Grupy dyskusyjne   »   Konkursy - zbywalność praw autorskich

Konkursy - zbywalno praw autorskich



1 Data: Listopad 13 2009 22:10:05
Temat: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Robert 

Witam

O zapisach regulaminw rnych "Konkursw fotograficznych" czsto si tu
pisuje...

Wic jak to w kocu jest?
Gdyby czek wzi udzia w konkursie:
http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/aktualnosci/zgorzelec-widziany-oczami-mieszkancow.html
ktrego zasady gosz:

"3.2. Zdjcia zgaszane do Konkursu przechodz na wasno Organizatorw.
Organizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania nadesanych zdj w
celach marketingowych, promocyjnych i innych, a Uczestnik przystpujc do
Konkursu wyraa na to zgod.
3.3. W zwizku z nieodpatnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
majtkowych na Organizatora, autorowi zdj nie przysuguje adne
wynagrodzenie."

to czy uczestnik konkursu (autor zdjcia) moe potem gdziekolwiek indziej
zamieszcza te swoje "fotki", ktre wysa na konkurs?
Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si
Organizator?



2 Data: Listopad 13 2009 22:14:41
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Remiczor 

Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si Organizator?

co mi si wydaje, e prawa autorskie i prawa majtkowe to dwie odrbne rzeczy. tzn. masz prawa majtkowe do dziea (i one s zbywalne) oraz autorskie, tzn. e zawsze bdziesz autorem swojego dziea i nalezy ci si chociaby podpis pod zdjciem. ale mog si myli.

3 Data: Listopad 13 2009 22:16:30
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Robert 

"Remiczor" napisa:

Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje
si Organizator?

co mi si wydaje, e prawa autorskie i prawa majtkowe to dwie odrbne
rzeczy. tzn. masz prawa majtkowe do dziea (i one s zbywalne) oraz
autorskie, tzn. e zawsze bdziesz autorem swojego dziea i nalezy ci si
chociaby podpis pod zdjciem. ale mog si myli.


Prawd mwic podobnie rozumuj...
Ale z ciekawoci zapytaem :-)

4 Data: Listopad 14 2009 00:24:02
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 13 Nov 2009, Remiczor wrote:

Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si Organizator?

co mi si wydaje, e prawa autorskie i prawa majtkowe to dwie odrbne rzeczy.

  Ryby i ledzie to dwie odrbne rzeczy, powiadasz?
  Bo tak to si ma w omawianym przypadku.
  Prawa autorskie dziel si na autorskie prawa majtkowe (przechodnie,
zbywalne) i (rwnie autorskie, nie mniej i nie wicej) prawa
*osobiste* (niezbywalne).

tzn. masz prawa majtkowe do dziea (i one s zbywalne) oraz autorskie,

*OSOBISTE*.
  Akcentowanie "autorskie" przy stawianiu opozycji do "majtkowe"
to wanie "ryba kontra led" - nie ten szczebel podziau!

  Albo "autorskie" wymieniasz przy obu, albo nie wymieniasz
przy obu.

pzdr, Gotfryd

5 Data: Listopad 14 2009 13:49:29
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Bartosz 


Uytkownik "Remiczor"  napisa w wiadomoci

Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si Organizator?

co mi si wydaje, e prawa autorskie i prawa majtkowe to dwie odrbne rzeczy. tzn. masz prawa majtkowe do dziea (i one s zbywalne) oraz autorskie, tzn. e zawsze bdziesz autorem swojego dziea i nalezy ci si chociaby podpis pod zdjciem. ale mog si myli.

Jest jak mwisz.

6 Data: Listopad 16 2009 11:42:18
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 14 Nov 2009, Bartosz wrote:

Uytkownik "Remiczor"  napisa
Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si Organizator?

co mi si wydaje, e prawa autorskie i prawa majtkowe to dwie odrbne rzeczy. tzn. masz prawa majtkowe do dziea (i one s zbywalne) oraz autorskie, tzn. e zawsze bdziesz autorem swojego dziea i nalezy ci si chociaby podpis pod zdjciem. ale mog si myli.

Jest jak mwisz.

  Nie jest jak mwi (patrz mj poprzedni post), bo prawa majtkowe
o ktrych mowa rwnie s *AUTORSKIE*.

  Porwnywanie ku i ptakw prowadzi do skutecznego zapltania obrazu.
  Wychodzi zgrabne zaprzeczenie - e prawa autorskie to co innego
ni prawa autorskie :]

  Albo "autorskie prawa osobiste i autorskie prawa majtkowe to
dwie odrbne rzeczy", albo "prawa osobiste i prawa majtkowe to
dwie odrbne rzeczy". Nigdy stron porwnania j.w. nie mog
by "prawa autorskie", stanowice og praw (w tym majtkowe!)
  Nie mona miesza "pki z ptakami" (obejmujcej kury, w naszym
przypadku - praw autorskich, OBEJMUJCYCH rwnie prawa majtkowe)
z podziaem podrzdnym.

pzdr, Gotfryd

7 Data: Listopad 14 2009 11:31:54
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Marcin Debowski 

On 2009-11-13, Robert  wrote:

"3.2. Zdj?cia zg?aszane do Konkursu przechodz? na w?asno?? Organizatorw.
Organizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania nades?anych zdj?? w
celach marketingowych, promocyjnych i innych, a Uczestnik przyst?puj?c do
Konkursu wyra?a na to zgod?.
3.3. W zwi?zku z nieodp?atnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
maj?tkowych na Organizatora, autorowi zdj?? nie przys?uguje ?adne
wynagrodzenie."

to czy uczestnik konkursu (autor zdj?cia) mo?e potem gdziekolwiek indziej
zamieszcza? te swoje "fotki", ktre wys?a? na konkurs?

Powysze postanowienia regulaminu s praktycznie w caoci niewane - no
chyba, jeliby przyj, e chodzi o egzemplarze zdj. Wynika to z tego,
e umowa o przeniesienie praw majtkowych musi mie czytelnie wymienione
pola eksploatacji (np. publikacja na stronie internetowej). Musi mie
te form pisemn (spodziewam si, e kliknicie na stronie www nie
wystarczy). Pomijam wrzucenie do jednego worka praw osobistych i
majtkowych.

Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju? "autorem" staje si?
Organizator?

Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
przenie si nie da (prawo osobiste).

--
Marcin

8 Data: Listopad 14 2009 13:56:19
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: J.F. 

On Sat, 14 Nov 2009 11:31:54 +0800,  Marcin Debowski wrote:

On 2009-11-13, Robert  wrote:
3.3. W zwi?zku z nieodp?atnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
maj?tkowych na Organizatora, autorowi zdj?? nie przys?uguje ?adne
wynagrodzenie."

Powysze postanowienia regulaminu s praktycznie w caoci niewane - no
chyba, jeliby przyj, e chodzi o egzemplarze zdj. Wynika to z tego,
e umowa o przeniesienie praw majtkowych musi mie czytelnie wymienione
pola eksploatacji (np. publikacja na stronie internetowej). Musi mie
te form pisemn (spodziewam si, e kliknicie na stronie www nie
wystarczy). Pomijam wrzucenie do jednego worka praw osobistych i
majtkowych.

Ale jakich osobistych ? Wyraznie zapisano "majatkowych".

Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ..
"

Czytelnie ? Chyba tak :-)
Czy dopuszczalnie .. nie wiem.

Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu
chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?

Autorowi pozostaje jeszcze osobiste prawo nadzoru nad dzielem, co moze
ciekawie wygladac w praktyce :-)

Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
przenie si nie da (prawo osobiste).

taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ?
No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?

J.

9 Data: Listopad 14 2009 22:05:35
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Marcin Debowski 

On 2009-11-14, J.F  wrote:

On Sat, 14 Nov 2009 11:31:54 +0800,  Marcin Debowski wrote:
On 2009-11-13, Robert  wrote:
3.3. W zwi?zku z nieodp?atnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
maj?tkowych na Organizatora, autorowi zdj?? nie przys?uguje ?adne
wynagrodzenie."

Powysze postanowienia regulaminu s praktycznie w caoci niewane - no
chyba, jeliby przyj, e chodzi o egzemplarze zdj. Wynika to z tego,
e umowa o przeniesienie praw majtkowych musi mie czytelnie wymienione
pola eksploatacji (np. publikacja na stronie internetowej). Musi mie
te form pisemn (spodziewam si, e kliknicie na stronie www nie
wystarczy). Pomijam wrzucenie do jednego worka praw osobistych i
majtkowych.

Ale jakich osobistych ? Wyraznie zapisano "majatkowych".

Racja. Umkno.

Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ..

2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majtkowych lub umowa o
korzystanie z utworu, zwana dalej ,,licencj", obejmuje pola
eksploatacji wyranie w niej wymienione.

wyranie W NIEJ WYMIENIONE :) I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.

Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu
chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?

Jeli wykracza poza wymienione w umowie pola elsploatacji to musi mie
zgod autora bd waciciela praw majtkowych obejmujcych te konkretne
pola.

Autorowi pozostaje jeszcze osobiste prawo nadzoru nad dzielem, co moze
ciekawie wygladac w praktyce :-)
Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
przenie si nie da (prawo osobiste).

taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ?
No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?

Ale autorstwo to nie sprawa podpisu. Moe by co opublikowane anonimowo
i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda
autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i
odpowiedzialnoci karnej.

--
Marcin

10 Data: Listopad 14 2009 20:41:41
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: J.F. 

On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800,  Marcin Debowski wrote:

On 2009-11-14, J.F  wrote:
Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ..

2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majtkowych lub umowa o
korzystanie z utworu, zwana dalej ,,licencj", obejmuje pola
eksploatacji wyranie w niej wymienione.

wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)

IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.

I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.

Oswiadczenie jest chyba pisemne ?

Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu
chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?

Jeli wykracza poza wymienione w umowie pola elsploatacji to musi mie
zgod autora bd waciciela praw majtkowych obejmujcych te konkretne
pola.

Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
musi tez UM ?

Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
przenie si nie da (prawo osobiste).

taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ?
No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?

Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.

Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.

Moe by co opublikowane anonimowo
i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda
autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i
odpowiedzialnoci karnej.

no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.


A przy okazji w tym konkursie:
2.7. Na pracach nie naley umieszcza adnych innych danych. W
szczeglnoci zabrania si umieszczania jakichkolwiek znakw
graficznych czy inicjaw

niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)


J.

11 Data: Listopad 15 2009 07:23:26
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Marcin Debowski 

On 2009-11-14, J.F  wrote:

On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800,  Marcin Debowski wrote:
wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)
IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.

MZ nie s. Maj by wymienione w umowie, nie w ustawie. Wymieni to
poda nazw, a nie wskaza odnosnik. Proponuj zostawi to sdowi do
rozstrzygnicia :)

I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.
Oswiadczenie jest chyba pisemne ?

Podstawowa wtpliwo, ktr mam to czy taka forma jest wystarczajca.
Naleaoby si zastanowi, dlaczego Ustawodawca tak tu par na form
pisemn.

Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
musi tez UM ?

Wycznie UM.

Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.

Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.

Nie wiem czy rozumiem. Niezrzekalno praw nie oznacza ich przymusowej
egzekucji.

Moe by co opublikowane anonimowo
i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda
autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i
odpowiedzialnoci karnej.
no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.

To chyba jak wczeniej sugerowae - moe to zrobi, ale spadna na niego
wszystkie tego konsekwencje (koszty wycofania nakadu, etc.).

A przy okazji w tym konkursie:
2.7. Na pracach nie naley umieszcza adnych innych danych. W
szczeglnoci zabrania si umieszczania jakichkolwiek znakw
graficznych czy inicjaw
niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)

Jeli autor na to przystanie, to czemu nie?

--
Marcin

12 Data: Listopad 15 2009 10:43:27
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor:

Dnia 15-11-2009 o 00:23:26 Marcin Debowski   napisa(a):

On 2009-11-14, J.F  wrote:
On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800,  Marcin Debowski wrote:
wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)
IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.

MZ nie są. Mają być wymienione w umowie, nie w ustawie. Wymienić to
podać nazwę, a nie wskazać odnosnik. Proponuję zostawić to sądowi do
rozstrzygnięcia :)

I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.
Oswiadczenie jest chyba pisemne ?

Podstawowa wątpliwo, ktrą mam to czy taka forma jest wystarczająca.
Naleaoby się zastanowić, dlaczego Ustawodawca tak tu par na formę
pisemną.


Autorskie prawa majątkowe bez względu na pole eksploatacji utworu (w tym  przypadku zdjęcia) wiąą się z prawem autora do wynagrodzenia za  korzystanie z utworu. Forma pisemna jakiejkolwiek umowy, ktra przynosi  korzyści majątkowe podlega rygorom prawa cywilnego dlatego jest wymagalna  i wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem niewaności. Uatwia to  postępowanie przed sądami w zakresie dochodzenia praw, egzekucji itp itd.
W rzeczonym przypadku konkursu po zapoznaniu się z regulaminem i  oświadczeniem raczej jasno wynika, e konkurs konkursem ale organizator  potrzebuje „darmowego” materiau na potrzeby wasne promocji miasta,  biedny samorząd niestać na wysupanie paru zotych i zatrudnienia  profesjonalisty, a wystarczyoby ograniczyć deczko  „nagrody” przypisywane  sobie tylko raz w jednym miesiącu….


Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
musi tez UM ?

Wyącznie UM.

Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.

Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.

Nie wiem czy rozumiem. Niezrzekalno praw nie oznacza ich przymusowej
egzekucji.

Moe być coś opublikowane anonimowo
i nijak się to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadbać, aby zgoda
autora na brak podpisu bya - gwnie aby uniknąć tego typu cyrkw i
odpowiedzialności karnej.
no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.

Teoretycznie tak, jednak wydawca musiaby raąco naruszyć postanowienia  związane z nadzorem autorskim. Jeeli twrca nie przeprowadzi nadzoru  autorskiego w odpowiednim terminie, ustawa stanowi, e wyrazi zgodę na  rozpowszechnianie utworu i nie moe wstrzymać publikacji poprzez  widzimisię lub rozmyślenie się. Jak ju wspomniaem, gdyby wystawca /  publicysta lub korzystający ze zdjęć poprzez publiczne udostępnienie  wykona to w sposb sprzeczny z umową lub w nieodpowiedniej formie albo ze  zmianami, ktrym twrca mgby susznie się sprzeciwić, autor ma prawo aby  po bezskutecznym wezwaniu do zaniechania naruszenia odstąpić od umowy lub  ją wypowiedzieć. Nie wiem jak by tutaj wyglądaa moliwo wyegzekwowania  odszkodowania, nie zastanawiaem się nad tym (nie byo takiej potrzeby :) )



To chyba jak wcześniej sugerowaeś - moe to zrobić, ale spadna na niego
wszystkie tego konsekwencje (koszty wycofania nakadu, etc.).

A przy okazji w tym konkursie:
2.7. Na pracach nie naley umieszczać adnych innych danych. W
szczeglności zabrania się umieszczania jakichkolwiek znakw
graficznych czy inicjaw
niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)

Jeśli autor na to przystanie, to czemu nie?

Naturalne, e w pozyskanych materiaach niewskazane jest aby pojawiay się  "śmieci" :)
Ponadto autorskie prawa osobiste chronią wię twrcy ze swoim dzieem i  gwarantują mu niepodlegającą zrzeczeniu się moliwo oznaczenia utworu  swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania
go anonimowo. Publikując zdjęcia w dowolnym medium, wystawca / uytkownik  jest zobowiązany do umieszczenia podpisu o autorze zdjęć a autor ponadto  posiada zdolno do nadzoru nad sposobem korzystania ze swoich prac.



--
FKV

13 Data: Listopad 15 2009 21:58:04
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Nov 2009 10:43:27 +0100,   wrote:

W rzeczonym przypadku konkursu po zapoznaniu się z regulaminem i 
oświadczeniem raczej jasno wynika, e konkurs konkursem ale organizator 
potrzebuje „darmowego” materiau na potrzeby wasne promocji miasta,

Tylko ze oswiadczenie nie brzmi "udzielam UM nieodplatnego prawa do
wielokrotnej publikacji w roznych mediach", tylko "przenosze na
organizatora wszelkie majatkowe prawa autorskie". Czyli jakby teraz UM
moze zdjecia sprzedawac itp.

No chyba ze z samego P.A. wynika ze autor moze przenosic m.p.a.
wielokrotnie..

biedny samorząd niestać na wysupanie paru zotych i zatrudnienia 
profesjonalisty, a wystarczyoby ograniczyć deczko  „nagrody” przypisywane 
sobie tylko raz w jednym miesiącu….

A tak za cene kilku gadzetow zyskali wielu darmowych fotografow.
Przyznasz ze za to nalezy sie nagroda :-)

Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.
Nie wiem czy rozumiem. Niezrzekalno praw nie oznacza ich przymusowej
egzekucji.

O taka sytuacje mi chodzi:

no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.

Teoretycznie tak, jednak wydawca musiaby raąco naruszyć postanowienia 
związane z nadzorem autorskim. Jeeli twrca nie przeprowadzi nadzoru 
autorskiego w odpowiednim terminie, ustawa stanowi, e wyrazi zgodę na 
rozpowszechnianie utworu i nie moe wstrzymać publikacji poprzez 
widzimisię lub rozmyślenie się.

Tylko ze to bylo odnosnie podpisu. Autor sie zgodzil na publikacje bez
podpisu .. a teraz sie rozmyslil. Chce zeby bylo podpisane.
I co dalej ?

A nawet podpisane oswiadczenie nie pomoze, skoro to prawo nie podlega
zzrzeczeniu :-)

J.

14 Data: Listopad 15 2009 22:38:59
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor:

Dnia 15-11-2009 o 21:58:04 J.F.  napisa(a):

On Sun, 15 Nov 2009 10:43:27 +0100,   wrote:
W rzeczonym przypadku konkursu po zapoznaniu się z regulaminem i
oświadczeniem raczej jasno wynika, e konkurs konkursem ale organizator
potrzebuje „darmowego” materiau na potrzeby wasne promocji miasta,

Tylko ze oswiadczenie nie brzmi "udzielam UM nieodplatnego prawa do
wielokrotnej publikacji w roznych mediach", tylko "przenosze na
organizatora wszelkie majatkowe prawa autorskie". Czyli jakby teraz UM
moze zdjecia sprzedawac itp.


Samorząd nie jest podmiotem prowadzącym dziaalno gospodarczą i nie moe  sprzedawać :) moe to wykonywać poprzez specjalnie do tego powoane ciaa.  Jedna w oświadczeniu byo określone w jakim zakresie moe wykonywać  zrzeczone prawa. Ponadto w wyniku przeniesienia autorskich praw  majątkowych zgodnie z ustawą umowa moe dotyczyć tylko pl eksploatacji,  ktre są znane w chwili jej zawarcia a twrcy przysuguje odrębne  wynagrodzenie za korzystanie z utworu na kadym odrębnym polu  eksploatacji. Otwiera to drogę roszczeniową. Co do wielokrotnych  publikacji to ju w ustawie zawarto tego typu moliwo, e o ile  przeniesiono wasności majątkowe moliwe jest wprowadzenie utworu do  obrotu poprzez publiczne udostępnienie jego oryginau albo egzemplarzy.


No chyba ze z samego P.A. wynika ze autor moze przenosic m.p.a.
wielokrotnie..

biedny samorząd niestać na wysupanie paru zotych i zatrudnienia
profesjonalisty, a wystarczyoby ograniczyć deczko  „nagrody”  przypisywane
sobie tylko raz w jednym miesiącu….

A tak za cene kilku gadzetow zyskali wielu darmowych fotografow.
Przyznasz ze za to nalezy sie nagroda :-)


Temu kto to wymyśli tak ;) wielu jednak dobrych fotografw robi to li  tylko dla samozadowolenia, a amatorzy mają satysfakcję, e wzięli udzia w  "powanym" konkursie i nijak to się ma do cwanego  (w mniemaniu  ogaszającego) pozyskania darmowego materiau

Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.
Nie wiem czy rozumiem. Niezrzekalno praw nie oznacza ich przymusowej
egzekucji.

O taka sytuacje mi chodzi:

no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.

Teoretycznie tak, jednak wydawca musiaby raąco naruszyć postanowienia
związane z nadzorem autorskim. Jeeli twrca nie przeprowadzi nadzoru
autorskiego w odpowiednim terminie, ustawa stanowi, e wyrazi zgodę na
rozpowszechnianie utworu i nie moe wstrzymać publikacji poprzez
widzimisię lub rozmyślenie się.

Tylko ze to bylo odnosnie podpisu. Autor sie zgodzil na publikacje bez
podpisu .. a teraz sie rozmyslil. Chce zeby bylo podpisane.
I co dalej ?

A nawet podpisane oswiadczenie nie pomoze, skoro to prawo nie podlega
zzrzeczeniu :-)

J.

Zgadza się jest to jego niezrzekalne się prawo osobiste autora.. Jednak  ponownie wrcę tutaj do tego co napisaem, czyli nadzoru autorskiego. Moe  to wyegzekwować ale z pewnymi ograniczeniami, nie moe tego zrobić w  ostatniej chwili. Moe zastrzec konieczno umieszczenia podpisu lub  wystawienie anonimowe i w kadej chwili moe to odwoać jednak ramy  czasowe mogą ograniczyć egzekwowalno tego yczenia. Jak bardzo się uprze  to dokleją to na końcu w postaci erraty przyklejonej na odwrocie :) jeeli  nie będą chcieli mieć sprawy,w przeciwnym wypadku postępowanie sądowe,  jednak jeeli nadzr autorski by wykonany, nie byo w wymagalnym terminie  zgoszenia to z gry jest przegrany.

--
FKV

15 Data: Listopad 17 2009 11:57:25
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Bernard Wybieraa 

J.F. pisze:

On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800,  Marcin Debowski wrote:
On 2009-11-14, J.F  wrote:
Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ..
2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majtkowych lub umowa o korzystanie z utworu, zwana dalej ,,licencj", obejmuje pola eksploatacji wyranie w niej wymienione.

wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)

IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.

I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.

Oswiadczenie jest chyba pisemne ?
Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?
Jeli wykracza poza wymienione w umowie pola elsploatacji to musi mie zgod autora bd waciciela praw majtkowych obejmujcych te konkretne pola.

Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
musi tez UM ?
Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa przenie si nie da (prawo osobiste).

taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ? No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?
Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.

Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.

Moe by co opublikowane anonimowo i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i odpowiedzialnoci karnej.

no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.


A przy okazji w tym konkursie:
2.7. Na pracach nie naley umieszcza adnych innych danych. W
szczeglnoci zabrania si umieszczania jakichkolwiek znakw
graficznych czy inicjaw

niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)


J.

Napisze to jeszcze raz - jezeli nawet masz podpisana umowe - ale po roku czasu stwierdzisz ze jednak dostales za malo - to wystawiasz fakture korygujaca - i musza ci zaplacic...
Innymi slowy ta umowa nic nie znaczy...

--
Bernard Wybieraa
B&W Studio
Fotografia reklamowa i reklama
ul. Cieszyska 367
43-382 Bielsko-Biaa
tel. 033 816 41 61, kom. +48 784 664 099,
internet: www.bwstudio.com.pl

16 Data: Listopad 17 2009 03:04:00
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 11:57, Bernard Wybieraa  wrote:

J.F. pisze:



> On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800, Marcin Debowski wrote:
>> On 2009-11-14, J.F  wrote:
>>> Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
>>> Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
>>> prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
>>> mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ..
>> 2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majtkowych lub umowa o
>> korzystanie z utworu, zwana dalej ,,licencj", obejmuje pola
>> eksploatacji wyranie w niej wymienione.

>> wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)

> IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
> A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.

>> I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.

> Oswiadczenie jest chyba pisemne ?

>>> Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu
>>> chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
>>> do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?
>> Jeli wykracza poza wymienione w umowie pola elsploatacji to musi mie
>> zgod autora bd waciciela praw majtkowych obejmujcych te konkretne
>> pola.

> Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
> kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
> juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
> musi tez UM ?

>>>> Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
>>>> przenie si nie da (prawo osobiste).

>>> taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
>>> opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
>>> koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ?
>>> No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?
>> Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.

> Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
> autora.

>> Moe by co opublikowane anonimowo
>> i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda
>> autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i
>> odpowiedzialnoci karnej.

> no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
> rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.

> A przy okazji w tym konkursie:
> 2.7. Na pracach nie naley umieszcza adnych innych danych. W
> szczeglnoci zabrania si umieszczania jakichkolwiek znakw
> graficznych czy inicjaw

> niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)

> J.

Napisze to jeszcze raz - jezeli nawet masz podpisana umowe - ale po roku
czasu stwierdzisz ze jednak dostales za malo - to wystawiasz fakture
korygujaca - i musza ci zaplacic...
Innymi slowy ta umowa nic nie znaczy...




nic nie musza.

odesla z powrotem fakture  bez zaplaty  i jesli beda mieli ochote to
uzasadnia dlaczego.
wystarczy ze napisza ze sie nie zgadzaja , jest inna od zawartej umowy
a wic bezpodstawna..

i terza krok naleal bedzie do Ciebie . pojsc do sadu.
i wykazac , ze Ci sie dodatkowa zaplata nalezy.

a sad w sprawach gospodarczych  opiera sie wylacznie na dokumentach.
Na gembe trudno jest sad przekonac , jesli wogole zechce wysluchac.

17 Data: Listopad 17 2009 13:15:43
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Bernard Wybieraa 

XX YY pisze:

On 17 Nov., 11:57, Bernard Wybieraa  wrote:
J.F. pisze:



On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800,  Marcin Debowski wrote:
On 2009-11-14, J.F  wrote:
Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ..
2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majtkowych lub umowa o
korzystanie z utworu, zwana dalej ,,licencj", obejmuje pola
eksploatacji wyranie w niej wymienione.
wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)
IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.
I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.
Oswiadczenie jest chyba pisemne ?
Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu
chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?
Jeli wykracza poza wymienione w umowie pola elsploatacji to musi mie
zgod autora bd waciciela praw majtkowych obejmujcych te konkretne
pola.
Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
musi tez UM ?
Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
przenie si nie da (prawo osobiste).
taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ?
No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?
Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.
Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
autora.
Moe by co opublikowane anonimowo
i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda
autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i
odpowiedzialnoci karnej.
no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.
A przy okazji w tym konkursie:
2.7. Na pracach nie naley umieszcza adnych innych danych. W
szczeglnoci zabrania si umieszczania jakichkolwiek znakw
graficznych czy inicjaw
niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)
J.
Napisze to jeszcze raz - jezeli nawet masz podpisana umowe - ale po roku
czasu stwierdzisz ze jednak dostales za malo - to wystawiasz fakture
korygujaca - i musza ci zaplacic...
Innymi slowy ta umowa nic nie znaczy...




nic nie musza.

odesla z powrotem fakture  bez zaplaty  i jesli beda mieli ochote to
uzasadnia dlaczego.
wystarczy ze napisza ze sie nie zgadzaja , jest inna od zawartej umowy
a wic bezpodstawna..

i terza krok naleal bedzie do Ciebie . pojsc do sadu.
i wykazac , ze Ci sie dodatkowa zaplata nalezy.

a sad w sprawach gospodarczych  opiera sie wylacznie na dokumentach.
Na gembe trudno jest sad przekonac , jesli wogole zechce wysluchac.



:) Pewny jeste? :)


--
Bernard Wybieraa
B&W Studio
Fotografia reklamowa i reklama
ul. Cieszyska 367
43-382 Bielsko-Biaa
tel. 033 816 41 61, kom. +48 784 664 099,
internet: www.bwstudio.com.pl

18 Data: Listopad 17 2009 04:17:25
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 13:15, Bernard Wybieraa  wrote:

XX YY pisze:





> On 17 Nov., 11:57, Bernard Wybieraa  wrote:
>> J.F. pisze:

>>> On Sat, 14 Nov 2009 22:05:35 +0800, Marcin Debowski wrote:
>>>> On 2009-11-14, J.F  wrote:
>>>>> Co do czytelnosci ... "Owiadczam, e poprzez wysanie zdj na
>>>>> Konkurs nieodpatnie przenosz na Organizatora wszelkie autorskie
>>>>> prawa majtkowe do nich, na wszystkich polach eksploatacji, o ktrych
>>>>> mowa w art. 50 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim ...
>>>> 2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majtkowych lub umowa o
>>>> korzystanie z utworu, zwana dalej ,,licencj", obejmuje pola
>>>> eksploatacji wyranie w niej wymienione.
>>>> wyranie W NIEJ WYMIENIONE :)
>>> IMO zostaly wyraznie wymienione: wszystkie :-)
>>> A nawet precyzyjniej: wszystkie o ktorych mowa w art 50 ustawy.
>>>> I nadal pozostaje kwestia formy pisemnej.
>>> Oswiadczenie jest chyba pisemne ?
>>>>> Tak czy inaczej .. po takim przeniesieniu publikujacy w innym miejscu
>>>>> chyba musi sie dogadac z wlascicielem majatkowych praw autorskich co
>>>>> do ceny ? A czy musi miec jego zgode, czy wystarczy autora ?
>>>> Jeli wykracza poza wymienione w umowie pola elsploatacji to musi mie
>>>> zgod autora bd waciciela praw majtkowych obejmujcych te konkretne
>>>> pola.
>>> Ja o tym co od poczatku pytano - autor chce je np opublikowac w
>>> kalendarzu, tymczasem wlascicielem praw autorskich majatkowych jest
>>> juz UM Zgorzelec. Wydawca kalendarza o _zgode_ moze zapytac autora czy
>>> musi tez UM ?
>>>>>> Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa
>>>>>> przenie si nie da (prawo osobiste).
>>>>> taa, ustawa swoje, a zycie swoje .. mozna sie z wydawca dogadac ze
>>>>> opublikuje nasze zdjecia bez podpisu, czy on zawsze sie musi liczyc z
>>>>> koniecznoscia np zmielenia albumu, mimo ze ma zgode na pismie ?
>>>>> No chyba ze w tym przypadku mieli na koszt autora ?
>>>> Ale autorstwo to nie sprawa podpisu.
>>> Ale prawo do oznaczenia utworu jest osobistym i nie zzrzekalnym prawem
>>> autora.
>>>> Moe by co opublikowane anonimowo
>>>> i nijak si to ma do autorstwa. Wydawca powinien zadba, aby zgoda
>>>> autora na brak podpisu bya - gwnie aby unikn tego typu cyrkw i
>>>> odpowiedzialnoci karnej.
>>> no ale powiedzmy ze autor sie zgodzil, podpisal .. a potem sie
>>> rozmyslil. A kalendarze czy albumy juz w druku.
>>> A przy okazji w tym konkursie:
>>> 2.7. Na pracach nie naley umieszcza adnych innych danych. W
>>> szczeglnoci zabrania si umieszczania jakichkolwiek znakw
>>> graficznych czy inicjaw
>>> niby zrozumiale .. ale czy legalne ? :-)
>>> J.
>> Napisze to jeszcze raz - jezeli nawet masz podpisana umowe - ale po roku
>> czasu stwierdzisz ze jednak dostales za malo - to wystawiasz fakture
>> korygujaca - i musza ci zaplacic...
>> Innymi slowy ta umowa nic nie znaczy...

> nic nie musza.

> odesla z powrotem fakture bez zaplaty i jesli beda mieli ochote to
> uzasadnia dlaczego.
> wystarczy ze napisza ze sie nie zgadzaja , jest inna od zawartej umowy
> a wic bezpodstawna..

> i terza krok naleal bedzie do Ciebie . pojsc do sadu.
> i wykazac , ze Ci sie dodatkowa zaplata nalezy.

> a sad w sprawach gospodarczych opiera sie wylacznie na dokumentach.
> Na gembe trudno jest sad przekonac , jesli wogole zechce wysluchac.

:) Pewny jeste? :)



czego?

19 Data: Listopad 17 2009 12:14:26
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: januszek 

Bernard Wybieraa napisa(a):

Napisze to jeszcze raz - jezeli nawet masz podpisana umowe - ale po roku
czasu stwierdzisz ze jednak dostales za malo - to wystawiasz fakture
korygujaca - i musza ci zaplacic...
Innymi slowy ta umowa nic nie znaczy...

Musza? ;) Mniej wiecej tak samo jak trzeba wycinac cytaty? ;P

j.

--

20 Data: Listopad 19 2009 10:01:08
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Bernard Wybieraa 

januszek pisze:

Bernard Wybieraa napisa(a):

Napisze to jeszcze raz - jezeli nawet masz podpisana umowe - ale po roku czasu stwierdzisz ze jednak dostales za malo - to wystawiasz fakture korygujaca - i musza ci zaplacic...
Innymi slowy ta umowa nic nie znaczy...

Musza? ;) Mniej wiecej tak samo jak trzeba wycinac cytaty? ;P

j.

  :) Trzeba?

--
Bernard Wybieraa
B&W Studio
Fotografia reklamowa i reklama
ul. Cieszyska 367
43-382 Bielsko-Biaa
tel. 033 816 41 61, kom. +48 784 664 099,
internet: www.bwstudio.com.pl

21 Data: Listopad 19 2009 09:04:43
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: januszek 

Bernard Wybieraa napisa(a):

[...]

 :) Trzeba?

Prawda? ;P

j.

22 Data: Listopad 17 2009 10:25:30
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Janko Muzykant 

Marcin Debowski pisze:

Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa przenie si nie da (prawo osobiste).

Zapominasz o prostytucji twrczej :)

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdy w towarzystwie chc zabysn, mwi: ''lorem ipsum dolor sit amet''/

23 Data: Listopad 17 2009 14:59:15
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor:

Dnia 17-11-2009 o 10:25:30 Janko Muzykant  napisa(a):

Marcin Debowski pisze:
Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa  przenie si nie da (prawo osobiste).

Zapominasz o prostytucji twrczej :)


Zgrabnie ujte ;)
--
FKV

24 Data: Listopad 17 2009 18:26:29
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor: Janko Muzykant 

 pisze:

Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa przenie si nie da (prawo osobiste).

Zapominasz o prostytucji twrczej :)


Zgrabnie ujte ;)

Tak w ogle jest to bardzo fajna ''forma'' przenoszenia praw. Dostajesz konkret, od razu, bez niedomwie i jakichkolwiek konsekwencji w przyszoci. Z punktu widzenia jakoci to najwyej stojcy system usug.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: www.smialek.prv.pl
/25% badanych nie wie, ile to jest 25%/

25 Data: Listopad 17 2009 19:02:27
Temat: Re: Konkursy - zbywalno?? praw autorskich
Autor:

Dnia 17-11-2009 o 18:26:29 Janko Muzykant  napisa(a):

 pisze:
Autorem nigdy nie staje si nikt poza autorem rzeczywistym. Autorstwa  przenie si nie da (prawo osobiste).

Zapominasz o prostytucji twrczej :)

 Zgrabnie ujte ;)

Tak w ogle jest to bardzo fajna ''forma'' przenoszenia praw. Dostajesz  konkret, od razu, bez niedomwie i jakichkolwiek konsekwencji w  przyszoci. Z punktu widzenia jakoci to najwyej stojcy system usug.


Nasycenie rynku trudne do osignicia,  gdzie jako wiadczenia przekada  si wysoko nalenoci, elastycznym systemem negocjacji cen
--
FKV

26 Data: Listopad 14 2009 18:39:30
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:

Dnia 13-11-2009 o 22:10:05 Robert  napisa(a):

Witam

O zapisach regulaminw r¿nych "Konkursw fotograficznych" czêsto siê tu
pisuje...

Wiêc jak to w koñcu jest?
Gdyby cz³ek wzi±³ udzia³ w konkursie:
http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/aktualnosci/zgorzelec-widziany-oczami-mieszkancow.html
ktrego zasady g³osz±:

"3.2. Zdjêcia zg³aszane do Konkursu przechodz± na w³asno¶æ Organizatorw.
Organizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania nades³anych zdjêæ w
celach marketingowych, promocyjnych i innych, a Uczestnik przystêpuj±c do
Konkursu wyra¿a na to zgodê.
3.3. W zwi±zku z nieodp³atnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
maj±tkowych na Organizatora, autorowi zdjêæ nie przys³uguje ¿adne
wynagrodzenie."

to czy uczestnik konkursu (autor zdjêcia) mo¿e potem gdziekolwiek indziej
zamieszczaæ te swoje "fotki", ktre wys³a³ na konkurs?
Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju¿ "autorem" staje  siê
Organizator?




Generalnie wykonane i zgoszone do konkursu zdjęcie jest jak kady przejaw  dziaalności twrczej przedmiotem prawa autorskiego i w myśl definicji  prawa autorskiego jest utworem i ochrona prawna przysuguje twrcy  niezalenie od spenienia jakichkolwiek formalności.
W chwili powstania i pierwszej prezentacji utworu twrcy przysugują prawa  autorskie, chyba, e ustawa stanowi inaczej. W prawie autorskim wyrniamy  dwie odrębne treści prawa autorskiego: autorskie prawa osobiste i  autorskie prawa majątkowe. Autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną  w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu wię twrcy z utworem,  natomiast autorskie prawa majątkowe nadają twrcy wyączne prawo do  korzystania z utworu i rozporządzania nim. Przeniesienie autorskich praw  majątkowych moe nastąpić poprzez zawarcie stosownej umowy na piśmie,  umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy  pisemnej pod rygorem niewaności i niezaatwi to zapoznanie się z  regulaminem. Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o  korzystanie z utworu, obejmuje pola eksploatacji wyranie w niej  wymienione i umowa moe dotyczyć tylko pl eksploatacji, ktre są znane w  chwili jej zawarcia. Nie mogą tego zastąpić zapisy regulaminu z oglnym  opisem „i inne”. To inne moe być związane z komercyjnym wykorzystaniem  utworu a take wykorzystanie dziea w sposb, w jaki autor mgby sobie  nie yczyć. Twrca utworu moe cofnąć zezwolenie, jeeli w ciągu pięciu  lat od jego udzielenia opracowanie nie zostao rozpowszechnione. W razie  raącej dysproporcji między wynagrodzeniem twrcy (w tym wypadku  nieodpatnym udostępnieniu w dobrej wierze) a korzyściami nabywcy  autorskich praw majątkowych, twrca moe ądać stosownego podwyszenia lub  rekompensaty wynagrodzenia przez sąd i twrcy przysuguje odrębne  wynagrodzenie za korzystanie z utworu na kadym odrębnym polu eksploatacji  a ponadto twrca zachowuje wyączne prawo zezwalania na wykonywanie  zalenego prawa autorskiego, mimo e w umowie postanowiono o przeniesieniu  caości autorskich praw majątkowych.
Poza tym obsuga praw autorskich jest trochę skomplikowana i posiada wiele  kruczkw :)
--
FKV

27 Data: Listopad 15 2009 22:26:31
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: AL 

 pisze:

 W razie raącej dysproporcji między wynagrodzeniem twrcy (w tym wypadku nieodpatnym udostępnieniu w dobrej wierze) a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych, twrca moe ądać stosownego podwyszenia lub rekompensaty wynagrodzenia przez sąd i twrcy przysuguje odrębne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na kadym odrębnym polu eksploatacji a ponadto twrca zachowuje wyączne prawo zezwalania na wykonywanie zalenego prawa autorskiego, mimo e w umowie postanowiono o przeniesieniu caości autorskich praw majątkowych.
Mgbyś ustosunkować się do ostatniego punktu tego regulaminu, tj
"3.6. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian regulaminu."
Nie do, e darmowy materia, to jeszcze w dowolnym momencie mona zmienić dysproporcje twrca-organizator, np. wprowadzić opaty za nadesane zdjęcia ?

--
AL F650 & LC4

28 Data: Listopad 15 2009 22:53:50
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:

Dnia 15-11-2009 o 22:26:31 AL  napisa(a):

 pisze:

 W razie racej dysproporcji midzy wynagrodzeniem twrcy (w tym  wypadku nieodpatnym udostpnieniu w dobrej wierze) a korzyciami  nabywcy autorskich praw majtkowych, twrca moe da stosownego  podwyszenia lub rekompensaty wynagrodzenia przez sd i twrcy  przysuguje odrbne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na kadym  odrbnym polu eksploatacji a ponadto twrca zachowuje wyczne prawo  zezwalania na wykonywanie zalenego prawa autorskiego, mimo e w umowie  postanowiono o przeniesieniu caoci autorskich praw majtkowych.
Mgby ustosunkowa si do ostatniego punktu tego regulaminu, tj
"3.6. Organizatorzy zastrzegaj sobie prawo do zmian regulaminu."
Nie do, e darmowy materia, to jeszcze w dowolnym momencie mona  zmieni dysproporcje twrca-organizator, np. wprowadzi opaty za  nadesane zdjcia ?


W mojej ocenie mog sobie wprowadza zmiany jakie chc , jednak nie  wszystkie z punktu widzenia prawa bd skuteczne i mona je podway w  bardzo prosty sposb. Zmiany zasad gry w momencie gdy podlegaj regulacjom  prawa cywilnego s nieskuteczne jeeli druga strona nie wyrazi zgody na  pimie. Materiay ju przesane nie podlegaj zmianom regulaminu a forma  pierwotna jest wica, nie mog by wycofane o ile speniaj kryteria  konkursu. Nowe regulacje bd skuteczne pod pewnymi warunkami, jak  wyej.Ponadto dziaa to te w drug stron, zgodnie z ustaw umowa moe  dotyczy tylko pl eksploatacji, ktre s znane w chwili jej zawarcia a  twrcy przysuguje odrbne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na kadym  odrbnym polu eksploatacji. Jeeli nagle pojawi si zapis dotyczcy  powiedzmy na to sprzeday utworu dla firmy reklamowej bdzie ona  nieskuteczna na gruncie prawa cywilnego. Autor moe w kadej chwili  zada stosownego udziau, rekompensaty i tantiem, ew moe udzieli  licencji na korzystanie z utworu za co naley si wynagrodzenie  (regulowane oddzieln umow, cennikiem organizacji zajmujcych si ochron  praw autorskich lub postanowieniem sdu)
--
FKV

29 Data: Listopad 16 2009 03:30:20
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 13 Nov., 22:10, "Robert"  wrote:

Witam

O zapisach regulaminw rnych "Konkursw fotograficznych" czsto si tu
pisuje...

Wic jak to w kocu jest?
Gdyby czek wzi udzia w konkursie:http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/aktualnosci/zgorzelec-widziany-oc...
ktrego zasady gosz:

"3.2. Zdjcia zgaszane do Konkursu przechodz na wasno Organizatorw.
Organizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania nadesanych zdj w
celach marketingowych, promocyjnych i innych, a Uczestnik przystpujc do
Konkursu wyraa na to zgod.
3.3. W zwizku z nieodpatnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
majtkowych na Organizatora, autorowi zdj nie przysuguje adne
wynagrodzenie."

to czy uczestnik konkursu (autor zdjcia) moe potem gdziekolwiek indziej
zamieszcza te swoje "fotki", ktre wysa na konkurs?
Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si
Organizator?

wydaje mi sie ze podniosles bardzo wazny problem , z ktorego wiekszosc
nie zdaje sobie sprawa-
nie wysylam zdjec na konkursy wiec sobie tym glowy nie lamie.

ale rzeczywiscie mogloby dojsc przy takim sformulowaniu do sytuacji
paradoksalnej.
wysylasz zdjecie na konkurs - organizator staje sie wlascicielem praw
majatkowych z tytulu tego zdjecia.


sam sprzedajesz dwa lata poznmiej to samo zdjecie gdzies - i co
musialbys odprowadzic kase dla organizatora bo on ma prawa majatkowe ?

trzeba by sie przyjrzec sprawie blizej , ale moim zdaniem a pisze
teraz tak troche na wyczucie istotna jest tutaj klauzula wylacznosci.

O ile organizator nie jest wylacznym dysponentem tych praw  to  mozesz
sprzedawac swoje zdjecie wielokrotnie.
Tzn Prawa mozna sprzedac wielokrotnie , tak jak np producenci programu
sprzedaja  licencie do uzytkowania programu , czyli prawo  na miliony
kupujacych ten sam program.

Intencja tego zapisu wydaje sie jasna , jesli organizatior uzyska
przychod z tytulu tego zdjecia to sie Tobie nie malezy.
To intencja , a jak scisle litera prawa , to trzeba dokladnie
sprawdzic.
przez analogie - jesli nie ma klauzuli wylacznosci to mozesz zdjecie
sprzedawac wielokrotnie wraz z prawami majatkowymi do niego .
Tzn nabywca zdjecia moze je sprzedac dalej.

30 Data: Listopad 16 2009 15:18:00
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: bofh@nano.pl 

XX YY wrote:

On 13 Nov., 22:10, "Robert"  wrote:
Witam

O zapisach regulaminw rnych "Konkursw fotograficznych" czsto si tu
pisuje...

Wic jak to w kocu jest?
Gdyby czek wzi udzia w konkursie:http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/aktualnosci/zgorzelec-widziany-oc...
ktrego zasady gosz:

"3.2. Zdjcia zgaszane do Konkursu przechodz na wasno Organizatorw.
Organizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania nadesanych zdj w
celach marketingowych, promocyjnych i innych, a Uczestnik przystpujc do
Konkursu wyraa na to zgod.
3.3. W zwizku z nieodpatnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw
majtkowych na Organizatora, autorowi zdj nie przysuguje adne
wynagrodzenie."

to czy uczestnik konkursu (autor zdjcia) moe potem gdziekolwiek indziej
zamieszcza te swoje "fotki", ktre wysa na konkurs?
Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si
Organizator?


Intencja tego zapisu wydaje sie jasna , jesli organizatior uzyska
przychod z tytulu tego zdjecia to sie Tobie nie malezy.
To intencja , a jak scisle litera prawa , to trzeba dokladnie
sprawdzic.
przez analogie - jesli nie ma klauzuli wylacznosci to mozesz zdjecie
sprzedawac wielokrotnie wraz z prawami majatkowymi do niego .
Tzn nabywca zdjecia moze je sprzedac dalej.


Przekazujesz prawa majtkowe organizatorowi, a nie udzielasz mu
licencj, tu moe by haczyk. Licencja moe by wyczna, albo nie.
Jeli organizator ma prawa autorskie majtkowe to moe udziela licencji.

Swoj drog coraz wicej konkursw wyglda na wyudzenie po tanioci
jaki zdj, hase, za ktre normalnie trzeba by zapaci 10 razy
wicej. Ogaszamy konkurs, nagroda ucisk doni prezesa, zbierze si z
30 akceptowalnych zdj, za wynajcie fotografa trzeba by zapaci z 10
tys z. Dajemy konkurs na haso reklamowe, agencja reklamowa wziaby za
to 20 tys, damy nagrod o wartoci 2 tys z i mamy to za 1/10 ceny.

wer

31 Data: Listopad 17 2009 01:03:57
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:  


Swoj drog coraz wicej konkursw wyglda na wyudzenie po tanioci
jaki zdj, hase, za ktre normalnie trzeba by zapaci 10 razy
wicej. Ogaszamy konkurs, nagroda ucisk doni prezesa, zbierze si z
30 akceptowalnych zdj, za wynajcie fotografa trzeba by zapaci z 10
tys z. Dajemy konkurs na haso reklamowe, agencja reklamowa wziaby za
to 20 tys, damy nagrod o wartoci 2 tys z i mamy to za 1/10 ceny.

wer


Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

cytuj za http://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

32 Data: Listopad 17 2009 02:27:14
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: adam 

Uytkownik  napisa

Swoj drog coraz wicej konkursw wyglda na wyudzenie po tanioci
jaki zdj, hase, za ktre normalnie trzeba by zapaci 10 razy
wicej. Ogaszamy konkurs, nagroda ucisk doni prezesa, zbierze si z
30 akceptowalnych zdj, za wynajcie fotografa trzeba by zapaci z 10
tys z. Dajemy konkurs na haso reklamowe, agencja reklamowa wziaby za
to 20 tys, damy nagrod o wartoci 2 tys z i mamy to za 1/10 ceny.

Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

cytuj za http://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076

Nie miaem pojcia, e jak si je musztard Develey to si jest "uytkownikiem brandu".
Ja pier.... co za bekot...

adam

33 Data: Listopad 17 2009 05:40:44
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: januszek 

adam napisa(a):

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...
Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

Nie miaem pojcia, e jak si je musztard Develey to si jest
"uytkownikiem brandu".
Ja pier.... co za bekot...

O, to s jeszcze naiwni, ktrzy Wierz, e konkursy s po to, eby im
robi dobrze? ;) Z drugiej strony ju widz tematyk konkursu:
"Musztarda, moja mio - w obiektywie" ;PPP

j.

34 Data: Listopad 18 2009 00:41:29
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: adam 

Uytkownik "januszek" napisa

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...
Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

Nie miaem pojcia, e jak si je musztard Develey to si jest
"uytkownikiem brandu".
Ja pier.... co za bekot...

O, to s jeszcze naiwni, ktrzy Wierz, e konkursy s po to, eby im
robi dobrze? ;)

Trzeba by popatrze na frekwencj, co mi mwi, e bdzie niemaa.
Z drugie strony - jest to do atrakcyjne, dosta za bezdurno aparat - niejednego skusi ; )

Z drugiej strony ju widz tematyk konkursu:
"Musztarda, moja mio - w obiektywie" ;PPP

"Ziarno jak we francuskiej" : ))))

adam

35 Data: Listopad 17 2009 09:59:01
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 17 Nov 2009,   wrote:

Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani
i zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

  Ciekawe, czy kto z UKS to przeczyta :P

pzdr, Gotfryd

36 Data: Listopad 17 2009 01:22:27
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 02:03, " "  wrote:

> Swoj drog coraz wicej konkursw wyglda na wyudzenie po tanioci
> jaki zdj, hase, za ktre normalnie trzeba by zapaci 10 razy
> wicej. Ogaszamy konkurs, nagroda ucisk doni prezesa, zbierze si z
> 30 akceptowalnych zdj, za wynajcie fotografa trzeba by zapaci z 10
> tys z. Dajemy konkurs na haso reklamowe, agencja reklamowa wziaby za
> to 20 tys, damy nagrod o wartoci 2 tys z i mamy to za 1/10 ceny.

> wer

Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

cytuj zahttp://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

no to juz sa jaja.

37 Data: Listopad 17 2009 10:29:31
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Janko Muzykant 

 pisze:

Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

cytuj za http://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076

Goldenline jest wietn kopalni prawdy. Ju to nie pierwszy raz widz jak si aonie wkopuj ze szczeroci wyksztaciuchy akreatywne rnej maci, jak z panw i wychodzi wiocha, jaki wiat biznesu bywa aosny. A pod spodem wida morze zakompleksionych szczurw walczcych kadego dnia o przetrwanie, ktrzy na myl o staroci mdlej...

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: www.smialek.prv.pl
/cho wydaje si to niemoliwe, nie jestem nieomylny/

38 Data: Listopad 18 2009 00:41:25
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: adam 

Uytkownik "Janko Muzykant" napisa

Goldenline jest wietn kopalni prawdy. Ju to nie pierwszy raz widz jak si aonie wkopuj ze szczeroci wyksztaciuchy akreatywne rnej maci, jak z panw i wychodzi wiocha, jaki wiat biznesu bywa aosny. A pod spodem wida morze zakompleksionych szczurw walczcych kadego dnia o przetrwanie, ktrzy na myl o staroci mdlej...

Ciekawe ile osb ju si przejechao na takiej erupcji szczeroci wrd "swojakw" operujcych tym samym kodem.

adam

39 Data: Listopad 17 2009 10:53:13
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: bofh@nano.pl 

 wrote:

Swoj drog coraz wicej konkursw wyglda na wyudzenie po tanioci
jaki zdj, hase, za ktre normalnie trzeba by zapaci 10 razy
wicej. Ogaszamy konkurs, nagroda ucisk doni prezesa, zbierze si z
30 akceptowalnych zdj, za wynajcie fotografa trzeba by zapaci z 10
tys z. Dajemy konkurs na haso reklamowe, agencja reklamowa wziaby za
to 20 tys, damy nagrod o wartoci 2 tys z i mamy to za 1/10 ceny.

wer


Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

"Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
naszego brandu przede wszystkim. "

cytuj za http://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076


Jako waciciel agencji tow. ogaszam konkurs, ktra pani zadowoli
najwicej klientw jednego dnia. Dziki temu zarobi dziesitki tysicy
zotych. Nikogo nie zmuszam do udziau, to ma by przede wszystkim zabawa.

Dyrekcja supermarketu ogasza konkurs dla dziakowiczw, kto dostarczy
10 kg najadniejszych pomidorw. Dziki temu zarobimy dziesitki tysicy
zotych. Nikogo nie zmuszamy do udziau, to ma by przede wszystkim zabawa.

Mielimy feudalizm, socjalizm, kapitalizm, teraz pora na konkursalizm.

wer

40 Data: Listopad 17 2009 03:13:31
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 10:53,   wrote:

 wrote:
>> Swoj drog coraz wicej konkursw wyglda na wyudzenie po tanioci
>> jaki zdj, hase, za ktre normalnie trzeba by zapaci 10 razy
>> wicej. Ogaszamy konkurs, nagroda ucisk doni prezesa, zbierze si z
>> 30 akceptowalnych zdj, za wynajcie fotografa trzeba by zapaci z 10
>> tys z. Dajemy konkurs na haso reklamowe, agencja reklamowa wziaby za
>> to 20 tys, damy nagrod o wartoci 2 tys z i mamy to za 1/10 ceny.

>> wer

> Zdanie organizatorki pani Moniki Ruciskiej z Develey

> "Z pewnoci wykorzystamy konkursowe fotki, na ktrych oprzemy kampani i
> zaoszczdzimy setki tysicy zotych, bo tyle s warte zdjcia amatorw...

> Naprawd nikogo nie zmuszamy do udziau. To ma by zabawa dla uytkownikw
> naszego brandu przede wszystkim. "

> cytuj zahttp://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076

Jako waciciel agencji tow. ogaszam konkurs, ktra pani zadowoli
najwicej klientw jednego dnia. Dziki temu zarobi dziesitki tysicy
zotych. Nikogo nie zmuszam do udziau, to ma by przede wszystkim zabawa.

Dyrekcja supermarketu ogasza konkurs dla dziakowiczw, kto dostarczy
10 kg najadniejszych pomidorw. Dziki temu zarobimy dziesitki tysicy
zotych. Nikogo nie zmuszamy do udziau, to ma by przede wszystkim zabawa.

Mielimy feudalizm, socjalizm, kapitalizm, teraz pora na konkursalizm.

wer- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

taki konkurs wolno oglosic , a jakze , wolno w nim wzaic udzial , a
jakze
a jesli  organizator mial z tego tytulu  korzysci materialne to musi
je opodatkowac.

jesli to zrobil  to od strony formalno - skarbowej jest w porzedku nic
nie mozna zarzucic.

Prawdopodobnie  moznaby probowac moc udowadniac inne rzeczywiste
intencje od tych podanych w regulaminie - ale korzyci z tego
uczestnik nie mialby zadnej.

Na porzadku dziennym sa konkursy sportowe , na ktorych organizatorzy
zarabiaja i musza dochod opodatkowac.

jesli ktos zgodzil sie brac udzial w konkursie bezplatnie to jego
sprawa . Nic mu do tego ze organizator zarabia , ale organizator
podlega prawu podatkowemu.

jesli ta pani w ten sposob zarabia  to musi to opodatkowac.

sadze ze szansa udowodnienia ze jest to oszustwo podatkowe ( jesli nie
odprowadza ) jest spora.

Z tego powodu rzad polski kupil mig 29 za jedno euro , a nie za darmo
po to by od tej kwoty regulowac podatki.
gdyby dostal za darmo podatek moglby byc horrendalny.

jesli organizator uzyskuje w ten sposob zdjecia bezplatnie to podstawa
opodatkowania moze byc wartosc rynkowa tego typu zdjec , czyli
wysokoa.
Jesli kupilby zdjecia od uczestnikow za przyslowiowa zlotowke , to
mialby sprawe jasna.

41 Data: Listopad 17 2009 03:17:48
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 


Jesli kupilby zdjecia od uczestnikow za przyslowiowa zlotowke , to
mialby sprawe jasna.- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

w zasadzie opis tej sytuacji pasuje elegancko pod tzw wyludzenie - a
to jest sprawa karna tez.

42 Data: Listopad 18 2009 00:41:22
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: adam 

Uytkownik <bofh> napisa
[...]

cytuj za http://www.goldenline.pl/forum/foto-konkursy-on-line/1284076


Jako waciciel agencji tow. ogaszam konkurs, ktra pani zadowoli
najwicej klientw jednego dnia. Dziki temu zarobi dziesitki tysicy
zotych. Nikogo nie zmuszam do udziau, to ma by przede wszystkim zabawa.

He, he, dobre : )
Najpopularniejsza amatorka dostanie turnus w Tunezji dla uspokojenia skoatanych nerww ; )

Zabawne ale to ju si dzieje.
Par lat temu w Warszawie organizowali takie zawody w "pompowaniu", pono amatorw-pompiarzy nie brakowao...

adam

43 Data: Listopad 17 2009 11:55:02
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Bernard Wybieraa 

Robert pisze:

Witam

O zapisach regulaminw rnych "Konkursw fotograficznych" czsto si tu pisuje...

Wic jak to w kocu jest?
Gdyby czek wzi udzia w konkursie:
http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/aktualnosci/zgorzelec-widziany-oczami-mieszkancow.html
ktrego zasady gosz:

"3.2. Zdjcia zgaszane do Konkursu przechodz na wasno Organizatorw. Organizator zastrzega sobie prawo do wykorzystania nadesanych zdj w celach marketingowych, promocyjnych i innych, a Uczestnik przystpujc do Konkursu wyraa na to zgod.
3.3. W zwizku z nieodpatnym przeniesieniem wszelkich autorskich praw majtkowych na Organizatora, autorowi zdj nie przysuguje adne wynagrodzenie."

to czy uczestnik konkursu (autor zdjcia) moe potem gdziekolwiek indziej zamieszcza te swoje "fotki", ktre wysa na konkurs?
Czy skoro mowa o przeniesieniu praw autorskich, to ju "autorem" staje si Organizator?


Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic rachunek ;)
Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic rachunek na dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie domagac wplacenia trzykrotnosci potencjalnych zyskow na fundusz wspierajacy artystow.
Licencja na zdjecia - musi byc pisemna i musi okreslac pola eksploatacji.
I tylko na podstawie licencji ktokolwiek moze publikowac zdjecia w celach reklamowych.
W przypadku portfolio - latwiej jest sie wykpic ;)
Malo tego jesli po kilku latach uznasz ze zaplacili Ci za malo - bo stawki byly wyzsze a ty poszedles na ugode - to wysylasz im fakturke korygujaca na roznice w sumie... I musza zaplacic...
A jak nie zaplaca - to na policje - skarzysz o kradziez dobr intelektualnych i zadasz odszkodowania ;)
Innymi slowy tego typu zapisami to mozna sobie toalete wytapetowac - ale z prawem to one nie za wiele maja wspolnego ;)


--
Bernard Wybieraa
B&W Studio
Fotografia reklamowa i reklama
ul. Cieszyska 367
43-382 Bielsko-Biaa
tel. 033 816 41 61, kom. +48 784 664 099,
internet: www.bwstudio.com.pl

44 Data: Listopad 17 2009 13:34:31
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: Jakub Witkowski 

Bernard Wybieraa pisze:

Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic rachunek ;)
Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic rachunek na dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie domagac

Ale tak powanie...?
Bo moja ona wysaa raz zdjcie na konkus, w ktrym byy analogiczne zapisy
w regulaminie (jak si potem okazao). Nic nie zdobya, ale potem ze zdumieniem
zobaczylimy nasze zdjcie na ich stronie, w reklamach produktw i usug.

A ta fajna firma to superfoto.pl, jakby kto pyta.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog by niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
gts /kropka/ pl    |  lub caoci pogldom ich Autora.

45 Data: Listopad 17 2009 04:41:20
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 13:34, Jakub Witkowski
wrote:

Bernard Wybieraa pisze:

> Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic
> rachunek ;)
> Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic rachunek na
> dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie domagac

Ale tak powanie...?
Bo moja ona wysaa raz zdjcie na konkus, w ktrym byy analogiczne zapisy
w regulaminie (jak si potem okazao). Nic nie zdobya, ale potem ze zdumieniem
zobaczylimy nasze zdjcie na ich stronie, w reklamach produktw i usug.

A ta fajna firma to superfoto.pl, jakby kto pyta.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog by niepowane,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
gts /kropka/ pl | lub caoci pogldom ich Autora.

jesli  wykorzystli te zdjecia w celach innych niz okreslono w
regulaminie konkursu to sprawa jest prosta i latwa .
Udowodnienie czegos takiego nie powinno byc trudne.
w takim przypadku moim zdaniem szansa na uzyskanie zaplaty jest duza.

jesli wykorzystali zgodnie z regulaminem na ktory przystales to rzecz
moze byc skomplikowana.

Jesli prawdziwym zakamuflowanym celem konkursu bylo wejscie tanio w
posiadanie zdjec czyli wyludzenie , to szansa zaplatzy jest duza , to
trzeba udowodnic.

Tyle na moj prosty rozum.

46 Data: Listopad 17 2009 04:57:58
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 13:41, XX YY  wrote:

On 17 Nov., 13:34, Jakub Witkowski
wrote:





> Bernard Wybieraa pisze:

> > Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic
> > rachunek ;)
> > Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic rachunek na
> > dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie domagac

> Ale tak powanie...?
> Bo moja ona wysaa raz zdjcie na konkus, w ktrym byy analogiczne zapisy
> w regulaminie (jak si potem okazao). Nic nie zdobya, ale potem ze zdumieniem
> zobaczylimy nasze zdjcie na ich stronie, w reklamach produktw i usug.

> A ta fajna firma to superfoto.pl, jakby kto pyta.

> --
> Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog by niepowane,
> z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
> gts /kropka/ pl | lub caoci pogldom ich Autora.

jesli wykorzystli te zdjecia w celach innych niz okreslono w
regulaminie konkursu to sprawa jest prosta i latwa .
Udowodnienie czegos takiego nie powinno byc trudne.
w takim przypadku moim zdaniem szansa na uzyskanie zaplaty jest duza.

jesli wykorzystali zgodnie z regulaminem na ktory przystales to rzecz
moze byc skomplikowana.

Jesli prawdziwym zakamuflowanym celem konkursu bylo wejscie tanio w
posiadanie zdjec czyli wyludzenie , to szansa zaplatzy jest duza , to
trzeba udowodnic.

Tyle na moj prosty rozum.- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

ja sie teraz zastanawiam nad czyms innym.

organizatorzy rozni bezmyslnie przepisuja jakies standardowe formulki
o przekazaniu praw majatkowym nieodplatnym.

Jesli sie nad tym zastanawiam to dochodze do wniosku  w tym momencie
otrzymuja darowizne i winni odprowadzic podatek od darowizny. Jak
wycenic ? jakos wg cen rynkowych.

Jesli  nie ma jakijes specjjalnej regulacji w tym wzgledzie  to od
kazdego otzymanego w ten sposob zdjecia zgloszonego na konkurs winni
placic podatek od darowizny.
Ten podatek stanie sie kosztem pozyskania  odbitki wraz z prawami  i
beda go mogli uwzglednic w odprowadzaniu podatku dochodowego ( od
zysku )
Tak na zdrowy rozum co do zasady ogolnej.
I mysle ze jest to skuteczna bron przed tego typu cfaniakami.
Wystrcza zglosic w najblizszym US taka sytuacje , ten winien sie tym
zajac   - dokoanac kontroli.


Ja nie rozumiem po co organizatorom potrzebne sa takie prawa. Jesli
gosc wygra konkurs to nagrode moznaby potaktowac jako cenc zakupu i
niech sobie organizator robi ze zdjeciem co chce , ostatecznie za nie
zaplacil.

47 Data: Listopad 17 2009 05:01:22
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 17 Nov., 13:57, XX YY  wrote:

On 17 Nov., 13:41, XX YY  wrote:





> On 17 Nov., 13:34, Jakub Witkowski
> wrote:

> > Bernard Wybieraa pisze:

> > > Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic
> > > rachunek ;)
> > > Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic rachunek na
> > > dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie domagac

> > Ale tak powanie...?
> > Bo moja ona wysaa raz zdjcie na konkus, w ktrym byy analogiczne zapisy
> > w regulaminie (jak si potem okazao). Nic nie zdobya, ale potem ze zdumieniem
> > zobaczylimy nasze zdjcie na ich stronie, w reklamach produktw i usug.

> > A ta fajna firma to superfoto.pl, jakby kto pyta.

> > --
> > Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog by niepowane,
> > z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
> > gts /kropka/ pl | lub caoci pogldom ich Autora.

> jesli wykorzystli te zdjecia w celach innych niz okreslono w
> regulaminie konkursu to sprawa jest prosta i latwa .
> Udowodnienie czegos takiego nie powinno byc trudne.
> w takim przypadku moim zdaniem szansa na uzyskanie zaplaty jest duza.

> jesli wykorzystali zgodnie z regulaminem na ktory przystales to rzecz
> moze byc skomplikowana.

> Jesli prawdziwym zakamuflowanym celem konkursu bylo wejscie tanio w
> posiadanie zdjec czyli wyludzenie , to szansa zaplatzy jest duza , to
> trzeba udowodnic.

> Tyle na moj prosty rozum.- Zitierten Text ausblenden -

> - Zitierten Text anzeigen -

ja sie teraz zastanawiam nad czyms innym.

organizatorzy rozni bezmyslnie przepisuja jakies standardowe formulki
o przekazaniu praw majatkowym nieodplatnym.

Jesli sie nad tym zastanawiam to dochodze do wniosku w tym momencie
otrzymuja darowizne i winni odprowadzic podatek od darowizny. Jak
wycenic ? jakos wg cen rynkowych.

Jesli nie ma jakijes specjjalnej regulacji w tym wzgledzie to od
kazdego otzymanego w ten sposob zdjecia zgloszonego na konkurs winni
placic podatek od darowizny.
Ten podatek stanie sie kosztem pozyskania odbitki wraz z prawami i
beda go mogli uwzglednic w odprowadzaniu podatku dochodowego ( od
zysku )
Tak na zdrowy rozum co do zasady ogolnej.
I mysle ze jest to skuteczna bron przed tego typu cfaniakami.
Wystrcza zglosic w najblizszym US taka sytuacje , ten winien sie tym
zajac - dokoanac kontroli.

Ja nie rozumiem po co organizatorom potrzebne sa takie prawa.

dodam majacym czyste intencje w stosunku do fotografujacych .

48 Data: Listopad 17 2009 15:25:06
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:

Dnia 17-11-2009 o 13:57:58 XX YY  napisa(a):

On 17 Nov., 13:41, XX YY  wrote:
On 17 Nov., 13:34, Jakub Witkowski wrote:





> Bernard Wybieraa pisze:

> > Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic
> > rachunek ;)
> > Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic  rachunek na
> > dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie  domagac

> Ale tak powanie...?
> Bo moja ona wysaa raz zdjcie na konkus, w ktrym byy analogiczne  zapisy
> w regulaminie (jak si potem okazao). Nic nie zdobya, ale potem ze  zdumieniem
> zobaczylimy nasze zdjcie na ich stronie, w reklamach produktw i  usug.

> A ta fajna firma to superfoto.pl, jakby kto pyta.

> --
> Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog by niepowane,
>     z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
> gts /kropka/ pl    |  lub caoci pogldom ich Autora.

jesli  wykorzystli te zdjecia w celach innych niz okreslono w
regulaminie konkursu to sprawa jest prosta i latwa .
Udowodnienie czegos takiego nie powinno byc trudne.
w takim przypadku moim zdaniem szansa na uzyskanie zaplaty jest duza.

jesli wykorzystali zgodnie z regulaminem na ktory przystales to rzecz
moze byc skomplikowana.

Jesli prawdziwym zakamuflowanym celem konkursu bylo wejscie tanio w
posiadanie zdjec czyli wyludzenie , to szansa zaplatzy jest duza , to
trzeba udowodnic.

Tyle na moj prosty rozum.- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

ja sie teraz zastanawiam nad czyms innym.

organizatorzy rozni bezmyslnie przepisuja jakies standardowe formulki
o przekazaniu praw majatkowym nieodplatnym.

Jesli sie nad tym zastanawiam to dochodze do wniosku  w tym momencie
otrzymuja darowizne i winni odprowadzic podatek od darowizny. Jak
wycenic ? jakos wg cen rynkowych.

Opodatkowaniu nie podlega nabycie praw autorskich i praw pokrewnych, praw  do projektw wynalazczych, znakw towarowych i wzorw zdobniczych oraz  wierzytelnoci wynikajcych z nabycia tych praw. Twrca moe bez podatku  podarowa swj utwr (prawa do niego) bez podatku, nawet osobie obcej. W  przypadku, gdy podarowa prawo do wynagrodzenia za ten utwr wynikajcego  ju z zawartej przez niego umowy, albo te samo wynagrodzenie ju mu  wypacone za ten utwr - transakcja podlegaaby opodatkowaniu podatkiem od  spadkw i darowizn ale dotyczy to tylko osb fizycznych, w przypadku osb  prawnych nie - podatek dochodowym od osb prawnych CIT.
Wartoci utworu nie da si zmierzy zway lub przela w butelki. Warto  dziea jest abstrakcyjn wartoci ustalan przez twrc, kwestia by za t  cen zdoby odbiorc :). W pozostaych przypadkach sorganizacje ktre  chroni prawa autorskie i w wikszoci mona oprze si o cenniki przez  nie ustalana lub poprzez wycen rzeczoznawcy (np. jako biegego :) )



Jesli  nie ma jakijes specjjalnej regulacji w tym wzgledzie  to od
kazdego otzymanego w ten sposob zdjecia zgloszonego na konkurs winni
placic podatek od darowizny.
Ten podatek stanie sie kosztem pozyskania  odbitki wraz z prawami  i
beda go mogli uwzglednic w odprowadzaniu podatku dochodowego ( od
zysku )
Tak na zdrowy rozum co do zasady ogolnej.
I mysle ze jest to skuteczna bron przed tego typu cfaniakami.
Wystrcza zglosic w najblizszym US taka sytuacje , ten winien sie tym
zajac   - dokoanac kontroli.


Ja nie rozumiem po co organizatorom potrzebne sa takie prawa. Jesli
gosc wygra konkurs to nagrode moznaby potaktowac jako cenc zakupu i
niech sobie organizator robi ze zdjeciem co chce , ostatecznie za nie
zaplacil.

Poco? no c.... aby rozporzdza nim dowolnie wedug uznania i  widzimisi, pozyska darmowy produkt. Sk w tym, e bardzo niewiele  konkursw posiada zgrabnie uoony regulamin (za obsug prawn i tego  typu pomoc te trzeba zapaci :) ) wic pani od kawy pisze co co wyglda  mdrze i zawiera kilka magicznych znakw paragrafu. Aby w caoci mc  korzysta z przeniesienia praw autorskich majtkowych trzeba dobrze  obwarowanej umowy.

--
FKV

49 Data: Listopad 17 2009 07:03:25
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 



Opodatkowaniu nie podlega nabycie praw autorskich i praw pokrewnych, praw
do projektw wynalazczych, znakw towarowych i wzorw zdobniczych oraz
wierzytelnoci wynikajcych z nabycia tych praw. Twrca moe bez podatku
podarowa swj utwr (prawa do niego) bez podatku, nawet osobie obcej.

nie bardzo chce mi sie wierzyc , gdyby ktos obdarowal mnie van
ghogiem , bym nie odrowadzal od tego podatku.
dzielo jak dzielo. zdjecie tez jest dzielem - o nizszej wartosci ale
jednak jakas posiada.


W
przypadku, gdy podarowa prawo do wynagrodzenia za ten utwr wynikajcego
ju z zawartej przez niego umowy, albo te samo wynagrodzenie ju mu
wypacone za ten utwr - transakcja podlegaaby opodatkowaniu podatkiem od
spadkw i darowizn ale dotyczy to tylko osb fizycznych,

tak tu nie mam watpliwosci

w przypadku osb
prawnych nie - podatek dochodowym od osb prawnych CIT.

tak tutaj tez nie mam watpliwosci. osoby prawne rozliczaja podatek
globalnie , ale w bilansie winny uwzglednic przychod w postaci
naturalnej jaka sa dziela sztuki.


co sie stanie jesli ktos podaruje firmie  np drogi program
komputerowy  ?
nalezy dokonac wyceny i zaksiegowac .
Poniewaz wzrosnie w ten sposob wartosc aktyw  tak wiec przy ew
wyliczeniu dochodu ten wzrost bedzie mial wplyw na zysk ew
pomniejszenie strat.

Jesli ten sam program zakupi za zlotowke , to nalezy zaksiegowac w
cenie zakupu.

co sie stanie jesli ktos firmie ofiaruje zdjecia ( odbitki ) wraz z
prawami majatkowymi ( czyli prawem do przychodu , ktory moze byc ale
nie musi w przyszlosci )  ?
Moim zdaniem nalezy wycenic odbitke i zaksiegowac wg wartosci
wycenionej.
Jesli w przyszlosci pojawi sie jakis zysk ze sprzedazy tej odbitki  to
powiekszy aktywa , ktore sa podstawa do biulansowania czyli rachunku
zysku / strat.

Czysto formalnie jesli organizator jest osoba prawna to dostajac
nieodplatnie odbitki i prawa z nimi zwiazane winien je ksiegowo wziac
na stan  czyli dokonac wyceny przez uprawnionego rzeczoznawce.



Jesli osoba prywatna zostanie obdarowana np przez fotografa kompletem
zdjec z reportazu slubnego , czyli dostanie w prezencie zdjecia
slubne  to formalnie winna od tego odprowadzic podatek jak od
darowizny , jak zreszta od wszelakich prezentow slubnych ( o ile ta
sprawa nie zostala uregulowana jakos odrebnie , ale nie sadze)





Wartoci utworu nie da si zmierzy zway lub przela w butelki. Warto
dziea jest abstrakcyjn wartoci ustalan przez twrc, kwestia by za t
cen zdoby odbiorc :).

to jest szczegol techniczny jak dokonac wyceny. to moze byc
rzeczywiscie przedmiotem sporu.


Poco? no c.... aby rozporzdza nim dowolnie wedug uznania i
widzimisi, pozyska darmowy produkt. Sk w tym, e bardzo niewiele
konkursw posiada zgrabnie uoony regulamin (za obsug prawn i tego
typu pomoc te trzeba zapaci :) ) wic pani od kawy pisze co co wyglda
mdrze i zawiera kilka magicznych znakw paragrafu. Aby w caoci mc
korzysta z przeniesienia praw autorskich majtkowych trzeba dobrze
obwarowanej umowy.


kiedys bylo prosciej

standartowo pisano w regulaminiach konkursu:

nagrodzone zdjecia przechodza na wlasnosc organizatorow.

i sprawa byla jasna

autorzy zdjec przybijali masowo na zdjeciach pieczatki " wszelkie
prawa autorskie zastrzezone" ale nikt nie wiedzial po co  i co z tym
zrobic w razie jakiegos naruszenia.

50 Data: Listopad 17 2009 16:43:19
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: alias Funky Koval 

Dnia 17-11-2009 o 16:03:25 XX YY  napisa(a):



Opodatkowaniu nie podlega nabycie praw autorskich i praw pokrewnych,  praw do projektw wynalazczych, znakw towarowych i wzorw zdobniczych  oraz wierzytelnoci wynikajcych z nabycia tych praw. Twrca moe bez  podatku podarowa swj utwr (prawa do niego) bez podatku, nawet osobie  obcej.

nie bardzo chce mi sie wierzyc , gdyby ktos obdarowal mnie van
ghogiem , bym nie odrowadzal od tego podatku.
dzielo jak dzielo. zdjecie tez jest dzielem - o nizszej wartosci ale
jednak jakas posiada.

Umkn jeden szczeg: twrca nie mgby Ci go darowa :) W podanym  przypadku dzieo posiada warto katalogow i nie ma tutaj wtpliwoci co  do podatkw. Odnonie tematu wtku - twrca jak najbardziej moe o ile  przypadaj mu wyczne prawa autorskie majtkowe (lub posiada zgod  wszystkich wsptwrcw), przenie je na Ciebie w caoci, w przypadku  kiedy nie jest twrc a wsptwrc -  przysuguje mu prawo autorskie  wsplnie. Domniemywa si, e wielkoci udziaw s rwne, jednak moe by  podzia na podstawie wkadw pracy twrczej.


W
przypadku, gdy podarowa prawo do wynagrodzenia za ten utwr  wynikajcego ju z zawartej przez niego umowy, albo te samo  wynagrodzenie ju mu wypacone za ten utwr - transakcja podlegaaby  opodatkowaniu podatkiem od spadkw i darowizn ale dotyczy to tylko osb  fizycznych,

tak tu nie mam watpliwosci

w przypadku osb
prawnych nie - podatek dochodowym od osb prawnych CIT.

tak tutaj tez nie mam watpliwosci. osoby prawne rozliczaja podatek
globalnie , ale w bilansie winny uwzglednic przychod w postaci
naturalnej jaka sa dziela sztuki.


co sie stanie jesli ktos podaruje firmie  np drogi program
komputerowy  ?
nalezy dokonac wyceny i zaksiegowac .
Poniewaz wzrosnie w ten sposob wartosc aktyw  tak wiec przy ew
wyliczeniu dochodu ten wzrost bedzie mial wplyw na zysk ew
pomniejszenie strat.

Jesli ten sam program zakupi za zlotowke , to nalezy zaksiegowac w
cenie zakupu.

co sie stanie jesli ktos firmie ofiaruje zdjecia ( odbitki ) wraz z
prawami majatkowymi ( czyli prawem do przychodu , ktory moze byc ale
nie musi w przyszlosci )  ?
Moim zdaniem nalezy wycenic odbitke i zaksiegowac wg wartosci
wycenionej.
Jesli w przyszlosci pojawi sie jakis zysk ze sprzedazy tej odbitki  to
powiekszy aktywa , ktore sa podstawa do biulansowania czyli rachunku
zysku / strat.


Tak, ale nie firma jest podstaw rozwaa w wtku. Wwczas wszystko  przybiera troch inne formy. Jeeli wyceniasz i ksigujesz kania si  prawo podatkowe, a to ju inna bajka. Przede wszystkim aby korzysta z  niej i osign zyski z przychodw naley posiada odpowiednio  skonstruowan umow przeniesienia praw autorskich majtkowych z  precyzyjnie okrelonymi polami eksploatacji. Wadliwie skonstruowana umowa  umoliwia otwarcie drogi roszczeniowej.

Czysto formalnie jesli organizator jest osoba prawna to dostajac
nieodplatnie odbitki i prawa z nimi zwiazane winien je ksiegowo wziac
na stan  czyli dokonac wyceny przez uprawnionego rzeczoznawce.

Zaley jaki jest cel ich wykorzystania. Z gry musiaby zaoy komercyjne  ich wykorzystanie.


Jesli osoba prywatna zostanie obdarowana np przez fotografa kompletem
zdjec z reportazu slubnego , czyli dostanie w prezencie zdjecia
slubne  to formalnie winna od tego odprowadzic podatek jak od
darowizny , jak zreszta od wszelakich prezentow slubnych ( o ile ta
sprawa nie zostala uregulowana jakos odrebnie , ale nie sadze)



Jeeli nie jeste spokrewniony a obdarowujesz przy prezencie lubnym jak  wyej - istnieje zasada, e gdy warto prezentu w ostatnich piciu latach  nie przekracza (nie pamitam, bo si zmienia i trzeba sprawdza na bieco  ale chyba co ok 4900z)  nic nie trzeba robi, na obdarowanym i  obdarowujcym nie ci adne obowizki podatkowe. Jeeli przekracza -  obdarowany zapaci podatek od spadkw i darowizn. W cigu miesica  powinien zoy deklaracj w podatku od spadkw i darowizn. Znajc ceny  rednie fotografw lubnych rzadko ktry ma sesj za ktr bierze wicej  ni ta kwota :)



Wartoci utworu nie da si zmierzy zway lub przela w butelki.  Warto dziea jest abstrakcyjn wartoci ustalan przez twrc,  kwestia by za t cen zdoby odbiorc :).

to jest szczegol techniczny jak dokonac wyceny. to moze byc
rzeczywiscie przedmiotem sporu.


Poco? no c.... aby rozporzdza nim dowolnie wedug uznania i  widzimisi, pozyska darmowy produkt. Sk w tym, e bardzo niewiele  konkursw posiada zgrabnie uoony regulamin (za obsug prawn i tego  typu pomoc te trzeba zapaci :) ) wic pani od kawy pisze co co  wyglda mdrze i zawiera kilka magicznych znakw paragrafu. Aby w  caoci mc korzysta z przeniesienia praw autorskich majtkowych  trzeba dobrze obwarowanej umowy.


kiedys bylo prosciej

standartowo pisano w regulaminiach konkursu:

nagrodzone zdjecia przechodza na wlasnosc organizatorow.

i sprawa byla jasna

autorzy zdjec przybijali masowo na zdjeciach pieczatki " wszelkie
prawa autorskie zastrzezone" ale nikt nie wiedzial po co  i co z tym
zrobic w razie jakiegos naruszenia.


Kiedy moe i byo prociej ale czy uczciwiej? A "wszelkie" to czyli  jakie? Zwyky szarak nie mia jak si upomnie o swoje, a wyjadacze na  swoich prawach zawsze zarabiali.
--
FKV

51 Data: Listopad 18 2009 01:45:28
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 


Tak, ale nie firma jest podstaw rozwaa w wtku. Wwczas wszystko
przybiera troch inne formy. Jeeli wyceniasz i ksigujesz kania si
prawo podatkowe, a to ju inna bajka.

i do tego zmierzam

jesli organizatorem jest osoba fizyczna.
otrzymujac zdjecia wraz z wszelkimi prawami majatkowymi do nich
bezplatnie od uczestnikow konkursu
zostaje de facto i de jura tymi zdjeciami obdarowana.
winna je wycniec i odprowadzic podatek od darowizny.
i moim zdaniem nie jest to zabiegiem technicznie trudnym.
widoczek w sklepie mozna kuic za powiedzmy 100 zl.
organizator otrzymal bezpatnie poweidzmy 150 widoczukow- wycenic
rzeczoznawca ksiegowo bedzie  potrafil -sadze ze to latwe
zadanie.Ksiegowo takie prace fotograficzne traktuje sie tak samo jak
np cegle.

osoba fizyczna winna opodatkwac darowizne i dalej niech sobie robi  ze
zdjeciami co chce.

a firma p?
Podobnie z tym ze winna dokonac wyceny otrzymanych w ten sposob zdjec
i zaksiegowac je po stronie przychodow. Jest nawet pozycja ksiegowa
dobra niematerialne i intelektualne .- jak sie to amortyzuje to nie
wiem , ale jakies odpisy amortyzacajne sa ( tak jak na zakupiony
obrazek na sciane - dokladnie tak samo )

A poniewaz firma osiagnie w ten sposob przychod  bedzie to miec wplyw
na rachunek zysku/strat a wiec wynik bilansowy i w konsekwencji
podatek

w swietle cytowanej wypowiedzi tej pani  firnma osiaga przychod w
postaci otrzymanych bezpaltnie zdjec wraz z odpowiednimi prawami i go
nie ujawnia.


Tak jest moim zdaniem co so zasady ogolno-ksiegowej.

pawo podatkowe ma to do siebie , ze nikt go nie zna do konca - zadajac
to samo pytanie temu samemu ksiegowemu w odstepie 2 tygodni , uzyskamy
dwie rozne odpowiedzi najczesciej.

to oczywiscie nie ma nic wspolnego z ew. roszczeniami wysylajacego.

Ale jesli jest tak jak pisze , a jestem przekonany ze tak jest  , to w
ten sposob cwani organizatorzy chcacy pozyskac zdjecia za darmo
wyludzajac je od uczestnikow  kreca na siebie bicz.
byc moze m, ze nikt na to wczesniej nie zwrocil uwagi.

Jesli organizator otzymalby tylko odbitki do oceny bez jakichkolwiek
praw , wowczas nie bylby ich wlascicielem , a wiec problem  darowizny
by nie powstal.

tyle moim skromnym zdaniem.

52 Data: Listopad 18 2009 02:09:28
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

darowizne i dalej niech sobie robi ze

zdjeciami co chce.

a firma p?

wlasciwie powinenem byl byc uzyc okreslenia " osoba prawna " - firma
to tylko nazwa pod ktora moze tez wystepowac osoba fizyczna.

chodzi o osobe prawna prowadzaca dzialanosc gosp.

53 Data: Listopad 18 2009 14:04:19
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:

Dnia 18-11-2009 o 10:45:28 XX YY  napisa(a):


Tak, ale nie firma jest podstaw rozwaa w wtku. Wwczas wszystko  przybiera troch inne formy. Jeeli wyceniasz i ksigujesz kania si  prawo podatkowe, a to ju inna bajka.

i do tego zmierzam


Nie bd mocno dywagowa, bo wtek rozwinie si niemiosiernie i tak  naprawd do niczego nie dojdziemy. Do zasad generalnych s ustawy i pod  nie naley dopasowywa odpowiednie przypadki. W momencie wskazania  konkretu mona wycign prawidow wykadni. Tak naprawd kady przykad  to inne podejcie. Akurat jeeli dochodzimy do sztuki rozumianej szeroko i  zwizanego z ni dziea naley si zastanowi co tak naprawd jest  konkursem, zapoznajc si z jego  tematem i zasadami.


jesli organizatorem jest osoba fizyczna.

No i zaczyna si :) naley rozrni czy chodzi o  prawne okrelenie  czowieka w prawie cywilnym? (chyba nie to byo stwierdzeniem ale pniej  widziaem kolejny wpis ale odnios si tylko do tego i napisz tutaj).  Kuleje tutaj pewien stereotyp i (jak wyej generalnie): osoby fizyczne i  konkursy, czyli tak naprawd , osoba prawna wedle rozumienia prawa  cywilnego, tj podmioty prawa cywilnego w postaci osb prawnych a w  szczeglnoci uomna osoba prawna w postaci rnej maci spek. Jeeli  osoba fizyczna taka jak ty czy ja posiadajca zdolno do czynnoci  prawnych to darowizna pomidzy nami jest jak ze lubem ktry ju opisaem  - w zalenoci od stopnia koligacji odpowiednia poprzeczka kwotowa wraz z  obwarowaniami.


otrzymujac zdjecia wraz z wszelkimi prawami majatkowymi do nich
bezplatnie od uczestnikow konkursu
zostaje de facto i de jura tymi zdjeciami obdarowana.
winna je wycniec i odprowadzic podatek od darowizny.
i moim zdaniem nie jest to zabiegiem technicznie trudnym.
widoczek w sklepie mozna kuic za powiedzmy 100 zl.
organizator otrzymal bezpatnie poweidzmy 150 widoczukow- wycenic
rzeczoznawca ksiegowo bedzie  potrafil -sadze ze to latwe
zadanie.Ksiegowo takie prace fotograficzne traktuje sie tak samo jak
np cegle.

osoba fizyczna winna opodatkwac darowizne i dalej niech sobie robi  ze
zdjeciami co chce.


Wtkotwrca przytoczy konkurs organizowany przez jednostk samorzdu  terytorialnego ktra jest osob prawn. Konkurs jako taki organizowany  przez ten typ moe dotyczy generalnie widoczkw i podobnej tematyki. Cel  - przewanie promocja czyli strona www, ulotki, kalendarze. Twrca moe  bez podatku podarowa swj utwr lub prawa do niego bez podatku  obdarowywany nie paci nic. Zakres uytkowania musi opisywa zawarta przy  tym umowa o przeniesieniu autorskich praw majtkowych (prosz wrci do  poprzednich opisw, nie bd powtarza) wraz z opisanymi szczegowo  polami eksploatacji pozyskanych praw. Nie widz tutaj wielkich problemw.  Wikszo regulaminw pisanych do konkursw przez organizatorw z tego  krgu to kopie innych pisanych przez pani Impos Animi chocia zapewne  znajd si pereki :) Dla upartego zawsze znajdzie si jaka droga  roszczeniowa, ale nie upatrywabym tutaj wielkich spraw.
Jednak gdy ustalamy e jest to podmiot w postaci uomnej osoby prawnej,  czyli rnej maci spek, speczek to sprawa przybiera inne formy. Nie  spotkaem si tutaj z konkursami na widoczek :) podana w innym pocie  sprawa musztardwek to jawne przegicie. To tak jakbym rozpisa konkurs na  najlepsze zdjcie 10 produktw wskazanych przez organizatorw produktu,  najlepiej w rozdzielczoci ok 40mpx, owietleniem bezcieniowym na  neutralnym tle :) a prawa autorskie majtkowe przenis umow :)


a firma p?
Podobnie z tym ze winna dokonac wyceny otrzymanych w ten sposob zdjec
i zaksiegowac je po stronie przychodow. Jest nawet pozycja ksiegowa
dobra niematerialne i intelektualne .- jak sie to amortyzuje to nie
wiem , ale jakies odpisy amortyzacajne sa ( tak jak na zakupiony
obrazek na sciane - dokladnie tak samo )

Kwestia kwalifikacji. Jeeli zaliczysz do aktyww trwaych to musz  nadawa si do gospodarczego wykorzystania, o przewidywalnym okresie  ekonomicznej uytecznoci duszym ni rok, przeznaczasz  do uywania na  potrzeby jednostki, ale nie sdz by si taka kwalifikacja opacaa.
Amortyzacji podlegaj tylko rodki zakwalifikowane jako rodki trwae.  Musi by im przypisana warto pocztkowa, dalej ju z grki bo rodki  trwae ujmuje si w ksigach w wartoci pocztkowej (brutto)  odpowiadajcej: cenie nabycia zakupionych rodkw trwaych, kosztom  wytworzenia tych rodkw, ktre zostay wytworzone we wasnym zakresie,  wartoci rynkowej rodkw trwaych otrzymanych w formie darowizny czy w  formie aportu. Tylko kwestia wyceny (odpowiedniej, zaley co chcesz  osign ;) (notabene radosna twrczo kreatywnych ksigowych) i  odpowiedniej klasyfikacji. Jeeli jest zakwalifikowana jako rodek trway  - naley jej przypisa grup. Aby ustali grup, do jakiej naley, naley  posuy si Klasyfikacj rodkw Trwaych, ktra wyodrbnia dziesi  podstawowych grup rodkw trwaych (patrz grupa 8).
Ponadto moe by zakwalifikowana jako dzieo sztuki i traktowana jako  inwestycja. Jeeli dzieo sztuki spenia warunki definicyjne inwestycji  zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 17 ustawy o rachunkowoci - nastpnym krokiem  jest zakwalifikowanie zakupionego dziea sztuki do kategorii inwestycji  dugo- lub krtkoterminowych. Oddzielna bajka, nie bd si rozpisywa (  odbiera chleba co niektrym ;) ) a ponadto uzyskane w konkursie "dziea"  raczej nie wystpi.


A poniewaz firma osiagnie w ten sposob przychod  bedzie to miec wplyw
na rachunek zysku/strat a wiec wynik bilansowy i w konsekwencji
podatek

Jak uporaj si z kwalifikacj i prawidowym przeniesieniem praw  autorskich majtkowych to mog ju robi co chc. Dlatego zanim co si  wyle to trzeba wiedzie co i gdzie oraz liczy si z tego konsekwencjami.  Przede wszystkim czyta ze zrozumieniem co si podpisuje.

w swietle cytowanej wypowiedzi tej pani  firnma osiaga przychod w
postaci otrzymanych bezpaltnie zdjec wraz z odpowiednimi prawami i go
nie ujawnia.


Tak jest moim zdaniem co so zasady ogolno-ksiegowej.

pawo podatkowe ma to do siebie , ze nikt go nie zna do konca - zadajac
to samo pytanie temu samemu ksiegowemu w odstepie 2 tygodni , uzyskamy
dwie rozne odpowiedzi najczesciej.

to oczywiscie nie ma nic wspolnego z ew. roszczeniami wysylajacego.

Ale jesli jest tak jak pisze , a jestem przekonany ze tak jest  , to w
ten sposob cwani organizatorzy chcacy pozyskac zdjecia za darmo
wyludzajac je od uczestnikow  kreca na siebie bicz.
byc moze m, ze nikt na to wczesniej nie zwrocil uwagi.

Jesli organizator otzymalby tylko odbitki do oceny bez jakichkolwiek
praw , wowczas nie bylby ich wlascicielem , a wiec problem  darowizny
by nie powstal.
tyle moim skromnym zdaniem.


--
FKV

54 Data: Listopad 18 2009 06:31:22
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

Aby ustali grup, do jakiej naley, naley

posuy si Klasyfikacj rodkw Trwaych, ktra wyodrbnia dziesi
podstawowych grup rodkw trwaych (patrz grupa 8).

nie chodzii o to jak ksiegowo zakwalifikowac  przyslane zdjecia. to
juz jest szczegol techniczny.
nie chodzi o to jak nazwac osobe organizujaca konkurs - dla US posiada
NIP  i US wie jak ja traktowac podatkowo.
Czesto dane dobro moznaby zakwalifikowac w roznych grupach i formalnie
bedzie to o.k.

waznym jest ze ono musi byc jakosc  zakwalifikowane.


ja zmierzam ku temu  ze organizatorzy konkursu przyjmujac zdjecia wraz
z naleznymi prawami zostaja obdarowani.

a skoro sa obdarowani ( i najczesciej przez osoby niespokrewnione ) to
rodzi sie problem  przychodu - czyli dla osob prawnych podatku od
darowizny dla prowadzacych dzialalnosc gospodarcza  , bilansujacych  ,
wystepuje problem /kioniecznosc uwzglednienia w przychodach czyli po
stronie aktywow. Jak zakwalifikowac to nie zamierzam rozstrzygac ani
sprawdzac ,sa do tego tabele . wg mnie musza byc opowiednio
zakwalifikowane z calymi konsekwencjami prawnymi.
Jak wycenic - to tez szczegol techniczny - biegly wie jak to zrobic .
i dobrze wiemy ze w wycenach bieglych sa cholernie skomplikowane
wzory , a w tych wzorach jest zawsze  tzw wspolczynnik , ktory biegly
przyjmuje jak mu sie podoba.


MOim zdaniem -powtorze jeszcze raz - przejmujacy w ten sposob zdjecia
jak w przytoczonym regulaminie wraz z prawami majatkowymi   uzyskuje
przychod a z przychodow podatkowo wszyscy wg jakis zasad sie
rozliczamy przed U.S.

Podejrzewam , ze organizatorzy konkursu formulujacy regulamin w ten
sposob , ze staja sie wlascicielami zdjec z wszelkim i przynalznymi
prawami nie zdaja sobie z tego wogole sprawy.



problemem dochodzenia zaplaty przez wysylajacego wogole sie nie
zajmuje - tutaja spraw widze czarno lub bezsensowo , chociazby dlatego
ze gra nie bedzie warta swieczki.

55 Data: Listopad 18 2009 18:51:47
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:

Dnia 18-11-2009 o 15:31:22 XX YY  napisa(a):

Aby ustali grup, do jakiej naley, naley
posuy si Klasyfikacj rodkw Trwaych, ktra wyodrbnia dziesi  podstawowych grup rodkw trwaych (patrz grupa 8).

nie chodzii o to jak ksiegowo zakwalifikowac  przyslane zdjecia. to
juz jest szczegol techniczny.

Nie wiedziae wic nakreliem zasad, tak jak nie wiedziae czy si  amortyzuje, a od tego to zaley

nie chodzi o to jak nazwac osobe organizujaca konkurs - dla US posiada
NIP  i US wie jak ja traktowac podatkowo.
Czesto dane dobro moznaby zakwalifikowac w roznych grupach i formalnie
bedzie to o.k.

waznym jest ze ono musi byc jakosc  zakwalifikowane.


No wanie....

ja zmierzam ku temu  ze organizatorzy konkursu przyjmujac zdjecia wraz
z naleznymi prawami zostaja obdarowani.

Roztrzsasz i dzielisz na czworo, czytaj dokadnie to co pisaem  poprzednio we wszystkich odpowiedziach, to wszystko si zazbia i nic nie  jest samodzielnym bytem.
Co do obdarowania pisaem, jak obdarowany to darowizna i sposb  kwalifikacji, jak kwalifikacja to sposb ujmowania wartoci  (cytat:  ....  rodki trwae ujmuje si w ksigach w wartoci pocztkowej (brutto)  odpowiadajcej .... wartoci rynkowej rodkw trwaych otrzymanych w  formie darowizny czy w formie aportu...) Jeeli ju masz wycen to nie  wiem o co chodzi - kwalifikujesz i odpowiednio umieszczasz - opodatkowujesz

a skoro sa obdarowani ( i najczesciej przez osoby niespokrewnione ) to

Nie s , mwimy o przeniesieniu prawa autorskiego majtkowego od pocztku.  W dalszych rozwaaniach byo tylko zawarte w jakim zakresie i w takim  zakresie udzielaem odpowiedzi. W chwili kiedy wspomniae o obdarowaniu   pisaem o obdarowaniu, kiedy o zakwalifikowaniu to o zakwalifikowaniu. Nie  mylmy poj. Akurat w tej materii kade sowo posiada wasn interpretacj  i znaczenie dlatego naley wypowiada si precyzyjnie. Nie obra si wic  e pisaem i wytykaem o osobach prawnych itp.

rodzi sie problem  przychodu - czyli dla osob prawnych podatku od
darowizny dla prowadzacych dzialalnosc gospodarcza  , bilansujacych  ,
wystepuje problem /kioniecznosc uwzglednienia w przychodach czyli po
stronie aktywow. Jak zakwalifikowac to nie zamierzam rozstrzygac ani
sprawdzac ,sa do tego tabele . wg mnie musza byc opowiednio
zakwalifikowane z calymi konsekwencjami prawnymi.
Jak wycenic - to tez szczegol techniczny - biegly wie jak to zrobic .
i dobrze wiemy ze w wycenach bieglych sa cholernie skomplikowane
wzory , a w tych wzorach jest zawsze  tzw wspolczynnik , ktory biegly
przyjmuje jak mu sie podoba.


MOim zdaniem -powtorze jeszcze raz - przejmujacy w ten sposob zdjecia
jak w przytoczonym regulaminie wraz z prawami majatkowymi   uzyskuje
przychod a z przychodow podatkowo wszyscy wg jakis zasad sie
rozliczamy przed U.S.


j.w,  trzeba ustali, zakwalifikowa,  od tego zaley dalsze postpowanie

Podejrzewam , ze organizatorzy konkursu formulujacy regulamin w ten
sposob , ze staja sie wlascicielami zdjec z wszelkim i przynalznymi
prawami nie zdaja sobie z tego wogole sprawy.

Niekoniecznie, raczej zgaszajcy nie do koca s wiadomi jakie prawa im  przynale, co mog a co nie mog przenie umow, owiadczeniem, i jakie  s tego konsekwencje. Jeeli nie wie tego organizator to jego strata :)  jak natknie si na takiego co wie



problemem dochodzenia zaplaty przez wysylajacego wogole sie nie
zajmuje - tutaja spraw widze czarno lub bezsensowo , chociazby dlatego
ze gra nie bedzie warta swieczki.

No nie zawsze .... ;) (j.w)

--
FKV

56 Data: Listopad 18 2009 12:10:36
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: XX YY 

On 18 Nov., 18:51,  wrote:

Dnia 18-11-2009 o 15:31:22 XX YY  napisa(a):

> Aby ustali grup, do jakiej naley, naley
>> posuy si Klasyfikacj rodkw Trwaych, ktra wyodrbnia dziesi
>> podstawowych grup rodkw trwaych (patrz grupa 8).

> nie chodzii o to jak ksiegowo zakwalifikowac przyslane zdjecia. to
> juz jest szczegol techniczny.

Nie wiedziae wic nakreliem zasad, tak jak nie wiedziae czy si
amortyzuje, a od tego to zaley

> nie chodzi o to jak nazwac osobe organizujaca konkurs - dla US posiada
> NIP i US wie jak ja traktowac podatkowo.
> Czesto dane dobro moznaby zakwalifikowac w roznych grupach i formalnie
> bedzie to o.k.

> waznym jest ze ono musi byc jakosc zakwalifikowane.

No wanie....

> ja zmierzam ku temu ze organizatorzy konkursu przyjmujac zdjecia wraz
> z naleznymi prawami zostaja obdarowani.

Roztrzsasz i dzielisz na czworo, czytaj dokadnie to co pisaem
poprzednio we wszystkich odpowiedziach, to wszystko si zazbia i nic nie
jest samodzielnym bytem.
Co do obdarowania pisaem, jak obdarowany to darowizna i sposb
kwalifikacji, jak kwalifikacja to sposb ujmowania wartoci (cytat: ....
rodki trwae ujmuje si w ksigach w wartoci pocztkowej (brutto)
odpowiadajcej .... wartoci rynkowej rodkw trwaych otrzymanych w
formie darowizny czy w formie aportu...) Jeeli ju masz wycen to nie
wiem o co chodzi - kwalifikujesz i odpowiednio umieszczasz - opodatkowujesz


toz dokladnie o tym pisalem i zwrocilem uwage.
ze organizatorzy pozyskujacy od uczestnikow konkursu w ten sposob
zdjecia z prawami majatkowymi  tego nie robia ( nie opodatkowuja ).
Byla cytowana wypowiedz kobiety , ktora wyznala z duma ,  iz dzieki
temu udaje sie zaoszczedzic sporo pieniedzy ktore musieliby  wydac na
pozyskanie materialu fotograficznego.

Dokladnie na to zwrocilem uwage - nie ze sprytnie pozyskuja material -
ostatecznie moga to w ten sposob robic  , ale ze pozyskany w ten
sposob material nieodplatnie przejmuja na wlasnosc , a w zwiazku z tym
uzyskuja przychod ktorego nie wykazuja - a w tym momencie rodzi sie
problem podatkowy.

Czy postepowanie organizatorow jest fair i moralne tego nie
rozstrzygam , intencji mozna sie domyslac.
Ale tworzac tego typu regulaminy kreca na siebie bicz podatkowy - moim
zdaniem.

O wniesieniu prac jako formy aportu mowy byc nie moze , w tym
przypadku wnoszacy stawaliby sie wpolwlascicielami spolki i musieiby
zachowac prawa  - to w ogole nie ta bajka.



Z drugiej strony  to wlasciwie oburzajace , ze organizatorzy konkursu
rzadaja przekazania praw majatkowych.
To mniej wiecej tak , jakby organizatorzy konkursow tenisowych rzadali
od uczestnikow turnieju aby ci przekazali im nieodplatnie swoje
rakiety tenisowe.  Formalnie niby mozna i formalnie od pozyskanych w
ten sposob rakiet winni odprowadzic  podatek  w odpowiedni sposob i
momencie , albo tez i moze zniszczyc w obecnosci urzednika US.

hi , hi , jesli organzatorzy konkursow czytaja te grupe to sie moze
zastanowia zanim zaczna domagac sie praw   do zdjec o nieokreslonej
wartosci.

57 Data: Listopad 18 2009 21:57:42
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: bofh@nano.pl 

XX YY pisze:


Z drugiej strony  to wlasciwie oburzajace , ze organizatorzy konkursu
rzadaja przekazania praw majatkowych.
To mniej wiecej tak , jakby organizatorzy konkursow tenisowych rzadali
od uczestnikow turnieju aby ci przekazali im nieodplatnie swoje
rakiety tenisowe.  Formalnie niby mozna i formalnie od pozyskanych w
ten sposob rakiet winni odprowadzic  podatek  w odpowiedni sposob i

Tylko do wikszoci turnieji jest wpisowe. eby zagra trzeba wpaci pienidze, nie dotyczy to najwaniejszych imprez, ale lokalne i kwalifikacyjne s jak najbardziej patne.

wer

58 Data: Listopad 18 2009 22:46:52
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:



hi , hi , jesli organzatorzy konkursow czytaja te grupe to sie moze
zastanowia zanim zaczna domagac sie praw   do zdjec o nieokreslonej
wartosci.

Zaczynamy kry ju wok tematu :) jednak ciesze si , bo by moe kto  kto przeledzi cay wtek wyniesie co z tego a po przemyleniu bdzie  trudniej komukolwiek zrobi go w bambuko.
Troch EOT ale zastanawia mnie ostatnio temat z plakatu ktry widziaem  rozwieszony na ulicach. Wielki, kolorowy i krzyczy co jak - chcesz zosta  modelk (modelem) przyjd na kasting bla bla bla wielki wiat bla bla  pienidze (oczywicie wielkie) bla bla Johny Casablankas... Interesujce  jest to - przynie wasne zdjcia. No i wszystko byoby w porzdku ale  niby kasting a opieraj si na zdjciach z domowego albumu. Syszaem od  paru osb - tak przyjeli moje dziecko ... zakwalifikowaa si itp bzdety a  tak naprawd to chyba brali wszystkich co si dali nacign na kilka  setek PLN ktre dali za umieszczenie zdjcia w swojej "bazie danych  twarzy" na rok - nawet nie wysilili si na zrobienie w miar zgrabnych  zdj we wasnym zakresie i wykonania z nich miniportfolio tych osb ....  przekrt na potg i wystarczy jedynie owiadczenie o zgodzie na  prezentacj wizerunku....
--
FKV

59 Data: Listopad 18 2009 23:09:03
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor: bofh@nano.pl 

 pisze:



hi , hi , jesli organzatorzy konkursow czytaja te grupe to sie moze
zastanowia zanim zaczna domagac sie praw   do zdjec o nieokreslonej
wartosci.

Zaczynamy kry ju wok tematu :) jednak ciesze si , bo by moe kto kto przeledzi cay wtek wyniesie co z tego a po przemyleniu bdzie trudniej komukolwiek zrobi go w bambuko.
Troch EOT ale zastanawia mnie ostatnio temat z plakatu ktry widziaem rozwieszony na ulicach. Wielki, kolorowy i krzyczy co jak - chcesz zosta modelk (modelem) przyjd na kasting bla bla bla wielki wiat bla bla pienidze (oczywicie wielkie) bla bla Johny Casablankas... Interesujce jest to - przynie wasne zdjcia. No i wszystko byoby w

To akurat ma sens. Mona oceni fotogeniczno osoby przed sesj.

porzdku ale niby kasting a opieraj si na zdjciach z domowego albumu. Syszaem od paru osb - tak przyjeli moje dziecko ... zakwalifikowaa si itp bzdety a tak naprawd to chyba brali wszystkich co si dali nacign na kilka setek PLN ktre dali za umieszczenie zdjcia w swojej "bazie danych twarzy" na rok - nawet nie wysilili si na

A to inna sprawa. Czsto s te castingi, gdzie niby robi zdjcia. Przy cyfrze to aden problem. A kasa leci.

wer

60 Data: Listopad 18 2009 22:54:44
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:



Dokladnie na to zwrocilem uwage - nie ze sprytnie pozyskuja material -
ostatecznie moga to w ten sposob robic  , ale ze pozyskany w ten
sposob material nieodplatnie przejmuja na wlasnosc , a w zwiazku z tym
uzyskuja przychod ktorego nie wykazuja - a w tym momencie rodzi sie
problem podatkowy.

Czy sprytnie? miem wtpi - raczej bazuj na ludzkiej naiwnoci i  niewiedzy. Ja pomogem ju kilku osobom w tego typu wtpliwych prawnie  sprawach;) Jednak z tym przychodem to jest rnie a nawet niewesoo -  wystarczy e z konkursu (podkrelam amatorskiego) wycena pozuskanych dbr  bdzie znikoma, od symbolicznej zotwki kady zapaci podatek z ochot i  nie ma problemu. Kwestia zasadnicza (powracam z uporem bo to jest  najwaniejsze) - prawidowo sporzdzona umowa przeniesienia praw  autorskich majtkowych z opisem pl eksploatacji.

Czy postepowanie organizatorow jest fair i moralne tego nie
rozstrzygam , intencji mozna sie domyslac.
Ale tworzac tego typu regulaminy kreca na siebie bicz podatkowy - moim
zdaniem.

O wniesieniu prac jako formy aportu mowy byc nie moze , w tym
przypadku wnoszacy stawaliby sie wpolwlascicielami spolki i musieiby
zachowac prawa  - to w ogole nie ta bajka.

aport by tutaj przykadem, przytaczajc przepis nie mona sobie go  interpretowa dowolnie i skraca, jeeli nie zachodzi - nie bierzemy pod  uwag


Z drugiej strony  to wlasciwie oburzajace , ze organizatorzy konkursu
rzadaja przekazania praw majatkowych.

W przypadku wtkotwrczego przypadku - asekuranctwo w mizernej postaci

To mniej wiecej tak , jakby organizatorzy konkursow tenisowych rzadali
od uczestnikow turnieju aby ci przekazali im nieodplatnie swoje
rakiety tenisowe.  Formalnie niby mozna i formalnie od pozyskanych w
ten sposob rakiet winni odprowadzic  podatek  w odpowiedni sposob i
momencie , albo tez i moze zniszczyc w obecnosci urzednika US.

hi , hi , jesli organzatorzy konkursow czytaja te grupe to sie moze
zastanowia zanim zaczna domagac sie praw   do zdjec o nieokreslonej
wartosci.


--
FKV

61 Data: Listopad 17 2009 15:04:27
Temat: Re: Konkursy - zbywalno praw autorskich
Autor:

Dnia 17-11-2009 o 13:34:31 Jakub Witkowski   napisa(a):

Bernard Wybieraa pisze:

Wysylaj - jak wygrasz i wykorzystaja - spokojnie mozesz im wystawic  rachunek ;)
Jesli wystawia w celach marketingowych - mozesz im wystawic rachunek na  dwukrotnosc szacunkowej wartosci rynkowej, a do tego mozesz sie domagac

Ale tak powanie...?
Bo moja ona wysaa raz zdjcie na konkus, w ktrym byy analogiczne  zapisy
w regulaminie (jak si potem okazao). Nic nie zdobya, ale potem ze  zdumieniem
zobaczylimy nasze zdjcie na ich stronie, w reklamach produktw i usug.

A ta fajna firma to superfoto.pl, jakby kto pyta.


Wszystko zaley od tego jak by skonstruowany regulamin i ewentualne  owiadczenie ktre byy do podpisania, jak byo umocowane przeniesienie  prawa autorskiego majtkowego w tej konkretnej sytuacji, bez tego moemy  tylko gdyba. Kady regulamin mona rozebra na czynniki pierwsze i  skonfrontowa z ustaw a nastpnie orzecznictwem.

--
FKV

Re: Konkursy - zbywalność praw autorskich



Grupy dyskusyjne