Dać szansę chińszczynie?
1 | Data: Listopad 16 2013 21:45:23 |
Temat: Da szans chiszczynie? | |
Autor: Iglo | Witam, 2 |
Data: Listopad 17 2013 00:32:24 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: BUNIEK | Najpierw may opisik. Potrzebuj skuterka na dziak na dojazdy do sklepu Skoro jeste w stanie dooy do jakiego nowego chiskiego trupa, to moe kup markowy jeszcze jedcy i potem jego wyremontuj. np. Gilera runner w podanej kwocie raczej poprzednia wersja ale to sprawdzony sprzt, dodatkowo poprzedniego modelu jest spora poda i jest mocny. Buniek 3 |
Data: Listopad 17 2013 08:38:35 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Sun, 17 Nov 2013 00:32:24 +0100, BUNIEK napisa(a): Skoro jeste w stanie dooy do jakiego nowego chiskiego trupa, to moe Reczywicie wyglda ciekawie. Troch dziwna konstrukcja, trzeba wsiada na jak na prawie normalny motocykl, ma t przekadk tam gdzie zwykle w skuterkach jest paska podoga. http://otomoto.pl/gilera-runner-przepiekna-99r-limitowane-mal-M3766037.html Czy do kadego (np. tej Gilery) da si dooy kufer? Czy tylko patrze na takie co maj baganik z tyu, zakupy, sprzt foto, jaki wdkarski zamierzam tam pakowa, bez kuferka ani rusz... 4 |
Data: Listopad 18 2013 17:05:58 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: BUNIEK | Reczywicie wyglda ciekawie. Troch dziwna konstrukcja, trzeba wsiada naTam s wbudowane nawiewy ciepego powietrza z chodnicy, cho czytaem ze dopiero 125 dobrze grzeje w chodne dni i chyba jest tam bak (na pewno jest tam nowszej wersji ktra miaem). Czy do kadego (np. tej Gilery) da si dooy kufer? Czy tylko patrze na Myl ze tak tylko potrzebny jest stela kufra poszukaj na alledrogo. Buniek 5 |
Data: Listopad 20 2013 15:18:02 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Sun, 17 Nov 2013 00:32:24 +0100, BUNIEK napisa(a):
Czy skutery Kymco mona zaliczy do tych markowych, czy szala si przechyla w kierunku ChDRL? 6 |
Data: Listopad 20 2013 15:52:54 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: BUNIEK | Czy skutery Kymco mona zaliczy do tych markowych, czy szala si przechyla Bym go okrasi jako markowy Tajwaczyk :) z dostpnymi czciami oraz serwisem. z Wikipedii (sam si zaskoczyem): Historia marki KYMCO[edytuj | edytuj kod] Wytwrnia Kwang Yang Motor Company, czyli w skrcie KYMCO, zostaa zaoona w 1963 roku w kooperacji z Honda Corporation. Przez 30 lat do 1993 KYMCO by producentem motocykli i skuterw na licencji Hondy oraz dostawc czci motocyklowych, silnikowych oraz samochodowych dla japoskich fabryk Hondy. Od 1993 wszystkie pojazdy wytwrni firmowane s mark KYMCO, ale technologie KYMCO cile bazuj na technologiach Hondy. Obecnie KYMCO jest najwikszym tajwaskim producentem skuterw, motocykli i czci do samochodw Honda oraz motocykli Honda i pojazdw ATV. W 1998 roku akumulowana produkcja wytwrni osigna poziom 6 milionw sztuk. Buniek 7 |
Data: Listopad 20 2013 16:01:20 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Wed, 20 Nov 2013 15:52:54 +0100, BUNIEK napisa(a): Czy skutery Kymco mona zaliczy do tych markowych, czy szala si przechyla Bo wanie znalazem Kymcowy odpowiednik tego Visiona od Hondy z ktrego byem tak zadowolony. Kropka w kropk to samo, nieco nowoczeniej wyglda, ale sama konstrukcja, napd, ba nawet zegary takie same. A wycigajc wznioski z wikipediowego opisu wynika, e sprawa moe by godna rki i oka :-). 8 |
Data: Listopad 17 2013 06:37:50 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: MarcinJM | W dniu 2013-11-16 21:45, Iglo pisze: Witam, Miaem Baotian'a 50ccm od nowosci z Biedronki. niezawodnie przejechal 5000km. Sprzedaem. Mam jeszcze chinczyka 150ccm z nalotem 15000km. Jak go kupilem mial 10 tys i wymagal wymiany caego napedu. Po wymianie w 3 miesiace przechalem 5000km bezawaryjnie. Moje wnioski: moze i nie zawodne, ale dosc nietrwale. No, ale za te pieniadze... [reklama] Na marginsie 150'tka (niezarejestrowana, papiery oczywiscie mam) jest do sprzedania. (Nowy gaznik, aku, napd, opony, powd sprzedazy: kupiem normalny motocykl) [/reklama] -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510 kompleksowe remonty youngtimer'w, nadwozi rajdwek przerbki typu "panie, tego sie nie da zrobic" 9 |
Data: Listopad 17 2013 08:40:34 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Sun, 17 Nov 2013 06:37:50 +0100, MarcinJM napisa(a): Miaem Baotian'a 50ccm od nowosci z Biedronki. 5 tysicy to sporo. W sezonie jak miaem t Hond przejechaem 650km. Sprzt na dziace, wic wykorzystywany weekendowo. Starczyby mi na par adnych sezonw.. Hmmm.. 10 |
Data: Listopad 17 2013 09:16:21 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: MarcinJM | W dniu 2013-11-17 08:40, Iglo pisze: 5 tysicy to sporo. W sezonie jak miaem t Hond przejechaem 650km. Zaby jasno bya: nie zachwycam sie w zaden sposob chinczykiem, jedynie twierdze, ze jest to rozsadny kompromis pomiedzy jakoscia a cena :) No i czeci tanie jak woda (np. ganik 100z lub nawet ponizej). W 150te wymienialem, bo stala 3 lata i ganik by pozatykany osadem, jakby kamien z czajnika. Alternatywa byla myjka ultradzwiekowa, ale przy tej cenie gaznika byloby to nierozsadne. Natomiast naped po 10 tys (jak go kupilem) byl totalnie skatowany, nie mam jednak pewnosci, czy do sprzedazy nie podmieniono go po prostu z bardziej zuzytego sprzetu. Spalanie w okolicy 3 litrow. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510 kompleksowe remonty youngtimer'w, nadwozi rajdwek przerbki typu "panie, tego sie nie da zrobic" 11 |
Data: Listopad 17 2013 09:29:46 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Sun, 17 Nov 2013 09:16:21 +0100, MarcinJM napisa(a): Zaby jasno bya: nie zachwycam sie w zaden sposob chinczykiem, jedynie Gdybym mia kat. A wybr w sprztach >50ccm jest zdecywanie lepszy przy podobnych cenach. Chodzi chyba o typowego jedzca takiego sprztu.. 12 |
Data: Listopad 17 2013 10:23:42 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: MarcinJM | W dniu 2013-11-17 09:29, Iglo pisze: Gdybym mia kat. A wybr w sprztach >50ccm jest zdecywanie lepszy przy Moja 150tka nie jest jeszcze zarejestrowana... nie, ebym co sugerowal ;) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510 kompleksowe remonty youngtimer'w, nadwozi rajdwek przerbki typu "panie, tego sie nie da zrobic" 13 |
Data: Listopad 19 2013 16:55:28 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Sun, 17 Nov 2013 10:23:42 +0100, MarcinJM napisa(a): W dniu 2013-11-17 09:29, Iglo pisze: Mam na oku Piaggio NRG, dwusuwik z chodzeniem pynem, chyba dam sobie siana z tymi chiczykami.. Widziaem dwa na ywo wczoraj i hmmm.. 14 |
Data: Listopad 19 2013 19:35:55 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Monster | W dniu 2013-11-19 16:55, Iglo pisze: Mam na oku Piaggio NRG, dwusuwik z chodzeniem pynem, chyba dam sobieNo i to jest dobra decyzja.Omijaj tanioci szerokim ukiem,co z tego e czci s tanie jak trzeba co wymienia non stop -- Tomek Ducati 900SS Dniepr z wozem BMW R1100S 15 |
Data: Listopad 19 2013 21:36:11 | Temat: Re: Da szans chiszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Tue, 19 Nov 2013 19:35:55 +0100, Monster napisa(a): No i to jest dobra decyzja.Omijaj tanioci szerokim ukiem,co z tego e Zanim zobaczyem na ywo to rozwaaem. Ale tak naprawd nie ma co wywaa otwartych drzwi, niesdz, eby ktrykolwiek z tych chiczykw doy wieku i przebiegu Hondy. Zima to dobry czas na zakupy, czas na poszukiwania. 16 |
Data: Listopad 22 2013 08:21:53 | Temat: Re: Dać szansę chińszczynie? | Autor: Zakonspirowany | W dniu 16-11-2013 21:45, Iglo pisze: Z gry dziękuję za odpowiedzi i mam nadzieję owocną dyskusję. Ja sobie dawniej wymyśliem, eby na staro, jeśli jej doyję, sprawić jakąś Vespę (najchętniej GT 200, bo 20 KM to ju coś, ale to ju drosza sprawa i trzeba PJ kat. A), ale Tobie do starości te jeszcze trochę brakuje. Chińczyki sobie daruj. Nawet dobrze nie dotrzesz, a ju będzie trzeba wieć do serwisu i czekać z miesiąc, a części z Chin przypyną. (Piszę to z przymrueniem oka – tak byo dawniej, teraz jest pewnie trochę lepiej, ale wcią naley mieć na uwadze powszechną zasadę, e dostajesz taką jako, za jaką zapacieś [nie dotyczy Ducati i Apple]). Remonty się nie opacają. Ju same części eksploatacyjne sporo kosztują. Mj się kurzy ju dwa lata, bo bym musia wymienić opony, tarcze hamulcowe, klocki, olej w przekadni, akumulator, linkę prędkościomierza i coś by się pewnie jeszcze znalazo, jak w kadym woskim toczydeku ze sporym przebiegiem. Pomyśl nad zrobieniem PJ kat. A. Wcią mgbyś kupić zwinny skuter, ale ju np. 125. Po dwch latach, gdybyś da radę odoyć trochę kasy, z pewnością chciabyś kupić jakąś pińćsetkę ju z manualną skrzynią. ;) -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ 17 |
Data: Listopad 23 2013 21:39:06 | Temat: Re: Dać szansę chińszczynie? | Autor: Iglo | Dnia Fri, 22 Nov 2013 08:21:53 +0100, Zakonspirowany napisa(a): Pomyl nad zrobieniem PJ kat. A. Wci mgby kupi zwinny skuter, ale Za pno :-). Dzi przywiozem Piaggio NRG, rocznik 98, cena zadowalacja - zimowa, fajny stan, opony super, wydech zdrowy, silnik suchy i mocny (oczywicie jak na 50) rama prosta, w kadym razie po puszczeniu kierownicy w czasie jazdy jedzie prosto, zaoony kufer z tyu na zakupy te orygina, fajnie jest. Jeszcze jak szyb by si nadao by w tym szybkim rowerze nie dokucza "wmordewind" :-) cho przy takim "sportowym" charakterze bdzie z dupy wyglda.. Nieco niepokoi chodzenie ciecz, do nietypowe chyba jak na 50cc 2T, ale moe to nieawaryjne.. A jako.. C.. 15 letnia maszyna, ostatnio od nowa polakierowana w porwnaniu do nowego chiczyka to jak zabawkowy telefon dla dzieci i prawdziwa komrka. Niby to samo a czego nie dotkn jest inne.. To moe pytanie, wstawiem go na zimi do nieogrzewanego domu, innej moliwoci nie mam, na nkach stoi tak by nie obcia opon, wyjem i zabraem akumulatorek, zatankuje do pena, co jeszcze trzeba zrobi? Oczywicie zabraem blachy eby zaatwi formalnoci.. 18 |
Data: Listopad 23 2013 23:09:37 | Temat: Re: Dać szansę chińszczynie? | Autor: Zakonspirowany | W dniu 23-11-2013 21:39, Iglo pisze: Nieco niepokoi chodzenie cieczą, do nietypowe chyba jak Typowe dla droszych modeli. Minusem jest tylko dodatkowa waga. www.google.pl/search?q=przygotowanie+skutera+do+zimy Gratulacje. Jeśli stan faktycznie dobry, to powinieneś być zadowolony. :) -- ╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻ |