Witam Wszystkich,

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.
Pierwsze podejrzenie mojego mechanika padło na silniczek krokowy (zawór
sterujący stabilizacji obrotów biegu jałowego) - został wymieniony już
dwukrotnie na inny (używany ale efekt bez zmian). Wymienione zostały też
filtr paliwa i pompka paliwowa - wciąż bez skutku. Można wprawdzie
kontynuować wymianę kolejnych podejrzanych elementów ale to raczej
kosztowna zabawa.
I tu pytanie: czy ktoś może miał taki problem i sobie z nim poradził,
ew. ma jakieś konkretne przypuszczenia co do tego, co może być
problemem?

Dzięki i pozdrawiam,
Andrzej

MadDeser wrote:

Witam Wszystkich,

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.
Pierwsze podejrzenie mojego mechanika padło na silniczek krokowy (zawór
sterujący stabilizacji obrotów biegu jałowego) - został wymieniony już
dwukrotnie na inny (używany ale efekt bez zmian). Wymienione zostały też
filtr paliwa i pompka paliwowa - wciąż bez skutku. Można wprawdzie
kontynuować wymianę kolejnych podejrzanych elementów ale to raczej
kosztowna zabawa.
I tu pytanie: czy ktoś może miał taki problem i sobie z nim poradził,
ew. ma jakieś konkretne przypuszczenia co do tego, co może być
problemem?

Dzięki i pozdrawiam,
Andrzej

Mam to samo. Na benzynie szarpie. Momentami dostaje kopa a momentami ledwo jedzie. Bylm z tym juz u dwoch mechanikow ale narazie nie moga sobie z tym poradzic. Na LPG jest ok .

AP wrote:

MadDeser wrote:

Witam Wszystkich,

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.
Pierwsze podejrzenie mojego mechanika padło na silniczek krokowy (zawór
sterujący stabilizacji obrotów biegu jałowego) - został wymieniony już
dwukrotnie na inny (używany ale efekt bez zmian). Wymienione zostały też
filtr paliwa i pompka paliwowa - wciąż bez skutku. Można wprawdzie
kontynuować wymianę kolejnych podejrzanych elementów ale to raczej
kosztowna zabawa.
I tu pytanie: czy ktoś może miał taki problem i sobie z nim poradził,
ew. ma jakieś konkretne przypuszczenia co do tego, co może być
problemem?

Dzięki i pozdrawiam,
Andrzej

Mam to samo. Na benzynie szarpie. Momentami dostaje kopa a momentami ledwo jedzie. Bylm z tym juz u dwoch mechanikow ale narazie nie moga sobie z tym poradzic. Na LPG jest ok .

Zapomniałem dodać, że pali przy tym jak smok tej benzyny. Z rury czuć nieprzetrawionym paliwem. Dodatkowo bierze olej ale nie wydaje mi się aby to miało coś wspólnego. Spalanie gazu w normie

On Mon, 03 Nov 2008 13:22:48 +0100, MadDeser
 wrote:

Zapomniałem dodać, że pali przy tym jak smok tej benzyny. Z rury czuć
nieprzetrawionym paliwem. Dodatkowo bierze olej ale nie wydaje mi się
aby to miało coś wspólnego. Spalanie gazu w normie

Pewnei sobda lambda poszła się pierdzielić.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

*MadDeser* napisal(a) w

Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.
I tu pytanie: czy ktoś może miał taki problem i sobie z nim poradził,
ew. ma jakieś konkretne przypuszczenia co do tego, co może być
problemem?

Problemem moze byc instalacja LPG. Odlacz akumulator, podlacz, uruchom silnik i pozostaw na biegu jalowym az do wlaczenia sie wentylatora. To taka w miare uniwersalna procedura, przewaznie wystarczy odpiac aku na kilka sekund i tyle, ale moze tu potrzebna jest adaptacja, nie wiem.
Jesli po resecie ECU na benzynie bedzie dobrze to winna jest instalacja LPG i problem niebawem powroci, jesli na noPb zalewa silnik to niemal pewne.

Pozdr

> Odlacz akumulator, podlacz, uruchom

silnik i pozostaw na biegu jalowym az do wlaczenia sie wentylatora.

Potwierdzam - u mnie w 2ch starych samochodach z lpg pomaga. Komputer benzynowy łapie błędy podczas jazdy na gazie - odłączenie akumulatora na 15 minut i procedura j.w. - pomaga.

--
KSX   [GG]: 490364
_odpowiadając wytnij BZDURY z adresu_
Używam Opery: http://pl.opera.com/

MadDeser pisze:

Witam Wszystkich,

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.

To jest oczywiście wtrysk + sonda lambda?
Tak to już jest z LPG, zwłaszcza gdy I gen., albo II-ga
bez użycia emulacji lambdy lub z kiepską emulacją.

Już ci poradzono - zresetować komp. Najlepiej na noc odłączyć
aku, bo niektóre kompy mają podtrzymanie przez pewien czas.
Potem odpalić na samej benzynie, rozgrzać, pojeździć
i sprawdzić czy przeszło.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski wrote:

MadDeser pisze:

Witam Wszystkich,

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.

To jest oczywiście wtrysk + sonda lambda?

tzn. uszkodzone/do wymiany?

Tak to już jest z LPG, zwłaszcza gdy I gen., albo II-ga
bez użycia emulacji lambdy lub z kiepską emulacją.

Już ci poradzono - zresetować komp. Najlepiej na noc odłączyć
aku, bo niektóre kompy mają podtrzymanie przez pewien czas.
Potem odpalić na samej benzynie, rozgrzać, pojeździć
i sprawdzić czy przeszło.

W takim razie przetestuję to. Teraz pytanie, na jak długo starcza takie rozwiązanie, ew. co robić, żeby nie wróciło?
I od razu kolejne - czy można jakoś zmodyfikować instalację gazową aby
nie dochodziło do takich sytuacji? Jakaś częściowa wymiana czy raczej
wymiana całej instalacji - oczywiście hipotetycznie bo może nie będzie się opłacać

*MadDeser* napisal(a) w

To jest oczywiście wtrysk + sonda lambda?

tzn. uszkodzone/do wymiany?

To znaczy ze gazownik powinien odczynic swoje czary. Lambda moze byc uszkodzona, ale z opisu to nie wynika - chyba ze instalka to Ig.

W takim razie przetestuję to. Teraz pytanie, na jak długo starcza takie rozwiązanie, ew. co robić, żeby nie wróciło?

Moze 100km, aby nie wrocilo trzeba naprawic instalacje gazowa.

I od razu kolejne - czy można jakoś zmodyfikować instalację gazową aby
nie dochodziło do takich sytuacji? Jakaś częściowa wymiana czy raczej
wymiana całej instalacji - oczywiście hipotetycznie bo może nie będzie się opłacać

Sa 2 drogi:
1. Gazownik i poprawna emulacja
2. Resetowanie ECU przy kazdym wylaczeniu silnika, malo profesjonalne ale stosowane przez gazownikow...

Pozdr

MadDeser pisze:

W takim razie przetestuję to. Teraz pytanie, na jak długo starcza takie rozwiązanie, ew. co robić, żeby nie wróciło?
I od razu kolejne - czy można jakoś zmodyfikować instalację gazową aby
nie dochodziło do takich sytuacji? Jakaś częściowa wymiana czy raczej
wymiana całej instalacji - oczywiście hipotetycznie bo może nie będzie się opłacać

Komputer nie powinien znać sygnału sondy lambda w czasie pracy
na gazie, bo ten sygnał nie odpowiada temu, co w/g kompa być powinno.
Więc próbuje regulować skład mieszanki benzynowej żeby to "poprawić",
a że "nie widzi różnicy" to próbuje bardziej, idąc w maliny, a kończy się
tak, że (po przestawieniu na NoPB) mieszanka nagle okazuje się bardzo
ubogą, albo za bogata, występuje ogólne szarpanie itd.

Tak więc sygnał z lambdy ma być odcięty. Co zamiest niego? Różnie.
Jedne kompy lubią widzieć sygnał emulujący pracę sprawnej sondy,
inne lepiej działają po np. zupełnym odcięciu sygnału (symulacja przerwy
w obwodzie). Co zrobić żeby było dobrze, to powinien wiedzieć gazownik
zakładający instalację, no ale to teoria :)
U mnie dobrze sprawdza się odcięcie.
Większość instalacji gazowych z komputerkiem (IIgen) ma wbudowanych
kilka trybów emulacji, można potestować. Są też takie okastrowane.
Samą emulację można dołożyć też osobno.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski  napisał(a):

MadDeser pisze:

> W takim razie przetestuję to. Teraz pytanie, na jak długo starcza takie
> rozwiązanie, ew. co robić, żeby nie wróciło?
> I od razu kolejne - czy można jakoś zmodyfikować instalację gazową aby
> nie dochodziło do takich sytuacji? Jakaś częściowa wymiana czy raczej
> wymiana całej instalacji - oczywiście hipotetycznie bo może nie będzie
> się opłacać

Komputer nie powinien znać sygnału sondy lambda w czasie pracy
na gazie, bo ten sygnał nie odpowiada temu, co w/g kompa być powinno.
Więc próbuje regulować skład mieszanki benzynowej żeby to "poprawić",
a że "nie widzi różnicy" to próbuje bardziej, idąc w maliny, a kończy się
tak, że (po przestawieniu na NoPB) mieszanka nagle okazuje się bardzo
ubogą, albo za bogata, występuje ogólne szarpanie itd.

Tak więc sygnał z lambdy ma być odcięty. Co zamiest niego? Różnie.
Jedne kompy lubią widzieć sygnał emulujący pracę sprawnej sondy,
inne lepiej działają po np. zupełnym odcięciu sygnału (symulacja przerwy
w obwodzie). Co zrobić żeby było dobrze, to powinien wiedzieć gazownik
zakładający instalację, no ale to teoria :)
U mnie dobrze sprawdza się odcięcie.
Większość instalacji gazowych z komputerkiem (IIgen) ma wbudowanych
kilka trybów emulacji, można potestować. Są też takie okastrowane.
Samą emulację można dołożyć też osobno.

Czy w IV generacji (BRC) tez moga byc problemy z emulacja sondy?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 wrote:

Czy w IV generacji (BRC) tez moga byc problemy z emulacja sondy?

z emulacja nie - z zalozenia nie ma takowej w IV generacji - instalka powinna sie wyrabiac z utrzymaniem oczekiwanego skladu mieszanki...
natomiast problem z rozjechaniem sie czasow wtryskow oczywiscie pozostaje i jest to dosc czesto wystepujaca usterka...

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' LPG z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

Blyskacz  napisał(a):

 wrote:
>
> Czy w IV generacji (BRC) tez moga byc problemy z emulacja sondy?
z emulacja nie - z zalozenia nie ma takowej w IV generacji - instalka
powinna sie wyrabiac z utrzymaniem oczekiwanego skladu mieszanki...
natomiast problem z rozjechaniem sie czasow wtryskow oczywiscie
pozostaje i jest to dosc czesto wystepujaca usterka...

pozdrawiam Blyskacz

A mozna cos na to poradzic? Przycisnac gazownika zeby to wyregulowal? Pytam
bo instlke mam od niedawna - tylko argumentow w rozmowie z gazownikami
brakuje. Narazie polecili mi wymienic swiece :-( a powinny byc w miare ok bo
tak z 10000km moze zrobily i to wiekszosc na benzynie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jakub Witkowski wrote:

MadDeser pisze:

Witam Wszystkich,

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.

To jest oczywiście wtrysk + sonda lambda?
Tak to już jest z LPG, zwłaszcza gdy I gen., albo II-ga
bez użycia emulacji lambdy lub z kiepską emulacją.

Już ci poradzono - zresetować komp. Najlepiej na noc odłączyć
aku, bo niektóre kompy mają podtrzymanie przez pewien czas.
Potem odpalić na samej benzynie, rozgrzać, pojeździć
i sprawdzić czy przeszło.

Takoż uczyniłem. Akumulator odłączyłem na całą noc, rano rozgrzałem silnik na wolnych obrotach na postoju, potem próbowałem gnoja zmusić do płynnej współpracy na odcinku około 30 km. Niestety, oprócz tego, że skoki obrotów były bardziej odczuwalne (mocniejsze szarpnięcia), nic się nie zmieniło. Na co teraz skierować podejrzenia? Sonda lambda?

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe i przyszłe sugestie.
Pozdrawiam

Przekopałem już kawał internetu w poszukiwaniu rozwiązania problemu,
który mam z autkiem ale nie znalazłem pomocnych mi informacji.
Problem ma się następująco: Audi 80 2.0E (ABK) 1994 z LPG.
Przy jeździe na benzynie autko dosyć nieprzyjemnie szarpie - praktycznie
nie da się jechać bo na niższych obrotach potrafi nieźle żabkować.

Takoż uczyniłem. Akumulator odłączyłem na całą noc, rano rozgrzałem silnik na wolnych obrotach na postoju, potem próbowałem gnoja zmusić do płynnej współpracy na odcinku około 30 km. Niestety, oprócz tego, że skoki obrotów były bardziej odczuwalne (mocniejsze szarpnięcia), nic się nie zmieniło. Na co teraz skierować podejrzenia? Sonda lambda?

Nie, przyczyna jest bardzo prosta.
Masz zapchane wtryskiwacze.

Przy instalacjach gazowych wtryski są narażone na dodatkowe zanieczyszczenia. Poza tym, z tego co wiem,  wtryskiwacze są smarowane paliwem (a teraz tego paliwa bardzo mało przepływa przez nie przecież). Falowanie na obrotach przy benzynie to typowy objaw problemów z wtryskami przy autach zasilanych LPG.

Najlepiej przepłukać je mocną chemią. Jest taki rozpuszczalnik firmy LIQUI MOLY - nazywa się injection reiniger. Dodaj to np. na pół baku całe opakowanie i wyjeżdzij całą tą połowę baku na benzynie. Myślę że na pewno pomoże. Tylko nie kupuj jakiegoś badziewia za 5 zł stp czy jakiegoś valvoline czy innego syfu (te liqui moly są droższe - chyba ok 30 zeta taki kosztuje - ale jak mają pomóc to pomogą, ich dodatki są też zalecane oficjalnie przez mercedesa). Najlepiej byłoby jakbyś przy okazji wymienił filtr paliwa (chemia wraz z paliwem nie musiałaby rozpuszczać syfu z filtra paliwa).

pozdrawiam

Maciek

On Wed, 5 Nov 2008 15:29:55 +0100, "Byku"  wrote:

Przy instalacjach gazowych wtryski są narażone na dodatkowe
zanieczyszczenia. Poza tym, z tego co wiem,  wtryskiwacze są smarowane
paliwem (a teraz tego paliwa bardzo mało przepływa przez nie przecież).

Pomyśl chwilę - jak one nei pracują, to co dałoby sparowanie?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++