Dnia Thu, 20 Mar 2008 09:49:45 +0100, FROST napisał(a):
Niestety bardzo ciÄżko jest znaleźÄ dobre auto od osoby prywatnej w
Niemczech.Trzeba uzbroiÄ siÄ w cierpliwoć i wydaÄ pare Oiro na noclegi. Ja
mam znajomych- pojechałem i wróciłem z niczym.Okazje to "urban legend" no
chyba że komus nie przeszkadza jazda autem po katastrofie. Auto kupiłem w
PL.
Opisze 3 przypadki.
Lipiec 2004:
Ogladam Autoscout już 3-4 tydzien, znajduje auto które mi pasuje. Wysyłam
znajomego zeby je zobaczyl. Auto ma lekko przytarte prawe, tylne nadkole.
Poza tym wyglada ok. Znajomy kladzie na stół 50⏠i mowi zeby poczekac 3dni.
Dzwoni do mnie, ja szybko kupuje bilety na autokar i jazda. Na miejscu
okazuje sie, że wlasciciel to jakis kierownik w fabryce, ma ładny dom pod
miastem i nowiutka e-klase. Auto które wlasnie kupuje nalezy do teĹciowej a
w tym czasie jeździ nim żona na zakupy. Sprzedajacy zarzeka sie że
echnicznie auto jest w idealnym stanie, jak sie później okazalo mowił
prawde. Udaje sie urwac 100Ä i ostatecznie kupuje je za 1350âŹ. To sobota.
Umawiamy sie w serwisie w poniedziałek, bo ma mi daÄ jeszcze papierek z AU.
W serwisie spotykamy wlasciciela/szefa, okazuje sie ze to znajomi. Krótka
pogawedka i dostaje papierek, a nim już tylko po tablice i do polski. Auto
kupilem jak mialo 164kkm przebiegu, dzis ma 256 i nawaliło 2 razy przez
prawie 4 lata. Siadala pompa paliwa i rolka prowadzaca pasek klinowy - jak
dla mnie ideał bezawaryjnosci. Auto z siga of kors i jestem z niego bardzo
zadowolony.
Listopad 2006
Jedziemy z marthenem na weekend do niemiec szukac auta. Szukamy konkretnego
modelu. Pierwsze jest w Ĺrednim stanie, ale tanio. Drugie szrot. Trzecie
szrot. Rzutem na tasme znajdujemy ogoloszenie bez zdjecia. Decydujemy sie
zadzwonic. Trafiamy na limitowana wersje z niskim przbiegiem i w stanie
wlasciwie fabrycznym. Da sie? Da :) (przekroaczalo troche zlożonÄ
kwote ale
mysle ze wybór był trafny)
Kwiecien 2007
Szukam auta dla rodzicow. Ba byc kompakt okolo 2000r benzyna. Kasy mamy na
focusa, astre G, może golfa jak sie uda. W Polce wydrukowalem sobie mase
ogloszeĹ. Po dotarciu na miejsce okazuje sie że wszystkie nieaktualne. I
znow zagladamy tam, gdzie znaleźlismy auto (ogłoszenie) w listopadzie. Znow
jest oferta bez zdjecia. Dzwonimy - tak auto stoi, mozna przyjechac.
marthen jak tylko go zobaczył mowi: brac! Kupiłem A3 1.6 12/99 (czesciowy
lift) z paroma dodatkami wiecej niz fabrycznymi,małym przebiegiem z ksiazka
serwisowa 2x koła, 2x radio, dodatkowe dywaniki i takie tam. Rodzice byli
zachwyceni. Co prawda byl tylko jeden kluczyk, ale sprzedajÄ
cy obiecał
dosłaÄ drugi jak go znajdzie. No i dosłał.
Ale może my mamy takie szczÄscie...
W każdym razie żadne z tych aut nie było kupowane w komisie, za to zwykle
po cenie wyższej niż rynkowa (poza A3) i to chyba jest klucz do sukcesu :)
--
pozdrawiam,
Adam F. & Astra F '93 + LPG [SG][SWD]
gg#4423822