej pogodzie prawie na pewno wybierzemy trasę przez SK - 150km
krótsza niż D i 100km więcej autostrady niż w CZ(kawałek między Brnem a
Wiedniem jeszcze nie istnieje?).
Niestety na jutro i sobotę przewidują silne opady śniegu(głównie SK, CZ i A)
i stąd wątpliwości. Czy czasem nie lepiej trochę nadłożyć i jechać przez D
gdzie będzie cały czas autostrada i to w trochę mniej górzystym terenie niż
SK i A?
Znacie jakieś bieżące problemy na tych trasach(przewlekłe remonty?)?

Każda porada mile widziana.

Kub@



2 Data: Luty 04 2010 22:02:41
Temat: Re: Kielce -> Dolomity - którędy przy złej pogodzie?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Kub@"  napisał w wiadomości

Jutro nam wypada trasa do Włoch i chciałbym białe szaleństwo rozpocząć
dopiero na miejscu.
Trasy (rozsądne) są 3 do wyboru:
- (SK) Kielce-Cieszyn-Żlina-Bratysława-Wiedeń-Salzburg-Insbruck-stok
(1215km)
- (CZ) Kielce-Cieszyn-Brno-Wiedeń-Salzburg-Insbruck-stok (1230km)
- (D) Kielce-Wrocław-Drezno-Monachium-Insbruck-stok (1380km)

Przy dobrej pogodzie prawie na pewno wybierzemy trasę przez SK - 150km
krótsza niż D i 100km więcej autostrady niż w CZ(kawałek między Brnem a
Wiedniem jeszcze nie istnieje?).
Niestety na jutro i sobotę przewidują silne opady śniegu(głównie SK, CZ i
A) i stąd wątpliwości. Czy czasem nie lepiej trochę nadłożyć i jechać
przez D gdzie będzie cały czas autostrada i to w trochę mniej górzystym
terenie niż SK i A?
Znacie jakieś bieżące problemy na tych trasach(przewlekłe remonty?)?

Każda porada mile widziana.

Jechałem ostatnio rok temu ale jakoś bardziej intuicyjna zawsze była trasa
(CZ) z rzeźbą z omijaniem Wiednia od zachodniej strony dobijając do A1 via
Krems, St Poelten, te sprawy. Ja wolę pultać się przez te zadupia i cieszyć,
że wiochy w Austrii niealpejskiej są praktycznie tak samo syfne jak w
Galicji niż stać w korku w wiedeńskim odpowiedniku Targówka.

Ferie zaczynają tylko obie Saksonie i Pomorze zachodnioszczecińskie więc
powinno być w miarę luźno.

3 Data: Luty 15 2010 10:10:58
Temat: Re: Kielce -> Dolomity - którędy przy złej pogodzie?
Autor: Kub@ 

Jechałem ostatnio rok temu ale jakoś bardziej intuicyjna zawsze była trasa
(CZ) z rzeźbą z omijaniem Wiednia od zachodniej strony dobijając do A1 via
Krems, St Poelten, te sprawy. Ja wolę pultać się przez te zadupia i
cieszyć, że wiochy w Austrii niealpejskiej są praktycznie tak samo syfne
jak w Galicji niż stać w korku w wiedeńskim odpowiedniku Targówka.

Ferie zaczynają tylko obie Saksonie i Pomorze zachodnioszczecińskie więc
powinno być w miarę luźno.

Pojechaliśmy w końcu przez SK(praktykowałem to wiosną i było ok). Najlepsze
w tej opcji jest to, że poza trasami szybkiego ruchu jest tylko około 70km
między Cieszynem a Żiliną.
Generalnie po drodze tylko 1 korek - Brenner, ale to raczej standard
weekendowy.
Powrót tą samą trasą - wszystko super prócz pogody w PL, ale to już nie do
ominięcia.

Kub@

Re: Kielce -> Dolomity - którędy przy złej pogodzie?



Grupy dyskusyjne