Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie
1 | Data: Pa?dziernik 23 2009 21:26:21 |
Temat: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | |
Autor: MK | Witam 2 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 21:32:36 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: mirek | HACZYK: głupich nie sieja.... 3 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 12:37:58 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: BearBag | On 23 Paź, 21:32, "mirek" wrote: HACZYK: głupich nie sieja.... po pierwsze uzyj Google po drugie A6 z 2003 stoi duzo wiecej niz 23tys po trzecie ten szwindel ma już z 5 lat i 5 tys odmian 4 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 21:39:59 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: Jarek | MK pisze: 5 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 22:22:33 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: MK | Jarek pisze:
Ten link wszystko mi wyjaśnił. Dziękuję Pozdrawiam również Marcin 6 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 22:06:13 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - proĹba o opinie | Autor: Bydlę | On 2009-10-23 21:26:21 +0200, MK said: Witam Pierwszy odruch jest zazwyczaj najlepszy. Jednak pod naciskiem kolegów, To oni płacą? tekstów w stylu napisz maila, obejrzyj auto, A znasz się na tym? co Ci szkodzi. No to napisałem, wymieniam maile z gościem i z kazdym kolejnym mailem coraz bardziej jestem zdziwiony. Może nie rozumiem dokładnie, bo gość ma problem ze składaniem zdań w języku polskim. Czyli pierwsza reakcja była dobra? Co ciekawe, nazajutrz po tym jak napisałem maila, ogłoszenie zniknęło z serwisu otoMoto ? Nie wiesz? MOże sprawdź? (ciach gość chce mi je wysłać za pośrednictwem firmy transportowej do mnie, ja miałbym sobie przetestować auto przez tydzień, sprawdzić je i potem zdecydować, albo je biorę, albo odsyłam z powrotem. No i w czym problem? Podobno koszty transportu pokrywam nie ja, lecz Sprzedający. Będziesz miał to na piśmie, to pogadamy. Przedstawiciel firmy transportowej ma posiadać ze sobą umowę kupna/sprzedaży. Mieć. Posiadać można majątek albo żonę. Jak myślicie, gdzie tkwi kruczek, Gdy będziesz miał umowę ze sprzedającym, że wszystko (oprócz ekspertyzy rzeczoznawcy) jest na jego koszt, zgodzonego specjalistę, ktory oceni ci auto - zgódź się i je obejrzyj sobie. Zgodnie z umową (na piśmie!) masz tydzień na podjęcie decyzji. czy odpuścić sobie, czy też brnąć dalej. Co ja to pisalem o pierwszej reakcji? (chyba że lubisz handlować z ludźmi nie potrafiącymi sklecić zdania po polsku. ale wtedy nie miałbyś wątpliwości...) -- Bydlę 7 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 22:21:38 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: MK | Bydlę pisze: On 2009-10-23 21:26:21 +0200, MK said: Nie znam się, ale znam osoby, które się znają i mogłoby pojechać ze mną
Przyznam, że nie wiedziałem, że można to sprawdzić. Mieć. Posiadać można majątek albo żonę. Polska język, trudna język :-) To nie tak, że napaliłem się na to auto, po prostu kierowała mną ciekawość. Dzięki Waszym odpowiedziom już wiem i nie będę marnował więcej czasu. Pozdrawiam :-) Marci 8 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 00:05:21 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - proĹba o opinie | Autor: Bydlę | On 2009-10-23 22:21:38 +0200, MK said: Bydlę pisze: To co ci da oglądanie auta? Zapytaj tych kolegów, dlaczego ignorant miałby wydawać jakąkolwiek opinię o samochodzie. (tutaj czepiam się rad tych "kolegów", nie ciebie) ale znam osoby, które się znają i mogłoby pojechać ze mną Czyli nie potrzebujesz rad! :-) Mieć. Posiadać można majątek albo żonę. Ja ze starej szkoły, a "posiadać" zastępuje w mediach o wiele prostsze wyrazy. (i drażni mnie ta kariera tego słowa)
Dlatego pisałem o pierwszej reakcji - najczęściej jest (jak w twoim przypadku) dobra. :-) -- Bydlę 9 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 23:09:20 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: Mirosław Habarta | Bydlę pisze: Skoro sie czepiamy słówek, to zwracam uwagę, iżPrzedstawiciel firmy transportowej ma posiadać ze sobą umowę kupna/sprzedaży. żony nie można posiadać. Można ją jedynie "posiąść" i to też tylko od czasu do czasu. Czego życzę wszystkim tym, którzy *mają* żony. Pozdrawiam, Mirek 10 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 23:10:40 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: Mirosław Habarta | Zapomniałem dodać ;) 11 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 23:51:34 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: venioo | Mirosław Habarta pisze: żony nie można posiadać. Można ją jedynie "posiąść" A Ci co nie maja to juz nie moga? ;) pzdr -- venioo Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS Peugeot 106 1.0i 12 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 00:07:53 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - proĹba o opinie | Autor: Bydlę | On 2009-10-23 23:51:34 +0200, venioo said: Mirosław Habarta pisze: To tylko po góralsku wtedy: ....nie bendem sie zenił, bendem sie zalicoł, hej! Inni majom zony bendem se pozycoł, hej!... -- Bydlę 13 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 00:08:03 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: Mirosław Habarta | venioo pisze: Mirosław Habarta pisze:O tych co nie mają nie pisałem ;) 14 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 00:06:22 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - proĹba o opinie | Autor: Bydlę | On 2009-10-23 23:09:20 +0200, Mirosław Habarta said: Bydlę pisze: A wielokrotnie - posiadać. Skoro się mamy czepiać, to sprawdzajmy najpierw dokładnie. :-) -- Bydlę 15 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 08:02:41 | Temat: Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie | Autor: Kwik | MK pisze: Jestem na etapie poszukiwań samochodu dla mojej rodzinki. No i kiedyś kolega z pracy podrzucił mi linka z otomoto.pl z ofertą Audi A6, rocznik 2003, rzekomo bezwypadkowy za .... 15 999 PLN. Oferta pochodziła z Tychów. Oczywiście kwota znacznie zaniżona - ten rocznik stoi w okolicach sporo powyżej 20 000 PLN. Ponieważ tak niska cena wzbudza Sporo powyzej??? Smiem zaryzykowac twierdzenie, ze kazda A6 ktora nie bedzie 2x drozsza od tej cudownej okazji, nie jest warta ogladania. Kwik |
Re: Dziwna oferta sprzedaży - prośba o opinie

