Kierowców i rowerzystÄ™
1 | Data: Wrzesien 09 2008 10:35:48 |
Temat: Kierowców i rowerzystê | |
Autor: Abece | [CROSSPOST] 2 |
Data: Wrzesien 09 2008 10:50:31 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: kenubi | Abece wrote: [CROSSPOST][ciach] Ruchu Drogowym. I ja siê nie dziwiê, ¿e potem ja (te¿ rowerzysta) mam Z pozycji rowerzysty. Kierowc± te¼ jestem (ok. 200 tys.km przejechane osobówkami). Nie wiem czemu tak siê tym przejmujesz. Widzia³e¶ jad±cego 50km/h w mie¶cie? Bo ja raz na miesi±c. Widzia³e¶ jak siê zatrzymuj± na zielonej strza³ce? Bo ja tylko jak widaæ by³o, ¿e mo¼e co¶ siê staæ - nie zapobiegawczo. Ja¶nie panowie kierowcy mog± ³amaæ prawo ale TY siê przejmujesz boo zobacz± rowerzystê na czerwonym (aaa samochodami to nie je¿d¿± na czerwonym?!). Polecam pokonanie skrzy¿owania z dwoma oddzielnymi przejazdami oraz sygnalizacj± w³±czan± przyciskiem - zanim siê zatrzymasz i w³±czysz jedno to na drugie przej¶cie nie masz szans - pozostaje ??? patrzeæ na sygnalizatory na jezdni dla samochodów i .. przejechaæ na czerwonym albo pokonaæ [to moje] skrzy¿owanie po ¶mieszce rowerowej w czasie .. nawet 8 minut! . TO nie ja jestem z³y- tylko system! Jazda rowerem nauczy³a mnie jazdy [tylko na 3 znanych mi skrzy¿owaniach] na czerwonym. Na szczê¶cie samochodem jeszcze tak nie robie bez wzglêdu na okoliczno¶ci. 3 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:20:22 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Abece | kenubi wrote: Abece wrote: Opini± o rowerzystach - patrz na wcze¶niejsze odpowiedzi. Widzia³e¶ jad±cego Jazda na zielonej strza³ce? Te¿ tak je¿d¿ê rowerem. Ale jak *wszyscy* stoj± to i rowerzysta TE¯ ma STAÆ. Nie jest ¶wiêt± krow±. Polecam pokonanie skrzy¿owania z dwoma oddzielnymi przejazdami oraz Nie je¿d¿ê ¶mieszkami - omijam z daleka: - piesi - benzdziejne po³o¿enie i slalom dooko³a ulic - gówniana nawierzchnia najczê¶ciej z bruku - pozostaje ??? patrzeæ na Prawo jest PRAWEM. Jazda rowerem nauczy³a mnie A mnie na odwrót. Jazda rowerem nauczy³a przestrzegania przepisów, chwilami nawet tak dennych (w twoim mniemaniu) jak zatrzymywanie siê przed czerwonym ¶wiat³em - choæby przed nimi by³o tylko przejscie dla pieszych jak w opisywanym przypadku. 4 |
Data: Wrzesien 09 2008 11:26:59 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: mireka | Abece wrote: jednocze¶nie pokazuj± wszelk± ignorancjê wobec obowi±zuj±cego Prawa o Ruchu To¿ takiego to tylko pod ¶cianê i rozstrzelaæ! -- pozdrawiam 5 |
Data: Wrzesien 09 2008 11:31:47 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: zly | Abece pisze: dogoni³ mnie jak Skandal, ile bylo ofiar? marcin 6 |
Data: Wrzesien 09 2008 12:16:54 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Arek (G) | Abece pisze: [CROSSPOST] Jaasne, jedzie taki kretyn ulic± te 20km/h. Przeje¿d¿a obok samochodów stoj±cych na czerwonym, bo idiota musi byæ pierwszy. Nastêpnie rusza jak ostatnia ciota z ostaniej przerzutki bo kretynek nie zmieni³ sobie na ni¿sz± przed zatrzymaniem. A potem przypa³ le¶ny blokuj± ca³y pas ruchu, bo wszyscy musz± jechaæ za nim te 15km/h. Wiêc powiedzcie mi szanowni nienormalni rowerzy¶ci (pytanie tylko do nienormalnych) po kiego ch..ja musicie ³adowaæ siê na pocz±tek kolumny na czerwonym ¶wietle? Ile zaoszczêdzicie czasu? Pomijam kwestiê ryzyka, jak jednak taki z trzema peda³ami bêdzie siê bardziej ¶pieszy³ i wyprzedzi takiego kretynka nieco za blisko. Pozdrawiam, Arek 7 |
Data: Wrzesien 09 2008 16:24:01 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: xs | Arek (G) napisa³(a): Wiêc powiedzcie mi szanowni nienormalni rowerzy¶ci (pytanie tylko do Musze sie ladowac, bo samochody jezdza za wolno. W scislym centrum miasta tocza sie swoje 30 km/h jeden za drugim i trzeba po kolei wyprzedzac co czesto nie podoba sie tym z przeciwka ;) Po miescie (od swiatel do swiatel) jezdze w okolicach 40 km/h jesli jesli plasko, fajny interwalowy trening wychodzi. Ile zaoszczedzam czasu? W szczycie trase dom - uczelnia robie w 9- 10 minut rowerem w tempie przyzwoitym ale bez przegiec w stylu czerwone swiatla, samochodem nie da rady szybciej niz 20 minut, nawet latajac po pasach jak zyd po pustym sklepie. Jak widzisz samochod nie ma najmniejszych nawet szans z rowerem po centrum i okolicach, dlatego zamiast stac z samochodami jak cipa, wole poprzeciskac sie i dojechac 2x szybciej. Pola wylaczone z ruchu czy podwojne ciagle to standard. Jesli chodzi o chinskie skutery to faktycznie wolne gowna, do 30 jeszcze jako taka ida, a pozniej rowerem robi sie im papa. Pomijam kwestiê ryzyka, jak jednak taki z trzema peda³ami bêdzie siê Narazie takich klientow edukuje doganiajac ich (po scislym miescie da sie dogonic rowerem 90% samochodow) i pytam sie czy musza wyprzedzac tak blisko. Jak mnie ktorys traci to bedzie mial klopociki, bo znajomych sporo, a miasto male. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Wrzesien 09 2008 19:20:40 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: ulong | xs pisze: Jak mnie ktorys traci to bedzie mial klopociki, bo znajomych sporo, a miasto male.No przeciez wiemy, ze jestes lepszy! Bo tylko Ty masz znajomych, inni ich nie maja! :( Po 2 - po co uzywac mozgu jak mozna miesni? 9 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:04:32 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: xs | ulong napisa³(a): No przeciez wiemy, ze jestes lepszy! Po miescie szybszy, a nie lepszy. Slaba ironia Ci wyszla, postaraj sie bardziej ;) Wiekszosc kierowcow ma zajebista mentalnosc, napieprzaja na ograniczeniu do 40 po 7-8 dych i sa wporzadku, maja podwojne ciagle w dupie, widzac pieszego na pasach malo po pietach mu nie przejada, ale rowerzysta jadacy srodkiem to juz zlo wcielone i trzeba obtrabic, poprzeklinac i pogrozic. Mistrzem swiata byl koles jadacy lanosem srodkiem drogi z powodu zajebistych dziur przy prawej krawedzi, ale oczywiscie ja mu przeszkadzalem i musial natrabic, bo przeciez rowerem mozna po dziurach fruwac. Podobnymi mistrzami sa debile nie puszczajacy srodkiem rowerzystow w korku. Jak widac ich male fiutki nie sa w stanie zniesc, ze ktos moze 1 km korka pokonac w 3 minuty, a on musi stac 30 minut. Ja szanuje cudza wlasnosci ale zeby Wam kurier kiedys urwal lusterko patafiany korkowe. Po 2 - po co uzywac mozgu jak mozna miesni? Jestes kolejnym frustratem, ktory ma problem ze dojazd zajmuje mu 2x wiecej czasu i kosztuje 100x wiecej niz rowerem? Jezdze z glowa, na luzniejszych drogach gdzie samochod jest jednak wyraznie szybszy nie wyprzedzam na swiatlach, bo po co, staram sie tez jezdzic tak, zeby kierowca wiedzial gdzie akurat jestem, chociaz w Polandii matolow nie uzywajacych lusterek w czasie jazdy nie brak. Zeby nie bylo swoim wlasnym samochodem tez jezdze codziennie i wiem jakie sa ograniczenia w ruchu w miescie i wiem ze sa szybsze srodki transportu i wcale mnie to nie wkurza i nie utrudniam zycia innym. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Wrzesien 09 2008 20:34:54 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: J.F. | On Tue, 9 Sep 2008 18:04:32 +0000 (UTC), xs wrote: Wiekszosc kierowcow ma zajebista mentalnosc, napieprzaja na ograniczeniu do Bo tego ograniczenia nie powinno tam byc :-) maja podwojne ciagle w dupie I ta ciagla zupelnie nie wiadomo po co :-) widzac pieszego na pasach malo po pietach mu nie przejada, Ale po pietach to w zasadzie mozna. ale rowerzysta jadacy srodkiem to Coz chcesz - zeby choc jechal 6 dych, ale gdzie tam. Podobnymi mistrzami sa debile nie No wiesz - dopoki to jest 1km to nie ma wiekszego problemu, tylko lakieru szkoda. Ale potem dojedziesz na poczatek do swiatel i powiedzmy sobie szczerze ze bedziesz przeszkadzal... i korek trwa 30 minut zamiast 20 przez ciebie i kolegow. staram sie tez jezdzic tak, zeby kierowca wiedzial gdzie Jazdy ? W czasie jazdy nie ma potrzeby wypatrywac rowerzystow w lusterkach. Na postoju raczej. I o to tez chodzi - stoisz sobie przy krawezniku, blisko, ... a jednak rowerzysta sie wcisnal. :-) Rowerzystow tez powien 1m obowiazywac .. J. 11 |
Data: Wrzesien 09 2008 21:17:50 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: ulong | xs pisze: Moze przeczytaj czego dotyczyla moja odpowiedz?No przeciez wiemy, ze jestes lepszy!(...) Pomoge - chodzilo mi o twoje "znajomosci" i czego ty to mu nie zrobisz. Pozdrawiam, Wojtek. 12 |
Data: Wrzesien 09 2008 23:11:23 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: iREK |
Narazie takich klientow edukuje doganiajac ich (po scislym miescie da sie-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- mnie kiedys taki kutas za przeproszeniem rzucil rower na maske i zwial... tak mnie zatkalo ze nawet nie gonilem ir 13 |
Data: Wrzesien 10 2008 07:55:36 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Arek (G) | xs pisze: Wiêc powiedzcie mi szanowni nienormalni rowerzy¶ci (pytanie tylko do nienormalnych) po kiego ch..ja musicie ³adowaæ siê na pocz±tek kolumny na czerwonym ¶wietle? Ile zaoszczêdzicie czasu? Faktycznie ten aspekt pomin±³em i je¶li chodzi o ¶cis³e centrum to przyznaje Ci 100% racji. Tu faktycznie samochód nie ma szanas z rowerem. Ale w ¶cis³ym centrum i tak wszystko stoi wiêc rowerzysta w ogóle nie przeszkadza. Pisa³em (nie precyzuj±c tego) o drogach gdzie nie ma korków, aczkolwiek ruch jest, jednak mimo to mo¿na spokojnie te 50km jechaæ (a nawet jak kto¶ chce to wiêcej). Pomijam kwestiê ryzyka, jak jednak taki z trzema peda³ami bêdzie siê bardziej ¶pieszy³ i wyprzedzi takiego kretynka nieco za blisko. I bardzo s³usznie. Pozdrawiam, Arek 14 |
Data: Wrzesien 10 2008 00:09:21 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 9 Sep 2008, Arek (G) wrote: Jaasne, jedzie taki kretyn ulic± te 20km/h. Mile Ci siê z kilometrami myl±. I widzê to co najmniej raz na tydzieñ (po kierowcy, który MY¦LI ¿e jak rower to stoi a nie jedzie 2/3 jego prêdko¶ci). Przeje¿d¿a obok samochodów stoj±cych na czerwonym, bo idiota musi byæ pierwszy. Nastêpnie rusza jak ostatnia ciota z ostaniej przerzutki bo kretynek nie zmieni³ sobie na ni¿sz± przed zatrzymaniem. No, niektórzy tych przerzutek w samochodzie miewaj± a¿ 5 i widaæ przekracza ich zdolno¶æ pojmowania wstawienie w³a¶ciwej ;> Wiêc powiedzcie mi szanowni nienormalni rowerzy¶ci (pytanie tylko do nienormalnych) po kiego ch..ja musicie ³adowaæ siê na pocz±tek kolumny Za nienormalnych nie odpowiem bo nie wiem. Za przeciêtnych mogê bardzo ³atwo - pod jednym warunkiem: ustalenia, ¿e teza jakoby sznurek samochodów je¼dzi³ za rowerem 20kmph jest w miarê nieprawdziwa. Sk±d wiem? - a je¿d¿e po mie¶cie. Rowerem. I wtedy sprawê rozstrzyga fizyka: je¶li warunki na skrzy¿owaniu nie pozwalaj± na przejazd (kolumny samochodów) z prêdko¶ci± >30 kmph, to bez ró¿nicy. A jak pozwalaj±, to z pole position rower startuje niewiele gorzej ni¿ przeciêtny samochód (a do jakich¶ 25 kmph zdecydowanie lepiej ni¿ maluch z niewymienionym silnikiem) i w miarê szybko ulatnia siê ze skrzy¿owania. Je¶li kolumna da rady rozpêdziæ siê >40 kmph, to (o ile droga przez skrzy¿owanie nie "idzie z górki") rower zaczyna przeszkadzaæ jeszcze *na* skrzy¿owaniu. Optymalne s± dwa rozwi±zania: stan±æ jako DRUGI :P albo ³apaæ siê na koniec kolejki "tych co zd±¿±", co trudno wykonaæ :[ Dlaczego jako drugi? - bo rower startuj±cy za pojazdem i utrzymuj±cy odstêp do jakich¶ 10 m wzbudza w trzecim wystarczaj±cy szacunek, aby nie usi³owa³ wyprzedziæ za wszelk± cenê. Nie wiem dlaczego :P, ale rower przed samochodami powoduje niemal zawsze tak± reakcjê, ze pierwszemu kierownikowi WYDAJE SIÊ ¿e "pojedzie szybciej jak da rady rower wyprzedziæ". Dowód rzeczowy w postaci samochodu ktory wcale nie jedzie szybciej zmienia sposób my¶lenia kierownika. Taki ficzer psychologiczny :] Sugestia "¶luza rowerowa" ju¿ pad³a i co najwy¿ej polecam rozwa¿enie "dlaczego". Teraz deser: ze wzglêdu na powszechn± niechêæ kierowców, kierowników i wszelkich motorniczych do przepuszczenia roweru, nie pcham siê na si³ê (poza korkami 1..2 km, a mam miejsce w którym taki czêsto wystêpuje i tam przypominaj±cy sobie znienacka ¿e "najbli¿ej prawej krawêdzi" jest znacznie bli¿ej ni¿ przez 50 km które ostatnio przejechali przyznam, ¿e mnie denerwuj±). Czekam miêdzy samochodami, ze skutkiem jak wy¿ej. Czasem jest to bez ró¿nicy (dla jad±cych za mn±), bo kolumna hamuje z powodu korka za skrzy¿owaniem Pomijam kwestiê ryzyka, jak jednak taki z trzema peda³ami bêdzie siê bardziej ¶pieszy³ i wyprzedzi takiego kretynka nieco za blisko. Rzucanie "kretynkami" idzie Ci do¶æ dobrze. 15 |
Data: Wrzesien 10 2008 07:52:58 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: J.F. | On Wed, 10 Sep 2008 00:09:21 +0200, Gotfryd Smolik news wrote: Za przeciêtnych mogê bardzo ³atwo - pod jednym warunkiem: ustalenia, Film, film :-) I wtedy sprawê rozstrzyga fizyka: je¶li warunki na skrzy¿owaniu nie A co za skrzyzowaniem ? Wlasnie jakbys jechal powoli to na szerszym skrzyzowaniu jest mozliwosc zjechania lekko w prawo i pozwolic sie wyprzedzic. Inaczej predzej czy pozniej bedziesz przeszkadzal. Nie wiem dlaczego :P, ale rower przed samochodami powoduje niemal Obawiam sie ze nie wydaje sie. Pojedzie szybciej. Chyba ze potrafisz dorownac normalnej predkosci samochodow .. no to je wyprzedz i po sprawie :-) J. 16 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:27:26 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Wed, 10 Sep 2008 07:52:58 +0200, J.F. napisa³(a): A jak pozwalaj±, to z pole position rower startuje niewiele gorzej Dochodzi jeszcze jedna rzecz - ¶pi±cy kierowcy. Czasami zdarza siê ¿e trzeba czekaæ 5 albo wiêcej sekund od zielonego zanim ten z przodu raczy ruszyæ. Rowerem wtedy omijam, samochodem - z regu³y tr±biê. Przyda³by siê Airzound na rower swoj± drog±... :) Je¶li kolumna da rady rozpêdziæ siê >40 kmph, to Nieco na przeszkodzie takiemu manewrowi stoi to, ¿e na skrzy¿owaniu wyprzedzaæ nie mo¿na. Nie wiem dlaczego :P, ale rower przed samochodami powoduje niemal Z regu³y wydaje siê. Co z tego ¿e teraz pojedzie szybciej, jak na nastêpnych ¶wiat³ach i tak bêdzie sta³? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 17 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:44:01 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Nieco na przeszkodzie takiemu manewrowi stoi to, ¿e na skrzy¿owaniu Od pocz±tku mowa o skrzy¿owaniach z sygnalizacj± ¶wietln±. Arek 18 |
Data: Wrzesien 10 2008 16:31:45 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 10 Sep 2008, J.F. wrote: On Wed, 10 Sep 2008 00:09:21 +0200, Gotfryd Smolik news wrote: Zamówienie przyj±³em, kolejka zamówieñ jest d³uga ;) [...]A jak pozwalaj±, to z pole position rower startuje niewiele gorzej A co za skrzyzowaniem ? Teza wy¿ej. Wyprzedz± sobie i tyle. Wlasnie jakbys jechal powoli to na szerszym !%$@$#%$#@~!!! Nie masz lepszych pomys³ów, ni¿ wyprzedzanie na skrzy¿owaniu? PODANIE: Spróbuj kilka razy przejechaæ siê rowerem w mie¶cie. Inaczej predzej czy pozniej bedziesz przeszkadzal. Takich miejsc, w których pasek jest na tyle w±ski ¿e faktycznie nie da siê wyprzedziæ widujê ma³o. Nie zaprzeczam ¿e istniej±. Nie wiem dlaczego :P, ale rower przed samochodami powoduje niemal NIE PRZEZ SKRZY¯OWANIE. Kierowca musi mieæ oczy dooko³a g³owy, bo albo trafi mu siê jaki¶ jad±cy na "pó¿nym ¿ó³tym", albo genialnie zapal± siê jakie¶ ¶wiat³a dla pieszych... wiêc wiêkszo¶æ rusza "normalnie". Do tego mam na my¶li skrzy¿owania mierzalnie mniejsze ni¿ np. rondo Babka w W-wie, co dla porz±dku trzeba wyra¼nie zastrzec :) Dlaczego wyci±³e¶ tekst o je¼dzie "jako drugi"? Idealn± "tarcz±" jest stary ¯uk albo za³adowana ciê¿arówka. Zawsze mnie dziwi, dlaczego nikt nie próbuje takiego ¿ó³wia wyprzedzaæ ;P Ba, jako¶ nie widzê narzekañ aby taki jeden z drugim komu¶ przeszkadza³... Chyba ze potrafisz dorownac normalnej predkosci samochodow W ¿adnym razie. Na przejazd przez skrzy¿owanie w *ruszaj±cej* kolumnie starczy, potem wysiadam :P no to je wyprzedz i po sprawie :-) Bardzo rzadko mi siê to zdarza (s± takie wybrane miejsca :) WY£¡CZNIE w kierunku "w dó³", gdzie niewielkie przekroczenie prêdko¶ci dopuszczalnej :P daje siê za³atwiæ rowerem, a prawy pas potrafi siê rozpêdzaæ jak ¿ó³w z zas³ugi jednego z ¿ó³wi wymienionych wy¿ej), bo kierowcy na s±siednim pasie nie wierz± ¿e naprawdê chcê wyprzedzaæ. Za ryzykowne. pzdr, Gotfryd 19 |
Data: Wrzesien 10 2008 19:07:25 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: J.F. | On Wed, 10 Sep 2008 16:31:45 +0200, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 10 Sep 2008, J.F. wrote: Ale po co ? Wystarczy ze jade samochodem i czasem trafie na rowerzystow. Niestety rowerzysta przeszkadza. Za wolno jedzie, za waskie pasy mamy i przeszkadza. Jakby nie przeszkadzal to by nie bylo tego watku. A najbardziej to przeszkadzanie widac jak cie przed chwila ominal na swiatlach a teraz blokuje.. No to wniosek sam sie nasuwa - trzeba cos zrobic zeby nie przeszkadzac po ruszeniu ze swiatel .. a obszar na skrzyzowaniu jest zazwyczaj najszerszy.. Dlaczego wyci±³e¶ tekst o je¼dzie "jako drugi"? Bo tak naprawde to bys musial jechac jako ostatni. Poczekac z boku na zolte ? Przejechac razem z pieszymi i gdzies za skrzyzowaniem wjechac na jezdnie za ostatni pojazd z fali ? Idealn± "tarcz±" jest stary ¯uk albo za³adowana ciê¿arówka. Oczywiscie ze przeszkadza, ale coz robic - sie wyprzedza jak jest okazja. Ale on sie w koncu rozpedzi do 60 i to wcale nie jakos powoli .. A ten wredny pedalarz nie dosc ze jedzie 20, to jeszcze srodkiem, zeby nawet nie probowac go wyprzedzac :-) Chyba ze potrafisz dorownac normalnej predkosci samochodowW ¿adnym razie. Na przejazd przez skrzy¿owanie w *ruszaj±cej* Wspomaganie jakies na tych rowerach zainstalowac :-) J. 20 |
Data: Wrzesien 10 2008 23:28:01 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 10 Sep 2008, J.F. wrote: Nie masz lepszych pomys³ów, ni¿ wyprzedzanie na skrzy¿owaniu? Nie, nie wystarczy. Dlaczego? - ano dlatego, ¿e TY jedziesz. Musia³by¶ poje¼dziæ w roli pasa¿era z losowo wybranymi kierow... no niech bêdzie "posiadaczami formalnych uprawnieñ do kierowania pojazdami samochodowymi", to mo¿e by¶ zauwa¿y³. Obawiam siê, ¿e ba³by¶ siê z niektórymi siedzieæ w puszce, a co dopiero znale¼æ siê obok :P No to wniosek sam sie nasuwa - trzeba cos zrobic zeby nie przeszkadzac Kiedy po ruszeniu NAJMNIEJ przeszkadza, a dopuszczenie do wyprzedzania przed przejechaniem po³owy poprzecznej jezdni jest skrajnie niebezpieczne (przypominam: oprócz Ciebie i paru grupowiczów s± równie¿ inni kierowcy, w tym tacy którzy 'doskonale' potrafi± skrêcaæ w prawo), za¶ pó¼niej zostaje za ma³o miejsca do krawê¼nika. a obszar na skrzyzowaniu jest zazwyczaj najszerszy.. Przeczytaj ten tekst JESZCZE RAZ. Jak jadê przez ca³e skrzy¿owanie za 1. pojazdem JAKO DRUGI, to najczê¶ciej nikt nie wpada na pomys³ ¿eby mnie wyprzedziæ. WIDZI, ¿e i tak nie pojedzie szybciej, bo 1. samochód nie jedzie szybciej. Jak rower jest z przodu to istotnej wiêkszo¶ci kierowców WYDAJE SIÊ ¿e pojad± szybciej. Poczekac z boku na zolte ? Ty tak na powa¿nie proponujesz wje¿d¿anie na skrzy¿owanie rowerem na ¿ó³tym ¶wietle? Mi chyba ilo¶æ pytañ w dyskusji spadnie :[ [...]Idealn± "tarcz±" jest stary ¯uk albo za³adowana ciê¿arówka. Oczywiscie ze przeszkadza, ale coz robic - sie wyprzedza jak jest Do tego czasu, je¶li w tym samym miejscu podczas ruszania znajdowa³ siê rower, to jest dawno wyprzedzony. A ten wredny pedalarz nie dosc ze jedzie 20, to jeszcze srodkiem, zeby Nie popieram :) Ale powody widzisz sam. Kierowcy go blokowali "z wygody", a on ich blokuje z powodu nieco powa¿niejszego - bo agenci ocieraj±cy siê o lusterka rzeczywi¶cie siê zdarzaj±, to nie mit. Doskonale zdajê sobie sprawê ¿e *TU* nie jest dobre miejsce do pisania oczywisto¶ci, bo "niebezpieczni" pewnie tej grupy nie czytaj±, ale geniusze potrafi±cy zacz±æ wyprzedzaæ z rozs±dn± odleg³o¶ci± (no, ze 30 cm od lusterka) po czym ZAJECHAÆ DROGÊ (rowerowi jad±cemu 30..40 kmph) powoduj± chêæ rzucenia czym¶ ciê¿kim :] Zdecydowanie powinien istnieæ jaki¶ urzêdowy identyfikator kierówców zdolnych do oszacowania gdzie znajdzie siê KONIEC ich pojazdu pod KONIEC wyprzedzania... rzadziej by¶ trafia³ na "blokerów". Chyba ze potrafisz dorownac normalnej predkosci samochodowW ¿adnym razie. Na przejazd przez skrzy¿owanie w *ruszaj±cej* Marudzisz! :) Pó¼niej jeden z drugim wyrzeka na szlifierki... ;) pzdr, Gotfryd 21 |
Data: Wrzesien 11 2008 08:27:53 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: J.F. | On Wed, 10 Sep 2008 23:28:01 +0200, Gotfryd Smolik news wrote: On Wed, 10 Sep 2008, J.F. wrote: Ale ja nie o umiejetnosciach kierowcow samochodow, tylko o tym kiedy rower przeszkadza. No to wniosek sam sie nasuwa - trzeba cos zrobic zeby nie przeszkadzac Ale potem przeszkadza. Czyli wniosek prosty - gdzies tu rowerzysta powinien dac sie wyprzedzic. A akurat jest szeroko, bo kraweznikow nie ma a dopuszczenie do wyprzedzania Kolejny wniosek .. czekamy za polowa skrzyzowania. Dlaczego wyci±³e¶ tekst o je¼dzie "jako drugi"? Na skrzyzowaniu. A potem Zuk sie rozpedza do 40, a ty blokujesz kilkanascie samochodow za soba. Poczekac z boku na zolte ?Ty tak na powa¿nie proponujesz wje¿d¿anie na skrzy¿owanie Podobno jestes szybszy od samochodow na skrzyzowaniu :-) Innymi slowy - petycja do wladz miasta zeby wybudowaly choc 50m sciezki rowerowej ZA skrzyzowaniem ? Ale powody widzisz sam. Ja nie twierdze ze mit - jak dlugo mozna jechac 20km/h ? Tylko poszukaj tego przyczyny - jakby nie wyprzedzil/omijal stojacych samochodow na skrzyzowaniu, to by ich potem nie blokowal i nie bylby tracany lusterkiem. A tak nawiasem mowiac - skoro twierdzisz ze takie wyprzedzanie przez samochody sie zdarza .. no to masz dowod ze rowerzysta jednak przeszkadza. ale geniusze potrafi±cy zacz±æ wyprzedzaæ z rozs±dn± Ale czemu zajezdzaja ? Korek czy skret w prawo ? Jesli korek .. to czy rowerzysta go nie widzi ? A skret moze byc problemem ale zazwyczaj chyba jednak sygnalizowany .. Zdecydowanie powinien istnieæ jaki¶ urzêdowy identyfikator A nie wystarczy na chwile przestac pedalowac ? Chyba ze potrafisz dorownac normalnej predkosci samochodowW ¿adnym razie. Na przejazd przez skrzy¿owanie w *ruszaj±cej* Jechalibyscie 70 to by nie bylo problemu :-) Pó¼niej jeden z drugim wyrzeka na szlifierki... ;) Motocykle znaczy sie ? One wlasnie stanowia znikomy problem. J. 22 |
Data: Wrzesien 11 2008 09:40:51 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Thu, 11 Sep 2008 08:27:53 +0200, J.F. napisa³(a): No to wniosek sam sie nasuwa - trzeba cos zrobic zeby nie przeszkadzac Ale dlaczego? Ma ¶wiête prawo jechaæ po drodze, to ¿e jedzie trochê wolniej i kierowca nie mo¿e go wyprzedziæ - problem kierowcy. Na skrzyzowaniu. A potem Zuk sie rozpedza do 40, a ty blokujesz Szczególnie jak to szosowiec jad±cy 30-40 km/h Zdecydowanie powinien istnieæ jaki¶ urzêdowy identyfikator Prawo zabrania gwa³townej zmiany prêdko¶ci podczas wyprzedzania przez inny pojazd. Wspomaganie jakies na tych rowerach zainstalowac :-) Nie robiliby¶cie korków i problemów te¿ by nie by³o. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 23 |
Data: Wrzesien 11 2008 10:19:39 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Jechalibyscie 70 to by nie bylo problemu :-)Wspomaganie jakies na tych rowerach zainstalowac :-)Marudzisz! :) Niestety, kretyni o których mowa w tym w±tku do¶æ znacznie przyczyniaj± siê do korkowania drogi. Je¿eli masz w±tpliwo¶ci to policz sobie ile samochodów mo¿e przejechaæ danym odcinkiem jad±c 60km a ile 20km. Mam nadzieje, ¿e nie jest to zbyt skomplikowane zadanie. Pozdrawiam, Arek 24 |
Data: Wrzesien 11 2008 14:18:22 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Thu, 11 Sep 2008 10:19:39 +0200, Arek (G) napisa³(a): Jechalibyscie 70 to by nie bylo problemu :-) Ciekawe ¿e dziwnym trafem wszystkie te samochody na nastêpnych ¶wiat³ach doganiam... :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 25 |
Data: Wrzesien 11 2008 16:10:04 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Dnia Thu, 11 Sep 2008 10:19:39 +0200, Arek (G) napisa³(a): Jasne, zawsze wszystkie, bo ¶wiat³a s± tak skonstruowane, ¿e ¶wiec± siê ca³y czas czerwone i tylko na chwilê w³±czaj± zielone. Trollujesz a¿ mi³o. Arek 26 |
Data: Wrzesien 11 2008 10:10:33 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Thu, 11 Sep 2008 08:27:53 +0200, J.F. napisa³(a): No i w³a¶nie po to aby problemów unikn±æ nale¿y takiej drogowej zarazie utrudniæ jak siê da wcze¶niejsze przeciskanie siê w korku na pole position. 27 |
Data: Wrzesien 11 2008 21:17:16 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: J.F. | On Thu, 11 Sep 2008 09:40:51 +0200, MadMan wrote: Dnia Thu, 11 Sep 2008 08:27:53 +0200, J.F. napisa³(a): A ja mam swiete prawo a nawet obowiazek jechac po wyprzedzeniu z predkoscia bezpieczna i 15 cm od kraweznika. I stawiac zaslone dymna jak sie rowerzysta za bardzo zblizy. Tu nie chodzi o to zebysmy sie licytowali na prawa, tylko nie utrudniali wzajemnie jazdy. Na skrzyzowaniu. A potem Zuk sie rozpedza do 40, a ty blokujesz Jak jedzie 30 to za wolno, a jak jedzie 40 .. to tez za wolno, nawet stare zuki tak wolno u nas nie jada .. Zdecydowanie powinien istnieæ jaki¶ urzêdowy identyfikator Pierwsze slysze. Ale przeciez i tak nie proponuje. Jechalibyscie 70 to by nie bylo problemu :-) Ale to nie my, tylko te durne ... wladze miasta :-) I czasem rowerzysci. J. 28 |
Data: Wrzesien 13 2008 07:51:50 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: SHP | J.F. napisa³(a): >> Na skrzyzowaniu. A potem Zuk sie rozpedza do 40, a ty blokujesz Przecie¿ to kierowcy narzekaj±, ¿e musz± po 100 razy wyprzedzaæ ten sam rower. Gdzie wiêc te wasze >40km/h? ;) W mie¶cie p³ynno¶æ jazdy ma przewagê, nawet te 20km/h, a nie rwanie 0-100, 0-100. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Wrzesien 13 2008 11:07:37 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: J.F. | On Sat, 13 Sep 2008 07:51:50 +0000 (UTC), SHP wrote: J.F. napisa³(a): No bo jedziesz 20, w miedzyczasie inni wjezdzaja przed ciebie, i czekasz na czerowonym az cie rowerzysta znow zablokuje. Pojechalbys 90 to bys sie zalapal na zielona fale :-) J. 30 |
Data: Wrzesien 11 2008 23:34:42 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Sep 2008, J.F. wrote: Ale ja nie o umiejetnosciach kierowcow samochodow, tylko o tym kiedy T³umaczê Ci dlaczego przynajmniej czê¶æ rowerów przeszkadza: wla¶nie przez umiejêtno¶ci kierowców. (przypominam: oprócz Ciebie i paru grupowiczów s± równie¿ inni kierowcy, A czekajcie, nie mam nic przeciw ;) Przeczytaj ten tekst JESZCZE RAZ. Ju¿ pisa³em: demagogia. Obserwuj jak czêsto kolumna NIE jedzie za rowerzyst± i dopiero potem wyci±gaj wnioski. Ty tak na powa¿nie proponujesz wje¿d¿anie na skrzy¿owanie Owszem, ale mniej odporny na <censored> wje¿d¿aj±cych na "wczesnym zó³tym". Tobie obróci puszkê o 720 stopni, mnie rozsmaruje. Innymi slowy - petycja do wladz miasta zeby wybudowaly choc ???? PAS dla jazdy rowerów - takie có¶ szeroko¶ci pobocza spotykanego poza miastem. ¦mieszki rowerowe budowane s± tak, ¿eby utrudniæ w³±czenie siê z nich do ruchu, nie wspominaj±c pomys³ów typu "kostka"... Jak przeciêtne "miasto" postanowi zbudowaæ co¶ co nazywaj± ¶cie¿k±, do¶æ czêsto jedyn± metod± ¿eby rowerem JECHAÆ jest objechanie tej drogi. Tylko poszukaj tego przyczyny - jakby nie wyprzedzil/omijal stojacych Gdzie Ty mieszkasz, ¿e jak jedna kolumna samochodów Ciê wyprzedzi to potem mo¿esz sobie jechaæ i jechaæ, droga pusta? Bo co¶ pisa³e¶ o MIE¦CIE? A tak nawiasem mowiac - skoro twierdzisz ze takie wyprzedzanie przez Niekoniecznie. Kierownik czasami MA miejsce, ale jako¶ tak woli zostawiæ pó³ metra do s±siedniego pojazdu i 15 cm do roweru. ale geniusze potrafi±cy zacz±æ wyprzedzaæ z rozs±dn± Bez powodu. Wyprzedza, robi to tak ¿e w momencie kiedy PRZÓD pojazdu jest na wysoko¶ci kierownicy roweru ma maksymaln± odleg³o¶æ od roweru natychmiast odbija w prawo. Ba, spora czê¶æ odbija tak mocno, ¿e po korekcie "od prawej" kolejne wahniêcie do lewej idzie DALEJ ni¿ przy wyprzedzeniu roweru. Korek czy skret w prawo ? BEZ POWODU. Jesli korek .. to czy rowerzysta go nie widzi ? Jaki korek i co ma korek do tego?? Piszê o WYPRZEDZANIU i tym dlaczego niekiedy narzekasz. A skret moze byc problemem ale zazwyczaj chyba jednak sygnalizowany .. O skrêtach lepiej nie wspominaj, bo ju¿ pisa³em: dopuszczenie do wyprzedzania na skrzy¿owaniu JEST g³upim pomys³em. A co do sygnalizacji, to co Ci da ¿e widzisz migacz wbijaj±cy siê w przednie ko³o? Uprzedzaj±c: owszem, przeje¿d¿anie obok pojazdu który ma siê PRZED SOB¡ i miga w prawo jest tak zabronione jak g³upie. Ale na pojazd znajduj±cy siê OBOK masz bardzo ma³y wp³yw. Jak Ci w³±czy migacz w momencie w którym ju¿ skrêca to sobie mo¿esz... Zdecydowanie powinien istnieæ jaki¶ urzêdowy identyfikator Nie wystarczy. Rozpêd¼ rower 40 kmph i sprawd¼ jak daleko zajedziesz. Daj sobie powiedzieæ, ¿e to co dogdybujesz siedz±c za kierownic± nieco inaczej wygl±da, je¶li to NIE TY kierujesz samochodem obok... W przypadku o którym wy¿ej tamten ZAJE¯D¯A drogê, i NICZYM nie ró¿ni siê to od przypadku kiedy zrobi to Tobie w aucie. Pó¼niej jeden z drugim wyrzeka na szlifierki... ;) To ja chyba inn± grupê czytam! pzdr, Gotfryd 31 |
Data: Wrzesien 13 2008 10:10:20 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: J.F. | On Thu, 11 Sep 2008 23:34:42 +0200, Gotfryd Smolik news wrote: On Thu, 11 Sep 2008, J.F. wrote: Nie - przez roznice predkosci i waskie pasy. I czasem przez rowerzystow co to "nie znajda 1.00m zeby mnie wyprzedzic, to pojade srodkiem". Na skrzyzowaniu. A potem Zuk sie rozpedza do 40, a ty blokujesz Niestety/na szczescie we wrocku o rowerzyste trudno :-) Ale czasem sie trafia i niestety widac ze przeszkadza. Innymi slowy - petycja do wladz miasta zeby wybudowaly choc Niech sobie bedzie i pasek byleby byl. Ale nie kosztem miesc parkingowych :-) Tylko poszukaj tego przyczyny - jakby nie wyprzedzil/omijal stojacych No tak jakos wychodzi. A tak nawiasem mowiac - skoro twierdzisz ze takie wyprzedzanie przez czyli formalnie powinien jednak za rowerzysta jechac. I mowisz ze nie przeszkadza .. Ale czemu zajezdzaja ?Bez powodu. Wyprzedza, robi to tak ¿e w momencie kiedy PRZÓD Nie, albo ta naprawde jakis geniusz inaczej, albo czego nie zauwazyles. To sie kloci z instyktem kierowcy :-) A moze jechales dwa metry od krawedzi ? Jesli korek .. to czy rowerzysta go nie widzi ?Jaki korek i co ma korek do tego?? No powiedzmy ze jade 60, widze korek, rowerzyste, rower wyprzedzam, hamuje mocno .. no i moze miec rowerzysta wrazenie ze mu zajezdzam droge. Uprzedzaj±c: owszem, przeje¿d¿anie obok pojazdu który ma siê Tylko ze jak jedzie to z reguly ma znacznie wieksza predkosc. A jak stoi/pelza powoli, to zazwyzaj na tyle blisko kraweznika nie spodziewa sie ze cos tam sie wcisnie - a rowerzysta potrafi. W przypadku o którym wy¿ej tamten ZAJE¯D¯A drogê, i NICZYM Ale mnie droge zajezdza inny samochod moze raz na rok :-) Pó¼niej jeden z drugim wyrzeka na szlifierki... ;) Motocykle sa szersze i nie wciskaja sie w kazda luke, a jak juz omina kolejke stojaca na skrzyzowaniu to z reguly nie przeszkadaja - ruszaja i jada szybciej od samochodow. Jedyny problem ze czasem sie pojawiaja w miejscu gdzie sie ich nie spodziewasz - miedzy pasami - ale tez troche halasuja. J. 32 |
Data: Wrzesien 11 2008 01:03:19 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: kenubi | J. F. wrote: On Wed, 10 Sep 2008 16:31:45 +0200, Gotfryd Smolik news wrote:Popieram Gotfryda. Musisz przejechaæ sie przynajmniej 3 razy przez miasto. Napisa³em wcze¶niej, ¼e pokona³em samochodami ze 200 kkm ale dopiero jak wsiad³em na rower to siê ma³o nie zesra³em ze strachu co kierowniki wyczyniaj± i jacy to oni uprzejmi s±. (zreszt± sam kilka spraw te¼ zrozumia³em-lepiej pó¼no ni¼ wcale) A najbardziej to przeszkadzanie widac jak cie przed chwila ominal naNie wiem czy dobrze rozumiem ale .. u mnie przydomek poje^%# dostaj± kierowniki co wyprzedzaj± mnie 15 m przed koñcem kolejki do skrzy¼owania gdzie stoi siê min. 3 zmiany ¶wiate³. Zastanawiam siê co mu dajê , ¼e mnie wyprzedzi³? Najwyra¿niej MUSIA£ wyprzedziæ rower. Inaczej szlag by go trafi³ i koszmary nocne murowane. Czasem potem mnie wyprzedza (na styk) jak ju¼ jestem kilometr dalej [pod górê] przy skrêcie do domu. W kursie na prawo jazdy powinno byæ 50km obowi±zkowej jazdy rowerem po wyznaczonych [ruchliwych] ulicach - mo¼e ludzie zaczeli by siê szanowaæ nawzajem zamiast i¶æ w zaparte teoryzowanie i wymy¶lanie k³ód. Na szczê¶cie spotykam ca³kiem mi³ych kierowców co staraj± siê zachowaæ rozs±dnie i nie taranowaæ mnie za wszelk± cenê (mo¼e czasem poruszaj± siê rowerami?). Mam lusterko w rowerze i super ruchliw± ulicê przed moim osiedlem (jest ona b.w±ska, jeden pas bez pobocza i wysoki krawê¿nik) i jako¶ nie widujê aby samochody wlok³y siê za mn± d³u¼ej ni¿ 20-30m. Jako¶ jednak siê da. Ja tak my¶lê, ¼e zwykli ludzie skacz± sobie do oczu ale niepotrzebnie. Rz±d zwiêksza podatki, budowlañcy odwalaj± fuszerkê, projektanci wymy¶laj± , nie ma winnego na brak elektronicznych systemów sterowania ruchem, ... i zamiast trzymac siê razem to mrówki chc± siê powybijac nawzajem. pozdrawiam 33 |
Data: Wrzesien 11 2008 09:49:25 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: MadMan | Dnia Thu, 11 Sep 2008 01:03:19 +0200, kenubi napisa³(a): W kursie na prawo jazdy powinno byæ 50km obowi±zkowej jazdy rowerem po wyznaczonych [ruchliwych] ulicach - mo¼e ludzie zaczeli by siê szanowaæ nawzajem zamiast i¶æ w zaparte teoryzowanie i wymy¶lanie k³ód. O, to to, przyda³o by siê bardzo. Dopóki z drugiej strony sprawy nie zobaczysz - nie bêdziesz szanowa³. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 34 |
Data: Wrzesien 11 2008 10:21:55 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Dnia Thu, 11 Sep 2008 01:03:19 +0200, kenubi napisa³(a): To prawda. Niestety w drug± stronê siê nie da. Spora czê¶æ rowerzystów, nie je¼dzi³a samochodem wiêc nie wie kiedy robi± co¶ ¼le. Do tego dochodzi efekt polaka. Kole¶, pomykaj±cy rowerem, nie posiadaj±cy samochodu, czuje do¶æ du¿± niechêæ do 4-kó³ek. I robi wszystko aby im utrudniæ poruszanie siê. Takie nasze pospolite buractwo. Arek 35 |
Data: Wrzesien 11 2008 14:19:47 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: MadMan | Dnia Thu, 11 Sep 2008 10:21:55 +0200, Arek (G) napisa³(a): O, to to, przyda³o by siê bardzo. Dopóki z drugiej strony sprawy nie Kierowcy w du¿ej mierze "zapracowali" sobie na takie co¶. Wystarczy po Czechach poje¼dziæ rowerem - zupe³nie inna kultura jazdy, co zreszt± ju¿ tu pisa³em. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 36 |
Data: Wrzesien 11 2008 16:11:56 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Dnia Thu, 11 Sep 2008 10:21:55 +0200, Arek (G) napisa³(a): To prawda, ale niestety rowerzy¶ci nie s± d³u¿ni. Owszem nie wszyscy jak i nie wszyscy kierowcy. Inna sprawa, ¿e odsetek ludzi nie wiedz±cych jak zachowaæ siê na drodze jest znacznie wiêkszy w¶ród rowerzystów. Bo aby jechaæ jezdni± rowerem nie jest potrzebne ¿adne uprawnienie. Arek 37 |
Data: Wrzesien 11 2008 21:27:43 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: J.F. | On Thu, 11 Sep 2008 01:03:19 +0200, kenubi wrote: Popieram Gotfryda. Musisz przejechaæ sie przynajmniej 3 razy przez miasto. Napisa³em wcze¶niej, ¼e pokona³em samochodami ze 200 kkm ale dopiero jak wsiad³em na rower to siê ma³o nie zesra³em ze strachu co kierowniki wyczyniaj± i jacy to oni uprzejmi s±. (zreszt± sam kilka spraw te¼ zrozumia³em-lepiej pó¼no ni¼ wcale) No coz, jesli potem mialoby to oznaczac koniecznosc jazdy za rowerzysta, to lepiej wyprzedzic teraz - skad mamy wiedziec ze bedzie sie przeciskal ... A aby na pewno cie celowo wyprzedzal ? skoro przejechales 200kkm to chyba nie raz ci sie zdarzylo ze dojezdzales do kolumny stopniowo wytracajac predkosc, ale coz - pod koniec byla nadal 40-50.. Ja tak my¶lê, ¼e zwykli ludzie skacz± sobie do oczu ale niepotrzebnie. No ale widzisz - w ramach tych mrowek to jest zasada jak wyzej - nie omijaj czekajacych samochodow, bo one zaraz beda musialy omijac ciebie. Dokladnie to co zarzucales pojazdowi powyzej :-) Owszem, jak jest korek dlugi to mozna. J. 38 |
Data: Wrzesien 12 2008 17:20:41 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: kenubi | J. F. wrote: On Thu, 11 Sep 2008 01:03:19 +0200, kenubi wrote:Nie, spokojnie z daleka doje¿d¿a³ do kolumny, ja równie¿ i w koñcowym fragmencie "(nie)zwinnie wskoczy³" ;) zmniejszy³ moj± drogê hamowania diametralnie. Wypada³o mu zaczekaæ a¿ siê zatrzymam za ostatnim pojazdem ale nie .. A aby na pewno cie celowo wyprzedzal ? skoro przejechales 200kkm tonie, to bym zrozumia³. ale nawet, to co? rozjecha³ przechodnia na przej¶ciu bo by musial hamowaæ z 40-50km? no i ciekawe ile gna³ skoro ma 40-50 na liczniku 15m przed kolumn± samochodów - mniejsza o to Tak jak wyja¶ni³em. To nie jest omijanie (i to on mnie a nie ja jego). Bardziej bym to nazwa³ .. zajechaniem drogi i zepchniêciem na krawê¿nik. Przy okazji skraca mi drogê hamowania (z 35-40 km te¼ chwilê siê hamuje, mo¿na jeszcze fruwaæ przez kierownicê jak przesadzisz z tym hamowaniem).Ja tak my¶lê, ¼e zwykli ludzie skacz± sobie do oczu ale niepotrzebnie. Czasem mam silne odczucie jakoby kierownicy byli prze¶wiadczeni, ¼e nigdy nie mia³em samochodu, taki: "biedak rowerzysta" mo¼na zachowac siê wobec niego jak ostatni cham. Owszem, jak jest korek dlugi to mozna. Rower jest s³abszym uczestnikiem ruchu. lekkie potracenie i o trupa ³atwo. To , ¼e pakuj± siê na pocz±tek to raczej nie wynika ze z³o¶liwo¶ci. Ja akurat raczej tego nie robiê (przy kilku samochodach), a jak ju¼ omijam wiele to gdzie mam siê zatrzymaæ ? za 3,5,8? samochodem? bo ci dalsi potem gwa³townie ruszaj± na "zielone" i robiê siê dla nich niewidoczny. Nie upatrujmy rozwi±zania w posy³aniu rowerzystów na gilotyny. Nie ma rozwi±zania strukturalnego. Wys³ano rowery na ulice [i s³usznie] ale kazano im walczyæ z samochodami o przetrwanie na tej samej jezdni. XXI wiek ale nadal nie zauwa¿a siê genialnego rozwi±zania - rowerów. Gdzie s± namalowane pasy dla rowerów? Gdzie drogi rowerowe? Bo chyba nie chcesz nazwaæ typowych scie¼ek rowerowych z czerwonej i szarej kostki droga rowerow± - jest to "Droga dla rowerów i pieszych" gdzie rowerzysta ma siê zachowywaæ jak na ... chodniku ([patrz:PoRD art.chyba 11] nie ma praw! ma ust±piæ). Zreszt± Gotfryd Ci to wszystko chyba ju¼ t³umaczy³. Ja siê tylko nie zgadzam na omijanie pojazdów od prawej strony bez wzglêdu na odleg³o¶æ od ¶wiate³. Kilka razy o ma³o nie rozjecha³em takich bezmy¶lnych co mnie nawet wyprzedzali od prawej na skrêcie w prawo z kierunkowskazem z daleka! Tak, jestem jednym z blokuj±cych. Chcê im uratowaæ ¿ycie a siebie od grzechu. Z prawej strony widzê ma³o, niech nie kusz± losu. p.s. przepraszam za te ¼¿ ale pracujê zdalnie na Linuxie z Mac´a :P a tu jest inny uk³ad. 39 |
Data: Wrzesien 11 2008 23:41:31 | Temat: Re: Kierowc?w i rowerzyst? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Sep 2008, kenubi wrote: Na szczê¶cie spotykam ca³kiem mi³ych kierowców co staraj± siê zachowaæ Ju¿ w tym w±tku pisa³em, ale na wszelki wypadek dodam raz jeszcze: tak jest i od lat piszê, ¿e jest coraz lepiej (mimo ¿e to w³a¶nie ostatnio mnie "nie widzia³em skrêcam w prawo" geniusz skasowa³). Owszem, przypadki ruszenia "na czo³owe" na ma³ym skrzy¿owaniu przez skrêcaj±cych z przeciwka w lewo z rzadka siê zdarzaj± (akurat tu celuj± panienki :>) ale jazdy "na chama" jest SPORO mniej ni¿ kiedy¶. Problem w tym, ¿e "pó³ promila wystarczy"... Mam lusterko w rowerze i super ruchliw± ulicê przed A to jest powód moich oporów wobec bodaj dwu dyskutantów - tak siê zaparli ¿e samochody kilometrami siê wlok± za rowerem... Ja tak my¶lê, ¼e zwykli ludzie skacz± sobie do oczu ale niepotrzebnie. O to to. pzdr, Gotfryd 40 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:36:53 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Arek (G) | Gotfryd Smolik news pisze: Wiêc powiedzcie mi szanowni nienormalni rowerzy¶ci (pytanie tylko do nienormalnych) po kiego ch..ja musicie ³adowaæ siê na pocz±tek kolumny W tym d³ugim wywodzie piszesz o czym¶ zupe³nie innym. To, ¿e sprawny rowerzysta, na skrzy¿owaniu szybciej wystartuje ni¿ samochody to jest sprawa oczywista. Ja pisa³em o tym co siê dzieje za skrzy¿owaniem (jak pisa³em wcze¶niej nie chodzi mi o sytuacje gdzie wszêdzie jest korek). Samochód móg³by jechaæ te lekko ponad 50, ale nie mo¿e, bo siê wlecze, za tak± cip± (pomijam wyj±tki, które je¿d¿± minimalnie szybciej). Nawet jak przed nastêpnym skrzy¿owaniem uda siê takiego jako¶ wyprzedziæ to na ¶wiat³ach sytuacja zaczyna siê od nowa. Bo ten pajac znowu ustawi siê na pocz±tku i znowu zatrzymuje ca³± kolumnê samochodów. A potem pisze na jakim¶ forum rowerowym, ¿e kto¶ go wyprzedza na styk, ale zapomina biedy g³upek (no dobra tych kretynków by³o za du¿o), ¿e sam takie sytuacje wymusza. Teraz deser: ze wzglêdu na powszechn± niechêæ kierowców, kierowników Ale ta niechêæ wynika raczej z sytuacji któr± opisa³em powy¿ej. Nie sadzê (poza jakimi¶ burakami) aby kto¶ mia³ pretensjê stoj±c w korku, ¿e kto¶ na rowerze sobie jedzie dalej. Ja bynajmniej nie mam - dopóki oczywi¶cie robi to nie rysuj±c samochodów obok których siê przeciska. Pomijam kwestiê ryzyka, jak jednak taki z trzema peda³ami bêdzie siê bardziej ¶pieszy³ i wyprzedzi takiego kretynka nieco za blisko. Bior±c pod uwagê poni¿sz± definicjê: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kretynizm to faktycznie te okre¶lenie nie jest najlepsze. My¶lê, ¿e idioci by³o by lepsze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Idiota dziêki za zwrócenie uwagi. Pozdrawiam, Arek 41 |
Data: Wrzesien 10 2008 16:54:53 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 10 Sep 2008, Arek (G) wrote: W tym d³ugim wywodzie piszesz o czym¶ zupe³nie innym. To, ¿e sprawny rowerzysta, na skrzy¿owaniu szybciej wystartuje ni¿ samochody to jest sprawa oczywista. Ja pisa³em o tym co siê dzieje za skrzy¿owaniem (jak pisa³em wcze¶niej nie chodzi mi o sytuacje gdzie wszêdzie jest korek). Zamiast zostawiaæ ca³y cytat, mog³e¶ poprzestaæ na tym: +++ Za przeciêtnych mogê bardzo ³atwo - pod jednym warunkiem: ustalenia,-- - Prawd± jest, ¿e opisy umy¶lnego blokowania pasa znam, prawd± jest i¿ s± takie miejsca w których faktycznie "nie ma jak wyprzedziæ" i prawd± jest, ¿e sam takich miejsc znam MA£O. Pozostaje mi siê zwróciæ z odwetem do Ciebie i J.F.: "film, film" :) Film, pokazuj±cy jak to pojazd PRZED Wami nie wyprzedza roweru "a¿ do nastêpnego skrzy¿owania" bo nie mo¿e... bo w to, ¿e sami przestrzegaj±c skrupulatnie nakazu 1m odstêpu miewacie k³opoty, to nie w±tpiê ;) I najlepiej dla równowagi z tego samego ¼ród³a filmy pokazuj±ce jak to jednak siê DA wyprzedziæ ;) Teraz deser: ze wzglêdu na powszechn± niechêæ kierowców, kierowników No i dochodzimy do sedna: jazda ¶rodkiem pasa te¿. Staram siê tego unikaæ, ale nie zablokowanie paska przy przeje¼dzie przez skrzy¿owanie (jecha³em akurat zabytkowym Wagantem, jakie¶ 25 kmph sam uzna³em za zbyt zó³wiasta i pozosta³em "przyklejony" do boku pasa) skoñczy³o siê w tym roku skasowaniem przedniego kó³ka po którym przejecha³ mi geniusz kierownik dedukuj±cy, ¿e jak przed skrzy¿owaniem ma 40 kmph to na kilkunastu metrach mnie wyprzedzi przed skrêtem w prawo mimo ¿e ju¿ hamuje... migacz ujrza³em jak siê ju¿ "przykleja³" do roweru :] (acha: "nie zauwa¿y³", dopiero policja mu przypomnia³a). Nie sadzê (poza jakimi¶ burakami) aby kto¶ mia³ pretensjê stoj±c w korku, ¿e kto¶ na rowerze sobie jedzie dalej. Ja bynajmniej nie mam Mo¿esz sprawdziæ, ¿e od lat piszê, ¿e po pierwsze moja opinia o kierowcach od lat siê poprawia :) oraz ¿e drobny promil g³upków (z obu stron) skutecznie psuje obraz wzajemnych zachowañ. Popatrz na to tak: co mi wadzi nie blokowaæ "paska" przy przeje¼dzie na skrzy¿owanie? Nic. I do¶æ czêsto jak "odpadam" od prêdko¶ci kolumny to tak robiê. Z drugiej strony jaki *promil* "genialnych inaczej" kierowników, którzy prêdko¶æ roweru oceniaj± najwyra¼niej po prêdko¶ci krêcenia peda³ami :P wystarczy, aby przeje¿d¿aj±c 1000 km po mie¶cie mieæ 99% pewno¶ci napotkania na próbê rozjechania? - dopóki oczywi¶cie robi to nie rysuj±c samochodów obok których siê przeciska. Nie no, jakby co mam OC ;), czasem zdarzy mi siê wystraszyæ jakiego¶ kierownica jak przeceniê odleg³o¶æ o centymeter lub dwa - ale mam uchylne lusterka i taki numer powoduje co najwy¿ej pop³och a nie szkody :D "kretynków" i "idiotów" nie komentujê, jak chcesz poprzestaæ na tym poziomie to IMO szkoda elektronów. pzdr, Gotfryd 42 |
Data: Wrzesien 11 2008 10:17:02 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Arek (G) | Gotfryd Smolik news pisze: Prawd± jest, ¿e opisy umy¶lnego blokowania pasa znam, prawd± jest A ja wrêcz przeciwnie. Pozostaje mi siê zwróciæ z odwetem do Ciebie i J.F.: "film, film" :) Sam do¶æ czêsto je¿d¿ê rowerem i wiem jak to jest gdy kto¶ wyprzedza mnie na styk. Kierownik patrzy na ilo¶æ miejsca i uwa¿a, ¿e jest OK. Nie zwraca uwagi jak wygl±da prawa strona drogi. Nie raz spotka³em siê z tym, ¿e niewiele brakowa³o a wyl±dowa³bym pod ko³ami. Wiêc gdy jest odwrotna sytuacja, jak mam wyprzedziæ rowerzystê to nie ukrywam, ¿e d³ugo siê zastanawiam zanim zrobiê to na styk. Nie chcia³bym mieæ na sumieniu czyjego¶ nieszczê¶cia (nawet jak to debil) tylko dlatego, ¿e trochê mi siê ¶pieszy³o. [...] - dopóki oczywi¶cie robi to nie rysuj±c samochodów obok których siê przeciska. OC jak ciê przerysuje rowerzysta? Nawet jak masz AC, to szkoda czasu na wyceny, naprawy itp. Tylko dlatego, ¿e kto¶ chcia³ zaoszczêdziæ 15s. Pozdrawiam, Arek 43 |
Data: Wrzesien 11 2008 23:49:57 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Sep 2008, Arek (G) wrote: Nie no, jakby co mam OC ;), czasem zdarzy mi siê wystraszyæ jakiego¶ A to co¶ dziwnego? ;) 1. (dla porz±dku): lusterkami jak ju¿, to najwy¿ej stukam w lusterko samochodu (acz doskonale wiem, ze efekt jest znacznie ponad zdarzenie) Niemniej uchylne lusterka chroni± przed przerysowaniem, nawet JAKBYM przeceni³ o kilka cm odleg³o¶æ od pojazdu (nie od lusterek pojazdu, co mi siê zdarza³o) Nawet jak masz AC 2. Jakie AC? JA mam OC. Ale to by musia³a byæ szkoda warta uruchamiania procedury. Dla porz±dku: jak dot±d ubezpieczyciel jedynie na mnie zarabia ;) Tylko dlatego, ¿e kto¶ chcia³ zaoszczêdziæ 15s. Ale¿ siê zgadzam - jak widaæ ¿e siê nie da to siê nie pcham, acz czasem mruczê pod nosem jakie¶ pozdrowienia ;) Pozdrawiam, Wzajemnie - Gotfryd 44 |
Data: Wrzesien 09 2008 12:31:11 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: ulong | Abece pisze: Wiêc pro¶ba do kierowców - dajcie nam przejechaæ... Nie wiem jak wy, ale mnie jad±cemu na rowerze do tej pracy siê spieszy. I czasem mam wra¿enie,Takiego jak Ty to tylko rozstrzelac. Jestem 2-3ci do swiatel, patrze za mna jedzie rowerzysta i sie przedziera na styk obok mojego auta po ulicy przed wszystkie samochody. PO CO? Zeby utrudnic nam zycie? Tobie to da 5m (przejezdzasz to pewnie w niecala sekunde, ale oszczednosc!). Co nam utrudni? SPORO. Jesli beda jechaly samochody z naprzeciwka, a stawiam, ze beda jechaly (lub w ta sama strone lewym pasem) to bedziemy musieli jechac twoja predkoscia przelotowa 20km/h, zamiast przyspieszyc do 50km/h i spokojnie odjechac (tu straty sa juz w minutach). Teraz odpowiedz - wazniejsza twoja sekunda czy nasza minuta? 45 |
Data: Wrzesien 09 2008 12:44:29 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: zBoleck |
Jesli beda jechaly samochody z naprzeciwka, a stawiam, ze beda jechaly bez jaj... chyba ze jestes jednym z tych co to za chiny nie wyprzedza rowerzysty jesli cos jedzie z naprzeciwka... (no chyba ze jezdzisz tirem ;)) najwazniejsze to kultura jazdy, tyczy sie to obydwu stron, tak samo czesto jak chamskich kierowcow aut, blokujacych przejazd jednosladom widuje chamskich kierowcow jednosladow, ktorzy przeciskaja sie na poczatek korka a pozniej nie pozwalaja wyprzedzic 46 |
Data: Wrzesien 09 2008 12:57:38 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Nie ma takiej opcji. Rower nie ma prawa wyprzedzaæ/omijaæ samochodów stoj±cych w korku. I tyle. Zablokowanie dzia³añ niezgodnych z prawem jest czynno¶ci± chwalebn± a nie chamsk±. 47 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:23:09 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 9 Sep 2008 12:57:38 +0200, Cavallino napisa³(a): Nie ma takiej opcji. Proszê o paragraf na to. Zablokowanie dzia³añ niezgodnych z prawem jest czynno¶ci± chwalebn± a nie Ooo, to od dzisiaj je¿d¿ê 50 km/h lewym pasem. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 48 |
Data: Wrzesien 09 2008 14:15:39 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: J.F. | U¿ytkownik "MadMan" napisa³ w Dnia Tue, 9 Sep 2008 12:57:38 +0200, Cavallino napisa³(a): Tak jest - Cavallino chyba zapomnial dopisac ze tylko niektorych czynnosci :-) J. 49 |
Data: Wrzesien 09 2008 15:04:15 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Tak jest - Cavallino chyba zapomnial dopisac ze tylko niektorych czynnosci :-) Tak - tych które nie wymagaj± ³amania prawa. Jazda blisko krawêdzi pasa ruchu nie tylko nie jest ³amaniem prawa, a wrêcz jego ¶cis³ym przestrzeganiem. ;-) 50 |
Data: Wrzesien 09 2008 15:03:11 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Tue, 9 Sep 2008 12:57:38 +0200, Cavallino napisa³(a): Google Twoim przyjacielem. By³o nie raz na tej grupie. Ooo, to od dzisiaj je¿d¿ê 50 km/h lewym pasem. Czyli ³amiesz prawo. Niewiele siê to ró¿ni od przeciskania siê rowerem miêdzy jad±cymi/stoj±cymi przed ¶wiat³em samochodami. 51 |
Data: Wrzesien 09 2008 15:16:36 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 9 Sep 2008 15:03:11 +0200, Cavallino napisa³(a): Ooo, to od dzisiaj je¿d¿ê 50 km/h lewym pasem. Ale powstrzymujê innych od ³amania prawa, co jest czynno¶ci± chwalebn±. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 52 |
Data: Wrzesien 09 2008 15:26:33 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Tue, 9 Sep 2008 15:03:11 +0200, Cavallino napisa³(a): Nie ma ale. 53 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:15:26 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: J.F. | On Tue, 9 Sep 2008 15:03:11 +0200, Cavallino wrote: U¿ytkownik "MadMan" napisa³ w wiadomo¶ci To poprosimy link do googla. J. 54 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:47:59 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
On Tue, 9 Sep 2008 15:03:11 +0200, Cavallino wrote: www.google.pl 55 |
Data: Wrzesien 09 2008 20:50:49 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: On Tue, 9 Sep 2008 15:03:11 +0200, Cavallino wrote: Cavallino pewnie bêdzie obstawa³ przy tym ¿e rowerem nie wolno wyprzedzaæ, byæ wyprzedzanym, omijaæ, byæ omijanym, wymijaæ, przeje¿d¿aæ obok zaparkowanych samochodów itp. itd. a to wszystko na podstawie art. 33. 3. Z tym ¿e oczywi¶cie jest co¶ takiego jak intencja ustawodawcy i wtedy ju¿ raczej wszyscy wiedz± o co chodzi... No bo inaczej równie dobrze mo¿na wyczytaæ w ustawie ¿e jazda samochodem (szczególnie w godzinach szczytu) równie¿ jest zabroniona. 56 |
Data: Wrzesien 09 2008 20:54:35 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Cavallino pewnie bêdzie obstawa³ przy tym ¿e rowerem nie wolno wyprzedzaæ, byæ wyprzedzanym, omijaæ, byæ omijanym, wymijaæ, przeje¿d¿aæ obok zaparkowanych samochodów Nie mówimy o zaparkowanych, tylko o takich które siê zatrzyma³y z powodów uwarunkowañ ruchu. Z tego samego powodu wyprzedzanie/omijanie takowych innymi podobnymi sposobami (poboczem, chodnikiem, pasami do skrêtów itd) jest równie legalne i dok³adnie taki sam obowi±zek ma kierowca który jedzie/stoi w korku, ¿eby u³atwiaæ ¿ycie podobnym delikwentom. 57 |
Data: Wrzesien 09 2008 21:40:31 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze:
A jak masz np. 2 pasy (wyznaczone lub nie - nieistotne) do jazdy prosto i na prawym pasie stoi samochód z powodu uwarunkowañ ruchu, to lewym mo¿esz go omin±æ, czy te¿ nie? I je¿eli tak, to dlaczego nie mo¿na zrobiæ tego jad±c rowerem je¿eli jest na to miejsce? Wymóg mówi jedynie o konieczno¶ci zachowania bezpiecznej odleg³o¶ci przy omijaniu. Z tego samego powodu wyprzedzanie/omijanie takowych innymi podobnymi sposobami (poboczem, chodnikiem, pasami do skrêtów itd) jest równie legalne A mo¿esz podrzuciæ co¶ wiêcej o nielegalno¶ci omijania poboczem jad±c rowerem? i dok³adnie taki sam obowi±zek ma kierowca który jedzie/stoi w korku, ¿eby u³atwiaæ ¿ycie podobnym delikwentom. Ale¿ u³atwiaæ nie musi, natomiast nie mo¿e utrudniaæ ruchu. Ale nie chodzi³o o kwestie obowi±zku u³atwienia wyprzedzania a cyt. "Rower nie ma prawa wyprzedzaæ/omijaæ samochodów stoj±cych w korku". 58 |
Data: Wrzesien 10 2008 00:34:16 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
A jak masz np. 2 pasy (wyznaczone lub nie - nieistotne) do jazdy prosto i na prawym pasie stoi samochód z powodu uwarunkowañ ruchu, to lewym mo¿esz go omin±æ, czy te¿ nie? Oczywi¶cie ¿e mo¿e. Ale mowa jest o nie o sytuacji z jednym wolny pasem, pedalarze p³acz± ¿e kto¶ im nie ustêpuje miejsca, kiedy oba pasy s± zajête. Poniek±d ich rozumiem - te¿ bym wola³ ¿eby mi kto¶ siê usun±³. Tyle ¿e sytuacja z Egiptu, gdzie na 3 pasach mieszcz± siê minimum 4 albo i 5 pojazdów jako¶ nie bardzo mnie przekonuje. Wymóg mówi jedynie o konieczno¶ci zachowania bezpiecznej odleg³o¶ci przy omijaniu. A to ju¿ Twoja opinia. Ja nie mam zamiaru powtarzaæ tej samej dyskusji po raz pi±ty. Narobi³em siê raz, skorzysta³em z pomocy specjalistów w zakresie ruchu drogowego i mnie wystarczy. Drugi raz nie zamierzam. Jak kto¶ ciekaw, to sobie u¿yje googla. A jak nie - jego problem. A mo¿esz podrzuciæ co¶ wiêcej o nielegalno¶ci omijania poboczem jad±c rowerem? Mówisz o w³±czaniu siê do ruchu bez ust±pienia pierwszeñstwa? Odrobinê pracy i sam na to wpadniesz.
Mo¿e czy musi? Ale nie chodzi³o o kwestie obowi±zku u³atwienia wyprzedzania a cyt. "Rower nie ma prawa wyprzedzaæ/omijaæ samochodów stoj±cych w korku". No dok³adnie. Use google. 59 |
Data: Wrzesien 13 2008 08:00:17 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: SHP | Cavallino napisa³(a): >> Nie ma takiej opcji. Nie ma takiego artyku³u i dobrze o tym wiesz. Taki paragraf jest tylko i wy³±cznie twoim pobo¿nym ¿yczeniem. > Ooo, to od dzisiaj je¿d¿ê 50 km/h lewym pasem. Je¶li na kolejnym skrzy¿owaniu zamierza skrêciæ np. w lewo? Niewiele siê to ró¿ni od przeciskania siê rowerem miêdzy jad±cymi/stoj±cymi To jed¼ tak± prêdko¶ci±, ¿eby ciê rowerzysta nie dogoni³, a nie, jak cipa blokujesz ruchu (np. dojazd do skrzy¿owania) -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 60 |
Data: Wrzesien 09 2008 15:15:53 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: zBoleck | U¿ytkownik "Cavallino" napisa³ w wiadomo¶ci Nie ma takiej opcji. prawo to jedno a zwyczaje to drugie... jak chcesz to blokuj wszystkie jednoslady tak zeby nie mogly przejechac obok w korku, ciekawe kiedy Ci sie znudzi... kazdy lamie prawo drogowe, pokaz mi jednego, ktory nie przekracza predkosci, zawsze zatrzymuje sie na zielonej strzalce i uzywa kierunkowskazow jak nalezy... 61 |
Data: Wrzesien 09 2008 15:26:19 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
prawo to jedno a zwyczaje to drugie... jak chcesz to blokuj wszystkie jednoslady tak zeby nie mogly przejechac obok w korku, Wszystkich nie blokujê. Tylko pedalarzy. 62 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:04:05 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | Cavallino wrote: Nie ma takiej opcji. Podaj przepis, albo odszczekaj i przepro¶. 63 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:47:43 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: Bo Tobie siê googla nie chce u¿yæ? I tak co rok, jak tylko siê jaki¶ niedouczony rowerzysta pojawi na grupie? Nie ma tak dobrze - jak co¶ chcesz, to TY musisz w to pracê w³o¿yæ. 64 |
Data: Wrzesien 09 2008 20:35:10 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Tue, 09 Sep 2008 18:47:43 +0200, osobnik zwany Cavallino U¿ytkownik "Abece" napisa³ w wiadomoÅ›ci nie podasz bo takiego przepisu nie ma. Na dodatek policja twierdzi, ¿e zarówno rowery jak i motocykle mogÄ… tak wyprzedzać. Ale ciÄ…gle pojawiajÄ… siÄ™ niedouczeni kierowcy, którym siÄ™ wydaje, ¿e nie wolno. -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na wydaniu) "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoÅ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 65 |
Data: Wrzesien 10 2008 00:35:41 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia piÄ™knego Tue, 09 Sep 2008 18:47:43 +0200, osobnik zwany Cavallino Napisa³em dlaczego nie podam. Nie bÄ™dÄ™ za leni po raz piÄ…ty czy szósty pracy odrabia³. Na dodatek policja twierdzi, ¿e Cytat jakiÅ›? Zw³aszcza z uwzglÄ™dnieniem wyjÄ…tków dla powy¿szych pojazdów? 66 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:24:13 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | Cavallino wrote: Napisa³em dlaczego nie podam.Bo Tobie siê googla nie chce u¿yæ? I tak co rok, jak tylko siê jaki¶nie podasz bo takiego przepisu nie ma. W zwi±zku z czym argument zostaje obalony, poniewa¿ sam dyskutant podaj±cy go, nie jest w stanie podaæ ¼ród³a - a wiê cmo¿na przyj±æ, ¿e wymy¶li³e¶ sobie przepis na u¿ytek dyskusji. Czy czujesz siê oszustem czy k³amc±? Na dodatek policja twierdzi, ¿eCytat jaki¶? Przykro mi, ale to ty musisz podaæ wpierw uzasadnienie swojego argumentu najpierw, aby móc podtrzymaæ swoj± tezê i obaliæ tezê kontrdyskutanta. To s± podstawy dyskusji Cavallino i powiniene¶ o tym wiedzieæ... 67 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:56:11 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Cavallino wrote: ROTFL !!! Se mo¿esz pisaæ co chcesz. I tak nic to nie zmieni. 68 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:18:30 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | Cavallino wrote:
Ale to ty podajesz arguemnt wiê cmusisz go uzasadniæ, podaæ ¼ród³o. Takie s± zasady dyskusji, zw³aszcza przy podawaniu tez dyskusyjnych i braku zaufania do kontrdyskutanta... W koñcu to ty pisa³e¶ gdzie¶ wy¿ej, ¿e jeden szeroki pas to tak naprawdê dwa pasy - co jest BZDUR¡. A wiêc jak wy¿ej - doczytaj, doucz siê, wróæ i przepro¶ z odszczekaniem. 69 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:55:37 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Bo Tobie siê googla nie chce u¿yæ? "Motor", numer z 4 lipca 1998. A teraz do roboty. 70 |
Data: Wrzesien 09 2008 23:59:30 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 9 Sep 2008, Cavallino wrote: Zablokowanie dzia³añ niezgodnych z prawem jest czynno¶ci± chwalebn± a nie chamsk±. Znaczy jak kto¶ jedzie lewym pasem z max prêdko¶ci± dopuszczaln± to o ile jego intencj± jest dopilnowanie ¿eby nikt nie przekracza³ tego max to nale¿y mu siê order? Gdzie¶ widzia³em tak± tezê ;) pzdr, Gotfryd 71 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:54:13 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
On Tue, 9 Sep 2008, Cavallino wrote: To ³amie przepisy, czyli postêpuje niezgodnie z prawem. W imiê powy¿szej zasady trzeba mu to uniemo¿liwiæ, delikatnie przed nim hamuj±c, tak a¿ mu siê jazda lewym pasem znudzi. 72 |
Data: Wrzesien 10 2008 10:09:48 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Wed, 10 Sep 2008 09:54:13 +0200, Cavallino napisa³(a): W imiê powy¿szej zasady trzeba mu to uniemo¿liwiæ, delikatnie przed nim Ale dosyæ trudno siê znale¼æ przed nim je¶li jedzie z maksymaln± dozwolon± prêdko¶ci±... Rzek³bym ¿e w my¶l przepisów jest to niemal niemo¿liwe. Inna sprawa - takie hamowanie to utrudnianie ruchu, które jest tak¿e ³amaniem prawa. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 73 |
Data: Wrzesien 10 2008 10:18:34 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Wed, 10 Sep 2008 09:54:13 +0200, Cavallino napisa³(a): Bardzo ³atwo. Chyba ¿e siê jedzie ciê¿arówk± z ogranicznikiem i jest to poza miastem. 74 |
Data: Wrzesien 10 2008 11:23:18 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Wed, 10 Sep 2008 10:18:34 +0200, Cavallino napisa³(a): Ale dosyæ trudno siê znale¼æ przed nim je¶li jedzie z maksymaln± Olaboga! Chyba ³amania prawa nie sugerujesz? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 75 |
Data: Wrzesien 10 2008 12:08:51 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Wed, 10 Sep 2008 10:18:34 +0200, Cavallino napisa³(a): Zale¿y jakiego. Sensownego nie. Wypociny (p) os³ów dotycz±ce limitów prêdko¶ci dla mnie nie istniej± jako niezgodne z prawem naturalnym. ;-) 76 |
Data: Wrzesien 10 2008 12:17:27 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Wed, 10 Sep 2008 12:08:51 +0200, Cavallino napisa³(a): Wypociny (p) os³ów dotycz±ce limitów prêdko¶ci dla mnie nie istniej± jako To u mnie jest podobnie z omijaniem/wyprzedzaniem rowerem tych stoj±cych w korku lub jad±cych powoli, o ile jest na to miejsce i ma to sens. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 77 |
Data: Wrzesien 10 2008 12:22:10 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Wed, 10 Sep 2008 12:08:51 +0200, Cavallino napisa³(a): No widzisz - a moim zdaniem dla mnie sensu to nie ma, wiêc korzystniej jest mi zablokowaæ takich co to chc± mi ¿ycie utrudniæ. Skutery i motocykle puszczam, jako ¿e zazwyczaj ich po ka¿dych ¶wiat³ach wyprzedzaæ od nowa nie muszê. 78 |
Data: Wrzesien 09 2008 04:04:12 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Bard13 | On 9 Wrz, 12:44, "zBoleck" wrote: bez jaj... chyba ze jestes jednym z tych co to za chiny nie wyprzedza Chodzi o to, ¿e na skrzy¿owaniu czêsto nie ma miejsca, zeby objechaæ. S± skrêcaj±cy w lewo, którzy blokuj± ¶rodek przy osi, wiêc z lewej nie wezmê a z prawej mam ju¿ chodnik. O to dok³adnie chodzi 79 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:13:33 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: ulong | zBoleck pisze: bez jaj... chyba ze jestes jednym z tych co to za chiny nie wyprzedza rowerzysty jesli cos jedzie z naprzeciwka... (no chyba ze jezdzisz tirem ;))Dokladnie - kultura jazdy przede wszystkim :) Serio? Jesli droga jest waska, brak pobocza i z naprzeciwka cos jedzie, czesto zdarza sie, ze zwalniam do predkosci rowerzysty. Jezdze osobowkami :) 80 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:22:13 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | ulong pisze: zBoleck pisze: Zw³aszcza, ¿e wyprzedzanie rowerzysty to normalny manewr wyprzedzania, czy przeje¿d¿anie na styk jest ³amaniem prawa i powiedzmy szczerze do¶æ niebezpieczne. Zwykle pobocze jest do¶æ nierówne, taki kole¶ mo¿e chcieæ omin±æ jak±¶ g³êbsz± studzienkê - jedzie prosto pod ko³a. Arek 81 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:26:05 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:22:13 +0200, Arek (G) napisa³(a): Zwykle pobocze jest do¶æ nierówne, taki kole¶ mo¿e chcieæ Zwykle studzienka nie ma metra szeroko¶ci. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 82 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:27:23 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:22:13 +0200, Arek (G) napisa³(a): No tak, ale jak kierowcy "wyprzedzaj±" rowerzystów robi± to tak, aby nie wjechaæ na drugi pas. A wówczas rowerzysta nie ma metra, mo¿e 30cm. Arek 83 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:36:13 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:27:23 +0200, Arek (G) napisa³(a): No tak, ale jak kierowcy "wyprzedzaj±" rowerzystów robi± to tak, aby nie Ale mo¿e zak³adaæ ¿e ma metr. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 84 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:46:10 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:27:23 +0200, Arek (G) napisa³(a): A dwa te¿? G³upio pytam, bo nie wiem o co Ci chodzi. Arek 85 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:49:26 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:46:10 +0200, Arek (G) napisa³(a): Ale mo¿e zak³adaæ ¿e ma metr. Nie, PoRD mówi o metrze :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 86 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:52:08 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | MadMan pisze: Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:46:10 +0200, Arek (G) napisa³(a): Czyli nawet jak jest 30cm to jest metr bo tak mówi PoRD, niech Ci bêdzie. Arek 87 |
Data: Wrzesien 09 2008 17:52:00 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Jakub Witkowski | Arek (G) pisze: MadMan pisze: Mo¿e zak³adaæ ¿e ma ten metr, bo wyprzedzaj±cy winien tyle zostawiæ. Podobnie jak Ty mo¿esz zak³adaæ, przyk³adowo, ¿e nikt Ci zza czerwonego ¶wiat³a pod ko³a nie wyjedzie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 88 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:25:46 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | Jakub Witkowski pisze: Arek (G) pisze:Ale przecie¿ wyra¼nie piszê o sytuacji gdy kto¶ wyprzedza na styk. Wiêc kompletnie nie wiem o czym piszecie. Arek 89 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:02:47 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | MadMan wrote: Dnia Tue, 09 Sep 2008 13:27:23 +0200, Arek (G) napisa³(a): Ej... Pas ma szeroko¶c np 3.5 metra, ok? Rowerzysta ma szeroko¶æ 80cm, jedzie wiêc powiedzmy, ¿e na styk - 40 cm od krawê¿nika. Samochód ma 1.8m, musi wyprzedzaæ 1 metr od rowerzysty. Zmie¶ci siê czy nie? 0.8+1m+1.8m = 3.6m Z prostej matematyki ze szko³y podstawowej wynika, ¿e NIE. Niezale¿nie od tego, czy rowerzysta bêdzie jecha³ przy krawê¿niku czy ¶rodkiem pasa - samochód *MUSI* zmieniæ pas ruchu aby go wyprzedziæ - bo i tak nie starczy mu miejsca na wyprzedzenie. 90 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:50:41 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 09 Sep 2008 18:02:47 +0200, Abece napisa³(a): Pas ma szeroko¶c np 3.5 metra, ok? O wiele szersze siê widuje. W Rybniku jest droga na której spokojnie na jednym pasie obok siebie siê 2 auta zmieszcz± :) Rowerzysta ma szeroko¶æ 80cm, jedzie wiêc powiedzmy, ¿e na styk - 40 cm od Ja siê nie gniewam jak kto¶ wyprzedzi pó³ metra ode mnie, dopiero "na gazetê" bardzo mnie denerwujê (nied³ugo chyba zacznê wymachiwaæ lew± rêk± podczas wyprzedzania). Jednak kierowca musi siê liczyæ z tym ¿e mogê o kilkadziesi±t cm w ka¿d± stronê siê przemie¶ciæ (a to dziura, a to pieszy, a to kot...). -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 91 |
Data: Wrzesien 09 2008 19:13:58 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Tue, 09 Sep 2008 18:02:47 +0200, Abece napisa³(a): Wtedy s± dwa pasy, tyle ¿e niewymalowane. 92 |
Data: Wrzesien 09 2008 19:20:54 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 9 Sep 2008 19:13:58 +0200, Cavallino napisa³(a): O wiele szersze siê widuje. W Rybniku jest droga na której spokojnie na Nieprawda. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 93 |
Data: Wrzesien 09 2008 19:28:32 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Cavallino |
Dnia Tue, 9 Sep 2008 19:13:58 +0200, Cavallino napisa³(a): BO? No fakt, nie napisa³e¶ jakie auta. Generalnie je¶li dwa pasy mog³y byæ, ale ich niewymalowano, to s± dwa. 94 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:53:30 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | Cavallino pisze: O wiele szersze siê widuje. W Rybniku jest droga na której spokojnie na Dok³adnie tak jest, chyba, ¿e s± namalowane i to tak szeroko, wówczas nie:) Arek 95 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:16:04 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | Cavallino wrote:
ROTFL. Nie¼le ci idzie trollowanie, ale musisz jeszcze poczytaæ PoRD troszkê... 96 |
Data: Wrzesien 10 2008 10:01:31 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | Abece pisze: Cavallino wrote: A tobie wykazywanie nieznajomo¶ci tego na co siê powo³ujesz: Art. 2: "pas ruchu - ka¿dy z pod³u¿nych pasów jezdni wystarczaj±cy do ruchu jednego rzêdu pojazdów wielo¶ladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" 97 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:15:27 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | MadMan wrote: Pas ma szeroko¶c np 3.5 metra, ok?O wiele szersze siê widuje. W Rybniku jest droga na której spokojnie na Ale¿ ja nie pisa³em o buspasach tudzie¿ innych wyj±tkach bo na Marsza³kowskiej w DC mamy te¿ taki ³adny PAS... Pisa³em natomiast o normalnym pasie. Z prostej matematyki ze szko³y podstawowej wynika, ¿e NIE. Niezale¿nie odJa siê nie gniewam jak kto¶ wyprzedzi pó³ metra ode mnie, dopiero "na Dok³adnie tak samo postêpowa³em do momentu, kiedy stwierdzi³êm, ¿e ludziom za bardzo siê spieszy (czytaj: próbuje mnie zabiæ) i ¿e trzeba mimo wszystko okazaæ im taki sam brak szacunku, jaki oni okazuj± owbec mnie. W zwi±zku z czym, zmaontowa³em lusterko, ale poniewa¿ i wówczas ciêzko jest zareagowaæ na kretyna za sob± - zacz±³em je¼dziæ *¶rodkiem pasa*. Od tego czasu ilo¶æ "gazet" drastycznie spad³a, nie licz±c ostatnich [cenzura], którzy nie szanuj± niczego. Dopóty, dopóki sami nie wpadn± gdzie¶ pod ko³a czy do rowu... Jednak kierowca musi siê liczyæ z tym ¿e Powtórzê: ¶rodkeim pasa. A przepuszczam i dajê wyprzedziæ kiedy tylko mogê, ale to JA decydujê kiedy bo decydujê te¿ o swoim bezpieczeñstwie i ¯YCIU. (jak to egoistyycznie zabrzmia³o... Ale chyba lepiej zachowaæ ¿ycie, ni¿ pozwalaæ na wyprzedzanie milimetry od siebie...?) 98 |
Data: Wrzesien 09 2008 20:35:41 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Abece, Ej...No tak, ale jak kierowcy "wyprzedzaj±" rowerzystów robi± to tak, aby nieAle mo¿e zak³adaæ ¿e ma metr. A dlaczego nie 20 cm od krawê¿nika? [...] samochód *MUSI* zmieniæ pas ruchu aby go wyprzedziæ - bo i tak nie starczy Jakby pojecha³ bli¿ej krawê¿nika, to miejsca jest wystarczaj±co. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 99 |
Data: Wrzesien 09 2008 20:53:43 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 9 Sep 2008 20:35:41 +0200, RoMan Mandziejewicz napisa³(a): samochód *MUSI* zmieniæ pas ruchu aby go wyprzedziæ - bo i tak nie starczy Ale ma jechaæ mo¿liwie blisko prawej krawêdzi jezdni. Dla leniwych - najlepiej jechaæ tak jak samochód przed rowerem, tzn. za ¶ladem jego prawego ko³a, to miejsce jest mo¿liwie blisko prawo krawêdzi jezdni. Mo¿na te¿ w koleinie - to miejsce za mo¿liwie blisko prawej krawêdzi jezdni uzna³a spora liczba kierowców. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 100 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:09:54 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | MadMan wrote: Dnia Tue, 9 Sep 2008 20:35:41 +0200, RoMan Mandziejewicz napisa³(a): Ale t akoleina jest za blisko rynny przy krawê¿niku i ko³o roweru mog³oby w nie wpadaæ, tak samo jak w studzienki po³o¿one przy niej. Nadto co najwa¿niejsze to kierownica roweru - która tak jak lusterko w smaochodzie - chocia¿ wystaje - powinno siê zmie¶ciæ w pasie ruchu... 101 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:54:51 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Arek (G) | RoMan Mandziejewicz pisze: Hello Abece, Mo¿e dlatego, ¿e chce ¿yæ, nie chce byæ po³amany itp. Arek 102 |
Data: Wrzesien 10 2008 13:35:05 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Arek, Mo¿e dlatego, ¿e chce ¿yæ, nie chce byæ po³amany itp.A dlaczego nie 20 cm od krawê¿nika?Ej...No tak, ale jak kierowcy "wyprzedzaj±" rowerzystów robi± to tak, aby nieAle mo¿e zak³adaæ ¿e ma metr. A mo¿e dlatego, ¿e wtedy misterne obliczenie diabli bior±? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 103 |
Data: Wrzesien 10 2008 09:07:39 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: Abece | RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Abece, A dlaczego twoje prawe ko³o musi byæ na jezdni a nie na chodniku obok lub pasie zieleni? MY¦L. samochód *MUSI* zmieniæ pas ruchu aby go wyprzedziæ - bo i tak nieJakby pojecha³ bli¿ej krawê¿nika, to miejsca jest wystarczaj±co. BZDURA. 104 |
Data: Wrzesien 09 2008 23:13:44 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: iREK | najwazniejsze to kultura jazdy, tyczy sie to obydwu stron, tak samo czesto-- -- -- -- -- -- -- -- -- - a rzucil ci ktos kiedys rower na maske? mnie tak bo sie palant jeden przestraszyl ze blisko przejechalem ir 105 |
Data: Wrzesien 10 2008 08:29:13 | Temat: Re: Kierowców i rowerzyst | Autor: MadMan | Dnia Tue, 9 Sep 2008 23:13:44 +0200, iREK napisa³(a): a rzucil ci ktos kiedys rower na maske? Mo¿e ci siê nale¿a³o? :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985 ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138 106 |
Data: Wrzesien 09 2008 17:58:14 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Abece | ulong wrote: Wiêc pro¶ba do kierowców - dajcie nam przejechaæ... Nie wiem jak wy, aleTakiego jak Ty to tylko rozstrzelac. Kto powiedzia³, ¿e ja sie przepycham, kiedy wiem, ¿e zaraz mnie wyprzedz± samochody? NIGDY tak nie robiê, chyba, ¿e wiem, ¿e bêdzie: - korek - dodatkowy pas - chcê mieæ mozliwo¶æ skrêtu w lewo (czasem nie puszczacie, a przecie¿ nie stanê na ¶rodku jezdni i nie bêdê rozpaliczliwie macha³ rêk±...) Itd. Wbrew pozorom, czê¶æ rowerzystów (nie myliæ z baranami zwanymi pedalarzami) - my¶l±. A co do ¶rodka pasa - wybacz, ale bêdê dbal o swoje ZYCIE. Zw³±szcza kiedyw iem i widzê, ¿e leci za mn± tirolot albo inny "przyspieszony", któremu ka¿da sekunda droga. Sorki, ale moje ZDROWIE i ¯YCIE s± cenniejsze ni¿ czyje¶ opó¼nienie o sekundê... Chyba siê z tym zgodzisz? Jestem 2-3ci do swiatel, patrze za mna jedzie rowerzysta i sie Ok, dlatego jak ju¿ napisa³em - takich numerów nie robiê. Moze w krajach zachodnich "¶luza" ma sens - u nas na szerokich i d³ugich odstêpach miêdzy ¶wiat³ami - nie. Jesli beda jechaly samochody z naprzeciwka, a stawiam, ze beda jechaly Jw. :D Ale sam przyznasz, ¿e czasami ¶rodek pasa ratuje zdrowie... I nerwy. I ¯YCIE..... 107 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:45:46 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: vpw |
Abece pisze: Nie ma znaczenia czyje jest wa¿niejsze. ¯yjemy w jednym mie¶cie i z jednej drogi korzystamy. Je¶li mnie rowerzysta bêdzie utrudnia³ przejazd ³ami±c przepisy i omijaj±c mnie w korku tylko po to aby potem zablokowaæ mi mo¿liwo¶æ ruszenia spod ¶wiate³, to ja bêdê postêpowa³ tak samo. Coraz czê¶ciej widzê zarówno 2 ko³owców, którzy w sytuacjach kompletnego klopsa stoj± razem z kierowcami, lub jad± tak aby nie blokowaæ ich na niezajêtych odcinkach. Do takich kolegów szacuneczek. Je¶li kto¶ jest cwaniaczkiem to dla mnie jest tak samo inteligentny inaczej jak taksiarz albo roj-bos poginaj±cy na Pulawskiej (DC) po poboczu. Niby siê zmiescil, ale gdyby przypadkiem w rowie wyladowal, to chyba nikt by nawet po pogotowie nie zadzwonil -- vpw 108 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:12:37 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Rafa³ "SP" Gil | Abece pisze: Kierowców. Piêtnujê, bo maj±c dwa pasy ruchu mogliby siê trzymaæ krawêdzi O ile do jedno¶ladowych driverów mam wiele szacunku i ¿yczliwo¶ci, tak coraz czê¶ciej blokujê umy¶lnie pojedyncze egzemplarze. Korek ... przepycha siê taki mocno gimnastykuj±c przy krawê¿niku by zaj±æ pole position, po czym swoim wielgachnym skuterem zajmuje centralnie ¶rodek pasa ... do kolejnych ¶wiate³ ka¿dy go wyprzedza ... i przy kolejnych ¶wiat³ach sytuacja identyczna ... skuter na pole position, i jedzie ¶rodkiem pasa - takich, to ja proszê pana pie^&*(ê ... -- Rafa³ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Czê¶ci do skuterów Kaski z homologacj± Czê¶ci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 109 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:23:27 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Arek (G) | Rafa³ "SP" Gil pisze: Abece pisze: Ze skuterem nie jest tak ¼le, on chocia¿ jedzie w okolicach 50, a rowerzysta to ok 20km. Arek 110 |
Data: Wrzesien 09 2008 14:28:21 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Czabu |
Ze skuterem nie jest tak ¼le, on chocia¿ jedzie w okolicach 50, a rowerzysta to ok 20km. Z tym ró¿nie bywa. Niektóre badziewia zanim rozpêdz± siê do tych 50km/h musz± ju¿ hamowaæ na kolejnym skrzy¿owaniu. Szczególnie jak siedzi na nich dwie osoby. Pozdrawiam Czabu 111 |
Data: Wrzesien 09 2008 13:43:52 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Marek 'marcus075' Karweta | Abece pisze: T³umacz±c na polski: szczeniaka, lat ~20 na rowerku góralu, który wpierw Jak ju¿ nieraz napisane zosta³o: to nie by³ rowerzysta, to by³ pedalarz. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta GG:3585538 | JID: Wspieram FLAREprogramme.org 112 |
Data: Wrzesien 09 2008 14:11:31 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: ikov | Abece pisze: [cenzura] Czyli ¿e jak - nie dogoni³e¶ go po zapaleniu siê zielonego, aby powiedzieæ co i jak? 113 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:18:44 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Silinde Ringëril | Abece pisze: Kierowców. Piêtnujê, bo maj±c dwa pasy ruchu mogliby siê trzymaæ krawêdzi<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< No chwila, gdy ju¿ mijam stoj±ce w korku auta, robiê to w³a¶nie przy krawêdzi, na rêkê mi jest zatem, gdy P.T. kierowcy zostawiaj± miejsce przy tej¿e krawêdzi. O co Ci chodzi? SR -- http://qck.pl/Rc "Siódmego dnia Stworzenia Pan Bóg wypoczywa³, a wtedy lewacy zaczêli knuæ i spiskowaæ" Ann Coulter 114 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:32:32 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Abece | Silinde Ringëril wrote: Abece pisze: Pisa³em o je¼dzie pomiêdzy pasami ruchu, na linii rozdzielajacej owe pasy. Czyli: - na dwupasmówce jedziesz pomiêdzy dwoma pasami (lewym i prawym) - na trzypasmówce miêdzy 1 a 2 lub 2 a 3 pasem. (lewym a ¶rodkowym i ¶rodkowym a prawym) Z tego co wiem, a je¿d¿ê ju¿ jaki¶ czas - jest to bezpieczniejsze i zdrowsze ni¿ jazda "zgodnie z PoRD" tu¿ przy samej krawêdzi jezdni na 1 pasie (prawym). 115 |
Data: Wrzesien 09 2008 18:56:28 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Micha³ Mydewski |
Z tego co wiem, a je¿d¿ê ju¿ jaki¶ czas - jest to bezpieczniejsze i Stary, ale nikt nie bedzie sobie niszczyl zawieszenia i jechal przy samej krawedzi najgorszymi koleinami, bo ty chcesz sobie przejechac :) 116 |
Data: Wrzesien 09 2008 19:26:21 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Remiczor | Z tego co wiem, a je¿d¿ê ju¿ jaki¶ czas - jest to bezpieczniejsze i zdrowszePoRD chyba nie maj± tu zastosowanie, bo omijasz/wyprzedzasz jad±cy pojazd, a przepisowo mo¿esz to robiæ tylko z lewej strony. r. 117 |
Data: Wrzesien 09 2008 19:55:30 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: ulong | Remiczor pisze: PoRD chyba nie maj± tu zastosowanie, bo omijasz/wyprzedzasz jad±cy pojazd, a przepisowo mo¿esz to robiæ tylko z lewej strony. r.o_O To dotyczy (z tego co pamietam) chyba tylko poza obszarem zabudowanym i gdzie masz max 2 pasy. W miescie przy 3 pasach (przy 2 chyba tez) mozesz normalnie wyprzedzac prawym pasem. Chyba jeszcze bylo ograniczenie, ze pod gorke nie mozna wyprzedzac prawym ;) 118 |
Data: Wrzesien 09 2008 22:19:40 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Akarm | Silinde Ringëril napisa³: O co Ci chodzi? Pewnie entuzjasta prêgierza i wydaje mu siê, ¿e wszêdzie tak trzeba pisaæ... -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl 119 |
Data: Wrzesien 10 2008 23:14:54 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Silinde Ringëril | Akarm pisze: 120 |
Data: Wrzesien 29 2008 22:53:41 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystÄ™ | Autor: Piotr Auksztulewicz | In pl.pregierz Abece wrote: Kierowców. PiÄ™tnujÄ™, bo majÄ…c dwa pasy ruchu mogliby siÄ™ trzymać krawÄ™dzi A ja mo¿e nie piÄ™tnujÄ™, ale ostrzegam jednoÅ›ladowców, ¿e jazda Å›rodkiem na gazetÄ™ jest *kurewsko* niebezpieczna - dla nich, nie dla dwuÅ›ladowców, oni najwy¿ej stracÄ… lusterko lub b³ysk lakieru, a nie zdrowie. Pas ruchu jest pasem ruchu - mo¿e go zajmować zgodnie z prawem *jeden* pojazd - i nie dziwne, ¿e kierowcy z tego prawa korzystajÄ…. W szczególnoÅ›ci zmiana pozycji w ramach pasa ruchu jest dozwolona i nie wymaga sygnalizacji (bo nie jest zmianÄ… pasa ruchu), wiÄ™c mo¿e być sporym zaskoczeniem dla "omijacza korków". Typowe sytuacje to ominiÄ™cie dziury, studzienki czy pasztetu z psa albo przygotowanie do wyprzedzania, skrÄ™tu itp. Awykonalne jest zaglÄ…danie w lusterko przy ka¿dej zmianie "wspó³rzÄ™dnej poprzecznej" o 10-20 cm - a w takich odleg³oÅ›ciach nieraz mijajÄ… samochody "królowie szos" na pi¼dziawkach 50 ccm (i nie tylko). -- Piotr Auksztulewicz 121 |
Data: Wrzesien 30 2008 03:58:59 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Andrzej Lawa | Piotr Auksztulewicz pisze: Pas ruchu jest pasem ruchu - mo¿e go zajmowaæ zgodnie z prawem Powtarzasz niestety stare brednie ignorantów... W szczególno¶ci zmiana pozycji w ramach pasa ruchu jest dozwolona Które to manewry nale¿y sygnalizowaæ i upewniaæ siê, ¿e nikomu siê nimi ruchu nie utrudni. przy ka¿dej zmianie "wspó³rzêdnej poprzecznej" o 10-20 cm - a w takich Knight Rider z radarem w karoserii, kruca bomba... 122 |
Data: Wrzesien 30 2008 08:13:02 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Micha³G | Andrzej Lawa pisze: Piotr Auksztulewicz pisze: serio? Musze sie pewnie podszkolic.... :-) M. 123 |
Data: Wrzesien 30 2008 09:14:47 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: | On Sep 30, 8:13 am, Micha³G wrote: Andrzej Lawa pisze: podeprzesz siê kodeksem? ale jaki manewr chcesz sygnalizowaæ? 124 |
Data: Wrzesien 30 2008 19:05:30 | Temat: Re: Kierowców i rowerzystê | Autor: Andrzej Lawa | pisze: |