posiadam Poloneza Caro 1.5 GLE z 1995 roku z przebiegiem 45000 km
"moj" rekord to gazowanie 10-letniego poldolota z przebiegiem 14kkm ;-)
Polonez jest oczywiście bez LPG
to raczej oczywiste nie jest - zdecydowana wiekszosc jednak jest ;-)
i mam pytanie czy jest to normalne spalanie jak na gaźnikowego Poloneza czy
powinienem się pomartwić i udać się na regulacje gaźnika??
spalanie raczej w normie... moze ciut za duze, ale to juz zalezy jak jezdzisz...
proszę o opinie użytkowników Polonezów i porady
polecam sprawdzic, czy dziala Ci podgrzewanie kolektora ssacego - przez kilka ladnych lat zakladali niedowiercone korpusy termostatu i efektem byl brak obiegu - kolektor nagrzewal sie diablo wolno - zdejmujesz ten wezyk, ktory przychodzi od gory do obudowy termostatu i wkladasz jakis drut, jak nie ma przejscia to wiertlo 6-7mm i ogien, trzeba dowiercic jakies 5mm odlewu... o ile ktos przed Toba tego nie zrobil, lub nie wymienial obudowy to praktycznie na bank masz tam zaslepione...
pozdrawiam Blyskacz
--
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)