Małe coś do miasta
1 | Data: Kwiecien 27 2007 21:20:27 |
Temat: Małe coś do miasta | |
Autor: Larsoden | Zastanawiam się nad jakimś czterokołowcem służącym prawie wyłącznie do przemieszczania się na trasie praca-dom, z grubsza wychodzi ok. 10 tys. km rocznie w ruchu miejskim i nie więcej jak 1 tys. w trasie. 2 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:21:28 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Boombastic |
Zastanawiam się nad jakimś czterokołowcem służącym prawie wyłącznie do Używany skuter i jeszcze zostanie trochę na paliwo. 3 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:38:58 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Fishman | Boombastic pisze: Użytkownik "Larsoden" napisał w wiadomości^^^^^^^^^^ Używany skuter i jeszcze zostanie trochę na paliwo.^^^^ Widzisz pewną nieścisłość? ;) Fishman 4 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:44:53 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Boombastic |
Użytkownik "Larsoden" napisał w wiadomości^^^^^^^^^^ Używany skuter i jeszcze zostanie trochę na paliwo.^^^^ Widzisz pewną nieścisłość? ;) A ty widzisz cos małego co szybko nie zdechnie bo ma przejechać 10 kkm rocznie za 4 kzł? Tak to tylko w Erze. 5 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:55:04 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Fishman | Boombastic pisze: A ty widzisz cos małego co szybko nie zdechnie bo ma przejechać 10 kkm rocznie za 4 kzł? Tak to tylko w Erze. Widzę - wystarczy że przez okno wyjrzę. Ba, nawet jeżdżę! :) Fishman 6 |
Data: Kwiecien 28 2007 20:37:57 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: pluton_ | ^^^^^^^^^^Zastanawiam się nad jakimś czterokołowcem Używany skuter i jeszcze zostanie trochę na paliwo.^^^^ Widzisz pewną nieścisłość? ;) Chodzi o to, ze ma byc z bocznymi kolkami (takimi, jak roweki dzieciece) ? -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification 7 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:55:07 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Larsoden | Boombastic napisał(a): Używany skuter i jeszcze zostanie trochę na paliwo. A na zimę wezmę urlop bezpłatny i zahibernuję się pod śniegiem.... -- Larsoden | nedosraL http://www.bykom-stop.avx.pl/ 8 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:57:12 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Kris |
Używany skuter i jeszcze zostanie trochę na paliwo. na zime w sam raz;-) 9 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:38:48 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: AdrianSocho | Użytkownik Larsoden popełnił co następuje: Zastanawiam się nad jakimś czterokołowcem służącym prawie Kolega z poprzedniej pracy właśnie do dojazdów kupił sobie Matiza z jakimś małym silnikiem (chyba 1.0 ale głowy nie dam) i strasznie polecał. Z częściami chyba kłopotu nie będzie :) -- Adriansocho 10 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:42:44 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Fishman | AdrianSocho pisze: Kolega z poprzedniej pracy właśnie do dojazdów kupił sobie Matiza z Z racji tego, że była jedna wersja silnikowa, kupno Matiza z "małym" czy "dużym" silnikiem to zakup dokładnie tego samego Matiza ;) BTW: Matiz za 4000? Gdzie? I ile razy dachował? ;) Fishman 11 |
Data: Kwiecien 27 2007 23:04:43 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: AdrianSocho | Użytkownik Fishman popełnił co następuje: BTW: Matiz za 4000? Gdzie? I ile razy dachował? ;) Ja tam się na matizach nie znam, dla mnie jest taki brzydki plus reputacja firmy Daewoo, że jakbym miał kupić auto za 2000 to bym brał coś innego choćby Poldolota. -- Adriansocho 12 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:58:26 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Larsoden | AdrianSocho napisał(a): Kolega z poprzedniej pracy właśnie do dojazdów kupił sobie Matiza z Wszystko cacy tylko Matiz jest prawie tak brzydki jak posłanka Sobecka i byłbym zwyczajnie nieszczęśliwy mając takie auto. -- Larsoden | nedosraL http://www.bykom-stop.avx.pl/ 13 |
Data: Kwiecien 27 2007 23:07:45 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: AdrianSocho | Użytkownik Larsoden popełnił co następuje: Wszystko cacy tylko Matiz jest prawie tak brzydki jak Posłanka Sobecka jest bee trzy razy - raz za wygląd dwa za poglądy trzy za partię, którą reprezentuje. Matiz jest bee tylko raz - za firmę, no może jeszcze za to, że projekt oparty o ukradzione prace (o ile to prawda). W każdym razie, tak na wszelki wypadek, ostro, naprawdę ostro odradzam sprawy typu Rover 111. Jeśli by przypadkiem nie daj bosze przyszło do głowy. -- Adriansocho 14 |
Data: Kwiecien 27 2007 23:47:16 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Larsoden | AdrianSocho napisał(a): W każdym razie, tak na wszelki wypadek, ostro, naprawdę ostro Czemu? Znacznie ładniejszy od Matiza...o Sobeckiej nie wspominając. -- Larsoden | nedosraL http://www.bykom-stop.avx.pl/ 15 |
Data: Kwiecien 28 2007 02:31:18 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: AdrianSocho | Użytkownik Larsoden popełnił co następuje: AdrianSocho napisał(a): To że ładniejszy to jedna sprawa, a druga sprawa to sobie wyobraź, że masz rzeczonego Matiza, i z zawieszenia wyciągasz sprężyny śrubowe. I tak jeździsz. Mała dziura w asfalcie i od razu słychać uderzenie. Koło jest schowane w nadkolu jak w obniżonym dresiarskim beemwe. W zimę nie należy próbować nawet wjeżdżać na lekko ośnieżony chodnik, bo tuż po tym, jak przednie koła przekroczą krawężnik to auto zawiśnie na progach. Tak jest z 10-letnim Roverem. No chyba, że planowany czas eksploatacji wynosi 4 lata czy jakoś tak. -- Adriansocho 16 |
Data: Kwiecien 28 2007 08:36:27 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Cyprian Prochot |
śrubowe. I tak jeździsz. Mała dziura w asfalcie i od razu słychać no ale w czym problem ? sprezyn w sklepach nie sprzedaja ? Tak jest z 10-letnim Roverem. No chyba, że planowany czas starsze auta miewaja rozne mankamenty, ale nie nalezy po prostu zakladac ze 10latek bedzie zawsze w stanie jak z salonu. za to nie ma takiej utraty wartosci w okresie eksploatacji. cos za cos. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 17 |
Data: Kwiecien 28 2007 01:11:27 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AdrianSocho, Wszystko cacy tylko Matiz jest prawie tak brzydki jakPosłanka Sobecka jest bee trzy razy - raz za wygląd dwa za poglądy Co masz do General Motors? ;-> no może jeszcze za to, że projekt oparty o ukradzione prace (o Nieprawda. To plany Matiza zostały wykradzione przez Chińczyków i Chińczycy tłuką kopię Matiza. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 18 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:43:43 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Fishman | Larsoden pisze: Kryteria są takie: CC 900 Tico Citroen AX Fiat Uno Fishman 19 |
Data: Kwiecien 27 2007 22:01:59 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Larsoden | Fishman napisał(a): CC 900 Dzięki, konstruktywne propozycje. Tylko słyszałem, że w Tico przy zbyt szybkim wjechaniu na krawężnik bądź większy wybój może dojść do poważnego naruszenia konstrukcji, z wygięciem podłużnic włącznie. Chociaż może to urban legend. -- Larsoden | nedosraL http://www.bykom-stop.avx.pl/ 20 |
Data: Kwiecien 27 2007 23:17:16 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Fishman | Larsoden pisze: Fishman napisał(a): To auto ma małe kółka (R12) i jest zrobione z dosyć cienkiej blachy. Kto, przy zdrowych zmysłach, próbowałby nim "wskakiwać" na krawężnik? Co prawda dużo łatwiej mi jest uwierzyć w uszkodzenie podwozia, nawet łącznie z wyrwaniem kielicha amortyzatora niż na uszkodzenie podłużnic, ale przy tak lekkiej konstrukcji wiele jest możliwe. Fishman 21 |
Data: Kwiecien 28 2007 00:43:11 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Michał |
Tylko słyszałem, że w Tico przy zbyt szybkim wjechaniu na Z tego co tu czytałem na grupie, to wystarczy za mocno oprzeć się o karoserje i można nieźle "naruszyć konstrukcje" ;) Pozdrawiam 22 |
Data: Kwiecien 28 2007 15:13:30 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Alex81 | In article pawelk0 Tylko słyszałem, że w Tico przy zbyt szybkim wjechaniu na To nie jest urban legend. Otwórz drzwi w Tico, przejedź powoli przez tory kolejowe a potem spróbuj je zamknąć :P -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 23 |
Data: Kwiecien 27 2007 21:58:38 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: luis |
Zastanawiam się nad jakimś czterokołowcem służącym prawie wyłącznie do przemieszczania się na trasie praca-dom, z grubsza wychodzi ok. 10 tys. km rocznie w ruchu miejskim i nie więcej jak 1 tys. w trasie.Witam A może Opel Corsa, tylko że za taką kasę do będzie 10 letni lub starszy. Jeździłem Corsą z 1995 z silnikiem 1,2. Spisywała sie całkiem przyzwoicie, dynamika w miarę jak na dojeżdzanie do pracy wystarczy, spalenie ok 6l/100km, tanie częsci, słabe blachy ale jak trafi się zadbany (nie bity)egzemplarz to może być. 24 |
Data: Kwiecien 28 2007 10:32:05 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: emes | A może Opel Corsa, tylko że za taką kasę do będzie 10 letni lub starszy. a nie miales przypadkiem wrazenia, ze nie jedziesz sam ? rdza nie śpi :) 25 |
Data: Kwiecien 27 2007 22:35:08 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: qbutek | Toyota Corolla E9. 26 |
Data: Kwiecien 27 2007 22:54:44 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Boombastic |
Toyota Corolla E9. Za 4 kzł? 27 |
Data: Kwiecien 27 2007 23:29:08 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Cyprian Prochot |
- łatwo dostępne i niedrogie części hmmm, scorpio ? ;) wiem, nie jest maly, ale przy motorku 2.0 lub 2.4 z gazem zejdziesz do 20 pln/100 kmh w jezdzie mieszanej... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 28 |
Data: Kwiecien 27 2007 23:46:03 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Larsoden | Cyprian Prochot napisał(a): hmmm, scorpio ? ;) Za duży... ja i moje kanapki spokojnie zmieścimy się do czegoś połowę mniejszego, komfortowo dojedziemy na miejsce i jeszcze zaparkujemy bezstresowo. -- Larsoden | nedosraL http://www.bykom-stop.avx.pl/ 29 |
Data: Kwiecien 28 2007 00:52:04 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Michał | Zastanawiam się nad jakimś czterokołowcem służącym prawie wyłącznie do przemieszczania się na trasie praca-dom, z grubsza wychodzi ok. 10 tys. km rocznie w ruchu miejskim i Polonez na GAZ. Spalanie około 11litrów na 100km, czyli około 22zł. Części na szrotach za grosze i to jak nówki niektóre (nagrzewnica 30zł) i w sklepach drogie nie są. Wygoda jazdy sporo lepsza niż CC i bezpieczniej. Zawieszenie na nasze drogi w miarę odporne. Naprawi każdy pan Henio młotkiem i delikatną przemocą ;) Jedyny minus to to, że to niezła kobyła. Kanapek to na pół roku zapakujesz, ale nie będziesz się męczył jadąc ten 1000km poza miastem. Weź tez pod uwagę, że czasem żonka będzie chciała jechać na zakupy do hipermarketu, a i przewieźć coś większego łatwiej niż CC. W 4000 kupisz nawet dwa zdatne do jazdy :) pzodrawiam 30 |
Data: Kwiecien 28 2007 15:17:00 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Alex81 | In article says... Polonez na GAZ. Spalanie około 11litrów na 100km, czyli około 22zł.Jak już z tej strony to dużo lepszą opcją jest Polonez 1.9GLD. Gdybym jakimś cudem miał kupić innego Poloneza to byłby to tylko diesel. CzęściJaaaasne :D Wygoda jazdy sporo lepsza niż CC i bezpieczniej. Zawieszenie na nasze drogiFakt. Naprawi każdy pan Henio młotkiem i delikatną przemocą ;)A potem jeżdżą szroty i ludzie się śmieją z Polonezów ... Te auta naprawdę wymagają rozumnego mechanika. Jedyny minus to to, że to niezła kobyła. Kanapek to na pół roku zapakujesz,Nooo. Z tą wygodą to jest różnie. Jak z fotelami z Groclinu to jest super wygodnie, ze standardowymi - eeeee... W 4000 kupisz nawet dwa zdatne do jazdy :)Albo jednego sensownego - ubezpieczysz i jeszcze sporo na paliwo zostanie. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 31 |
Data: Kwiecien 28 2007 21:40:14 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Fishman | Michał pisze: Polonez na GAZ. Spalanie około 11litrów na 100km, czyli około 22zł. Uno na LPG 7-8 litrów (cykl mieszany), Tico jeszcze mniej. Citroen AX diesel 5 litrów i może jeździć na Biedrolu ;) Części na szrotach za grosze i to jak nówki niektóre (nagrzewnica 30zł) i w sklepach drogie nie są. Niektóre bardziej, niektóre mniej. Czy o którymś z wyżej wymienionych samochodów możesz napisać, że ma znacząco droższe części? Wygoda jazdy sporo lepsza niż CC To można napisać chyba o każdym samochodzie z wymienianych, no może poza Tico. i bezpieczniej. To z pewnością. Zawieszenie na nasze drogi w miarę odporne. Chyba chciałeś napisać "oporne". Zawieszenie w Polonezie swoim bujaniem może przyprawić o chorobę nawet nie lokomocyjną, a morską. Naprawi każdy pan Henio młotkiem i delikatną przemocą ;) Ta, tylko coś potem będzie trzeszczeć, coś piszczeć, a na zakrętach będą wypadały różne części... Wbrew pozorom i powszechnym przesądom, Polonez wymaga tyle samo opieki technicznej, co każdy inny samochód, żeby jeździć tak jak powinien. Jedyny minus to to, że to niezła kobyła. Minusów jest sporo więcej :) O ile nie będzie to "Plus" z działającym wspomaganiem kierownicy (raczej rzadkie na rynku wtórnym), to na parkingu podziemnym pod marketem można sobie ścięgna w rękach ponadrywać przy manewrowaniu. O wygodnym parkowaniu w mieście też można zapomnieć. Kanapek to na pół roku zapakujesz, ale nie będziesz się męczył jadąc ten 1000km poza miastem. O ile lubisz kołysanie i wyjeżdżanie tyłem z wąskich zakrętów ;) Poza tym w trasie jest mało dynamiczny, szczególnie na gazie. Weź tez pod uwagę, że czasem żonka będzie chciała jechać na zakupy do hipermarketu, a i przewieźć coś większego łatwiej niż CC. Czy naprawdę nie ma już innych samochodów niż CC i Polonez? W 4000 kupisz nawet dwa zdatne do jazdy :) Albo jeden normalny samochód :D Fishman 32 |
Data: Kwiecien 29 2007 14:39:22 | Temat: Re: Małe coś do miasta | Autor: Andrzej Lawa | Larsoden wrote: Jakie auto pasuje? Nic poza cinquecento nie przychodzi mi do głowy. A koniecznie 4-kołowe? ;) OK, lekko OT, bo (1) to był prototyp oraz (2) cena była ponoć około 4 tysiące, ale euro... niemniej jednak tydzień temu w Nadarzynie widziałem fajne cudeńko: z przodu 2 koła (tak na oko 2/3 szerokości 'malucha') z tyłu jedno koło z silnikiem elektrycznym, plastikowa karoseria, drzwi z prawej otwierane 'do góry' ale tak, że przy otwieraniu nie wystają poza obrys pojazdu i dwa miejsca dla 'załogi' (jedno za drugim). Silnik AFAIR 15kW (do miejskich prędkości wystarczy z zapasem, a przyśpieszenie ma całkiem przyzwoite - w końcu silniki elektryczne 'ciągną' od samego dołu), zasięg około 70km, pełne ładowanie - 3 godziny. |