wrote:
Potrzebuje na budowę tani aparat kompaktowy do robienia zdjęć "prac
zakrytych". Jako, że będzie użytkowany na budowie to raczej będzie
szybko się eksploatował, więc co jakiś czas będzie trzeba nowy kupić.
Teoretycznie są kompakty w wersji "twardej" - wodoodporne i które
teoretycznie można puszczać z metra-dwóch na beton, ale nie powiem,
czy skórka jest warta wyprawki.
[...]
Jakby jakieś inne sugerowane to byłbym wdzięczny.
http://www.dpreview.com/products/search/cameras
(kiedyś był tam specjalny test "twardzieli")
Głównym wyznacznikiem jest aby szybko ładowała się lampa błyskowa i
była gotowość wykonania zdjęcia. Nie oszukujmy się ale na budowie
oświetlenie nie jest najlepsze, więc zwykle lampa się sama włącza.
Obecnie używam Canona A420, stary leciwy ale wytrzymały. Z tym, że
czas ładowania koszmarnie długi.
Czysto teoretyzuję, ale wydaje mi się, że we fleszach nie ma
wielkich różnic w "sprawności energetycznej", tzn. lampa się dłużej
ładuje, bo mocniej błyska - chcesz mieć szybsze ładowanie, to słabiej
błyskaj lub kup aparat ze słabszą błyskotką.
Drugim czynnikiem będzie nadwyżka "wolnej energii" nad zwykły pobór
przez aparat, co przed zakupem jest praktycznie niemożliwe do
określenia, więc można popatrzyć na wydajność źródła prądu - dwa
paluszki będą gorsze niż cztery, mały li-ion, gorszy niż duży, niższe
napięcie gorsze niż wyższe i takie tam dywagacje...
Może warto przeczyścić styki na aku i w aparacie? Ew. zmienić aku na
nowy.
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
4 |
Data: Listopad 24 2012 00:47:29 |
Temat: Re: Który prosty i tani kompakt |
Autor: Gotfryd Smolik news |
On Sat, 17 Nov 2012, Mariusz [mr.] wrote:
wrote:
Głównym wyznacznikiem jest aby szybko ładowała się lampa błyskowa
[...]
Czysto teoretyzuję, ale wydaje mi się, że we fleszach nie ma
wielkich różnic w "sprawności energetycznej", tzn. lampa się dłużej
ładuje, bo mocniej błyska - chcesz mieć szybsze ładowanie, to słabiej
błyskaj lub kup aparat ze słabszą błyskotką.
Drugim czynnikiem będzie nadwyżka "wolnej energii" nad zwykły pobór
przez aparat, co przed zakupem jest praktycznie niemożliwe do
określenia, więc można popatrzyć na wydajność źródła prądu - dwa
paluszki będą gorsze niż cztery,
IMO tym czynnikiem jest nie tyle "wolna energia", co zwyczajnie
napięcie zasilania. Po prostu przetwornica przy 1V nie będzie
wydajnie pracowała i już, a przy starcie zaraz po błysku ma
warunki pracy blisko zwarcia :)
A jak chodzi o wydajność, to w przypadku paluszków nie zawadzi
sprawdzić ogniw Ni-Cd. Były kiedyś na allegro Sanyo (ale się
zmyły, dawno nie widziałem).
Przyznam, że o ile istotne efekty na "dużej" lampie są pewne,
to przy kompakcie 4 ogniwa, choćby i NiMH, wobec 2 ogniw NiCd,
będą miały większe znaczenie (z powodu sprawności przetwornicy
jak wyżej). Sprawdzić jednak by nie zawadziło.
(oczywiście użyszkodnik będzie świadom znacznie niższej pojemności)
pzdr, Gotfryd
5 |
Data: Listopad 24 2012 16:59:36 | Temat: Re: Który prosty i tani kompakt | Autor: waldekfras@wp.pl |
W dniu 2012-11-24 00:47, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 17 Nov 2012, Mariusz [mr.] wrote:
wrote:
Głównym wyznacznikiem jest aby szybko ładowała się lampa błyskowa
[...]
Czysto teoretyzuję, ale wydaje mi się, że we fleszach nie ma
wielkich różnic w "sprawności energetycznej", tzn. lampa się dłużej
ładuje, bo mocniej błyska - chcesz mieć szybsze ładowanie, to słabiej
błyskaj lub kup aparat ze słabszą błyskotką.
Drugim czynnikiem będzie nadwyżka "wolnej energii" nad zwykły pobór
przez aparat, co przed zakupem jest praktycznie niemożliwe do
określenia, więc można popatrzyć na wydajność źródła prądu - dwa
paluszki będą gorsze niż cztery,
IMO tym czynnikiem jest nie tyle "wolna energia", co zwyczajnie
napięcie zasilania. Po prostu przetwornica przy 1V nie będzie
wydajnie pracowała i już, a przy starcie zaraz po błysku ma
warunki pracy blisko zwarcia :)
A jak chodzi o wydajność, to w przypadku paluszków nie zawadzi
sprawdzić ogniw Ni-Cd. Były kiedyś na allegro Sanyo (ale się
zmyły, dawno nie widziałem).
Ogólnie używamy ogniw Sanyo eneloop. Są ok.
Przyznam, że o ile istotne efekty na "dużej" lampie są pewne,
to przy kompakcie 4 ogniwa, choćby i NiMH, wobec 2 ogniw NiCd,
będą miały większe znaczenie (z powodu sprawności przetwornicy
jak wyżej). Sprawdzić jednak by nie zawadziło.
(oczywiście użyszkodnik będzie świadom znacznie niższej pojemności)
pzdr, Gotfryd
Tu nie chodzi nam o wytrzymałość aparatu, a o szybką gotowość do robienia zdjęć.
--
Pozdrawiam
Waldemar Fraś
6 |
Data: Listopad 24 2012 18:24:08 | Temat: Re: Który prosty i tani kompakt | Autor: Mariusz [mr.] |
wrote:
[...]
Ogólnie używamy ogniw Sanyo eneloop. Są ok.
Niech ktoś mnie poprawi, ale czy czasem nie odwrotnie, nie są OK?
Tak mi się coś dziwnie kojarzy, że ich długa żywotność była związana
z nieco obniżonym napięciem?
[mr.]
7 |
Data: Listopad 27 2012 19:07:39 | Temat: Re: Który prosty i tani kompakt | Autor: Gotfryd Smolik news |
On Sat, 24 Nov 2012, Mariusz [mr.] wrote:
wrote:
[...]
Ogólnie używamy ogniw Sanyo eneloop. Są ok.
Niech ktoś mnie poprawi, ale czy czasem nie odwrotnie, nie są OK?
Pierwsze słyszę :)
Tak mi się coś dziwnie kojarzy, że ich długa żywotność była związana
z nieco obniżonym napięciem?
Raczej nie.
Oczywiście to są NiMH, znaczy 1,2V i jak aparat oczekuje 1,5V z ogniw
pierwotnych to nie dostanie ;)
pzdr, Gotfryd
| | | |