Grupy dyskusyjne   »   Komis Motonita w Podkowie Leśnej - KU PRZESTRODZE! [DŁUGIE]

Komis Motonita w Podkowie Leśnej - KU PRZESTRODZE! [DŁUGIE]



1 Data: Listopad 16 2008 20:09:53
Temat: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Mike 

Witam. Postanowiem napisa kilka sw o swoich dowiadczeniach z komisem
Motonita.



Ptora roku temu zakupiem u nich motocykl. Zaraz po zrobieniu prawa jazdy
zaczem rozglda si za sprztem - wybr pad na Kawasaki ER5. U nich
wanie znalazem moto idealne dla siebie - model i rocznik taki jakiego
szukaem. Pomimo e cena byla wysza niz na rynku, zdecydowaem sie na zakup
bo nie chciaem wpakowa si na "min" u jakiego przypadkowego handlarza.
Zasugerowaem si opiniami midzy innymi na preclach, gdzie kilka osb
wypowiadao si na temat komisu pozytywnie.



W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo
dobrym stanie i w ogle wszystko super. Niestety byo inaczej.



Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik
ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w
prawo po puszczeniu kierownicy. Nie przeszkadzao mi to strasznie w jedzie
wic przejedziem tak ponad rok. Tej jesieni postanowiem sprzeda motocykl
wic chciaem przedtem doprowadzi go do porzdku. Cay czas mylaem e to
nie wina ramy, syszaem e w tym modelu bardzo trudno jest j skrzywi i e
przyczyna ley w krzywych lagach. Poza tym nie wierzyem e w komisie mogli
mi wykrci takiego waka i sprzeda moto z krzyw ram.



Byem w 2 serwisach, opcja krzywego zawieszenia zostaa wykluczona.
Podjechaem wic do Motonity dowiedzie si jak to moliwe e moto jest
krzywe. Usyszaem e niemoliwe e sprzedali mi moto z krzyw ram, e mog
by inne przyczyny tego e moto ciga. Wtedy byem gotowy jeszcze wzi u
nich inny motocykl a ten zostawi w rozliczeniu i to zaproponowaem. Nie
dogadalimy si jednak a ja straciem cierpliwo i zbadaem ram laserowo.
Potwierdzio si, e jest krzywa - gwka ramy jest bardzo mocno
przekrzywiona i rama nadaje si tylko do wymiany.



Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy.
Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali
krzywe moto. W odpowiedzi usyszaem, e sprzt w momencie zakupu nie by
krzywy i e rama skrzywia si po zakupie. Oczywicie to bzdura bo ja nie
miaem na moto adnych "przygd".



Wtedy ju nie chciaem robi z tymi panami interesw i bra od nich
kolejnego moto.





Zdecydowaem si napisa tego posta, bo zostaem oszukany. Licz na to, e
kto kto planuje zakup moto przejrzy archiwum grupy, natknie sie na te sowa
i dwa razy zastanowi si zanim skorzysta z usug tego komisu.



Mora z tej historii jest taki, e ZAWSZE naley zachowa czujno i
sprawdzi sprzt przed zakupem bez wzgldu na "renom" sprzedawcy. Pewnie
gdybym podjecha z mechanikiem a nie sam to nie wpakowabym si na min. Ja
ju nie popeni tego bdu.



pozdrawiam,



Micha





PS. Kawasaki ju sprzedane (sprzedaem jako uszkodzony i poinformowaem
kupca o ramie) a nowy sprzt odbieram w tym tygodniu z salonu.



2 Data: Listopad 16 2008 20:27:34
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Leśnej - KU PRZESTRODZE! [DŁUGIE]
Autor: de Fresz 

On 2008-11-16 20:09:53 +0100, "Mike"  said:

W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo
dobrym stanie i w ogle wszystko super. Niestety byo inaczej.

Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik
ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w
prawo po puszczeniu kierownicy.

Czyli jak rozmiem wczesniej nie bylo zadnych niepokojacych objawow?


Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy.
Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali
krzywe moto.

Nie to zebym ich bronil, bo nawet nie znam, ale tak mi przyszlo do glowy - jestes zupelnie i w 100% pewien, ze oni o tym wiedzieli i swiadomie wcisneli Ci mine?


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

3 Data: Listopad 16 2008 20:55:10
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Mike 


Uytkownik "de Fresz" napisa :

Czyli jak rozmiem wczesniej nie bylo zadnych niepokojacych objawow?

Zaraz po zakupie wydawao sie ok. Wg mnie motocykl jecha prosto. Dwch
znajomych motocyklistw rwnie przejechao si i nie mieli zastrzee.


Nie to zebym ich bronil, bo nawet nie znam, ale tak mi przyszlo do glowy -
jestes zupelnie i w 100% pewien, ze oni o tym wiedzieli i swiadomie
wcisneli Ci mine?

Nie widze innego wyjcia.

Motocykl sprowadzili w 2005 roku (mam oryginaln faktur zakupu moto ktr
im wystawili przy sprowadzaniu z Francji). Sta wic u nich w komisie przez
2 lata. Nie by wystawiony na gwnej ekspozycji, tylko sta na zapleczu, bo
podobno co nie tak byo z przedni opon. Opon zamienili i moto mi
sprzedali.

Dla mnie te to jest niezrozumiae dlaczego dla tych kilku kPLN ryzykowali
utrat opinii i sprzedali mi uszkodzone moto. Nie wydaje mi si jednak aby
to zrobili niewiadomie - chyba nie od dzi handluj motocyklami a sprzt
by ewidentnie krzywy.

pozdrawiam

Micha

4 Data: Listopad 16 2008 21:15:52
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: zbigi 

Mike napisa(a):

Uytkownik "de Fresz" napisa :
Czyli jak rozmiem wczesniej nie bylo zadnych niepokojacych objawow?

Zaraz po zakupie wydawao sie ok. Wg mnie motocykl jecha prosto. Dwch znajomych motocyklistw rwnie przejechao si i nie mieli zastrzee.
[...]sprzedali mi uszkodzone moto. [...]sprzt by ewidentnie krzywy.


No to byl ewidentnie krzywy, czy nie? Bo gdyby byl, to juz zaraz po zakupie nie wydawaloby sie OK.

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janw - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

5 Data: Listopad 16 2008 21:30:19
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Mike 


Uytkownik "zbigi" napisa:


No to byl ewidentnie krzywy, czy nie? Bo gdyby byl, to juz zaraz po
zakupie nie wydawaloby sie OK.

Tak jak napisaem, w momencie zakupu wydawa sie ok. Moe gdybym nie by
zupenie zielony w temacie to bym co zauway.

W tej chwili, gdy przednie zawieszenie jest prosto ustawione i acuch rwno
nacignity, motocykl przy puszczeniu kierownicy ciga w prawo. Gdyby go
ustawi na stopce centralnej i wyprostowa kierownic - wida goym okiem e
jest krzywy.

Gdybym dzi kupowa moto - pewnie bym to zauway. Na tamt chwil moje
dowiadczenie z moto to nauka jazdy i egzamin - czyli 3h jazdy w sumie:).

pozdr

Micha

6 Data: Listopad 17 2008 08:43:03
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: fv 

Mike wrote:

Uytkownik "zbigi" napisa:
No to byl ewidentnie krzywy, czy nie? Bo gdyby byl, to juz zaraz po
zakupie nie wydawaloby sie OK.

Tak jak napisaem, w momencie zakupu wydawa sie ok. Moe gdybym nie by
zupenie zielony w temacie to bym co zauway.

No dokadnie, skd pocztkujcy ma wiedzie e motocykl nie jedzie jak
powinien? Do czego ma si odnie?


Ja miaem z nimi inn histori, te niepokojc i wolaem ucieka.
Sprzedawca nie potrafi wytumaczy jakim cudem dwie naklejki z numerem
VIN zostay z motocykla usunite (a inne zostay, w tym jedna centralnie
na baku). Tzn. wytumaczy, e zeszo przy myciu, wic sami wiecie...

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

7 Data: Listopad 17 2008 19:27:38
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Marcin 

No dokadnie, skd pocztkujcy ma wiedzie e motocykl nie jedzie jak
powinien? Do czego ma si odnie?

Jak to skd?

Ludzko kiedy wpada na pomys, e skoro kto ju co zrobi, to nastpny
moze skorzysta z jego wiedzy. Za darmo - jak uprzejmy, lub za
wynagrodzeniem. I to si bardzo dobrze sprawdza.

Jest jeszcze inna moliwoc - uczy si na wasnych bdach. Zaoyciel
tematu wybra opcj najtasz, ostatni. I ju sam wie, e le wybra.

8 Data: Listopad 16 2008 20:59:45
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Marek Borowski 

de Fresz wrote:

On 2008-11-16 20:09:53 +0100, "Mike"  said:

W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo
dobrym stanie i w ogle wszystko super. Niestety byo inaczej.

Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik
ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w
prawo po puszczeniu kierownicy.

Czyli jak rozmiem wczesniej nie bylo zadnych niepokojacych objawow?


Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy.
Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali
krzywe moto.

Nie to zebym ich bronil, bo nawet nie znam, ale tak mi przyszlo do glowy - jestes zupelnie i w 100% pewien, ze oni o tym wiedzieli i swiadomie wcisneli Ci mine?


Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq*
Dlatego tez motocykl nalezy kupowac w salonie albo od pierwszego wlasciciela podlaczonego do wykrywacza klamstw.


Pozdr

Marek

9 Data: Listopad 16 2008 21:45:07
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Kuczu 

Marek Borowski pisze:

Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq*
Dlatego tez motocykl nalezy kupowac w salonie albo od pierwszego wlasciciela podlaczonego do wykrywacza klamstw.

Moze tego nie wiesz ale nie kazdego stac na nowy motocykl i nie kazdy motocykl, zwlaszcza starszy, da sie kupic od 1. wlasciciela. Nie kazdy tez moze sobie pozwolic aby jechac 1500 km za zachodnia granice i motocykl uzywany kupic samemu za granica. Nie kazdy tez lubi nowe motocykle bo nie.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

10 Data: Listopad 16 2008 22:53:46
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: marider 

Marek Borowski pisze:

Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq*
Dlatego tez motocykl nalezy kupowac w salonie albo od pierwszego wlasciciela podlaczonego do wykrywacza klamstw.

Bzdura. Jak sie nie znasz, to nie kupujesz motocykla "w ciemno" czy "na slowo". Nieraz juz pisalem ze lepiej dac te powiedzmy 200zl znajacemu sie na rzeczy kumplowi ktory ilestam lat przejezdzil na x motocyklach lub wynajac jakiegos kumatego mechanika motocyklowego i zrobic sobie ewentualna wycieczke lub sprawdzic sprzet w ASO niz umoczyc kilka/nascie/dziesiat tys zl w jakas "mine". Brutalne, lecz prawdziwe.

Trzeba wiedziec, na co sie patrzy.

Pzdr
PS: nawet za granica mozna kupic zlom zamiast sprawnego motocykla. + jest taki, ze ryzyko nabycia takiej "okazji" jest mniejsze niz w Pl.
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

11 Data: Listopad 17 2008 10:34:07
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Andrzej Luczak 


Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq*
Dlatego tez motocykl nalezy kupowac w salonie albo od pierwszego wlasciciela podlaczonego do wykrywacza klamstw.

Bzdura. Jak sie nie znasz, to nie kupujesz motocykla "w ciemno" czy "na slowo". Nieraz juz pisalem ze lepiej dac te powiedzmy 200zl znajacemu sie na rzeczy kumplowi ktory ilestam lat przejezdzil na x motocyklach lub wynajac jakiegos kumatego mechanika motocyklowego i zrobic sobie ewentualna wycieczke lub sprawdzic sprzet w ASO niz umoczyc kilka/nascie/dziesiat tys zl w jakas "mine". Brutalne, lecz prawdziwe.

Trzeba wiedziec, na co sie patrzy.
Autor wtku zdecydowa si na zakup motocykla w polecanym komisie za cen wysz ni rynkowa, by mie pewny sprzt. Pewnie ta rznica wynosia wicej ni przywoane 200z na test w ASO. Popeni bd, wnioski- nie ma polecanych i pewnych sprzedawcw.
Przykre to o tyle, e gdybym by zainteresowany R1, to synna na preclach Twoja maszyna te musiaaby trafi do niezalenego ASO. A ju uwierzyem w t mio do modyfikowania motocykli, pakowania w nie sporej kasy i gotw bybym z tego rda kupi w ciemno. atwo jest krytykowa innych, za brak przezornoci, ale trzeba zrozumie.

--
AL GSX1100G & LC4

12 Data: Listopad 17 2008 10:54:59
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Andrzej Luczak 


Bzdura. Jak sie nie znasz, to nie kupujesz motocykla "w ciemno" czy "na slowo".

Przykre to o tyle, e gdybym by zainteresowany R1, to synna na preclach Twoja maszyna te musiaaby trafi do niezalenego ASO. A ju uwierzyem w t mio do modyfikowania motocykli, pakowania w nie sporej kasy i gotw bybym z tego rda kupi w ciemno. atwo jest krytykowa innych, za brak przezornoci, ale trzeba zrozumie.

Cignc t spraw zaufania, czytam tekst ogoszenia:

"Jed na sportowych motocyklach ju kilkanascie lat wic kupujesz PEWNY i bardzo ZADBANY motocykl od obeznanego z tematem pasjonata a nie sklepany przystanek autobusowy"

Pamitasz go, jako autor?.
Wsciekla R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk
W ogoszeniu nie ma nic o papierach z ASO, badaniach laserowych ramy, zawiadczeniu prowadzenia od proboszcza :-). Jest odwoanie si do uczu, emocji. Zaufaj mi, jestem pewnym sprzedawc, ktry nie raz sie przejecha nadaremno.
atwo jest krytykowa wieaka, e zaufa
--
AL GSX1100G & LC4

13 Data: Listopad 17 2008 14:53:28
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: marider 

Andrzej Luczak pisze:

Autor wtku zdecydowa si na zakup motocykla w polecanym komisie za cen wysz ni rynkowa, by mie pewny sprzt.

Nie ma znaczenia gdzie sprzet byl kupowany i od kogo. Szczegolnie przy kupowaniu sprzetu w komisie bylbym bardziej ostrozny bo czesto sami sciagaja i klepia zlomy, ktore pozniej ida w Polske. Z ubezpieczalni w Polsce tez sie wraki odkupuje.

Pewnie ta rznica wynosia wicej ni przywoane 200z na test w ASO. Popeni bd, wnioski- nie ma polecanych i pewnych sprzedawcw.

Wniosek dla mnie znowu jest jeden - jak sie nie znasz, to bierzesz ze soba kogos kto sie zna, nawet jesli musisz wyskoczyc z kasy na taka wycieczke. Podobnych historii troche juz tu bylo wiec chybiony zakup to nie nowina.


[nieco OT] Czepiasz sie :)

Przykre to o tyle, e gdybym by zainteresowany R1, to synna na preclach Twoja maszyna te musiaaby trafi do niezalenego ASO.

Nie ma sprawy, bierz dowolnego mechanika jakiego sobie zazyczysz i zapraszam na ogledziny. ASO Yamahy rowniez jest na miejscu i kilka warsztatow motocyklowych rowniez, wiec jest w czym wybierac do diagnostyki :) Laserowego pomiaru ramy nie robilem bo motocykl kupowalem sobie sam i z pewnego zrodla. Moje ASO to "moj" zaufany mechanik motocyklowy (z inz i po "mechaniaku") u ktorego sie serwisuje od x juz lat bez najmniejszych zastrzezen, tymbardziej ze to bdb kumpel wiec mam o tyle wieksza pewnosc ze wszystko jest zrobione jak nalezy + mam gwarancje. W koncu za to place i sam sie nie grzebie w moto, moge je sobie co najwyzej wyczyscic na blysk :) Rachunki tez sa :)

A ju uwierzyem w t mio do modyfikowania motocykli, pakowania w nie sporej kasy i gotw bybym z tego rda kupi w ciemno.

Te dodatki nie byly kupowane wszystkie naraz, budzet by mi to zniszczylo a tak dokupowalem do niego w m iare mozliwosci raz to, raz to i efekt jak w podpisie. Inni wola kase przepic, ja wole wlozyc ja w sprzeta. Ale co ja moge poradzic na to ze zawsze chce miec cos innego, niz inni :)))

atwo jest krytykowa innych, za brak przezornoci, ale trzeba zrozumie.

Rozumiem, gosc wtopil swoje w koncu pieniadze a teraz ma pretensje do innych ze dal sobie wcisnac tego sprzeta, co zauwazyl dopiero po x czasie (kiedys tez bylem "zielony" w temacie motocykli- jak kazdy). Jednak na logike - gdybym jechal po swoje pierwsze moto, wpierw zapytalbym o zdanie znajacego temat kumpla ktory by ze mna/lub za mnie/ sprzet obejrzal ( co tez zrobilem kupujac moje pierwsze 2 kola- CZ350 za 420zl w '96 i wszystko gralo). Z samochodem zrobilbym podobnie. Teraz sam ludziom pomagam kupowac motocykle jezdzac nieraz przez cala Polsce lub sam je kupuje i jak do tej pory nikt nie narzekal ani na wydatki ani na zakup a juz na pewno nie na ex-motocykl kupiony ode mnie :) Tak jak napisalem, trzeba wiedziec na co patrzec. Cudow i tanich okazji nie ma. Nigdzie, ani za granica ani tym bardziej w Pl.

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

14 Data: Listopad 17 2008 12:09:44
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Marek Borowski 

marider wrote:

Marek Borowski pisze:

Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq*
Dlatego tez motocykl nalezy kupowac w salonie albo od pierwszego wlasciciela podlaczonego do wykrywacza klamstw.

Bzdura. Jak sie nie znasz, to nie kupujesz motocykla "w ciemno" czy "na slowo". Nieraz juz pisalem ze lepiej dac te powiedzmy 200zl znajacemu sie na rzeczy kumplowi ktory ilestam lat przejezdzil na x motocyklach lub wynajac jakiegos kumatego mechanika motocyklowego i zrobic sobie ewentualna wycieczke lub sprawdzic sprzet w ASO niz umoczyc kilka/nascie/dziesiat tys zl w jakas "mine". Brutalne, lecz prawdziwe.

Trzeba wiedziec, na co sie patrzy.

Nie wszystko sprawdzisz. Podziwiam to wiare w expertow.


Pozdr

Marek

15 Data: Listopad 16 2008 21:08:54
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: maverik 


Uytkownik "Mike"  napisa w wiadomoci

Witam. Postanowiem napisa kilka sw o swoich dowiadczeniach z komisem
Motonita.

Odpowiem jako ze komis jest niedaleko mnie. Znam ich dzialalnosc od jakiegos
czasu, co jakis czas wpadam tez popatrzec co maja. Bite sprzety rozpoznaje
zza wejscia do komisow ;-). Oglnie maja raczej dobre motocykle, nie po
wiekszych uszkodzeniach. Oczywiscie zapewniali mnie ze nie naprawiaja
motocykli, gdzie z odleglosci biurka moglem powiedziec, ktore byly
lakierowane. Sam kupilbym u nich motocykl, jednak po gruntownym sprawdzeniu.
Sa wieksi rzezbiarze ;-)

pozdr.

16 Data: Listopad 16 2008 21:59:09
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: TasmaN 


Uytkownik "Mike"  napisa w wiadomoci

Witam. Postanowiem napisa kilka sw o swoich dowiadczeniach z komisem Motonita.

Ile osob (sprzetow kupionych w tym komisie) tyle pewnie opinii na ich temat...


W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo dobrym stanie i w ogle wszystko super. Niestety byo inaczej.

Ja na poczatku tego roku kupilem u nich Jajko 750 i jestem baaaardzo zadowolony.
Z tym ze u mnie rozmowa byla konkretna i od razu powiedzieli ze przed zakupem jezdza na sprzecie zeby sprawdzic, ogladaja ale zadnych
cudow z laserowym mierzeniem ramy nie robia. I tu sie nie dziwie bo jak biora na raz kilka/nascie sztuk, czesto z roznych regionow to badanie kazdego sprzeta byloby nierealne.


Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w prawo po puszczeniu kierownicy. Nie przeszkadzao mi to strasznie w jedzie wic przejedziem tak ponad rok.

I tu wlasnie TY SAM dales dupy na calej linii...
Ten komis daje 3 MIESIECZNA GWARANCJE na zakupione motocykle!!!
Jesli mechanik wymienial Ci olej w lagach po 2 mies. od zakupu moto i olales problem 'sciagania moto' podczas jazdy to do kogo masz teraz zale i pretensje??


Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy. Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali krzywe moto. W odpowiedzi usyszaem, e sprzt w momencie zakupu nie by krzywy i e rama skrzywia si po zakupie. Oczywicie to bzdura bo ja nie miaem na moto adnych "przygd".


Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies inne zadoscuczynienie jak by Ci ktos po ponad roku przyjechal sprzetem z reklamacja, a Ty nie mial bys pojecia co on z tym moto przez ten czas wyczynial ??


Zdecydowaem si napisa tego posta, bo zostaem oszukany. Licz na to, e kto kto planuje zakup moto przejrzy archiwum grupy, natknie sie na te sowa i dwa razy zastanowi si zanim skorzysta z usug tego komisu.

Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie.
Ja jesli bede zmienial sprzeta i bedzie to sprzet uzywany to bede rozmawial tylko z Motonita.


Mora z tej historii jest taki, e ZAWSZE naley zachowa czujno i sprawdzi sprzt przed zakupem bez wzgldu na "renom" sprzedawcy. Pewnie gdybym podjecha z mechanikiem a nie sam to nie wpakowabym si na min. Ja ju nie popeni tego bdu.

Moral trafny :)


pozdrawiam,
Micha

pozdrawiam,
TasmaN
Suzi GSXF 750

17 Data: Listopad 16 2008 22:43:14
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: The_EaGle 

TasmaN pisze:

W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo dobrym stanie i w ogle wszystko super. Niestety byo inaczej.

Ja na poczatku tego roku kupilem u nich Jajko 750 i jestem baaaardzo zadowolony.
Z tym ze u mnie rozmowa byla konkretna i od razu powiedzieli ze przed zakupem jezdza na sprzecie zeby sprawdzic, ogladaja ale zadnych
cudow z laserowym mierzeniem ramy nie robia. I tu sie nie dziwie bo jak biora na raz kilka/nascie sztuk, czesto z roznych regionow to badanie kazdego sprzeta byloby nierealne.

Nie da sie wykryc wady typu pknita panewka ale krzywej ramy - ktora sama rzuca si w oczy to chyba nie jest wielki problem?


Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w prawo po puszczeniu kierownicy. Nie przeszkadzao mi to strasznie w jedzie wic przejedziem tak ponad rok.

I tu wlasnie TY SAM dales dupy na calej linii...
Ten komis daje 3 MIESIECZNA GWARANCJE na zakupione motocykle!!!
Jesli mechanik wymienial Ci olej w lagach po 2 mies. od zakupu moto i olales problem 'sciagania moto' podczas jazdy to do kogo masz teraz zale i pretensje??

Ma ale i pretensje do KOMISU i susznie. Sprzedali mu motocykl z ewidentn wad o ktrej z wielkim prawdopodobiestwem mozna powiedzie e o niej wiedzieli. W jaki sposb wyegzekwowa by od nich t gwarancje? Take mogli by powiedzie e wszystko byo OK a rama pokrzywia si po zakupie...



Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy. Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali krzywe moto. W odpowiedzi usyszaem, e sprzt w momencie zakupu nie by krzywy i e rama skrzywia si po zakupie. Oczywicie to bzdura bo ja nie miaem na moto adnych "przygd".


Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies inne zadoscuczynienie jak by Ci ktos po ponad roku przyjechal sprzetem z reklamacja, a Ty nie mial bys pojecia co on z tym moto przez ten czas wyczynial ??

Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat. Np darmow przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony.  A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm.


Zdecydowaem si napisa tego posta, bo zostaem oszukany. Licz na to, e kto kto planuje zakup moto przejrzy archiwum grupy, natknie sie na te sowa i dwa razy zastanowi si zanim skorzysta z usug tego komisu.

Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie.

Czy ty jeste zdrowy? Bo mam wrazenie e nie bardzo.



--
Pozdrawiam
Rafa
CBF500

18 Data: Listopad 16 2008 23:12:49
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: TasmaN 

Uytkownik "The_EaGle"  napisa w wiadomoci


Nie da sie wykryc wady typu pknita panewka ale krzywej ramy - ktora sama rzuca si w oczy to chyba nie jest wielki problem?


W sumie ani ja ani Ty nie widzielismy tego moto i jego ramy...


Ma ale i pretensje do KOMISU i susznie. Sprzedali mu motocykl z ewidentn wad o ktrej z wielkim prawdopodobiestwem mozna powiedzie e o niej wiedzieli.

Nie szacujmy prawdopodobienstwa bo mozemy sie tylko domyslac...

Ja dostalem oswiadczenie ze w ciagu 3 miesiecy od zakupu Sprzedajacy zobowiazuje sie .... [chodzi o wady ukryte]
Rozebralem moto, sprawdzilem, ogladal mechanik... laserowego sprawdzenia nie robilem...


W jaki sposb wyegzekwowa by od nich t gwarancje?

Przedstawiajac badanie ramy w okresie obejmujacym gwarancje Sprzedajacego (ew. odpowiednie pzepisy o rekojmi).
Z tego co napisal Mike juz po 2 miesiacach (wymiana oleju w lagach) moto sciagalo, wiec to juz wtedy moglo dac do myslenia...


Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat. Np darmow przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony.  A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm.

Jak otworzysz komis lub serwis to na pewno bede Twoim stalym klientem ;))

Zauwaz ze tu chodzi o CZAS. Po to Sprzedajacy daje gwarancje na okreslony czas i sprawy te reguluje prawo, zeby
Kupujacy mogl sprawdzic w sposob 'profesjonalny' wszelkie wady ukryte. Ale rowniez aby uniknac sytuacji ze Klient przyjezdza
po 2 latach i wymienia rame na koszt Sprzedajacego.


Czy ty jeste zdrowy? Bo mam wrazenie e nie bardzo.

U mnie jak najbardziej OK. A co u Ciebie? ;))

-- Pozdrawiam
Rafa
CBF500

ja rowniez
TasmaN
Suzi GSXF 750

19 Data: Listopad 16 2008 23:35:35
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Easy 


Uytkownik "The_EaGle"  napisa w wiadomoci

TasmaN pisze:


Nie da sie wykryc wady typu pknita panewka ale krzywej ramy - ktora sama rzuca si w oczy to chyba nie jest wielki problem?
nie krzywa rama, tykko gwka.. mogli wiedziec, mogli nie wiedziec, mogly lagi byc tak ustawione ze nie byo widac.. mogo nie mogo.. nie o tym mwimy, bo z caym szaczunkiem nie mamy pewnosci co do prawdomwnosci ktrejkolwiek ze stron.

Ma ale i pretensje do KOMISU i susznie. Sprzedali mu motocykl z ewidentn wad o ktrej z wielkim prawdopodobiestwem mozna powiedzie e o niej wiedzieli. W jaki sposb wyegzekwowa by od nich t gwarancje?
w ciagu trzech miesiecy - podejrzewam ze bezproblemowo.. widac ktre uszkodzenia sa stare a ktre swiezutkie

Take mogli by powiedzie e wszystko byo OK a rama pokrzywia si po zakupie...

patrz wyzej  poza tym trzy miesiace to nie rok....

Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat.
hahahah, nie masz swojego interesu jeszcze? ciekawe dlaczego...



Np darmow
przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony.  A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm.

suchaj.. a miaes kiedykolwiek doczynienia z klientami? oczywiscie nie chce tu obrazic ani kupujacego ani komisu.. ale wiesz jakie kity klienci wciskaja zeby osiagnac swoje? ech....


Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie.

Czy ty jeste zdrowy? Bo mam wrazenie e nie bardzo.

no cz.. ja faktycznie lekka chrype mam.. ale uwierz mi ze mimo ze nie lubie komisw, bo z caym szacunkiem - z zalozenia dla mnie to co tam stoi to przystaniki (vide moja przygoda z GL w komisie w rzeszowie) to jednak tym razem byabym ostrozniejsza w sadach....

Easy

20 Data: Listopad 17 2008 07:38:51
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Pawe Andziak 

The_EaGle pisze:

Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies inne zadoscuczynienie jak by Ci ktos po ponad roku przyjechal sprzetem z reklamacja, a Ty nie mial bys pojecia co on z tym moto przez ten czas wyczynial ??

Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat. Np darmow przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony.  A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm.

Sprzedajesz komu motocykl, a koles po roku przyjezdza, e ma krzyw ram i chce inny motocykl, a ten z krzyw ram oddaje w rozliczeniu i jeszcze masz mu da rabat? Jaja sobie robisz? Jak po 2 miesiacach wyszlo, ze rama jest krzywa, to trzeba bylo wtedy jechac i gadac.

Kupilem w maju samochod w komisie AAA Auto (Fabia 2.0 Elegance - rzadki model w Polsce). Do samochodu bylo dolaczone w cenie ubezpieczenie od awarii mechanicznych i elektrycznych na 3 miesiace lub 4kkm. Po 2,5 kkm zaczelo byc slychac jakies chrobotanie z ukladu przeniesienia napedu. Znajomy mechanik oraz ASO zdiagnozowali to jako uszkodzenie mechanizmu roznicowego. Mozliwa wymiana mechanizmu roznicowego lub w przypadku uszkodzenia innych bebechow skrzyni - nowa skrzynia biegow (koszt ponad 10 kpln za sama skrzynie - mowilem, ze rzadki model). Komis byl akurat w trakcie likwidacji, ale udalo sie skontaktowac z managerem. Mimo, ze maksymalna wartosc napraw w polisie wynosila 2,5 kpln, komis zaproponowal pokrycie kosztow naprawy do kwoty 7000 zl. Chlopaki z ASO rozebrali skrzynie i wymienili sam mechanizm roznicowy - wyszlo kolo 5000 zl. Pojechalem z faktura z ASO do komisu, dostalem gotowke i pojechalem odebrac samochod.

Myslisz, ze jakby sie nie likwidowali i pojechalbym do nich po roku, ze cos jest zle, to by byli chetni do jakiejs rekompensaty?

Wracajac do tematu, nawet jak sprzedali krzywe moto, to i tak juz po ptokach. Autor musi wyciagnac wnioski na przyszlosc i zastanowic sie co zrobic z ta krzywa rama. Moze da sie wyprostowac, moze mozna niedrogo wyhaczyc sama prosta rame na przeszczep, moze sie oplaca sprzedac moto na czesci. Na pomoc komisu nie mozna liczyc i mnie to wcale nie dziwi. Moze wiedzieli o krzywej ramie jak sprzedawali, moze nie wiedzieli, ale na pewno po takim czasie od zakupu nie beda sie czuc chetni do pomocy w tym temacie. Bo niby dlaczego maja?


--
ganda
FZR 1000

21 Data: Listopad 17 2008 07:45:17
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Kuczu 

Pawe Andziak pisze:

Jak po 2 miesiacach wyszlo, ze rama jest krzywa, to trzeba bylo wtedy jechac i gadac.

Dokladnie. A ich psim obowiazkiem byloby wtedy naprawic lub zwrocic kase. Ale skoro przez rok krzywa rama niekomu nie przeszkadzala to bez sensu.


Moze da sie wyprostowac,

Podejrzewam ze stalowa rame w ER bez problemu da sie wyprostowac, chocby w Tecrolu. Koszt to jakies 1000 pln.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

22 Data: Listopad 17 2008 10:53:46
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Tomek W 

rozebrali skrzynie i wymienili sam mechanizm roznicowy - wyszlo kolo 5000
zl. Pojechalem z faktura z ASO do komisu, dostalem gotowke i pojechalem
odebrac samochod.

Moze troche nie na temat, ale jak mozna zapci tyle kasy za wymiane
mechanizmu rznicowego, taki mechanizm nowy kosztuje okolo 400z, wiec nie
zle policzyli za robocizne. trzeba byc niezym frajerem zeby tyle zapacic
( w tym wypadku by nim komis).


pozdrawiam
Tomek W
Hard Enduro/motocross

23 Data: Listopad 17 2008 11:01:57
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Pawe Andziak 

Tomek W pisze:

rozebrali skrzynie i wymienili sam mechanizm roznicowy - wyszlo kolo 5000 zl. Pojechalem z faktura z ASO do komisu, dostalem gotowke i pojechalem odebrac samochod.

Moze troche nie na temat, ale jak mozna zapci tyle kasy za wymiane mechanizmu rznicowego, taki mechanizm nowy kosztuje okolo 400z, wiec nie zle policzyli za robocizne. trzeba byc niezym frajerem zeby tyle zapacic ( w tym wypadku by nim komis).

Mechanizm roznicowy ok. 1000 zl + 2 tygodnie czekania na czesci
Oleje, tulejki, uszczelki, pierdoly cos kolo 600-700 zl
Reszta robocizna

Komis placil (a wlasciwie ubezpieczyciel, z ktorym komis mial umowe), wiec zrobilem w ASO. Mam przynajmniej gwarancje 2 lata na wymienione czesci. Jakbym mial sam placic to w zyciu bym tyle nie dal. Szukalem najpierw uzywanej skrzyni, ale dostanie tej wersji w Polsce graniczy z cudem.

--
ganda
FZR 1000

24 Data: Listopad 16 2008 22:44:01
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Mike 


Uytkownik "TasmaN" napisa :

Ile osob (sprzetow kupionych w tym komisie) tyle pewnie opinii na ich
temat...

Oczywicie.

I tu wlasnie TY SAM dales dupy na calej linii...
Ten komis daje 3 MIESIECZNA GWARANCJE na zakupione motocykle!!!
Jesli mechanik wymienial Ci olej w lagach po 2 mies. od zakupu moto i
olales problem 'sciagania moto' podczas jazdy to do kogo masz teraz zale i
pretensje??

Mam pretensje bo przy zakupie zapewniano mnie e moto jest bezwypadkowe a to
bya nieprawda.
Tak, powinienem by dziaa od razu, ale zlekcewayem problem. Zreszt
wtedy chyba nie dawali 3 miesicznej gwarancji.

Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies
inne zadoscuczynienie jak by Ci ktos po ponad roku przyjechal sprzetem z
reklamacja, a Ty nie mial bys pojecia co on z tym moto przez ten czas
wyczynial ??

Nie chciaem zwrotu kasy ani zadouczynienia! Chciaem wyjani spraw.
Zaproponowaem, e kupi u nich moto duo drosze a to zostawi w
rozliczeniu. Nikt by na tym nie straci.
Chyba nie wierzysz e byem na tyle bezczelny eby samemu zaliczy dzwona
(skrzywi ram) i uderza do komisu z pretensjami!

Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie.
Ja jesli bede zmienial sprzeta i bedzie to sprzet uzywany to bede
rozmawial tylko z Motonita.

NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY.
Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda!!!

To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia.


pozdrawiam

25 Data: Listopad 16 2008 23:26:12
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: TasmaN 


Uytkownik "Mike"  napisa w wiadomoci

Mam pretensje bo przy zakupie zapewniano mnie e moto jest bezwypadkowe a to bya nieprawda.
Tak, powinienem by dziaa od razu, ale zlekcewayem problem. Zreszt wtedy chyba nie dawali 3 miesicznej gwarancji.

ZTCW to od poczatku jest 3 mies. gwarancji. A pytales? Ustaliles to? Wziales jakis dokument z ustaleniami?


Chyba nie wierzysz e byem na tyle bezczelny eby samemu zaliczy dzwona (skrzywi ram) i uderza do komisu z pretensjami!

Oczywiscie ze nie. I o nic takiego Cie nie podejrzewam. Tylko chcialem przedstawic jak mogloby to wygladac obiektywnie, gdzie 2 strony sie nie znaja.


NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY.
Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda!!!

To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia.

OK. Tu przepraszam - przyznam racje. Moze troche sie rozpedzilem w poprzednim poscie.

P.S.
Ja z reguly biorac moto z komisu (czyt. od firmy) oprocz faktury biore oswiadczenie o "bezwypadkowosci" moto...


pozdrawiam,
TasmaN
Suzi GSXF 750

26 Data: Listopad 17 2008 07:48:01
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Pawe Andziak 

Mike pisze:

NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY.
Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda!!!

To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia.

No wlasnie nie do konca inna historia, Moze faktycznie nie wiedzieli, ze rama jest krzywa i jakbys im to zglosil od razu po wykryciu, to moze by zaproponowali inny motocykl lub bezplatna naprawe. A moze faktycznie wcisneli kit. Tego nie wiadomo. Jak sie ocenia sytuacje z punktu widzenia obserwatora, to naprawde ciezko zawyrokowac czy Ci wcisneli mine czy ktos im wcisnal mine i sie nie zorientowali. Sam mowiles, ze moto jezdzilo prosto w momencie zakupu. Moze ktos go skrzywil, ustawil lagi, zeby nie sciagalo i komis takie moto kupil. A moze kupil taniej krzywe moto i sam ustawil tak, zeby nie sciagalo.

Ciezko mi sie zgodzic, ze zostales oszukany, bo nie probowales sprawy zalatwic. Jakby Ci po wykryciu krzywej ramy powiedzieli 'bujaj sie facet', to bym sie zgodzil w 100%. A tak nie wiadomo, kto zawinil.

--
ganda
FZR 1000

27 Data: Listopad 17 2008 10:16:09
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Andrzej Luczak 

Pawe Andziak pisze:

Mike pisze:

NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY.
Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda!!!

To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia.

No wlasnie nie do konca inna historia, Moze faktycznie nie wiedzieli, ze rama jest krzywa i jakbys im to zglosil od razu po wykryciu, to moze by zaproponowali inny motocykl lub bezplatna naprawe. A moze faktycznie wcisneli kit. Tego nie wiadomo. Jak sie ocenia sytuacje z punktu widzenia obserwatora, to naprawde ciezko zawyrokowac czy Ci wcisneli mine czy ktos im wcisnal mine i sie nie zorientowali. Sam mowiles, ze moto jezdzilo prosto w momencie zakupu. Moze ktos go skrzywil, ustawil lagi, zeby nie sciagalo i komis takie moto kupil. A moze kupil taniej krzywe moto i sam ustawil tak, zeby nie sciagalo.

Ciezko mi sie zgodzic, ze zostales oszukany, bo nie probowales sprawy zalatwic. Jakby Ci po wykryciu krzywej ramy powiedzieli 'bujaj sie facet', to bym sie zgodzil w 100%. A tak nie wiadomo, kto zawinil.

Nie wiem co chciae wnie do tej dyskusji, przecie sam zacytowae sowa autora:
>Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda
oraz
> To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia.
Otwarcie przyznaje , e zawali spraw reklamacji, a fakty wskazuj, e
W MOMENCIE SPRZEDAY rama krzywa, czyli motocykl wypadkowy. Nijak si maj wic porwnania do pojawienia si uszkodzenia skrzyni Fabii W TRAKCIE EKSPLOATACJI. Przypomn jeszcze pocztek pierwszego postu:

>Pomimo e cena byla wysza niz na rynku, zdecydowaem sie na zakup
>bo nie chciaem wpakowa si na "min" u jakiego przypadkowego >handlarza.
>Zasugerowaem si opiniami midzy innymi na preclach, gdzie kilka osb
>wypowiadao si na temat komisu pozytywnie.
Wskazuje on tak jak tytu wtku, e celem jest przestroga- nie ufajcie bezkrytycznie temu czy innym polecanym miejscom. W tym komkretnym wypadku albo wiedzieli o wypadkowej historii motocykla (bez komentarza) albo jak piszesz:
>Moze faktycznie nie wiedzieli, ze
> rama jest krzywa
Fachowcy zostali oszukani?. Zreszta czy naprawd fachowcy, skoro

>Usyszaem e niemoliwe e sprzedali mi moto z krzyw ram, e mog
>by inne przyczyny tego e moto ciga
gdy inni mechanicy wykluczyli problemy z zawieszeniem. Pomiar ramy dowodzi, e z fachowoci co nie tak, przynajmniej z przyznaniem si do bdu. Do koca i w zaparte.

Wwczas jak jest cel kupna w polecanym miejscu za cen wysz od rynkowej, gdy trzeba podj standardowe dziaania sprawdzajce?. Wniosek, w tym komisie musz samodzielnie sprawdzi (lub z wasnym mechanikiem) stan techniczny motocykla- po co wic przepaca.
Jak dotd jestemy skazani na relacj jednej strony konfliktu, jednak nabywca przedstawiajc swoj wersj, jake mao pochlebn dla niego, zebra susznie po gowie za swoje postpowanie. Masochsta czy jednak osoba pragnca na wasnym przykadzie ostrzec innych. Skaniam si jednak ku tej drugiej wersji.
Czekam moe na informacje ze strony komisu, przede wszystkim jak wygldaj procedury sprawdzajace sprzt, ktry sami sprzedaj, z uwzgldnieniem grup- sami cignlimy, wzielimy w komis (np. pozostawienie sprztu przy zakupie).
--
AL GSX1100G & LC4

28 Data: Listopad 17 2008 10:47:55
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: Pawe Andziak 

Andrzej Luczak pisze:

Nie wiem co chciae wnie do tej dyskusji, przecie sam zacytowae sowa autora:
 >Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda
oraz
 > To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia.
Otwarcie przyznaje , e zawali spraw reklamacji, a fakty wskazuj, e
W MOMENCIE SPRZEDAY rama krzywa, czyli motocykl wypadkowy. Nijak si maj wic porwnania do pojawienia si uszkodzenia skrzyni Fabii W TRAKCIE EKSPLOATACJI. Przypomn jeszcze pocztek pierwszego postu:

Pokazalem zachowanie komisu przy reklamacji w sensowym czasie. Moze jakby bylo zgloszone wtedy kiedy trzeba, to bysmy czytali watek "polecam ten komis, bo pozytywnie zalatwili sprawe krzywej ramy". A moze nie. Nie wiem.

Juz nie mowiac, ze jezdzac normalnie trudno jest rozpieprzyc mechanizm roznicowy ;]

 >Pomimo e cena byla wysza niz na rynku, zdecydowaem sie na zakup
 >bo nie chciaem wpakowa si na "min" u jakiego przypadkowego  >handlarza.
 >Zasugerowaem si opiniami midzy innymi na preclach, gdzie kilka osb
 >wypowiadao si na temat komisu pozytywnie.
Wskazuje on tak jak tytu wtku, e celem jest przestroga- nie ufajcie bezkrytycznie temu czy innym polecanym miejscom.

Czuje sie ostrzezony. Zreszta mialem juz 3 motocykle i to mi wystarczy, zeby nie ufac bezkrytycznie zadnemu sprzedawcy motocykli/samochodow bez wzgledu czy to komis czy osoba prywatna. Taki mamy rynek motocykli uzywanych w kraju, trzeba sie po nim poruszac ze spora doza nieufnosci.

W tym komkretnym wypadku albo wiedzieli o wypadkowej historii motocykla (bez komentarza) albo jak piszesz:
 >Moze faktycznie nie wiedzieli, ze
 > rama jest krzywa
Fachowcy zostali oszukani?. Zreszta czy naprawd fachowcy, skoro

 >Usyszaem e niemoliwe e sprzedali mi moto z krzyw ram, e mog
 >by inne przyczyny tego e moto ciga
gdy inni mechanicy wykluczyli problemy z zawieszeniem. Pomiar ramy dowodzi, e z fachowoci co nie tak, przynajmniej z przyznaniem si do bdu. Do koca i w zaparte.

Tak jak pisalem. Albo zrobili wala albo nie wiedzieli. Jak nie wiedzieli, to nie mieli sie do czego przyznawac. Jak wiedzieli to myslisz, ze by sie przyznali "sluchaj stary, sprzedalismy ci krzywe moto"? Bez sensu.


Wwczas jak jest cel kupna w polecanym miejscu za cen wysz od rynkowej, gdy trzeba podj standardowe dziaania sprawdzajce?. Wniosek, w tym komisie musz samodzielnie sprawdzi (lub z wasnym mechanikiem) stan techniczny motocykla- po co wic przepaca.

Zawsze musisz podjac standardowe dzialania sprawdzajace, bo jak sie juz wielu przekonalo tak wychodzi taniej i lepiej.

Jak dotd jestemy skazani na relacj jednej strony konfliktu, jednak nabywca przedstawiajc swoj wersj, jake mao pochlebn dla niego, zebra susznie po gowie za swoje postpowanie. Masochsta czy jednak osoba pragnca na wasnym przykadzie ostrzec innych. Skaniam si jednak ku tej drugiej wersji.

Mysle, ze padlo w tej dyskusji sporo sugestii dla autora watku, dzieki ktorym nie popelni podobnych bledow w przyszlosci. Mnie tez pare razy zjebano na grupie i wyszlo mi na zdrowie.

Czekam moe na informacje ze strony komisu, przede wszystkim jak wygldaj procedury sprawdzajace sprzt, ktry sami sprzedaj, z uwzgldnieniem grup- sami cignlimy, wzielimy w komis (np. pozostawienie sprztu przy zakupie).

Moze sie doczekasz. Wiem, ze czasem warto napisac na forum publicznym niepochlebna opinie o salonie/serwisie znanej marki, bo tam maja ludzikow, ktorzy takie przypadki odszukuja i odpowiednio reaguja, zalatwiajac sprawe od reki. Potem taka osoba wyglaszajaca negatywna opinie jest super szczesliwa, cofa wszystkie negatywne komentarze i wszyscy z salonem/serwisem wlacznie sa zadowoleni ;]

--
ganda
FZR 1000

29 Data: Listopad 17 2008 15:02:52
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: marider 

Pawe Andziak pisze:

Tak jak pisalem. Albo zrobili wala albo nie wiedzieli.

Albo to komis ktory motocytkle sprzedaje z przypadku/od swieta jak im sie cos taniego trafi za granica przy okazji kupowania samochodow. Znam tez takie przypadki. Koles patrzy, tani sprzet, "na oko" wyglada OK (choc moze nie miec bladego pojecia o motocyklach), to bierze na lawete z mysla ze zarobi bo w Polsce jest "moda na motocykle i skutery". Pozniej sprzedaje drozej w Pl, ktos to kupuje a dalej jest jak wyzej...

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

30 Data: Listopad 19 2008 10:43:38
Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE]
Autor: motonita_motocykle 

Witam wszystkich zainteresowanych w/w postem

W zwizku z tematem jaki pojawi si ostatnio na motocyklowych forach internetowych (http://www.grupy.v10.pl , http://forum.gazeta.pl/ , http://grupy.scigacz.pl ) chcielibymy zamieci swoje stanowisko w wyej wymienionej sprawie.

Wtek jest nam znany, poniewa Klient zgosi si do nas kilka tygodni temu ze swoimi roszczeniami.  Klient ten zakupi w nas motocykl Kawasaki ER5 w maju 2007r.

Po raz pierwszy po zakupie skontaktowa si z nami w padzierniku tego roku z negatywnymi uwagami co do zakupionego motocykla. Poniewa nie zgadzamy si z bardzo surow opini jak wyda Klient na temat naszej firmy i jej podejcia do klienta, chciabym zada kilka pyta:

1)Jeli Klient twierdzi, e sprzedalimy mu motocykl uszkodzony, to dlaczego taka wada (nie trzeba by fachowcem, eby goym okiem dojrze, e motocykl jest dwuladem, a co za tym idzie musi „ciga” w trakcie jazdy, co jak si okazao po ptora roku, wyranie czu) nie zostaa przez Klienta zauwaona od razu po zakupie?
2)Jeli klient, jak twierdzi, by pocztkujcy i nie zauway tego (do czego mia pene prawo, wszak nie kady motocyklista musi by fachowcem, eby korzysta z przyjemnoci jazdy na motocyklu), to dlaczego nie przyjecha do nas po dwch miesicach kiedy po wymianie uszczelniaczy przedniego zawieszenia okazao si, e co jest nie tak?
3)Dlaczego nawet do nas nie zadzwoni, nie wysa maila, krtko mwic nie poinformowa nas – mona by byo od razu spraw zbada?
4)Wreszcie dlaczego piszc posta, nie poinformowa wszystkich o tym,  e kiedy si u nas pojawi motocykl nosi bezsprzeczne lady tego, e w midzyczasie by przewrcony lub uszkodzony (w jakim stopniu tego nie wie nikt - rwnie my), pozostay tylko lady. Na pytanie, jaka jest przyczyna ich powstania, otrzymalimy odpowied, e byo to przewrcenie motocykla przy prdkoci zblionej do zera... wic na pewno nie mogo mie wpywu na powstanie w/w uszkodzenia

Nawizujc do samego motocykla, wada ktr nam przedstawi Klient, jest taka, e nie moga zosta przez nas niezauwaona przy sprzeday. Wykluczamy rwnie moliwo sprzeday takiego motocykla z premedytacj. Podczas pierwszej wizyty po zakupie, Klient wyrazi ch polubownego zaatwienia sprawy i zamiany motocykla w naszej firmie na inny, ktry akurat by przez nas wystawiony do sprzeday.

Pomimo, i nie ma moliwoci, eby nasza firma uznaa roszczenie Klienta w wyej wymienionych okolicznociach, doszlimy do wniosku, e dla dobra i satysfakcji Klienta, przyjmiemy uszkodzony motocykl w rozliczeniu (propozycj swoj cay czas podtrzymujemy, cho prawdopodobnie jest ju za pno, ze wzgldu na fakt, e pojazd zosta zbyty). Poinformowalimy  Klienta o tym fakcie, stawiajc warunek, e tym razem przed dokonaniem transakcji motocykl, ktry Klient miaby naby zostanie sprawdzony w ASO, celem uniknicia podobnych sytuacji w przyszoci. Niestety, Klient zmieni zdanie. Nie by ju zainteresowany rozwizaniem, ktre sam kilka dni wczeniej zaproponowa. Zostao nam postawione ultimatum: albo odkupimy motocykl, albo Klient poda spraw do wiadomoci publicznej.   W tym miejscu chc stanowczo podkreli. Jestemy otwarci na klienta i dokadamy wszelkich stara, aby towar przez nas oferowany by jak najlepszej jakoci. Jestemy otwarci na dialog i rozsdne rozwizywanie sporw jeli takowe si pojawi, ale stawiani pod  murem bdziemy si od niego skutecznie odpycha. Jednoczenie w dalszym cigu zapraszam do nas drug stron sporu w celu porozumienia i zapewniam, e jeli zdecyduje si naby ponownie motocykl gwarantuj mu za niego i tak, jak to czynimy od jakiego czasu dostanie od nas pisemn gwarancj na zakupiony towar.

Wszystkich internautw, naszych byych i przyszych klientw zapewniamy, e towar przez nas sprzedawany jest sprawdzony i mona go bez obaw kupowa. Tylko na przestrzeni ostatnich dwch lat sprzedalimy setki maszyn i mamy naprawd bardzo wielu zadowolonych klientw (polecam lektur zarwno tego jak i innych forw).

Wszystkich zainteresowanych zapraszam do nas, aby mogli naocznie przekona si o jakoci towaru, jaki sprzedajemy.

Dzikuj rwnie w tym miejscu wszystkim forumowiczom, ktrzy zechcieli podej do tego problemu obiektywnie, stawiajc si w naszej sytuacji.

Marcin Misiak
MOTONITA








--
Wysano z czytnika cigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Re: Komis Motonita w Podkowie Leśnej - KU PRZESTRODZE! [DŁUGIE]



Grupy dyskusyjne