Dnia Thu, 11 Aug 2011 13:14:36 +0200, John Smith napisa³(a):
Swoje zdjêcia ogl±dam i je lubiê. Tyle, ¿e ciê¿ko byæ samemu sobie
punktem odniesienia. I ciê¿ko patrzeæ na swoje krytycznym okiem.
Trzeba je zostawiæ i wróciæ do nich po kilku latach. Dodatkowo wiele z nich
zyska aspekt sentymentalny (bardzo wa¿ny), którego teraz jeszcze nie jeste¶
w stanie zobaczyæ.
Jeden rzut oka na t± galeriê u¶wiadomi³ mi jak w±skie horyzonty sam
sobie wyznaczy³em. I nie wa¿ne, czy zdjêcia w tej galerii s± odkrywcze,
¶wie¿e, czy dobre. Po prostu otwar³em SOBIE kolejn± klapkê.
No ja nie traktujê fotografii jako wyzwania wiêc obejrzeæ mogê - podobaj±
mi siê, ale na pytanie postawione sobie "dlaczego takich nie robiê"
odpowied¼ brzmi "bo nie chcê/nie czujê potrzeby". A to czy umiem (wielu na
pewno by mi siê nie uda³o nawet gdybym chcia³) to ju¿ sprawa drugorzêdna.
Ale to mo¿e przez to ¿e jestem techniczny i np. dla mnie wyzwaniem jest
zrobienie odbitki 18x24cm z ma³ego obrazka która bêdzie dobrej jako¶ci
(czyli bêdê móg³ bez wstydu po³o¿yæ obok odbitki z MF).
Pozdrawiam,
Henry
5 |
Data: Sierpien 11 2011 17:41:56 |
Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra |
Autor: marek augustynski |
> Swoje zdjêcia ogl±dam i je lubiê. Tyle, ¿e ciê¿ko byæ samemu sobie
> punktem odniesienia. I ciê¿ko patrzeæ na swoje krytycznym okiem.
Jak bêdziesz sam sobie punktem odniesienia to dopiero bêdziesz mia³
przer±bane. Tak¿e uwa¿aj. ¯ycie nie musi byæ koszmarem.
Trzeba je zostawiæ i wróciæ do nich po kilku latach. Dodatkowo wiele z nich
zyska aspekt sentymentalny (bardzo wa¿ny), którego teraz jeszcze nie jeste¶
w stanie zobaczyæ.
Aspekt sentymentalny mo¿e byæ dostrzegalny po pierwszym rzucie oka. To
kwestia wprawy, do¶wiadczenia(?).. co¶ na zasadzie ,,wiem kiedy jestem
szczê¶liwy,,.
> Jeden rzut oka na t± galeriê u¶wiadomi³ mi jak w±skie horyzonty sam
> sobie wyznaczy³em.
Nie wa¿ne co fotografujesz i tak fotografujesz siebie. ,,Æwiczyæ,,
mo¿na na kwiatkach, ludziach lub drzewach. Jeden pies.
marek
6 |
Data: Sierpien 12 2011 10:55:59 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: John Smith |
W dniu 2011-08-12 02:41, marek augustynski pisze:
Swoje zdjêcia ogl±dam i je lubiê. Tyle, ¿e ciê¿ko byæ samemu sobie
punktem odniesienia. I ciê¿ko patrzeæ na swoje krytycznym okiem.
Jak bêdziesz sam sobie punktem odniesienia to dopiero bêdziesz mia³
przer±bane. Tak¿e uwa¿aj. ¯ycie nie musi byæ koszmarem.
Tote¿ szukam innych punktów.
Trzeba je zostawiæ i wróciæ do nich po kilku latach. Dodatkowo wiele z nich
zyska aspekt sentymentalny (bardzo wa¿ny), którego teraz jeszcze nie jeste¶
w stanie zobaczyæ.
Aspekt sentymentalny mo¿e byæ dostrzegalny po pierwszym rzucie oka. To
kwestia wprawy, do¶wiadczenia(?).. co¶ na zasadzie ,,wiem kiedy jestem
szczê¶liwy,,.
Dok³adnie tak, chocia¿ Henryk ma racjê w tym sensie, ¿e czasem zupe³na g³upota kiedy¶ zarejestrowana intuicyjnie, nie wiem - ulubione ciastka ma¶lane, topola na osiedlu, czy kafelki w kuchni okazuje siê bardzo cenna po latach. Tyle, ¿e taki wzrost warto¶ci zdjêcia po latach ma siê nijak do mojego rozwoju dzi¶. Potrzebujê du¿o krótszej pêtli zwrotnej, by siê uczyæ.
A mo¿e jeszcze nie potrafiê czerpaæ z zalet baaaardzo d³ugiej pêtli?
Jeden rzut oka na t± galeriê u¶wiadomi³ mi jak w±skie horyzonty sam
sobie wyznaczy³em.
Nie wa¿ne co fotografujesz i tak fotografujesz siebie. ,,Æwiczyæ,,
mo¿na na kwiatkach, ludziach lub drzewach. Jeden pies.
Zgoda, sêk w tym aby sobie to jak najszybciej u¶wiadomiæ, po to ¿eby byæ ze sob± szczerym dzi¶, i nie baæ siê swojej ¶mieszno¶ci po latach.
--
Mirek
7 |
Data: Sierpien 12 2011 02:22:34 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: marek augustynski |
>> Trzeba je zostawiæ i wróciæ do nich po kilku latach. Dodatkowo wiele z nich
>> zyska aspekt sentymentalny (bardzo wa¿ny), którego teraz jeszcze nie jeste¶
>> w stanie zobaczyæ.
> Aspekt sentymentalny mo¿e byæ dostrzegalny po pierwszym rzucie oka. To
> kwestia wprawy, do¶wiadczenia(?).. co¶ na zasadzie ,,wiem kiedy jestem
> szczê¶liwy,,.
Dok³adnie tak, chocia¿ Henryk ma racjê w tym sensie, ¿e czasem zupe³na
g³upota kiedy¶ zarejestrowana intuicyjnie, nie wiem - ulubione ciastka
ma¶lane, topola na osiedlu, czy kafelki w kuchni okazuje siê bardzo
cenna po latach.
Moim zdaniem Henryk poruszy³ w±tek osobisty i jednocze¶nie oderwa³ siê
od fotografii. Sentyment pojawi siê kiedy wyci±gniesz z szuflady stare
zdjêcie, rysunek z przedszkola lub zeszyt z pierwszej klasy. Obojêtne.
Fotografia to co¶ wiêcej.
Poczu³e¶ sentyment patrz±c na zdjêcia z flikra?
marek
8 |
Data: Sierpien 12 2011 12:36:37 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: John Smith |
W dniu 2011-08-12 11:22, marek augustynski pisze:
Moim zdaniem Henryk poruszy³ w±tek osobisty i jednocze¶nie oderwa³ siê
od fotografii.
Owszem, odszed³ od tematu.
Fotografia to co¶ wiêcej.
To zale¿y od oczekiwañ.
Ty oczekujesz warto¶ci uniwersalnej.
Mi wystarczy je¶li znaczy co¶ dla mnie osobi¶cie.
Poczu³e¶ sentyment patrz±c na zdjêcia z flikra?
Bynajmniej. :-)
--
Mirek
9 |
Data: Sierpien 12 2011 03:53:54 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: marek augustynski |
> Fotografia to co¶ wiêcej.
To zale¿y od oczekiwañ.
Ty oczekujesz warto¶ci uniwersalnej.
Mi wystarczy je¶li znaczy co¶ dla mnie osobi¶cie.
Wiêc nie rozumiem s³ów o wyznaczeniu w±skich horyzontów.
Blablabla;)
marek
10 |
Data: Sierpien 12 2011 15:41:29 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: John Smith |
marek augustynski napisa³(a):
Fotografia to co¶ wiêcej.
To zale¿y od oczekiwañ.
Ty oczekujesz warto¶ci uniwersalnej.
Mi wystarczy je¶li znaczy co¶ dla mnie osobi¶cie.
Wiêc nie rozumiem s³ów o wyznaczeniu w±skich horyzontów.
Blablabla;)
¯e wystarczy, nie znaczy ¿e na tym poprzestajê.
A cieszy mnie nie tylko sztuka uniwersalna. Cieszy mnie równie¿ (mo¿e nawet bardziej) wra¿enie osobiste,
intymne i hermetyczne dla ogó³u. Nie upieram siê, ¿eby inni rozumieli, co mnie cieszy i dlaczego. Ale, jako ¿e
wra¿enie siê dewaluuje, to do szczê¶cia potrzebny jest postêp, czyli poszerzanie horyzontów.
Wybrn±³em? ;-)
--
Mirek
11 |
Data: Sierpien 12 2011 07:45:44 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: Zygmunt Dariusz |
On Aug 12, 9:41 am, John Smith wrote:
marek augustynski napisa³(a):
>>> Fotografia to co¶ wiêcej.
>> To zale¿y od oczekiwañ.
>> Ty oczekujesz warto¶ci uniwersalnej.
>> Mi wystarczy je¶li znaczy co¶ dla mnie osobi¶cie.
> Wiêc nie rozumiem s³ów o wyznaczeniu w±skich horyzontów.
> Blablabla;)
¯e wystarczy, nie znaczy ¿e na tym poprzestajê.
Czyli nie wystarczy.
Gdyby wystarczylo, to bys wiecej nie potrzebowal.
-- -- -- -- -
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/
12 |
Data: Sierpien 12 2011 07:46:02 | Temat: Re: Muszê czê¶ciej zagl±daæ na flikra | Autor: marek augustynski |
>> Ty oczekujesz warto¶ci uniwersalnej.
>> Mi wystarczy je¶li znaczy co¶ dla mnie osobi¶cie.
> Wiêc nie rozumiem s³ów o wyznaczeniu w±skich horyzontów.
> Blablabla;)
¯e wystarczy, nie znaczy ¿e na tym poprzestajê.
A cieszy mnie nie tylko sztuka uniwersalna. Cieszy mnie równie¿ (mo¿e nawet bardziej) wra¿enie osobiste,
intymne i hermetyczne dla ogó³u. Nie upieram siê, ¿eby inni rozumieli, co mnie cieszy i dlaczego. Ale, jako ¿e
wra¿enie siê dewaluuje, to do szczê¶cia potrzebny jest postêp, czyli poszerzanie horyzontów.
Wybrn±³em? ;-)
Nie:)
Nie mo¿na tak nonszalancko powiedzieæ, ¿e wra¿enia intymne s±
niezrozumia³e poniewa¿ to dziêki nim mamy szansê komunikowania
siê. ,,Osobisty,, znaczy ,,uniwersalny,,.
Rozumiem twoje ,,w±skie horyzonty,, ale teraz zapêdzi³e¶ siê w kozi
róg. One dotyczy³y jedynie zdolno¶ci fotograficznych, wizualnych
klapek na ¶wiat.
Przepraszam, ¿e jestem obcesowy. Ju¿ po tytule wiedzia³em, ¿e tego nie
zniese;)
marek
| | | | | | | |