Dlugodystansowy camper
1 | Data: Maj 12 2008 02:52:15 |
Temat: [dlugie] Dlugodystansowy camper | |
Autor: Holrin | Witam. 2 |
Data: Maj 12 2008 12:18:51 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Dysiek | Goscie jechali Polska-Ukraina-Rosja-Mongolia i postawili na stara Lade - http://www.jarekmic.republika.pl/index.html 3 |
Data: Maj 12 2008 10:25:36 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: | Goscie jechali Polska-Ukraina-Rosja-Mongolia i postawili na stara Lade -A przedpisca chcial kampera a nie osobowke. Moim zdaniem VW to niezly pomysl. Problem tylko po jakich bezdrozach chcesz jezdzic. Jesli nie bedzie blota to tylny naped w zupelnosci wystarczy. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Maj 12 2008 12:25:40 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Holrin napisał: Witam.http://www.camperteam.pl/forum/ http://www.karawaning.pl/ pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 5 |
Data: Maj 12 2008 12:27:29 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Kwik | (ciach!) 6 |
Data: Maj 12 2008 03:51:47 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: Holrin | On 12 Maj, 12:27, Kwik wrote: (ciach!) Budżet jak to budżet - zawsze jest ograniczony. Zresztą gdyby nie był to zleciłbym przygotowanie kompletnej konwersji jakiegoś wypasionego 4x4 specjalistycznej firmie zamiast "rzeźbić". Chciałbym zmieścić się w kwocie 30 tyś PLN na zakup+remont+dostosowanie samochodu zakładając, że ma już jakąś zabudowe typu camper. Nie jest to kwota sztywna i liczę się z tym, iż może się zwiększyć.
Nie mam zamiaru szturmować nim stepu czy pustyni, po prostu chcę jeździć po drogach, które w wielu krajach są po prostu szutrowymi szlakami. To nie ma być wyprawa przez dżunglę i dlatego myślę o camperze. Toaletę sobie pewnie odpuszcze, a napełnianie zbionikow wody na pustkowiu stanowi taki sam problem niezależnie od typu samochodu.
Założenie jest takie, że "namiastka domu" jedzie z nami. Dlatego chciałbym uniknąć rozbijania namiotu, rozpalania kuchenki itd. W przypadku terenówki spotkałem się tylko z zabudowami na pickupach. Czy znasz jakieś konwersje terenówek na campery ? Jeśli tak to będę bardzo wdzięczny na namiary. Pzdr. 7 |
Data: Maj 12 2008 12:30:12 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: Adampio | Nie mam zamiaru szturmować nim stepu czy pustyni, po prostu chcę Czyli potrzebujesz tylko w miare wysokiego zawieszenia, nawet pod sporym obciazeniem. Niby drobiazg ale IMHO wazny jest typowy rozmiar ogumienia, zeby wszedzie dalo sie kupic. Kiedys jechalem blsko 600km z predkoscia 15km/h po szutrach na wyzebranej lysej dojazdowce bo nigdzie nie mieli potrzebnego rozmiaru a podstawowe kolo zapasowe rozlecialo sie "w drebiezgi". (autko wypozyczone wiec nie do konca przygotowane tak jakbym chcial) Po tym doswiadczeniu popieram wozenie minimim dwoch kol zapasowych lub przynajmniej dodatkowej zapasowej opony -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Maj 12 2008 03:54:45 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: | On 12 Maj, 11:52, Holrin wrote: - Nowszy model VW Transportera. Fajny, ale duzy i chyba dosc malo Co jest mało znane poza Europą ?? Proponuję poszukać kanciaka 4x4 z silnikiem 1,6 turbodiesel :) Pozdro !! 9 |
Data: Maj 12 2008 13:02:41 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: Gabriel'Varius' | jest mało znane poza Europą ?? Proponuję poszukać kanciaka 4x4 z silnikiem 1,6 turbodiesel :)Co prawda to nie camper ale dzielnie przejechal kilkadziesiat tysiecy km w trudnym terenie http://www.autopodroznicy.com/prasa_wyprawa_Fiat_Panda_Cross_around_Africa.html http://www.autokrata.pl/ogien/1373/panda_ciagle_jedzie/ http://www.roadlook.pl/aktualnosci/fiat-panda-z-polskimi-podroznikami-powrocil-z-afryki.html pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 10 |
Data: Maj 12 2008 11:59:41 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 12 May 2008 02:52:15 -0700 (PDT), Holrin napisał(a): Witam. no to pozostaje zrobic bude na Unimogu. Tylko z kontenerem moze byc problem -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 11 |
Data: Maj 12 2008 13:21:56 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: gr | wiele do tematu, ale jesli ktos ma wyjątkowa potrzebe cos takiego wielokrotnie wałkowane na forum RAJDY4X4.PL Optymalnie to Toyota HDJ 100 (lub 80) silnik 4,2 D lub TD. + zabudowa wyprawowa, ludzie takim czymś jeżdżą i daje rade świat objechać ale: koszt na dzień dobry ok. 50 000 + pakiet startowy koło 30 000 + wyposarzenie ale daje rade kupić gotową wyprawówkę, ceny różne zależnie od stanu i wyposarzenia. pozdr 12 |
Data: Maj 12 2008 06:49:04 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: | Witam, 13 |
Data: Maj 12 2008 16:26:44 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Tomasz Pyra | Holrin pisze: Trasa będzie obejmować co najmniej trzy kontynenty i w wielu Które 3 kontynenty? Inny pojazd będzie spełniał kryteria "łatwej dostępności części zamiennych" w Amerykach, a inny w Azji. A z tego że chcesz go pakować do kontenera będę strzelał że planujesz odwiedzić również kontynenty Amerykańskie - tam się jeździ innymi samochodami niż w Europie i może być problem z jednym samochodem który będzie popularny zarówno w Rosji jak i w Kanadzie. prowadzić drogami nieutwardzonymi. Obecnie jestem na etapie wyboru Z tego co obserwuję ludzi z camperami, to oni normalną, równą, asfaltową drogą jadą 30-40km/h, bo inaczej im talerze z szafek wypadają. W dodatku te samochody zazwyczaj nisko wiszą i nie zapuszczałbym się tym nawet w lekki teren. Takim camperem to chyba łatwo ugrzęznąć, a potem ciężko się wyciągnąć. Może pomyśl nad tandemem solidna terenówka + przyczepa kempingowa? W razie problemów przyczepę odepniesz i wyciągniesz samochodem. Problem będzie żeby to zmieścić w tym kontenerze, no ale to tylko taki pomysł pod rozwagę. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++ http://free.of.pl/h/hellfire/ 14 |
Data: Maj 12 2008 16:42:24 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: T | Holrin pisze: ze rady typu "lecz siÄ czlowieku, tego nie da sie zrobic itd" nie wnosza Polonez Truck ;-) -- http://tomasz.warszawa.pl 15 |
Data: Maj 12 2008 22:19:35 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Adam Foton | Od pewnego czasu noszę się z zamiarem odbycia bardzo długiej podróży Caly czas mysle o aucie wyprawowym. Chce odbyc kiedys podroz swojego zycia :) Camper - fajna sprawa, ale: - zwraca na siebie uwage - tanie sa mocno zajechane - jezeli noclegi beda w cywilizowanym miejscu - taniej wyjdzie zaplacic za kilka (-nascie, dziesiat) noclegow niz miec na wlasnosc domek na kolkach Przez chwile myslalem o zabudowaniu jakiegos Ducato, Iveco, VW Transportera - ale co ja z tym bede robil przed i po podrozy ? :) prowadzić drogami nieutwardzonymi. Obecnie jestem na etapie wyboru To 'nieutwardzone' jest mocnym argumentem. Wychodzi Unimog lub uterenowiony Man. Albo kompromis - prawdziwa terenowka (wytrzymaly SUV). 1. Niewielkie rozmiary. Musi zmieścić się do kontenera morskiego. Ze stara konstrukcja dobry pomysl, ale z 2-giej strony nieznana historia. Samochodami nie moga jezdzic sami dziadkowie lub kobiety :) - terenowka typu Nissan Patrol Y60 czy inna Toyota Hilux. Powszechne W Patrolu 2.8TD i 3.0Di da sie zniszczyc silnik. Ten 1-szy od przegrzania, ten drugi mial defekt fabryczny - jezeli wlasciciel pojechal do serwisu i wymienil, to pojezdzi wiele. Kolega jezdzil Patrolem GRI Long-iem z 1997 - sliczny samochod, ale co chwila walczyl z wyciekami. Landcruiser jest ciekawy, ale dlaczego na litosc one maja < 200kkm przebiegu :) Czy jeszcze cos oprocz przebiegu maja 'krecone' ? Jest sobie wersja Landcruier HZJ76 - marzenie.... wolnossacy 4.2L@131KM, spali kazda 'rope', ubogi w elektronike - ale trudno dostepny i drooogi. Znajomy mial Honkera - jezdzilo to na dowolnym paliwie ropopodobnym :) Niestety komfort w srodku wolal o pomste do nieba. Jest jeszcze... Opel Frontera. Wiele zniesie, mial klony isuzu, chevrolet, nawet dzis chinczycy produkujac cos na licencji (Landwind?) Terenowy moze byc lepszym rozwiazaniem niz camper - zwlaszcza gdy trzeba przejechac przez kraje o roznych kulturach. Jest w Polsce kilka firm, ktore przeprowadza remont. Blachy beda dziurawe, ale naped niezawodny. Spanie urzadzisz w namiocie. AF 16 |
Data: Maj 12 2008 22:29:51 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Przemek V | Poszukałbym Toyoty Hiace z napędem na wszystkie koła. Pełno tego w Afryce i 17 |
Data: Maj 12 2008 22:42:13 | Temat: Re: [dlugie] Dlugodystansowy camper | Autor: Przemek V |
Poszukałbym Toyoty Hiace z napędem na wszystkie koła. Pełno tego w Afryce Od biedy jak będziesz się poruszał drogami to bez AWD też da radę. Coś takiego np: http://www.allegro.pl/item363836872_toyota_hiace_24d.html Hiace jest bazą do Toyoty Siyaya - najpopularniejszego minibusa w Południowej Afryce. 18 |
Data: Maj 13 2008 03:45:58 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: Holrin | Dziękuje za wszystkie wypowiedzi. Na pewno będą pomocne. Powoli 19 |
Data: Maj 13 2008 15:35:23 | Temat: Re: Dlugodystansowy camper | Autor: Maverick | Holrin pisze: pytanie co się dzieje gdy w TD siada turbina ? Czy da się nim dalejJak zacznie ssac olej z silnika to masz zatarty silnik w kilka minut. (patrz telat o dymiacej lagunie - ok 2 tyg temu) Jesli tylko zacznie dzialac gorzej (tzn bedzie sie powoli psula) to i tak powinno sie jak najszybciej wymienic, ale ostatecznie troche pojezdzisz (ofc kosztem wiekszego zuzycia silnika i wiekszego ryzyka powaznej awarii). -- Regards, Maverick PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB Nissan Bluebird - niepelnoletni |