Witam, przyjechałem w delegację ze Szczecina do DC, mieszkam w Jabłonnej, dojeżdżam do W-wy Wschodniej do roboty. W pierwszy dzień (ostatni piątek) wyjechałem rano do pracy i przez pierwsze 2 kilometry nie wrzuciłem dwójki, 20 km zrobiłem chyba w 1,5 godziny. Zauważyłem ponadto że kierowcy w zasadzie nie wpuszczają samochodów chcących zmienić pas ruchu (jak ja, co nie znam miasta), trzymają się 20 cm za poprzedzającym samochodem i jazda odbywa się na zasadzie - jedynka - gaz do dechy - ostre hamowanie, itd. Jutro spróbuję pojechać przez Marki (tylko ktoś mi mówił że tam drzewa wycinają i tworzą się korki), a może ktoś poda jakąś inna szybką trasę?
2 |
Data: Marzec 15 2009 19:56:27 |
Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] |
Autor: Adam Szewczak |
Użytkownik "fifty" napisał w wiadomości
Witam, przyjechałem w delegację ze Szczecina do DC, mieszkam w Jabłonnej, dojeżdżam do W-wy Wschodniej do roboty. W pierwszy dzień (ostatni piątek) wyjechałem rano do pracy i przez pierwsze 2 kilometry nie wrzuciłem dwójki, 20 km zrobiłem chyba w 1,5 godziny. Zauważyłem ponadto że kierowcy w zasadzie nie wpuszczają samochodów chcących zmienić pas ruchu (jak ja, co nie znam miasta), trzymają się 20 cm za poprzedzającym samochodem i jazda odbywa się na zasadzie - jedynka - gaz do dechy - ostre hamowanie, itd. Jutro spróbuję pojechać przez Marki (tylko ktoś mi mówił że tam drzewa wycinają i tworzą się korki), a może ktoś poda jakąś inna szybką trasę?
Nie znam tamtej strony Wawy, to trudno mi cos powiedziec, a co do tego nie wpuszczania to raczej wszedzie u nas tak jest. A bierze sie to stad ze kazdy kazdego chce w ch.... zrobic i go przegonic. Ot i cala filozofia.
A cale szczescie 38 km do pracy spod Wawy pokonuje w niecala godzine i prawie nie mam korkow, co najwyzej jak pociag jedzie i przejazd jest zamkniety :D
PZDr
adam
3 |
Data: Marzec 18 2009 00:41:35 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: Als |
Dnia Sun, 15 Mar 2009 19:56:27 +0100, Adam Szewczak napisał(a):
Nie znam tamtej strony Wawy, to trudno mi cos powiedziec, a co do tego
nie wpuszczania to raczej wszedzie u nas tak jest. A bierze sie to stad ze
kazdy kazdego chce w ch.... zrobic i go przegonic. Ot i cala filozofia.
Ja jeżdżÄ z Ursusa na OkÄcie przez Opacz i z tego co widzÄ, to nie ma
problemu z wpuszczaniem ani z parkingu, ani z bocznych ulic, ale chytrusków
tutaj jest mniej, bo mało wielopasmowych ulic jest.
A cale szczescie 38 km do pracy spod Wawy pokonuje w niecala godzine i
prawie nie mam korkow, co najwyzej jak pociag jedzie i przejazd jest
zamkniety :D
Mnie 6.5 km zajmuje 20-45 minut, Ĺrednio ok. 30. Chociaż mój rekord to
1.5h.
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
4 |
Data: Marzec 15 2009 19:58:48 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: szwagier |
fifty pisze:
mieszkam w
Jabłonnej, dojeżdżam do W-wy Wschodniej do roboty.
[cut]
ktoś poda jakąś inna szybką trasę?
Jablonna-Legionowo.
10 min jazdy samochodem, przesiadka w PKP i w 0,5h jestes na Wschodnim
szwagier
5 |
Data: Marzec 15 2009 20:50:43 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: Worek |
A o ktorej wyjezdzasz z Jabłek?
Worek
6 |
Data: Marzec 15 2009 21:08:29 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: ginger |
Użytkownik "fifty" napisał w wiadomości
km zrobiłem chyba w 1,5 godziny. Zauważyłem ponadto że kierowcy w zasadzie
nie wpuszczają samochodów chcących zmienić pas ruchu (jak ja, co nie znam
miasta),
takich co udają ze nie znają miasta na rejestracjach z sierpuchowa jest
połowa;)
trzymają się 20 cm za poprzedzającym samochodem i jazda odbywa się na
zasadzie -
nie wpuszczają, bo każdy ma dość cwaniaków którzy wpychają się udając że
przez przypadek jadą złym pasem. Za to ponad standardowo wpuszczają np przy
wyjeżdzie z podporządkowanej, z parkingu etc.
7 |
Data: Marzec 15 2009 21:38:22 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: Krzysiek Kielczewski |
On 2009-03-15, fifty wrote:
Witam, przyjechałem w delegację ze Szczecina do DC, mieszkam w Jabłonnej,
dojeżdżam do W-wy Wschodniej do roboty. W pierwszy dzień (ostatni piątek)
wyjechałem rano do pracy i przez pierwsze 2 kilometry nie wrzuciłem dwójki, 20
km zrobiłem chyba w 1,5 godziny. Zauważyłem ponadto że kierowcy w zasadzie nie
wpuszczają samochodów chcących zmienić pas ruchu (jak ja, co nie znam miasta),
trzymają się 20 cm za poprzedzającym samochodem i jazda odbywa się na zasadzie -
jedynka - gaz do dechy - ostre hamowanie, itd. Jutro spróbuję pojechać przez
Marki (tylko ktoś mi mówił że tam drzewa wycinają i tworzą się korki), a może
ktoś poda jakąś inna szybką trasę?
Pociąg z Legionowa na Wschodnią jedzie trzydzieści kilka minut. Obawiam
się, że nic szybszego nie znajdziesz, zwłaszcza, że dzisiaj zamknęli
trasę W-Z czyli przedłużenie Radzymińskiej i wszystko tam będzie stać.
Krzysiek Kiełczewski
11 |
Data: Marzec 16 2009 08:59:17 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: Krzysiek Kielczewski |
On 2009-03-15, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Pociąg z Legionowa na Wschodnią jedzie trzydzieści kilka minut. Obawiam
się, że nic szybszego nie znajdziesz, zwłaszcza, że dzisiaj zamknęli
trasę W-Z czyli przedłużenie Radzymińskiej i wszystko tam będzie stać.
P..ęt pojeździł po Wrocławiu i pozazdrościł nam tych wielkich spotów
zmotoryzowanych w mieście? ;)
Nie rozumiem, kogo miałeś na myśli?
Prezydenta, który sobie lubi pooglądać jak Wrocławianie stoją w korkach.
Również w tych, wywołanych jego pobytem.
Nie, od tego to my mamy teraz Panią Prezydęt[1] i miejskiego
"inżyniera"[2] ruchu.
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
1) Nie poprawiać.
2) Facet jest genialny, potrafi jedną decyzją[3] odkorkować kilka
skrzyżowań na raz.
3) Wycofującą poprzednie zmiany wymyślone przez tego [censored]
13 |
Data: Marzec 16 2009 13:19:01 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: Mlody |
Użytkownik "fifty" napisał w wiadomości
wyjechałem rano do pracy i przez pierwsze 2 kilometry nie wrzuciłem
dwójki, 20 km zrobiłem chyba w 1,5 godziny.
To się ciesz że jesteś tu teraz a nie dwa lata temu jak nie było jeszcze
obwodnicy Jabłonny.
Wtedy to była tragedia jak korek zaczynał się na wysokości skrętu na
Chotomów, a w poniedziałki zaraz za lasem :P
Zauważyłem ponadto że kierowcy w zasadzie nie wpuszczają samochodów
chcących zmienić pas ruchu (jak ja, co nie znam miasta), trzymają się 20
cm za poprzedzającym samochodem i jazda odbywa się na zasadzie - jedynka -
gaz do dechy - ostre hamowanie, itd.
A to akurat jest bardzo proste do wytłumaczenia, przez sytuację opisaną
powyżej, a potem włączanie nowej obwodnicy do starej infrastruktury gdzie
była super zwężka
ludzie nauczyli się jeździć zderzak w zderzak bo inaczej z każdej strony
ktoś się wciskał, cwaniaki nawet poboczem i obszarami wyłączonymi z ruchu
jeździli i wciskali się jak tylko się dało, organizacja ruchu się zmieniła,
nawyk został :P
Chociaż ja tam nie narzekam, jak chciałem zmienić pas to nie było większych
problemów, może kwestia rejestracji bo mam miejscową, swego czasu dla
"obcych" blach było pobłażanie, ustępowanie itd... - bo pewnie miasta nie
zna, niestety ostatnio coraz więcej ludzi zauważyło że 3/4 z tych co mają
obce blachy mieszka w DC od dawna i nauczyło się to wykorzystywać...
Pozdrawiam!
--
Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977 nieoklejony :(
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A '70 VW 1200 mexykan :)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"
14 |
Data: Marzec 18 2009 11:53:29 | Temat: Re: DC - czy to normalne? [blog] | Autor: neelix |
Użytkownik "fifty" napisał w wiadomości
Witam, przyjechałem w delegację ze Szczecina do DC, mieszkam w Jabłonnej,
Jeśli już to w Jabłonnie.
dojeżdżam do W-wy Wschodniej do roboty. W pierwszy dzień (ostatni piątek) wyjechałem rano do pracy i przez pierwsze 2 kilometry nie wrzuciłem dwójki, 20 km zrobiłem chyba w 1,5 godziny. Zauważyłem ponadto że kierowcy w zasadzie nie wpuszczają samochodów chcących zmienić pas ruchu (jak ja, co nie znam miasta),
trzymają się 20 cm za poprzedzającym samochodem i jazda odbywa się na zasadzie - jedynka - gaz do dechy - ostre hamowanie, itd. Jutro spróbuję pojechać przez Marki (tylko ktoś mi mówił że tam drzewa wycinają i tworzą się korki), a może ktoś poda jakąś inna szybką trasę?
Niby dlaczego mają wpuszczać? Przecież mają pierwszeństwo na pasie. Główna przyczyna trudności w zmianie pasa to prędkości daleko odbiegające od przepisowych. Fakt, że na dupie też siedzą.
neelix
| | | | | | | | |