Martyna i Sony
1 | Data: Styczen 24 2011 06:54:34 |
Temat: Martyna i Sony | |
Autor: Les | Witam, 2 |
Data: Styczen 24 2011 15:03:55 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Polon | Ladna z niej kobitka wiec nie zasmiecasz kolego :-) 3 |
Data: Styczen 24 2011 09:04:39 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Stan.Matyska | On 24 Sty, 16:03, "Polon" wrote: Ladna z niej kobitka wiec nie zasmiecasz kolego :-) ....zboczeniec;) 4 |
Data: Styczen 24 2011 19:28:15 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janek Wlodak |
On 24 Sty, 16:03, "Polon" wrote: Tam zaraz zboczeniec. Zeby tak chcial tego weza w innym miejscu, to rozumiem, ale tak... A tak a propo, to z której strony ona jest ladna? 5 |
Data: Styczen 24 2011 19:34:14 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Rysio | W dniu 2011-01-24 19:28, Janek Wlodak pisze:
Nie mam pojecia ale wspolczuje jej partnerowi jesli takowego ma. 6 |
Data: Styczen 25 2011 14:38:13 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-24 19:34, Rysio pisze: ...zboczeniec;) A ja współczujÄ wam :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /jeĹli ktoĹ wie dlaczego mam zmieniÄ windows na nowszy to niech mi powie/ 7 |
Data: Styczen 25 2011 06:49:40 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Stan.Matyska | On 25 Sty, 14:38, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-01-24 19:34, Rysio pisze:...zboczeniec;) >> A tak a propo, to z której strony ona jest ladna? pozdrawia Adam.Nawzajem. Pozdrawiam 8 |
Data: Styczen 25 2011 16:47:12 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 15:49, Stan.Matyska pisze: ...zboczeniec;) Wiecie, kogo przypominacie? Czterdziestokilkolatków spod budki z piwem, z brzuszkami i wąsem, także w nosie, którym w życiu wyszło jak wyszło. Siedzą sobie tacy, przechodzi obok znana laska, na dodatek inteligentna i zaradna, a każdy z nich, skrycie się plując, zaczyna nawijać jaka to ona... no właśnie, przeczytajcie kilka postów wyżej :) Panowie, nie chcę was martwić, ale dokładnie to widzi każda kobieta czytająca wasze złote myśli. I część facetów, tych którym trochę bardziej ''wyszło''. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/ 9 |
Data: Styczen 25 2011 22:35:41 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Rysio | W dniu 2011-01-25 16:47, Janko Muzykant pisze: W dniu 2011-01-25 15:49, Stan.Matyska pisze: Wybacz ale za moja zona oglada sie pol osiedla i nie pierdol glupot pedale. 10 |
Data: Styczen 25 2011 22:55:57 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek Wyszomirski | W dniu 2011-01-25 22:35, Rysio pisze: [...] Była to z Twojej strony zdecydowanie chamska odzywka. Wstyd! -- Marek Wyszomirski 11 |
Data: Styczen 25 2011 23:11:37 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 22:35, Rysio pisze: Wybacz ale za moja zona oglada sie pol osiedla i nie pierdol glupot pedale. Z pewnością zaimponowałbyś jej tym postem. Poza tym, nie wiem czy kiedyś do tego dojrzejesz, ale akurat argument, że za kimś ogląda się pół osiedla nie jest z tych wzniosłych :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /to bardzo intuicyjne, choć mocno zagmatwane/ 12 |
Data: Styczen 26 2011 06:50:34 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek Dyjor | Rysio wrote: W dniu 2011-01-25 16:47, Janko Muzykant pisze: ha ha... pewnikiem mają powody :) 13 |
Data: Styczen 26 2011 09:33:07 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 22:35:41 +0100, Rysio napisał(a): Wybacz ale za moja zona oglada sie pol osiedla Spotykają się dwaj kumple: - "Cześć, co słychać? Słyszałem, że się ożeniłeś?" - "Zgadza się..." - "Ładna ta twoja żona?" - "Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej." - "Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!" -- +-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- + /| /| | | ||__|| | Nie karmić | / O O\__ trolla! | / \ | / \ \ | / _ \ \ -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- + / |\____\ \ || / | | | |\____/ || / \|_|_|/ | __|| / / \ |____| || / | | /| | -- | | | |// |____ -- | * _ | |_|_|_| | \-/ *-- _-- \ _ \ // | / _ \\ _ // | / * / \_ /- | - | | * ___ c_c_c_C/ \C_c_c_c____________ 14 |
Data: Styczen 26 2011 18:16:28 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Łatwa Jolka | W dniu 2011-01-25 22:35, Rysio pisze: W dniu 2011-01-25 16:47, Janko Muzykant pisze:A drugie pół? Pedały? Niedawno prawie pół wyborców zagłosowało na Jarosława. Nigdy nie wiadomo jaka połowa jakim gustem dysponuje :) Pozdr J. 15 |
Data: Styczen 24 2011 13:51:07 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Les | A tak a propo, to z której strony ona jest ladna? Jako że grupa jest o foto, to podobno nie ma niefotogenicznych (i nieładnych) modelek, a tylko kiepscy fotografowie :-)))) Jakie to mnie szczęście życiowe spotkało, że nie muszę i nie fotografuję ludzi :-))))))))))))))))))))))))))))))) Pozdrawiam Les PS. Mi się nie za bardzo podoba :-((( 16 |
Data: Styczen 26 2011 16:29:43 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: kamil | On 24/01/2011 21:51, Les wrote: A tak a propo, to z której strony ona jest ladna? Pstryknij te pania! http://media.tumblr.com/tumblr_le7usqKkCo1qf42vz.jpg -- Pozdrawiam Kamil 17 |
Data: Styczen 24 2011 19:44:25 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: JD |
Ladna z niej kobitka wiec nie zasmiecasz kolego :-) ....zboczeniec;) ************ SkÄ d wiesz że Polon jest kobietÄ ? -- JD 18 |
Data: Styczen 24 2011 11:56:11 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Stan.Matyska | Użytkownik "Stan.Matyska" ...zboczeniec;) ************....nie wiem. Wiem ze Martyna jest chlopem;) chyba. 19 |
Data: Styczen 26 2011 16:31:10 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: | In article "JD" Użytkownik "Stan.Matyska" napisał w wiadomości grup Polon to nie wiem. Ale Maria-Sklodowska chyba tak. TA 20 |
Data: Styczen 26 2011 08:18:48 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Stan.Matyska | On 26 Sty, 16:31, wrote: In article "JD" > ************ ....tak na marginesie. Pani Maria Skłodowska-Curie byla sliczna kobietą. . 21 |
Data: Styczen 26 2011 08:22:17 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Stan.Matyska | On 26 Sty, 17:18, "Stan.Matyska" wrote: On 26 Sty, 16:31, wrote: > Ale Maria-Sklodowska chyba tak.I to bez ingerencji plastycznych chirurgow. 22 |
Data: Styczen 26 2011 18:07:15 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Pawel Gancarz | Dnia 26-01-2011 o 17:22:17 Stan.Matyska napisał(a): On 26 Sty, 17:18, "Stan.Matyska" wrote: W dodatku do dziĹ jest fotogeniczna (ponoÄ da siÄ zrobiÄ fotkÄ na kliszy z powodu napromieniowania ;) ) -- "We all go a little mad sometimes." Norman Bates 23 |
Data: Styczen 26 2011 22:26:04 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Jacek_P | Stan.Matyska napisal: Pani Maria Skłodowska-Curie byla sliczna kobietÄ . Paul Langevin był tego samego zdania :) -- Pozdrawiam, Jacek 24 |
Data: Styczen 26 2011 16:30:23 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: kamil | On 26/01/2011 15:31, wrote: In wrote: I Kopernik, Kopernik tez byla kobieta! -- Pozdrawiam Kamil 25 |
Data: Styczen 24 2011 14:47:55 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Jacek_P | Les napisal: przepraszam za zaĹmiecanie, ale wydaje mi siÄ i ciekawe, i Ĺmieszne: Ĺadny ten pyton ;) Moja piÄcioletnia niunia z takim siÄ bawiły w ostatnie wakacje :D -- Pozdrawiam, Jacek 26 |
Data: Styczen 24 2011 17:18:16 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek Wyszomirski | W dniu 2011-01-24 15:47, Jacek_P pisze: >[...]przepraszam za zaĹmiecanie, ale wydaje mi siÄ i ciekawe, i Ĺmieszne: A jaki ładny podpis:-))) Zastanawiam siÄ, czy z tym nieistnieniem to prawda... -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 27 |
Data: Styczen 25 2011 01:43:18 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: dominik | On 2011-01-24 17:18, Marek Wyszomirski wrote: A jaki ładny podpis:-))) Zastanawiam siÄ, czy z tym nieistnieniem toprzepraszam za zaĹmiecanie, ale wydaje mi siÄ i ciekawe, i Ĺmieszne:Ĺadny ten pyton ;) KiedyĹ ktoĹ to analizował i wyszło, że w trakcie krÄcenia doszły nowe, ale już dostÄpne aparaty (wybierała A350, a potem był A380, bo siÄ pojawił w miÄdzyczasie). OczywiĹcie jasne, że sony to sponsorowało i sprzÄt zapewniało. Może też były jakieĹ aparaty jako nowoĹci, ale też i bez przesady :) A z pewnoĹciÄ nie był to sprzÄt, który nie istniał, ale to fajnie brzmiało :) -- _[_]_ (") dominik, gg:919564 `-- ( : )-- ' http://www.dominik.net.pl ( : ) ""`-...-'"" jgs 28 |
Data: Styczen 25 2011 17:16:26 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek Wyszomirski | W dniu 2011-01-25 01:43, dominik pisze: A jaki ładny podpis:-))) Zastanawiam siÄ, czy z tym nieistnieniem toprzepraszam za zaĹmiecanie, ale wydaje mi siÄ i ciekawe, i Ĺmieszne:Ĺadny ten pyton ;) W sytuacji sponsorowania przez Sony nie można wykluczyÄ, ze dostała na wyjazd aparaty jeszcze przed ich oficjalna premierÄ rynkowÄ . Przypadki wczeĹniejszego udostÄpniania aparatów wybranym osobom siÄ zdarzaja - uczestnicy polskiego forum dyskusyjnego Pentaxa mieli kilka takich możliwoĹci. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 29 |
Data: Styczen 25 2011 17:30:20 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 17:16, Marek Wyszomirski wrote: OczywiĹcie jasne, że sony to sponsorowało i sprzÄt zapewniało. Może też Ale zwykle dostajÄ to fotografowie do testów, tu byłby zabieg czysto marketingowy. A egzemplarze przedprodukcyjne sÄ rozsyłane do wielu osób, to tacy betatesterzy, po ich uwagach nanoszone sÄ jeszcze poprawki w software. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 30 |
Data: Styczen 25 2011 21:26:34 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: dominik | On 2011-01-25 17:16, Marek Wyszomirski wrote: OczywiĹcie jasne, że sony to sponsorowało i sprzÄt zapewniało. Może teżW sytuacji sponsorowania przez Sony nie można wykluczyÄ, ze dostała na Nie jest wykluczone, ale też fakty na to nie wskazujÄ by siÄ na pewno wydarzyło. Póki co można wiÄc powiedzieÄ "fajnie brzmi w demotywatorze" :) -- _[_]_ (") dominik, gg:919564 `-- ( : )-- ' http://www.dominik.net.pl ( : ) ""`-...-'"" jgs 31 |
Data: Styczen 24 2011 19:57:00 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: JanKo | Agent Les nadaje: przepraszam za zaśmiecanie, ale wydaje mi się i ciekawe, i śmieszne: Pewien angielski arystokrata mawiał że nie założyłby niczego z jakimkolwiek napisem chyba że mu za to zapłacą. To tak ku uwadze tym dla których najważniejszą częścią w aparacie jest odpowiednio szeroki pasek naramienny i za noszenie logo fimy są gotowi słono zapłacić. Cejrowski ma sponsorów w d... i foci pudłem oklejonym taśmą izolacyjną. Wojciechowska postanowiła wyciągnąć trochę pieniędzy na swój fundusz emerytalny. Pstrykać zdjęcia może każdy, ale żeby jeszcze robić przy tym kasę to trzeba mieć łeb a nie tylko aparat, czego jej zazdroszczę. 32 |
Data: Styczen 24 2011 19:17:08 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Mon, 24 Jan 2011 19:57:00 +0100, JanKo wrote: To tak ku uwadze tym dla których najważniejszą częścią w aparacie Umyka Ci, ze w miare normalny pasek to ze 40zl kosztuje, a ten z wyszytym logiem daja free. PS. Inny Janko się pare lat temu gotowal w tej materii, ale z czasem chyba mu przeszlo. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 33 |
Data: Styczen 25 2011 08:07:14 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Mon, 24 Jan 2011 19:17:08 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a): Umyka Ci, ze w miare normalny pasek to ze 40zl kosztuje, a ten z Mój oryginalny do dSLR leży nierozpakowany - do aparatu założyłem od analoga - też firmowy, ta sama firma, ale napisik szary i mały, a nie czerwony i wieeeelki. Nowy będzie dawcą elementów do własnego DIY ze skóry - jak tylko znajdę jakąś ciekawą koncepcję bo pasek wieszany na szyi, to nie jest wygodna rzecz. Pozdrawiam, Henry 34 |
Data: Styczen 25 2011 07:25:16 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 08:07:14 +0100, Henry(k) wrote: > Umyka Ci, ze w miare normalny pasek to ze 40zl kosztuje, a ten z Moj jeden tez, bo sobie fundnalem beznapisowego Matina kiedys. Tylko do malego eosa, czy u4/3 juz mi bylo kasy/czasu szkoda. I łażę jak kołek z paskiem z napisem, a ze paru ludkow ma z tym problem? Oni maja, nie ja :-) - do aparatu założyłem od analoga - też firmowy, ta sama firma, ale Maly, niemaly, na ,,brytyjskiego arystokrate'' się nie nadasz ;) BTW, pasek od Bronki wyglada tak samo ,,dicho'' jak paski od cyfranek :/ Nowy będzie dawcą elementów do własnego DIY ze skóry - jak tylko znajdę Okrec pare razy o przedramie i masz pewny i wygodny pasek typu ,,grip''. A na szyi tez jest ok, tylko trza puszke nosic szklem w dol i ,,na opak''. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 35 |
Data: Styczen 25 2011 08:58:09 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: John Smith | Michal Tyrala napisał(a): Okrec pare razy o przedramie i masz pewny i wygodny pasek typu ,,grip''. Ja ostatnio noszę właśnie szkłem do środka, ale na ramieniu zamiast na szyi. Szybko mogę go dać żonie w razie czego (jeśli np. sam mam być obiektem). -- Mirek 36 |
Data: Styczen 25 2011 09:31:24 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek K | W dniu 2011-01-25 08:25, Michal Tyrala pisze: I łażÄ jak kołek z paskiem z napisem, a ze paru ludkow ma z tym problem? A wystarczy wodoodporny czarny mazak, zeby napis nie gryzl w oczy ;) Marek 37 |
Data: Styczen 25 2011 08:44:02 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 09:31:24 +0100, Marek K wrote: > I łażę jak kołek z paskiem z napisem, a ze paru ludkow ma z tym problem? Napis tak, ale w EOSowych paskach są ,,gustowne'' czerwone paski po bokach. Wiec dicho zostanie, a sam napis... Jak pisze wyzej, nie ja mam tutaj problem :-) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 38 |
Data: Styczen 25 2011 12:19:20 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 07:25:16 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a): Okrec pare razy o przedramie i masz pewny i wygodny pasek typu ,,grip''. Tak robię jak fotografuję, ale jak się przedzieram przez krzaki to już nie bardzo, bo potrzebuję wszystkie cztery łapy na wypadek poślizgnięcia się. Potrzebuję coś co mi da wolne ręce, a aparat będzie się trzymał blisko ciała. Na razie zakładam "na ukos", ale wtedy mniej wygodnie się podnosi do oka. Pozdrawiam, Henry 39 |
Data: Styczen 25 2011 12:27:22 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: John Smith | Henry(k) napisał(a): Dnia Tue, 25 Jan 2011 07:25:16 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a): Przy przedzieraniu to ja wolę wsadzić do torby naramiennej (na ukos). -- Mirek 40 |
Data: Styczen 25 2011 13:15:59 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 12:27:22 +0100, John Smith napisał(a): Przy przedzieraniu to ja wolę wsadzić do torby naramiennej (na ukos). Tak też robię, ale czasami mam tylko sam aparat. Przydała by się kaburka jak do Zenita, tylko te obiektywy bardziej odstające ;-) Pozdrawiam, Henry 41 |
Data: Styczen 25 2011 15:18:05 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 13:15:59 +0100, Henry(k) wrote: > Przy przedzieraniu to ja wolę wsadzić do torby naramiennej (na ukos). Lowepro OffTrail (chyba) noszony na d* jest fajna ,,kaburka'' :) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 42 |
Data: Styczen 25 2011 17:38:41 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 15:18:05 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a): Lowepro OffTrail (chyba) noszony na d* jest fajna ,,kaburka'' :) Ale plecak już mam - potrzebny mi dobry pasek, z ewentualnym bonusem w postaci zgrabnej kaburki :-) Takie żeby potem móc to włożyć do Tamraca Expedition. Pasek jak coś w rodzaju: http://blog.bronimaging.com/wp-content/uploads/2010/02/sunsniper.jpg tylko lepiej trzymający aparat. Co oznacza że muszę poszukać śrubki statywowej bo bez mocowania pod aparatem to chyba nie wyjdzie. Pozdrawiam, Henry 43 |
Data: Styczen 25 2011 17:10:22 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 17:38:41 +0100, Henry(k) wrote: > Lowepro OffTrail (chyba) noszony na d* jest fajna ,,kaburka'' :) Przeciez OffTrail to nie jest plecak: http://torbylowepro.pl/torby/lowepro-off-trail-1,426s Swoja droga, wlasnie tego uzywalem, w kawalkach, do targania gratow w duzym plecaku. Pasek jak coś w rodzaju: Od Manfrotki: zamkniety pasek od statywow plus plytka np 200PL? :-) Jak mnie pomeczysz, to moge to polaczyc i troche się poszwedac po domu z takim zestawem :-) pozdrawiam, -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 44 |
Data: Styczen 25 2011 20:40:45 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 17:10:22 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a): Przeciez OffTrail to nie jest plecak: Ale Tamrac to nieduży plecak - zmieści się aparat + grubość skóry (mam płat fajnej skórki za szafą i mnie kusi). Od Manfrotki: zamkniety pasek od statywow plus plytka np 200PL? :-) Nie trzeba - sam sprawdziłem kawałkiem paracordu - sama płytka to chyba za mało, potrzeba by jeszcze zahaczyć o jedno uszko żeby mieć dodatkowy punkt zawieszenia... jutro potestuję jeszcze bo znalazłem śrubkę od kaburki do Smieny i mam na parapecie kawał grubej skóry pasujący do niej... Pozdrawiam, Henry 45 |
Data: Styczen 25 2011 19:55:28 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 20:40:45 +0100, Henry(k) wrote: Ale Tamrac to nieduży plecak - zmieści się aparat + grubość skóry A to przepraszam, to Expedition mnie zmylilo. :-) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 46 |
Data: Styczen 26 2011 16:22:25 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 19:55:28 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a): Ale Tamrac to nieduży plecak - zmieści się aparat + grubość skóry No jakbym obiektywy i lampę wyjął to by się zmieściło... ;-) Sprawdziłem - podpięcie do gwintu statywowego i lewego uszka daje dobrą stabilizację - aparat grzecznie leży ukosem i niczym nie uwiera. Jeszcze tylko muszę dorobić ruchomą podkładkę na ramię - żeby się nie przesuwała jak podnoszę aparat i będzie super. Pozdrawiam, Henry 47 |
Data: Styczen 25 2011 16:42:25 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Saiko Kila | Proces Michal Tyrala zwrócił błąd: Mój oryginalny do dSLR leży nierozpakowany E tam, po co dodatkowo płacić. I te paski zwykle są na tyle wytrzymałe i tak zaprojektowane, żeby spełniały swoją rolę. Logo można zakleić czy zaszyć. Moj jeden tez, bo sobie fundnalem beznapisowego Matina kiedys. Tylko do Jak ktoś nosi do firm od u4/3 to raczej można odczytać że buntownik albo awangarda, a nie że się chwali. Ja bym na takiego z sympatią popatrzył. -- Saiko Kila "We will build new ships to carry man forward into the universe, to gain a new foothold on the moon, and to prepare for new journeys to worlds beyond our own" (G.W.Bush, 2004) 48 |
Data: Styczen 25 2011 20:03:41 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 16:42:25 +0100, Saiko Kila wrote: Jak ktoś nosi do firm od u4/3 to raczej można odczytać że buntownik albo Szczerze mowiac, to nie do konca wiem ktory pasek zapialem do Olka ;) Ale o ile on się w wakacje przydawal, w akcjach typu Warhead czy innych wesolych miejscach, to w aparacie EDC/knajpianym chyba zaczyna mi przeszkadzac i go wypne, zastepujac ewentualnie jakas petla jakie daja w kompaktach... Kilkadziesiat cm szerokiego paska i szlag trafia cala zgrabnosc rozwiazania... (BTW, Panasonic do malenstwa pt LX5 tez dal metrowy pasek :)) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 49 |
Data: Styczen 26 2011 16:32:58 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: kamil | On 25/01/2011 15:42, Saiko Kila wrote: Proces Michal zwrócił błąd: Potrzeba chyba naprawde glebokich kompleksow, zeby sie w dzierganie na pasku bawic. No ale tak samo, jak niektorzy wierza ze dobry aparat zrobi z nich fotografa, tak inni wierza ze zaklejone logo zrobi z nich Pro, albo nawet angielskiego arystokrate. Co kraj, to obyczaj. -- Pozdrawiam Kamil 50 |
Data: Styczen 26 2011 16:46:04 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: PW |
51 |
Data: Styczen 25 2011 14:39:42 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-24 20:17, Michal Tyrala pisze: PS. Inny Janko się pare lat temu gotowal w tej materii, ale z czasem Jeśli chodzi o mnie, to dokładnie tak, tylko w drugą stronę. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../ 52 |
Data: Styczen 24 2011 20:49:52 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Łatwa Jolka | ciach. Cejrowski ma sponsorów w d... i foci pudłem oklejonym taśmą izolacyjną.ciach pewnie nie ma w dup.., tylko żaden nie chce mu wystarczająco dużo zapłacić... Upraszczając, to może oni mają go w d.... Teraz to nawet taki bastion jak Majchrzak padł, mimo że jeszcze niedawno publicznie gardził kolegami, którzy dorabiają w reklamie. Cóż, każdy ma ponoć swoją cenę, takie czasy. Pozdrawiam J 53 |
Data: Styczen 24 2011 21:00:38 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: TheGuru | Cóż, każdy ma ponoć swoją cenę, takie czasy. 'takie czasy' były 'zawsze' na wielkim balu u brytyjskiej królowej do pieknej lady podchodzi parweniusz, nuworysz ale milioner. -czy za 100Ł spędzi pani ze mną noc? - no wie pan co!!! - a czy za 100 000Ł? , nie poddaje się - no wie pan co !!! zaraz zawołam służbe!! -a za 10 000 000Ł?? - ...... no za 10 000 000Ł........;-) - a za 100Ł? - za kogo pan mnie ma!!!! - to juz ustaliliśmy a teraz się targujemy. 54 |
Data: Styczen 24 2011 21:30:05 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Paweł W. | W dniu 2011-01-24 20:49, Łatwa Jolka pisze: Teraz to nawet taki bastion jak Majchrzak padł, Majchrzak głupotę strzelił. Jak przeczytałem tamten wywiad, to się zdziwiłem, bo widziałem już wiele reklam będących co najmniej dziełem sztuki,a jeśli nie, to przynajmniej na bardzo wysokim poziomie i udział w niej można zaliczyć sobie do dorobku artystycznego. Zresztą reklama z Majchrzakiem całkiem dobra była. Tu 2 linki do moich ulubionych reklam: http://www.youtube.com/watch?v=CQ8Zyljf_t0 - dobra, dowcipna, nawiązująca do modnego w tamtym czasie filmu http://www.youtube.com/watch?v=LJp82_6d2KQ - po prostu uwielbiam ją oglądać po raz n-ty. A co do sztuki - moim zdaniem, to prawdziwa sztuka tworzona jest teraz właśnie w reklamie, a nie przez "zawodowych" magistrów sztuki z ich instalacjami, których nikt tak na prawdę nie rozumie, wraz z samymi twórcami i które niczemu nie służą i są niczym. Prawdziwa sztuka zawsze powstawała na zamówienie: Leonardo, Michał Anioł, J.S.Bach i wielu, wielu innych, których nazwiska są słynne od kilkuset lat, tworzyli na zamówienie możnych - arystokracji i kościoła. I musieli się liczyć z wymaganiami swoich mecenasów. Biedniejsi arystokraci utrzymywali mniej zdolnych artystów i tak też powstawały mniej wiekopomne dzieła. 55 |
Data: Styczen 24 2011 21:42:24 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Rabbit McCroolick |
http://www.youtube.com/watch?v=CQ8Zyljf_t0 - dobra, dowcipna, nawiązująca Ehhh, niemiecka finezja i subtelność aluzji... Na szczęście zawsze można się wykpić: "De gustibus..." 56 |
Data: Styczen 24 2011 12:50:51 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Stan.Matyska | On 24 Sty, 21:30, "Paweł W." wrote: W dniu 2011-01-24 20:49, Łatwa Jolka pisze:: Leonardo, Michał Anioł, J.S.Bach i wielu, wielu innych, których nazwiska są słynne od kilkuset lat, tworzyli na Mocne slowa. Do kogo zaliczymy na przyklad, na przyklad... salvador dali. StaM 57 |
Data: Styczen 25 2011 00:47:11 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Welon | W dniu 2011-01-24 21:50, Stan.Matyska pisze: On 24 Sty, 21:30, "Paweł wrote: Salvador Dali sprzedawal swoje dziela na prawo i na lewo, gdzie tylko mogl je wcisnac. Andre Breton ulozyl nawet anagram z liter imienia i nazwiska Salvadora - Avida Dollars (chciwy dolarow). -- KW 58 |
Data: Styczen 24 2011 22:01:43 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: ...::QRT::... | Dnia Mon, 24 Jan 2011 21:30:05 +0100, "Paweł W." napisał(a): W dniu 2011-01-24 20:49, Łatwa Jolka pisze: to czy reklama jest na "dziełem sztuki" czy nie jest nie ma zadnego znaczenia na tym poziomie dyskusji. No chyba ze się w niej występuję za darmo. Ale nie o takich przypadkach tu mowa. A co do sztuki - moim zdaniem, to prawdziwa sztuka tworzona jest teraz Co do magistrów sztuki moge sie zgodzić co do reklamy nie. Reklama może być fajna, zabawna, intrygująca ale na miano "prawdziwej sztuki" to raczej nie zasługuje. Prawdziwa sztuka zawsze bzdura kompletna - van Gogh nie miał żadnych mecnasów którzy u niego zamiawiali. Podobnie jak wielu wielu innych których nawet nie chce mi sie wymieniać Leonardo, Michał Anioł, J.S.Bach i wielu, to tylko cześć histori sztuki na co przykład powyżej. Zresztą należąło by sie zastanowić czy osoba robiąca prace na zamówienie to aratysta czy rzemieślnik - ale nie mam na to najmiejszej ochoty :) 59 |
Data: Styczen 25 2011 13:27:48 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek Dyjor | ....::QRT::... wrote: A co do sztuki - moim zdaniem, to prawdziwa sztuka tworzona jest No to proszę definicje prawdziwej sztuki... :) to tylko cześć histori sztuki na co przykład powyżej. czyli jak sobie tak w domu rzępole to jestem artystą :) bo robię to za darmo? 60 |
Data: Styczen 25 2011 14:44:34 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: ...::QRT::... | Dnia Tue, 25 Jan 2011 13:27:48 +0100, Marek Dyjor napisał(a): ...::QRT::... wrote: jak to ktoś w tym wątku już ujął - weryfikuje to czas. po drugie - kryterium utylitarności. Sztuka owszem mówi ale nie sprzedaje. to tylko cześć histori sztuki na co przykład powyżej. Za kasę a na zamówienie to dwie różna sprawy. Poza tym jak wspominiałem wyżej nie będe o tym dyskutować :D Głownie z powodu iż w zasadzie jestem przyznać racje każdej pozycji w tym sporze. 61 |
Data: Styczen 25 2011 00:01:15 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: JA | On 2011-01-24 21:30:05 +0100, "Paweł W." said: http://www.youtube.com/watch?v=CQ8Zyljf_t0 - dobra, dowcipna, nawiązująca do modnego w tamtym czasie filmu Żeby pozostać w samochodowym trendzie. Reklama Octavii się kłania. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 62 |
Data: Styczen 25 2011 00:32:14 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: mt | Paweł W. pisze: Tu 2 linki do moich ulubionych reklam: Jak już mają być motoryzacyjne, to i ja swoje dwie dorzucę. Jedna z reklam Toyoty z serii human touch: http://www.youtube.com/watch?v=AOmuprYqTmI I druga, reklama Peugeota 406 sprzed 15 lat, jak dla mnie chyba nr 1 jakie widziałem: http://www.youtube.com/watch?v=8LENbh_560s -- marcin 63 |
Data: Styczen 25 2011 12:35:33 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-01-24 21:30, "Paweł W." pisze: A co do sztuki - moim zdaniem, to prawdziwa sztuka tworzona jest teraz właśnie w reklamie I sądzisz, że powstają tam dzieła, które będą podziwiane za dziesiątki, setki lat? Co wiekopomnego zostało nam z reklamy II poł. XX w.? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 64 |
Data: Styczen 25 2011 13:20:02 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 12:35:33 +0100, Jakub Witkowski napisał(a): I sądzisz, że powstają tam dzieła, które będą podziwiane za dziesiątki, setki lat? Nie zmieniaj tematu ;-) Ludzie zawsze wolą stare przeciętne od nowego nieprzeciętnego, bo tego pierwszego jest mniej albo jest bardziej egzotyczne. Pozdrawiam, Henry 65 |
Data: Styczen 25 2011 14:42:16 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 13:20, Henry(k) pisze: Ludzie zawsze wolą stare przeciętne od nowego nieprzeciętnego, bo tego Dlatego wciąż siedzę na XP :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam bąki/ 66 |
Data: Styczen 25 2011 17:44:11 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Henry(k) | Dnia Tue, 25 Jan 2011 14:42:16 +0100, Janko Muzykant napisał(a): Dlatego wciąż siedzę na XP :) Zły przykład - to akurat taki sobie system, tylko że nowe są jeszcze gorsze... no może nie gorsze tylko poszły w inną stronę... Ja też siedzę na XP bo wolę i jeszcze mogę ;-) Pozdrawiam, Henry 67 |
Data: Styczen 26 2011 04:04:25 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Les | Dlatego wciąż siedzę na XP :) Witam, też tak myślałem, że nowy system W7 jest taki sam jak pozostałe - czyli do d.. Okazało się, że siódemka jest bardzo zbliżona do MAC-owego OS-a. Jest naprawdę "przyjazna" użytkownikowi - tylko szkoda, że zbliżona jest do raczej starych wersji (np. 9.0.2). Ale to tylko moje zdanie! Pozdrawiam Les 68 |
Data: Styczen 26 2011 14:45:16 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-26 13:04, Les pisze: Dlatego wciąż siedzę na XP :) Z OSami jest tak: są sobie chusteczki jednorazowe, takie normalne, ani nie pachną jakoś ani nie śmierdzą, białe, nie targają się, wielkość w sam raz, działają - smruuuu i do kosza. I nagle ktoś mi koniecznie chce sprzedać chusteczki w kwiatki, różowe, pachnące niezapominajkami, z załączonym wisiorkiem, z naszytym logiem. Mało tego, za chwilę się okaże, że tamtych już nie kupię. Tylko czy do wycierania nosa potrzeba mi tych wszystkich wartości dodanych? To tylko system operacy... znaczy chusteczki. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /amerykańscy naukowcy odkryli, że większość ludzi jest głupia/ 69 |
Data: Styczen 26 2011 16:38:18 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: kamil | On 26/01/2011 13:45, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-01-26 13:04, Les pisze: W zasadzie do jazdy nie potrzeba ci radia, ogrzewania, klimatyzacji, wygluszen, wygodnych siedzen, wspomagania kierownicy, wspomagania hamulcow, zsynchronizowanej skrzyni biegow ani komfortowego zawieszenia. Polecam Melexa. ;) -- Pozdrawiam Kamil 70 |
Data: Styczen 26 2011 18:00:04 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-26 17:38, kamil pisze: Z OSami jest tak: są sobie chusteczki jednorazowe, takie normalne, ani Nie potrzeba mi... radia, klimatyzacji, wspomagania. Reszta się przyda. Dlatego nie siedzę na windows 98, lecz XP. Prawdziwa sztuką dla mężczyzny jest powiedzieć ''w sam raz'' :) Polecam Melexa. ;) Bardzo dobre rozwiązanie, gdyby nie to, że tramwajem jest jeszcze lepiej. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /słyszałem, że wszystkie problemy doskonale rozwiązuje coś tam/ 71 |
Data: Styczen 26 2011 09:31:00 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Les | Nie potrzeba mi... radia, klimatyzacji, wspomagania. Reszta się przyda. Witam ponownie, nie jestem fanem Windowsów, ale ten system jakimś dziwnym trafem im się udał - od kiedy pierwszy raz zacząłem używać Mac-ów nie przypuszczałem, że Bill zrobi coś do użytku, a nie do trzepania kasy. Pozdrawiam Les PS. Chyba nie robisz samych jpeg-ów, bo RAW-y to samo zło?? A to nowość w porównaniu do XP! 72 |
Data: Styczen 26 2011 18:55:05 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-26 18:31, Les pisze: PS. Chyba nie robisz samych jpeg-ów, bo RAW-y to samo zło?? A to Używając rzeczy nie patrzę, czy są nowością tylko czy są sprawne. Jeśli nie, to szukam lepszych, do skutku. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /choć wydaje się to niemożliwe, nie jestem nieomylny/ 73 |
Data: Styczen 25 2011 14:45:44 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: ...::QRT::... | Dnia Tue, 25 Jan 2011 13:20:02 +0100, Henry(k) napisał(a): Dnia Tue, 25 Jan 2011 12:35:33 +0100, Jakub Witkowski napisał(a): pokaż te przykłady to może kogoś przekonasz :D 74 |
Data: Styczen 25 2011 13:20:16 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 12:35, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2011-01-24 21:30, "Paweł W." pisze: Nic, ale z tego względu, że reklama nie ma elitarności, czego potrzeba sztuce. Egzemplarz Mońci Lizak jest jeden. Podobnie jak Dawida czy Piety. Jest trochę słoneczników, ale każdy jest różny. W przypadku reklamy nie ma jedynego egzemplarza tak naprawdę, mamy identyczne kopie i przekaz do wszystkich. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 75 |
Data: Styczen 25 2011 14:47:56 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: ...::QRT::... | Dnia Tue, 25 Jan 2011 13:20:16 +0100, napisał(a): On 25.01.2011 12:35, Jakub Witkowski wrote: nieprzemyślane dyrdymały. Muzykę i filmy sie kopiuje w milionach egzemplarzy. 76 |
Data: Styczen 25 2011 15:11:18 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 14:47, ...::QRT::... wrote: Dnia Tue, 25 Jan 2011 13:20:16 +0100, napisał(a): I sprowadza się bacha czy mozarta do poziomu dzwonków w telefonie. Poza tym nie zauważyłem w ciągu ostatnich 20 lat jakiegoś superwybitnego filmu. Leci gorsza czy trochę lepsza papka, z coraz większą ilością efektów specjalnych. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 77 |
Data: Styczen 25 2011 15:33:28 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 15:11, pisze: I sprowadza się bacha czy mozarta do poziomu dzwonków w telefonie. Masz rację, komuś się włączył w filharmonii... Poza Wyrzuć telewizor :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /oddychając uszlachetniam powietrze/ 78 |
Data: Styczen 25 2011 15:50:41 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 15:33, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-01-25 15:11, pisze: Nie oglądam telewizji :P -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 79 |
Data: Styczen 25 2011 15:37:43 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: ...::QRT::... | Dnia Tue, 25 Jan 2011 15:11:18 +0100, napisał(a): On 25.01.2011 14:47, ...::QRT::... wrote: jeden ma taki dzwonek drugi słucha płyt. A reprodukcja monalizy wisiała u mojej świetej pamieci babci w toalecie gdzie z resztą po raz pierwszy miałem okazje się z tym dziełem zapoznać :D Poza nie interesujesz się tematem wiec i takie masz pojęcie. 80 |
Data: Styczen 25 2011 15:10:29 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 13:20, pisze: Nic, ale z tego względu, że reklama nie ma elitarności, czego potrzeba Aleś sobie zrobił definicję wyrzucającą ze sztuki całą muzykę, film, teatr... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /w trosce o środowisko od dziś będę mniej pracował, a więcej żądał/ 81 |
Data: Styczen 25 2011 15:04:05 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 13:20:16 +0100, wrote: Nic, ale z tego względu, że reklama nie ma elitarności, czego potrzeba Kazdy poranny stolczyk tez jest unikatowy. Tyle sztuki idzie w kanalize... -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 82 |
Data: Styczen 25 2011 18:10:01 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: J.F. | On Tue, 25 Jan 2011 15:04:05 +0000 (UTC), Michal Tyrala wrote: On Tue, 25 Jan 2011 13:20:16 +0100, wrote: Niektorzy uwieczniaja. Zasada w zasadzie ta sama - liczy sie geniusz tworcy :-) J. 83 |
Data: Styczen 26 2011 16:36:33 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: kamil | On 24/01/2011 20:30, "Paweł W." wrote:
Sklepienie kaplicy sykstynskiej nie jest niczym innym, jak wykonanym na zamowienie billboardem reklamowym firmy dzialajacej na pograniczu zwiazku zawodowego i poradni psychologicznej. -- Pozdrawiam Kamil 84 |
Data: Styczen 25 2011 14:10:03 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Piotr "Charvel" Majka | W dniu 2011-01-24 20:49, Łatwa Jolka pisze: ciach. Cejrowski Pewne, to jest to, że żaden z was tu dyskutujących nie czytał jego książek, bo gdyby tak było to wiedzielibyście czemu tak robi :) W skrócie - stara się nie eksponować wartościowego sprzętu by nie padł łupem złodziei. 85 |
Data: Styczen 25 2011 14:35:46 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 14:10, Piotr "Charvel" Majka wrote: W dniu 2011-01-24 20:49, Łatwa Jolka pisze: Z tym, że złodziejowi, szczególnie w ameryce południowej jest wszystko jedno czy są naklejki czy nie. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 86 |
Data: Styczen 25 2011 15:43:11 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Piotr "Charvel" Majka | W dniu 2011-01-25 14:35, pisze: Z tym, że złodziejowi, szczególnie w ameryce południowej jest wszystko Czytanie ze zrozumieniem oblałeś - nie interesuje mnie co sobie myśli złodziej. Napisałem jak cejrowski argumentuje obklejanie swoich aparatów foto. 87 |
Data: Styczen 25 2011 15:52:23 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 15:43, Piotr "Charvel" Majka wrote: W dniu 2011-01-25 14:35, pisze: Wiesz, ja chodzę w żółtym podkoszulku, żeby mnie nie trafił piorun. To taki sam zabieg magiczny jak zaklejanie nazwy aparatu, żeby nie ukradli. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 88 |
Data: Styczen 25 2011 16:49:04 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 15:52, pisze: Czytanie ze zrozumieniem oblałeś - nie interesuje mnie co sobie myśli Myślę, że Cejrowski ma większe doświadczenie :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /czy wiesz, że dziewiętnasty listopada jest międzynarodowym dniem toalet?/ 89 |
Data: Styczen 25 2011 16:52:27 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 25.01.2011 16:49, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-01-25 15:52, pisze: Mnie nie trafił jeszcze żaden piorun ;) -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 90 |
Data: Styczen 25 2011 18:39:30 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Robert Kois | Dnia Tue, 25 Jan 2011 16:49:04 +0100, Janko Muzykant napisał(a): Myślę, że Cejrowski ma większe doświadczenie :)Czytanie ze zrozumieniem oblałeś - nie interesuje mnie co sobie myśliWiesz, ja chodzę w żółtym podkoszulku, żeby mnie nie trafił piorun. To Myśle, że chodzi z nim ekipa filmowa i to całe oklejanie jest tak samo na pokaz jak chodzenie na bosaka (podobno jak nie kręcą to obuwie nosi). -- Kojer 91 |
Data: Styczen 25 2011 18:56:29 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Marek Wyszomirski | W dniu 2011-01-25 18:39, Robert Kois pisze:
Ekipa filmowa chodzi z nim wtedy, gdy kręcą film z podróży - i wtedy faktycznie jest raczej bezpieczny. Na pytanie, jaki procent podróży Cejrowskiego jest filmowanych przez ekipę - odpowiedzi nie znam. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 92 |
Data: Styczen 25 2011 19:13:54 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Robert Kois | Dnia Tue, 25 Jan 2011 18:56:29 +0100, Marek Wyszomirski napisał(a): Myśle, że chodzi z nim ekipa filmowa i to całe oklejanie jest tak samo na Ja też, ale Cejrowski dość często mija się z prawdą i koloryzuje. No i ciągle jakoś w tej strasznej socjalistycznej UE siedzi choć dawno zapowiadał, że się do Ameryki Południowej wyniesie. No ale tam raczej nikt by go do TV nie zapraszał i nie płacił za jego programy. http://tierralatina.blox.pl/2008/04/Cejrowski-klamie.html http://tierralatina.blox.pl/2009/07/Cejrowski-prostuje-Krecac-jeszcze-bardziej.html -- Kojer 93 |
Data: Styczen 25 2011 19:32:56 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Tomek | Użytkownik "Robert Kois" napisał Myśle, że chodzi z nim ekipa filmowa i to całe oklejanie jest tak samo na widziałem go kiedyś w Karuzelu (restauracja w Wawie przy Kasprowicza) na mulach - boso był i bez "ekipy" -- Tomek 94 |
Data: Styczen 25 2011 22:35:00 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: GS | Użytkownik Tomek napisał: Użytkownik "Robert Kois" napisałW zimie? ;-) ciekawe czy z domu tak przyszedł. W sumie to bardzo daleko nie miał ;-) pzdr GS 95 |
Data: Styczen 26 2011 01:26:04 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Tomek | Użytkownik "GS" napisał W zimie? ;-)nie nie, jakoĹ lipiec-sierpnieĹ 96 |
Data: Styczen 26 2011 13:35:32 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Piotr "Charvel" Majka | W dniu 2011-01-25 18:39, Robert Kois pisze: Myśle, że chodzi z nim ekipa filmowa i to całe oklejanie jest tak samo na Rozumiem, że dla Ciebie szczytem surwiwalu jest wyjazd do lasu pod miastem, bo może jakbyś faktycznie pojechał do tropikalnych lasów, to po dobie spędzonej w mokrych butach sam byś je zdjął :) 97 |
Data: Styczen 26 2011 14:21:43 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: bofh@nano.pl | On 26.01.2011 13:35, Piotr "Charvel" Majka wrote: W dniu 2011-01-25 18:39, Robert Kois pisze: Po nadepnięciu na wija albo coś innego jeszcze szybciej założył. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 98 |
Data: Styczen 27 2011 08:25:14 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Robert Kois | Dnia Wed, 26 Jan 2011 13:35:32 +0100, Piotr "Charvel" Majka napisał(a): Myśle, że chodzi z nim ekipa filmowa i to całe oklejanie jest tak samo naRozumiem, że dla Ciebie szczytem surwiwalu jest wyjazd do lasu pod To ile dżungli boso przeszedłeś? I uważasz, że zdecydowana większość znanych podróżników i odkrywców to idioci bo chodzili i chodzą po dżungli w butach? I jak rozumiem pójscie boso do knajpy w Warszawie to szczyt surwiwalu? Chociaż jak się zastanowić to chyba bardziej ryzykowne niż łażenie boso po dżungli ;). -- Kojer 99 |
Data: Styczen 25 2011 16:09:31 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Michal Tyrala | On Tue, 25 Jan 2011 15:52:23 +0100, wrote: Wiesz, ja chodzę w żółtym podkoszulku, żeby mnie nie trafił piorun. To Nie rzucac się w oczy to jest ogolnie nieglupia strategia zeby nie zarobic tzw oklepu. Gdziekolwiek. Jak rozumiem, WC nie poprzestaje na sponiewieraniu samego aparatu, tylko jest to czesc wiekszej calosci. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 100 |
Data: Styczen 25 2011 15:57:11 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Jan Koval |
On 25.01.2011 14:10, Piotr "Charvel" Majka wrote: Polityka Cejrowskiego odnośnie aparatu to tylko jeden z punktów. Lepiej jest skroic bogatego (widac po ubraniu np), ktory ma aparat ze znanym logo niz jakiegos "miejscowego" z niewidomo czym ;) 101 |
Data: Styczen 26 2011 08:07:58 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Virek | W dniu 2011-01-25 14:35, pisze: On 25.01.2011 14:10, Piotr "Charvel" Majka wrote: Ale na pierwszy rzut oka sprzęt wydaje się mniej atrakcyjny - mniejsze prawdopodobieństwo straty aparatu, czasem wraz z ręką. Pozdrawiam - V. 102 |
Data: Styczen 25 2011 01:53:32 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: dominik | On 2011-01-24 19:57, JanKo wrote: przepraszam za zaĹmiecanie, ale wydaje mi siÄ i ciekawe, i Ĺmieszne:Pewien angielski arystokrata mawiał że nie założyłby niczego z To były inne czasy i inna moda. Dzisiaj logo bywa wyznacznikiem lansu, wiÄc niektórzy je eksponujÄ . Ale też i nie wszyscy. To tak ku uwadze tym dla No dla niektórych tworzenie grup zainteresowaĹ w taki sposób jest ważne. Bo może dziÄki temu spotka na ulicy innego fotografa z tym sprzÄtem i może porozmawia z nim. Takie sytuacja siÄ zdarzajÄ i to doć czÄsto, wiÄc owszem niektórzy za to płacÄ . Inni natomiast płacÄ za sprzÄt, a logo nie ma dla nich znaczenia, a taki pasek dostali wiÄc noszÄ . Jeszcze inni czujÄ wstyd (bo zmienili system albo nie staÄ ich było na droższy) wiÄc klejÄ to logo albo zmieniajÄ . Mało kto zakleja logo z jakiegoĹ konkretnego, realnego powodu (garstka siÄ zdarzy). Cejrowski ma Cejrowski tłumaczył to zupełnie inaczej: że jego aparat musi byÄ niepozorny i wyglÄ daÄ nieatrakcyjnie w oczach rosłego murzyna, którego spotka na wyprawie, a który w przypadku kradzieży bardzo by siÄ obłowił. To jest taki jeden z realnych powodów. W Polsce jest jednak wiele bezpieczniej niż na czarnym lÄ dzie lub w amazoĹskiej dżungli. Wojciechowska MW to celebrytka i nie dziwne, że różne firmy chcÄ jÄ pozyskaÄ do celów reklamowych. Z sony podpisała kontrakt, wiÄc reklamowała ich sprzÄt. Wantuch dla olympusa robi dokładnie tak samo, chociaż ma zupełnie innych odbiorców przekazu. Chodzi wciÄ ż o to, żeby coĹ sprzedaÄ. JeĹli komuĹ podobały siÄ filmy Martyny to już wartoć dodana, możliwa do zrealizowania dziÄki wpływom z reklamy. -- _[_]_ (") dominik, gg:919564 `-- ( : )-- ' http://www.dominik.net.pl ( : ) ""`-...-'"" jgs 103 |
Data: Styczen 25 2011 14:45:49 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-01-25 01:53, dominik pisze: To były inne czasy i inna moda. Dzisiaj logo bywa wyznacznikiem lansu, Ale w fotografii to obecnie już chyba lans z tych podmiejsckich... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /jeĹli ktoĹ wie dlaczego mam zmieniÄ windows na nowszy to niech mi powie/ 104 |
Data: Styczen 25 2011 23:15:17 | Temat: Re: Martyna i Sony | Autor: | Witam, Inne gwiazdki reklamują majtki Triumph, Ferrari, Żywca lub D&G. Tylko co w tym ciekawego i śmiesznego? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |