MinÄ™³o 4 miesiÄ…ce i nic!:(
1 | Data: Kwiecien 18 2011 14:29:22 |
Temat: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | |
Autor: ikaros30 | 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i 2 |
Data: Kwiecien 18 2011 14:42:52 | Temat: Re: MinÄ™³o 4 miesiÄ…ce i nic!:( | Autor: Lewis | W dniu 2011-04-18 14:29, ikaros30 pisze: 4 miesiÄ…ce minÄ™³y od wypadku mojego syna. Policja nie okreÅ›li³a sprawcy i Ja mia³em podobnÄ… sytuacjÄ™ czeka³em od 17 lutego do po³owy czerwca zanim zakoÅ„czy³o siÄ™ postÄ™powanie sÄ…dowe i wyp³acili mi kasÄ™. -- Części do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697 Pozdrawiam Lewis 3 |
Data: Kwiecien 18 2011 14:58:47 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej £awa | W dniu 18.04.2011 14:29, ikaros30 pisze: 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i Wypadek to nie pierdo³a. Chyba ¿e u¿ywasz tego s³owa niew³a¶ciwie ;) Bo zasadniczo w nomenklaturze urzêdowo-s±dowej "wypadek" to z obra¿eniami z naruszeniem funkcji organizmu powy¿ej 7 dni (czyli zadanie dla prokuratora). A 4 miesi±ce w polskiej praktyce s±dowej to tyle co nic - ja np. zosta³em wezwany na ¶wiadka zdarzenia (kierowca samochodu do¶æ powa¿nie skasowa³ rowerzystê) po oko³o 6 latach. A na trafienie na wokandê cywilnego pozwu o zap³atê nale¿no¶ci czeka³em 2 lata. 4 |
Data: Kwiecien 18 2011 15:53:39 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Kuba (aka cita) |
W dniu 18.04.2011 14:29, ikaros30 pisze: to jeszcze poka¿ na to rozró¿nienie konkretny przepis.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 5 |
Data: Kwiecien 18 2011 19:52:53 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: jerzu | On Mon, 18 Apr 2011 15:53:39 +0200, "Kuba \(aka cita\)" to jeszcze poka¿ na to rozró¿nienie konkretny przepis.. KK -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 6 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:15:32 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.04.2011 15:53, Kuba (aka cita) pisze: Wypadek to nie pierdo³a. Chyba ¿e u¿ywasz tego s³owa niew³a¶ciwie ;) Poszukaj sobie w kodeksie karnym - w takim przypadku "zdarzeniem" z urzêdu interesuje siê prokurator. "W bran¿y" tylko na takie zdarzenia mówi siê "wypadek". Wszystko inne to "kolizja" lub "zdarzenie drogowe". Tak siê przyjê³o i tyle. 7 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:16:32 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi¹ce i nic!:( | Autor: J.F. | On Mon, 18 Apr 2011 15:53:39 +0200, Kuba (aka cita) wrote: Wypadek to nie pierdo³a. Chyba ¿e u¿ywasz tego s³owa niew³a¶ciwie ;) Dosc dobrze pisze - jak juz sad sie zajmuje wypadkiem, to to jest jak wyzej. W przeciwnym razie to sie z reguly nie zajmuje, bo sprawca przyjmuje mandat za wykroczenie, a jak nie przyjmuje to mamy do czynienia ze stworzeniem zagrozenia bezpieczenstwa ruchu drogowego .. J. 8 |
Data: Kwiecien 18 2011 19:49:45 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 14:58:47 +0200, Andrzej £awa napisa³(a): Wypadek to nie pierdo³a. Chyba ¿e u¿ywasz tego s³owa niew³a¶ciwie ;) Nie wiem jakim cudem, ale przy zniszczeniach jakie tam siê dokona³y, nikomu nic siê nie sta³o. Syn mia³ jedynie skaleczony ³uk brwiowy bo dosta³ wylatuj±cym z gniazda radiem. U¿ywaj±c s³owa pierdo³a mia³em na my¶li porównanie tego wypadku z tak± dajmy na to "mafi± pruszkowsk±"!:))) Pozdrawiam -- 9 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:19:54 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.04.2011 19:49, ikaros30 pisze: Nie wiem jakim cudem, ale przy zniszczeniach jakie tam siê dokona³y, nikomu No to bêdzie tylko "zdarzenie drogowe" lub "kolizja" - s³owo "wypadek" zwyczajowo jest zarezerwowane do czego¶ du¿o powa¿niejszego. Tak czy inaczej trzymaj rêkê na pulsie ale 4 miesi±ce to w s±dzie "chwila" - ludzie latami czekali na za³o¿enie ksiêgi wieczystej, gdzie zasadniczo jest to tylko formalno¶ci±. Jak w ci±gu pó³ roku bêdziesz mia³ w rêku prawomocny wyrok, to bêdzie to bardzo szybko. 10 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:24:59 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi¹ce i nic!:( | Autor: J.F. | On Mon, 18 Apr 2011 14:58:47 +0200, Andrzej £awa wrote: A 4 miesi±ce w polskiej praktyce s±dowej to tyle co nic - ja np. Tak jest, tyle to trwa zwykle wykroczenie, np przekroczenie predkosci. zosta³em wezwany na ¶wiadka zdarzenia (kierowca samochodu do¶æ powa¿nie A to sie chyba ktos dobrze staral. Jak sie czyta to raczej krocej trwa - ot np Otylia - wypadek 10.2005, wyrok 03.2007 A na trafienie na wokandê cywilnego pozwu o zap³atê nale¿no¶ci czeka³em A ponoc cos sie przyspieszylo w sadach. Tak po prostu dwa lata czekania, czy pozwany umiejetnie odwlekal ? J. 11 |
Data: Kwiecien 19 2011 08:13:18 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi¹ce i nic!:( | Autor: Andrzej £awa | W dniu 18.04.2011 21:24, J.F. pisze: On Mon, 18 Apr 2011 14:58:47 +0200, Andrzej £awa wrote: Przekroczenie to czysta formalno¶æ ;-> zosta³em wezwany na ¶wiadka zdarzenia (kierowca samochodu do¶æ powa¿nie Medialne. A na trafienie na wokandê cywilnego pozwu o zap³atê nale¿no¶ci czeka³em No, to by³o z 5 lat temu. Tak po prostu dwa lata czekania, czy pozwany umiejetnie odwlekal ? Dwa lata czeka³o w kolejce do wej¶cia na wokandê. Pozwany (a konkretnie pozwane... OK, pozwana by³a firma, ale jaka¶ ultrafeministyczna i same kobiety tam by³y) by³y na tyle idiotkami, ¿e nie stawi³y siê nawet na rozprawê, wiêc s±d po dwóch posiedzeniach przyklepa³ moje roszczenie i nawet ich nie zawiadomi³ o wyroku (bo skoro by³y prawid³owo zawiadomione i mog³y przyj¶æ, a nie przysz³y, to s±d nie musia³ informowaæ). Potem komornik po uprawomocnieniu chyba w 3 dni zaj±³ sumê na koncie. Pó¼niej dowiedzia³em siê, ¿e dopiero ja siê zorientowa³y, ¿e z konta co¶ zniknê³o, to siê u komornika awanturowa³y i próbowa³y odkrêcaæ, ale wszystkie terminy im minê³y. 12 |
Data: Kwiecien 20 2011 21:31:15 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi¹ce i nic!:( | Autor: venioo | W dniu 2011-04-19 08:13, Andrzej £awa pisze: Potem komornik po uprawomocnieniu chyba w 3 dni zaj±³ sumê na koncie. Hahaha! Pamietasz jaka to nazwa firmy? Bo z takimi pracownikami tepymi to trzeba omijac szerokim lukiem i ostrzegac innych :) -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 13 |
Data: Kwiecien 18 2011 16:12:18 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX |
Ale czy kto¶ ma lepsze 1.10 wypadek, skasowa³ nasz kole¶ co przewali³ "STOP", koñcem lutego wyrok + czas na uprawomocnienie + czas na wyp³ate przez TU = pocz±tek kwietnia. 14 |
Data: Kwiecien 18 2011 16:34:06 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Icek | W dniu 2011-04-18 14:29, ikaros30 pisze: 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i w obecnej sprawie czekamy od wrze¶nia. Sprawa na komisariacie bo policja nie umie siê zdecydowaæ Icek 15 |
Data: Kwiecien 18 2011 19:46:47 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 16:34:06 +0200, Icek napisa³(a): w obecnej sprawie czekamy od wrze¶nia. Sprawa na komisariacie bo policja To s± chyba jakie¶ ¿arty! W moim przypadku (a w³a¶ciwie syna) policja zdecydowa³a siê od razu i odes³ali sprawê do s±du, ale przy spisywaniu protoko³u, ¼le spisali numer polisy drugiego go¶cia i sporo czasu minê³o na jego odszukanie. Po konsultacjach na tym forum, polaz³em zaraz na drugi dzieñ (no na trzeci bo akurat by³ weekend) na komendê i proszê o ten numer. Cywilna babka poda³a mi go, ale stwierdzi³a, ¿e mo¿e podaæ mi tylko ten numer i TU i nic poza tym. Na drugi dzieñ dzwoniê i podajê do tego TU sprawê. Go¶æ po drugiej stronie telefonu twierdzi i pewnie s³usznie, ¿e w tym TU numery polis s± 12-cyfrowe a nie 11-to tak jak spisa³a policja! Pojecha³em na komendê do Gliwic i jaki¶ rozs±dny policjant poda³ mi numer rejestracyjny, nazwisko i imiê tego drugiego go¶cia, dziêki czemu jego TU przyjê³o sprawê, przys³a³o rzeczoznawcê, który stwierdzi³, ¿e auto jest do kasacji a potem przys³a³ wycenê. Wypadek by³ w czasie mro¼nej grudniowej nocy i wszystkim ¶pieszy³o siê, ¿eby jak najszybciej skoñczyæ spisywanie, tymbardziej, ¿e ju¿ czeka³y zamówione auta pomocy drogowej. Jakie¶ 3 tygodnie temu wezwali syna na przes³uchanie w miejscowej policji odno¶nie tego wypadku. Albo miejscowi co¶ pochrzanili albo policjanci na miejscu wypadku. Wed³ug miejscowych syn prowadzi³ auto tego drugiego i odwrotnie.Normalnie paranoja. Ja wiem, ¿e zaraz odezwie siê pewnie kto¶, który powie, ¿e trzeba by³o dok³adnie poczytaæ protokó³. Ale m³ody syn, pierwszy raz w ¿yciu mia³ wypadek samochodowy, pierwszy raz mia³ do czynienia z policj± i sprawami urzêdowymi wiêc pewnie podpisa³ ten protokó³ bez dok³adnego czytania. W dodatku przypominam by³a noc i w samochodzie by³o ciemno. Facet w szoku po wypadku a go¶cie spisuj±cy co¶ po ciemku ¿±daj± od niego potwierdzenia podpisem czego¶, czego nawet nie jest w stanie przeczytaæ! Ale akurat to mam g³êboko W DUPIE!!! Albo s±d przyzna racjê jemu albo drugiemu kierowcy. Mam natomiast inne pytanie. Rozwalone auto do tej pory stoi na moim podwórzu. Nie chc±c na nie patrzeæ, chêtnie bym je sprzeda³ handlarzom, którzy takie wraki skupuj±. Ale czy mogê to zrobiæ? Czy s±d nie za¿yczy sobie pó¼niej jakich¶ oglêdzin? Pytam, bo pierwszy raz w ¿yciu mam z tak± sytuacj± do czynienia. -- 16 |
Data: Kwiecien 18 2011 19:58:42 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Mon, 18 Apr 2011 19:46:47 +0200, w Mam natomiast inne pytanie. Rozwalone auto do tej pory stoi na moim Mo¿esz sprzedaæ, tylko musisz wzi±æ pod uwagê, ¿e TU mo¿e zawy¿yæ warto¶æ wraku (bo rzeczoznawca nie wpisa³ wszystkich rzeczy). Sprawd¼ czy dobrze masz wpisane uszkodzenia (skrzywione pod³u¿nice itp. grube rzeczy). Najlepiej sam sobie dobrze obfotografuj. 17 |
Data: Kwiecien 18 2011 20:07:57 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 19:58:42 +0200, napisa³(a): Mam natomiast inne pytanie. Rozwalone auto do tej pory stoi na moim Obfotografowa³em ju¿ nastêpnego dnia ¶wietle s³onecznym. Jak napisa³em wcze¶niej, rzeczoznawca ju¿ by³ i wyceni³ stratê. ¦miesznie co prawda, ale pewnie tak± ma rolê pracuj±c dla TU. Ale ja pyta³em o to, czy s±d mo¿e chcieæ przys³aæ jeszcze jakiego¶ swojego rzeczoznawcê! -- 18 |
Data: Kwiecien 18 2011 20:25:56 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Mon, 18 Apr 2011 20:07:57 +0200, w Obfotografowa³em ju¿ nastêpnego dnia ¶wietle s³onecznym. Jak napisa³em Je¿eli bêdziesz siê z t± wycen± spiera³ w s±dzie, to tak. Dla sprawy karnej (czy ew. wykroczenia) nie ma znaczenia. Chyba, ¿e bêdzie potrzebny bieg³y do oszacowania prêdko¶ci, przekroczenia jej przez syna czy innych rzeczy. Rozumiem, ¿e sprawca nie poczuwa siê do winy? A je¿eli nie, to dlaczego? 19 |
Data: Kwiecien 18 2011 20:59:57 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 20:25:56 +0200, napisa³(a): Je¿eli bêdziesz siê z t± wycen± spiera³ w s±dzie, to tak. Napewno nie bêdê siê spiera³ w s±dzie o wysoko¶æ wyceny, bo to chyba nie jest rola tego s±du ustalaæ takie sprawy. Trochê du¿o do t³umaczenia z tym wypadkiem ale spróbujê siê skróciæ. Na autostradzie A1 na wysoko¶ci rozjazdu do Knurowa (jad±c od strony Katowic) w trudnych warunkach drogowych (padaj±cy ¶nieg i lód na drodze) syn próbowa³ zjechaæ ze ¶rodkowego na prawy pas. Akcja dzieje siê na ³uku w lew±. Jak twierdzi i jak zezna³, jecha³ oko³o 70 km/h bo szybciej ba³ siê jechaæ w takich warunkach. W lusterku zobaczy³ go¶cia, który zacz±³ wpadaæ w po¶lizg jad±c jego pasem, wiêc próbuj±c mu jako¶ pomóc przyspieszy³ do 90. Mimo wszystko i tak przywali³ mu z tak± moc± w dupsko, ¿e sam dachowa³, a syna autko deko siê sp³aszczy³o, obróci³o o 180 stopni i zatrzyma³o siê na bocznej barierze, ktróa na szczê¶cie by³a uwalona ¶niegiem na tyle, ¿e os³abi³o to impet uderzenia. Siedzenia kierowcy i pasa¿era (te¿ by³o zajête) zosta³y wy³amane do poziomu. ¯eby nie by³o niejasno¶ci. Ja nawet podejrzewam, ¿e by³a tam czê¶æ winy syna, mo¿e nie spojrza³ dok³adnie w lusterko, chocia¿ specjalnie napisa³em o tym, ¿e jest tam ³uk w lewo a on zmienia³ pas na prawy i mo¿e nie widzia³ go¶cia w prawym lusterku. Ale nawet przyjmuj±c, ¿e móg³ go widzieæ, to kto zapieprza w takich warunkach z tak± prêdko¶ci±? Droga by³a pusta a by³y trzy pasy.Dlaczego nie wyprzedza³ go jak ka¿dy normalny lewym pasem? Pó¼niej dowiedzia³em siê, ¿e t± sam± tras± ale parê kilometrów dalej i wcze¶niej jecha³ kierowca, takiego w³a¶nie auta, które przywali³o w syna, który wed³ug opowie¶ci zachowywa³ siê jak totalny idiota wed³ug cytatu trzech ¶wiadków. Wyprzedza³ lew± i praw± stron±, tak jak mu siê podoba³o jad±c z wielk± prêdko¶ci±. Ale oczywi¶cie nikt nie zd±¿y³ obejrzeæ tablicy relestracyjnej (tymbardziej, ¿e by³a noc), a aut tego typu jest w Polsce bardzo du¿o, wiêc dla s±du to ¿aden dowód. No ale to tylko takie moje dywagacje. -- 20 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:28:28 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.04.2011 20:59, ikaros30 pisze: Rozumiem, ¿e sprawca nie poczuwa siê do winy? A je¿eli nie, to dlaczego? Ale¿ jak najbardziej jest. Inaczej potem bêdziesz siê u¿era³ z ubezpieczycielem o wysoko¶æ odszkodowania. Trochê du¿o do t³umaczenia z tym wypadkiem ale spróbujê siê skróciæ. Moment... Syn zmienia³ pas na ten, którym jecha³ ten, który wpad³ w po¶lizg i temu twojemu synowi wjecha³ w zadek? To ja siê obawiam, ¿e s±d orzeknie winê twojego syna - wymuszenie pierwszeñstwa przy zmianie pasa ruchu jak w mordê strzeli³. Zw³aszcza ¿e tamten w takiej sytuacji prawie na pewno zezna, ¿e w po¶lizg wpad³ bo twój syn zajecha³ mu drogê. 21 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:54:42 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 21:28:28 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a): Moment... Syn zmienia³ pas na ten, którym jecha³ ten, który wpad³ w Przeczytaj dok³adniej to co tam napisa³em. Wcale nie wykluczam sytuacji, ¿e syn uzna winê syna (chocia¿ jak dla mnie nie jest to takie pewne, je¿eli we¼mie sie pod uwagê wszystkie warunki wtedy istniej±ce), ale ja chcia³bym, ¿eby by³o to trochê prêdzej! Nie wiem jak d³ugo mam trzymaæ z³oma na podwórzu! O to mi tutaj g³ównie chodzi. -- 22 |
Data: Kwiecien 18 2011 22:08:08 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 21:54:42 +0200, ikaros30 napisa³(a): Przeczytaj dok³adniej to co tam napisa³em. Wcale nie wykluczam sytuacji, ¿e Oczywi¶cie chodzi³o mi o to, ¿e s±d uzna winê syna. -- 23 |
Data: Kwiecien 19 2011 00:09:48 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: venioo | W dniu 2011-04-18 22:08, ikaros30 pisze: Dnia Mon, 18 Apr 2011 21:54:42 +0200, ikaros30 napisa³(a): Jak zalezy Ci na szybkim zalatwieniu sprawy to po prostu niech syn napisze oswiadczenie biorac wine na siebie i bedzie bez rozprawy. A jesli bedzie rozprawa, to jak na moje oko bedzie wina obustronna - zajechanie drogi przy zmianie pasa i u drugiego uczestnika - niedostosowanie predkosci do warunkow i niezachowanie ostroznosci przy wyprzedzaniu (ktore jak rozumiem tu by zaszlo akurat z prawej strony, co jest dozwolone przy 3 pasach ruchu). Tylko modl sie o to, by nikomu z pasazerow nie przyszlo do glowy zeznac, ze w zwiazku ze zdarzeniem dostali w domu zawrotow glowy i pozniej do pracy nie poszli przez miesiac, przez co utracili dochody lub zdrowie itp. - uwazaj na takie manewry, bo ludzie rozne cuda robia zeby tylko cos kasy wyciagnac :| -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 24 |
Data: Kwiecien 18 2011 22:45:11 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.04.2011 21:54, ikaros30 pisze: To ja siê obawiam, ¿e s±d orzeknie winê twojego syna - wymuszenie Zmieni³ pas i wjecha³ przed kogo¶? Sprawa prosta - winien. Kiepska widoczno¶æ jest tylko dodatkowym obci±¿eniem. ¿eby by³o to trochê prêdzej! Nie wiem jak d³ugo mam trzymaæ z³oma na W ogóle nie musisz - przedstawiciel ubezpieczyciela obfotografowa³, sam tez mo¿esz porobiæ zdjêcia czy nawet zamówiæ opiniê jakiego¶ rzeczoznawcy i tyle. 25 |
Data: Kwiecien 19 2011 08:29:16 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: LEPEK | W dniu 2011-04-18 22:45, Andrzej Lawa pisze: Zmieni³ pas i wjecha³ przed kogo¶? Sprawa prosta - winien. Kiepska Nie tego dotyczy w±tek, ale... Je¶li w momencie rozpoczêcia manewru nie widzia³ w lusterku "goni±cego", bo ten by³ za ³ukiem, to mo¿e równie dobrze ¶wiadczyæ o tym, ¿e "goni±cy" nie dostosowa³ prêdko¶ci do panuj±cych warunków, bo wychodz±c z ³uku nie opanowa³ maszyny w obliczy zbli¿ania siê do jad±cego (!) przed nim samochodu. Wiêc nie taka "prosta". Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdañski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 26 |
Data: Kwiecien 19 2011 08:38:05 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej £awa | W dniu 19.04.2011 08:29, LEPEK pisze: Zmieni³ pas i wjecha³ przed kogo¶? Sprawa prosta - winien. Kiepska Tak, tylko ¿e to bardzo ciê¿ko wykazaæ. A wymuszenie jest trywialne. I jak siê bêdzie t³umaczy³, ¿e nie widzia³, to od razu bêdzie "bo ¼le patrzy³ albo w ogóle nie patrzy³". 27 |
Data: Kwiecien 19 2011 15:15:48 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Mon, 18 Apr 2011 21:54:42 +0200, w Nie wiem jak d³ugo mam trzymaæ z³oma na W takim przypadku w ogóle nie musisz trzymaæ go. ¦mia³o mo¿esz sprzedaæ. 28 |
Data: Kwiecien 18 2011 19:03:16 | Temat: Re: MinÄ™³o 4 miesiÄ…ce i nic!:( | Autor: Kazimierz Uromski | On 18.04.2011 14:29, ikaros30 wrote: 4 miesiÄ…ce minÄ™³y od wypadku mojego syna. Policja nie okreÅ›li³a sprawcy i 6 miesiÄ™cy prokuratura, 5 miesiÄ™cy policja, 4 miesiÄ…ce sÄ…d (do 1 rozprawy) Z ka¿dÄ… "instancjÄ…" o miesiÄ…c krócej (: 29 |
Data: Kwiecien 18 2011 19:54:17 | Temat: Re: MinÄ™³o 4 miesiÄ…ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 19:03:16 +0200, Kazimierz Uromski napisa³(a): 6 miesiêcy prokuratura, 5 miesiêcy policja, 4 miesi±ce s±d (do 1 rozprawy) W sprawie wypadku drogowego, w którym nikt nie odniós³ obra¿eñ te¿ dzia³a prokuratura??? Na policji powiedzieli mi zaraz na trzeci dzieñ, ¿e wysy³aj± w³a¶nie kwity do s±du. -- 30 |
Data: Kwiecien 18 2011 21:22:22 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.04.2011 19:03, Kazimierz Uromski pisze: 6 miesiêcy prokuratura, 5 miesiêcy policja, 4 miesi±ce s±d (do 1 rozprawy) Przy takich obra¿eniach to tylko kolizja i prokurator zasadniczo nie ma nic do roboty - chyba ¿e który¶ z uczestników by³ "pod wp³ywem". 31 |
Data: Kwiecien 19 2011 00:00:34 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: venioo | W dniu 2011-04-18 14:29, ikaros30 pisze: 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i Ja czekalem rok od zdarzenia do momentu wyplaty z ubezpieczalni. Juz nawet zapomnialem o wszystkim, a tu liscik pewnego dnia z ubezpieczalni, ze "blablabla, przelewamy panu odszkodowanie w kwocie ..." :) ucieszylem sie jakbym wygral w totka ;) -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 32 |
Data: Kwiecien 19 2011 08:22:31 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: LEPEK | W dniu 2011-04-18 14:29, ikaros30 pisze: Ale czy kto¶ ma lepsze Wypadek. Nieskomplikowany, choæ biegli robili, co mogli ;) Do pierwszego wyroku prawie dwa lata. Do drugiego (bo siê która¶ ze stron pañstwowych dopatrzy³a przekroczenia terminów i innej strony pañstwowej) jeszcze prawie rok. Franz Kafka by³by pod wra¿eniem ;> Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdañski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 33 |
Data: Kwiecien 19 2011 12:26:36 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Tomek |
4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i Moja sprawa w przypadku kolizji przed s±dem rejonowym toczy³a siê ponad rok. Pierwsza sprawa - co¶ po ok. pó³ roku. Tomek 34 |
Data: Kwiecien 19 2011 17:31:21 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 14:29:22 +0200, ikaros30 napisa³(a): 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy Dziêki za wszystkie odpowiedzi. Trochê to straszne, gdy widzi siê na w³asne oczy bezw³ad s±downictwa w Polsce. Ja tylko obserwujê i widzê. W Gliwicach odnowili budynek s±du okrêgowego, wygl±da teraz jak nowy. W ¶rodku zamontowali masê napewno drogich urz±dzeñ ochroniarskich. W Rybniku, który jest moim miastem powiatowym wybudowano od podstaw nowy gmach filii s±du okrêgowego w Gliwicach. Masa kasy! A mo¿e by tak zatrudniæ za te pieni±dze wiêcej sêdziów i przyspieszyæ to dzia³anie prawa? Ale to ju¿ nie ta grupa dyskusyjna. Odno¶nie wypadku mojego syna, tak jak napisa³em, przewidujê taki przypadek, ¿e to on zostanie uznany za winnego. Zastanawia mnie tylko, z jak± prêdko¶ci± musia³ grzaæ facet z ty³u, ¿eby doganiaj±c go skasowa³ auto i swoje i syna. Na lodzie i ¶niegu. -- 35 |
Data: Kwiecien 20 2011 16:01:35 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Tue, 19 Apr 2011 17:31:21 +0200, w Ale to ju¿ nie ta grupa Je¿eli dosta³ uderzenie z ty³u, to musia³by siê nie¼le pod³o¿yæ na przes³uchaniu aby zostaæ uznany za winnego... Pewnie wina bêdzie 50/50, ale to takie sobie gdybanie. Tak bym postawi³ u buka :). 36 |
Data: Kwiecien 21 2011 18:08:37 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "ikaros30" napisa³ w wiadomo¶ci 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i Ja na pierwsz± rozprawê w sprawie o odszkodowanie czekam bezskutecznie od pocz±tku pa¼dziernika. 37 |
Data: Maj 11 2011 14:22:45 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 14:29:22 +0200, ikaros30 napisa³(a): 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i ci±g dalszy. Dzisiaj z synem dostali¶my zawiadomienia z Komendy Policji, ¿e w koñcu kwietnia do s±du zosta³ wys³any wniosek o ukaranie w którym my z synem zostali¶my uznani jako pokrzywdzeni a sprawc± jest ten drugi kierowca. Jednocze¶nie poinformowano nas, ¿e w ci±gu 7 dni od dorêczenia zawiadomienia mo¿emy o¶widczyæ pisemnie do s±du, ¿e chcemy dzia³aæ jako oskar¿yciele posi³kowi. Nie wnikam ju¿ w sam± sprawê, ale co daje bycie tym oskar¿ycielem posi³kowym? -- 38 |
Data: Maj 11 2011 14:25:27 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "ikaros30" napisa³ w wiadomo¶ci news: Jednocze¶nie poinformowano nas, ¿e w ci±gu 7 dni od dorêczenia ¯e bêdziesz informowany o rozprawach, mo¿esz w nich uczestniczyæ jako strona, zadawaæ pytanie i formu³owaæ wnioski do s±du, bêdziesz mia³ wgl±d do akt i mo¿esz od razu w trybie karnym wyst±piæ o naprawienie szkody. I to bezkosztowo. Polecam to rozwi±zanie - jest znacznie prostsze ni¿ droga cywilna. 39 |
Data: Maj 11 2011 19:53:41 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Adam P³aszczyca | Dnia Wed, 11 May 2011 14:22:45 +0200, ikaros30 napisa³(a): zawiadomienia mo¿emy o¶widczyæ pisemnie do s±du, ¿e chcemy dzia³aæ jako Masz prawo wgl±du w akta sprawy, masz prawo do sk³adania wniosków dowodowych. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 40 |
Data: Maj 12 2011 22:51:58 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: venioo | W dniu 2011-05-11 14:22, ikaros30 pisze: zawiadomienia mo¿emy o¶widczyæ pisemnie do s±du, ¿e chcemy dzia³aæ jako to co wspomnieli koledzy wczesniej, a do tego: uczestniczysz w przesluchaniach swiadkow i masz wplyw na koncowy wyrok (ew. sad zapyta, czy zgadzasz sie na zaproponowana kare jezeli oskarzony bedzie chcial dobrowolnie poddac sie karze) -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 41 |
Data: Maj 12 2011 22:56:07 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: venioo | W dniu 2011-05-12 22:51, venioo pisze: to co wspomnieli koledzy wczesniej, a do tego: tylko bardzo wazna sprawa - wystapienia w sadzie maja swoja kolejnosc i odpowiednie formuly. jak chcesz byc oskarzycielem posilkowym (co bardzo polecam) to zapoznaj sie z kodeksem postepowania administracyjnego, pord, kodeksem wykroczen i kodeksem karnym w zakresie odnosnie przedmiotowej sprawy. troche tego jest, (najpotrzebniejsze KPA i PoRD) ale bedzie to bardzo pomocne, zeby prawnik oskarzonego nie zapedzil Cie w kozi rog -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 42 |
Data: Maj 24 2011 22:42:23 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Mon, 18 Apr 2011 14:29:22 +0200, ikaros30 napisa³(a): 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy itd. Chyba koniec sprawy. 11 maja tak jak napisa³em, dostali¶my z synem pisma od Policji, ¿e skierowa³a sprawê do s±du rejonowego o ukaranie sprawcy (a ja i syn zostali¶my uznani pokrzywdzonymi). Pismo z Policji zosta³o wys³ane jak pokazuje piecz±tka pocztowa 9 maja, czyli sz³o w sumie normalnie - 2 dni. Tyle, ¿e policja zawiadamia o tym, ¿e sprawê do s±du przekazano 28 kwietnia!. Trzymaj±c siê tego, ¿e liczy siê czas od otrzymania wiadomo¶ci, konsultuj±c siê ze znajomym prawnikiem i kolegami na forum, 12 maja wys³a³em pismo do s±du rejonowego, w którym wykaza³em chêæ uczestniczenia jako oskar¿yciel posi³kowy. Czeka³em na odpowied¼. Wczoraj, czyli 23 maja dosta³em z s±du ... wyrok sprawy, która odby³a siê 13 maja! Sprawa odby³a sie bez udzia³u stron w trybie nakazowym. Podejrzewam, ¿e moje zg³oszenie nie mia³o prawa byæ dostarczone w ci±gu jednego dnia do w³a¶ciwego sêdziego. Czyli nie zosta³em uznany za oskar¿yciela posi³kowego i nie mam prawa wnosiæ zastrze¿eñ do wydanego wyroku! Co prawda s±d uzna³ winê tego go¶cia (nie zachowa³ nale¿ytej ostro¿no¶ci i nie dostosowa³ prêdko¶ci do warunków ruchu), ale wymierzy³ mu 2000 z³ grzywny za doprowadzenie do wypadku, w którym móg³ zgin±æ on sam i dwoje innych osób! Nie jestem m¶ciwy i w sumie nie oczekiwa³em dla niego innej kary, ale my¶la³em, ¿e jako oskar¿yciel posi³kowy wydêbiê przynajmniej ró¿nicê ceny auta kupionego 3 miesi±ce przed wypadkiem a tym co mi wyliczy³ rzeczoznawca firmy ubezpieczeniowej sprawcy. Jedne g³upie 1800 z³! Nie wiem czy siê odwo³ywaæ, bo jest jeszcze inna sprawa. Policja w swoim wniosku o ukaranie do s±du, poda³a dziwn± wersjê tego wypadku. Nie napiszê narazie jak± (a¿ wyrok siê nie uprawomocni), ale bardzo niewiarygodn± i z tego co nawet mówi mój syn (który tam przecie¿ by³ i wszystko widzia³) nieprawdziw±. ¯eby nie by³o niejasno¶ci. Wed³ug mojej znajomo¶ci prawa drogowego, facet naprawdê nie dostosowa³ prêdko¶ci jazdy do warunków. Nikt normalny nie wali auta jad±cego 80 km/h w "po¶cigu" tak, ¿eby auto by³o skasowane na amen. Jego zreszt± te¿. Ale wersja policji, powtórzona przez s±d w uzasadnieniu jest nieprawdziwa! Co z tym robiæ? Warto siê trzepaæ o te 1800 z³? -- 43 |
Data: Maj 24 2011 20:46:53 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200 osobnik zwany ikaros30 Dnia Mon, 18 Apr 2011 14:29:22 +0200, ikaros30 napisa³(a): przeczyta³eÅ› pouczenie na odpisie wyroku? Bo tam sa podane wszystkie terminy. Od wyroku w trybie nakazowym zawsze przys³uguje odwo³anie. ZmieÅ„ prawnika. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoÅ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 44 |
Data: Maj 24 2011 23:02:36 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Tue, 24 May 2011 20:46:53 +0000 (UTC), masti napisa³(a): Dnia piêknego Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200 osobnik zwany ikaros30 Mój znajomy prawnik nie jest zwi±zany z t± dziedzin± prawa, wiêc doradza³ mi tylko to czy dobrze jest zg³osiæ siê na oskar¿yciela posi³kowego. Pouczenie poczyta³em, Pisze w nim wyra¼nie, ¿e odwo³ywaæ mo¿e siê tylko oskar¿yciel i oskar¿ony (skazany). Ja nie dosta³em, ¿adnego pisma z s±du, ¿e zosta³em uznany za oskar¿yciela posi³kowego (jak napisa³em, ró¿nica jednego dnia miêdzy wys³aniem wniosku a rozpraw±), czyli nie mam prawa do odwo³ania bo pewnie s±d nie otrzyma³ na czas mojego wniosku! Mam s±dziæ Pocztê Polsk±??? -- 45 |
Data: Maj 24 2011 21:13:17 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Tue, 24 May 2011 23:02:36 +0200 osobnik zwany ikaros30 Dnia Tue, 24 May 2011 20:46:53 +0000 (UTC), masti napisa³(a): a syn? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoÅ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 46 |
Data: Maj 24 2011 23:22:09 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Tue, 24 May 2011 21:13:17 +0000 (UTC), masti napisa³(a): Mój znajomy prawnik nie jest zwi±zany z t± dziedzin± prawa, wiêc Nie jest ani oskar¿ycielem ani oskar¿onym (skazanym), wiêc te¿ nie ma takiego prawa. Specjalnie nie zg³aszali¶nmy jego na oskar¿yciela posi³kowego, bo jednak by³ uczestnikiem tego wypadku. Ale pewnie nawet jak by¶my go zg³osili to by³o by to samo co ze mn±. Dostali¶my te same zawiadomienia z Policji, tego samego dnia. -- 47 |
Data: Maj 24 2011 21:34:02 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Tue, 24 May 2011 23:22:09 +0200 osobnik zwany ikaros30 Dnia Tue, 24 May 2011 21:13:17 +0000 (UTC), masti napisa³(a): jest pokrzywdzonym wiec powinien zawiadomienie dostać. Tam te¿ sÄ… podane terminy. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoÅ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 48 |
Data: Maj 24 2011 23:36:38 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Tue, 24 May 2011 23:22:09 +0200, ikaros30 napisa³(a): a syn? ¯eby nie by³o niejasno¶ci, zacytujê pouczenie wyroku: "Od wyroku nakazowego stronom (obwinionemu i oskar¿ycielowi) przys³uguje prawo wniesienia sprzeciwu do s±du, który wyda³ wyrok nakazowy, w terminie zawitym (t.j. nieprzekraczalnym) 7 dni od dnia dorêczenia tego wyroku (art. 505 par.1 k.p.k. w zw. z art. 94 par.1 k.p.w. Prezes s±du odmawia przyjêcia sprzeciwu, je¿eli wniesiony zostanie po terminie lub przez osobê nieuprawnion±"!! Ani ja ani syn, nie jeste¶my w tej sytuacji osobami uprawnionymi, wiêc nie przyznaje nam siê prawa do odwo³ania. -- 49 |
Data: Maj 24 2011 23:40:50 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "ikaros30" napisa³ w wiadomo¶ci Dnia Tue, 24 May 2011 23:22:09 +0200, ikaros30 napisa³(a): Tego nie wiesz. Wniosek wys³a³e¶ w terminie, wiêc mo¿e wzglêdem prawa jeste¶, nawet je¶li s±d jeszcze tego nie wie. Jak Ci zale¿y, to pisz jakby¶ by³. Ale z prawnikiem warto pogadaæ jak to rozegraæ. 50 |
Data: Maj 24 2011 23:39:27 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "ikaros30" napisa³ w wiadomo¶ci Dnia Tue, 24 May 2011 20:46:53 +0000 (UTC), masti napisa³(a): Z tego co mi siê wydaje, to liczy siê kiedy Ty wniosek wys³a³e¶, a nie kiedy s±d sobie go zarejestrowa³. Czyli jak najbardziej mo¿esz wnosiæ sprzeciw, a mo¿e i o przywrócenie terminu, je¶li gdzie¶ go zgubili razem z Twoimi prawami. 51 |
Data: Maj 24 2011 23:49:41 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Tue, 24 May 2011 23:39:27 +0200, Cavallino napisa³(a): Z tego co mi siê wydaje, to liczy siê kiedy Ty wniosek wys³a³e¶, a nie kiedy Wiesz co? Pismo z Policji zawiera³o jak±¶ ich tam policyjn± sygnaturê sprawy. Na tê sygnaturê powo³ywa³em siê pisz±c wniosek do s±du o uznanie mnie tym oskar¿ycielem. Tymczasem wyrok s±du w tej sprawie jest opisany zupe³nie inn± sygnatur±. Czyli nawet nie wiem, czy kto¶ dowi±za³ mój wniosek do konkretnej sprawy. A poza tym zastanawia mnie jedna sprawa. Je¿eli s±d nawet wydaje wyrok w trybie nakazowym, bez udzia³u stron, to kto w takim przypadku jest oskar¿ycielem? Zawsze my¶la³em, ¿e jaki¶ prokurator, ale teraz zw±tpi³em. Przecie¿ nawet gdy s±d to olewa, to prokurator powinien wezwaæ strony do z³o¿enia zeznañ. Niczego takiego nie by³o! Czy Policja mo¿e byæ oskar¿ycielem? -- 52 |
Data: Maj 24 2011 23:55:08 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "ikaros30" napisa³ w wiadomo¶ci Dnia Tue, 24 May 2011 23:39:27 +0200, Cavallino napisa³(a): Pewnie s±dow±, tamta by³a policyjna. Czyli nawet nie wiem, czy kto¶ dowi±za³ mój wniosek do konkretnej sprawy. Ale to niewiele zmienia. Oskar¿ycielem sta³e¶ siê w momencie z³o¿enia wniosku, zupe³nie niezale¿nie od tego co i kiedy zrobi³ s±d. A poza tym zastanawia mnie jedna sprawa. Gdy by³em na rozprawie w s±dzie grodzkim (ju¿ nie istniej±) jako oskar¿yciel posi³kowy, to oskar¿ycielem by³ policjant. Pewnie w sprawach o wykroczenia dalej maj± takie prawo. Na to by wskazywa³ fakt, ¿e zawiadomienie o skierowaniu sprawy do s±du dosta³e¶ z policji a nie z prokuratury. Ju¿ nie wspominaj±c o tym, ¿e i prokurator móg³ siê oprzeæ na materiale zgromadzonym przez policjê, nie ma obowi±zku drugi raz pytaæ o to samo. 53 |
Data: Maj 25 2011 19:20:35 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: venioo | W dniu 2011-05-24 23:55, Cavallino pisze:
A dok³adniej oskar¿ycielem by³ tzw. oskar¿yciel publiczny, czyli w tym przypadku Policja, reprezentowana przez tego konkretnego funkcjonariusza. :) Ale to tak gwoli ¶cis³o¶ci z moich do¶wiadczeñ z S±dem Rejonowym. Prokurator to chyba by³by potrzebny je¿eli w wyniku zdarzenia by³yby jakie¶ ofiary w ludziach. -- venioo GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 54 |
Data: Maj 25 2011 12:06:25 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Jarek Andrzejewski | On Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200, ikaros30 wrote: warunków ruchu), ale wymierzy³ mu 2000 z³ grzywny za doprowadzenie do przecie¿ te 2000 z³ to kara, a 1800 - to odszkodowanie. Dwie zupe³nie ró¿ne sprawy. Skoro wina ju¿ zosta³a ustalona, to zg³o¶ siê teraz z roszczeniem do TU, gdzie sprawca mia³ OC i za¿±daj wyrównania szkody. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski Uwaga, uwaga! Wyprzeda¿ szafkowo-gara¿owa: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496 55 |
Data: Maj 25 2011 15:42:39 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200, w Nie jestem m¶ciwy Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. Dopiero teraz, po uprawomocnieniu siê wyroku, mo¿esz wystapiæ z roszczeniem do jego TU. 56 |
Data: Maj 25 2011 15:49:31 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Radekp, Nie jestem m¶ciwyHmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. W sprawie karnej mo¿na ¿±daæ zado¶æuczynienia. Dopiero teraz, po uprawomocnieniu siê wyroku, mo¿esz wystapiæ z Dlaczego do TU? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 57 |
Data: Maj 25 2011 15:52:31 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Tue, 24 May 2011 22:42:23 +0200, w Nie jestem m¶ciwy Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. Nie myli, ma prawo ¿±daæ zas±dzenia naprawienia szkody w postêpowaniu karnym. Dopiero teraz, po uprawomocnieniu siê wyroku, mo¿esz wystapiæ z roszczeniem do Ale to inny temat i koszt. On chcia³ mieæ zas±dzone ju¿ na sprawie karnej i za friko. 58 |
Data: Maj 25 2011 16:02:10 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: ikaros30 | Dnia Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, Cavallino napisa³(a): Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. No i w³a¶nie o to chodzi. TU go¶cia ju¿ wyceni³o tego mojego z³oma, ale wyceni³o go o po³owê taniej ni¿ za niego zap³aci³em 3 miesi±ce przed wypadkiem. Korzystaj±c z rad kolegów na tym forum chcia³em jako oskar¿yciel posi³kowy odzyskaæ od go¶cia zwrot tej ró¿nicy. Ale wydaje mi siê, ¿e teraz to ju¿ dupa jasiu! -- 59 |
Data: Maj 25 2011 16:36:40 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "ikaros30" napisa³ w wiadomo¶ci Dnia Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, Cavallino napisa³(a): Nie poddawaj siê, wzglêdem prawa pewnie jeste¶ oskar¿ycielem posi³kowym i masz prawo wnie¶æ sprzeciw. Wnie¶, co Ci szkodzi? Nic nie ryzykujesz. 60 |
Data: Czerwiec 02 2011 12:47:29 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. Ale po co od go¶cia? We¼ podzwoñ po 'z³omiarzach' za³atw 2-3 ich oferty cenowe na odkupienie z³omu i zrób odwo³anie do TU, ¿e zawy¿yli cene wraku. Mnie bez szemrania wyp³acili ró¿nice do ZANI¯ONEJ mojej kontr-oferty ; LOL A tak bêdziesz siê buja³ w s±dzie z jakim¶ cieciem z marn± szans± na wyci±gniêcie kasy od niego nawet jak s±d co¶ zas±dzi co bez dobrej papugi bêdzie bardzo trudne. 61 |
Data: Czerwiec 02 2011 12:52:40 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: No i w³a¶nie o to chodzi. TU go¶cia ju¿ wyceni³o tego mojego z³oma, ale Ale oni zawy¿yli warto¶æ PRZED wypadkiem z tego co zrozumia³em. 62 |
Data: Czerwiec 02 2011 13:10:33 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | No i w³a¶nie o to chodzi. TU go¶cia ju¿ wyceni³o tego mojego z³oma, ale Raczej odwrotnie, jaki by mia³o to sens dla TU przy szkodzie ca³kowietej? 63 |
Data: Czerwiec 02 2011 13:24:07 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci No i w³a¶nie o to chodzi. TU go¶cia ju¿ wyceni³o tego mojego z³oma, ale Aaaa, mia³o byæ "zani¿yli". 64 |
Data: Maj 25 2011 17:21:22 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, w >Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. Ma. Ale w tym przypadku nie od sprawcy, ale jego TU. ¯±daæ mo¿e, ale skoro rzeczoznawca wyceni³ szkodê na tyle i tyle, to na jakiej podstawie? 65 |
Data: Maj 25 2011 17:25:31 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, w >Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej. Ma. Ale w tym przypadku nie od sprawcy, ale jego TU. Nieprawda. TU tylko zastêpuje sprawcê przy p³aceniu. ¯±daæ mo¿e, ale skoro rzeczoznawca wyceni³ szkodê na tyle i tyle, to na jakiej Pewnie jak±¶ tam ma. S±d ma rozstrzygn±æ ile odszkodowania siê nale¿y. 66 |
Data: Maj 25 2011 18:13:44 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Wed, 25 May 2011 17:25:31 +0200, w U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci A jakie masz wsparcie? Wypadek drogowy to nie przestêpstwo (tzn. nie o takie chodzi). S±d mo¿e zas±dziæ tylko od pozwanego (czy oskar¿onego), i na pewno nie za zani¿one odszkodowanie. TU by³o pozwane czy sprawca? :> >¯±daæ mo¿e, ale skoro rzeczoznawca wyceni³ szkodê na tyle i tyle, to na I do tego jest potrzebna druga sprawa, na której pozwanym bêdzie TU. 67 |
Data: Maj 26 2011 00:21:23 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Wed, 25 May 2011 17:25:31 +0200, w U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci A jakie masz wsparcie? No bez jaj. Podstawy prawa - odpowiada sprawca. Wypadek drogowy to nie przestêpstwo (tzn. nie o takie chodzi). S±d mo¿e Sprawca. A co to zmienia? Zas±dzi od sprawcy, a rozliczenia miêdzy sprawc±, a jego ubezpieczycielem to ju¿ nie problem poszkodowanego. Odpowiadaj± solidarnie. >¯±daæ mo¿e, ale skoro rzeczoznawca wyceni³ szkodê na tyle i tyle, to na I do tego jest potrzebna druga sprawa, na której pozwanym bêdzie TU. Bzdura. TU w ogóle mo¿e byæ pozwane w sprawie karnej? 68 |
Data: Maj 26 2011 15:31:12 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 26 May 2011 00:21:23 +0200, w Zas±dzi od sprawcy, a rozliczenia miêdzy sprawc±, a jego ubezpieczycielem to Bzdura, na sprawie karnej nie mo¿esz ¿±daæ od sprawcy jakich¶ kwot, bo TU rzekomo zani¿y³o odszkodowanie. >I do tego jest potrzebna druga sprawa, na której pozwanym bêdzie TU. Oczywi¶cie, ¿e nie. Zap³aæ z 50z³ swojemu prawnikowi, to ciebie doszkoli... 69 |
Data: Maj 26 2011 15:49:04 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 26 May 2011 00:21:23 +0200, w Zas±dzi od sprawcy, a rozliczenia miêdzy sprawc±, a jego ubezpieczycielem to Bzdura, na sprawie karnej nie mo¿esz ¿±daæ od sprawcy jakich¶ kwot Bzdura, oczywi¶cie ¿e mo¿esz. A s±d ma obowi±zek Twoje ¿±dania rozpatrzyæ. Mo¿e je oddaliæ, je¶li uzna, ¿e szkoda zosta³a naprawiona w ca³o¶ci. >I do tego jest potrzebna druga sprawa, na której pozwanym bêdzie TU. Oczywi¶cie, ¿e nie. No w³a¶nie - wiêc po co pierdzielisz od rzeczy nie na temat. Mowa jest o ¿±daniu naprawienia szkody od sprawcy - poszkodowany ma do tego prawo, mo¿e to zrobiæ na rozprawie karnej i tyle. Skoñcz gard³owaæ o sprawie o której nie masz zielonego pojêcia. Ja j± trenowa³em w praktyce. 70 |
Data: Maj 26 2011 15:57:03 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 26 May 2011 15:49:04 +0200, w U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Chyba za porysowanie gwo¼dziem. Ty masz roszczenia wzglêdem polisy OC sprawcy, a nie jego samego. 71 |
Data: Maj 26 2011 16:03:12 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 26 May 2011 15:49:04 +0200, w U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Chyba za porysowanie gwo¼dziem. Ty masz roszczenia wzglêdem polisy OC sprawcy, Bzdura. Nie rozumiesz prostej rzeczy - to sprawca odpowiada OSOBI¦CIE za spowodowane przez siebie szkody. Na tym polega odpowiedzialno¶æ cywilna. Ubezpieczenie OC tylko go wyrêcza z obowi±zku zap³aty odszkodowania (i do tego TYLKO w ograniczonym zakresie), ale w ¿aden sposób nie zdejmuje z niego tego obowi±zku. Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego ubezpieczyciela. 72 |
Data: Czerwiec 02 2011 12:40:36 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego ubezpieczyciela. Oczywi¶ciem, ¿e mo¿esz tylko nie zdziw siê jak o warto¶æ wys±dzon± od sprawcy, TU pomniejszy Ci wyp³ate jak siê bêdziesz ubiega³ o co¶ wiêcej ni¿ kwota bezsporna. Opisane przyk³ady masz w necie, poszukaj. Ja przerabia³em sprawe w marcu. 73 |
Data: Czerwiec 02 2011 12:45:10 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego ubezpieczyciela. Tzn. co, sugerujesz ¿e nie bêd± odpowiadaæ za zas±dzon± kwotê? Czy ¿e bêd± próbowali przeci±gn±æ o nastêpn± sprawêw s±dzie, jako ¿e na wyroku ich nie ma? Opisane przyk³ady masz w necie, poszukaj. Ja przerabia³em sprawe w marcu. Napisz co¶ wiêcej. Pamiêtaj±c ¿e mówimy o sprawie KARNEJ. 74 |
Data: Czerwiec 02 2011 13:06:13 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX |
Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego Nie, na sprawie karnej dotycz±cej zdarzenia, s±d nie wyda ¿adnego orzeczenia dotycz±cego TU. Co najwy¿ej mo¿e wydaæ wyrok zas±dzaj±cy odszkodowanie na rzecz poszkodowanych od sprawcy ale w/g tego co siê dowiedzia³em TU p³ac±c potem np. w³asne odszkodowania zdrowotne czêsto zani¿a o kwoty zas±dzone przez s±d i jest trudno podwa¿yæ. Opisane przyk³ady masz w necie, poszukaj. Ja przerabia³em sprawe w marcu. Dok³adnie, KARNEJ, mieli¶my wypadek, sprawa 'wisia³a' w TU do momentu uprawomocnienia wyroku. Strat± czasu by³o próbowanie ¶ci±gniêcia kasy z sprawcy bo to by tylko przeci±ga³o ca³o¶æ o kolejne rozprawy. /pierwsza odby³a siê po po³ roku/ W dodatku bardzo ciê¿ko 'przekonaæ' s±d do zas±dzenia jaki¶ kwot odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych bez dobrego adwokata który te¿ za darmo nie pojawi siê na kolejnych sprawach. /to bezpo¶rednia opinia prosto ze ¼ród³a czyli sêdziego i osób z 'otoczenia' ;) / Do tego dochodz± okoliczno¶ci zwi±zane z sytuacj± sprawcy itd, itp. Ogólnie ka¿dy mi odradza³ w naszym wypadku bo wszystko by przeci±g³o sprawe bez gwarancji na jakie¶ korzy¶ci bo w ostatczno¶ci nawet zas±dzone pieni±dze trzeba sci±gnaæ ze sprawcy to mo¿e trwaæ te¿ bli¿ej nieokre¶lony czas. 75 |
Data: Czerwiec 02 2011 13:21:59 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci
Oczywi¶cie. Wyda orzeczenie dotycz±ce sprawcy. A TU odpowiada za niego Z AUTOMATU. Zupe³nie inn± spraw± jest sposób egzekucji takiego wyroku, je¶li sprawca nie ma kasy. Nie mam pewno¶ci jak to siê odbywa proceduralnie. Ale tak czy tak, gra warta jest ¶wieczki, bo jest za friko, a i sprawca nastêpnym razem siê zastanowi jakie TU wybraæ do OC. Dok³adnie, KARNEJ, mieli¶my wypadek, sprawa 'wisia³a' w TU do momentu uprawomocnienia wyroku. Strat± czasu by³o próbowanie ¶ci±gniêcia kasy z sprawcy bo to by tylko przeci±ga³o ca³o¶æ o kolejne rozprawy. /pierwsza odby³a siê po po³ roku/ W dodatku bardzo ciê¿ko 'przekonaæ' s±d do zas±dzenia jaki¶ kwot odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych bez dobrego adwokata który te¿ za darmo nie pojawi siê na kolejnych sprawach. /to bezpo¶rednia opinia prosto ze ¼ród³a czyli sêdziego i osób z 'otoczenia' ;) To akurat nic nie zmienia w tej kwestii. Ty chyba mówisz o ró¿nicy miêdzy przypadkiem, w którym TU wyp³aca tyle ile chcesz BEZ sprawy s±dowej a zado¶æuczynieniem w sprawie karnej. A ja o czym¶ zupe³nie innym - ¿e TU wyp³aciæ nie chce, wiêc tak czy tak musisz siê s±dziæ, wiêc lepiej zrobiæ to ZA DARMO przy sprawie karnej, ni¿ wytaczaæ TU drugi proces i to jeszcze p³atny. / Do tego dochodz± okoliczno¶ci zwi±zane z sytuacj± sprawcy itd, itp. Ogólnie ka¿dy mi odradza³ w naszym wypadku bo wszystko by przeci±g³o sprawe bez gwarancji na jakie¶ korzy¶ci bo w ostatczno¶ci nawet zas±dzone pieni±dze trzeba sci±gnaæ ze sprawcy to mo¿e trwaæ te¿ bli¿ej nieokre¶lony czas. Przecie¿ nikt nie mówi, ¿e masz ¶ci±gaæ ze sprawcy. P³atnikiem tak czy tak mo¿e byæ TU. 76 |
Data: Czerwiec 02 2011 13:41:55 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego Ale ¿e nieby co, sugerujesz, ¿e TU zap³aci za niego to co s±d zas±dzi? ZAPOMNIJ, ma³o tego TU pomniejszy sobie swoje zobowi±zania wobec poszkodowanego o kwoty zas±dzone sprawcy. /w zakresie ¶wiadczeñ nie dotycz±cych pojazdu/ I tyle. I o tym w³a¶nie mnówi³em , ¿e nie op³aca siê ¶ci±gaæ kasy ze sprawcy, a przynajmiej do momentu wyci±gniêcia wszystkiego od TU. Zupe³nie inn± spraw± jest sposób egzekucji takiego wyroku, je¶li sprawca nie ma kasy. No w³a¶nie na normalnej drodze albo p³aci albo nie, jak nie to w ostateczno¶ci komornik.
Zanim do tego dojdzie musi uprawomocniæ siê wyrok skazuj±cy sprawce, inaczej nie masz co podchodziæ do TU o odszkodowanie bo spuszcz± Ciê na drzewo. Nie ma sprawcy nie ma odszodowania. A ja o czym¶ zupe³nie innym - ¿e TU wyp³aciæ nie chce, wiêc tak czy tak musisz siê s±dziæ, wiêc lepiej zrobiæ to ZA DARMO przy sprawie karnej, ni¿ wytaczaæ TU drugi proces i to jeszcze p³atny. Tyle, ¿e TU z automatu nie p³aci nic do momentu uprawomocnienia siê wyroku przy sprawie KARNEJ. Wiêc droga do sprawy s±dowej z TU jeszcze daleka i krêta.
Nie w zakresie odszkodowania 'za straty niemotoryzacyjne' 77 |
Data: Czerwiec 02 2011 14:00:26 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 13:41:55 +0200, w > A TU odpowiada za niego Z AUTOMATU. Nie przekonasz go. On wie lepiej, nawet je¿eli nic nie wie -- patrz w±tek sprzed 2 tyg. 78 |
Data: Czerwiec 02 2011 14:05:31 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | > A TU odpowiada za niego Z AUTOMATU. Nie przekonasz go. On wie lepiej, nawet je¿eli nic nie wie -- patrz w±tek Tyle, ¿e ja akurat mam ¶wie¿e do¶wiadczenia i wiem, ¿e pro¶ciej i lepiej ¶ci±gn±æ kasê z TU bo mo¿na wyszarpaæ wiêcej i oni s± wyp³acalni. A absurdalnie mo¿na na wyroku sadowym zas±dzaj±cym na sprawcy odszkodowanie straciæ bo wtedy w³a¶nie TU solidarnie odliczy sobie tê kwote od w³asnych zobowi±zañ. /nie dotycz±cych pojazdu ale np. zdrowotnych i pokrewnych/ 79 |
Data: Czerwiec 02 2011 14:31:18 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 13:41:55 +0200, w "BaX" napisa³(-a): > A TU odpowiada za niego Z AUTOMATU. Nie przekonasz go. On wie lepiej, I pewnie mam za to przepraszaæ? Nie s±dzisz, ¿e Ty nie wiedz±c o czym gadasz powiniene¶ to zrobiæ? 80 |
Data: Czerwiec 02 2011 14:30:21 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego Oczywi¶cie. Na tym polega ubezpieczenie OC. ZAPOMNIJ, ma³o tego TU pomniejszy sobie swoje zobowi±zania wobec poszkodowanego o kwoty zas±dzone sprawcy. Podstawa prawna? IMO mylisz kwoty zas±dzone z kwotami ¶ci±gniêtymi ze sprawcy. I o tym w³a¶nie mnówi³em , ¿e nie op³aca siê ¶ci±gaæ kasy ze sprawcy, a przynajmiej do momentu wyci±gniêcia wszystkiego od TU. Ale to zupe³nie dwie ró¿ne rzeczy, nie mówiê o ¶ci±ganiu. No w³a¶nie na normalnej drodze albo p³aci albo nie, jak nie to w ostateczno¶ci komornik. Najpierw s±d - na Twój koszt. I chodzi o ominiêcie tego problemu. Ty chyba mówisz o ró¿nicy miêdzy przypadkiem, w którym TU wyp³aca tyle ile chcesz BEZ sprawy s±dowej a zado¶æuczynieniem w sprawie karnej. Czasem tak, czasem nie. Skoro autor w±tku pisa³ co i jak mu wycenili, to ju¿ wie ¿e go na drzewo nie spu¶cili. Tylko oszukali na wycenie. ;-) A ja o czym¶ zupe³nie innym - ¿e TU wyp³aciæ nie chce, wiêc tak czy tak musisz siê s±dziæ, wiêc lepiej zrobiæ to ZA DARMO przy sprawie karnej, ni¿ wytaczaæ TU drugi proces i to jeszcze p³atny. Postaraj siê jeszcze raz przeczytaæ co napisa³em. Bo gadasz bez sensu, a raczej nie na temat. Przecie¿ nikt nie mówi, ¿e masz ¶ci±gaæ ze sprawcy. A kto mówi o jakich¶ stratach niemotoryzacyjnych? 81 |
Data: Czerwiec 02 2011 14:54:55 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | Czyli - zas±dziæ mo¿na odszkodowanie zarówno od sprawcy, jak i od jego Nie, nie zap³aci bo s±d w sprawie o uznanie winnym spowodowania np. wypadku nie zas±dzi odszkodowania dotycz±cego pokrycia niedop³aty do wraku.
Ja nic nie myle, na tym etapie TU jeszcze nic poszkodowanemu nie zap³aci bo nie ma wyroku wskazuj±cego sprawcê wiêc za co i komu TU ma p³aciæ.
To na d³ugo po tym jak zapadnie wyrok w sprawie uznania winnym sprawce. I chodzi o ominiêcie tego problemu.
Bzdura, wycena szkody nie ma nic do rzeczy z wyp³at± odszkodowania. Wycene zrobiæ musz± bo ustawowo maj± na to okre¶lony czas od zg³oszenia szkody, wyp³aciæ nic nie musz± jak nie ma wskazanego winnego. I tak to siê odbywa w praktyce, jak Policja na miejscu nie orzecze o winie i ukarze winnego mandatem TU nic nie wyp³aci, a¿ s±d rozstrzygnie sprawe. Tak by³o w naszym przypadku, winna by³a oczywista bo kole¶ przewali³ "STOP" i uderzy³ w nas, przyzna³ siê na miejscu ale ¿ona trafi³a do szpitala i sprawa posz³a do s±du. TU siê wypi±³ z wyp³at± bo formalnie nie by³o winnego do uprawomocnienia siê wyroku. 82 |
Data: Czerwiec 02 2011 15:00:04 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: Ale ¿e nieby co, sugerujesz, ¿e TU zap³aci za niego to co s±d zas±dzi? Nie, nie zap³aci bo s±d w sprawie o uznanie winnym spowodowania np. wypadku nie zas±dzi odszkodowania dotycz±cego pokrycia niedop³aty do wraku. LOL !!! Nie s±dzisz, ¿e odpowiedzia³e¶ nie na temat? I to na swoje pytanie?
Na jakim etapie? Znowu gadasz o czym¶ co sam sobie wymy¶li³e¶. I nawet nie starasz siê zrozumieæ o czym mowa. No w³a¶nie na normalnej drodze albo p³aci albo nie, jak nie to w ostateczno¶ci komornik. Oczywi¶cie. Wiêc po co siê bujaæ w s±dzie dwa razy, jak mo¿na raz za³atwiaj±c wszystko na pierwszej sprawie? Zanim do tego dojdzie musi uprawomocniæ siê wyrok skazuj±cy sprawce, inaczej nie masz co podchodziæ do TU o odszkodowanie bo spuszcz± Ciê na drzewo. Ca³y czas gadasz o czym¶ innym, ja nic nie gada³em o ¿adnym wyp³acaniu. I tak to siê odbywa w praktyce, jak Policja na miejscu nie orzecze o winie i ukarze winnego mandatem TU nic nie wyp³aci, a¿ s±d rozstrzygnie sprawe. Tak by³o w naszym przypadku, winna by³a oczywista bo kole¶ przewali³ "STOP" i uderzy³ w nas, przyzna³ siê na miejscu ale ¿ona trafi³a do szpitala i sprawa posz³a do s±du. TU siê wypi±³ z wyp³at± bo formalnie nie by³o winnego do uprawomocnienia siê wyroku. No pewnie ¿e tak zrobi± w wiêkszo¶ci przypadków. Tylko jaki to ma zwi±zek z tym co piszemy? Co¶ gdzie¶ s³ysza³e¶, ale nie masz pojêcia o czym gadasz. 83 |
Data: Czerwiec 02 2011 15:10:14 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | No w³a¶nie na normalnej drodze albo p³aci albo nie, jak nie to w ostateczno¶ci komornik. Nie ma takiej opcji bo s±d nie zajmie siê czym¶ czego nie ma w akcie oskar¿enia i nie interesuj± go sprawy rozliczeñ poszkodowany - TU. Przy okazji zainteresuj siê co to jest 'nawi±zka' i 'zado¶æuczynienie' i dlaczego lepiej ¿eby s±d przyzna³ to pierwsze. Nie, ja to przerabia³em na sobie od pocz±tku do koñca bo boksowaæ z TU musia³em siê przez 8 miesiêcy. 84 |
Data: Czerwiec 02 2011 15:36:38 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci No w³a¶nie na normalnej drodze albo p³aci albo nie, jak nie to w ostateczno¶ci komornik. A czego niby nie ma w akcie oskar¿enia? Uszkodzenia pojazdu? Oczywi¶cie ¿e jest i musi byæ. Przy okazji zainteresuj siê co to jest 'nawi±zka' i 'zado¶æuczynienie' i dlaczego lepiej ¿eby s±d przyzna³ to pierwsze. Znowu mylisz tematy, nie rozmawiamy o nawi±zkach. Co¶ gdzie¶ s³ysza³e¶, ale nie masz pojêcia o czym gadasz.Nie, ja to przerabia³em na sobie od pocz±tku do koñca bo boksowaæ z TU musia³em siê przez 8 miesiêcy. Ale przerabia³e¶ co¶ zupe³nie innego, w innej sytuacji, zreszt± sam siê przyzna³e¶, ¿e to czym piszesz (naprawa szkody w procesie karnym) nie przerabia³e¶, tylko s³ysza³e¶. 85 |
Data: Czerwiec 02 2011 16:43:25 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX |
U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci Widzia³e¶ kiedy¶ prokuratorski akt oskar¿enia wobec sprawcy spowodowania wypadku?
Hehe, a w niby formie s±d ma okre¶laæ odszkodowanie?
Ja przerabia³em dok³adanie to opisuje, Ty wplatasz w to jak przypuszczam sprawe cywiln± i chcesz to po³±czyæ z 'karn± z urzêdu' i za³atwiæ za jednym razem co w ¿yciu Ci siê nie uda. /min. dlatego, ¿e s±d musia³ by powo³aæ na '¶wiadka' TU/ A formalnie takie postêpowanie wyd³u¿y³o by ca³a sprawê o tygodnie jak nie miesi±ce. W dodatku TU zapewne na wstêpie z uwagi na brak sprawcy i brak formalnych przes³aneek do udziau w takim procesie /bo niby jak skoro ich klient jest niewinny/ z³o¿y wniosek o wy³±czenie do odrêbnego postêpowania. I tyle. 86 |
Data: Czerwiec 02 2011 17:52:20 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: Widzia³e¶ kiedy¶ prokuratorski akt oskar¿enia wobec sprawcy spowodowania wypadku? Nie i co w zwi±zku z tym? Widzia³em policyjny i w zupe³no¶ci wystarczy³. Uwa¿asz ¿e s±d bêdzie mia³ w±tpliwo¶ci czy spowodowanie wypadku bêdzie nosi³o skutki w postaci uszkodzenia samochodu ofiary? A zreszt± - po to warto byæ oskar¿ycielem posi³kowym, ¿eby od siebie dodaæ, co prokurator zapomnia³
W formie naprawienia szkody. To jeszcze jedna formu³ka i do tego chyba wprost wymieniona w kodeksie karnym. Ja przerabia³em dok³adanie to opisuje, Ty wplatasz w to jak przypuszczam sprawe cywiln± i chcesz to po³±czyæ z 'karn± z urzêdu' i za³atwiæ za jednym razem co w ¿yciu Ci siê nie uda. LOL !!!! Doucz siê o czym mowa, zanim zaczniesz pouczaæ innych. Ja w przeciwieñstwie do Ciebie dosta³em odszkodowanie z rzeczonej okoliczno¶ci. I nie ma znaczenia, ¿e nie by³o to wskutek spowodowania wypadku, tylko innego przestêpstwa, wa¿ne ¿e przetrenowa³em w praktyce na sobie, to co Ty tylko s³ysza³e¶. /min. dlatego, ¿e s±d musia³ by powo³aæ na '¶wiadka' TU/ Nie na ¶wiadka, ale na wspó³pozwanego. 87 |
Data: Czerwiec 03 2011 09:53:56 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX |
Widzia³e¶ kiedy¶ prokuratorski akt oskar¿enia wobec sprawcy spowodowania No raczej widaæ nie bardzo, bo ten czytany w s±dzie nic nie wspomina o uszkodzeniach pojazdu tylko o uszkodzeniach cia³a powy¿ej 7 dni. Uwa¿asz ¿e s±d bêdzie mia³ w±tpliwo¶ci czy spowodowanie wypadku bêdzie nosi³o skutki w postaci uszkodzenia samochodu ofiary? Zapewne nie bêdzie tylko jakie to ma znaczenie, albo inaczej na jakiej podstawie oceni zakres tych uszkodzeñ? /zak³±daj±c, ¿e mia³o by siêto staæ przedmiotem sprawy/ Bo chyba nie wymagasz od poszkodowanego trzymania wraku/uszkodzonego pojazdu na potrzeby oglêdzin sadu przez miesi±ce/lata.
W zakresie przedstawionego zarzutu dla oskar¿onego, wnioski z dupy wziête raczej nie zostan± przyjête.
Chyba jednak nie przy sprawie karnej, a cywilnej.
Widaæ ma. Wiêc wbrew temu co pisa³e¶ wcze¶niej zak³adajac nawet, ¿e masz racjê, nie ma szans aby sprawe zakoñczyæ na pierwszej rozprawie. 88 |
Data: Czerwiec 03 2011 10:02:43 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: Uwa¿asz ¿e s±d bêdzie mia³ w±tpliwo¶ci czy spowodowanie wypadku bêdzie nosi³o skutki w postaci uszkodzenia samochodu ofiary? LOL Masz poszkodowanego za idiotê, który nie zrobi³ oglêdzin, tylko naprawi³/z³omowa³/sprzeda³ samochód? /zak³±daj±c, ¿e mia³o by siêto staæ przedmiotem sprawy/ Bo chyba nie wymagasz od poszkodowanego trzymania wraku/uszkodzonego pojazdu na potrzeby oglêdzin sadu przez miesi±ce/lata. Nie ma takiej potrzeby. Bieg³y s±dowy wycenia szkodê na podstawie zgromadzonych dokumentów, nie ogl±da samochodu. Ja specjalnie nie naprawi³em przez rok samochodu, ¿eby daæ mu tak± mo¿liwo¶æ, ale jak siê okaza³o, nie by³o mu to do niczego potrzebne. Co dziwniejsze - wycena bieg³ego s±dowego zgadza³a sie prawie w 100% z wycen± z ASO i z wycen± rzeczoznawcy którego zatrudni³em przed skierowaniem sprawy do s±du.
Naprawa szkody jest jak najbardziej zasadna i ¿aden s±d takiego wniosku nie odrzuci. Co wiêcej - jest to warunek konieczny, je¶liby postêpowanie wobec sprawcy mia³o byæ z³agodzone (nie pamiêtam czy chodzi o warunkowe umorzenie, czy o dobrowolne poddanie siê karze, ale NAJPIERW szkoda musi byæ naprawiona). To jeszcze jedna formu³ka i do tego chyba wprost wymieniona w kodeksie karnym. Po co znowu t³uczesz na temat o którym nie wiesz nic? I nie ma znaczenia, ¿e nie by³o to wskutek spowodowania wypadku, tylko innego przestêpstwa, wa¿ne ¿e przetrenowa³em w praktyce na sobie, to co Ty tylko s³ysza³e¶. To znaczy po czym widaæ? Po tym, ¿e Ty czego¶ nie s³ysza³e¶? Naprawdê uwa¿asz, ¿e to o czymkolwiek ¶wiadczy?
Zale¿y, teoretycznie to jest mo¿liwe, je¶li zd±¿ysz wys³aæ wniosek o naprawienie szkody zanim s±d wyznaczy rozprawê, wtedy mo¿e powo³aæ bieg³ego do wyceny szkody i uzyskaæ jego opiniê jeszcze przed pierwsz± rozpraw±. Dok³adnie tak siê sta³o w tym tygodniu, w mojej sprawie przeciwko PTU, wiêc i w sprawie karnej te¿ nie ma przeszkód. 89 |
Data: Czerwiec 03 2011 10:18:30 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | Uwa¿asz ¿e s±d bêdzie mia³ w±tpliwo¶ci czy spowodowanie wypadku bêdzie nosi³o skutki w postaci uszkodzenia samochodu ofiary? A sk±d wiesz, ¿e bieg³y powo³any przez TU nie zakwestionuje tej Twojej wyceny skoro oni wcze¶niej robili swoj± zapewne rozbie¿n± do Twojej?
I musi przyj±æ Twoj±, a nie t± drug± bo? Ja specjalnie nie naprawi³em przez rok samochodu, ¿eby daæ mu tak± mo¿liwo¶æ, ale jak siê okaza³o, nie by³o mu to do niczego potrzebne. A pewnie, przeciêtnego poszkodowanego staæ na to aby przez rok trzymaæ klamota i nie naprawiaæ szczególnie jak musi np. doje¿dzaæ do pracy. 90 |
Data: Czerwiec 03 2011 10:29:18 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: Zapewne nie bêdzie tylko jakie to ma znaczenie, albo inaczej na jakiej podstawie oceni zakres tych uszkodzeñ? Nadal nie rozumiesz. Nie mówiê o MOJEJ opinii, tylko o opinii bieg³ego powo³anego przez s±d. To ¿e TU bêdzie mia³o inn± wycenê ni¿ poszkodowany, to ju¿ wiemy, bo autor w±tku jasno o tym napisa³. Ale wycena TU spowoduje tylko to, ¿e s±d powo³a swojego bieg³ego, nic wiêcej. I ten bieg³y skorzysta z dokumentów zebranych w sprawie w³a¶nie przez TU. I na ich podstawie dokona w³asnej wyceny.
Nie ma nic przyjmowaæ, ma przeprowadziæ w³asn± wycenê.
By³em w na tyle dobrej sytuacji, ¿e auto jest je¿d¿±ce, a uszkodzenia nie przeszkadzaj± w jego eksploatacji. Ale dziêki temu wiem, ¿e bieg³y wcale nie musi ogl±daæ auta. Problemem spornymw tej sprawie nie jest bowiem protokó³ i dokumentacja szkody, tylko jej wycena. 91 |
Data: Czerwiec 05 2011 01:06:27 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Adam P³aszczyca | Dnia Thu, 2 Jun 2011 17:52:20 +0200, Cavallino napisa³(a): Nie i co w zwi±zku z tym? To, o czym piszesz to powództwo adhezyjne i nie ma nic wspólnego z aktem oskar¿enia. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 92 |
Data: Czerwiec 02 2011 15:07:25 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 14:54:55 +0200, w > Czasem tak, czasem nie. A tutaj TU post±pi³ niezgodnie z prawem, w takim przypadku ma obowi±zek wyp³aty w ci±gu 30 dni od szkody (nie ma znaczenia, ¿e sprawa posz³a do s±du). Mo¿ecie s±dziæ siê przynajmniej o odsetki. 93 |
Data: Czerwiec 02 2011 15:23:48 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX |
> Czasem tak, czasem nie. A tutaj TU post±pi³ niezgodnie z prawem, w takim przypadku ma obowi±zek wyp³aty I tak i nie bo nawet prawnicy w tej sprawie mieli ró¿ne zdanie, a przepychanie siê pismami z TU mog³o daæ efekt zerowy. Szkoda mi by³o na to czasu. Mo¿ecie s±dziæ siê przynajmniej o odsetki. O odsetki mog³em wyst±piæ ale odbi³em sobie na czym¶ innym wiêc nie chcia³o mi siê. 94 |
Data: Czerwiec 02 2011 16:28:44 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: Tyle, ¿e TU z automatu nie p³aci nic do momentu uprawomocnienia siê wyroku przy sprawie KARNEJ. Wiêc droga do sprawy s±dowej z TU jeszcze daleka i krêta. Jest nawet lepiej ni¿ my¶la³em, ubezpieczyciela mo¿na przypozwaæ od razu na sprawie karnej, wiêc reszta to ju¿ formalno¶æ. http://www.gu.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=13840&Itemid=144 "Obecnie obowi±zuj±ca ustawa o ubezpieczeniach obowi±zkowych (U.U.O.) zagadnienia zwi±zane z udzia³em zak³adu ubezpieczeñ w procesie wytoczonym sprawcy szkody reguluje w art. 20 ust. 2 U.U.O. Zgodnie z tym przepisem, w postêpowaniu s±dowym o naprawienie szkody objêtej ubezpieczeniem obowi±zkowym odpowiedzialno¶ci cywilnej jest niezbêdne przypozwanie zak³adu ubezpieczeñ. Zasadê tê stosuje siê do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych26. W tym miejscu nale¿y zauwa¿yæ, ¿e niedoci±gniêcia, jakie pojawi³y siê na tle poprzednich regulacji, powtórzone zosta³y obecnie na szczeblu ustawowym. Z pewno¶ci± zast±pienie pojêcia "konieczne" pojêciem "niezbêdne" nie rozwi±zuje zg³aszanych w doktrynie zastrze¿eñ. Obecnie podkre¶la siê, ¿e przypozwanie zak³adu ubezpieczeñ mo¿e nast±piæ wy³±cznie na wniosek strony27. Maj±c na uwadze powy¿sze rozwa¿ania, nale¿y przyj±æ, ¿e w wypadku pozwania sprawcy szkody oraz przypozwania zak³adu ubezpieczeñ miêdzy tymi dwoma podmiotami nie zachodzi wspó³uczestnictwo konieczne, w zwi±zku z tym nie ma przeszkód, by w procesie karnym (o ile zachodz± pozosta³e przes³anki) dochodziæ zap³aty odszkodowania od zak³adu ubezpieczeñ". 95 |
Data: Czerwiec 02 2011 17:03:36 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX | Tyle, ¿e TU z automatu nie p³aci nic do momentu uprawomocnienia siê wyroku przy sprawie KARNEJ. Wiêc droga do sprawy s±dowej z TU jeszcze daleka i krêta. Masz jak wó³: Zgodnie z tym przepisem, w postêpowaniu s±dowym o naprawienie szkody objêtej ubezpieczeniem obowi±zkowym odpowiedzialno¶ci cywilnej jest niezbêdne przypozwanie zak³adu ubezpieczeñ. Postêpowaniu s±dowym o NAPRAWIENIE SZKODY OBJÊTEJ UBEZPIECZENIEM, a nie ustaleniu winnego. Jednego z drugim nie po³±czysz bo aby¶ móg³ chcieæ co¶ od TU, najpierw cz³owiek objêty OC przez konkretne TU musi byæ uznany winnym, a wyrok musi siê uprawomocniæ. 96 |
Data: Czerwiec 02 2011 17:56:29 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci Tyle, ¿e TU z automatu nie p³aci nic do momentu uprawomocnienia siê wyroku przy sprawie KARNEJ. Wiêc droga do sprawy s±dowej z TU jeszcze daleka i krêta. Ano. I zrozumia³e¶ co zacytowa³e¶, bo jako¶ z Twojej odpowiedzi to nie wynika?
LOL !!!! We¼ wreszcie przeczytaj co¶ o problemie na którego temat zabierasz g³os, bo siê coraz bardziej kompromitujesz. HINT: Wniosek o zas±dzenie naprawienia szkody MO¯E BYÆ jednym z elementów procesu karnego, a to ¿e tego nie wiesz, tym gorzej dla Ciebie.
Jasne. Prawnik pisze (cytowa³em) ¿e mo¿na po³±czyæ, ale Ty wiesz lepiej, bo tak i ju¿. bo aby¶ móg³ chcieæ co¶ od TU, najpierw cz³owiek objêty OC przez konkretne TU musi byæ uznany winnym Bzdura. Wcale nie najpierw. Mo¿e byæ równocze¶nie, na tym samym procesie. Wystarczy ¿e poszkodowany z³o¿y taki wniosek. I przestañ ju¿ pisaæ na temat o którym nie masz zielonego pojêcia. 97 |
Data: Czerwiec 03 2011 10:05:11 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: BaX |
Ale mo¿e ustalmy najpierw o jakiej sprawie mówimy, bo przy sprawie 'z urzêdu' przy obra¿eniach powy¿ej 7 dni gdzie sprawca staje przed s±dem o uznanie go winnym/lub nie spowodowania wypadku, przypozwanie TU o wyp³ate odszkodowania kiedy nie ma winnego raczej nie przejdzie. 98 |
Data: Czerwiec 03 2011 10:24:03 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci
To czy jest winny to siê okazuje po wyroku, zawieraj±cym równie¿ zobowi±zanie do naprawienia szkody. No i TU przypozywa sobie sprawca, a nie poszkodowany. raczej nie przejdzie. Przede wszystkim mówimy o naprawieniu szkody materialnej. 99 |
Data: Czerwiec 02 2011 17:16:40 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 16:28:44 +0200, w U¿ytkownik "BaX" napisa³ w wiadomo¶ci news: Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ pozwane. 100 |
Data: Czerwiec 02 2011 17:57:53 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci news: Jest nawet lepiej ni¿ my¶la³em, ubezpieczyciela mo¿na przypozwaæ od razu na Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ pozwane. Nie musi. Przynajmniej nie przez poszkodowanego. Ale taka mo¿liwo¶æ zdecydowanie u³atwia sprawê proceduralnie. I nie zmieniaj tematu - ostatnio twierdzi³e¶, ¿e jest to niemo¿liwe w procesie karnym. 101 |
Data: Czerwiec 02 2011 19:22:10 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 17:57:53 +0200, w >Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ Musi. Pewnie zakapujesz znowu za jakie¶ 2 tyg. Ale taka mo¿liwo¶æ zdecydowanie u³atwia sprawê proceduralnie. A nawet w ogóle umo¿liwia. I nie zmieniaj tematu - ostatnio twierdzi³e¶, ¿e jest to niemo¿liwe w Poæwicz w praktyce, potem pogadamy. Podobno mia³e¶ taki przypadek osobi¶cie, czekam :>. 102 |
Data: Czerwiec 02 2011 19:52:31 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 17:57:53 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): >Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ Musi. Jasne. A wiesz co znaczy termin "przypozwane"? Bo na pewno nie to, co Ty napisa³e¶. Pewnie zakapujesz znowu za jakie¶ 2 tyg. Tobie to nie grozi, nie rozumia³e¶ co gadasz miesi±c temu, nie rozumiesz i teraz, nie zrozumie¿ te¿ w przysz³o¶ci. A przynajmniej siê do tego nie przyznasz, tylko dalej bêdziesz g³upa pali³. Ale taka mo¿liwo¶æ zdecydowanie u³atwia sprawê proceduralnie. A nawet w ogóle umo¿liwia. Nie - tylko u³atwia. Z wyrokiem s±dowym o nale¿nym odszkodowaniu jeste¶ w znakomitej sytuacji wzglêdem TU. Do tego stopnia niez³ej ¿e nawet nie musisz z nimi gadaæ. ;-) I nie zmieniaj tematu - ostatnio twierdzi³e¶, ¿e jest to niemo¿liwe w Poæwicz To nie chodzi o to co ja mam zrobiæ, tylko co Ty masz zrobiæ. Ju¿ siê rakiem wycofa³e¶ ze swojego stanowiska sprzed miesi±ca, ju¿ teraz ochoczo tr±bisz, ¿e jednak w procesie karnym uzyskanie naprawienia szkody jest mo¿liwe. Wiêc dojdziesz i do tego ¿e i w tej sprawie (¿e poszkodowany nie ma obowi±zku pozywania TU w procesie karnym) to ja mam racjê. Tyle ¿e nie spodziewam siê, ¿e publicznie siê do tego przyznasz. Do tego trzeba trochê cywilnej odwagi, kundle jej zazwyczaj nie posiadaj±. 103 |
Data: Czerwiec 02 2011 20:13:03 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 19:52:31 +0200, w U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Musi, doczytaj sobie o przypozwaniu przy ubezpieczeniach obowi±zkowych. O ile jeste¶ ju¿ w stanie zrozumieæ s³owo pisane. 104 |
Data: Czerwiec 02 2011 21:01:28 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 19:52:31 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Musi, doczytaj sobie o przypozwaniu przy ubezpieczeniach obowi±zkowych. No w³a¶nie doczytaj, co i kto musi. I czym siê ró¿ni pozwanie od przypozwania. 105 |
Data: Czerwiec 02 2011 20:36:22 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 19:52:31 +0200, w Ju¿ siê rakiem wycofa³e¶ ze swojego stanowiska sprzed miesi±ca, ju¿ teraz Faktycznie nie jeste¶ w stanie zrozumieæ czegokolwiek co wymaga inteligencji wiêkszej od pierwotniaka. Teraz okazuje siê, ¿e pamiêæ masz jeszcze gorsz±. W procesie karnym zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿±dania zado¶æuczynienia, ale pozwane musi byæ te¿ TU. Mogê te¿ powtórzyæ, ¿e musisz mieæ na to papiery (bo TU ju¿ ma swoje), chyba ¿e chcesz zamieniæ sprawê karn± w cywiln± i przeci±gaæ j±. 106 |
Data: Czerwiec 02 2011 21:10:06 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 19:52:31 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): Ju¿ siê rakiem wycofa³e¶ ze swojego stanowiska sprzed miesi±ca, ju¿ teraz Faktycznie nie jestem w stanie zrozumieæ czegokolwiek co wymaga inteligencji No i udowadniasz to ka¿dym postem. Wiêc lepiej ni¿ wiêcej ich nie pisz, tylko przepro¶ grzecznie. W procesie karnym zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿±dania zado¶æuczynienia, ale pozwane Dosta³e¶ cytat ¿e nie musi, w przepisie jest ¿e nie musi, ale Ty wiesz lepiej. I jeszcze w swojej bezczelno¶ci ¿±dasz ode mnie, ¿ebym to ja Ci co¶ okazywa³. Masz tupet !!!! Mogê te¿ powtórzyæ, ¿e musisz mieæ na to papiery (bo TU ju¿ ma swoje) Na co niby? ¯e by³ wypadek i nale¿y siê odszkodowanie? To ju¿ oskar¿yciel ma na to papiery i s±d te¿. A ¿e s±d powo³a bieg³ego do oceny nale¿nego odszkodowania, to jest jasne jak s³oñce i nawet taki ignorant jak Ty nie powinien udawaæ ¿e o tym nie wie. A TU mo¿e sobie mieæ swoje co chce, papiery, zdanie czy co tam potrzebuje. To ich problem, a nie poszkodowanego, ani s±du. 107 |
Data: Czerwiec 03 2011 15:30:36 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 21:10:06 +0200, w >W procesie karnym zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿±dania zado¶æuczynienia, ale To teraz jeszcze sio do czytania ustawy o ubezpieczniach obowi±zkowych. Je¿eli uda siê (ze zrozumieniem, na co NALEGAM), to mo¿esz odszczekiwaæ. Musi byæ i koniec, choæby¶ nie wiem jak tupta³ nó¿kami i plu³. 108 |
Data: Czerwiec 03 2011 18:47:08 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 21:10:06 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): >W procesie karnym zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿±dania zado¶æuczynienia, ale To teraz jeszcze sio do czytania ustawy o ubezpieczniach obowi±zkowych. Racja - udawaj siê i to w podskokach. Skoro nie chcesz przyj±æ do wiadomo¶ci cytatów z niej, to przeczytaj ca³o¶æ. 109 |
Data: Czerwiec 03 2011 19:14:33 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Fri, 3 Jun 2011 18:47:08 +0200, w U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci To przeczytaj sobie nastêpny artyku³, po tym który przytoczy³e¶. A zreszt± masz z obja¶nieniem, bo nie zrozumiesz: http://prawnikow.pl/porady-prawne/w-sadzie/235996,Co-to-jest-przypozwanie-.html "Taki wyj±tek przewiduje np. ustawa o ubezpieczeniach obowi±zkowych, która wymaga, aby w razie wytoczenia powództwa przeciwko ubezpieczonemu zawiadomiæ o tocz±cym siê postêpowaniu ubezpieczyciela." 110 |
Data: Czerwiec 03 2011 20:10:05 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Fri, 3 Jun 2011 18:47:08 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci To przeczytaj sobie nastêpny artyku³, po tym który przytoczy³e¶. A zreszt± masz z obja¶nieniem, bo nie zrozumiesz: LOL Dok³adnie o to chodzi i ju¿ to wczoraj cytowa³em. Tylko Ty tego nie zrozumia³e¶, wiêc dalej siê b³a¼nisz. Tak, przypozwaæ to jest "zawiadomiæ", a nie "pozwaæ" co usi³ujesz twierdziæ od tygodnia. 111 |
Data: Czerwiec 06 2011 19:19:59 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Fri, 3 Jun 2011 20:10:05 +0200, w LOL Nie masz pojêcia o czym piszesz, ty masz roszczenie cywilne, a pozwanie od przypozwania ró¿ni siê tylko tylko szczegó³ami -- pozwany jak i przypozwany mog± zupe³nie to olaæ (i liczyæ siê z konsekwencjami olania). 112 |
Data: Czerwiec 06 2011 22:25:46 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Fri, 3 Jun 2011 20:10:05 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): LOL Nie masz pojêcia o czym piszesz To nie ja mylê te terminy, oraz osoby które powinny to wykonaæ (pozwaæ/przypozwaæ). Tako¿ - je¶li chcesz sobie paliæ g³upa nadal, to to rób sam. EOD 113 |
Data: Czerwiec 02 2011 21:28:05 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci news: W procesie karnym zawsze jest mo¿liwo¶æ ¿±dania zado¶æuczynienia, ale pozwane ¯eby ten ignorant i leñ ¶mierdz±cy nie wprowadzi³ w b³±d czytaczy wypada za niego odrobiæ lekcjê i zacytowaæ dowód jak bardzo siê myli: "Art. 20. 1. Powództwo o roszczenie wynikaj±ce z umów ubezpieczeñ obowi±zkowych lub obejmuj±ce roszczenia z tytu³u tych ubezpieczeñ mo¿na wytoczyæ b±d¼ wed³ug przepisów o w³a¶ciwo¶ci ogólnej, b±d¼ przed s±d w³a¶ciwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia. 2. W postêpowaniu s±dowym o naprawienie szkody objêtej ubezpieczeniem obowi±zkowym odpowiedzialno¶ci cywilnej jest niezbêdne przypozwanie zak³adu ubezpieczeñ. Zasadê tê stosuje siê do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych." Czyli o ¿adnym pozywaniu TU s³owa nie ma. Jest natomiast o przypozywaniu. A przypozywanie to (za kpc): "Art. 84. § 1. Strona, której w razie niekorzystnego dla niej rozstrzygniêcia przys³ugiwa³oby roszczenie wzglêdem osoby trzeciej albo przeciwko której osoba trzecia mog³aby wyst±piæ z roszczeniem, mo¿e zawiadomiæ tak± osobê o tocz±cym siê procesie i wezwaæ j± do wziêcia w nim udzia³u. § 2. W tym celu strona wnosi do s±du pismo procesowe wskazuj±ce przyczynê wezwania i stan sprawy. Pismo to dorêcza siê niezw³ocznie osobie trzeciej, która mo¿e zg³osiæ swe przyst±pienie do strony jako interwenient uboczny. Art. 85. Skutki zwi±zane z interwencj± uboczn± okre¶lone w art. 82 powstaj± w stosunku do wezwanego, który nie zg³osi³ przyst±pienia, z chwil±, w której przyst±pienie by³o mo¿liwe." Z czego wynika, ¿e stron± trzeci± jest TU, ale stron± o której mowa w art. 84 i która ma zawiadomiæ (tak, tak - tylko ZAWIADOMIÆ a nie POZWAÆ),nie jest POSZKODOWANY, tylko sprawca. I oczywi¶cie: przypozwanie <> pozwanie, a TU w nie jest pozwanym w takiej sprawie. P.S. To ¿e jaki¶ termin prawniczy podobnie brzmi, nie oznacza ¿e staje siê synonimem, ale leñ któremu siê sprawdziæ nie chce, nie mo¿e tego wiedzieæ. 114 |
Data: Czerwiec 02 2011 20:05:06 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 17:57:53 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): >Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ Musi. Pewnie zakapujesz znowu za jakie¶ 2 tyg. ¯eby nie byæ go³os³ownym w kwestii braku Twojej cywilnej odwagi (w przyznawaniu siê do niewiedzy) kilka cytatów z Ciebie: "Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej." "I do tego jest potrzebna druga sprawa, na której pozwanym bêdzie TU." "Bzdura, na sprawie karnej nie mo¿esz ¿±daæ od sprawcy jakich¶ kwot, bo TU rzekomo zani¿y³o odszkodowanie." "Ty masz roszczenia wzglêdem polisy OC sprawcy,a nie jego samego." I raptem po tygodniu (chwilê po wrzuceniu przeze mnie cytatu potwierdzaj±cego moje s³owa, a nawet id±cego jeszcze dalej), dowiadujemy siê od Ciebie ¿e: " Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ pozwane." Drastyczna zmiana stanowiska co? Bo nie do¶æ ¿e TE¯, (czyli ¿e sprawca jednak równie¿ mo¿e byæ pozwany, a nie tylko polisa OC), to jeszcze w sprawie KARNEJ (a przecie¿ pisa³e¶ ¿e to niemo¿liwe). Oczywi¶cie jeszcze próbujesz oszukaæ czytaj±cych ¿e tak niby pisa³e¶ od pocz±tku, a nie, ¿e frontalnie zmieni³e¶ front i zapomnia³e¶ przeprosiæ za wcze¶niejsze pisanie bzdur. Co prawda nadal mylisz konstrukcje prawne (przypozwanie pokie³basi³o Ci siê z pozwaniem, a ró¿nica jest wiêcej ni¿ olbrzymia), ale kierunek rewolucji jest raczej s³uszny. Wiêc teraz doucz siê reszty, przepro¶, zapamiêtaj t± lekcjê i nie wprowadzaj wiêcej ludzi w b³±d. 115 |
Data: Czerwiec 02 2011 20:36:21 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 20:05:06 +0200, w "Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej." Niesamowite, jakim ty jeste¶ twardog³owym deklem. Pisa³em ci ca³y czas, ¿e podstawowym warunkiem musi byæ pozwanie na sprawie równie¿ TU. Ty siê upiera³e¶, ¿e ci siê to uda bez obecno¶ci TU. Przytocz tutaj ten swój przypadek, gdy ci siê to uda³o zas±dziæ co¶ od sprawcy :>. Mo¿e byæ nawet z googli... 116 |
Data: Czerwiec 02 2011 21:06:02 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci Thu, 2 Jun 2011 20:05:06 +0200, w "Cavallino" napisa³(-a): "Hmmm, ty chyba mylisz roszczenie cywilne od sprawy karnej." Niesamowite, jakim jestem twardog³owym deklem. Zgadza siê. I do tego bezczelnym do granic mo¿liwo¶ci. Pisa³em ci ca³y czas, ¿e Nie. Pisa³e¶, ¿e do tego musi byæ pozwane TU w osobnej sprawie cywilnej. Czyli zupe³nie co innego ni¿ teraz napisa³e¶. Co zreszt± te¿ nie jest prawd±, bo pozwanie TU przez poszkodowanego nie jest ¿adnym warunkiem w tym przypadku. Ale ¿eby to poj±æ trzeba wiedzieæ co znaczy przypozwanie. Ty siê Bzdura. To ¿e nie zrozumia³e¶ co siê do Ciebie pisze, ¶wiadczy tylko na Twoj± niekorzy¶æ. HINT: przypozwanie TU ma siê nijak do obecno¶ci TU w procesie. Przytocz tutaj ten swój przypadek, gdy ci siê to uda³o zas±dziæ co¶ od sprawcy Ale po jakiego? Bo Ty nie wierzysz w stosowne zapisy kk? LOL !!!!! Zreszt± mówimy teraz o czym¶ innym, ¿e mo¿na pozwaæ sprawcê w procesie karnym, to ju¿ do Ciebie dotar³o, a tego dotyczy³a moja sprawa. TU nie mia³o z tym ¿adnego zwi±zku. 117 |
Data: Czerwiec 03 2011 15:41:32 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 2 Jun 2011 21:06:02 +0200, w > " Brawo. Po 2 tygodniach wreszcie zorientowa³e¶ siê, ¿e TU te¿ musi byæ Trzeba byæ bezczelnym, ¿eby uwa¿aæ inaczej ni¿ twierdzi ustawa. >Pisa³em ci ca³y czas, ¿e Móg³bym poszukaæ dyskusji, gdzie ju¿ na pocz±tku pisa³em, ¿e pozwane w sprawie musi byæ TU, ty twierdzi³e¶ ¿e absolutnie nie, ¿e s±d zas±dzi od sprawcy, a on sobie dojdzie reszty w TU. Ale nie chce mi siê. Ale po jakiego? To akurat wiem od dawna, nawet mam takie zas±dzenie od sprawcy. Ale mo¿e dla ciebie jest to jakie¶ odkrycie. 118 |
Data: Czerwiec 03 2011 18:51:11 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: Cavallino | U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci news: >Niesamowite, jakim jestem twardog³owym deklem. Trzeba byæ bezczelnym Jak sobie ¿yczysz. Ale i w tej sprawie nigdy siê nie zgodzimy. Pisa³e¶, ¿e do tego musi byæ pozwane TU w osobnej sprawie cywilnej. Móg³bym poszukaæ dyskusji To szukaj. Cytaty by³y, ale mo¿esz udawaæ pomroczno¶æ jasn± i twierdziæ ¿e nie napisa³e¶ swoich s³ów. , gdzie ju¿ na pocz±tku pisa³em, ¿e pozwane w sprawie I dok³adnie tak jest. Dlatego SPRAWCA ma mo¿liwo¶æ przypozwania TU, ¿eby nie musia³ buliæ z w³asnych, czasem wiêcej ni¿ zas±dzone. Zreszt± mówimy teraz o czym¶ innym, ¿e mo¿na pozwaæ sprawcê w procesie To akurat wiem od dawna Jasne, szkoda ¿e z cytatów wynika, i¿ zaprzecza³e¶ takiej mo¿liwo¶ci. Z Twoich postów rzecz jasna równie¿. 119 |
Data: Maj 25 2011 15:31:25 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Wed, 25 May 2011 17:21:22 +0200 osobnik zwany Wed, 25 May 2011 15:52:31 +0200, w TU nie jest stronÄ… sprawy karnej. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoÅ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 120 |
Data: Maj 26 2011 12:08:02 | Temat: Re: Minê³o 4 miesi±ce i nic!:( | Autor: The_EaGle | W dniu 2011-04-18 14:29, ikaros30 pisze: 4 miesi±ce minê³y od wypadku mojego syna. Policja nie okre¶li³a sprawcy i Ja mia³em wypadek w po³owie lipca 2009 roku i w listopadzie orzeczono winê sprawcy. S±d w Pruszkowie. W przes³uchania na policji ju¿ by³y? Pozdrawiam Rafa³ |