Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ?
1 | Data: Wrzesien 01 2014 20:59:23 |
Temat: Droga z pierwszeĹstwem, a dobre maniery ? | |
Autor: Radek D | WracajÄ
c z pracy jadÄ sobie drogÄ
z pierwszeĹstwem, z której wjeżdżam na skrzyżowaniu w podporzÄ
dkowanÄ
(skrÄt w prawo), zaraz za skrzyżowaniem jest przejĹcie dla pieszych wiÄc już przed skrzyżowaniem prÄdkoć w okolicach 20-30km/h. Z racji remontu okolicznych ulic skrzyżowanie, które kiedyĹ było mało znaczÄ
ce i mało uczÄszczane stało siÄ teraz jednym z kluczowych w okolicy. Przejechanie skrzyżowania z pozycji ulicy podporzÄ
dkowanej graniczy z cudem - w doć dużym promieniu nie ma Ĺwiateł wiÄc głównÄ
ulicÄ
samochody jadÄ
ciÄ
giem. I tak w dzieĹ w dzieĹ tworzy siÄ korek. 2 |
Data: Wrzesien 01 2014 21:38:12 | Temat: Re: Droga z pierwszeĹstwem, a dobre maniery ? | Autor: Alf/red/ | On 01/09/14 20:59, Radek D wrote: PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamiÄ rażÄ co jakiĹ przepis czy po No niestety i jedno, i drugie. Może nie rażÄ co... ale życie pokazuje, że dla korzystajÄ cego z uprzejmoĹci w razie "W" nie ma litoĹci. Nie ma pierwszeĹstwa, to ma staÄ choÄby do wieczora. No bo właĹnie bywa to, co opisujesz - podporzÄ dkowany startuje ucieszony, a tu jakaĹ torpeda i pierdziu. Chyba do Policji z tym trzeba by uderzyÄ, że dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. A potem do lokalnej gazety :-] Długofalowo - oczywiĹcie urzÄ d miasta/gminy powinien zmieniÄ organizacjÄ. Może namalujÄ rondo? -- Alf/red/ 3 |
Data: Wrzesien 01 2014 12:45:11 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu poniedziałek, 1 września 2014 20:59:23 UTC+2 użytkownik Radek D napisał: Wracając z pracy jadę sobie drogą z pierwszeństwem, z której wjeżdżam naCoś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość indywidualnego rezygnowania z tego ze ma się pierwszeństwo. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. 4 |
Data: Wrzesien 01 2014 22:00:51 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Shrek | On 2014-09-01 21:45, wrote: Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość indywidualnego rezygnowania z tego ze ma się pierwszeństwo. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. A zacytujesz? Jak ktoś nie jedzie, to pierwszeństwa na nim nie sposób wymusić;) Shrek. 5 |
Data: Wrzesien 01 2014 13:16:39 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu poniedziałek, 1 września 2014 22:00:51 UTC+2 użytkownik Shrek napisał: On 2014-09-01 21:45, wrote: Co mam zacytować? Nie istniejący zapis? To że ktoś nie jedzie nie znaczy że nie ma pierwszeństwa. Jak nie jedzie to ma mieć włączone światła awaryjne. Bo nie jechać w opisywanej sytuacji można tylko w przypadku zdarzenia wyższego. A nie ze ma się dobre serce. Oczywiście można wpuszczać. Ale na wpuszczającym ciąży odpowiedzialność nie tylko moralna za to co się może stać. Niedawno na jakiejś drogówce była taka sytuacja. jeden się zatrzymał żeby z poprzecznej ktoś wjechał. Wjechał i dostał strzła od motocyklisty który ominął stojący samochód. Policjant nie dopatrzył się żadnego naruszenia przepisów ze strony motocyklisty. Ten co się zatrzymał dostał pouczenie że jak miał sprawny samochód i sytuacja na drodze nie wymagała zatrzymania to miał jechać. Winny został ten co wjechał. Motocyklista wylądował w szpitalu. 6 |
Data: Wrzesien 01 2014 21:59:02 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | kogutek444 wrote: To że ktoĹ nie jedzie nie znaczy Tym stwierdzeniem osiÄ gnÄ łeĹ wyżyny głupoty. :> -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 7 |
Data: Wrzesien 01 2014 15:02:06 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu poniedziałek, 1 wrzeĹnia 2014 23:59:02 UTC+2 użytkownik tá´ napisał: kogutek444 wrote: Jak debil nazywa mnie głupcem to komplement. 8 |
Data: Wrzesien 01 2014 22:13:17 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | kogutek444 wrote: Jak debil nazywa mnie głupcem to komplement. W sensie, gadasz sam do siebie i siÄ z tego cieszysz? :-) -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 9 |
Data: Wrzesien 01 2014 15:49:34 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu wtorek, 2 wrzeĹnia 2014 00:13:17 UTC+2 użytkownik tá´ napisał: kogutek444 wrote: Odpowiadam na pytanie. Nie w sensie że sam do siebie gadam, w sensie ze ty jesteĹ debilem i nazywasz mnie głupcem. Ciekawe czy zrozumiesz. 10 |
Data: Wrzesien 01 2014 23:07:28 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | kogutek444 wrote: w sensie ze ty Dlaczego tak sÄ dzisz? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 11 |
Data: Wrzesien 01 2014 16:11:10 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu wtorek, 2 wrzeĹnia 2014 01:07:28 UTC+2 użytkownik tá´ napisał: kogutek444 wrote: I tak nie zrozumiesz. 12 |
Data: Wrzesien 02 2014 14:05:24 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | kogutek444 wrote: I tak nie zrozumiesz. Czego? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 13 |
Data: Wrzesien 02 2014 23:26:22 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, A zacytujesz? No akurat do tego, to Kogutka nie trzeba namawiac;-) Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com 14 |
Data: Wrzesien 01 2014 19:37:30 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | wrote in message Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego Nie ma też nic na temat zezwolenia kierowcy na próby kierowania ruchem :-) Sytuacja jest tu niestety oczywista. 15 |
Data: Wrzesien 02 2014 15:05:30 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 1 Sep 2014, Pszemol wrote: wrote in message Kierowanie ruchem obejmuje "osoby trzecie" - uczestników ruchu, nie związanych z tym co ja robię sam jako uczestnik. Sytuacja jest tu niestety oczywista. W którą stronę? Bo pierwszeństwo wynika zazwyczaj li tylko z braku braku pierwszeństwa :> (nie licząc pieszych) pzdr, Gotfryd 16 |
Data: Wrzesien 02 2014 12:51:59 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message On Mon, 1 Sep 2014, Pszemol wrote: Jest oczywista że ktoś kto zatrzymuje ruch za sobą aby wpuścić celowo kogoś kto nie ma pierwszeństwa, a nawet 2-3 samochody stara się KOSZTEM czasu (nie tylko swojego czasu ale wszystkich tych którzy stoją za nim) świadomie i celowo sterować ruchem kołowym. A do tego uprawniona jest zdaje się tylko Policja... Dla mnie takich dobrodziejów słusznie obtrąbiają i omijają bo niby jakim prawem ktoś będzie rozporządzał moim czasem??? Co innego jak jesteś na pustej drodze i nikt za Tobą nie stoi, wtedy sobie puszczaj nawet cały korek z podporządkowanej... Ale jak blokujesz świadomie i celowo ruch na głównej drodze aby wpuszczać tych z podporządkowanej to mam nadzieje podpadasz pod jakiś paragraf kodeksu drogowego. 17 |
Data: Wrzesien 02 2014 21:54:18 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: z | W dniu 2014-09-02 o 19:51, Pszemol pisze: Jest oczywista że ktoś kto zatrzymuje ruch za sobą aby wpuścić Wybacz ale dalej nie czytam. Ślepa wiara w genialność prawa ustanawianego przez głupców prowadzi nas do ograniczeń takich jak 1600 wat w odkurzaczu. Mam przypominać o komórkach czy innych zielonych strzałkach? Nie wyobrażam sobie przetrwania w miejskiej dżungli bez odrobiny uprzejmości, pomyślunku i przepuszczenia kilku samochodów dziennie. Dzięki temu i mnie przepuszczają i jakoś da się żyć. Aż tak Wam się nudzie że nawet o to się kłócicie? :-) z PS. [OT] Tylko czekam jak UE zakaże produkowania samochodów osobowych powyżej 100 KM. Przecież to szkodzi środowisku :-) 18 |
Data: Wrzesien 02 2014 23:16:01 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 2 Sep 2014, z wrote: W dniu 2014-09-02 o 19:51, Pszemol pisze: Ale tu mamy inny przypadek - Przemol jest wewnętrznie przekonany, że "jest oczywiste" coś, co nie tylko nie jest oczywiste, ale IMO jest zupełnie nieprawdziwe. To nie jest sprawa przepisów - "nie ma takiego przepisu" Kierowca jak najbardziej może jechać lub zatrzymywać się nieprawidłowo, ale *JEGO* jazda lub zatrzymanie nijak nie stanowi "kierowania ruchem"! Jakby tak było, to panienka która swoim samochodem zatrzymała kiedyś ćwierć krakowskich tramwajów zostałaby ukarana właśnie za "kierowanie ruchem" :P pzdr, Gotfryd 19 |
Data: Wrzesien 02 2014 18:22:18 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message Ale tu mamy inny przypadek - Przemol jest wewnętrznie przekonany, :-) To nie jest sprawa przepisów - "nie ma takiego przepisu" Możesz się zatrzymać na głównej drodze utrudniając ruch jadącym z tyłu bez zjechania na pobocze? Od kiedy? Jeśli przyczyną zatrzymania się na głównej drodze nie jest awaria samochodu tylko CELOWE działanie kierowcy mające na celu zmianę ogólnie przyjętej kolejności opuszczania samochodów ze skrzyżowania to czym że to jest innym jak nie kierowanie ruchem? Jakby tak było, to panienka która swoim samochodem zatrzymała Nie omawiamy nieznanego mi zdarzenia "panienki" i tramwaju tylko mówimy o działaniu Radka, który swoje intencje ujawnił w swojej własnej wypowiedzi czysto i klarownie: zatrzymując się celowo i z premedytacją na głównej drodze gdy mógł jechać spowodował świadomie przytrzymanie ruchu na drodze głównej i intencją jego było wpuszczenie na skrzyżowanie samochodów czekających na swoją kolej na drodze z ruchem podporządkowanym. 20 |
Data: Wrzesien 04 2014 09:53:55 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote: Możesz się zatrzymać na głównej drodze utrudniając ruch Od zawsze, od kiedy nie odbywa się to bez "uzasadnionej potrzeby". Pierwszym z ad absurdum jest przypadek korka. pzdr, Gotfryd 21 |
Data: Wrzesien 04 2014 18:51:44 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote: Czasami mam wrażenie, że celowo wyrywasz pytania z kontekstu i sprowadzasz je właśnie do absurdu. Mówimy o zatrzymaniu się NIE z powodu tego, że blokuje Ci jazdę samochód przed Tobą! Czy to nie jest oczywiste że mowa o zatrzymaniu się z własnej woli? A czy chęć zatrzymania ruchu za sobą w celu wpuszczenia przed siebie kogoś, kto nie ma pierwszeństwa przejazdu jest "uzasadnioną potrzebą" na *legalne* zatrzymanie się na głównej drodze? 22 |
Data: Wrzesien 05 2014 08:32:22 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Pszemol wrote: A czy chęć zatrzymania ruchu za sobą w celu wpuszczenia przed tak. Ale Ty jak widać tego nigdy nie zrozumiesz. Uważasz, że Tobie się wszystko w zyciu należy i masz innych w dupie -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 23 |
Data: Wrzesien 05 2014 10:57:32 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello masti, A czy chęć zatrzymania ruchu za sobą w celu wpuszczenia przedtak. Ale Ty jak widać tego nigdy nie zrozumiesz. Uważasz, że Tobie się Co pokazujesz tym, którzy są za Tobą? Ich nie masz w dupie? Zanim podejmiesz decyzję o ustąpieniu spójrz w lusterko i porównaj kolejkę za Tobą z kolejką na podporządkowanej. Nic mnie bardziej nie wkurza niż wpuszczanie z podporządkowanej kogoś, kto ledwie do skrzyżowania dojechał gdy na głównej korek po horyzont. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 24 |
Data: Wrzesien 05 2014 08:58:29 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | RoMan Mandziejewicz wrote: Hello masti,a jak tam stoi kolejka po horyzont? Naprawdę tak bardzo Cię zaboli 2 sekundy więcej jazdy? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Wrzesien 05 2014 11:52:12 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello masti, RoMan Mandziejewicz wrote: a jak tam stoi kolejka po horyzont? Naprawdę tak bardzo Cię zaboli 2Co pokazujesz tym, którzy są za Tobą? Ich nie masz w dupie? ZanimA czy chęć zatrzymania ruchu za sobą w celu wpuszczenia przedtak. Ale Ty jak widać tego nigdy nie zrozumiesz. Uważasz, że Tobie się A tego na podporządkowanej zaboli jak poczeka? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 26 |
Data: Wrzesien 05 2014 10:28:56 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | RoMan Mandziejewicz wrote: Hello masti, sorki, ale saby trolling. Świat nie jest czarno-biały. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Wrzesien 05 2014 07:48:16 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "masti" wrote in message a jak tam stoi kolejka po horyzont? Naprawdę tak bardzo Cię zaboli 2A czy chęć zatrzymania ruchu za sobą w celu wpuszczenia przedtak. Ale Ty jak widać tego nigdy nie zrozumiesz. Uważasz, że Tobie się Pomyśl teraz że na tej głównej drodze będzie kilku takich dobrodziei jak Ty... co się stanie? Z drogi głównej zrobicie drogę podporządkowaną do tej drogi podporządkowanej. Z jakiej racji? Kto sobie ubzdurał w ogóle prawo do używania swojego pojazdu do kierowania ruchem na skrzyżowaniu? Jedź sprawnie i nie rób zamieszania. 28 |
Data: Wrzesien 05 2014 17:59:55 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... a jak tam stoi kolejka po horyzont? Naprawdę tak bardzo Cię zaboli 2A czy chęć zatrzymania ruchu za sobą w celu wpuszczenia przedtak. Ale Ty jak widać tego nigdy nie zrozumiesz. Uważasz, że Tobie Nie, to nadal bedzie zakorkowana droga główna na ktorej najczesciej i tak sie zaraz stoi na jakims zakorkowanym skrzyzowaniu. Tyle do ruchu na tej drodze głównej bedzie sie niektorym odrobine łatwiej włączyc. Tylko tyle i az tyle. Kto sobie ubzdurał w ogóle prawo do używania swojego pojazduJezeli wpuszczasz kogos i tym samym robisz zamieszanie to znaczy ze robisz cos źle. 29 |
Data: Wrzesien 05 2014 17:13:06 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Ruch idzie falami - to że akurat jesteś na fali nie znaczy że oni czekają tam na bocznej drodze 1/2 godziny. Równie dobrze gdybyś ich nie wpuścił przejechaliby za 1/2 minuty, jak się zrobi dziura na głównej. Kto sobie ubzdurał w ogóle prawo do używania swojego pojazduJezeli wpuszczasz kogos i tym samym robisz zamieszanie to znaczy Fakt, robisz źle bo zachowujesz się w sposób nieoczekiwany przez innych. 30 |
Data: Wrzesien 06 2014 03:59:50 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... A czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z piec.Nie, to nadal bedzie zakorkowana droga główna na ktorej najczesciej i Tylko po co, skoro mozna mu pomóc zaoszczedzic te minute czy dwie? Ale to Ty pisałes o zamieszaniu...Kto sobie ubzdurał w ogóle prawo do używania swojego pojazduJezeli wpuszczasz kogos i tym samym robisz zamieszanie to znaczy Ja nie mam takich problemów... 31 |
Data: Wrzesien 06 2014 06:37:08 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Bo dzieje się to kosztem czasu straconego przez tych na głównej drodze! Jeszcze pół biedy gdy wszyscy stoicie w korku, włącznie z tymi na głównej. Ale jeśli na głównej auta jadą a jakiś życzliwy zacznie ruchem sterować i blokować drogę swoim samochodem to robi się problem... Ale to Ty pisałes o zamieszaniu...Kto sobie ubzdurał w ogóle prawo do używania swojego pojazduJezeli wpuszczasz kogos i tym samym robisz zamieszanie to znaczy Bo zawsze wpuszczany do ruchu uważnie obserwuje drogę i widzi że go wpuszczasz? Nie sądzę... 32 |
Data: Wrzesien 06 2014 11:51:36 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Pszemol wrote: "Budzik" wrote in message bo panisko Pszemol jedzie? typowe buractwo drogowe. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 33 |
Data: Wrzesien 06 2014 12:22:46 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik masti ... A czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z piec.Nie, to nadal bedzie zakorkowana droga główna na ktorej najczesciej i Az musze stanąc w obronie! :) Wszelkie wpuszczanie robimy po to aby zaoszczedzic czas, aby ruch był płynniejszy etc. Wiec głupie wpuszczanie (czyli np, znaczne hamowanie całej kolumny samochodów tylko po to aby wpuscic kogos z podporzadkowanej) na pewno nie sa pożadane. 34 |
Data: Wrzesien 06 2014 13:03:31 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Budzik wrote: Użytkownik masti ... co to znaczy "głupie wpuszczanie"? bo ja tu widzę sprowadzanie sprawy ad absurdum."Jak wpuszczasz to zatrzymujesz kolumnę" vs. "ci na podporządkowanej będą stali kilka godzin". A zycie nie jest czarno białe. tunp. na Węźle Trasy Toruńskiej korek od Marek stoi kilka km. Na Modlińskiej do wjazdu od kanału żerańskiego albo czasem od Kowalczyka http://osm.org/go/0Oy5~g80-- ?m= Myslisz, że jak jadący od Marek nie będą wpuszczać nikogo to pojadą dużo szybciej? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 35 |
Data: Wrzesien 06 2014 13:59:57 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik masti ... A czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i zNie, to nadal bedzie zakorkowana droga główna na ktorej Głupie to znaczy np. takie jak na zalinkowanym filmiku czyli wpuszczasz pomimo tego, ze wpuszczany i tak nie ma odpowiedniej widocznosci aby pojechać. Głupie to np. takie ze za toba jedzie 5 samochodów, za nimi pusto ale ty wyhamowujesz ta kolumne chociaz za 10 sekund bedzie wolne i czekajacy właczy sie do ruchu bez problemu. I tak dalej. bo ja tu widzę sprowadzanie sprawy ad absurdum."Jak wpuszczasz toDlateog najwazniejsza rzecz to "zdrowy rozsadek". tunp. na Węźle Trasy Toruńskiej korek od Marek stoi kilka km. NaA gdzie tak twierdze? Jak stoi korek to w ogole nie widze problemu aby wpuszczac z podporządkowanych no chyba, ze to wpuszczanie jest zwiazane np. z jakims chamskim omijaniem korka powiedzmy przez stacje beznynową. 36 |
Data: Wrzesien 06 2014 10:42:38 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Głupie to znaczy np. takie jak na zalinkowanym filmiku czyli wpuszczasz Cieszę się, że się wreszcie dogadaliśmy :-) Dlateog najwazniejsza rzecz to "zdrowy rozsadek". A ponieważ większośc ludzi jednak nie jest ekspertami od zdrowego rozsądku w ogólnym przypadku będzie lepiej jak pozostaniemy na trudnej często sztuce postępowania zgodnie z przepisami i nie będziemy wyskakiwać z pomysłami na blokowanie drogi głównej i próbami kierowania ruchem na skrzyżowaniu w taki sposób. 37 |
Data: Wrzesien 06 2014 16:59:57 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Dlateog najwazniejsza rzecz to "zdrowy rozsadek". Byc moze. Ale to nie znaczy ze ci rozsadni, troche bardziej doswiadczeni kierowcy robią coś złego ustepując czasami pierwszenstwa tam gdzie prawo tego nie wymaga. 38 |
Data: Wrzesien 06 2014 15:59:14 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Nie znaczy też wcale że robią coś dobrego ani że faktycznie są rozsądni. 39 |
Data: Wrzesien 06 2014 21:59:57 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Nie znaczy równiez, ze ci ktorzy jada bo maja pierwszenstwo nie zwarzajacDlateog najwazniejsza rzecz to "zdrowy rozsadek". na innych robią rowniez coś dobrego. Na pewno robią coś bezmyslnego. 40 |
Data: Wrzesien 06 2014 17:32:16 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Przynajmniej jeśli zachowują się zgodnie z przepisami to nic nie pogarszają próbując ulepszać :-) 41 |
Data: Wrzesien 07 2014 08:59:54 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Nie znaczy równiez, ze ci ktorzy jada bo maja pierwszenstwo nieDlateog najwazniejsza rzecz to "zdrowy rozsadek". Nie możesz tez założyć ze niczego nie polepszają... ;-P 42 |
Data: Wrzesien 08 2014 20:04:57 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Czasem lepsze jest wrogiem dobrego. 43 |
Data: Wrzesien 09 2014 03:59:47 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Przynajmniej jeśli zachowują się zgodnie z przepisami to nic nie No własnie! 44 |
Data: Wrzesien 06 2014 10:39:12 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "masti" wrote in message A czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z piec. Jakie panisko? Jadę główną drogą to chce jechać, na bocznej bym czekał. 45 |
Data: Wrzesien 06 2014 16:00:48 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Pszemol wrote: "masti" wrote in message no właśnie. O czymś takim jak kultura na drodze to nie słyszałeś. na bocznej bym czekał. jak długo? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 46 |
Data: Wrzesien 06 2014 16:00:43 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "masti" wrote in message Bo dzieje się to kosztem czasu straconego przez tych na głównej drodze! Kultura na drodze wymaga abyś brał też pod uwagę tych za Tobą, którzy stoją a nie muszą stać, a być może bardziej się spieszą niż Ty. na bocznej bym czekał. Tak długo jak długo sytuacja tego wymagałaby. 47 |
Data: Wrzesien 06 2014 21:19:05 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Pszemol wrote: "masti" wrote in message jasne. Sorry, jak się spieszysz to wyjedź wcześniej
ROTFL już to widzę. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 48 |
Data: Wrzesien 06 2014 17:34:37 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "masti" wrote in message Pszemol wrote: Bardzo to "przemyślane" co tu piszesz... Czy sam jesteś dobrodziejem jak nie wyjdziesz wcześniej i się spieszysz? Obawiam się, że wtedy dobrodziejem na drodze nie jesteś... na bocznej bym czekał. Nie sądź innych według siebie. 49 |
Data: Wrzesien 22 2014 21:31:16 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... bo panisko Pszemol jedzie? typowe buractwo drogowe. Teraz poczekają, a nastepnym razem szybciej wyjazda z podporzadkowane. Trzeba upłynniac ruch w ten sposób, aby suma sumarum był zysk czasowy a nie strata :) 50 |
Data: Wrzesien 06 2014 16:59:57 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... My tu jestesmy troche bardziej kulturalni i troche bardziej rozumiemy zeA czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z czekanie nie jest konieczne. 51 |
Data: Wrzesien 06 2014 16:01:24 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Ależ jest... W szczególności wpuszczając kogoś przed sobą stwarzasz KONIECZNOŚĆ czekania u siebie i tych za Tobą. 52 |
Data: Wrzesien 07 2014 08:59:56 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Myslałem, ze juz ustalilismy zasady rozsadnego wpuszczania w innym poscie?My tu jestesmy troche bardziej kulturalni i troche bardziejA czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z 53 |
Data: Wrzesien 08 2014 20:05:47 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Pisząc ze czekanie nie jest konieczne nie napisałeś w jakich warunkach nie jest. 54 |
Data: Wrzesien 09 2014 03:59:45 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Oj pisałem pisałem...Myslałem, ze juz ustalilismy zasady rozsadnego wpuszczania w innymMy tu jestesmy troche bardziej kulturalni i troche bardziejA czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z I chyba nawet sie ze mną zgodziłes. 55 |
Data: Wrzesien 06 2014 12:22:47 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... No to mówię ze rozumiesz moje pojecie na opak!A czasami minute, a czasami dwie, a taka ciezarowka to moze i z piec.Nie, to nadal bedzie zakorkowana droga główna na ktorej najczesciej Ja nie mówię, zeby hamować cały ruch zeby wpuscic jednego goscia, złwaszcza jezeli wyjezdza z podporządkowanej... Czasami wystarczy tylko nie przyspieszac i dac znac swiatłami zeby wyjezdzał bo w razie czego dopasuje swoja predkosc. Ale zdecydowanie wazzniejsze jest puszczanie tych co chca skrecic w lewo z drogi z pierwszenstwem. Jak nie widzi, to nie wjezdza, proste.Ale to Ty pisałes o zamieszaniu...Kto sobie ubzdurał w ogóle prawo do używania swojego pojazduJezeli wpuszczasz kogos i tym samym robisz zamieszanie to znaczy Najczesciej widac, w która strone patrzy. 56 |
Data: Wrzesien 06 2014 15:37:58 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: J.F. | Dnia 06 Sep 2014 12:22:47 GMT, Budzik napisał(a): Użytkownik Pszemol ... Czasem i tak trzeba, bo owszem na glownej setki samochodow ... ale ile ten z boku ma stac, godzine, dwie ? Czasami wystarczy tylko nie przyspieszac i dac znac swiatłami zeby A czasem wystarczy ... przyspieszyc. Luka zrobi sie za toba :-) Ale zdecydowanie wazzniejsze jest puszczanie tych co chca skrecic w lewo z No, zatrzymany ruch na glownej, to iles tam samochodow z bocznych drog, ktore maja okazje wjechac, wiec nie ma nic za darmo :-) J. 57 |
Data: Wrzesien 06 2014 15:59:57 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik J.F. ... Nie zgadzam się.Bo dzieje się to kosztem czasu straconego przez tych na głównejNo to mówię ze rozumiesz moje pojecie na opak! Takie sytuacje sie nie zdarzają, a takie hamowanie ruchu jest po prostu bez sensu. Przewaznie za mała zeby wyjezdzajacy podjał decyzje o wyjezdzaniu, nawetCzasami wystarczy tylko nie przyspieszac i dac znac swiatłami zeby jezeli miejsca jest dosc. A tak ma ten komfort ze wie iz go widze, ze w razie czego zwolnie i juz samo to powoduje ze łatwiej podjac dezyxje o ruszeniu. Ale przewznie to zmniejszona przepływowośc, jakies jedne czy drugie swiatłaAle zdecydowanie wazzniejsze jest puszczanie tych co chca skrecic w ktore nie przepuszcza tylu samochodów co powinny i w konsekwencji zwiekszenie korka. 58 |
Data: Wrzesien 06 2014 23:44:52 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 6 Sep 2014, J.F. wrote: Czasem i tak trzeba, bo owszem na glownej setki samochodow ... ale ile Ma ktoś link do anegdotycznego przesłuchania traktorzysty? (po kilkunastu minutach głupawki dostał i AFAIR wpakował się pod jakiegoś nisko latającego) Jakoś to szło "patrzę w lewo - jadą..." pzdr, Gotfryd. 59 |
Data: Wrzesien 06 2014 10:44:04 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Ja nie mówię, zeby hamować cały ruch zeby wpuscic jednego goscia, Ty nie, ale od tego się zaczął wątek. 60 |
Data: Wrzesien 06 2014 16:59:58 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Ale potem ewoluował do dyskusji na trocheb ardziej ogólnym poziomie?Ja nie mówię, zeby hamować cały ruch zeby wpuscic jednego goscia, 61 |
Data: Wrzesien 05 2014 14:35:30 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Shrek | On 2014-09-05 10:57, RoMan Mandziejewicz wrote: Nic mnie bardziej nie wkurza To łyknij nervosol. Shrek. 62 |
Data: Wrzesien 03 2014 02:00:01 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Dla mnie takich dobrodziejów słusznie obtrąbiają i omijają bo Jest wiele takich sytuacji w ktorych przepuszczenie tego bez pierwszenstwa suma sumarum oszczedza czas wszystkich. Ba, sa sytuacje w ktorych jezeli nie przepuscisz tego bez pierwszenstwa to nikt nie pojedzie i mozesz stać w nieskonczonosc. 63 |
Data: Wrzesien 02 2014 21:12:34 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Opisano tu jednak inny przypadek i ten właśnie przypadek omawiamy. 64 |
Data: Wrzesien 03 2014 07:59:59 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Jasne, aczkolwiek opis jest bardzo ogolny i mozna go przypisac do wieluDla mnie takich dobrodziejów słusznie obtrąbiają i omijają bo róznych sytuacji. Z opisu wynika ze zachowanie pytającego moze byc zarówno prawidłowe i porządane dla ruchu jak i dokładnie odwrotne. 65 |
Data: Wrzesien 04 2014 13:07:06 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | Pszemol wrote: Jest oczywista że ktoĹ kto zatrzymuje ruch za sobÄ aby wpuĹciÄ celowo O jeżu, kolejny wariat. :D -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 66 |
Data: Wrzesien 02 2014 15:00:12 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 1 Sep 2014, wrote: Coś mi się wydaje Obstawiam tę wersję, zgoda. Znaczy że wydaje Ci się ;) ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość Z prostego powodu - przypadki "nadania pierwszeństwa" w PoRD można policzyć na palcach (chyba jedna ręka wystarczy) i dotyczą one *WYŁĄCZNIE* pieszych na chodniku i przejściu. Sprawdź. W tej większości przypadków nie ma wręcz możliwości wywiedzenia "nakazu", z tego prostego powodu, że MOZLIWOŚĆ skorzystania z pierwszeństwa NIE MOŻE implikować nakazu z samych "gołych" zasad prawnych. Implikuje jedynie "możliwość skorzystania". Fakt, że wobec pojazdu A mamy pierwszeństwo (bo on ma nam ustąpić), nie oznacza, że wobec wszystkich innych pojazdów mamy pierwszeństwo, więc trudno aby była to implikowana "zasada". W drugą stronę - z pierwszeństwa możemy *skorzystać* dopiero wtedy, jeśli mamy pierwszeństwo wobec wszystkich innych pojazdów, jadących kolizyjnie na danym kawałku drogi. Poza pieszym na chodniku i przejściu rzecz jasna. Oczywiście, skutkuje to również tak (mam na uwadze posty Przemola), że ustąpić mogę wyłącznie SWOJEGO pierwszeństwa. Nie mogę komuś "dać pierwszeństwa" wobec innych uczestników. Jeśli JA ustępuję, to inny uczestnik ruchu nie może z tego wywodzić, że inni też (mu) ustąpią, to już jego broszka, i wyskakujący zza węgła jednoślad niejednego już zaskoczył. Dochodzi znak D-1 określający pierwszeństwo dla drogi, ale on też nie ustanawia "nakazu pierwszeństwa" dla pojazdu. Do rozważenia "obuskręt w lewo" pojazdów jadących naprzeciw. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Konkretnie artykułem 3 PoRD, słowami "unikać wszelkiego działania, które mogłoby [...]ruch ten utrudnić[...] Przez działanie rozumie się również zaniechanie" Zaniechanie "dobrowolnego" ustąpienia pierwszeństwa, kiedy mamy z przeciwka skręcającego w lewo, za którym zbiera się kolejka sięgająca po horyzont, doskonale łamie ten przepis. Oczywiście, oznacza to również, że ustąpienie MOŻE "utrudnić ruch", ale do przypadku z wątku bym tej wersji nie przymierzał. BTW: z "zasadami prawnymi" nieco uprościłem i jestem tego świadom, ale założenie, że z "zasad" i obowiązku ustąpienia pierwszeństwa przez A można wywieść nakaz jazdy przez B wymagałoby również wykazania, jaka wobec tego zasada uchyla ten z kolei nakaz, jeśli mam obowiązek ustąpienia wobec C. Nie widzę tego. Wywiedzenie łamania art.3 PoRD (w obie ostrony) owszem, nie jest niemożliwe. pzdr, Gotfryd 67 |
Data: Wrzesien 02 2014 12:58:01 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message Oczywiście, skutkuje to również tak (mam na uwadze posty Z tym że on nie jest sam na drodze, za nim stoją ludzie na głównej drodze i drapią się po głowie co ten ch*** przed nimi próbuje robić i dlaczego on się rządzi ich czasem... Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. I właśnie zachowując się NIEPRZEWIDYWALNIE on właśnie utrudnia ruch, w szczególności tym co stoją na głównej za nim. Mało tego, Ci z podporządkowanej widząc korek na głównej mogą właśnie przestać patrzeć przez przednią szybę i zacząć regulować radio - a więc reakcja na machanie ręką i "wpuszczanie" może być znacznie opóźniona, co niewątpliwie wkurwiać może tych co stoją na głównej drodze za dobrodziejem, i słusznie. Mało tego, doprowadzić może do tego, że taki wpuszczany na podporządkowanej, może w ostatniej chwili zauważyć tego wpuszczającego go dobrodzieja i dać rurę w momencie gdy wpuszczający zniecierpliwił się czekając i sam dał rurę na głównej, obtrąbiony przez wkurwionych z tyłu... Dlatego warto unikać takich sytuacji i nie obdarowywać tych na podporządkowanej NIE SWOIM wolnym czasem... To, że Tobie dobrodzieju się nie spieszy nigdzie i chcesz się swoją kulturą i dobrym wychowaniem popisywać nie znaczy że innym za Tobą się spieszy i mają święte prawo będąc na głównej drodze oczekiwać że pojadą wcześniej niż ci co czekają na drodze im podporządkowanej. 68 |
Data: Wrzesien 02 2014 23:11:54 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote: Z tym że on nie jest sam na drodze, za nim stoją ludzie na głównej Tak może być, dlatego wersji "przeciw" dla zastosowania art.3 PoRD nie wykluczam. Natomiast jeśli "sumarycznie" na tym ktoś inny zyska, to podstaw do zarzutów nie widzę. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. W zamian ułatwiając go innym. Dlatego jak wyżej. Mało tego, Ci z podporządkowanej widząc korek na głównej Niestety, zdarza się. Dlatego bardzo wskazany jest "kontakt wzrokowy". Mało tego, doprowadzić może do tego, że taki wpuszczany na O nie. To już jest błąd. Oczywiście, jak zwykle w takich wypadkach, może powstać "problem dowodowy", ostatnimi czasy rozwiązywalny za pomocą kamerki skądinąd :), ale zasada jest prosta: jak już ktoś ustąpi, to MA OBOWIĄZEK albo ustąpić, albo poczekać na sygnał od "obdarowanego", że tamten rezygnuje. W przeciwnym razie winien jest umyślnego wprowadzenia w błąd. Jak "tamten" nie reaguje, to trzeba się upewnić, że nie chce albo nie może (on mu gaz, a on mu zgas ;)) (cenzura nie poprawiać). Klakson, długie, rzut beretem ;) Dlatego warto unikać takich sytuacji i nie obdarowywać tych A to już nie jest dyskusja prawnicza, lecz o definicję buraka ;) (bo znajdą się co najmniej dwa zdania z taką opinią, z przeciwnym założeniem). Natomiast jeśli takie ustąpienie może usunąć "zakleszczenie", to jak napisałem poprzednio - IMVHO jest obowiązkowe. To, że Tobie dobrodzieju się nie spieszy nigdzie i chcesz się A oczekiwać mogą. Nomen omen. :> pzdr, Gotfryd 69 |
Data: Wrzesien 02 2014 18:27:33 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote: Nie tak może być tylko tak było - sam pisał że ludzie za nim nieciepliwią się jego działaniem i wręcz zmusza ich czasem do nieprzepisowego omijania go jak przeszkody na drodze - pewnie kierowca za nim, nie odczytał jego intencji i myślał że mu się rzęch zepsuł i dlatego stoi jak baran na głównej zamiast jechać. Natomiast jeśli "sumarycznie" na tym ktoś inny zyska, to podstaw Na szczęście sędzią nie jesteś... Podstawy do zarzutów polegają na jawnie i otwarcie przedstawionych intencjach autora: celowo próbuje zatrzymać ruch na głównej drodze torując przejazd swoim samochodem aby zmienić kolejność wjazdu na skrzyżowanie samochodów z drogi z ruchem podporządkowanym. Pisał wyraźnie, że celowo i świadomie przytrzymuje ruch za sobą. I właśnie zachowując się NIEPRZEWIDYWALNIE on właśnie Ale kto dał mu prawo do sterowania ruchem na tym skrzyżowaniu? Od kiedy to wolno świadomie i celowo blokować główną drogę wedle widzi misię? 70 |
Data: Wrzesien 04 2014 09:52:40 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote: "Gotfryd Smolik news" wrote Na szczęście nie znam również ani jednego przypadku ukarania kierowcy za ustąpienie, kiedy kto inny zyskał, a jedynymi "poszkodowanymi" byli jadący za nim. W zamian ułatwiając go innym. Dlatego jak wyżej. Kierowanie swoim pojazdem NIE JEST "kierowaniem ruchem". Nie, najwraźniej ja Ci tego nie wytłumaczę :> pzdr, Gotfryd 71 |
Data: Wrzesien 04 2014 18:53:52 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message On Tue, 2 Sep 2014, Pszemol wrote: Ale to jeszcze nic nie znaczy... Ja nie znam ani jednego przypadku ukarania za wyrzucenie peta przez okno w czasie jazdy, co nie znaczy że to jest legalne albo miłe. W zamian ułatwiając go innym. Dlatego jak wyżej. Raczej Ty udajesz że nie rozumiesz, że używał swojego pojazdu jako blokady założonej w celu kierowania ruchem samochodów stojących/jadących za nim. 72 |
Data: Wrzesien 10 2014 15:33:48 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
............. mają święte prawo będąc Jeżeli sytuacja pozwala to warto nieco zwolnić, aby ten z podporządkowanej mógł wjechać na główną. W przeciwnym razie zainstalują światła i ruch na głównej bedzie stać na czerwonym przed pustym skrzyżowaniem, bo to najczęściej widzę. 73 |
Data: Wrzesien 10 2014 18:05:25 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | W dniu 2014-09-10 15:33, Zenowik6 pisze:
ale chyba nie o tym był wątek co innego lekko zwolnić a co innego zatrzymać się i próbować przepuścić 2-3 samochody Icek 74 |
Data: Wrzesien 05 2014 18:05:48 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: uzytkownik | W dniu 2014-09-01 21:45, pisze: W dniu poniedziałek, 1 września 2014 20:59:23 UTC+2 użytkownik Radek D napisał: Jesteś w stanie wskazać zapis w PoRD, który "mówi": "posiadający pierwszeństwo jest zobowiązany do korzystania z tego pierwszeństwa"? To, że ktoś "ma pierwszeństwo" nie oznacza, że musi on bezwzględnie je egzekwować. Często rezygnacja z pierwszeństwa poprawia drożność dróg i ułatwia jazdę. Dzisiaj miałem tego przykład, stojąc przez prawie 15 min., bo kilkunastu idiotów wjebało się na odcinek zwężonej drogi, uniemożliwiając mi ominięcie zaparkowanych samochodów, zmuszając mnie przy tym do cofnięcia się samochodem. Za mną stworzył się korek z 4 jadących za mną samochodów, bo na tym odcinku drogi samochody parkowały na tej ulicy raz po jednej, a raz po drugiej stronie. Niestety my nie mogliśmy kontynuować jazdy, ani ci co na siłę egzekwowali swoje prawo pierwszeństwa. Sytuacja patowa, a następni zaczęli nadjeżdżać i jeszcze bardziej blokować. Na szczęście jeden z kierowców za mną, jadący dużym samochodem terenowym, pokonał krawężnik i wjechał na trawnik, aby odblokować odcinek tej drogi, ale przede mną choć widzieli, że jest zadyma to się wpierdalali na siłę jeden za drugim. Na szczęście znalazł się jeden bardziej rozsądny i nas wypuścił z tego odcinka drogi, dzięki czemu droga w końcu stała się przejezdna. Osobiście także stosuję zasadę, że jeżeli jest korek to jadąc w korku wpuszczam zawsze przed siebie jedno auto, które próbuje się wydostać z podporządkowanej, bo tylko dzięki takiemu zachowaniu ruch drogowy może być kontynuowany. 75 |
Data: Wrzesien 05 2014 17:23:33 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "uzytkownik" wrote in message Jesteś w stanie wskazać zapis w PoRD, który "mówi": "posiadający pierwszeństwo jest zobowiązany do korzystania z tego pierwszeństwa"? Jestem w stanie wkazać zapis w PoRD który mówi że nie masz prawa wjechać na drogę główną przed samochód na tej drodze i żadne machanie rękami czy światłami tego na głównej nie zmienia jego pierwszeństwa: masz stać według prawa i czekać aż on usunie się. Często rezygnacja z pierwszeństwa poprawia drożność dróg i ułatwia jazdę. I na tym JEDNYM przykładzie chcesz udowodnić że "często"? Wybacz, ale to co przytoczyłeś to jedna anegdota o dosyć szczególnym przypadku drogi osiedlowej... Osobiście także stosuję zasadę, że jeżeli jest korek to jadąc w korku wpuszczam zawsze przed siebie jedno auto, które próbuje się wydostać z podporządkowanej, bo tylko dzięki takiemu zachowaniu ruch drogowy Co innego gdy wszyscy stoicie w koru i nie możesz i tak jechać na wprost - wtedy wpuszczenie kogoś z bocznej drogi nie ma znaczenia. Jednak my mówiliśmy o sytuacji zaczynającego wątek, w której gdyby on się nie zatrzymał na te 10 sekund to ruch na drodze głównej byłby płynny a tylko na bocznej czekaliby na wjazd. A więc postanowił że o 10 sekund opóźni swój własny skręt w prawo aby "przytrzymać za sobą ruch" na głównej drodze... Inny przypadek, inne zachowanie się kierowcy. 76 |
Data: Wrzesien 06 2014 07:54:47 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Shrek | On 2014-09-06 00:23, Pszemol wrote: "uzytkownik" wrote in message No to zapodaj - od razu mówię, żebyś wcześniej przeczytał definicję ustąpienia pierwszeństwa zanim się ośmieszysz. Shrek. 77 |
Data: Wrzesien 08 2014 01:05:54 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Można indywidualnie rezygnować z pierwszeństwa na podstawie art. 3 ust. 1 PoRD. Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. 78 |
Data: Wrzesien 08 2014 01:17:46 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Zenowik6, Coś mi się wydaje ze w przepisach nie ma czegoś takiego jak możliwość-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Ten zapis ma się nijak do rezygnacji z pierwszeństwa. Szczególnie w kontekście tego wątku. Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 79 |
Data: Wrzesien 08 2014 01:44:16 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
Ten zapis ma się nijak do rezygnacji z pierwszeństwa. Szczególnie w Zapis może dać się zastosować do postu wątkotwórcy. Opisałem to w innym poście. Na pewno da się zastosować w innych postach o rezygnacji z pierwszeństwa. 80 |
Data: Wrzesien 08 2014 09:13:59 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | W dniu 2014-09-08 01:44, Zenowik6 pisze:
zachowując się odmiennie stwarzasz zagrożenie. Inni kierowcy oczekują, że mając pierwszeństwo pojedziesz. A ty nagle się zatrzymujesz. Wyrządzisz takim zachowaniem więcej szkody niż pożytku. W dodatku ten z podporządkowanej często boi się wyjechać. Często jadę dość ciężkim pojazdem. Do tego z dość głównej dwu pasmowej dwu jezdniowej drogi skręcam w podporządkowaną. Moim pojazdem zajmuje cały pas. Aby skręcić czasami nie mam dość miejsca w podporządkowanej bo ciutro stojące i czekające na wyjazd boi się wyjechać i jest pat. A ja nie mogę wjechać bo stoi taki imbecyl na środku jezdni czekając do skrętu w prawo. Nie róbmy na siłę dobra tam gdzie go nie trzeba. Jak naprawdę są tu osoby, który zależy aby nie było korków to proponuję komunikację miejską. Icek 81 |
Data: Wrzesien 08 2014 11:41:33 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
Odmiennie to zachowują się ci co nie przestrzegają art. 3 ust.1. Gdzie ty widzisz zagrożenie ? Jakie zagrożenie ? Inni kierowcy oczekują, że mając pierwszeństwo pojedziesz. A jeszcze inni kierowcy oczekują, że ich przepuszczę. A ty nagle się zatrzymujesz. Skąd ci to przyszło do głowy ? Nie ma nagłego zatrzymania. Wyrządzisz takim zachowaniem więcej szkody niż pożytku. Wymień szkody i pożytki. Zobaczymy czy masz rację. Nie róbmy na siłę dobra tam gdzie go nie trzeba. Jest to oczywiste. Należy postępować zgodnie z art. 3 ust. 1. Czyli rezygnować z pierwszeństwa tylko wtedy gdy poprawi to przepustowość drogi, skrzyżowania. Jak naprawdę są tu osoby, który zależy aby nie było korków to proponuję Zabawne. To wg ciebie komunikacja miejska nie jest narażona na korki ? 82 |
Data: Wrzesien 08 2014 11:53:12 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | Inni kierowcy oczekują, że mając pierwszeństwo pojedziesz. mają czekać bo przepisy tak stanowią. Nie nam dyskutować czy są mądre, głupie czy jakiekolwiek inne. A ty nagle się zatrzymujesz. to tym bardziej, "płynne zatrzymanie" wstrzymuje ruch i go utrudnia tym co mają prawo jechać. Robisz z siebie policjanta, który decyduje co jest lepsze dla innych. Ja jadąc za tobą nie chcę takiego kierowcy przed sobą bo jest nieobliczalny. Nie ty decydujesz kto jedzie tylko przepisy. Jednym się podobają, innym nie. Jest jedna cecha wspólna - wszyscy powinni ich przestrzegać i wszyscy oczekują, że inni będą je przestrzegać.
1. łamiesz prawo, stawiasz się w roli osoby mającej uprawnienia i wiedzę do kierowania ruchem 2. stwarzasz zagrożenie postępując odmiennie od oczekiwań kierowców co może doprowadzić do kolizji 3. zabierasz prawo do jazdy tym co je posiadają z mojego punktu widzenia jadąc główną denerwuję się, że mają prawo nie mogę z niego korzystać. A czemu mam takie podejście ? Bo stojąc jako pierwszy na podporządkowanej nie mam nigdy problemu z tym aby włączyć się do ruchu.
zabawne, czy uważasz, że na siłę blokując ruch tym co mają do tego prawo rozwiążesz problem korków ??? może zacznijmy od edukacji kierowców, zmiany oznaczeń na lepsze, zmiany organizacji ruchu. Da to lepszy efekt Icek 83 |
Data: Wrzesien 08 2014 10:09:40 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Icek wrote: 1. łamiesz prawo, stawiasz się w roli osoby mającej uprawnienia i wiedzę nie 2. stwarzasz zagrożenie postępując odmiennie od oczekiwań kierowców co nie 3. zabierasz prawo do jazdy tym co je posiadają ??? z mojego punktu widzenia jadąc główną denerwuję się, że mają prawo nie jasne. Panisku się nalezy. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 84 |
Data: Wrzesien 08 2014 14:00:12 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
Więc nie dyskutuj tylko przestrzegaj art. 3 ust. 1 PoRD i przepuszczaj jeżeli to ułatwi ruch. to tym bardziej, "płynne zatrzymanie" wstrzymuje ruch i go utrudnia tym co W art.3 ust. 1 nie jest napisane o tych co mają prawo. Tam jest napisane o działaniu ułatwiającym ruch (większości, nie tylko tym co mają prawo). Dokładnie to tam pisze o zaniechaniu. Robisz z siebie policjanta, który decyduje co jest lepsze dla innych. Ale jesteś oporny na wiedzę. Nic nie rozumiesz o czym mówi art. 3 ust. 1. Trudno, tacy też są na drodze. Ja jadąc za tobą nie chcę takiego kierowcy przed sobą bo jest Napisz na czym polega ta nieobliczalność. Używaj słów ktrórych znaczenie rozumiesz. Nie ty decydujesz kto jedzie tylko przepisy. I właśnie art. 3 ust. 1 pozwala mi decydować, jak mam jechać aby nie utrudniać ruchu (większości). Wymień szkody i pożytki. Zobaczymy czy masz rację. Bzdura. Używaj słów których znaczenie rozumiesz. Najpierw sprawdź co to znaczy "kierowanie ruchem" wg PoRD. 2. stwarzasz zagrożenie postępując odmiennie od oczekiwań kierowców co Bzdura. Używaj słów których znaczenie rozumiesz i uzasadniaj. Wymień zagrożenia. "Odmienne oczekiwania" mogą być tylko u kierowców którzy nie mają pojęcia o art. 3 ust. 1 lub mają to w d.... 3. zabierasz prawo do jazdy tym co je posiadają Art. 3 ust. 1 jest po to aby większość mogła jechać, a nie tylko ci co mają prawo. z mojego punktu widzenia jadąc główną denerwuję się, że mają prawo nie Już ktoś tu napisał : "Weź Nervosol". A czemu mam takie podejście ? Bo stojąc jako pierwszy na podporządkowanej Ja też nie mam problemu i prawie wszystkie światła bym polikwidował. Ale są jeszcze inni którzy mają problem będąc na podporządkowanej. Sam mogę mieć problem jak bardziej się zestarzeję. zabawne, czy uważasz, że na siłę blokując ruch tym co mają do tego prawo Nie, korków nie zlikwiduję, ale chociaż trochę zaoszczędzę czasu większości. Nadal nie rozumiesz art. 3 ust. 1. Tu nie ma nic "na siłę". Tu wymaga się od kierowcy rozsądnej oceny sytuacji. 85 |
Data: Wrzesien 09 2014 09:58:06 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | Więc nie dyskutuj tylko przestrzegaj art. 3 ust. 1 PoRD tych co puszczę ułatwię, tych co mają prawo jechać zatrzymam więc utrudnię Icek 86 |
Data: Wrzesien 09 2014 10:00:59 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | zabawne, czy uważasz, że na siłę blokując ruch tym co mają do tego prawo tak ? a kto dał Ci prawo mierzenia czy naprawdę zaoszczędzisz ludziom czasz? Jak kogoś puszczasz to komuś robisz dobrze ale komuś robisz źle bo czeka. A Ty z punktu widzenia swojego auta możesz nie widzieć oglądu sytuacji czyli np. co się wydarzy gdy Ty złamiesz prawo Szukasz "rozsądnej oceny sytuacji" ?? Gdyby taka była to rozumiem nie byłoby korków ? Więc istniejący wywód prowadzi wprost do stwierdzenia, że mało jest takich. Icek 87 |
Data: Wrzesien 10 2014 15:13:54 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
Art. 3 ust. 1 m.in. mówi o nie utrudnianiu ruchu. Przy okazji prowadzi to do oszczędności czasu. A Ty z punktu widzenia swojego auta możesz nie widzieć oglądu sytuacji Nie mówimy o łamaniu prawa. Mówimy o stosowaniu art. 3 ust. 1. Jeżeli nie jesteś pewien czy ruch utrudniasz, czy ułatwiasz, to jedziesz dalej i nie przepuszczasz. Ja widzę, że większość kierowców nie ma problemu z oceną. Niestety często spotykam nadgorliwych o których inni już pisali. 88 |
Data: Wrzesien 10 2014 18:15:49 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | W dniu 2014-09-10 15:13, Zenowik6 pisze:
stawanie i puszczanie 2-3 samochodów to łamanie prawa. Nie ty decydujesz kto ma jechać. Decydują przepisy i jak bardzo byśmy się z nimi nie godzili to powinniśmy je przestrzegać. Icek 89 |
Data: Wrzesien 10 2014 23:59:46 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Zenowik6 |
Nie chodzi o "stawanie i puszczanie 2-3 samochodów", chodzi o nie utrudnianie ruchu, czyli stosowanie art. 3 ust.1 PoRD. Pisałem już o tym. Nie bedę powtarzał. Jeżeli kierowcy nie będą "elastyczni" to zainstaluja światła i bedziesz stał na czerwonym. 90 |
Data: Wrzesien 11 2014 14:03:23 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Icek | W dniu 2014-09-10 23:59, Zenowik6 pisze:
ale tu nikt nie dyskutuje z elastycznymi kierowcami. Tak samo jak mogę zwolnić to zwalniam aby kogoś puścić, mrugam światłami itp. Zwłaszcza jak się toczę w korku. Uważam aby nie tarasować przejazdu. Ale trąbię zdecydowanie jak jakiś matoł staje bez powodu i wpuszcza większą ilość samochodów. Stawanie bez sensu i tamowanie ruchu to złe zachowanie. Icek 91 |
Data: Wrzesien 11 2014 12:22:38 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Icek wrote: W dniu 2014-09-10 23:59, Zenowik6 pisze: a i owszem. Od tego zaczęła się cała dyskusja. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 92 |
Data: Wrzesien 08 2014 18:53:22 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Icek" wrote in message to tym bardziej, "płynne zatrzymanie" wstrzymuje ruch i go utrudnia tym co mają prawo jechać. Robisz z siebie policjanta, który decyduje co jest lepsze dla innych. Ja jadąc za tobą nie chcę takiego kierowcy przed sobą bo jest nieobliczalny. Nie ty decydujesz kto jedzie tylko przepisy. Jednym się podobają, innym nie. Jest jedna cecha wspólna - wszyscy powinni ich przestrzegać i wszyscy oczekują, że inni będą je przestrzegać. Nieobliczalny. To jest wyśmienite słowo. Brawo. Nic gorszego jak nieobliczalność, nieprzewidywalność na drodze! Wymień szkody i pożytki. Zobaczymy czy masz rację. Otóż to. A jako drugi zastanawiasz się często na temat tego przed Tobą: "czemu on k*** znowu nie jedzie"? :-)) 93 |
Data: Wrzesien 09 2014 00:07:37 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Mruk | W dniu 2014-09-08 01:44, Zenowik6 pisze:
jakoś tak słabo. Nie widzę tu "wolno zrezygnować z przysługującego prawa" jeżeli w przepisie jest napisane "jedzie pierwszy" to nie prawo a obowiązek. Tak samo jak napisane "odprowadza podatek" albo "jedzie z szybkością dozwoloną". M 94 |
Data: Wrzesien 09 2014 18:03:02 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: masti | Mruk wrote: W dniu 2014-09-08 01:44, Zenowik6 pisze: a teraz pokaż w, którym artykule napisane jest "jedzie pierwszy" -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett 95 |
Data: Wrzesien 01 2014 19:52:49 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | Radek D wrote: PJ mam od niedawna i powiedzcie mi czy łamiÄ rażÄ co jakiĹ przepis czy po Wpuszczaj 1 samochód, a nie 2. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 96 |
Data: Wrzesien 01 2014 22:14:50 | Temat: Re: Droga z pierwszeĹstwem, a dobre maniery ? | Autor: Radek D | Wpuszczaj 1 samochód, a nie 2. Ale na podporzÄ dkowanej sÄ dwa pasy - wiec 2 samochody mogÄ przepuĹciÄ jednoczeĹnie. -- - Ta wiadomoć e-mail jest wolna od wirusów i złoĹliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 97 |
Data: Wrzesien 01 2014 22:43:39 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | Radek D wrote: Ale na podporzÄ dkowanej sÄ dwa pasy - wiec 2 samochody mogÄ przepuĹciÄ To może robisz to jakoĹ mało dynamicznie i trwa to długo? Przyhamuj wyraźnie (nie stawaÄ zupełnie), mignij długimi, powinno byÄ lepiej. Czasem widzÄ goĹci, którzy przed podporzÄ dkowanÄ zatrzymujÄ siÄ zupełnie i nie dajÄ żadnych znaków tym, których chcÄ wpuĹciÄ, w zwiÄ zku z czym tamci siÄ wahajÄ i cała zabawa trwa doć długo. Może robisz coĹ takiego? Co prawda ja nigdy na takich nie trÄ biÄ, ale kogoĹ może to bardziej denerwowaÄ. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 98 |
Data: Wrzesien 01 2014 15:51:40 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu wtorek, 2 wrzeĹnia 2014 00:43:39 UTC+2 użytkownik tá´ napisał: Radek D wrote: Dynamicznie to siÄ w pusty łeb pierdolnij. Ty możesz przepuĹciÄ ale motocyklista co jedzie równolegle z tobÄ nie musi. 99 |
Data: Wrzesien 01 2014 23:08:22 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | kogutek444 wrote: Dynamicznie to siÄ w pusty łeb pierdolnij. Ty już to zrobiłeĹ i chcesz sprowadziÄ innych do swojego poziomu? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 100 |
Data: Wrzesien 01 2014 16:13:51 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | W dniu wtorek, 2 wrzeĹnia 2014 01:08:22 UTC+2 użytkownik tá´ napisał: kogutek444 wrote: To twoja interpretacja, niekoniecznie właĹciwa. Po co odpisujÄ? Jeszcze siÄ ktoĹ pomyli i pomyĹli że z nas dwóch to ja jestem ten głupszy. 101 |
Data: Wrzesien 02 2014 14:05:02 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: | kogutek444 wrote: To twoja interpretacja, niekoniecznie właĹciwa. Po co odpisujÄ? Jeszcze Ok, już siÄ wygadałeĹ, a teraz wracaj do szopy. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 102 |
Data: Wrzesien 02 2014 09:29:25 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Myjk | 01 Sep 2014 22:43:39 GMT, tå´ Czasem widzÄ goĹci, którzy przed podporzÄ dkowanÄ zatrzymujÄ siÄ zupełnie Ja spotykam czasem takich: http://youtu.be/au_g_Cwq81g Nie, nie było za mnÄ korka. ;> -- Pozdor Myjk 103 |
Data: Wrzesien 02 2014 17:53:28 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Tom N | Myjk w 01 Sep 2014 22:43:39 GMT, tá´ Czasem widzę gości, którzy przed podporządkowaną zatrzymują się zupełnie Ja spotykam czasem takich: http://youtu.be/au_g_Cwq81g Przez 15 sekund prawym pasem z naprzeciwka pojechał jedno (1) auto, na lewym "korek" ;P Nie, nie było za mną korka. ;> Kłamiesz pewnie ;-D -- 'Tom N' 104 |
Data: Wrzesien 02 2014 12:59:02 | Temat: Re: Droga z pierwszeĹstwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Myjk" wrote in message 01 Sep 2014 22:43:39 GMT, tå´ Dokładnie o tym piszÄ. Taki dobrodziej robi tylko niepotrzebne zamieszanie. 105 |
Data: Wrzesien 03 2014 03:00:00 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Dokładnie o tym piszę. Taki dobrodziej robi tylko niepotrzebne Bo na drodze nawet uprzejmości trzeba wykonywać mądrze. A tutaj akurat pokazałes przykład troche inny... 106 |
Data: Wrzesien 02 2014 22:38:43 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Ja? Ja raczej oceniłem użyteczność tego co on pokazał... Uprzejmość na drodze to pokazuj jak zobaczysz kogoś na poboczu z przebitą oponą - pomóż mu zmienić koło albo zadzwoń po pomoc drogową, nie zostaw go samego. Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodze to najlepiej zrobisz jak sprawisz jak najmniej zamieszania. 107 |
Data: Wrzesien 03 2014 08:00:00 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... A to przepraszam. Późno było...Dokładnie o tym piszę. Taki dobrodziej robi tylko niepotrzebne Uprzejmość na drodze to pokazuj jak zobaczysz kogośJedno nie wyklucza drugiego. Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodzeCzyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z przeciwka widze, ze ktos chce skrecic w lewo, czeka na skrzyzowaniu i tym samym blokuje cały ruch w druga strone, to delikatne zwolnienie, mrugniecie swiatłami i puszczenie go aby zjechał ze skrzyzowania to zamieszanie? Cóż... Niestety widuje takich "kierowców" codziennie. Zwalniasz, puszczasz goscia i cały ruch leci dalej. A tak ty owszem, jedziesz, ale ruch w druga strone stoi - i wszyscy czekają. Oczywiscie warto spojrzec w lusterko - jak widzisz, ze za tobą jedzie jedno auto i potem pusto to gaz, zjezdzasz ze skrzyzowania i wtedy wszystko odbedzie sie automatycznie. 108 |
Data: Wrzesien 03 2014 22:38:42 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodzeCzyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z Jasne... lekkie zwolnienie, z daleka, ok Co innego jak masz jazdę na wprost i się nagle ni stąd ni zowąd zatrzymujesz aby wpuścić kogoś z podporządkowanej drogi!!! A tak ty owszem, Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest was chmara cała to za 2 minuty będzie dziura bo jakieś światła się zmienią i Ci z podporządkowanej wyjadą... Gdyby prawdą było że cały dzień stoją to zainteresowałaby się sprawą policja. Nie wierzę w takie dyrdymały. 109 |
Data: Wrzesien 04 2014 08:00:03 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Jasne.Ale jak masz zielone światło czy pierwszeństwo na drodzeCzyli Twoim zdaniem jak przykładowo jada sznurki samochodów i nagle z Wszystko zalezy od sytuacji. Ale czasami jedzie sie 20 na godzine, wtedy lekkie zwolnienie powoduje zatrzymanie. Ale to nie chodzi o to ze stoi sie cały dzien.A tak ty owszem, Chodzi o to ze sa fragmenty drog na ktorych ruch jest na granicy przepustowosci. Po co cała kolumna samochodów ma czekać 2 minuty tylko dlatego, ze nikt nie chce puscic skrecajacego w lewo? 110 |
Data: Wrzesien 04 2014 10:14:16 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: yabba | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości "Budzik" wrote in message Spotykałem w Polsce takie miejsca, że jedzie sznurek samochodów i nie ma szans wyjechać. Ciężarówki czasem proszą na CB, żeby ich wpuścić. Gdyby prawdą było że cały dzień stoją to zainteresowałaby Jeśli nie ma okazji do łatwego wystawienia mandatu, to policja taki problem ma gdzieś. -- Pozdrawiam, yabba 111 |
Data: Wrzesien 04 2014 10:21:01 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello yabba, Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest wasSpotykałem w Polsce takie miejsca, że jedzie sznurek samochodów i nie ma Ja jednak częściej spotykam sytuacje, gdy jadę główną w dłuugim korku i obserwuję matołków przede mną, jak wpuszczają z podporządkowanych takich, którzy ledwie do skrzyżowania dojechali. W efekcie korek na głównej się wydłuża a na podporządkowanych pustki. Nadmiar dobroci też nie jest dobry. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 112 |
Data: Wrzesien 04 2014 17:59:58 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik RoMan Mandziejewicz ... oj Romanie...Dokładnie. Ruch jest często pulsacyjny i nawet jak jest wasSpotykałem w Polsce takie miejsca, że jedzie sznurek samochodów i nie ma Chcesz powiedziec, że ogólnie wiadomo, ze zanim włączysz sie do ruchu na drodzej głównej i odstoisz swoje w korku, powinienes odstać najpierw swoje na drodze podporządkowanej? W imie jakis wyzszych zasad? A jak ten czekający chce tylko przejechac droge w poprzek? 113 |
Data: Wrzesien 04 2014 18:58:55 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik RoMan Mandziejewicz ... Czy Ty w ogóle rozumiesz koncepcję ruchu drogowego w której to niektóre kdrogi są drogami głównymi a inne drogami podporządkowanymi? Bo Twoje wypowiedzi zdają się przeczyć temu... 114 |
Data: Wrzesien 05 2014 01:59:55 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Ja jednak częściej spotykam sytuacje, gdy jadę główną w dłuugimoj Romanie... Byc moze rozumiesz je na opak. Jakos na drodze sobie radze a pare km w zyciu już przejechałem, wiec chyba jest ok ze zrozumieniem. W sumie wczoraj miałem podobną sytuację do opisywanej przez wątkotwórce. Skrecam w prawo. Za mną sznur samochodów, przede mną jakieś 10 aut. Z naprzeciwka równiez sznur, ale widzę już z daleka ze wszyscy stoją bo dwa samochody chcą skręcić w lewo w tę samą drogę co ja i blokują caly ruch. No to mrugam zeby jechali przede mną i skręcili. Pojechali. Ja skręciłem i cały ruch ruszyl w obie strony. Na CB slyszę: "w koncu ktoś rozsądny". Wiec chyba jest ok z tym rozumieniem... Przepisy przepisami ale zdrowy rozsądek to podstawa. 115 |
Data: Wrzesien 05 2014 06:41:41 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Byc moze rozumiesz je na opak. Widzę że ocenę sytuacji uzależniasz bardzo od jednej osoby komentującej na CB - gdyby nie to CB to nigdy nie wiedziałbyś czy dobrze zrobiłeś ? :-) 116 |
Data: Wrzesien 05 2014 17:59:56 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Byc moze rozumiesz je na opak. Wiedziałbym, widze co sie dzieje na drodze. Płynny ruch i usprawnianie przejazdu w takich korkogennych miejscach to podstawa zeby korków było jak najmniej. Podałem ten przyklad bo akurat tak sie złozyło, ze nie byla to jedna osoba i ze az mnie zdziwiła taka reakcja kogos kto stoi 30 samochodów dalej. 117 |
Data: Wrzesien 05 2014 18:25:54 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Jasne... bo masz na żywo film z kamery z helikoptera nad sobą... Płynny ruch i usprawnianie przejazdu w takich korkogennych Kolejny gościu który bierze w swoje ręce sterowanie ruchem na skrzyżowaniu... Podałem ten przyklad bo akurat tak sie złozyło, ze nie byla to jedna osoba Ocena tego jednego człowieka nie jest odzwierciedleniem tego jakie konsekwencje ma to co zrobiłeś Ty i inni tacy "dobrodzieje" sterujący ruchem na skrzyżowaniu. 118 |
Data: Wrzesien 06 2014 03:59:52 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Jest jeszcze logika.Płynny ruch i usprawnianie przejazdu w takich korkogennych Skoro sam strace 3 sekundy a własciwie nic nie strace bo i tak widze, ze 50 metrów dalej bede stał a dzieki wpuszczeniu goscia skrecajacego w lewo kolejnych 20 samochódów ruszy zamiast stac minute czekajac w korku to suma sumarum kierowcy zaoczszczedzili kilkanascie minut. Dokładnie. Wiec racz skonsultować swoje oceny z gosciem z helikoptera...Podałem ten przyklad bo akurat tak sie złozyło, ze nie byla to jedna 119 |
Data: Wrzesien 06 2014 06:39:29 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Użytkownik Pszemol ... Co innego gdy również droga główna zakorkowana... Dokładnie. Wiec racz skonsultować swoje oceny z gosciem z helikoptera...Podałem ten przyklad bo akurat tak sie złozyło, ze nie byla to jedna :-) 120 |
Data: Wrzesien 06 2014 12:22:46 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... Jest jeszcze logika. Tez od poczatku pisze, ze wszystko zalezy od sytuacji drogowej i ze takie manewry trzeba wykonywac mądrze. Wracając do wątkotwórcy który pisał, ze ma małe doświadczenie na drodze - zapewne rzeczywiscie wywołuje wiecej zamieszania niz powinien. 121 |
Data: Wrzesien 06 2014 10:45:26 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Budzik" wrote in message Wracając do wątkotwórcy który pisał, ze ma małe doświadczenie na drodze - Otóż to. I widzę że nawet grupowy oskarżyciel i obrońca sądowy Gotfryd też zamilkł, więc chyba uznał że nie wygra tej sprawy ;-) 122 |
Data: Wrzesien 06 2014 23:56:36 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 6 Sep 2014, Pszemol wrote: "Budzik" wrote No, ja to ciekaw jestem, czy jak TOBIE ktoś ustępuje, to celem zapobieżenia podobnym ekscesom w przyszłości, udzielasz mu stosownej reprymendy. Bo - żeby się nie przyzwyczaił - oczywistym jest, że nie skorzystasz, ale ciekawe co dalej. Klakson? Długie? Paszczowo? Czy lekceważysz i pozwalasz na szerzenie się anrchii? ;) A jakby jednak naszła Cię kiedyś pokusa pomocnictwa w tym groźnym przestępstwie (znaczy "skorzystania" z ustąpienia), to wspomnij na niniejszy wątek i Twoje własne stanowisko :> (co zaś do litery prawa, to moje zdanie wyraziłem dość dawno) pzdr, Gotfryd 123 |
Data: Wrzesien 06 2014 17:39:45 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message On Sat, 6 Sep 2014, Pszemol wrote: Nie, zwykle nie ma na to ani czasu ani okazji... Ale bardzo przeszkadza mi np. ktoś kto zwalnia i próbuje mnie wpuszczać gdy jadę na rowerze i właśnie wycelowałem sobie dziurę między samochodami a ktoś swym "dobrym sercem" nie tylko popsuł mi plany ale również stworzył niebezpieczną sytuację bo zaczął zwalniać na głównej drodze. Miewam też tu lokalnie takich "dobrodziejów" co to na skrzyżowaniu typu T z główną drogą potrafią głównej drodze stawać aby wpuścić przed siebie kogoś znajomego, sąsiada, blokując właśnie ruch za sobą. 124 |
Data: Wrzesien 07 2014 08:59:55 | Temat: Re: Droga z pierwszeństwem, a dobre maniery ? | Autor: Budzik | Użytkownik Pszemol ... No, ja to ciekaw jestem, czy jak TOBIE ktoś ustępuje, to celem |