Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory
1 | Data: Pa?dziernik 05 2009 22:25:31 |
Temat: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | |
Autor: (pj) |
2 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 23:00:16 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: (pj) |
3 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 01:07:06 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: marider | (pj) pisze:
"Kraina chamstwem pynca" - i tu jest IMHO sedno sprawy.. Z cala ta debatowa szopka - ot pogadali i pokrzyczeli sobie jedni na drugich w imie, no wlasnie, w imie czego? Bo na pewno to niczego i tak nie poprawi. Bezmozdza walace na slepo i niedouki sa, byly i beda dalej jezdzic czy to za kolkiem czy za sterami, nawet selekcja naturalna niewiele tu pomoze, co najwyzej wiecej ludzi zginie na drogach. Smutne ale prawdziwe. Pzdr -- marider Wsciekla R1 + dodatki http://tinyurl.com/yvjtdk 4 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 12:50:13 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: Magic | (pj) pisze:
"No waśnie... szkoda tylko, e zabrako pomysw. Poza jedną, fajna propozycją zmian w oznaczeniu pasw ruchu jako motocykliści nie wyszliśmy z niczym konstruktywnym. Mwię „my" poniewa sam byem tam jako motocyklista i fakt, i nie potrafiliśmy zaprezentować nic, poza pretensjami odbieram take jako swoją porakę. Zamiast skupić się na tym co mona zrobić, woleliśmy obwiniać wszystkich wok. Zamiast pokusić się o chwilę refleksji nad tym jaki jest nasz udzia w tym co dzieje się na drogach szukaliśmy problemw wszędzie, tylko nie w nas samych. Ze szczeglnym zdziwieniem odebraem prby dyskutowania na temat praw fizyki rządzących takimi zjawiskami jak prędko i hamowanie. Dodam te, e prba demagogicznego udowadniania funkcjonariuszom drogwki tego, i nie orientują się w przepisach ruchu drogowego po prostu z gry skazana bya na porakę i naraanie się na śmieszno. Biadolenie, wyświechtane frazesy, brak wiedzy merytorycznej, zero wartości dodanej - niestety na tle dobrze przygotowanych do debaty policjantw wypadliśmy blado." O tym wasnie pisaem pytając "Co mgbym powiedzieć". Problemem jest to e nie potrafimy dokadnie problemu zidentyfikować, prawdopodobnie dlatego e jest on zoony i nie ma jednej prostej odpowiedzi. Debaty takie jak ta pomagają jednak zbliyć się do tej waściwej definicji. Ciekawi mnie sprawa tego quizu - ciekaw jestem jakie byy pytania, e tylko jedna osoba podaa prawidowe odpowiedzi. Swoją drogą majstersztyk socjotechniki ze strony policjantw - od razu ustawili rozmowę na wasnych warunkach i sprowadzili interlokutorw do parteru. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 5 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 13:00:19 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: gildor | Magic pisze: Ciekawi mnie sprawa tego quizu - ciekaw jestem jakie byy pytania, e tylko jedna osoba podaa prawidowe odpowiedzi. Swoją drogą majstersztyk socjotechniki ze strony policjantw - od razu ustawili rozmowę na wasnych warunkach i sprowadzili interlokutorw do parteru. nie sądze. jakie byy pytania doczytasz, i zaoe się, ze na pierwsze dwa odpowiedzieli w większości. trzecie byo dla ortodoksw. ale socjotechnika to fakt. pisaem. wyszo, e się nie znamy, bo wystarczyo pytanie z historii motocyklizmu, a przedstawienie quizu jako ten z przepisw. i dupa. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 6 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 13:08:04 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: de Fresz | On 2009-10-06 12:50:13 +0200, Magic said: O tym wasnie pisaem pytajc "Co mgbym powiedzie". Problemem jest to e nie potrafimy dokadnie problemu zidentyfikowa, prawdopodobnie dlatego e jest on zoony i nie ma jednej prostej odpowiedzi. Debaty takie jak ta pomagaj jednak zbliy si do tej waciwej definicji. Mi wychodzi na to, e brakuje w rodowisku motocyyklistw (czy moe raczej - rodowiskach) rzecznika wsplnego interesu - osoby (a moe raczej osb), ktre byyby przygotowane merytorycznie do takich dyskusji i mogyby zabra gos w imieniu wikszoci, zoy postulaty, wytkn bdy w rozumowaniu dziennikarzy czy policji. Ale niestety nie sdz aby, przy po pierwsze tak lunej spoecznoci jak motocyklici, a po drugie - zdajmy sobie spraw z naszych narodowych przywar - polscy motocyklici, udao si co takiego do ycia powoa w cigu najbliszych nastu lat. Pokada nadzieji w naszych drogich redahtorach prasy branowej nie ma co - o czym szczeglnie bolenie wiadczy powyszy cytat ze cigacza - bo jak wida nie s w stanie sami porzdnie si przygotowa do takiej dyskusji. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 7 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 06:22:49 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Mad | No wanie.. by kiedy artyku bodaje w M, lat wiele temu, o tym, On 2009-10-06 12:50:13 +0200, Magic said: 8 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 15:35:36 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Mad napisa(a): problem ze stworzeniem jednego o jezu, przeczytalem "orgazmu" i sprobowalem se to wyobrazic -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 9 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 00:08:25 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: The_EaGle | Mad pisze: No wanie.. by kiedy artyku bodaje w M, lat wiele temu, o tym, Najbardziej nie znosz takiego - za przeproszeniem - pieprzenia. Chcesz sie zorganizowa to na co czekasz? Pierwsza sprawa zaoy stowarzyszenie - moliwie jak najszersze - najlepiej oglnopolskie. Razem skuterzyci, motocyklici moe i rowerzyci? Czyli: 1. Zebra chtnych 2. Spotka si 3. spisa status 4. ustali zarzd, skarbnika, osoby odpowiedzialne za to i tam to 5. Ustali jaki jest cel/cele stowarzyszenia (np poprawa bezpieczestwa, wywalczenie praw motocyklistw (tasze autostrady,bus pas dla motocyklistw,),uwiadamianie kierowcw samochodw, organizowanie zjazdw raz do roku,wsppraca z policj, wsppraca z mediami itp ) 6. Nazwa, zgosi do sdu, zarejestrowa. Raz na kilka miesicy spotka si (zarzd) pogada - nie w knajpie ale w jakim hotelu, wynaj... 7. stworzy stron 8. ustali obowizki oraz prawa osb zrzeszonych 9. Ustali jakie profity mog przyciga do stowarzyszenia (kursy nauki bezpiecznej jazdy, wolny wjazd na tor Pozna, moliwo przetestowania sprztw u dilerw, zjazdy organizowane przez dilerw motocykli) Proste nie? Z pocztku sporo jest chodzenia za tym gownie ludzi bedcych w zarzdzie ale pniej to zaley od ludzi - studenci, modzi na pewno bd chcieli dziaa i organizowa to i owo... byle tylko byo po co i dla kogo. Pozdrawiam Rafa CBF'a 10 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 00:41:37 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: de Fresz | On 2009-10-07 00:08:25 +0200, The_EaGle said: Najbardziej nie znosz takiego - za przeproszeniem - pieprzenia. A Ty? Pierwsza sprawa zaoy stowarzyszenie - moliwie jak najszersze - najlepiej oglnopolskie. Razem skuterzyci, motocyklici moe i rowerzyci? No jakie to proste, e te nikt wczeniej nie wpad na co podobnego.... Czyli: apa na ulicach? Pod knajpami? Da ogoszenie w prasie? I kto ma to zrobi? 2. Spotka si Co proponujesz - plac Defilad czy Bankowy? 3. spisa status Statut jak ju. Najpierw go ustali, pniej przegosowa - bana taki. 4. ustali zarzd, skarbnika, osoby odpowiedzialne za to i tam to Bd dostawa za to kas, czy maj si powici w imi wyszych celw? Jeli to pierwsze, to kto si na to zoy? Jeli to drugie, to jak zapewni efektywno ich dziaania, skoro mieliby to robi w wolnym czasie, po pracy, obok rodziny i innych hobby, za serdeczne dzikuje (co nie jest takie pewne) i poklepanie po plecach przez kolegw motocyklistw? 5. Ustali jaki jest cel/cele stowarzyszenia (np poprawa bezpieczestwa, wywalczenie praw motocyklistw (tasze autostrady,bus pas dla motocyklistw,),uwiadamianie kierowcw samochodw, organizowanie zjazdw raz do roku,wsppraca z policj, wsppraca z mediami itp ) Zaraz, zaraz, to powinno by ju w statucie. 6. Nazwa, zgosi do sdu, zarejestrowa. Raz na kilka miesicy spotka si (zarzd) pogada - nie w knajpie ale w jakim hotelu, wynaj... Za pienidze ze skadek, ktre jake ochoczo tysice motonitw przyniesie w zbkach... 7. stworzy stron Luz, w porwnaniu z powyszym to drobiazg. 8. ustali obowizki oraz prawa osb zrzeszonych A to statut tego nie przewidzia? 9. Ustali jakie profity mog przyciga do stowarzyszenia (kursy nauki bezpiecznej jazdy, wolny wjazd na tor Pozna, moliwo przetestowania sprztw u dilerw, zjazdy organizowane przez dilerw motocykli) Kiedy zaczynasz? Chtnie wnios aportem stert krytycznych, acz mam nadziej merytorycznych uwag. Z pocztku sporo jest chodzenia za tym gownie ludzi bedcych w zarzdzie ale pniej to zaley od ludzi - studenci, modzi na pewno bd chcieli dziaa i organizowa to i owo... byle tylko byo po co i dla kogo. A jest dla kogo? A tak na koniec takie pytanie osobiste - organizowae kiedy stowarzyszenie, zwaszcza zrzeszajce wiksz liczb czonkw, czy tylko o tym syszae? -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 11 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 20:30:32 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: The_EaGle | de Fresz pisze: On 2009-10-07 00:08:25 +0200, The_EaGle said: To bdzie jednoosobowe stowarzyszenie? Raczej nie. Na pewno gdyby kroia si taka akcj chtnie wczy bym sie w jej tworzenie. Pierwsza sprawa zaoy stowarzyszenie - moliwie jak najszersze - najlepiej oglnopolskie. Razem skuterzyci, motocyklici moe i rowerzyci? Wpad, ale moe co spieprzy. Raczej mylaem o internecie a dalej znajomi znajomych itd. Ludzie krzy s tym zainteresowani. 2. Spotka si Mylaem raczej o czym bardziej kameralnym.
No to jak jest to najwiksza robota odpada. Nikt na dusz met nie bdzie pracowa charytatywnie, nawet minimalna paca patna ze skadek czonkowskich powinna by. Z jednej strony taki kto bdzie wiedzia e ma obowizki bo mu kto paci, z drugiej musi by rozliczany przed zarzdem. Jak si nie sprawdzi zarzd powinien go odwoa.4. ustali zarzd, skarbnika, osoby odpowiedzialne za to i tam to Jeli to pierwsze, to kto si na to zoy? Moim zdaniem skadki rzdu: 20-50 PLN rocznie tak w klubach samochodowych wystarcz aby przy pewnej liczbie czonkw zapewni jakie finansowanie. Jeli to drugie, to jak zapewni efektywno ich dziaania, skoro mieliby to robi w wolnym czasie, po pracy, obok rodziny i innych hobby, za serdeczne dzikuje (co nie jest takie pewne) i poklepanie po plecach przez kolegw motocyklistw? Nie, to musi by praca, patna praca, wyznaczone zadania, cele i ich realizacja. Nie moe by za duo luzu wzgldem zada bo nic si nie uda.
Tak, zgadza si. Ale rada powinna wyznacza cele strategiczne na np kwarta. Prezes moe zatrudni sobie kogo do realizacji pewnych celw, za pienidze odpowiada skarbik przed rad i prezesem. Rad powouj w gosowaniu sami motocyklici.
Nie, warunkiem koniecznym bycia w stowarzyszeniu jest patno skadek. Nie pacisz, dzikujemy ci za dotychczasow prac i pozdrowienia na szlaku.
Nie zupenie. Nie mwi o takie we frontpage ale takiej ktra bya by prezentacja stowarzyszenia.
Tak, wszystko to powinno by w statucie.
Tutaj mog sie wykaza w organizacji modzi ludzie, studenci ktrzy chcieli by mie w CV po za skoczon uczelni take co wicej. Kiedy zaczynasz? Chtnie wnios aportem stert krytycznych, acz mam nadziej merytorycznych uwag. To nie o to chodzi abym zacz musi byc pewna minimalna ilo osob aby zaoy stowarzyszenie i w pierwszej fazie jego rozwoju pracowa dla niego charytatywnie. By moe warto by byo nawiza kontakt jeeli kto ma z osobami tworzycymi pare lat temu stowarzyszenie motocyklistw polskich - dzieki temu wiele pracy pjdzie atwiej i nie popeni si ich bdw.
Swego czasu analizowaem zaoenie stowarzyszenia mieszkacw miejscowoci w sprawie realizacji pewnych celw zwizanych z budow infrastruktury telekomunikacyjnej, byem na kilku spotkaniach i pewne naciski zostay zrobione. Generalnie na pewno chtnie naucz si wicej od kogo bardziej dowiadczonego. Mam jednak to przewiadczenie e zamiast narzeka trzeba co zrobi. Pozdrawiam Rafa CBF'a 12 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 01:15:39 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Mad | Dlacego pieprzenie? gdy mwi o koniecznoci budowania autostrad to Najbardziej nie znosz takiego - za przeproszeniem - pieprzenia. 13 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 10:34:19 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Kefir | Elou! Dlacego pieprzenie? gdy mwi o koniecznoci budowania autostrad to ukamienujesz mnie za samo zabranie gosu...? A za nie stosowanie Netykiety? Cytuj poprawnie. Najbardziej nie znosz takiego - za przeproszeniem - pieprzenia. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta 14 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 20:01:34 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: The_EaGle | Mad pisze: Dlacego pieprzenie? gdy mwi o koniecznoci budowania autostrad to No nie wiem. Widz rnice po midzy zaangaowanie si w spraw szczeglnie mi blisk - jak z tego co piszesz s dla ciebie sprawy motocyklistw a spraw oglnospoeczne jakimi s problemy transportu. po porstu zwracam uwag na tak potrzeb, szczeglnie e w debacie Dowiadczenia nie potrzeba ale potrzeba chci, reszt si doczyta o ile si chce - czyli znw ... chci. zauwa te, e niewiele si mwi o takiej inicjatywie, na forach Indywidualizm to jak najbardziej esencja motocyklizmu - przynajmniej ja tak to widz ale tu nie chodzi o chodzenie co niedziela na spotkania stowarzyszenia ale udzielanie si susznej sprawie kiedy jest taka potrzeba. ukamienujesz mnie za samo zabranie gosu...? Wrcz przeciwnie. Widzisz w Polsce duo jest narzekaczy, mao ludzi ktrzy co robi aby zmniejszy narzekania. Pozdrawiam Rafa CBF'a 15 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 17:24:09 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: (pj) | The_EaGle pisze:
wyszukaj se w przepastnych archiwach interneta: "Stowarzyszenie Motocyklistw Polskich" (ale nie tych z moto guzzi, czy jako tak - bez adnych dodatkw w nazwie...) i dalej - przeled tego los Pouczajce -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 16 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 20:47:48 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: The_EaGle | (pj) pisze: The_EaGle pisze: Na pewno, tyle e to byo 8 lat temu, od tego czasu sporo si zmienio. W midzy czasie byy blokady autostrad, abstrahujc od ich celowoci to wiadczy moim zdaniem o potrzebie zrzeszania si... A przypomnij sobie genez tych blokad - artyku w M. Pozdrawiam Rafa 17 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 23:49:34 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: The_EaGle | Magic pisze: (pj) pisze: Skoro piszesz jak byo to faktycznie byo le. Moim zdaniem do takich spotkań trzeba się byo przygotować niemal jak sądu - tutaj masz mao czasu na zaprezentowanie swoich racji i dlatego powinieneś mieć więcej argumentw "pod ręką". Mona byo przewidzieć e policja przyjdzie z fotkami wypadkw - ja bym wydrukowa, takie A3 zdjęcia z wypadkami radiowozw i wręczy policji i zapyta co on na to? Czy chciaby aby prasa pisaa o brawurowych wyczynach policji? Mogę take pokazać kilka wasnoręcznie zrobionych zdjęć z samochodu jak policyjny radiowz jedzie w terenie zabudowanym 90km/h. Skoro wiec sami nie przestrzegają przepisw to czemu my mamy być bardziej świeci od nich... Kolejnym do przewidzenia ruchem będzie fakt e motocykliści mają jedzić wolniej to wypadkw będzie mniej. Argumentem jest przeczący ostatni crash test zrealizowany w PIMOT gdzie motocyklista przy bodaje 60km/h uderza w bok samochodu i de fakto ginie. W związku z tym prędko przepisowa nie oznacza e motocyklista wyjdzie w wypadku cao. Konkluzja: skoro 75% wypadkw z udziaem moto nie jest spowodowanych przez motocyklistw to jak policja chce docierając do tych 25% spowodować ograniczenie liczby wypadkw? Wnioski nasuwają się same: - Policja nie ma bladego pojęcia jak czytać wasne statystyki - Policja nie ma ochoty na uświadamianie faktycznie winnych tj kierowcw samochodw ktrzy takie wypadki powodują gownie ze swojej nie uwagi. Tyle... PS. Jak będzie kiedyś jeszcze taka dyskusja dajcie znać - chętnie z nimi pogawędzę... Pozdrawiam Rafa 18 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 08:16:39 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: gildor | The_EaGle pisze: PS. Jak będzie kiedyś jeszcze taka dyskusja dajcie znać - chętnie z nimi pogawędzę... podoba mnie się ten onierz. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 19 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 15:16:44 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: Magic | The_EaGle pisze: Magic pisze: Gwoli ścisości - to cytat z Lovtzy, mnie tam niestety nie byo. Co do reszty to masz rację - koleeństwo się do tego po prostu nie przygotowao, na potrzebę czego zwracaem uwagę tydzień czy dwa temu. Zdziwio mnie natomiast e rwnie nieprzygotowani okazali się ludzie zajmujący się tym tematem na codzień - Lovtza, Dziawer ... -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 20 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 17:27:29 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: (pj) | Magic pisze:
przecie oni waśnie tematem "bycia nieprzygotowanym" zajmują się na codzień ! ;-) -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 21 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 18:11:43 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Tytus | Siemka zajmujący się tym tematem na codzień - Lovtza, Dziawer ... Lovtza nie mialem przyjemnosci ale Dziawer... Przeciez to jest gamon miedzynarodowej slawy, z ktorym niestety zlosliwy los skrzyzowal moje drogi. Prostaczek prymitywny az do bolu - choc moze w ichnim TV swiecie takie zachowania sa trendy. Chlopak z "medioff" pewnie z obowiazku sie stawil a nusz widelc bedzie kamera i migawka gotowa. -- Tytus te najszybsze 22 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 21:59:14 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: kakmar | Dnia 05.10.2009 (pj) napisa/a: To moe mae tendencyjne streszczenie: Artyku by tak wstrząsający i poruszy tak waki temat e do redakcji waliy tumy eby.. no waściwie to chuj wie po co, ale o tem dalej. No ale byy, gwiazdy, wani i reszta. Pani autorka przytoczya a potem ekstrapolowaa(!) statystyki, e bedzie jeszcze gorzej. Policja przyniosa i prezentowaa skalpy i inne pozostaości po motocyklistach. Tu cytat z policji bo inaczej nie dam rady: "ograniczenie prędkości do przepisowej natychmiast poprawi bezpieczeństwo na drogach" no i? - chciaoby się zadać to banalne pytanie. Policjanci za pomocą testu wykazali e poza 1 panią, reszta na sali, zwaszcza motocykliści, nie zna PORD. P. red. z ŚM, poczu się represjonowany, czy jakoś tak. Przysowiowe 200pomieście to samo zo i mamy pomc policji się za to karać. Ja na ten przykad mogę, nie nie mogę, przestać się śmiać. By JKM. Podobno w trakcie emocje opady, to ja się pytam bo nie byem, czy oni o suchych pyskach tam tak? Wypracowali 10 postulatw, pobonych yczeń, ktre są tak gupie e nawet ja nie dam rady napisać nic gupszego. Na szczęście nie byo ani sowa o tym e policja wemie się do roboty. Więc, skoro mona to dlaczego nie? Obecnym się podobao i chcieli się umawiać na replay. Ech. -- kakmaratgmaildotcom 23 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 15:21:56 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: saj | jo, Dnia 05.10.2009 (pj) napisa/a: 24 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 12:37:53 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: greg |
jo, No ale jakie sensowne, skoro pisz i mwi i wida, e wikszo wypadkw spowodowana jest nieustpieniem pierwszestwa motocyklicie przez kierujcego puszk. W sensownych krajach, jak np w UK jest caa ta kampania "think, take your time, look twice for motorcyclists", nawet w Rosji jest genialna kampania dotyczca agresji na ulicach, a u nas co jest? Postulat, eby wszyscy jedzili wolniej. Ot rzecz nie jest w tym, eby jedzi powoli tylko, eby myle na drodze, eby na kursie prawa jazdy uczyli mylenia, a nie parkowania rwnolegego, eby byo w telewizorze co skaniajcego do zastanowienia si nad tym, co si robi na drodze... nie ma nic. Skania do mylenia i uwiadamia, ale nie samych motocyklistw (cho ich oczywicie te), tylko przede wszystkim kierowcw samochodw. Jeli warszawskie rodowisko motocyklowe w porozumieniu z wpywow redakcj i KGP jest w stanie w wyniku potencjalnie konstruktywnej panelowej dyskusji wyprodukowac taki stek bzdur jedynie to niestety nie bdzie lepiej. Ja sam chciaem tam pj, ale zapomniaem - to zreszt te do dobrze oddaje zangaowanie "przecitnego motocyklisty" :-) No, to si wyadowaem, ide na poczte, czeka tam na mnie amor do enduraka. pozdro greg 25 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 00:54:15 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - moto ry | Autor: Leszek Karlik | On Mon, 05 Oct 2009 23:59:14 +0200, kakmar wrote: Policjanci za pomoc testu wykazali e poza 1 pani, reszta na sali, Tzn. chodzi o te trzy pytania, o dozwolon prdko w terenie zamieszkaym, na drodze dwujezdniowej poza terenem zabudowanym oraz o to, kto skonstruowa pierwszy motocykl? ;-> Jako nie wiem, co ma Daimler do PoRD :-) Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 26 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 08:57:52 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: gildor | Leszek Karlik pisze: Tzn. chodzi o te trzy pytania, o dozwolon prdko w terenie zamieszkaym, takie byy te pytania? i naprawd nikt nie umia odpowiedzie? na fotce chyba Tomka Kulika widziaem. toto... jajks. nie wierze, zalewasz. musiay by jakies inne... moe co o tonau... dawa te pytania. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 27 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 09:14:08 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: gildor | gildor pisze: Leszek Karlik pisze: w sumie to si tak zastanawiam... powinno zosta podane ile osb prawidowo odpowiedziao na dwa pierwsze pytania. trzecie jest lune, a tak wychodzi, e jestemy ignorantami, wic medialnie znowu po dupie. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 28 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 13:49:34 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: Leszek Karlik | On Tue, 06 Oct 2009 08:57:52 +0200, gildor wrote: Tzn. chodzi o te trzy pytania, o dozwoloną prędko w terenie zamieszkaym, takie byy te pytania? i naprawdę nikt nie umia odpowiedzieć? na fotce chyba Tomka Kulika widziaem. toto... jajks. No takie znalazem w komentarzach do artykuu na ścigaczu: http://www.scigacz.pl/Bezpieczenstwo,motocyklistow,8211;,nadziei,brak,10814.html Bezpieczeństwo motocyklistw – nadziei brak? 05.10.2009 17:35 | Lovtza 1) jaka jest dopuszczalna prędko w strefie zamieszkania 2) jaka jest dopuszczalna predkosc na drodze dwujezdniowej poza terenem zabudowanym 3) kto bym pierwszym twrca motocykla :-) Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 29 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 15:08:56 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: Magic | Leszek Karlik pisze: On Tue, 06 Oct 2009 08:57:52 +0200, gildor wrote: ad.2 - rozdzielonej barierką czy nie ? Bo tak to odpowiedzi są dwie. Wierzyć się nie chce e koledzy mieli problemy z czyms tak prostym. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 30 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 15:14:24 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Magic" 1) jaka jest dopuszczalna prdko w strefie zamieszkaniaad.2 - rozdzielonej barierk czy nie ? Bo tak to odpowiedzi s dwie. Ale e od kiedy? Art.20 ust.3 p.1 si zmieni ostatnio? -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 31 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 15:18:55 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: gildor | Magic pisze: Leszek Karlik pisze: ojej -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 32 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 15:22:02 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Magic napisa(a): ad.2 - rozdzielonej barierką czy nie ? Bo tak to odpowiedzi są dwie. he? -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 33 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 13:15:06 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Magic | Kamil Nowak 'Amil' pisze: Magic napisa(a): Bez barierki - 100 Z barierk - 110 Przynajmniej tak byo jak ostatni raz zdawaem egzamin. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 34 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 13:20:27 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: de Fresz | On 2009-10-07 13:15:06 +0200, Magic said: Kad.2 - rozdzielonej barierk czy nie ? Bo tak to odpowiedzi s dwie. Si Ci chyba z ekspreswk pomylio. Na "zwykej" dwupasmowej (ani sowa o barierkach) masz 100, na dwupasmowej ekspreswce (czyli drodze gdzie skrzyowania wystpuj niezwykle rzadko, oznaczonej stosownymi znakami - cytuj z pamici) - 110, na jednopasmowej ekspreswce 100 - tak jest ju od dawna. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 35 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 13:28:56 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: gildor | de Fresz pisze: On 2009-10-07 13:15:06 +0200, Magic said: ale czy zdaes? Si Ci chyba z ekspreswk pomylio. Na "zwykej" dwupasmowej (ani sowa o barierkach) masz 100, na dwupasmowej ekspreswce (czyli drodze gdzie skrzyowania wystpuj niezwykle rzadko, oznaczonej stosownymi znakami - cytuj z pamici) - 110, na jednopasmowej ekspreswce 100 - tak jest ju od dawna. dla ucilenia: Art. 20. 2. Prdko dopuszczalna pojazdu lub zespou pojazdw w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h. 3. Prdko dopuszczalna poza obszarem zabudowanym, z zastrzeeniem ust. 4 i 5, wynosi w przypadku: 1. samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciarowego o dopuszczalnej masie cakowitej nieprzekraczajcej 3,5 t: 1. na autostradzie - 130 km/h, 2. na drodze ekspresowej dwujezdniowej - 110 km/h, 3. na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwch pasach przeznaczonych dla kadego kierunku ruchu - 100 km/h, 4. na pozostaych drogach - 90 km/h; -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 36 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 13:33:40 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: de Fresz | On 2009-10-07 13:28:56 +0200, gildor said: dla ucilenia: 3. na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwch pasach przeznaczonych dla kadego kierunku ruchu - 100 km/h, A fak, zapomniaem o 2 pasach. A ciekawe jest to, e przy ekspreswce moe by dwujezdniowa, ale jednopasowa, eby byo wicej (pomijajc, e w naturze takich bdzie raczej niewiele). -- Pozdrawiam de Fresz 37 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 14:19:11 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Magic | gildor pisze: de Fresz pisze: Nu ba ! -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 38 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 17:09:53 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: KJ Sia Sw | gildor pisze:
Fajny tekst, w punktach i w artykuach i takie fajne trudne slowa.. Macie tego wiecej ? A co decyduje o tym czy droga jest ekspresowa czy zwykla ? Ilosc pasow czy jakies tam jak one sie nazywaja... znaki drogowe ? KJ i znajomosc przepisow na jajecznice 39 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 17:17:06 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: de Fresz | On 2009-10-07 17:09:53 +0200, KJ Sia Sw said: Fajny tekst, w punktach i w artykuach i takie fajne trudne slowa.. Staaary, od groma. To lepsze ni Harlej-Kwiny. http://www.prawojazdy.com.pl/files/kodeks/prawo_o_ruchu_drogowym.swf A co decyduje o tym czy droga jest ekspresowa czy zwykla ? Jak zobaczysz tabliczk z niebieskim brum-brumem, to znaczy e mandat bdzie ze stwk niszy. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 40 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 08:17:28 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Artur Zabroski | On 7 Pa, 17:09, KJ Sia Sw wrote: No ale... po Ci to wiedzie? -- Artur 41 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 17:23:11 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: KJ Sia Sw | Artur Zabroski pisze: No ale... po Ci to wiedzie? no, w koncu bede wiedzial czy tylko niewinnie przekraczam czy tez szalenczo ryzykuje zyciem niewinnych, jeszcze nienarodzonych staruszek na pasach itd... no i zebym wiedzial w ktorej grupie mnie nie bedzie na nastepnej "panelowej" w Polityce. KJ 42 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 13:28:50 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Magic" Bez barierki - 100ad.2 - rozdzielonej barierk czy nie ? Bo tak to odpowiedzi s dwie.he? Bzdura. Tak nie byo. Co najmniej od 1997r. (nie chce mi si szuka wczeniej) jest "[...] b) na drodze ekspresowej dwujezdniowej - 110 km/h, c) na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwch pasach przeznaczonych dla kadego kierunku ru- chu - 100 km/h, d) na pozostaych drogach - 90 km/h; " -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 43 |
Data: Pa?dziernik 08 2009 00:21:59 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Andrzej Lawa | Magic pisze: Kamil Nowak 'Amil' pisze: Co "po ebkach" go zdae ;) Barierka jest drugorzdna - wane jest rozdzielenie kierunkw ruchu. Owszem, moe to by barierka, ale rwnie dobrze moe by tzw. "pas zieleni". 44 |
Data: Pa?dziernik 08 2009 10:50:32 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Magic | Andrzej Lawa pisze: Magic pisze: Dobra, doczytasz. Ja mam pamie wzrokow i tak wanie mnie si to zakodowao, a rozwaania i tak czysto akademickie bo zazwyczaj mam >+51. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 45 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 06:24:11 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Artur Zabroski | On 6 Pa, 15:08, Magic wrote: > 1) jaka jest dopuszczalna prdko w strefie zamieszkaniaPytania nie na miejscu bo dla motocykli nie ma okrelonych dopuszczalnych prdkoci. -- Artur 46 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 08:19:03 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: kakmar | Dnia 05.10.2009 Leszek Karlik napisa/a: On Mon, 05 Oct 2009 23:59:14 +0200, kakmar wrote: Te nie wiem bo niby skąd, w dodatku tam nie byem, streściem tekst z pod linka. A jeśli takie byy to dziwi mnie e nikt nie zapyta policjantw o to kto skonstruowa pierwszą paę? -- kakmaratgmaildotcom 47 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 01:24:32 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Ditron | On 6 Pa, 10:19, kakmar wrote: A jeli takie byy to dziwi mnie e nikt nie zapyta policjantw o to taa, bo to nie oni zadawali pytania.. quiz im zrobimy i damy maskotke...pocieszni motocyklisci 48 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 08:59:47 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: kakmar | Dnia 06.10.2009 Ditron napisa/a: On 6 Pa, 10:19, kakmar wrote: Wiesz, nie bardzo rozumiem, o czym Ty do mnie piszesz? Specjalnie zacytuję z podanego linka: "Panowie z Komendy zrobili byskawiczny konkurs ze znajomości przepisw ruchu drogowego dla motocyklistw. Prawidowe odpowiedzi znaa tylko jedna uczestniczka debaty wśrd publiczności (rwnie zaproszeni paneliści „oblali” test). W nagrodę dostaa borsuka-maskotkę." Co nie znając pytań skomentowaem: "Policjanci za pomocą testu wykazali e poza 1 panią, reszta na sali, zwaszcza motocykliści, nie zna PORD." Na co Leszek Karlik uściśli: "Tzn. chodzi o te trzy pytania, o dozwoloną prędko w terenie zamieszkaym, na drodze dwujezdniowej poza terenem zabudowanym oraz o to, kto skonstruowa pierwszy motocykl? ;-> Jakoś nie wiem, co ma Daimler do PoRD :-) " Stąd pomys na pytanie o genezę ich podstawowego narzędzia pracy. A jeszcze, manipulacja jest sztuką, tak po prostu spierdolić to kady potrafi. Autor relacji posuy się tą prostszą formą. Inna sprawa e mao kto z czytających trafi na oryginalne pytania, jest więc spora szansa e rozpowszechni się opinia e motocykliści, nawet ci "bardziej" nie znają przepisw. Nadal jednak zupenie nie rozumiem o co Tobie chodzi? Ja tam nie byem, bo i po co? Najlepiej wg. mnie, gdyby nikt tam nie poszed. Wtedy moe, nie powsta by kolejny przygupi tekst w gazecie traktujący o zych i nie znających PoRD motocyklistach. -- kakmaratgmaildotcom 49 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 02:25:54 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Ditron | On 6 Pa, 10:59, kakmar wrote: >> A jeli takie byy to dziwi mnie e nikt nie zapyta policjantw o to O tym, ze debata nie byla po to zeby zrobic glupi quiz i prezentacje. I o tym, ze motocyklisci nie stawiali konkretnych pytan czy propozycji jak poprawic sytuacje. Co osiagneli motocyklisci ? maskotke ? 50 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 11:31:51 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: gildor | Ditron pisze: On 6 Pa, 10:59, kakmar wrote: eby w debacie co osign, trzeba przyj z gotowymi pomysami, ktrych od strony motocyklistw nie byo. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 51 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 12:01:57 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | gildor napisa(a): eby w debacie co osign, trzeba przyj z gotowymi pomysami, ktrych od strony motocyklistw nie byo. no to przeciez mowilem, zeby mnie wziac! -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 52 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 12:23:19 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: gildor | Kamil Nowak 'Amil' pisze: gildor napisa(a): jak bd szet, to Cie wezme. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 53 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 03:24:03 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Artur Zabroski | On 6 Pa, 12:01, Kamil Nowak 'Amil' wrote: Nie widziae zdj? Widziae eby pod siedzib sta jaki skuter? Same cigacze! -- Artur 54 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 12:30:34 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: gildor | Artur Zabroski pisze: On 6 Pa, 12:01, Kamil Nowak 'Amil' wrote: btw. http://www.polityka.pl/_gAllery/17/13/78/171378/_H5M4538.jpg co wy na to? nieza ironia, co? ;) przyjechay chopaki na debate o poszanowaniu motocyklistw i zaparkoway ;) -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 55 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 12:35:10 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Arni | gildor pisze: http://www.polityka.pl/_gAllery/17/13/78/171378/_H5M4538.jpg a moze dostali jednorazowe zezwolenie? na specjalna okazje. -- Arni Toru '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX pikniejszej poowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 56 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 03:36:54 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Artur Zabroski | On 6 Pa, 12:30, gildor wrote: e ich te panowie od tego BMW-u od razu za to nie policzyli? Byoby ju troch na taki drugi! ;-) -- Artur 57 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 10:40:49 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: kakmar | Dnia 06.10.2009 Ditron napisa/a: On 6 Pa, 10:59, kakmar wrote: Tia, bya po to eby pokazać przygupich i nie znających przepisw motocyklistw. Co się zresztą udao. I zrobić z tego kolejny wstrząsający tekst. I o tym, ze motocyklisci nie stawiali konkretnych pytan czy propozycji Ale jakich, zasady są dla wszystkich mniej więcej takie same, i powinny być znane. Nie widzę potrzeby zmieniania przepisw. To zaś e są powszechnie olewane, to inna sprawa i o przyczynę dlaczego, naley pytać wyącznie policję. Osobna sprawa to szkolenie, ktre nie przystoi do realnego ruchu. Myślę e jeśli chodzio by o poprawę bezpieczeństwa na drogach to warto by zacząć od moliwie szczegowego zebrania danych o okolicznościach wypadkw i kolizji, oraz ich uczestnikach. Znowu jest to robota dla policji. Dopiero na podstawie takich danych mona by za zacząć eliminować najbardziej niebezpieczne zjawiska czy zachowania. Inna sprawa e wymagao by to więcej roboty ni siedzenie po krzakach, czy serwis fotoplastikonw, i byoby mniej ekscytujące ni zapierdalanie kinem objazdowym po co lepszych 2 pasmwkach. Obecnie istnieją tylko 2 popularne przyczyny: zapierdalanie i najebani. Sezonową rozrywką są motocykliści, ci jak wiadomo czysta na gumie i najebani. A najwięcej, jak mi się bez sprawdzania zdaje, to rozjeda się pieszych. Ale oni tacy nie medialni, nawet jak najebani, to nic w sumie niezwykego. Za to motocykliści są bardzo widowiskowi, i mimo e w statystykach mają marne wyniki, to atwo ich przedstawić jako wroga największego. Bo przecie kady widzia takiego wariata lecącego na gumie spod świate, czy robiącego endo przed światami. A e to bardzo niebezpieczne to zaraz potwierdzi jakiś "powany i odpowiedzialny motocyklista" co to raz nacisną mocnej klamkę i się wyjeba. Co osiagneli motocyklisci ? maskotke ? No waśnie, na pewno ucieszyli redakcję polityki, i autorkę. Pewnie nie raz jeszcze coś na ten temat napisze. -- kakmaratgmaildotcom 58 |
Data: Pa?dziernik 07 2009 06:23:39 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: Piotr Kompa | kakmar wrote: Myślę e jeśli chodzio by o poprawę bezpieczeństwa na drogach to warto Policyjny "raport Hurta" w polskiej wersji zapewne ograniczaby się do nieśmiertelnego "przyczyną wypadku byo niedostosowanie prędkości do warunkw jazdy" ;) -- Pozdrawiam, Kompan. "-Hi!" - lied the politician. 59 |
Data: Pa?dziernik 08 2009 10:14:11 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Jasio | Uytkownik "kakmar" napisa w wiadomości Za to motocykliści są bardzo widowiskowi, i mimo e w statystykach mają Was ist das "endo"? Serio pytam. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 60 |
Data: Pa?dziernik 08 2009 11:31:20 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: de Fresz | On 2009-10-08 11:14:11 +0200, "Jasio" said: Za to motocyklici s bardzo widowiskowi, i mimo e w statystykach maj Inna nazwa stoppie, popularna bardziej wrd rowersw. Z tym e kiedy oznaczao to raczej przewinicie si przez kier, a teraz jako tak si rozszerzyo. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 61 |
Data: Pa?dziernik 08 2009 16:11:58 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: (pj) | kakmar pisze: de Fresz pisze: > On 2009-10-08 11:14:11 +0200, "Jasio" said: >> >> Was ist das "endo"? >> Serio pytam. > > Inna nazwa stoppie, popularna bardziej wśrd rowersw. no i po co tu zaśmieca jakimiś niezrozumiaymi grypserami z pświatka, hę? -- pozdr pj gsx1300r FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 62 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 11:47:38 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motor y | Autor: KJ Siła Słów | kakmar pisze: Przysowiowe 200pomieście to samo zo i mamy pomc policji się za to proponuje dobrowolne zgloszenie sie na Policje i wymiar kary w postaci klapsa na gola dupe od pani policjantki ubranej w mundur galowy* KJ *) No w zasadzie to w sama spodniczke od tego munduru. PS. Moge w 2OO zostawic petycje do stolecznej z ta propozycja, bedziecie sie podpisywac ? 63 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 00:20:31 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Ditron | "W Europie kierujcy motorem ryzykuje a 18 razy bardziej, ni 64 |
Data: Pa?dziernik 06 2009 00:31:48 | Temat: Re: Moto-debata w Polityce, byo: zmory - motory | Autor: Ditron | "W Europie kierujcy motorem ryzykuje a 18 razy bardziej, ni |