Grupy dyskusyjne   »   Konserwować nowe auto, czy nie?

Konserwować nowe auto, czy nie?



1 Data: Wrzesien 03 2016 02:26:54
Temat: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Jacek 

Ĺ»ona kupiła nowego Renaulta Captur, którym zamierza pojeĽdzić dłużej, niż 10 lat. Jak radzicie? Zakonserwować dodatkowo profile zamkniÄ™te i podwozie? Dawno temu było to powszechnie praktykowane, a teraz?
Jacek



2 Data: Wrzesien 02 2016 18:19:46
Temat: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Zenek Kapelinder 

Zakonserwowac. Sprawdzic czy ma nadkola z plastiku. Jak nie ma to dokupic, dorobic, ukrasc. Teraz samochody robia na max 10 lat. Powtarzanym co jakis czas konserwowaniem profili mozna wydluzyc czas zycia o minimum drugie tyle.. Nie uchroni taka konserwacja przed korozja zmeczeniowa ale naprawa jakiegos wspornika wahacza to maly pikus przy wymianie progu albo nie odkrecanego blotnika.

3 Data: Wrzesien 03 2016 13:33:18
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Jacek pisze tak:

Żona kupiła nowego Renaulta Captur, którym zamierza pojeĽdzić
dłużej, niż 10 lat. Jak radzicie? Zakonserwować dodatkowo profile
zamknięte i podwozie? Dawno temu było to powszechnie praktykowane,
a teraz? Jacek


Już w 1996 roku istniały technologie, które pozwalały zabezpieczyć
blachę na 19 lat tak ze nie zardzewiała. Dzi¶ technologie s± lepsze
albo celowo potanione. Zależy któr± masz w tym Capturze. Jednak
10 lat powinno wytrzymać nie robi±c nic czyli jak stryjenka uważa.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

4 Data: Wrzesien 03 2016 05:12:48
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Zenek Kapelinder 

Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo zaplacic zlomowisko.

5 Data: Wrzesien 03 2016 15:23:25
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Zenek Kapelinder pisze tak:

Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie
chcialo zaplacic zlomowisko.

za 10 lat zepsuta polska klasa pół¶rednia będzie kupować nowe wozy ;)

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

6 Data: Wrzesien 03 2016 15:46:54
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-09-03 o 15:23, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Zenek Kapelinder pisze tak:

Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie
chcialo zaplacic zlomowisko.

za 10 lat zepsuta polska klasa półĹ›rednia bÄ™dzie kupować nowe wozy ;)

Dwudziestoletnie nówki sztuki nie Ĺ›migane, nie bite, Niemiec nimi
tylko w niedzielÄ™ do koĹ›cioła jeĽdził i płakał jak sprzedawał.


Pozdrawiam

7 Data: Wrzesien 03 2016 06:57:45
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Zenek Kapelinder 

Tylko trzeba bedzie uwazac z wlacznikami zeby sie nie wysadzic.

8 Data: Wrzesien 03 2016 08:07:30
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Marcin KiciĹ„ski 

W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek Kapelinder napisal:

Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Pozdrawiam
MK

9 Data: Wrzesien 04 2016 15:59:11
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: 007 

Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.

--
'Tom N'

10 Data: Wrzesien 05 2016 09:47:35
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: AL 

On 2016-09-04 15:59, 007 wrote:

Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.


przy całkowicie nowym aucie konserwacji bym nie robił (to chyba obecnie niepotrzebne).
Natomiast po około 5ciu latach - profilaktyczn± - z naciskiem na progi ( wszędobylska sól i kamyczki) i profile zamknięte + miejsca ł±czenia na podwoziu (można i cało¶ć jak leci).

Odstępstwo: gdy zauważysz, że wcze¶niej, że co¶ się dzieje (np. nalot korozji) - ale raczej w±tpię, że to wyst±pi tak wcze¶niej (w żadnym francuskim aucie nic się nie działo, natomiast nie mogę tego powiedzieć o japońskich: słaby lakier, słabe zabezpieczenia :).

Sam ostatnio robiłem to u siebie - auto 7lat stare (lekkie pocz±tki nalotu na mostach, wahaczasz i okolicach progów - reszta profilaktycznie).
Jak masz sprzęt (wystarczy sprężarka i ded.pistolet) i możliwo¶ci (np. kanał) i chęci (bo trochę trzeba przygotować auto) - możesz to zrobić również samemu.
U mnie zajęło to 3 popołudnia (licz±c, że wpierw po umyciu, odtłuszczeniu i osuszeniu nałożysz ¶rodek wi±ż±cy rdzę (ja używałem Dinitrol Epoxy RC900) a po jego utwardzeniu ¶rodek zabezpieczaj±cy (u mnie K2 Durabit w tubach do podł±czenia do pistoletu pneumatycznego) i profili zamkniętych (też sodek od K2).
Z rozpędu zrobiłem również auto od żony :)

11 Data: Wrzesien 05 2016 17:34:09
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Cavallino 

W dniu 05.09.2016 o 09:47, AL pisze:

On 2016-09-04 15:59, 007 wrote:
Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek
Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.


przy całkowicie nowym aucie konserwacji bym nie robił (to chyba obecnie
niepotrzebne).
Natomiast po około 5ciu latach - profilaktyczn±

W sensie, że lepiej zasmarowywać ewentualn± rdzę niż czysty metal?
Bo inaczej - nie bardzo rozumiem co ma dać takowe odłożenie w czasie.

12 Data: Wrzesien 06 2016 00:14:54
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: AL 

Cavallino  Wrote in message:

W dniu 05.09.2016 o 09:47, AL pisze:
On 2016-09-04 15:59, 007 wrote:
Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek
Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.


przy całkowicie nowym aucie konserwacji bym nie robił (to chyba obecnie
niepotrzebne).
Natomiast po około 5ciu latach - profilaktyczn±

W sensie, że lepiej zasmarowywać ewentualn± rdzę niż czysty metal?
Bo inaczej - nie bardzo rozumiem co ma dać takowe odłożenie w czasie.



Konserwację masz fabryczn±, która na skutek warunków zewnętrznych
 (sól, obicia od kamyków) ulega osłabieniu - st±d istot± jest jej
 uzupełnienie.
Przynajmniej u mnie ta konserwacja jest, więc zakładam, że to standard.
I nie na czysty metal a metal wcze¶niej zabezpieczony ¶rodkiem
 wi±ż±cy rdzę.

--
AL


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

13 Data: Wrzesien 05 2016 15:22:07
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Zenek Kapelinder 

Duze fiaty i polonezy tez mialy fabryczne. Ale jak ktos w nowym zakonserwowal profile, dolozyl troche bitexu tam gdzie fabryka nie domalowala i zalozyl plastikowe nadkola to po dziesieciu latach taki samochod duzo lepiej sie prezentowal niz nie zabezpieczany po trzech. W bonusie bylo ze wszystkie sruby w podwoziu sie odkrecaly a nie urywaly.

14 Data: Wrzesien 06 2016 00:42:07
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: AL 

On 2016-09-06 00:22, Zenek Kapelinder wrote:

Duze fiaty i polonezy tez mialy fabryczne. Ale jak ktos w nowym zakonserwowal profile, dolozyl troche bitexu tam gdzie fabryka nie domalowala i zalozyl plastikowe nadkola to po dziesieciu latach taki samochod duzo lepiej sie prezentowal niz nie zabezpieczany po trzech. W bonusie bylo ze wszystkie sruby w podwoziu sie odkrecaly a nie urywaly.

to były czasy, gdy wyjeżdżajÄ…c nowym autem z fabryki w pierwszych krokach jechało siÄ™ do mechanika na dokrÄ™cenie wszystkich elementów i nastÄ™pnie obowiÄ…zkowo na konserwacjÄ™.

Ale to było 20 lat temu.... (tak robił tato z każdym autem obowiÄ…zkowo)
:)

Teraz masz w standardzie konserwacjÄ™ podwozia, nadkola w standardzie i gwarancjÄ™ 12 lat na perforacjÄ™ blachy (to ostatnie zależy od marki - ale francuskie tak majÄ…).
:)

15 Data: Wrzesien 06 2016 00:56:44
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: AL 

On 2016-09-06 00:14, AL wrote:

Cavallino  Wrote in message:
W dniu 05.09.2016 o 09:47, AL pisze:
On 2016-09-04 15:59, 007 wrote:
Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek
Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.


przy całkowicie nowym aucie konserwacji bym nie robił (to chyba obecnie
niepotrzebne).
Natomiast po około 5ciu latach - profilaktyczn±

W sensie, że lepiej zasmarowywać ewentualn± rdzę niż czysty metal?
Bo inaczej - nie bardzo rozumiem co ma dać takowe odłożenie w czasie.



Konserwację masz fabryczn±, która na skutek warunków zewnętrznych
  (sól, obicia od kamyków) ulega osłabieniu - st±d istot± jest jej
  uzupełnienie.
Przynajmniej u mnie ta konserwacja jest, więc zakładam, że to standard.
I nie na czysty metal a metal wcze¶niej zabezpieczony ¶rodkiem
  wi±ż±cy rdzę.

miało być podkładem epoksydowym wi±ż±cym rdzę (stosowałem epoksy RC900) je¶li takie miejsca występuj±.
http://market-lakierniczy.pl/pl/p/Srodek-przetwarzajacy-rdze-Converust-Epoxy-RC-900-DINITROL-400-ml-spray/326

U mnie nalot (uwaga: nalot a nie dziury! ) pojawiły się w okolicach progów i mostach przednim i tylnim + elementach zawieszenia, i w okolicy zderzaka tylnego gdzie zawieszone jest koło zapasowe.
Przód auta, w tym silnik  obłożony jest 3 płytami z tworzywa i pod nimi sucho i czysto - za nadkolami podobnie.
Wniosek - najbardziej narażone były elementy, które najbardziej były wystawione na warunki.
Konserwację robiłem bardziej profilaktycznie-uzupełniaj±co niż z konieczno¶ci (bo dziury czy rdza odchodz±ca płatami).

Robiłem j± zgodnie z instrukcjami jaki otrzymałem z zakładu lakierniczego, który również ¶wiadczy takie usługi.
Na elementy, które wyżej wymieniłem zwrócił mi uwagę diagnosta podczas badania rocznego (o dziwo ASO - tak, do tej pory robię również przegl±dy roczne w ASO w 7mio letnim aucie(!) :) nic nie zaniepokoiło :/ ).
Nie jestem profi - być może, ale mam t± swiadomo¶ć, że swym działaniem być może przedłużę dobr± kondycję swemu wozidłu.

16 Data: Wrzesien 06 2016 20:18:00
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Cavallino 

W dniu 06.09.2016 o 00:14, AL pisze:

Cavallino  Wrote in message:
W dniu 05.09.2016 o 09:47, AL pisze:
On 2016-09-04 15:59, 007 wrote:
Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek
Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.


przy całkowicie nowym aucie konserwacji bym nie robił (to chyba obecnie
niepotrzebne).
Natomiast po około 5ciu latach - profilaktyczn±

W sensie, że lepiej zasmarowywać ewentualn± rdzę niż czysty metal?
Bo inaczej - nie bardzo rozumiem co ma dać takowe odłożenie w czasie.



Konserwację masz fabryczn±,

Oj chyba takiej o któr± pytał autor, to raczej nie masz.
A już na pewno nie wszędzie.

która na skutek warunków zewnętrznych
 (sól, obicia od kamyków) ulega osłabieniu - st±d istot± jest jej
 uzupełnienie.
Przynajmniej u mnie ta konserwacja jest, więc zakładam, że to standard.

¬le zakładasz.
Co¶ tam pewnie jest, ale obejrzyj sobie podwozie np. w Dacii.
To nie jest to samo co dobrze zrobiona normalna konserwacja.
Aczkolwiek ja jej nie robiłem, po to mam gwarancję.

17 Data: Wrzesien 06 2016 21:36:27
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: AL 

Cavallino  Wrote in message:

W dniu 06.09.2016 o 00:14, AL pisze:
Cavallino  Wrote in message:
W dniu 05.09.2016 o 09:47, AL pisze:
On 2016-09-04 15:59, 007 wrote:
Marcin Kiciński w


W dniu sobota, 3 wrzesnia 2016 14:12:49 UTC+2 uzytkownik Zenek
Kapelinder napisal:
Jasne ze wytrzyma tylko po dziesieciu latach najwiecej bedzie chcialo
zaplacic zlomowisko.

Po 10 latach stan blach bedzie najmniejszym problemem w tym aucie ;)

Napisz proszę co będzie problemem, to sprawdzę, czy w dwunastoletnim
Lacettim wyst±pił ;)

Konserwację podwozia robiłem jak miał 7 lat.


przy całkowicie nowym aucie konserwacji bym nie robił (to chyba obecnie
niepotrzebne).
Natomiast po około 5ciu latach - profilaktyczn±

W sensie, że lepiej zasmarowywać ewentualn± rdzę niż czysty metal?
Bo inaczej - nie bardzo rozumiem co ma dać takowe odłożenie w czasie.



Konserwację masz fabryczn±,

Oj chyba takiej o któr± pytał autor, to raczej nie masz.
A już na pewno nie wszędzie.

która na skutek warunków zewnętrznych
 (sól, obicia od kamyków) ulega osłabieniu - st±d istot± jest jej
 uzupełnienie.
Przynajmniej u mnie ta konserwacja jest, więc zakładam, że to standard.

¬le zakładasz.
Co¶ tam pewnie jest, ale obejrzyj sobie podwozie np. w Dacii.
To nie jest to samo co dobrze zrobiona normalna konserwacja.
Aczkolwiek ja jej nie robiłem, po to mam gwarancję.


C-crosser - baranek typowo konserwacyjny (ale jasnego koloru, nie
 czarny) jest położony fabrycznie na całym podwoziu.   Miejsca
 ł±czenia blach widać, że s± dodatkowo przejechane br±zowym
 ¶rodkiem - wszystkie ( czyli jakby było konserwantów
 fabrycznie).



--
AL


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

18 Data: Wrzesien 07 2016 16:51:30
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Cavallino 

W dniu 06.09.2016 o 21:36, AL pisze:

C-crosser - baranek typowo konserwacyjny (ale jasnego koloru, nie
 czarny) jest położony fabrycznie na całym podwoziu.

A w Dacii nic takiego nie widać.

19 Data: Wrzesien 06 2016 18:04:42
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: laisar 

W dniu wtorek, 6 wrzeĹ›nia 2016 20:18:00 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:


obejrzyj sobie podwozie np. w Dacii.
To nie jest to samo co dobrze zrobiona normalna konserwacja.

Specjaliści twierdzą inaczej - http://www.vibilagare.se/test/rost/Dacia

OceniajÄ… w 5-stopniowej skali i mało które nowe auto dostaje max (nawet tzw premium), bo wiele ma zakonserwowane wyłÄ…cznie połÄ…czenia blach.

Tymczasem wszystkie daćki majÄ… porzÄ…dny baranek na całym podwoziu i we wnÄ™kach kół oraz obficie zalane woskiem profile zamkniÄ™te.

Duster dostał solidnÄ… "4", tak samo jak stare sandero - która to ocena powinna siÄ™ odnosić także do dawnych loganów we wszystkich odmianach, bo były zabezpieczane dokładnie tak samo. Konkurencja na tym samym poziomie: mercedec glc, volvo v60, bmw x1, audi a4.

NajsłabszÄ… lodgy ocenili na "dwójÄ™" - za niedoróby z poczÄ…tku produkcji w nowej fabryce: niedomalowanego baranka i braki wosku w niektórych elementach. Tyle samo dostały tegoroczne land rover discovery, toyota rav4, a jeszcze gorszy jest jeep renegade 2015: "pała".

Nowy logan mcv ma "3" - podwozie jest zabezpieczone jak w dusterze, ale objiżyli ocenÄ… za słabszÄ… górnÄ… czÄ™ć karoserii. Nota jak u bmw x3, kia sportage, jaguara xe, forda focusa....


OczywiĹ›cie ogólna jakoć daciek jest niemal na pewno najniższa ze wszystkich przykładowych modeli powyżej, ale akurat konserwacja jest właĹ›nie w wiÄ™kszoĹ›ci "normalna i dobrze zrobiona".

20 Data: Wrzesien 07 2016 08:41:19
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Jacek 

W dniu 07.09.2016 o 03:04, laisar pisze:

Specjaliści twierdzą inaczej - http://www.vibilagare.se/test/rost/Dacia

Fajny link, dziÄ™ki. Szkoda, że po szwedzku. Ĺ»ony autko dostało 5/5, a wiÄ™c całkiem ładnie, tym niemniej rozważam nadal konserwacjÄ™.
W ASO na razie powiedzieli, co było do przewidzenia, że paaanie, to auto ma gwarancjÄ™ na perforacjÄ™ i nie ma potrzeby konserwować.
Jacek

21 Data: Wrzesien 07 2016 01:18:00
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: laisar 

W dniu Ĺ›roda, 7 wrzeĹ›nia 2016 08:41:24 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:


Szkoda, że po szwedzku.

Google Translator sobie radzi (:

(Chociaż najlepiej na angielski).


rozważam nadal konserwacjÄ™.

W ASO można kupić Ĺ›rodki użyte fabrycznie - na "słupa", dla pełnej konspiry (; - wtedy nikt siÄ™ nie pozna.

22 Data: Wrzesien 07 2016 16:53:19
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Cavallino 

W dniu 07.09.2016 o 03:04, laisar pisze:

W dniu wtorek, 6 wrzeĹ›nia 2016 20:18:00 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:

obejrzyj sobie podwozie np. w Dacii.
To nie jest to samo co dobrze zrobiona normalna konserwacja.

Specjaliści twierdzą inaczej - http://www.vibilagare.se/test/rost/Dacia

OceniajÄ… w 5-stopniowej skali i mało które nowe auto dostaje max (nawet tzw premium), bo wiele ma zakonserwowane wyłÄ…cznie połÄ…czenia blach.

Tymczasem wszystkie daćki majÄ… porzÄ…dny baranek na całym podwoziu i we wnÄ™kach kół

No właĹ›nie o jego braku we wnÄ™kach kół piszÄ™.
Chyba że na tym jeszcze jest sikniÄ™ty zwykły lakier i dlatego nie widać.
Ale z białego Dustera z wnÄ™k kół tak biła biel, że oczy bolały.

23 Data: Wrzesien 07 2016 22:08:41
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 6 Sep 2016 18:04:42 -0700 (PDT), w
 laisar
napisał(-a):

Tymczasem wszystkie daćki maj± porz±dny baranek na całym podwoziu i we wnękach kół oraz obficie zalane woskiem profile zamknięte.

Duster dostał solidn± "4", tak samo jak stare sandero - która to ocena powinna się odnosić także do dawnych loganów we wszystkich odmianach, bo były zabezpieczane dokładnie tak samo. Konkurencja na tym samym poziomie: mercedec glc, volvo v60, bmw x1, audi a4.

Dziwne, bo użytkownicy często skarżyli się na rdzę w Daciach.

24 Data: Wrzesien 05 2016 08:47:15
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Zenek Kapelinder 

To chyba niepotrzebne napisales. Tak sie informuje jak sie nie wie. To po chuj informujesz jak nie wiesz.

25 Data: Wrzesien 06 2016 00:18:31
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: AL 

Zenek Kapelinder  Wrote in message:

To chyba niepotrzebne napisales. Tak sie informuje jak sie nie wie. To po chuj informujesz jak nie wiesz.


Pokaż zdjęcie spodu swojego auta po 5-7 latach jazdy w miastach
 polskich gdzie na soli się nie oszczędza.
Chętnie się przyjrzę.

Nawet ja wysmarujesz spód auta zaraz po zakupie, to po paru latach
 będziesz musiał odnowić t± warstwę - nic nie jest
 wieczne.
--
AL


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

26 Data: Wrzesien 06 2016 08:00:17
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: cef 

W dniu 2016-09-06 o 00:18, AL pisze:

Zenek Kapelinder  Wrote in message:
To chyba niepotrzebne napisales. Tak sie informuje jak sie nie wie. To po chuj informujesz jak nie wiesz.


Pokaż zdjÄ™cie spodu swojego auta po 5-7 latach jazdy w miastach
 polskich gdzie na soli siÄ™ nie
oszczędza.
Chętnie się przyjrzę.

Nawet ja wysmarujesz spód auta zaraz po zakupie, to po paru latach
 bÄ™dziesz musiał odnowić tÄ… warstwÄ™ - nic nie jest
 wieczne.


Jak sprzedawałem swojÄ… astrÄ™, to po 12 latach nic jej pod spodem nie było.
Nic tam nie robiłem, choć mój ojciec też z każdym autem itd...
Zero korozji, stan jak z fabryki. (auto stało pod chmurkÄ…) wiÄ™c jak jest dobrze zrobione, to jest na lata. KorodujÄ… tylko te auta, które z definicji majÄ… to spieprzone:
nietechnologiczne kształty czy połÄ…czenia generujÄ…ce ogniska lub uniemożliwiajÄ…ce pokrycie i słaba technologia. Można to poprawiać, ale jak jeszcze blachy dołożyli gówniane, to szkoda czasu na paćkanie.

27 Data: Wrzesien 06 2016 12:16:34
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-09-06 o 08:00, cef pisze:

Pokaż zdjÄ™cie spodu swojego auta po 5-7 latach jazdy w miastach
 polskich gdzie na soli siÄ™ nie
oszczędza.
Chętnie się przyjrzę.

Nawet ja wysmarujesz spód auta zaraz po zakupie, to po paru latach
 bÄ™dziesz musiał odnowić tÄ… warstwÄ™ - nic nie jest
 wieczne.


Jak sprzedawałem swojÄ… astrÄ™, to po 12 latach nic jej pod spodem nie było.
Nic tam nie robiłem, choć mój ojciec też z każdym autem itd...
Zero korozji, stan jak z fabryki. (auto stało pod chmurkÄ…) wiÄ™c jak jest
dobrze zrobione, to jest na lata. KorodujÄ… tylko te auta, które z
definicji majÄ… to spieprzone:
nietechnologiczne kształty czy połÄ…czenia generujÄ…ce ogniska lub
uniemożliwiajÄ…ce pokrycie i słaba technologia. Można to poprawiać, ale
jak jeszcze blachy dołożyli gówniane, to szkoda czasu na paćkanie.

A skÄ…d w nowym aucie wiadomo czy "definicji majÄ… to spieprzone:"
czy jednak nie ? Lepiej zabezpieczyć i nie mieć zmartwień.


Pozdrawiam

28 Data: Wrzesien 06 2016 13:31:01
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: cef 

W dniu 2016-09-06 o 12:16, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-09-06 o 08:00, cef pisze:

Pokaż zdjÄ™cie spodu swojego auta po 5-7 latach jazdy w miastach
 polskich gdzie na soli siÄ™ nie
oszczędza.
Chętnie się przyjrzę.

Nawet ja wysmarujesz spód auta zaraz po zakupie, to po paru latach
 bÄ™dziesz musiał odnowić tÄ… warstwÄ™ - nic nie jest
 wieczne.


Jak sprzedawałem swojÄ… astrÄ™, to po 12 latach nic jej pod spodem nie
było.
Nic tam nie robiłem, choć mój ojciec też z każdym autem itd...
Zero korozji, stan jak z fabryki. (auto stało pod chmurkÄ…) wiÄ™c jak jest
dobrze zrobione, to jest na lata. KorodujÄ… tylko te auta, które z
definicji majÄ… to spieprzone:
nietechnologiczne kształty czy połÄ…czenia generujÄ…ce ogniska lub
uniemożliwiajÄ…ce pokrycie i słaba technologia. Można to poprawiać, ale
jak jeszcze blachy dołożyli gówniane, to szkoda czasu na paćkanie.

A skÄ…d w nowym aucie wiadomo czy "definicji majÄ… to spieprzone:"
czy jednak nie ? Lepiej zabezpieczyć i nie mieć zmartwień.

Trzeba dobrze się rozejrzeć jak wyglądają auta danej marki
i to wystarczy, żeby wiedzieć które korodujÄ….
Tego nie zmieniają tak z dnia na dzień czy z modelu na model.

29 Data: Wrzesien 07 2016 09:39:37
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-09-06 o 13:31, cef pisze:

Jak sprzedawałem swojÄ… astrÄ™, to po 12 latach nic jej pod spodem nie
było.
Nic tam nie robiłem, choć mój ojciec też z każdym autem itd...
Zero korozji, stan jak z fabryki. (auto stało pod chmurkÄ…) wiÄ™c jak jest
dobrze zrobione, to jest na lata. KorodujÄ… tylko te auta, które z
definicji majÄ… to spieprzone:
nietechnologiczne kształty czy połÄ…czenia generujÄ…ce ogniska lub
uniemożliwiajÄ…ce pokrycie i słaba technologia. Można to poprawiać, ale
jak jeszcze blachy dołożyli gówniane, to szkoda czasu na paćkanie.

A skÄ…d w nowym aucie wiadomo czy "definicji majÄ… to spieprzone:"
czy jednak nie ? Lepiej zabezpieczyć i nie mieć zmartwień.

Trzeba dobrze się rozejrzeć jak wyglądają auta danej marki
i to wystarczy, żeby wiedzieć które korodujÄ….
Tego nie zmieniają tak z dnia na dzień czy z modelu na model.

Gówno prawda.
Auta marki są świetne a w nowym modelu w ramach oszczędności
nie włożyli nadkoli i porobili inne oszczÄ™dnoĹ›ci.
Co wiÄ™cej takie oszczÄ™dnoĹ›ci można zrobić "odmładzajÄ…c"
istniejÄ…cy i sprawdzony model.


Pozdrawiam

30 Data: Wrzesien 07 2016 10:25:21
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: sirapacz 


Tego nie zmieniają tak z dnia na dzień czy z modelu na model.

Gówno prawda.

Potwierdzam:
mam 2 sztuki punto 2fl rocznik 2003 i 2004.
ta 2003 jest taka, że nie mogÄ™ zapanować nad rdzÄ… - w różnych miejscach (czyli potrafiÄ™ mieć rdzÄ™ w Ĺ›rodku kabiny i to nie tylko na podłodze)
ta 2004 jest taka, że wystarczyły drobne poprawki (głównie progów w miejscu gdzi enie było chlapaczy i kamienie mi wypiaskowały do gołej blachy)
Powinny byc identyczne a jest przepać.

mgut

31 Data: Wrzesien 07 2016 12:43:06
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: cef 

W dniu 2016-09-07 o 10:25, sirapacz pisze:


Tego nie zmieniają tak z dnia na dzień czy z modelu na model.

Gówno prawda.

Potwierdzam:
mam 2 sztuki punto 2fl rocznik 2003 i 2004.


No właĹ›nie. Rzadko kiedy widywałem niezardzewiałe
samochody ze stajni fiata.
W autach to siÄ™ nie zdarza.

32 Data: Wrzesien 07 2016 13:11:32
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: sirapacz 


Potwierdzam:
mam 2 sztuki punto 2fl rocznik 2003 i 2004.


No właĹ›nie. Rzadko kiedy widywałem niezardzewiałe
samochody ze stajni fiata.
W autach to siÄ™ nie zdarza.

a przeczytaleĹ› ze zrozumieniem mój post? Napisalem ze jeden to koszmar a drugi cacy.
Z fiatem najwiekszy jest ból ze wzlÄ™du na rant przyprogowy. Każdy gumiarz i mechanik podkłada tam łapÄ™ podnoĹ›nika miażdżÄ…c blachy - tam wchodzi korozja najszybciej.
Fiatowskie podnoĹ›niki majÄ… wyciÄ™cie w gumie na ten rant i podnoszÄ… normalnie za próg i wzmocnienia a rant jest nienaruszony.
Mialem kiedys punto 1997 i ono rdzewiało wlasnie w 4 punktach - tam gdzie tłuki pomiażdżyły mi ranty.... a poza tym w ogóle.

Napewno nie sÄ… to samochody które po kilku latach nie potrzebujÄ… przeglÄ…du blach - ale nie znam samochodu który nie potrzebowal.

33 Data: Wrzesien 07 2016 15:08:11
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: cef 

W dniu 2016-09-07 o 13:11, sirapacz pisze:


Potwierdzam:
mam 2 sztuki punto 2fl rocznik 2003 i 2004.


No właĹ›nie. Rzadko kiedy widywałem niezardzewiałe
samochody ze stajni fiata.
W autach to siÄ™ nie zdarza.

a przeczytaleĹ› ze zrozumieniem mój post? Napisalem ze jeden to koszmar a
drugi cacy.

Ja to tak rozumiem, że jeden to standard, a ten cacy, to przypadek,
więc i tak nie warto.

Napewno nie sÄ… to samochody które po kilku latach nie potrzebujÄ…
przeglÄ…du blach - ale nie znam samochodu który nie potrzebowal.

A co to jest przeglÄ…d blach?
Ĺ»e raz na kilka lat zaglÄ…dasz pod spód i nic tam siÄ™ nie dzieje
czy rozumiesz przez to jakieĹ› zabiegi?
Bo ja nie robiłem nic w astrze  przez 12 lat, w pasacie też nic przez 8 lat,
w toyocie verso też nic przez 8 lat i nic siÄ™ nie dzieje,
a w mikrze (nissan) po 11 latach to całoć do dziĹ›
  kupy siÄ™ trzyma chyba tylko na tej zrobionej przed laty konserwacji,
podobnie było we wszystkich fordach.

34 Data: Wrzesien 07 2016 16:54:27
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Cavallino 

W dniu 07.09.2016 o 10:25, sirapacz pisze:


Tego nie zmieniają tak z dnia na dzień czy z modelu na model.

Gówno prawda.

Potwierdzam:
mam 2 sztuki punto 2fl rocznik 2003 i 2004.
ta 2003 jest taka, że nie mogÄ™ zapanować nad rdzÄ… - w różnych miejscach
(czyli potrafiÄ™ mieć rdzÄ™ w Ĺ›rodku kabiny i to nie tylko na podłodze)
ta 2004 jest taka, że wystarczyły drobne poprawki (głównie progów w
miejscu gdzi enie było chlapaczy i kamienie mi wypiaskowały do gołej
blachy)
Powinny byc identyczne a jest przepać.

A ja miałem Punto z 2002 i nie chciało zardzewieć nawet w miejscach przytartych do gołego podkładu.

35 Data: Wrzesien 07 2016 12:41:34
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: cef 

W dniu 2016-09-07 o 09:39, RadoslawF pisze:

W dniu 2016-09-06 o 13:31, cef pisze:

Jak sprzedawałem swojÄ… astrÄ™, to po 12 latach nic jej pod spodem nie
było.
Nic tam nie robiłem, choć mój ojciec też z każdym autem itd...
Zero korozji, stan jak z fabryki. (auto stało pod chmurkÄ…) wiÄ™c jak
jest
dobrze zrobione, to jest na lata. KorodujÄ… tylko te auta, które z
definicji majÄ… to spieprzone:
nietechnologiczne kształty czy połÄ…czenia generujÄ…ce ogniska lub
uniemożliwiajÄ…ce pokrycie i słaba technologia. Można to poprawiać, ale
jak jeszcze blachy dołożyli gówniane, to szkoda czasu na paćkanie.

A skÄ…d w nowym aucie wiadomo czy "definicji majÄ… to spieprzone:"
czy jednak nie ? Lepiej zabezpieczyć i nie mieć zmartwień.

Trzeba dobrze się rozejrzeć jak wyglądają auta danej marki
i to wystarczy, żeby wiedzieć które korodujÄ….
Tego nie zmieniają tak z dnia na dzień czy z modelu na model.

Gówno prawda.
Auta marki są świetne a w nowym modelu w ramach oszczędności
nie włożyli nadkoli i porobili inne oszczÄ™dnoĹ›ci.
Co wiÄ™cej takie oszczÄ™dnoĹ›ci można zrobić "odmładzajÄ…c"
istniejÄ…cy i sprawdzony model.

No jak nie ma nadkoli, to jest gówno nie auto.
W autach to siÄ™ sprawdza.

36 Data: Wrzesien 04 2016 16:12:00
Temat: Re: Konserwować nowe auto, czy nie?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 3 Sep 2016 02:26:54 +0200, Jacek napisał(a):

Żona kupiła nowego Renaulta Captur, którym zamierza pojeĽdzić dłużej,
niż 10 lat. Jak radzicie? Zakonserwować dodatkowo profile zamknięte i
podwozie? Dawno temu było to powszechnie praktykowane, a teraz?
Jacek

Z technicznego punktu widzenia na pewno warto - jak każda konserwacja.
Ale dowiedz się co na ten temat s±dz± warunki gwarancji.

Re: Konserwować nowe auto, czy nie?



Grupy dyskusyjne