Duze (za duze) spalanie
1 | Data: Marzec 07 2013 00:09:40 |
Temat: Duze (za duze) spalanie | |
Autor: | Witam 2 |
Data: Marzec 07 2013 09:55:21 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: yabba | Uzytkownik napisal w wiadomosci Witam 3 |
Data: Marzec 07 2013 01:04:41 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu czwartek, 7 marca 2013 09:55:21 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Uzytkownik napisal w wiadomosciZaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna ... Ciezko to rozkrecac jak parkujesz pod blokiem ale wezyki moge posrawdzac, VAGa samemu podlaczyc itp. https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45To moge sam sprawdzic, zawory N75 i N18 byly niedawno wymieniane, na czesciach nie oszczedzalem. To moge tylko VAGiem sprawdzic, ale wg zapewnien (juz <w>ujom, nie wierze) mechanikow silnik taki sam ... Pozdrawiam Xiant 4 |
Data: Marzec 07 2013 10:34:18 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: yabba | Użytkownik napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 09:55:21 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Uzytkownik napisal w wiadomosciZaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna .... Oj niedobrze, niedobrze - dla nich. :) Urząd Skarbowy bardzo chętnie pomoże im naprawić Twój silnik. Ciezko to rozkrecac jak parkujesz pod blokiem ale wezyki moge posrawdzac, VAGa samemu podlaczyc itp. https://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_frm/thread/462543abd2c01e78/24ff5a839bde6d45?hl=pl&tvc=1#24ff5a839bde6d45To moge sam sprawdzic, zawory N75 i N18 byly niedawno wymieniane, na czesciach nie oszczedzalem. Albo zamienione miejscami rurki. To moge tylko VAGiem sprawdzic, ale wg zapewnien (juz <w>ujom, nie wierze) mechanikow silnik taki sam ... VAG-iem obejrzysz sobie ECU? Czy ECU dostałeś nowe z silnikiem czy zostało stare? Silnik mechanicznie może byc taki sam, ale może mieć inne oznaczenie z powodu zastosowania innego osprzętu i innych czujników. Wtedy stare ECU dostaje fałszywe dane. -- Pozdrawiam, yabba 5 |
Data: Marzec 07 2013 01:55:15 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu czwartek, 7 marca 2013 10:34:18 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Zaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna A jak zglosic to do Skarbowki ? Bo myslalem o tym przynajmniej jako o "argumencie", zaczynam sie juz wkur... jak cierpliwy jestem, auto mi naprawde potrzebne. > Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:No to sobie poogladam w wolnej chwili, moze nzajde na necie jakies zdjecie jak to ma byc podlaczone to porownam.
Co do ECU (masz na mysli sterownik wtrysku jak sadze) to nie wiem, po objawach wyglada tak jak by turbiny nie bylo podlaczonej albo cos, sprawdze przeplywke, zaworki w podszybiu, podlacze VAG'a ... nie sadze by rozkrecali filtr powietrza czy dolot, nie bylo chyba takiej potrzeby. Pozdrawiam Xiant 6 |
Data: Marzec 07 2013 11:06:22 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: yabba | Użytkownik napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 10:34:18 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Zaplacilem 3600 PLN bez fry i paragonu, na szczescie gwarancja jest pisemna A jak zglosic to do Skarbowki ? Bo myslalem o tym przynajmniej jako o "argumencie", zaczynam sie juz wkur... jak cierpliwy jestem, auto mi naprawde potrzebne. Zgodnie z wielowiekową tradycją można zacząć pisać: "Uprzejmie donoszę, że .......". :)) Myślę, że w rozmowie z mechanikiem wystarczy tylko zasugerować, że w przypadku problemów z odzyskaniem pieniędzy poradzisz się w US co robić z brakiem wystawionej faktury. > Przyczyn moze byc wiele. Np. szmata pozostawiona w dolocie powietrza:No to sobie poogladam w wolnej chwili, moze nzajde na necie jakies zdjecie jak to ma byc podlaczone to porownam.
Co do ECU (masz na mysli sterownik wtrysku jak sadze) to nie wiem, po objawach wyglada tak jak by turbiny nie bylo podlaczonej albo cos, sprawdze przeplywke, zaworki w podszybiu, podlacze VAG'a ... nie sadze by rozkrecali filtr powietrza czy dolot, nie bylo chyba takiej potrzeby. Filtr i dolot nie ruszany? Wymiana silnika to przecież całkowita "demolka" pod maską. -- Pozdrawiam, yabba 7 |
Data: Marzec 07 2013 02:11:29 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu czwartek, 7 marca 2013 11:06:22 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Zgodnie z wielowiekowďż˝ tradycjďż˝ moďż˝na zacz�� pisaďż˝: "Uprzejmie donoszďż˝, ďż˝e Nie cierpie takiego skur... ale co zrobic, chyba siegne po taki argument. Tyle, ze ja nie widze sensu zwracania kasy, chce jezdzace auto. Oddadza mi kase (teoretycznie) i co ? Wmontuja rozwalony silnik, bede go zabieral na lawecie (znowu kasa) i wiozl gdzie indziej ? Paranoja ... Filtr i dolot nie ruszany? Wymiana silnika to przecieďż˝ caďż˝kowita "demolka"Wiesz, umiem filtry zmenic, dolac plynow i tankowac :) Silnika poki co nie wymienialem sam :) Ale troche schodzimy z tematu: przyczyna duzego spalania i braku mocy moze byc: - zle podlaczone zawory - zle (lub wcale) podlaczona turbina ? - zle podlaczona przeplywka ? - wadliwe ustawienia ECU ? To co mnie wkurwia to to, ze goscie oddaja auto, twierdzac, ze zrobione, bredza cos o doplacie (ale wielkim gestem z niej rezygnuja) a oddaja samochod w takim stanie jak byl. I nie ma na takich sposobu ... Pozdrawiam Xiant 8 |
Data: Marzec 07 2013 11:18:33 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: ddddddd | W dniu 2013-03-07 11:11, pisze:
Oddadza mi kase (teoretycznie) i co ? Wmontuja rozwalony silnik, bede go zabieral na lawecie (znowu kasa) i wiozl gdzie indziej ? Paranoja ... może to trochę potrwać, ja od takich rzeczy mam OC działalności (można nawet powiedzieć że działa toto dość sprawnie, a i drogie nie jest), jak on nie ma to pewnie będzie problem żeby większe pieniądze uzyskać. Żeby nie było - pracuję w innej branży, ale ubezpieczam się od np. przypadku takiego (raz się wydarzył), że pracownik wiercąc w ramie okna pcv wwiercił się w szybę i pękła- a boję się że wwierci się kiedyś np. w światłowód (bo nie zawsze go pod tynkiem widać...) dlatego wykupiłem OC, w innym przypadku musiałbym za zaniedbania powstałe przy mojej pracy odpowiadać z własnej kieszeni... -- Pozdrawiam Lukasz 9 |
Data: Marzec 07 2013 11:46:28 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: yabba | Użytkownik napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 11:06:22 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Zgodnie z wielowiekowďż˝ tradycjďż˝ moďż˝na zacz�� pisaďż˝: "Uprzejmie donoszďż˝, ďż˝e Nie cierpie takiego skur... ale co zrobic, chyba siegne po taki argument. Tyle, ze ja nie widze sensu zwracania kasy, chce jezdzace auto. Oddadza mi kase (teoretycznie) i co ? Wmontuja rozwalony silnik, bede go zabieral na lawecie (znowu kasa) i wiozl gdzie indziej ? Paranoja ... Rozumiem Cię. Normalny człowiek by przeprosił i naprawił samochód, ale z takimi krętaczami trzeba trochę zablefować. Filtr i dolot nie ruszany? Wymiana silnika to przecieďż˝ caďż˝kowita "demolka"Wiesz, umiem filtry zmenic, dolac plynow i tankowac :) Silnika poki co nie wymienialem sam :) Ja nawet filtrów nie zmieniam :), bo do ich wymiany potrzeba kanału lub podnośnika. A nie, filtr klimatyzacji i żarówki zmieniam. Ale troche schodzimy z tematu: przyczyna duzego spalania i braku mocy moze byc: - zle podlaczone zawory - zle (lub wcale) podlaczona turbina ? - zle podlaczona przeplywka ? - wadliwe ustawienia ECU ? Nie wiedząc co było dokładnie wymieniane (sam silnik czy również osprzęt) to ciężko wróżyć. Konieczna jest dokładna diagnostyka. Najbardziej prawdopodobne są wężyki i kabelki, włącznie z kablami masowymi. Na drugim miejscu niefortunna zamiana czujników lub ECU. Na trzecim miejscu, to już wszystko może być. Włącznie z przestawionym rozrządem. To co mnie wkurwia to to, ze goscie oddaja auto, twierdzac, ze zrobione, bredza cos o doplacie (ale wielkim gestem z niej rezygnuja) a oddaja samochod w takim stanie jak byl. I nie ma na takich sposobu ... Stary numer. Kolega bujał się ponad rok z ciągłym reklamowaniem problemu z zapalaniem (z "pychu" nie było problemów, z kluczyka uruchomienie było prawie niemożliwe), które pojawiły się po wymianie sprzęgła. Musiał jeszcze dopłacić mechanikowi parę stówek za wymianę niepotrzebnych rzeczy, skleić połamany przez niego króciec chłodnicy, ponaprawiać inne uszkodzenia po "naprawach". Przyczyną był brak dodatkowego kabla masy silnika, który został zdemontowany przy wymianie sprzęgła. Mechanik uznał, że jeden kabel masy wystarczy i poprawił fabrykę. Dodatkowy fabryczny kabel masy wyrzucił. O rekompensacie nie było mowy. Podaj namiary na warsztat, żeby już nikt się na nich nie naciął. -- Pozdrawiam, yabba 10 |
Data: Marzec 07 2013 02:54:40 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | Witam 11 |
Data: Marzec 07 2013 12:02:48 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: yabba | Uzytkownik napisal w wiadomosci Witam W zeszlym tygodniu widzialem rysunek, chyba Mleczki, z tekstem: "W ubiegly rok nasza firma wyszla "na plus". Oszukalismy innych 28 razy, a nas oszukano tylko 23 razy." -- Pozdrawiam, yabba 12 |
Data: Marzec 07 2013 03:23:28 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu czwartek, 7 marca 2013 12:02:48 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Uzytkownik napisal w wiadomosciWitam Ale na co oni licza ? (szef nie da sie ukryc wyglada na cfaniaczka ale z drugiej strony, stanowczy i mily), ze odpuszcze ? I bede jezdzil 90-konnym dieslem palacym jak czolg ? Albo doplace ze "dwa patyki" by w koncu miec spokoj ? To predzej adwokata wynajme i dla samej satysfakcji gosciowi nerwy zepsuje. Paranoja jakas. A to, ze taka firma jak ich nie moze istniej bez przekretow to sie domyslam, ciekawe ile mozna znalezc jak sie dobrze poszuka. Pozdrawiam Xiant 13 |
Data: Marzec 07 2013 14:21:46 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Nex@pl | Mi krzykneli 500zł za wymianę starego silnika w vw scirocco 81'. Mi zajeło to około 3-4 dni licząc roboczogodziny. Fak faktem narzędzia już posiadałem (nazbierane przez kilka lat) ale efekt końcowy był taki, że warto było zaoszczędzić te 500zł. Wszystko zadziałało od kopa, dużo się nauczyłem. Jedynie coś do wyciągnięcia/włożenia skrzyni potrzebne. Mój silnik był lekki więc z bratem daliśmy radę na lince holowniczej :) 14 |
Data: Marzec 07 2013 06:03:20 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu czwartek, 7 marca 2013 14:21:46 UTC+1 użytkownik Nex@pl napisał: Mi krzykneli 500zł za wymianę starego silnika w vw scirocco 81'. MiWitam Cenna porada ... jak mi nastepnym razem (tfu, odpukac) silnik w skdodzie jebnie to wymienie go pod blokiem na trawniku, linke zawiesze na trzepaklu, podepre kotem od sasiada a z kopa przypier.... we wrak auta po "skonczonej robocie" ... Ehhhh, lubie ludzi z pomyslami :P Pozdrawiam Xiant 15 |
Data: Marzec 07 2013 20:30:17 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-03-07 15:03, pisze: W dniu czwartek, 7 marca 2013 14:21:46 UTC+1 użytkownik Nex@pl napisał: Z tym kotem to uważaj, jeszcze to przeczyta/zauważy ktoś z TPZ i dopiero będą kłopoty ;) Ehhhh, lubie ludzi z pomyslami :P Pomysły są ok, jak ktoś takie rzeczy traktuje jako hobby, ale wtedy się nie pisze o oszczędnościach. Jednak inaczej sprawa wygląda z samochodem potrzebnym do życia codziennego. Nie wspomnę już o tym, że przytaczanie tutaj kosztów przerzutki w pojeździe z 1981 (w kontekście wątku) jest cokolwiek zabawne :) BTW - miałem kiedyś podobną sytuację, ale jako konsultant (osobiście wprost też, ale tam się zorientowałem zawczasu i nie płacząc zabrałem częściowo zdemontowany pojazd). Kolega zadzwonił, że chce odebrać swojego parcha i czy bym nie zweryfikował 'jakości' naprawy głównej. Cóż, zweryfikowałem - samochód po jeździe próbnej (1 - na placu) nie został odebrany (jak również grosza warsztat nie zobaczył). Odebrany został warunkowo chyba za 3 razem (szczegółów już nie pamiętam). Ja wiem, że to nie pomoże teraz, ale może na przyszłość - teraz to pozostała droga prawna (o ile się nie dogadacie). Niestety, są firmy nieuczciwe i bazujące na niewiedzy/strachu itd. klientów. 16 |
Data: Marzec 07 2013 15:29:12 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: yabba | Użytkownik napisał w wiadomości W dniu czwartek, 7 marca 2013 12:02:48 UTC+1 użytkownik yabba napisał: Uzytkownik napisal w wiadomosciWitam Ale na co oni licza ? (szef nie da sie ukryc wyglada na cfaniaczka ale z drugiej strony, stanowczy i mily), ze odpuszcze ? I bede jezdzil 90-konnym dieslem palacym jak czolg ? Albo doplace ze "dwa patyki" by w koncu miec spokoj ? To predzej adwokata wynajme i dla samej satysfakcji gosciowi nerwy zepsuje. Paranoja jakas. A to, ze taka firma jak ich nie moze istniej bez przekretow to sie domyslam, ciekawe ile mozna znalezc jak sie dobrze poszuka. Dokładnie na to liczą. Czysta kalkulacja i maksymalizowanie zysku. Jeśli 90% klientów sie nie upomni, bo zostanie przekonana, że "ten typ tak ma" lub dla świętego spokoju odpuści skierowanie sprawy do sądu, to jest to najprostsza droga do zwiększenia zysku firmy. Ty juz do nich nie wrócisz, ale przyjada inni. -- Pozdrawiam, yabba 17 |
Data: Marzec 07 2013 19:33:14 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | marekg.mg8 wrote: Ale na co oni licza ? (szef nie da sie ukryc wyglada na cfaniaczka ale z Strzelam, że grajÄ na czas liczÄ c na jedno i/lub drugie, bo nie potrafiÄ tego naprawiÄ... -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 18 |
Data: Marzec 07 2013 11:10:33 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: ddddddd | W dniu 2013-03-07 10:55, pisze: Co do ECU (masz na mysli sterownik wtrysku jak sadze) to nie wiem, po objawach wyglada tak jak by turbiny nie bylo podlaczonej albo cos, sprawdze przeplywke, zaworki w podszybiu, podlacze VAG'a ... nie sadze by rozkrecali filtr powietrza czy dolot, nie bylo chyba takiej potrzeby. zobacz czy wajcha przy turbo pracuje przy przygazowaniu, ja (w innym aucie) miałem nieszczelność na wężykach podciśnieniowych - przy wymianie wężyków nadłamał mi się króciec przy gruszce od turbo i objaw ten sam - bo nie było podciśnienia. Gruszkę dałem do pospawania (plastikowa) i jest ok. Z zewnątrz nie było tego widać, dopiero jak się zdjęło wężyk. Na elektrozaworze turbiny powinno być oznaczenie in/out. Jakby co to tak to wygląda w moim silniku: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP71&mospid=47559&btnr=11_2337&hg=11&fg=45 Jak wajcha turbo nie pracuje to odłącz wężyk i zobacz czy czuć podciśnienie (ale ciężko chyba określić czy dane jest wystarczające) - jak jest słabe/nie ma to sprawdź przed elektrozaworem. W moim silniku są dodatkowe miejsca w których może uciekać podciśnienie - np. poduszki silnika są usztywniane tym samym podciśnieniem, jak tam się urwie wężyk to i turbina gorzej chodzi -- Pozdrawiam Lukasz 19 |
Data: Marzec 07 2013 21:35:26 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-07 09:09, pisze: Witam Skoro zmieniali tylko silnik i na taki sam, podejrzewam iż osprzÄt został od Twojego starego a zmienili tylko słupek, ewentualnie "short engine" Zatem ECU nie ma tu nic do rzeczy bo został stary tak jak i osprzÄt Na bank coĹ skrzanili podłÄ czajÄ c osprzÄt/podciĹnienia. Solidna diagnostyka i wszystko wyjdzie. Jak masz vaga to dawaj logi z 3, 8, 11 kanału każdy oddzielnie, do tego BS z 3 i 11 kanału. -- Pozdrawiam Lewis 20 |
Data: Marzec 07 2013 21:37:06 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-07 21:35, Lewis pisze: Jak masz vaga to dawaj logi z 3, 8, 11 kanału każdy oddzielnie, To oczywiĹcie na 3 biegu od 1500RPM do 4000RPM z butem w podłodze. -- Pozdrawiam Lewis 21 |
Data: Marzec 07 2013 23:41:07 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu czwartek, 7 marca 2013 21:37:06 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: W dniu 2013-03-07 21:35, Lewis pisze:Witam Mam kabelek i taki soft na peceta, podlacze dzisiaj lapka i zobacze. Ale e tym aucie ciezko "dojechac" do 3 tys obrotow wiec nie wiem czy mi sie uda dociagnac do 4 000. Jak ostatnio z nimi gadalem (z szefem tej firmy) to powiedzial, ze poprosza o pomoc "kolegow ze Skody", heh ... Moze faktycznie radza sobie z mechanika ale cokolwiek wiecej to juz lipa. Wkur.... to, ze oddaja drugi raz auto a nie zrobia nawet jazdy probnej by auto sprawdzic. VAG'a podlacze z ciekawosci, nic sam nie mam zamiaru poprawiac, raz, ze sie na tym nie znam dwa, ze jak cos zrobie to mi potem powiedza, ze sam popsulem. Pozdrawiam Xiant 22 |
Data: Marzec 08 2013 10:38:35 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-08 08:41, pisze: Mam kabelek i taki soft na peceta, podlacze dzisiaj lapka i zobacze. Ale e tym aucie ciezko "dojechac" do 3 tys obrotow wiec nie wiem czy mi sie uda dociagnac do 4 000. Podłączeniem waga o ile nie wleziesz w kodowanie i adaptacje nic nie zepsujesz, nawet śladu nie zostawisz. Zatem pojedź chociaż do 3kRPM. Da to jakiś obraz tego co się dzieje i poradzimy. -- Pozdrawiam Lewis 23 |
Data: Marzec 08 2013 03:37:50 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu piątek, 8 marca 2013 10:38:35 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: W dniu 2013-03-08 08:41, pisze:OK, podlacze wieczorem i wrzuce na grupe co zdolam znalezc. Dzieki z gory. Pozdrawiam Xiant 24 |
Data: Marzec 08 2013 12:42:52 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-08 12:37, pisze: OK, podlacze wieczorem i wrzuce na grupe co zdolam znalezc. Dzieki z gory. Logi wrzuć tu: http://vaglog.rtnet.pl/ -- Pozdrawiam Lewis 25 |
Data: Marzec 08 2013 09:49:02 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu piątek, 8 marca 2013 12:42:52 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: W dniu 2013-03-08 12:37, pisze:VAG nie pokazuje zadnych bledow, ale logow dynamicznych zrobic nie moge (albo nie umiem) w sofcie jaki mam udalo mi sie uzyskac tylko cos takiego: http://imageshack.us/photo/my-images/13/beztytuuen.gif/ http://imageshack.us/photo/my-images/94/90970297.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/6/40293859.jpg/ Nie rzucajcie pomidorami ... znam sie na tym delikatnie mowiac slabo. Pozdrawiam Xiant 26 |
Data: Marzec 08 2013 19:13:31 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-08 18:49, pisze: http://imageshack.us/photo/my-images/13/beztytuuen.gif/ No niestety tu niewiele widać ;) Ściągnij sobie VAG-COM nawet jakąś starą wersję. Wejdź w bloki pomiarowe 04, kanał 11 i kliknij LOG, zaznacz gdzie ma zapisać i jazda. Tak samo pozostałe kanały 8 i 3. I tak samo z Basic Settings (nastawy podstawowe) kanał 3 i 11 ale tu już na postoju. -- Pozdrawiam Lewis 27 |
Data: Marzec 08 2013 11:14:36 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | Witam 28 |
Data: Marzec 08 2013 22:26:27 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-08 20:14, pisze: WitamNo teraz coĹ widaÄ. Turbo wstaje i ładuje całkiem nieźle, momentami delikatne wahniÄcia i przeładowania delikatne ale bez tragedii. Przepływomierz też mierzy w miarÄ sensownie, zgodnie z tym jakie jest ciĹnienie w dolocie. Jedyne co mi siÄ nie podoba dawka paliwa, dawka wg. przepływomierza jest trochÄ mniejsza niż dawka wg. mapy i wg. obliczonego momentu. A powinna byÄ nieco wiÄksza niż obliczona z "torque" a nieco mniejsza niż żÄ dana z mapy ale to by nie powodowało aż takiej tragedii że nie jedzie wcale. Wiesz co konkretnie było robione w tym samochodzie? Co Ci zmieniali? Jaki był powód naprawy? RobiłeĹ swapa na inny silnik czy po prostu wysiadł Ci i zmieniałeĹ na drugi taki sam? OsprzÄt został ten sam? -- Pozdrawiam Lewis 29 |
Data: Marzec 08 2013 13:33:45 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu piątek, 8 marca 2013 22:26:27 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: W dniu 2013-03-08 20:14, pisze:Witam Wymieniali silnik (w starym korbowod wylazl pozwiedzac), co do osprzetu "wybierzemy to co lepsze" czyli czesc czesci byla z mojego silnika, np. rozrzad mial z 15 tys, tak samo pasek wielorowkowy i wszystkie rolki. Wiecej szczegolow nie znam, z dopytywaniem bylo opornie. Auto nie to, ze nie jezdzi, przyspieszenie jest straszne (prawie go nie ma, dynamiczniejsze byly chyba starenkie SDI) i spala na poziomie 8 do 9l/100, na dodatek silnik szarpie przy gaszeniu co na moja wiedze wskazywalo by na problem z podcisnieniami (tak przynajmniej kiedys podobny objaw mi tlumaczono). Dla mnie wyglada jak by paliwo "przelatywalo" przez silnik nie dajac tyle mocy ile powinno, pytanie (moze glupie) co i jak mozna zmienic ? Pozdrawiam Xiant 30 |
Data: Marzec 08 2013 22:51:39 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-08 22:33, pisze: Witam Jasne, osprzęt mam na myśli wtryski, pompa, przepływomierz, ECU, czujniki wszelakie itd, ale podejrzewam że to wszystko zostało z Twojego. Daj jeszcze log z kanału 13 z rozgrzanego silnika na wolnych obrotach. Nie dymi Ci na czarno? Odpala bez problemu na zimno/ciepło? -- Pozdrawiam Lewis 31 |
Data: Marzec 08 2013 23:38:52 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-08 22:51, Lewis pisze: 32 |
Data: Marzec 09 2013 00:44:09 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu piątek, 8 marca 2013 23:38:52 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: W dniu 2013-03-08 22:51, Lewis pisze:Witam OK, logi wrzuce po poludniu jak pojezdze troche. A czy mozna zlozyc rozrzad niepoprawnie ? Nie nabijam sie ale slyszalem, ze jak sie to zle zlozy to jest od razu po silniku. Odpala "na dotyk", rano troche powarczy jak to zimny diesel, dymu zadnego nie widzialem. Pozdrawiam Xiant 33 |
Data: Marzec 09 2013 09:57:59 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-09 09:44, pisze: W dniu piątek, 8 marca 2013 23:38:52 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą... Kiedyś przyjechał do mnie gość żeby mu ustawić kąt pompy, nie pamiętam już w jakim samochodzie ale silnik ALH. Spoko, sprawdziłem fakt było chyba z 20 ale zacząłem luzować pompę a tam już nie ma możliwości regulacji... Zdjąłem pokrywy "wyzerowałem" silnik i na pompie 2 zęby przestawione. -- Pozdrawiam Lewis 34 |
Data: Marzec 09 2013 02:01:01 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą...Rozumiem. To by mialo tez wplyw na spalanie ? Gdzie masz warsztat jesli mozna spytac ? Bo zdesperowany jestem gotow zrobic sobie wycieczke a ch... zawiezc rachunek od Ciebie. Logi wrzuce po 14:00 czeka mnie jeszcze troche jezdzenia. Pozdrawiam Xiant 35 |
Data: Marzec 09 2013 11:24:56 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-09 11:01, pisze: Różnica 1-2 zębów nie spowoduje kolizji a problemy braku mocy będą...Rozumiem. To by mialo tez wplyw na spalanie ? Gdzie masz warsztat jesli mozna spytac ? Bo zdesperowany jestem gotow zrobic sobie wycieczke a ch... zawiezc rachunek od Ciebie. Pomiędzy Białymstokiem a Suwałkami 20km od DK8, więc chyba odpada :) -- Pozdrawiam Lewis 36 |
Data: Marzec 09 2013 04:35:29 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: | W dniu sobota, 9 marca 2013 11:24:56 UTC+1 użytkownik Lewis napisał: W dniu 2013-03-09 11:01, pisze: Niestety :( A szkoda. Tutaj masz logi o jakie prosiles: Grupy: 018,013 - http://vaglog.rtnet.pl/camel_117513.html Ponowie pytanie: czy jesi to przestawiony rozrzad to bedzie skutkowalo szarpaniem przy gaszeni silnika i takim wysokim spalaniem ? Pozdrawiam Xiant 37 |
Data: Marzec 09 2013 17:25:17 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: spider | Zapytaj tu: 38 |
Data: Marzec 09 2013 19:58:45 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Lewis | W dniu 2013-03-09 13:35, pisze: Niestety :( A szkoda. Tutaj masz logi o jakie prosiles: Hmm o 18 nie prosiłem ale ok :) z 13 korekty jeszcze przyzwoite. Przestawiony rozrząd może różne dziwne objawy przyjmować, dziwne wibracje i większe spalanie jak najbardziej. Sprawdzenie ustawienia rozrządu to naprawdę żadna filozofia, podejdź do jakiegoś innego ogarniętego mechanika niech sprawdzi czy znaki się pokrywają. -- Pozdrawiam Lewis 39 |
Data: Marzec 10 2013 16:58:06 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Arbiter | Ponowie pytanie: czy jesi to przestawiony rozrzad to bedzie skutkowaloszaropanie przy gaszeniu to niedziałająca klapa gasząca w EGR (zdaje się sterowana podciśnieniem) tzw gaszak 40 |
Data: Marzec 07 2013 21:41:14 | Temat: Re: Duze (za duze) spalanie | Autor: Arbiter |
|