Grupy dyskusyjne   »   Mechanicy (temat ogórkowy)

Mechanicy (temat ogórkowy)



1 Data: Lipiec 22 2015 12:46:58
Temat: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: twistedme 

Witajcie,

poÅ›rednio ju¿ pisa³em o tym w innym wÄ…tku, ale po raz kolejny spotka³o mnie to samo i powtórnie zastanawiam siÄ™, czy mam pecha, czy ja nie potrafiÄ™ rozmawiać z lud¼mi, czy przyczyna jest mo¿e jakaÅ› inna?

ZaczÄ™³o mi coÅ› lekko "chrzęścić" w lewym kole przy prawie maksymalnie skrÄ™conych ko³ach. Pierwsze kroki skierowa³em do stacji kontroli pojazdów w mojej mieÅ›cinie, sprawdzili na szarpakach i niby wszystko ok, czekać a¿ siÄ™ nasili, bo nie bardzo teraz wiadomo, mechanik siÄ™ przejecha³ "dla mnie wszystko ok" :)

JakoÅ› nie by³em przekonany do tego "czekać a¿ siÄ™ nasili", bo wolÄ™, ¿eby siÄ™ nie "nasili³o" w trasie i ¿ebym nie musia³ wracać do domu lawetÄ…...

WiÄ™c kolega poleci³ mi faceta, którego okreÅ›li³ jako "dobrego specjalistÄ™ od zawieszenia", by³ u niego i jest zadowolony. Pojecha³em, wchodzÄ™ do warsztatu - 2 stanowiska, jedno wolne, facet pracuje z uczniem przy aucie. "DzieÅ„ dobry", "Dobry" i stojÄ™... po ok. minucie stania w milczeniu ju¿ pomyÅ›la³em "czyli jak zwykle, super", w koÅ„cu goæ pyta o co chodzi. MówiÄ™, ¿e przy skrÄ™caniu kierownicÄ… jest moment, ¿e coÅ› chrzęści, jakby ociera³ metal o metal, czuć to na kierownicy i sprzÄ™gle, a najbardziej objawia siÄ™ jak zje¿d¿am z krawÄ™¿nika przy skrÄ™conych ko³ach i jak ruszam ze skrzy¿owania ze skrÄ™conymi ko³ami, jak ju¿ wyprostujÄ™ ko³a i jadÄ™ szybko to jest ok.

- Jest to do zrobienia, ale nie mam czasu, musia³bym tu wjechać (coÅ› jeszcze pomrucza³), a jaki to samochód? Ooo jeszcze terenówka, to problematyczna sprawa, po niedzieli, bo teraz nie mam czasu.

Próbowa³em go przycisnąć, ¿e mo¿e jednak. OczywiÅ›cie ¿adnej kolejki nie by³o, kilka aut na placu, nie wiem czemu facet odrzuca tak ³atwÄ… kasÄ™? Pewnie w pó³ godziny max móg³by przynajmniej wytypować jakie to mogÄ… być elementy i czy bÄ™dzie to w stanie naprawić, bo przek³adni raczej mi nie zregeneruje. No ale nie wnika³em ju¿.

Pytam czy mam dzwonić, czy umawiamy siÄ™ na jakiÅ› konkretny termin ju¿ teraz? - Dowiadywać siÄ™ po niedzieli. Ok.

Przyjecha³em, a goæ do mnie, ¿e nie ma czasu, nie ma kiedy i ¿e "w tym samochodzie, ¿eby zdiagnozować takie stuki, to czasem trzeba ze 2 dni spÄ™dzić" No i on nie ma kiedy... I mina sugerujÄ…ca, ¿e mam "oddalić siÄ™ w raczej szybkim tempie" i nie zawracać gitary i nie wracać.

Nosz jego mać. Czy to jest normalne standardowe podejÅ›cie w wiÄ™kszoÅ›ci warsztatów?

W jaki sposób szukacie mechaników? Ja g³ównie pytam znajomych - wtedy sÄ… to okoliczne warsztaty, szuka³em w te¿ w necie i patrzÄ™ po opiniach (chocia¿ to ma³o wiarygodne raczej). PrzyjÄ…³em strategiÄ™, ¿e jak ju¿ raz siÄ™ sparzÄ™, to drugi raz tam nie jadÄ™, no ale tym sposobem mam ju¿ za³atwione wiÄ™kszoæ warsztatów w okolicy, a mo¿e przyjechać jeszcze raz i udawać, ¿e nic siÄ™ nie sta³o? Nie mam ju¿ koncepcji. ZdajÄ™ sobie sprawÄ™, ¿e to brzmi jakbym urodzi³ siÄ™ wczoraj, ale z poprzednim autem nie mia³em problemów i te mo¿e 2 powa¿niejsze awarie jakie mia³em by³y bardzo oczywiste i wtedy gadka jakoÅ› by³a inna.

Po próbie skorzystania lub skorzystaniu z us³ug prawie 10 warsztatów w ostatnim czasie spotka³y mnie takie przygody:

- nie mam czasu i nie wiem kiedy bÄ™dÄ™ mia³
- przejrzÄ… mo¿e po³owÄ™ z tego co by³o zlecone
- nie wymieniajÄ… tego, co twierdzÄ…, ¿e wymienili
- wszystko jest ok! je¼dzić! Jak nie bÄ™dzie jednak ok, to przyjechać bÄ™dziemy patrzeć dalej.

Gdzie le¿y problem? JakoÅ› z budowlaÅ„cami te¿ by³o ciÄ™¿ko siÄ™ dogadać, ale dawa³em radÄ™ :), a tu nie mam pojÄ™cia co zrobić poza wybudowaniem w³asnego kana³u i samodzielnÄ… naprawÄ… auta.

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam ogórkowo :)



2 Data: Lipiec 22 2015 13:45:26
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "twistedme"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

ZaczÄ™³o mi coÅ› lekko "chrzęścić" w lewym kole przy prawie maksymalnie skrÄ™conych ko³ach. Pierwsze kroki skierowa³em do stacji kontroli pojazdów w mojej mieÅ›cinie, sprawdzili na szarpakach i niby wszystko ok, czekać a¿ siÄ™ nasili, bo nie bardzo teraz wiadomo, mechanik siÄ™ przejecha³ "dla mnie wszystko ok" :)
JakoÅ› nie by³em przekonany do tego "czekać a¿ siÄ™ nasili", bo wolÄ™, ¿eby siÄ™ nie "nasili³o" w trasie i ¿ebym nie musia³ wracać do domu lawetÄ…...

Ta, mnie tak chrzescilo, nawet niezbyt mocno, a potem niemal laweta - na szczescie nie w trasie tylko blisko domu i warsztatow ... nie wolno skrecac w lewo przy zbyt malej luce w autach z przeciwka :-)

WiÄ™c kolega poleci³ mi faceta, którego okreÅ›li³ jako "dobrego specjalistÄ™ od zawieszenia", by³ u niego i jest zadowolony.

IMO, to Ty po zlych miejscach jezdzisz.
Objawy sugeruja przegub, a ty zawieszenia, szarpaki - oni ogladaja, szarpia i nie ma sie co dziwic, ze nie widza.

Tzn miejsca dobre, tylko opis moze zly ...

MówiÄ™, ¿e przy skrÄ™caniu kierownicÄ… jest moment, ¿e coÅ› chrzęści, jakby ociera³ metal o metal, czuć to na kierownicy i sprzÄ™gle, a najbardziej objawia siÄ™ jak zje¿d¿am z krawÄ™¿nika przy skrÄ™conych ko³ach i jak ruszam ze skrzy¿owania ze skrÄ™conymi ko³ami, jak ju¿ wyprostujÄ™ ko³a i jadÄ™ szybko to jest ok.
- Jest to do zrobienia, ale nie mam czasu, musia³bym tu wjechać (coÅ› jeszcze pomrucza³), a jaki to samochód? Ooo jeszcze terenówka, to problematyczna sprawa, po niedzieli, bo teraz nie mam czasu.
Próbowa³em go przycisnąć, ¿e mo¿e jednak. OczywiÅ›cie ¿adnej kolejki nie by³o, kilka aut na placu, nie wiem czemu facet odrzuca tak ³atwÄ… kasÄ™?

Kto go tam wie - moze musi przejrzec swoj samochod przed weekendem, moze zakupy zrobic ...

Pewnie w pó³ godziny max móg³by przynajmniej wytypować jakie to mogÄ… być elementy i czy bÄ™dzie to w stanie naprawić, bo przek³adni raczej mi nie zregeneruje. No ale nie wnika³em ju¿.
Pytam czy mam dzwonić, czy umawiamy siÄ™ na jakiÅ› konkretny termin ju¿ teraz? - Dowiadywać siÄ™ po niedzieli. Ok.
Przyjecha³em, a goæ do mnie, ¿e nie ma czasu, nie ma kiedy i ¿e "w tym samochodzie, ¿eby zdiagnozować takie stuki, to czasem trzeba ze 2 dni spÄ™dzić" No i on nie ma kiedy... I mina sugerujÄ…ca, ¿e mam "oddalić siÄ™ w raczej szybkim tempie" i nie zawracać gitary i nie wracać.

No coz, moze ma doswiadczenie i wie ile to trwa, moze nie ma ... i bedzie trwalo jeszcze dluzej.
Moze ma doswiadczenie z takimi kierowcami - przyjedzie taki, marudzi, uslyszy ze dwa tysiace trzeba wydac to pojedzie i za diagnoze nie zaplaci, albo co gorsza kaze naprawic, potem powie "ale dalej cos chrzesci, to ja nie place za te naprawy, skoro nic nie naprawily" :-)

Co to - pieniedzy ma za malo ? Odmowi, przyjedziesz jeszcze raz, to bedzie wiadomo co naprawiac, nie bedziesz na ceny czesci narzekal i wyjedziesz zadowolony :-)

W jaki sposób szukacie mechaników? Ja g³ównie pytam znajomych - wtedy sÄ…

Hm, jak mialem sierre, to nie musialem szukac i bylem zadowolony :-)
I troche mi tak zostalo - unikam jak moge :-)

Nie mam ju¿ koncepcji. ZdajÄ™ sobie sprawÄ™, ¿e to brzmi jakbym urodzi³ siÄ™ wczoraj, ale z poprzednim autem nie mia³em problemów i te mo¿e 2 powa¿niejsze awarie jakie mia³em by³y bardzo oczywiste i wtedy gadka jakoÅ› by³a inna.

Bylo sobie kupic golfa. Golfa kazdy zna i naprawia :-)

Po próbie skorzystania lub skorzystaniu z us³ug prawie 10 warsztatów w ostatnim czasie spotka³y mnie takie przygody:
- nie mam czasu i nie wiem kiedy bÄ™dÄ™ mia³

Bywa. Nie bardzo rozumiem ... ale moze "do soboty mamy prace, pewnie nie wszystko zrobimy, a w poniedzialek i tak przyjada nowe".

- przejrzÄ… mo¿e po³owÄ™ z tego co by³o zlecone

brak notatek ?Presja czasu ? Klientow, co to chwila przyjezdzaja bo cos im chrzesci podejrzanie ?
Z tym, ze z takiego przegladu, to niewiele wynika ... malo usterek jest widocznych na pierwszy rzut oka.

- nie wymieniajÄ… tego, co twierdzÄ…, ¿e wymienili

No ba, zarobic a nie narobic sie - kazdy by tak chcial :-)
Jeszcze tak ku przestrodze - zlecasz szefowi, robi pracownik. Ma mowic, ze nie zdazyl zrobic ?

- wszystko jest ok! je¼dzić! Jak nie bÄ™dzie jednak ok, to przyjechać bÄ™dziemy patrzeć dalej.

To akurat rozumiem - usterka slabo zauwazalna jest trudna do namierzenia ...

Gdzie le¿y problem? JakoÅ› z budowlaÅ„cami te¿ by³o ciÄ™¿ko siÄ™ dogadać, ale dawa³em radÄ™ :), a tu nie mam pojÄ™cia co zrobić poza wybudowaniem w³asnego kana³u i samodzielnÄ… naprawÄ… auta.

Podniesc dach i wstawic podnosnik, a nie kanal - kanal malo wygodny.

J.

3 Data: Lipiec 22 2015 14:04:28
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  twistedme pisze tak:

Witajcie,

- Jest to do zrobienia, ale nie mam czasu, musia³bym tu wjechaæ
(co¶ jeszcze pomrucza³), a jaki to samochód? Ooo jeszcze
terenówka, to problematyczna sprawa, po niedzieli, bo teraz nie
mam czasu.

Próbowa³em go przycisn±æ, ¿e mo¿e jednak. Oczywi¶cie ¿adnej
kolejki nie by³o, kilka aut na placu, nie wiem czemu facet odrzuca
tak ³atw± kasê? Pewnie w pó³ godziny max móg³by przynajmniej
wytypowaæ jakie to mog± byæ elementy i czy bêdzie to w stanie
naprawiæ, bo przek³adni raczej mi nie zregeneruje. No ale nie
wnika³em ju¿.

Pytam czy mam dzwoniæ, czy umawiamy siê na jaki¶ konkretny termin
ju¿ teraz? - Dowiadywaæ siê po niedzieli. Ok.

Przyjecha³em, a go¶æ do mnie, ¿e nie ma czasu, nie ma kiedy i ¿e
"w tym samochodzie, ¿eby zdiagnozowaæ takie stuki, to czasem
trzeba ze 2 dni spêdziæ" No i on nie ma kiedy... I mina
sugeruj±ca, ¿e mam "oddaliæ siê w raczej szybkim tempie" i nie
zawracaæ gitary i nie wracaæ.


Nie jestem mechanikiem choæ naprawia³em samochody ale jestem
elekrykiem, mia³em do czynienia z klientami i spróbuje Ci wyja¶niæ.

Wybiera siê prace ³atwe i daj±ce jak najwiêkszy zysk. Pracuje siê nie
po to ¿eby Ci pomóc i rozwi±zaæ Twój problem tylko po to ¿eby jak
naj³atwiej i najszybciej naszarpaæ kasy do siebie.

Do dobrych mechaników jest zawsze kolejka. Do tego dochodz±
niezapowiedziani kolesie królika, którym siê nie odmawia. Dobry
mechanik ju¿ na oko wie czy siê narobi czy zarobi. Kiedy osi±gnie
pewien poziom bogactwa to mu siê mo¿e nie chcieæ i przebiera czego siê
podejmie a czego nie. Nie mo¿e Ci powiedzieæ wprost bujaj siê to Cie
zniechêca i zwodzi.

Teraz ju¿ sta³em siê biurokrat± i nie ³a¿e po fuchach bo mi siê nie
chce. Zmieni³em telefon ¿eby nie dzwonili, zabroni³em udostêpniac numer
ale dzwoni± przez rodzinê, znajomych, czasem kto¶ spotka na ulicy i
zagadnie. Wtedy siê mówi nie mam czasu (co nale¿y odebraæ mam to w d.
odczep siê)


--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód bêdzie je¼dzi³ po 28 latach?

4 Data: Lipiec 24 2015 13:02:43
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: quent 

On 2015-07-22 14:04, PiteR wrote:

Wybiera siê prace ³atwe i daj±ce jak najwiêkszy zysk. Pracuje siê nie
po to ¿eby Ci pomóc i rozwi±zaæ Twój problem tylko po to ¿eby jak
naj³atwiej i najszybciej naszarpaæ kasy do siebie.

Otó¿ to!
Czasem op³aca siê, np. dla renomy, wytopiæ troche czasu rozwi±zuj±c nietypowy problem ale nie jest to regu³±.
Krótko mówi±c - nie ma co siê dziwiæ mechanikowi.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

5 Data: Lipiec 22 2015 14:08:54
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "twistedme"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Nosz jego mać. Czy to jest normalne standardowe podejÅ›cie w wiÄ™kszoÅ›ci warsztatów?

Niestety coraz popularniejsze - jak w budowlance - nie ma komu robić to tym co sÄ… we ³bach siÄ™ przewraca od nat³oku klientów - i nie chodzi mi o to ¿e jest kolejka tylko ¿e tych kilku klientów których majÄ… wystarcza na dostatnie ¿ycie wiÄ™c po co siÄ™ przemÄ™czać?

U nas podobnie dawniej (10 lat temu) nie by³o problemu - jak np. w sprÄ™¿arce klimy pad³o ³o¿ysko to mechanik rozbiera³ i wymienia³ (albo dawa³ komuÅ› do rozebrania i wymiany) teraz od razu mówiÄ…: 2tys nowa 600 regenerowana i 600 robocizna. Jak jakiÅ› prze³Ä…cznik na desce (np. wybór stopnia nawiewu) "pad³" to rozbierali deskÄ™ wyjmowali prze³Ä…cznik i go czyÅ›cili - teraz odsy³ajÄ… do elektryka a elektryk chce wymieniać ca³y modu³ zawierajÄ…cy pó³ deski.

W tym roku mia³em tak ¿e w zimie us³ysza³em ¿e coÅ› mi ha³asuje - w jednym z tylnych kó³ - ha³as taki jakby obciera³o przy pewnym po³o¿eniu (jakby coÅ› siÄ™ do opony przyklei³o) im szybciej jecha³em tym wiÄ™ksza czÄ™stotliwoæ tego ha³asu. JadÄ™ do mechanika a ten do mnie ¿e pewnie kamyk wszed³ miÄ™dzy bie¿nik i ka¿e czekać do wiosny. Nadesz³a wiosna zmieni³em opony ha³as pozosta³ to wracam do niego i sugerujÄ™ ¿e to pewnie ³o¿ysko. Po d³ugich marudzeniach w koÅ„cu przejecha³ siÄ™ i stwierdzi³ ¿e nic nie s³yszy. Pojecha³em do drugiego to samo. Wkurzy³em siÄ™ i pojecha³em do znajomego wsiad³, przejecha³ 500m i powiedzia³: "prawy przód ³o¿ysko do wymiany". Pojecha³em do mechanika i kaza³em wymienić - jest cisza.

W jaki sposób szukacie mechaników?

Ja je¿d¿Ä™ do nowych - zauwa¿y³em ¿e oni jeszcze nie majÄ… sta³ych klientów i im siÄ™ jeszcze chce.

Gdzie le¿y problem?

W braku realnej konkurencji - za ma³o warsztatów a za du¿o klientów stÄ…d "nasz klient nasz pan" ju¿ nie dzia³a.

Pozdrawiam
Ergie

6 Data: Lipiec 22 2015 14:22:34
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup
U¿ytkownik "twistedme"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Nosz jego mać. Czy to jest normalne standardowe podejÅ›cie w wiÄ™kszoÅ›ci warsztatów?

Niestety coraz popularniejsze - jak w budowlance - nie ma komu robić to tym co sÄ… we ³bach siÄ™ przewraca od nat³oku klientów - i nie chodzi mi o to ¿e jest kolejka tylko ¿e tych kilku klientów których majÄ… wystarcza na dostatnie ¿ycie wiÄ™c po co siÄ™ przemÄ™czać?

U nas podobnie dawniej (10 lat temu) nie by³o problemu - jak np. w sprÄ™¿arce klimy pad³o ³o¿ysko to mechanik rozbiera³ i wymienia³ (albo dawa³ komuÅ› do rozebrania i wymiany) teraz od razu mówiÄ…: 2tys nowa 600 regenerowana i 600 robocizna.

Na klimach sie nie znam, ale np alternator ... mozesz grzebac, grzebac, i przyczyne po paru godzinach trafic, a jeszcze kanal masz zajety.
A tak to zamawiasz regenerowany, zakladam ze sprawdzony i sprawny alternator, wymieniasz i po godzinie jest zrobione.
A "dawal komus do wymiany" ... toz to w zasadzie "regeneracja".

Jak jakiÅ› prze³Ä…cznik na desce (np. wybór stopnia nawiewu) "pad³" to rozbierali deskÄ™ wyjmowali prze³Ä…cznik i go czyÅ›cili - teraz odsy³ajÄ… do elektryka a elektryk chce wymieniać ca³y modu³ zawierajÄ…cy pó³ deski.

No coz, normalna kolej rzeczy, gdy pensje rosna.
Chcesz godzine siedziec i czyscic przelacznik za 50 zl ?
Oczywiscie modul kosztuje 500 czy 1000 ...


W jaki sposób szukacie mechaników?
Ja je¿d¿Ä™ do nowych - zauwa¿y³em ¿e oni jeszcze nie majÄ… sta³ych klientów i im siÄ™ jeszcze chce.

Pomysl ciekawy ... ale czy maja doswiadczenie  ? :-)
No i gdzie takich szukac, np we Wroclawiu ?

J.

7 Data: Lipiec 22 2015 14:50:34
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Na klimach sie nie znam, ale np alternator ... mozesz grzebac, grzebac, i przyczyne po paru godzinach trafic, a jeszcze kanal masz zajety.
A tak to zamawiasz regenerowany, zakladam ze sprawdzony i sprawny alternator, wymieniasz i po godzinie jest zrobione.
A "dawal komus do wymiany" ... toz to w zasadzie "regeneracja".

Dawać komuÅ› do wymiany _³o¿ysko_. Czyli mechanik wymontowuje alternator czy sprÄ™¿arkÄ™ odsy³a do wymiany ³o¿yska i montuje - robota mechanika to tylko demonta¿ i monta¿ czyli tyle samo co przy wymianie na nowy czy regenerowany.

Jak jakiÅ› prze³Ä…cznik na desce (np. wybór stopnia nawiewu) "pad³" to rozbierali deskÄ™ wyjmowali prze³Ä…cznik i go czyÅ›cili - teraz odsy³ajÄ… do elektryka a elektryk chce wymieniać ca³y modu³ zawierajÄ…cy pó³ deski.

No coz, normalna kolej rzeczy, gdy pensje rosna.
Chcesz godzine siedziec i czyscic przelacznik za 50 zl ?
Oczywiscie modul kosztuje 500 czy 1000 ...

Niby mamy bezrobocie nie wierzÄ™ ¿e nie znajdzie siÄ™ ktoÅ› kto za 100z³ nie pobawi siÄ™ przez godzinÄ™ szmatkÄ… i spirytusem.

W jaki sposób szukacie mechaników?
Ja je¿d¿Ä™ do nowych - zauwa¿y³em ¿e oni jeszcze nie majÄ… sta³ych klientów i im siÄ™ jeszcze chce.

Pomysl ciekawy ... ale czy maja doswiadczenie  ? :-)

Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

A jak trzeba czegoÅ› niecodziennego to IMO chÄ™ci sÄ… równie wa¿ne jeÅ›li nie wa¿niejsze.

No i gdzie takich szukac, np we Wroclawiu ?

Nie wiem. U nas w okolicy co roku powstaje jeden lub dwa warsztaty, więc zawsze jest "zapas" :-)

Pozdrawiam
Ergie

8 Data: Lipiec 22 2015 16:06:53
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

A "dawal komus do wymiany" ... toz to w zasadzie "regeneracja".
Dawać komuÅ› do wymiany _³o¿ysko_. Czyli mechanik wymontowuje alternator czy sprÄ™¿arkÄ™ odsy³a do wymiany ³o¿yska i montuje - robota mechanika to tylko demonta¿ i monta¿ czyli tyle samo co przy wymianie na nowy czy regenerowany.

No, dokladnie, to skad narzenia, ze dawniej dawal komus, a teraz chce juz tylko regenerowany montowac ? :-)


Jak jakiÅ› prze³Ä…cznik na desce (np. wybór stopnia nawiewu) "pad³" to rozbierali deskÄ™ wyjmowali prze³Ä…cznik i go czyÅ›cili - teraz odsy³ajÄ… do elektryka a elektryk chce wymieniać ca³y modu³ zawierajÄ…cy pó³ deski.

No coz, normalna kolej rzeczy, gdy pensje rosna.
Chcesz godzine siedziec i czyscic przelacznik za 50 zl ?
Oczywiscie modul kosztuje 500 czy 1000 ...

Niby mamy bezrobocie nie wierzÄ™ ¿e nie znajdzie siÄ™ ktoÅ› kto za 100z³ nie pobawi siÄ™ przez godzinÄ™ szmatkÄ… i spirytusem.

100 zl, jak masz do zaplaczenia warsztat, podatki, zusy, ksiegowe - to juz wcale nie jest tak duzo.
Ale pewnie doswiadczenie mu podpowiada, ze jak klient wyda 500zl za modul, to nie bedzie tez marudzil przy 100zl za wymiane, a roboty tylko pol godziny :-)

No chyba, ze doswiadczenie mu podpowiada, ze rzadko przelacznik jest przyczyna, a po czyszczeniu klient czesto wraca szybko i z pretensjami ....

W jaki sposób szukacie mechaników?
Ja je¿d¿Ä™ do nowych - zauwa¿y³em ¿e oni jeszcze nie majÄ… sta³ych klientów i im siÄ™ jeszcze chce.
Pomysl ciekawy ... ale czy maja doswiadczenie  ? :-)
Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

Oj potrzebne potrzebne. Szczegolnie przy rozrzadzie.

No i gdzie takich szukac, np we Wroclawiu ?
Nie wiem. U nas w okolicy co roku powstaje jeden lub dwa warsztaty, więc zawsze jest "zapas" :-)

Staram sie unikac mechanikow, to i nie widze tych nowych.
Raczej znikaja stare :-(

J.

9 Data: Lipiec 24 2015 12:00:01
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

No, dokladnie, to skad narzenia, ze dawniej dawal komus, a teraz chce juz tylko regenerowany montowac ? :-)

Stwierdzi³em fakt - a dlaczego tak jest to musisz jego pytać. Ten sam mechanik co wczeÅ›niej bez problemu ³o¿yska zmienia³ teraz ju¿ siÄ™ w takie rzeczy nie bawi tylko chce zmieniać ca³e elementy.

Niby mamy bezrobocie nie wierzÄ™ ¿e nie znajdzie siÄ™ ktoÅ› kto za 100z³ nie pobawi siÄ™ przez godzinÄ™ szmatkÄ… i spirytusem.

100 zl, jak masz do zaplaczenia warsztat, podatki, zusy, ksiegowe - to juz wcale nie jest tak duzo.
Ale pewnie doswiadczenie mu podpowiada, ze jak klient wyda 500zl za modul, to nie bedzie tez marudzil przy 100zl za wymiane, a roboty tylko pol godziny :-)

O to, to!
Znajomy mechanik to potwierdzi³: klient jest bardziej skory zap³acić 1000+100 (części, robocizna) ni¿ 100+200

No chyba, ze doswiadczenie mu podpowiada, ze rzadko przelacznik jest przyczyna, a po czyszczeniu klient czesto wraca szybko i z pretensjami

To nie ten przypadek. To znany przypadek w³Ä…cznika nawiewu w punto - czyszczenie pomaga na kolejnych 10 lat.

Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

Oj potrzebne potrzebne. Szczegolnie przy rozrzadzie.

Bez przesady, sÄ… auta gdzie ludzie "pod blokiem" korzystajÄ…c tylko z poradnika z sieci bez problemu ludzie sami sobie rozrzÄ…d zmieniajÄ….

Pozdrawiam
Ergie

10 Data: Lipiec 24 2015 12:08:12
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

No, dokladnie, to skad narzenia, ze dawniej dawal komus, a teraz chce juz tylko regenerowany montowac ? :-)

Stwierdzi³em fakt - a dlaczego tak jest to musisz jego pytać. Ten sam mechanik co wczeÅ›niej bez problemu ³o¿yska zmienia³ teraz ju¿ siÄ™ w takie rzeczy nie bawi tylko chce zmieniać ca³e elementy.

No bo jemu lepiej.
Klientowi tez czesto lepiej, bo auto do odbioru za godzine, a nie za trzy dni.

A poniekad - specjalizacja. Jeden mechanik zna sie na wymienianiu alternatorow, drugi na wymienianiu lozysk.
Plus narzedzia itp.


No chyba, ze doswiadczenie mu podpowiada, ze rzadko przelacznik jest przyczyna, a po czyszczeniu klient czesto wraca szybko i z pretensjami

To nie ten przypadek. To znany przypadek w³Ä…cznika nawiewu w punto - czyszczenie pomaga na kolejnych 10 lat.

Ale to trzeba byc specjalista od nawiewow w punto ... po czym po 5 latach fiat wypusci nowy model, z innymi przelacznikami.

Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?
Oj potrzebne potrzebne. Szczegolnie przy rozrzadzie.
Bez przesady, sÄ… auta gdzie ludzie "pod blokiem" korzystajÄ…c tylko z poradnika z sieci bez problemu ludzie sami sobie rozrzÄ…d zmieniajÄ….

Nie mowie nie. sam zmienilem.
Ale sa tez auta, gdzie "pod blokiem" nie da rady, trzeba specjalne przyrzady itp.
No i ja sie liczylem, ze cos moze pojsc zle ...

J.

11 Data: Lipiec 22 2015 16:48:59
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: yabba 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup
Na klimach sie nie znam, ale np alternator ... mozesz grzebac, grzebac, i przyczyne po paru godzinach trafic, a jeszcze kanal masz zajety.
A tak to zamawiasz regenerowany, zakladam ze sprawdzony i sprawny alternator, wymieniasz i po godzinie jest zrobione.
A "dawal komus do wymiany" ... toz to w zasadzie "regeneracja".

Dawać komuÅ› do wymiany _³o¿ysko_. Czyli mechanik wymontowuje alternator czy sprÄ™¿arkÄ™ odsy³a do wymiany ³o¿yska i montuje - robota mechanika to tylko demonta¿ i monta¿ czyli tyle samo co przy wymianie na nowy czy regenerowany.


JeÅ›li jakiÅ› warsztat specjalizuje siÄ™ w regeneracji alternatorów czy sprÄ™¿arek, to ma komplety uszczelek, ³o¿ysk, zaworków, tulejek czy innych drobiazgów. Ma specjalistyczne narzÄ™dzia, szczypce, Å›ciÄ…gacze, tokarkÄ™, gaz do próby szczelnoÅ›ci, stanowiko pomiarowe alternatorów itp. Rozbiera stare urzÄ…dzenie, wymienia wszystko co podejrzane i w efekcie dostajemy podzespó³ o zywotnoÅ›ci prawie jak nowy.
Mechanik "uniwersalny" nie jest w stanie posiadać wszystkich części i niezbÄ™dnych maszyn. Nawet jak wymieni ³o¿ysko w alternatorze, to nadal bÄ™dziesz mia³ stary alternator z jednym nowym ³o¿yskiem. A cena koÅ„cowa bÄ™dzie niewiele ni¿sza ni¿ za wymiane na podzespó³ po regeneracji.
W obecnych czasach trudno być specjalistą od wszystkiego.

Jak jakiÅ› prze³Ä…cznik na desce (np. wybór stopnia nawiewu) "pad³" to rozbierali deskÄ™ wyjmowali prze³Ä…cznik i go czyÅ›cili - teraz odsy³ajÄ… do elektryka a elektryk chce wymieniać ca³y modu³ zawierajÄ…cy pó³ deski.

No coz, normalna kolej rzeczy, gdy pensje rosna.
Chcesz godzine siedziec i czyscic przelacznik za 50 zl ?
Oczywiscie modul kosztuje 500 czy 1000 ...

Niby mamy bezrobocie nie wierzÄ™ ¿e nie znajdzie siÄ™ ktoÅ› kto za 100z³ nie pobawi siÄ™ przez godzinÄ™ szmatkÄ… i spirytusem.

Tylko potem klient bÄ™dzie marudzi³, ¿e mechanik za g³upie czyszczenie drogo sobie policzy³.
Mechanik woli naprawić w taki sposób, ¿eby klient nie wraca³ z pretensjami. JeÅ›li wymieni jedno ³o¿ysko w alternatorze, to za tydzieÅ„ mo¿e zacząć ha³asować drugie, a za miesiÄ…c mogÄ… spalić siÄ™ diody. Klienta nie bÄ™dzie interesowa³o, ¿e za ka¿dym razem co innego nawala w alternatorze. BÄ™dzie mia³ pretensjÄ™ do mechanika, ¿e ju¿ trzeci raz naprawia mu alternator i nie umie go porzÄ…dfnie naprawić.


W jaki sposób szukacie mechaników?
Ja je¿d¿Ä™ do nowych - zauwa¿y³em ¿e oni jeszcze nie majÄ… sta³ych klientów i im siÄ™ jeszcze chce.

Pomysl ciekawy ... ale czy maja doswiadczenie  ? :-)

Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

Å»eby zrobić to dobrze. Przy wymianie ³o¿yska trzeba wiedzieć, ¿eby nie skrzywić piasty przy rozbieraniu, ¿eby nie walić w m³otem w ³o¿ysko, ¿eby nie uszkodzić czujnika ABS. Przy klockach warto przeczyÅ›cić i nasmarować zacisk. I podstawa, to pamiÄ™tać o dokrÄ™ceniu ko³a. Widzia³em dwa samochody, w których mechanikowi po serwisie zapomniÄ…³o siÄ™ dokrÄ™cić kó³.
RozrzÄ…d, to wy¿sza szko³a jazdy. Niektóre silniki wymagajÄ… u¿ywania szablonów do blokowania kó³. Trzeba wiedzieć jak mocno naciÄ…gnąć pasek.
S³aby mechanik to nawet ¿arówkÄ™ potrafi xle wymienić. Je¼dzi³em kilka miesiÄ™cy temu samochodem serwisowany tylko i wy³Ä…cznie w ASO, w którym ¿arówka od mijania by³a w³o¿ona do góry nogami.



--
Pozdrawiam,

yabba

12 Data: Lipiec 24 2015 12:11:39
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

JeÅ›li jakiÅ› warsztat specjalizuje siÄ™ w regeneracji alternatorów czy sprÄ™¿arek, to ma komplety uszczelek, ³o¿ysk, zaworków, tulejek czy innych drobiazgów. Ma specjalistyczne narzÄ™dzia, szczypce, Å›ciÄ…gacze, tokarkÄ™, gaz do próby szczelnoÅ›ci, stanowiko pomiarowe alternatorów itp. Rozbiera stare urzÄ…dzenie, wymienia wszystko co podejrzane i w efekcie dostajemy podzespó³ o zywotnoÅ›ci prawie jak nowy.

Ok, ale to nie ten przypadek. Tu do wymiany by³o tylko ³o¿ysko - alternator jak nowy ale ³o¿ysko wyje. Trza je zmienić i tyle. Za pierwszym razem jakieÅ› 10 lat temu nie by³o problemu - za drugim (jakieÅ› dwa lata temu) ten sam mechanik ju¿ nie chcia³ zmienić ³o¿yska ani ¿aden inny. Podobnie przy sprÄ™¿arce klimy - klima dzia³a, a jedyny problem to wyjÄ…ce ³o¿ysko sprÄ™¿arki co mechanik sam zdiagnozowa³. Ale ³o¿yska nie wymieni za to proponuje wymianÄ™ sprÄ™¿arki.

Mechanik "uniwersalny" nie jest w stanie posiadać wszystkich części i niezbÄ™dnych maszyn. Nawet jak wymieni ³o¿ysko w alternatorze, to nadal bÄ™dziesz mia³ stary alternator z jednym nowym ³o¿yskiem. A cena koÅ„cowa bÄ™dzie niewiele ni¿sza ni¿ za wymiane na podzespó³ po regeneracji.

Bez jaj, w Punto za wymianÄ™ ³o¿yska zap³aci³em 120z³ i dzia³a³o do koÅ„ca ¿ycia samochodu. Za regenerowany altek wo³ali 600z³ + wymiana.

Niby mamy bezrobocie nie wierzÄ™ ¿e nie znajdzie siÄ™ ktoÅ› kto za 100z³ nie pobawi siÄ™ przez godzinÄ™ szmatkÄ… i spirytusem.

Tylko potem klient bÄ™dzie marudzi³, ¿e mechanik za g³upie czyszczenie drogo sobie policzy³.

Jak g³upi klient to bÄ™dzie marudzi³, jak mÄ…dry to bÄ™dzie siÄ™ cieszy³ ¿e zaoszczÄ™dzi³ kilka stów i ma naprawione.

Mechanik woli naprawić w taki sposób, ¿eby klient nie wraca³ z pretensjami. JeÅ›li wymieni jedno ³o¿ysko w alternatorze, to za tydzieÅ„ mo¿e zacząć ha³asować drugie, a za miesiÄ…c mogÄ… spalić siÄ™ diody. Klienta nie bÄ™dzie interesowa³o, ¿e za ka¿dym razem co innego nawala w alternatorze.

BÄ™dzie mia³ pretensjÄ™ do mechanika, ¿e ju¿ trzeci raz naprawia mu alternator i nie umie go porzÄ…dfnie naprawić.

Jak g³upi klient co nie wie za co p³aci i g³upi mechanik który mu tego nie wyt³umaczy to tak bÄ™dzie. Ja a¿ tak z³ych doÅ›wiadczeÅ„ z mechanikami nie mam.

Zwykle jak coÅ› jest zepsute to dostajÄ™ diagnozÄ™ i mo¿liwe sposoby naprawy z których sam wybieram jeden. JeÅ›li wymiana ³o¿yska kosztuje 120z³ a regenerowany altek 600+wymiana to wniosek jest oczywisty. Nawet jak za miesiÄ…c oka¿e siÄ™ ¿e trzeba wymienić drugie ³o¿ysko to i tak siÄ™ op³aca "zaryzykować". Tym bardziej ¿e ³o¿ysko nie pada w aucie kilkuletnim które jest warte 50 tys tylko w pe³noletnim które jest warte 5 tys.

Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

Å»eby zrobić to dobrze. Przy wymianie ³o¿yska trzeba wiedzieć, ¿eby nie skrzywić piasty przy rozbieraniu, ¿eby nie walić w m³otem w ³o¿ysko, ¿eby nie uszkodzić czujnika ABS. Przy klockach warto przeczyÅ›cić i nasmarować zacisk. I podstawa, to pamiÄ™tać o dokrÄ™ceniu ko³a. Widzia³em dwa samochody, w których mechanikowi po serwisie zapomniÄ…³o siÄ™ dokrÄ™cić kó³.

Czyli po prostu musi myÅ›leć - ale tego "sta¿" nie gwarantuje :-)

RozrzÄ…d, to wy¿sza szko³a jazdy. Niektóre silniki wymagajÄ… u¿ywania szablonów do blokowania kó³. Trzeba wiedzieć jak mocno naciÄ…gnąć pasek.

Czyli potrzeba wiedzy a nie doświadczenia. Z tym się zgadzam, ale ta dziś jest powszechnie dostępna.

Pozdrawiam
Ergie

13 Data: Lipiec 24 2015 12:32:42
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Ok, ale to nie ten przypadek. Tu do wymiany by³o tylko ³o¿ysko - alternator jak nowy ale ³o¿ysko wyje. Trza je zmienić i tyle. Za pierwszym razem jakieÅ› 10 lat temu nie by³o problemu - za drugim (jakieÅ› dwa lata temu) ten sam mechanik ju¿ nie chcia³ zmienić ³o¿yska ani ¿aden inny. Podobnie przy sprÄ™¿arce klimy - klima dzia³a, a jedyny problem to wyjÄ…ce ³o¿ysko sprÄ™¿arki co mechanik sam zdiagnozowa³. Ale ³o¿yska nie wymieni za to proponuje wymianÄ™ sprÄ™¿arki.

Byc moze w miedzyczasie zycie go nauczylo, zeby sie nie zabierac za sprezarki i alternatory.

Niby tylko lozysko, ale cholera wie gdzie w tej sprezarce schowane, jak sie do niego dobrac, ile uszczelek wymienic, a potem klient i tak przyjedzie z pretensjami, bo klima nie dziala. Zreszta klima to wymaga stosownych urzadzen do oprozniania i napelniania.

Altek jest znacznie prostszy ..

Mechanik "uniwersalny" nie jest w stanie posiadać wszystkich części i niezbÄ™dnych maszyn. Nawet jak wymieni ³o¿ysko w alternatorze, to nadal bÄ™dziesz mia³ stary alternator z jednym nowym ³o¿yskiem. A cena koÅ„cowa bÄ™dzie niewiele ni¿sza ni¿ za wymiane na podzespó³ po regeneracji.

Bez jaj, w Punto za wymianÄ™ ³o¿yska zap³aci³em 120z³ i dzia³a³o do koÅ„ca ¿ycia samochodu. Za regenerowany altek wo³ali 600z³ + wymiana.

Tak nawiasem mowiac, to regenecja alternatora to dwa lozyska i szczotki, czasem z regulatorem.
Razem ponizej 100zl i kwadrans roboty.

No chyba ze biora poprawke na wymiane diod/prostownikow, peknietych obudow, kol pasowych ...
ewentualnie rynek taki - jak klient ma do dyspozycji nowe w ASO, uzywke ze szrotu, naprawic samemu, to zaplaci i 600 za regenerowany :-)

BÄ™dzie mia³ pretensjÄ™ do mechanika, ¿e ju¿ trzeci raz naprawia mu alternator i nie umie go porzÄ…dfnie naprawić.
Jak g³upi klient co nie wie za co p³aci i g³upi mechanik który mu tego nie wyt³umaczy to tak bÄ™dzie. Ja a¿ tak z³ych doÅ›wiadczeÅ„ z mechanikami nie mam.

Auta coraz bardziej skomplikowane, a klienci coraz glupsi ... no, mniej zorientowani.

Zwykle jak coÅ› jest zepsute to dostajÄ™ diagnozÄ™ i mo¿liwe sposoby naprawy z których sam wybieram jeden. JeÅ›li wymiana ³o¿yska kosztuje 120z³ a regenerowany altek 600+wymiana to wniosek jest oczywisty. Nawet jak za miesiÄ…c oka¿e siÄ™ ¿e trzeba wymienić drugie ³o¿ysko to i tak siÄ™ op³aca "zaryzykować". Tym bardziej ¿e ³o¿ysko nie pada w aucie kilkuletnim które jest warte 50 tys tylko w pe³noletnim które jest warte 5 tys.

Ale lozysko w alternatorze rzadko pada. Czesciej szczotki trzeba wymienic, i wtedy przy okazji mechanik powinien i wymiane lozysk zaproponowac.
Wtedy nie padna ... chyba ze wloskie, albo chinskie wstawi. Uwaga na SKF - dokladnie ogladac przy zakupie.

Klima to inna bajka - dopoki dziala to nikt nie rusza, jak przestaje, to IMO - grubsza robota, ale nie wiem, nie robilem :-)

J.

14 Data: Lipiec 24 2015 16:13:42
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: yabba 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup
JeÅ›li jakiÅ› warsztat specjalizuje siÄ™ w regeneracji alternatorów czy sprÄ™¿arek, to ma komplety uszczelek, ³o¿ysk, zaworków, tulejek czy innych drobiazgów. Ma specjalistyczne narzÄ™dzia, szczypce, Å›ciÄ…gacze, tokarkÄ™, gaz do próby szczelnoÅ›ci, stanowiko pomiarowe alternatorów itp. Rozbiera stare urzÄ…dzenie, wymienia wszystko co podejrzane i w efekcie dostajemy podzespó³ o zywotnoÅ›ci prawie jak nowy.

Ok, ale to nie ten przypadek. Tu do wymiany by³o tylko ³o¿ysko - alternator jak nowy ale ³o¿ysko wyje. Trza je zmienić i tyle. Za pierwszym razem jakieÅ› 10 lat temu nie by³o problemu - za drugim (jakieÅ› dwa lata temu) ten sam mechanik ju¿ nie chcia³ zmienić ³o¿yska ani ¿aden inny. Podobnie przy sprÄ™¿arce klimy - klima dzia³a, a jedyny problem to wyjÄ…ce ³o¿ysko sprÄ™¿arki co mechanik sam zdiagnozowa³. Ale ³o¿yska nie wymieni za to proponuje wymianÄ™ sprÄ™¿arki.

Mechanik na pewno oceni³, ¿e wiÄ™cej zarabia na wymianie podzespo³ów ni¿ na ich naprawie. Albo, ¿e w 90% sama wymiana ³o¿yska nie wystarcza i klient po tygodniu wraca z reklamacjÄ….
Rozbierasz taki alternator niby tylko na wymianÄ™ ³o¿yska, a tam wypalone szczotki, przegrzane uzwojenie - same problemy z babraniem siÄ™ w takich drobiazgach. A przy zregenerowanym ma pewnoæ co do jakoÅ›ci i ma nawet 6 miesiÄ™cy gwarancji.
Po z³o¿eniu warto alternator przetestować: rozkrÄ™cić do prÄ™dkoÅ›ci roboczej, obejrzeć przebieg napiÄ™cia na osyloskopie, sprawdzić pod obciÄ…¿eniem. Podobnie przy sprÄ™¿arce klimatyzacji - sprawdzenie ciÅ›nienia, szczelnoÅ›ci. Jak tego nie zrobi, to potem sÄ… na grupie wpisy, ¿e nieodpowiedzialny mechanik wymieni³ ³o¿ysko, ale nie sprawdzi³ ciÅ›nienia i po tygodniu uciek³ gaz - jak partacz nie ma sprzÄ™tu do diagnocy, to niech nie zabiera siÄ™ za naprawÄ™.


Mechanik "uniwersalny" nie jest w stanie posiadać wszystkich części i niezbÄ™dnych maszyn. Nawet jak wymieni ³o¿ysko w alternatorze, to nadal bÄ™dziesz mia³ stary alternator z jednym nowym ³o¿yskiem. A cena koÅ„cowa bÄ™dzie niewiele ni¿sza ni¿ za wymiane na podzespó³ po regeneracji.

Bez jaj, w Punto za wymianÄ™ ³o¿yska zap³aci³em 120z³ i dzia³a³o do koÅ„ca ¿ycia samochodu. Za regenerowany altek wo³ali 600z³ + wymiana.


Jest jeszcze 1000 innych modeli samochodów, które mogÄ… mieć bardziej problematyczne alternatory. Teraz nawet zakup firmowego ³o¿yska nie gwarantuje, ¿e bÄ™dzie ono dobrej jakoÅ›ci. Trzeba mieć pewne ¼ród³o zaopatrzenia.

Niby mamy bezrobocie nie wierzÄ™ ¿e nie znajdzie siÄ™ ktoÅ› kto za 100z³ nie pobawi siÄ™ przez godzinÄ™ szmatkÄ… i spirytusem.

Tylko potem klient bÄ™dzie marudzi³, ¿e mechanik za g³upie czyszczenie drogo sobie policzy³.

Jak g³upi klient to bÄ™dzie marudzi³, jak mÄ…dry to bÄ™dzie siÄ™ cieszy³ ¿e zaoszczÄ™dzi³ kilka stów i ma naprawione.

Statystyczny klient jest g³upi i woli zap³acić 500+200 (części + robocizna) ni¿ 100+100.
Klient, jak ma zap³acić wiÄ™cej za robociznÄ™ ni¿ za części, to czuje siÄ™ oszukiwany przez mechanika.
Znasz dowcip jak mechanik walnÄ…³ m³otem i za¿yczy³ sobie 105 z³?


Mechanik woli naprawić w taki sposób, ¿eby klient nie wraca³ z pretensjami. JeÅ›li wymieni jedno ³o¿ysko w alternatorze, to za tydzieÅ„ mo¿e zacząć ha³asować drugie, a za miesiÄ…c mogÄ… spalić siÄ™ diody. Klienta nie bÄ™dzie interesowa³o, ¿e za ka¿dym razem co innego nawala w alternatorze.

BÄ™dzie mia³ pretensjÄ™ do mechanika, ¿e ju¿ trzeci raz naprawia mu alternator i nie umie go porzÄ…dfnie naprawić.

Jak g³upi klient co nie wie za co p³aci i g³upi mechanik który mu tego nie wyt³umaczy to tak bÄ™dzie. Ja a¿ tak z³ych doÅ›wiadczeÅ„ z mechanikami nie mam.

Znasz siÄ™ trochÄ™ na technice. WiÄ™kszoæ klientów nie bÄ™dzie wnika³a, ¿e najpierw zap³aci³a za wymianÄ™ tylko jednego ³o¿yska, a po tygodniu zaczÄ™³o ha³asować drugie. Oskar¿y mechanika, ¿e ¼le naprawia, bo co chwila psuje siÄ™ alternator.


Zwykle jak coÅ› jest zepsute to dostajÄ™ diagnozÄ™ i mo¿liwe sposoby naprawy z których sam wybieram jeden. JeÅ›li wymiana ³o¿yska kosztuje 120z³ a regenerowany altek 600+wymiana to wniosek jest oczywisty. Nawet jak za miesiÄ…c oka¿e siÄ™ ¿e trzeba wymienić drugie ³o¿ysko to i tak siÄ™ op³aca "zaryzykować". Tym bardziej ¿e ³o¿ysko nie pada w aucie kilkuletnim które jest warte 50 tys tylko w pe³noletnim które jest warte 5 tys.

PrzeciÄ™tny klient nie rozró¿nia s³ów akumulator i alternator. A Ty chcesz, ¿eby podejmowa³ decyzjÄ™ co wymieniać. Zwykle odpowiada proszÄ™ zrobić tak, ¿eby by³o dobrze i tanio. A w myÅ›lach: I ¿eby mechanik za du¿o na mnie nie zarobi³.


Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

Å»eby zrobić to dobrze. Przy wymianie ³o¿yska trzeba wiedzieć, ¿eby nie skrzywić piasty przy rozbieraniu, ¿eby nie walić w m³otem w ³o¿ysko, ¿eby nie uszkodzić czujnika ABS. Przy klockach warto przeczyÅ›cić i nasmarować zacisk. I podstawa, to pamiÄ™tać o dokrÄ™ceniu ko³a. Widzia³em dwa samochody, w których mechanikowi po serwisie zapomniÄ…³o siÄ™ dokrÄ™cić kó³.

Czyli po prostu musi myÅ›leć - ale tego "sta¿" nie gwarantuje :-)

Jak wymieni 100 kompletów klocków i zepsuje 10 ABS-ów, to nabÄ™dzie doÅ›wiadczenia, ¿e te kabelki po coÅ› tam sÄ….


RozrzÄ…d, to wy¿sza szko³a jazdy. Niektóre silniki wymagajÄ… u¿ywania szablonów do blokowania kó³. Trzeba wiedzieć jak mocno naciÄ…gnąć pasek.

Czyli potrzeba wiedzy a nie doświadczenia. Z tym się zgadzam, ale ta dziś jest powszechnie dostępna.


A czy doÅ›wiadczenie, to nie jest wiedza zdobyta w czasie prób i b³Ä™dów?


Nie wiem w jakiej bran¿y pracujesz, ale wspó³praca z klientami to ciekawy problem natury psychologicznej, socjologicznej.

--
Pozdrawiam,

yabba

15 Data: Lipiec 24 2015 16:40:55
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Statystyczny klient jest g³upi i woli zap³acić 500+200 (części + robocizna) ni¿ 100+100.
Klient, jak ma zap³acić wiÄ™cej za robociznÄ™ ni¿ za części, to czuje siÄ™ oszukiwany przez mechanika.
Znasz dowcip jak mechanik walnÄ…³ m³otem i za¿yczy³ sobie 105 z³?

Ano znam. Ale ja jestem gotów zap³acić z tÄ™ wiedzÄ™ gdzie stuknąć, ale coraz mniej takich którzy chcÄ… mojÄ… kasÄ™. Przecie¿ to nie jest tak ¿e jak mi nikt ³o¿yska nie wymieni to zap³acÄ™ 5 x wiÄ™cej za regenerowany altek - po prostu bÄ™dÄ™ je¼dzi³ z tym ha³asujÄ…cym.

Jak g³upi klient co nie wie za co p³aci i g³upi mechanik który mu tego nie wyt³umaczy to tak bÄ™dzie. Ja a¿ tak z³ych doÅ›wiadczeÅ„ z mechanikami nie mam.

Znasz siÄ™ trochÄ™ na technice. WiÄ™kszoæ klientów nie bÄ™dzie wnika³a, ¿e najpierw zap³aci³a za wymianÄ™ tylko jednego ³o¿yska, a po tygodniu zaczÄ™³o ha³asować drugie. Oskar¿y mechanika, ¿e ¼le naprawia, bo co chwila psuje siÄ™ alternator.

Ale w czym problem? Wystarczy proste pytanie: "³o¿yska sÄ… dwa wymieniać jedno czy oba bo nie wiadomo kiedy to drugie padnie?".

JakoÅ› w przypadku amortyzatorów czy klocków mechanicy nie majÄ… problemu by klientowi wyt³umaczyć ¿e jak z jednej strony pad³y to i z drugiej warto wymienić. Tak wiem, dochodzi argument bezpieczeÅ„stwa ale to te¿ trzeba umieć wyt³umaczyć.

PrzeciÄ™tny klient nie rozró¿nia s³ów akumulator i alternator. A Ty chcesz, ¿eby podejmowa³ decyzjÄ™ co wymieniać. Zwykle odpowiada proszÄ™ zrobić tak, ¿eby by³o dobrze i tanio. A w myÅ›lach: I ¿eby mechanik za du¿o na mnie nie zarobi³.

Nie jestem przeciÄ™tnym klientem. Ale mo¿e w³aÅ›nie w tym tkwi sedno. Jak warsztat jest d³ugo na rynku to ma ju¿ kolejkÄ™ sta³ych klientów, a jak nowy to musi siÄ™ bardziej starać stÄ…d postawa frontem do klienta a nie nastawienie tylko na przeciÄ™tnych.

Czyli po prostu musi myÅ›leć - ale tego "sta¿" nie gwarantuje :-)

Jak wymieni 100 kompletów klocków i zepsuje 10 ABS-ów, to nabÄ™dzie doÅ›wiadczenia, ¿e te kabelki po coÅ› tam sÄ….

A nie mo¿e tego po prostu przeczytać???

RozrzÄ…d, to wy¿sza szko³a jazdy. Niektóre silniki wymagajÄ… u¿ywania szablonów do blokowania kó³. Trzeba wiedzieć jak mocno naciÄ…gnąć pasek.

Czyli potrzeba wiedzy a nie doświadczenia. Z tym się zgadzam, ale ta dziś jest powszechnie dostępna.

A czy doÅ›wiadczenie, to nie jest wiedza zdobyta w czasie prób i b³Ä™dów?

No w³aÅ›nie nie - nie trzeba prób i b³Ä™dów. Wymienia³em kiedyÅ› filtr paliwa w punto wpisa³em w google odpowiedniÄ… frazÄ™ i wszÄ™dzie wyskoczy³y ostrze¿enia - bardzo uwa¿ać bo ³atwo wy³amać króćce przy pompie paliwa. W podobnym czasie znajomy pojecha³ z tym samym do mechanika i oczywiÅ›cie mechanik o tym nie wiedzia³ mu u³ama³ mu te króćce przy pompie co spowodowa³o dwa dni straty czasu w oczekiwanie na nowÄ… pompÄ™ (zamontowanÄ… oczywiÅ›cie na koszt mechanika)

Na koniec bardzo mnie rozbawi³ tekstem który mi znajomy powtórzy³ - bo myÅ›my nigdy tego w Punto nie wymieniali. No ku¼wa w czasach internetu jak czegoÅ› nie wiem to sprawdzam. Co z tego ¿e on filtr paliwa pewnie ju¿ setki razy wymienia³ (warsztat od lat obecny na rynku), ale akurat nie w Punto i na co mu siÄ™ doÅ›wiadczenie zda³o? Na nic. A gdyby siÄ™gnÄ…³ do wiedzy to móg³by to być pierwszy filtr jak i wymienia i da³by radÄ™ tak jak ja da³em.

Nie wiem w jakiej bran¿y pracujesz, ale wspó³praca z klientami to ciekawy problem natury psychologicznej, socjologicznej.

Obecnie jako wdro¿eniowiec w automatyce przemys³owej, wiÄ™c kontakty z klientami mam mo¿e nie na co dzieÅ„ ale jednak doæ czÄ™sto i to zarówno bÄ™dÄ…c klientem jak i us³ugodawcÄ….

Pozdrawiam
Ergie

16 Data: Lipiec 28 2015 21:23:25
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: yabba 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup


Statystyczny klient jest g³upi i woli zap³acić 500+200 (części +
robocizna) ni¿ 100+100.
Klient, jak ma zap³acić wiÄ™cej za robociznÄ™ ni¿ za części, to czuje siÄ™
oszukiwany przez mechanika.
Znasz dowcip jak mechanik walnÄ…³ m³otem i za¿yczy³ sobie 105 z³?

Ano znam. Ale ja jestem gotów zap³acić z tÄ™ wiedzÄ™ gdzie stuknąć, ale
coraz mniej takich którzy chcÄ… mojÄ… kasÄ™. Przecie¿ to nie jest tak ¿e jak
mi nikt ³o¿yska nie wymieni to zap³acÄ™ 5 x wiÄ™cej za regenerowany altek -
po prostu bÄ™dÄ™ je¼dzi³ z tym ha³asujÄ…cym.

Ale piszÄ™ po raz kolejny, wiÄ™kszoæ klientów myÅ›li inaczej ni¿ Ty. Masz po
prostu niszowe potrzeby.


Jak g³upi klient co nie wie za co p³aci i g³upi mechanik który mu tego
nie wyt³umaczy to tak bÄ™dzie. Ja a¿ tak z³ych doÅ›wiadczeÅ„ z mechanikami
nie mam.

Znasz siÄ™ trochÄ™ na technice. WiÄ™kszoæ klientów nie bÄ™dzie wnika³a, ¿e
najpierw zap³aci³a za wymianÄ™ tylko jednego ³o¿yska, a po tygodniu
zaczÄ™³o ha³asować drugie. Oskar¿y mechanika, ¿e ¼le naprawia, bo co
chwila psuje siÄ™ alternator.

Ale w czym problem? Wystarczy proste pytanie: "³o¿yska sÄ… dwa wymieniać
jedno czy oba bo nie wiadomo kiedy to drugie padnie?".


No i mechanik rozbiera alternator, a tam szczotki się kończą, więc dzwoni do
klienta, ¿e dodatkowe koszty. I ju¿ klient krÄ™ci nosem i podejrzewa
naciÄ…ganie. A tak mechanik podaje cenÄ™ za regenerowany i ma z g³owy
wszystkie obecne problemy zwiÄ…zane z rozbieraniem alternatora i przysz³e
problemy zwiÄ…zane z gwarancjÄ….

JakoÅ› w przypadku amortyzatorów czy klocków mechanicy nie majÄ… problemu by
klientowi wyt³umaczyć ¿e jak z jednej strony pad³y to i z drugiej warto
wymienić. Tak wiem, dochodzi argument bezpieczeÅ„stwa ale to te¿ trzeba
umieć wyt³umaczyć.


Klocki kupuje się w kompletach na oś, więc nawet dla laika oczywistym jest,
¿e wymienia siÄ™ parami. Amortyzatory te¿ czÄ™sto sÄ… dostÄ™pne tylko w
ilościach parzystych.

PrzeciÄ™tny klient nie rozró¿nia s³ów akumulator i alternator. A Ty
chcesz, ¿eby podejmowa³ decyzjÄ™ co wymieniać. Zwykle odpowiada proszÄ™
zrobić tak, ¿eby by³o dobrze i tanio. A w myÅ›lach: I ¿eby mechanik za
du¿o na mnie nie zarobi³.

Nie jestem przeciÄ™tnym klientem. Ale mo¿e w³aÅ›nie w tym tkwi sedno. Jak
warsztat jest d³ugo na rynku to ma ju¿ kolejkÄ™ sta³ych klientów, a jak
nowy to musi się bardziej starać stąd postawa frontem do klienta a nie
nastawienie tylko na przeciętnych.


PrzeciÄ™tnych jest wiÄ™kszoæ, a Ty jesteÅ› klient wymagajÄ…cy.

Czyli po prostu musi myÅ›leć - ale tego "sta¿" nie gwarantuje :-)

Jak wymieni 100 kompletów klocków i zepsuje 10 ABS-ów, to nabÄ™dzie
doÅ›wiadczenia, ¿e te kabelki po coÅ› tam sÄ….

A nie mo¿e tego po prostu przeczytać???


Ona ma siÄ™ doktoryzować czy zarabiać na ¿ycie? :))

RozrzÄ…d, to wy¿sza szko³a jazdy. Niektóre silniki wymagajÄ… u¿ywania
szablonów do blokowania kó³. Trzeba wiedzieć jak mocno naciÄ…gnąć pasek.

Czyli potrzeba wiedzy a nie doświadczenia. Z tym się zgadzam, ale ta
dziś jest powszechnie dostępna.

A czy doÅ›wiadczenie, to nie jest wiedza zdobyta w czasie prób i b³Ä™dów?

No w³aÅ›nie nie - nie trzeba prób i b³Ä™dów. Wymienia³em kiedyÅ› filtr paliwa
w punto wpisa³em w google odpowiedniÄ… frazÄ™ i wszÄ™dzie wyskoczy³y
ostrze¿enia - bardzo uwa¿ać bo ³atwo wy³amać króćce przy pompie paliwa. W
podobnym czasie znajomy pojecha³ z tym samym do mechanika i oczywiÅ›cie
mechanik o tym nie wiedzia³ mu u³ama³ mu te króćce przy pompie co
spowodowa³o dwa dni straty czasu w oczekiwanie na nowÄ… pompÄ™ (zamontowanÄ…
oczywiście na koszt mechanika)

Na koniec bardzo mnie rozbawi³ tekstem który mi znajomy powtórzy³ - bo
myÅ›my nigdy tego w Punto nie wymieniali. No ku¼wa w czasach internetu jak
czegoÅ› nie wiem to sprawdzam. Co z tego ¿e on filtr paliwa pewnie ju¿
setki razy wymienia³ (warsztat od lat obecny na rynku), ale akurat nie w
Punto i na co mu siÄ™ doÅ›wiadczenie zda³o? Na nic. A gdyby siÄ™gnÄ…³ do
wiedzy to móg³by to być pierwszy filtr jak i wymienia i da³by radÄ™ tak jak
ja da³em.


Wymieni³ w swoim ¿yciu pewnie z 1000 filtrów. Wymiana 1001 filtru w Punto
wyglÄ…da³a na standardowÄ…, skÄ…d móg³ przypuszczać, ¿e czyha tam pu³apka w
postaci kruchego materia³u pompy paliwowej.

Nie wiem w jakiej bran¿y pracujesz, ale wspó³praca z klientami to ciekawy
problem natury psychologicznej, socjologicznej.

Obecnie jako wdro¿eniowiec w automatyce przemys³owej, wiÄ™c kontakty z
klientami mam mo¿e nie na co dzieÅ„ ale jednak doæ czÄ™sto i to zarówno
bÄ™dÄ…c klientem jak i us³ugodawcÄ….


Inny segment klientów. Inny stosunek kosztów i zysków.
Ale i tak, jak nie dzia³a jakiÅ› podzespó³, to sam go rozbierasz i naprawiasz
czy wysy³asz do specjalizowanego serwisu?


--
Pozdrawiam,

yabba

17 Data: Lipiec 29 2015 13:05:17
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Ale piszÄ™ po raz kolejny, wiÄ™kszoæ klientów myÅ›li inaczej ni¿ Ty. Masz po
prostu niszowe potrzeby.

Mo¿e i tak, ale to nie zmienia faktu ¿e 10 czy 15 lat temu te "niszowe" potrzeby spe³nia³ co drugi mechanik a teraz trzeba ze Å›wiecÄ… szukać. Wniosek prosty - majÄ… na tyle du¿o nie niszowych klientów ¿e im siÄ™ nie chce.

JakoÅ› w przypadku amortyzatorów czy klocków mechanicy nie majÄ… problemu by
klientowi wyt³umaczyć ¿e jak z jednej strony pad³y to i z drugiej warto
wymienić. Tak wiem, dochodzi argument bezpieczeÅ„stwa ale to te¿ trzeba
umieć wyt³umaczyć.

Klocki kupuje się w kompletach na oś, więc nawet dla laika oczywistym jest,
¿e wymienia siÄ™ parami. Amortyzatory te¿ czÄ™sto sÄ… dostÄ™pne tylko w
ilościach parzystych.

Nie wiem, co "jest dostÄ™pne" wiem, ¿e mnie zawsze pytajÄ… czy zmieniać oba czy nie.

Jak wymieni 100 kompletów klocków i zepsuje 10 ABS-ów, to nabÄ™dzie
doÅ›wiadczenia, ¿e te kabelki po coÅ› tam sÄ….

A nie mo¿e tego po prostu przeczytać???

Ona ma siÄ™ doktoryzować czy zarabiać na ¿ycie? :))

A uczenie siÄ™ na w³asnych b³Ä™dach zamiast na cudzych to niby zarabianie? Jak zamiast czytać woli najpierw robić to niech robi - o on straci czas i pieniÄ…dze.

Wymieni³ w swoim ¿yciu pewnie z 1000 filtrów. Wymiana 1001 filtru w Punto
wyglÄ…da³a na standardowÄ…, skÄ…d móg³ przypuszczać, ¿e czyha tam pu³apka w
postaci kruchego materia³u pompy paliwowej.

Nie móg³. I dlatego nie ma znaczenia czy to jego 1 czy 1001 musia³ zap³acić frycowe. A gdyby przyjÄ…³ taktykÄ™: w XXX jeszcze nie wymienia³em wiÄ™c z ciekawoÅ›ci wpisze w googla bo mo¿e tam czyhajÄ… jakieÅ› miny to by siÄ™ wszystko odby³o szybko, ³atwo i przyjemnie.

Obecnie jako wdro¿eniowiec w automatyce przemys³owej, wiÄ™c kontakty z
klientami mam mo¿e nie na co dzieÅ„ ale jednak doæ czÄ™sto i to zarówno
bÄ™dÄ…c klientem jak i us³ugodawcÄ….

Inny segment klientów. Inny stosunek kosztów i zysków.
Ale i tak, jak nie dzia³a jakiÅ› podzespó³, to sam go rozbierasz i naprawiasz
czy wysy³asz do specjalizowanego serwisu?

Ja wdra¿am _soft_. Klienta nie obchodzi czy ja jestem winny czy ktoÅ› inny. Zap³aci³ za soft i moim zadaniem jest aby ten soft u niego dzia³a³ a on by³ zadowolony. Jak na miejscu siÄ™ okazuje ¿e majÄ… problem z sieciÄ… zak³adowÄ… a nie z moim softem to nie mówiÄ™ mu spadaj na drzewo tylko rozwiÄ…zujÄ™ problem stworzony przez kogoÅ› innego, a najczęściej siÄ™ okazuje ¿e jakiÅ› idiota zainstalowa³ firewalla (w sieci wewnÄ™trznej odciÄ™tej od netu) który blokuje ruch w sieci.

Nie mówiÄ™ klientowi dzwoÅ„ pan po sieciowca który to panu robi³ niech naprawia. Nie mówiÄ™ ja jestem od softu wy mieliÅ›cie zapewnić dzia³ajÄ…ca sieć. Bo jak tak mu powiem to stracÄ™ klienta. I ja go rozumiem! On nie musi siÄ™ na wszystkim znać wiÄ™c aby coÅ› osiÄ…gnąć to nasza relacja musi siÄ™ opierać na zaufaniu.

Pozdrawiam
Ergie

18 Data: Lipiec 29 2015 13:30:56
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: yabba 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup


Ale piszÄ™ po raz kolejny, wiÄ™kszoæ klientów myÅ›li inaczej ni¿ Ty. Masz
po
prostu niszowe potrzeby.

Mo¿e i tak, ale to nie zmienia faktu ¿e 10 czy 15 lat temu te "niszowe"
potrzeby spe³nia³ co drugi mechanik a teraz trzeba ze Å›wiecÄ… szukać.
Wniosek prosty - majÄ… na tyle du¿o nie niszowych klientów ¿e im siÄ™ nie
chce.


Zmieni³y sie te¿ samochody. Coraz wiÄ™cej nierozbieralnych mechanizmów, coraz
mniej dostępnych pojedynczych części.
Przypomnij sobie, ¿e kiedyÅ› regenerowa³o siÄ™ amortyzatory. Teraz ze Å›wiecÄ…
szukać takiego specjalisty.

JakoÅ› w przypadku amortyzatorów czy klocków mechanicy nie majÄ… problemu
by
klientowi wyt³umaczyć ¿e jak z jednej strony pad³y to i z drugiej warto
wymienić. Tak wiem, dochodzi argument bezpieczeÅ„stwa ale to te¿ trzeba
umieć wyt³umaczyć.

Klocki kupuje się w kompletach na oś, więc nawet dla laika oczywistym
jest,
¿e wymienia siÄ™ parami. Amortyzatory te¿ czÄ™sto sÄ… dostÄ™pne tylko w
ilościach parzystych.

Nie wiem, co "jest dostÄ™pne" wiem, ¿e mnie zawsze pytajÄ… czy zmieniać oba
czy nie.

Jak wymieni 100 kompletów klocków i zepsuje 10 ABS-ów, to nabÄ™dzie
doÅ›wiadczenia, ¿e te kabelki po coÅ› tam sÄ….

A nie mo¿e tego po prostu przeczytać???

Ona ma siÄ™ doktoryzować czy zarabiać na ¿ycie? :))

A uczenie siÄ™ na w³asnych b³Ä™dach zamiast na cudzych to niby zarabianie?
Jak zamiast czytać woli najpierw robić to niech robi - o on straci czas i
pieniÄ…dze.


W 90% przypadków nic nie zepsuje i zarobi z nadzwy¿kÄ… na zepsute 10%.

Wymieni³ w swoim ¿yciu pewnie z 1000 filtrów. Wymiana 1001 filtru w Punto
wyglÄ…da³a na standardowÄ…, skÄ…d móg³ przypuszczać, ¿e czyha tam pu³apka w
postaci kruchego materia³u pompy paliwowej.

Nie móg³. I dlatego nie ma znaczenia czy to jego 1 czy 1001 musia³
zap³acić frycowe. A gdyby przyjÄ…³ taktykÄ™: w XXX jeszcze nie wymienia³em
wiÄ™c z ciekawoÅ›ci wpisze w googla bo mo¿e tam czyhajÄ… jakieÅ› miny to by
siÄ™ wszystko odby³o szybko, ³atwo i przyjemnie.

Ka¿dy pope³nia b³Ä™dy. Wa¿ne, ¿e zap³aci³ za pompÄ™.


Obecnie jako wdro¿eniowiec w automatyce przemys³owej, wiÄ™c kontakty z
klientami mam mo¿e nie na co dzieÅ„ ale jednak doæ czÄ™sto i to zarówno
bÄ™dÄ…c klientem jak i us³ugodawcÄ….

Inny segment klientów. Inny stosunek kosztów i zysków.
Ale i tak, jak nie dzia³a jakiÅ› podzespó³, to sam go rozbierasz i
naprawiasz
czy wysy³asz do specjalizowanego serwisu?

Ja wdra¿am _soft_. Klienta nie obchodzi czy ja jestem winny czy ktoÅ› inny.
Zap³aci³ za soft i moim zadaniem jest aby ten soft u niego dzia³a³ a on
by³ zadowolony. Jak na miejscu siÄ™ okazuje ¿e majÄ… problem z sieciÄ…
zak³adowÄ… a nie z moim softem to nie mówiÄ™ mu spadaj na drzewo tylko
rozwiązuję problem stworzony przez kogoś innego, a najczęściej się okazuje
¿e jakiÅ› idiota zainstalowa³ firewalla (w sieci wewnÄ™trznej odciÄ™tej od
netu) który blokuje ruch w sieci.

Nie mówiÄ™ klientowi dzwoÅ„ pan po sieciowca który to panu robi³ niech
naprawia. Nie mówiÄ™ ja jestem od softu wy mieliÅ›cie zapewnić dzia³ajÄ…ca
sieć. Bo jak tak mu powiem to stracę klienta. I ja go rozumiem! On nie
musi się na wszystkim znać więc aby coś osiągnąć to nasza relacja musi się
opierać na zaufaniu.

Czy sam piszesz ten soft czy tylko wdra¿asz?


--
Pozdrawiam,

yabba

19 Data: Lipiec 29 2015 16:22:31
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Zmieni³y sie te¿ samochody. Coraz wiÄ™cej nierozbieralnych mechanizmów, coraz
mniej dostępnych pojedynczych części.

Prawda.

Przypomnij sobie, ¿e kiedyÅ› regenerowa³o siÄ™ amortyzatory. Teraz ze Å›wiecÄ…
szukać takiego specjalisty.

Tego mi nikt nie proponowa³. Nie znam sprawy. Teraz nie robiÄ… bo niebezpieczne i brak chÄ™tnych czy mo¿e amorki potania³y lub ludzie siÄ™ wzbogacili i nie warto?

Nie móg³. I dlatego nie ma znaczenia czy to jego 1 czy 1001 musia³
zap³acić frycowe. A gdyby przyjÄ…³ taktykÄ™: w XXX jeszcze nie wymienia³em
wiÄ™c z ciekawoÅ›ci wpisze w googla bo mo¿e tam czyhajÄ… jakieÅ› miny to by
siÄ™ wszystko odby³o szybko, ³atwo i przyjemnie.

Ka¿dy pope³nia b³Ä™dy. Wa¿ne, ¿e zap³aci³ za pompÄ™.

Z tym nigdy nie mia³em problemu - czasem jakiÅ› mechanik by³ nieterminowy ale jak coÅ› by³o nie tak to ka¿dy gratis po sobie naprawia³.

Nie mówiÄ™ klientowi dzwoÅ„ pan po sieciowca który to panu robi³ niech
naprawia. Nie mówiÄ™ ja jestem od softu wy mieliÅ›cie zapewnić dzia³ajÄ…ca
sieć. Bo jak tak mu powiem to stracę klienta. I ja go rozumiem! On nie
musi się na wszystkim znać więc aby coś osiągnąć to nasza relacja musi się
opierać na zaufaniu.

Czy sam piszesz ten soft czy tylko wdra¿asz?

Wdra¿am. Teoretycznie mam przyjechać zainstalować i skonfigurować system. W praktyce bywa i tak ¿e na miejscu jest go³y komputer i p³ytka z windowsem, albo odwrotnie pe³en komputer i brak miejsca na dysku. CodziennoÅ›ciÄ… sÄ… b³Ä™dy w konfiguracji sieci sprawiajÄ…ce ¿e poszczególne komputery siÄ™ nie widzÄ…, albo brak jakiejÅ› licencji. Teoretycznie to nie mój problem tylko klienta móg³bym skasować za przyjazd i powiedzieć ¿e wrócÄ™ jak bÄ™dzie mia³ przygotowane stanowisko zgodnie z wytycznymi jakie otrzyma³. W praktyce mimo, ¿e racja jest po mojej stronie straci³bym wtedy klienta bo by to odebra³ osobiÅ›cie. A klienci wracajÄ…. A to po licencjÄ™ na kolejne stanowisko a to po upgrade.

Pozdrawiam
Ergie

20 Data: Lipiec 29 2015 16:27:35
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Zmieni³y sie te¿ samochody. Coraz wiÄ™cej nierozbieralnych mechanizmów, coraz mniej dostÄ™pnych pojedynczych części.
Prawda.

Przypomnij sobie, ¿e kiedyÅ› regenerowa³o siÄ™ amortyzatory. Teraz ze Å›wiecÄ…
szukać takiego specjalisty.

Tego mi nikt nie proponowa³. Nie znam sprawy. Teraz nie robiÄ… bo niebezpieczne i brak chÄ™tnych czy mo¿e amorki potania³y lub ludzie siÄ™ wzbogacili i nie warto?

IMO to trzy rzeczy
a) potanialo i nie warto,
b) w czasie regeneracji auto zajmuje podnosnik/kanal przez pare dni - co kosztuje i mechanika, i wlasciciela - bo bez auta,
c) potanialo czasem z powodu zastosowania technologii, ktore potem uniemozliwiaja regeneracje.
    Zamiast jakis gwintowanych korkow na koncach to amor pod prase, ladnie zagniecie ... no ale rozebrac tego juz sie nie da.

J.

21 Data: Lipiec 30 2015 06:16:03
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:

Przypomnij sobie, ¿e kiedyÅ› regenerowa³o siÄ™ amortyzatory. Teraz ze Å›wiecÄ…
szukać takiego specjalisty.

Tego mi nikt nie proponowa³. Nie znam sprawy. Teraz nie robiÄ… bo niebezpieczne i brak chÄ™tnych czy mo¿e amorki potania³y lub ludzie siÄ™ wzbogacili i nie warto?

IMO to trzy rzeczy
a) potanialo i nie warto,
b) w czasie regeneracji auto zajmuje podnosnik/kanal przez pare dni - co kosztuje i mechanika, i wlasciciela - bo bez auta,
c) potanialo czasem z powodu zastosowania technologii, ktore potem uniemozliwiaja regeneracje.
   Zamiast jakis gwintowanych korkow na koncach to amor pod prase, ladnie zagniecie ... no ale rozebrac tego juz sie nie da.

Eeee tam.
Da siÄ™, mia³em robione to w Lancii 2 lata temu.
Tyle ¿e trzeba iæ do mechanika, a nie wymieniacza.
Ja znam takiego starej daty w Poznaniu, który robi TYLKO zawieszenia.
I on regeneruje i naprawia wszystko co siÄ™ da i ma to sens.
Z amorami na czele.

22 Data: Lipiec 30 2015 13:14:32
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: yabba 

U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup


Zmieni³y sie te¿ samochody. Coraz wiÄ™cej nierozbieralnych mechanizmów,
coraz
mniej dostępnych pojedynczych części.

Prawda.

Przypomnij sobie, ¿e kiedyÅ› regenerowa³o siÄ™ amortyzatory. Teraz ze
świecą
szukać takiego specjalisty.

Tego mi nikt nie proponowa³. Nie znam sprawy. Teraz nie robiÄ… bo
niebezpieczne i brak chÄ™tnych czy mo¿e amorki potania³y lub ludzie siÄ™
wzbogacili i nie warto?

Amorki potania³y, robocizna zdro¿a³a, sÄ… nierozbieralne - zaprasowywane.


Nie móg³. I dlatego nie ma znaczenia czy to jego 1 czy 1001 musia³
zap³acić frycowe. A gdyby przyjÄ…³ taktykÄ™: w XXX jeszcze nie wymienia³em
wiÄ™c z ciekawoÅ›ci wpisze w googla bo mo¿e tam czyhajÄ… jakieÅ› miny to by
siÄ™ wszystko odby³o szybko, ³atwo i przyjemnie.

Ka¿dy pope³nia b³Ä™dy. Wa¿ne, ¿e zap³aci³ za pompÄ™.

Z tym nigdy nie mia³em problemu - czasem jakiÅ› mechanik by³ nieterminowy
ale jak coÅ› by³o nie tak to ka¿dy gratis po sobie naprawia³.

BywajÄ… przypadki, ¿e mechanik obciÄ…¿a klienta naprawÄ… zepsutego przez siebie elementu. Znam przypadek naprawy samochodu jak w programie Usterka - jedno naprawili, dwie inne rzeczy zepsuli. Dalsze ich naprawy potÄ™gowa³y kolejne zniszczenia w samochodzie.


Nie mówiÄ™ klientowi dzwoÅ„ pan po sieciowca który to panu robi³ niech
naprawia. Nie mówiÄ™ ja jestem od softu wy mieliÅ›cie zapewnić dzia³ajÄ…ca
sieć. Bo jak tak mu powiem to stracę klienta. I ja go rozumiem! On nie
musi się na wszystkim znać więc aby coś osiągnąć to nasza relacja musi
siÄ™
opierać na zaufaniu.

Czy sam piszesz ten soft czy tylko wdra¿asz?

Wdra¿am. Teoretycznie mam przyjechać zainstalować i skonfigurować system.
W praktyce bywa i tak ¿e na miejscu jest go³y komputer i p³ytka z
windowsem, albo odwrotnie pe³en komputer i brak miejsca na dysku.
CodziennoÅ›ciÄ… sÄ… b³Ä™dy w konfiguracji sieci sprawiajÄ…ce ¿e poszczególne
komputery siÄ™ nie widzÄ…, albo brak jakiejÅ› licencji. Teoretycznie to nie
mój problem tylko klienta móg³bym skasować za przyjazd i powiedzieć ¿e
wrócÄ™ jak bÄ™dzie mia³ przygotowane stanowisko zgodnie z wytycznymi jakie
otrzyma³. W praktyce mimo, ¿e racja jest po mojej stronie straci³bym wtedy
klienta bo by to odebra³ osobiÅ›cie. A klienci wracajÄ…. A to po licencjÄ™ na
kolejne stanowisko a to po upgrade.

Kasujesz klienta za ca³Ä… swojÄ… pracÄ™ czy nic nie doliczasz do ustalonych kosztów wdro¿enia?
Jakby komputer siÄ™ wiesza³, to sprawdza³byÅ› co z czym siÄ™ gryzie czy postawi³ nowÄ… maszynÄ™?
PodejrzewajÄ…c uszkodzenie kabla sieciowego (skrÄ™tki), kombinowa³byÅ› jak puÅ›cić transmisjÄ™ na dwóch parach czy sam jÄ… wymieni³?

W sumie to dziwne, ¿e firmy pozwalajÄ… Ci grzebać w komputerach. Dostajesz has³a Administratora do komputerów i routerów?
Ja dzia³ajÄ…c w innej bran¿y, natrafia³em na mur zwiÄ…zany z podzia³em kompetencji. Nic nie mog³em zrobić w komputerze bez uzasadnienia i zgody dzia³u IT klienta.

--
Pozdrawiam,

yabba

23 Data: Lipiec 30 2015 13:52:51
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "yabba"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

BywajÄ… przypadki, ¿e mechanik obciÄ…¿a klienta naprawÄ… zepsutego przez siebie elementu. Znam przypadek naprawy samochodu jak w programie Usterka - jedno naprawili, dwie inne rzeczy zepsuli. Dalsze ich naprawy potÄ™gowa³y kolejne zniszczenia w samochodzie.

Jak wszÄ™dzie. Na szczęście ja takiego nie spotka³em. Albo o tym nie wiem :-)

Wdra¿am. Teoretycznie mam przyjechać zainstalować i skonfigurować system.
W praktyce bywa i tak ¿e na miejscu jest go³y komputer i p³ytka z
windowsem, albo odwrotnie pe³en komputer i brak miejsca na dysku.
CodziennoÅ›ciÄ… sÄ… b³Ä™dy w konfiguracji sieci sprawiajÄ…ce ¿e poszczególne
komputery siÄ™ nie widzÄ…, albo brak jakiejÅ› licencji. Teoretycznie to nie
mój problem tylko klienta móg³bym skasować za przyjazd i powiedzieć ¿e
wrócÄ™ jak bÄ™dzie mia³ przygotowane stanowisko zgodnie z wytycznymi jakie
otrzyma³. W praktyce mimo, ¿e racja jest po mojej stronie straci³bym wtedy
klienta bo by to odebra³ osobiÅ›cie. A klienci wracajÄ…. A to po licencjÄ™ na
kolejne stanowisko a to po upgrade.

Kasujesz klienta za ca³Ä… swojÄ… pracÄ™ czy nic nie doliczasz do ustalonych kosztów wdro¿enia?

Jak to jest kwestia godziny czy dwóch to machamy na to rÄ™kÄ…. Natomiast jak d³u¿sza (a bywa ¿e 2-3 dni) to ju¿ zale¿y od klienta :-)
Jak perspektywiczny to robimy gratis (pisze "robimy" bo to nie moja decyzja a kierownictwa).
Z drugiej strony nawet jak jednorazowy ale du¿o kupi³ to te¿ robimy gratis bo zadowolony powie innym. Klient zawsze wraca choć nie zawsze w tej samej osobie.

A jak klient niewiele kupi³ a ma du¿y bajzel i widać ¿e to zajmie trochÄ™ czasu to mu po prostu mówimy - to i to panu zrobiliÅ›my, ale tamto i tamto to ju¿ nie nasza dzia³k. OczywiÅ›cie mo¿emy to zrobić ale rozliczymy to jako serwis po takiej a takiej stawce godzinowej.

Jakby komputer siÄ™ wiesza³, to sprawdza³byÅ› co z czym siÄ™ gryzie czy postawi³ nowÄ… maszynÄ™?

Komputery ju¿ (od czasu WinXP) siÄ™ praktycznie nie wieszajÄ…, a jak siÄ™ wieszajÄ… to problem ze sprzÄ™tem (np. uszkodzona pamięć RAM).

Jakbym przyjecha³ do klienta i ten oczekiwa³ ¿e zainstalujÄ™ system na wieszajÄ…cym siÄ™ (a wiÄ™c uszkodzonym) sprzÄ™cie to bym go wyÅ›mia³ (w myÅ›lach) i grzecznie powiedzia³ ¿e tego nie zrobiÄ™.
Natomiast jeÅ›li "wieszanie" to np. zaniki komunikacji to bym spróbowa³ jakoÅ› to zdiagnozować.

JeÅ›li natomiast klient ma komputer który wolno dzia³a bo ma za du¿e obciÄ…¿enie to bym mu powiedzia³ ¿e owszem zainstalować mogÄ™ ale bez gwarancji wydajnoÅ›ci i ¿e zalecam tyle a tyle wolnej pamiÄ™ci, procesora i dysku.

PodejrzewajÄ…c uszkodzenie kabla sieciowego (skrÄ™tki), kombinowa³byÅ› jak puÅ›cić transmisjÄ™ na dwóch parach czy sam jÄ… wymieni³?

Nie wiem, skÄ…d mia³bym mieć takie podejrzenie - po jakich objawach. Ale jakbym mia³ to albo bym wezwa³ kolegÄ™ sieciowca albo na drugi dzieÅ„ sam wziÄ…³ miernik i sprawdzi³. JeÅ›li kabel uszkodzony to informacja do klienta ¿e uszkodzony i do wymiany. A do czasu wymiany to ju¿ decyzja klienta. Czy zostawić tak jak jest, czy np. kombinować z tymczasowym po³Ä…czeniem bezprzewodowym czy wziąć rolkÄ™ kabla i rozwinąć tymczasowo po pod³odze.

W sumie to dziwne, ¿e firmy pozwalajÄ… Ci grzebać w komputerach. Dostajesz has³a Administratora do komputerów i routerów?

Tylko wtedy jeÅ›li serwer jest dedykowany pod system który mam postawić. JeÅ›li na serwerze/komputerze jest kilka systemów to zwykle ktoÅ› z zak³adu jest obecny i on siÄ™ loguje i "pilnuje" co robiÄ™. Ale bywa ¿e klient ma ju¿ do nas takie zaufanie ¿e dostajemy zdalny dostÄ™p do jego sieci zak³adowej. Tak wiem polityka bezpieczeÅ„stwa do bani ale a to ksiÄ™gowoæ zadowolona.

Jak klient w Bia³ymstoku potrzebuje drobnÄ… zmianÄ™ w bazie danych która zajmie godzinÄ™  to ma do wyboru albo zap³acić  za dwie dniówki, paliwo i hotel, albo daje nam zdalny dostÄ™p i zmieniamy na poczekaniu. Przy zagranicznych instalacjach zdalny dostÄ™p jest warunkiem umowy serwisowej - problemem klienta jest jak rozwiÄ…¿e bezpieczeÅ„stwo - zwykle robi to tak ¿e mamy dostÄ™p tylko do jednego komputera który w tym czasie jest odpiÄ™ty od sieci zak³adowej i oczywiÅ›cie zdalny dostÄ™p jest w³Ä…czany tylko na chwilÄ™.

Ja dzia³ajÄ…c w innej bran¿y, natrafia³em na mur zwiÄ…zany z podzia³em kompetencji. Nic nie mog³em zrobić w komputerze bez uzasadnienia i zgody dzia³u IT klienta.

Ja te¿ nic nie mogÄ™. Zwykle ktoÅ› z tego dzia³u jest obecny przy mojej robocie. Czasem mówi rób co chcesz i zawo³aj mnie jak skoÅ„czysz a czasem ja nie dotykam komputera tylko on sam i moim zadaniem jest tylko t³umaczenie mu co po kolei ma robić by zainstalować i skonfigurować system.

A jak coÅ› nie dzia³a i potrzeba np. testowo utworzyć nowego u¿ytkownika to czasem jest to jeden telefon do admina, a czasem tydzieÅ„ czekania bo góra (Warszawa) musi wydać zgodÄ™.

Ale za takie opó¼nienia klient nie ma do nas pretensji tylko do swojej centrali :-)

Pozdrawiam
Ergie

24 Data: Lipiec 30 2015 09:25:23
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: RD 

W dniu 2015-07-29 o 13:05, Ergie pisze:

Inny segment klientów. Inny stosunek kosztów i zysków.
Ale i tak, jak nie dzia³a jakiÅ› podzespó³, to sam go rozbierasz i
naprawiasz
czy wysy³asz do specjalizowanego serwisu?

Ja wdra¿am _soft_. Klienta nie obchodzi czy ja jestem winny czy ktoÅ›
inny. Zap³aci³ za soft i moim zadaniem jest aby ten soft u niego dzia³a³
a on by³ zadowolony. Jak na miejscu siÄ™ okazuje ¿e majÄ… problem z sieciÄ…
zak³adowÄ… a nie z moim softem to nie mówiÄ™ mu spadaj na drzewo tylko
rozwiązuję problem stworzony przez kogoś innego, a najczęściej się
okazuje ¿e jakiÅ› idiota zainstalowa³ firewalla (w sieci wewnÄ™trznej
odciÄ™tej od netu) który blokuje ruch w sieci.

Nie mówiÄ™ klientowi dzwoÅ„ pan po sieciowca który to panu robi³ niech
naprawia. Nie mówiÄ™ ja jestem od softu wy mieliÅ›cie zapewnić dzia³ajÄ…ca
sieć. Bo jak tak mu powiem to stracę klienta. I ja go rozumiem! On nie
musi się na wszystkim znać więc aby coś osiągnąć to nasza relacja musi
się opierać na zaufaniu.



A pó¼niej: "przychodzÄ™ do pracy, a tam po³owa logów to b³Ä™dy, inne maszyny nie chcÄ… dzia³ać, pó³ hali Å›wiruje, a ja ³apiÄ™ siÄ™ za g³owÄ™ i myÅ›lÄ™ ,,co siÄ™ "zepsu³o" ?`` (...).
ALE.
Po wielu nieprzespanych minutach, setkach sekund zbierania k³Ä™biÄ…cych siÄ™ myÅ›li, przeanalizowaniu sytuacji... A-ha! Znalaz³em! JakiÅ› @Q#%#! z innej firmy przylaz³ i pod³Ä…czy³ RJ-tkÄ™ nie tam gdzie trzeba! Jeszcze poprzestawia³ mi konfiguracje na 15-stu komputerach i myÅ›la³ pewnie, ¿e coÅ› naprawi³! A wystarczy³o zrobić ,,pstryk`` w moim ekstra-panelu-zarzÄ…dzania na licencji makrosoftu za grube $$$. No ale skÄ…d mia³ wiedzieć?"

ChcÄ™ napisać, ¿e wszystko zale¿y od klienta - jak klient ma³y albo osoba, z którÄ… wspó³pracujemy decyzyjna, to system wspó³pracy, zaufania i naprawiania dziury w kapciu klientowi mo¿e być skuteczny z myÅ›lÄ… o przysz³ych zleceniach. Jak klient wiÄ™kszy, rozmawiasz tylko z podw³adnymi, to sÄ… procedury, ka¿dy jest od czegoÅ› i nikt nie pozwoli dotknąć nie Twojej dzia³ki. A jakbyÅ› przypadkowo dotknÄ…³, a pó¼niej okaza³oby siÄ™, ¿e coÅ› jest nie tak, a na monitoringu widać, ¿e grzeba³eÅ›, to mo¿esz pop³ynąć na grubÄ… kasÄ™.

WracajÄ…c do mechaników samochodowych - bran¿a jak ka¿da inna, sÄ… tacy i tacy. Klienci te¿ sÄ… "tacy i tacy". Problemy do rozwiÄ…zania te¿ bywajÄ… b³ahe i te wymagajÄ…ce profesjonalnych narzÄ™dzi, licencji na komputery itd. Wasza dyskusja nic nie zmieni, bo Å›wiat nie jest albo bia³y albo czarny. ;)

25 Data: Lipiec 25 2015 23:08:43
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Jarek 


Pomysl ciekawy ... ale czy maja doswiadczenie  ? :-)

Ale po co doÅ›wiadczenie do wymiany ³o¿yska, klocków czy rozrzÄ…du?

Chyba nie widzia³eÅ› klocków za³o¿onych odwrotnie, tj. blachami do tarczy...

26 Data: Lipiec 26 2015 00:40:17
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: Skolmi 

W takich przypadkach (robi±cych ³achê mechaników)z pomoc± przychodz± znienawidzone przez wielu pASO.

27 Data: Lipiec 27 2015 13:35:59
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Skolmi"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

W takich przypadkach (robi±cych ³achê mechaników)z pomoc± przychodz± znienawidzone przez wielu pASO.

Zalezy - klient tam sie moze poczuc podobnie - tzn laske robia,
a juz na pewno nie ma mowy o o zbyt glebokich naprawach - instrukcja przewiduje wymiane alternatora, to wymieniamy.

Lozysko w alternatorze wymienic to mysle ze potrafia (diod to niekoniecznie), ale czy to bedzie tansze od regenerowanego ? :)

J.

28 Data: Wrzesien 17 2015 09:29:33
Temat: Re: Mechanicy (temat ogórkowy)
Autor: twistedme 

W dniu 2015-07-22 o 12:46, twistedme pisze:

Witajcie,

Po próbie skorzystania lub skorzystaniu z us³ug prawie 10 warsztatów w
ostatnim czasie spotka³y mnie takie przygody:

- nie mam czasu i nie wiem kiedy bÄ™dÄ™ mia³
- przejrzÄ… mo¿e po³owÄ™ z tego co by³o zlecone
- nie wymieniajÄ… tego, co twierdzÄ…, ¿e wymienili
- wszystko jest ok! je¼dzić! Jak nie bÄ™dzie jednak ok, to przyjechać
będziemy patrzeć dalej.

Gdzie le¿y problem? JakoÅ› z budowlaÅ„cami te¿ by³o ciÄ™¿ko siÄ™ dogadać,
ale dawa³em radÄ™ :), a tu nie mam pojÄ™cia co zrobić poza wybudowaniem
w³asnego kana³u i samodzielnÄ… naprawÄ… auta.

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam ogórkowo :)

DopiszÄ™ do tego jeszcze jednÄ… praktykÄ™ unikania klientów jaka mnie spotka³a :)

- próba diagnozy (80z³), nie bardzo wiedzieli co mo¿e być, ale znale¼li jakieÅ› sparcia³e gumy, no i zaproponowali, ¿e mogÄ… wymienić ³o¿ysko/mocowanie amortyzatora, bo mo¿e dawać podobne objawy, zgodzi³em siÄ™. Chcia³em siÄ™ umówić na konkretny termin, ale facet powiedzia³, ¿e jak przyjdÄ… części, to zadzwoniÄ…, w przeciÄ…gu max 1-2 tyg. No i czekam ju¿ ponad miesiÄ…c :)

Re: Mechanicy (temat ogórkowy)



Grupy dyskusyjne