Grupy dyskusyjne   »   Do Poldolociarzy

Do Poldolociarzy



1 Data: Styczen 25 2007 20:26:21
Temat: Do Poldolociarzy
Autor: TomeK. 

witam serdecznie

posiadam Poloneza Caro 1.5 GLE z 1995 roku z przebiegiem 45000 km
nie śmiejcie się z przebiegu ale on naprawde tyle ma
pali mi benzyny po mieście (Gliwice) przy krótkich miastowych dystansach ok
6 km do pracy i powrót oraz czasami dalsze dystanse na autostradzie ok.
11-12 l/100 km
na baku robie ok 400-450 km
Polonez jest oczywiście bez LPG

i mam pytanie czy jest to normalne spalanie jak na gaźnikowego Poloneza czy
powinienem się pomartwić i udać się na regulacje gaźnika??
dodam że pali mi rano bez problemów i zawsze równiutko pracuje na wolnych
obrotach
chodzi jak zegarek

proszę o opinie użytkowników Polonezów i porady

pozdrawiam

T.



2 Data: Styczen 25 2007 20:33:13
Temat: Re: Do Poldolociarzy
Autor: Alex81 

In article   says...
[ciach]

Na krótkich trasach w mieście (niedogrzany silnik) 11/100 jest w normie..
Jeżeli tyle samo pali na trasie to lepiej go wyreguluj, mój przy
spokojnej jeździe w trasie schodzi do 8 litrów benzyny.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com

3 Data: Styczen 25 2007 20:44:14
Temat: Re: Do Poldolociarzy
Autor: Blyskacz 

posiadam Poloneza Caro 1.5 GLE z 1995 roku z przebiegiem 45000 km
"moj" rekord to gazowanie 10-letniego poldolota z przebiegiem 14kkm ;-)

Polonez jest oczywiście bez LPG
to raczej oczywiste nie jest - zdecydowana wiekszosc jednak jest ;-)

i mam pytanie czy jest to normalne spalanie jak na gaźnikowego Poloneza czy
powinienem się pomartwić i udać się na regulacje gaźnika??
spalanie raczej w normie... moze ciut za duze, ale to juz zalezy jak jezdzisz...

proszę o opinie użytkowników Polonezów i porady

polecam sprawdzic, czy dziala Ci podgrzewanie kolektora ssacego - przez kilka ladnych lat zakladali niedowiercone korpusy termostatu i efektem byl brak obiegu - kolektor nagrzewal sie diablo wolno - zdejmujesz ten wezyk, ktory przychodzi od gory do obudowy termostatu i wkladasz jakis drut, jak nie ma przejscia to wiertlo 6-7mm i ogien, trzeba dowiercic jakies 5mm odlewu... o ile ktos przed Toba tego nie zrobil, lub nie wymienial obudowy to praktycznie na bank masz tam zaslepione...

pozdrawiam Blyskacz

--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

Re: Do Poldolociarzy



Grupy dyskusyjne