Fiat Uno 45S rocznik 93, 3 drzwiowe.
Od jakiegoś czasu najwięcej przy skręcaniu w prawo i czasami przy jeździe prosto z przodu słychać jakieś tarcie, stukanie. Miałem już wymieniany trzpień przy lewym wachaczu. Mechanik mówił, że z silnikiem wszystko ok. Przypuszczam wachacz, trzpień na wachaczu a może amortyzator .... nie wiem.
DO tego czasami jak hamuje to gdy nacisnę pedał hamulca to słychać 1 stuknięcie i jak puszczę to drugie stuknięcie.
Bardzo podobnie zachowuje się gdy wciskam pedał sprzęgła - czasami słychac stuknięcia przy naciskaniu i puszczaniu, a czasami nie.

Proszę o radę i wskazówki.
Jesli są potrzebne jakieś dodatkowe informacje, które pomogą zlokalizować problem to proszę dać znać.

Tomek

On 9 Sie, 11:15, Tomek  wrote:

DO tego czasami jak hamuje to gdy nacisnę pedał hamulca to słychać 1
stuknięcie i jak puszczę to drugie stuknięcie.
Bardzo podobnie zachowuje się gdy wciskam pedał sprzęgła - czasami
słychac stuknięcia przy naciskaniu i puszczaniu, a czasami nie.

Użytkownik Tomek napisał:

Fiat Uno 45S rocznik 93, 3 drzwiowe.
Od jakiegoś czasu najwięcej przy skręcaniu w prawo i czasami przy jeździe prosto z przodu słychać jakieś tarcie, stukanie. Miałem już wymieniany trzpień przy lewym wachaczu. Mechanik mówił, że z silnikiem wszystko ok. Przypuszczam wachacz, trzpień na wachaczu a może amortyzator .... nie wiem.
DO tego czasami jak hamuje to gdy nacisnę pedał hamulca to słychać 1 stuknięcie i jak puszczę to drugie stuknięcie.

A mnie sie wydaje, że to jest zacisk od hamulca.
Kumpel mjał tak, że przy skrecie słychać było tak jak by metaliczne
stukanie,
na wybojach to samo, był u mechanika i zacisk do wymiany.

Byłem dzisiaj na badaniu amortyzatorów. Zapłąciłęm 10zł na jedną oś. Lewy amortyzator miał na wykresie 47 (na 100) a prawy 0.
więc jesli chodzi o dziwny stukot przy skręcaniu w prawo to mam nadzieję że wymiana amortyzatorów pomoże.
Proszę Was jeszcze o informację jakiej firmy amortyzatory założyć. W salonie Fiat-a dali mi cenę 120zł za amortyzator + 40 za założenie jednego. Pytałęm znajomego i mówił żeby założyć oba nowe. Więc jak macie jakieś propozycje co do amortyzatorów to proszę o radę.

Jeśli chodzi o hamulec i sprzęgło.
Patrzyłęm dywanik się nie podwija, Słychać wyrażnie jak to trzasaknie dochodzi spoza kabiny.

Pozdrawiam.

Tomasz Pajzert



Tomek napisał(a):

Fiat Uno 45S rocznik 93, 3 drzwiowe.
Od jakiegoś czasu najwięcej przy skręcaniu w prawo i czasami przy jeździe prosto z przodu słychać jakieś tarcie, stukanie. Miałem już wymieniany trzpień przy lewym wachaczu. Mechanik mówił, że z silnikiem wszystko ok. Przypuszczam wachacz, trzpień na wachaczu a może amortyzator .... nie wiem.
DO tego czasami jak hamuje to gdy nacisnę pedał hamulca to słychać 1 stuknięcie i jak puszczę to drugie stuknięcie.
Bardzo podobnie zachowuje się gdy wciskam pedał sprzęgła - czasami słychac stuknięcia przy naciskaniu i puszczaniu, a czasami nie.

Proszę o radę i wskazówki.
Jesli są potrzebne jakieś dodatkowe informacje, które pomogą zlokalizować problem to proszę dać znać.

Tomek

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Byłem dzisiaj na badaniu amortyzatorów. Zapłąciłęm 10zł na jedną oś. Lewy amortyzator miał na wykresie 47 (na 100) a prawy 0.
więc jesli chodzi o dziwny stukot przy skręcaniu w prawo to mam nadzieję że wymiana amortyzatorów pomoże.
Proszę Was jeszcze o informację jakiej firmy amortyzatory założyć. W salonie Fiat-a dali mi cenę 120zł za amortyzator + 40 za założenie jednego. Pytałęm znajomego i mówił żeby założyć oba nowe. Więc jak macie jakieś propozycje co do amortyzatorów to proszę o radę.

Jeśli chodzi o hamulec i sprzęgło.
Patrzyłęm dywanik się nie podwija, Słychać wyrażnie jak to trzasaknie dochodzi spoza kabiny.

Pozdrawiam.

Tomasz Pajzert



Tomek napisał(a):

Fiat Uno 45S rocznik 93, 3 drzwiowe.
Od jakiegoś czasu najwięcej przy skręcaniu w prawo i czasami przy jeździe prosto z przodu słychać jakieś tarcie, stukanie. Miałem już wymieniany trzpień przy lewym wachaczu. Mechanik mówił, że z silnikiem wszystko ok. Przypuszczam wachacz, trzpień na wachaczu a może amortyzator .... nie wiem.
DO tego czasami jak hamuje to gdy nacisnę pedał hamulca to słychać 1 stuknięcie i jak puszczę to drugie stuknięcie.
Bardzo podobnie zachowuje się gdy wciskam pedał sprzęgła - czasami słychac stuknięcia przy naciskaniu i puszczaniu, a czasami nie.

Proszę o radę i wskazówki.
Jesli są potrzebne jakieś dodatkowe informacje, które pomogą zlokalizować problem to proszę dać znać.

Tomek

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Byłem dzisiaj na badaniu amortyzatorów. Zapłąciłęm 10zł na jedną oś. Lewy amortyzator miał na wykresie 47 (na 100) a prawy 0.
więc jesli chodzi o dziwny stukot przy skręcaniu w prawo to mam nadzieję że wymiana amortyzatorów pomoże.
Proszę Was jeszcze o informację jakiej firmy amortyzatory założyć. W salonie Fiat-a dali mi cenę 120zł za amortyzator + 40 za założenie jednego. Pytałęm znajomego i mówił żeby założyć oba nowe. Więc jak macie jakieś propozycje co do amortyzatorów to proszę o radę.

Jeśli chodzi o hamulec i sprzęgło.
Patrzyłęm dywanik się nie podwija, Słychać wyrażnie jak to trzasaknie dochodzi spoza kabiny.

Pozdrawiam.

Tomasz Pajzert



Tomek napisał(a):

Fiat Uno 45S rocznik 93, 3 drzwiowe.
Od jakiegoś czasu najwięcej przy skręcaniu w prawo i czasami przy jeździe prosto z przodu słychać jakieś tarcie, stukanie. Miałem już wymieniany trzpień przy lewym wachaczu. Mechanik mówił, że z silnikiem wszystko ok. Przypuszczam wachacz, trzpień na wachaczu a może amortyzator .... nie wiem.
DO tego czasami jak hamuje to gdy nacisnę pedał hamulca to słychać 1 stuknięcie i jak puszczę to drugie stuknięcie.
Bardzo podobnie zachowuje się gdy wciskam pedał sprzęgła - czasami słychac stuknięcia przy naciskaniu i puszczaniu, a czasami nie.

Proszę o radę i wskazówki.
Jesli są potrzebne jakieś dodatkowe informacje, które pomogą zlokalizować problem to proszę dać znać.

Tomek

Trzaski przy skręcaniu wskazują na uszkodzenie przegubów na półosiach napędowych - od skrzyni do kół. Czy ten mechanik sprawdzał przeguby?
Stukanie przy hamowaniu - trudniej coś wywnioskować. Może to być luźny zacisk hamulcowy, luz w zawieszeniu lub wybita poduszka pod silnikiem.
Badanie amortyzatorów na wstrząsarce jest bardzo niemiarodajne. Regulując ciśnieniem w ogumieniu można poprawić lub pogorszyć wyniki. Ale 0% wskazuje na zupełny brak amortyzatora. Na której osi uzyskałeś taki wynik?
Amortyzatory wymienia się parami (chyba że wymiana była niedawno i jeden się szybko uszkodził ze względu na wadę fabryczną). Ja do swojego Uno założyłem gazowe Sachsy. Zawieszenie zrobiło się twarde - plomby wypadają z zębów :), ale trzyma się bardzo dobrze drogi na zakrętach. Jeśli jeździsz samochodem w normalny (niesportowy) sposób, to każdy amortyzator spełni swoje zadanie: Sachs, Kayaba, Delphi, Monroe i inne. Chociaż mam wrażenie, że Monroe są takie dziwnie miękkie i nie "czuję" wtedy drogi. Wybierz warsztat i amortyzatory, które mają najdłuższą gwarancję.
Wymiana tylnych amortyzatorów jest prosta i tania, można nawet zrobić samemu - sprowadza się do odkrecenia śruby przy wahaczu i nakrętki w bagażniku. Przy przednich trzeba mieć ściągacz do sprężyn i się trochę napocić. Jeśli napisałeś 40 zł za wymianę w salonie Fiata, to chyba dotyczyło to wymiany z tyłu.
Po wymianie przednich amortyzatorów należy zrobić regulację pełnej geometrii zawieszenia (nie tylko zbieżności). Co prawda w Uno nie reguluje się pochylenia koła, ale u mnie wyszło, że jest skrzywiona zwrotnica (kawał metalu przy kole, do którego mocowany jest amortyzator i półoś). Niestety było to po wymianie amortyzatoróqw i musiaeam płacic jeszcze raz za robociznę.

Pozdrawiam,

yabba

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

yabba pisze:

Trzaski przy skręcaniu wskazują na uszkodzenie przegubów na półosiach napędowych - od skrzyni do kół. Czy ten mechanik sprawdzał przeguby?
Stukanie przy hamowaniu - trudniej coś wywnioskować. Może to być luźny zacisk hamulcowy, luz w zawieszeniu lub wybita poduszka pod silnikiem.
Badanie amortyzatorów na wstrząsarce jest bardzo niemiarodajne. Regulując ciśnieniem w ogumieniu można poprawić lub pogorszyć wyniki. Ale 0% wskazuje na zupełny brak amortyzatora. Na której osi uzyskałeś taki wynik?
Amortyzatory wymienia się parami (chyba że wymiana była niedawno i jeden się szybko uszkodził ze względu na wadę fabryczną). Ja do swojego Uno założyłem gazowe Sachsy. Zawieszenie zrobiło się twarde - plomby wypadają z zębów :), ale trzyma się bardzo dobrze drogi na zakrętach. Jeśli jeździsz samochodem w normalny (niesportowy) sposób, to każdy amortyzator spełni swoje zadanie: Sachs, Kayaba, Delphi, Monroe i inne. Chociaż mam wrażenie, że Monroe są takie dziwnie miękkie i nie "czuję" wtedy drogi. Wybierz warsztat i amortyzatory, które mają najdłuższą gwarancję.
Wymiana tylnych amortyzatorów jest prosta i tania, można nawet zrobić samemu - sprowadza się do odkrecenia śruby przy wahaczu i nakrętki w bagażniku. Przy przednich trzeba mieć ściągacz do sprężyn i się trochę napocić. Jeśli napisałeś 40 zł za wymianę w salonie Fiata, to chyba dotyczyło to wymiany z tyłu.
Po wymianie przednich amortyzatorów należy zrobić regulację pełnej geometrii zawieszenia (nie tylko zbieżności). Co prawda w Uno nie reguluje się pochylenia koła, ale u mnie wyszło, że jest skrzywiona zwrotnica (kawał metalu przy kole, do którego mocowany jest amortyzator i półoś). Niestety było to po wymianie amortyzatoróqw i musiaeam płacic jeszcze raz za robociznę.

Pozdrawiam,

yabba

Wynik 0% uzyskałem na przedniej osi, prawy amortyzator.
Amortyzatory są w aucie od samego początku. Jesli chodzi o silnik to mechanik dokładnie go oglądał i mówił że z silnikiem jest wszystko ok.
Wyjmował półośki ... (niestety dokładnie się na tym nie znam), łożyska na półośkach i mówił że ok. Nie jeżdze sportowo i raczej jeżdżę mało. Jeśli chodzi o cenę wymiany to własnie tyle podał mi za 1 amortyzator przedni (chyba że się pomysił) - to jest mało, czy dużo?

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

yabba pisze:

Trzaski przy skręcaniu wskazują na uszkodzenie przegubów na półosiach napędowych - od skrzyni do kół. Czy ten mechanik sprawdzał przeguby?
Stukanie przy hamowaniu - trudniej coś wywnioskować. Może to być luźny zacisk hamulcowy, luz w zawieszeniu lub wybita poduszka pod silnikiem.
Badanie amortyzatorów na wstrząsarce jest bardzo niemiarodajne. Regulując ciśnieniem w ogumieniu można poprawić lub pogorszyć wyniki. Ale 0% wskazuje na zupełny brak amortyzatora. Na której osi uzyskałeś taki wynik?
Amortyzatory wymienia się parami (chyba że wymiana była niedawno i jeden się szybko uszkodził ze względu na wadę fabryczną). Ja do swojego Uno założyłem gazowe Sachsy. Zawieszenie zrobiło się twarde - plomby wypadają z zębów :), ale trzyma się bardzo dobrze drogi na zakrętach. Jeśli jeździsz samochodem w normalny (niesportowy) sposób, to każdy amortyzator spełni swoje zadanie: Sachs, Kayaba, Delphi, Monroe i inne. Chociaż mam wrażenie, że Monroe są takie dziwnie miękkie i nie "czuję" wtedy drogi. Wybierz warsztat i amortyzatory, które mają najdłuższą gwarancję.
Wymiana tylnych amortyzatorów jest prosta i tania, można nawet zrobić samemu - sprowadza się do odkrecenia śruby przy wahaczu i nakrętki w bagażniku. Przy przednich trzeba mieć ściągacz do sprężyn i się trochę napocić. Jeśli napisałeś 40 zł za wymianę w salonie Fiata, to chyba dotyczyło to wymiany z tyłu.
Po wymianie przednich amortyzatorów należy zrobić regulację pełnej geometrii zawieszenia (nie tylko zbieżności). Co prawda w Uno nie reguluje się pochylenia koła, ale u mnie wyszło, że jest skrzywiona zwrotnica (kawał metalu przy kole, do którego mocowany jest amortyzator i półoś). Niestety było to po wymianie amortyzatoróqw i musiaeam płacic jeszcze raz za robociznę.

Pozdrawiam,

yabba

Wynik 0% uzyskałem na przedniej osi, prawy amortyzator.
Amortyzatory są w aucie od samego początku. Jesli chodzi o silnik to mechanik dokładnie go oglądał i mówił że z silnikiem jest wszystko ok.
Wyjmował półośki ... (niestety dokładnie się na tym nie znam), łożyska na półośkach i mówił że ok. Nie jeżdze sportowo i raczej jeżdżę mało. Jeśli chodzi o cenę wymiany to własnie tyle podał mi za 1 amortyzator przedni (chyba że się pomysił) - to jest mało, czy dużo?

40 zł za wymianę amortyzatora przedniego to bardzo mało.
Ile kilometrów ma przejechany ten samochód, że jeszcze są oryginalne amortyzatory?
W jakim celu mechanik wyjmował półosie? Sprawdzał łożyska czy przeguby?
Czy możesz zmienić mechanika? W wielu przypadkach to jedyna metoda na naprawę samochodu.

yabba

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

40 zł za wymianę amortyzatora przedniego to bardzo mało.
Ile kilometrów ma przejechany ten samochód, że jeszcze są oryginalne
amortyzatory?
W jakim celu mechanik wyjmował półosie? Sprawdzał łożyska czy przeguby?
Czy możesz zmienić mechanika? W wielu przypadkach to jedyna metoda na
naprawę samochodu.

yabba

Zadzwonię do serwisu jeszcze raz i dam znać. Samochód ma przejechane 110
000km, rocznik 93 -więc ma mało przejechane.
Były wyjmowane bo miałem na gumach małe wycieki oleju - po wymianie jest
ok.
Łożyska na półoskach sprawdzał i jedno było wymienione. Chciałem pojechać
do salonu fiata, gość mówił, ze przegląd co trzeba wymienić zrobią za
50zł.
Jeśli potrzebne sa jakieś informacje to napiszę (niestey za duzo się nie
znam więc nie wszystko mogę dokłądnie opisać)

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

40 zł za wymianę amortyzatora przedniego to bardzo mało.
Ile kilometrów ma przejechany ten samochód, że jeszcze są oryginalne
amortyzatory?
W jakim celu mechanik wyjmował półosie? Sprawdzał łożyska czy przeguby?
Czy możesz zmienić mechanika? W wielu przypadkach to jedyna metoda na
naprawę samochodu.

yabba

Zadzwonię do serwisu jeszcze raz i dam znać. Samochód ma przejechane 110
000km, rocznik 93 -więc ma mało przejechane.
Były wyjmowane bo miałem na gumach małe wycieki oleju - po wymianie jest
ok.
Łożyska na półoskach sprawdzał i jedno było wymienione. Chciałem pojechać
do salonu fiata, gość mówił, ze przegląd co trzeba wymienić zrobią za
50zł.
Jeśli potrzebne sa jakieś informacje to napiszę (niestey za duzo się nie
znam więc nie wszystko mogę dokłądnie opisać)

Na gumach bliżej skrzyni biegów czy kół? Wycieki oleju czy smaru? Sprawdzał
łożyska czy przeguby?
Jeśli gumy były popękane to do przegubów mógł się dostać piach i je
zniszczyć. Wtedy w czasie jazdy, a zwykle w czasie skręcania, słychać głośne chrupanie/strzelanie.
Opisz dokładniej odgłosy i czy słychac je w czasie jazdy na wprost czy po łuku?


yabba

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Na gumach bliżej skrzyni biegów czy kół? Wycieki oleju czy smaru? Sprawdzał
łożyska czy przeguby?
Jeśli gumy były popękane to do przegubów mógł się dostać piach i je
zniszczyć. Wtedy w czasie jazdy, a zwykle w czasie skręcania, słychać głośne chrupanie/strzelanie.
Opisz dokładniej odgłosy i czy słychac je w czasie jazdy na wprost czy po łuku?


yabba

Jeśli hcodzi o gumy to bliżej skrzzyni biegów i buma była wilgotna od oleju, guma i łożysko na prawej półośce było wymienione na nowe (lewa guma i łożysko było ok), olej dolany do skrzyni biegów.

Taki dziwny dzwiek słychac przy skręcaniu w prawo i od jakiegoś czasu przy jezdzie prosto - ale to czasami. Ten sam dźwięk jest wtedy gdy kilka razy ręka nadusiłem na prawy przedni błotnik i auto się troche kołysało. Ciężko mi opisac ten dzwięk, moja żonka mówi że to stukanie, według mnie to tarcie

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Na gumach bliżej skrzyni biegów czy kół? Wycieki oleju czy smaru? Sprawdzał
łożyska czy przeguby?
Jeśli gumy były popękane to do przegubów mógł się dostać piach i je
zniszczyć. Wtedy w czasie jazdy, a zwykle w czasie skręcania, słychać głośne chrupanie/strzelanie.
Opisz dokładniej odgłosy i czy słychac je w czasie jazdy na wprost czy po łuku?


yabba

Jeśli hcodzi o gumy to bliżej skrzzyni biegów i buma była wilgotna od oleju, guma i łożysko na prawej półośce było wymienione na nowe (lewa guma i łożysko było ok), olej dolany do skrzyni biegów.

Taki dziwny dzwiek słychac przy skręcaniu w prawo i od jakiegoś czasu przy jezdzie prosto - ale to czasami. Ten sam dźwięk jest wtedy gdy kilka razy ręka nadusiłem na prawy przedni błotnik i auto się troche kołysało. Ciężko mi opisac ten dzwięk, moja żonka mówi że to stukanie, według mnie to tarcie

Czyli wymienił uszczelniacze półosi w skrzyni.
Bez obejrzenia i posłuchania trudno ocenić co u Ciebie hałasuje. Może to ten uszkodzony amortyzator albo pęknięta przy nim sprężyna. Czy Twój mechanik nie potrafi Ci powiedziec co to jest?

yabba

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Na początek jadę wymienić amortyzatory - mam nadzieje że to pomoże. Małe sporostowanie co do serwisu fiata i cen:
amortyzator (jakiś fiatowski) 114zł za 1 szt, odbojnik 50zł na 1 szt.
Robocizna (wymiana + ustawienie zbieżności) 250zł.

Gość ostatnio się pomylił - nieźle.
Dam znać co będzie po wymianie amortyzatorów.

yabba pisze:

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Na początek jadę wymienić amortyzatory - mam nadzieje że to pomoże. Małe sporostowanie co do serwisu fiata i cen:
amortyzator (jakiś fiatowski) 114zł za 1 szt, odbojnik 50zł na 1 szt.
Robocizna (wymiana + ustawienie zbieżności) 250zł.

Gość ostatnio się pomylił - nieźle.
Dam znać co będzie po wymianie amortyzatorów.

Nie musisz wymieniać amortyzatorów w ASO. Fiatowski amortyzator to zapewne Magneti-Marelli.
Jeśli możesz mieć na to wpływ, to niech zrobią pomiary wszystkich kątów (pochylenie, wyprzedzenie sworznia zwrotnicy, zbieżność) dla wszystkich kół, a nie tylko samą zbieżność.

yabba

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Dzisiaj wymienilem przednie amortyzatory + odbojniki. Po tej wymianie
wszystko ucichlo. Wszystkim dzieki za pomoc.