Przepraszam za cross posta, ale chciałem przy okazji napiętnować męskie
fobie.

Mój kolega ma problem. Otóż jego narzeczona miała wypadek samochodowy:
skraszowała kompletnie auto i przy okazji straciła ponad połowę zębów.
Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędnoœci i zasponsoruje jej
implanty (siakieœ sto dwadzieœcia tysięcy złotych).
Niestety laska gdy dowiedziała się, że koleœ chce wybecalować takš kwotę na
jej uzębienie postawiła się i powiedziała, że woli sztucznš szczękę - takš
wyjmowanš - za pištkę, a za sto piętnaœcie tysięcy kupi sobie samochód -
mini coopera.
Problemem jest fakt, że kolega ma uraz z dzieciństwa. Jak był jeszcze
malutki, jego ciocia trzymała takš kłapaczkę w słoiku. Pewnego dnia
poprosiła chłopca, żeby poszedł do łazienki i przyniósł  jej tę protezę.
Niestety zamiast wzišć cały słoik, chciał wyjšć i zanieœć jej samš
zawartoœć. Wtedy zdarzył się wypadek: szczęka zacisnęła się i zraniła go w
palec.
Od tego czasu odczuwa on lęk przed wyjmowanym uzębieniem, do tego jest w
100% przekonany, że nie pozwoli tak uzbrojonej kobiecie zrobić sobie
lodzika, a to na pewno prędzej czy póŸniej skończy się "rozwodem".
W zwišzku z tym prosił o poradę: czy - jeœli by poszedł na kompromis i
zasponsorował jej mostki osadzone na implantach (~dziewięćdziesišt tysięcy),
jest w stanie kupić mini w sensownym stanie? Na co należy zwrócić uwagę
kupujšc takie autko za trzydzieœci tysięcy?

Z harcerskim pozdrowieniem,

Koziołek

W dniu 2010-03-13 19:32, Koziołek pisze:

Mój kolega ma problem.

Niech rzuci babę i kupi sobie BMW za 120 tys. Szybciej znajdzie kobietę z kompletnym uzębieniem, niż mu się wydaje...

I po problemie.

Filip KK pisze:

Niech rzuci babę i kupi sobie BMW za 120 tys. Szybciej znajdzie kobietę z kompletnym uzębieniem, niż mu się wydaje...
I po problemie.

Znaczy sie gustujesz w blacharach?


Pozdrawiam
Paweł

DoQ pisze:

Filip KK pisze:

Niech rzuci babę i kupi sobie BMW za 120 tys. Szybciej znajdzie kobietę z kompletnym uzębieniem, niż mu się wydaje...
I po problemie.

Znaczy sie gustujesz w blacharach?

Dziwi Cię to? Przecież ten drech uprzednio powoził najbardziej lachonossšcym Golfem.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Znaczy sie gustujesz w blacharach?>

Dziwi Cię to? Przecież ten drech uprzednio powoził najbardziej lachonossšcym Golfem.

Myslisz ze golfo-lachony posiadajš już komplet uzębienia, czy trzeba przesišœć się do BMW ?;-)


Pozdrawiam
Paweł

On 13 Mar, 20:00, DoQ  wrote:

Filip KK pisze:

> Niech rzuci babę i kupi sobie BMW za 120 tys. Szybciej znajdzie kobietę
> z kompletnym uzębieniem, niż mu się wydaje...
> I po problemie.

Znaczy sie gustujesz w blacharach?

<Tryb męskiej szowinistycznej świni>
A co blachary mają pipkę w poprzek?
<koniec>

Użytkownik "mw"  napisał w wiadomości

A co blachary mają pipkę w poprzek?

Nie ... ale nie bywaja w bibliotece tylko w "tipsstudio" i solarium. Na
dluzsza mete z taka nie ujedziesz a i w towarzystwie wstyd sie pokazac!

--
Picasso

On 14 Mar, 12:55, "P_ablo"  wrote:

Użytkownik "mw"  napisał w



> A co blachary mają pipkę w poprzek?

Nie ... ale nie bywaja w bibliotece tylko w "tipsstudio" i solarium. Na
dluzsza mete z taka nie ujedziesz a i w towarzystwie wstyd sie pokazac!

Wytresować żeby się nie odzywało chyba się da, a wygląda lepiej niż
\_/-- -- -- -- -- -\_/  ;-)

On Sat, 13 Mar 2010 19:43:26 +0100, Filip KK  wrote:

I po problemie.

Pogadał sobie jako troll z trollem.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

W dniu 2010-03-13 19:32, Koziołek pisze:

Przepraszam za cross posta, ale chciałem przy okazji napiętnować męskie
fobie.

Mój kolega ma problem. Otóż jego narzeczona miała wypadek samochodowy:
skraszowała kompletnie auto i przy okazji straciła ponad połowę zębów.
Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędności i zasponsoruje jej
implanty (siakieś sto dwadzieścia tysięcy złotych).
Niestety laska gdy dowiedziała się, że koleś chce wybecalować taką kwotę na
jej uzębienie postawiła się i powiedziała, że woli sztuczną szczękę - taką
wyjmowaną - za piątkę, a za sto piętnaście tysięcy kupi sobie samochód -
mini coopera.
Problemem jest fakt, że kolega ma uraz z dzieciństwa. Jak był jeszcze
malutki, jego ciocia trzymała taką kłapaczkę w słoiku. Pewnego dnia
poprosiła chłopca, żeby poszedł do łazienki i przyniósł  jej tę protezę.
Niestety zamiast wziąć cały słoik, chciał wyjąć i zanieść jej samą
zawartość. Wtedy zdarzył się wypadek: szczęka zacisnęła się i zraniła go w
palec.
Od tego czasu odczuwa on lęk przed wyjmowanym uzębieniem, do tego jest w
100% przekonany, że nie pozwoli tak uzbrojonej kobiecie zrobić sobie
lodzika, a to na pewno prędzej czy później skończy się "rozwodem".
W związku z tym prosił o poradę: czy - jeśli by poszedł na kompromis

Możliwy jest inny kompromis. Laska może wyjmować szczękę na czas robienia loda.


--
Pozdrawiam
MD

Użytkownik "Mario" napisał:

> W związku z tym prosił o poradę: czy - jeśli by poszedł na kompromis
Możliwy jest inny kompromis. Laska może wyjmować szczękę na czas
robienia loda.

Byle tylko stawiała szklankę poza zasięgiem kolegi.

--
Pozdrawiam - Aicha

Koziołek

Niestety laska gdy
dowiedziała się, że koleś chce wybecalować taką kwotę na jej uzębienie
postawiła się i powiedziała, że woli sztuczną szczękę - taką wyjmowaną -
za piątkę, a za sto piętnaście tysięcy kupi sobie samochód - mini
coopera.

Problem Twojego kolegi polega na tym, że jego narzeczona nie jest
kobietą. ;)


--
Pozdrawiam,
Jenka

Statystyczny Polak mądry jest po szkodzie, martwi się po meczu.

Użytkownik "Koziołek"  napisał w wiadomoœci

Przepraszam za cross posta, ale chciałem przy okazji napiętnować męskie
fobie.

Mój kolega ma problem. Otóż jego narzeczona miała wypadek samochodowy:
skraszowała kompletnie auto i przy okazji straciła ponad połowę zębów.
Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędnoœci i zasponsoruje jej
implanty (siakieœ sto dwadzieœcia tysięcy złotych).
Niestety laska gdy dowiedziała się, że koleœ chce wybecalować takš kwotę
na
jej uzębienie postawiła się i powiedziała, że woli sztucznš szczękę - takš
wyjmowanš - za pištkę, a za sto piętnaœcie tysięcy kupi sobie samochód -
mini coopera.

Zęby za pištkę,
Reszta za stówę.
http://api.ning.com/files/bW0iyJGsqygjHkhQ3cCp1bVRglSathppcPps9iLhqlSF0xWAmHNdvQSPhZ-deZI0Dltp3vO56MIGA60fWgI5a7hJfFG0bv*z/toothless_freak_show.jpg
Za 15 - jakieœ Tico czy inna Felicia

Użytkownik "Koziołek"  napisał w wiadomoœci

Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędnoœci i zasponsoruje jej
implanty (siakieœ sto dwadzieœcia tysięcy złotych).

Chyba takie raperskie ze zlota i diamentami...
32 x 1800 no zaokragle do 2000 za szt daje 64000 - i tak nie wstawia sie
wszystkich.
Ewentualnie jego kobieta to jakis mutant i ma wiecej zebow :)

--
Picasso

Chyba takie raperskie ze zlota i diamentami...
32 x 1800 no zaokragle do 2000 za szt daje 64000 - i tak nie wstawia
sie wszystkich.
Ewentualnie jego kobieta to jakis mutant i ma wiecej zebow :)

Podobna ona ma zeby takze tam na dole, ot taki przypadek ciekawy.

W czechach znacznie taniej implanty (ponoc) a przy hurtowym zamowieniu jeszcze cos sie da urwac.

Co ciekawe utrata zeba (liczylem NNW ze swojej polisy) to jakis 1% jak dobrze pamietam albo i mniej, wychodzily liche pieniadze tak czy siak :(

Dnia Sat, 13 Mar 2010 19:32:53 +0100, Koziołek napisał(a):

Niestety zamiast wziąć cały słoik, chciał wyjąć i zanieść jej samą
zawartość. Wtedy zdarzył się wypadek: szczęka zacisnęła się i zraniła go w
palec.

Jak możliwe że szczęka się zacisnełą ? Chyba nie chcesz powiedzieć że dolna
jest na stałe połączona z górną i jeszcze ma jakieś sprężyny.

Wyobraźnia nie zna granic ;)

W dniu 2010-03-13 19:32, Koziołek pisze:

Mój kolega ma problem. Otóż jego narzeczona miała wypadek samochodowy:
skraszowała kompletnie auto i przy okazji straciła ponad połowę zębów.
Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędności i zasponsoruje jej
implanty (siakieś sto dwadzieścia tysięcy złotych).

Bzdura, cena z kosmosu. Proszę sprawdzić w realnej klinice dentystycznej, albo nie trolować.

Niestety laska gdy dowiedziała się, że koleś chce wybecalować taką kwotę na
jej uzębienie postawiła się i powiedziała, że woli sztuczną szczękę - taką
wyjmowaną - za piątkę, a za sto piętnaście tysięcy kupi sobie samochód -
mini coopera.

W którym straci resztę organów przy stłuczce z rowerzystą? Genialny plan.


--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

On 13 Mar, 19:32, Koziołek  wrote:

Przepraszam za cross posta, ale chciałem przy okazji napiętnować męskie
fobie.

Mój kolega ma problem. Otóż jego narzeczona miała wypadek samochodowy:
skraszowała kompletnie auto i przy okazji straciła ponad połowę zębów.
Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędności i zasponsoruje jej
implanty (siakieś sto dwadzieścia tysięcy złotych).
Niestety laska gdy dowiedziała się, że koleś chce wybecalować taką kwotę na
jej uzębienie postawiła się i powiedziała, że woli sztuczną szczękę - taką
wyjmowaną - za piątkę, a za sto piętnaście tysięcy kupi sobie samochód -
mini coopera.
Problemem jest fakt, że kolega ma uraz z dzieciństwa. Jak był jeszcze
malutki, jego ciocia trzymała taką kłapaczkę w słoiku. Pewnego dnia
poprosiła chłopca, żeby poszedł do łazienki i przyniósł  jej tę protezę.
Niestety zamiast wziąć cały słoik, chciał wyjąć i zanieść jej samą
zawartość. Wtedy zdarzył się wypadek: szczęka zacisnęła się i zraniła go w
palec.
Od tego czasu odczuwa on lęk przed wyjmowanym uzębieniem, do tego jest w
100% przekonany, że nie pozwoli tak uzbrojonej kobiecie zrobić sobie
lodzika, a to na pewno prędzej czy później skończy się "rozwodem".
W związku z tym prosił o poradę: czy - jeśli by poszedł na kompromis i
zasponsorował jej mostki osadzone na implantach (~dziewięćdziesiąt tysięcy),
jest w stanie kupić mini w sensownym stanie? Na co należy zwrócić uwagę
kupując takie autko za trzydzieści tysięcy?

Z harcerskim pozdrowieniem,

Koziołek

Implanty piersi to cena od 3 do 8 tys. PLN. Niech dorzuci jeszcze 4
tys. na powiększony zestaw i nikt nie zwróci uwagi na brak zębów. Do
tego z takim sprzętem będzie bezpieczniejsza następnym razem... .

I już ma więcej kasy na samochód a oszczędności nie ruszone.

--
Pozdrawiam
Onufry Zagloba

On Mar 13, 7:32 pm, Koziołek  wrote:

Przepraszam za cross posta, ale chciałem przy okazji napiętnować męskie
fobie.

Mój kolega ma problem. Otóż jego narzeczona miała wypadek samochodowy:
skraszowała kompletnie auto i przy okazji straciła ponad połowę zębów.
Kolega postanowił zatem, że naruszy swoje oszczędności i zasponsoruje jej
implanty (siakieś sto dwadzieścia tysięcy złotych).
Niestety laska gdy dowiedziała się, że koleś chce wybecalować taką kwotę na
jej uzębienie postawiła się i powiedziała, że woli sztuczną szczękę - taką
wyjmowaną - za piątkę, a za sto piętnaście tysięcy kupi sobie samochód -
mini coopera.
Problemem jest fakt, że kolega ma uraz z dzieciństwa. Jak był jeszcze
malutki, jego ciocia trzymała taką kłapaczkę w słoiku. Pewnego dnia
poprosiła chłopca, żeby poszedł do łazienki i przyniósł  jej tę protezę.
Niestety zamiast wziąć cały słoik, chciał wyjąć i zanieść jej samą
zawartość. Wtedy zdarzył się wypadek: szczęka zacisnęła się i zraniła go w
palec.
Od tego czasu odczuwa on lęk przed wyjmowanym uzębieniem, do tego jest w
100% przekonany, że nie pozwoli tak uzbrojonej kobiecie zrobić sobie
lodzika, a to na pewno prędzej czy później skończy się "rozwodem".
W związku z tym prosił o poradę: czy - jeśli by poszedł na kompromis i
zasponsorował jej mostki osadzone na implantach (~dziewięćdziesiąt tysięcy),
jest w stanie kupić mini w sensownym stanie? Na co należy zwrócić uwagę
kupując takie autko za trzydzieści tysięcy?

Z harcerskim pozdrowieniem,

Profesjonalistki (podobno) każą sobie usuwać przednie zęby aby lepiej
robić lodzika, tak więc może sobie darować i implanty i szczękę..
A jeśli chodzi o mini to wielkiej różnicy w wersji za 30 czy 90k nie
będzie, taki czy taki będą z XXI wieku, a to szajs jest.

--
ZZ@private

On Mon, 15 Mar 2010 06:38:23 -0700 (PDT), ZbyszekZ
 wrote:

A jeśli chodzi o mini to wielkiej różnicy w wersji za 30 czy 90k nie
będzie, taki czy taki będą z XXI wieku, a to szajs jest.

http://www.nokaut.pl/szukaj/sp%F3dniczka-mini.html - jakie 30 czy 90k?
Już od 49 zł. :P


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200