Grupy dyskusyjne   »   Duży przebieg?

Du¿y przebieg?



1 Data: Grudzien 01 2010 01:03:39
Temat: Du¿y przebieg?
Autor: Jakub Owczarski 

Witam.
Od jakiego¶ czasu rozgl±dam siê za pickupem, i trafi³ mi siê w
sensownej cenie mitsubishi L200, 2007r, 2.477 cc. (dizel)
Jedyne co mnie niepokoi to przebieg: 116.000 km - wychodzi ok 3tysi±ce
miesiêcznie, czyli 100km dziennie.
Mia³em kiedy¶ mitsubishi (pajero) z przebiegiem prawie 300.000 i
¶miga³o jak ¿yletka, wiêc sobie wkrêcam, ¿e to mo¿e nic, ale chcia³bym
poznaæ opiniê ludzi bardziej zorientowanych:
Czy to jest du¿o(za du¿o?) na taki samochód? Czy pownienem go sobie
darowaæ, czy nie ma siê czym przejmowaæ? - oczywi¶cie z perspektywy
tego¿ przebiegu.

Dziêki, pzdr.



2 Data: Grudzien 01 2010 10:21:03
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Lewis 

W dniu 2010-12-01 10:03, Jakub Owczarski pisze:

Witam.
Od jakiegoÅ› czasu rozglÄ…dam siÄ™ za pickupem, i trafi³ mi siÄ™ w
sensownej cenie mitsubishi L200, 2007r, 2.477 cc. (dizel)
Jedyne co mnie niepokoi to przebieg: 116.000 km - wychodzi ok 3tysiÄ…ce
miesięcznie, czyli 100km dziennie.
Mia³em kiedyÅ› mitsubishi (pajero) z przebiegiem prawie 300.000 i
Å›miga³o jak ¿yletka, wiÄ™c sobie wkrÄ™cam, ¿e to mo¿e nic, ale chcia³bym
poznać opinię ludzi bardziej zorientowanych:
Czy to jest du¿o(za du¿o?) na taki samochód? Czy pownienem go sobie
darować, czy nie ma się czym przejmować? - oczywiście z perspektywy
tego¿ przebiegu.

Dzięki, pzdr.

Ty ¿artujesz prawda?
4letnie auto, diesel, u¿ywane pewnie jako wó³ roboczy... Kupi³byÅ› bez zastanowienia gdyby na liczniku by³o 52kkm a wyglÄ…da³o jakby mia³o nat³uczone 252kkm?...

Sprawd¼ stan tego auta a nie przebieg.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

3 Data: Grudzien 01 2010 09:28:10
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 01 Dec 2010 10:21:03 +0100 osobnik zwany Lewis
wystuka³:

W dniu 2010-12-01 10:03, Jakub Owczarski pisze:
Witam.
Od jakiegoÅ› czasu rozglÄ…dam siÄ™ za pickupem, i trafi³ mi siÄ™ w
sensownej cenie mitsubishi L200, 2007r, 2.477 cc. (dizel) Jedyne co
mnie niepokoi to przebieg: 116.000 km - wychodzi ok 3tysiÄ…ce
miesięcznie, czyli 100km dziennie.
Mia³em kiedyÅ› mitsubishi (pajero) z przebiegiem prawie 300.000 i
Å›miga³o jak ¿yletka, wiÄ™c sobie wkrÄ™cam, ¿e to mo¿e nic, ale chcia³bym
poznać opiniÄ™ ludzi bardziej zorientowanych: Czy to jest du¿o(za du¿o?)
na taki samochód? Czy pownienem go sobie darować, czy nie ma siÄ™ czym
przejmować? - oczywiÅ›cie z perspektywy tego¿ przebiegu.

Dzięki, pzdr.

Ty ¿artujesz prawda?
4letnie auto, diesel, u¿ywane pewnie jako wó³ roboczy...

a ile to pickupów w polsce robi za wo³y robocze?
Przecie¿ to najczęściej zamiast SUVa do wo¿enia dupy byznesmena




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

4 Data: Grudzien 01 2010 11:40:31
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Lewis 

W dniu 2010-12-01 10:28, masti pisze:

Dnia pięknego Wed, 01 Dec 2010 10:21:03 +0100 osobnik zwany Lewis
wystuka³:

W dniu 2010-12-01 10:03, Jakub Owczarski pisze:
Witam.
Od jakiegoÅ› czasu rozglÄ…dam siÄ™ za pickupem, i trafi³ mi siÄ™ w
sensownej cenie mitsubishi L200, 2007r, 2.477 cc. (dizel) Jedyne co
mnie niepokoi to przebieg: 116.000 km - wychodzi ok 3tysiÄ…ce
miesięcznie, czyli 100km dziennie.
Mia³em kiedyÅ› mitsubishi (pajero) z przebiegiem prawie 300.000 i
Å›miga³o jak ¿yletka, wiÄ™c sobie wkrÄ™cam, ¿e to mo¿e nic, ale chcia³bym
poznać opiniÄ™ ludzi bardziej zorientowanych: Czy to jest du¿o(za du¿o?)
na taki samochód? Czy pownienem go sobie darować, czy nie ma siÄ™ czym
przejmować? - oczywiÅ›cie z perspektywy tego¿ przebiegu.

Dzięki, pzdr.

Ty ¿artujesz prawda?
4letnie auto, diesel, u¿ywane pewnie jako wó³ roboczy...

a ile to pickupów w polsce robi za wo³y robocze?
Przecie¿ to najczęściej zamiast SUVa do wo¿enia dupy byznesmena

Jak by nie by³o u¿ywane to taki przebieg to ¿art ¿eby siÄ™ zastanawiać czy aby nie za du¿y ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

5 Data: Grudzien 01 2010 01:32:54
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Jakub Owczarski 

On Dec 1, 9:21 am, Lewis  wrote:

Ty ¿artujesz prawda?

Nie :)

4letnie auto, diesel, u¿ywane pewnie jako wó³ roboczy... Kupi³by¶ bez
zastanowienia gdyby na liczniku by³o 52kkm a wygl±da³o jakby mia³o
nat³uczone 252kkm?...

Gdyby ¼le wygl±da³o to nie, bo ja siê na autach zupe³nie nie znam, z
regu³y kupujê w³a¶nie na wygl±d :)
No i na oko to prêdzej kto¶ nim do pracy je¼dzi³ ni¿ u¿ywa³ jako
traktora.
Lakier piêkny - tylko zderzak zarysowany z jednej strony, w ¶rodku jak
nowy :)

Sprawd¼ stan tego auta a nie przebieg.

Tak zrobiê :)
I dziêki, takiego w³a¶nie strza³u na otrze¼wienie potrzebowa³em, nawet
mi nie przysz³o do g³owy, ¿eby go zabraæ na przegl±d do warsztatu :)
Gdyby mia³ mniejszy przebieg to bym go pewnie ju¿ kupi³ :)

pzdr.

6 Data: Grudzien 01 2010 10:42:23
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: szerszen 



U¿ytkownik "Jakub Owczarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup swojego focusa, benzyna 1,6 kupilem jak mial niecale 4 lata, na liczniku mial 190kkm, szosty rok smiga jak glupi i sie nie psuje, a co smieszniejsze, aku i przewody wn sa te same od momentu kupna i w zimie pali nawet przy -20 od pierwszego razu

7 Data: Grudzien 01 2010 02:02:06
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Jakub Owczarski 

On Dec 1, 9:42 am, "szerszen"  wrote:

swojego focusa, benzyna 1,6 kupilem jak mial niecale 4 lata, na liczniku
mial 190kkm, szosty rok smiga jak glupi i sie nie psuje, a co smieszniejsze,
aku i przewody wn sa te same od momentu kupna i w zimie pali nawet przy -20
od pierwszego razu

No mój pierwszy samochód to by³ 12o letni ford escort, z przebiegiem
nie wiadomo jakim bo licznik mia³ do 100.000 :D
I pali³ nawet przy -30 po ca³onocnym pobycie na parkingu.
Obok s±siedzi w nowych puntach czy skodach kombinowali jak odpaliæ, a
mój wali³ z pierwszego przekrêcenia.
Przez pierwsze kilka minut wspomaganie i skrzynia ciê¿ko chodzi³y, ale
poza tym zero problemów.
Mo¿e fordy s± mrozoodporne ;)

pzdr.

8 Data: Grudzien 01 2010 18:37:35
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: dudley 

szerszen wygenerowa³ w  taki oto ci±g
znaków:

swojego focusa, benzyna 1,6 kupilem jak mial niecale 4 lata, na
liczniku  mial 190kkm,

No to bryndza :/ Wychodzi na to, ¿e w astrze bêdê musia³ krêciæ licznik do przodu przed sprzeda¿±, bo w³a¶nie mi stuknê³o a¿ 20kkm, a auto ma w tej chwili 2 lata i 3 miesi±ce...
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobe¿owa astra III

9 Data: Grudzien 01 2010 11:12:37
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Pan Piskorz 

W dniu 2010-12-01 10:03, Jakub Owczarski pisze:

100km dziennie

Czyli co¶ jak ja.
Z tym, ¿e wzi±³em benzynê, bo je¿d¿ê ma³o.  :-)
P.

10 Data: Grudzien 01 2010 13:39:55
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Borys Pogore³o 

Dnia Wed, 1 Dec 2010 01:03:39 -0800 (PST), Jakub Owczarski napisa³(a):

Od jakiego¶ czasu rozgl±dam siê za pickupem, i trafi³ mi siê w
sensownej cenie mitsubishi L200, 2007r, 2.477 cc. (dizel)
Jedyne co mnie niepokoi to przebieg: 116.000 km - wychodzi ok 3tysi±ce
miesiêcznie, czyli 100km dziennie.

 Daj spokój.. Ja bez mrugniêcia okiem kupi³em dwulatka z 145kkm na liczniku
(auto musia³o byæ pêdzone g³ównie na autostradach). Skoro stan bardzo dobry
to nie wiem czym siê przejmujesz.

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

11 Data: Grudzien 01 2010 04:52:09
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Jakub Owczarski 

On Dec 1, 12:39 pm, Borys Pogore³o  wrote:

 Daj spok j.. Ja bez mrugni cia okiem kupi em dwulatka z 145kkm na liczniku
(auto musia o by p dzone g wnie na autostradach). Skoro stan bardzo dobry
to nie wiem czym si przejmujesz.

Mia³em taki zgrzyt w g³owie, bo wszystkie inne jakie znalaz³em z tego
roku maj± od 17k do 55k.
Wiêc tak sobie kombinujê, czy taki przebieg w tak krótkim czasie nie
ma jakiego¶ zbrodniczego wp³ywu na auto :)

Wezmê do warsztatu, jak stan bêdzie OK to olewam przebieg zgodnie z
grupowymi zaleceniami :)
dziêki, pozdrawiam.

12 Data: Grudzien 01 2010 13:02:58
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: kamil 



"Jakub Owczarski"  wrote in message

On Dec 1, 12:39 pm, Borys Pogore³o  wrote:

 Daj spok j.. Ja bez mrugni cia okiem kupi em dwulatka z 145kkm na liczniku
(auto musia o by p dzone g wnie na autostradach). Skoro stan bardzo dobry
to nie wiem czym si przejmujesz.

Mia³em taki zgrzyt w g³owie, bo wszystkie inne jakie znalaz³em z tego
roku maj± od 17k do 55k.
Wiêc tak sobie kombinujê, czy taki przebieg w tak krótkim czasie nie
ma jakiego¶ zbrodniczego wp³ywu na auto :)

Prawie 4-letni diesel z przebiegiem 17kkm. W Swietego Mikolaja tez wierzysz?




Pozdrawiam
Kamil

13 Data: Grudzien 01 2010 05:35:47
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Jakub Owczarski 

On Dec 1, 1:02 pm, "kamil"  wrote:

W Swietego Mikolaja tez wierzysz?

Co chcesz przez to powiedzieæ?
Bo zaczynam siê niepokoiæ, czy co¶ siê sta³o Miko³ajowi?

pzdr ;)

14 Data: Grudzien 01 2010 13:38:30
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: kamil 



"Jakub Owczarski"  wrote in message

On Dec 1, 1:02 pm, "kamil"  wrote:

W Swietego Mikolaja tez wierzysz?

Co chcesz przez to powiedzieæ?
Bo zaczynam siê niepokoiæ, czy co¶ siê sta³o Miko³ajowi?

Pewne jest, ze Mikolaj raczej tym samochodem prezentow codziennie nie wozil, bo chyba nie kupilby diesla, zeby robic 19km dziennie. Nie liczac weekendow i swiat oczywiscie. ;)



Pozdrawiam
Kamil

15 Data: Grudzien 01 2010 17:59:29
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: solar 

W dniu 2010-12-01 14:38, kamil pisze:

Pewne jest, ze Mikolaj raczej tym samochodem prezentow codziennie nie
wozil, bo chyba nie kupilby diesla, zeby robic 19km dziennie. Nie liczac
weekendow i swiat oczywiscie. ;)

Obecnie mój 4 samochód to benzynowiec. Poprzednie 3 by³y dieslami i ka¿dym robi³em/robiê ok. 6 tys. rocznie...

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Kiedy ju¿ jajog³owi ukradli ksiê¿yc, spotkali w drodze powrotnej czarownicê z kotem. Leszek wzi±³ do domu czarownicê, a Jarek kota."
                                         Andrzej Rodan

16 Data: Grudzien 01 2010 18:38:55
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: RadekNet 

W dniu 01.12.2010 17:59, solar pisze:

W dniu 2010-12-01 14:38, kamil pisze:

Pewne jest, ze Mikolaj raczej tym samochodem prezentow codziennie nie
wozil, bo chyba nie kupilby diesla, zeby robic 19km dziennie. Nie liczac
weekendow i swiat oczywiscie. ;)

Obecnie mój 4 samochód to benzynowiec. Poprzednie 3 by³y dieslami i
ka¿dym robi³em/robiê ok. 6 tys. rocznie...

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi 35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na zakupy itp. Na wakacje latamy samolotem.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty. Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke. Domyslam sie, ze auto posiadasz z powodu prestizu? Bo nasuwa sie drugie pytanie - po co sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu? Ni emoge sie doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

17 Data: Grudzien 01 2010 18:55:17
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Jacek Bronowski 

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na zakupy
itp. Na wakacje latamy samolotem.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke. Domyslam sie,
ze auto posiadasz z powodu prestizu? Bo nasuwa sie drugie pytanie - po co
sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu? Ni emoge sie
doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Wydaje mi sie, ze niepotrzebnie mierzysz wszystkich Swoja miara...
Nie kazdy mieszka w centrum miasta albo na osiedlu, gdzie sa autobusy,
tramwaje i taksowki w poblizu, a do sklepu/szkoly/itp. mozna dojsc
spacerkiem w 2 min. Wyobraz sobie, ze spora czesc spoleczenstwa mieszka poza
duzymi miastami, albo na przedmiesciach, gdzie nie dojezdzaja autobusy i
tramwaje, a na zamowiona taksowke trzeba czekac godzine (nie mowiac o tym,
ze trzeba slono zaplacic). Nie wyobrazam sobie z jakiego punktu widzenia
wygodniej nie miec w takiej sytuacji samochodu. IMHO wygodniej, taniej i
sympatyczniej jest miec i uzywac.
Moja zone uzywa auta na codzienne dojazdy do pracy, na zakupy, czasem
odwiezie syna do szkoly itp. Auto jezdzi prawie codziennie. W dwa lata
przejechala 15 tys. km. Trudno nawet wyrazic, o ile mniej wygodnie by bylo,
gdyby nie miala swojego auta.

pozdr.
Jacek Bronowski
--
Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl -
Aktualnie 14 062 zdjêcia z 21 krajów.
Wydawnictwa autorskie:
http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie

18 Data: Grudzien 01 2010 19:35:36
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2010-12-01 18:55, Jacek Bronowski pisze:
(...)

Wydaje mi sie, ze niepotrzebnie mierzysz wszystkich Swoja miara...

Niepotrzebnie? Ja bym to nazwa³ zgo³a inaczej.

Nie kazdy mieszka w centrum miasta albo na osiedlu, gdzie sa autobusy,
tramwaje i taksowki w poblizu, a do sklepu/szkoly/itp. mozna dojsc
spacerkiem w 2 min. Wyobraz sobie, ze spora czesc spoleczenstwa mieszka poza
duzymi miastami, albo na przedmiesciach, gdzie nie dojezdzaja autobusy i
tramwaje, a na zamowiona taksowke trzeba czekac godzine (nie mowiac o tym,
ze trzeba slono zaplacic). Nie wyobrazam sobie z jakiego punktu widzenia
wygodniej nie miec w takiej sytuacji samochodu. IMHO wygodniej, taniej i
sympatyczniej jest miec i uzywac.

Nie tylko poza miastem - w miastach te¿. Du¿o zale¿y od okoliczno¶ci
itd. Z jednym siê tylko nie zgadzam - z tym taniej. Wygodniej i
sympatyczniej tak, taniej niekoniecznie.

Moja zone uzywa auta na codzienne dojazdy do pracy, na zakupy, czasem
odwiezie syna do szkoly itp. Auto jezdzi prawie codziennie. W dwa lata
przejechala 15 tys. km. Trudno nawet wyrazic, o ile mniej wygodnie by bylo,
gdyby nie miala swojego auta.

No popatrz - samochód robi ca³e 7,5kkm rocznie i jego posiadanie ma
jakie¶ uzasadnienie? Nie, to niemo¿liwe ;) Ba, jeszcze do tego mo¿e
kupi³a suv-a, który w ogóle jest pomy³k± jakich ma³o? ;)

A tak na powa¿nie - ka¿dy robi z pieniêdzmi co chce, ma swoje
priorytety, swoje widzimisiê. Jak kto¶ chce dwa raz do roku pojechaæ
do rodziny ca³e 100 kilometrów, a przez resztê roku trzymaæ w
samochodzie kury, to te¿ jego wybór. Wiele osób te¿ nie przyjmuje
do wiadomo¶ci, ¿e w domu mo¿na posiadaæ wiêcej ni¿ jeden samochód
i powodem ich posiadania nie jest presti¿, tylko zwyk³a wygoda,
na któr± cz³owieka zwyczajnie staæ, bez dorabiania do tego idiotycznej
ideologii.

Pozdrawiam

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

19 Data: Grudzien 01 2010 20:11:17
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Wed, 01 Dec 2010 19:35:36 +0100, Artur Ma¶l±g na pl.misc.samochody
napisa³(a):

Wygodniej i sympatyczniej tak, taniej niekoniecznie.

7,5 kkm x 2,3 PLN/km = 17 250 PLN. Do tego przyjmijmy jednokrotne u¿ycie w
ci±gu dnia ( weekendy odpadaj± ) - 5,5 PLN op³aty pocz±tkowej x 230 dni
daje 1 430 PLN. Razem ca. 19 000 PLN. Utrzymanie samochodu -jaka¶ po³owa :
10 l/100km, paliwo po 5 PLN, ubezpieczenie jaki¶ 1000 PLN, myjnia, opony,
wycieraczki, p³yn do spryskiwaczy, wymiana oleju, jakie¶ naprawy - wiêcej
ni¿ 10 000 PLN/rok nie wyjdzie. Zostaje 9 000 PLN na pokrycie spadku
warto¶ci - jednak samochód wyjdzie du¿o taniej.

Chyba, ¿e w ww. jest gdzie¶ b³±d - ale nie s±dzê :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarañczka [ czyli orange ].pl
"Wolno¶æ wymaga odpowiedzialno¶ci , dlatego budzi lêk w tak wielu ludziach.
Jules Renard"

20 Data: Grudzien 01 2010 20:40:45
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2010-12-01 20:11, Marcin Stankiewicz pisze:

Dnia Wed, 01 Dec 2010 19:35:36 +0100, Artur Ma¶l±g na pl.misc.samochody
napisa³(a):

Wygodniej i sympatyczniej tak, taniej niekoniecznie.

7,5 kkm x 2,3 PLN/km = 17 250 PLN. Do tego przyjmijmy jednokrotne u¿ycie w

Droga ta taksówka - w DC spokojnie znajdê takie za 1,80PLN/km = 13,500
PLN :)

ci±gu dnia ( weekendy odpadaj± ) - 5,5 PLN op³aty pocz±tkowej x 230 dni
daje 1 430 PLN. Razem ca. 19 000 PLN.

Powiedzmy 14,500 PLN.

> Utrzymanie samochodu -jaka¶ po³owa :
10 l/100km, paliwo po 5 PLN,

~4000PLN

ubezpieczenie jaki¶ 1000 PLN,

Powiedzmy - zale¿y od samochodu/wieku/zni¿ek.

myjnia, opony,
wycieraczki, p³yn do spryskiwaczy, wymiana oleju, jakie¶ naprawy - wiêcej
ni¿ 10 000 PLN/rok nie wyjdzie.

Opony 1 na 2 lata - ~1000, naprawy to ró¿nie. Olej raz do roku (albo i
rzadziej jak syntetyk).

Zostaje 9 000 PLN na pokrycie spadku
warto¶ci - jednak samochód wyjdzie du¿o taniej.

Mi zosta³o jednak sporo mniej, ale nadal prywatny samochód wygrywa.

Chyba, ¿e w ww. jest gdzie¶ b³±d - ale nie s±dzê :)

Nie, generalnie b³êdu nie widzê i nie bêdê siê doszukiwa³, niemniej
s±dzê, ¿e zwolennicy teorii ekonomicznej pewnie znajd± sporo i napisz±,
¿e nie masz pojêcia ile Ciebie ten samochód naprawdê kosztuje.
Ja tam otwarcie napiszê, ¿e wyrzucam pieni±dze w b³oto, poniewa¿
synowie maj± karty miejskie, a rano do szkó³/pracy je¼dzimy razem
samochodem (ca³e 11km.). ¯ona te¿, zamiast korzystaæ z KM i wspólnego
biletu je¼dzi do pracy 4 kilometry w jedn± stronê :) Ba, jak do tego
do³o¿ê jazdê na rowerach do pracy/szko³y w czasie sprzyjaj±cej
aury, to w ogóle wychodzi, ¿e jeste¶my nienormalni i samochody mamy
tylko dla presti¿u :)

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

21 Data: Grudzien 01 2010 21:15:53
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-12-01 20:40, Artur Maśląg pisze:

Ba, jak do tego
do³o¿Ä™ jazdÄ™ na rowerach do pracy/szko³y w czasie sprzyjajÄ…cej
aury, to w ogóle wychodzi, ¿e jesteÅ›my nienormalni i samochody mamy
tylko dla presti¿u :)


JakbyÅ›my byli normalni, to ta grupa by nie istnia³a. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roÅ›nie popyt na Å›wiÄ™ty spokój."

22 Data: Grudzien 01 2010 21:35:04
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Artur MaÅ›lÄ…g 

W dniu 2010-12-01 21:15, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-12-01 20:40, Artur Maśląg pisze:

Ba, jak do tego
do³o¿Ä™ jazdÄ™ na rowerach do pracy/szko³y w czasie sprzyjajÄ…cej
aury, to w ogóle wychodzi, ¿e jesteÅ›my nienormalni i samochody mamy
tylko dla presti¿u :)


JakbyÅ›my byli normalni, to ta grupa by nie istnia³a. ;)

Zdecydowanie przeceniasz zwiÄ…zek istnienia grupy z deklarowanÄ…
nienormalnością większości.

--
Jutro to dziÅ› - tyle ¿e jutro.

23 Data: Grudzien 02 2010 21:12:23
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: RadekNet 

W dniu 01.12.2010 20:11, Marcin Stankiewicz pisze:

Dnia Wed, 01 Dec 2010 19:35:36 +0100, Artur Ma¶l±g na pl.misc.samochody
napisa³(a):

Wygodniej i sympatyczniej tak, taniej niekoniecznie.

7,5 kkm x 2,3 PLN/km = 17 250 PLN. Do tego przyjmijmy jednokrotne u¿ycie w
ci±gu dnia ( weekendy odpadaj± ) - 5,5 PLN op³aty pocz±tkowej x 230 dni
daje 1 430 PLN. Razem ca. 19 000 PLN. Utrzymanie samochodu -jaka¶ po³owa :
10 l/100km, paliwo po 5 PLN, ubezpieczenie jaki¶ 1000 PLN, myjnia, opony,
wycieraczki, p³yn do spryskiwaczy, wymiana oleju, jakie¶ naprawy - wiêcej
ni¿ 10 000 PLN/rok nie wyjdzie. Zostaje 9 000 PLN na pokrycie spadku
warto¶ci - jednak samochód wyjdzie du¿o taniej.

Mowiono tutaj o sprzedazy auta po zakonczeniu okresu gwarancji, czyli mamy auto jak nowe (bo z przebiegiem powiedzmy 20 tys km), ktore akurat stracilo najwiecej na wartosci i zmieniamy na nowe.
Bo jesli liczysz to dla samochodu starego to oczywiscie masz racje - tez trzymam auto u rodzicow, zeby miec czym jezdzic jak ich odwiedzam, bo 300 zl rocznie (200zl OC+100zl przeglad) to nie koszty.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

24 Data: Grudzien 01 2010 19:51:47
Temat: Re: Du�y przebieg?
Autor: RadekNet 

W dniu 01.12.2010 18:55, Jacek Bronowski pisze:

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na zakupy
itp. Na wakacje latamy samolotem.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke. Domyslam sie,
ze auto posiadasz z powodu prestizu? Bo nasuwa sie drugie pytanie - po co
sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu? Ni emoge sie
doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Wydaje mi sie, ze niepotrzebnie mierzysz wszystkich Swoja miara...
Nie kazdy mieszka w centrum miasta albo na osiedlu, gdzie sa autobusy,
tramwaje i taksowki w poblizu, a do sklepu/szkoly/itp. mozna dojsc
spacerkiem w 2 min. Wyobraz sobie, ze spora czesc spoleczenstwa mieszka poza
duzymi miastami, albo na przedmiesciach, gdzie nie dojezdzaja autobusy i
tramwaje, a na zamowiona taksowke trzeba czekac godzine (nie mowiac o tym,
ze trzeba slono zaplacic). Nie wyobrazam sobie z jakiego punktu widzenia
wygodniej nie miec w takiej sytuacji samochodu. IMHO wygodniej, taniej i
sympatyczniej jest miec i uzywac.

Tylko jak w takich warunkach zmiescic sie  6 tys km rocznie? Bo ja mieszkam wlasnie w takim mniej wiecej miejscu (tylko na taksowke czekalbym 15 min a nie godzine) i robie 35 tys malo jezdzac.
Czlowieka robiacego 6 tys wyobrazam sobie jako mieszkanca miejskiego osiedla, jezdzacego do pracy komunikacja zbiorowa. Tyle robil moj ex-tesc (obecnie ~15letnie auto i 80 tys na liczniku).

Moja zone uzywa auta na codzienne dojazdy do pracy, na zakupy, czasem
odwiezie syna do szkoly itp. Auto jezdzi prawie codziennie. W dwa lata
przejechala 15 tys. km. Trudno nawet wyrazic, o ile mniej wygodnie by bylo,
gdyby nie miala swojego auta.

I robi tylko 7 tys km rocznie??

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

25 Data: Grudzien 01 2010 19:04:56
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2010-12-01 18:38, RadekNet pisze:

W dniu 01.12.2010 17:59, solar pisze:
W dniu 2010-12-01 14:38, kamil pisze:

Pewne jest, ze Mikolaj raczej tym samochodem prezentow codziennie nie
wozil, bo chyba nie kupilby diesla, zeby robic 19km dziennie. Nie liczac
weekendow i swiat oczywiscie. ;)

Obecnie mój 4 samochód to benzynowiec. Poprzednie 3 by³y dieslami i
ka¿dym robi³em/robiê ok. 6 tys. rocznie...

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Jakby to powiedzieæ - nie Twój samochód, nie Twój problem, nie Tobie
oceniaæ innych widzimisiê. Kupuj±, poniewa¿ tak im siê podoba, tak
chc± itd.

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na
zakupy itp. Na wakacje latamy samolotem.

I co niby z tego mia³oby wynikaæ? I mnie takie drugie robi/robi³o
po 8kkm.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke.

Ich problem, ich wybór, ich gotówka.

Domyslam sie, ze auto posiadasz z powodu prestizu?

Pewnie ¼le siê domy¶lasz - samochód to jaki¶ presti¿? Wygoda owszem.

Bo nasuwa sie drugie pytanie -
po co sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu?

Np. poniewa¿ jest ju¿ 'stare' i podoba siê nowy model? Albo gwarancja
siê skoñczy³a?

> Ni
emoge sie doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Có¿, najwyra¼niej musia³by¶ oczy szerzej otworzyæ. Taksówka jest
¶rednio u¿yteczna na dojazdy do sklepu po pieczywo, czy odwo¿enie
dzieci w gorsz± pogodê do przedszkola...

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

26 Data: Grudzien 01 2010 19:46:00
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: RadekNet 

W dniu 01.12.2010 19:04, Artur Ma¶l±g pisze:

Obecnie mój 4 samochód to benzynowiec. Poprzednie 3 by³y dieslami i
ka¿dym robi³em/robiê ok. 6 tys. rocznie...

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Jakby to powiedzieæ - nie Twój samochód, nie Twój problem, nie Tobie
oceniaæ innych widzimisiê. Kupuj±, poniewa¿ tak im siê podoba, tak
chc± itd.

Jakby to powiedziec... co robisz zatem a newsach?

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na
zakupy itp. Na wakacje latamy samolotem.

I co niby z tego mia³oby wynikaæ? I mnie takie drugie robi/robi³o
po 8kkm.

To, ze majac za przyklad moich znajomych o podobnych uwarunkowaniach "przebiegowych" twierdze, ze taniej i wygodniej jest oprzec sie o wynajem auta i taksowki.
I z postu Solara wnioskuje, ze mowimy o pierwszym i jedynym aucie w domu.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke.

Ich problem, ich wybór, ich gotówka.

Ale Ty masz jakis problem, ze ciagle starasz mi sie powiedziec, zebym sie odp.. od pieniedzy Solara?

Domyslam sie, ze auto posiadasz z powodu prestizu?

Pewnie ¼le siê domy¶lasz - samochód to jaki¶ presti¿? Wygoda owszem.

No wlasnie jaka wygoda? Taksowki nie trzeba myc, jezdzic na przeglady itd. O kwestii finansowej tym razem nie wspomne, ale az kusi.

Bo nasuwa sie drugie pytanie -
po co sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu?

Np. poniewa¿ jest ju¿ 'stare' i podoba siê nowy model? Albo gwarancja
siê skoñczy³a?

Czyli widzimisie (nazwane przezemnie prestizem). OK, liczylem na jakies zdroworozsadkowe argumenty.

 > Ni
emoge sie doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Có¿, najwyra¼niej musia³by¶ oczy szerzej otworzyæ. Taksówka jest
¶rednio u¿yteczna na dojazdy do sklepu po pieczywo, czy odwo¿enie
dzieci w gorsz± pogodê do przedszkola...

Wlasnie do takich celow (tyle, ze nie dzieci a siebie) oni uzywaja taksowki.
Moja zona ma do pracy ok. 3 km. Spodziewajac sie, ze nie bede mogl jej odwozic liczylismy (w koncu auto to nie zabawka ani prestiz, wiec LICZYLISMY) i wyszlo nam, ze taksowka bedzie sporo tansza od eksploatacji auta (kosztow zakupu nie wliczalismy).

Acha, zeby nie bylo, ze nie rozumiem posiadania auta dla samego posiadania to sam mam samochod, ktory robi 1-2 tys km rocznie :)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

27 Data: Grudzien 01 2010 20:14:11
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2010-12-01 19:46, RadekNet pisze:

W dniu 01.12.2010 19:04, Artur Ma¶l±g pisze:
Obecnie mój 4 samochód to benzynowiec. Poprzednie 3 by³y dieslami i
ka¿dym robi³em/robiê ok. 6 tys. rocznie...

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Jakby to powiedzieæ - nie Twój samochód, nie Twój problem, nie Tobie
oceniaæ innych widzimisiê. Kupuj±, poniewa¿ tak im siê podoba, tak
chc± itd.

Jakby to powiedziec... co robisz zatem a newsach?

Jakby to powiedzieæ - to moja sprawa, moje pieni±dze i moje widzimisiê.

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na
zakupy itp. Na wakacje latamy samolotem.

I co niby z tego mia³oby wynikaæ? I mnie takie drugie robi/robi³o
po 8kkm.

To, ze majac za przyklad moich znajomych o podobnych uwarunkowaniach
"przebiegowych" twierdze, ze taniej i wygodniej jest oprzec sie o
wynajem auta i taksowki.

Z powy¿szego wynika tylko jedno - na podstawie przyk³adu swoich
znajomych i jakiego¶ tam pogl±du o 'tanio¶ci' próbujesz innym
udowadniaæ, ¿e posiadanie samochodu nie ma sensu.

I z postu Solara wnioskuje, ze mowimy o pierwszym i jedynym aucie w domu.

Nawet je¶li, to co to zmienia?

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke.

Ich problem, ich wybór, ich gotówka.

Ale Ty masz jakis problem, ze ciagle starasz mi sie powiedziec, zebym
sie odp.. od pieniedzy Solara?

Nie, ja nie mam ¿adnego problemu - staram Ci siê tylko przekazaæ,
¿e ¼le podchodzisz do zagadnienia.

Domyslam sie, ze auto posiadasz z powodu prestizu?

Pewnie ¼le siê domy¶lasz - samochód to jaki¶ presti¿? Wygoda owszem.

No wlasnie jaka wygoda? Taksowki nie trzeba myc, jezdzic na przeglady
itd.

Samochodu te¿ nie trzeba myæ (mo¿e to zrobi m±¿ albo dzieci w ramach
rozrywki), dzwoniæ po niego te¿ nie trzeba. Stoi sobie przed domem
i jak jest potrzeba/kaprys, to siê wsiada i jedzie. Np. na lody
kilometr dalej.

O kwestii finansowej tym razem nie wspomne, ale az kusi.

Sam sobie zaprzeczasz - w³a¶nie o tym wspomnia³e¶.

Bo nasuwa sie drugie pytanie -
po co sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu?

Np. poniewa¿ jest ju¿ 'stare' i podoba siê nowy model? Albo gwarancja
siê skoñczy³a?

Czyli widzimisie (nazwane przezemnie prestizem).

Jaki presti¿? Kupno nastêpnego samochodu po koñcu gwarancji to presti¿?

OK, liczylem na jakies zdroworozsadkowe argumenty.

Koniec gwarancji to rozumiem nie jest zdroworozs±dkowy argument?
Jazda samochodem, który mi siê podoba i na niego mnie staæ to te¿ nie
jest zdroworozs±dkowy argument?

> Ni
emoge sie doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Có¿, najwyra¼niej musia³by¶ oczy szerzej otworzyæ. Taksówka jest
¶rednio u¿yteczna na dojazdy do sklepu po pieczywo, czy odwo¿enie
dzieci w gorsz± pogodê do przedszkola...

Wlasnie do takich celow (tyle, ze nie dzieci a siebie) oni uzywaja
taksowki.

LOL - znaczy ca³y czas znajomi :) No, no, warto¶æ merytoryczna
argumentacji jest powalaj±ca :)

Moja zona ma do pracy ok. 3 km. Spodziewajac sie, ze nie bede mogl jej
odwozic liczylismy (w koncu auto to nie zabawka ani prestiz, wiec
LICZYLISMY) i wyszlo nam, ze taksowka bedzie sporo tansza od
eksploatacji auta (kosztow zakupu nie wliczalismy).

Aha, czyli doszed³e¶ ju¿ do wniosku, ¿e samochód to nie presti¿, ale
nadal ciê¿ko Ci zrozumieæ, ¿e definicja czyjej¶ wygody wcale nie
zale¿y od Twojego rachunku ekonomicznego?

Acha, zeby nie bylo, ze nie rozumiem posiadania auta dla samego
posiadania to sam mam samochod, ktory robi 1-2 tys km rocznie :)

A co to ma do rzeczy? To inna kategoria 'posiadania'.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

28 Data: Grudzien 01 2010 20:19:40
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: solar 

W dniu 2010-12-01 18:38, RadekNet pisze:

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na
zakupy itp. Na wakacje latamy samolotem.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke. Domyslam
sie, ze auto posiadasz z powodu prestizu? Bo nasuwa sie drugie pytanie -
po co sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu? Ni
emoge sie doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Jakiego presti¿u? Ja najczê¶ciej poruszam siê rowerem (w tym prawie codzienne dojazdy do pracy), który kosztuje tyle, co moje poprzednie samochody - obecny jest ze 3 razy dro¿szy od roweru. Czasami rocznie robiê nim wiêcej km ni¿ samochodem.
Samochodem jadê, jak leje deszcz. Poza tym parê kilka razy w roku pakujê do samochodu rower i jadê w góry. Parê razy w miesi±cu pakujê do samochodu psa i jadê do lasu. Raz w miesi±cu zakupy w jakim¶ markecie.
Nie wyobra¿am sobie wynajmowania samochodu i pakowania do ¶rodka ub³oconego psa lub jeszcze bardziej ub³oconego roweru. A do siebie mogê.
Dodam co¶ jeszcze - obecnie mam nawet 2 samochody. :) Drugi dosta³em - Saxo, rocznik 2000 i przejechane 20 tys. I co? Mam go sprzedaæ za 5000 z³? I tak nikt mi w taki przebieg nie uwierzy.


--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Nie pytaj Boga o drogê do nieba, bo wska¿e ci najtrudniejsz±."
                                      Stanis³aw Jerzy Lec

29 Data: Grudzien 02 2010 21:07:22
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: RadekNet 

W dniu 01.12.2010 20:19, solar pisze:

W dniu 2010-12-01 18:38, RadekNet pisze:

Zawsze mnie to zastanawialo ... po co auto przy takim przebiegu?

Moim przez ostatnie 2 lata zrobilem ok. 70 tys km czyli rocznie wychodzi
35 tys km. Bardzo krotkie dojazdy do pracy, prywatne wyjazdy np. na
zakupy itp. Na wakacje latamy samolotem.

Mam znajomych, ktory uzywaja samochodu podobnie duzo (malo ;) ) jak Ty.
Tylko, ze oni po prostu auto wynajmuja a nie mroza gotowke. Domyslam
sie, ze auto posiadasz z powodu prestizu? Bo nasuwa sie drugie pytanie -
po co sprzedawac auto o tak malym przebiegu jak nie dla prestizu? Ni
emoge sie doszukac walorow uzytkowych - taksowka jest rownie wygodna.

Jakiego presti¿u? Ja najczê¶ciej poruszam siê rowerem (w tym prawie
codzienne dojazdy do pracy), który kosztuje tyle, co moje poprzednie
samochody - obecny jest ze 3 razy dro¿szy od roweru. Czasami rocznie
robiê nim wiêcej km ni¿ samochodem.

Mam wrazenie, ze tracilem czuly punkt uzywajac slowa "prestiz" ;) Szczegolnie u Maslaga.

Samochodem jadê, jak leje deszcz. Poza tym parê kilka razy w roku pakujê
do samochodu rower i jadê w góry. Parê razy w miesi±cu pakujê do
samochodu psa i jadê do lasu. Raz w miesi±cu zakupy w jakim¶ markecie.
Nie wyobra¿am sobie wynajmowania samochodu i pakowania do ¶rodka
ub³oconego psa lub jeszcze bardziej ub³oconego roweru. A do siebie mogê.

Ale do rzeczy - opisujesz mniej wiecej moj sposob eksploatacji auta minus rower. Tylko, ze ja robie 5 razy wiecej kilometrow niz Ty.

Dodam co¶ jeszcze - obecnie mam nawet 2 samochody. :) Drugi dosta³em -
Saxo, rocznik 2000 i przejechane 20 tys. I co? Mam go sprzedaæ za 5000
z³? I tak nikt mi w taki przebieg nie uwierzy.

Klasyk w garazu (max 2000km), dupowoz pod domem rodzicow na wsi (1000-2000km?) i jezdzidlo codzienne ... Tego u rodzicow tez trzymam bo nie oplaca sie sprzedawac za grosze sprawnego auta, ale to powiedzmy sentyment a nie ekonomia ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

30 Data: Grudzien 02 2010 23:49:41
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: solar 

W dniu 2010-12-02 21:07, RadekNet pisze:

Ale do rzeczy - opisujesz mniej wiecej moj sposob eksploatacji auta
minus rower. Tylko, ze ja robie 5 razy wiecej kilometrow niz Ty.

Mo¿e mam wszêdzie 5x bli¿ej? :)
Mieszkam w centrum i do pracy mam 7, do lasu 7, do marketu 5 km...

Klasyk w garazu (max 2000km), dupowoz pod domem rodzicow na wsi
(1000-2000km?) i jezdzidlo codzienne ... Tego u rodzicow tez trzymam bo
nie oplaca sie sprzedawac za grosze sprawnego auta, ale to powiedzmy
sentyment a nie ekonomia ;)

No widzisz? A wcze¶niej zastanawia³e¶ siê, po co samochód przy takim przebiegu. A u Twoich rodziców stoi...
U mojej rodzicielki te¿ stoi - 1999 z przebiegiem 45 tys. Nie musi siê wiêc t³uc siê z marketu czy rynku na piechotê lub zapchanym autobusem - czyli wygoda nie ekonomia, tym bardziej, ¿e to 1,6 benzyna i swoje pali. :)
I to w³a¶nie trzecia strona medalu - jak mnie staæ, to posiadanie samochodu jest po prostu wygodne.
Choæ nie jestem w stanie powiedzieæ, co jest bardziej rozpowszechnione - posiadanie dla wygody czy dla presti¿u. :)

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Kto chce w prawid³owy sposób rozumowaæ, powinien odzwyczaiæ siê od przyjmowana czegokolwiek na wiarê. Przyzwyczajenie do wiary jest najwiêksz± przeszkod± nauki."
                                       Giordano Bruno

31 Data: Grudzien 03 2010 14:24:06
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: RadekNet 

W dniu 02.12.2010 23:49, solar pisze:

Ale do rzeczy - opisujesz mniej wiecej moj sposob eksploatacji auta
minus rower. Tylko, ze ja robie 5 razy wiecej kilometrow niz Ty.

Mo¿e mam wszêdzie 5x bli¿ej? :)
Mieszkam w centrum i do pracy mam 7, do lasu 7, do marketu 5 km...

Na to wychodzi ;) Ale ... tesciowie mieszkaja w centrum i tam auto "na odwiedziny" wydaje sie nam zbedne - wygodniej taksowkami :)

Klasyk w garazu (max 2000km), dupowoz pod domem rodzicow na wsi
(1000-2000km?) i jezdzidlo codzienne ... Tego u rodzicow tez trzymam bo
nie oplaca sie sprzedawac za grosze sprawnego auta, ale to powiedzmy
sentyment a nie ekonomia ;)

No widzisz? A wcze¶niej zastanawia³e¶ siê, po co samochód przy takim
przebiegu. A u Twoich rodziców stoi...

Tylko moj swoje odsluzyl kiedys tlukac kilometry, jest stary i naprawde nie oplaca sie go sprzedawac. A chyba Ty pisalem o 6 tys km rocznie i wymianie auta co kilka lat kiedy sie gwarancja konczy.

U mojej rodzicielki te¿ stoi - 1999 z przebiegiem 45 tys. Nie musi siê
wiêc t³uc siê z marketu czy rynku na piechotê lub zapchanym autobusem -
czyli wygoda nie ekonomia, tym bardziej, ¿e to 1,6 benzyna i swoje pali. :)
I to w³a¶nie trzecia strona medalu - jak mnie staæ, to posiadanie
samochodu jest po prostu wygodne.

Oczywiscie, ze jak mnie stac to moge szalec, ale chyba nie jest w Polsce powszechne, ze stac ludzi na cos co tylko koszty generuje.
No i 99' to stare auto o malej wartosci a koszty stale sa niewielkie.

Choæ nie jestem w stanie powiedzieæ, co jest bardziej rozpowszechnione -
posiadanie dla wygody czy dla presti¿u. :)

Mam dziwne wrazenie, ze u sporej liczby posiadaczy jednak wygoda jest na drugim miejscu ;) Bo jak ktos stawia na wygodne to ... nie uda sie mu zrobic tylko 500km miesiecznie :P

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

32 Data: Grudzien 03 2010 18:02:23
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: solar 

W dniu 2010-12-03 14:24, RadekNet pisze:

Mam dziwne wrazenie, ze u sporej liczby posiadaczy jednak wygoda jest na
drugim miejscu ;) Bo jak ktos stawia na wygodne to ... nie uda sie mu
zrobic tylko 500km miesiecznie :P

Pewnie tak. Moje statystyki fiksuje to, ¿e zdecydowanie bardziej wolê poruszaæ siê rowerem ni¿ samochodem, np. ostatnie 3 dni... :)

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Nie podoba³o mi siê, ¿e inteligentni ludzie wierz± tylko dlatego,
¿e inni inteligentni ludzie te¿ wierz±."
                                     prof. James D. Watson

33 Data: Grudzien 03 2010 19:19:21
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-12-03 14:24, RadekNet pisze:

Choć nie jestem w stanie powiedzieć, co jest bardziej rozpowszechnione -
posiadanie dla wygody czy dla presti¿u. :)

Mam dziwne wrazenie, ze u sporej liczby posiadaczy jednak wygoda jest na
drugim miejscu ;) Bo jak ktos stawia na wygodne to ... nie uda sie mu
zrobic tylko 500km miesiecznie :P

http://www.motostat.pl/vehicle-stats/16450 :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roÅ›nie popyt na Å›wiÄ™ty spokój."

34 Data: Grudzien 03 2010 19:54:22
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: solar 

W dniu 2010-12-03 19:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

http://www.motostat.pl/vehicle-stats/16450 :P

Jestem pe³en podziwu dla ludzi, którym chce siÄ™ tak rze¼bić w g... :)

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Tylko osoby, które kogoÅ› darzÄ… uczuciem dyskusyjnym, bÄ™dÄ… stawia³y pomniki i czyni³y ho³dy, ¿eby ludzkoæ zobaczy³a ich wielkÄ… mi³oæ do danego autorytetu."
                                         Adam Nowak "Raz, dwa, trzy"

35 Data: Grudzien 03 2010 21:51:27
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-12-03 19:54, solar pisze:

W dniu 2010-12-03 19:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

http://www.motostat.pl/vehicle-stats/16450 :P

Jestem pe³en podziwu dla ludzi, którym chce siÄ™ tak rze¼bić w g... :)


Masz na myśli prowadzenie statystyk? Czy moją jazdę? :>
Jakby to by³ dziennik, to w wielu dniach wpisem by³oby "rower" albo "autonogi". Przy czym, jeÅ›li chodzi o drogÄ™ do, a zw³aszcza Z pracy, to powód jest zasadniczo jeden - trasa wiedzie przez wroc³awski Rynek. :)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roÅ›nie popyt na Å›wiÄ™ty spokój."

36 Data: Grudzien 03 2010 23:19:13
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: solar 

W dniu 2010-12-03 21:51, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Masz na myśli prowadzenie statystyk? Czy moją jazdę? :>
Jakby to by³ dziennik, to w wielu dniach wpisem by³oby "rower" albo
"autonogi". Przy czym, jeÅ›li chodzi o drogÄ™ do, a zw³aszcza Z pracy, to
powód jest zasadniczo jeden - trasa wiedzie przez wroc³awski Rynek. :)

No nie o jazdę, skoro mam podobne miesięczne przebiegi samochodem. :)


--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"ChrzeÅ›cijanin okrywa siÄ™ chwa³Ä… poprzez zabicie poganina, poniewa¿ w ten sposób chwali Chrystusa."
                                      Å›w. Bernard z Clairvaux

37 Data: Grudzien 01 2010 13:38:56
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 1 Dec 2010 05:35:47 -0800 (PST), Jakub Owczarski napisa³(a):

W Swietego Mikolaja tez wierzysz?

Co chcesz przez to powiedzieæ?
Bo zaczynam siê niepokoiæ, czy co¶ siê sta³o Miko³ajowi?


Okaza³ siê k³amc± lustracyjnym, wysz³o na jaw, ¿e donosi³
paczki dziadkowi Mrozowi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest co¶ ekstra. Chodzi o to ¿e jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam musz± oddaæ samolot. W³a¶nie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocz±tku.. lotnictwa. Ekstradycja.

38 Data: Grudzien 01 2010 17:23:18
Temat: Re: Du¿y przebieg?
Autor: cef 

kamil wrote:

Prawie 4-letni diesel z przebiegiem 17kkm. W Swietego Mikolaja tez
wierzysz?

Wiem gdzie gara¿uje taki co za trzy lata bêdzie mia³
mniej niz 20 tys. Jego poprzednik beznyna 2,0
mia³ 56tys po 10 latach. ¯aden Miko³aj :-)

Re: Duży przebieg?



Grupy dyskusyjne