Komis Motonita w Podkowie Leśnej - KU PRZESTRODZE! [DŁUGIE]
1 | Data: Listopad 16 2008 20:09:53 |
Temat: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | |
Autor: Mike | Witam. Postanowiem napisa kilka sw o swoich dowiadczeniach z komisem 2 |
Data: Listopad 16 2008 20:27:34 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Leśnej - KU PRZESTRODZE! [DŁUGIE] | Autor: de Fresz | On 2008-11-16 20:09:53 +0100, "Mike" said: W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo Czyli jak rozmiem wczesniej nie bylo zadnych niepokojacych objawow? Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy. Nie to zebym ich bronil, bo nawet nie znam, ale tak mi przyszlo do glowy - jestes zupelnie i w 100% pewien, ze oni o tym wiedzieli i swiadomie wcisneli Ci mine? -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 3 |
Data: Listopad 16 2008 20:55:10 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Mike |
Czyli jak rozmiem wczesniej nie bylo zadnych niepokojacych objawow? Zaraz po zakupie wydawao sie ok. Wg mnie motocykl jecha prosto. Dwch znajomych motocyklistw rwnie przejechao si i nie mieli zastrzee. Nie to zebym ich bronil, bo nawet nie znam, ale tak mi przyszlo do glowy - Nie widze innego wyjcia. Motocykl sprowadzili w 2005 roku (mam oryginaln faktur zakupu moto ktr im wystawili przy sprowadzaniu z Francji). Sta wic u nich w komisie przez 2 lata. Nie by wystawiony na gwnej ekspozycji, tylko sta na zapleczu, bo podobno co nie tak byo z przedni opon. Opon zamienili i moto mi sprzedali. Dla mnie te to jest niezrozumiae dlaczego dla tych kilku kPLN ryzykowali utrat opinii i sprzedali mi uszkodzone moto. Nie wydaje mi si jednak aby to zrobili niewiadomie - chyba nie od dzi handluj motocyklami a sprzt by ewidentnie krzywy. pozdrawiam Micha 4 |
Data: Listopad 16 2008 21:15:52 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: zbigi | Mike napisa(a): Uytkownik "de Fresz" napisa : No to byl ewidentnie krzywy, czy nie? Bo gdyby byl, to juz zaraz po zakupie nie wydawaloby sie OK. -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janw - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 5 |
Data: Listopad 16 2008 21:30:19 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Mike |
No to byl ewidentnie krzywy, czy nie? Bo gdyby byl, to juz zaraz po Tak jak napisaem, w momencie zakupu wydawa sie ok. Moe gdybym nie by zupenie zielony w temacie to bym co zauway. W tej chwili, gdy przednie zawieszenie jest prosto ustawione i acuch rwno nacignity, motocykl przy puszczeniu kierownicy ciga w prawo. Gdyby go ustawi na stopce centralnej i wyprostowa kierownic - wida goym okiem e jest krzywy. Gdybym dzi kupowa moto - pewnie bym to zauway. Na tamt chwil moje dowiadczenie z moto to nauka jazdy i egzamin - czyli 3h jazdy w sumie:). pozdr Micha 6 |
Data: Listopad 17 2008 08:43:03 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: fv | Mike wrote: Uytkownik "zbigi" napisa: No dokadnie, skd pocztkujcy ma wiedzie e motocykl nie jedzie jak powinien? Do czego ma si odnie? Ja miaem z nimi inn histori, te niepokojc i wolaem ucieka. Sprzedawca nie potrafi wytumaczy jakim cudem dwie naklejki z numerem VIN zostay z motocykla usunite (a inne zostay, w tym jedna centralnie na baku). Tzn. wytumaczy, e zeszo przy myciu, wic sami wiecie... -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 7 |
Data: Listopad 17 2008 19:27:38 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Marcin | No dokadnie, skd pocztkujcy ma wiedzie e motocykl nie jedzie jak Jak to skd? Ludzko kiedy wpada na pomys, e skoro kto ju co zrobi, to nastpny moze skorzysta z jego wiedzy. Za darmo - jak uprzejmy, lub za wynagrodzeniem. I to si bardzo dobrze sprawdza. Jest jeszcze inna moliwoc - uczy si na wasnych bdach. Zaoyciel tematu wybra opcj najtasz, ostatni. I ju sam wie, e le wybra. 8 |
Data: Listopad 16 2008 20:59:45 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Marek Borowski | de Fresz wrote: On 2008-11-16 20:09:53 +0100, "Mike" said:Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq* Dlatego tez motocykl nalezy kupowac w salonie albo od pierwszego wlasciciela podlaczonego do wykrywacza klamstw. Pozdr Marek 9 |
Data: Listopad 16 2008 21:45:07 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Kuczu | Marek Borowski pisze: Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq* Moze tego nie wiesz ale nie kazdego stac na nowy motocykl i nie kazdy motocykl, zwlaszcza starszy, da sie kupic od 1. wlasciciela. Nie kazdy tez moze sobie pozwolic aby jechac 1500 km za zachodnia granice i motocykl uzywany kupic samemu za granica. Nie kazdy tez lubi nowe motocykle bo nie. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 10 |
Data: Listopad 16 2008 22:53:46 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: marider | Marek Borowski pisze: Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq* Bzdura. Jak sie nie znasz, to nie kupujesz motocykla "w ciemno" czy "na slowo". Nieraz juz pisalem ze lepiej dac te powiedzmy 200zl znajacemu sie na rzeczy kumplowi ktory ilestam lat przejezdzil na x motocyklach lub wynajac jakiegos kumatego mechanika motocyklowego i zrobic sobie ewentualna wycieczke lub sprawdzic sprzet w ASO niz umoczyc kilka/nascie/dziesiat tys zl w jakas "mine". Brutalne, lecz prawdziwe. Trzeba wiedziec, na co sie patrzy. Pzdr PS: nawet za granica mozna kupic zlom zamiast sprawnego motocykla. + jest taki, ze ryzyko nabycia takiej "okazji" jest mniejsze niz w Pl. -- marider Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;) http://tinyurl.com/yvjtdk 11 |
Data: Listopad 17 2008 10:34:07 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Andrzej Luczak |
Autor wtku zdecydowa si na zakup motocykla w polecanym komisie za cen wysz ni rynkowa, by mie pewny sprzt. Pewnie ta rznica wynosia wicej ni przywoane 200z na test w ASO. Popeni bd, wnioski- nie ma polecanych i pewnych sprzedawcw.Byc moze nie, ale to zapewnianie ze motocykl jest bezwypadkowy jest wq* Przykre to o tyle, e gdybym by zainteresowany R1, to synna na preclach Twoja maszyna te musiaaby trafi do niezalenego ASO. A ju uwierzyem w t mio do modyfikowania motocykli, pakowania w nie sporej kasy i gotw bybym z tego rda kupi w ciemno. atwo jest krytykowa innych, za brak przezornoci, ale trzeba zrozumie. -- AL GSX1100G & LC4 12 |
Data: Listopad 17 2008 10:54:59 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Andrzej Luczak |
Bzdura. Jak sie nie znasz, to nie kupujesz motocykla "w ciemno" czy "na slowo". Przykre to o tyle, e gdybym by zainteresowany R1, to synna na preclach Twoja maszyna te musiaaby trafi do niezalenego ASO. A ju uwierzyem w t mio do modyfikowania motocykli, pakowania w nie sporej kasy i gotw bybym z tego rda kupi w ciemno. atwo jest krytykowa innych, za brak przezornoci, ale trzeba zrozumie.Cignc t spraw zaufania, czytam tekst ogoszenia: "Jed na sportowych motocyklach ju kilkanascie lat wic kupujesz PEWNY i bardzo ZADBANY motocykl od obeznanego z tematem pasjonata a nie sklepany przystanek autobusowy" Pamitasz go, jako autor?. Wsciekla R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk W ogoszeniu nie ma nic o papierach z ASO, badaniach laserowych ramy, zawiadczeniu prowadzenia od proboszcza :-). Jest odwoanie si do uczu, emocji. Zaufaj mi, jestem pewnym sprzedawc, ktry nie raz sie przejecha nadaremno. atwo jest krytykowa wieaka, e zaufa -- AL GSX1100G & LC4 13 |
Data: Listopad 17 2008 14:53:28 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: marider | Andrzej Luczak pisze: Autor wtku zdecydowa si na zakup motocykla w polecanym komisie za cen wysz ni rynkowa, by mie pewny sprzt. Nie ma znaczenia gdzie sprzet byl kupowany i od kogo. Szczegolnie przy kupowaniu sprzetu w komisie bylbym bardziej ostrozny bo czesto sami sciagaja i klepia zlomy, ktore pozniej ida w Polske. Z ubezpieczalni w Polsce tez sie wraki odkupuje. Pewnie ta rznica wynosia wicej ni przywoane 200z na test w ASO. Popeni bd, wnioski- nie ma polecanych i pewnych sprzedawcw. Wniosek dla mnie znowu jest jeden - jak sie nie znasz, to bierzesz ze soba kogos kto sie zna, nawet jesli musisz wyskoczyc z kasy na taka wycieczke. Podobnych historii troche juz tu bylo wiec chybiony zakup to nie nowina. [nieco OT] Czepiasz sie :) Przykre to o tyle, e gdybym by zainteresowany R1, to synna na preclach Twoja maszyna te musiaaby trafi do niezalenego ASO. Nie ma sprawy, bierz dowolnego mechanika jakiego sobie zazyczysz i zapraszam na ogledziny. ASO Yamahy rowniez jest na miejscu i kilka warsztatow motocyklowych rowniez, wiec jest w czym wybierac do diagnostyki :) Laserowego pomiaru ramy nie robilem bo motocykl kupowalem sobie sam i z pewnego zrodla. Moje ASO to "moj" zaufany mechanik motocyklowy (z inz i po "mechaniaku") u ktorego sie serwisuje od x juz lat bez najmniejszych zastrzezen, tymbardziej ze to bdb kumpel wiec mam o tyle wieksza pewnosc ze wszystko jest zrobione jak nalezy + mam gwarancje. W koncu za to place i sam sie nie grzebie w moto, moge je sobie co najwyzej wyczyscic na blysk :) Rachunki tez sa :) A ju uwierzyem w t mio do modyfikowania motocykli, pakowania w nie sporej kasy i gotw bybym z tego rda kupi w ciemno. Te dodatki nie byly kupowane wszystkie naraz, budzet by mi to zniszczylo a tak dokupowalem do niego w m iare mozliwosci raz to, raz to i efekt jak w podpisie. Inni wola kase przepic, ja wole wlozyc ja w sprzeta. Ale co ja moge poradzic na to ze zawsze chce miec cos innego, niz inni :))) atwo jest krytykowa innych, za brak przezornoci, ale trzeba zrozumie. Rozumiem, gosc wtopil swoje w koncu pieniadze a teraz ma pretensje do innych ze dal sobie wcisnac tego sprzeta, co zauwazyl dopiero po x czasie (kiedys tez bylem "zielony" w temacie motocykli- jak kazdy). Jednak na logike - gdybym jechal po swoje pierwsze moto, wpierw zapytalbym o zdanie znajacego temat kumpla ktory by ze mna/lub za mnie/ sprzet obejrzal ( co tez zrobilem kupujac moje pierwsze 2 kola- CZ350 za 420zl w '96 i wszystko gralo). Z samochodem zrobilbym podobnie. Teraz sam ludziom pomagam kupowac motocykle jezdzac nieraz przez cala Polsce lub sam je kupuje i jak do tej pory nikt nie narzekal ani na wydatki ani na zakup a juz na pewno nie na ex-motocykl kupiony ode mnie :) Tak jak napisalem, trzeba wiedziec na co patrzec. Cudow i tanich okazji nie ma. Nigdzie, ani za granica ani tym bardziej w Pl. Pzdr -- marider Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;) http://tinyurl.com/yvjtdk 14 |
Data: Listopad 17 2008 12:09:44 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Marek Borowski | marider wrote: Marek Borowski pisze:Nie wszystko sprawdzisz. Podziwiam to wiare w expertow. Pozdr Marek 15 |
Data: Listopad 16 2008 21:08:54 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: maverik |
Witam. Postanowiem napisa kilka sw o swoich dowiadczeniach z komisem Odpowiem jako ze komis jest niedaleko mnie. Znam ich dzialalnosc od jakiegos czasu, co jakis czas wpadam tez popatrzec co maja. Bite sprzety rozpoznaje zza wejscia do komisow ;-). Oglnie maja raczej dobre motocykle, nie po wiekszych uszkodzeniach. Oczywiscie zapewniali mnie ze nie naprawiaja motocykli, gdzie z odleglosci biurka moglem powiedziec, ktore byly lakierowane. Sam kupilbym u nich motocykl, jednak po gruntownym sprawdzeniu. Sa wieksi rzezbiarze ;-) pozdr. 16 |
Data: Listopad 16 2008 21:59:09 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: TasmaN |
Witam. Postanowiem napisa kilka sw o swoich dowiadczeniach z komisem Motonita. Ile osob (sprzetow kupionych w tym komisie) tyle pewnie opinii na ich temat...
Ja na poczatku tego roku kupilem u nich Jajko 750 i jestem baaaardzo zadowolony. Z tym ze u mnie rozmowa byla konkretna i od razu powiedzieli ze przed zakupem jezdza na sprzecie zeby sprawdzic, ogladaja ale zadnych cudow z laserowym mierzeniem ramy nie robia. I tu sie nie dziwie bo jak biora na raz kilka/nascie sztuk, czesto z roznych regionow to badanie kazdego sprzeta byloby nierealne. Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w prawo po puszczeniu kierownicy. Nie przeszkadzao mi to strasznie w jedzie wic przejedziem tak ponad rok. I tu wlasnie TY SAM dales dupy na calej linii... Ten komis daje 3 MIESIECZNA GWARANCJE na zakupione motocykle!!! Jesli mechanik wymienial Ci olej w lagach po 2 mies. od zakupu moto i olales problem 'sciagania moto' podczas jazdy to do kogo masz teraz zale i pretensje?? Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy. Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali krzywe moto. W odpowiedzi usyszaem, e sprzt w momencie zakupu nie by krzywy i e rama skrzywia si po zakupie. Oczywicie to bzdura bo ja nie miaem na moto adnych "przygd". Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies inne zadoscuczynienie jak by Ci ktos po ponad roku przyjechal sprzetem z reklamacja, a Ty nie mial bys pojecia co on z tym moto przez ten czas wyczynial ?? Zdecydowaem si napisa tego posta, bo zostaem oszukany. Licz na to, e kto kto planuje zakup moto przejrzy archiwum grupy, natknie sie na te sowa i dwa razy zastanowi si zanim skorzysta z usug tego komisu. Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie. Ja jesli bede zmienial sprzeta i bedzie to sprzet uzywany to bede rozmawial tylko z Motonita. Mora z tej historii jest taki, e ZAWSZE naley zachowa czujno i sprawdzi sprzt przed zakupem bez wzgldu na "renom" sprzedawcy. Pewnie gdybym podjecha z mechanikiem a nie sam to nie wpakowabym si na min. Ja ju nie popeni tego bdu. Moral trafny :) pozdrawiam, pozdrawiam, TasmaN Suzi GSXF 750 17 |
Data: Listopad 16 2008 22:43:14 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: The_EaGle | TasmaN pisze: W momencie zakupu byem zapewniany, e motocykl jest bezwypadkowy, w bardzo dobrym stanie i w ogle wszystko super. Niestety byo inaczej. Nie da sie wykryc wady typu pknita panewka ale krzywej ramy - ktora sama rzuca si w oczy to chyba nie jest wielki problem? Po jakich 2 miesicach, przy wymianie oleju w przednich lagach mechanik ustawi przednie zawieszenie i okazao si e moto krzywo jedzie - ciga w prawo po puszczeniu kierownicy. Nie przeszkadzao mi to strasznie w jedzie wic przejedziem tak ponad rok. Ma ale i pretensje do KOMISU i susznie. Sprzedali mu motocykl z ewidentn wad o ktrej z wielkim prawdopodobiestwem mozna powiedzie e o niej wiedzieli. W jaki sposb wyegzekwowa by od nich t gwarancje? Take mogli by powiedzie e wszystko byo OK a rama pokrzywia si po zakupie... Jeszcze raz podjechaem do komisu, tym razem z wydrukiem z pomiaru ramy. Zapytaem si, jak to moliwe e wykrcili mi takiego waka i sprzedali krzywe moto. W odpowiedzi usyszaem, e sprzt w momencie zakupu nie by krzywy i e rama skrzywia si po zakupie. Oczywicie to bzdura bo ja nie miaem na moto adnych "przygd". Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat. Np darmow przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony. A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm. Zdecydowaem si napisa tego posta, bo zostaem oszukany. Licz na to, e kto kto planuje zakup moto przejrzy archiwum grupy, natknie sie na te sowa i dwa razy zastanowi si zanim skorzysta z usug tego komisu. Czy ty jeste zdrowy? Bo mam wrazenie e nie bardzo. -- Pozdrawiam Rafa CBF500 18 |
Data: Listopad 16 2008 23:12:49 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: TasmaN | Uytkownik "The_EaGle" napisa w wiadomoci
W sumie ani ja ani Ty nie widzielismy tego moto i jego ramy...
Nie szacujmy prawdopodobienstwa bo mozemy sie tylko domyslac... Ja dostalem oswiadczenie ze w ciagu 3 miesiecy od zakupu Sprzedajacy zobowiazuje sie .... [chodzi o wady ukryte] Rozebralem moto, sprawdzilem, ogladal mechanik... laserowego sprawdzenia nie robilem... W jaki sposb wyegzekwowa by od nich t gwarancje? Przedstawiajac badanie ramy w okresie obejmujacym gwarancje Sprzedajacego (ew. odpowiednie pzepisy o rekojmi). Z tego co napisal Mike juz po 2 miesiacach (wymiana oleju w lagach) moto sciagalo, wiec to juz wtedy moglo dac do myslenia... Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat. Np darmow przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony. A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm. Jak otworzysz komis lub serwis to na pewno bede Twoim stalym klientem ;)) Zauwaz ze tu chodzi o CZAS. Po to Sprzedajacy daje gwarancje na okreslony czas i sprawy te reguluje prawo, zeby Kupujacy mogl sprawdzic w sposob 'profesjonalny' wszelkie wady ukryte. Ale rowniez aby uniknac sytuacji ze Klient przyjezdza po 2 latach i wymienia rame na koszt Sprzedajacego. Czy ty jeste zdrowy? Bo mam wrazenie e nie bardzo. U mnie jak najbardziej OK. A co u Ciebie? ;)) -- Pozdrawiam ja rowniez TasmaN Suzi GSXF 750 19 |
Data: Listopad 16 2008 23:35:35 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Easy |
TasmaN pisze:nie krzywa rama, tykko gwka.. mogli wiedziec, mogli nie wiedziec, mogly lagi byc tak ustawione ze nie byo widac.. mogo nie mogo.. nie o tym mwimy, bo z caym szaczunkiem nie mamy pewnosci co do prawdomwnosci ktrejkolwiek ze stron. Ma ale i pretensje do KOMISU i susznie. Sprzedali mu motocykl z ewidentn wad o ktrej z wielkim prawdopodobiestwem mozna powiedzie e o niej wiedzieli. W jaki sposb wyegzekwowa by od nich t gwarancje?w ciagu trzech miesiecy - podejrzewam ze bezproblemowo.. widac ktre uszkodzenia sa stare a ktre swiezutkie Take mogli by powiedzie e wszystko byo OK a rama pokrzywia si po zakupie... patrz wyzej poza tym trzy miesiace to nie rok.... Co ja bym zrobi? Na miejscu komisu sprawdzi wad i jeeli rzeczywicie sprzeda bym mu ten motocykl zaproponowa rekompensat.hahahah, nie masz swojego interesu jeszcze? ciekawe dlaczego... Np darmow przekadk do nowej lub uywanej - prostej ramy, wzgldnie taniej sprzeda inny motocykl w rozliczeniu zabra uszkodzony. A oni zachowali si jak zwykli nacigacze wmawiajc mu e sam to zrobi i teraz do nich przyjeda = przecie to idiotyzm. suchaj.. a miaes kiedykolwiek doczynienia z klientami? oczywiscie nie chce tu obrazic ani kupujacego ani komisu.. ale wiesz jakie kity klienci wciskaja zeby osiagnac swoje? ech.... Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie. no cz.. ja faktycznie lekka chrype mam.. ale uwierz mi ze mimo ze nie lubie komisw, bo z caym szacunkiem - z zalozenia dla mnie to co tam stoi to przystaniki (vide moja przygoda z GL w komisie w rzeszowie) to jednak tym razem byabym ostrozniejsza w sadach.... Easy 20 |
Data: Listopad 17 2008 07:38:51 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Pawe Andziak | The_EaGle pisze: Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies inne zadoscuczynienie jak by Ci ktos po ponad roku przyjechal sprzetem z reklamacja, a Ty nie mial bys pojecia co on z tym moto przez ten czas wyczynial ?? Sprzedajesz komu motocykl, a koles po roku przyjezdza, e ma krzyw ram i chce inny motocykl, a ten z krzyw ram oddaje w rozliczeniu i jeszcze masz mu da rabat? Jaja sobie robisz? Jak po 2 miesiacach wyszlo, ze rama jest krzywa, to trzeba bylo wtedy jechac i gadac. Kupilem w maju samochod w komisie AAA Auto (Fabia 2.0 Elegance - rzadki model w Polsce). Do samochodu bylo dolaczone w cenie ubezpieczenie od awarii mechanicznych i elektrycznych na 3 miesiace lub 4kkm. Po 2,5 kkm zaczelo byc slychac jakies chrobotanie z ukladu przeniesienia napedu. Znajomy mechanik oraz ASO zdiagnozowali to jako uszkodzenie mechanizmu roznicowego. Mozliwa wymiana mechanizmu roznicowego lub w przypadku uszkodzenia innych bebechow skrzyni - nowa skrzynia biegow (koszt ponad 10 kpln za sama skrzynie - mowilem, ze rzadki model). Komis byl akurat w trakcie likwidacji, ale udalo sie skontaktowac z managerem. Mimo, ze maksymalna wartosc napraw w polisie wynosila 2,5 kpln, komis zaproponowal pokrycie kosztow naprawy do kwoty 7000 zl. Chlopaki z ASO rozebrali skrzynie i wymienili sam mechanizm roznicowy - wyszlo kolo 5000 zl. Pojechalem z faktura z ASO do komisu, dostalem gotowke i pojechalem odebrac samochod. Myslisz, ze jakby sie nie likwidowali i pojechalbym do nich po roku, ze cos jest zle, to by byli chetni do jakiejs rekompensaty? Wracajac do tematu, nawet jak sprzedali krzywe moto, to i tak juz po ptokach. Autor musi wyciagnac wnioski na przyszlosc i zastanowic sie co zrobic z ta krzywa rama. Moze da sie wyprostowac, moze mozna niedrogo wyhaczyc sama prosta rame na przeszczep, moze sie oplaca sprzedac moto na czesci. Na pomoc komisu nie mozna liczyc i mnie to wcale nie dziwi. Moze wiedzieli o krzywej ramie jak sprzedawali, moze nie wiedzieli, ale na pewno po takim czasie od zakupu nie beda sie czuc chetni do pomocy w tym temacie. Bo niby dlaczego maja? -- ganda FZR 1000 21 |
Data: Listopad 17 2008 07:45:17 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Kuczu | Pawe Andziak pisze: Jak po 2 miesiacach wyszlo, ze rama jest krzywa, to trzeba bylo wtedy jechac i gadac. Dokladnie. A ich psim obowiazkiem byloby wtedy naprawic lub zwrocic kase. Ale skoro przez rok krzywa rama niekomu nie przeszkadzala to bez sensu. Moze da sie wyprostowac, Podejrzewam ze stalowa rame w ER bez problemu da sie wyprostowac, chocby w Tecrolu. Koszt to jakies 1000 pln. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 22 |
Data: Listopad 17 2008 10:53:46 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Tomek W | rozebrali skrzynie i wymienili sam mechanizm roznicowy - wyszlo kolo 5000 Moze troche nie na temat, ale jak mozna zapci tyle kasy za wymiane mechanizmu rznicowego, taki mechanizm nowy kosztuje okolo 400z, wiec nie zle policzyli za robocizne. trzeba byc niezym frajerem zeby tyle zapacic ( w tym wypadku by nim komis). pozdrawiam Tomek W Hard Enduro/motocross 23 |
Data: Listopad 17 2008 11:01:57 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Pawe Andziak | Tomek W pisze: rozebrali skrzynie i wymienili sam mechanizm roznicowy - wyszlo kolo 5000 zl. Pojechalem z faktura z ASO do komisu, dostalem gotowke i pojechalem odebrac samochod. Mechanizm roznicowy ok. 1000 zl + 2 tygodnie czekania na czesci Oleje, tulejki, uszczelki, pierdoly cos kolo 600-700 zl Reszta robocizna Komis placil (a wlasciwie ubezpieczyciel, z ktorym komis mial umowe), wiec zrobilem w ASO. Mam przynajmniej gwarancje 2 lata na wymienione czesci. Jakbym mial sam placic to w zyciu bym tyle nie dal. Szukalem najpierw uzywanej skrzyni, ale dostanie tej wersji w Polsce graniczy z cudem. -- ganda FZR 1000 24 |
Data: Listopad 16 2008 22:44:01 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Mike |
Ile osob (sprzetow kupionych w tym komisie) tyle pewnie opinii na ich Oczywicie. I tu wlasnie TY SAM dales dupy na calej linii... Mam pretensje bo przy zakupie zapewniano mnie e moto jest bezwypadkowe a to bya nieprawda. Tak, powinienem by dziaa od razu, ale zlekcewayem problem. Zreszt wtedy chyba nie dawali 3 miesicznej gwarancji. Rozumiem Twoja zlosc, ale zastanow sie czy Ty bys oddal kase ew. jakies Nie chciaem zwrotu kasy ani zadouczynienia! Chciaem wyjani spraw. Zaproponowaem, e kupi u nich moto duo drosze a to zostawi w rozliczeniu. Nikt by na tym nie straci. Chyba nie wierzysz e byem na tyle bezczelny eby samemu zaliczy dzwona (skrzywi ram) i uderza do komisu z pretensjami! Oszukales sie sam!!! Przez SWOJE WLASNE zaniedbanie. NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY. Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda!!! To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia. pozdrawiam 25 |
Data: Listopad 16 2008 23:26:12 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: TasmaN |
Mam pretensje bo przy zakupie zapewniano mnie e moto jest bezwypadkowe a to bya nieprawda. ZTCW to od poczatku jest 3 mies. gwarancji. A pytales? Ustaliles to? Wziales jakis dokument z ustaleniami? Chyba nie wierzysz e byem na tyle bezczelny eby samemu zaliczy dzwona (skrzywi ram) i uderza do komisu z pretensjami! Oczywiscie ze nie. I o nic takiego Cie nie podejrzewam. Tylko chcialem przedstawic jak mogloby to wygladac obiektywnie, gdzie 2 strony sie nie znaja. NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY. OK. Tu przepraszam - przyznam racje. Moze troche sie rozpedzilem w poprzednim poscie. P.S. Ja z reguly biorac moto z komisu (czyt. od firmy) oprocz faktury biore oswiadczenie o "bezwypadkowosci" moto... pozdrawiam, TasmaN Suzi GSXF 750 26 |
Data: Listopad 17 2008 07:48:01 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Pawe Andziak | Mike pisze: NIE. TO JA ZOSTAEM OSZUKANY. No wlasnie nie do konca inna historia, Moze faktycznie nie wiedzieli, ze rama jest krzywa i jakbys im to zglosil od razu po wykryciu, to moze by zaproponowali inny motocykl lub bezplatna naprawe. A moze faktycznie wcisneli kit. Tego nie wiadomo. Jak sie ocenia sytuacje z punktu widzenia obserwatora, to naprawde ciezko zawyrokowac czy Ci wcisneli mine czy ktos im wcisnal mine i sie nie zorientowali. Sam mowiles, ze moto jezdzilo prosto w momencie zakupu. Moze ktos go skrzywil, ustawil lagi, zeby nie sciagalo i komis takie moto kupil. A moze kupil taniej krzywe moto i sam ustawil tak, zeby nie sciagalo. Ciezko mi sie zgodzic, ze zostales oszukany, bo nie probowales sprawy zalatwic. Jakby Ci po wykryciu krzywej ramy powiedzieli 'bujaj sie facet', to bym sie zgodzil w 100%. A tak nie wiadomo, kto zawinil. -- ganda FZR 1000 27 |
Data: Listopad 17 2008 10:16:09 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Andrzej Luczak | Pawe Andziak pisze: Mike pisze:Nie wiem co chciae wnie do tej dyskusji, przecie sam zacytowae sowa autora: >Kupowaem moto jako sprawne i bezwypadkowe a to bya nieprawda oraz > To, e zaniedbaem spraw to zupenie inna historia. Otwarcie przyznaje , e zawali spraw reklamacji, a fakty wskazuj, e W MOMENCIE SPRZEDAY rama krzywa, czyli motocykl wypadkowy. Nijak si maj wic porwnania do pojawienia si uszkodzenia skrzyni Fabii W TRAKCIE EKSPLOATACJI. Przypomn jeszcze pocztek pierwszego postu: >Pomimo e cena byla wysza niz na rynku, zdecydowaem sie na zakup >bo nie chciaem wpakowa si na "min" u jakiego przypadkowego >handlarza. >Zasugerowaem si opiniami midzy innymi na preclach, gdzie kilka osb >wypowiadao si na temat komisu pozytywnie. Wskazuje on tak jak tytu wtku, e celem jest przestroga- nie ufajcie bezkrytycznie temu czy innym polecanym miejscom. W tym komkretnym wypadku albo wiedzieli o wypadkowej historii motocykla (bez komentarza) albo jak piszesz: >Moze faktycznie nie wiedzieli, ze > rama jest krzywa Fachowcy zostali oszukani?. Zreszta czy naprawd fachowcy, skoro >Usyszaem e niemoliwe e sprzedali mi moto z krzyw ram, e mog >by inne przyczyny tego e moto ciga gdy inni mechanicy wykluczyli problemy z zawieszeniem. Pomiar ramy dowodzi, e z fachowoci co nie tak, przynajmniej z przyznaniem si do bdu. Do koca i w zaparte. Wwczas jak jest cel kupna w polecanym miejscu za cen wysz od rynkowej, gdy trzeba podj standardowe dziaania sprawdzajce?. Wniosek, w tym komisie musz samodzielnie sprawdzi (lub z wasnym mechanikiem) stan techniczny motocykla- po co wic przepaca. Jak dotd jestemy skazani na relacj jednej strony konfliktu, jednak nabywca przedstawiajc swoj wersj, jake mao pochlebn dla niego, zebra susznie po gowie za swoje postpowanie. Masochsta czy jednak osoba pragnca na wasnym przykadzie ostrzec innych. Skaniam si jednak ku tej drugiej wersji. Czekam moe na informacje ze strony komisu, przede wszystkim jak wygldaj procedury sprawdzajace sprzt, ktry sami sprzedaj, z uwzgldnieniem grup- sami cignlimy, wzielimy w komis (np. pozostawienie sprztu przy zakupie). -- AL GSX1100G & LC4 28 |
Data: Listopad 17 2008 10:47:55 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: Pawe Andziak | Andrzej Luczak pisze: Nie wiem co chciae wnie do tej dyskusji, przecie sam zacytowae sowa autora: Pokazalem zachowanie komisu przy reklamacji w sensowym czasie. Moze jakby bylo zgloszone wtedy kiedy trzeba, to bysmy czytali watek "polecam ten komis, bo pozytywnie zalatwili sprawe krzywej ramy". A moze nie. Nie wiem. Juz nie mowiac, ze jezdzac normalnie trudno jest rozpieprzyc mechanizm roznicowy ;] >Pomimo e cena byla wysza niz na rynku, zdecydowaem sie na zakup Czuje sie ostrzezony. Zreszta mialem juz 3 motocykle i to mi wystarczy, zeby nie ufac bezkrytycznie zadnemu sprzedawcy motocykli/samochodow bez wzgledu czy to komis czy osoba prywatna. Taki mamy rynek motocykli uzywanych w kraju, trzeba sie po nim poruszac ze spora doza nieufnosci. W tym komkretnym wypadku albo wiedzieli o wypadkowej historii motocykla (bez komentarza) albo jak piszesz: Tak jak pisalem. Albo zrobili wala albo nie wiedzieli. Jak nie wiedzieli, to nie mieli sie do czego przyznawac. Jak wiedzieli to myslisz, ze by sie przyznali "sluchaj stary, sprzedalismy ci krzywe moto"? Bez sensu.
Zawsze musisz podjac standardowe dzialania sprawdzajace, bo jak sie juz wielu przekonalo tak wychodzi taniej i lepiej. Jak dotd jestemy skazani na relacj jednej strony konfliktu, jednak nabywca przedstawiajc swoj wersj, jake mao pochlebn dla niego, zebra susznie po gowie za swoje postpowanie. Masochsta czy jednak osoba pragnca na wasnym przykadzie ostrzec innych. Skaniam si jednak ku tej drugiej wersji. Mysle, ze padlo w tej dyskusji sporo sugestii dla autora watku, dzieki ktorym nie popelni podobnych bledow w przyszlosci. Mnie tez pare razy zjebano na grupie i wyszlo mi na zdrowie. Czekam moe na informacje ze strony komisu, przede wszystkim jak wygldaj procedury sprawdzajace sprzt, ktry sami sprzedaj, z uwzgldnieniem grup- sami cignlimy, wzielimy w komis (np. pozostawienie sprztu przy zakupie). Moze sie doczekasz. Wiem, ze czasem warto napisac na forum publicznym niepochlebna opinie o salonie/serwisie znanej marki, bo tam maja ludzikow, ktorzy takie przypadki odszukuja i odpowiednio reaguja, zalatwiajac sprawe od reki. Potem taka osoba wyglaszajaca negatywna opinie jest super szczesliwa, cofa wszystkie negatywne komentarze i wszyscy z salonem/serwisem wlacznie sa zadowoleni ;] -- ganda FZR 1000 29 |
Data: Listopad 17 2008 15:02:52 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: marider | Pawe Andziak pisze: Tak jak pisalem. Albo zrobili wala albo nie wiedzieli. Albo to komis ktory motocytkle sprzedaje z przypadku/od swieta jak im sie cos taniego trafi za granica przy okazji kupowania samochodow. Znam tez takie przypadki. Koles patrzy, tani sprzet, "na oko" wyglada OK (choc moze nie miec bladego pojecia o motocyklach), to bierze na lawete z mysla ze zarobi bo w Polsce jest "moda na motocykle i skutery". Pozniej sprzedaje drozej w Pl, ktos to kupuje a dalej jest jak wyzej... Pzdr -- marider Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;) http://tinyurl.com/yvjtdk 30 |
Data: Listopad 19 2008 10:43:38 | Temat: Re: Komis Motonita w Podkowie Lenej - KU PRZESTRODZE! [DUGIE] | Autor: motonita_motocykle | Witam wszystkich zainteresowanych w/w postem |