Użytkownik "Stefan Siara Siarzewski" napisał w
wiadomości
Zgaduje, ze nie masz granatowego lub czarnego auta? ;)
Niestety na myjni bezdotykowej nie domyjesz auta idealnie i na ciemnych
lakierach widac to jak cholera.
Nie jest to prawdą. Mam czarnego metalika i spokojnie domywam go myjką
wysokociśnieniową. Jest jednak kilka warunków jakie należy spełnić. Po
pierwsze użyta chemia, często te na myjniach są "chrzczone", po drugie
technika mycia.
Najpierw autko należy zmoczyć, potem nałożyć dobrą chemię (najlepiej
pianownicą), chwilę odczekać, jednak nie za długo żeby chemia na wyschła na
aucie, a następnie spłukać pod ciśnieniem, ale odpowiednią techniką czyli
trzymając wylot z lancy w odległości 20-30cm od samochodu i robić to
dokładnie, raz przy razie OD DOŁU do góry. Bardzo ważne jest właśnie
robienie tego od dołu.
A jeśli auto jest bardzo zasyfione, to po nałożeniu chemii można troszkę
szczotką lub gąbką zruszyć cały brud...
Dobrze mieć dostęp do myjki ciśnieniowej, bo w zwykłęj myjni samoobsługowej
można w ten sposób zbankrutować ;)
-- -- -- -
Krzysiek
7 |
Data: Marzec 09 2008 23:50:37 |
Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? |
Autor: B.P. (pobo) |
Najpierw autko należy zmoczyć, potem nałożyć dobrą chemię (najlepiej
pianownicą), chwilę odczekać, jednak nie za długo żeby chemia na wyschła
na aucie, a następnie spłukać pod ciśnieniem, ale odpowiednią techniką
czyli trzymając wylot z lancy w odległości 20-30cm od samochodu i robić to
dokładnie, raz przy razie OD DOŁU do góry. Bardzo ważne jest właśnie
robienie tego od dołu.
Jeśli możesz to wyjaśnij dlaczego właśnie w tym kierunku. Chodzi o to, żeby
nie spłukiwać chemii na niemytych fragmentach nadwozia?
pobo
8 |
Data: Marzec 10 2008 12:30:43 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: Kartrait |
Użytkownik "B.P. (pobo)"
napisał w wiadomości
Najpierw autko należy zmoczyć, potem nałożyć dobrą chemię (najlepiej
pianownicą), chwilę odczekać, jednak nie za długo żeby chemia na wyschła
na aucie, a następnie spłukać pod ciśnieniem, ale odpowiednią techniką
czyli trzymając wylot z lancy w odległości 20-30cm od samochodu i robić
to dokładnie, raz przy razie OD DOŁU do góry. Bardzo ważne jest właśnie
robienie tego od dołu.
Jeśli możesz to wyjaśnij dlaczego właśnie w tym kierunku. Chodzi o to,
żeby nie spłukiwać chemii na niemytych fragmentach nadwozia?
Chodzi o to żeby chemię w każdym miejscu spłukiwać pod ciśnieniem, co daje
najlepszy efekt jeśli mamy do czynienia z chemią dedykowaną właśnie do mycia
ciśnieniowego. Jak zaczniesz od góry to od razu spływająca woda spłucze
resztę chemi i kicha...
-- -- -
Krzysiek
9 |
Data: Marzec 10 2008 14:41:34 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: B.P. (pobo) |
Najpierw autko należy zmoczyć, potem nałożyć dobrą chemię (najlepiej
pianownicą), chwilę odczekać, jednak nie za długo żeby chemia na wyschła
na aucie, a następnie spłukać pod ciśnieniem, ale odpowiednią techniką
czyli trzymając wylot z lancy w odległości 20-30cm od samochodu i robić
to dokładnie, raz przy razie OD DOŁU do góry. Bardzo ważne jest właśnie
robienie tego od dołu.
Jeśli możesz to wyjaśnij dlaczego właśnie w tym kierunku. Chodzi o to,
żeby nie spłukiwać chemii na niemytych fragmentach nadwozia?
Chodzi o to żeby chemię w każdym miejscu spłukiwać pod ciśnieniem, co daje
najlepszy efekt jeśli mamy do czynienia z chemią dedykowaną właśnie do
mycia ciśnieniowego. Jak zaczniesz od góry to od razu spływająca woda
spłucze resztę chemi i kicha...
No tak właśnie myślałem :)
A możesz rzucić nazwami środków które uważasz za sprawdzone?
pobo
10 |
Data: Marzec 10 2008 20:31:10 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: Kartrait |
Użytkownik "B.P. (pobo)"
napisał w wiadomości
No tak właśnie myślałem :)
A możesz rzucić nazwami środków które uważasz za sprawdzone?
Bardzo dobrą chemię samochodową robi TENZI, osobiście uważam CAR MAX TENZI
za najlepszy do osobówek, jest jeszcze SPECIAL tej samej firmy do bardzo
zabrudzonych rzeczy, w tym do mycia silnika. Jest jeszcze firma DOLPHIN
która ma odpowiednik car maxa - CAROS, zdania na jego temat są podzielone,
jedni twierdzą że to to samo co CAR MAX tyle że tańszy, w moim subiektywnym
odczuciu nie jest tak dobry. Znajdziesz te środki na allegro, lub w firmach
sprzedających profesjonalną chemię do sprzątania.
-- -
Krzysiek
11 |
Data: Marzec 10 2008 22:52:07 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: B.P. (pobo) |
.... Znajdziesz te środki na allegro, lub w firmach
sprzedających profesjonalną chemię do sprzątania.
Dzięki :)
pobo
12 |
Data: Marzec 09 2008 08:35:18 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: Stefan Siara Siarzewski |
Użytkownik "Rafal M" napisał w wiadomości
Witam
Czesto slysze opinie, ze przy myciu auta na myjkach bezdotykowych (np
typu Ehre i podobne) matowieje lakier.
Jak myslicie, to prawda czy mit?
A niby jak ma zmatowieć bez "obróbki" mechanicznej? Woda pod ciśnieniem
(sama czy z detergentem) nie może zmatowić lakieru.
Mit ten być może bierze się stąd, że na myjni bezdotykowej nie domyjesz auta
idealnie (zostaje minimalny nalot).
Przez ostatnie 8lat dopóki nie zmieniłem auta na czarne myłem tylko na
bezdotykowych i lakier po tych 8latach miał naprawdę ładny połysk.
13 |
Data: Marzec 09 2008 07:47:27 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: 'Tom N' |
Stefan Siara Siarzewski w
Użytkownik "Rafal M" napisał w wiadomości
Witam
Czesto slysze opinie, ze przy myciu auta na myjkach bezdotykowych (np
typu Ehre i podobne) matowieje lakier.
^^^^^
Ehrle
Jak myslicie, to prawda czy mit?
A niby jak ma zmatowieć bez "obróbki" mechanicznej? Woda pod ciśnieniem
(sama czy z detergentem) nie może zmatowić lakieru.
A z mikrogranulkami?
--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]
14 |
Data: Marzec 09 2008 10:45:47 | Temat: Re: Mycie bezdotykowe a matowienie lakieru - mit czy prawda? | Autor: Brzezi |
N, 09 mar 2008 o 08:35 GMT, Stefan Siara Siarzewski napisał(a):
A niby jak ma zmatowieć bez "obróbki" mechanicznej? Woda pod ciśnieniem
(sama czy z detergentem) nie może zmatowić lakieru.
Chyba nie uwazales na chemii w szkole... :P
Jak najbardziej odpowiednia obrobka chemiczna moze zmatowic lakier(moze
wejsc w jakies reakcje chemiczne, lub nawet wyzrec),
dlaczego mialaby nie moc? wystarczy dobrac odpowiedni srodek...
polej lakier acetonem... i co? niby nie zmatowieje?
Co nie oznacza ze na takich myjniach tak sie dzieje, zalezy jakie srodki
stosuja...
Pozdrawiam
Brzezi
--
[ E-mail: ][ The Marines: ]
[ Ekg: #3781111 ][ The few, the proud, the dead on ]
[ LinuxUser: #249916 ][ the beach. ]
| | | | | | | |