Kupujcie motocykle, będzie fajnie:)
1 | Data: Sierpien 07 2009 15:31:49 |
Temat: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | |
Autor: Jakub Spiernowski |
2 |
Data: Sierpien 07 2009 15:55:27 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: CeSaR | gleba!: Dość specyficzne poczucie humoru.... nie pozdrawiam C 3 |
Data: Sierpien 07 2009 16:16:59 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: krzysiek82 | CeSaR pisze: Dość specyficzne poczucie humoru.... facet zapewne zginął a tu tekst, że fajnie :/ głupota ludzka nie zna granic. także nie pozdrawiam -- krzysiek82 4 |
Data: Sierpien 07 2009 16:24:26 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: GK | GK pisze:
To oczywiście o autorze wątku. 5 |
Data: Sierpien 07 2009 16:33:07 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Arek (G) | Jakub Spiernowski pisze:
Twoja głupota jest porównywalna, z głupotą tego motocyklisty. A. 6 |
Data: Sierpien 07 2009 17:13:15 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: LA |
Jakub Spiernowski pisze:A dlaczego motocyklisty, przecież to jemu głupol z samochodu zajechał drogę. 7 |
Data: Sierpien 07 2009 17:33:35 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: GK | LA pisze: A dlaczego motocyklisty, przecież to jemu głupol z samochodu zajechał drogę. Niestety obaj są winni. Kierowca bo nie zachował uwagi podczas manewru skrętu, a motocyklista za zbyt dużą prędkość. Tylko w przypadku tego ostatniego taki błąd bywa ostatnim w życiu. Jak to ktoś napisał: "to nie prędkość zabija, ale gwałtowna jej utrata". 8 |
Data: Sierpien 07 2009 09:39:53 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: DP | Powala mnie zachowanie ludzi na tym filmie. Pierwsze auto sobie 9 |
Data: Sierpien 07 2009 20:36:22 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: boog |
To jest smutne. Dokładnie. Od zderzenia do końca filmu upływa ponad minuta, a nikt nawet nie sprawdził funkcji życiowych motocyklisty. boog 10 |
Data: Sierpien 07 2009 20:37:22 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: darek s. |
nie sprawdził funkcji życiowych motocyklisty. bo nie ma dzwieku a koles pewnie mowi im zeby go nie ruszac bo se jeszcze polezy 11 |
Data: Sierpien 07 2009 18:40:19 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Mateusz Mirski | GK pisze: LA pisze: Powiedz mi, jakie będą numery w kolejnym losowaniu lotto. Ja nie wiem co jest po stronie z której nadjechał motocyklista, może zakręt, może górka. Możliwe, że kierowca nie zachował uwagi, a możliwe, że motocyklista nie pozwolił się zauważyć, tego nie roztrzygnie nikt na tej grupie, no chyba, że wie gdzie to było, albo ma szklaną kulę. Co nie zmienia faktu, że odkąd zacząłem jeździć motorem, używam klaksonu dużo częściej niż kiedyś. -- Pozdrawiam Mateusz Mirski 13 |
Data: Sierpien 07 2009 18:53:47 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: WW | GK pisze: LA pisze: To jest dyskusyjne. Widzisz takiego daleko. Jeśli by jechał zgodnie z przepisami, zdążysz bezpiecznie wykonać manewr. Jednak taki dureń nie jedzie 60 a 160 i w połowie manewru masz go w drzwiach. Czekanie, aż nic nie jedzie, jest praktycznie niemożliwe w mieście a jak jest zakręt to i nawet takie "podręcznikowe" zachowanie nie pomoże. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 14 |
Data: Sierpien 07 2009 17:41:55 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: masti | Dnia piÄknego Fri, 07 Aug 2009 18:53:47 +0200, osobnik zwany WW wystukał: GK pisze:to masz problem. skrÄcajÄ c w lewo masz obowiÄ zek ustÄ piÄ jadÄ cym prosto. On najwyżej dostanie mandat za prÄdkoć ale winnym wypadku, np. Ĺmiertelnego, bÄdziesz Ty. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 15 |
Data: Sierpien 07 2009 19:58:42 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: jarek d. |
Dnia pięknego Fri, 07 Aug 2009 18:53:47 +0200, osobnik zwany WW wystukał: Jak pisał WW - jeśli dureń gna z taką prędkością - co widać na filmie, to nie daje szansy nikomu, kto przecina jego tor jazdy. Nie wiem, kto ma większy problem. On, prawdopodobnie, dostał najwyższy "mandat". Szkoda faceta w aucie. Będzie musiał z tym żyć. jarek d. 16 |
Data: Sierpien 07 2009 18:11:57 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: masti | Dnia piÄknego Fri, 07 Aug 2009 19:58:42 +0200, osobnik zwany jarek d. UÂżytkownik "masti" napisaÂł w wiadomoÂści jakÄ ? Nie wiem, kto ma Motocyklista dostał najwyższy mandat a głÄ b w samochodzie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 17 |
Data: Sierpien 07 2009 20:23:18 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bĂŞdzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomoĹci masti Motocyklista dostał najwyższy mandatNa filmie wyraźnie widaÄ teren zabudowany, ewolucja niemałego przecież samochodu po uderzeniu motocykla nie pozostawia wÄ tpliwoĹci co do prÄdkoĹci motocyklisty. Mandat IMO nie był najwyższy. Najprawdopodobniej szybka ĹmierÄ, bez strachu, bez mÄki, bez bólu. Wyższy byłby gdyby jednak przeżył i egzystował jako na wpół Ĺwiadome, całkowicie sparaliżowane warzywo, odżywiane dożylnie i srajÄ ce pod siebie przez nastÄpne 40 lat. a głÄ b w samochodzie?Winny/współwinny bez wÄ tpienia, ale istnieje możliwoć, że mniej. -- Jotte 18 |
Data: Sierpien 07 2009 23:59:12 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: JanKo | Agent Jotte nadaje: Na filmie wyraźnie widać teren zabudowany, ewolucja niemałego przecież Tak rozkołysać wysoko zawieszony samochód potrafię sam, stojąc obok. Wiesz jak wygląda samochód gdy na niego wpadnie z boku 250-300kg z prędkością 150km/h? Jest przecięty na pół a chmura wymieszanego mięsa i blaszanego śmiecia rozrzucona na długości 100m. Tu podejrzewam nie było więcej niż 80km/h i gdyby motocyklista nie zatrzymał się na słupku i drzwiach tylko przeleciał ponad samochodem to mógłby z tego wyjść. http://www.youtube.com/watch?v=yQZq2xz1vb4 19 |
Data: Sierpien 08 2009 01:56:13 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości JanKo pisze: Gratuluję, jesteś niezwykle sprawny fizycznie, czego o innym rodzaju sprawności powiedzieć nie można.Na filmie wyraźnie widać teren zabudowany, ewolucja niemałego przecieżTak rozkołysać wysoko zawieszony samochód potrafię sam, stojąc obok. Wiesz jak wygląda samochód gdy na niego wpadnie z boku 250-300kg zNie wiem. Nigdy nie widziałem jak wpadasz z boku na samochód. Jest przecięty na pół a chmura wymieszanego mięsa iAha... Tu podejrzewam nie było więcej niż 80km/hA ja podejrzewam coś innego. i gdyby motocyklista nie zatrzymał się na słupku iA gdyby jechał wolniej mógłby nie przypie***** http://www.youtube.com/watch?v=yQZq2xz1vb4Stare. -- Jotte 21 |
Data: Sierpien 10 2009 23:12:43 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości CeSaR pisze: A wpierdzielaj się.Gratuluję, jesteś niezwykle sprawny fizycznie, czego o innym rodzaju sprawności powiedzieć nie można.Nie chcę się wpierdzielać między wódkę i zakąskę. Ja zapraszam. W wielu poglądach się z Tobą zgadzam ale niestety z przykrością zauważam, że również ulegaszTo nie są wycieczki osobiste tylko szczerość. To że grupa osiąga pozim masowego cavallninizmu naprawdę nie uprawnia do tego typu zachowań.Bo do tego uprawnia zupełnie co innego. Trzymajmy dystans i zachowajmy spokój. Wiele potem okazuje się inne niż na początku sie wydawało. -- Jotte 22 |
Data: Sierpien 08 2009 14:34:25 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 7 Aug 2009 23:59:12 +0200, JanKo wrote: Tak rozkołysać wysoko zawieszony samochód potrafię sam, stojąc obok. No co Ty, przecie widać jasno że leciał czysta na gumie i to przedniej. Przypomina mi się pewna opowieść z precli o tym, jak ktoś przyłożył w takiego wymuszacza. Wymuszacz oczywiście, że to dwuokołowy bandyta, leciał pewnie ze 150! A policjant na to, że gdyby leciał tyle, to już by sobie w trójkę nie pogawędzili... r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 23 |
Data: Sierpien 07 2009 20:32:59 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: jarek d. |
Dnia pięknego Fri, 07 Aug 2009 19:58:42 +0200, osobnik zwany jarek d. Ja nie wiem i Ty nie wiesz. Ale jak patrzę na różnicę szybkości, to IMHO motocyklista sobie nie żałował. Zwróć uwagę, jak żółwiowo wyglądał ruch do momentu zderzenia i porównaj szybkość dojazdu motocykla. Nie wiem, kto ma Motocyklista dostał najwyższy mandat a głąb w samochodzie? Dlaczego głąb? Facet po prostu nie miał szansy nie wpieprzyć się w tę mało komfortową sytuację. Miałem podobny przypadek, z tym, że wyjeżdżałem z podporządkowanej. Upewniłem się, że mogę wjechać, po czym będąc 1/2 długości auta na skrzyżowaniu zauważyłem pędzący samochód z lewej. Kierownik zapiął panicznie hamulce, dupę mu rzucało, amortyzatory nie wybierały dziur. Na tym odcinku była 50 (miasto), facet na moje oko jechał 90. I kto jest tu winny? Gdyby jechał tyle, ile można - nie byłoby żadnej sprawy. Opuściłbym bezstresowo skrzyżowanie Idąc tropem Twojego rozumowania - ja. No bo jeśli przecinam tor jazdy takiego kolesia, to z automatu jestem winny. Problem w tym, że taki ktoś, jadąć szybko i bezpiecznie, _nie_daje_szansy_ innym. A ten z filmu miał pecha, bo jechał motocyklem. jarek d. 24 |
Data: Sierpien 07 2009 19:59:19 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bÄdzie fajnie:) | Autor: Artur MaĹlÄ
g | masti pisze: to masz problem. skrÄcajÄ c w lewo masz obowiÄ zek ustÄ piÄ jadÄ cym prosto. Tak, to prawda, ale nie oznacza to winy skrÄcajÄ cego w każdym przypadku. On najwyżej dostanie mandat za prÄdkoć ale winnym wypadku, np. Ĺmiertelnego, bÄdziesz Ty. Niekoniecznie. -- Jutro to dziĹ - tyle że jutro. 25 |
Data: Sierpien 07 2009 19:57:27 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | WW pisze: To jest dyskusyjne. Bywa - historia z ostatniego wyjazdu. 7 za Radomiem (pierwszy fragment ekspresówki) - chcę wyprzedzić ciężarówkę (jadę ~110-130, zapakowany po dach, rowery etc). Patrzę w lusterko - pusto. Kierunkowskaz i widzę "szybkie światło" - oho, ścigaczek. Dobra, zgasiłem, odpuściłem, hamuję, czołgam się ~85, próbuję znowu. Po kilku próbach w końcu nie widzę "szybkich światełek" i zaczynam po kolei wyprzedzać ciężarówki. Jednak znów się pojawiają. Jak mogę na chwilę zjechać w prawo to im daję miejsce. To jednak jak widzę za mało - jeden baran nie dał mi szansy zjechać na prawo, tylko wyprzedził jadąc między mną a barierą. Różnica prędkości była naprawdę spora, ale nie napiszę ile jechał, bo zaraz się komentarze głupie pojawią (pewnie i tak się pojawią :)). Nie, żebym narzekał na takie zachowanie (debilne, ale spotykane nie tylko w Polsce), ale może komuś się przyda opis, jak niektórzy potrafią się zachowywać na drodze. Później narzekanie, że puszkarze itd. BTW - ta grupka (skądś jechali większą grupą, rozciągniętą) zatrzymała się ze 2 kilometry dalej. Faktycznie dużo zaoszczędził nie dając mi tych paru sekund na zjechanie na prawy pas. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 28 |
Data: Sierpien 10 2009 14:16:44 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: CeSaR | Nigdy nie widziałeś większej grupy motocyklistów w sezonie W Bałtowie chyba był zlot w weekend. Chodzi mi o S7 - zadziwiająco mało motorcykli się tam porusza. Może trafiłeś na wakacyjną grupę. pzdr C 29 |
Data: Sierpien 07 2009 20:07:57 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 07 Aug 2009 18:53:47 +0200, WW wrote: Widzisz takiego daleko. Gówno prawda i na tym zakończmy. Przeciętny użytkownik drogi nie zauważa, czy też nie chce zauważać niczego, co jest mniejsze od niego. Do tego przeciętny motocykl, niezależnie od tego, czy to er-jeden, leniwy H-D czy chińska 125-ka, ,,zapierdala czysta na gumie''. Czekanie, aż nic nie jedzie, jest praktycznie niemożliwe w mieście a jak Widzę jedno światło -- zapala mi się lampka ,,to może być motocykl''. A wtedy mogę się spodziewać, że będzie tu zaraz, niezależnie od tego, czy jest to zgodne z przepisami, czy nie. Wolę przeczekać. Jeśli uważasz, że masz prawo myśleć inaczej, proszę bardzo. Być może będziesz miał kiedyś okazję stwierdzić z dumą w głosie ,,wyeliminowałem debila''. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 30 |
Data: Sierpien 07 2009 22:19:06 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: jarek d. |
On Fri, 07 Aug 2009 18:53:47 +0200, WW wrote: Ale dlaczego "gówno prawda"? I dlaczego przeciętny motocykl ma być świętą krową w myśl wlepek na autach, że "coś tam coś tam, bo motocykle są wszędzie"? Wystarczy, żeby były na swoim miejscu.
Nie chodzi o "wyeliminowanie debila". Pytanie, dlaczego i po co zapala Ci się lampka? Bo "motocykliści są wszędzie"? jarek d. 31 |
Data: Sierpien 07 2009 20:30:27 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 7 Aug 2009 22:19:06 +0200, jarek d. Gówno prawda i na tym zakończmy. Przeciętny użytkownik drogi nie Przeczytaj następne zdanie. Zachowałem na wszelki wypadek. Wystarczy, żeby były na swoim miejscu. Wystarczy, żeby były zauważane. Nie chodzi o "wyeliminowanie debila". Bo w razie ewentualego starcia, motocyklista ma kiepskie perspektywy. Tylko że ja coś o tym wiem. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 32 |
Data: Sierpien 07 2009 22:47:03 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: jarek d. |
On Fri, 7 Aug 2009 22:19:06 +0200, jarek d. Ale co ma zauważać? Jeśli wlokę się w korku i widzę motocykl, rower to odpuszczam prawą lub lewą stronę. Niech "se" jedzie :-). I tyle na temat ulg dla jednosladów. Wystarczy, żeby były na swoim miejscu. Wystarczy, żeby nie prowokowały sytuacji. Dlaczego ja mam uważać za motocykle, które "są wszędzie"?? Nie chodzi o "wyeliminowanie debila". Ale do kogo pretensje? Czy motocyklista to osoba ograniczona umysłowo, na którą trzeba specjalnie uważać, bo "jest wszędzie"? Do tego coś wie o swoich kiepskich perspektywach w razie ewnetulanego starcia, ale mimo to brnie w to. Misja jakaś?? jarek d. 33 |
Data: Sierpien 07 2009 20:50:38 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 7 Aug 2009 22:47:03 +0200, jarek d. Do tego coś wie o swoich kiepskich perspektywach w razie ewnetulanego Właściwie to chciałem się produkować, ale poprzestanę na jednym: żyj i pozwól żyć innym. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 34 |
Data: Sierpien 07 2009 22:56:00 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: jarek d. |
On Fri, 7 Aug 2009 22:47:03 +0200, jarek d. Pełna zgoda. Od siebie dorzucę: nie rób tego kosztem innych. jarek d. 36 |
Data: Sierpien 09 2009 00:23:56 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Elwis | Gówno prawda i na tym zakończmy. Przeciętny użytkownik drogi nie Wiesz jak wiem że mam kiepskie perspektywy to 3x bardziej uważam a nie popierdalam "czysta".. Dzisiaj leciałem lewym pasem na DK1 dolatując ok 120km/h do pojazdu na prawym, który leciał ok 90km/h, wyprzedziłem go i po ok 50 metrach chciałem zjechać na prawy, w tym samym momencie minęły mnie trzy "warzywka"prawym pasem mając ok 170 na blacie - dopiero ostatni kapnął się że zrobili lekką manianę i kiwnął łapką. Ja rozumiem, że szlifierki maja dobre osiągi, ale na Boga nie jesteśmy na Nurburingu - chcesz się wyżyć i porównać długość siusiaków to jedź na tor a na drodze zachowaj margines bezpieczeństwa. -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 37 |
Data: Sierpien 07 2009 22:31:48 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Robert Rędziak pisze: Gówno prawda i na tym zakończmy. Przeciętny użytkownik drogi nie Dobra - w takim razie przyjmuję, że nie jestem przeciętnym użytkownikiem drogi, jednak nie do końca się zgodzę z Twoją opinią. Spora część kierowców jednak reaguje na mniejszych - często to kuleje, ale jednak. Widzę jedno światło -- zapala mi się lampka ,,to może być Ja rozumiem, że poglądy WW Ci się nie podobają (ja osobiście jestem w zdecydowanej opozycji do nich - nie tylko w zakresie motocyklistów), niemniej nie przesadzaj. Motocykliści nie mogą być uważani za święte krowy i muszą też przestrzegać pewnych reguł gry. Piszę to nie tylko z punktu kierowcy samochodu osobowego.... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 38 |
Data: Sierpien 07 2009 20:47:04 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 07 Aug 2009 22:31:48 +0200, Artur Maśląg wrote: Dobra - w takim razie przyjmuję, że nie jestem przeciętnym użytkownikiem W to nie wątpię. jednak nie do końca się zgodzę z Twoją opinią. Spora część A ja jeżdżę małym samochodem i widzę, jak ta większość reaguje. A jak jeździłem motocyklem czy rowerem, to nawet naście lat temu cierpiałem na ,,niewidzialność''. Ja rozumiem, że poglądy WW Ci się nie podobają (ja osobiście jestem Wisi mi to, czy przestrzegał przepisów, czy nie, jeśli rozmaśli się na moim aucie. Żadna przyjemność. A jeszcze mniejsza, jak przy okazji zrobi mi kuku. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 39 |
Data: Sierpien 07 2009 22:53:08 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Robert Rędziak Wisi mi to, czy przestrzegał przepisów, czy nie, jeśliJest to stanowisko głupie, gdyż od przestrzegania (lub nie) przepisów zależy sytuacja prawna i płynące z niej konsekwencje. -- Jotte 40 |
Data: Sierpien 07 2009 23:34:31 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Robert Rędziak pisze: W to nie wątpię. Bez przesady - jednak mam na przestrzeni lat trochę doświadczeń z punktu widzenia pojazdów o różnej wielkości, masy i napędu - owsiany też wchodzi w rachubę? ;) A ja jeżdżę małym samochodem i widzę, jak ta większość reaguje. Ja Ciebie rozumiem, ale nie przesadzaj. Wisi mi to, czy przestrzegał przepisów, czy nie, jeśli Widzisz, to nie jest takie proste. Z założenia przepisy są dla nas i mamy prawo zakładać, że inni też ich przestrzegają. Zasada ograniczonego zaufania działa wtedy, kiedy widzimy, że ktoś tych przepisów nie przestrzega. Biorąc pod uwagę własne doświadczenie wiem, że widzę często dużo więcej niż inni (w tym przewidywanie zachowań), jednak widzę też, że z wiekiem zdarza mi się przeoczyć błędne zachowania innych - w tym własne. Mamy prawo do błędów, ale musimy też wziąć pod uwagę, że inni te błędy popełniają. Jednak w sytuacji gdy zrobiliśmy wszystko ze swojej strony, by manewr wykonać bezpiecznie, nie można obarczać siebie winą za czyjś brak wyobraźni, który był większy niż przyjęty przez nas margines bezpieczeństwa. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 41 |
Data: Sierpien 08 2009 14:30:42 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 07 Aug 2009 23:34:31 +0200, Artur Maśląg Wisi mi to, czy przestrzegał przepisów, czy nie, jeśli Te same przepisy, już w artykule czwartym, mówią: Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, *chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.* Ale ja nie o tym. Niezależnie od tego, czy przestrzegał, czy nie, jeśli go uklepiesz, nawet z jego winy, to nie sądzę, żeby Ci się z tym dobrze żyło. Mnie pewnie niezbyt. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 42 |
Data: Sierpien 08 2009 17:36:38 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Robert Rędziak pisze: Artur Maśląg wrote: Nie wypaczaj moich wypowiedzi - wyciąłeś oczywiście to, co pisałem o tym artykule: <cite> Widzisz, to nie jest takie proste. Z założenia przepisy są dla nas i mamy prawo zakładać, że inni też ich przestrzegają. Zasada ograniczonego zaufania działa wtedy, kiedy widzimy, że ktoś tych przepisów nie przestrzega. </cite> Ale ja nie o tym. Skoro tak - to po co tendencyjnie wycinasz? Niezależnie od tego, czy przestrzegał, czy To zupełnie inna historia. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 43 |
Data: Sierpien 08 2009 22:02:44 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 08 Aug 2009 17:36:38 +0200, Artur Maśląg Ale ja nie o tym. Bo ja... Niezależnie od tego, czy przestrzegał, czy ...o tym. Tak od paru postów :) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 44 |
Data: Sierpien 09 2009 12:57:54 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Robert Rędziak pisze: Artur Maśląg wrote:(...) To zupełnie inna historia. Widzisz, ja nie jestem za uklepywaniem innych (choćby na własne życzenie to sobie sami robili - w przeciwieństwie np. do AP) i jak mogę to daję takim szansę przeżycia, niemniej mi (i pewnie wielu innym) jednak nie wisi, czy inni przepisów nie przestrzegają, ponieważ w sytuacji konfliktowej może się okazać, że odpowiedzialnością za zdarzenie będzie się obarczać tego, który postępował zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem - zaznaczam zdrowym rozsądkiem, ponieważ częste tłumaczenia, że ktoś miał pierwszeństwo i widząc wymuszającego wjechał w niego z premedytacją rozsądkiem nazwać nie można, a do tego jest to łamanie zasad i przepisów, które gdzieś tam mają spory fragment o "zaniechaniu". Gdyby ludzie częściej podchodzili do jazdy bardziej racjonalnie, to mniej by było później dramatów itd. Powiem Ci dodatkowo, ze bardzo mi brakuje w tym procesie sprawnej policji, która z patologicznymi zachowaniami walczyłaby na co dzień (raczej nie w formie siedzenia w krzakach) i sądów, które by szybko i sprawnie orzekały o faktycznej winie w procesie przyczynowo-skutkowym, a nie po łebkach. Znam takie rzeczy z autopsji - ograniczenie do 40, wcześniej łuk, kierowca grzecznie skręca w parking, nagle z tyłu pojawia się motocykl i uderza w środkowy słupek samochodu jadącego już w poprzek jezdni. Kierowca cudem przeżywa, samochód złamany w pół, ekspertyza - uderzenie w okolicach 150km/h. Motocyklista również cudem przeżywa (o stanie nie wspomnę) i sprawa ciągnie się przez 5 lat (albo i dłużej). Kto jest winien? "Moralniak" to "moralniak", ale nie zwalnia to faktycznego sprawcy z odpowiedzialności również i za niego. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 45 |
Data: Sierpien 08 2009 17:08:14 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Z założenia przepisy są dlaW konfrontacji z rzeczywistością trudno się z tezami tego wywodu zgodzić. Po pierwsze nawet krótkotrwała praktyka na drodze uczy, że zakładanie przestrzegania przez innych przepisów jest - delikatnie mówiąc - nienajrozsądniejsze. Po drugie ograniczanie zaufania dopiero jak zobaczymy, iż ktoś przepisów nie przestrzega jest po prostu za późne. Podejrzewać, że ktoś popełni na drodze głupotę/błąd/chamstwo trzeba zawsze. Jednak w sytuacji gdy zrobiliśmy wszystko ze swojej strony, byMożna starać się zrobić wszystko, a jednak popełnić błąd. Winą (ew. współwiną) obarczy policja drogowa lub sąd. -- Jotte 46 |
Data: Sierpien 08 2009 17:46:36 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Jotte pisze: Artur Maśląg pisze: Możesz się nie zgadzać, ale tak dokładnie jest - na całym świecie. Po pierwsze nawet krótkotrwała praktyka na drodze uczy, że zakładanie przestrzegania przez innych przepisów jest - delikatnie mówiąc - nienajrozsądniejsze. To Twoja interpretacja. Nie po to stworzono przepisy, by zakładać, że inni je łamią nagminnie i dostosowywać się do patologii. Po drugie ograniczanie zaufania dopiero jak zobaczymy, iż ktoś przepisów nie przestrzega jest po prostu za późne. Jeżeli posiadasz moduł telepatii, to go daj go innym na GPL. Podejrzewać, że ktoś popełni na drodze głupotę/błąd/chamstwo trzeba zawsze. Podejrzenia rodzą się na podstawie tego co widać. Nie ma czegoś takiego jak zasada nieograniczonego braku zaufania - próba sprowadzenia problemu do takiego poziomu powoduje wypaczenie sensu ustanawiania jakichkolwiek zasad w ruchu drogowym (nie tylko). Można starać się zrobić wszystko, a jednak popełnić błąd. No popatrz - to chyba oczywiste. Winą (ew. współwiną) obarczy policja drogowa lub sąd. Skoro tak twierdzisz (co z założenia jest prawdą) to zaprzeczasz teraz temu, co napisałeś wcześniej. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 47 |
Data: Sierpien 08 2009 20:28:25 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Nie, jest zupełnie inaczej.Możesz się nie zgadzać, ale tak dokładnie jest - na całym świecie.Z założenia przepisy są dlaW konfrontacji z rzeczywistością trudno się z tezami tego wywodu Niżej dowiesz się jak. I bardzo mi się ona podoba.Po pierwsze nawet krótkotrwała praktyka na drodze uczy, że zakładanie przestrzegania przez innych przepisów jest - delikatnie mówiąc - nienajrozsądniejsze.To Twoja interpretacja. Tym bardziej, że łatwo ją udowodnić, bo dowody leżą (czasem dosłownie) na ulicy. Nie po to stworzono przepisy, by zakładać, żeNie zauważasz tego, ale wraz z przepisami tworzy się instytucje kontrolujące ich przestrzeganie (i to zanim ktoś zacznie te przepisy łamać). Tworzone są także instytucje których zadaniem jest nakładanie sankcji oraz dostarcza się im narzędzia do tego. I to właśnie tak jest na całym świecie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zakłada, że wszyscy będą przepisów przestrzegać, tylko z góry zakłada, iż znajdą się tacy co będą je łamać. Nie bądź dziecinny.Po drugie ograniczanie zaufania dopiero jak zobaczymy, iż ktoś przepisów nie przestrzega jest po prostu za późne.Jeżeli posiadasz moduł telepatii, to go daj go innym na GPL. Tylko trzeba umieć patrzyć oraz wyciągać wnioski z obserwacji.Podejrzewać, że ktoś popełni na drodze głupotę/błąd/chamstwo trzebaPodejrzenia rodzą się na podstawie tego co widać. To czemu wcześniej nie zauważyłeś?Można starać się zrobić wszystko, a jednak popełnić błąd.No popatrz - to chyba oczywiste. Ależ skąd. Widocznie coś źle zrozumiałeś.Winą (ew. współwiną) obarczy policja drogowa lub sąd.Skoro tak twierdzisz (co z założenia jest prawdą) to zaprzeczasz teraz -- Jotte 48 |
Data: Sierpien 08 2009 20:56:24 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Jotte pisze: Nie, jest zupełnie inaczej. LOL - ja wiem, że Ty wiesz inaczej. Niżej dowiesz się jak. Zaciekawiasz mnie. I bardzo mi się ona podoba. Nic dziwnego, skoro jest Twoja. Tym bardziej, że łatwo ją udowodnić, bo dowody leżą (czasem dosłownie) na ulicy. Póki co nie udało Ci się. Nie zauważasz tego, ale wraz z przepisami tworzy się instytucje kontrolujące ich przestrzeganie (i to zanim ktoś zacznie te przepisy łamać). Tworzone są także instytucje których zadaniem jest nakładanie sankcji oraz dostarcza się im narzędzia do tego. ROTFL - widzę, że wiesz lepiej ode mnie co ja wiem i co zauważam :) Nikt przy zdrowych zmysłach nie zakłada, że wszyscy będą przepisów przestrzegać, tylko z góry zakłada, iż znajdą się tacy co będą je łamać. Przeoczyłeś drobny, ale zasadniczy fakt, że te instytucje tworzy się właśnie dlatego, by inni normalni mogli zakładać zgodnie z obowiązującymi zasadami, że inni też ich przestrzegają. To nie oni mają wypatrywać tych innych, tylko te instytucje. Nie bądź dziecinny. Fajnie to zabrzmiało :) Tylko trzeba umieć patrzyć oraz wyciągać wnioski z obserwacji. No popatrz - wcześniej twierdziłeś, że patrzeć nie trzeba. To czemu wcześniej nie zauważyłeś? ROTFL - widzę, że wiesz lepiej ode mnie co ja wiem i co zauważam :) Te sugestie są super :) Ależ skąd. Widocznie coś źle zrozumiałeś. Dobrze zrozumiałem, a Ty nadal gubisz gdzieś logikę po drodze. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 49 |
Data: Sierpien 08 2009 21:22:28 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Standardowy u ciebie brak rozumienia czytanego tekstu.Nie, jest zupełnie inaczej.LOL - ja wiem, że Ty wiesz inaczej. Napisałem, że JEST inaczej. Ależ udało, nawet ten dowód podałem.Tym bardziej, że łatwo ją udowodnić, bo dowody leżą (czasem dosłownie) na ulicy.Póki co nie udało Ci się. Po prostu widocznie znalazłeś się w grupie (być może jednoosobowej), którym nie udało się zrozumieć. Dopuszczalny błąd statystyczny. Często tak bywa.Nie zauważasz tego, ale wraz z przepisami tworzy się instytucje kontrolujące ich przestrzeganie (i to zanim ktoś zacznie te przepisy łamać). Tworzone są także instytucje których zadaniem jest nakładanie sankcji oraz dostarcza się im narzędzia do tego.ROTFL - widzę, że wiesz lepiej ode mnie co ja wiem i co zauważam :) Kompletnie nonsensowne rozumowanie, ale wcale mnie to nie dziwi.Nikt przy zdrowych zmysłach nie zakłada, że wszyscy będą przepisów przestrzegać, tylko z góry zakłada, iż znajdą się tacy co będą je łamać.Przeoczyłeś drobny, ale zasadniczy fakt, że te instytucje tworzy się Te instytucje tworzy się zakładając łamanie prawa i dotyczy to całości uregulowań prawnych. Nie jest to może tak jaskrawo widoczne w przypadku np. domeny fiskalizmu, ale już np. taki policyjny patrol prewencji czy zwykły stróż powinny łatwiej trafić ci do zrozumienia. Nie wiem jak ty, ale jak ja widzę patrol na ulicy to nie zakładam, że bandyci nie istnieją. Cieszę się, że się cieszysz.Nie bądź dziecinny.Fajnie to zabrzmiało :) Jak dziecko... O coś ci chodzi?Tylko trzeba umieć patrzyć oraz wyciągać wnioski z obserwacji.No popatrz - wcześniej twierdziłeś, że patrzeć nie trzeba. Kiedy już minie ci atak miotania się po pdołodze w konwulsjach (co wszak nie jest zachowaniem godnym rozsądnego człowieka), to może pojmiesz, że sam o tym informujesz.To czemu wcześniej nie zauważyłeś?ROTFL - widzę, że wiesz lepiej ode mnie co ja wiem i co zauważam :) To, że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że jest to nielogiczne.Ależ skąd. Widocznie coś źle zrozumiałeś.Dobrze zrozumiałem, a Ty nadal gubisz gdzieś logikę po drodze. Jest wręcz zupełnie przeciwnie. -- Jotte 50 |
Data: Sierpien 08 2009 21:53:06 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Jotte pisze: Standardowy u ciebie brak rozumienia czytanego tekstu. Interesujące :) Napisałem, że JEST inaczej. Tupnij jeszcze nóżką - to że Ty mówisz jeszcze nie znaczy, że tak jest :) Ależ udało, nawet ten dowód podałem. Dowód czego? Po prostu widocznie znalazłeś się w grupie (być może jednoosobowej), którym nie udało się zrozumieć. Dopuszczalny błąd statystyczny. No cóż, widzę, że argumentów zdecydowanie brakuje :) Często tak bywa. Skąd wiedziałem? Kompletnie nonsensowne rozumowanie, ale wcale mnie to nie dziwi. Po tym co napisałeś odpowiem - wcale mnie nie dziwi, że do takich wniosków dochodzisz :) Jeszcze raz Ci napiszę, że zgodnie z aktualnym prawodawstwem oraz normami społecznymi, człowiek ma prawa zakładać, że inni ich przestrzegają. Od kontroli realizacji tych umów społecznych są stworzone właśnie różne instytucje, które na nasz koszt tego pilnują. One też nie mają prawa każdego traktować jak potencjalnego złodzieja, czy gwałciciela. Te instytucje tworzy się zakładając łamanie prawa i dotyczy to całości uregulowań prawnych. Widzę, że jednak nie przeczytałeś tego co napisałem. Nie jest to może tak jaskrawo widoczne w przypadku np. domeny fiskalizmu, ale już np. taki policyjny patrol prewencji czy zwykły stróż powinny łatwiej trafić ci do zrozumienia. Do zrozumienia czego? Nie wiem jak ty, ale jak ja widzę patrol na ulicy to nie zakładam, że bandyci nie istnieją. A ktoś tak zakładał? Nie zauważyłem. Cieszę się, że się cieszysz. Mogę tylko powtórzyć to co napisałem wcześniej :) O coś ci chodzi? Nie czytasz nawet tego co sam napisałeś? Kiedy już minie ci atak miotania się po pdołodze w konwulsjach (co wszak nie jest zachowaniem godnym rozsądnego człowieka), to może pojmiesz, że sam o tym informujesz. To nie są konwulsje - zwyczajnie mi humor poprawiłeś :) To, że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że jest to nielogiczne. Jeszcze raz napiszę, że rozumiem, ale logiki to tam nie ma :) Jest wręcz zupełnie przeciwnie. Oczywiście, jest wręcz zupełnie przeciwnie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 51 |
Data: Sierpien 08 2009 22:21:20 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Pospolite i częste wśród newsuserów.Standardowy u ciebie brak rozumienia czytanego tekstu.Interesujące :) W każdym razie nie zawsze.Napisałem, że JEST inaczej.Tupnij jeszcze nóżką - to że Ty mówisz jeszcze nie znaczy, że tak Ale w tym wypadku jest. Tu sobie pominę tłumaczenie - nie ma sensu.Ależ udało, nawet ten dowód podałem.Dowód czego? Dobrze widzisz - nie pierwszy raz ci brakuje. I to zdecydowanie.Po prostu widocznie znalazłeś się w grupie (być może jednoosobowej), którym nie udało się zrozumieć. Dopuszczalny błąd statystyczny.No cóż, widzę, że argumentów zdecydowanie brakuje :) No dobrze, dobrze - napisz sobie jeszcze 20 razy.Kompletnie nonsensowne rozumowanie, ale wcale mnie to nie dziwi.Po tym co napisałeś odpowiem - wcale mnie nie dziwi, że do takich I zakładaj. Guzik mnie obchodzi, jak na tym wyjdziesz. Ślepemu nie ma co tłumaczyć kolorów. Od kontroli realizacji tych umów społecznychUkułeś sobie jakąś z brudnego palucha wyssaną teorię a z rzeczywistością skonfrontować ci się jej nie chce czy też nie potrafisz. Otóż mogą i tak robią. Można cię bez _żadnych_ konsekwencji i powodów zatrzymać na 48h, a w pewnych wypadkach na 7 dni. A potem powiedzieć - spadaj, to była pomyłka. Można cię aresztować i bez sądu i dowodu trzymać w pudle miesiącami, a nawet latami. Potem dostaniesz odszkodowanie i żyj sobie za nie przez resztę zrujnowanego życia. Fiskus nawet ci nie musi udowadniać winy - to ty masz udowadniać niewinność. Jeszcze ci mało? Przeczytałem, ale to nonsensy.Te instytucje tworzy się zakładając łamanie prawa i dotyczy to całości uregulowań prawnych.Widzę, że jednak nie przeczytałeś tego co napisałem. Po prostu do rozumu.Nie jest to może tak jaskrawo widoczne w przypadku np. domeny fiskalizmu, ale już np. taki policyjny patrol prewencji czy zwykły stróż powinny łatwiej trafić ci do zrozumienia.Do zrozumienia czego? Wielu rzeczy nie zauważasz. To staje się twoim znakiem rozpoznawczym.Nie wiem jak ty, ale jak ja widzę patrol na ulicy to nie zakładam, że bandyci nie istnieją.A ktoś tak zakładał? Nie zauważyłem. Nie, nie, może się powstrzymaj lepiej...Cieszę się, że się cieszysz.Mogę tylko powtórzyć to co napisałem wcześniej :) Bardzo się cieszę, choć reakcja mało poważna.Kiedy już minie ci atak miotania się po pdołodze w konwulsjach (co wszak nie jest zachowaniem godnym rozsądnego człowieka), to może pojmiesz, że sam o tym informujesz.To nie są konwulsje - zwyczajnie mi humor poprawiłeś :) Podłogę masz chociaż czystą? Napisz sobie jeszcze i 20 razy.To, że czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że jest to nielogiczne.Jeszcze raz napiszę, że rozumiem, ale logiki to tam nie ma :) A nawet wręcz przeciwnie niż odwrotnie.Jest wręcz zupełnie przeciwnie.Oczywiście, jest wręcz zupełnie przeciwnie. -- Jotte 52 |
Data: Sierpien 08 2009 22:44:42 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Jotte pisze: No dobrze, dobrze - napisz sobie jeszcze 20 razy. Widzę, że teraz zmieniłeś front na dyskusje o daltoniźmie :) Ukułeś sobie jakąś z brudnego palucha wyssaną teorię a z rzeczywistością skonfrontować ci się jej nie chce czy też nie potrafisz. To nie jest wyssana z palucha teoria, tylko rzeczywistość. Otóż mogą i tak robią. Nie, nie mogą. Fakt, że czasem trafia się jakaś patologia, nie zmienia zasady. Można cię bez _żadnych_ konsekwencji i powodów zatrzymać na 48h, a w pewnych wypadkach na 7 dni. A potem powiedzieć - spadaj, to była pomyłka. Bardzo się mylisz. Można cię aresztować i bez sądu i dowodu trzymać w pudle miesiącami, a nawet latami. Potem dostaniesz odszkodowanie i żyj sobie za nie przez resztę zrujnowanego życia. Cóż, ile jesteś w stanie takich przykładów podać? Fiskus nawet ci nie musi udowadniać winy - to ty masz udowadniać niewinność. Nie mówimy tutaj o fiskusie, ponieważ to specyficzna instytucja. Inna sprawa, że fiskus też musi udowodnić winę - patologia się wszędzie trafia. Jeszcze ci mało? Możesz coś jeszcze dodać, byle z sensem i związane z omawianym tematem. Przeczytałem, ale to nonsensy. Nazwij to jak chcesz. Wielu rzeczy nie zauważasz. To staje się twoim znakiem rozpoznawczym. Trudno bym zauważył Twoje założenia, o których nie pisałeś. Nie, nie, może się powstrzymaj lepiej... Niby dlaczego? Bardzo się cieszę, choć reakcja mało poważna. ROTFL Podłogę masz chociaż czystą? Mam wykładzinę, jakbyś pytał o 5 klepkę :) Napisz sobie jeszcze i 20 razy. Nie mam takowej potrzeby, ale jak bardzo chcesz :) A nawet wręcz przeciwnie niż odwrotnie. Oczywiście, nawet wręcz przeciwnie niż odwrotnie. Sensu w tym nie ma, ale mogę potwierdzić. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 53 |
Data: Sierpien 08 2009 23:05:10 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Znów jak dziecko...Ślepemu nie ma co tłumaczyć kolorów.Widzę, że teraz zmieniłeś front na dyskusje o daltoniźmie :) Twoja "rzeczywistość".Ukułeś sobie jakąś z brudnego palucha wyssaną teorię a z rzeczywistością skonfrontować ci się jej nie chce czy też nie potrafisz.To nie jest wyssana z palucha teoria, tylko rzeczywistość. Zrób z tym coś. Ciągle ujawniasz swój dziecinny sposób postrzegania świata.Otóż mogą i tak robią.Nie, nie mogą. Fakt, że czasem trafia się jakaś patologia, nie zmienia Zamknę oczy, to czegoś nie ma, wsadzę głowę pod kołdrę to mnie nie widać... Posiedzisz, zmądrzejesz.Można cię bez _żadnych_ konsekwencji i powodów zatrzymać na 48h, a w pewnych wypadkach na 7 dni. A potem powiedzieć - spadaj, to byłaBardzo się mylisz. A po diabła? Tych nie rozumiesz, to i innych też nie.Można cię aresztować i bez sądu i dowodu trzymać w pudle miesiącami, a nawet latami. Potem dostaniesz odszkodowanie i żyj sobie za nie przez resztę zrujnowanego życia.Cóż, ile jesteś w stanie takich przykładów podać? A wcześniej pisałeś, że instytucje nie maja prawa traktować każdego jakby chciał przepisy łamać.Fiskus nawet ci nie musi udowadniać winy - to ty masz udowadniać niewinność.Nie mówimy tutaj o fiskusie, ponieważ to specyficzna instytucja. Zapętlasz się, piszesz ciągle to samo, dowodów żadnych, miałka pseudoargumentacja. Już było, mnie się nie bardzo chce prostować twoje pokrzywione teorie.Jeszcze ci mało?Możesz coś jeszcze dodać, byle z sensem i związane z omawianym Może lepiej inaczej - ty sobie jeździj zakładając, że inni przestrzegają przepisów, a ty masz prawo tak zakładać. Najwyżej będziesz miał potem epitafium "Artur Maśląg, jechał zgodnie z przepisami". Mnie to zwisa kalafiorem. Ja będę jeździł po swojemu. Nie rób jaj, nie potrzebuję do tego twego pozwolenia.Przeczytałem, ale to nonsensy.Nazwij to jak chcesz. Wiem, że ci trudno.Wielu rzeczy nie zauważasz. To staje się twoim znakiem rozpoznawczym.Trudno bym zauważył Twoje założenia No to się nie powstrzymuj.Nie, nie, może się powstrzymaj lepiej...Niby dlaczego? Mnie tam wisi, że się ktoś zbłaźni. Kolejny atak?Bardzo się cieszę, choć reakcja mało poważna.ROTFL Czystą?Podłogę masz chociaż czystą?Mam wykładzinę Chcę.Napisz sobie jeszcze i 20 razy.Nie mam takowej potrzeby, ale jak bardzo chcesz :) -- Jotte 54 |
Data: Sierpien 08 2009 23:35:01 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Jotte pisze: Znów jak dziecko... A coś merytorycznego potrafisz napisać? Ciągle ujawniasz swój dziecinny sposób postrzegania świata. Widzę, że nie tylko argumenty Ci się skończyły, ale i płyta się zacięła. Posiedzisz, zmądrzejesz. Dziękuję za dobre słowo - w sumie czego mogę się spodziewać po człowieku, który celowo blokuje innych i jeszcze ma z tego satysfakcję? A po diabła? Tych nie rozumiesz, to i innych też nie. Znaczy się nie podasz - cóż, w sumie chyba się przyzwyczaiłem.... Przy okazji znowu siebie coś założyłeś po cichu :) A wcześniej pisałeś, że instytucje nie maja prawa traktować każdego jakby chciał przepisy łamać. Oczywiście. Zapętlasz się, piszesz ciągle to samo, dowodów żadnych, miałka pseudoargumentacja. Świetne - prosiłem o coś merytorycznego. Te wycieczki ad personam zostaw sobie na inną okazję. Już było, mnie się nie bardzo chce prostować twoje pokrzywione teorie. By prostować, musiałbyś się posługiwać racjonalnymi argumentami, a nie jakimiś hasełkami połączonymi z wycieczkami osobistymi :) Może lepiej inaczej - ty sobie jeździj zakładając, że inni przestrzegają przepisów, a ty masz prawo tak zakładać. Nic nie poradzę, że nie chciałeś zrozumieć i przeczytać do końca tego, co napisałem wcześniej. Inna sprawa, że ta sentencja brzmiała inaczej. Mnie to zwisa kalafiorem. Ja jestem humanitarny :) Ja będę jeździł po swojemu. A ktoś Ci broni? Nie rób jaj, nie potrzebuję do tego twego pozwolenia. LOL - Ty naprawdę nie rozumiesz słowa pisanego :) Wiem, że ci trudno. Fajnie tniesz, co Ci niewygodne :) No to się nie powstrzymuj. To masz problem. Może dlatego tak się zachowujesz? :) Kolejny atak? Trudno się powstrzymać :) Czystą? Nie, szwedzką. Chcę. Wedle życzenia :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 55 |
Data: Sierpien 09 2009 00:08:49 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Cały czas piszę. Nie moja wina, że nie dajesz rady pojąć.Znów jak dziecko...A coś merytorycznego potrafisz napisać? Nie umiem już prościej, więc tak musi zostać. Nic nie widzisz.Ciągle ujawniasz swój dziecinny sposób postrzegania świata.Widzę Cóż mnie obchodzą twoje spodziewajki?Posiedzisz, zmądrzejesz.Dziękuję za dobre słowo - w sumie czego mogę się spodziewać To już było, starałem się naprawdę prosto, specjalnie dla ciebie.Zapętlasz się, piszesz ciągle to samo, dowodów żadnych, miałka pseudoargumentacja.Świetne - prosiłem o coś merytorycznego. Naprawdę nie ponoszę odpowiedzialności za twój brak umiejętności czytania, rozumienia, kojarzenia.Już było, mnie się nie bardzo chce prostować twoje pokrzywione teorie.By prostować, musiałbyś się posługiwać racjonalnymi argumentami Jak się odnieść merytorycznie do idiotyzmów? Niczego sensownego przecież nie napisałeś, żadnych istotnych treści. Piszesz bzdety, sam niczym merytorycznym ich nawet nie usiłujesz uzasadnić, po prostu mamlesz ciągle to samo jak radiomaryjna starucha, głucha na wszystko. I z czym ty przyłazisz po argumenty? Z czym tu dyskutować? Sprostować można najwyżej i tyle. Tu nie ma nic do rozumienia. Tu najwyżej można diagnozować.Może lepiej inaczej - ty sobie jeździj zakładając, że inni przestrzegają przepisów, a ty masz prawo tak zakładać.Nic nie poradzę, że nie chciałeś zrozumieć A ktoś cię pytał o zdanie?Ja będę jeździł po swojemu.A ktoś Ci broni? Powtarzaj po mnie. Wymóżdż coś sam.Nie rób jaj, nie potrzebuję do tego twego pozwolenia.LOL - Ty naprawdę nie rozumiesz słowa pisanego :) Tnę co chcę.Wiem, że ci trudno.Fajnie tniesz, co Ci niewygodne :) Może bierz leki regularnie?Kolejny atak?Trudno się powstrzymać :) Wal.Chcę.Wedle życzenia :) Ctrl+c, Ctrl+v -- Jotte 56 |
Data: Sierpien 09 2009 11:27:55 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Jotte pisze: 57 |
Data: Sierpien 09 2009 15:08:55 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg Bye, trolliku.Pa, matołku. -- Jotte 58 |
Data: Sierpien 08 2009 07:29:35 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: MarcinJM | Robert Rędziak pisze: Widzę jedno światło -- zapala mi się lampka ,,to może być Lub samochod.. ale on jest daaaleko, na pewno zdaze. I tu wlasnie lezy problem: przy pojedynczym swietle trudno ocenic odleglosc, szczegolnie w terenie zabudowanym, gdzie nie ma zbyt wiele czasu na analizy. -- Pozdrawiam MarcinJM 59 |
Data: Sierpien 08 2009 10:42:47 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | MarcinJM pisze: Lub samochod.. ale on jest daaaleko, na pewno zdaze. Nie do końca - problem polega na tym, że mamy prawo zakładać, że inni przestrzegają przepisów (w tym ograniczeń prędkości) i nikt nie może od nas wymagać lasera w oczach. Zazwyczaj człowiek na podstawie odległości jest w stanie przewidzieć ze sporym prawdopodobieństwem, że zdąży manewr wykonać, bądź nie. Robi to w zasadzie automatycznie. Nie można zakładać, że każdy łamie przepisy (tu ograniczenie prędkości) np. o 100% i w stosunku do takich zachowań dokonywać decyzji. Takie podejście jest zaprzeczeniem zasad ruchu drogowego (i nie tylko). To coś podobnego jak ze złodziejstwem - jak 2 osoby na 1000 coś ukradły w supermarkecie to nie znaczy, że pozostałe 998 należy traktować jak złodziei. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 60 |
Data: Sierpien 09 2009 00:21:51 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Artur Maśląg O! Dopiero teraz dostrzegłem tę idiotyczną tezę.Lub samochod.. ale on jest daaaleko, na pewno zdaze.Nie do końca - problem polega na tym, że mamy prawo zakładać, że A niby z czego to prawo wynika? Proszę naturalnie o podstawę prawną, nie o jałowe i pozbawione znaczenia dywagacje laika-pseudofilozofa. nikt nie może od nas wymagać lasera w oczach.Niezwykłe odkrycie. Nie można zakładać, że każdy łamie przepisyDlaczego? Poproszę o konkretny dowód postawionej tezy. Takie podejście jestTu również poproszę o mający prawne uzasadnienie dowód. -- Jotte 61 |
Data: Sierpien 09 2009 14:39:03 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Tomasz Pyra | Jotte pisze: Nie do końca - problem polega na tym, że mamy prawo zakładać, żeO! Dopiero teraz dostrzegłem tę idiotyczną tezę. Ustawa prawo o ruchu drogowym, art. 4. Wypada mieć jakieś pojęcie o tym akcie prawnym jak się chce poruszać drogami. 62 |
Data: Sierpien 09 2009 15:17:29 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Tomasz Pyra Jak już kiedyś wspominałem za bardzo się na PoRD nie znam.Proszę naturalnie o podstawę prawną, nie o jałowe i pozbawione znaczenia dywagacje laika-pseudofilozofa.Ustawa prawo o ruchu drogowym, art. 4. Dlatego zapytałem o podstawę prawną (dywagacje mnie nie interesowały). No i dostałem odpowiedź, zawsze się czegoś człek nauczy. Pozostaje jednak kwestia specyfiki języka prawnego, którego częstokroć nie można interpretować jak języka potocznego. Wiele ustaw (w tym i PoRD) zawiera w pierwszych artykułach zapisy o znacznym stopniu ogólności, nie mające charakteru ściśle normatywnego, a wskazujące na intencję ustawodawcy. Cóż zresztą z tego, że ktoś skorzystał z prawa zawartego w 1-szej części wymienionego artykułu, skoro jego deuga część wskazuje na to, że nie powinien tego robić? -- Jotte 63 |
Data: Sierpien 09 2009 15:48:10 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: J.F. | On Sun, 9 Aug 2009 15:17:29 +0200, Jotte wrote: Pozostaje jednak kwestia specyfiki języka prawnego, którego częstokroć nie Nie powinien, o ile okolicznosci na to wskazuja. Ale jesli nie wskazuja, to moze. J. 64 |
Data: Sierpien 09 2009 15:59:42 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości J.F. Cóż zresztą z tego, że ktoś skorzystał z prawaNo wiesz, ja umiem czytać. Okoliczności są takie, że jest masa kolizji i wypadków, w których najczęściej określa się sprawcę, czyli winnego. Z tego prosty wniosek, że nie można zakładać, iż wszyscy stosują się do przepisów. A inny, równie "mądry" zapis nakładający na kierującego obowiązek jazdy z prędkością "nie utrudniającą jazdy innym". Cóż to w ogóle ma znaczyć? A to juz oceni pan polucjant albo sąd grodzki. Tego typu zapisów jest cała masa i dlatego sądy mają co robić i sie nie wyrabiają. -- Jotte 65 |
Data: Sierpien 10 2009 09:01:15 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: MichałG | Jotte pisze: W wiadomości Tomasz Pyra Temu panu już dziekujemy.... M. 66 |
Data: Sierpien 10 2009 14:53:01 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: CeSaR | Jak już kiedyś wspominałem za bardzo się na PoRD nie znam. Czemu? Akurat cytowany artykuł jest takim, którego znajomość niewiele wnosi do tematu. "Mam prawo oczekiwać że inni jadą zgodnie z przepisami no chyba że jest inaczej" takie z niego przesłanie wynika. IMO pole do interpretacji ogromne a papuga na tym kasę zbije.... C 67 |
Data: Sierpien 11 2009 00:18:55 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości MichałG pisze: Ty jesteś schizofrenikiem czy zwyczajnym idiotą?Jak już kiedyś wspominałem za bardzo się na PoRD nie znam.Temu panu już dziekujemy.... Mówisz o sobie w liczbie mnogiej? -- Jotte 68 |
Data: Sierpien 09 2009 15:57:04 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | Tomasz Pyra pisze: Wypada mieć jakieś pojęcie o tym akcie prawnym jak się chce poruszać drogami. Wypada, ale jak widać nie wszyscy tak uważają. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 69 |
Data: Sierpien 07 2009 19:16:00 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: radekp@konto.pl | Fri, 07 Aug 2009 18:53:47 +0200, w Jednak taki dureń nie jedzie 60 a 160 i w połowie manewru masz go w drzwiach. Przy 160kph wyglądałoby to tak: http://www.liveleak.com/view?i=e26_1247540201&c=1 (powypadkowa relacja) 70 |
Data: Sierpien 08 2009 19:27:38 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Tomasz Pyra | GK pisze: LA pisze: Czy to jest znowu taka duża prędkość? Jak pojawia się na ekranie to już nie jedzie szybko, oczywiście pozostaje pytanie ile czasu już hamował. 71 |
Data: Sierpien 08 2009 20:50:42 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Tomasz Pyra Czy to jest znowu taka duża prędkość?Zadałem mały sobie trud, ale chyba większy niż ci co im sie wydaje, że mają radar w oku. Na filmie obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam na ~10m. Motocyklista przebywa go w czasie ~0,35-0,4 sek. To jest prędkość w okolicach stówy. Teren zabudowany. Może komuś się zechce to zweryfikować. -- Jotte 72 |
Data: Sierpien 08 2009 21:10:05 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: 'Tom N' | Jotte w W wiadomości Tomasz Pyra Czy to jest znowu taka duża prędkość?Zadałem mały sobie trud, ale chyba większy niż ci co im sie wydaje, że mają Max 3 długości motoru, czyli jakieś 6 metrów Motocyklista przebywa go w czasie ~0,35-0,4 sek. Niech będzie To jest prędkość w okolicach stówy. Robi sie prawie 200 Może komuś się zechce to zweryfikować. Proszę bardzo. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 73 |
Data: Sierpien 08 2009 21:18:37 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Artur Maśląg | 'Tom N' pisze: Jotte w(...) To jest prędkość w okolicach stówy. LOL - chylę głowę nad dokładnością pomiarów ;) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 74 |
Data: Sierpien 08 2009 21:31:59 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości 'Tom N' Obraz jest z rzutu izometrycznego o dość ostrym kącie a kamera skraca odległość, więc więcej.Na filmie obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam na ~10m.Max 3 długości motoru, czyli jakieś 6 metrów -- Jotte 75 |
Data: Sierpien 09 2009 11:12:43 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: 'Tom N' | Jotte w W wiadomości 'Tom N' Obraz jest z rzutu izometrycznego o dość ostrym kącie a kamera skracaNa filmie obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam na ~10m.Max 3 długości motoru, czyli jakieś 6 metrów Twierdzisz, że droga w którą skręcał samochód ma 20 metrów szerokości? W 1:08 widać, od strony, od której nadjechał moto samochód skręcający w tę uliczkę, powiedzmy, że widać prawie cały bagażnik -- wg. ciebie ma 4 metry szerokości? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 76 |
Data: Sierpien 09 2009 15:23:28 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości 'Tom N' Co twierdzę, to można łatwo skonstatować czytając mój post.Twierdzisz, że droga w którą skręcał samochód ma 20 metrów szerokości?Obraz jest z rzutu izometrycznego o dość ostrym kącie a kamera skracaNa filmie obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam na ~10m.Max 3 długości motoru, czyli jakieś 6 metrów Policz po swojemu, to pogadamy, bo ja się nie upieram (liczyłem na szybko i w głowie). -- Jotte 77 |
Data: Sierpien 09 2009 15:53:05 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: 'Tom N' | Jotte w W wiadomości 'Tom N' Co twierdzę, to można łatwo skonstatować czytając mój post.Twierdzisz, że droga w którą skręcał samochód ma 20 metrów szerokości?Obraz jest z rzutu izometrycznego o dość ostrym kącie a kamera skracaNa filmie obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam na ~10m.Max 3 długości motoru, czyli jakieś 6 metrów ~10 metrów -- napisałeś to? Samochód skręca i widać cały bagażnik? Policz po swojemu, to pogadamy, bo ja się nie upieram (liczyłem na szybko i Nic nie liczyłeś, strzeliłeś i nie trafiłeś, poprosiłeś o weryfikację i po niej dalej sie upierasz przy bzdurze -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 78 |
Data: Sierpien 09 2009 16:09:50 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości 'Tom N' ~10 metrów -- napisałeś to?Ślepy jesteś? Samochód skręca i widać cały bagażnik?Dyskusja z "jasnowidzami" nie ma sensu i mnie nie interesuje. , strzeliłeś i nie trafiłeś, poprosiłeś o weryfikację i poNie prosiłem nikogo o weryfikację - ja ją zaproponowałem. Nie umiesz policzyć, to jesteś zbędny. -- Jotte 79 |
Data: Sierpien 09 2009 16:39:50 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: 'Tom N' | Jotte w W wiadomości 'Tom N' ~10 metrów -- napisałeś to?Ślepy jesteś? Oczywiście, że nie i... Samochód skręca i widać cały bagażnik?Dyskusja z "jasnowidzami" nie ma sensu i mnie nie interesuje. "obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam" ^^^^^^^^ Z naciskiem na to podkreślone , strzeliłeś i nie trafiłeś, poprosiłeś o weryfikację i poNie prosiłem nikogo o weryfikację - ja ją zaproponowałem. Niech będzie, że zaproponowałeś. To nic nie zmienia, że się myliłeś w *ocenie* odległości Nie umiesz policzyć Do liczenia to trzeba przyjąć jakieś wartości początkowe -- tu: długość motoru, szerokość pojazdu, szerokość jezdni (nie autostrady), obejrzeć dostępny materiał -- nie wystarczy napisać, że: "Zadałem mały sobie trud, ale chyba większy niż ci co im sie wydaje, że mają radar w oku." to jesteś zbędny. Zostałeś po raz kolejny zweryfikowany jako kiepski trolik usenetowy, który, czując sie zagrożony, szybciutko na tory "ad personam" usiłuje dyskusje sprowadzić. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 80 |
Data: Sierpien 09 2009 17:30:32 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości 'Tom N' Dziwne. Z tego pytania można wysnuć inny wniosek.Oczywiście, że nie i...~10 metrów -- napisałeś to?Ślepy jesteś? Ale jeśli nie jesteś ślepy, to w takim razie jesteś... rozumiesz? Nie synku, tak nie umkniesz. Chyba, że przed kolegą z piaskownicy."obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam"Nic nie liczyłeśDyskusja z "jasnowidzami" nie ma sensu i mnie nie interesuje. Jasnowidzu "wiedzący", że nie liczyłem. Być może. Na pewno jednak nie ma tu nic do rzeczy bredzenie o widocznymNiech będzie, że zaproponowałeś. To nic nie zmienia, że się myliłeś w, strzeliłeś i nie trafiłeś, poprosiłeś o weryfikację i poNie prosiłem nikogo o weryfikację - ja ją zaproponowałem. bagażniku itp. Naturalnie nie czas tu i miejsce na wyjaśnianie ci jak przeprowadza się obliczenia izometryczne. Jeśli nie wiesz, to i tak nie zrozumiesz. Ale mam inną wskazówkę, którą nawet ty prawdopodobnie dasz radę wykorzystać. Spójrz mianowicie na proporcje leżącego już motocykla (widziałeś chyba jakiej mniej więcej wielkości są ścigacze) i samochodu (porównaj np. wielkość kół). Różnica w odległości od kamery ile? 2 m? A przecież motocykl wygląda jakby prawie można go było włożyc do bagażnika. Jeszcze większe zniekształcenie proporcji zaobserwujesz porównując ludzi stojacych przy samochodzie z motorem, który w tej sytuacji wygląda niemal jak motorynka, a odległość także niewielka. Kolejna rzecz - zobacz jak błyskawicznie zmienia się wielkość obiektów ruchomych na krótkim odcinku drogi (np. jaką wielkość ma motocykl w kadrze gdy się w nim ukazuje, a jaką tuż przed uderzeniem). Tak właśnie działa skrót projekcji izometrycznej obiektów trójwymiarowych na płaszczyzne dwuwymiarową, tu dodatkowo spotęgowany przez kamerę (właśc. układ optyczny) i stąd przyjęte przeze mnie dane wejściowe. Naklepałem się, wystarczy tej nauki. Zostałeś po raz kolejny zweryfikowanyPrzez ciebie? Przecież to nic nie znaczy. jako kiepski trolik usenetowy,I ty coś, biedaku, gadasz o ad personam? Stwierdziłem, że nie umiejąc dokonać właściwych obliczeń, choćby zgrubnych jesteś zbędny. Przecież tak jest - to jest ad personam? -- Jotte 81 |
Data: Sierpien 09 2009 21:52:36 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: 'Tom N' | Jotte w W wiadomości 'Tom N' Dziwne. Z tego pytania można wysnuć inny wniosek.Oczywiście, że nie i...~10 metrów -- napisałeś to?Ślepy jesteś? Trzema kropkami maskujesz co? "obszar pomiędzy lewą krawędzia a samochodem oceniam"Nic nie liczyłeśDyskusja z "jasnowidzami" nie ma sensu i mnie nie interesuje. Nie manipuluj cytatami. Nie synku, tak nie umkniesz. Chyba, że przed kolegą z piaskownicy. Napisałeś "oceniam" a nie "policzyłem", wnioski nasuwają się same Być może. Na pewno jednak nie ma tu nic do rzeczy bredzenie o widocznymNiech będzie, że zaproponowałeś. To nic nie zmienia, że się myliłeś w, strzeliłeś i nie trafiłeś, poprosiłeś o weryfikację i poNie prosiłem nikogo o weryfikację - ja ją zaproponowałem. Ciekawe, że ktoś niżej pisze coś o bagażniku. Naturalnie nie czas tu i miejsce na wyjaśnianie ci jak przeprowadza się Najpierw zastanów sie jaki jest cel obliczeń. Taki, żeby udowodnić, że droga w którą skręcał samochód na filmie ma szerokość ~20 metrów? A przecież motocykl Tonący się brzytwy, którą mu podano chwyta, czy bredzi? stąd przyjęte przeze mnie dane wejściowe. A wystarczyło uważnie sie przypatrzyć, ile kroków robi ludek, który wysiadł z samochodu, ile kroków robi ludek, który przyszedł od dołu ekranu (szedł praktycznie tak, jak nadjechało moto), ile ten który przyszedł od prawej. Naklepałem się, wystarczy tej nauki. Ano wystarczy, zmysłu obserwacji nie masz za grosz i z drogi o szerokości max 12 metrów usiłujesz zrobić >20 metrów -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 82 |
Data: Sierpien 09 2009 23:35:51 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości 'Tom N' Nic.Trzema kropkami maskujesz co?Dziwne. Z tego pytania można wysnuć inny wniosek.Oczywiście, że nie i...~10 metrów -- napisałeś to?Ślepy jesteś? Liczyłem, że nie czytasz tego sam i ktoś ci podpowie to, czego dla zachowania rezerwy nie napisałem wprost. Hmm... wyraźnie widać do czego się odniosłem.Nie manipuluj cytatami.Nic nie liczyłeśDyskusja z "jasnowidzami" nie ma sensu i mnie nie interesuje. Chyba ta rezerwa, o której wspomniałem nie ma sensu i trzeba będzie walnąć wprost. A wcześniej napisałeś, że nic nie liczyłem. Masz wyżej cytat.Nie synku, tak nie umkniesz. Chyba, że przed kolegą z piaskownicy.Napisałeś "oceniam" a nie "policzyłem", wnioski nasuwają się same Ty nie tylko nie kapujesz o co chodzi. Ty się, chłopcze, nawet nie kontrolujesz. Teraz już jestem pewny, że rezerwa była zbędna. Myślę, że czas odrzucić konwenanse.Naturalnie nie czas tu i miejsce na wyjaśnianie ci jak przeprowadza sięNajpierw zastanów sie jaki jest cel obliczeń. Taki, żeby udowodnić, że W kontekście rozumienia czytanego tekstu, pseudoargumentacji, nieudolnych prób polemiki (i paru innych cech) prezentujesz się po prostu idiotą. Tonący się brzytwy, którą mu podano chwyta, czy bredzi?Wg mnie raczej bredzisz i jesteś kompletnym niedoukiem. Ale w sumie jest mi to obojętne - i tak przecież utonąłeś w swej niewiedzy. Pewnie. Po diabła rzucać perły przed wieprze.Naklepałem się, wystarczy tej nauki.Ano wystarczy -- Jotte 84 |
Data: Sierpien 10 2009 23:01:29 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości 'Tom N' [ciach osobiste wycieczki]Prawdomówność i szczerość zwykle jest niedoceniana, a nawet krytykowana. Zapomniałeś sie odnieść do:Nie zapomniałem. Po prostu olałem bzdety. -- Jotte 85 |
Data: Sierpien 11 2009 18:59:22 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: 'Tom N' | Jotte w W wiadomości 'Tom N' [ciach osobiste wycieczki]Prawdomówność i szczerość zwykle jest niedoceniana, a nawet krytykowana. Zapomniałeś sie odnieść do:Nie zapomniałem. Czyli to, co nie pasuje i przeczy twoim teoriom trzeba pominąć? Czy może raczej nie potrafisz więcej niż jedno zdania przetworzyć i odnieść się do kolejnego merytorycznie: A wystarczyło uważnie sie przypatrzyć, ile kroków robi ludek, który wysiadł ? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 86 |
Data: Sierpien 07 2009 18:43:58 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Seba | Masz z tego jakiekolwiek zadowolenie? 87 |
Data: Sierpien 07 2009 20:00:52 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 7 Aug 2009 15:31:49 +0200, Jakub Spiernowski gleba!: Zajebiście fajnie. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 88 |
Data: Sierpien 09 2009 12:57:34 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:) | Autor: arek | On 7 Sie, 15:31, "Jakub Spiernowski" wrote: gleba!:http://tinyurl.com/nmxkpj Myslalem, ze w motorach sa hamulce i kierownica. Kurde, to trzeba miec jaja wieksze od mozgu, zeby motorem jezdzic :) 89 |
Data: Sierpien 09 2009 22:01:01 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bÄdzie fajnie:) | Autor: Maciek | arek pisze: Myslalem, ze w motorach sa hamulce i kierownica.Niestety nie każdemu to wychodzi. A w motorach to raczej tylko cylindry, tłoki, korbowody itp. Kurde, to trzeba miec jaja wieksze od mozgu,Nooooo. A jak siÄ chce coĹ "mondrego" napisaÄ, to jak widaÄ nie trzeba mieÄ ani tego, ani tego. -- Pozdrawiam Maciek 90 |
Data: Sierpien 09 2009 23:45:41 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomosci Myslalem, ze w motorach sa hamulce i kierownica.W niektórych sa. Ale nie dzialaja same z siebie. Kurde, to trzeba miec jaja wieksze od mozgu,Trzeba miec mózg mniejszy od jaj, zeby tak uogólniac. Takie sytuacje, jak pokazana na filmiku sa pokazywane dosc czesto w róznych mediach. Co ciekawe sa to zdarzenia z udzialem gówniarzy na tzw. wiertarkach. A na drogach sa tez prawdziwi, doswiadczeni i powazni motocyklisci na chopperach, cruiserach i o nich jakos takich nowinek nie znajduje. W mojej dosc dlugiej praktyce drogowej nie zauwazylem wielu debilnych zachowan tej grupy easy-riderów. W odróznieniu od dawców nerek na suszarkach. -- Jotte 91 |
Data: Sierpien 09 2009 22:03:19 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Sun, 9 Aug 2009 23:45:41 +0200, Jotte Co ciekawe sa to zdarzenia z udzialem gówniarzy na tzw. Pomogę Panu Szanownemu: http://www.piomay.riders.pl/oni/aid.html Message-ID: http://rockers.webd.pl/forum/viewthread.php?thread_id=235 r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 92 |
Data: Sierpien 10 2009 00:18:22 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Robert Rędziak Co ciekawe sa to zdarzenia z udzialem gówniarzy na tzw.Pomogę Panu Szanownemu: O pomoc nie zabiegałem, niemniej dzięki. Tylko o co ci chodzi? Że Liaz zrobił wypadek? Message-ID wprawdzie podałeś nieprawidłowo, ale zadałem sobie trud i dotarłem. Cóż - zdarza sie, nie twierdzę że nie. A to trzecie także nie rozumiem o co ci biega. Przy okazji okazji: http://42.pl/u/1J2P -- Jotte 94 |
Data: Sierpien 10 2009 23:49:02 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Robert Rędziak Nie powiedziałem, że w czymkolwiek pomogłeś.O pomoc nie zabiegałem, niemniej dzięki.Cieszęsiężemogłempomóc. Nie, ciebie przerosło.Message-ID wprawdzie podałeś nieprawidłowo,Przerosło cię? Nie może być? Ja podajesz Message-ID to przed nim daj "news:". Będzie wygodniej. Już rozumiem czego nie zrozumiałeś.Cóż - zdarza sie, nie twierdzę że nie.Ale przecie ,,sa to zdarzenia z udzialem gówniarzy na tzw. To ja się poświęcę i uczynię prostszą wersję. Chodziło mi o to, że jak anonsują w mediach wypadki _spowodowane_ przez motocyklistów, to są to zwykle szczyle na tzw. ścigaczach, a nie poważni motocykliści na nieco bardziej "prestiżowych" maszynach. -- Jotte 95 |
Data: Sierpien 11 2009 18:51:07 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Robert Rędziak | On Mon, 10 Aug 2009 23:49:02 +0200, Jotte Nie, ciebie przerosło.Message-ID wprawdzie podałeś nieprawidłowo,Przerosło cię? Nie może być? Jest jakiś obowiązek podawania MID-u osadzonego w URI? Mnie jest wygodniej skopiować nagłówek. Już rozumiem czego nie zrozumiałeś. ...to przeciętny pismak zawsze napisze, że leciał czysta na gumie, nawet jeśli to była mała pierdziawka. Bo tego oczekuje lud i to się dobrze sprzedaje. A gdy są ogóry to jeszcze trzeba zmajstrować jakiś materiał ,,pomocniczy''. Żeby daleko nie szukać, najbliższy przykład to przypadek właściciela pubu 2Koła. Świadkowie jedno, pismak co innego. to są to zwykle szczyle na tzw. ścigaczach, a nie poważni Jakie to są ,,prestiżowe'' maszyny? Bo jak raz, state of the art, stanowią właśnie szybkie plastiki. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 96 |
Data: Sierpien 11 2009 21:14:20 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomości Robert Rędziak Nie ma takiego obowiązku.Jest jakiś obowiązek podawania MID-u osadzonego w URI?Nie, ciebie przerosło.Message-ID wprawdzie podałeś nieprawidłowo,Przerosło cię? Nie może być? Nie ma też obowiązku myślenia. Z obu braków korzystasz pełna gębą. A ja ci tylko doradziłem jak jest lepiej. Bez obowiązku korzystania. Mnie jestBo nie umiesz inaczej. Już rozumiem czego nie zrozumiałeś....to przeciętny pismak zawsze napisze, że leciał czysta na Ty pewnie najlepiej wiesz jak jest naprawdę, nie? Guzik prawda. Pismaków czytałeś.to są to zwykle szczyle na tzw. ścigaczach, a nie poważniJakie to są ,,prestiżowe'' maszyny? Bo jak raz, state of the Poznaj trochę środowisko jeźdźców to będziesz wiedział. -- Jotte 97 |
Data: Sierpien 10 2009 08:30:42 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: WW | Jotte pisze: W wiadomosci Zdajemy siÄ zapominaÄ o podstawowej zasadzie prawa rzymskiego, z którego i nasze siÄ wywodzi. "ChcÄ cemu nie dzieje sie krzywda". Chciał jechaÄ 200 to pojechał i poniósł konsekwencje. Szkoda tylko tego, w którego walnÄ ł. Nawet jak siÄ wybroni, to bÄdÄ c człowiekiem, bÄdzie musiał z tym żyÄ. W mojej dosc dlugiej praktyce drogowej nie zauwazylem wielu debilnych zachowan tej grupy easy-riderów. W odróznieniu od dawców nerek na suszarkach. Mam dla ciebie i innych smutna wiadomoć. Ta teoria o dawcach jest mocno przesadzona. Resztki sÄ tak uszkodzone, że nawet podroby siÄ nie nadajÄ do użycia. Nagroda Darwina na co dzieĹ. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 98 |
Data: Sierpien 10 2009 23:08:25 | Temat: Re: Kupujcie motocykle, bedzie fajnie:) | Autor: Jotte | W wiadomoĹci WW pisze: Zdajemy siÄ zapominaÄ o podstawowej zasadzie prawa rzymskiego, z któregoTroszkÄ siÄ Ĺwiat od czasów rzymskich jednak zmienił. Prawodawstwo także. A w ogóle to w czasach rzymskich rydwany były wolnossÄ ce, o sorry - wolnożrÄ ce. Szkoda tylko tego,Takich ocen staram siÄ unikaÄ. Ta teoria o dawcach jest mocno przesadzona. Resztki sÄ tak uszkodzone, że nawet podroby siÄ nie nadajÄTrudno. JeĹli masz racjÄ to taka ĹmierÄ nie doć, że głupia to jeszcze bezpożyteczna. -- Jotte |
Re: Kupujcie motocykle, będzie fajnie:)

