Grupy dyskusyjne   »   Najlepszy motór do "cał orocznej" jazdy

Najlepszy motór do "cał orocznej" jazdy



1 Data: Sierpien 02 2008 08:57:35
Temat: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Dzielak 

Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki
motocykl jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście)
cały rok?
Mój "problem" polega na tym, że jeżdżę kiedy tylko się da, tzn. nie
wsiadam na skuter jedynie jak leży lub pada śnieg - ale poza tym
jeżdżę w każdy deszcz, brzydką pogodę itd bez względu na temperaturę.
Zasuwam - bo uwielbiam i nie chciałbym tego zmieniać.
Zamierzam przesiąść się ze skutera (X-max 250) na motocykl i jestem
ciekaw czy któreś silniki (wydaje mi się, że to ma największe
znaczenie przy temperaturach - choć może się mylę) lepiej znoszą
brzydką aurę? Proszę się nie śmiać - ale jestem kompletnym laikiem
jeśli chodzi o mechanikę w związku z czym nie wiem czym cechują się
silniki dwusuwowe, V-ki, rzędowe itd.
Może macie jakiś typ, który z nich (a może konkretnie który motocykl)
jest nie do zarżnięcia lub lepszy od innych  bez względu na aurę?
Odporny na zimno? Lepiej osłonięty? (bo ponoć sól w zimie nie za
dobrze robi).
Bardzo będę wdzięczny za informację w tym temacie.

Pozdrawiam serdecznie,
Dzielak



2 Data: Sierpien 02 2008 20:56:46
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: ArtekGS 

Motocykl WSK 125 ;-)

bardziej unwersalnego nie znajdziesz.

3 Data: Sierpien 02 2008 13:02:12
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Dzielak 

ArtekGS wrote:

"...Motocykl WSK 125 ;-)..."

a Dzielak mu na to:

No w sumie nawet śmieszne :) choć nie do końca czuję się
usatysfakcjonowany odpowidzią....

Może troszkę zawężę moje pytanie. Czy na warunki, o których
wspominałem w pierwszym poście lepiej będzie nadawać się:
 - Yamaha XT 660 R
 - Transalp (stara wersja)
 - Suzuki DL 650

Czy:
 - Bandit 650
 - Fazer (mały)
 - lub inne tego typu

Wydaje mi się, że raczej te "terenowe" motóry, ale w sumie moje
domniemywania są bezpodstawne, bo niby "he, he enduro" powinny być
odporniejsze - ale nie koniecznie na niskie temperatury.
Tak czy siak - wdzięczny będę za jakieś konkretniejsze niż ArtkaGS
(bez urazy chłopaku) przemyślenia.

Pozdrawiam,
Dzielak

4 Data: Sierpien 02 2008 22:31:49
Temat: Re: Najlepszy motór do "caÂłorocznej" jazdy
Autor: Leszek Karlik 

On Sat, 02 Aug 2008 22:02:12 +0200, Dzielak  wrote:

[...]

Wydaje mi się, że raczej te "terenowe" motóry, ale w sumie moje
domniemywania są bezpodstawne, bo niby "he, he enduro" powinny być
odporniejsze - ale nie koniecznie na niskie temperatury.

Problemem nie są niskie temperatury, problemem jest przyczepność do
nawierzchni. Widziałeś zimowe opony do motocykli? Do skuterów produkują,
do motocykli nie bardzo.

Jeżeli chodzi o odporność to przy niskich temperaturach silnik się długo
nagrzewa, więc lepsze są chłodzone cieczą (bo do momentu nagrzania się
silnika chłodziwo nie płynie przez chłodnicę). Poza tym ważne żeby motocykl
miał dobry i mocny akumulator (i albo często jeździł, albo trzeba go  zabierać
do domu na noc żeby stał w cieple i podładowywał), można też ewentualnie
zalać olej 0W czy 5W zamiast 10W. Ale ja tam swoją NTV jeździłem przez zimę
na 10W40 i problemy z zapaleniem miałem przez aku.

Tylko że jak na drogach leży śnieg lub breja pośniegowa to jedyne, czym
można w miarę bezpiecznie jeździc to quad albo motocykl z koszem bocznym.

Dzielak
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

5 Data: Sierpien 02 2008 14:09:31
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Dzielak 

Leszku,
trzymasz poziom grupy - dzięki śliczne - o takie właśnie informacje mi
chodziło! Oczywiście jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne uwagi -
chętnie wysłucham.

Pozdrawiam,
piotrd

6 Data: Sierpien 03 2008 12:37:42
Temat: Re: Najlepszy motór do "caÂłorocznej" jazdy
Autor: WojtekW 

Dzielak pisze:

Leszku,
trzymasz poziom grupy - dzięki śliczne - o takie właśnie informacje mi
chodziło! Oczywiście jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne uwagi -
chętnie wysłucham.

Pozdrawiam,
piotrd


W porównaniu ze skuterem większym problemem od sprzętowego (zakładając że motór jest w prawidłowym stanie technicznym) może być czynnik ludzki - będzie wiało i wychładzało dużo bardziej. Ostro daje po nogach i po dłoniach. Został mi jeszcze po zimowym/całorocznym motocykliźmie cały zimowy rynsztunek - golfik ze śliniakiem, getry na nogi i ręce (uszczelnienie nogawek i rękawów), neoprenowa kominiara, wkładki do butów i rękawic. Wszystko się przydaje.

Ja jeździłem cało rocznie XT-kiem 600E - chłodzonym wiatrem. Nie było żadnych problemów z nagrzewaniem/wychładzaniem (motocykla ;) ). Na pizganie po paluchach naprawdę bardzo pomagają "łopaty" na kierownicy, wada - wizualnie pasują tylko do enduraków.

--
pozdrawiam
Wojtek

7 Data: Sierpien 03 2008 20:05:50
Temat: Re: Najlepszy motór do "ca^(3)orocznej" jazdy
Autor: Arni 

Dzielak pisze:

Leszku,
trzymasz poziom grupy - dzięki śliczne - o takie właśnie informacje mi
chodziło! Oczywiście jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś cenne uwagi -
chętnie wysłucham.

niestety obecne trendy na liscie sa takie zeby bylo jak najmnej informacji a jak nakwecej spamowania, przepychanek i gadki o dupie maryni (albo innego motocyklisty) i to nie krótsze flejmy niz 50 postów
Takze Leszek nie jest trendy, dziezi itd.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

8 Data: Sierpien 02 2008 21:51:01
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: kakmar 

Dnia 02.08.2008 Dzielak  napisał/a:

Może troszkę zawężę moje pytanie. Czy na warunki, o których
wspominałem w pierwszym poście lepiej będzie nadawać się:
 - Yamaha XT 660 R
 - Transalp (stara wersja)
 - Suzuki DL 650
Przejechałem się tylko tym ostatnim z wymienionych Vtwinów. Ale
mimo że DL do tych wyrywnych zdecydowanie nie należy to jednak
znane mi rzędowe 4 są o wiele łatwiej wyczuwalne jeśli chodzi o
oddawanie mocy. A właśnie na zimnym i mokrym asfalcie ma to znaczenie.
Ja do codziennej jazdy w takich warunkach wziąłbym coś łagodnego
i łatwego do ogarnięcia na niskich obrotach, a na zawołanie masz zawsze
do dyspozycji rozrywkę na wysokich.
Dodatkowo zarówno geometria jak i pozycja na tym pojeździe nie ułatwia
wyczucia co się dzieje z przodem przy skręcaniu i hamowaniu.*

Czy:
 - Bandit 650
 - Fazer (mały)
 - lub inne tego typu
IMAHO będą lepsze bo jw.

Wydaje mi się, że raczej te "terenowe" motóry, ale w sumie moje
domniemywania są bezpodstawne, bo niby "he, he enduro" powinny być
odporniejsze - ale nie koniecznie na niskie temperatury.
Temperatury to wydaje mi się że poza przyczepnością czarnego do czarnego
mają pomijalny lub możliwy do wyeliminowania wpływ.

Ale najprościej umów się na kilka jazd w saloonach, różnymi sprzętami i
sam ocenisz co Ci bardziej pasuje.

BO

* tak każdy ma własne zdanie co lepsiejsze.

--
kakmaratgmaildotcom

9 Data: Sierpien 03 2008 01:17:33
Temat: Re: Najlepszy motór do "ca3orocznej" jazdy
Autor: ArtekGS 


Tak czy siak - wdzięczny będę za jakieś konkretniejsze niż ArtkaGS
(bez urazy chłopaku) przemyślenia.


    Od chyba 20 lat nikt nie powiedział na mnie "chłopaku" - chyba mi
komplemencisz...

Motocykle nie są całoroczne. I nie ma modelu na 4 pory roku. Skuterem dasz
rade, bo jest poręczny, niewielki i ma małe koła - motorem w sniegu nie
bardzo.

Wiec twoje zapytanie pozostanie bez odpowiedzi.

Jeden bedzie jezdzil R6 inny Transalpem ale to i tak gówno warte w zimie..

PS. WSK jest najbardziej odpowiednim motocyklem do jazdy przez cały rok i w
każdych warunkach. Dowiodły tego ze 2 pokolenia - lepszej rady nie
uzyskasz...

Motocykle nie sa już uniwersalne jak kiedyś - teraz albo za cieżki w błoto,
albo za słaby na trase, albo za niski w teren.

Na zime kup se sanki. Na sezon Afrike.

10 Data: Sierpien 04 2008 10:24:45
Temat: Re: Najlepszy motór do "ca3orocznej" jazdy
Autor: Mat S 


Użytkownik "ArtekGS"  napisał w wiadomości

PS. WSK jest najbardziej odpowiednim motocyklem do jazdy przez cały rok i w każdych warunkach. Dowiodły tego ze 2 pokolenia - lepszej rady nie uzyskasz...

Pokolenia te, gdyby mogły, bankowo wolałyby w zimie jeździć Trabantem, ale nie było ich stać na taką ekstrawagancję. WSK nie była wolnym wyborem, a jedynie wynikiem braku wyboru...

MS

11 Data: Sierpien 03 2008 23:09:58
Temat: Re: Najlepszy motór do "ca?orocznej" jazdy
Autor:

On Sat, 2 Aug 2008 13:02:12 -0700 (PDT), Dzielak
wrote:
powidzią....

Może troszkę zawężę moje pytanie. Czy na warunki, o których
wspominałem w pierwszym poście lepiej będzie nadawać się:

trampek da Ci ochrone na nog przed wiatrem, lepsza niz nakedy czy xt.

Tak czy siak - wdzięczny będę za jakieś konkretniejsze niż ArtkaGS
(bez urazy chłopaku) przemyślenia.

Na zime skuter, na lato motocykl :)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

12 Data: Sierpien 03 2008 04:15:51
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor:

Ja jezdzę cały rok, bez względu na temperatury, opady, szklanke na
drodze, śniegi, itp. Ale to tylko trajka moja mi umożliwia takie
rzeczy. I dlatego podzielwm zdanie kolegów że zawsze jest sezon tylko
trzeba sie dobrze ubrać :) też uwielbiam śmigać i nie ważne czy mi
pada na głowę czy w butach mi chlupie :)

13 Data: Sierpien 03 2008 11:21:41
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2008 08:57:35 -0700, osobnik zwany Dzielak
wystukał:

Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki motocykl
jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście) cały rok?

każdy dopóki kierownik wytrzymuje :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

14 Data: Sierpien 03 2008 04:56:08
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: slawo 

On 3 Sie, 13:21, masti  wrote:

Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2008 08:57:35 -0700, osobnik zwany Dzielak
wystukał:

> Witam,
> mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki motocykl
> jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście) cały rok?

każdy dopóki kierownik wytrzymuje :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!"
Terry Pratchett

Jeśli chodzi o Porównanie V-stroma 650 i Transalpa to zdecydowanie ten
pierwszy
pozdro
Slawo

15 Data: Sierpien 03 2008 15:48:58
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Andrzej Lawa 

Dzielak pisze:

Witam,
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat - jaki
motocykl jest lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście)
cały rok?

Średni skuter.

Mój "problem" polega na tym, że jeżdżę kiedy tylko się da, tzn. nie
wsiadam na skuter jedynie jak leży lub pada śnieg - ale poza tym
jeżdżę w każdy deszcz, brzydką pogodę itd bez względu na temperaturę.
Zasuwam - bo uwielbiam i nie chciałbym tego zmieniać.

To nie zmieniaj skutera inny rodzaj motocykla.

Zamierzam przesiąść się ze skutera (X-max 250) na motocykl i jestem
ciekaw czy któreś silniki (wydaje mi się, że to ma największe
znaczenie przy temperaturach - choć może się mylę) lepiej znoszą
brzydką aurę? Proszę się nie śmiać - ale jestem kompletnym laikiem

Silnik praktycznie każdy dobrze utrzymany zniesie aurę. Gorzej z "załogą".

Odpadają więc (w porównaniu ze skuterem) wszystkie inne motocykle, które nie mają solidnych owiewek, szyb i podestów. A te z reguły będą już duże. I nierzadko drogie. Np. Honda Goldwing ;)

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem "golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.

16 Data: Sierpien 03 2008 11:23:54
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Ruda_Zaba 

On 3 Sie, 15:48, Andrzej Lawa
wrote:

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie
trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Alesz kolego, co kolega. Ja ostatnio mialam mokre spodnie w momencie
kiedy trafilo mnie urwanie chmury. Mzawki to ja nawet nie zauwazam ;)

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki.

17 Data: Sierpien 03 2008 22:25:12
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Andrzej Lawa 

Ruda_Zaba pisze:

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie
trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.
Alesz kolego, co kolega. Ja ostatnio mialam mokre spodnie w momencie
kiedy trafilo mnie urwanie chmury. Mzawki to ja nawet nie zauwazam ;)

No, może nie dosłownie mżawka, ale spokojny, niezbyt intensywny deszcz - nie ulewa.

Albo mokre drogi (po ulewie).

18 Data: Sierpien 04 2008 08:26:01
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: de Fresz 

On 2008-08-03 15:48:58 +0200, Andrzej Lawa  said:

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą - nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem "golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.

Wazne ze w butach i spodniach sucho. Oczywiscie w porzadnych, motocyklowych.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

19 Data: Sierpien 04 2008 09:39:45
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Janusz A. Urbanowicz 

Andrzej Lawa  writes:


Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.

Ty, a na plecy nie chlapie? Bo po jeździe w dużym deszczu ja zawsze mam
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.

=alx
--
JID:
PGP: 0x46399138
od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze
 -- Czerski

20 Data: Sierpien 04 2008 10:12:55
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Leszek Karlik 

On Mon, 04 Aug 2008 09:39:45 +0200, Janusz A. Urbanowicz   wrote:

[...]

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.

Ty, a na plecy nie chlapie? Bo po jeździe w dużym deszczu ja zawsze mam
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.

Potrzebujesz taką ogoniastą owiewkę:
http://www.craigvetter.com/pages/470MPG/high%20mileage%20fairing.html

Bez czegoś takiego z tyłu są fest turbulencje więc nic dziwnego że  rozpylona
woda z nawierzchni drogi osiada Ci na plecach :-))

=alx
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

21 Data: Sierpien 04 2008 10:37:53
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor:

On Mon, 04 Aug 2008 09:39:45 +0200,  (Janusz A.
Urbanowicz) wrote:

plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.

Zawirowania, chlapacz (ale koledzy beda sie smiac), albo przedluzony
blotnik (tez sie moga smiac).

pozdr
newrom co dla lansu sam sobie bloto na plecy naklada ;)
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

22 Data: Sierpien 04 2008 13:39:50
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Andrzej Lawa 

Janusz A. Urbanowicz pisze:

Dla porównania: lekka mżawka, jedziesz sobie skuterem z dużą szybą -
nie trzeba niczego przeciwdeszczowego zakładać; jedziesz motocyklem
"golasem" - szybko masz mokre buty i spodnie.

Ty, a na plecy nie chlapie? Bo po jeździe w dużym deszczu ja zawsze mam
plecy zabłocone, i nijak tego fenomenu nie jestem w stanie objaśnić.

Skuter ma małe kółka i dość dobrze schowane.

W golasie problem zmniejszyłem dodając pokaźny chlapacz.

23 Data: Sierpien 04 2008 09:38:25
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Janusz A. Urbanowicz 

Dzielak  writes:


Mój "problem" polega na tym, że jeżdżę kiedy tylko się da, tzn. nie
wsiadam na skuter jedynie jak leży lub pada śnieg - ale poza tym
jeżdżę w każdy deszcz, brzydką pogodę itd bez względu na
temperaturę.

A jak ci jest z przyczepnością? Masz zimowe opony czy jak? Bo ja się
przekonałem że jak jest zimno to maszynka nie pali i się zajebiście
ślizga, nawet na teoretycznie rozgrzanych oponach, więc z dużym żalem
ale sobie odpuściłem. Poza tym ja jestem wrażliwy na zimno a kolana mi
dostają nawet w czoperowych spodniach i nakolannikach. Jak sobie z tym
wszystkim radzisz?

=alx
--
JID:
PGP: 0x46399138
Speedfight 2 X-Race

24 Data: Sierpien 04 2008 15:06:53
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Dzielak"
mam pytanko - czy możecie podzielić się wiedzą na temat  jaki motocykl jest
lepszy do jazdy przez (w miarę możliwości oczywiście)cały rok?

Kazdy, mialem Jafe jezdzilem, mialem FZR jezdzilem, mam XTZ i jezdze (ale
najlatwiej odsnieza sie SuperTerefere :))). Innymi mi sie chcialo mi sie
Mialem kiedys tez XZ 550 co to miala regulowane nawiewy cieplego powietrza
na nogi.
W miescie to w zasadzie nie ma problema bo zwykle posypane, na mostach
trzeba uwazac no i nie odkrecac za mocno.

--
   Tytus

25 Data: Sierpien 04 2008 15:31:16
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Paweł 'Pasza' Ostrowski 

"Tytus z Fabryki"  napisał(a):

W miescie to w zasadzie nie ma problema bo zwykle posypane,

No właśnie to jest dla mnie największy w zimie problem :). Niestety sól
wyraźnie zjada moto, a ostatnio sypali już w październiku, zupełnie moim
zdaniem bez potrzeby.

na mostach trzeba uwazac no i nie odkrecac za mocno.

--
Pasza i VFR 750F
mail: pasza at zodiac mimuw edu pl gg: 2449897
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Archiwum: http://news.riders.pl

26 Data: Sierpien 04 2008 16:09:12
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Paweł 'Pasza' Ostrowski"
 No właśnie to jest dla mnie największy w zimie problem :). Niestety sól
wyraźnie zjada moto, a ostatnio sypali już w październiku, zupełnie moim
zdaniem bez potrzeby.

Sol sie zmywa n.p. karcherem :) znacznie bardziej niebezpieczne sa latarnie
i krawezniki w oblodzonych okolicach po ktorych slady sa znacznie bardziej
trudne do usuniecia.

--
   Tytus

27 Data: Sierpien 05 2008 09:36:50
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Kefir 

Elou!
"Tytus z Fabryki"  wrote in message

Siemka

***Użytkownik "Paweł 'Pasza' Ostrowski"
No właśnie to jest dla mnie największy w zimie problem :). Niestety sól
wyraźnie zjada moto, a ostatnio sypali już w październiku, zupełnie moim
zdaniem bez potrzeby.

Sol sie zmywa n.p. karcherem :) znacznie bardziej niebezpieczne sa
latarnie i krawezniki w oblodzonych okolicach po ktorych slady sa znacznie
bardziej trudne do usuniecia.

Tia, przeciez "PSTRYK" kazdy ma karchera w dloni. Przy "umiejetnym" uzyciu
mozna jeszcze poglebic dzialanie solanki ;) Sol, przy calorocznym jezdzeniu,
jest niebagatelnym problemem dla lozysk, elektryki i aluminium.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955

28 Data: Lipiec 05 2008 12:39:01
Temat: Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Kefir"
 Tia, przeciez "PSTRYK" kazdy ma karchera w dloni. Przy "umiejetnym" uzyciu
mozna jeszcze poglebic dzialanie solanki ;) Sol, przy calorocznym jezdzeniu,
 jest niebagatelnym problemem dla lozysk, elektryki i aluminium.

Zawsze pozostaje opcja garaz i lansik na preclu ale chyba nie o tym???

Z karchera tez trza umic korzystac. Samobslugowych myjni sa dziesiatki w
Wawce, a w carefurze mozna kupic sobie myjke za 250 pln (1/2 ceny zestawy
napedowego).

--
   Tytus

Re: Najlepszy motór do "całorocznej" jazdy



Grupy dyskusyjne