Grupy dyskusyjne   »   Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok

Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok



1 Data: Sierpien 06 2010 19:58:54
Temat: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Sierpien 06 2010 22:04:49
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: bratPit 

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie,

wzruszya mnie Twoja historia,

brat

3 Data: Sierpien 06 2010 20:16:10
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

bratPit  napisa(a):

> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie,

wzruszya mnie Twoja historia,

brat


A ta odpowied czemu miaa suy? Pochwaleniu si znajomym, e napisao si
co w "necie"?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Sierpien 06 2010 20:21:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Robert Rdziak 

On Fri, 6 Aug 2010 20:16:10 +0000 (UTC),  Gwidon
 wrote:

A ta odpowied czemu miaa suy? Pochwaleniu si znajomym, e napisao si
co w "necie"?

 Albo zabyniciu w Internetsach. Dopasuj sobie.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

5 Data: Sierpien 06 2010 22:16:28
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Adam Szewczak 


Uytkownik " Gwidon"  napisa w wiadomoci

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.

--

    Eeee 171 zl.
Kurde jedno tankowanie do pelna. IMO jakos nie wiem czy to jest dokladne to obliczenie.

Ale i tak mam to gdzies bo od 15 lat jezdze codziennie na swiatlach.

PZDr
Adam

6 Data: Sierpien 06 2010 20:21:56
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Micha 

 Gwidon  napisa(a):

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.


koszt przepuszczenia pieszego (i potem depnicie) to 0.2z ;)

pozdrawiam.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Sierpien 06 2010 23:07:13
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Beny 


Uytkownik " Micha"  napisa w wiadomoci

Gwidon  napisa(a):

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln
samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi
oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat
osiga
znaczny zysk.


koszt przepuszczenia pieszego (i potem depnicie) to 0.2z ;)

dlatego nigdy ich nie puszczam a jak robi to kto przedemn to klne jak
optany ;)

8 Data: Sierpien 07 2010 21:53:23
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Rafa Grzelak 

Beny wrote:


> koszt przepuszczenia pieszego (i potem depnicie) to 0.2z ;)
>
dlatego nigdy ich nie puszczam a jak robi to kto przedemn to klne
jak optany ;)

ja klne kiedy przepuszcze i okazuje sie, ze ten ktos wcale nie chcial
przechodzi - ot, po prostu stoi na skraju przejscia dla pieszych i
patrzy sie gdzies przed siebie tepym wzrokiem...

--
Pozdrawiam, Rafa.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

9 Data: Sierpien 07 2010 08:48:52
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Axel 


" Micha"  wrote in message

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.


koszt przepuszczenia pieszego (i potem depnicie) to 0.2z ;)

No to juz wiem, po co w przepisach jest wpisany obowiazek przepuszczania pieszych - zeby nas okradac!

--
Axel

10 Data: Sierpien 12 2010 18:27:54
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: venioo 

W dniu 2010-08-07 08:48, Axel pisze:


koszt przepuszczenia pieszego (i potem depnicie) to 0.2z ;)

No to juz wiem, po co w przepisach jest wpisany obowiazek przepuszczania
pieszych - zeby nas okradac!


To na pewno wina pewnej partii, sasiadow ze wschodu, zydokomunistow i masonow ;)

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.

11 Data: Sierpien 06 2010 21:48:08
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: to 

begin  Gwidon

Znalazem dziś program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
zuyciu paliwa przez nakaz jazdy na światach w dzień. Mnie wyszo 240
z rocznie, a wam?

Dolicz do tego jeszcze mocno zwiększone zuycie reflektorw (gwnie
odbyśnikw). No i koszt arwek/palnikw.

--
ignorance is bliss

12 Data: Sierpien 07 2010 11:14:32
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Adam Szewczak 


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin  Gwidon

Znalazem dziś program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
zuyciu paliwa przez nakaz jazdy na światach w dzień. Mnie wyszo 240
z rocznie, a wam?

Dolicz do tego jeszcze mocno zwiększone zuycie reflektorw (gwnie
odbyśnikw). No i koszt arwek/palnikw.

--

    Co ??? To chyba w nowych samochodach te odblysniki sa zrobione z niewiadomo czego.
Mam jeden pojazd majacy 23 lata, nastepny majacy 18 lat i nic sie nie zuzylo.

W tym starszym to chyba od 5 lat zarowek nie wymienilem.

PZDr
Adam

13 Data: Sierpien 07 2010 10:27:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: to 

begin Adam Szewczak

    Co ??? To chyba w nowych samochodach te odblysniki sa zrobione z
niewiadomo czego.

W wielu starczą 3 lata i przy xenonach odbyśniki są do regeneracji.

Mam jeden pojazd majacy 23 lata, nastepny majacy 18 lat i nic sie nie
zuzylo.

To Ci się moe tylko tak wydawać.

--
ignorance is bliss

14 Data: Sierpien 07 2010 15:46:45
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Adam Szewczak 


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Adam Szewczak

    Co ??? To chyba w nowych samochodach te odblysniki sa zrobione z
niewiadomo czego.

W wielu starczą 3 lata i przy xenonach odbyśniki są do regeneracji.

Mam jeden pojazd majacy 23 lata, nastepny majacy 18 lat i nic sie nie
zuzylo.

To Ci się moe tylko tak wydawać.

--

    Widzialem zuzyte odblysniki, pordzewiala i inne ktore sie juz nie nadawaly w starych pojazdach.

PZDr
Adam

15 Data: Sierpien 08 2010 12:11:10
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 7 Sie, 15:46, "Adam Szewczak"  wrote:

Uytkownik "to"  napisa w

> begin Adam Szewczak

>>     Co ??? To chyba w nowych samochodach te odblysniki sa zrobione z
>> niewiadomo czego.

> W wielu starczą 3 lata i przy xenonach odbyśniki są do regeneracji.

>> Mam jeden pojazd majacy 23 lata, nastepny majacy 18 lat i nic sie nie
>> zuzylo.

> To Ci się moe tylko tak wydawać.

> --

    Widzialem zuzyte odblysniki, pordzewiala i inne ktore sie juz nie
nadawaly w starych pojazdach.

Ale chyba rdzewienie nie jest spowodowane zuyciem, tylko ...
korozją :)?. A jak się potocznie uwaa, auta rdzewieją szybciej od
nieuywania :)

Pzdr.

16 Data: Sierpien 09 2010 07:22:03
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

http://dadrl.pl/images/motor5.jpg

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

17 Data: Sierpien 09 2010 11:39:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 09:22, "Gwidon"  wrote:

http://dadrl.pl/images/motor5.jpg


Moe te reflektory w ogle do niczego si nie nadaway :)
Takie gdybanie dziennikarskie, niczego niedowodzce  :)

Pzdr.
Jacek

18 Data: Sierpien 09 2010 20:13:20
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):

On 9 Sie, 09:22, "Gwidon"  wrote:
> http://dadrl.pl/images/motor5.jpg
>

Mo=BFe te reflektory w og=F3le do niczego si=EA nie nadawa=B3y :)
Takie gdybanie dziennikarskie, niczego niedowodz=B1ce  :)


Oczywicie, e nie, bo przeciez nieprawd jest, e jak czego si uywa
niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zuywa.



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

19 Data: Sierpien 11 2010 09:48:36
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 22:13, "Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):

> On 9 Sie, 09:22, "Gwidon"  wrote:
> >http://dadrl.pl/images/motor5.jpg

> Mo=BFe te reflektory w og=F3le do niczego si=EA nie nadawa=B3y :)
> Takie gdybanie dziennikarskie, niczego niedowodz=B1ce :)

Oczywicie, e nie, bo przeciez nieprawd jest, e jak czego si uywa
niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zuywa.


Oczywicie, e nie nieprawd jest. Czasami dobrze jest powiedzie
oczywiste oczywistoci, dziki.

Pzdr.

20 Data: Sierpien 12 2010 12:43:14
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Gwidon  napisa(a):

jacek2v  napisa(a):

> On 9 Sie, 09:22, "Gwidon"  wrote:
> > http://dadrl.pl/images/motor5.jpg
> >
>
> Mo=BFe te reflektory w og=F3le do niczego si=EA nie nadawa=B3y :)
> Takie gdybanie dziennikarskie, niczego niedowodz=B1ce  :)
>

Oczywicie, e nie, bo przeciez nieprawd jest, e jak czego si uywa
niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zuywa.


Id si lecz na gow. Ja wiem, e w "necie" mona wszystko napisa, ale
jeszcze jaki dzieciak to przeczyta i potem bdzie powtarza.



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Sierpien 12 2010 14:54:26
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 12 Aug 2010 12:43:14 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

Oczywicie, e nie, bo przeciez nieprawd jest, e jak czego si uywa
niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zuywa.


Id si lecz na gow. Ja wiem, e w "necie" mona wszystko napisa, ale
jeszcze jaki dzieciak to przeczyta i potem bdzie powtarza.

Czyby zaczyna polemizowa sam z sob? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

22 Data: Sierpien 12 2010 09:19:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 12 Sie, 14:54, MadMan  wrote:

Dnia Thu, 12 Aug 2010 12:43:14 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

>> Oczywicie, e nie, bo przeciez nieprawd jest, e jak czego si uywa
>> niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zuywa.

> Id si lecz na gow. Ja wiem, e w "necie" mona wszystko napisa, ale
> jeszcze jaki dzieciak to przeczyta i potem bdzie powtarza.

Czyby zaczyna polemizowa sam z sob? :)

:D

23 Data: Sierpien 07 2010 19:50:41
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: guidonn 

Adam Szewczak  napisa(a):


Uytkownik "to"  napisa�w wiadomo�i

> begin  Gwidon
>
>> Znalaz�m dzi�program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
>> zuyciu paliwa przez nakaz jazdy na �iat�ch w dzie� Mnie wysz� 240
>> z�rocznie, a wam?
>
> Dolicz do tego jeszcze mocno zwi�szone zuycie reflektorw (g�wnie
> odb��ikw). No i koszt arwek/palnikw.
>
> --

    Co ??? To chyba w nowych samochodach te odblysniki sa zrobione z
niewiadomo czego.
Mam jeden pojazd majacy 23 lata, nastepny majacy 18 lat i nic sie nie
zuzylo.

W tym starszym to chyba od 5 lat zarowek nie wymienilem.

PZDr
Adam


http://dadrl.pl/images/motor5.jpg

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

24 Data: Sierpien 07 2010 00:00:12
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 06.08.2010 21:58,  Gwidon pisze:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.

Moe powinnimy w kocu wystpi o zaoenie pl.misc(rec?).samochody.jazdanaswiatlach?

S.

25 Data: Sierpien 07 2010 08:30:01
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Katanka 

 Gwidon wrote:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
zuyciu paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln
samochodw. Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj
najlepsi oszuci. Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z
wielu takich strat osiga znaczny zysk.

Cizko byo okresli ile rednio dziennie czasu spdzam za kkiem, ale jakos to sobie obliczyem. 30.000 km robi rocznie. Dzielc to przez iloc dni w roku wyszo 82km dziennie. rednia prdko mam z komputera pokadowego 41km/h, wic jakby nie byo to spdzam srednio 2 godziny dziennie za kkiem. wychodzi na to, e pac rocznie wicej o 260z. IMo to adne koszty, to nawet nie jest peny bak jeden, no a ludzie ci widza na drodze :)

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

26 Data: Sierpien 07 2010 08:56:07
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Karolek 

Katanka pisze:

Cizko byo okresli ile rednio dziennie czasu spdzam za kkiem, ale jakos to sobie obliczyem. 30.000 km robi rocznie. Dzielc to przez iloc dni w roku wyszo 82km dziennie. rednia prdko mam z komputera pokadowego 41km/h, wic jakby nie byo to spdzam srednio 2 godziny dziennie za kkiem. wychodzi na to, e pac rocznie wicej o 260z. IMo to adne koszty, to nawet nie jest peny bak jeden, no a ludzie ci widza na drodze :)


A mi na jednym aucie wyszlo 360zl, do tego jak dolicze drugie auto to sie juz zakreci kolo 500zl.
Za to to juz mam oplacone OC.

--
Karolek

27 Data: Sierpien 07 2010 07:19:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Robert Rdziak 

On Sat, 07 Aug 2010 08:56:07 +0200, Karolek
wrote:

A mi na jednym aucie wyszlo 360zl, do tego jak dolicze drugie auto to
sie juz zakreci kolo 500zl.
Za to to juz mam oplacone OC.

 Jak skrcisz redni dystans o 2-3km dziennie, to zaoszczdzisz
 na kolejne.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

28 Data: Sierpien 07 2010 02:28:45
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 6 Sie, 21:58, " Gwidon"  wrote:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.


Hej,

W sprawie wiate, prosz wczcie mylenie troch "gbsze" ni 2+2.
1. Program. Nie jestem wstanie zweryfikowa czy metoda jest dobra, ale
na oko wyglda ok. Moja teza program mija si mocno z prawd, jeli
chodzi o wyliczenie rzeczywistych kosztw - chodzi o tak zwane
"szczegy" albo "niuanse" :)
Przykad1. Wpisuj osobowy/diesel/1h dziennie/4,2ON (teraz nawet
mniej :)) wychodzi 95,81
Mhh, to ile ja rocznie (w dzie) pokonuj? 365*1h*60km/h (tak redni
sobie przyjem, moja chyba jest wiksza, ale co mi tam :))
= 21 900km duo. Tylko ja robi w roku co pod 40kkm i to w nocy, nad
ranem w deszczu, zawiei itd Dalsze wyjazdy zaczynam przewanie w nocy,
staram si w dzie pracowa a nie pracuje za kkiem ;)
Znam sporo ludzi, ktrzy robi rocznie mniej ni 20kkm. Raz takswkarz
przyzna mi si, e rocznie robi 15kkm - ale i tak mu nie wierz :)
Reasumujc kwota mocno zawyona (95,81).
Ale zweryfikujmy dalej.
Przykad 2.
wpiszmy osobowy/diesel/2h dziennie/4,2ON -> 191,63 -> 43800 - tyle
zrobiem rocznie tylko raz na przestrzeni kilkudziesiciu lat :)

Oczywicie s korki i przebiegi bd mniejsze. Ale czy ten program
uwzgldnia, e mam xenony, ktre zuywaj mniej prdu?
Same gdybania.

A wracajc do zapalonych wiate w dzie, moliwe, e dziki nim
zawdziczam ycie, albo co najmniej zdrowie - par razy w socu  nie
zauwaybym nadjedajcego z naprzeciwka samochodu, gdyby nie jego
zapalone wiata. Nie wiem jak dla Ciebie panie Gwidonie, ale ja mog
do koca ycia paci te par zotych za ten mj i innych luksus :)

Pzdr.
Jacek

29 Data: Sierpien 07 2010 19:56:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):


A wracaj=B1c do zapalonych =B6wiate=B3 w dzie=F1, mo=BFliwe, =BFe dzi=EAki =
nim
zawdzi=EAczam =BFycie, albo co najmniej zdrowie - par=EA razy w s=B3o=F1cu =
 nie
zauwa=BFy=B3bym nadje=BFd=BFaj=B1cego z naprzeciwka samochodu, gdyby nie je=
go
zapalone =B6wiat=B3a. Nie wiem jak dla Ciebie panie Gwidonie, ale ja mog=EA
do ko=F1ca =BFycia p=B3aci=E6 te par=EA z=B3otych za ten m=F3j i innych luk=
sus :)

Pzdr.
Jacek

A gdzie ten niewidzialny samochd jecha? Swoim pasem, twoim pasem?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

30 Data: Sierpien 08 2010 12:08:38
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 7 Sie, 21:56, " Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):



> A wracaj=B1c do zapalonych =B6wiate=B3 w dzie=F1, mo=BFliwe, =BFe dzi=EAki > > nim
> zawdzi=EAczam =BFycie, albo co najmniej zdrowie - par=EA razy w s=B3o=F1cu > > nie
> zauwa=BFy=B3bym nadje=BFd=BFaj=B1cego z naprzeciwka samochodu, gdyby nie je> > go
> zapalone =B6wiat=B3a. Nie wiem jak dla Ciebie panie Gwidonie, ale ja mog=EA
> do ko=F1ca =BFycia p=B3aci=E6 te par=EA z=B3otych za ten m=F3j i innych luk> > sus :)

> Pzdr.
> Jacek

A gdzie ten niewidzialny samochd jecha? Swoim pasem, twoim pasem?


On jecha swoim pasem, ja chciaem wyprzedza, czyli byaby czowka,
gdybym go nie zauway.
Oczywicie byaby to moja wina :)

Z wczonymi wiatami jest podobnie jak z kierunkowskazami,
kierujcemu s niepotrzebne i tylko kosztuj, ale innym uczestnikom
ruchu s niezbdne :)

PS: W Twojej odpowiedzi, mj tekst ma dziwne polskie czcionki, co jest
grane? Kto co z tego rozumie?
Kodowanie czy co?

Pzdr.

31 Data: Sierpien 09 2010 07:19:58
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):

On jecha=B3 swoim pasem, ja chcia=B3em wyprzedza=E6, czyli by=B3aby czo=B3=
=F3wka,
gdybym go nie zauwa=BFy=B3.
Oczywi=B6cie by=B3aby to moja wina :)


Jak jecha swoim pasem, a ty nie bye pewny warunkw to jaki prawem chciae
wyprzedza przed upewnieniem si czy mona? Mylae, e "samo si zobaczy"?


Z w=B3=B1czonymi =B6wiat=B3ami jest podobnie jak z kierunkowskazami,
kieruj=B1cemu s=B1 niepotrzebne i tylko kosztuj=B1, ale innym uczestnikom
ruchu s=B1 niezb=EAdne :)

Nie, nie jest tak samo, cytuj Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji
Gospodarczej Organizacji Narodw Zjednoczonych (EKG
ONZ) – Jednolite przepisy dotyczce homologacji pojazdw w odniesieniu do urzdze
owietleniowych i sygnalizacji wietlnej

„wiato kierunkowskazu” oznacza wiato uywane do wskazania innym
uytkownikom drogi
zamiaru zmiany kierunku jazdy w prawo lub w lewo.

„wiato mijania” oznacza wiato uywane do owietlenia drogi z przodu
pojazdu, niepowodujce
olnienia ani dyskomfortu dla kierowcw pojazdw nadjedajcych z przeciwka i dla
innych uytkownikw drogi.

Niby rzecz oczywista, ale jak wida niektrzy nie wiedz takich podstawowych
rzeczy.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

32 Data: Sierpien 09 2010 11:25:09
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

jacek2v  napisa(a):
On jecha=B3 swoim pasem, ja chcia=B3em wyprzedza=E6, czyli by=B3aby czo=B3=
=F3wka,
gdybym go nie zauwa=BFy=B3.
Oczywi=B6cie by=B3aby to moja wina :)


Jak jecha swoim pasem, a ty nie bye pewny warunkw to jaki prawem chciae
wyprzedza przed upewnieniem si czy mona? Mylae, e "samo si zobaczy"?

Upewni si e mona. Tylko mu le wyszo to upewnienie. Czowiek *jest* omylny i dlatego s wypadki.


Z w=B3=B1czonymi =B6wiat=B3ami jest podobnie jak z kierunkowskazami,
kieruj=B1cemu s=B1 niepotrzebne i tylko kosztuj=B1, ale innym uczestnikom
ruchu s=B1 niezb=EAdne :)

Nie, nie jest tak samo, cytuj Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji
[nonsensowna gadka w trzeci stron ciach]

ROTFL!

Rce opadaj... Analfabetyzm funkcjonalny?

Jeszcze raz, wyraniej:

Twj kierunkowskaz tobie samemu nic nie daje. Twoje wiat mijania tobie samemu nic nie daj. Jedno i drugie jest dla innych uczestnikw ruchu, nie dla ciebie.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

33 Data: Sierpien 09 2010 10:18:08
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

Upewni si e mona. Tylko mu le wyszo to upewnienie. Czowiek *jest*
omylny i dlatego s wypadki.

Wypadki s i bd. Przez wczone wiata zamiast patrze uwanie, myli, e
"samo si zobaczy". Skutkw chyba nie musz wyjania, a moe jednak?

>
> Nie, nie jest tak samo, cytuj Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji
[nonsensowna gadka w trzeci stron ciach]

ROTFL!

Rce opadaj... Analfabetyzm funkcjonalny?

A co w tym miesznego? Nie umiesz czyta tekstu bardziej formalnego ni na
grupie pl.misc.sanochody? To do szkoy!


Jeszcze raz, wyraniej:

Twj kierunkowskaz tobie samemu nic nie daje. Twoje wiat mijania
tobie samemu nic nie daj. Jedno i drugie jest dla innych uczestnikw
ruchu, nie dla ciebie.

\SK

No to jeszcze raz, wyraniej:
„wiato mijania” oznacza wiato uywane do
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
, niepowodujce
olnienia ani dyskomfortu dla kierowcw pojazdw nadjedajcych z przeciwka i dla
innych uytkownikw drogi.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

34 Data: Sierpien 09 2010 11:35:29
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 12:18, "Gwidon"  wrote:

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

> Upewni si e mona. Tylko mu le wyszo to upewnienie. Czowiek *jest*
> omylny i dlatego s wypadki.

Wypadki s i bd. Przez wczone wiata zamiast patrze uwanie, myli, e
"samo si zobaczy". Skutkw chyba nie musz wyjania, a moe jednak?

Jeli tak mylisz i robisz to zmie to. Nie wiem, skd takie nie
logiczne mylenie. Co moe jeszcze zamkniesz oczy, bo wiata
wczone :)?


No to jeszcze raz, wyraniej:
„wiato mijania” oznacza wiato uywane do
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
owietlenia drogi z przodu pojazdu
, niepowodujce
olnienia ani dyskomfortu dla kierowcw pojazdw nadjedajcych z przeciwka i dla
innych uytkownikw drogi.

Ale co z tego? To jest tylko przepis. Fakt prawd pisz owietlaj
wiata drog nie da si ukry :)
Jeli pjdziemy Twoim tokiem rozumowania to mona doj do ciekawych
wnioskw :) Np. mog w nocy wyczy wiata i bdzie ok. Mi one nie
potrzebne bo mam noktowizor :) (chyba w Mercu S500 ju jest ten
patent)
Jak sam widzisz dowodzenie, e wiata s tylko dla mnie jako kierowcy
prowadzi do absurdw.

Pzdr.
Jacek

35 Data: Sierpien 09 2010 20:07:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):

Ale co z tego? To jest tylko przepis. Fakt prawd=EA pisz=B1 o=B6wietlaj=B1
=B6wiat=B3a drog=EA nie da si=EA ukry=E6 :)
Je=B6li p=F3jdziemy Twoim tokiem rozumowania to mo=BFna doj=B6=E6 do ciekaw=
ych
wniosk=F3w :) Np. mog=EA w nocy wy=B3=B1czy=E6 =B6wiat=B3a i b=EAdzie ok. M=
i one nie
potrzebne bo mam noktowizor :) (chyba w Mercu S500 ju=BF jest ten
patent)
Jak sam widzisz dowodzenie, =BFe =B6wiat=B3a s=B1 tylko dla mnie jako kiero=
wcy
prowadzi do absurd=F3w.


Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne wiato i ze suy do
owietlania jaskini, gdy jest ciemno.
Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN wczony 24 na dob.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

36 Data: Sierpien 09 2010 22:52:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-08-09 22:07, Gwidon pisze:

Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN wczony 24 na dob.

Moesz nie udowadnia na kadym kroku, e jeste wyborc PiSu (ew.UPR)?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ronie popyt na wity spokj."

37 Data: Sierpien 10 2010 06:28:09
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Marcin \Kenickie\ Mydlak  napisa(a):

W dniu 2010-08-09 22:07, Gwidon pisze:

> Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN wczony 24 na dob.

Moesz nie udowadnia na kadym kroku, e jeste wyborc PiSu (ew.UPR)?


Dla ciebie kady kto nie oglda TVN to wyborca PiSu?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

38 Data: Sierpien 10 2010 09:52:30
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-08-10 08:28, Gwidon pisze:

Marcin \Kenickie\   napisa(a):

W dniu 2010-08-09 22:07, Gwidon pisze:

Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN wczony 24 na dob.

Moesz nie udowadnia na kadym kroku, e jeste wyborc PiSu (ew.UPR)?


Dla ciebie kady kto nie oglda TVN to wyborca PiSu?

Kady to nie. Ale kady, kto si obnosi ze swoj nienawici i bezpodstawnie wytyka innym zapatrzenie w t stacj, ju tak.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ronie popyt na wity spokj."

39 Data: Sierpien 10 2010 10:39:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Marcin \Kenickie\ Mydlak  napisa(a):

Kady to nie. Ale kady, kto si obnosi ze swoj nienawici i
bezpodstawnie wytyka innym zapatrzenie w t stacj, ju tak.


Dlaczego bezpodstawnie?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

40 Data: Sierpien 11 2010 10:16:08
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

Marcin \Kenickie\ Mydlak  napisa(a):
Kady to nie. Ale kady, kto si obnosi ze swoj nienawici i bezpodstawnie wytyka innym zapatrzenie w t stacj, ju tak.


Dlaczego bezpodstawnie?

Rce opadaj.

Dlatego bezpodstawnie, Neeelix, e np. wielu nie o oglda.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

41 Data: Sierpien 11 2010 00:49:47
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: B.P. (pobo) 

Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne wiato i ze suy do
owietlania jaskini, gdy jest ciemno.

I tu si Pan myli Panie Gwidonie :)
Jestem wanie po wycieczce do Egiptu. Dla tych ktrzy jeszcze nie
dowiadczyli realiw ruchu drogowego w tym kraju podam, e tubylcy NIE
UYWAJ WIATE RWNIE W NOCY. Najczciej maj wczone tylnie, nie maj
wczonych wiate przednich :)  Czasami z przodu s jakie ledy (oczywicie
niebieskie :)
http://www.youtube.com/watch?v=bAH-mTbkr8M

1:16 samochd bez wiate (wida rwnie e nie ma z przodu :)

To co si dzieje na drogach naprawd trudno opisa. Naprawd uwaa Pan e to
jest ten suszny kierunek ewolucji?

pobo

P.S. Zachowanie kierowcw-anglikw bez komentarza

42 Data: Sierpien 11 2010 07:42:06
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Przemysław Gubernat 

W dniu 2010-08-11 00:49, B.P. (pobo) pisze:

Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne świato i ze suy do
oświetlania jaskini, gdy jest ciemno.

I tu się Pan myli Panie Gwidonie :)
Jestem waśnie po wycieczce do Egiptu. Dla tych ktrzy jeszcze nie
doświadczyli realiw ruchu drogowego w tym kraju podam, e tubylcy NIE
UŻYWAJĄ ŚWIATEŁ RÓWNIEŻ W NOCY. Najczęściej mają wączone tylnie, nie mają
wączonych świate przednich :)  Czasami z przodu są jakieś ledy (oczywiście
niebieskie :)
http://www.youtube.com/watch?v=bAH-mTbkr8M

1:16 samochd bez świate (widać rwnie e nie ma z przodu :)


Nie tylko w Egipcie, w Maroku take. Jedziesz sobie spokojnie drogą ekspresową a
tam taxwka wyadowana ludmi - bez świate...... Allah go chyba prowadzi, czy
jak ?? ;)

To co się dzieje na drogach naprawdę trudno opisać. Naprawdę uwaa Pan e to
jest ten suszny kierunek ewolucji?

Eliminuje osoby o niezbyt duej ilości zwojw ;-)

--
[WRC] Biay Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

43 Data: Sierpien 11 2010 06:40:35
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

Nie tylko w Egipcie, w Maroku take. Jedziesz sobie spokojnie drog�ekspresow
�a
tam taxwka wy�dowana ludmi - bez �iate�..... Allah go chyba prowadzi,
 czy
jak ?? ;)


Jedzie sobie spokojnie Marokaczyk polsk drog w dzie (co tam Marokaczyk,
choby Niemiec), a tu nagle samochd podwietlony jak choinka. I do koca
trasy ju w nerwach, e moe spotka znowu podobnego idiot.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

44 Data: Sierpien 11 2010 10:23:35
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Axel 

"Gwidon"  wrote in message


Jedzie sobie spokojnie Marokaczyk polsk drog w dzie (co tam
Marokaczyk, choby Niemiec), a tu nagle samochd podwietlony jak
choinka. I do koca trasy ju w nerwach, e moe spotka znowu podobnego
idiot.

Ooo, naprawde? A jechales kiedys niemiecka autostrada? Bo tam w dzien bardzo
duzo samochodow na swiatlach jezdzi. A przeciez na autostradzie mala szansa
na czolowke....

--
Axel

45 Data: Sierpien 11 2010 11:20:08
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Axel wrote:

"Gwidon"  wrote in message


Jedzie sobie spokojnie Marokaczyk polsk drog w dzie (co tam
Marokaczyk, choby Niemiec), a tu nagle samochd podwietlony jak
choinka. I do koca trasy ju w nerwach, e moe spotka znowu podobnego
idiot.

Ooo, naprawde? A jechales kiedys niemiecka autostrada? Bo tam w dzien bardzo duzo samochodow na swiatlach jezdzi. A przeciez na autostradzie mala szansa na czolowke....


Przecie to zwyky troll, pewnie kolejne wcielenie Neelixa

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

46 Data: Sierpien 11 2010 19:15:31
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Axel  napisa(a):

"Gwidon"  wrote in message


> Jedzie sobie spokojnie Marokaczyk polsk drog w dzie (co tam
> Marokaczyk, choby Niemiec), a tu nagle samochd podwietlony jak
> choinka. I do koca trasy ju w nerwach, e moe spotka znowu podobnego
> idiot.

Ooo, naprawde? A jechales kiedys niemiecka autostrada? Bo tam w dzien bardzo
duzo samochodow na swiatlach jezdzi. A przeciez na autostradzie mala szansa
na czolowke....


5% to duo? Poza tym rozrniasz ty wiata dzienne od wiate mijania
uywanych w dzie?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

47 Data: Sierpien 11 2010 09:55:34
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 11 Sie, 07:42, Przemysaw Gubernat <rep...@WYKASUJ-
To.r3pc10.pl.na.newsach> wrote:

W dniu 2010-08-11 00:49, B.P. (pobo) pisze:

>> Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne wiato i ze suy do
>> owietlania jaskini, gdy jest ciemno.

> I tu si Pan myli Panie Gwidonie :)
> Jestem wanie po wycieczce do Egiptu. Dla tych ktrzy jeszcze nie
> dowiadczyli realiw ruchu drogowego w tym kraju podam, e tubylcy NIE
> UYWAJ WIATE RWNIE W NOCY. Najczciej maj wczone tylnie, nie maj
> wczonych wiate przednich :) Czasami z przodu s jakie ledy (oczywicie
> niebieskie :)
>http://www.youtube.com/watch?v=bAH-mTbkr8M

> 1:16 samochd bez wiate (wida rwnie e nie ma z przodu :)

Nie tylko w Egipcie, w Maroku take. Jedziesz sobie spokojnie drog ekspresow a
tam taxwka wyadowana ludmi - bez wiate...... Allah go chyba prowadzi, czy
jak ?? ;)

> To co si dzieje na drogach naprawd trudno opisa. Naprawd uwaa Pan e to
> jest ten suszny kierunek ewolucji?

Eliminuje osoby o niezbyt duej iloci zwojw ;-)


Po prostu w tych krajach przeczytali i zrozumieli jak Mr Gwidon
przytaczane przez niego przepisy :)
Tylko nikt im chyba nie powiedzia, e obowizuj w UE :)

Pzdr.

48 Data: Sierpien 11 2010 06:38:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

B.P. \(pobo\)  napisa(a):

> Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne wiato i ze suy do
> owietlania jaskini, gdy jest ciemno.

I tu si Pan myli Panie Gwidonie :)
Jestem wanie po wycieczce do Egiptu. Dla tych ktrzy jeszcze nie
dowiadczyli realiw ruchu drogowego w tym kraju podam, e tubylcy NIE
UYWAJ WIATE RWNIE W NOCY.

I co z tego? Widziae jaki wypadek z tego powodu? Radz sobie i widocznie
tak im dobrze.
Poza tym polecam lekcje logiki. To, e wiata zostay wynalezione do uywania
w nocy, to nie znaczy, e noc jest po to, eby byy wczone wiata.
Poprosz o nastpny zestaw pyta.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

49 Data: Sierpien 11 2010 14:49:15
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: B.P. (pobo) 

I co z tego? Widziae jaki wypadek z tego powodu? Radz sobie i
widocznie
tak im dobrze.

Widziaem dwa:
1. Potrcenie pieszego - wszed na jezdni "bo nic nie jechao"
2. Kolizja przy zmianie pasa - kierowca zmieniajcy pas przekona si e pas
jednak nie by wolny tylko troch za pno :)

pobo

50 Data: Sierpien 11 2010 19:17:00
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

B.P. \(pobo\)  napisa(a):

> I co z tego? Widziae jaki wypadek z tego powodu? Radz sobie i
> widocznie
> tak im dobrze.

Widziaem dwa:
1. Potrcenie pieszego - wszed na jezdni "bo nic nie jechao"
2. Kolizja przy zmianie pasa - kierowca zmieniajcy pas przekona si e pas
jednak nie by wolny tylko troch za pno :)

pobo



No tak. W Polsce nie ma tego typu wypadkw.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

51 Data: Sierpien 11 2010 09:56:53
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 11 Sie, 08:38, "Gwidon"  wrote:

B.P. \(pobo\)  napisa(a):

> > Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne wiato i ze suy do
> > owietlania jaskini, gdy jest ciemno.

> I tu si Pan myli Panie Gwidonie :)
> Jestem wanie po wycieczce do Egiptu. Dla tych ktrzy jeszcze nie
> dowiadczyli realiw ruchu drogowego w tym kraju podam, e tubylcy NIE
> UYWAJ WIATE RWNIE W NOCY.

I co z tego? Widziae jaki wypadek z tego powodu? Radz sobie i widocznie
tak im dobrze.
Poza tym polecam lekcje logiki. To, e wiata zostay wynalezione do uywania
w nocy, to nie znaczy, e noc jest po to, eby byy wczone wiata.
Poprosz o nastpny zestaw pyta.

Ale i nie oznacza, e wiata maj wieci tylko w nocy - drobi
logiku :) - tusze

Pzdr.

52 Data: Sierpien 11 2010 19:19:20
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):



Ale i nie oznacza, =BFe =B6wiat=B3a maj=B1 =B6wieci=E6 tylko w nocy - drobi
logiku :) - tusze

Tak, tak, masz racj. Jeeli papier toaletowy zosta stworzony do uywania w
kiblu, to mozna na nim pisa.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

53 Data: Sierpien 12 2010 09:21:59
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 11 Sie, 21:19, "Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):



> Ale i nie oznacza, =BFe =B6wiat=B3a maj=B1 =B6wieci=E6 tylko w nocy - drobi
> logiku :) - tusze

Tak, tak, masz racj. Jeeli papier toaletowy zosta stworzony do uywania w
kiblu, to mozna na nim pisa.

Oczywicie, e mona, nawet kto co na nim napisa/wydrukowa - tusze
2 :)

Pzdr.

54 Data: Sierpien 11 2010 09:52:31
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 22:07, "Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):

> Ale co z tego? To jest tylko przepis. Fakt prawd=EA pisz=B1 o=B6wietlaj=B1
> =B6wiat=B3a drog=EA nie da si=EA ukry=E6 :)
> Je=B6li p=F3jdziemy Twoim tokiem rozumowania to mo=BFna doj=B6=E6 do ciekaw> > ych
> wniosk=F3w :) Np. mog=EA w nocy wy=B3=B1czy=E6 =B6wiat=B3a i b=EAdzie ok. M> > i one nie
> potrzebne bo mam noktowizor :) (chyba w Mercu S500 ju=BF jest ten
> patent)
> Jak sam widzisz dowodzenie, =BFe =B6wiat=B3a s=B1 tylko dla mnie jako kiero> > wcy
> prowadzi do absurd=F3w.

Ju nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne wiato i ze suy do
owietlania jaskini, gdy jest ciemno.
Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN wczony 24 na dob.

Przecie sam to we wczeniejszym pocie udowadniae :)

Pzdr.

55 Data: Sierpien 11 2010 10:14:06
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):
Upewni si e mona. Tylko mu le wyszo to upewnienie. Czowiek *jest* omylny i dlatego s wypadki.

Wypadki s i bd. Przez wczone wiata zamiast patrze uwanie, myli, e
"samo si zobaczy". Skutkw chyba nie musz wyjania, a moe jednak?

Oh, i dlatego jest mniej czowek ni byo.


Nie, nie jest tak samo, cytuj Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji
[nonsensowna gadka w trzeci stron ciach]

ROTFL!

Rce opadaj... Analfabetyzm funkcjonalny?

A co w tym miesznego?

Twoja niezdolno zrozumienia co si do ciebie pisze.

  Nie umiesz czyta tekstu bardziej formalnego ni na
grupie pl.misc.sanochody? To do szkoy!

ROTFL!

[powtarzanie si w kko ciach]

Jednak analfabetyzm. Co owietl w dzie?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

56 Data: Sierpien 11 2010 19:23:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

Gwidon wrote:
> Sebastian Kaliszewski  napisa(a
):
>
>> Upewni si e mona. Tylko mu le wyszo to upewnienie. Czowiek *jest*
>> omylny i dlatego s wypadki.
>
> Wypadki s i bd. Przez wczone wiata zamiast patrze uwanie, myli, e
> "samo si zobaczy". Skutkw chyba nie musz wyjania, a moe jednak?

Oh, i dlatego jest mniej czowek ni byo.


2006 - zderze czoowych - 5584, zabitych - 1012
2007 - zderze czoowych - 5595, zabitych - 1020

rdo: policja.pl

No i kolejny raz poraka na caej linii.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

57 Data: Sierpien 11 2010 21:37:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:23:21 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

2006 - zderze czoowych - 5584, zabitych - 1012
2007 - zderze czoowych - 5595, zabitych - 1020

rdo: policja.pl

No i kolejny raz poraka na caej linii.

A ile byo w tych latach samochodokilometrw zrobionych?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

58 Data: Sierpien 11 2010 19:46:50
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

MadMan  napisa(a):

Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:23:21 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

> 2006 - zderze czoowych - 5584, zabitych - 1012
> 2007 - zderze czoowych - 5595, zabitych - 1020
>
> rdo: policja.pl
>
> No i kolejny raz poraka na caej linii.

A ile byo w tych latach samochodokilometrw zrobionych?


Czy mj przedmwca co o tym wspomina? Nie.
On tylko usysza w TVN, e spadaa liczba zderze czoowych, co okazao si
kamstwem.
Moe jeszcze zapytaj ile byo w tych latach tirwek na drogach.



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

59 Data: Sierpien 11 2010 22:05:23
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:46:50 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

2006 - zderze czoowych - 5584, zabitych - 1012
2007 - zderze czoowych - 5595, zabitych - 1020

rdo: policja.pl

No i kolejny raz poraka na caej linii.

A ile byo w tych latach samochodokilometrw zrobionych?


Czy mj przedmwca co o tym wspomina? Nie.

Nie interesuje mnie to, interesuje mnie wpyw wiate na bezpieczestwo.
Jeli liczba samochodokilometrw w 2007 roku zwikszya si o wicej ni
0.8% - moemy wysnu wniosek e wiata dziaaj pozytywnie.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

60 Data: Sierpien 12 2010 06:55:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

MadMan  napisa(a):

Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:46:50 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

>>> 2006 - zderze czoowych - 5584, zabitych - 1012
>>> 2007 - zderze czoowych - 5595, zabitych - 1020
>>>
>>> rdo: policja.pl
>>>
>>> No i kolejny raz poraka na caej linii.
>>
>> A ile byo w tych latach samochodokilometrw zrobionych?
>>
>

Liczba samochodw zwiksza si od dawna, rwnie do roku 2006 i wtedy liczba
wypadkw spadaa (bez nakazu!).
Wzrosa TYLKO w 2007.

http://www.prokapitalizm.pl/wp-content/uploads/2010/05/wykres_dadrl.jpg
> Czy mj przedmwca co o tym wspomina? Nie.

Nie interesuje mnie to, interesuje mnie wpyw wiate na bezpieczestwo.
Jeli liczba samochodokilometrw w 2007 roku zwikszya si o wicej ni
0.8% - moemy wysnu wniosek e wiata dziaaj pozytywnie.



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

61 Data: Sierpien 12 2010 09:24:10
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 11 Sie, 21:46, "Gwidon"  wrote:

MadMan  napisa(a):

> Dnia Wed, 11 Aug 2010 19:23:21 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

> > 2006 - zderze czoowych - 5584, zabitych - 1012
> > 2007 - zderze czoowych - 5595, zabitych - 1020

> > rdo: policja.pl

> > No i kolejny raz poraka na caej linii.

> A ile byo w tych latach samochodokilometrw zrobionych?

Czy mj przedmwca co o tym wspomina? Nie.
On tylko usysza w TVN, e spadaa liczba zderze czoowych, co okazao si
kamstwem.

Teraz to chyba Ty kamiesz. Nie znalazem w wypowiedzi Twojego
przedmwcy nic coby jakoby usysza w TVN.

Pzdr.

62 Data: Sierpien 09 2010 11:28:16
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 09:19, "Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):

> On jecha=B3 swoim pasem, ja chcia=B3em wyprzedza=E6, czyli by=B3aby czo=B3> > =F3wka,
> gdybym go nie zauwa=BFy=B3.
> Oczywi=B6cie by=B3aby to moja wina :)

Jak jecha swoim pasem, a ty nie bye pewny warunkw to jaki prawem chciae
wyprzedza przed upewnieniem si czy mona? Mylae, e "samo si zobaczy"?

Gwidonie drogi, zaczynam podejrzewa zoliwo Twoj :)
Czy uwaasz, e powinienem zatrzyma si i wysi z auta oraz
odczeka? To miae na myli mwic, e powinienem si upewni?
Wychyliem si i zerknem, auta nie byo wida. W ostatniej chwili
(jak ju zaczem manewr) zauwayem jego WCZONE W DZIE WIATA co
uratowao i mnie i to drugie auto. Dziki temu, e byy WCZONE te
WIATA, czyli kierowca nie by "liczykrup" nic si nie stao.
Czy teraz jest wystarczajco jasno?


> Z w=B3=B1czonymi =B6wiat=B3ami jest podobnie jak z kierunkowskazami,
> kieruj=B1cemu s=B1 niepotrzebne i tylko kosztuj=B1, ale innym uczestnikom
> ruchu s=B1 niezb=EAdne :)

Nie, nie jest tak samo, cytuj Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji
Gospodarczej Organizacji Narodw Zjednoczonych (EKG
ONZ) &#8211; Jednolite przepisy dotyczce homologacji pojazdw w odniesieniu do urzdze
owietleniowych i sygnalizacji wietlnej
....
Niby rzecz oczywista, ale jak wida niektrzy nie wiedz takich podstawowych
rzeczy.

Totalnie nie wiem co chciae mi da do zrozumienia przytaczajc ten
przepis. Czy Twoim zdaniem kierunkowskazy s dla innych, reszta
wiate dla posiadacza auta? Nie kapuj :)

Zamiast grzeba si w przepisach, wcz mylenie i rozsdek, oraz
przewidywanie na drodze.

Pzdr.
Jacek

63 Data: Sierpien 09 2010 20:09:41
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):

Gwidonie drogi, zaczynam podejrzewa=E6 z=B3o=B6liwo=B6=E6 Twoj=B1 :)
Czy uwa=BFasz, =BFe powinienem zatrzyma=E6 si=EA i wysi=B1=B6=E6 z auta ora=
z
odczeka=E6? To mia=B3e=B6 na my=B6li m=F3wi=B1c, =BFe powinienem si=EA upew=
ni=E6?
Wychyli=B3em si=EA i zerkn=B1=B3em, auta nie by=B3o wida=E6. W ostatniej ch=
wili
(jak ju=BF zacz=B1=B3em manewr) zauwa=BFy=B3em jego W=A3=A1CZONE W DZIE=D1 =
=A6WIAT=A3A co
uratowa=B3o i mnie i to drugie auto. Dzi=EAki temu, =BFe by=B3y W=A3=A1CZON=
E te
=A6WIAT=A3A, czyli kierowca nie by=B3 "liczykrup=B1" nic si=EA nie sta=B3o.
Czy teraz jest wystarczaj=B1co jasno?


Tak, jeeli nie bye pewien czy co jedzie z przeciwka, miae odczeka, a
warunki si poprawi. W tym kraju nie ma jeszcze nakazy wyprzedzania.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

64 Data: Sierpien 11 2010 10:18:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

jacek2v  napisa(a):
Gwidonie drogi, zaczynam podejrzewa=E6 z=B3o=B6liwo=B6=E6 Twoj=B1 :)
Czy uwa=BFasz, =BFe powinienem zatrzyma=E6 si=EA i wysi=B1=B6=E6 z auta ora=
z
odczeka=E6? To mia=B3e=B6 na my=B6li m=F3wi=B1c, =BFe powinienem si=EA upew=
ni=E6?
Wychyli=B3em si=EA i zerkn=B1=B3em, auta nie by=B3o wida=E6. W ostatniej ch=
wili
(jak ju=BF zacz=B1=B3em manewr) zauwa=BFy=B3em jego W=A3=A1CZONE W DZIE=D1 =
=A6WIAT=A3A co
uratowa=B3o i mnie i to drugie auto. Dzi=EAki temu, =BFe by=B3y W=A3=A1CZON=
E te
=A6WIAT=A3A, czyli kierowca nie by=B3 "liczykrup=B1" nic si=EA nie sta=B3o.
Czy teraz jest wystarczaj=B1co jasno?


Tak, jeeli nie bye pewien czy co jedzie z przeciwka, miae odczeka, a
warunki si poprawi. W tym kraju nie ma jeszcze nakazy wyprzedzania.



Tak, oczywicie, nie by pewien, ale wyprzedza. Ma tendencje sanobjcze...


Tak ciko jest poj, e po prostu si pomyli (by pewien, tylko ta jego pewno okazaa si bdna). Zadziao "dodatkowe zabezpieczenie" w postaci wiate.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

65 Data: Sierpien 11 2010 09:49:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 22:09, "Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):

> Gwidonie drogi, zaczynam podejrzewa=E6 z=B3o=B6liwo=B6=E6 Twoj=B1 :)
> Czy uwa=BFasz, =BFe powinienem zatrzyma=E6 si=EA i wysi=B1=B6=E6 z auta ora> > z
> odczeka=E6? To mia=B3e=B6 na my=B6li m=F3wi=B1c, =BFe powinienem si=EA upew> > ni=E6?
> Wychyli=B3em si=EA i zerkn=B1=B3em, auta nie by=B3o wida=E6.. W ostatniej ch> > wili
> (jak ju=BF zacz=B1=B3em manewr) zauwa=BFy=B3em jego W=A3=A1CZONE W DZIE=D1 > > =A6WIAT=A3A co
> uratowa=B3o i mnie i to drugie auto. Dzi=EAki temu, =BFe by=B3y W=A3=A1CZON> > E te
> =A6WIAT=A3A, czyli kierowca nie by=B3 "liczykrup=B1" nic si=EA nie sta=B3o.
> Czy teraz jest wystarczaj=B1co jasno?

Tak, jeeli nie bye pewien czy co jedzie z przeciwka, miae odczeka, a
warunki si poprawi. W tym kraju nie ma jeszcze nakazy wyprzedzania.


Tak si skada, e byem pewien.

PS: Co z tymi czcionkami?
Pzdr.

66 Data: Sierpien 11 2010 19:25:12
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):


Tak si=EA sk=B3ada, =BFe by=B3em pewien.

Jak wida nie. A jak tak, to do okulisty.


PS: Co z tymi czonkami?
Pzdr.

Nie wiem, czonki mnie nie interesuj.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

67 Data: Sierpien 12 2010 09:27:05
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 11 Sie, 21:25, "Gwidon"  wrote:

jacek2v  napisa(a):

> Tak si=EA sk=B3ada, =BFe by=B3em pewien.

Jak wida nie. A jak tak, to do okulisty.

Mhh, jakby tu kulturalnie Ci odpowiedzie ... pier...sz za uszami :)

> PS: Co z tymi czonkami?
> Pzdr.

Nie wiem, czonki mnie nie interesuj.

Literwka :) chodzio o czcionki, lol

Pzdr.

68 Data: Sierpien 12 2010 20:36:59
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

jacek2v  napisa(a):

Liter=F3wka :) chodzi=B3o o czcionki, lol

No widzisz, sam nie wiesz co piszesz.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

69 Data: Sierpien 12 2010 22:55:14
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 12 Aug 2010 20:36:59 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

Liter=F3wka :) chodzi=B3o o czcionki, lol

No widzisz, sam nie wiesz co piszesz.

A ty nie do e manipulujesz cytatami to jeszcze psujesz polskie
literki.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

70 Data: Sierpien 11 2010 11:17:36
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

jacek2v wrote:

On 6 Sie, 21:58, " Gwidon"  wrote:
Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.


Hej,

W sprawie wiate, prosz wczcie mylenie troch "gbsze" ni 2+2.
1. Program. Nie jestem wstanie zweryfikowa czy metoda jest dobra, ale
na oko wyglda ok.

Sama metoda jest do kitu. Zakada sta sprawno silnika podczas jazdy -- a to bzdura totalna. Sprawno zmienia si i znaczco (od uamka procenta do nieduych kilkudziesiciu procent).


Moja teza program mija si mocno z prawd, jeli
chodzi o wyliczenie rzeczywistych kosztw - chodzi o tak zwane
"szczegy" albo "niuanse" :)
Przykad1. Wpisuj osobowy/diesel/1h dziennie/4,2ON (teraz nawet
mniej :)) wychodzi 95,81
Mhh, to ile ja rocznie (w dzie) pokonuj? 365*1h*60km/h (tak redni
sobie przyjem, moja chyba jest wiksza, ale co mi tam :))
= 21 900km duo. Tylko ja robi w roku co pod 40kkm i to w nocy, nad
ranem w deszczu, zawiei itd Dalsze wyjazdy zaczynam przewanie w nocy,
staram si w dzie pracowa a nie pracuje za kkiem ;)
Znam sporo ludzi, ktrzy robi rocznie mniej ni 20kkm. Raz takswkarz
przyzna mi si, e rocznie robi 15kkm - ale i tak mu nie wierz :)
Reasumujc kwota mocno zawyona (95,81).
Ale zweryfikujmy dalej.
Przykad 2.
wpiszmy osobowy/diesel/2h dziennie/4,2ON -> 191,63 -> 43800 - tyle
zrobiem rocznie tylko raz na przestrzeni kilkudziesiciu lat :)


Programik i jego wyniki nadaj si tylko do tego by lotem balistycznym wyldowac w najbliszym mietniku

Oczywicie s korki i przebiegi bd mniejsze. Ale czy ten program
uwzgldnia, e mam xenony, ktre zuywaj mniej prdu?
Same gdybania.

Program pokazuje bzdury. Ale nic dziwnego, przecie to z dadrl.pl -- jego celem nie jest pokazanie prawdy tylko propaganda.

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

71 Data: Sierpien 07 2010 16:01:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: AW 

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.

Najwyraniej jeste za biedny eby jedzi samochodem.

PS. A ten programik nie zawiera jakiego trojana aby?

--
AW

72 Data: Sierpien 07 2010 20:02:48
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

AW  napisa(a):

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
> Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.

Najwyraniej jeste za biedny eby jedzi
samochodem.

Biedny to ty jeste, za biedny,  eby myle samodzielnie.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

73 Data: Sierpien 08 2010 00:24:09
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: AW 

W dniu 2010-08-07 22:02, Gwidon pisze:

  napisa(a):

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.

Najwyraniej jeste za biedny eby jedzi
samochodem.

Biedny to ty jeste, za biedny,  eby myle samodzielnie.


Ale ja myl cakiem samodzielnie. Na dowd mog napisa, e potrafi tak skonfigurowa swj czytnik eby nie rozpierdala postw moich przedpicw, czego ty najwyraniej nie jeste w stanie ogarn, Gwidonie ;->

PS. Na kierunkowskazach te oszczdzasz?

--
AW

74 Data: Sierpien 08 2010 14:45:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

AW  napisa(a):


Ale ja myl cakiem samodzielnie. Na dowd
mog napisa, e potrafi tak skonfigurowa
swj czytnik eby nie rozpierdala postw
moich przedpicw, czego ty najwyraniej nie
jeste w stanie ogarn, Gwidonie ;->

PS. Na kierunkowskazach te oszczdzasz?


Poczytaj do czego zostay zaprojektowane kierunkowskazy, a do czego wiata
mijania.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

75 Data: Sierpien 10 2010 11:22:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 



"Gwidon"  wrote in message

AW  napisa(a):

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym > zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
> Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln > samochodw.

Najwyraniej jeste za biedny eby jedzi
samochodem.

Biedny to ty jeste, za biedny,  eby myle samodzielnie.

Kopytko!

76 Data: Sierpien 11 2010 20:58:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Seba 

Dnia Tue, 10 Aug 2010 11:22:11 +0100, kamil napisa(a):

Najwyraniej jeste za biedny eby jedzi
samochodem.

Biedny to ty jeste, za biedny,  eby myle samodzielnie.

Kopytko!

O!
Dziki za popraw humoru :)



--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

77 Data: Sierpien 11 2010 10:20:14
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

AW  napisa(a):
W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Najwyraniej jeste za biedny eby jedzi samochodem.

Biedny to ty jeste, za biedny,  eby myle samodzielnie.


To kolego sam myl samodzielnie i sam sobie policz. Zweryfikuj czy ten programik wypisuje z sensem czy bez sensu.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

78 Data: Sierpien 07 2010 16:20:56
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Przemysław Gubernat 

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:

Znalazem dziś program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na światach w dzień.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majątek, ale jednak coś, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyści - tak dziaają najlepsi oszuści.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiąga
znaczny zysk.

Rnica spalania między 6,20 a 6,19999 l/100km nie warta jest liczenia..
Aaaa... jeszcze jedno wyącz klimę - te kosztuje

--
[WRC] Biay Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

79 Data: Sierpien 07 2010 20:03:58
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

Rnica spalania mi&#65533;zy 6,20 a 6,19999 l/100km nie warta jest liczenia..
Aaaa... jeszcze jedno wy&#65533;&#65533;z klim&#65533;- te kosztuje


Od kiedy jest nakaz uzywania klimatyzacji?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

80 Data: Sierpien 08 2010 01:11:45
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: .Peeter 

"Gwidon" wrote:

Od kiedy jest nakaz uzywania klimatyzacji?

Wolisz latem kisi si w gorcym samochodzie i po podry wysiada
przesiknity potem i roztaczajcy nienachalnie przyjemny aromat?

Bo ja wol wczy klimatyzacj i przebole wysze spalanie.

Tak samo wol wczy wiata, eby w cieniu pod drzewami krgle
mnie widziay (tzn piesi) i nie wchodziy prosto pod koa.

Pozdrawiam
..Peeter

81 Data: Sierpien 08 2010 14:46:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Peeter  napisa(a):

"Gwidon" wrote:
> Od kiedy jest nakaz uzywania klimatyzacji?

Wolisz latem kisi si w gorcym samochodzie i po podry wysiada
przesiknity potem i roztaczajcy nienachalnie przyjemny aromat?

Bo ja wol wczy klimatyzacj i przebole wysze spalanie.

Tak samo wol wczy wiata, eby w cieniu pod drzewami krgle
mnie widziay (tzn piesi) i nie wchodziy prosto pod koa.


Ponawiam pytanie: od kiedy jest nakaz uywania klimatyzacji?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

82 Data: Sierpien 09 2010 14:25:54
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Przemysław Gubernat 

W dniu 2010-08-07 22:03, Gwidon pisze:

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

RĂĹnica spalania miÄ&#65533;zy 6,20 a 6,19999 l/100km nie warta jest liczenia..
Aaaa... jeszcze jedno wyĹ&#65533;&#65533;z klimÄ&#65533;- teĹ kosztuje


Od kiedy jest nakaz uzywania klimatyzacji?

Jest nakaz uywania zdrowego rozsądku... chcesz oszczędzać - wyącz klimę,
zaoszczędzisz więcej ni jazda z wyączonymi światami (mzgiem).

--
[WRC] Biay Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

83 Data: Sierpien 09 2010 12:27:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

Jest nakaz uywania zdrowego rozs&#65533;ku... chcesz oszcz&#65533;za&#65533;- wy&#65533;&#65533;z klim
&#65533;
zaoszcz&#65533;zisz wi&#65533;ej ni jazda z wy&#65533;&#65533;zonymi &#65533;iat&#65533;mi (mzgiem).


No wanie, chcesz oszczdzi - moesz wyczy bez obaw.
Nie musz chyba dodawa, e wczanie wiate w dzie nie ma nic wsplnego ze
zdrowym rozsdkiem.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

84 Data: Sierpien 09 2010 15:15:34
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Przemysław Gubernat 

W dniu 2010-08-09 14:27, Gwidon pisze:

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

Jest nakaz uĹywania zdrowego rozsÄ&#65533;ku... chcesz oszczÄ&#65533;zaÄ&#65533;- wyĹ&#65533;&#65533;z klimÄ
&#65533;
zaoszczÄ&#65533;zisz wiÄ&#65533;ej niĹ jazda z wyĹ&#65533;&#65533;zonymi Ĺ&#65533;iatĹ&#65533;mi (mĂzgiem).


No waśnie, chcesz oszczędzić - moesz wyączyć bez obaw.
Nie muszę chyba dodawać, e wączanie świate w dzień nie ma nic wsplnego ze
zdrowym rozsądkiem.

Wyącz radio w samochodzie ma podobny pobr mocy, albo jeszcze lepiej..
przesiąd się na rower zaoszczędzisz jeszcze więcej (OC/AC/NNW).


--
[WRC] Biay Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

85 Data: Sierpien 09 2010 13:24:08
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

Wy&#65533;&#65533;z radio w samochodzie ma podobny pobr mocy, albo jeszcze lepiej..
przesi&#65533; si&#65533;na rower zaoszcz&#65533;zisz jeszcze wi&#65533;ej (OC/AC/NNW).



A to w Polsce istnieje nakaz waczania radia w samochodzie? Od kiedy?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

86 Data: Sierpien 09 2010 15:50:29
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Przemysław Gubernat 

W dniu 2010-08-09 15:24, Gwidon pisze:

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

WyĹ&#65533;&#65533;z radio w samochodzie ma podobny pobĂr mocy, albo jeszcze lepiej..
przesiÄ&#65533;Ĺş siÄ&#65533;na rower zaoszczÄ&#65533;zisz jeszcze wiÄ&#65533;ej (OC/AC/NNW).



A to w Polsce istnieje nakaz waczania radia w samochodzie? Od kiedy?

W Polsce istnieje nakaz uywania mzgu i zdrowego rozsądku. Najwyraniej nie
stosujesz się do tych przepisw ;) yczę miego gnicia w pierdlu.

--
[WRC] Biay Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

87 Data: Sierpien 09 2010 18:05:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Przemysaw Gubernat  napisa(a):


>
W Polsce istnieje nakaz uywania mzgu i zdrowego rozs&#65533;ku. Najwyraniej ni
e
stosujesz si&#65533;do tych przepisw ;) ycz&#65533;mi&#65533;go gnicia w pierdlu.


Nie uwaam, eby wczanie wiate mijania w dzie miao co wsplnego z
rozsdkiem. A ty?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

88 Data: Sierpien 10 2010 10:17:23
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Przemysław Gubernat 

W dniu 2010-08-09 20:05, Gwidon pisze:

Przemysaw Gubernat  napisa(a):



W Polsce istnieje nakaz uĹywania mĂzgu i zdrowego rozsÄ&#65533;ku. NajwyraĹşniej ni
e
stosujesz siÄ&#65533;do tych przepisĂw ;) ĹyczÄ&#65533;miĹ&#65533;go gnicia w pierdlu.


Nie uwaam, eby wączanie świate mijania w dzień miao coś wsplnego z
rozsądkiem. A ty?

Tak .... dla mnie EOT Trollu

--
[WRC] Biay Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysaw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

89 Data: Sierpien 10 2010 10:40:16
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Przemysaw Gubernat  napisa(a):

Tak .... dla mnie EOT Trollu


O, argumenty si skoczyy.
Czy w ogle kiedy byy?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

90 Data: Sierpien 10 2010 15:26:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

O, argumenty si skoczyy. Czy w ogle kiedy byy?

W zasadzie nie dziwie mu si. Dyskusja z tob przypomina gadanie do arwki 21/5W, ilo zwojw ta sama.

91 Data: Sierpien 10 2010 22:05:40
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: J.F. 

On Tue, 10 Aug 2010 15:26:11 +0200,  DoQ wrote:

W zasadzie nie dziwie mu si. Dyskusja z tob przypomina gadanie do
arwki 21/5W, ilo zwojw ta sama.

Hm, albo ja przeceniam zarowke, albo Ty nie doceniasz.
Lupe w dlon i licz zwoje :-)

J.

92 Data: Sierpien 11 2010 10:24:54
Temat: Re: Koszt jazdy na ?wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Axel 

"J.F."  wrote in message

On Tue, 10 Aug 2010 15:26:11 +0200,  DoQ wrote:
W zasadzie nie dziwie mu si. Dyskusja z tob przypomina gadanie do
arwki 21/5W, ilo zwojw ta sama.
Hm, albo ja przeceniam zarowke, albo Ty nie doceniasz.
Lupe w dlon i licz zwoje :-)

Tez uwazam, ze zarowka - zwlaszcza dwuwloknowa - ma wiecej....


--
Axel

93 Data: Sierpien 11 2010 14:01:42
Temat: Re: Koszt jazdy na �wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

J.F. pisze:

Hm, albo ja przeceniam zarowke, albo Ty nie doceniasz.
Lupe w dlon i licz zwoje :-)

Masz racje, przekonaly mnie jego dzisiejsze odpowiedzi:)


Pozdrawiam
Pawel

94 Data: Sierpien 07 2010 13:06:02
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: JohnyK 

On 6 Sie, 21:58, " Gwidon"  wrote:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

A mnie nic nie wyszo :-) Program si nie odpala, bo uzywam linuksa.
Znaczy si, u mnie koszt wynosi 0 ;-)

JK

95 Data: Sierpien 07 2010 14:17:23
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Lew2 

On 6 Sie, 21:58, " Gwidon"  wrote:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Inni pisz, e jazda na wiatach to zysk dla budetu pastwa, dla
firm produkujcych arwki i innych.
Ani ten Twj koszt ani zysk (pozorny) pastwa nic nie znaczy w
porwnaniu z ofiarami spowodowanymi przez niebezpieczne wiecenie
wiatami, Nie powinno si w ogle dyskutowa o ekonomii gdy chodzi o
bezpieczestwo, a wiadomo e uywanie wiate mijania w dzie powoduje
wzrost zagroenia w ruchu drogowym, ale dla niektrych liczy si tylko
kasa.

96 Data: Sierpien 08 2010 14:48:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Lew2  napisa(a):

Inni pisz=B1, =BFe jazda na =B6wiat=B3ach to zysk dla bud=BFetu pa=F1stwa, =
dla
firm produkuj=B1cych =BFar=F3wki i innych.
Ani ten Tw=F3j koszt ani zysk (pozorny) pa=F1stwa nic nie znaczy w
por=F3wnaniu z ofiarami spowodowanymi przez niebezpieczne =B6wiecenie
=B6wiat=B3ami, Nie powinno si=EA w og=F3le dyskutowa=E6 o ekonomii gdy chod=
zi o
bezpiecze=F1stwo, a wiadomo =BFe u=BFywanie =B6wiate=B3 mijania w dzie=F1 p=
owoduje
wzrost zagro=BFenia w ruchu drogowym, ale dla niekt=F3rych liczy si=EA tylk=
o
kasa.

No wiem, 500 osb zabitych rocznie, to wiadomo ju od dawna, ale ja teraz
pisz o kosztach dla kierowcy, o ktrych media typu Fakt czy innym RMF milcz,
a przecie powinien to by dla nich akomy ksek.



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

97 Data: Sierpien 09 2010 11:28:08
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

Lew2  napisa(a):
Inni pisz=B1, =BFe jazda na =B6wiat=B3ach to zysk dla bud=BFetu pa=F1stwa, =
dla
firm produkuj=B1cych =BFar=F3wki i innych.
Ani ten Tw=F3j koszt ani zysk (pozorny) pa=F1stwa nic nie znaczy w
por=F3wnaniu z ofiarami spowodowanymi przez niebezpieczne =B6wiecenie
=B6wiat=B3ami, Nie powinno si=EA w og=F3le dyskutowa=E6 o ekonomii gdy chod=
zi o
bezpiecze=F1stwo, a wiadomo =BFe u=BFywanie =B6wiate=B3 mijania w dzie=F1 p=
owoduje
wzrost zagro=BFenia w ruchu drogowym, ale dla niekt=F3rych liczy si=EA tylk=
o
kasa.

No wiem, 500 osb zabitych rocznie, to wiadomo ju od dawna, ale ja teraz
pisz o kosztach dla kierowcy, o ktrych media typu Fakt czy innym RMF milcz,
a przecie powinien to by dla nich akomy ksek.

Wywal z samochodu wzmocnienia drzwi, strefy zgniotu itd -- bdzie sporo lejszy i bdzie zauwaalnie mniej pali. Idziesz na to?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

98 Data: Sierpien 09 2010 10:19:54
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

Wywal z samochodu wzmocnienia drzwi, strefy zgniotu itd -- bdzie sporo
lejszy i bdzie zauwaalnie mniej pali. Idziesz na to?


Rnica jest taka, e to co wymienie nikomu nie szkodzi, a wiata tak.
Wcz sobie ogrzewanie tylnej szyby bez przerwy, nikomu nie szkodzi, a moe
pomc. Idziesz na to?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

99 Data: Sierpien 09 2010 16:48:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Mon, 9 Aug 2010 10:19:54 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

Wywal z samochodu wzmocnienia drzwi, strefy zgniotu itd -- bdzie sporo
lejszy i bdzie zauwaalnie mniej pali. Idziesz na to?


Rnica jest taka, e to co wymienie nikomu nie szkodzi, a wiata tak.

Komu i jak?

Wcz sobie ogrzewanie tylnej szyby bez przerwy, nikomu nie szkodzi, a moe
pomc. Idziesz na to?

W jaki sposb moe pomc? Bo nie ogarniam.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

100 Data: Sierpien 09 2010 18:09:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

MadMan  napisa(a):


> Rnica jest taka, e to co wymienie nikomu nie szkodzi, a wiata tak.

Komu i jak?

Tym okoo 500 zabitym rocznie.


> Wcz sobie ogrzewanie tylnej szyby bez przerwy, nikomu nie szkodzi, a moe
> pomc. Idziesz na to?

W jaki sposb moe pomc? Bo nie ogarniam.


Moe ci bp. szybka zaparowa i nie zobaczysz co si z tyu dzieje. A tak by
widzia.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

101 Data: Sierpien 11 2010 10:25:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

MadMan  napisa(a):
Rnica jest taka, e to co wymienie nikomu nie szkodzi, a wiata tak.
Komu i jak?

Tym okoo 500 zabitym rocznie.

To ju zostao wykazane, e to bzdura. Jednorazowy Wzrost liczby zabitych nastpi *zanim* wszed obowizek uywania wiate wiosn i latem.


\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

102 Data: Sierpien 11 2010 19:27:13
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

Gwidon wrote:
> MadMan  napisa(a):
>
>
>>> Rnica jest taka, e to co wymienie nikomu nie szkodzi, a wiata tak.
>> Komu i jak?
>
> Tym okoo 500 zabitym rocznie.

To ju zostao wykazane, e to bzdura. Jednorazowy Wzrost liczby
zabitych nastpi *zanim* wszed obowizek uywania wiate wiosn i latem.



?????

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

103 Data: Sierpien 11 2010 10:23:57
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):
Wywal z samochodu wzmocnienia drzwi, strefy zgniotu itd -- bdzie sporo lejszy i bdzie zauwaalnie mniej pali. Idziesz na to?


Rnica jest taka, e to co wymienie nikomu nie szkodzi,

Jak to nie szkodzi?! Bez tego wszystkiego mona by zrobi samochd par set kg lejszy -- paliby sporo mniej.

Ba, jak takimi wzmocnionymi cikimi drzwiamy przytniesz sobie paluszek to bardziej boli.

a wiata tak.

"Szkodz" tak samo jak wzmocnienia drzwi.
Neelix powrci !?

Wcz sobie ogrzewanie tylnej szyby bez przerwy, nikomu nie szkodzi, a moe
pomc. Idziesz na to?

Ogrzewanie nie pomoe a wiata pomog.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

104 Data: Sierpien 11 2010 19:28:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):


Ogrzewanie nie pomoe

Pomoe, pisaem ju jak

a wiata pomog.

W czym???



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

105 Data: Sierpien 09 2010 09:00:29
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Lew2 

On 9 Sie, 11:28, Sebastian Kaliszewski
 wrote:

Wywal z samochodu wzmocnienia drzwi, strefy zgniotu itd -- bdzie sporo
lejszy i bdzie zauwaalnie mniej pali. Idziesz na to?

Ja nie chc wchodzi w dyskusj o ekonomii, ktra jest marginalna z
punktu widzenia pojedynczego waciciela samochodu. Wiem, e podpiem
si do zego wtku, bo wanie jest on o oszczdzaniu, ale...

Wzmocnienie drzwi, strefy zgniotu itp. powoduj wzrost bezpieczestwa
jadcych, natomiast wiecce si wiata wzrost zagroenia w ruchu
drogowym. I to jest zasadnicza rnica.

106 Data: Sierpien 11 2010 10:26:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Lew2 wrote:

On 9 Sie, 11:28, Sebastian Kaliszewski
 wrote:

Wywal z samochodu wzmocnienia drzwi, strefy zgniotu itd -- bdzie sporo
lejszy i bdzie zauwaalnie mniej pali. Idziesz na to?

Ja nie chc wchodzi w dyskusj o ekonomii, ktra jest marginalna z
punktu widzenia pojedynczego waciciela samochodu. Wiem, e podpiem
si do zego wtku, bo wanie jest on o oszczdzaniu, ale...

Wzmocnienie drzwi, strefy zgniotu itp. powoduj wzrost bezpieczestwa
jadcych, natomiast wiecce si wiata wzrost zagroenia w ruchu
drogowym.

ROTFL!


I to jest zasadnicza rnica.

Kolejne wcielenie Neeelixa?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

107 Data: Sierpien 08 2010 09:24:05
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: ToMasz 

 Gwidon pisze:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.

Srane w banie ze tak sie wyra. PRzejcie z etylini 95 na ON a
tymbardziej gaz da wielokrotnie wiekszy zysk, ni strata wywoana przez
zapalone wiata. wiele osb ma sprzet audio zuywajcy wiecej ni
arwki. Ilu z nas kupuje auto ktre mao pali? bezawaryjno,
bezpieczestwo, "jakiego ma kopa" to s kryteria! Oszczdno.... gdzies
tam jest, najwyej na gaz sie przerobi.

tyle ze jak nam sie co nakazuje, to najpierw jest NIE!, potem
ewentualnie, by moze sie zastanowimy czy zakaz/nakaz ma sens, ale i tak
bedziemy sie buntowa. A moze by tak dzienne diodowe zamontowa i da
sobie spokj.... Tylko na co by byo wtedy narzeka.....

ToMasz


PS

W mojej miejscowoci na obszarze 10km na 10km jest jedna wielka budowa.
koszmar. autostrada, obwodnica, wyburzenia, zalania rozbudowa,
przebudowa- gorzej by nie moe. wsiadem wiosn na rower, mam wiety
spokj. Wiem ze to grupa smaochodowa, ale na lito bosk, do sracza te
bdziemy chcieli jedzi autami, a potem zrobimy obraon min ze sie nieda?

108 Data: Sierpien 08 2010 12:16:12
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 8 Sie, 09:24, ToMasz  wrote:

Gwidon pisze:> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

>http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

> Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
> Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
> Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
> znaczny zysk.

Srane w banie ze tak sie wyra. PRzejcie z etylini 95 na ON a
tymbardziej gaz da wielokrotnie wiekszy zysk, ni strata wywoana przez
zapalone wiata. wiele osb ma sprzet audio zuywajcy wiecej ni
arwki. Ilu z nas kupuje auto ktre mao pali? bezawaryjno,
bezpieczestwo, "jakiego ma kopa" to s kryteria! Oszczdno..... gdzies
tam jest, najwyej na gaz sie przerobi.

tyle ze jak nam sie co nakazuje, to najpierw jest NIE!, potem
ewentualnie, by moze sie zastanowimy czy zakaz/nakaz ma sens, ale i tak
bedziemy sie buntowa. A moze by tak dzienne diodowe zamontowa i da
sobie spokj.... Tylko na co by byo wtedy narzeka.....

ToMasz

PS

W mojej miejscowoci na obszarze 10km na 10km jest jedna wielka budowa.
koszmar. autostrada, obwodnica, wyburzenia, zalania rozbudowa,
przebudowa- gorzej by nie moe. wsiadem wiosn na rower, mam wiety
spokj. Wiem ze to grupa smaochodowa, ale na lito bosk, do sracza te
bdziemy chcieli jedzi autami, a potem zrobimy obraon min ze sie nieda?

:)
No to ponarzekam: przydaoby si wicej cieek rowerowych :D

BTW: Google wietnie pozycjonuje reklamy, obok pojawiy mi si linki
do dziennych wiate LED :D

Pzdr.

109 Data: Sierpien 09 2010 16:50:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Sun, 8 Aug 2010 12:16:12 -0700 (PDT), jacek2v napisa(a):

No to ponarzekam: przydaoby si wicej cieek rowerowych :D

Nie, przydayby si takie dobrze zrobione. Mamy mas gwnianych,
nieoznaczonych, wybudowanych niezgodnie z obowizujcym prawem,
prowadzcych znikd donikd przez nic.
No ale jeszcze par lat i moe drogowcy si zorientuj, e najlepszym
rozwizaniem jest metrowy pas dla rowerw w jezdni - tanio dla
budujcego, wygodnie i bezpiecznie dla uytkownika.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

110 Data: Sierpien 09 2010 11:37:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: jacek2v 

On 9 Sie, 16:50, MadMan  wrote:

Dnia Sun, 8 Aug 2010 12:16:12 -0700 (PDT), jacek2v napisa(a):

> No to ponarzekam: przydaoby si wicej cieek rowerowych :D

Nie, przydayby si takie dobrze zrobione. Mamy mas gwnianych,
nieoznaczonych, wybudowanych niezgodnie z obowizujcym prawem,
prowadzcych znikd donikd przez nic.
No ale jeszcze par lat i moe drogowcy si zorientuj, e najlepszym
rozwizaniem jest metrowy pas dla rowerw w jezdni - tanio dla
budujcego, wygodnie i bezpiecznie dla uytkownika.

Eeee tam WICEJ !!!! :)

111 Data: Sierpien 09 2010 00:20:42
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor:

  Gwidon pisze:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

Niby nie majtek, ale jednak co, poza tym w Polsce jest 14 mln samochodw.
Rozproszenie strat i koncentracja korzyci - tak dziaaj najlepsi oszuci.
Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiga
znaczny zysk.

W podobnym temacie wciskania ludziom kitu
adowarka telefoniczna podczona do prdu (bez adowania telefonu) przez cay rok na okrgo zuywa prd warty 0,65 z !!!

Moe niech si ci "wspaniali" ekolodzy zajm tematem wiate.
Takie zwalczanie jednego kitu drugim :-)

z

112 Data: Sierpien 09 2010 12:22:05
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

  Gwidon wrote:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

A skd zaoenie e ten program dziaa w ogle z sensem?


Proste szacowanie:

moc zuywana przez owietlenie w dzie: 130W (2x55W mijania 4x5W pozycyjne przd i ty). rednia moc podczas bardzo agodnej jazdy to 10KW. Czyli 1.3% zuytego paliwa. I w dzie i w nocy i w socu i w czasie deszczu i zimowej szarwki. Przyjmijmy e 50% czasu to jest jazda w dobrych warunkach pogodowych w dzie. Jak masz 30000 km/rocznie (to wicej ni rednia -- dla Polski jest raczej 15000km/rok) przebiegu, to 15000 km/rocznie to "wiata w dzie". Przyjmijmy spalanie 10l/100km (tyle, e zwykle samochody co tyle pal maj wikszy redni pobr mocy ni 10kW, wic procent energii zuyty na wiata jest mniejszy -- ale szacujemy "najgorszy realny przypadek" wic niech bdzie) czyli 1500l zuyte na jazd w dzie rocznie a z tego 1.3% czyli 19.5l idzie na zasilenie wiate -- w cigu roku. Czyli ok 93z -- to wychodzi duo, duo mniej ni to co ten program "wymyla".

W dodatku to szacowanie nie uwzgldnia, e kiedy np. stoisz w korku "na biegu jaowym" to wiata nic nie dodaj -- energia i tak byaby zmarnowana (zuywana jest na podtrzymanie pracy silnika).

redni przypadek jedzi 2x mniej -- czyli zgrubnie liczc 40z.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

113 Data: Sierpien 09 2010 10:44:06
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

Przyjmijmy spalanie 10l/100km
(tyle, e zwykle samochody co tyle pal maj wikszy redni pobr mocy
ni 10kW, wic procent energii zuyty na wiata jest mniejszy -- ale
szacujemy "najgorszy realny przypadek" wic niech bdzie) czyli 1500l
zuyte na jazd w dzie rocznie a z tego 1.3% czyli 19.5l idzie na
zasilenie wiate -- w cigu roku. Czyli ok 93z -- to wychodzi duo,
duo mniej ni to co ten program "wymyla".

A co ma do rzeczy ile ktry samochd pali? Jaki procent, czowieku? Id na
lekcje logiki i fizyki. wiata maj jednakow moc niezalenie do tego ile
pali samochd, w ktrym s zamontowane.
ROTFL


W dodatku to szacowanie nie uwzgldnia, e kiedy np. stoisz w korku "na
biegu jaowym" to wiata nic nie dodaj -- energia i tak byaby
zmarnowana (zuywana jest na podtrzymanie pracy silnika).


Zmarnowana? A to ciekawe. A jak niby ta energia si marnuje? Co si z ni dzieje?
Zaraz padn ze miechu.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

114 Data: Sierpien 11 2010 11:11:14
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):
Przyjmijmy spalanie 10l/100km (tyle, e zwykle samochody co tyle pal maj wikszy redni pobr mocy ni 10kW, wic procent energii zuyty na wiata jest mniejszy -- ale szacujemy "najgorszy realny przypadek" wic niech bdzie) czyli 1500l zuyte na jazd w dzie rocznie a z tego 1.3% czyli 19.5l idzie na zasilenie wiate -- w cigu roku. Czyli ok 93z -- to wychodzi duo, duo mniej ni to co ten program "wymyla".

A co ma do rzeczy ile ktry samochd pali? Jaki procent, czowieku? Id na
lekcje logiki i fizyki.

Dziecko, co ty tu o lekcjach fizyki? Zapewniam ci, e znam fizyk zdecydowanie lepiej od ciebie z logik wypadniesz jeszcze gorzej, zapewniam. I w przeciwniestwie do ciebie umiem z nich skorzysta w praktyce.

> wiata maj jednakow moc niezalenie do tego ile
> pali samochd, w ktrym s zamontowane.

Drogi nieuku, brawo e cho to zauwaye. To zauwa jeszcze, skd energia na zasilenie wiate jest brana. Ot idzie z alternatora. A z czego alternator j wytwarza? Przeksztaca z do wysok sprawnoci (rzdu 80%) energi mechaniczn uzyskan z silnika za silnik uzyskuje j ze spalania paliwa. Tyle e silnik ma niewielk sprawno, a co gorsza jego sprawno w rnych samochodach jest rna i w dodatku cay czas si zmienia w czasie jazdy (w zalenoci od obrotw, obcienia, itd) -- zalenie od sytuacji to bdzie pomidzy ok 0.5% a ok 30-35%.

Zatem, eby to sensownie oszacowa, trzeba wzi redni moc i rednie spalanie z ktrego ta rednia moc jest uzyskiwana. Moc 10KW, moc wiate 130W (albo mniej jak s xenony). Moesz w to jeszcze sprawno alternatora woy to bdzie ok. 150W.


Programik pisany przez idiotw dla idiotw moesz sobie wsadzi gdzie, bo ten programik zupenie bzdurnie zakada sta sprawno silnika podczas pracy. Wyniki s wic od czapy i nie maj nic wsplnego z rzeczywistocia.

ROTFL

miej si, miej. Ale to twj brak samodzielnego mylenia i brak zrozumienia podstaw jest mieszny.


W dodatku to szacowanie nie uwzgldnia, e kiedy np. stoisz w korku "na biegu jaowym" to wiata nic nie dodaj -- energia i tak byaby zmarnowana (zuywana jest na podtrzymanie pracy silnika).


Zmarnowana? A to ciekawe. A jak niby ta energia si marnuje? Co si z ni dzieje?

Zamienia si w ciepo, dziecko.


Zaraz padn ze miechu.

A kogo to martwi, e jaki troll padnie ze miechu? Bdzie o jednego mniej.

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

115 Data: Sierpien 11 2010 19:32:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):


Zatem, eby to sensownie oszacowa, trzeba wzi redni moc i rednie
spalanie z ktrego ta rednia moc jest uzyskiwana. Moc 10KW, moc wiate
130W (albo mniej jak s xenony). Moesz w to jeszcze sprawno
alternatora woy to bdzie ok. 150W.

Moc uzyskiwana? A ja zawsze mylaem, ze to energi si uzyskuje.
No c, pewnie jestem nieukiem.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

116 Data: Sierpien 12 2010 15:47:31
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

No c, pewnie jestem nieukiem.

Wreszcie zaczynasz gadac jak czlowiek.

117 Data: Sierpien 09 2010 11:24:13
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor:  

Sebastian Kaliszewski  napisa
(a):

  Gwidon wrote:
> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym
zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
>
> http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

A skd zaoenie e ten program dziaa w ogle z sensem?

Ja take, szacunkowo dla moich miesicznych wydatkw na paliwo,
czasu uytkowania i porwnania mocy pobieranej przez arwki
ca. 0,12 kW w stosunku do caej mocy silnika, uzyskaem
rezultat na poziomie 5-8 z/rok. Moe kalkulator uwzgldnia
koszt arwek? Z dowiadczenia przepalenie zdarza si raz na
ok. 3 lata i wtedy wymiana kompletu kosztuje ok. 100 z.
Ale to moe si zdarzy zawsze i raczej uywanie wiate
wydua ywotno arwek halogenowych.

Pozdrawiam,
e^x/dx   

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

118 Data: Sierpien 09 2010 11:51:59
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

   napisa(a):

Ja take, szacunkowo dla moich miesicznych wydatkw na paliwo,
czasu uytkowania i porwnania mocy pobieranej przez arwki
ca. 0,12 kW w stosunku do caej mocy silnika, uzyskaem
rezultat na poziomie 5-8 z/rok. Moe kalkulator uwzgldnia
koszt arwek? Z dowiadczenia przepalenie zdarza si raz na
ok. 3 lata i wtedy wymiana kompletu kosztuje ok. 100 z.
Ale to moe si zdarzy zawsze i raczej uywanie wiate
wydua ywotno arwek halogenowych.

Uzyskae, czy tylko ci si tak wydaje? No to moe pochwal si, jak uzyskae
takie wyniki.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

119 Data: Sierpien 09 2010 12:22:34
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: e^x/dx 

Uzyskae, czy tylko ci si tak wydaje? No to moe pochwal si, jak
uzyskae
takie wyniki.


No to akurat jest proste. Bierzesz dwa przypadki i porwnujesz.
Jaka jest rednia moc, ktr uywasz, moc arwek, koszt paliwa.
Wszystko obliczasz dla konkretnego przedziau
czasowego i masz wynik. Zaoyem, e dla mojego auta przy jego
rednio wykorzystywanej mocy na poziomie 40% (44kW) i mocy zarwek
0,12 kW (bardzo znaczca wielko :-) wyszo tyle ile podaem.
Niestety, nie mam w komputerze licznika chwilowego zuzycia paliwa.
Moe kto ma i zrobiby test o ile przyrasta zuycie przez porwnanie
na postoju przez 10 min. dla wczonych i wyczonych wiate?

Pozdrawiam,
e^x/dx 


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

120 Data: Sierpien 09 2010 12:26:00
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

 e^x/dx  napisa(a):

No to akurat jest proste. Bierzesz dwa przypadki i porwnujesz.
Jaka jest rednia moc, ktr uywasz, moc arwek, koszt paliwa.
Wszystko obliczasz dla konkretnego przedziau
czasowego i masz wynik. Zaoyem, e dla mojego auta przy jego
rednio wykorzystywanej mocy na poziomie 40% (44kW) i mocy zarwek
0,12 kW (bardzo znaczca wielko :-) wyszo tyle ile podaem.
Niestety, nie mam w komputerze licznika chwilowego zuzycia paliwa.
Moe kto ma i zrobiby test o ile przyrasta zuycie przez porwnanie
na postoju przez 10 min. dla wczonych i wyczonych wiate?

Nie rozumiem co ma do rzeczy moc, ktr "zuywasz" (notabene, mocy si nie
zuywa, najwyej energi)?
wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo energii.
A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.
Uwaasz zatem, e arwka 55W w czogu bdzie zuywaa mniej energii ni w
maluchu?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

121 Data: Sierpien 09 2010 12:42:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor:  

Gwidon  napisa(a):


Nie rozumiem co ma do rzeczy moc, ktr "zuywasz" (notabene, mocy si nie
zuywa, najwyej energi)?

Fakt, moc si wykorzystuje a energi zuywa - taki skrt mylowy. Mj bd.

wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo
energii.
A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.
Uwaasz zatem, e arwka 55W w czogu bdzie zuywaa mniej energii ni w
maluchu?

Nie uwaam i nie wynika to z mojego postu. Dotyczy on mojego konkretnego
czogu :-).

Nie zmienia to faktu, e rozmawiamy o ladowych groszach niewartch uwagi
tak jak rozwaanie celowoci wiecenia i niewiecenia :-).
Po prostu moje dowiadczenia empiryczne jak i zgrubna estymacja wykazuj
niedokadne dziaanie kalkulatora w tym jednostkowym przypadku.

Pozdrawiam,
e^x/dx



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

122 Data: Sierpien 09 2010 13:26:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

   napisa(a):

Nie zmienia to faktu, e rozmawiamy o ladowych groszach niewartch uwagi
tak jak rozwaanie celowoci wiecenia i niewiecenia :-).
Po prostu moje dowiadczenia empiryczne jak i zgrubna estymacja wykazuj
niedokadne dziaanie kalkulatora w tym jednostkowym przypadku.



Rozmawiamy o 3 miliardach zotych rocznie, ktre partia okupacyjna bezkarnie,
jak do tej pory, kradnie Polakom.
Te 3 miliardy s niewarte uwagi?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

123 Data: Sierpien 09 2010 14:32:06
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: e^x/dx 

Tania polityka na grupie 'samochody' mnie nie interesuje.
Lubi wieci i lubi za to paci, taki kaprys.
Fakt, uywanie wiate mijania w dzie jest troch niebardzo
ze wzgldu na ich inne przeznaczenie, ale godz si na to
widzc, e w najnowszych modelach s zastpowane wiatami
do jazdy dziennej. Jest to, jak rozumiem, stan przejciowy
i opisywanie rzekomych oszczdnoci z 'niewiecenia' uwaam
za celowe odwracanie uwagi od naprawd wanych problemw.

Pozdrawiam,
e^x/dx 

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

124 Data: Sierpien 09 2010 18:11:54
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

 e^x/dx  napisa(a):

Tania polityka na grupie 'samochody' mnie nie interesuje.

Okradaj go, a ten prosi o jeszcze. To tylko w Polsce moliwe.

Lubi wieci i lubi za to paci, taki kaprys.

To wie, a innych do tego nie zmuszaj.

Fakt, uywanie wiate mijania w dzie jest troch niebardzo
ze wzgldu na ich inne przeznaczenie, ale godz si na to
widzc, e w najnowszych modelach s zastpowane wiatami
do jazdy dziennej. Jest to, jak rozumiem, stan przejciowy
i opisywanie rzekomych oszczdnoci z 'niewiecenia' uwaam
za celowe odwracanie uwagi od naprawd wanych problemw.


Zastpowane?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

125 Data: Sierpien 10 2010 11:25:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 



"Gwidon"  wrote in message

  napisa(a):

Nie zmienia to faktu, e rozmawiamy o ladowych groszach niewartch uwagi
tak jak rozwaanie celowoci wiecenia i niewiecenia :-).
Po prostu moje dowiadczenia empiryczne jak i zgrubna estymacja wykazuj
niedokadne dziaanie kalkulatora w tym jednostkowym przypadku.



Rozmawiamy o 3 miliardach zotych rocznie, ktre partia okupacyjna bezkarnie,
jak do tej pory, kradnie Polakom.
Te 3 miliardy s niewarte uwagi?

Bo to zachodnie korporacje maczaja w tym palce. Najpierw latali samolotami nad polska, zeby contrails rozprowadzac, przez co czesciej bylo deszczowo i trzeba bylo na swiatlach jezdzic. Potem Murdoch przekupil rzad.


A teraz tak szczerze, powiedz jakie to jest uczucie zyc ze schizofrenia? To musi byc naprawde ciekawe - budzic sie co rano z przeszywajaca swiadomoscia spiskow dookola.


Pozdrawiam
Kamil

126 Data: Sierpien 10 2010 10:42:41
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

kamil  napisa(a):

A teraz tak szczerze, powiedz jakie to jest uczucie zyc ze schizofrenia? =
To=20
musi byc naprawde ciekawe - budzic sie co rano z przeszywajaca =
swiadomoscia=20
spiskow dookola.

Najpierw ty mi powiedz jak to jest by mentalnym niewolnikiem, ktry yka
wszystko co zobaczy w esbeckiej stacji i mysli, ze to wszystko dla jego dobra.
Jeli tak lubisz to ok, ale pomyl o swoich dzieciach jaki gotujesz im los.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

127 Data: Sierpien 10 2010 12:44:38
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 



"Gwidon"  wrote in message

kamil  napisa(a):

A teraz tak szczerze, powiedz jakie to jest uczucie zyc ze schizofrenia? >> To=20
musi byc naprawde ciekawe - budzic sie co rano z przeszywajaca >> swiadomoscia=20
spiskow dookola.

Najpierw ty mi powiedz jak to jest by mentalnym niewolnikiem, ktry yka
wszystko co zobaczy w esbeckiej stacji i mysli, ze to wszystko dla jego dobra.
Jeli tak lubisz to ok, ale pomyl o swoich dzieciach jaki gotujesz im los.

Masz racje, powinienem stanac z wypieta piersia na czele rewolucji!

Przez czas, jaki zmarnowales na te swoje wszystkie swietlane wypociny, wiekszosc ludzi zarobi dosyc zeby jezdzic na swiatlach przez kilka kolejnych lat. Kto na tym lepiej wychodzi, pozwole sobie przemilczec.




Pozdrawiam
Kamil

128 Data: Sierpien 11 2010 11:28:28
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

kamil  napisa(a):
A teraz tak szczerze, powiedz jakie to jest uczucie zyc ze schizofrenia? =
To=20
musi byc naprawde ciekawe - budzic sie co rano z przeszywajaca =
swiadomoscia=20
spiskow dookola.

Najpierw ty mi powiedz jak to jest by mentalnym niewolnikiem,


ROTFL!

Gupek ktry nie umie sam policzy, tylko powtarza bzdety geenrowane przez innych gupkw.

ktry yka
wszystko co zobaczy w esbeckiej stacji i mysli, ze to wszystko dla jego dobra.

Id si leczy Neeelix.

Jeli tak lubisz to ok, ale pomyl o swoich dzieciach jaki gotujesz im los.


ROTFL!

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

129 Data: Sierpien 11 2010 11:26:29
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

   napisa(a):
Nie zmienia to faktu, e rozmawiamy o ladowych groszach niewartch uwagi
tak jak rozwaanie celowoci wiecenia i niewiecenia :-).
Po prostu moje dowiadczenia empiryczne jak i zgrubna estymacja wykazuj
niedokadne dziaanie kalkulatora w tym jednostkowym przypadku.

Rozmawiamy o 3 miliardach zotych rocznie,

G. prawda. Rozmawiamy o ok 0.5 miliarda.


ktre partia okupacyjna bezkarnie,
jak do tej pory, kradnie Polakom.

Neelix, spadaj skd przypeze

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

130 Data: Sierpien 09 2010 15:59:43
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo energii.
A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.

Bzdura. Jak hamujesz silnikiem czy zjezdzasz z gory itp. to nie produkujesz energii?

Pozdrawiam
Pawel

131 Data: Sierpien 09 2010 18:12:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

> wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo energii.
> A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.

Bzdura. Jak hamujesz silnikiem czy zjezdzasz z gory itp. to nie
produkujesz energii?

BUHAHAHAHA. Kolejny domorosy fizyk si odezwa.
A na t gr to jak wjechae?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

132 Data: Sierpien 09 2010 20:25:24
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo energii.
A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.
Bzdura. Jak hamujesz silnikiem czy zjezdzasz z gory itp. to nie produkujesz energii?
BUHAHAHAHA. Kolejny domorosy fizyk si odezwa.
A na t gr to jak wjechae?

No wiec domorosly teoretyku, hamowanie silnikiem generuje energie czy nie generuje?


Pozdrawiam
Pawel

133 Data: Sierpien 09 2010 20:11:24
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

>>> wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo energi
i.
>>> A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.
>> Bzdura. Jak hamujesz silnikiem czy zjezdzasz z gory itp. to nie
>> produkujesz energii?
> BUHAHAHAHA. Kolejny domorosy fizyk si odezwa.
> A na t gr to jak wjechae?

No wiec domorosly teoretyku, hamowanie silnikiem generuje energie czy
nie generuje?


Pytam si, a eby zahamowa, to trzeba sta czy jecha?
A eby jecha to co jest potrzebne?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

134 Data: Sierpien 09 2010 22:27:50
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

Pytam si, a eby zahamowa, to trzeba sta czy jecha?
A eby jecha to co jest potrzebne?

Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a alternator aduje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?

135 Data: Sierpien 10 2010 06:29:42
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

> Pytam si, a eby zahamowa, to trzeba sta czy jecha?
> A eby jecha to co jest potrzebne?

Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a
alternator aduje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?


No to jeszcze raz, do skutku a zaapiesz.
eby hamowa, trzeba najpierw si rozpdzi. eby si rozpdzi, co jest
potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj pani od fizyki.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

136 Data: Sierpien 10 2010 12:21:28
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-08-10 08:29, Gwidon pisze:

  napisa(a):

Gwidon pisze:

Pytam si, a eby zahamowa, to trzeba sta czy jecha?
A eby jecha to co jest potrzebne?

Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a
alternator aduje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?


No to jeszcze raz, do skutku a zaapiesz.
eby hamowa, trzeba najpierw si rozpdzi. eby si rozpdzi, co jest
potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj pani od fizyki.

Ale ty ju jeste na tej grce, i masz zjecha. Zgromadzona energi
musisz teraz wytraci. Im wicej zabierze opr silnika (w tym alternatora
generujcego prd), tym mniej bdziesz musia wytraci w tarczach.
Suma oporw ma by taka sama. Tak wic prawd jest e przy dugotrwaym
zjedzie z gry, gdy trzeba w sposb cigy hamowa, prd jest "za darmo"
w tym sensie, e ta energia i tak byaby stracona.

Ale jeli to jest may pagrek z ktrego staczamy si bez hamowania,
dziki czemu energia mogaby wepchn nas na nastpny lub pozwolia
by si zatoczy dalej, to ju niestety nie ma wiate "za darmo".

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog by niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
gts /kropka/ pl    |  lub caoci pogldom ich Autora.

137 Data: Sierpien 10 2010 23:00:30
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: J.F. 

On Tue, 10 Aug 2010 12:21:28 +0200,  Jakub Witkowski wrote:

Ale ty ju jeste na tej grce, i masz zjecha. Zgromadzona energi
musisz teraz wytraci. Im wicej zabierze opr silnika (w tym alternatora
generujcego prd), tym mniej bdziesz musia wytraci w tarczach.

Ostatnio w takim momencie .. wlaczam klime :-)

Suma oporw ma by taka sama. Tak wic prawd jest e przy dugotrwaym
zjedzie z gry, gdy trzeba w sposb cigy hamowa, prd jest "za darmo"
w tym sensie, e ta energia i tak byaby stracona.

Ale jeli to jest may pagrek z ktrego staczamy si bez hamowania,
dziki czemu energia mogaby wepchn nas na nastpny lub pozwolia
by si zatoczy dalej, to ju niestety nie ma wiate "za darmo".

niestety - ostatnio jakis ch* postawil fotoradar i juz sie nie da
przejechac rozpedem :-( [z Klodzka do Barda do bez uzycia gazu ]

Ale zeby zjechac z gorki, trzeba na nia wjechac - i tu swiatla
zuzywaja energie zupelnie niepotrzebnie.

J.

138 Data: Sierpien 10 2010 15:13:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

No to jeszcze raz, do skutku a zaapiesz.

LOL zabawny jestes, widze ze trzeba pisac do ciebie jak do dziecka.
No to jeszcze jeden przykad opatologiczny:
Wsiadasz na rowerek, wlaczasz dynamo i pedalujesz wiec lampka sie swieci a rower jedzie. Rozpedzasz sie do 20km/h i przestajesz pedaowa, rower jedzie, a lampka dalej sie swieci. W tym momencie nie zuzywasz juz energii, pokonujesz drog i do tego nadal masz wiato - cuda prawda?

eby hamowa, trzeba najpierw si rozpdzi. eby si rozpdzi, co jest
potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj pani od fizyki.

Wiec dlaczego nie pytales?

139 Data: Sierpien 10 2010 15:54:40
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-10 15:13, DoQ wrote:
> Gwidon pisze:
>
>> No to jeszcze raz, do skutku a zaapiesz.
>
> LOL zabawny jestes, widze ze trzeba pisac do ciebie jak do dziecka.
> No to jeszcze jeden przykad opatologiczny:
> Wsiadasz na rowerek, wlaczasz dynamo i pedalujesz wiec lampka sie swieci
> a rower jedzie. Rozpedzasz sie do 20km/h i przestajesz pedaowa, rower
> jedzie, a lampka dalej sie swieci. W tym momencie nie zuzywasz juz
> energii, pokonujesz drog i do tego nadal masz wiato - cuda prawda?

To teraz zmierz jaki dystans pokonasz bez pedaowania z wczonym i wyczonym dynamem.

Zmierz rwnie ile energii zuyjesz aby sie rozpdzi do tych 20km/h z wczonym i wyczonym dynamem.

Zasada zachowania energii si kania.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

140 Data: Sierpien 10 2010 17:27:01
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Yans van Horn pisze:

Zmierz rwnie ile energii zuyjesz aby sie rozpdzi do tych 20km/h z wczonym i wyczonym dynamem.
Zasada zachowania energii si kania.

Szkoda ze lokomotywy sie na tym nie znaj.



Pozdrawiam
Pawel

141 Data: Sierpien 10 2010 19:01:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Yans van Horn pisze:

> Zmierz rwnie ile energii zuyjesz aby sie rozpdzi do tych 20km/h z
> wczonym i wyczonym dynamem.
> Zasada zachowania energii si kania.

Szkoda ze lokomotywy sie na tym nie znaj.


Wyobra sobie, e nawet taka kupa zomu jak lokomotywa si na tym zna, tylko
ty nie. A moe wymylie perpetuum mobile? To si zgo do nagrody Nobla.
BUHAHAHA, ale przymu.



--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

142 Data: Sierpien 10 2010 21:06:26
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

Wyobra sobie, e nawet taka kupa zomu jak lokomotywa si na tym zna, tylko
ty nie. A moe wymylie perpetuum mobile? To si zgo do nagrody Nobla.
BUHAHAHA, ale przymu.

No patrz idioto, hamujaca lokomotywa wytwarza energie i oddaje ja do trakcji. To ci dopiero co?

143 Data: Sierpien 11 2010 06:42:02
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

> Wyobra sobie, e nawet taka kupa zomu jak lokomotywa si na tym zna, tylko
> ty nie. A moe wymylie perpetuum mobile? To si zgo do nagrody Nobla.
> BUHAHAHA, ale przymu.

No patrz idioto, hamujaca lokomotywa wytwarza energie i oddaje ja do
trakcji. To ci dopiero co?

A skd ta energie si w niej wzia, przymule?
ROTFL


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

144 Data: Sierpien 11 2010 13:59:00
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

No patrz idioto, hamujaca lokomotywa wytwarza energie i oddaje ja do trakcji. To ci dopiero co?
A skd ta energie si w niej wzia, przymule?
ROTFL

http://www.mkm.szczecin.pl/encyklopedia.php?what=rekuperacja
Doucz sie bezmozgu.

145 Data: Sierpien 11 2010 15:42:54
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-11 13:59, DoQ wrote:
> Gwidon pisze:
>
>>> No patrz idioto, hamujaca lokomotywa wytwarza energie i oddaje ja do
>>> trakcji. To ci dopiero co?
>> A skd ta energie si w niej wzia, przymule?
>> ROTFL
>
> http://www.mkm.szczecin.pl/encyklopedia.php?what=rekuperacja
> Doucz sie bezmozgu.

Chcesz powiedzie, e w samochodzie z napdem spalinowym, podczas hamowania nastpuje rekuperacja taka sama jak w Lokomotywie ? :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

146 Data: Sierpien 11 2010 16:33:05
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Yans van Horn pisze:


Chcesz powiedzie, e w samochodzie z napdem spalinowym, podczas hamowania nastpuje rekuperacja taka sama jak w Lokomotywie ? :-)

To jak wg ciebie samochod produkuje energie elektryczna w momencie zdjecia nogi z gazu?

147 Data: Sierpien 11 2010 07:49:44
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: WS 

On 11 Sie, 16:33, DoQ  wrote:

> Chcesz powiedzie, e w samochodzie z napdem spalinowym, podczas
> hamowania nastpuje rekuperacja taka sama jak w Lokomotywie ? :-)

To jak wg ciebie samochod produkuje energie elektryczna w momencie
zdjecia nogi z gazu?

Produkuje praktycznie tak samo jak jadac ;) ,tylko "napedza" go
energia kinetyczna/potencjalna zamiast paliwa...
Roznica w porownaniu do lokomotywy/hybryd jest taka, ze produkcja en.
podczas hamowania jest mala - nie hamujemy alternatorem ;) i
praktycznie nie ma gdzie jej gromadzic... majac sprawny aku naladuje
sie on na maxa po kilkunastu minutach od uruchomienia i wiecej energii
juz nie przyjmie... Mozna ja wykorzystac tylko na biezace potrzeby ;)

WS

148 Data: Sierpien 11 2010 17:11:12
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

WS pisze:

Produkuje praktycznie tak samo jak jadac ;) ,tylko "napedza" go
energia kinetyczna/potencjalna zamiast paliwa...

No i o to wlasnie chodzi.

Roznica w porownaniu do lokomotywy/hybryd jest taka, ze produkcja en.
podczas hamowania jest mala - nie hamujemy alternatorem ;) i
praktycznie nie ma gdzie jej gromadzic... majac sprawny aku naladuje
sie on na maxa po kilkunastu minutach od uruchomienia i wiecej energii
juz nie przyjmie... Mozna ja wykorzystac tylko na biezace potrzeby ;)

No i o to wlasnie chodzi, w momencie hamowania silnikiem energie dla m.in zarowek masz za darmo.


Pozdrawiam
Pawel

149 Data: Sierpien 11 2010 18:36:40
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-11 16:33, DoQ wrote:
> Yans van Horn pisze:
>>
>> Chcesz powiedzie, e w samochodzie z napdem spalinowym, podczas
>> hamowania nastpuje rekuperacja taka sama jak w Lokomotywie ? :-)
>
> To jak wg ciebie samochod produkuje energie elektryczna w momencie
> zdjecia nogi z gazu?

Caly pic polega na tym, e samochod _NIE_ jest napdzany energia elektryczn zatem obcienie
alternatorem to gwnie strata energii - poniewaz jedynym jej odbiorc (poza akumulatorem, przez krtki czas) s wycznie bierne urzdzenia j zuywajce.

Rnice midzy lokomotyw s _ZASADNICZE_, szkoda, e tego nie dostrzegasz.

O jakiej namiastce rekuperacji mona by mwi w momencie gdyby alternator pracowa _WYACZNIE_ podczas hamowania. A namiastce dlatego, e zysk byby bardzo niewielki (brak moliwoci magazynowania duej iloci energii jak i maa moc alternatora).

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

150 Data: Sierpien 12 2010 00:05:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Yans van Horn pisze:

O jakiej namiastce rekuperacji mona by mwi w momencie gdyby alternator pracowa _WYACZNIE_ podczas hamowania. A namiastce dlatego, e zysk byby bardzo niewielki (brak moliwoci magazynowania duej iloci energii jak i maa moc alternatora).

Przynudzasz i dorabiasz ideologie.

151 Data: Sierpien 12 2010 11:32:18
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-12 00:05, DoQ wrote:

Yans van Horn pisze:

O jakiej namiastce rekuperacji mona by mwi w momencie gdyby
alternator pracowa _WYACZNIE_ podczas hamowania. A namiastce
dlatego, e zysk byby bardzo niewielki (brak moliwoci magazynowania
duej iloci energii jak i maa moc alternatora).

Przynudzasz i dorabiasz ideologie.

ROTFL :-) Nie ma to jak konstruktywna wypowied :-)

Spoko, Jak dla mnie nadal moesz uwaa, e samochd z napdem spalinowym jest zupenie jak lokomotywa i rekuperuje energi :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

152 Data: Sierpien 12 2010 10:11:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Yans van Horn  napisa(a):

On 2010-08-12 00:05, DoQ wrote:
> Yans van Horn pisze:
>
>> O jakiej namiastce rekuperacji mona by mwi w momencie gdyby
>> alternator pracowa _WYACZNIE_ podczas hamowania. A namiastce
>> dlatego, e zysk byby bardzo niewielki (brak moliwoci magazynowania
>> duej iloci energii jak i maa moc alternatora).
>
> Przynudzasz i dorabiasz ideologie.

ROTFL :-) Nie ma to jak konstruktywna wypowied :-)

Spoko, Jak dla mnie nadal moesz uwaa, e samochd z napdem
spalinowym jest zupenie jak lokomotywa i rekuperuje energi :-)


A nawet gdyby by, to ta energia nie bierze si z niczego i musi by wczeniej
dostarczona przez spalenie paliwa. Kole chyba tego czai. Ciekawe czy nie
uwaa na fizyce, czy te w ogle nie mia okazji uczestniczy w lekcjach fizyki.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

153 Data: Sierpien 12 2010 12:16:19
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 12 Aug 2010 10:11:17 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

A nawet gdyby by, to ta energia nie bierze si z niczego i musi by wczeniej
dostarczona przez spalenie paliwa

No i c z tego? Energia zostaa dostarczona, teraz jest odzyskiwana.
Oczywicie mona hamowa tylko hamulcami jadc na luzie, ale jaki to ma
sens - nie wiem.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

154 Data: Sierpien 12 2010 10:22:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

MadMan  napisa(a):

Dnia Thu, 12 Aug 2010 10:11:17 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

> A nawet gdyby by, to ta energia nie bierze si z niczego i musi by wczenie
j
> dostarczona przez spalenie paliwa

No i c z tego? Energia zostaa dostarczona, teraz jest odzyskiwana.
Oczywicie mona hamowa tylko hamulcami jadc na luzie, ale jaki to ma
sens - nie wiem.


A to, e napisaem, e energia w samochodzie pochodzi tylko z paliwa, a kole
si upiera e nie. Tylko tyle.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

155 Data: Sierpien 12 2010 12:41:02
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 12 Aug 2010 10:22:25 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

A to, e napisaem, e energia w samochodzie pochodzi tylko z paliwa, a kole
si upiera e nie.

Nie zmienia to w ogle tego e zjedajc z grki i hamujc silnikiem
samochd wytwarza energi.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

156 Data: Sierpien 12 2010 10:47:46
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

MadMan  napisa(a):

Dnia Thu, 12 Aug 2010 10:22:25 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

> A to, e napisaem, e energia w samochodzie pochodzi tylko z paliwa, a kole
> si upiera e nie.

Nie zmienia to w ogle tego e zjedajc z grki i hamujc silnikiem
samochd wytwarza energi.


Przeczytaj jeszcze raz to co napisaem. Wczeniej moe strzel sobie baranka.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

157 Data: Sierpien 12 2010 15:40:39
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

A nawet gdyby by, to ta energia nie bierze si z niczego i musi by wczeniej
dostarczona przez spalenie paliwa. Kole chyba tego czai. Ciekawe czy nie
uwaa na fizyce, czy te w ogle nie mia okazji uczestniczy w lekcjach fizyki.

Bidon, wiesz co oznacza zwrot "odzyskiwanie enerii" ?

158 Data: Sierpien 12 2010 14:06:14
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

> A nawet gdyby by, to ta energia nie bierze si z niczego i musi by wczenie
j
> dostarczona przez spalenie paliwa. Kole chyba tego czai. Ciekawe czy nie
> uwaa na fizyce, czy te w ogle nie mia okazji uczestniczy w lekcjach fiz
yki.

Bidon, wiesz co oznacza zwrot "odzyskiwanie enerii" ?

Skd ta energia si wzia w samochodzie?
Zaczyna mnie to bawi:)

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

159 Data: Sierpien 12 2010 16:21:13
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

Bidon, wiesz co oznacza zwrot "odzyskiwanie enerii" ?
Skd ta energia si wzia w samochodzie?

Z przemiany energii kinetycznej jaka otrzymal pojazd na elektryczna poprzez alternator?
http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/3series/touring/2008/allfacts/effdyn/brake_energy_regeneration.html BMW poszlo dalej i zbudowalo skuteczniejszy system odzyskiwania energii - oni tez pewnie sie nie znaja.

Zaczyna mnie to bawi:)

Mnie z kolei przeraza twoj poziom intelektualny.

160 Data: Sierpien 12 2010 20:38:05
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

>> Bidon, wiesz co oznacza zwrot "odzyskiwanie enerii" ?
> Skd ta energia si wzia w samochodzie?

Z przemiany energii kinetycznej jaka otrzymal pojazd na elektryczna
poprzez alternator?
http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/3series/touring/2008/allfacts/effdyn/brake_
energy_regeneration.html

A skd si wzia energia kinetyczna? Z UFO?


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

161 Data: Sierpien 12 2010 15:41:16
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Yans van Horn pisze:

Spoko, Jak dla mnie nadal moesz uwaa, e samochd z napdem spalinowym jest zupenie jak lokomotywa i rekuperuje energi :-)

Odpowiedz jak jest faktycznie juz otrzymales w tym wtku. Mam rozumiec ze dalej bedziesz rna gupa?

162 Data: Sierpien 12 2010 16:48:37
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-12 15:41, DoQ wrote:
> Yans van Horn pisze:
>
>> Spoko, Jak dla mnie nadal moesz uwaa, e samochd z napdem
>> spalinowym jest zupenie jak lokomotywa i rekuperuje energi :-)
>
> Odpowiedz jak jest faktycznie juz otrzymales w tym wtku. Mam rozumiec
> ze dalej bedziesz rna gupa?

Nie ma to jak wysoki poziom kultury :-)

Wytumacz zatem jak sodkiemu misiowi:

Gdyby nie mial wczonych wiate (lub innych mocnych odbiornikw energii elektrycznej), opr stawiany przez alternator byby mniejszy, zatem hamujc silnikiem (a w 95% tak naley hamowa, hamulca praktycznie nie uywajc) byby w stanie pokona _wikszy dystans_ co znaczy zaoszczdzi _wiksz_ i mierzaln ilo paliwa. Nie hipotetyczne wartoci energi generowanej przez alternator, ktre tak naprawd (poza adowaniem akumulatora) s wycznie stratami upoledzajcymi MPG.

Po zakoczeniu podry - ta wanie zaoszczdzona ilo paliwa znajdowaa by si nadal w baku.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

163 Data: Sierpien 12 2010 17:04:15
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Yans van Horn pisze:


Gdyby nie mial wczonych wiate (lub innych mocnych odbiornikw energii elektrycznej), opr stawiany przez alternator byby mniejszy, zatem hamujc silnikiem (a w 95% tak naley hamowa, hamulca praktycznie nie uywajc) byby w stanie pokona _wikszy dystans_ co znaczy zaoszczdzi _wiksz_ i mierzaln ilo paliwa. Nie hipotetyczne wartoci energi generowanej przez alternator, ktre tak naprawd (poza adowaniem akumulatora) s wycznie stratami upoledzajcymi MPG.

ROTFL - a po co mam Bog wie jakie dystanse robic skoro chodzi o zwyczajne hamowanie silnikiem i jazde z gory?

164 Data: Sierpien 12 2010 18:45:29
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Artur 'futrzak' Malg 

W dniu 12.08.2010 16:48, Yans van Horn pisze:

On 2010-08-12 15:41, DoQ wrote:
 > Yans van Horn pisze:
 >
 >> Spoko, Jak dla mnie nadal moesz uwaa, e samochd z napdem
 >> spalinowym jest zupenie jak lokomotywa i rekuperuje energi :-)
 >
 > Odpowiedz jak jest faktycznie juz otrzymales w tym wtku. Mam rozumiec
 > ze dalej bedziesz rna gupa?

Nie ma to jak wysoki poziom kultury :-)

Wytumacz zatem jak sodkiemu misiowi:

Zdaje si, e co o kulturze wspominae? :)

Gdyby nie mial wczonych wiate (lub innych mocnych odbiornikw
energii elektrycznej), opr stawiany przez alternator byby mniejszy,
zatem hamujc silnikiem (a w 95% tak naley hamowa, hamulca praktycznie
nie uywajc) byby w stanie pokona _wikszy dystans_ co znaczy
zaoszczdzi _wiksz_ i mierzaln ilo paliwa. Nie hipotetyczne
wartoci energi generowanej przez alternator, ktre tak naprawd (poza
adowaniem akumulatora) s wycznie stratami upoledzajcymi MPG.

Kto tu trafnie okreli takie opowieci jako dorabianie ideologii,
by obroni niewiee teorie. Tak naprawd hipotetyczne to jest wanie
takie teoretyzowanie, e hamulcw mona nie uywa w 95%, poniewa
wiksz drog si pokona nie hamujc, bd hamujc tylko silnikiem.
Swoj ciek sam si zapdzie w kozi rg twierdzc, e hamowanie
z 'bardziej' obcianym alternatorem jest skuteczniejsze, wic
mona zacz hamowa silnikiem pniej i cz energii odzyska.
Jeeli brak bdzie odbiornikw energii, to jak trzeba bdzie jej
nadmiar wyemitowa bezproduktywnie przez hamulce.

Po zakoczeniu podry - ta wanie zaoszczdzona ilo paliwa
znajdowaa by si nadal w baku.

Dobre - ta zaoszczdzona ilo to jaka jest? Teoretyzowa moesz
sobie do woli na torze w wycigu o kropelce, ale zupenie inaczej
to wyglda w realnej eksploatacji pojazdw.

Tak czy inaczej - poprosz o jakie realne wyliczenie ile mona
teoretycznie zaoszczdzi tej benzyny przez wyczenie wiate.
Zaznaczam - realne.

--
Jutro to dzi - tyle e jutro.

165 Data: Sierpien 13 2010 12:49:28
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-12 18:45, Artur 'futrzak' Malg wrote:
> W dniu 12.08.2010 16:48, Yans van Horn pisze:
>> On 2010-08-12 15:41, DoQ wrote:
>> > Yans van Horn pisze:
>> >
>> >> Spoko, Jak dla mnie nadal moesz uwaa, e samochd z napdem
>> >> spalinowym jest zupenie jak lokomotywa i rekuperuje energi :-)
>> >
>> > Odpowiedz jak jest faktycznie juz otrzymales w tym wtku. Mam rozumiec
>> > ze dalej bedziesz rna gupa?
>>
>> Nie ma to jak wysoki poziom kultury :-)
>>
>> Wytumacz zatem jak sodkiemu misiowi:
>
> Zdaje si, e co o kulturze wspominae? :)

Rozrniasz sposb zwracania si jak do dziecka od chamskich odzywek ?

>> Gdyby nie mial wczonych wiate (lub innych mocnych odbiornikw
>> energii elektrycznej), opr stawiany przez alternator byby mniejszy,
>> zatem hamujc silnikiem (a w 95% tak naley hamowa, hamulca praktycznie
>> nie uywajc) byby w stanie pokona _wikszy dystans_ co znaczy
>> zaoszczdzi _wiksz_ i mierzaln ilo paliwa. Nie hipotetyczne
>> wartoci energi generowanej przez alternator, ktre tak naprawd (poza
>> adowaniem akumulatora) s wycznie stratami upoledzajcymi MPG.
>
> Kto tu trafnie okreli takie opowieci jako dorabianie ideologii,
> by obroni niewiee teorie. Tak naprawd hipotetyczne to jest wanie
> takie teoretyzowanie, e hamulcw mona nie uywa w 95%, poniewa
> wiksz drog si pokona nie hamujc, bd hamujc tylko silnikiem.
> Swoj ciek sam si zapdzie w kozi rg twierdzc, e hamowanie
> z 'bardziej' obcianym alternatorem jest skuteczniejsze,

Najwyraniej nie zrozumiae.

Mamy na wyhamowanie na drodze X metrw z prdkoci Y.
Hamuja hamulcami + silnikiem + alternatorem spal wicej paliwa
ni hamujc samym silnikiem - to jest oczywiste. Wystarczy si nauczy.

> wic
> mona zacz hamowa silnikiem pniej i cz energii odzyska.
> Jeeli brak bdzie odbiornikw energii, to jak trzeba bdzie jej
> nadmiar wyemitowa bezproduktywnie przez hamulce.

Skoro zaczynasz hamowa silnikiem _POZNIEJ_ to spalisz _WIECEJ_ paliwa ni gdybys zacza hamowac wczeniej. Dokladnie o to chodzi. Tak samo jak spalisz _WIECEJ_ paliwa rozpdzajc si, jada ze sta prdkoci oraz stojc na wolnych obrotach, poniewa alternator obciza uklad non stop.

>> Po zakoczeniu podry - ta wanie zaoszczdzona ilo paliwa
>> znajdowaa by si nadal w baku.
>
> Dobre - ta zaoszczdzona ilo to jaka jest? Teoretyzowa moesz
> sobie do woli na torze w wycigu o kropelce, ale zupenie inaczej
> to wyglda w realnej eksploatacji pojazdw.
> Tak czy inaczej - poprosz o jakie realne wyliczenie ile mona
> teoretycznie zaoszczdzi tej benzyny przez wyczenie wiate.
> Zaznaczam - realne.

Nikomu innemu wczeniej si nie chciao, zatem nie mam zamiaru odwala tego za kogo.
Przedstawiem jedynie mj punkt widzenia. Jak najbardziej moecie si znim nie zgadzac.

By moe skusz, sie o wykonanie testu w kontrolnych warunkach z podczonym softem do zapisywania iloci spalonego paliwa.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

166 Data: Sierpien 13 2010 13:31:37
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Artur 'futrzak' Malg 

W dniu 2010-08-13 12:49, Yans van Horn pisze:
(...)

Rozrniasz sposb zwracania si jak do dziecka od chamskich odzywek ?

Do wybirczo wyglda u Ciebie definicja chamstwa.

Najwyraniej nie zrozumiae.

O wanie.

Mamy na wyhamowanie na drodze X metrw z prdkoci Y.
Hamuja hamulcami + silnikiem + alternatorem spal wicej paliwa
ni hamujc samym silnikiem - to jest oczywiste. Wystarczy si nauczy.

Widz, ze dopasowae sobie model, ktry by potwierdza tylko
Twoj teori - ja prosiem o sytuacj realn, ale jak wolisz.

167 Data: Sierpien 13 2010 14:33:56
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-13 13:31, Artur 'futrzak' Malg wrote:
> W dniu 2010-08-13 12:49, Yans van Horn pisze:
> (...)
>> Rozrniasz sposb zwracania si jak do dziecka od chamskich odzywek ?
>
> Do wybirczo wyglda u Ciebie definicja chamstwa.

Ok, jeli dla CIebie okrelenie "sodki misiu" jest chamskie ... to najpewniej
z Twojej ony jest kawa chama :-)

>> Mamy na wyhamowanie na drodze X metrw z prdkoci Y.
>> Hamuja hamulcami + silnikiem + alternatorem spal wicej paliwa
>> ni hamujc samym silnikiem - to jest oczywiste. Wystarczy si nauczy.
>
> Widz, ze dopasowae sobie model, ktry by potwierdza tylko
> Twoj teori - ja prosiem o sytuacj realn, ale jak wolisz.

Doczytaj o eco driving - uywanie hamulca to zo.

Ale masz racj, peno wok ludzie ktrzy non-stop mcz ten peda.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

168 Data: Sierpien 13 2010 15:23:33
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Artur 'futrzak' Malg 

W dniu 2010-08-13 14:33, Yans van Horn pisze:
(...)

Ok, jeli dla CIebie okrelenie "sodki misiu" jest chamskie ... to
najpewniej z Twojej ony jest kawa chama :-)

Pozwol sobie nie komentowa podobnych ...

Doczytaj o eco driving - uywanie hamulca to zo.

Nie musz doczytywa - doskonale wiem na czym to polega i nawet o
tym pisaem.

Ale masz racj, peno wok ludzie ktrzy non-stop mcz ten peda.

Takie s realia jazdy miejskiej oraz pozamiejskiej na wikszoci
drg jednojezdniowych.

169 Data: Sierpien 12 2010 19:22:12
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: J.F. 

On Thu, 12 Aug 2010 16:48:37 +0200,  Yans van Horn wrote:

Wytumacz zatem jak sodkiemu misiowi:
Gdyby nie mial wczonych wiate (lub innych mocnych odbiornikw
energii elektrycznej), opr stawiany przez alternator byby mniejszy,
zatem hamujc silnikiem (a w 95% tak naley hamowa, hamulca praktycznie
nie uywajc) byby w stanie pokona _wikszy dystans_ co znaczy
zaoszczdzi _wiksz_ i mierzaln ilo paliwa.

Tylko pod warunkiem ze robimy zawody kto dalej pojedzie na jalowym
biegu, albo masz tak wymierzona trase ze puszczasz gaz i dojezdzasz
akurat tam gdzie trzeba.
Bo jesli jednak wspomagasz sie hamulcem, to i tak masz nadwyzke
energii do wytracenia. Moze pojsc na swiatla.

J.

170 Data: Sierpien 13 2010 12:34:39
Temat: Re: Koszt jazdy na �wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-12 19:22, J.F. wrote:

On Thu, 12 Aug 2010 16:48:37 +0200,  Yans van Horn wrote:
Wytumaczę zatem jak sodkiemu misiowi:
Gdybyś nie mial wączonych świate (lub innych mocnych odbiornikw
energii elektrycznej), opr stawiany przez alternator byby mniejszy,
zatem hamując silnikiem (a w 95% tak naley hamować, hamulca praktycznie
nie uywając) bybyś w stanie pokonać _większy dystans_ co znaczy
zaoszczędzić _większą_ i mierzalną ilo paliwa.

Tylko pod warunkiem ze robimy zawody kto dalej pojedzie na jalowym
biegu, albo masz tak wymierzona trase ze puszczasz gaz i dojezdzasz
akurat tam gdzie trzeba.

Kto mowi o jezdzie na jaowym. Ja mwie o hamowaniu w wiekszości wypadkow silnikiem zamiast hamulcami - robię to codziennie - jest to bardzo atwe :-)

Bo jesli jednak wspomagasz sie hamulcem, to i tak masz nadwyzke
energii do wytracenia. Moze pojsc na swiatla.

Odpowiem zbiorczo:

Majać staę _wieksze_ obciązenie alternatorem _mamy_ mniejsze pole manewrowania jeśli chodzi o hamowanie silnkiem (czyli wprost oszczedzanie paliwa). Zatem _napewno_ spalimy go więcej. Dorabianiem idelogii jest twierdzenie, e atlernator cokolwiek odzyskuje - jest to prawda wylacznie wtedy kiedy _musisz_ uyć hamulca - w moim wypadku rzadko.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

171 Data: Sierpien 11 2010 09:07:51
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MichaG 

DoQ pisze:

Gwidon pisze:

Wyobra sobie, e nawet taka kupa zomu jak lokomotywa si na tym zna, tylko
ty nie. A moe wymylie perpetuum mobile? To si zgo do nagrody Nobla.
BUHAHAHA, ale przymu.

No patrz idioto, hamujaca lokomotywa wytwarza energie i oddaje ja do trakcji. To ci dopiero co?

A moze zamiast elektrowni naleaoby budowa tory dla hamujcych lokomotyw?


Pozdrawiam
micha

172 Data: Sierpien 11 2010 13:58:33
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

MichaG pisze:

A moze zamiast elektrowni naleaoby budowa tory dla hamujcych lokomotyw?

A moze zamiast pisac douczysz sie troche?
http://www.mkm.szczecin.pl/encyklopedia.php?what=rekuperacja


Pozdrawiam
Pawel

173 Data: Sierpien 11 2010 19:38:07
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

MichaG pisze:

> A moze zamiast elektrowni naleaoby budowa tory dla hamujcych lokomotyw?

A moze zamiast pisac douczysz sie troche?
http://www.mkm.szczecin.pl/encyklopedia.php?what=rekuperacja


Pozdrawiam
Pawel

http://tiny.pl/h74t6

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

174 Data: Sierpien 12 2010 10:21:38
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MichaG 

DoQ pisze:

MichaG pisze:

A moze zamiast elektrowni naleaoby budowa tory dla hamujcych lokomotyw?

A moze zamiast pisac douczysz sie troche?
http://www.mkm.szczecin.pl/encyklopedia.php?what=rekuperacja


Boe, Ty to widzisz i nie grzmisz...? Tak wiem,  na tym poziomie ja te juz tylko kiwam gow z politowaniem.... ;)


--
Pozdrawiam
Micha

175 Data: Sierpien 12 2010 15:43:34
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

MichaG pisze:


Boe, Ty to widzisz i nie grzmisz...? Tak wiem,  na tym poziomie ja te juz tylko kiwam gow z politowaniem.... ;)

Mozesz sobie pokiwac nawet fajfusem.

176 Data: Sierpien 12 2010 20:13:30
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: MichaG 

DoQ pisze:

MichaG pisze:

Boe, Ty to widzisz i nie grzmisz...? Tak wiem,  na tym poziomie ja te juz tylko kiwam gow z politowaniem.... ;)

Mozesz sobie pokiwac nawet fajfusem.

wiem, e Ci nic nie pomoe....

177 Data: Sierpien 12 2010 20:32:18
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

MichaG pisze:

Mozesz sobie pokiwac nawet fajfusem.
wiem, e Ci nic nie pomoe....

Mojego nie dotykaj.

178 Data: Sierpien 11 2010 11:31:06
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

DoQ  napisa(a):
Gwidon pisze:

Pytam si, a eby zahamowa, to trzeba sta czy jecha?
A eby jecha to co jest potrzebne?
Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a alternator aduje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?


No to jeszcze raz, do skutku a zaapiesz.
eby hamowa, trzeba najpierw si rozpdzi. eby si rozpdzi, co jest
potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj pani od fizyki.


Dziecinko, zahamowa czy wytraci wysoko (energi potencjaln wysokoci) musisz i tak -- czy uamek tej energii wypromieniujesz przez arwki czy te wszystko pjdzie w ciepo -- efekt jest *ten sam*

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

179 Data: Sierpien 11 2010 12:42:49
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-11 11:31, Sebastian Kaliszewski wrote:

Gwidon wrote:
DoQ  napisa(a):
Gwidon pisze:

Pytam si, a eby zahamowa, to trzeba sta czy jecha?
A eby jecha to co jest potrzebne?
Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a
alternator aduje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?


No to jeszcze raz, do skutku a zaapiesz.
eby hamowa, trzeba najpierw si rozpdzi. eby si rozpdzi, co jest
potrzebne? Jak nie wiesz, zapytaj pani od fizyki.


Dziecinko, zahamowa czy wytraci wysoko (energi potencjaln
wysokoci) musisz i tak -- czy uamek tej energii wypromieniujesz przez
arwki czy te wszystko pjdzie w ciepo -- efekt jest *ten sam*

A od kiedy to zjedzaj z gry zawsze musisz wytraca energi poprzez hamowanie hamulcami lub alternatorem ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

180 Data: Sierpien 11 2010 13:04:43
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-10 17:27, DoQ wrote:
> Yans van Horn pisze:
>
>> Zmierz rwnie ile energii zuyjesz aby sie rozpdzi do tych 20km/h z
>> wczonym i wyczonym dynamem.
>> Zasada zachowania energii si kania.
>
> Szkoda ze lokomotywy sie na tym nie znaj.

Sam podae przykad roweru, teraz zmieniasz na lokomotyw, moe
czas si zdecydowa o czym piszesz ?
Czy te nie potrafisz przedstawi absolutnie adnych konkretw (oblicze) na poparcie swoich teorii ?

Rozumiem, z tego co w niejasny sposb sugerujesz, i nie zgadzasz sie z tym co napisaem. Jeli tak, to bd tak miy i wska bd.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

181 Data: Sierpien 11 2010 11:23:41
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

 e^x/dx  napisa(a):
No to akurat jest proste. Bierzesz dwa przypadki i porwnujesz.
Jaka jest rednia moc, ktr uywasz, moc arwek, koszt paliwa.
Wszystko obliczasz dla konkretnego przedziau
czasowego i masz wynik. Zaoyem, e dla mojego auta przy jego
rednio wykorzystywanej mocy na poziomie 40% (44kW) i mocy zarwek
0,12 kW (bardzo znaczca wielko :-) wyszo tyle ile podaem.
Niestety, nie mam w komputerze licznika chwilowego zuzycia paliwa.
Moe kto ma i zrobiby test o ile przyrasta zuycie przez porwnanie
na postoju przez 10 min. dla wczonych i wyczonych wiate?

Nie rozumiem co ma do rzeczy moc, ktr "zuywasz" (notabene, mocy si nie
zuywa, najwyej energi)?
wiata maj sta moc i do ich zasilenia jest potrzebna staa ilo energii.
A energia w samochodzie bierze si tylko z paliwa.

Brawo. A teraz jescze pomyl jak jest ze sprawnoci przeksztacania energii chemicznej w elektryczn.

Uwaasz zatem, e arwka 55W w czogu bdzie zuywaa mniej energii ni w
maluchu?

Chemicznej? Oczywicie e mniej

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

182 Data: Sierpien 11 2010 12:32:38
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Yans van Horn 

On 2010-08-11 11:23, Sebastian Kaliszewski wrote:

Uwaasz zatem, e arwka 55W w czogu bdzie zuywaa mniej energii
ni w
maluchu?

Chemicznej? Oczywicie e mniej

Udowodnij powysze twierdzenie.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

183 Data: Sierpien 09 2010 15:58:40
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

  e^x/dx pisze:


rednio wykorzystywanej mocy na poziomie 40% (44kW) i mocy zarwek
0,12 kW (bardzo znaczca wielko :-) wyszo tyle ile podaem.

Musisz przyjac znacznie wieksze zuzycie niz 0,12kW - alternator nie ma przeciez 100% sprawnoci. Tak czy inaczej znaczace zwiekszenie zuzycia paliwa mozna wsadzic miedzy bajki.


Pozdrawiam
Pawe

184 Data: Sierpien 09 2010 18:15:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

  e^x/dx pisze:
>>
> rednio wykorzystywanej mocy na poziomie 40% (44kW) i mocy zarwek
> 0,12 kW (bardzo znaczca wielko :-) wyszo tyle ile podaem.

Musisz przyjac znacznie wieksze zuzycie niz 0,12kW - alternator nie ma
przeciez 100% sprawnoci. Tak czy inaczej znaczace zwiekszenie zuzycia
paliwa mozna wsadzic miedzy bajki.

No wic prosz bardzo, zaprezentuj nam tu wzr, na podstawie ktrego do obliczasz.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

185 Data: Sierpien 09 2010 20:26:34
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

No wic prosz bardzo, zaprezentuj nam tu wzr, na podstawie ktrego do obliczasz.

Tzn czego znowu nie zrozumiales?

Pozdrawiam
Pawel

186 Data: Sierpien 09 2010 20:12:06
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Gwidon pisze:

> No wic prosz bardzo, zaprezentuj nam tu wzr, na podstawie ktrego do oblic
zasz.

Tzn czego znowu nie zrozumiales?


A konkretna odpowied?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

187 Data: Sierpien 09 2010 22:24:55
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

No wic prosz bardzo, zaprezentuj nam tu wzr, na podstawie ktrego do oblic
zasz.
Tzn czego znowu nie zrozumiales?
A konkretna odpowied?

Prosze bardzo.
Wzor z twojego kretynskiego "programu" jest totalnie od czapy.
Zamy teoretycznie e jestem takswkarzem nocnej zmiany (22pm-4am), jede samochodem na Pb gdzie litr kosztuje 4,55pln. rednio jed ok 2h dziennie. Wpisuj te parametry do "programu" i ...eureka! Otrzymuje wynik  "MJ SAMOCHD SPALA ROCZNIE DODATKOWO 53L PALIWA ZA 240PLN!".
Skoro spala _dodatkowo_ za 240pln, to wniosek jest jeden - musze oszczedzac i jezdzic po ciemku.

188 Data: Sierpien 10 2010 06:31:06
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

DoQ  napisa(a):

Prosze bardzo.
Wzor z twojego kretynskiego "programu" jest totalnie od czapy.
Zamy teoretycznie e jestem takswkarzem nocnej zmiany (22pm-4am),
jede samochodem na Pb gdzie litr kosztuje 4,55pln. rednio jed ok
2h dziennie. Wpisuj te parametry do "programu" i ...eureka! Otrzymuje
wynik  "MJ SAMOCHD SPALA ROCZNIE DODATKOWO 53L PALIWA ZA 240PLN!".
Skoro spala _dodatkowo_ za 240pln, to wniosek jest jeden - musze
oszczedzac i jezdzic po ciemku.


W dzie jest ciemno?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

189 Data: Sierpien 10 2010 12:25:40
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-08-10 08:31, Gwidon pisze:

  napisa(a):

Prosze bardzo.
Wzor z twojego kretynskiego "programu" jest totalnie od czapy.
Zamy teoretycznie e jestem takswkarzem nocnej zmiany (22pm-4am),
jede samochodem na Pb gdzie litr kosztuje 4,55pln. rednio jed ok
2h dziennie. Wpisuj te parametry do "programu" i ...eureka! Otrzymuje
wynik  "MJ SAMOCHD SPALA ROCZNIE DODATKOWO 53L PALIWA ZA 240PLN!".
Skoro spala _dodatkowo_ za 240pln, to wniosek jest jeden - musze
oszczedzac i jezdzic po ciemku.


W dzie jest ciemno?

Podano konkretny przypadek dla ktrego szacowanie rozmija si z rzeczywistoci.
Dla fizyka to wystarczajcy dowd na to, e w obliczeniach jest jaka bzdura
czego nie uwzgldniono bd nadmiernie uproszczono. Dla ciebie nie?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog by niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
gts /kropka/ pl    |  lub caoci pogldom ich Autora.

190 Data: Sierpien 10 2010 10:45:01
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Jakub Witkowski  napisa(a):

Podano konkretny przypadek dla ktrego szacowanie rozmija si z rzeczywistoci
.
Dla fizyka to wystarczajcy dowd na to, e w obliczeniach jest jaka bzdura
czego nie uwzgldniono bd nadmiernie uproszczono. Dla ciebie nie?


A gdzie jest mowa o jedzie w nocy?
Jak kto jedzi tylko w nocy, to niech sobie wynik pomnoy razy 0%.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

191 Data: Sierpien 10 2010 15:05:13
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Gwidon pisze:

A gdzie jest mowa o jedzie w nocy? Jak kto jedzi tylko w nocy, to niech sobie wynik pomnoy razy 0%.

Chyba za duzo od ciebie wymagalem i nie zatrybiles jednak.
Wskaz gdzie we wzorze masz uwzgledniony okres zimowy (kiedy wiadomo ze juz o 15:00 jest ciemno) i nocna jazd. Inaczej swoje wyliczenie dodatkowych 240pln mozesz umiescic tam gdzie swiatlo nie zaglada.

192 Data: Sierpien 10 2010 12:13:34
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-08-09 12:22, Sebastian Kaliszewski pisze:

Gwidon wrote:
Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

A skd zaoenie e ten program dziaa w ogle z sensem?


Proste szacowanie:

moc zuywana przez owietlenie w dzie: 130W (2x55W mijania 4x5W pozycyjne przd i ty).

Plus deska rozdzielcza, tablice rejestracyjne i jakie duperelki.

rednia moc podczas bardzo agodnej jazdy to 10KW. Czyli 1.3% zuytego paliwa.

Po co ci jaka tam rednia moc silnika? Co to ma do rzeczy?

Wany jest: czny czas wczenia wiate oraz pobierana z silnika (za porednictwem
alternatora) dodatkowa moc. Nie zapomnij o sprawnoci alternatora. Sprawno silnika
niestety nie jest identyczna w rnych warunkach pracy, ale mona w pierwszym
przyblieniu uredni j i przeliczy prac na zuyte paliwo.

Przyjmijmy e 50% czasu to jest jazda w dobrych warunkach pogodowych w dzie.

Bardzo subiektywne zaoenie. To powinien by zmienny parametr kalkulacji.

W dodatku to szacowanie nie uwzgldnia, e kiedy np. stoisz w korku "na biegu jaowym"
> to wiata nic nie dodaj -- energia i tak byaby zmarnowana (zuywana jest na podtrzymanie pracy silnika).

Niestety nie ma tak dobrze. Alternator bardziej obciy silnik, a ukad
dbajcy o stao obrotw biegu jaowego zwikszy dawk powietrza i paliwa.
Dotyczy to kadego obcienia, nie tylko wiate i nie tylko od alternatora.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog by niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiada w czci
gts /kropka/ pl    |  lub caoci pogldom ich Autora.

193 Data: Sierpien 11 2010 11:46:50
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2010-08-09 12:22, Sebastian Kaliszewski pisze:
Gwidon wrote:
Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip

A skd zaoenie e ten program dziaa w ogle z sensem?


Proste szacowanie:

moc zuywana przez owietlenie w dzie: 130W (2x55W mijania 4x5W pozycyjne przd i ty).

Plus deska rozdzielcza, tablice rejestracyjne i jakie duperelki.

Akurat w jednym z moich samochodw deska podwietlona jest zawsze, i przy w


rednia moc podczas bardzo agodnej jazdy to 10KW. Czyli 1.3% zuytego paliwa.

Po co ci jaka tam rednia moc silnika? Co to ma do rzeczy?

Po to eby zobaczy jaki rednio uamek palonego paliwa idzie na wiata. Tak po prostu atwiej i bdzie zdecydowanie mniejszy bd.


Wany jest: czny czas wczenia wiate oraz pobierana z silnika (za porednictwem
alternatora) dodatkowa moc. Nie zapomnij o sprawnoci alternatora.

ok, tu mj bd -- trzba ok 80% policzy (czyli cao pomnoy razy 1.25 -- w sumie z owietleniem tablic i takimi duperelami bdzie ok 170W).

Sprawno silnika
niestety nie jest identyczna w rnych warunkach pracy, ale mona w pierwszym
przyblieniu uredni j i przeliczy prac na zuyte paliwo.

Kopot ze znalezieniem sensownych danych. Co gorsza w zalenoci od stylu jazdy, "reimu pracy" (miasto w korku, miasto przejezdne, trasa, mieszane, itd...) bardzo si zmienia.

Dane o redniej mocy wykorzystywanej podczas jazdy s bardziej stabilne i mniej zalene od pojazdu.

A zuycie paliwa na 100km kady potrafi sobie w miar niele (z bedem rzdu 10%) policzy.


Przyjmijmy e 50% czasu to jest jazda w dobrych warunkach pogodowych w dzie.

Bardzo subiektywne zaoenie. To powinien by zmienny parametr kalkulacji.

Powinien, ot przyjem takie zaoenie.


W dodatku to szacowanie nie uwzgldnia, e kiedy np. stoisz w korku "na biegu jaowym"
 > to wiata nic nie dodaj -- energia i tak byaby zmarnowana (zuywana jest na podtrzymanie pracy silnika).

Niestety nie ma tak dobrze. Alternator bardziej obciy silnik, a ukad
dbajcy o stao obrotw biegu jaowego zwikszy dawk powietrza i paliwa.

Tylko jeli jest tego paliwa na tyle mao brane, e obroty spadaj poniej minimum. W co najmniej jednym z moich samochodw zuycie si nie zmienia (eby aro wicej trzeba zdecydowanie mocniej obciy).

Poza tym w samochodach ganikowych adnego takiego ukdu nie byo -- ot dysza wolnych obrotw i musi sie krci.

Dotyczy to kadego obcienia, nie tylko wiate i nie tylko od alternatora.


Ale tylko jeli wykracza poza "wideki"

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

194 Data: Sierpien 09 2010 13:49:25
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: paranoix 

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.

Ciekawe czy twrcy programu uwzgldnili, e:
- od padziernika do marca i tak by obowizek jazdy na wiatach
- w nocy rwnie jedzio si na wiatach przed i po zmianie przepisw
W zwizku z tym liczc "koszt" wiate, naley bra pod uwag wycznie miesice letnie oraz odj od tego co najmniej 30% na jazdy noc.


--
Pozdrawiam
Zbyszek

195 Data: Sierpien 10 2010 05:17:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Seba 

Dnia Fri, 6 Aug 2010 19:58:54 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.

<ciach>

Taki pikny flejmik monaby z tego wychodowa, a nelixa jako nie
wida...


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

196 Data: Sierpien 10 2010 12:46:10
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: AW 

W dniu 2010-08-10 05:17, Seba pisze:

Dnia Fri, 6 Aug 2010 19:58:54 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.

<ciach>

Taki pikny flejmik monaby z tego wychodowa, a nelixa jako nie
wida...



Gwidon jest, niewtpliwie, jego godnym nastpc.

--
Pozdrawiam
AW

197 Data: Sierpien 11 2010 11:49:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

AW wrote:

W dniu 2010-08-10 05:17, Seba pisze:
Dnia Fri, 6 Aug 2010 19:58:54 +0000 (UTC), Gwidon napisa(a):

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.

<ciach>

Taki pikny flejmik monaby z tego wychodowa, a nelixa jako nie
wida...



Gwidon jest, niewtpliwie, jego godnym nastpc.


Jak si rozkrci (i zacz gada o esbeckich stacjach, partii okupacyjnej, itd...) to zaczyna wyglda na to, e to Neelix now ksywk przyj bo na star ju nikt nie zwraca uwagi

pzdr

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

198 Data: Sierpien 11 2010 20:54:17
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Seba 

Dnia Wed, 11 Aug 2010 11:49:17 +0200, Sebastian Kaliszewski napisa(a):

Jak si rozkrci (i zacz gada o esbeckich stacjach, partii
okupacyjnej, itd...) to zaczyna wyglda na to, e to Neelix now ksywk
przyj bo na star ju nikt nie zwraca uwagi

Odkd wyszo, e neelix to po prostu zwyky druciarz samochodowy (vide
wtek o jego bodaje Fiacie Uno zaoony przez niego samego) starzy
peemesiarze po prostu sobie go odpucili - dlatego najprawdopodobniej
urodzi si Gwidon.

 
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

199 Data: Sierpien 12 2010 00:09:32
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: DoQ 

Seba pisze:


urodzi si Gwidon.

Na mocz bidon.

Pozdrawiam
Pawel

200 Data: Sierpien 10 2010 21:25:36
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: crawshank 

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:

Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip



to nadal mniej niz koszt jazdy na Platformie ...

http://podatki.onet.pl/cena-benzyny-wzrosnie-juz-jesienia,19923,3415347,1,prasa-detal

201 Data: Sierpien 11 2010 06:43:31
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

crawshank  napisa(a):

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
>
> http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
>
>

to nadal mniej niz koszt jazdy na Platformie ...



Nie do koca, bo to platforma wymylia ten zbrodniczy i idiotyczny nakaz.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

202 Data: Sierpien 11 2010 11:49:59
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

crawshank  napisa(a):
W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym zuyciu
paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?

http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip


to nadal mniej niz koszt jazdy na Platformie ...



Nie do koca, bo to platforma wymylia ten zbrodniczy i idiotyczny nakaz.


Tak, Neelix, wiemy, wiemy...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

203 Data: Sierpien 11 2010 11:58:48
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 



"Gwidon"  wrote in message

crawshank  napisa(a):

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:
> Znalazem dzi program, ktry oblicza ile tracimy na niepotrzebnym > zuyciu
> paliwa przez nakaz jazdy na wiatach w dzie.
> Mnie wyszo 240 z rocznie, a wam?
>
> http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
>
>

to nadal mniej niz koszt jazdy na Platformie ...



Nie do koca, bo to platforma wymylia ten zbrodniczy i idiotyczny nakaz.

I jeszcze stracila samolot w Smolensku, nie zapominaj!

Ustawe uchwalono w 2007 roku. Przypomnij mi, ktora partia rzadzila wtedy?





Pozdrawiam
Kamil

204 Data: Sierpien 11 2010 12:14:53
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 11 Aug 2010 11:58:48 +0100, kamil napisa(a):

I jeszcze stracila samolot w Smolensku, nie zapominaj!

Ustawe uchwalono w 2007 roku. Przypomnij mi, ktora partia rzadzila wtedy?


A ktra jej pomagaa?
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&98
a w szczeglnosci:
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/InfoForPPIDec?OpenAgent&27710&PO&Za
Ale to jeszcze nic.

Sam nakaz jazdy na wiatach cay rok wprowadzi pose Dolniak w imieniu
klubu PO:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1342-A/$file/1342-A.pdf

Reszta stada baranw na - nomen omen - Wiejskiej tylko przyklepaa.
Bezmylnie jak zwykle.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

205 Data: Sierpien 11 2010 13:01:51
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Wed, 11 Aug 2010 11:58:48 +0100, kamil napisa(a):

I jeszcze stracila samolot w Smolensku, nie zapominaj!

Ustawe uchwalono w 2007 roku. Przypomnij mi, ktora partia rzadzila wtedy?


A ktra jej pomagaa?
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&98
a w szczeglnosci:
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/InfoForPPIDec?OpenAgent&27710&PO&Za
Ale to jeszcze nic.

Sam nakaz jazdy na wiatach cay rok wprowadzi pose Dolniak w imieniu
klubu PO:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1342-A/$file/1342-A.pdf

Reszta stada baranw na - nomen omen - Wiejskiej tylko przyklepaa.
Bezmylnie jak zwykle.

Ze 146 poslow PiS, 146 glosowalo za ustawa, ci sami kretyni teraz krzycza, ze jak tak mozna. Oj smieszny mamy rzad, bardzo smieszny, niech juz lepiej zajmuja sie krzyzami bo do zarzadania krajem jak widac niezbyt sie nadaja.



Pozdrawiam
Kamil

206 Data: Sierpien 11 2010 05:53:05
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Lew2 

On 11 Sie, 14:01, "kamil"  wrote:

"Waldek Godel"  wrote in message







> Dnia Wed, 11 Aug 2010 11:58:48 +0100, kamil napisa(a):

>> I jeszcze stracila samolot w Smolensku, nie zapominaj!

>> Ustawe uchwalono w 2007 roku. Przypomnij mi, ktora partia rzadzila wtedy?

> A ktra jej pomagaa?
>http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&98
> a w szczeglnosci:
>http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/InfoForPPIDec?OpenAgent&27710&PO&Za
> Ale to jeszcze nic.

> Sam nakaz jazdy na wiatach cay rok wprowadzi pose Dolniak w imieniu
> klubu PO:
>http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1342-A/$file/1342-A.pdf

> Reszta stada baranw na - nomen omen - Wiejskiej tylko przyklepaa.
> Bezmylnie jak zwykle.

Ze 146 poslow PiS, 146 glosowalo za ustawa, ci sami kretyni teraz krzycza,
ze jak tak mozna. Oj smieszny mamy rzad, bardzo smieszny, niech juz lepiej
zajmuja sie krzyzami bo do zarzadania krajem jak widac niezbyt sie nadaja..

Pozdrawiam
Kamil- Ukryj cytowany tekst -

- Poka cytowany tekst -

Politycy ustalaj prawo w dziedzinach na ktrych si nie znaj. Kada
taka zmiana w PoRD powinna by poprzedzona ekspertyzami specjalistw.
Wiem... wiele rzeczy "powinno by", ale nie jest i nie bdzie.

207 Data: Sierpien 11 2010 15:17:26
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Artur 'futrzak' Malg 

W dniu 2010-08-11 14:53, Lew2 pisze:

On 11 Sie, 14:01,   wrote:
"Waldek   wrote in message



Dnia Wed, 11 Aug 2010 11:58:48 +0100, kamil napisa(a):

I jeszcze stracila samolot w Smolensku, nie zapominaj!

Ustawe uchwalono w 2007 roku. Przypomnij mi, ktora partia rzadzila wtedy?

A ktra jej pomagaa?
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&98
a w szczeglnosci:
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/InfoForPPIDec?OpenAgent&27710&PO&Za
Ale to jeszcze nic.

Sam nakaz jazdy na wiatach cay rok wprowadzi pose Dolniak w imieniu
klubu PO:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1342-A/$file/1342-A.pdf

Reszta stada baranw na - nomen omen - Wiejskiej tylko przyklepaa.
Bezmylnie jak zwykle.

Ze 146 poslow PiS, 146 glosowalo za ustawa, ci sami kretyni teraz krzycza,
ze jak tak mozna. Oj smieszny mamy rzad, bardzo smieszny, niech juz lepiej
zajmuja sie krzyzami bo do zarzadania krajem jak widac niezbyt sie nadaja.

Pozdrawiam
Kamil- Ukryj cytowany tekst -

- Poka cytowany tekst -

Politycy ustalaj prawo w dziedzinach na ktrych si nie znaj. Kada
taka zmiana w PoRD powinna by poprzedzona ekspertyzami specjalistw.

Bya poprzedzona stosownymi ekspertyzami.

Wiem... wiele rzeczy "powinno by", ale nie jest i nie bdzie.

Owszem, powinno by - np. zapoznanie si z faktami przed tworzeniem
kolejnej wersji wydarze, ktra w faktami ma niewiele wsplnego.

208 Data: Sierpien 11 2010 19:44:59
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Artur 'futrzak' Malg  napisa(a):

Bya poprzedzona stosownymi ekspertyzami.

Jakie przykady?

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

209 Data: Sierpien 11 2010 14:19:50
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 

"Lew2"  wrote in message

Politycy ustalaj prawo w dziedzinach na ktrych si nie znaj. Kada
taka zmiana w PoRD powinna by poprzedzona ekspertyzami specjalistw.
Wiem... wiele rzeczy "powinno by", ale nie jest i nie bdzie.

Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?





Pozdrawiam
Kamil

210 Data: Sierpien 11 2010 14:21:52
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 11 Aug 2010 14:19:50 +0100, kamil napisa(a):

Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?


a jaka powierzchnia Polski ley za lub chocia w okolicah krgu polarnego?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

211 Data: Sierpien 11 2010 15:41:52
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Axel 

"Waldek Godel"  wrote in message


Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?
a jaka powierzchnia Polski ley za lub chocia w okolicah krgu polarnego?

I z tego powodu, ze w lecie ciemno sie robi w Sztokholmie tak okolo 22-23
maja nakaz jazdy na swiatlach okragly rok? Nie rozsmieszaj mnie...
Gdyby krag polarny byl ta przyczyna, to mieliby tylko w zimie nakaz.

--
Axel

212 Data: Sierpien 11 2010 14:51:38
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 11 Aug 2010 15:41:52 +0200, Axel napisa(a):

I z tego powodu, ze w lecie ciemno sie robi w Sztokholmie tak okolo 22-23
maja nakaz jazdy na swiatlach okragly rok? Nie rozsmieszaj mnie...
Gdyby krag polarny byl ta przyczyna, to mieliby tylko w zimie nakaz.

a moe z tego powodu, e ciko okreli kiedy si koczy i zaczyna dzie?
Moe z powodu innych warunkw owietleniowych i pierdyliarda innych
moliwych przyczyn? W kadym razie beztroskie przenoszenie dowiadcze
krajw skandynawskich na inna szerokos geograficzn nie jest specjalnie
rozsdne (delikatnie mwic)

Powtrz si jeszcze raz - rozsdniejsze byoby opieranie si na
dowiadczeniach krajw:
a. pooonych w tej samej szerokoci geograficznej
b. z podobnym klimatem
c. duo bardziej zmotoryzowanych (ergo majcych wiksze dowiadczenie)
czyli jak dla mnie Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji.
Ktry z tych krajw ma obowizkowe wiata?


Disclaimer: (dla pewnoci, bo tu si rnie dzieje) nie jestem przeciwko
jedzie w dzie na wiatach. Jestem przeciwko ustawowemu nakazowi.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

213 Data: Sierpien 11 2010 18:32:37
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Axel 


"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Wed, 11 Aug 2010 15:41:52 +0200, Axel napisa(a):

I z tego powodu, ze w lecie ciemno sie robi w Sztokholmie tak okolo 22-23
maja nakaz jazdy na swiatlach okragly rok? Nie rozsmieszaj mnie...
Gdyby krag polarny byl ta przyczyna, to mieliby tylko w zimie nakaz.

a moe z tego powodu, e ciko okreli kiedy si koczy i zaczyna dzie?

Dlaczego ciezko? Przeciez wiadomo, kiedy slonce zachodzi i wschodzi. Zreszta - rownie latwo moznaby wprowadzic nakaz wlaczania swiatel ponizej jakiegos tam oswietlenia i wyposazyc samochody w czujniki zmierzchowe - kosztowaloby to grosze.


Disclaimer: (dla pewnoci, bo tu si rnie dzieje) nie jestem przeciwko
jedzie w dzie na wiatach. Jestem przeciwko ustawowemu nakazowi.

Ja bym sie zgodzil ze zniesieniem nakazu, nawet w zimie. Gdyby w slad za tym policja scigala kierowcow, ktorzy nie wlaczaja swiatel, kiedy jest to niezbedne. Mimo nakazow regularnie widze takich cichociemnych w czasie ulewnego deszczu, albo, gdy jest ciemno.
Ale mi nakaz nie przeszkadza, tak jak nie przeszkadza mi obowiazek jezdzenia w pasach i wozenia dzieci w fotelikach. Dlugo przed wprowadzeniem nakazu moja corka jezdzila w foteliku.

--
Axel

214 Data: Sierpien 11 2010 17:27:19
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Robert Rdziak 

On Wed, 11 Aug 2010 18:32:37 +0200, Axel
wrote:

Ja bym sie zgodzil ze zniesieniem nakazu, nawet w zimie. Gdyby w slad za tym
policja scigala kierowcow, ktorzy nie wlaczaja swiatel, kiedy jest to
niezbedne. Mimo nakazow regularnie widze takich cichociemnych w czasie
ulewnego deszczu, albo, gdy jest ciemno.

 Po co ulewny deszcz. Wystarczy, e droga bdzie gsto obronita
 drzewami (nawet lasu nie potrzeba), a do tego gdzie zza nich
 niskie soce. I ci, co jad ze socem w plecy pewnie nawet
 sobie nie zdaj z tego sprawy, e zwyczajnie sabo ich wida.

 Ale wszystkiemu winne s drzewa i naley je wyci! ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rdziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

215 Data: Sierpien 11 2010 19:49:36
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

kamil  napisa(a):

"Lew2"  wrote in message=20


> Politycy ustalaj=B1 prawo w dziedzinach na kt=F3rych si=EA nie =
znaj=B1. Ka=BFda
> taka zmiana w PoRD powinna by=E6 poprzedzona ekspertyzami =
specjalist=F3w.
> Wiem... wiele rzeczy "powinno by=E6", ale nie jest i nie b=EAdzie.

Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?



W Szwecji wprowadzono nakaz uywania wiate, gdy zmieniono w tym kraju ruch z
lewostronnego na prawostronny. Poniewa wywoao to gwatowny wzrost liczby
wypadkw, wczone wiata miay przypomina kierowcom, ktr stron jezdni
naley jecha. Z czasem liczba wypadkw oczywicie spada, co niesusznie
przypisano stosowaniu wiate w dzie.

I znw poraka na caej linii.
Z kim ja w ogle dyskutuje? Z debilami? Musze z tym skoczy.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

216 Data: Sierpien 12 2010 11:24:22
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Gwidon wrote:

kamil  napisa(a):
"Lew2"  wrote in message=20


Politycy ustalaj=B1 prawo w dziedzinach na kt=F3rych si=EA nie =
znaj=B1. Ka=BFda
taka zmiana w PoRD powinna by=E6 poprzedzona ekspertyzami =
specjalist=F3w.
Wiem... wiele rzeczy "powinno by=E6", ale nie jest i nie b=EAdzie.
Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?



W Szwecji wprowadzono nakaz uywania wiate, gdy zmieniono w tym kraju ruch z
lewostronnego na prawostronny. Poniewa wywoao to gwatowny wzrost liczby
wypadkw, wczone wiata miay przypomina kierowcom, ktr stron jezdni
naley jecha. Z czasem liczba wypadkw oczywicie spada, co niesusznie
przypisano stosowaniu wiate w dzie.

Bzdura. wiata w dzie w Szwecji wprowadzono 10lat po zmianie stron ruchu. esz, Neelix


I znw poraka na caej linii.

Owszem, twoja.

Z kim ja w ogle dyskutuje? Z debilami? Musze z tym skoczy.

Taaak, jak w tym dowcipie z brod, o blondynce jadcej pod prd na autostradzie...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

217 Data: Sierpien 12 2010 10:14:11
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

Sebastian Kaliszewski  napisa(a):

Bzdura. wiata w dzie w Szwecji wprowadzono 10lat po zmianie stron
ruchu. esz, Neelix


W Szwecji uywano podczas jazdy w dzie tradycyjnych wiate postojowych o
mocy 18 W, odkd w roku 1967 Szwecja przesza z ruchu lewostronnego na
prawostronny. Miao to ograniczy liczb wypadkw, zwaszcza zderze
czoowych, ale poniewa wypadki cay czas zdarzay si, uznano wiata tego
typu s niewystarczajce i nakazano uywania wiate mijania. Naturalnie z
czasem liczba wypadkw zmniejszya si, co przypisano jedzie z wczonymi
wiatami. Tak narodzi si mit o dobrodziejstwach pyncych z uywania w
dzie wiate mijania.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

218 Data: Sierpien 12 2010 11:36:48
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: kamil 



"Gwidon"  wrote in message

kamil  napisa(a):

"Lew2"  wrote in message=20


> Politycy ustalaj=B1 prawo w dziedzinach na kt=F3rych si=EA nie >> znaj=B1. Ka=BFda
> taka zmiana w PoRD powinna by=E6 poprzedzona ekspertyzami >> specjalist=F3w.
> Wiem... wiele rzeczy "powinno by=E6", ale nie jest i nie b=EAdzie.

Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?



W Szwecji wprowadzono nakaz uywania wiate, gdy zmieniono w tym kraju ruch z
lewostronnego na prawostronny. Poniewa wywoao to gwatowny wzrost liczby
wypadkw, wczone wiata miay przypomina kierowcom, ktr stron jezdni
naley jecha. Z czasem liczba wypadkw oczywicie spada, co niesusznie
przypisano stosowaniu wiate w dzie.

I znw poraka na caej linii.
Z kim ja w ogle dyskutuje? Z debilami? Musze z tym skoczy.

W Finlandii zadnego ruchu nie zmieniano, a tez na swiatlach jezdza cala dobe. Kolejni debile, szkoda ze mniej ich ginie, niz ekspertow z polskiego usenetu. :)




Pozdrawiam
Kamil

219 Data: Sierpien 12 2010 11:41:21
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 12 Aug 2010 11:36:48 +0100, kamil napisa(a):

W Finlandii zadnego ruchu nie zmieniano, a tez na swiatlach jezdza cala
dobe. Kolejni debile, szkoda ze mniej ich ginie, niz ekspertow z polskiego
usenetu. :)


za to ci gupi Niemcy i Francuzi masowo gin jak lemingi, jedzc bez
wiate..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

220 Data: Sierpien 12 2010 10:45:24
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

kamil  napisa(a):



"Gwidon"  wrote in message=20

> kamil  napisa=B3(a):
>
>> "Lew2"  wrote in message=3D20
>> =

>>
>> > Politycy ustalaj=3DB1 prawo w dziedzinach na kt=3DF3rych si=3DEA =
nie =3D
>> znaj=3DB1. Ka=3DBFda
>> > taka zmiana w PoRD powinna by=3DE6 poprzedzona ekspertyzami =3D
>> specjalist=3DF3w.
>> > Wiem... wiele rzeczy "powinno by=3DE6", ale nie jest i nie =
b=3DEAdzie.
>>
>> Szwedzi tez pewnie glupi, ze na swiatlach jezdza?
>>
>>
>
> W Szwecji wprowadzono nakaz u=BFywania =B6wiate=B3, gdy zmieniono w =
tym kraju=20
> ruch z
> lewostronnego na prawostronny. Poniewa=BF wywo=B3a=B3o to gwa=B3towny =
wzrost=20
> liczby
> wypadk=F3w, w=B3=B1czone =B6wiat=B3a mia=B3y przypomina=E6 kierowcom, =
kt=F3r=B1 stron=B1=20
> jezdni
> nale=BFy jecha=E6. Z czasem liczba wypadk=F3w oczywi=B6cie spad=B3a, =
co nies=B3usznie
> przypisano stosowaniu =B6wiate=B3 w dzie=F1.
>
> I zn=F3w pora=BFka na ca=B3ej linii.
> Z kim ja w og=F3le dyskutuje? Z debilami? Musze z tym sko=F1czy=E6.

W Finlandii zadnego ruchu nie zmieniano, a tez na swiatlach jezdza cala=20
dobe. Kolejni debile, szkoda ze mniej ich ginie, niz ekspertow z =
polskiego=20
usenetu. :)



Przypomnij sobie szkolne lata: jak kto przyszed do szkoy np. w podartych
spodniach, to na drugi dzie poowa szkoy tak chodzia ubrana. Gupota ma to
do siebie, e szybko si rozplenia i potem trudno j wytrzebi.


--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

221 Data: Sierpien 11 2010 19:42:24
Temat: Re: Koszt jazdy na wiatach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Gwidon 

kamil  napisa(a):


Ustawe uchwalono w 2007 roku. Przypomnij mi, ktora partia rzadzila =
wtedy?



http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

222 Data: Sierpien 11 2010 21:08:48
Temat: Re: Koszt jazdy na światach - mnie wyszo 240z/rok - szok
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2010-08-06 21:58,  Gwidon pisze:

Okradziony nie odczuwa maej straty, beneficjent z wielu takich strat osiąga
znaczny zysk.

O esz, wyszo mi 730 PLN miesięcznie ...

Waśnie wrciem z garau - powybijaem se dla pewności reflektory i radio oddaem osiedlowym drechom.

--
Rafa "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok



Grupy dyskusyjne