Motocykle są wszędzie...
1 | Data: Kwiecien 21 2010 11:46:55 |
Temat: Motocykle s wszdzie... | |
Autor: to | ....nawet tam, gdzie ich być nie powinno. 2 |
Data: Kwiecien 21 2010 14:11:25 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Mario | W dniu 2010-04-21 13:46, to pisze: ...nawet tam, gdzie ich by nie powinno. Wida operator dwigu nie spojrza w lusterko i dokona gwatownego manewru. -- Pozdrawiam MD 3 |
Data: Kwiecien 21 2010 14:12:15 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: jedrus | to pisze: ...nawet tam, gdzie ich by nie powinno. Na moj balkon jeszcze nikt nie wiechal ale raz, to nawet malo brakowalo;) -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotw jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 4 |
Data: Kwiecien 21 2010 14:28:00 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: bratPit[pr] |
...nawet tam, gdzie ich być nie powinno. "motocykle są wszędzie" to IMO jedno z najbardziej idiotycznych hase, sam ustępuję drogi motocyklom, robię miejsce w korku itd. ba, nawet myślę o kupnie motocykla, ale jak widzę tę naklejkę na aucie to mnie zesabia, natomiast "wszyscy się zmieścimy" z piktogramem motocyklisty z kapeluszem jest bardzo OK, brat 5 |
Data: Kwiecien 21 2010 06:52:04 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: GrzegorzG | On 21 Kwi, 14:28, "bratPit[pr]" wrote: > ...nawet tam, gdzie ich by nie powinno. Dokladnie. Rownie dobrze monaby zrobi naklejk "Uwaaj na nas, bo musimy po ulicach zapierd....". PS. Jedz samochodem i motocyklem. Pozdrawiam, GG 6 |
Data: Kwiecien 21 2010 15:58:04 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Miecio | W dniu 2010-04-21 15:52, GrzegorzG pisze:
Jak ju kiedy pisaem - takiego burdelu w motocyklowym wiadku jak obecnie jeszcze nie byo! Ilo kretynw na 2 koach ronie wykadniczo! I to to nie tylko maolaty! Coraz czciej widz chopa 35-40 lat (dziecko, ona) ktry zapier...a >150 midzy samochodami. Nic tylko pocign mu z licia - niech si opamita! Mietek VFR800A 7 |
Data: Kwiecien 21 2010 07:03:05 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: GrzegorzG | On 21 Kwi, 15:58, Miecio wrote: W dniu 2010-04-21 15:52, GrzegorzG pisze: No tak, ale niestety wrzucani jestemy do jednego worka jak wida, i niektre naklejki te le s odbierane... bo i mi si one kojarz z cwaniakami i kretynami :/ Pozdrawiam GG 8 |
Data: Kwiecien 21 2010 17:36:06 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: CUT | W dniu 2010-04-21 16:03, GrzegorzG pisze: No tak, ale niestety wrzucani jestemy do jednego worka jak wida, i Ale tu ju nie chodzi o to, e my motocyklici jestemy wrzucani do jednego worka z kretynami. Ci debile zaczynaj by naprawd powanym problemem na polskich drogach. Byem w niedziel na zlocie na Jasnej Grze. To co zobaczyem po drodze i na miejscu woa o pomst. Co prawda wikszo zachowywaa si ok, ale bardzo znaczna cz pokazaa na co ich sta! Ledwo trzymaj si na tych plasticzkach, a szpanuj, e strach we wsi... Dwupasmwka (DK1), jad 4 kolumny motocyklistw (prdko 110-130) - w 15min chyba z 30 maszyn przeciskao si z du prdkoci midzy nimi. PS. Przed przyznaniem prawa jazdy powinni mierzy penisy i sprawdza, czy ona potencjalnego kandydata nie bije. 9 |
Data: Kwiecien 21 2010 18:47:01 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: DoQ | CUT pisze: Dwupasmwka (DK1), jad 4 kolumny motocyklistw (prdko 110-130) - w 15min chyba z 30 maszyn przeciskao si z du prdkoci midzy nimi. PS. Przed przyznaniem prawa jazdy powinni mierzy penisy i sprawdza, czy ona potencjalnego kandydata nie bije. ~miesiac temu podobnie sie wypowiedzialem, to wszedles w polemik e absolutnie nie mam racji... Pozdrawiam Pawel 10 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:05:58 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: CUT | W dniu 2010-04-21 18:47, DoQ pisze:
Wiem, musz ci przeprosi :), na pocztku tego sezonu zostaem bolenie uwiadomiony :| Wybaczysz?? ;p 11 |
Data: Kwiecien 22 2010 06:23:24 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: DoQ | CUT pisze: ~miesiac temu podobnie sie wypowiedzialem, to wszedles w polemik eWiem, musz ci przeprosi :), na pocztku tego sezonu zostaem bolenie uwiadomiony :| Wybaczysz?? ;p No ba ! :P Pozdrawiam Pawel 12 |
Data: Kwiecien 22 2010 12:38:56 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Seba | Dnia Thu, 22 Apr 2010 06:23:24 +0200, DoQ napisa(a): ~miesiac temu podobnie sie wypowiedzialem, to wszedles w polemik eWiem, musz ci przeprosi :), na pocztku tego sezonu zostaem bolenie Eje, eje. Tu jest usenet wic tu si zabija, obraa a nie wybacza, czy dyskutuje! ;)) -- Pozdrawiam, Sebastian S. I Lybra SW i Fazer FZS 13 |
Data: Kwiecien 21 2010 15:41:27 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Motylek | Uytkownik to napisa: ....nawet tam, gdzie ich być nie powinno. Wazelina! 14 |
Data: Kwiecien 21 2010 15:52:43 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Miecio | W dniu 2010-04-21 13:46, to pisze: ...nawet tam, gdzie ich być nie powinno. Podbudowaeś swoje ego?? Nie pisz na 2 grupy jednocześnie buraku 15 |
Data: Kwiecien 21 2010 16:06:15 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Wed, 21 Apr 2010 15:52:43 +0200, Miecio na Nie pisz na 2 grupy jednoczenie buraku Od kiedy to crossposty s zabronione ? Mona ewentualnie doczepi si o brak ustawionego FUT'a. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomaraczka [ czyli orange ].pl "Jeli bdziemy patrze daleko w przyszo sparaliuje nas strach. William Wharton" 16 |
Data: Kwiecien 21 2010 14:23:11 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | Miecio wrote: Podbudowaeś swoje ego?? ? Nie pisz na 2 grupy jednocześnie buraku Bo? -- cokolwiek 17 |
Data: Kwiecien 21 2010 15:00:09 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: kamil | "to" wrote in message ...nawet tam, gdzie ich być nie powinno. E tam, powazny wypadek bylby, gdyby rozjechal wycieczke przedszkolakow na przejsciu. To bylo najzwyklejsze wyeliminowanie zbednych genow. Pozdrawiam Kamil 18 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:45:27 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Wed, 21 Apr 2010 15:00:09 +0100, kamil napisa(a): E tam, powazny wypadek bylby, gdyby rozjechal wycieczke przedszkolakow na Od tego to specjalistami sa samochodziarze. Bo lubia sobie golna i pojezdzic. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 19 |
Data: Kwiecien 21 2010 17:23:02 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: sonn | Uytkownik "to" napisa w wiadomości ...nawet tam, gdzie ich być nie powinno. Te wazelinuje, przynajmniej genw debilizmu nie przekae potomstwu -- Sonn 20 |
Data: Kwiecien 21 2010 18:00:33 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Papkin |
Te wazelinuje, przynajmniej genw debilizmu nie przekae potomstwu Nie wiesz czy wczesniej sprzedal troche nasionek do centrali nasiennej (bank S), musialbys sprawdzic i monitowac o usuniecie z puli do sprzedazy ;)) 21 |
Data: Kwiecien 21 2010 19:26:06 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Szymon Machel |
...nawet tam, gdzie ich być nie powinno. Czytam, to i czytam i czegoś tu qrna nie rozumiem. Tzn. uwaasz, e skrzyowanie to waściwe miejsce dla dwigu budowlaniego ale dla motocyklisty to ju nie!!! Miej lito. Albo co wypij. Przyjamniej rozum to co piszesz. Szymon 22 |
Data: Kwiecien 21 2010 11:25:10 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 19:26, "Szymon Machel" wrote: Tzn. uwaasz, e skrzyowanie to waciwe miejsce dla dwigu budowlaniego zapewne duzy moze wiecej... :( ten ( http://tnij.org/slepy01 ) przynajmniej nie mogl sie tlumaczyc, ze motocykl "pojawil sie znikad"... :( http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1653074,0,,ciezarowka_wjechala_w_kondukt_pogrzebowy,wiadomosc.html WS 23 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:48:20 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Wed, 21 Apr 2010 11:25:10 -0700 (PDT), WS napisa(a): ten ( http://tnij.org/slepy01 ) przynajmniej nie mogl sie tlumaczyc, Ale pewnie jechali jak wariaci. Najmniej 150 po miescie. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 24 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:53:49 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: CUT | W dniu 2010-04-21 20:48, KRZYZAK pisze: Dnia Wed, 21 Apr 2010 11:25:10 -0700 (PDT), WS napisa(a): Oczywicie piszesz o dwigu :) 25 |
Data: Kwiecien 21 2010 18:55:04 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | CUT wrote: Oczywiście piszesz o dwigu :) Nie, dwig jecha czysta i skaka po pasach. -- cokolwiek 26 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:30:17 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Wed, 21 Apr 2010 20:53:49 +0200, CUT napisa(a): Oczywicie piszesz o dwigu :) Nie, o motocyklistach. Ponizej tej predkosci silnik im sie dlawi. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 27 |
Data: Kwiecien 21 2010 18:53:52 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | WS wrote: zapewne duzy moze wiecej... :( Natomiast tamten dwig na pewno "pojawi się znikąd". Tak to często bywa z dwigami, w końcu to niewielkie, a przy tym szybkie i zwrotne pojazdy. -- cokolwiek 28 |
Data: Kwiecien 23 2010 10:17:02 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Asmodeusz | W dniu 2010-04-21 20:53, to pisze: WS wrote: Moe motocyklista jecha zgodnie z przepisami - prawą stroną pasa. Wtedy dzwig wysuwający się o 40 cm z podporządkowanej moe zaskoczyć :) A pod koa by się wprasowa nawet jakby jecha 60. Tak więc nie ma co gdybać. Moe wyjecha zza uku i jecha zbyt szybko eby zareagować na widok przeszkody. A moe by początkujący, pyrka powolnie przy prawej krawędzi jezdni i nie przyszo mu do gowy e coś duego będzie na tyle szybkie eby wyjechać z podporządkowanej. 29 |
Data: Kwiecien 23 2010 17:52:04 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Alek | Uytkownik "Asmodeusz" napisa
"Na drodze zderzyy się dwa walce drogowe. Przyjeda policja i zdumiona tym zajściem pyta: - Panowie, jak to sie stao? - Panie wadzo, to by moment!" 30 |
Data: Kwiecien 22 2010 01:59:51 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Motylek | Uytkownik WS napisa: On 21 Kwi, 19:26, "Szymon Machel" wrote: jak mozna piedolnac w bialy dzien w kondukt eskortowany przez policje? ciekawe ile mial promili koles... 31 |
Data: Kwiecien 22 2010 09:50:32 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: J.F. | On Thu, 22 Apr 2010 01:59:51 +0200, Motylek wrote: ten ( http://tnij.org/slepy01 ) przynajmniej nie mogl sie tlumaczyc, Podobnie jak artykul z pierwszego posta - zero informacji, zero. Moze kondukt przejezdzal na czerwonym, ale raczej "wjechal w kondukt" oznacza ze zawadzil o jeden z motocykli. A to juz roznie moglo wygladac. np zostawil 3m szerokosci, a karawan z motocyklem wymagaja 3.5 .. J. 32 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:48:44 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Alek | Uytkownik "Szymon Machel" napisa
"Motocyklista dosta się pod koa dwigu". Uwaasz, e to waściwe miejsce? 33 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:14:57 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: jerry | Uytkownik "Szymon Machel" napisa w wiadomości I dlatego musisz się przyoyć w gimnazjum, bo w liceum będą"Wczoraj ok. godz. 18.30 doszo do powanego wypadku. Motocyklista z duą wymagali czytania ze zrozumieniem. Tzn. uwaasz, e skrzyowanie to waściwe miejsce dla dwigu budowlaniego "Skrzyowanie byo cakowicie zamknięte", a nie "zostao zamknięte" - w domyśle _po_ wypadku. Zamknięte najwyraniej dla przemieszczenia dwigu. 34 |
Data: Kwiecien 21 2010 12:26:23 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 21:14, "jerry" wrote: "Skrzyowanie byo cakowicie zamknite", a na jakiej podstawie sadzisz, ze zamkneli przed wypadkiem? wg komentarzy na http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1652954,0,,wjechal_pod_dzwig_motocyklista_nie_zyje,wiadomosc.html bylo to wymuszenie pierszenstwa przez dzwig + nadmierna predkosc motocyklisty... WS 35 |
Data: Kwiecien 21 2010 19:29:24 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | WS wrote: bylo to wymuszenie pierszenstwa przez dzwig + nadmierna predkosc Nawet jeśli dwig "wymusi", to z jaką prędkością musia jechać motocyklista e się w niego wbi? Trudno zauwayć dwig? -- cokolwiek 36 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:40:27 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia 21 Apr 2010 21:29:24 +0200, to napisa(a): Nawet jeli dwig "wymusi", to z jak prdkoci musia jecha Jakbys nie wagarowal na fizyce, to wiedzialbys, ze trudno zatrzymac pojazd w miejscu. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 37 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:45:54 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Alek | Uytkownik "KRZYZAK" napisa
Temu si udao. 38 |
Data: Kwiecien 23 2010 10:55:45 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: P_ablo | Uytkownik "Alek" napisa w
ale jakie koszta... -- Picasso 39 |
Data: Kwiecien 21 2010 12:41:29 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 21:29, to wrote: Nawet jeli dwig "wymusi", to z jak prdkoci musia jecha na skrzyzowaniu? wystarczy, ze taki dzwig 3-4 metry przejedzie - wtedy jazda z predk. ~50km/h nawet nie pomoze... sam mialem podobny przypadek - samochodem na szczescie... facet jechal z przeciwka maluchem, zatrzymal sie... i ruszyl skrecajac w swoje lewo, czyli dokladnie pod moja maske (skrecal w dojazd do swojego domu - nawet nie bylo to skrzyzowanie), gdybym jechal szybciej niz ~40, ktore mialem na liczniku, to by tego raczej nie przezyl (jak i jego pasazerka, ktora nawet przy tej predkosci rozwalila szybe glowa) tlumaczyl sie dosc dziwnie - niby wszyscy go tam wyprzedzaja/omijaja wiec patrzyl w lusterko... przed nim bylo z pol kilometra prostej, ja z wlaczonymi swiatlami... WS 40 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:38:37 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | WS wrote: na skrzyzowaniu? wystarczy, ze taki dzwig 3-4 metry przejedzie - wtedy Nie osabiaj mnie, bo tymi rewelacjami udowadniasz tylko tyle, e obce Ci są zasady bezpiecznej jazdy. Dwig jest wielki i powolny i naprawdę trzeba się postarać eby w niego przywalić choćby i nie mia pierwszeństwa. sam mialem podobny przypadek - samochodem na szczescie... facet jechal z To chyba jednak nie by podobny przypadek. -- cokolwiek 41 |
Data: Kwiecien 21 2010 13:41:56 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 22:38, to wrote: To chyba jednak nie by podobny przypadek. Uwazasz, ze ruszajacy maluch jest szybszy od dzwigu? ja nawet nie zdazylem hamulca nacisnac... WS 42 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:45:22 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | WS wrote: To chyba jednak nie by podobny przypadek. Pewnie jest, a przede wszystkim jednak w tej sytuacji trudno byo się czegoś takiego spodziewać, a na skrzyowaniu zawsze trzeba być czujnym, szczeglnie gdy się zapieprza z prędkością daleką od dozwolonej. -- cokolwiek 43 |
Data: Kwiecien 21 2010 14:11:50 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 22:45, to wrote: a na skrzyowaniu zawsze trzeba by czujnym, Tylko co to w praktyce ma oznaczac? Jesli np. ktos stoi czekajac na mozliwosc skretu w lewo, to zazwyczaj jest maksymalnie blisko lewej czesci pasa, czyli omija sie go w odleglosci rzedu 0.5 metra... Wystarczy, ze ma skrecone kola (dlatego ja stoje ze skierowanymi na wprost...) i np. spadnie mu noga ze sprzegla, albo ktos go lekko stuknie z tylu to nie ma szans nic zrobic... nawet jadac 50km/h czyli prawie 14m/s nie ma szans... czas reakcji to ok. ~1 sek... czyli i tak przejedzie sie te 14metrow zanim dotkniemy hamulec... WS 44 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:17:32 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | WS wrote: Tylko co to w praktyce ma oznaczac? Jechać tak, eby w razie czego zdąyć zahamować lub ominąć. Oczywiście istnieje pewne ryzyko sytuacji, ktrej na prawdę nie da się uniknąć, ale jakoś nie bardzo wyobraam sobie wtedy w roli gwnej wielki i powolny dwig. Jesli np. ktos stoi czekajac na Jak ktoś to robi z prędkością 150 km/h czy nawet 100 km/h to jest po prostu gupi. Wystarczy, ze ma skrecone kola (dlatego ja stoje ze skierowanymi na Zazwyczaj masz metr czy nawet dwa miejsca po prawej nawet jak obok jedzie inne auto i da się ominąć. -- cokolwiek 45 |
Data: Kwiecien 23 2010 10:24:45 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Asmodeusz | W dniu 2010-04-22 00:17, to pisze: WS wrote: Ja sobie wyobraam bo kiedyś mi wyjecha :) Jesli np. ktos stoi czekajac na jak to robi z prędkością 50km/h to te się rozsmaruje. Wystarczy, ze ma skrecone kola (dlatego ja stoje ze skierowanymi na jeśli coś Ci wyjedzie powiedzmy 6 metrw przed Tobą to powodzenia w wykonywaniu manewrw :) Taki motocyklista widząc coś na podporządkowanej zjedza na przeciwną stronę pasa i podświadomie przygotowuje się do gwatownego szarpnięcia w bok. Ten mg być nowy i jeszcze nie mieć odruchw. 46 |
Data: Kwiecien 22 2010 08:01:53 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: bans | W dniu 2010-04-21 23:11, WS pisze: Jesli np. ktos stoi czekajac na Albo dawno nie uczestniczye w ruchu, albo wyjtkowo mao spostrzegawczy z ciebie piknoduch ;) -- bans 47 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:45:33 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia 21 Apr 2010 22:38:37 +0200, to napisa(a): Nie osabiaj mnie, bo tymi rewelacjami udowadniasz tylko tyle, e obce Ci Powiedzial teoretyk gawedziarz. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 48 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:47:44 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | KRZYZAK wrote: Powiedzial teoretyk gawedziarz. Dobry wstęp, ale brakuje rozwinięcia, bo nadal nie wiadomo, co chcesz powiedzieć. -- cokolwiek 49 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:14:24 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia 21 Apr 2010 22:47:44 +0200, to napisa(a): Dobry wstp, ale brakuje rozwinicia, bo nadal nie wiadomo, co chcesz Nie wiesz, wlasnie dlatego, ze jestes teoretykiem. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 50 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:47:30 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | KRZYZAK wrote: Dobry wstęp, ale brakuje rozwinięcia, bo nadal nie wiadomo, co chcesz Teoretykiem gupoty. -- cokolwiek 51 |
Data: Kwiecien 22 2010 07:30:27 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Stefan.Burczymucha |
Dnia 21 Apr 2010 22:38:37 +0200, to napisa(a): od dawna wiemy ze palasz miloscia do motocyklistow. niestety wiekszosc jezdzi na granicy bezpieczenstwa, spokojnie mogliby ich pozamykac w rezerwatach na czas gdy ludzie dojada do pracy. 52 |
Data: Kwiecien 22 2010 07:48:20 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Thu, 22 Apr 2010 07:30:27 +0200, Stefan.Burczymucha napisa(a): od dawna wiemy ze palasz miloscia do motocyklistow. Chyba Ty. Do motocykli owszem. niestety wiekszosc Pewnie. A wiekszosc samochodziarzy jezdzi po pijaku. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 53 |
Data: Kwiecien 23 2010 10:19:30 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Asmodeusz | W dniu 2010-04-21 21:29, to pisze: WS wrote: Jeśli się nie "katapultuje" przy uderzeniu to okoo 50km/h wystarczy. A czy trudno zauwayć? To zaley. Jeśli wyjedza np 4 metry przed Tobą to trudno. Wystarczy zaoyć e jeśli ktoś jedzie podporządkowaną to pewnie zwolni albo się zatrzyma. Mona się mocno zdziwić. 54 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:43:35 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Alek | Uytkownik "WS" napisa 55 |
Data: Kwiecien 21 2010 12:59:17 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Jarosaw Psikutas | On 21 Kwi, 21:43, "Alek" To e motr by na drodze z pierwszestwem nie oznacza jeszcze e nie podejmuje sie roztrzygania kto byl winny - brak danych... jedyne co znalazlem, to ze dzwig mial ustapic pierszenstwa, a motocykl przekroczyl limit predkosci... o ile? - nie wiadomo... czy kierowca dzwigu go widzial/mial szanse widziec zanim wjechal na skrzyzowanie? nie wiadomo... WS 56 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:05:33 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Alek | Uytkownik "Jarosaw Psikutas" napisa 57 |
Data: Kwiecien 21 2010 13:09:55 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 22:05, "Alek" Nie sdz by to przekroczenie prdkoci zostao stwierdzone przy radaru to raczej nie bylo, ale sa inne mozliwosci np. dlugosc drogi hamowania... swiadkowie zazwyczaj bzdury opowiadaja... :( ktos kiedys (nie chce mi sie szukac...) robil test - okreslanie predkosci motocykla przez gapiow... wyszlo, ze podawana predkosc zalezy glownie od halasu generowanego przez moto ;) czyli jazda w miare wolno na jedynce przy wusokich obrotach byla odbierana jako szybsza, niz znacznie wieksza predkosc, ale na szostym biegu... ;) WS 58 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:31:51 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Wed, 21 Apr 2010 21:43:35 +0200, Alek napisa(a): To e motr by na drodze z pierwszestwem nie oznacza jeszcze e Bzdura totalna. Predkosc pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem nie ma zadnego znaczenia. Wbij sobie do lba, ze jak jestes na drodze podporzadkowanej, to masz sie nie wpieprzac obojetnie z jaka predkoscia ktos jedzie. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 59 |
Data: Kwiecien 21 2010 13:40:38 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 22:31, KRZYZAK wrote: Bzdura totalna. Predkosc pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem nie ma tak "dobrze" to nie ma... byly juz wyroki uznajace za winnego tego co przekroczyl predkosc... np. w sytuacji, gdy wyjechal z za zakretu, a biegly wyliczyl, ze ten z podporzadkowanej nie mial fizycznej mozliwosci zobaczenia go + gdyby jechal z predkoscia przepisowa, to bylo by OK ... Ale jesli widocznosc jest dobra, ten wyjezdzajacy z podporzadkowanej niezbyt dokladnie oszacowal predkosc tego na glownej, to bedzie uznanym za winnego (albo w jakims tam procencie...) Zreszta nie mozna jezdzic na pamiec i "wiedziec" ile jest dozwolone na glownej ;) Wiadomo np., ze w obszarze zabudowanym predkosc moze byc podniesiona do 90km/h ;) WS 60 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:44:54 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Alek | Uytkownik "KRZYZAK" napisa
Zdefiniuj "wpieprza si". Jeli przed wyjazdem z podporzdkowanej widz, ze pojazd na gwnej jest tak daleko e zd wykonac manewr a nagle sie okazuje e on jedzie nie 50 a 150 i caa moja rachuba wzia w eb to co, wpieprzyem si? 61 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:09:25 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Wed, 21 Apr 2010 22:44:54 +0200, Alek napisa(a): Zdefiniuj "wpieprza si". Tak. Jesli nie potrafisz ocenic predkosci, to powinienes oddac prawko i poruszac sie komunikacja miejska. Nie kazdy nadaje sie na kierowce. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 62 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:25:16 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Alek | Uytkownik "KRZYZAK" napisa
Nigdy nie zawodzisz. Kad okazj wykorzystasz do ostatka eby zrobi z siebie idot. 63 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:47:40 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Wed, 21 Apr 2010 23:25:16 +0200, Alek napisa(a): Nigdy nie zawodzisz. Kad okazj wykorzystasz do ostatka Pozostaje miec nadzieje, ze kierowcow uwazajacych ocene predkosci za idiotyzm, bedzie sie sadzac w pierdlu. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 64 |
Data: Kwiecien 22 2010 07:31:31 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Stefan.Burczymucha |
Dnia Wed, 21 Apr 2010 23:25:16 +0200, Alek napisa(a): predzej motocyklistow uwazajacych jezdnie za swoj folwark 65 |
Data: Kwiecien 22 2010 11:44:11 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | KRZYZAK wrote: Pozostaje miec nadzieje, ze kierowcow uwazajacych ocene predkosci za Jak jadę dynamicznie autem to co chwile ktryś mi zajeda drogę. Bo oprcz oceny aktualnej prędkości pozostaje jeszcze kwestia oceny przyspieszenia, ktre mimo wszystko mam znacznie gorsze ni większo motocykli. Czyli wygląda na to, e wg. Twojej teorii naleaoby posadzić mniej więcej poowę kierowcw. (Co do tego, ze sama ocena odlegości nie wystarczy to się zgadzam, ale umiejętno oceny prędkości ma swoje granice) -- cokolwiek 66 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:48:22 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Krzysiek Kielczewski | ["Followup-To:" header set to pl.pregierz.] Tak. Jesli nie potrafisz ocenic predkosci, to powinienes oddac W obydwu powyszych zdaniach mia racj. Pzdr, Krzysiek Kieczewski 67 |
Data: Kwiecien 21 2010 20:46:35 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | KRZYZAK wrote: Bzdura totalna. Predkosc pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem nie ma Nie ma jak jedziesz 70/50, ale jak jedziesz 150/50 slalomem pomiędzy autami to nie bybym taki pewny wyroku. -- cokolwiek 68 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:13:43 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia 21 Apr 2010 22:46:35 +0200, to napisa(a): Nie ma jak jedziesz 70/50, ale jak jedziesz 150/50 slalomem pomidzy Czemu nie 200/50? Skad w ogole zalozenie, ze motocyklista jechal za szybko? -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 69 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:43:01 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | KRZYZAK wrote: Skad w ogole zalozenie, ze motocyklista jechal za szybko? A skąd zaoenie, e nie jecha na wstecznym? -- cokolwiek 70 |
Data: Kwiecien 22 2010 07:32:21 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Stefan.Burczymucha |
Dnia 21 Apr 2010 22:46:35 +0200, to napisa(a): bo debile zawsze to robia. jak jezdze po wawie nigdy nie widzialem motocyklisty jadacego 50/60 czy 70/80 tam gdzie wolno. 71 |
Data: Kwiecien 22 2010 07:42:41 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Thu, 22 Apr 2010 07:32:21 +0200, Stefan.Burczymucha napisa(a): bo debile zawsze to robia. jak jezdze po wawie nigdy nie widzialem A ty oczywiscie jezdzisz 50/60, hehehe... Ja nie widzialem samochodziarza jadacego z przepisowa predkoscia. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 72 |
Data: Kwiecien 22 2010 08:33:03 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Krzysiek Kielczewski | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] bo debile zawsze to robia. jak jezdze po wawie nigdy nie widzialem Skoro nigdy nie widzielicie to obaj oddajcie prawa jazdy ;-P Krzysiek Kieczewski 73 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:47:12 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Krzysiek Kielczewski | ["Followup-To:" header set to pl.pregierz.] To e motr by na drodze z pierwszestwem nie oznacza jeszcze e Ma. Wbij sobie do lba, ze jak jestes na drodze podporzadkowanej, to masz sie Masz taki obowizek. Ale jeli w toku postpowania wyjdzie, e nie miae szansy delikwenta odpowiednio wczeniej zauway to winnym kolizji nie bdziesz. Pzdr, Krzysiek Kieczewski 74 |
Data: Kwiecien 22 2010 00:56:02 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 21 Apr 2010, KRZYZAK wrote: Dnia Wed, 21 Apr 2010 21:43:35 +0200, Alek napisa(a):^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^ Bzdura totalna. Predkosc pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem nie ma No to najwyraniej si mylisz. Winien jest ten, kto "ostatni mg zapobiec wypadkowi" przez stosowanie si do prawa, ale jednak to prawo zama. W istotnej wikszoci przypadkw rzeczywicie sprowadza si to do pierwszenstwa. Ale s dwie (co najmniej) kategorie przypadkw, ktre id *przed* pierwszestwem. Pierwsza to oczywicie umylno - jeli kto robi cokolwiek dlatego e *chce* doprowadzi do wypadku, lub nie robi czego co "z atwoci" mgby zrobi. Rzecz jasna tu nie ma zastosowania, wic pominmy. Ale pozostaje drugie - "niemoliwo". Niemoliwo zwalnia od winy, jeli zobowizany *wypeni* co mu nakazano, a *mimo to* "nie mg zapobiec". Wbij sobie do lba, ze jak jestes na drodze podporzadkowanej, to masz sie To wanie to samo napisa. Warunkiem jest "moliwo zauwaenia" - kierowca nie ma prawa wyjecha komu np. dlatego, e widzi i tamten jedzie bez wiate, ale jak wyjedzie w polu komu bez wiate dlatego, e go *nie widzia*, to winy nie ponosi. To samo dotyczy jadcego z pierwszestwem - jak wyjeda zza zakrtu, autobusu czy innej zasony, to *moe* oczekiwa, e kierowcy powinni wzi pod uwag i on *mg* tam jecha jadc zgodnie z przepisami, *nie moe* oczekiwa, e spodziewa si go bd kierowcy ktrzy go *nie* widz *ani* nie mog oczekiwa z okazji amania przepisw. Na byle skrzyowaniu normalnie kierujcy (nie cofajcy itede) nie ma obowizku zachowania *szczeglnej* ostronoci w postaci wysyania za wszystkie zakrty w okolicy umylnych z komrkami (celem sprawdzenia czy akurat jaki pocisk ppanc si nie zblia). pzdr, Gotfryd 75 |
Data: Kwiecien 22 2010 20:55:29 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Marek Dyjor | KRZYZAK wrote: Dnia Wed, 21 Apr 2010 21:43:35 +0200, Alek napisa(a): pitu pitu, chyba u ciebie na podwrku 76 |
Data: Kwiecien 22 2010 21:02:52 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: KRZYZAK | Dnia Thu, 22 Apr 2010 20:55:29 +0200, Marek Dyjor napisa(a): pitu pitu, chyba u ciebie na podwrku Nastepny kandydat do pozbawienia prawka... Czy to nie Ty czasem proponowales egzaminy ze znajomosci przepisow? -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 77 |
Data: Kwiecien 22 2010 21:32:41 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: 'Tom N' | KRZYZAK w Dnia Thu, 22 Apr 2010 20:55:29 +0200, Marek Dyjor napisa(a): pitu pitu, chyba u ciebie na podwrku Nastepny kandydat do pozbawienia prawka... Chwil -- bardzo krtk -- zastanawiaem si dlaczego w podobny sposb nie odpowiedziae Gotfrydowi. CROSS: pl.misc.samochody,pl.pregierz FUT: pl.pregierz -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 78 |
Data: Kwiecien 21 2010 21:57:15 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: jerry |
"Skrzyowanie byo cakowicie zamknite", a na jakiej podstawie sadzisz, ze zamkneli przed wypadkiem? Nikogo z nas nie byo na miejscu, by ferowa ostateczny wyrok, ale wanie sformuowanie "byo cakowicie zamknite" przemawia za zamkniciem skrzyowania dla ruchu pojazdu specjalnego jakim jest dwig budowlany (wolnobieny lub o ponadnormatywnych gabarytach). Takie zamknicie to aden nadzwyczajny przypadek, tak jak idiota na motocyklu. A cho idiotw nie ma zbyt wielu, to s tak rozmieszczeni, e wszdzie mona ich spotka. wg komentarzy na http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1652954,0,,wjechal_pod_dzwig_motocyklista_nie_zyje,wiadomosc.html bylo to wymuszenie pierszenstwa przez dzwig + nadmierna predkosc motocyklisty... tiaa, dopiszmy jeszcze troch innych komentarzy "naocznych" wiadkw. 79 |
Data: Kwiecien 21 2010 13:02:30 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: WS | On 21 Kwi, 21:57, "jerry" wrote: Nikogo z nas nie byo na miejscu, by ferowa ostateczny wyrok, przeciez na fotce jest najzwyklejszy dzwig dopuszczony do normalnego ruchu... BTW widzial ktos zamykanie skzyzowania na czas przejazdu kombajnu, koparki na gasienicach, itp ;) raczej poszukaj lepszego uzasadnienia albo przepros Szymona ;) WS 80 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:08:34 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: jerzu | On Wed, 21 Apr 2010 12:26:23 -0700 (PDT), WS g komentarzy na http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1652954,0,,wjechal_pod_dzwig_motocyklista_nie_zyje,wiadomosc.html Wg tego, co dzi syszaem w TVN Warszawa, to wiadkowie twierdz, e motocyklista wjecha na skrzyowanie na czerwonym wietle. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 81 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:19:04 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Alek | Uytkownik "jerzu" napisa
Jeli to prawda, to skd wersja o wymuszeniu pierwszestwa? 82 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:23:19 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Przemysaw Bernat | Dnia Wed, 21 Apr 2010 22:19:04 +0200, Alek napisa(a): Jeli to prawda, to skd wersja o wymuszeniu pierwszestwa? Normalne: mia zielone wiato, wic uwaa, e ma pierwszestwo i twardo je wymusi. -- Pozdrawiam, Przemek 83 |
Data: Kwiecien 21 2010 22:53:39 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: jerzu | On Wed, 21 Apr 2010 22:19:04 +0200, "Alek" Jeli to prawda, to skd wersja o wymuszeniu pierwszestwa? Nie wiem. Nie wiem te, ktra wersja jest prawdziwa. I pewnie nigdy si nie dowiemy. Bo media informuj o wypadku, a o pniejszych ustaleniach ju niekoniecznie. http://www.zw.com.pl/artykul/284828,468348_Tragiczna_smierc_w_al__Krakowskiej.html -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 84 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:32:07 | Temat: Re: Motocykle są wszędzie... | Autor: Szymon Machel |
I dlatego musisz się przyoyć w gimnazjum, bo w liceum będą Dzięki za komplement :) ale do liceum to moja crka chodzi. Czy się czogos uczy, nie eiwm. "Skrzyowanie byo cakowicie zamknięte", Taaa, tylko, e nie pisaem o tekście, ktrego adres dotyczy. Nawet go nie przeczytaem. Pisaem o tym co stworzy autor posta. No ale to trzeba faktycznie rozumieć co się czyta :) Szymon 85 |
Data: Kwiecien 22 2010 00:23:50 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Grzegorz Prdki | to pisze: ...nawet tam, gdzie ich by nie powinno. Zawsze ustepowalem w korkach panom na motorach,a le to co sie zaczyna sie dziac w tym roku to jest jakis obled. Stoje pierwszy, patrze w lusterka, przepycha sie kilku jak wariaci miedzy lusterkami. Staja przede mna a pozniej maja WSZYSCY jakies problemy z ruszeniem z miejsca. Ani ich ominac - bo stoja i po lewej i po prawej, ani trabic, bo od razu naruszam godnosc mniejszosci. Zeby to bylo raz, to bym zrozumial, ale to sie staje nagminne. O co im chodzi? To ajkas zorganziowana akcja? 86 |
Data: Kwiecien 22 2010 00:36:30 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: Dariusz K. adziak | Uytkownik to napisa: ...nawet tam, gdzie ich by nie powinno. A szczegw (znanych tym ktrzy #19 suchali w tym czasie w stolicy) nie chcesz zna, zapewniam ci. -- Darek 87 |
Data: Kwiecien 21 2010 23:40:32 | Temat: Re: Motocykle s wszdzie... | Autor: to | Dariusz K. Ładziak wrote: A szczegw (znanych tym ktrzy #19 suchali w tym czasie w stolicy) Dlaczego? -- cokolwiek |