Kurs - prawo jazdy
1 | Data: Grudzien 01 2013 15:03:09 |
Temat: Kurs - prawo jazdy | |
Autor: Trybun | Czy w Polsce można przystÄ
piÄ do egzaminu na prawo jazdy nie bÄdÄ
c uczestnikiem kursu? 2 |
Data: Grudzien 01 2013 06:06:59 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: | W dniu niedziela, 1 grudnia 2013 15:03:09 UTC+1 użytkownik Trybun napisał: Czy w Polsce można przystąpić do egzaminu na prawo jazdy nie będąc Za komuny można było. Ale to był nieludzki system i chyba to zmienili.. 3 |
Data: Grudzien 02 2013 17:58:33 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-01 15:06, pisze: W dniu niedziela, 1 grudnia 2013 15:03:09 UTC+1 użytkownik Trybun napisał: Wałęsa wiedział co robi, a teraz tylko głupka udaje, że "nie o take"... Teraz mamy "ludzki", tylko jakoś nikt nie chce w nim pamiętać o prawach szarego człowieka. Ma on niby całą armię rzeczników, tylko nie bardzo wiadomo komu oni służą. 4 |
Data: Grudzien 01 2013 15:11:55 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: WOJO | Czy w Polsce można przystÄ piÄ do egzaminu na prawo jazdy nie bÄdÄ c uczestnikiem kursu?Niestety (oficjalnie) nie. Wymagane jest zaĹwiadczenie o skoĹczeniu kursu w OSK. Pozdrawiam. WOJO 5 |
Data: Grudzien 01 2013 15:37:26 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Czy w Polsce można przystąpić do egzaminu na prawo jazdy nie będącNiestety (oficjalnie) nie. Wymagane jest zaświadczenie o skończeniu Kolejny przejaw absurdu i lobbingu ze strony szkoł nauki jazdy. Ale czy ktoś to kiedykolwiek zmieni? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają" 6 |
Data: Grudzien 01 2013 16:48:20 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: J.F. | Dnia Sun, 1 Dec 2013 15:37:26 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Czy w Polsce można przystąpić do egzaminu na prawo jazdy nie będącNiestety (oficjalnie) nie. Wymagane jest zaświadczenie o skończeniu Nie. Nie po to wprowadzano taki zapis do ustawy, zeby go teraz kasowac :-) Zreszta zaraz beda glosy ... jak zdobyles praktyke bez opieki instruktora, kto cie nauczy prawidlowo jezdzic po rondach, jesli nie certyfikowany wykladowca itp. No i cos w tym jest :-) Az do momentu gdy ktos przyniesie zaswiadczenie z zagranicznej szkoly, a potem zaskarzy do Unii :-P P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... a szkola okazywala sie nielegalna. No i np prezydent Legnicy sie tlumaczyl ze nie chcial cofac, ale prokuratura i policja na niego naciskaja, wiec uniewaznia. J. 7 |
Data: Grudzien 01 2013 17:25:06 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-12-01 16:48, J.F. pisze: Dnia Sun, 1 Dec 2013 15:37:26 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Zapis jest w zasadzie logiczny i uzasadniony, skoro nie ma możliwości jazdy bez PJ po drogach publicznych (oczywiście zgodnie z prawem). Pomijam chwilowo patologię z tym związaną. Zreszta zaraz beda glosy ... jak zdobyles praktyke bez opieki Tak, to pewnie będzie np. Twój głos - już o tym pisałeś. Sami instruktorzy są/bywają różni w ocenach poprawnego zachowania np. na rondach :P Ja tam nie mam wątpliwości, że jazda z rozsądnym (a nawet nierozsądnym) człowiekiem z PJ nie spowoduje pogorszenia kwalifikacji osób jeżdżących po drogach. Wręcz bym stwierdził, że może to wyjść na korzyść polskim kierowcom. Az do momentu gdy ktos przyniesie zaswiadczenie z zagranicznej szkoly, Nie sadzę by był z tym specjalny problem - w sensie przystąpienia do egzaminu na podstawie takiego zaświadczenia, choć pewnie praktykowane to nie jest. P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... a Piszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do wyroku w sprawie szkoły "Marka K."? Bo, wiesz, to co podają gazety można sobie dla rozrywki poczytać. Poza tym jak sobie wyobrażasz naciski "policji i prokuratury" na prezydenta Legnicy? To podchodzi po różne artykuły K.K. Kolejna kwestia to ta, że od decyzji administracyjnej jest możliwość stosownego odwołania itd. 8 |
Data: Grudzien 01 2013 18:03:45 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: J.F. | Dnia Sun, 01 Dec 2013 17:25:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-12-01 16:48, J.F. pisze: Moj ? A skad te pomysly ? instruktorzy są/bywają różni w ocenach poprawnego zachowania np. na Ale instruktorzy maja konferencje z egzaminatorami, a taki eksternista to skad ma sie nauczyc poprawnie ? :-P Ja tam nie mam wątpliwości, że jazda z rozsądnym (a nawet nierozsądnym) W dalszej czesci nauki to sie zgodze, ale w poczatkowej ? Taki przygodny instruktor ma kwalifikacje aby zahamowac za kursanta ? A jak ma to zrobic, w zwyklym samochodzie ? Az do momentu gdy ktos przyniesie zaswiadczenie z zagranicznej szkoly,Nie sadzę by był z tym specjalny problem - w sensie przystąpienia do Problemu IMO nie bedzie zadnego - szkola nie wpisana do rejestru wojewody, wiec urzad wniosek odrzuca :-) P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... aPiszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do Bo to juz troche lat minelo. Ale przepisy te same lub bardzo podobne. wyroku w sprawie szkoły "Marka K."? Bo, wiesz, to co podają "Wzywa sie obywatela przedydenta do osobistego stawienia i zlozenia wyjasnien w sprawie niedopelnienia obowiazkow ...". A jak sie bedzie stawial, to dopisze poswiadczenie nieprawdy i wspoludzial w przestepstwie :-) Kolejna kwestia Pierwsze odwolanie nic nie da, bo je rozpatruje tenze prezydent. Drugie byc moze ... ale wtedy sie moze skonczyc na trzecim w sadzie. A sad ... kto wie. Ustawa w koncu jasno mowi, ze kierowca ma odbyc szkolenie. J. 9 |
Data: Grudzien 01 2013 18:32:30 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-12-01 18:03, J.F. pisze: Dnia Sun, 01 Dec 2013 17:25:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Nawet nie muszę daleko sięgać do archiwum: "Jesli juz to powiedzmy 10h praktyki z instruktorem, zdanie teorii, i potem mozna sie doszkalac z rodzicami." No i całokształt twoich wypowiedzi w tej materii. instruktorzy są/bywają różni w ocenach poprawnego zachowania np. na Co zazwyczaj do niczego nie prowadzi i inaczej się zdaje w W-wie, a inaczej w Łodzi. a taki eksternista W kontekście tego jak uczą różni instruktorzy, to właśnie od rozsądnego ojca na przykład. Gorzej się raczej nie nauczy. Ja tam nie mam wątpliwości, że jazda z rozsądnym (a nawet nierozsądnym) Niech młody hamuje, a jak się do młodego nie ma zaufania to się go nie szkoli. Wypad do szkółki. Wypadek z winy takiego młodego jest kosztowny i ciężko powiedzieć jakie mógłby mieć konsekwencje finansowe. Kierowca bez uprawnień - wiesz jak jest z OC? Oczywiście można to na różne sposoby rozwiązywać, ale to inna para kaloszy. A jak ma to zrobic, w zwyklym samochodzie ? Ręczny, kotwica, teleportacja. Nie sadzę by był z tym specjalny problem - w sensie przystąpienia do Warto spróbować. P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... aPiszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do Bajek to mi nie opowiadaj - wyrok sądu był jakoś w ostatnich dniach. Zdaje się trwało to 4 lata. wyroku w sprawie szkoły "Marka K."? Bo, wiesz, to co podają Szantaż również podpada po KK. Kolejna kwestia I takowe odbył. 10 |
Data: Grudzien 01 2013 19:16:29 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: J.F. | Dnia Sun, 01 Dec 2013 18:32:30 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-12-01 18:03, J.F. pisze: Ty bys nie rozpoznal ironii, nawet gdyby podeszla i kopnela cie w ... Przeciwko eksternistom nic nie mam. Sam zdawalem teorie eksternistycznie. Ale gdzie mialby sie praktyki nauczyc to nie wiem. Bo wypuscic mlodego na ulice z tatusiem to troche strach. I wiem z praktyki do czego sie przydaje instruktor z drugim pedalem hamulca oraz umiejetnoscia chwycenia kierownicy. Co zazwyczaj do niczego nie prowadzi i inaczej się zdaje w W-wie, ainstruktorzy są/bywają różni w ocenach poprawnego zachowania np. naAle instruktorzy maja konferencje z egzaminatorami, Sa chyba i ogolnopolskie :-) a taki eksternistaW kontekście tego jak uczą różni instruktorzy, to właśnie od rozsądnego Ale ojciec z Lodzi czy z Warszawy ? Ja sie domagam jasnych przepisow. Ja tam nie mam wątpliwości, że jazda z rozsądnym (a nawet nierozsądnym) Ale skad sie masz o tym dowiedziec przed pierwsza lekcja ? Wypadek z winy takiego młodego jest Zakladam ze OC bedzie dzialalo, jesli sie to dopusci. Tylko czy dopuszczac ? A jak ma to zrobic, w zwyklym samochodzie ?Ręczny, Czesto slaby. A komu sie bedzie chcialo naprawic ? Chyba ze jeszcze wpis w dowodzie od diagnosty "dopuszczony do rodzinnej nauki jazdy". kotwica, teleportacja. Zademonstrujesz, to moze zmienie zdanie :-P Warto spróbować.Nie sadzę by był z tym specjalny problem - w sensie przystąpienia doProblemu IMO nie bedzie zadnego - szkola nie wpisana do rejestru Ale co - na sobie mam sprobowac, czy w ramach zlosliwosci zaplacic dzieciom za kurs po niemiecku czy czesku ? P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... aPiszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do To widac inna sprawa. I jaki byl wyrok ? Szantaż również podpada po KK.wyroku w sprawie szkoły "Marka K."? Bo, wiesz, to co podają"Wzywa sie obywatela przedydenta do osobistego stawienia i zlozenia I co - policji/prokuratorowi sie poskarzysz ? :-P Zreszta zarzuty w zasadzie zasadne. I takowe odbył.Kolejna kwestiaPierwsze odwolanie nic nie da, bo je rozpatruje tenze prezydent. Cos tam odbyl. Ale skoro ta ustawa jasno mowi o wymogach dla instruktorow, to widac szkolenie nie bylo takie jak trzeba. J. 11 |
Data: Grudzien 01 2013 19:55:51 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-12-01 19:16, J.F. pisze: Dnia Sun, 01 Dec 2013 18:32:30 +0100, Artur Maśląg napisał(a): LOL, ironii. Coś bym Ci napisał, ale sobie daruję. Inna sprawa, że może jesteś nieświadom pewnych rozwiązań - to co zaproponowałeś 'ironicznie' jest stosowane względnie w podobnym kształcie chyba w Belgii. Przeciwko eksternistom nic nie mam. Sam zdawalem teorie Ty się nie potrafisz zdecydować i w zależności od chwili będziesz pisał sprzeczne zdania - na potrzebę chwili. Nawet jak zapytać konkretnie to nie można się spodziewać konkretnej odpowiedzi. Takie bredzenie dla zasady, choć są fragmenty, w których jesteś stały... Ale gdzie mialby sie praktyki nauczyc to nie wiem. Bo wypuscic mlodego O, kolejna ironia, a może nie zrozumiałem? I wiem z praktyki do czego sie przydaje instruktor z drugim pedalem LOL - skąd możesz mieć praktykę w tej materii? Jesteś instruktorem, a może nie przeczytałeś tego co napisałem wcześniej? Co zazwyczaj do niczego nie prowadzi i inaczej się zdaje w W-wie, ainstruktorzy są/bywają różni w ocenach poprawnego zachowania np. naAle instruktorzy maja konferencje z egzaminatorami, Piszesz teoretycznie o konferencjach? Tak, są i wynika z nich dokładnie to co napisałem powyżej. WORD-y już nie są ogólnopolskie tylko regionalne. Ja tam nie mam wątpliwości, że jazda z rozsądnym (a nawet nierozsądnym) Z doświadczenia, w końcu nie każdy musi to robić i nie jest to zbyt łatwe zajęcie. Masz wątpliwości to nie wpuszczasz za kółko i już - jak napisałem, wypad do szkółki i zbieranie kasy... Wypadek z winy takiego młodego jest Jak będzie działało to zapewne będą stosowne dopłaty. W polisie są stosowne punkty. Ale co - na sobie mam sprobowac, czy w ramach zlosliwosci zaplacic Spróbuj, forma dowolna. P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... aPiszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do Raczej nie. I jaki byl wyrok ? To Ty mi napisz - o to właśnie pytam ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^wyobrażasz naciski "policji i prokuratury" na prezydenta"Wzywa sie obywatela przedydenta do osobistego stawienia i zlozenia ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^wspoludzial w przestepstwie :-) Szantaż również podpada po KK. Moja osoba nie ma tutaj nic do rzeczy. Zreszta zarzuty w zasadzie zasadne. W stosunku do "dopisujących" jak najbardziej. A sad ... kto wie. Ustawa w koncu jasno mowi, ze kierowca ma odbycI takowe odbył. Nie coś tam, a szkolenie zgodne z wymaganiami. Ale skoro ta ustawa jasno mowi o wymogach dla Kursant raczej nie był winien uchybieniom formalnym... 12 |
Data: Grudzien 01 2013 20:40:19 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: J.F. | Dnia Sun, 01 Dec 2013 19:55:51 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-12-01 19:16, J.F. pisze: Nie, to szczera opinia. I wiem z praktyki do czego sie przydaje instruktor z drugim pedalem Bylem kursantem. Co zazwyczaj do niczego nie prowadzi i inaczej się zdaje w W-wie, ainstruktorzy są/bywają różni w ocenach poprawnego zachowania np. naAle instruktorzy maja konferencje z egzaminatorami, <ironia> To jak ma sie nauczyc ktos sam ? </> W dalszej czesci nauki to sie zgodze, ale w poczatkowej ? A skad mozesz miec doswiadczenie ? w końcu nie każdy musi to robić i nie jest to zbyt Badz jednak pewny ze wielu bedzie probowalo. A panstwo jest od tego aby to zablokowac, jesli zbyt ryzykowne. W koncu - po co jakies limity predkosci, niech kazdy jedzie tyle ile jest bezpiecznie :-P Raczej nie.To widac inna sprawa.Bajek to mi nie opowiadaj - wyrok sądu był jakoś w ostatnich dniach.Bo to juz troche lat minelo. Ale przepisy te same lub bardzo podobne.P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... aPiszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do A jednak tak - tamta sprawa byla znacznie starsza. I jaki byl wyrok ?To Ty mi napisz - o to właśnie pytam Tej to nie znam. Ale tu masz trzecia: http://interia360.pl/polska/artykul/kierowcy-ofiarami-falszywego-instruktora-czyli-kolejny-absurd-polskiego-prawa,64679 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^wyobrażasz naciski "policji i prokuratury" na prezydenta"Wzywa sie obywatela przedydenta do osobistego stawienia i zlozenia trzeba odbyc wlasciwe szkolenie i zdac egzamin ? Trzeba. Odbyli ? Nie odbyli. Maja PJ ? Nie powinni miec. Prezydent o tym wie i nie cofa ? to poswiadcza nieprawde. A czemu nie cofa ? Pewnie wspoldziala z oszustem. Trzeba sprawdzic powiazania ... Nie coś tam, a szkolenie zgodne z wymaganiami.Cos tam odbyl.A sad ... kto wie. Ustawa w koncu jasno mowi, ze kierowca ma odbycI takowe odbył. Jak juz piszesz o wymaganiach, to nie, nie byly spelnione. Ale skoro ta ustawa jasno mowi o wymogach dlaKursant raczej nie był winien uchybieniom formalnym... Trudno to nazwac tylko uchybieniem. Ale owszem, kursant nie byl winny, prezydent tez tak to rozumial ... tym niemniej w Legnicy od lat zalatwia sie to jak wyzej. Ad meritum - obecnie kurs jest obowiazkowy. J. 13 |
Data: Grudzien 01 2013 21:09:05 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-12-01 20:40, J.F. pisze: Dnia Sun, 01 Dec 2013 19:55:51 +0100, Artur Maśląg napisał(a): To może się jednak zdecyduj. I wiem z praktyki do czego sie przydaje instruktor z drugim pedalem No tak, do takich to pewnie ten super "pedał" jest potrzebny:P Piszesz teoretycznie o konferencjach? Tak, są i wynika z nich dokładnie Dokładnie tak jak jest w przepisach. Skoro instruktorzy mają różne zdania, to ten uczący się sam będzie miał zdanie zbieżne z częścią instruktorów, co zresztą widać nawet na pms. W dalszej czesci nauki to sie zgodze, ale w poczatkowej ? Z doświadczenia, psychologii itd. w końcu nie każdy musi to robić i nie jest to zbyt To szybko zrezygnują. A panstwo jest od tego aby to zablokowac, jesli zbyt ryzykowne. Wiesz, napiszę dość przewrotnie, że państwo tak naprawdę nie powinno być aż tak opiekuńcze, a Ty nie masz żadnych danych by twierdzić, że szkolenie z powiedzmy "moimi" założeniami jest bardziej ryzykowne. W niektórych krajach takie rozwiązania są stosowane i jakoś ludzie żyją nie ma armagiedonu. Raczej nie.To widac inna sprawa.Bajek to mi nie opowiadaj - wyrok sądu był jakoś w ostatnich dniach.Bo to juz troche lat minelo. Ale przepisy te same lub bardzo podobne.P.S. Przypadki byly, gdy kurs byl, egzamnin zdano, PJ wydano ... aPiszesz o patologii i do tego mało konkretnie - masz link do Wątpię. Gdyby tak było to byś znał rozwiązanie finalne. I jaki byl wyrok ?To Ty mi napisz - o to właśnie pytam Grzebać po internecie to każdy potrafi - napisz jak wyglądały dalej kwestie odwołań od decyzji starosty. Zreszta zarzuty w zasadzie zasadne.W stosunku do "dopisujących" jak najbardziej. Odbyli właściwe szkolenia. Państwowy egzaminy zdali z wynikiem pozytywnym? Zdali. Wydanie PJ jest tylko decyzją administracyjną. Prezydent o tym wie i nie cofa ? to poswiadcza nieprawde. Tak? A czemu nie cofa ? Pewnie wspoldziala z oszustem. Trzeba sprawdzic Tak, to są twoje standardowe teorie spiskowe. Wrzuć choć jedną sprawę, w której z takich przyczyn cofnięto PJ i uprawnienia kierowcy i on się od tego odwołał. Poczekam. Cos tam odbyl.Nie coś tam, a szkolenie zgodne z wymaganiami. Były. Ale skoro ta ustawa jasno mowi o wymogach dlaKursant raczej nie był winien uchybieniom formalnym... Cóż, to jest uchybienie formalne. Ale owszem, kursant nie byl winny, prezydent tez tak to rozumial ... Co się załatwia? Już pisałem - pokaż mi decyzje o odebraniu uprawnień, zatrzymaniu PJ i historię odwołania od takiej decyzji. Ad meritum - obecnie kurs jest obowiazkowy. Dopiero teraz się obudziłeś? Od dawna tak jest. 14 |
Data: Grudzien 01 2013 17:00:43 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Wiesz, zmienia sie władza, zmieniają się potrzeby i siły lobbujące.Czy w Polsce można przystąpić do egzaminu na prawo jazdy nie będącNiestety (oficjalnie) nie. Wymagane jest zaświadczenie o skończeniu Jak komuś bedzie zalezało na wygraniu wyborów a jednoczesnie bedzie potrzebował przykładów zmian, to to jest jedna z wielu. które mozna zaproponowac jako rzeczywistą deregulację. Zreszta zaraz beda glosy ... jak zdobyles praktyke bez opiekiNo to własnie o takim lobbingu mówię. Az do momentu gdy ktos przyniesie zaswiadczenie z zagranicznej szkoly, Raczej beda wyjezdzac od nas zeby zrobic prawko za granica :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać" H. Jackson Brown, Jr. 15 |
Data: Grudzien 02 2013 17:58:41 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-01 15:11, WOJO pisze: Czy w Polsce można przystÄ piÄ do egzaminu na prawo jazdy nie bÄdÄ c uczestnikiem kursu?Niestety (oficjalnie) nie. Wymagane jest zaĹwiadczenie o skoĹczeniu kursu w OSK. Też tak myĹlałem, ale nie byłem pewny. 16 |
Data: Grudzien 01 2013 16:27:58 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Zbyszek9 | W dniu 2013-12-01 15:03, Trybun pisze: Czy w Polsce można przystÄ piÄ do egzaminu na prawo jazdy nie bÄdÄ c W 1986 roku zdawałem jako tzw " eksternista " w Wa-wie w oĹrodku szkolenia kierowców na ul Kickiego . Zdałem za pierwszym podejĹciem nie majÄ c żadnych znajomoĹci ani nie wrÄczałem żadnych datków . ....ale to były inne czasy ... 17 |
Data: Grudzien 01 2013 16:53:49 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2013-12-01 16:27, Zbyszek9 pisze: W dniu 2013-12-01 15:03, Trybun pisze: Wtedy wiele rzeczy było 'normalniej' niż teraz i wiele też było 'normalnych inaczej'. W obecnej rzeczywistoĹci póki nie bÄdzie możliwoĹci jazdy z kimĹ z PJ (bez oficjalnego kursu) to egzamin eksternistyczny nie ma racji bytu, skoro oficjalnie bez PJ nie ma możliwoĹci jazdy po drodze publicznej. Co innego, gdyby takÄ wprowadzona po np. zdaniu egzaminu teoretycznego (a do tego kursy potrzebne nie sÄ ). 18 |
Data: Grudzien 01 2013 17:21:25 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: J.F. | Dnia Sun, 01 Dec 2013 16:53:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2013-12-01 16:27, Zbyszek9 pisze: Do zdania teorii tez trzeba miec ukonczony kurs. Przy czym nie uwazam aby zdanie teorii w jakis sposob ulatwialo jazde, nawet pod opieka przygodnego kierowcy. Ale w USA jakos sie sprawdza. Jesli juz to powiedzmy 10h praktyki z instruktorem, zdanie teorii, i potem mozna sie doszkalac z rodzicami. J. 19 |
Data: Grudzien 01 2013 17:41:36 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-12-01 17:21, J.F. pisze: Dnia Sun, 01 Dec 2013 16:53:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a):^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^wprowadzona po np. zdaniu egzaminu teoretycznego (a do tego ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^kursy potrzebne nie są).
Nie, nie trzeba. Jak napisałem wyżej - wystarczy wprowadzenie takiej możliwości. Wiedza teoretyczna w tej materii w zupełności wystarcza do zrozumienia zasad poruszania się po drogach. Ba, nawet bez egzaminu z teorii, ale to był przykład możliwego rozwiązania. Przy czym nie uwazam aby zdanie teorii w jakis sposob ulatwialo jazde, No właśnie - po raz kolejny twierdzisz, że wiedza teoretyczna czyli znajomość zasad ruchu drogowego nie ma znaczenia. Ciekawe czemu... Ale w USA jakos sie sprawdza. Nie tylko w USA - można to różnie rozwiązywać. Jesli juz to powiedzmy 10h praktyki z instruktorem, zdanie teorii, i Kto w takim razie może być instruktorem? 20 |
Data: Grudzien 02 2013 17:55:55 | Temat: Re: Kurs - prawo jazdy | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-01 16:27, Zbyszek9 pisze: W dniu 2013-12-01 15:03, Trybun pisze: No właĹnie, wtedy nie było gałÄzi przemysłu zajmujÄ cego siÄ poĹrednictwem w uzyskiwaniu prawa jazdy. |
Re: Kurs - prawo jazdy

