Grupy dyskusyjne   »   Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?

Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?



1 Data: Listopad 03 2015 20:12:47
Temat: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?



2 Data: Listopad 04 2015 08:15:51
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Czesław Wiśniak 


Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

To zaley.

3 Data: Listopad 04 2015 09:12:29
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: zhbick 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?



poczekabym jeszcze z 10 lat a jej przebieg spadnie do 183 tys

4 Data: Listopad 04 2015 09:23:40
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: AL 

On 2015-11-04 09:12, zhbick wrote:

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup


Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?



poczekabym jeszcze z 10 lat a jej przebieg spadnie do 183 tys
>

ale pewnie musieliby j z US sprowadzi :)

5 Data: Listopad 04 2015 13:05:36
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: adam 

W dniu 2015-11-04 o 09:12, zhbick pisze:

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup


Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

poczekabym jeszcze z 10 lat a jej przebieg spadnie do 183 tys

:) :) :)

dowiadczenie pokazuje, e wszystkie auta jed gdzie tak do wieku okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskuj okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoj na parkingu.

6 Data: Listopad 04 2015 13:11:37
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: sirapacz 


dowiadczenie pokazuje, e wszystkie auta jed gdzie tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskuj okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoj na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. koci blisko i dziadek jedzi do niego tylko, a poniewa jest ateist to nie jedzi czsto.

7 Data: Listopad 04 2015 06:21:09
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"sirapacz"  wrote in message

dowiadczenie pokazuje, e wszystkie auta jed gdzie tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskuj okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoj na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. koci blisko i dziadek jedzi do niego tylko, a poniewa jest ateist to nie jedzi czsto.

Teraz si sytuacja zmienia, bo auta maj bazy danych
ktre mona odszuka w sieci po VIN i w tych bazach
przy przegldach/naprawach, serwis wpisuje km/mile
z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

8 Data: Listopad 04 2015 13:28:00
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:21, Pszemol pisze:

"sirapacz"  wrote in message

dowiadczenie pokazuje, e wszystkie auta jed gdzie tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskuj okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoj na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. koci blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateist to nie jedzi czsto.

Teraz si sytuacja zmienia, bo auta maj bazy danych
ktre mona odszuka w sieci po VIN i w tych bazach
przy przegldach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

9 Data: Listopad 04 2015 06:30:13
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:21, Pszemol pisze:
"sirapacz"  wrote in message

dowiadczenie pokazuje, e wszystkie auta jed gdzie tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskuj okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoj na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. koci blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateist to nie jedzi czsto.

Teraz si sytuacja zmienia, bo auta maj bazy danych
ktre mona odszuka w sieci po VIN i w tych bazach
przy przegldach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

10 Data: Listopad 04 2015 13:34:19
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

doświadczenie pokazuje, e wszystkie auta jedą gdzieś tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskują okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoją na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. kości blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateistą to nie jedzi często.

Teraz się sytuacja zmienia, bo auta mają bazy danych
ktre mona odszukać w sieci po VIN i w tych bazach
przy przeglądach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz więc historie i cięko cofnąć licznik.

ROTFL ....

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.


Pozdrawiam

11 Data: Listopad 04 2015 06:37:50
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"RadoslawF"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

doświadczenie pokazuje, e wszystkie auta jedą gdzieś tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskują okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoją na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. kości blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateistą to nie jedzi często.

Teraz się sytuacja zmienia, bo auta mają bazy danych
ktre mona odszukać w sieci po VIN i w tych bazach
przy przeglądach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz więc historie i cięko cofnąć licznik.

ROTFL ....

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

12 Data: Listopad 05 2015 10:48:48
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-11-04 o 13:37, Pszemol pisze:

doświadczenie pokazuje, e wszystkie auta jedą gdzieś tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskują okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoją na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. kości blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateistą to nie jedzi często.

Teraz się sytuacja zmienia, bo auta mają bazy danych
ktre mona odszukać w sieci po VIN i w tych bazach
przy przeglądach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz więc historie i cięko cofnąć licznik.

ROTFL ....

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.


Pozdrawiam

13 Data: Listopad 05 2015 07:05:49
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"RadoslawF"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:37, Pszemol pisze:

doświadczenie pokazuje, e wszystkie auta jedą gdzieś tak do wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskują okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoją na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. kości blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateistą to nie jedzi często.

Teraz się sytuacja zmienia, bo auta mają bazy danych
ktre mona odszukać w sieci po VIN i w tych bazach
przy przeglądach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz więc historie i cięko cofnąć licznik.

ROTFL ....

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.

Nie mwiem o koledze z pracy, ale jeśli wywoaem uśmiech
u Ciebie to cieszę się jeszcze bardziej.

14 Data: Listopad 06 2015 13:40:10
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-11-05 o 14:05, Pszemol pisze:

"RadoslawF"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:37, Pszemol pisze:

doświadczenie pokazuje, e wszystkie auta jedą gdzieś tak do
wieku
okoo 7 - 10 lat, i wtedy uzyskują okoo 170 - 190 tys przebiegu.
Potem to ju tylko stoją na parkingu.
a gdzie tam na parkingu. kości blisko i dziadek jedzi do niego
tylko, a poniewa jest ateistą to nie jedzi często.

Teraz się sytuacja zmienia, bo auta mają bazy danych
ktre mona odszukać w sieci po VIN i w tych bazach
przy przeglądach/naprawach, serwis wpisuje km/mile

To fakt

z licznika. Widzisz więc historie i cięko cofnąć licznik.

ROTFL ....

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.

Nie mwiem o koledze z pracy, ale jeśli wywoaem uśmiech
u Ciebie to cieszę się jeszcze bardziej.

Bez rnicy kolega, koleanka, za pracy lub nie czy ktoś
z rodziny. :-)


Pozdrawiam

15 Data: Listopad 06 2015 07:36:09
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"RadoslawF"  wrote in message

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.

Nie mwiem o koledze z pracy, ale jeśli wywoaem uśmiech
u Ciebie to cieszę się jeszcze bardziej.

Bez rnicy kolega, koleanka, za pracy lub nie czy ktoś
z rodziny. :-)

No tak, usenet przecie, czyli kady powd będzie dobry aby
prbować komuś zaserwować argument personalny zamiast
odnie się do omawianego tematu... no nie? Oj Radku, Radku...

16 Data: Listopad 06 2015 19:58:30
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-11-06 o 14:36, Pszemol pisze:

"RadoslawF"  wrote in message

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.

Nie mwiem o koledze z pracy, ale jeśli wywoaem uśmiech
u Ciebie to cieszę się jeszcze bardziej.

Bez rnicy kolega, koleanka, za pracy lub nie czy ktoś
z rodziny. :-)

No tak, usenet przecie, czyli kady powd będzie dobry aby
prbować komuś zaserwować argument personalny zamiast
odnie się do omawianego tematu... no nie? Oj Radku, Radku...

To nie szkoa i nie ma tu obowiązku trzymania się tematu
jaki zadaa pani nauczycielka.
Naprawdę trzeba ci takie podstawowe sprawy wyjaśniać ?
Moe zacznij się zachowywać jak dorosy zamiast chować się
za wmawianiem argumentw personalnych.
Oj Przemku, Przemku....


Pozdrawiam

17 Data: Listopad 06 2015 13:17:58
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"RadoslawF"  wrote in message

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.

Nie mwiem o koledze z pracy, ale jeśli wywoaem uśmiech
u Ciebie to cieszę się jeszcze bardziej.

Bez rnicy kolega, koleanka, za pracy lub nie czy ktoś
z rodziny. :-)

No tak, usenet przecie, czyli kady powd będzie dobry aby
prbować komuś zaserwować argument personalny zamiast
odnie się do omawianego tematu... no nie? Oj Radku, Radku...

To nie szkoa i nie ma tu obowiązku trzymania się tematu
jaki zadaa pani nauczycielka.
Naprawdę trzeba ci takie podstawowe sprawy wyjaśniać ?
Moe zacznij się zachowywać jak dorosy zamiast chować się
za wmawianiem argumentw personalnych.
Oj Przemku, Przemku....

Jak na razie to Ty się zachowujesz niedojrzale.
W jakim celu oceniasz to jakiego samochodu szukam?
Co to ma z byciem czowiekiem "dorosym" wsplnego?
To co robisz w tym wątku to nic innego jak dziecinniada waśnie.

18 Data: Listopad 07 2015 14:37:14
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-11-06 o 20:17, Pszemol pisze:

Co Cię tak śmieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z będu :-)

Mnie fakt e osobnik gardujący za nową teslą pyta się o jakiegoś
starocia ze sporym przebiegiem. Kup sobie nowego w salonie.

Oh tak, usenet :-) Utrzymajmy ten wątek na poziomie technicznym...
To, dla kogo ten samochd szukam niech pozostanie drugorzędną
sprawą.

Jak ktoś jest bardzo aktywny, duo pisze to rni ludzie wcześniej
czy pniej zwrcą uwagę e kręci gardując za jednym a do kupienia
szukając innego. A tumaczenie e pyta o samochd dla kolegi
z pracy ktry to kolega jest cakowitym analfabetą i sam nie
spyta ani nie przeczyta tylko wywoują uśmiech u czytających.

Nie mwiem o koledze z pracy, ale jeśli wywoaem uśmiech
u Ciebie to cieszę się jeszcze bardziej.

Bez rnicy kolega, koleanka, za pracy lub nie czy ktoś
z rodziny. :-)

No tak, usenet przecie, czyli kady powd będzie dobry aby
prbować komuś zaserwować argument personalny zamiast
odnie się do omawianego tematu... no nie? Oj Radku, Radku...

To nie szkoa i nie ma tu obowiązku trzymania się tematu
jaki zadaa pani nauczycielka.
Naprawdę trzeba ci takie podstawowe sprawy wyjaśniać ?
Moe zacznij się zachowywać jak dorosy zamiast chować się
za wmawianiem argumentw personalnych.
Oj Przemku, Przemku....

Jak na razie to Ty się zachowujesz niedojrzale.

Ciebie naśladuje.

W jakim celu oceniasz to jakiego samochodu szukam?

W tym samym w jakim ty oceniasz uywanie smartfona ni
od Apla.

Co to ma z byciem czowiekiem "dorosym" wsplnego?

Wypierasz się dorosości ?

To co robisz w tym wątku to nic innego jak dziecinniada waśnie.

Dziecinada to jest to co ty robisz na grupach, nie tylko na tej
jednej. Ale rb tak dalej, co się będziesz dorosymi przejmowa.
Wszak sam wiesz lepiej.  :-)


Pozdrawiam

19 Data: Listopad 04 2015 13:34:20
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

20 Data: Listopad 04 2015 06:39:54
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

21 Data: Listopad 04 2015 13:40:13
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:39, Pszemol pisze:

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

Handlarz czemu nie ..

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

22 Data: Listopad 04 2015 06:45:07
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:39, Pszemol pisze:
"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

Handlarz czemu nie ..

Ile procent aut na rynku jest w posiadaniu u handlarzy co robi
autem 50tys km rocznie?

Wyobra sobie typowego uytkownika - co jaki czas jedzisz
z autem na przegld gwarancyjny, potem pogwarancyjny...
Tam Ci odnotowuj przebieg z licznika - jeli sam nie masz
maszynki do cofania licznika w domu i nie zrobisz tego u siebie
to raczej mae szanse e przed kadym odwiedzeniem licznika
zapacisz znajomemu oszustowi za cofanie licznika w aucie...
To wymaga dosy duej przebiegoci i dobrego planowania na przyszos :-)

23 Data: Listopad 04 2015 13:47:37
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:45, Pszemol pisze:

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:39, Pszemol pisze:
"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:30, Pszemol pisze:

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

Handlarz czemu nie ..

Ile procent aut na rynku jest w posiadaniu u handlarzy co robi
autem 50tys km rocznie?

Wyobra sobie typowego uytkownika - co jaki czas jedzisz
z autem na przegld gwarancyjny, potem pogwarancyjny...
Tam Ci odnotowuj przebieg z licznika - jeli sam nie masz
maszynki do cofania licznika w domu i nie zrobisz tego u siebie
to raczej mae szanse e przed kadym odwiedzeniem licznika
zapacisz znajomemu oszustowi za cofanie licznika w aucie...
To wymaga dosy duej przebiegoci i dobrego planowania na przyszos :-)

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

24 Data: Listopad 04 2015 16:36:53
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te nie
zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si mog
myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem przegld
tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem certyfikat wydrukowany
o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.
A na przegldzie to juz obowizek.

25 Data: Listopad 05 2015 08:10:03
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 17:36, Budzik pisze:

Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te nie
zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si mog
myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem przegld
tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem certyfikat wydrukowany
o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

26 Data: Listopad 05 2015 09:27:08
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te
nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si
mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem
przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a potem
nagle 75.

27 Data: Listopad 05 2015 11:07:32
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-05 o 10:27, Budzik pisze:

Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te
nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si
mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem
przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a potem
nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem 110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

28 Data: Listopad 05 2015 07:09:06
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-05 o 10:27, Budzik pisze:
Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te
nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si
mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem
przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a potem
nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem 110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

- ile taki licznik, z konkretnym stanem, kosztuje?
- ile kosztuje przeoenie go do Twojego auta?
- o ile zmienia cen sprzeday auta midzy 110 a 150k km na liczniku?

Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.
Co innego gdy moesz cofn licznik podczajc wtyczk,
co innego gdy musisz rozkrci p deski rozdzielczej,
wybra zegary, potem jeszcze resetowa ostrzeenia
o poduszkach powietrznych i boryka si z ewentualnymi
problemami bo co po drodze uszkodzie i teraz nie dziaa.
Czas to pienidz - handlarz jak najmniej czasu chce na
przygotowanie auta do sprzeday powici.

29 Data: Listopad 05 2015 14:31:47
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-05 o 14:09, Pszemol pisze:

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-05 o 10:27, Budzik pisze:
Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te
nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si
mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem
przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a
potem
nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem
110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

- ile taki licznik, z konkretnym stanem, kosztuje?

http://allegro.pl/ford-mondeo-mk4-licznik-zegar-2-0-tdci-i5445247389.html

40z

- ile kosztuje przeoenie go do Twojego auta?

2 rubki plus 4-pack eby si nie nudzi :)

- o ile zmienia cen sprzeday auta midzy 110 a 150k km na liczniku?

Sporo, w 4 lata to na szybko 160 tys przebiegu.

Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.

Opaca bo jest legalne.

Co innego gdy moesz cofn licznik podczajc wtyczk,

Ale to ju nie jest legalne.

co innego gdy musisz rozkrci p deski rozdzielczej,

Zazwyczaj sam licznik prosto si wymienia.

wybra zegary, potem jeszcze resetowa ostrzeenia
o poduszkach powietrznych i boryka si z ewentualnymi
problemami bo co po drodze uszkodzie i teraz nie dziaa.
Czas to pienidz - handlarz jak najmniej czasu chce na
przygotowanie auta do sprzeday powici.

Wyjcie kostki, wsadzenie do drugiego licznika nie zepsuje ci nic w ucie.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

30 Data: Listopad 05 2015 08:35:59
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-05 o 14:09, Pszemol pisze:
"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-05 o 10:27, Budzik pisze:
Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te
nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si
mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem
przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a
potem
nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem
110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

- ile taki licznik, z konkretnym stanem, kosztuje?

http://allegro.pl/ford-mondeo-mk4-licznik-zegar-2-0-tdci-i5445247389.html

40z

I sam sobie w domu ustawisz to co wywietla?
Czy bdziesz paci komu za ustawienie nowego licznika?

- ile kosztuje przeoenie go do Twojego auta?

2 rubki plus 4-pack eby si nie nudzi :)

Nie wszystkie auta maj tak prosto.

- o ile zmienia cen sprzeday auta midzy 110 a 150k km na liczniku?

Sporo, w 4 lata to na szybko 160 tys przebiegu.

Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.

Opaca bo jest legalne.

I legalne jest niepoinformowanie kupujcego e licznik
i jego stan nie sa oryginalne? Jeste pewny?

Co innego gdy moesz cofn licznik podczajc wtyczk,

Ale to ju nie jest legalne.

Z jakiego artykuu? Czy z tego samego paragrafu
wymiana licznika na taki co wskazuje inna liczb
nie jest przypadkiem rwnie nielegalna? Doczytaj...

co innego gdy musisz rozkrci p deski rozdzielczej,

Zazwyczaj sam licznik prosto si wymienia.

wybra zegary, potem jeszcze resetowa ostrzeenia
o poduszkach powietrznych i boryka si z ewentualnymi
problemami bo co po drodze uszkodzie i teraz nie dziaa.
Czas to pienidz - handlarz jak najmniej czasu chce na
przygotowanie auta do sprzeday powici.

Wyjcie kostki, wsadzenie do drugiego licznika nie zepsuje ci nic w ucie.

By moe w Mondeo.

31 Data: Listopad 05 2015 15:59:39
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-05 o 15:35, Pszemol pisze:

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-05 o 14:09, Pszemol pisze:
"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-05 o 10:27, Budzik pisze:
Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te
nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si
mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem
przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a
potem
nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem
110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

- ile taki licznik, z konkretnym stanem, kosztuje?

http://allegro.pl/ford-mondeo-mk4-licznik-zegar-2-0-tdci-i5445247389.html

40z

I sam sobie w domu ustawisz to co wywietla?
Czy bdziesz paci komu za ustawienie nowego licznika?

Handlarze robi to za grosze, max 50z

- ile kosztuje przeoenie go do Twojego auta?

2 rubki plus 4-pack eby si nie nudzi :)

Nie wszystkie auta maj tak prosto.

Ale wikszo ma prosto.

- o ile zmienia cen sprzeday auta midzy 110 a 150k km na liczniku?

Sporo, w 4 lata to na szybko 160 tys przebiegu.

Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.

Opaca bo jest legalne.

I legalne jest niepoinformowanie kupujcego e licznik
i jego stan nie sa oryginalne? Jeste pewny?

Sprzedawca moe o tym nie wiedzie :)

Co innego gdy moesz cofn licznik podczajc wtyczk,

Ale to ju nie jest legalne.

Z jakiego artykuu? Czy z tego samego paragrafu
wymiana licznika na taki co wskazuje inna liczb
nie jest przypadkiem rwnie nielegalna? Doczytaj...

Licznik to cz samochodu traktowana tak samo jak np. klocki albo dywaniki. Czy wymiana dywanikw w aucie jest nielegalna?

co innego gdy musisz rozkrci p deski rozdzielczej,

Zazwyczaj sam licznik prosto si wymienia.

wybra zegary, potem jeszcze resetowa ostrzeenia
o poduszkach powietrznych i boryka si z ewentualnymi
problemami bo co po drodze uszkodzie i teraz nie dziaa.
Czas to pienidz - handlarz jak najmniej czasu chce na
przygotowanie auta do sprzeday powici.

To powiedz mi czy jak by teraz mia dwie takie same Toyoty na placu tylko jedna ma 90tys a druga 250tys czy byy by w tej samej cenie?

Ta z 90ty bya by zdecydowanie tasza.

Wyjcie kostki, wsadzenie do drugiego licznika nie zepsuje ci nic w ucie.

By moe w Mondeo.

W wikszoci co znam sama wymiana licznika jest prosta.

ps. Spadam po modego do szkoy ... do jutra :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

32 Data: Listopad 05 2015 09:08:32
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj,
ze byo 100 -> 200 a potem nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem
110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

- ile taki licznik, z konkretnym stanem, kosztuje?

http://allegro.pl/ford-mondeo-mk4-licznik-zegar-2-0-tdci-i5445247389.html

40z

I sam sobie w domu ustawisz to co wywietla?
Czy bdziesz paci komu za ustawienie nowego licznika?

Handlarze robi to za grosze, max 50z

Czyli z 40z na Allegro zrobio si ju teraz 100z i wycieczka
do handlarza po nie-cakiem-legaln usug.

- ile kosztuje przeoenie go do Twojego auta?

2 rubki plus 4-pack eby si nie nudzi :)

Nie wszystkie auta maj tak prosto.

Ale wikszo ma prosto.

Fajnie.

- o ile zmienia cen sprzeday auta midzy 110 a 150k km na liczniku?

Sporo, w 4 lata to na szybko 160 tys przebiegu.

Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.

Opaca bo jest legalne.

I legalne jest niepoinformowanie kupujcego e licznik
i jego stan nie sa oryginalne? Jeste pewny?

Sprzedawca moe o tym nie wiedzie :)

Wiesz co, zaczynasz mnie bawi tym udawaniem niewinitka.

Co innego gdy moesz cofn licznik podczajc wtyczk,

Ale to ju nie jest legalne.

Z jakiego artykuu? Czy z tego samego paragrafu
wymiana licznika na taki co wskazuje inna liczb
nie jest przypadkiem rwnie nielegalna? Doczytaj...

Licznik to cz samochodu traktowana tak samo jak np. klocki albo dywaniki. Czy wymiana dywanikw w aucie jest nielegalna?

I tu si mylisz.

Artyku przeczytaj ktry mwi o faszowaniu przebiegu.
Jeli jest dobrze napisany to nie powinno by prawnej
rznicy w legalnoci czynu pomidzy zmian fizyczn
licznika (informujcego o przebiegu) a cofniciem stanu
oryginalnego licznika.

co innego gdy musisz rozkrci p deski rozdzielczej,

Zazwyczaj sam licznik prosto si wymienia.

wybra zegary, potem jeszcze resetowa ostrzeenia
o poduszkach powietrznych i boryka si z ewentualnymi
problemami bo co po drodze uszkodzie i teraz nie dziaa.
Czas to pienidz - handlarz jak najmniej czasu chce na
przygotowanie auta do sprzeday powici.

To powiedz mi czy jak by teraz mia dwie takie same Toyoty na placu tylko jedna ma 90tys a druga 250tys czy byy by w tej samej cenie?

Ta z 90ty bya by zdecydowanie tasza.

?

33 Data: Listopad 05 2015 17:10:04
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Chris  ...

I legalne jest niepoinformowanie kupujcego e licznik
i jego stan nie sa oryginalne? Jeste pewny?

Sprzedawca moe o tym nie wiedzie :)

Czyli wiesz ale udajesz ze nie wiesz.
To juz jest oszustwo.

34 Data: Listopad 05 2015 17:10:02
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Chris  ...

Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.

Opaca bo jest legalne.

Legalne?
A co powiesz, jak kupujcy zapyta, czy to oryginalny przebieg czy moze cos
byo majstrowane?

35 Data: Listopad 06 2015 08:35:45
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: m4rkiz 

"Chris"  wrote in message

2 rubki plus 4-pack eby si nie nudzi :)
- o ile zmienia cen sprzeday auta midzy 110 a 150k km na liczniku?
Sporo, w 4 lata to na szybko 160 tys przebiegu.
Obawiam si, e nie opaca si skrka za wyprawk.
Opaca bo jest legalne.


wymienic mozna

Co innego gdy moesz cofn licznik podczajc wtyczk,
Ale to ju nie jest legalne.


zmienic tez mozna i nie jest to nielegalne

nielegalne jest oszustwo czyli stwierdzenie ze ten samochod
ma taki przebieg jaki widac po zmianie jaka by ona nie byla,
ze przebieg nie byl zmieniany czy ze liczniki sa oryginalne
i nie wymieniane

slowem wprowadzenie w blad kupujacego - ale jak dlugo kupujacy
sobie cos domniemuje czy zaklada nie pytajac i nie otrzymujac
jednoznacznej odpowiedzi tak dlugo handlarza posadzic nie
mozna

dlatego niemieckie podejscie podoba mi sie nieco bardziej

--
http://db.org.pl/

36 Data: Listopad 06 2015 06:18:58
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"m4rkiz"  wrote in message

slowem wprowadzenie w blad kupujacego - ale jak dlugo kupujacy
sobie cos domniemuje czy zaklada nie pytajac i nie otrzymujac
jednoznacznej odpowiedzi tak dlugo handlarza posadzic nie
mozna

dlatego niemieckie podejscie podoba mi sie nieco bardziej

Jakie jest to "niemieckie podejcie"?

37 Data: Listopad 06 2015 13:31:49
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "m4rkiz"  wrote in message

slowem wprowadzenie w blad kupujacego - ale jak dlugo kupujacy
sobie cos domniemuje czy zaklada nie pytajac i nie otrzymujac
jednoznacznej odpowiedzi tak dlugo handlarza posadzic nie
mozna

dlatego niemieckie podejscie podoba mi sie nieco bardziej

Jakie jest to "niemieckie podejcie"?

dwuletnia gwarancja, ktora musi udzielic takze komis na uzywane auto ?

No coz, efekt jest taki, ze podjezdzasz takim wozkiem i uslyszysz "z przebiegiem ponad 200kkm nie skupujemy".
Albo "cena 1k euro ... sprzeda sie Polakom"

J.

38 Data: Listopad 05 2015 17:10:03
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma
odnotowany przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to
chyba te nie zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie.
Ale tu si mog myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak
robiem przegld tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem
certyfikat wydrukowany o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest
dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Wymiana licznika tak, ale wtedy masz informacj, ze byo 100 -> 200 a
potem nagle 75.

Przegld 100ty, w rok przejechane 50ty, kupuj licznik ze stanem
110tys i jestem 40ty do przodu a wszystko jest legalne :)

I tak co roku przed przegldem?

39 Data: Listopad 07 2015 08:36:27
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 17:36, Budzik pisze:
Uytkownik Chris  ...

W USA jest troszk inaczej ni w PL, tam kady serwis ma odnotowany
przebieg, w PL masz tylko ze stacji diagnostycznej i to chyba te nie
zawsze bo na razie nie ma musu tylko jest zalecenie. Ale tu si mog
myli bo dawno w tym nie siedziaem. Wiem e jak robiem przegld
tydzie temu to wpisali przebieg do tego dostaem certyfikat wydrukowany
o przegldzie i wpisie do bazy.

U nas w serwisach autoryzowanych tez odnotowuj.

Zaley w jakich, jak jedziem z Volvo to nic nie maj odnotowanego.

A na przegldzie to juz obowizek.

Dopiero od 1 stycznia 2014 nie mwic o tym e wymiana licznika jest dalej dozwolona wic dobry handlarz sobie poradzi.

Zobacz jak to wyglda moe, na przykadzie tej toyotki:
http://www.carfax.com/VehicleHistory/p/Report.cfx?vin=4T4BE46K77R001449&partner=CDM_U
Nawet drobiazgi jak wymiana oleju s odnotowane razem z przebiegiem!

40 Data: Listopad 04 2015 16:36:53
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Chris  ...

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

Handlarz czemu nie ..

Ale auto handlarz to ma najczesciej od kogo i pcha dalej.

Ale zaciekawilicie mnie - gdzie mozna np. sprawdzic fiata?

41 Data: Listopad 04 2015 13:00:27
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Budzik"  wrote in message

Uytkownik Chris  ...

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

Handlarz czemu nie ..

Ale auto handlarz to ma najczesciej od kogo i pcha dalej.

Ale zaciekawilicie mnie - gdzie mozna np. sprawdzic fiata?

Ju mylaem e napiszesz:
"Ale zaciekawilicie mnie - gdzie mog cofn licznik w moim fiacie?" LOL

42 Data: Listopad 04 2015 21:37:05
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Pszemol  ...

z licznika. Widzisz wic historie i ciko cofn licznik.

ROTFL ....

Co Ci tak mieszy? Wytumacz, wyprowad mnie z bdu :-)

A co za problem przed przegldem/serwisem zmieni stan licznika.

Oczywicie aden... i kady to oczywicie robi ... :-)

Handlarz czemu nie ..

Ale auto handlarz to ma najczesciej od kogo i pcha dalej.

Ale zaciekawilicie mnie - gdzie mozna np. sprawdzic fiata?

Ju mylaem e napiszesz:
"Ale zaciekawilicie mnie - gdzie mog cofn licznik w moim fiacie?"
LOL

hihihihi
W dupie to mam - zawsze sprzedawaem uczciwie swoje samochody, wiec nie
widze powodu do cofania.
Dbam o auto, jezdze bardzo delikatnie wiec mysle, ze kupno auta ode mnie to
dobry interes, nawet jak ma prawde na liczniku :)

43 Data: Listopad 04 2015 00:47:19
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Lisciasty 

W dniu roda, 4 listopada 2015 03:12:47 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A jaki model i silnik?

L.

44 Data: Listopad 04 2015 06:18:32
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Lisciasty"  wrote in message

W dniu roda, 4 listopada 2015 03:12:47 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A jaki model i silnik?

Silnik 2.5 litra 2AR-FE, auto to camry LE. Kolor biay.

Sprzedaje handlarz, dealer VW, wic brak informacji o naprawach.
Jeden waciciel. Jaka tam histora w bazach danych po VIN jest,
ale to przecie bardzo niewiele informacji... Przebieg prawdziwy :-D
Dodam, e akcja dzieje si w USA.

Te kilometry to najprawdopodobnie gownie autostrady...
Auto zarejestrowane w miecie West Chicago (na zachd od Chicago)
przez p ycia, potem wida w bazie jakie zmiany oleju w Carol
Stream, czyli dalekie pnocne przedmiecia Chicago...

Wci troch si boj ale cena atrakcyjna, $7600+podatek :-)
Analogiczne auto w kolorze strebrnym, to samo
wyposaenie i silnik z przebiegiem 135tykm to $10800+podatek.

Teraz - jest oczywicie szansa aby to auto przed sfinalizowaniem
decyzji o kupnie zawie do ASO Toyoty obok i kaza im obejrze...
Za $$ of coz. Tylko czy faktycznie poza oczywistymi rzeczami, jak ilo
hamulcw jakie zostay, czy wycieki z silnika - wszystkie jakie
niespodzianki czyhajce w tym aucie mechanik moe wybada?

45 Data: Listopad 04 2015 06:36:19
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Pszemol"  wrote in message

"Lisciasty"  wrote in message
W dniu roda, 4 listopada 2015 03:12:47 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A jaki model i silnik?

Silnik 2.5 litra 2AR-FE, auto to camry LE. Kolor biay.

Widz, e to jest ten sam silnik co daj do 2009 i nowszych RAV-4:
http://www.rav4world.com/pdf/2AR-FE.pdf
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)
Cho przy takim przebiegu nie wiem czy acuszek nie jest ju na wylocie...

46 Data: Listopad 04 2015 13:37:31
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:

A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie straszne.

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv --
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

47 Data: Listopad 04 2015 06:42:38
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie straszne.

Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymian co 90ty mil,
a to 150ty km. Jak kto due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.

Dziki, odezw si chtnie moe przy innym aucie - do tego
ju dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.
Pojad go obejrze moe dzi po robocie, ciekawe jak pyn
w skrzyni automatycznej wyglda... ;-)

48 Data: Listopad 04 2015 13:45:03
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:42, Pszemol pisze:

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie
straszne.
Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymian co 90ty mil,
a to 150ty km. Jak kto due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

W PL nie jest to takie drogie na szczcie :)

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.

Dziki, odezw si chtnie moe przy innym aucie - do tego
ju dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.

Wal miao, teraz VW to da wszystko byle by miym i uprzejmym.

Pojad go obejrze moe dzi po robocie, ciekawe jak pyn
w skrzyni automatycznej wyglda... ;-)

O to bym si bardziej martwi ni o silnik.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

49 Data: Listopad 04 2015 06:54:17
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:42, Pszemol pisze:
"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie
straszne.
Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymian co 90ty mil,
a to 150ty km. Jak kto due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

W PL nie jest to takie drogie na szczcie :)

Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
A wedug zalece toyoty, w czasie wymiany paska rozrzdu
powinno si te wymieni kka paska i pomp wody.
Taka naprawa w ASO to $1000. A u Jzka za rogiem, jak chcesz
oryginalne czci Toyoty to te wychodzi $600 lub wicej :-)
Niedawno zapaciem $1200 za podobn obsug w Hondzie
dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
Jako niespecjalnie lubi takie jednorazowe wydatki :-)))

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.

Dziki, odezw si chtnie moe przy innym aucie - do tego
ju dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.

Wal miao, teraz VW to da wszystko byle by miym i uprzejmym.

No ale to nie oni daj informacj, daj tylko linka do serwera
CARFAX, wic pdfa z histori auta mam ze strony CARFAX, nie z VW.

Gdyby to by wycig z bazy udostpniony na serwerze VW to
miabym oczywicie wtpliwoci :-))) Ale carfaxowi ufam.

Pojad go obejrze moe dzi po robocie, ciekawe jak pyn
w skrzyni automatycznej wyglda... ;-)

O to bym si bardziej martwi ni o silnik.

No wic wanie musz sobie przypomnie jak si te skrzynie
testuje... pamitam motyw z przestawianiem w krtkim odstpie
czasu z P na D i potem spowrotem na R, na D na R i suchanie
czy nie ma stukw, czy sprawnie i bez zastanawiania si przecza.

Co jeszcze posprawdza samemu zanim do ASO Toyoty zawioz?

50 Data: Listopad 04 2015 14:01:13
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 13:54, Pszemol pisze:

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:42, Pszemol pisze:
"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A więc na szczęście ma ańcuszek rozrządu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie
straszne.
Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymianę co 90tyś mil,
a to 150tyś km. Jak ktoś due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

W PL nie jest to takie drogie na szczęście :)

Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
A wedug zaleceń toyoty, w czasie wymiany paska rozrządu
powinno się te wymienić kka paska i pompę wody.

U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie powiedzia e tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez problemu śmigają.

Rozrząd – 1.8 TDCi * TDDi – komplet oryginalny FORD 1201255 242,00 z (w sklepie Forda)

Taka naprawa w ASO to $1000. A u Jzka za rogiem, jak chcesz
oryginalne części Toyoty to te wychodzi $600 lub więcej :-)
Niedawno zapaciem $1200 za podobną obsugę w Hondzie
dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
Jakoś niespecjalnie lubię takie jednorazowe wydatki :-)))

Nie dziwie się :)

ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.

Dzięki, odezwę się chętnie moe przy innym aucie - do tego
ju dealer VW oferuje link do bazy CARFAX za darmo.

Wal śmiao, teraz VW to da wszystko byle być miym i uprzejmym.

No ale to nie oni dają informację, dają tylko linka do serwera
CARFAX, więc pdfa z historią auta mam ze strony CARFAX, nie z VW.

Gdyby to by wyciąg z bazy udostępniony na serwerze VW to
miabym oczywiście wątpliwości :-))) Ale carfaxowi ufam.

W 99.9% podają prawdziwe dane, ten uamek to jakiś oszust jak się trafi :)

Pojadę go obejrzeć moe dziś po robocie, ciekawe jak pyn
w skrzyni automatycznej wygląda... ;-)

O to bym się bardziej martwi ni o silnik.

No więc waśnie muszę sobie przypomnieć jak się te skrzynie
testuje... pamiętam motyw z przestawianiem w krtkim odstępie
czasu z P na D i potem spowrotem na R, na D na R i suchanie
czy nie ma stukw, czy sprawnie i bez zastanawiania się przeącza.

Co jeszcze posprawdzać samemu zanim do ASO Toyoty zawiozę?

Samemu to tylko posuchać moesz, jak Ci się chce to lakier czy nie malowany. W USA jest roszę inaczej ni u nas, tu trzeba patrzeć na wszystko ASO te nie jest wyznacznikiem e mwią prawdę. A na pewno nie jechać do ASO ktre jest blisko sprzedawcy tylko szukać jak najdalej oczywiście eby się opacao.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, historię pojazdu.

51 Data: Listopad 04 2015 07:11:17
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

A więc na szczęście ma ańcuszek rozrządu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry się wymienia co 200tyś więc nie jest to takie
straszne.
Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymianę co 90tyś mil,
a to 150tyś km. Jak ktoś due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

W PL nie jest to takie drogie na szczęście :)

Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
A wedug zaleceń toyoty, w czasie wymiany paska rozrządu
powinno się te wymienić kka paska i pompę wody.

U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie powiedzia e tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez problemu śmigają.

Nie lubię tak robić.
Jak fabryka zaleca wymianę to wymieniam i "dobrych rad"
mechanikw nie sucham. Duo jedzę i auta mam na szczęście
sprawne - jak sam sobie robię hamulce to te oryginalnych
części fabrycznych uywam, nie kombinuje z tańszą alternatywą.
Nie zawiodem się od 15 lat na tej metodzie.

Rozrząd – 1.8 TDCi * TDDi – komplet oryginalny FORD 1201255
242,00 z (w sklepie Forda)

Ostatnio szukaem zestawu paska rozrządu do swojej Acury TL-S
bo chciaem aby syn kolegi mi to zrobi, jest mechanikiem zaraz
po szkole motoryzacyjnej. Oryginalny zestaw Hondy na eBay'u
za $359, bezpośrednio w ASO jeszcze droej, niestety.

Taka naprawa w ASO to $1000. A u Jzka za rogiem, jak chcesz
oryginalne części Toyoty to te wychodzi $600 lub więcej :-)
Niedawno zapaciem $1200 za podobną obsugę w Hondzie
dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
Jakoś niespecjalnie lubię takie jednorazowe wydatki :-)))

Nie dziwie się :)

Dlatego tej modej kobiecie co tą biaą toyotą jest zainteresowana
nie polecam wersji z większym silnikiem V6 bo ta ju ma pasek.

O to bym się bardziej martwi ni o silnik.

No więc waśnie muszę sobie przypomnieć jak się te skrzynie
testuje... pamiętam motyw z przestawianiem w krtkim odstępie
czasu z P na D i potem spowrotem na R, na D na R i suchanie
czy nie ma stukw, czy sprawnie i bez zastanawiania się przeącza.

Co jeszcze posprawdzać samemu zanim do ASO Toyoty zawiozę?

Samemu to tylko posuchać moesz, jak Ci się chce to lakier czy nie malowany.

Tak, tak :-) Wiem... Mam nawet czujnik grubości lakieru :-))
Kupiem sobie w czasie gdy Acury szukaem - zdziwibyś
się jak duo na placach jest aut malowanych, wystawionych
oczywiście z idealnym świadectwem niebicia... wiesz, dziadek
tylko do kościoa jecha i nawet wnukw nie mia :-)

W USA jest roszę inaczej ni u nas, tu trzeba patrzeć na wszystko ASO te nie jest wyznacznikiem e mwią prawdę.

No niestety to prawda - nawet jak się kupuje mode auto,
i wącznie z tymi co są sprzedawane w ASO jako "Certified Used",
to taka frakcja ich najlepszych, najmodszych aut, sprzedawanych
wcią na gwarancji fabryki, przeduonej na specjalnym kontrakcie.
Wśrd tych aut waśnie szukaem wcześniejszego Accorda i potem
tej Acury TL-S. I wiem jak duy procent (pewnie 60-70%) to malowane.

A na pewno nie jechać do ASO ktre jest blisko sprzedawcy
tylko szukać jak najdalej oczywiście eby się opacao.

Faktem jest, e to mogą być kumple i rozpoznają wasne autka atwo :-)

52 Data: Listopad 04 2015 14:36:50
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup "Chris"  wrote in message

U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie powiedzia e tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez problemu śmigają.

Nie lubię tak robić.
Jak fabryka zaleca wymianę to wymieniam i "dobrych rad"
mechanikw nie sucham. Duo jedzę i auta mam na szczęście
sprawne - jak sam sobie robię hamulce to te oryginalnych
części fabrycznych uywam, nie kombinuje z tańszą alternatywą.
Nie zawiodem się od 15 lat na tej metodzie.

No wiesz, musialbys zaczac wymieniac rzadziej, to bys sie dowiedzial, czy to jednak zawodna metoda, czy przez 15 lat przeplacales :-)

Fabryka ma interes, zebys czesci jak najczesciej wymienial :-)
Z drugiej strony nie ma interesu naprawiac pewnych rzeczy na gwarancji, wiec jak napisali ze pasek wymieniac co 60kkm, to on co najmniej te 60kkm wytrzyma.
Niestety - przy 200kkm taka logika zawodzi - bo dawno po gwarancji :-)

Rozrząd – 1.8 TDCi * TDDi – komplet oryginalny FORD 1201255
242,00 z (w sklepie Forda)

Ostatnio szukaem zestawu paska rozrządu do swojej Acury TL-S
bo chciaem aby syn kolegi mi to zrobi, jest mechanikiem zaraz
po szkole motoryzacyjnej. Oryginalny zestaw Hondy na eBay'u
za $359, bezpośrednio w ASO jeszcze droej, niestety.

Pytanie co w ten zestaw wchodzi - powinien byc pasek, zazwyczaj jakas rolka napinacza, czasem kola zebate - ale po co je wymieniac, jesli dobre, czasem pompa wody - i tu juz roznie bywa - uszczelki w niej wieczne nie sa, 100kkm wytrzyma, 200 byc moze nie ...

J.

53 Data: Listopad 04 2015 08:00:04
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup "Chris"  wrote in message
U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie powiedzia e tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez problemu śmigają.

Nie lubię tak robić.
Jak fabryka zaleca wymianę to wymieniam i "dobrych rad"
mechanikw nie sucham. Duo jedzę i auta mam na szczęście
sprawne - jak sam sobie robię hamulce to te oryginalnych
części fabrycznych uywam, nie kombinuje z tańszą alternatywą.
Nie zawiodem się od 15 lat na tej metodzie.

No wiesz, musialbys zaczac wymieniac rzadziej, to bys sie dowiedzial, czy to jednak zawodna metoda, czy przez 15 lat przeplacales :-)

Nie będę prbowa :-) Mam zdecydowanie mniej problemw
z samochodami ni moi koledzy - moe to szczęście a ich pech.
Nie wiem, nie chce sprawdzać :-)

Fabryka ma interes, zebys czesci jak najczesciej wymienial :-)

Mylisz z interesami stacji obsugi - to są dwie niezalene od
siebie firmy.

Z drugiej strony nie ma interesu naprawiac pewnych rzeczy na gwarancji, wiec jak napisali ze pasek wymieniac co 60kkm, to on co najmniej te 60kkm wytrzyma.

Gwarancja w USA to typowo 3 lata, 36 tysięcy mil.
Interwa wymiany paska rozrządu to 90 tysięcy mil.
Przeduane gwarancje w programie Certified Used
czasem dochodzą do 6 lat lub 100 tys mil, co wcześniej.
Gwarancja nie ma tu zastosowania.

Niestety - przy 200kkm taka logika zawodzi - bo dawno po gwarancji :-)

Fabryka ma interes aby pokazać e ich auto wymaga
JAK NAJMNIEJ OBSŁUGI. A więc interway przeglądw,
wymian będą jak najdusze wedug fabryki.
Co innego stacje obsugi - te mają inne priorytety na myśli.

Rozrząd – 1.8 TDCi * TDDi – komplet oryginalny FORD 1201255
242,00 z (w sklepie Forda)

Ostatnio szukaem zestawu paska rozrządu do swojej Acury TL-S
bo chciaem aby syn kolegi mi to zrobi, jest mechanikiem zaraz
po szkole motoryzacyjnej. Oryginalny zestaw Hondy na eBay'u
za $359, bezpośrednio w ASO jeszcze droej, niestety.

Pytanie co w ten zestaw wchodzi - powinien byc pasek, zazwyczaj jakas rolka napinacza, czasem kola zebate - ale po co je wymieniac, jesli dobre, czasem pompa wody - i tu juz roznie bywa - uszczelki w niej wieczne nie sa, 100kkm wytrzyma, 200 byc moze nie ...

Sprawd - tu jest nawet tańszy, $275 + wysyka:
http://www.ebay.com/itm/181900354525

54 Data: Listopad 04 2015 15:33:52
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie powiedzia e tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez problemu śmigają.
Nie lubię tak robić.
Jak fabryka zaleca wymianę to wymieniam i "dobrych rad"
mechanikw nie sucham. Duo jedzę i auta mam na szczęście
sprawne - jak sam sobie robię hamulce to te oryginalnych
części fabrycznych uywam, nie kombinuje z tańszą alternatywą.
Nie zawiodem się od 15 lat na tej metodzie.
No wiesz, musialbys zaczac wymieniac rzadziej, to bys sie dowiedzial, czy to jednak zawodna metoda, czy przez 15 lat przeplacales :-)

Nie będę prbowa :-) Mam zdecydowanie mniej problemw
z samochodami ni moi koledzy - moe to szczęście a ich pech.
Nie wiem, nie chce sprawdzać :-)

Ale to nie tylko kwestia chcenia, ale tez analizy - jak kolega ma np problem z alternatorem czy przekladnia kierownicza - myslisz ze ty nie masz, bo na czas oba paski rozrzadu wymieniles ? :-)

Fabryka ma interes, zebys czesci jak najczesciej wymienial :-)
Mylisz z interesami stacji obsugi - to są dwie niezalene od
siebie firmy.

Moze. Ja tam widze powiazane - tzn niby dealer niezalezny od fabryki, ale na jednym wozku jada :-)
Fabryka zarobi na czesciach, da zarobic dealerowi na obsludze.

Z drugiej strony nie ma interesu naprawiac pewnych rzeczy na gwarancji, wiec jak napisali ze pasek wymieniac co 60kkm, to on co najmniej te 60kkm wytrzyma.
Gwarancja w USA to typowo 3 lata, 36 tysięcy mil.

Skonczyly sie dluzsze ? Kiedys chyba byly.

Niestety - przy 200kkm taka logika zawodzi - bo dawno po gwarancji :-)
Fabryka ma interes aby pokazać e ich auto wymaga
JAK NAJMNIEJ OBSŁUGI. A więc interway przeglądw,
wymian będą jak najdusze wedug fabryki.

przez 3 lata ?

Rozrząd – 1.8 TDCi * TDDi – komplet oryginalny FORD 1201255
242,00 z (w sklepie Forda)
Ostatnio szukaem zestawu paska rozrządu do swojej Acury TL-S
Oryginalny zestaw Hondy na eBay'u
za $359, bezpośrednio w ASO jeszcze droej, niestety.
Pytanie co w ten zestaw wchodzi -

Sprawd - tu jest nawet tańszy, $275 + wysyka:
http://www.ebay.com/itm/181900354525

Dwa paski, pompa, napinacz ...  i dodatkowe lozysko.

http://ford.sklep.pl/product-pol-14999-1-8-TDCI-TDDI-zestaw-rozrzadu-1201255.html
jeden pasek i jeden napinacz.

Jest roznica w zawartosci, nie tylko w cenie.
Oczywiscie pompa w Fordzie kiedys bedzie do wymiany ...  ale moje chyba jeszcze nie byly wymieniane :-)

J.

55 Data: Listopad 04 2015 15:34:51
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 15:33, J.F. pisze:

http://ford.sklep.pl/product-pol-14999-1-8-TDCI-TDDI-zestaw-rozrzadu-1201255.html

jeden pasek i jeden napinacz.
Jest roznica w zawartosci, nie tylko w cenie.

Tylko do tego masz jeszcze:
http://ford.sklep.pl/product-pol-17328-naped-pompy-wtryskowej-1-8-TDCI-kaseta-z-paskiem-rozrzadu-1562244.html

Oczywiscie pompa w Fordzie kiedys bedzie do wymiany ...  ale moje chyba
jeszcze nie byly wymieniane :-)

Pki nie cieknie to nie ma co wymieniać.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, historię pojazdu.

56 Data: Listopad 04 2015 15:56:23
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Chris"  napisa w wiadomości grup W dniu 2015-11-04 o 15:33, J.F. pisze:

http://ford.sklep.pl/product-pol-14999-1-8-TDCI-TDDI-zestaw-rozrzadu-1201255.html
jeden pasek i jeden napinacz.
Jest roznica w zawartosci, nie tylko w cenie.

Tylko do tego masz jeszcze:
http://ford.sklep.pl/product-pol-17328-naped-pompy-wtryskowej-1-8-TDCI-kaseta-z-paskiem-rozrzadu-1562244.html

Cena rosnie :-(

Oczywiscie pompa w Fordzie kiedys bedzie do wymiany ...  ale moje chyba
jeszcze nie byly wymieniane :-)
Pki nie cieknie to nie ma co wymieniać.

No wiesz - dostep moze byc na tyle klopotliwy, ze taniej wymienic przy okazji.
Opel np mial pompe krecona paskiem rozrzadu. Pasek sie wymienialo co 60kkm, pompe co 120.
Jak przy 120 nie wymieniles, to jesli nie pociekla do 180 to zaoszczedziles, a jak pociekla przy 150 to straciles :-)

J.

57 Data: Listopad 04 2015 09:09:48
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Oczywiscie pompa w Fordzie kiedys bedzie do wymiany
...  ale moje chyba jeszcze nie byly wymieniane :-)

Pki nie cieknie to nie ma co wymieniać.

No wiesz - dostep moze byc na tyle klopotliwy, ze taniej wymienic przy okazji.

I o to waśnie chodzi w rekomendacji Toyoty.
Dodanie wymiany pompy nie podnosi ceny robocizny.
Pacisz tylko za koszt nowej pompy. Robocizna ta sama.

Opel np mial pompe krecona paskiem rozrzadu. Pasek sie wymienialo co 60kkm, pompe co 120.
Jak przy 120 nie wymieniles, to jesli nie pociekla do 180 to zaoszczedziles, a jak pociekla przy 150 to straciles :-)

A pomijając ju kwestie finansowe, ludzie nie lubią mieć
tego typu przygd jak awaria pompy wodnej w czasie
podry. Pl biedy jak tylko zacznie cienkąć - gorzej
jak się zaklinuje i oprcz pompy pjdzie te pasek
rozrządu i p silnika jeśli nie jest kolizyjny (? jak sie
"non-interference" nazywa po naszemu?).

58 Data: Listopad 04 2015 08:46:44
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup "J.F."  wrote in message
U mnie są dwa rozrządy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby ma się wymieniać oba na raz przy 200tyś ale znajomy w warsztacie powiedzia e tych mokrych się nie wymienia, one i po 400tyś bez problemu śmigają.
Nie lubię tak robić.
Jak fabryka zaleca wymianę to wymieniam i "dobrych rad"
mechanikw nie sucham. Duo jedzę i auta mam na szczęście
sprawne - jak sam sobie robię hamulce to te oryginalnych
części fabrycznych uywam, nie kombinuje z tańszą alternatywą.
Nie zawiodem się od 15 lat na tej metodzie.
No wiesz, musialbys zaczac wymieniac rzadziej, to bys sie dowiedzial, czy to jednak zawodna metoda, czy przez 15 lat przeplacales :-)

Nie będę prbowa :-) Mam zdecydowanie mniej problemw
z samochodami ni moi koledzy - moe to szczęście a ich pech.
Nie wiem, nie chce sprawdzać :-)

Ale to nie tylko kwestia chcenia, ale tez analizy - jak kolega ma np problem z alternatorem czy przekladnia kierownicza - myslisz
ze ty nie masz, bo na czas oba paski rozrzadu wymieniles ? :-)

Rozrząd nie ma nic wsplnego z alternatorem ani kierownicą.
Mwiem o zaleceniach fabryki co do inerwaw oglnie,
nie tylko w kwestii paska rozrządu. Rwnie chodzi o wymianę
pynu/oleju w automatycznej skrzyni biegw, wymianę
pynu hamulcowego, wymianę waśnie kek paska i pompy
wody razem ze zmianą paska aby nie byo kosztownych
problemw z pompą wody na środku skrzyowania w obcym
mieście itp, itd.

Fabryka ma interes, zebys czesci jak najczesciej wymienial :-)
Mylisz z interesami stacji obsugi - to są dwie niezalene od
siebie firmy.

Moze. Ja tam widze powiazane - tzn niby dealer niezalezny
od fabryki, ale na jednym wozku jada :-)

I dlatego totalnych bzdur nie będą gadać, ale mają pewien
konflikt interesw przy doradzaniu klientowi...

Fabryka zarobi na czesciach, da zarobic dealerowi na obsludze.

Ale ASO będzie te oferować niepotrzebne usugi lub potrzebne
ale zbyt często.

Z drugiej strony nie ma interesu naprawiac pewnych rzeczy na gwarancji, wiec jak napisali ze pasek wymieniac co 60kkm, to on co najmniej te 60kkm wytrzyma.
Gwarancja w USA to typowo 3 lata, 36 tysięcy mil.

Skonczyly sie dluzsze ? Kiedys chyba byly.

Myślisz o KIA i Hyundai :-) Te dają dusze od hondy i toyoty.
Pewnie dlatego e sa bardziej niezawodne ;-)

Niestety - przy 200kkm taka logika zawodzi - bo dawno po gwarancji :-)
Fabryka ma interes aby pokazać e ich auto wymaga
JAK NAJMNIEJ OBSŁUGI. A więc interway przeglądw,
wymian będą jak najdusze wedug fabryki.

przez 3 lata ?

Nie rozumiem pytania.

Rozrząd – 1.8 TDCi * TDDi – komplet oryginalny FORD 1201255
242,00 z (w sklepie Forda)
Ostatnio szukaem zestawu paska rozrządu do swojej Acury TL-S
Oryginalny zestaw Hondy na eBay'u
za $359, bezpośrednio w ASO jeszcze droej, niestety.
Pytanie co w ten zestaw wchodzi -

Sprawd - tu jest nawet tańszy, $275 + wysyka:
http://www.ebay.com/itm/181900354525

Dwa paski, pompa, napinacz ...  i dodatkowe lozysko.

http://ford.sklep.pl/product-pol-14999-1-8-TDCI-TDDI-zestaw-rozrzadu-1201255.html
jeden pasek i jeden napinacz.

Jest roznica w zawartosci, nie tylko w cenie.
Oczywiscie pompa w Fordzie kiedys bedzie do wymiany ...  ale moje chyba jeszcze nie byly wymieniane :-)

No to odpowiedz sobie na pytanie takie: czy cena nowej pompy
jest tak dua dla Ciebie e nie wymienisz jej przy wymianie paska
rozrządu (i zapacisz niewiele lub wcale za dodatkową robociznę)
e chcesz ryzykować awarię pompy wodnej w drodze na wczasy
zagraniczne z rodziną? Albo na wycieczkę na narty w Alpy? :-)

59 Data: Listopad 04 2015 15:57:25
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 15:46, Pszemol pisze:

No to odpowiedz sobie na pytanie takie: czy cena nowej pompy
jest tak dua dla Ciebie e nie wymienisz jej przy wymianie paska
rozrządu (i zapacisz niewiele lub wcale za dodatkową robociznę)
e chcesz ryzykować awarię pompy wodnej w drodze na wczasy
zagraniczne z rodziną? Albo na wycieczkę na narty w Alpy? :-)

Peny zestaw wedug Forda po 200tyś to:

http://ford.sklep.pl/product-pol-14999-1-8-TDCI-TDDI-zestaw-rozrzadu-1201255.html
http://ford.sklep.pl/product-pol-17328-naped-pompy-wtryskowej-1-8-TDCI-kaseta-z-paskiem-rozrzadu-1562244.html
http://ford.sklep.pl/product-pol-14730-pompa-wody-1-8-TDCI-TDDI-1131878.html

Cao to prawie 1200z

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, historię pojazdu.

60 Data: Listopad 04 2015 09:12:50
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Pszemol 

"Chris"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 15:46, Pszemol pisze:
No to odpowiedz sobie na pytanie takie: czy cena nowej pompy
jest tak dua dla Ciebie e nie wymienisz jej przy wymianie paska
rozrządu (i zapacisz niewiele lub wcale za dodatkową robociznę)
e chcesz ryzykować awarię pompy wodnej w drodze na wczasy
zagraniczne z rodziną? Albo na wycieczkę na narty w Alpy? :-)

Peny zestaw wedug Forda po 200tyś to:

http://ford.sklep.pl/product-pol-14999-1-8-TDCI-TDDI-zestaw-rozrzadu-1201255.html
http://ford.sklep.pl/product-pol-17328-naped-pompy-wtryskowej-1-8-TDCI-kaseta-z-paskiem-rozrzadu-1562244.html
http://ford.sklep.pl/product-pol-14730-pompa-wody-1-8-TDCI-TDDI-1131878.html

Cao to prawie 1200z

Plus robocizna.

Pisaem tu obok e w USA, za podobną usugę wraz z częściami
w ASO dla swojej Acury TL-S zapaciem ponad 1200 USD.

Dlatego jeśli mogę, to przy zakupie wybieram auto z ańcuszkiem,
ktry jest duej bezobsugowy i rzadko zaskakuje awarią - brzęczy
dugo dając znak o swoim niedopieszczeniu zanim się urwie.

61 Data: Listopad 04 2015 14:31:28
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: P.B. 

Dnia Wed, 4 Nov 2015 14:01:13 +0100, Chris napisa(a):


U mnie s dwa rozrzdy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby
ma si wymienia oba na raz przy 200ty ale znajomy w warsztacie
powiedzia e tych mokrych si nie wymienia, one i po 400ty bez
problemu migaj.

Zmie znajomego i kaset! Ja wanie popynem na prawie 2k za wymian
paska i kasety. W yciu kaseta nie doyje do 400 tys.
 
Rozrzd ? 1.8 TDCi * TDDi ? komplet oryginalny FORD 1201255 242,00 z (w
sklepie Forda)

Dla ucilenia: poowa kompletu (ta tasza).


--
Pozdrawiam,
Przemek

62 Data: Listopad 04 2015 14:35:10
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 14:31, P.B. pisze:

Dnia Wed, 4 Nov 2015 14:01:13 +0100, Chris napisa(a):


U mnie s dwa rozrzdy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby
ma si wymienia oba na raz przy 200ty ale znajomy w warsztacie
powiedzia e tych mokrych si nie wymienia, one i po 400ty bez
problemu migaj.

Zmie znajomego i kaset! Ja wanie popynem na prawie 2k za wymian
paska i kasety. W yciu kaseta nie doyje do 400 tys.

Te si nad tym zastanawiam, poza zmian znajomego :)

Rozrzd ? 1.8 TDCi * TDDi ? komplet oryginalny FORD 1201255 242,00 z (w
sklepie Forda)

Dla ucilenia: poowa kompletu (ta tasza).

Zdecydowanie tasza.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

63 Data: Listopad 04 2015 23:44:18
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor:

On Wed, 4 Nov 2015 14:01:13 +-0100, Chris  wrote:

U mnie s+AQU- dwa rozrz+AQU-dy, suchy (pasek) i mokry (pasek w kasecie) i niby
ma si+ARk- wymienia+AQc- oba na raz przy 200ty+AVs- ale znajomy w warsztacie
powiedzia+AUI- +AXw-e tych mokrych si+ARk- nie wymienia, one i po 400ty+AVs- bez
problemu +AVs-migaj+AQU-.


Ciekaw jestem czy +AVs-lizgacze tego paska wytrzymaj+AQU- 400 tys. km.

Rozrz+AQU-d +IBM- 1.8 TDCi * TDDi +IBM- komplet oryginalny FORD 1201255 242,00 z+AUI- (w
sklepie Forda)

Do 1.6TDCi kosztuje ponad 300 z+AUI-. Ale zamiennik INA z pomp+AQU- wody mo+AXw-na
kupi+AQc- za 360 z+AUI-.
W moim silniku te+AXw- jest dodatkowy +AUI-a+AUQ-cuch (w przedzmianowych 1.8
zamiast tego paska do nap+ARk-du by+AUI- +AUI-a+AUQ-cuch w kasecie, niemia+AUI-o
kosztowa+AUI-). Jaki+AVs- m+AQU-dry in+AXw-ynier wymy+AVs-li+AUI-, +AXw-e pasek rozrz+AQU-du nap+ARk-dza
jeden wa+AUI-ek w g+AUI-owicy. Drugi wa+AUI-ek nap+ARk-dzany jest +AUI-ancuchem, z tego
pierwszego.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy+AUQ-ski jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

64 Data: Listopad 04 2015 14:07:14
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup

Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymian co 90ty mil,
a to 150ty km. Jak kto due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

W PL nie jest to takie drogie na szczcie :)

Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
A wedug zalece toyoty, w czasie wymiany paska rozrzdu
powinno si te wymieni kka paska i pomp wody.
Taka naprawa w ASO to $1000. A u Jzka za rogiem, jak chcesz
oryginalne czci Toyoty to te wychodzi $600 lub wicej :-)
Niedawno zapaciem $1200 za podobn obsug w Hondzie
dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
Jako niespecjalnie lubi takie jednorazowe wydatki :-)))

Zrob to sam :-P

Nikt nie lubi, ale $600/150 kkm wychodzi 1.3gr/km. Znacznie mniej niz paliwo ... i czy nie mniej niz opony, olej itp ...

J.

65 Data: Listopad 04 2015 07:13:32
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup
Straszne nie jest, ale toyota specyfikuje wymian co 90ty mil,
a to 150ty km. Jak kto due przebiegi robi to taka obsuga
jest kosztownym strupem na dupie :-)

W PL nie jest to takie drogie na szczcie :)

Tu niestety robocizna jest koszmarnie droga...
A wedug zalece toyoty, w czasie wymiany paska rozrzdu
powinno si te wymieni kka paska i pomp wody.
Taka naprawa w ASO to $1000. A u Jzka za rogiem, jak chcesz
oryginalne czci Toyoty to te wychodzi $600 lub wicej :-)
Niedawno zapaciem $1200 za podobn obsug w Hondzie
dla swojej Acura TL-S bo tam jest 3.5 litrowa V6-tka z paskiem.
Jako niespecjalnie lubi takie jednorazowe wydatki :-)))

Zrob to sam :-P

Nikt nie lubi, ale $600/150 kkm wychodzi 1.3gr/km.
Znacznie mniej niz paliwo ... i czy nie mniej niz opony, olej itp ...

Mona i tak do tego podej: co miesic odoy do soika $100 :-)

66 Data: Listopad 05 2015 18:15:43
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: LEPEK 

W dniu 2015-11-04 o 14:07, J.F. pisze:

Nikt nie lubi, ale $600/150 kkm wychodzi 1.3gr/km. Znacznie mniej niz
paliwo ... i czy nie mniej niz opony, olej itp ...

Ale to wszystko nie jest zamiast - to si dodaje.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdaski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

67 Data: Listopad 06 2015 06:20:08
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"LEPEK"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 14:07, J.F. pisze:

Nikt nie lubi, ale $600/150 kkm wychodzi 1.3gr/km.
Znacznie mniej niz paliwo ... i czy nie mniej niz opony, olej itp ...

Ale to wszystko nie jest zamiast - to si dodaje.

Ot to - nigdy nie rozumiaem takiej logiki.

68 Data: Listopad 06 2015 13:29:27
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "LEPEK"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 14:07, J.F. pisze:
Nikt nie lubi, ale $600/150 kkm wychodzi 1.3gr/km.
Znacznie mniej niz paliwo ... i czy nie mniej niz opony, olej itp ...
Ale to wszystko nie jest zamiast - to si dodaje.
Ot to - nigdy nie rozumiaem takiej logiki.

Wiele nie zaoszczedzisz - taka jest logika.

Tzn owszem - wiesz, ze wydales $600 i tyle moglo ci zostac w kieszeni, ale z drugiej strony wydales ze np 12k$ na inne koszty. Czyli trzeba bylo na nie zarobic :-)

J.

69 Data: Listopad 04 2015 14:01:14
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: quent 

On 2015-11-04 13:37, Chris wrote:

W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie straszne.

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv

Ile u Ciebie kosztuje sprawdzenie VIN od VW?
Ojciec kupi Sharana z 2001 i ciekaw jestem czy s jakie dane w jakichkolwiek bazach sprzed 2008 roku.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

70 Data: Listopad 04 2015 14:08:15
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 14:01, quent pisze:

On 2015-11-04 13:37, Chris wrote:
W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie
straszne.

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv

Ile u Ciebie kosztuje sprawdzenie VIN od VW?
Ojciec kupi Sharana z 2001 i ciekaw jestem czy s jakie dane w
jakichkolwiek bazach sprzed 2008 roku.

Daj VIN to zobacz czy co jest, tu na grupie jest za free ale bez przesady bo mam ograniczon liczb kodw na 0z :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

71 Data: Listopad 04 2015 15:01:39
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: quent 

On 2015-11-04 14:08, Chris wrote:

W dniu 2015-11-04 o 14:01, quent pisze:
On 2015-11-04 13:37, Chris wrote:
W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie
straszne.

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv

Ile u Ciebie kosztuje sprawdzenie VIN od VW?
Ojciec kupi Sharana z 2001 i ciekaw jestem czy s jakie dane w
jakichkolwiek bazach sprzed 2008 roku.

Daj VIN to zobacz czy co jest, tu na grupie jest za free ale bez
przesady bo mam ograniczon liczb kodw na 0z :)

WVWZZZ7MZ2V021679
Dziki z gry za fatyg

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

72 Data: Listopad 04 2015 15:10:11
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 15:01, quent pisze:

On 2015-11-04 14:08, Chris wrote:
W dniu 2015-11-04 o 14:01, quent pisze:
On 2015-11-04 13:37, Chris wrote:
W dniu 2015-11-04 o 13:36, Pszemol pisze:
A wic na szczcie ma acuszek rozrzdu, nie pasek :-)

Ja mam pasek ktry si wymienia co 200ty wic nie jest to takie
straszne.

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv

Ile u Ciebie kosztuje sprawdzenie VIN od VW?
Ojciec kupi Sharana z 2001 i ciekaw jestem czy s jakie dane w
jakichkolwiek bazach sprzed 2008 roku.

Daj VIN to zobacz czy co jest, tu na grupie jest za free ale bez
przesady bo mam ograniczon liczb kodw na 0z :)

WVWZZZ7MZ2V021679
Dziki z gry za fatyg

Niestety tylko tyle:

http://www.automo.pl/raport/27372/fc4cf7dd2c048b2aa11c22e28a6976b0

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

73 Data: Listopad 04 2015 15:25:53
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: quent 

Dziki, niestety przebieg zostanie tajemnic ;-)
No i nie zgadza si skrzynia biegw - dzi jest ju manualna ;-))

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

74 Data: Listopad 04 2015 15:33:27
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 15:25, quent pisze:

Dziki, niestety przebieg zostanie tajemnic ;-)

Bywa i tak :)

No i nie zgadza si skrzynia biegw - dzi jest ju manualna ;-))

hehe, ale wyposaenie czasami warto sprawdza bo z salonu np. wyjedzie z xeonami w ju w handlarza zwyke H7 bo za drogo byo montowa po klepaniu :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

75 Data: Listopad 06 2015 03:26:32
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: tadzik 

W dniu 04-11-2015 o 13:37, Chris pisze:

ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv
Chris a czy mgby sprawdzi dla mnie taki numerek 1J4GZ78Y2TC307366
czy jakiej przygody strasznej nie mia?

Dziki

--
Pozdro
tadzik

76 Data: Listopad 05 2015 20:59:36
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"tadzik"  wrote in message

W dniu 04-11-2015 o 13:37, Chris pisze:
ps. Daj VIN to zobacz czy mam co o tym aucie.
Moe by na prv
Chris a czy mgby sprawdzi dla mnie taki numerek 1J4GZ78Y2TC307366
czy jakiej przygody strasznej nie mia?

1996 Jeep Cherookie?
Tylko 9 wpisw w bazie danych?
Podejrzanie mao...

77 Data: Listopad 06 2015 08:54:16
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-06 o 03:26, tadzik pisze:

W dniu 04-11-2015 o 13:37, Chris pisze:
ps. Daj VIN to zobaczę czy mam coś o tym aucie.
Moe być na prv
Chris a czy mgbyś sprawdzić dla mnie taki numerek 1J4GZ78Y2TC307366
czy jakiejś przygody strasznej nie mia?

Czysty:

http://www.automo.pl/raport/27524/395d955f5fbc580b3e86e78f8ed5f91f

http://www.jeep.org.pl/forum/thread-56221-post-999526.html#pid999526

JEEP, GRAND CHEROKEE
samochd osobowy, terenowy
3960 cm³, benzyna, gaz pynny (propan butan)
Rok produkcji: 1996
VIN: 1J4GZ78Y2TC307366
Polisa OC: brak informacji o aktualnej polisie
Badanie techniczne: brak informacji o wanym badaniu technicznym
Status rejestracji: zarejestrowany


1996 Rok produkcji
17.12.1996

Pierwsza rejestracja w Polsce

17.04.2001

Zmiana waściciela
Waściciel: osoba fizyczna
Wojewdztwo, w ktrym pojazd zarejestrowano: maopolskie

20.01.2006

Zmiana waściciela
Waściciel: osoba fizyczna
Wojewdztwo, w ktrym pojazd zarejestrowano: maopolskie

26.10.2007

Zmiana waściciela

Waściciel: osoba fizyczna
Wojewdztwo, w ktrym pojazd zarejestrowano: podlaskie

26.10.2007

Dodanie wspwaściciela
Wspwaściciel: osoba fizyczna

30.12.2008

Zmiana waściciela

Waściciel: osoba fizyczna
Wojewdztwo, w ktrym pojazd zarejestrowano: podlaskie

30.12.2008

Dodanie wspwaściciela

Wspwaściciel: osoba fizyczna

15.10.2012

Badanie techniczne (wane do 15.10.2013)

16.10.2012

Zmiana waściciela
Waściciel: osoba fizyczna
Wojewdztwo, w ktrym pojazd zarejestrowano: lubelskie

24.10.2013

Badanie techniczne (wane do 24.10.2014)

Podsumowanie zdarzeń:

Waściciele (od rejestracji do wygenerowania raportu): 5
Wspwaściciele (od rejestracji do wygenerowania raportu): 2

Stan aktualny:

Wojewdztwo, w ktrym pojazd zarejestrowano: lubelskie
Polisa OC: brak informacji o aktualnej polisie
Badanie techniczne: brak informacji o wanym badaniu technicznym
Liczba waścicieli: 1
Liczba wspwaścicieli: 0

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, historię pojazdu.

78 Data: Listopad 06 2015 09:14:25
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: tadzik 

On Fri, 6 Nov 2015 08:54:16 +0100, Chris  wrote:

Czysty:

Dzikuj piknie!
--
Pozdro
tadzik

79 Data: Listopad 04 2015 05:54:36
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor:

W dniu roda, 4 listopada 2015 13:18:32 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:

"Lisciasty"  wrote in message

> W dniu roda, 4 listopada 2015 03:12:47 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:
>> Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?
>
> A jaki model i silnik?

Silnik 2.5 litra 2AR-FE, auto to camry LE. Kolor biay.

Sprzedaje handlarz, dealer VW, wic brak informacji o naprawach.
Jeden waciciel. Jaka tam histora w bazach danych po VIN jest,
ale to przecie bardzo niewiele informacji... Przebieg prawdziwy :-D
Dodam, e akcja dzieje si w USA.

Te kilometry to najprawdopodobnie gownie autostrady...
Auto zarejestrowane w miecie West Chicago (na zachd od Chicago)
przez p ycia, potem wida w bazie jakie zmiany oleju w Carol
Stream, czyli dalekie pnocne przedmiecia Chicago...

Wci troch si boj ale cena atrakcyjna, $7600+podatek :-)
Analogiczne auto w kolorze strebrnym, to samo
wyposaenie i silnik z przebiegiem 135tykm to $10800+podatek.

Teraz - jest oczywicie szansa aby to auto przed sfinalizowaniem
decyzji o kupnie zawie do ASO Toyoty obok i kaza im obejrze....
Za $$ of coz. Tylko czy faktycznie poza oczywistymi rzeczami, jak ilo
hamulcw jakie zostay, czy wycieki z silnika - wszystkie jakie
niespodzianki czyhajce w tym aucie mechanik moe wybada?


No jesli to auto amerykanskie to tu na grupie raczej nikt sensownie z dowiadczenia nikt nic mdrego nie powie.

Amerykaskie auta zazwyczaj s sporo inne od tego co sprzedawane jest w europie.
Tyle pewnie wiesz wic nie ma sensu roztrzsa tej kwestii.

Ja bym moe takie auto kupil ale tylko w przypadku kiedy sensowne nowe nie bylo drosze od 3x tej ceny.

czyli kupno auta z przebiegiem 250kkm za 8k$ jest jako tako sensowne jesli
podobne nowe auto kosztuje 24k$.

Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.

Jesli prace ma sie pewna a auto potrzebne to bym wolal kupic nowe za te 20k$
Jak widze corolle z 2016 za okolice 18k$ to nawet jak tam s jakie spodatki czy inne koszta to srednio taki 250kkm samochd wychodzi...

Oczywicie jesli znajdziesz sporo takich aut z przebiegami na poziomie 400kkm to mona sprobowac bo jest szansa ze sie nie zepsuje....

80 Data: Listopad 04 2015 09:00:05
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

 wrote in message

Ja bym moe takie auto kupil ale tylko w przypadku kiedy sensowne nowe nie bylo drosze od 3x tej ceny.

czyli kupno auta z przebiegiem 250kkm za 8k$ jest jako tako sensowne jesli
podobne nowe auto kosztuje 24k$.

Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.

Skd wzie przelicznik e Ci wyszo 3x?

I jak wyceniasz $1k-2k na naprawy?

Jesli prace ma sie pewna a auto potrzebne to bym wolal kupic nowe za te 20k$
Jak widze corolle z 2016 za okolice 18k$ to nawet jak tam s jakie spodatki czy inne koszta to srednio taki 250kkm samochd wychodzi...

Auto nie jest dla mnie ale dla studentki na ostatnim roku studiw.
W lecie moe znajdzie dobr prac i si usadowi z rok :-) to bdzie
sobie auto dziewczyna zmienia ju sama, a dzi jej pomog
i przynajmniej poogldam co tam mog pooglda - miaem Camry LE
rocznik 1995 a do 2009 roku i bardzo byem z niej zadowolony.
Kupiem j niestety niewiadomie bit w przedni naronik i naprawion,
z przebiegiem <50 tysicy mil (~80ty km) ale i tak suya mi bardzo dobrze,
Nabilimy w rodzinie sporo mil tym autem, zwiedzilimy ca Ameryk
w szerz i wzdu od Pacyfiku do Atlantyku, Kanad i Zatok Meksykask.
Sprzedaem jak wanie miaa ju bardzo, bardzo, bardzo dugo pasek
rozrzdu niezmieniany i daleko od domu pada pompa wody na
rodku autostrady. Umwiem si z kupcem przycinity do muru
na autostradzie przez internet - podjecha z lawet i gotwk :-)
Std mam moe zbyt duy uraz do paskw rozrzdu i pomp wody :-D

Oczywicie jesli znajdziesz sporo takich aut z przebiegami na
poziomie 400kkm to mona sprobowac bo jest szansa ze sie nie zepsuje....

To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

81 Data: Listopad 04 2015 07:17:12
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor:

W dniu roda, 4 listopada 2015 16:00:04 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:

 wrote in message

> Ja bym moe takie auto kupil ale tylko w przypadku kiedy sensowne nowe nie
> bylo drosze od 3x tej ceny.
>
> czyli kupno auta z przebiegiem 250kkm za 8k$ jest jako tako sensowne jesli
> podobne nowe auto kosztuje 24k$.
>
> Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to
> wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.

Skd wzie przelicznik e Ci wyszo 3x?

Policzylem ile ma przejechane i ile potencjalnie jeszcze przejedzie.
jesli przejedzie kolejne 150kkm przy 250kkm juz przejechanych mamy te pi*oko 3x.

Zwykle przeliczenie liniowe.


I jak wyceniasz $1k-2k na naprawy?

Oszacowalem z sufitu optymistycznie ze od 250kkm do 400kkm tyle beda kosztowac naprawy.
Jesli wykosztuja wiecej to slaby biznes. Raczej nie wykosztuja mniej bo jak piszesz takie naprawy tyle kosztuja.


Jesli to studentka to moze lepiej kupic tego za 10k$.
Za rok sprzeda za niewiele mniej a wiele kasy wsadzic nie musi.
Szczegolnie jak by kilometrw nie nabijaa...

IMHO ten za 8k$ to taki interes na styk.
Jak kupi to nie wtopi kosmicznie ale te jako szczegolnie okazja to nie jest.

Oczywiscie oceniam bardzo ogolnie bo nie napisales zbytnio o wyposaeniu, stopniu zuzycia, preferencjach kupujacej itp.

82 Data: Listopad 04 2015 09:37:48
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

 wrote in message

W dniu roda, 4 listopada 2015 16:00:04 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:
 wrote in message

> Ja bym moe takie auto kupil ale tylko w przypadku kiedy sensowne nowe > nie
> bylo drosze od 3x tej ceny.
>
> czyli kupno auta z przebiegiem 250kkm za 8k$ jest jako tako sensowne > jesli
> podobne nowe auto kosztuje 24k$.
>
> Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to
> wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.

Skd wzie przelicznik e Ci wyszo 3x?

Policzylem ile ma przejechane i ile potencjalnie jeszcze przejedzie.
jesli przejedzie kolejne 150kkm przy 250kkm juz przejechanych
mamy te pi*oko 3x.

Zwykle przeliczenie liniowe.

OK.
Rozumiem teraz - wzie za limit 450k km i podzielie cen nowego na
trzy odcinki po 150k km kady :-) No i wyszo Ci pi razy drzwi 1/3 ceny.

I jak wyceniasz $1k-2k na naprawy?

Oszacowalem z sufitu optymistycznie ze od 250kkm do 400kkm
tyle beda kosztowac naprawy.
Jesli wykosztuja wiecej to slaby biznes.
Raczej nie wykosztuja mniej bo jak piszesz takie naprawy tyle kosztuja.

Zakadam, by moe optymistycznie, e duych napraw nie bdzie :-)))

Jesli to studentka to moze lepiej kupic tego za 10k$.
Za rok sprzeda za niewiele mniej a wiele kasy wsadzic nie musi.
Szczegolnie jak by kilometrw nie nabijaa...

Duo wanie nabija kadego dnia. Mieszka do daleko od szkoy.

IMHO ten za 8k$ to taki interes na styk.
Jak kupi to nie wtopi kosmicznie ale te jako szczegolnie okazja to nie jest.

Rozumiem.
No dziki za opini - te podchodz do tego bez wikszych emocji.

Oczywiscie oceniam bardzo ogolnie bo nie napisales zbytnio
o wyposaeniu, stopniu zuzycia, preferencjach kupujacej itp.

Kupujca pewnie chciaaby mie Corvette 2016 w kolorze czerwonym :-)
Jak to dwudziesto-paro letni szczyl :-))) Sam pamitam jak byem takim.
Ale ani budetu na zakup takiego nie ma ani budetu na mandaty nie ma :-)
A wyposaenie obu tych toyot jest standardowe dla trimu LE: czyli
tapicerka pluszowa (nie ma skry) brak szyberdachu, brak navigacji.
Standard to szosiemnacie poduszek powietrznych, automat, klima,
elektryczne lusterka, szyby i elektryczny fotel kierowcy. Stalowe felgi -
akurat wol to ni alu felgi bo mniej je dziewczyna odrapie. Na zdjciach
oba wygldaj bardzo czysto w rodku, wyszamponowane i wypucowane
przez tego handlarza co prowadzi ASO VW. Musz si tam przejecha i obejrze.

83 Data: Listopad 04 2015 18:19:22
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup  wrote in message

Ja bym moe takie auto kupil ale tylko w przypadku kiedy sensowne nowe nie bylo drosze od 3x tej ceny.
czyli kupno auta z przebiegiem 250kkm za 8k$ jest jako tako sensowne jesli
podobne nowe auto kosztuje 24k$.
Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.

Skd wzie przelicznik e Ci wyszo 3x?
I jak wyceniasz $1k-2k na naprawy?

Sam pisales o takich kwotach.

Ja bym sie tam przy przelicznikach nie upieral, ale dwie czy trzy awarie, normalne przy takim przebiegu,  ze 3-4k$ - wypadaloby o tyle obnizyc cene zakupu w stosunku do auta co ma powiedzmy 120kkm. No i w sam raz sie zrobi 8k$ ...

Ale moze nie doceniam tych amerykanskich/japonskich aut i ono sobie spokojnie bedzie dalej bezawaryjnie pomykalo.

Oczywicie jesli znajdziesz sporo takich aut z przebiegami na
poziomie 400kkm to mona sprobowac bo jest szansa ze sie nie zepsuje....
To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

A ile w miedzyczasie musiales w niej wymienic i ile to by kosztowalo w warsztacie ?

J.

84 Data: Listopad 04 2015 13:08:13
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup  wrote in message
Ja bym moe takie auto kupil ale tylko w przypadku kiedy sensowne nowe nie bylo drosze od 3x tej ceny.
czyli kupno auta z przebiegiem 250kkm za 8k$ jest jako tako sensowne jesli
podobne nowe auto kosztuje 24k$.
Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.

Skd wzie przelicznik e Ci wyszo 3x?
I jak wyceniasz $1k-2k na naprawy?

Sam pisales o takich kwotach.

To bya kwota zapacona za zaplanowan obsug paska rozrzdu.
By czas sobie podzwoni, popyta o ceny, dogada itp, itd...
W czasie gdy Ci strzeli pompa wody na autostradzie i musisz
po pierwsze cign auto do serwisu na lawecie i jutro rano
nim do pracy pojecha to nie bardzo masz siln rk do negocjacji :-)

Ja bym sie tam przy przelicznikach nie upieral, ale dwie czy trzy awarie, normalne przy takim przebiegu,  ze 3-4k$ - wypadaloby o tyle obnizyc cene zakupu w stosunku do auta co ma powiedzmy 120kkm.
No i w sam raz sie zrobi 8k$ ...

:-)

Ale moze nie doceniam tych amerykanskich/japonskich aut
i ono sobie spokojnie bedzie dalej bezawaryjnie pomykalo.

Zaley czy si uda czy si nie uda :-)

Oczywicie jesli znajdziesz sporo takich aut z przebiegami na
poziomie 400kkm to mona sprobowac bo jest szansa ze sie nie zepsuje....
To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

A ile w miedzyczasie musiales w niej wymienic
i ile to by kosztowalo w warsztacie ?

Moje miao awarie dwie, reszta to raczej spokojna obsuga
rzeczy ktre si zuyy. Obie awarie (jedna chodnicy, druga
klimy) dotyczyy rzeczy uszkodzonych w czasie stuczki jak
auto miao i albo usterka powstaa ju po stuczce bo rurki
klimy byy nadwyrone albo naprawiacz ola robot i nie
naprawi dobrze tego co byo zepsute. Sam wymieniaem
amortyzatory (raz) hamulce razem z dyskami i bbnami (2 razy)
i rwnie poduszki pod silnikiem (raz, wszystkie na raz).
No i wydech, ale pod sam koniec ycie auta waciwie - 80%
odsiadki u mnie pracowaa na oryginalnym wydechu - potem
pierwszy problem by z gitkim czem ktre pko i musiao
by dospawane a druga usterka to by tumik w ostatnim roku.
Drobiazgw takich jak jaki uchwyt w zawieszeniu czy bolec
z gumow gow (ball-joint, jak si to u nas nazywa) byo te kilka.
A tak to tylko opony, klocki hamulcowe i akumulator i jazda.

85 Data: Listopad 04 2015 20:22:08
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "J.F."  wrote in message

Bo te stare moze bezkosztowo zrobi kolejne 120kkm a jak nie zrobi to wykosztujesz sie ten 1000-2000$ na naprawy.
Skd wzie przelicznik e Ci wyszo 3x?
I jak wyceniasz $1k-2k na naprawy?
Sam pisales o takich kwotach.

To bya kwota zapacona za zaplanowan obsug paska rozrzdu.
By czas sobie podzwoni, popyta o ceny, dogada itp, itd...
W czasie gdy Ci strzeli pompa wody na autostradzie i musisz
po pierwsze cign auto do serwisu na lawecie i jutro rano
nim do pracy pojecha to nie bardzo masz siln rk do negocjacji :-)

Ale moze byc planowa wymiana wahacza, czy planowa wymiana przekladni kierowniczej, klimy itp.
Sprzegla pewnie nie, bo to automat :-)
Ale alternator, przeguby, lozyska w kolach,  ...

Ale moze nie doceniam tych amerykanskich/japonskich aut
i ono sobie spokojnie bedzie dalej bezawaryjnie pomykalo.
Zaley czy si uda czy si nie uda :-)

Ja bym tam wzial poprawke, ze polowa sie nie uda :-)

Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).
A ile w miedzyczasie musiales w niej wymienic
i ile to by kosztowalo w warsztacie ?

Moje miao awarie dwie, reszta to raczej spokojna obsuga
rzeczy ktre si zuyy. Obie awarie (jedna chodnicy, druga
klimy) dotyczyy rzeczy uszkodzonych w czasie stuczki jak
auto miao i albo usterka powstaa ju po stuczce bo rurki
klimy byy nadwyrone albo naprawiacz ola robot i nie
naprawi dobrze tego co byo zepsute. Sam wymieniaem
amortyzatory (raz) hamulce razem z dyskami i bbnami (2 razy)
i rwnie poduszki pod silnikiem (raz, wszystkie na raz).

No i o tym mowa. Ile by to dziewczyne kosztowalo ?

No i wydech, ale pod sam koniec ycie auta waciwie - 80%

Wydech ma szanse bardziej zalezec od wieku.
Miejmy nadzieje, ze elektronika nie wykryje zuzycia katalizatora :-)

Drobiazgw takich jak jaki uchwyt w zawieszeniu czy bolec
z gumow gow (ball-joint, jak si to u nas nazywa) byo te kilka.

Drobiazg, ale $200 w warsztacie ?
Ta ball to chyba stalowa nawiasem mowiac.

J.

86 Data: Listopad 04 2015 20:05:20
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Irokez 

W dniu 2015-11-04 o 16:00, Pszemol pisze:

To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

Aby nie byo z bezporednim wtryskiem paliwa, bo to zy pomys i widz Toyota wycofaa si z tej chorej konstrukcji w nowych modelach.

--
Irokez

87 Data: Listopad 04 2015 13:10:23
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 



"Irokez"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 16:00, Pszemol pisze:
To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

Aby nie byo z bezporednim wtryskiem paliwa, bo to zy pomys i widz Toyota wycofaa si z tej chorej konstrukcji w nowych modelach.

A jak si to nazywa fachowo?
Chodzi o wtrysk do cylindrw zamiast do kolektora sscego?
Tu masz pdf'a: http://www.rav4world.com/pdf/2AR-FE.pdf
W tej camry jest 2.5 litrowy 2AR-FE.

88 Data: Listopad 04 2015 20:31:02
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Irokez 

W dniu 2015-11-04 o 20:10, Pszemol pisze:



"Irokez"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 16:00, Pszemol pisze:
To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

Aby nie byo z bezporednim wtryskiem paliwa, bo to zy pomys i widz
Toyota wycofaa si z tej chorej konstrukcji w nowych modelach.

A jak si to nazywa fachowo?
Chodzi o wtrysk do cylindrw zamiast do kolektora sscego?
Tu masz pdf'a: http://www.rav4world.com/pdf/2AR-FE.pdf
W tej camry jest 2.5 litrowy 2AR-FE.

Nazywa si "direct injection system" albo "gasoline direct injection", albo w skrtach GDI, FSI i jeszcze kilka tworw.

Ten w Camry jest poredni, wic dobrze.
Bezporedni ma wtrysk do cylindra. Na przykad 1AZ-FSE ktry mam wielkie nieszczcie posiada w Avensis.

Nie wiem czemu niektrzy producenci kurczowo si tego cierwa trzymaj. Chyba e duo kasy dali w opracowanie i trzeba to odbi. A na kocu i tak klient zapaci - robi si nagar w dolocie i co chwil trzeba kolektor (w 1AZ-FSE gowic bo doloty wciekle gbokie) ciga i czyci.
Tutaj po 167ty kilometrw:
https://www.youtube.com/watch?v=6mV8C78Tpsg


--
Irokez

89 Data: Listopad 04 2015 13:46:11
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Irokez"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 20:10, Pszemol pisze:


"Irokez"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 16:00, Pszemol pisze:
To auto ma stosunkowo nowy silnik, pojawi si on w autach
toyoty w 2009 roku, wic nie wiadomo czy bdzie tak trway
jak te starsze modele ktre znam, ale Toyot tu jedzi sporo
z duymi przebiegami. Ta moja miaa przebieg prawie 280ty mil
jak oddaem j w rce laweciarza na autostradzie (~440-450tys km).

Aby nie byo z bezporednim wtryskiem paliwa, bo to zy pomys i widz
Toyota wycofaa si z tej chorej konstrukcji w nowych modelach.

A jak si to nazywa fachowo?
Chodzi o wtrysk do cylindrw zamiast do kolektora sscego?
Tu masz pdf'a: http://www.rav4world.com/pdf/2AR-FE.pdf
W tej camry jest 2.5 litrowy 2AR-FE.

Nazywa si "direct injection system" albo "gasoline direct injection", albo w skrtach GDI, FSI i jeszcze kilka tworw.

Ten w Camry jest poredni, wic dobrze.
Bezporedni ma wtrysk do cylindra. Na przykad 1AZ-FSE ktry mam wielkie nieszczcie posiada w Avensis.

Nie wiem czemu niektrzy producenci kurczowo si tego cierwa trzymaj. Chyba e duo kasy dali w opracowanie i trzeba to odbi. A na kocu i tak klient zapaci - robi si nagar w dolocie i co chwil trzeba kolektor (w 1AZ-FSE gowic bo doloty wciekle gbokie) ciga i czyci.
Tutaj po 167ty kilometrw:
https://www.youtube.com/watch?v=6mV8C78Tpsg

Acha, teraz pamitam e kumpel w robocie narzeka na to samo w jego
BMW albo VW - ju nie pamietam co to byo.

90 Data: Listopad 04 2015 16:09:56
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor:

On Wed, 4 Nov 2015 06:18:32 -0600, "Pszemol"
wrote:

Dodam, e akcja dzieje si w USA.

Eee, to NTG ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

91 Data: Listopad 04 2015 09:13:24
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

 wrote in message

On Wed, 4 Nov 2015 06:18:32 -0600, "Pszemol" wrote:

Dodam, e akcja dzieje si w USA.

Eee, to NTG ;)

Bez przesadyzmw :-)

92 Data: Listopad 06 2015 11:22:26
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Pszemol"  wrote in message

"Lisciasty"  wrote in message
W dniu roda, 4 listopada 2015 03:12:47 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A jaki model i silnik?

Silnik 2.5 litra 2AR-FE, auto to camry LE. Kolor biay.

Sprzedaje handlarz, dealer VW, wic brak informacji o naprawach.
Jeden waciciel. Jaka tam histora w bazach danych po VIN jest,
ale to przecie bardzo niewiele informacji... Przebieg prawdziwy :-D
Dodam, e akcja dzieje si w USA.

Te kilometry to najprawdopodobnie gownie autostrady...
Auto zarejestrowane w miecie West Chicago (na zachd od Chicago)
przez p ycia, potem wida w bazie jakie zmiany oleju w Carol
Stream, czyli dalekie pnocne przedmiecia Chicago...

Wci troch si boj ale cena atrakcyjna, $7600+podatek :-)
Analogiczne auto w kolorze strebrnym, to samo
wyposaenie i silnik z przebiegiem 135tykm to $10800+podatek.

Teraz - jest oczywicie szansa aby to auto przed sfinalizowaniem
decyzji o kupnie zawie do ASO Toyoty obok i kaza im obejrze...
Za $$ of coz. Tylko czy faktycznie poza oczywistymi rzeczami, jak ilo
hamulcw jakie zostay, czy wycieki z silnika - wszystkie jakie
niespodzianki czyhajce w tym aucie mechanik moe wybada?

He, he... widz e cena za ktr jest to auto wystawione na ich www
spada znacznie... Dzi ju tylko $6995. Wida chc go wypchn...
Na razie czas dziaa na moj korzy - nie zdyem si jeszcze
umwi na widzenie auta a ju "utargowaem" prawie 10% ceny :-)
Jeli go dzi nie sprzedadz to moe si w weekend do nich wybior...

93 Data: Listopad 07 2015 22:48:30
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Pszemol"  wrote in message

"Pszemol"  wrote in message
"Lisciasty"  wrote in message
W dniu roda, 4 listopada 2015 03:12:47 UTC+1 uytkownik Pszemol napisa:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A jaki model i silnik?

Silnik 2.5 litra 2AR-FE, auto to camry LE. Kolor biay.

Sprzedaje handlarz, dealer VW, wic brak informacji o naprawach.
Jeden waciciel. Jaka tam histora w bazach danych po VIN jest,
ale to przecie bardzo niewiele informacji... Przebieg prawdziwy :-D
Dodam, e akcja dzieje si w USA.

Te kilometry to najprawdopodobnie gownie autostrady...
Auto zarejestrowane w miecie West Chicago (na zachd od Chicago)
przez p ycia, potem wida w bazie jakie zmiany oleju w Carol
Stream, czyli dalekie pnocne przedmiecia Chicago...

Wci troch si boj ale cena atrakcyjna, $7600+podatek :-)
Analogiczne auto w kolorze strebrnym, to samo
wyposaenie i silnik z przebiegiem 135tykm to $10800+podatek.

Teraz - jest oczywicie szansa aby to auto przed sfinalizowaniem
decyzji o kupnie zawie do ASO Toyoty obok i kaza im obejrze...
Za $$ of coz. Tylko czy faktycznie poza oczywistymi rzeczami, jak ilo
hamulcw jakie zostay, czy wycieki z silnika - wszystkie jakie
niespodzianki czyhajce w tym aucie mechanik moe wybada?

He, he... widz e cena za ktr jest to auto wystawione na ich www
spada znacznie... Dzi ju tylko $6995. Wida chc go wypchn...
Na razie czas dziaa na moj korzy - nie zdyem si jeszcze
umwi na widzenie auta a ju "utargowaem" prawie 10% ceny :-)
Jeli go dzi nie sprzedadz to moe si w weekend do nich wybior...

Widziaem to auto i si zniechciem...
Nawet nie wyjechaem nim z placu na przejadzk.
Przy odpalaniu jaki podejrzany warkot z silnika...
Cae auto dokoa pomalowane jako kiepsko,
jakby kto z puszki w sprayu popsika, wida nawet
lady lakieru na gumowych uszczelkach drzwi i nakolach.
Przednie lampy niejednakowe, od strony kierowcy wida
star, zmatowia, od pasaera nwka wieo wymieniona.
Nie jest teraz dziwne dla mnie e z tym samym licznikiem
ten rocznik 2010 ma mniejsz cen ni inne roczniki 2007...
W sumie to i tak wysoka cena na to w jakim by stanie.

94 Data: Listopad 04 2015 09:51:20
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: sirapacz 

W dniu 2015-11-04 o 03:12, Pszemol pisze:

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?
tak, jesli byla serwisowana i ma nieco nisz cen ni rednia

95 Data: Listopad 04 2015 11:04:54
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 09:51, sirapacz pisze:

W dniu 2015-11-04 o 03:12, Pszemol pisze:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?
tak, jesli byla serwisowana i ma nieco nisz cen ni rednia

Z ta cen to rnie moe by bo w niskich cena krluj bezwypadkowce z Gniezna.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

96 Data: Listopad 04 2015 11:37:42
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: sirapacz 


Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?
tak, jesli byla serwisowana i ma nieco nisz cen ni rednia

Z ta cen to rnie moe by bo w niskich cena krluj bezwypadkowce z
Gniezna.
ale ja nie powiedzialem ze niska tylko nieco nisza - to roznica zasadnicza. zgadzam sie calkowicie z tym ze w niskich s tylko samochody "bezwypadkowe" albo z niespodziankami.

97 Data: Listopad 04 2015 14:57:51
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "sirapacz"  napisa w wiadomoci grup W dniu 2015-11-04 o 03:12, Pszemol pisze:

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?
tak, jesli byla serwisowana i ma nieco nisz cen ni rednia

Nieco ? Raczej sporo nizsza byc powinna ... no chyba, ze zakladamy ze te wszystkie z mniejszym przebiegiem to wcale nie z mniejszym :-)

Ale jesli to amerykanskie auto z duzym silnikiem, to moze jeszcze 250 tys km przed nia ...

J.

98 Data: Listopad 04 2015 09:04:48
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Nieco ? Raczej sporo nizsza byc powinna ... no chyba, ze zakladamy ze te wszystkie z mniejszym przebiegiem to wcale nie z mniejszym :-)

Cen podnosi troch fakt, e auto miao jednego waciciela.
Podobne auto, ten sam rocznik, to samo wyposaenie mniejszy
przebieg: 84tys mil (135tys km) kosztuje ponad 40% wicej.

Ale jesli to amerykanskie auto z duzym silnikiem,
to moze jeszcze 250 tys km przed nia ...

To najmniejszy silnik oferowany dla Camry, 160HP :-)))
Wikszy silnik to ponad 3-litrowa V6-tka, jakie 250 lub wicej HP :-))
Oba to s silniki wolnossce, wic ciko porwnywa do aut
popularnych w Europie, czyli 1999cm3 z turbo i z tego wydubane 200HP.

99 Data: Listopad 04 2015 10:38:21
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 3 Nov 2015 20:12:47 -0600, w  "Pszemol"
 napisa(-a):

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Za ile?

100 Data: Listopad 04 2015 10:40:11
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: ddddddddd 

W dniu 2015-11-04 o 03:12, Pszemol pisze:

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

ja bym kupi, 50kkm rocznie oznacza e auto musiao by na bieco serwisowane, bo przestj kosztuje wicej ni serwis. Wiem bo sam robiem po tyle km i w zasadzie pytaniem w warsztacie nie byo "za ile" tylko "na kiedy" - bo kady dzie przestoju to strata.
jedynie trzeba sprawdzi czy sprzedaj bo zmieniaj, czy moe przez ostatni okres nie serwisowana i trzeba zrobi duy pakiet startowy...

--
Pozdrawiam
ukasz

101 Data: Listopad 04 2015 11:03:14
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 03:12, Pszemol pisze:

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Jak potwierdzony, serwisowany, z ksik napraw to czemu nie? auto pewnie po leasingu jak w PL wic powiniene mie do tego pen histori, jak nie masz to odpu sobie bo znaczy e co maj do ukrycia.

Sam kupiem rok temu Mondeo MK4 2010 (listopad) z przebiegiem 195ty i miga bez problemu, jedyne naprawy to klocki, olej i dziura w rurze wydechy (zaspawana). Ostatnio robiem przegld w ASO i wszystko jak nowe bez potrzeb wymiany/naprawy.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

102 Data: Listopad 04 2015 11:21:11
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: quent 

On 2015-11-04 03:12, Pszemol wrote:

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A ile zwykle wytrzymuj przebiogu silniki w tym aucie?
Porwnaj rznic z tym ile Ty robisz rocznie i ile planujesz ni jedzi.

Ja kupowaem ostatnio sharana z 2010r. z przebiegiem 220tys.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

103 Data: Listopad 04 2015 11:37:33
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: ddddddddd 

W dniu 2015-11-04 o 11:21, quent pisze:

On 2015-11-04 03:12, Pszemol wrote:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A ile zwykle wytrzymuj przebiogu silniki w tym aucie?
Porwnaj rznic z tym ile Ty robisz rocznie i ile planujesz ni jedzi.

ale jak to sprawdzi? bo te w PL to pewnie dojedaj do 250kkm i padaj, bo zwykle kupowane s z przebiegiem 180kkm...


Ja kupowaem ostatnio sharana z 2010r. z przebiegiem 220tys.


a ja mam 3 auta, 350kkm, 320kkm, trzeci nie wiadomo bo jak kupiem to licznik nie dziaa ale zrobiem nim 100kkm i na liczniku ma 230kkm - i wszystkie jed...

--
Pozdrawiam
ukasz

104 Data: Listopad 04 2015 11:43:03
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Chris 

W dniu 2015-11-04 o 11:37, ddddddddd pisze:

W dniu 2015-11-04 o 11:21, quent pisze:
On 2015-11-04 03:12, Pszemol wrote:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A ile zwykle wytrzymuj przebiogu silniki w tym aucie?
Porwnaj rznic z tym ile Ty robisz rocznie i ile planujesz ni jedzi.

ale jak to sprawdzi? bo te w PL to pewnie dojedaj do 250kkm i
padaj, bo zwykle kupowane s z przebiegiem 180kkm...

Bo takie auta kupuje si z salonu PL po leasingu gdzie masz ca histori auta, jak nie masz to znaczy e co krc i odpuszczasz.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori pojazdu.

105 Data: Listopad 04 2015 21:54:42
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: ddddddddd 

W dniu 2015-11-04 o 11:43, Chris pisze:

W dniu 2015-11-04 o 11:37, ddddddddd pisze:
W dniu 2015-11-04 o 11:21, quent pisze:
On 2015-11-04 03:12, Pszemol wrote:
Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

A ile zwykle wytrzymuj przebiogu silniki w tym aucie?
Porwnaj rznic z tym ile Ty robisz rocznie i ile planujesz ni
jedzi.

ale jak to sprawdzi? bo te w PL to pewnie dojedaj do 250kkm i
padaj, bo zwykle kupowane s z przebiegiem 180kkm...

Bo takie auta kupuje si z salonu PL po leasingu gdzie masz ca
histori auta, jak nie masz to znaczy e co krc i odpuszczasz.


ale jak sprawdzi ile wytrzymuj skoro padaj przy 250kkm (te po leasingu jed na wstecznym, po 5 latach i 250.000 nie padaj, ale po 10 latach maj 250.000 przebiegu i padaj ;)

--
Pozdrawiam
ukasz

106 Data: Listopad 04 2015 11:47:24
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: yabba 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Nie. Musisz skrci licznik do 178 tys. km.


--
Pozdrawiam,

yabba

107 Data: Listopad 04 2015 11:46:11
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-11-04 o 11:47, yabba pisze:

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości

Kupilibyście rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Nie. Musisz skręcić licznik do 178 tys. km.

Ten art ju by w tym wątku, oprcz tego, e jesteś byskotliwy, musisz
być te szybki ;)

--
Liwiusz

108 Data: Listopad 04 2015 12:06:45
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: yabba 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości

W dniu 2015-11-04 o 11:47, yabba pisze:
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości

Kupilibyście rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Nie. Musisz skręcić licznik do 178 tys. km.

Ten art ju by w tym wątku, oprcz tego, e jesteś byskotliwy, musisz
być te szybki ;)



Przejrzaem wątek i nie znalazem analogicznego postu.

--
Pozdrawiam,

yabba

109 Data: Listopad 04 2015 12:07:01
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-11-04 o 12:06, yabba pisze:

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w
wiadomości
W dniu 2015-11-04 o 11:47, yabba pisze:
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości

Kupilibyście rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Nie. Musisz skręcić licznik do 178 tys. km.

Ten art ju by w tym wątku, oprcz tego, e jesteś byskotliwy, musisz
być te szybki ;)



Przejrzaem wątek i nie znalazem analogicznego postu.

zhbick, 9:12

--
Liwiusz

110 Data: Listopad 04 2015 12:45:36
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: tck 


Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości

W dniu 2015-11-04 o 12:06, yabba pisze:
Uytkownik "Liwiusz"  napisa w
wiadomości
W dniu 2015-11-04 o 11:47, yabba pisze:
Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości

Kupilibyście rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Nie. Musisz skręcić licznik do 178 tys. km.

Ten art ju by w tym wątku, oprcz tego, e jesteś byskotliwy, musisz
być te szybki ;)



Przejrzaem wątek i nie znalazem analogicznego postu.

zhbick, 9:12


ale tam byl przebieg 5tys wiekszy;)


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

111 Data: Listopad 04 2015 16:36:53
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Pszemol  ...

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Czyli 50.000 rocznie? Nic tragicznego - ot kto lata.
Wiesz po kim? Wiesz jak lata? But od swiate do swiate czy moze troch
bardziej szanowa?

112 Data: Listopad 04 2015 13:12:23
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Budzik"  wrote in message

Uytkownik Pszemol  ...

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Czyli 50.000 rocznie? Nic tragicznego - ot kto lata.
Wiesz po kim? Wiesz jak lata? But od swiate do swiate
czy moze troch bardziej szanowa?

W ten sposb podchodzc musiaby kupowa tylko nowe :-)
Ale, przy takim przebiegu raczej nie od wiate do wiate tylko
dugie dystanse na autostradach...
I jeli chodzi buta to raczej dotyczy to aut typu VW czy BMW
a nie camry z silniczkiem, ba, z silniczeniuniem 160 koni...

113 Data: Listopad 04 2015 21:37:05
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Budzik 

Uytkownik Pszemol  ...

Kupilibycie rocznik 2010 toyoty z takim duym przebiegiem?

Czyli 50.000 rocznie? Nic tragicznego - ot kto lata.
Wiesz po kim? Wiesz jak lata? But od swiate do swiate
czy moze troch bardziej szanowa?

W ten sposb podchodzc musiaby kupowa tylko nowe :-)
Ale, przy takim przebiegu raczej nie od wiate do wiate tylko
dugie dystanse na autostradach...
I jeli chodzi buta to raczej dotyczy to aut typu VW czy BMW
a nie camry z silniczkiem, ba, z silniczeniuniem 160 koni...

Bez przesady - 160KM to nie az tak mao.
A kazdy silnik uda sie zuzyc troche bardziej niz srednia odpowiednio
jezdzac.

114 Data: Listopad 04 2015 23:11:27
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: sirapacz 

wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?
bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku mam cale 70(czy 75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van (jakas tona) i nie narzekam na dynamik ani vmax bo poleci nie wiecej niz 170 a na autostradzie i tak szybciej nie bede jechal niz 160...

115 Data: Listopad 04 2015 17:25:08
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"sirapacz"  wrote in message

wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?

Camry to duy, osobowy sedan - moe odciupink wikszy od Passata.
I nie robimy sobie adnych jaj. Ta wersja 4 cylindrowa LE, co ma 168 koni
to jest podstawowa wersja, oferuj to samo auto z ciut podrasowanym
silnikiem (chyba ma extra 10 koni w wersji SE) oraz z drugim silnikiem:
3 i p litrowy V6, rwnie wolnosscy, co ma 268 koni, i ten jest
wyranie mocniejszy. Nie spodziewabym si rajdowej jazdy przy tych
4 cylindrowych silnikach, nie kupuje si ich tutaj dla tego typu atrakcji.
To s normalne jedzida, toczyda co ludzie uywaj do codziennych
dojazdw do roboty.

bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku
mam cale 70(czy 75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van
(jakas tona) i nie narzekam na dynamik ani vmax bo poleci nie
wiecej niz 170 a na autostradzie i tak szybciej nie bede jechal niz 160...

Akurat prdko maksymalna to piku - dla mnie liczy si na drodze
dynamika i haas (pomrukiwanie) w kabinie przy wikszych prdkociach...

Wspomniae VANa i tona - to camry o ktrym mwimy ma wag
cakowit, "curb weight" ponad 3200 funtw, czyli prawie 1.5 tony
dugo 4,8 metra i szeroko 182 cm. Nie najwikszy sedan Toyoty
ale due, wygodne auto rodzinne, duo wiksze od Corolli.

116 Data: Listopad 05 2015 14:08:01
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "sirapacz"  wrote in message

wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?

Camry to duy, osobowy sedan - moe odciupink wikszy od Passata.
I nie robimy sobie adnych jaj. Ta wersja 4 cylindrowa LE, co ma 168 koni
to jest podstawowa wersja, oferuj to samo auto z ciut podrasowanym

A uwierzysz, ze jeszcze niedawno po tej stronie Atlantyku tenze passat mial np 75KM ?
Owszem, byl lzejszy.

silnikiem (chyba ma extra 10 koni w wersji SE) oraz z drugim silnikiem:
3 i p litrowy V6, rwnie wolnosscy, co ma 268 koni, i ten jest
wyranie mocniejszy. Nie spodziewabym si rajdowej jazdy przy tych
4 cylindrowych silnikach, nie kupuje si ich tutaj dla tego typu atrakcji.

predkoscia 55mph.
Do tego i 75KM wystarczy :-)

bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku
mam cale 70(czy 75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van
(jakas tona) i nie narzekam na dynamik ani vmax bo poleci nie
wiecej niz 170 a na autostradzie i tak szybciej nie bede jechal niz 160...

Akurat prdko maksymalna to piku - dla mnie liczy si na drodze
dynamika i haas (pomrukiwanie) w kabinie przy wikszych prdkociach...

Strasznie istotna na tych 4-ro pasowych autostradach :-)
Ale owszem - u nas istotna. Z braku, a nie przepraszam - juz tylko z niedoboru autostrad.

Wspomniae VANa i tona - to camry o ktrym mwimy ma wag
cakowit, "curb weight" ponad 3200 funtw, czyli prawie 1.5 tony

Van chyba dosc wysoki - troche powatpiewam w te 170km/h przy 75KM.
moze 75kW ? Aczkolwiek aerodynamike maja zadziwiajaco dobra, bo czesto widuje takie co jada ta szybko jak ja, a przeciez silnikow nie maja jakis gigantycznych i 100KM to wcale nie dziwne ..

Tak czy inaczej - w Europie moc poszla w gore, masa tez troche poszla w gore.
Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)

J.

117 Data: Listopad 05 2015 07:16:46
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "sirapacz"  wrote in message
wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?

Camry to duy, osobowy sedan - moe odciupink wikszy od Passata.
I nie robimy sobie adnych jaj. Ta wersja 4 cylindrowa LE, co ma 168 koni to jest podstawowa wersja, oferuj to samo auto z ciut

A uwierzysz, ze jeszcze niedawno po tej stronie Atlantyku
tenze passat mial np 75KM ?
Owszem, byl lzejszy.

Sabo to widz :-)

silnikiem (chyba ma extra 10 koni w wersji SE) oraz z drugim silnikiem:
3 i p litrowy V6, rwnie wolnosscy, co ma 268 koni, i ten jest
wyranie mocniejszy. Nie spodziewabym si rajdowej jazdy przy tych
4 cylindrowych silnikach, nie kupuje si ich tutaj dla tego typu atrakcji.

predkoscia 55mph.
Do tego i 75KM wystarczy :-)

Cigle mwisz o prdkoci - prdko nie jest problemem,
problemem jest dynamika lub jej brak. A tej w Camry jest
wystarczajco duo przy 130 koniach.
Mam te dwudrzwiow Hond Accord z silnikiem 160 koni
i jest bardzo szwarna. Moze nie tak bardzo jak ta Acura TL-S :-)

bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku
mam cale 70(czy 75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van
(jakas tona) i nie narzekam na dynamik ani vmax bo poleci nie
wiecej niz 170 a na autostradzie i tak szybciej nie bede jechal niz 160...

Akurat prdko maksymalna to piku - dla mnie liczy si na drodze
dynamika i haas (pomrukiwanie) w kabinie przy wikszych prdkociach...

Strasznie istotna na tych 4-ro pasowych autostradach :-)
Ale owszem - u nas istotna. Z braku, a nie przepraszam - juz tylko z niedoboru autostrad.

Nie, w USA te istotna.
Poyby tutaj to wiedziaby jak Ci ludzie jedz bez polotu i bez ikry.

Wspomniae VANa i tona - to camry o ktrym mwimy ma wag
cakowit, "curb weight" ponad 3200 funtw, czyli prawie 1.5 tony

Van chyba dosc wysoki - troche powatpiewam w te 170km/h przy 75KM.
moze 75kW ? Aczkolwiek aerodynamike maja zadziwiajaco dobra,
bo czesto widuje takie co jada ta szybko jak ja, a przeciez silnikow
nie maja jakis gigantycznych i 100KM to wcale nie dziwne ..

Tak czy inaczej - w Europie moc poszla w gore, masa tez troche poszla w gore.
Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)

Raczej nie jest dziwne :-)

118 Data: Listopad 05 2015 14:46:29
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "J.F."  wrote in message

"sirapacz"  wrote in message
wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?

Camry to duy, osobowy sedan - moe odciupink wikszy od Passata.
I nie robimy sobie adnych jaj. Ta wersja 4 cylindrowa LE, co ma 168 koni to jest podstawowa wersja, oferuj to samo auto z ciut

A uwierzysz, ze jeszcze niedawno po tej stronie Atlantyku
tenze passat mial np 75KM ?
Owszem, byl lzejszy.

Sabo to widz :-)

Tak to jednak bylo. VW mial duzo silnikow i passat byl w wersji 75, 100, 125, 150, 174, 90 i 110 KM ..

W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)

silnikiem (chyba ma extra 10 koni w wersji SE) oraz z drugim silnikiem:
3 i p litrowy V6, rwnie wolnosscy, co ma 268 koni, i ten jest
wyranie mocniejszy. Nie spodziewabym si rajdowej jazdy przy tych
4 cylindrowych silnikach, nie kupuje si ich tutaj dla tego typu atrakcji.

predkoscia 55mph.
Do tego i 75KM wystarczy :-)

Cigle mwisz o prdkoci - prdko nie jest problemem,
problemem jest dynamika lub jej brak.

A po co ci dynamika ? Do szybkiego rozpedzenia do 55mph ? :-)

Strasznie istotna na tych 4-ro pasowych autostradach :-)
Nie, w USA te istotna.
Poyby tutaj to wiedziaby jak Ci ludzie jedz bez polotu i bez ikry.

Na razie to slyszalem, ze jak sie za czesto wyprzedza i pasy zmienia, to szeryf zatrzymuje i nawet aresztowac potrafi :-)

Tak czy inaczej - w Europie moc poszla w gore, masa tez troche poszla w gore.
Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)

Raczej nie jest dziwne :-)

Dziwne. 120 czy 130 auto pojedzie, a wielu do tylu sie samoogranicza.
I co z tego, ze bedzie ci sie rozpedzal 2x dluzej - na autostradzie ma to jakies znaczenie ?

Owszem, czasem sie moze zdarzyc, ze lewym pasem ciagna samochody 130 dosc gesto, a ty masz jedziesz prawym za ciezarowka 89 i chcialbys na lewo ... ale to rzadkosc.


J.

119 Data: Listopad 05 2015 08:46:30
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)

C... potem takie potworki powstaj jak 200 konny 1999cm z turbo.

silnikiem (chyba ma extra 10 koni w wersji SE) oraz z drugim silnikiem:
3 i p litrowy V6, rwnie wolnosscy, co ma 268 koni, i ten jest
wyranie mocniejszy. Nie spodziewabym si rajdowej jazdy przy tych
4 cylindrowych silnikach, nie kupuje si ich tutaj dla tego typu atrakcji.

predkoscia 55mph.
Do tego i 75KM wystarczy :-)

Cigle mwisz o prdkoci - prdko nie jest problemem,
problemem jest dynamika lub jej brak.

A po co ci dynamika ? Do szybkiego rozpedzenia do 55mph ? :-)

C Ty si tak tego 55mph uczepi? To jest fikcja literacka.
Znaki ograniczenia prdkoci s wprawdzie na autostradzie
na odcinkach przelatujcej przez miasto (ca metropoli)
ale nikt tego nie przetrzega i wszyscy jad szybciej.
To raz, a dwa - e dynamika jest potrzebna aby si czu
bezpiecznie wanie zmieniajc pas jazdy, wyprzedzajc
kogo, wczajc si do ruchu na autostradzie ale i te
na normalnym skrzyowaniu. Muowate auto jest po prostu
niebezpieczne, tak jak auto ktre ciko zahamowa bo
ma sabe heble.

Strasznie istotna na tych 4-ro pasowych autostradach :-)
Nie, w USA te istotna.
Poyby tutaj to wiedziaby jak Ci ludzie jedz bez polotu i bez ikry.

Na razie to slyszalem, ze jak sie za czesto wyprzedza i pasy zmienia, to szeryf zatrzymuje i nawet aresztowac potrafi :-)

:-))

Tak czy inaczej - w Europie moc poszla w gore, masa tez troche poszla w gore.
Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)

Raczej nie jest dziwne :-)

Dziwne. 120 czy 130 auto pojedzie, a wielu do tylu sie samoogranicza.
I co z tego, ze bedzie ci sie rozpedzal 2x dluzej - na autostradzie ma to jakies znaczenie ?

Bardzo due. Widz e mao jedzisz po autostradach w centrach
duych miast - nie mwimy teraz o pustej A4 gdzie si ustawisz
na prawym pasie i jedziesz 30 minut nie zmieniajc prdkoci...
Autosrady przelatujce przed due centra miejskie jak Chicago
czy Los Angeles to tak jak miejskie ulice, tylko zamiast 40km/h
jedzisz tam 110 czy 130km/h i czsto wyprzedzasz, zmieniasz
pasy, zjedzasz na rampach w lewo/w prawo, wczasz si do
ruchu... Dynamika auta to pikna rzecz, pisz Ci to jako waciciel
duego sedana z silnikiem 286 koni :-)

Owszem, czasem sie moze zdarzyc, ze lewym pasem ciagna
samochody 130 dosc gesto, a ty masz jedziesz prawym za
ciezarowka 89 i chcialbys na lewo ... ale to rzadkosc.

By moe rzadko na A4 ale normalka na Zachodzie.

120 Data: Listopad 05 2015 16:10:27
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "J.F."  wrote in message

W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)

C... potem takie potworki powstaj jak 200 konny 1999cm z turbo.

Spojrz na to tak: skoro sie daje, to powstaja.
Moze mniej pala niz 200KM z 4 litrow, a moze czystsze spaliny ...

Cigle mwisz o prdkoci - prdko nie jest problemem,
problemem jest dynamika lub jej brak.

A po co ci dynamika ? Do szybkiego rozpedzenia do 55mph ? :-)

C Ty si tak tego 55mph uczepi? To jest fikcja literacka.

W czasach 8-litrowych silnikow nie byla. Tzn owszem - nadal wszyscy szybciej, ale niewiele.

Znaki ograniczenia prdkoci s wprawdzie na autostradzie
na odcinkach przelatujcej przez miasto (ca metropoli)
ale nikt tego nie przetrzega i wszyscy jad szybciej.

64 czy niektorzy sobie pozwalaja na 68 ?
Do tego tez nie trzeba 4 litrow :-)

To raz, a dwa - e dynamika jest potrzebna aby si czu
bezpiecznie wanie zmieniajc pas jazdy,

A po co, skoro ten obok jedzie tak samo szybko, no moze 2mph szybciej :-)

wyprzedzajc kogo

Nie dotyczy autostrad czy ogolniej drog wielopasowych.

, wczajc si do ruchu na autostradzie ale i te
na normalnym skrzyowaniu.

W popularnym systemie 4-way STOP ? :-P

Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)
Raczej nie jest dziwne :-)
Dziwne. 120 czy 130 auto pojedzie, a wielu do tylu sie samoogranicza.
I co z tego, ze bedzie ci sie rozpedzal 2x dluzej - na autostradzie ma to jakies znaczenie ?

Bardzo due. Widz e mao jedzisz po autostradach w centrach
duych miast -

Zeby nie powiedziec wcale. Autostrady miasta omijaja :-)
Choc od pewnego czasu to w zasadzie mam taka pod nosem.

nie mwimy teraz o pustej A4 gdzie si ustawisz
na prawym pasie i jedziesz 30 minut nie zmieniajc prdkoci...

A4 jest srednio zapchana i takie 30 minut to sie nie bardzo da. Moze gdzies w nocy.

Autosrady przelatujce przed due centra miejskie jak Chicago
czy Los Angeles to tak jak miejskie ulice, tylko zamiast 40km/h
jedzisz tam 110 czy 130km/h i czsto wyprzedzasz, zmieniasz
pasy, zjedzasz na rampach w lewo/w prawo, wczasz si do
ruchu...

Nie Ty podawales ten przyklad ?
https://youtu.be/4CZe5DXeYzw?t=280

Mnie natomiast pociaga ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=9N_p56mdfkM
to jakis fragment filmu fabularnego ... bo z tego co slychac, to w USA kierowca dosc szybko w pierdlu by skonczyl :-)

Dynamika auta to pikna rzecz, pisz Ci to jako waciciel
duego sedana z silnikiem 286 koni :-)

Dynamike to ja doceniam, bardzo sie przydaje na krajowych drogach, gdzie jest po jednym pasie w kazda strone ...

Owszem, czasem sie moze zdarzyc, ze lewym pasem ciagna
samochody 130 dosc gesto, a ty masz jedziesz prawym za
ciezarowka 89 i chcialbys na lewo ... ale to rzadkosc.

By moe rzadko na A4 ale normalka na Zachodzie.

Rzadkosc. Albo jada luzniej, albo gesciej - a wtedy predkosc lewego pasa spada do 90  :-)
A tak, zeby brak dynamiki dokuczal, to sie prawie nie zdarza.

J.

121 Data: Listopad 05 2015 10:14:26
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"J.F."  wrote in message

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomoci grup "J.F."  wrote in message
W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)

C... potem takie potworki powstaj jak 200 konny 1999cm z turbo.

Spojrz na to tak: skoro sie daje, to powstaja.
Moze mniej pala niz 200KM z 4 litrow, a moze czystsze spaliny ...

Wanie - pomyl o konsekwencjach takich jak trwao silnika,
komplikacja projektu, komplikacja napraw, cena czci zamiennych.
Nie mwic ju o kwestiach drugorzdnych co nie znaczy e nie
s one istotne, tak jak kultura pracy silnika czy tez haas...

Cigle mwisz o prdkoci - prdko nie jest problemem,
problemem jest dynamika lub jej brak.

A po co ci dynamika ? Do szybkiego rozpedzenia do 55mph ? :-)

C Ty si tak tego 55mph uczepi? To jest fikcja literacka.

W czasach 8-litrowych silnikow nie byla.
Tzn owszem - nadal wszyscy szybciej, ale niewiele.

Ograniczenie 55mph z tego co dowiadywaem si, wprowadzono
w czasie kryzysu paliwowego aby oszczdza deficytow benzyn.

Znaki ograniczenia prdkoci s wprawdzie na autostradzie
na odcinkach przelatujcej przez miasto (ca metropoli)
ale nikt tego nie przetrzega i wszyscy jad szybciej.

64 czy niektorzy sobie pozwalaja na 68 ?
Do tego tez nie trzeba 4 litrow :-)

Proponuj wic, aby przejecha si maluchem 650cm3
po Las Angeles - bo nawet maluchem rozpdzisz si
kiedy tam do 110km/h :-)

To raz, a dwa - e dynamika jest potrzebna aby si czu
bezpiecznie wanie zmieniajc pas jazdy,

A po co, skoro ten obok jedzie tak samo szybko,
no moze 2mph szybciej :-)

wyprzedzajc kogo

Nie dotyczy autostrad czy ogolniej drog wielopasowych.

, wczajc si do ruchu na autostradzie ale i te
na normalnym skrzyowaniu.

W popularnym systemie 4-way STOP ? :-P

Nie, na wikszych skrzyowaniach z drogami gwnymi.
4-way STOP to jest na osiedlach domkw jednorodzinnych.

Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)
Raczej nie jest dziwne :-)
Dziwne. 120 czy 130 auto pojedzie, a wielu do tylu sie samoogranicza.
I co z tego, ze bedzie ci sie rozpedzal 2x dluzej - na autostradzie ma to jakies znaczenie ?

Bardzo due. Widz e mao jedzisz po autostradach w centrach
duych miast -

Zeby nie powiedziec wcale. Autostrady miasta omijaja :-)
Choc od pewnego czasu to w zasadzie mam taka pod nosem.

Mwimy o wikszych miastach ni Ty mylisz :-)
Czy autostrady omijaj Berlin? Wiede? Pary?
Bo napewno nie omijaj Chicago ani Los Angeles.
To znaczy s autostrady (obwodnice) ktre omijaj
miasta ale s te takie ktre przez miasto i do miasta
wjedzaj i niektre kocz si w centrum miasta,
tu przed drapaczami chmur. Ogldnij sobie map
rejonu Chicago i obejrzyj co si dzieje z autostrad
I290 (to nie jedynka z przodu tylko due 'i' od Interstate)
dojedzajc do Chicago z Zachodu prawie do samego
jeziora. Albo co si dzieje z autostrad I55 dobijajc
do samego jeziora od poudniowego zachodu...
Albo jak "omijaj" miasto autostrady I90 lub I94.
S te oczywicie obwodnice takie jak I294 czy I355.

nie mwimy teraz o pustej A4 gdzie si ustawisz
na prawym pasie i jedziesz 30 minut nie zmieniajc prdkoci...

A4 jest srednio zapchana i takie 30 minut to sie nie bardzo
da. Moze gdzies w nocy.

Miesic temu jedziem A4 w okolicach Krakowa par razy.
Wic nie kituj, bo tak jest jak mwi :-) A 30 minut to bya
formua retoryczna :-) Nie chodzi o dokadn warto czasu
tylko o to e moesz "dugo" porusza si ruchem jednostajnym
bez zmiany pasw gdzie na maouczszczanej autostradzie
ale to Ci ju nie wyjdzie na autostradach w centrach duych
metropolii.

Autosrady przelatujce przed due centra miejskie jak Chicago
czy Los Angeles to tak jak miejskie ulice, tylko zamiast 40km/h
jedzisz tam 110 czy 130km/h i czsto wyprzedzasz, zmieniasz
pasy, zjedzasz na rampach w lewo/w prawo, wczasz si do
ruchu...

Nie Ty podawales ten przyklad ?
https://youtu.be/4CZe5DXeYzw?t=280

Moe, i co z tego dla Ciebie wynika?
Gostek pomyka t Tesl wiksz cz czasu 75mph po raczej
prawie pustej autostradzie.

Mnie natomiast pociaga ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=9N_p56mdfkM
to jakis fragment filmu fabularnego ... bo z tego co slychac,
to w USA kierowca dosc szybko w pierdlu by skonczyl :-)

Tak jak na caym wiecie na pytanie czy mona przekracza
limity prdkoci odpowied brzmi: "mona, o ile Policja
tego nie widzi".

Nie wiem gdzie ten gostek pracuje ale najwyraniej woli
si nie spni nawet gdy ryzykuje miesiac w szpitalu...

Dynamika auta to pikna rzecz, pisz Ci to jako waciciel
duego sedana z silnikiem 286 koni :-)

Dynamike to ja doceniam, bardzo sie przydaje na krajowych drogach, gdzie jest po jednym pasie w kazda strone ...

Na wszystkich si przydaje. Zapewniam Ci.
Ale bez przesady - nie potrzebujesz 200 koni.
Po prostu te 70 to jako brzmi bardzo mao...
120-160 ju jest bardzo, bardzo ok. Zwaszcza
gdy jeste w aucie w pojedynk, bez bagaw.

Owszem, czasem sie moze zdarzyc, ze lewym pasem ciagna
samochody 130 dosc gesto, a ty masz jedziesz prawym za
ciezarowka 89 i chcialbys na lewo ... ale to rzadkosc.

By moe rzadko na A4 ale normalka na Zachodzie.

Rzadkosc. Albo jada luzniej, albo gesciej - a wtedy predkosc lewego pasa spada do 90  :-)
A tak, zeby brak dynamiki dokuczal, to sie prawie nie zdarza.

W aucie z 70-konnym silniku nie dokucza?
Bo ja Pand nie umiem po autostradzie komfortowo jedzi.
Ile ta atrapa samochodu ma koni?

122 Data: Listopad 05 2015 18:02:49
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pszemol"  napisa w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

C... potem takie potworki powstają jak 200 konny 1999cm z turbo.
Spojrz na to tak: skoro sie daje, to powstaja.
Moze mniej pala niz 200KM z 4 litrow, a moze czystsze spaliny ...

Waśnie - pomyśl o konsekwencjach takich jak trwao silnika,
komplikacja projektu, komplikacja napraw, cena części zamiennych.

Zasadniczo to silniki sie praktycznie nie psuja, przynajmniej nie przez 250 kkm :-)

Nie mwiąc ju o kwestiach drugorzędnych co nie znaczy e nie
są one istotne, tak jak kultura pracy silnika czy tez haas...

Kultura przy jechaniu 130 jest przyzwoita, a podniesc ja moze kolo dwumasowe - no ale za to trzeba zaplacic, dwa razy :-)

C Ty się tak tego 55mph uczepi? To jest fikcja literacka.
W czasach 8-litrowych silnikow nie byla.
Tzn owszem - nadal wszyscy szybciej, ale niewiele.

Ograniczenie 55mph z tego co dowiadywaem się, wprowadzono
w czasie kryzysu paliwowego aby oszczędzać deficytową benzynę.

kryzys sie skonczyl, a ograniczenie pozostalo :-)
https://en.wikipedia.org/wiki/National_Maximum_Speed_Law

"In 1998, the U.S. Transportation Research Board footnoted an estimate that the 1974 National Maximum Speed Limit (NMSL) reduced fuel consumption by 0.2 to 1.0 percent"

P.S.
"Arizona, Idaho, Montana, Nevada, and Utah replaced traditional speeding fines with $5–$15 energy wasting fines as long as drivers did not exceed the speed limit in effect before the 55 mph federal requirement.[
Nevada's energy wasting fine was enacted on April 15, 1981, when signed by Governor Robert List. Motorists not exceeding 70 mph (115 km/h) in 55 mph (90 km/h) zones could be issued $5 "energy wasting" fines. However, standard speeding tickets were still allowed and "troopers were directed not to take the new law as a signal to stop writing tickets"."

Czyli owszem - te 55 to tak z przymruzeniem oka, ale 70 lepiej bylo nie przekraczac. 120km/h :-)

Znaki ograniczenia prędkości są wprawdzie na autostradzie
na odcinkach przelatującej przez miasto (caą metropolię)
ale nikt tego nie przetrzega i wszyscy jadą szybciej.
64 czy niektorzy sobie pozwalaja na 68 ?
Do tego tez nie trzeba 4 litrow :-)

Proponuję więc, abyś przejecha się maluchem 650cm3
po Las Angeles - bo nawet maluchem rozpędzisz się
kiedyś tam do 110km/h :-)

Podejrzewam, ze na tych autostradach bez wiekszego problemu.
Natomiast juz chocby we Wroclawiu to dynamiki troche brakuje - tzn np na lewym pasie na swiatlach troche blokuje inne pojazdy ... jak akurat korka nie ma ...

Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach dosc dziwne :-)
Raczej nie jest dziwne :-)
Dziwne. 120 czy 130 auto pojedzie, a wielu do tylu sie samoogranicza.
I co z tego, ze bedzie ci sie rozpedzal 2x dluzej - na autostradzie ma to jakies znaczenie ?

Bardzo due. Widzę e mao jedzisz po autostradach w centrach
duych miast -

Zeby nie powiedziec wcale. Autostrady miasta omijaja :-)
Choc od pewnego czasu to w zasadzie mam taka pod nosem.

Mwimy o większych miastach ni Ty myślisz :-)
Czy autostrady omijają Berlin?

Oczywiscie. O Berliner Ring slyszal ?


takie tam - ~50x50km.
Jak widac jest jedna autostrada przez srodek - no ale na niej jest ograniczenie do 70, a na Ringu nie ma wcale :-)

Od ok 2000r jak widac - powstaja nastepne dojazdowe autostrady,

Wiedeń? Pary?



To chyba zblizone do tego co znasz.
Jak widac - ze trzy razy juz omijali :-)

nie mwimy teraz o pustej A4 gdzie się ustawisz
na prawym pasie i jedziesz 30 minut nie zmieniając prędkości...
A4 jest srednio zapchana i takie 30 minut to sie nie bardzo
da. Moze gdzies w nocy.

Miesiąc temu jedziem A4 w okolicach Krakowa parę razy.
Więc nie kituj, bo tak jest jak mwię :-)

Moze w okolicach, bo tak od Wroclawia do Krakowa to nie bardzo.

A 30 minut to bya
formua retoryczna :-) Nie chodzi o dokadną warto czasu
tylko o to e moesz "dugo" poruszać się ruchem jednostajnym
bez zmiany pasw gdzieś na maouczęszczanej autostradzie
ale to Ci ju nie wyjdzie na autostradach w centrach duych
metropolii.

Tam Ci tez nie wyjdzie.
Tzn owszem, mozesz sobie jechac prawym pasem, z predkoscia, nomen-omen 55mph, godzinami miedzy tirami.

Jak chcesz jednak szybciej to trzeba zjezdzac w lewo, a potem w prawo, albo stale lewym, zwalniajac jednak "co chwila" :-)
Byc moze na wschod od Krakowa ruch mniejszy i te "co chwila" wydluzy sie do 5 minut.

Oczywiscie mozesz tez trafic w taki okres, gdzie na lewym pasie zrobi sie tlok i bedzie jechal np 110-120, z rzadka tylko hamujac za wyprzedzajacymi sie tirami.
Ale mocy wielkiej do tego nie trzeba.

Autosrady przelatujące przed due centra miejskie jak Chicago
czy Los Angeles to tak jak miejskie ulice, tylko zamiast 40km/h
jedzisz tam 110 czy 130km/h i często wyprzedzasz, zmieniasz
pasy, zjedzasz na rampach w lewo/w prawo, wączasz się do
ruchu...

Nie Ty podawales ten przyklad ?
https://youtu.be/4CZe5DXeYzw?t=280

Moe, i co z tego dla Ciebie wynika?
Gostek pomyka tą Teslą większą czę czasu 75mph po raczej
prawie pustej autostradzie.

Az taka pusta to ona nie jest - ale dynamiki trzeba zero. Stale 75mph z drobnymi zmianami predkosci :-)

Mnie natomiast pociaga ten filmik
https://www.youtube.com/watch?v=9N_p56mdfkM
to jakis fragment filmu fabularnego ... bo z tego co slychac,
to w USA kierowca dosc szybko w pierdlu by skonczyl :-)

Tak jak na caym świecie na pytanie czy mona przekraczać
limity prędkości odpowied brzmi: "mona, o ile Policja
tego nie widzi".

Raz moglo sie udac, ale jesli tak jezdzi na codzien ... tolerancyjna tam macie policje :-)

Nie wiem gdzie ten gostek pracuje ale najwyraniej woli
się nie spnić nawet gdy ryzykuje miesiac w szpitalu...

Gdzie, to chyba nawet mozna by ustalic, bo widac na jaki parking zajezdza.
Film zbyt niewyrazny zebym napisy odczytal, ale miejscowi pewnie by poznali.

Dynamika auta to piękna rzecz, piszę Ci to jako waściciel
duego sedana z silnikiem 286 koni :-)
Dynamike to ja doceniam, bardzo sie przydaje na krajowych drogach, gdzie jest po jednym pasie w kazda strone ...

Na wszystkich się przydaje. Zapewniam Cię.
Ale bez przesady - nie potrzebujesz 200 koni.
Po prostu te 70 to jakoś brzmi bardzo mao...
120-160 ju jest bardzo, bardzo ok.

Ja wiem, tylko ze inaczej to wyglada na zwyklej drodze, a inaczej na autostradzie.

Owszem, czasem sie moze zdarzyc, ze lewym pasem ciagna
samochody 130 dosc gesto, a ty masz jedziesz prawym za
ciezarowka 89 i chcialbys na lewo ... ale to rzadkosc.

Być moe rzadko na A4 ale normalka na Zachodzie.

Rzadkosc. Albo jada luzniej, albo gesciej - a wtedy predkosc lewego pasa spada do 90  :-)
A tak, zeby brak dynamiki dokuczal, to sie prawie nie zdarza.

W aucie z 70-konnym silniku nie dokucza?

Na autostradzie !

Bo ja Pandą nie umiem po autostradzie komfortowo jedzić.
Ile ta atrapa samochodu ma koni?

Tam chyba kilka silnikow bylo ... z 55.
Moze masz inne przyzwyczajenia co do komfortu, albo rozbiegowki krotkie pod Krakowem
(pod Wroclawiem bywaja jeszcze krotsze)


J.

123 Data: Listopad 08 2015 10:46:52
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Shrek 


W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i
ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)

C... potem takie potworki powstaj jak 200 konny 1999cm z turbo.

Honda ma 201 z 1999 bez turbo:P

Shrek.

124 Data: Listopad 08 2015 22:56:53
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
Autor: Tomek Kańka 

Shrek  napisa(a)


W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i
ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)

C... potem takie potworki powstają jak 200 konny 1999cm z turbo.

Honda ma 201 z 1999 bez turbo:P


Ju nie ma, bo Euro-ileś nie speaniaa.
Teraz ma 280 ale z turbo.

--
Tomek

125 Data: Listopad 05 2015 20:34:50
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: sirapacz 

chodzilo mi o wersje wyposazenia van bo samochod to zwykle punto 2FL tylko puste z tylu

126 Data: Listopad 05 2015 20:41:50
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: J.F. 

Uytkownik "sirapacz"  napisa w wiadomoci grup

chodzilo mi o wersje wyposazenia van bo samochod to zwykle punto 2FL tylko puste z tylu

Aaa, ja mialem na mysli jakies dostawczaki typu np Fiat Ducato czy Ford Transit.

J.

127 Data: Listopad 05 2015 09:15:16
Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?
Autor: Mirek Ptak 

W dniu 2015-11-04 o 23:11, sirapacz pisze:

wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?
bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku mam cale 70(czy
75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van (jakas tona) i nie narzekam
na dynamik ani vmax bo poleci nie wiecej niz 170 a na autostradzie i
tak szybciej nie bede jechal niz 160...

Tak, to saby silnik z automatem :)
Jedziem po US Chryslerem 200 (w zasadzie znaczy kompaktem - tam Mid Size) z silnikiem 2.4, bodaj 184KM - sabiutko byo mwic szczerze.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

128 Data: Listopad 05 2015 07:12:52
Temat: Re: Kupilibycie toyot z przebiegiem 250 ty km?
Autor: Pszemol 

"Mirek Ptak"  wrote in message

W dniu 2015-11-04 o 23:11, sirapacz pisze:
wy sobie jaja robicie czy tak na powaznie? 160KM to mala moc silnika?
jesli tak to drugie pytanie w jak ciezkim samochodzie?
bo jak mam byc szczery w moim podstawowym pracowym autku mam cale 70(czy
75 - nie pamietam) tyle ze wybebeszony van (jakas tona) i nie narzekam
na dynamik ani vmax bo poleci nie wiecej niz 170 a na autostradzie i
tak szybciej nie bede jechal niz 160...

Tak, to saby silnik z automatem :)
Jedziem po US Chryslerem 200 (w zasadzie znaczy kompaktem - tam Mid Size) z silnikiem 2.4, bodaj 184KM - sabiutko byo mwic szczerze.

Silnik w tej Camry dobrany jest bardzo dobrze - z ca rodzin, obadowany
bagaami na 3 tygodnie jedzilimy po USA z Chicago po Los Angeles
i dalej. Nie byo adnych problemw z przyspieszaniem, wyprzedzaniem
czy jazd pod grk (lub z grki) w Grach Skalistych. A miaem model
1995 z mniejszym/starszym silnikiem ktry wyciga wtedy zaledwie 130HP
o ile dobrze pamitam. Wic auto z silnikiem 170HP bdzie wicej ni
w sam raz - ale oczywicie nie jest to Mustang czy Corvette, dlatego nie
ma co podejrzewa klienteli wrd ludzi, ktrzy traktuj auto z buta na gaz.

Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 ty ś km?



Grupy dyskusyjne