Dziecko - gondola czy fotelik
1 | Data: Grudzien 14 2009 07:41:09 |
Temat: Dziecko - gondola czy fotelik | |
Autor: pwz | Witam! 2 |
Data: Grudzien 13 2009 23:02:22 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: MarMarK | On 14 Gru, 07:41, pwz wrote: Chodzi mi o kwestie czysto prawne. Wiem, że jest to mniej bezpieczne Gondola jest "fotelikiem" przewidzianym dla pewnej kategorii wagowej dziecka. Trochę mnie dziwi gondola, w której dziecko podróżuje bokiem do kierunku jazdy - jesteś pewny, że dobrze ją montujesz? Moja mała jeździła w takiej gondoli z wózka przez 6 miesięcy - miała własne trzypunktowe pasy i pałąk, gondola była mocowana tyłem do kierunku jazdy i pasy samochodowe zapewniały jej bardzo dobre trzymanie. Pozdrawiam MK 3 |
Data: Grudzien 14 2009 08:50:47 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-14 08:02, MarMarK pisze: On 14 Gru, 07:41, wrote:Twórca wątku ma na myśli gondolę wózka głębokiego. Coraz rzadziej spotykane rozwiązanie - IMHO obecne na rynku ze względu na konserwatyzm Babć I Dziadków "sponsorujących" pierwsze 4 kółka -- Wojciech Smagowicz 4 |
Data: Grudzien 14 2009 03:08:12 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: MarMarK | On 14 Gru, 08:50, "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" wrote:
Racja :) Nawet nie przyszło mi do głowy, że coś takiego montuje się w samochodzie :) Moja "gondola" z wózka to był typowy fotelik-nosidełko. Pozdrawiam MK 5 |
Data: Grudzien 14 2009 08:07:52 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Agent |
Witam!Foteliki nie sÄ od wieku ale od wagi i rozmiwaru dziecka. Z zasady nastÄpne po gondoli sÄ foteliki od 9-18 kg lub bardziej uniwersalne 9-36 kg. Jak dziecko nie siedzi i mieĹci siÄ bez problemu w gondoli to ja bym woził w gondoli tyłem do kierunku jazdy. Gondola to też fotelik. 6 |
Data: Grudzien 14 2009 08:23:48 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-14 07:41, pwz pisze: Witam! Jeśli chodzi o stronę prawną to zależy, czy ma homologację. Musi być wszywka ze znaczkiem E w kółku i określonym maksymalnym ciężaarem dziecka. Osobiście jestem jednak za fotelikiem grupy 0 (czyli od urodzenia do 9kg) lub 0+ (do 13 kg) - Mocowanym TYŁEM do kierunku jazdy. Dziecko (nawet noworodek!) w takim foteliku jest bezpieczniejsze - w razie zderzenia siła wciska je w fotelik oszczędzając najsłabsze miejsce - szyję. Nie trzeba się obawiać o słaby kręgosłup - dziecko nie siedzi, tylko praktycznie leży plecami na pochylonym oparciu. Samo dziecko jest "otulone" fotelikiem i głowa nie ma za wielkiej swobody ruchu (jeśli fotelik jest dostosowany do noworodka powinien mieć wkładkę ograniczającą ruch. W gondoli niestety zakres możliwych ruchów jest znacznie większy. Siła w razie zderzenia też działa w mniej korzystnym kierunku, a dziecko jest na miejscu utrzymywane pasami (nacisk punktowy), a nie kształtem fotelika (nacisk na dużą powierzchnię). Praktycznie dodatkowo: - Fotelik zajmuje mniej miejsca - tylko pojedyncze siedzenie, podczas, gdy gondola zajmuje minimum 2, a często z boku nie ma jak usiąść. - Jak nie masz doświadczenia z dziećmi to ci przepowiadam - docenisz to! ;) - Łatwiej włożyć i wyjąć nawet przy małym samochodzie całość (fotelik z uśpionym dzieckiem) niż gondolę. - Fotelik łatwiej użyć jako nosidełka w różnych życiowych sytuacjach. - Gdy człowiek wiezie samotnie dziecko - ma je "pod ręką" na przednim fotelu, a nie musi się obracać do tyłu, aby sprawdzić co się dzieje. Pozdrawiam -- Wojciech Smagowicz 7 |
Data: Grudzien 14 2009 08:41:25 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: szerszen |
- Gdy człowiek wiezie samotnie dziecko - ma je "pod ręką" na przednim fotelu, a nie musi się obracać do tyłu, aby sprawdzić co się dzieje. ma je pod reka, pod warunkiem ze moze wylaczyc przednia poduche pasazera, nie w kazdym aucie jest to mozliwe ale generalnie przychylam sie do twierdzenia ze lepiej nosidelko niz gondola, mialem taka gondole z wozka pegperego i uzywalem jej tylko w wyjatkowych sytuacjach, na codzien uzywane bylo nosidelko maxi cosi city 8 |
Data: Grudzien 15 2009 02:13:46 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: p0li | O->Dnia 2009-12-14 08:41:25 niejaki szerszen napisał: Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" napisał w wiadomości wszystko cacy -tylko fotelik ma jedną wade - maluch (do 3 m-ca) moze w nim przebawac max 1 godzine gdy trzeba malucha przetransportować np w trasie 10-12 h - wtedy tylko gondola -- P0zdrawiam p0li p0li(at)poczta.onet.pl gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem... prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki 9 |
Data: Grudzien 16 2009 15:09:06 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: cztery | wszystko cacy -tylko fotelik ma jedną wade - maluch (do 3 m-ca) moze w nim Kto Ci takich rzeczy naopowiadal ? W instrukcji do mojego fotelika maxi cosi nie ma nic na temat ograniczen czasowych przebywania dziecka w foteliku. 10 |
Data: Grudzien 17 2009 00:35:33 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: p0li | O->Dnia 2009-12-16 15:09:06 niejaki cztery napisał: wszystko cacy -tylko fotelik ma jedną wade - maluch (do 3 m-ca) moze w nim lekarz W instrukcji do mojego fotelika maxi cosi nie ma nic na temat ograniczen twoje dziecko - mozesz experymentowac - ja na swoim nie chcialem (a na moim foteliku tez nie ma takich ograniczen w instrukcji) -- P0zdrawiam p0li p0li(at)poczta.onet.pl gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem... prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki 11 |
Data: Grudzien 16 2009 23:50:54 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: badzio | On 17 Gru, 00:35, p0li wrote: O->Dnia 2009-12-16 15:09:06 niejaki cztery napisał: Dziwne, mi wlasnie lekarze mowili ze fotelik to luzik a gondola to na krotki dystans. Widzialem tez gdzies w necie artykul na ten temat (niestety nie pamietam zrodla) 12 |
Data: Grudzien 17 2009 09:18:10 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: cztery | Kto Ci takich rzeczy naopowiadal ? Autentycznie, zmien lekarza. Na taka "rade" zapytaj sie jak dziecko spedzilo w lonie matki 9 miesiecy (a szczegolnie ostatnie dwa). Czy lezalo, czy raczej bylo zwiniete z przykurczonymi nozkami i raczkami. Zadaj nastepne klopotliwe pytanie - w jaki sposob i w jakiej pozycji matki jeszcze 50 lat temu braly male dzieci gdy szly w pole pracowac. Czy dzieci byly w pozycji lezacej zawieniete w chusty na plecach/brzuchu czy raczej siedzacej. 13 |
Data: Grudzien 14 2009 01:08:38 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: maciej debski | On Dec 14, 6:41 am, pwz wrote: Witam! niestety nie wiem jak to w yglada od strony prawnej ale poszukaj sobie w sieci filmikow z crashtestow z uzyciem gondol i fotelikow. moim zdaniem wynika z nich niezbicie ze gondola daje znikoma ochrone. wszystkie ktore widzialem byly zbyc malo sztywne, lamaly sie, wyslizgiwaly z pasow i wylatywaly przez przednia szybe. to twoja decyzja ale IMO tylko fotelik dla noworodkow i tylko tylna kanapa. mac 14 |
Data: Grudzien 14 2009 10:17:18 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Darek. | Mam taki oto dylemat: Kolego, pierwszy fotelik jest w pozycji półleżącej, więc nie mów że dziecko siedzi. Ja swój pierwszy fotelik miałem Maxi Cosi Cabrio i zarówno przy pierwszym jak i przy drugim dziecku doskonale się sprawdza. Dziecko praktycznie leży, tyłem do kierunku jazdy w pełni bezpieczne. Pozdrawiam - Darek. 15 |
Data: Grudzien 14 2009 01:25:37 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: badzio | On 14 Gru, 07:41, pwz wrote: Witam! Skad masz takie informacje? Rozmawialem z kilkoma pediatrami, kazdy mowil ze fotelik jest jak najbardziej ok dla takiego maluszka poza tym jest zbyt małe, aby je wpasować w fotelik. A kupiles odpowiedni fotelik? tzn grupy '0', czyli taki 0-13(18)kg, montowany tylem do kierunku jazdy? Jesli tak, to polecam wlozenie pod pupe maluszka malego jasieczka. Stąd pytanie: czy Z mojego rozeznania gondola moze sluzyc do przewozenia dziecka, zakladajac ze jest do tego przystosowana (takze mocowanie pasami). Tyle ze ja gdzies wyczytalem ze na dluzsza mete to jednak fotelik jest 'zdrowszy' niz gondola Nie wiem jak Twoj maluszek ale moja corka czesto spala 'skulona' - jej plecy byly w takim ksztalcie, jaki przybierajka w foteliku. Dziecko owszem, nie moze siedziec ale samo, ze wzgledu na slabe miesnie. Ale sama pozycja nie jest szkodliwa. 16 |
Data: Grudzien 14 2009 10:30:23 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik pwz napisał: Witam!http://www.fotelik.info/ - milej lektury pozdrawiam -- MówiÄ prawdÄ i umieÄ prawdÄ żyÄ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 17 |
Data: Grudzien 14 2009 11:00:51 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Michal Jankowski | pwz writes: otóż dziecko do ok. 6. miesiąca życia nie siada. Jest to nawet Taa, oczywiscie malego dziecka w foteliku nigdy nie widziales: http://fotelik.info/fotelikimages/concord_bamboo_59_jpeg.jpg Ty wez nie kombinuj. MJ 18 |
Data: Grudzien 14 2009 18:07:42 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: B.Z. | Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości pwz writes: Dokładnie taki fotelik jest najwygodniejszy. Nawet jak byłem zmuszony z młodym iść na zakupy to tego typu fotelik dobrze montował się na dużym koszy sklepowym. B.Z. -- Trzy słowa o mnie: http://bolivar.cal.pl A tutaj pomogę rodzince: http://zarzyczny.pl 19 |
Data: Grudzien 14 2009 02:30:19 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Frame Relay | Takiego malucha to najlepiej wogule nie wozić samochodem. Ze szpitala 20 |
Data: Grudzien 14 2009 13:24:00 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: zkruk [Lodz] | Frame Relay wrote: Takiego malucha to najlepiej wogule nie wozić samochodem. Ze szpitala taaa... weź takich rzeczy nie pisz... widziałem niedawno jak w seicento z kratką para siedziała z przodu i mamusia trzymała fotelik na kolanach niezła proca by z tego była w czasie wypadku :/ -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 21 |
Data: Grudzien 14 2009 06:02:45 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: badzio | On 14 Gru, 11:30, Frame Relay wrote: Takiego malucha to najlepiej wogule nie wozić samochodem. Bo poniewaz? Ze szpitala Aha, czyli maluch w taksowce bez fotelika ale zgodnie z prawem, jest bezpieczniejszy niz w samchodzie z fotelikiem, tez zgodnie z prawem? Jest Bzdura. Moja coreczka urodzila sie rok temu, w polowie listopada. W 3. tyg zycia miala 'balkonowanie/werandowanie', w 4. tyg juz pierwsze wyjscie na spacer. Od 1.m-ca wychodzila na spacer kazdego dnia (jesli nie padalo i nie bylo mrozow). Takie zreszta bylo zalecenie poloznej i pediatry :) Ale fotelika nie uzywa sie celem spacerow... A ,moga sie trafic podroze samochodem, typu wizyta u lekarza, wyjazd na swieta, odwiedziny rodzicow/rodzenstwa (nie kazdy ma rozdicow mieszkajacych w bloku obok). A nie ma przeciwskazan zeby z 2m-cznym maluchem jezdzic samochodem, ze o 4m-cznym nie wspomne (zakladajac ze sie unika marketow a w miejscu docelowym brak chorych osob). Ale zeby nie bylo, nie jestes osamotniony w mojej opinii. Tak mowia moi rodzice i wiekszosc rodzicow moich znajomych :) 22 |
Data: Grudzien 14 2009 20:24:40 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-14 15:02, badzio pisze: On 14 Gru, 11:30, Frame wrote:Zwolnienie z obowiązku przewozu dzieci w fotelikach jest spowodowane tym, że taksówkarz musiał by mieć ze sobą nawet 4 (wszystkie miejsca pasażerskie) komplety fotelików (od 0 do 15 lat...) - co jest fizycznie nie wykonalne. To dotyczy taksówkarzy wykonujących przewóz zarobkowy - "po godzinach" już musi mieć i znam wypadki spotkań z policją... Takie samo zwolnienie dotyczy też karetek i policji. Ciemnogród - dziecko na pole? Przecież złe oko może je zauroczyć...Jest ;) Moja w poważnym wieku 6 tygodni towarzyszyła Mamie i mnie na nartach - słodko sobie spała w słoneczku. Właśnie w nosidełku. Ale zaszkodziło to poważnie - zaczęła jeździć na nartach w 2 urodziny... Ale fotelika nie uzywa sie celem spacerow... A ,moga sie traficW całej rozciągłości potwierdzam :) Ale zeby nie bylo, nie jestes osamotniony w mojej opinii. Tak mowia Niestety też potwierdzam :) ! -- Wojciech Smagowicz 23 |
Data: Grudzien 14 2009 13:19:35 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: cztery | Przepisy mówiÄ o foteliku. Ale w foteliku niemowlak nie może siedzieÄ: z powodów j.w. (zdrowotnych-krÄgosłup), a poza tym jest zbyt małe, aby je wpasowaÄ w fotelik. Sa foteliki, w ktorych dziecko nie siedzi i sa rozmiarami do jego wielkosci dopasowane. Sam mam taki oraz miesieczna coreczke. 24 |
Data: Grudzien 14 2009 13:20:19 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: zkruk [Lodz] | pwz wrote: Witam! mylisz podstawowÄ sprawÄ siedzenie dziecka czyli gdy dziecko samo siedzi - bez oparcia chodzi o brak podparcia krÄgosłupa i zbyt słabie miÄsnie by utrzymaÄ wszystko na miejscu w przypadku fotelika wszystko jest ok - gdyż krÄgosłup jest podparty zresztÄ - znam dzieci które siedzÄ w wieku 5-6 mcy o jakim zbyt małym dziecku piszesz? 3kg daje radÄ... 2.7 kg też... trzeba tylko główkÄ zabezpieczyÄ przed bujaniem na boki dodatkowo - fotelik można tak ustawiÄ by był bardziej w pozycji leżÄ cej -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Ĺodzi 25 |
Data: Grudzien 14 2009 12:36:00 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Mon, 14 Dec 2009 07:41:09 +0100, pwz napisał(a): Mam taki oto dylemat: Ale przecież dla takich maluchów są nosidełka typu "łupinka orzecha" - maluch leży w nich tyłem do kierunku jazdy i są one absolutnie najbezpieczniejszym środkiem transportu dla maluchów. Owszem, przez "kubełkową" konstrukcję nie są specjalnie zdrowe - ale to się tyczy sytuacji gdy ktoś chce zaoszczędzić na wózku z gondolą i traktuje nosidełko jako jedyny środek transportu dla dziecka. Jeśli dziecko raz na jakiś czas spędzi w nosidełku nawet wiele godzin to nic złego mu się nie stanie. Gondolki to taki mocny kompromis - ani to wygodne (przy montażu), ani bezpieczne (przy ew. wypadku w "łupince" dziecko po prostu jest wciskane mocniej w fotelik, przy gondoli narażone jest na dużo większe obrażenia). Transport w gondoli traktuje się raczej jako ostateczność w sytuacjach gdzie ze względów zdrowotnych nie wolno dziecka przewozić w "łupince". Dla dobra dziecka, a nie dla jakichś przepisów, kup zwykłą łupinkę i w niej woź malucha do czasu gdy z niej wyrośnie (z reguły są do 13kg). Gdy już będzie samodzielnie siedzieć, to kupić fotelik - ostatnio głośno jest o fotelikach ustawionych tyłem do kierunku jazdy, sam pewnie w taki będę teraz celował... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 26 |
Data: Grudzien 14 2009 13:41:35 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Piotrek | Jest problem w prawie polskim jeśli chodzi o takie sytuacje, osobiście 27 |
Data: Grudzien 14 2009 13:59:23 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: pwz | W dniu 2009-12-14 13:41, Piotrek pisze: Jest problem w prawie polskim jeśli chodzi o takie sytuacje, osobiście No i właśnie o kwestie PRAWNE mi chodzi. Niemal wszyscy w tym wątku opisywali mi, jakie ma zalety fotelik, a to że z przodu, a to z tyłu, a to bezpieczny, niebezpieczny etc. A mnie interesuje TYLKO I WYŁĄCZNIE to, jak ów fotelik-gondola są uregulowane w prawie. Nie kwestie zdrowotne, praktyka, bezpieczeństwo. TYLKO PRAWO. pwz 28 |
Data: Grudzien 14 2009 13:58:26 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: szerszen |
TYLKO PRAWO. no to masz grupe pl.soc.prawo ;) 29 |
Data: Grudzien 14 2009 05:05:53 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: maciej debski | On Dec 14, 12:59 pm, pwz wrote: No i właśnie o kwestie PRAWNE mi chodzi. Niemal wszyscy w tym wątku takie uroki pytania na grupach dyskusyjnych. jezeli interesuje cie TYLKO prawo to udaj sie na najblizszy komisariat policji i tam pytaj, usenet to nie poradnia rodzinna gdzie ludzei siedza czekajac az laskawie zglosisz sie z problemem do rozwiazania. mac 30 |
Data: Grudzien 14 2009 14:43:12 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Piotrek | Policjant też człowiek, więc mu wytłumaczysz że noworodka do fotelika nie 31 |
Data: Grudzien 14 2009 14:51:47 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-14 14:43, Piotrek pisze: Policjant teÂż czÂłowiek, wiĂŞc mu wytÂłumaczysz Âże noworodka do fotelika nie Wiec wykaże zrozumienie - płatne na poczcie do 7 dni... Foteliki grupy 0 lub 0+ sÄ dostosowane do transportu dzieci od urodzenia do 9 lub 13 kg. Wiec noworodków również. Sam tak woziłem córkÄ - i ze szpitala i na długie wyjazdy w wieku kilku tygodni. A co do odpowiedzialnoĹci - ważywko, czy dÄbowe ubranko - co polecasz? -- Wojciech Smagowicz 32 |
Data: Grudzien 14 2009 15:09:39 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2009-12-14, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote: A co do odpowiedzialności - ważywko, czy dębowe ubranko - co polecasz? Słownik. Krzysiek Kiełczewski 33 |
Data: Grudzien 14 2009 15:23:54 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-14 15:09, Krzysiek Kielczewski pisze: On 2009-12-14, Wojciech Smagowicz wrote: Masz rację - miało być "warzywko" Niby mi Thunderbird podkreśla błędy - ale jak widać nie wszystkie i nie zawsze. -- Wojciech Smagowicz 34 |
Data: Grudzien 15 2009 09:15:27 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Piotrek | Niby mi Thunderbird podkreśla błędy - ale jak widać nie wszystkie i nie Też do szkoły miał pod górkę chyba. 35 |
Data: Grudzien 14 2009 14:55:31 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-14 13:59, pwz pisze: W dniu 2009-12-14 13:41, Piotrek pisze: Konkretnie: Jeśli gondola ma certyfikat (potwierdzony wszywką) i jest prawidłowo umocowana to można. Oczywiście dziecko TEŻ musi być cały czas przypięte w gondoli. To prawo dopuszcza. P.S. Zdrowy rozsądek jest za fotelikiem. -- Wojciech Smagowicz 36 |
Data: Grudzien 14 2009 06:07:27 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: badzio | On 14 Gru, 13:59, pwz wrote: W dniu 2009-12-14 13:41, Piotrek pisze: W tresci postu podales argumenty przeciwko fotelikowi, ktore dla wiekszosci (jesli nie wszystkich) 'praktykow' sa bledne. Wiec ja (ale pewnie nie tylko) zrozumialem ze masz zerowe doswiadcenie z maluchem w foteliku, ktos Ci naopowiadal bajek ze foteliki sa zle i zastanawiasz sie nad gondola. A czasami zdrowy rozsadek sa wazne :) A mnie interesuje TYLKO I WYŁĄCZNIE Tak, gondola jest dozwolona, tak samo jak dozwolone sa 'styropianowe' foteliki, kosztujace w markecie 100zl. 37 |
Data: Grudzien 15 2009 10:41:04 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: zkruk [Lodz] | pwz wrote: W dniu 2009-12-14 13:41, Piotrek pisze: ale trzeba było nie tworzyć nowych chorych teorii o tym, że dziecko nie może być przewożone w pozycji siedzącej przecież pół tego wątku jest o tym, żeby wybić Ci to z głowy... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 38 |
Data: Grudzien 16 2009 15:11:17 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: cztery | ale trzeba było nie tworzyć nowych chorych teorii o tym, że dziecko nie może być przewożone w pozycji siedzącej Wydaje mi sie, ze tu nie chodzi o szkodliwosc badz nie przewozenia w foteliku ile znalezienie argumentow na to by takiego fotelika nie kupowac. 39 |
Data: Grudzien 16 2009 17:20:36 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: radekp@konto.pl | Tue, 15 Dec 2009 10:41:04 +0100, w "zkruk ale trzeba było nie tworzyć nowych chorych teorii o tym, że dziecko nie może No, akurat to że nie noworodek nie powinien być przewożony w pozycji typowo siedzącej, to nie jest żadna chora teoria. 40 |
Data: Grudzien 16 2009 08:37:08 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: maciej debski | On Dec 16, 4:20 pm, wrote: Tue, 15 Dec 2009 10:41:04 +0100, w "zkruk czym sie rozni pozycja typowo siedzaca od nietypowo siedzacej? fotelik dla noworodkow zapewnia pozycje i ergonomiczna i bezpieczna. gondola nawet atestowana jest mniej bezpieczna i nie jest bardziej ergonomiczna... mac 41 |
Data: Grudzien 16 2009 17:49:23 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 16 Dec 2009 08:37:08 -0800 (PST), w > No, akurat to że nie noworodek nie powinien być przewożony w pozycji typowo typowo siedząca -- kręgosłup przenosi ciężar siedzącego ciała fotelik dla noworodkow zapewnia pozycje i ergonomiczna i bezpieczna. Taki tak. Z tym, że w tym foteliku dzieci leżą, a nie siedzą. A przynajmniej bardziej leżą -- kręgosłup nie jest obciążany. gondola nawet atestowana jest mniej bezpieczna i nie jest bardziej To jasne. 42 |
Data: Grudzien 17 2009 02:19:10 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: maciej debski | On Dec 16, 4:49 pm, wrote: > fotelik dla noworodkow zapewnia pozycje i ergonomiczna i bezpieczna. zgadza sie, mowimy o tym samym. nie przyszlo mi do glowy ze ktos moglby chciec noworodka naprawde wiezc na siedzaco, ale to chyba fizycznie niemozliwe skoro takie dziecko nie trzyma glowy w pionie? mac 43 |
Data: Grudzien 17 2009 14:34:39 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 17 Dec 2009 02:19:10 -0800 (PST), w zgadza sie, mowimy o tym samym. nie przyszlo mi do glowy ze ktos Uwierz, nie takie rzeczy rodzice robią :). 44 |
Data: Grudzien 15 2009 14:25:54 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: radekp@konto.pl | Mon, 14 Dec 2009 07:41:09 +0100, w pwz Mam taki oto dylemat: Gondola przymocowana pasami nie spełnia definicji fotelika, nie wiem jak mogło ci to przyjść do głowy :). Według prawa powinieneś kupić fotelik-nosidełko 0-13kg (od ok. 100zł). Ale jeżeli masz zamiar przewozić dziecko okazjonalnie raz na 2 m-ce to lepsza już taka gondola niż na rączkach. Tylko dobrze przemyśl czy nie lepiej kupić takie nosidełko -- nie dość że wygodnie się jeździ, to i chodzi (np. na zakupy czy gdziekolwiek -- po prostu lepiej niż na rączkach). A 13kg to dziecko osiąga ok. 2 roku życia (choć znacznie wcześniej i tak wyrośnie :) ). 45 |
Data: Grudzien 15 2009 15:47:58 | Temat: Re: Dziecko - gondola czy fotelik | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2009-12-15 14:25, pisze: Gondola przymocowana pasami nie spełnia definicji fotelika, nie wiem jak mogłoIstnieją specjalne gondole wózków głębokich p.o. fotelika - mają sysetm mocowania dziecka do gondoli, gondoli do auta, atest i certyfikat... Ale ich wygoda użytkowania i bezpieczeństwo dziecka pozostawiają wiele do życzenia. Cena też zachęca do głębszych przemyśleń http://esklep.babyfant.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=368 Jedyny powód zastosowania czegoś takiego - to wskazania lekarskie (np. rozszczep kręgosłupa lub inne poważne wady rozwojowe) . Czasem niestety jest to konieczne. -- Wojciech Smagowicz |
Re: Dziecko - gondola czy fotelik

