Sorry, jeśli troche nie w temacie grupy. Mam pytanie do ludzi, którzy mieli
z tym doswiwadczenie. Chodzi o kupno samochodu za około 20.000zł Co wyjdzie
taniej w ostatecznym rozrachunku: wzięcie kredytu gotówkowego 20.000zł w
banku i wtedy kupno auta bez AC, czy wzięcie typowego kredytu samochodowego
dajmy na to w tym samym banku (żeby łatwiej porównać) i tu oczywiście
konieczne kupno AC.
Która opcja będzie tańsza? Zakładam że kredyt gotówkowy moze być wyżej
oprocentowany, czy się myle?

Która opcja będzie tańsza?

Na żadną Cię nie stać!

/*-+

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w wiadomości

Na żadną Cię nie stać!

Ok, dziękuje, szanuje twoją opinie, choć nic nie wniosła do sprawy.

Na żadną Cię nie stać!

a skad wiesz na co go stac?


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

a skad wiesz na co go stac?

Bo nie zakłada, że do auta czasami trzeba kilka stówek na wejściu dołożyć, a i za miesiąc może tarfić się jakaś niespodzianka.

--
*piotr'ek*
Jedyne niezależne Forum Renault Laguny
w polskim Internecie: www.renaultlaguna.com.pl

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w wiadomości

a skad wiesz na co go stac?

Bo nie zakłada, że do auta czasami trzeba kilka stówek na wejściu dołożyć,
a i za miesiąc może tarfić się jakaś niespodzianka.

hehe, jesteś niesamowicie przenikliwy inaczej. Pytam która możliwość z 2
jest tańsza, a Ty stworzyłeś sobie cała teorie, nie dotykając sedna sprawa.
Wydaje mi sie, że miałeś przykre doswiadczenia z zapożyczaniem sie pod
kreske i kupnem za to skarbonki bez dna. Dziękuje za rady, wiem oco Ci
chodzi, ale ja mam inną sytuację.

Chyba jednak posłucham rad i kupie za gotówke, a na rachunku stworze limit
kredytowy, czy kredyt odnawialny, różnie go zwą. Alę będzie to dla mnie
najlepsze i najtańsze rozwiazanie, bo będe miał w razie potrzeby rezerwe
gotówkową, oprocentowaną tylko od kwoty wykorzystanej.

Chyba jednak posłucham rad i kupie za gotówke, a na rachunku stworze limit kredytowy, czy kredyt odnawialny, różnie go zwą. Alę będzie to dla mnie najlepsze i najtańsze rozwiazanie, bo będe miał w razie potrzeby rezerwe gotówkową, oprocentowaną tylko od kwoty wykorzystanej.

Ale to rozwiązanie zwykle kończy się niespłaceniem debetu/limitu czy jak go tam zwał, a kredyt zawsze musisz spłacić - co więcej z ROR-a Ci będą potrącali.

/*-+

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w wiadomości

Ale to rozwiązanie zwykle kończy się niespłaceniem debetu/limitu [...]

Ale na jakiej próbce statysztycznej robiłeś badania żeby stwierdzić, że *zwykle* tak właśnie się dzieje?

--
                                                               |  |
Pozdrawiam -- >> Daniel Lisowski | daniel"AT"admins"kropka"pl //|>/|>|
http://danlis.com -- > galeria Zdzisława Beksińskiego       _//_|/_|/|>
http://blizejdomen.pl -- > ciekawostki ze świata domen       \_______/

Ale na jakiej próbce statysztycznej robiłeś badania żeby stwierdzić, że *zwykle* tak właśnie się dzieje?

Statystyka to kłamstwo - życie - i bynajmniej nie moje, tego dowodzi.

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w wiadomości

Statystyka to kłamstwo

Ktoś Cię okrutnie okłamał.

- życie - i bynajmniej nie moje, tego dowodzi.

Heh, "życie"... Wolę liczby - a nie "jedna pani drugiej pani...".
Znaczy - wydaje Ci się.

Ja mam inną wiedzę - dokładną, liczbową, z dwóch dużych pl-banków : diametralnie różni się od Twoich doświadczeń "z zycia".

--
                                                               |  |
Pozdrawiam -- >> Daniel Lisowski | daniel"AT"admins"kropka"pl //|>/|>|
http://danlis.com -- > galeria Zdzisława Beksińskiego       _//_|/_|/|>
http://blizejdomen.pl -- > ciekawostki ze świata domen       \_______/

dl pisze:

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w wiadomości

Statystyka to kłamstwo

Ktoś Cię okrutnie okłamał.

- życie - i bynajmniej nie moje, tego dowodzi.

Heh, "życie"... Wolę liczby - a nie "jedna pani drugiej pani...".
Znaczy - wydaje Ci się.

Ja mam inną wiedzę - dokładną, liczbową, z dwóch dużych pl-banków : diametralnie różni się od Twoich doświadczeń "z zycia".

Może uściślijmy:
mam wrażenie że Twojemu przedpiścy chodziło o to, że *zwykle* linie kredytowe są w większości wykorzystywane w sporej części. Czy Tobie chodziło o to samo, czy też o "doprowadzenie do windykacji".
KJ

Użytkownik "Kamil Jońca"  napisał w wiadomości

dl pisze:

Może uściślijmy:
mam wrażenie że Twojemu przedpiścy chodziło o to, że *zwykle* linie kredytowe są w większości wykorzystywane w sporej części. Czy Tobie chodziło o to samo, czy też o "doprowadzenie do windykacji".

O to drugie - czyli to, co zrozumiałem jako "zwykle kończy się niespłaceniem debetu/limitu" - to prowadzi właśnie do windykacji.

--
                                                               |  |
Pozdrawiam -- >> Daniel Lisowski | daniel"AT"admins"kropka"pl //|>/|>|
http://danlis.com -- > galeria Zdzisława Beksińskiego       _//_|/_|/|>
http://blizejdomen.pl -- > ciekawostki ze świata domen       \_______/

O to drugie - czyli to, co zrozumiałem jako "zwykle kończy się niespłaceniem debetu/limitu" - to prowadzi właśnie do windykacji.

Nie... Ja miałem takie debety czy jak to zwią teraz na myśli. Masz debet 2 tys. zł. kupujesz auto to podnosisz sobie do 6 tys zł i nie masz praktycznie żadnego bicza nad sobą, aby go spłacić, a i bank się tego nie domaga. I tak do śmierci ;-)  Z kredytem to co innego, bo biorąc go podajesz nr ror-a skąd co miesiąc bank pobiera sobie automatycznie stówkę czy dwie.

--
*piotr'ek*
Jedyne niezależne Forum Renault Laguny
w polskim Internecie: www.renaultlaguna.com.pl

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w wiadomości

O to drugie - czyli to, co zrozumiałem jako "zwykle kończy się niespłaceniem debetu/limitu" - to prowadzi właśnie do windykacji.

Nie... Ja miałem takie debety czy jak to zwią teraz na myśli. Masz debet 2 tys. zł. kupujesz auto to podnosisz sobie do 6 tys zł i nie masz praktycznie żadnego bicza nad sobą, aby go spłacić, a i bank się tego nie domaga.

A no to fakt, do tego kredytu trzeba samodyscypliny.

Ale z drugiej strony z KK jest podobnie - też można wydawać więcej niż jest się w stanie spłacić, a później tylko kwotę minimalną spłacać (podobnie jak odsetki przy debecie pobierane co miesiąc).

--
                                                               |  |
Pozdrawiam -- >> Daniel Lisowski | daniel"AT"admins"kropka"pl //|>/|>|
http://danlis.com -- > galeria Zdzisława Beksińskiego       _//_|/_|/|>
http://blizejdomen.pl -- > ciekawostki ze świata domen       \_______/

Użytkownik "Mariusz"  napisał w wiadomości

Sorry, jeśli troche nie w temacie grupy. Mam pytanie do ludzi, którzy mieli
z tym doswiwadczenie. Chodzi o kupno samochodu za około 20.000zł Co wyjdzie
taniej w ostatecznym rozrachunku: wzięcie kredytu gotówkowego 20.000zł w
banku i wtedy kupno auta bez AC, czy wzięcie typowego kredytu samochodowego
dajmy na to w tym samym banku (żeby łatwiej porównać) i tu oczywiście
konieczne kupno AC.
Która opcja będzie tańsza? Zakładam że kredyt gotówkowy moze być wyżej
oprocentowany, czy się myle?

Możesz jeszcze wziąć pożyczkę hipoteczną. Cel dowolny, zabezpieczeniem jest nieruchomość.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Możesz jeszcze wziąć pożyczkę hipoteczną. Cel dowolny, zabezpieczeniem
jest nieruchomość.

nie ma potrzeby. MAm pieniadze i mógłbym za gotówke kupić taki samochód, ale
dużo obracam pieniędzmi i szkoda mi blokowac środki. Wole wziąć kredyt i
opłaca mi sie ponieść jego koszt, tylko wiadomo, szukam najtańszej opcji.

Mariusz napisał(a):

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Możesz jeszcze wziąć pożyczkę hipoteczną. Cel dowolny, zabezpieczeniem jest nieruchomość.

Jasne, tylko że to się strasznie upierdliwie załatwia, dla 20 tysięcy chyba nie warto nerwów i straconego czasu.

nie ma potrzeby. MAm pieniadze i mógłbym za gotówke kupić taki samochód, ale dużo obracam pieniędzmi i szkoda mi blokowac środki. Wole wziąć kredyt i opłaca mi sie ponieść jego koszt, tylko wiadomo, szukam najtańszej opcji.

Jeśli masz gotówkę, to wg mnie najlepszym rozwiązaniem będzie kredyt odnawialny w koncie. Kupujesz auto za gotówkę, a w razie potrzeby obracania pięniedzmi korzystasz z kredytu. Płacisz odsetki tylko za aktualnie wykorzystaną kwotę, a w razie wpływu na konto płacisz mniej.

--
Pozdrawiam
Karol

Mariusz pisze:

Sorry, jeśli troche nie w temacie grupy. Mam pytanie do ludzi, którzy mieli
z tym doswiwadczenie. Chodzi o kupno samochodu za około 20.000zł Co wyjdzie
taniej w ostatecznym rozrachunku: wzięcie kredytu gotówkowego 20.000zł w
banku i wtedy kupno auta bez AC, czy wzięcie typowego kredytu samochodowego
dajmy na to w tym samym banku (żeby łatwiej porównać) i tu oczywiście
konieczne kupno AC.
Która opcja będzie tańsza? Zakładam że kredyt gotówkowy moze być wyżej
oprocentowany, czy się myle?

>
W sumie róźnica w kosztach moze być niewielka.
W zależności od paramtetrów potencjalnego k. gotówkowego no a z drugiej strony wieku samochodu etc. może się okazać, że nawet kosztem nieco większego wydatku warto mieć AC. Inaczej mówiąc - jeśli róznica byłaby rzędu 1000 zł to ja wolałbym mieć AC.
Natomiast aby móc dokładniej odpowiedzieć należy znać parametry auta i kredytów.
Rozpiętość cen kredytów jest na tyle duża, że byłbyś wprowadzony w błąd otrzymując odpowiedź bez znajmości szczegółów.

Użytkownik "dwr"  napisał w wiadomości

W sumie róźnica w kosztach moze być niewielka.
W zależności od paramtetrów potencjalnego k. gotówkowego no a z drugiej
strony wieku samochodu etc. może się okazać, że nawet kosztem nieco
większego wydatku warto mieć AC. Inaczej mówiąc - jeśli róznica byłaby
rzędu 1000 zł to ja wolałbym mieć AC.

No tak, AC może się przydać.

Natomiast aby móc dokładniej odpowiedzieć należy znać parametry auta i
kredytów.
Rozpiętość cen kredytów jest na tyle duża, że byłbyś wprowadzony w błąd
otrzymując odpowiedź bez znajmości szczegółów.

20k to nie duże pieniadze. Potrzebuje auto typu zafira/scenic/picasso -
diesel albo gaz, lub doblo/berlingo tu tylko turbo diesel bo benzynowce są
słabe w tych autach, a może będe potrzebowa mała przyczepe campingową
pociągnąć w lato.

Mariusz pisze:

Która opcja będzie tańsza? Zakładam że kredyt gotówkowy moze być wyżej
oprocentowany, czy się myle?

Zgaduję: masz strasznie daleko do banku, nie masz telefonu (co jest jednak zastanawiające biorąc pod uwagę fakt, że masz dostęp do internetu), ani nie wiesz, w jaki sposób skontaktować się z pośrednikiem finansowym.

Chyba jednak NTG.

Może nawet NŻGTWPTDOI*

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
bez skutera




* (nie _żadna_ grupa tylko wykonanie paru telefonów do odpowiednich instytucji)

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

Zgaduję: masz strasznie daleko do banku, nie masz telefonu (co jest jednak
zastanawiające biorąc pod uwagę fakt, że masz dostęp do internetu), ani
nie wiesz, w jaki sposób skontaktować się z pośrednikiem finansowym.

Jutro zapewne tak zrobię.

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

Może nawet NŻGTWPTDOI*

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i

LOL ;-)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot

Mariusz pisze:

Sorry, jeśli troche nie w temacie grupy. Mam pytanie do ludzi, którzy mieli
z tym doswiwadczenie. Chodzi o kupno samochodu za około 20.000zł Co wyjdzie
taniej w ostatecznym rozrachunku: wzięcie kredytu gotówkowego 20.000zł w
banku i wtedy kupno auta bez AC, czy wzięcie typowego kredytu samochodowego
dajmy na to w tym samym banku (żeby łatwiej porównać) i tu oczywiście
konieczne kupno AC.
Która opcja będzie tańsza? Zakładam że kredyt gotówkowy moze być wyżej
oprocentowany, czy się myle?

Nie cross-odpowiedź:)

Przeoczyłeś drobny fakt że AC reprezentuje sobą pewną wartość dodaną (poza możliwością dostania kredytu) która musi być rozważona indywidualnie.

Sorry, jeśli troche nie w temacie grupy. Mam pytanie do ludzi, którzy
mieli
z tym doswiwadczenie. Chodzi o kupno samochodu za około 20.000zł Co
wyjdzie
taniej w ostatecznym rozrachunku: wzięcie kredytu gotówkowego 20.000zł w
banku i wtedy kupno auta bez AC, czy wzięcie typowego kredytu
samochodowego
dajmy na to w tym samym banku (żeby łatwiej porównać) i tu oczywiście
konieczne kupno AC.
Która opcja będzie tańsza? Zakładam że kredyt gotówkowy moze być wyżej
oprocentowany, czy się myle?

http://finanse.netwaluta.pl/kredytysamochodowe/ - możesz skontaktować się za
darmo z doracami i porównać oferty kredytów samochodowych.

http://finanse.netwaluta.pl/kredytygotowkowe/ - tu zestawienie kredytów
gotówkowych.

Raczej kredyt samochodowy wyjdzie taniej.

--
PatronX