Grupy dyskusyjne   »   Napisze bo mnie to wq***

Napisze bo mnie to wq***



1 Data: Sierpien 29 2007 09:05:34
Temat: Re: Napisze bo mnie to wq***
Autor: topek  

Wracam od Szczecina, na ostatnich nogach, wręcz
cut
Pozdrawiam
Zapoznienie cywilizacyjne :-/
Ja po prostu przy trasie mam swoje miejsca, gdzie wiem, ze toaleta jest czysta.
W innych nie ryzykuje. I nie ma znaczenia jakej firmy stacja. Bo wewnatrz tej
samej sa spore roznice. Np Statoil we wrocku (przy zjezdzie z A4 po prawej
stronie, przy salonie seata) ma fatalny i smierdzacy kibel. A statoil w moim
rodzinnym Belchatowie czy Wieluniu to juz inna, czystsza bajka.

Moja siostra narzeka, ze w PL na stacjach praktycznie nigdzie nie ma miejsc
gdzie mozna by przewinac dziecko w czasie podrozy.

Choc w europie zachodniej tez trafiaja sie nieprzyjemne kible to czestotliwosc
ich wystepowania jest sporo nizsza.

Ostatnio kilka razy dane mi bylo korzystac z toalety Sanifair:
http://www.rast.de/services/leistungen/sanifair/sanifair.html
samomyjace i dezynfekujace sie deski. Czysciutko, pachnaco.
Mistrzostwo swiata. Czysciej niz w domu ;-)

Ale i tak jest o niebo lepiej w porownaniu z tym co bylo przed 10 latami.



topek -> jak zawsze pozdrawiajacy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Sierpien 29 2007 13:22:44
Temat: Re: Napisze bo mnie to wq***
Autor: Czarek 

topek wrote:

Ja po prostu przy trasie mam swoje miejsca, gdzie wiem, ze toaleta jest czysta.
W innych nie ryzykuje. I nie ma znaczenia jakej firmy stacja. Bo wewnatrz tej
samej sa spore roznice. Np Statoil we wrocku (przy zjezdzie z A4 po prawej
stronie, przy salonie seata) ma fatalny i smierdzacy kibel. A statoil w moim
rodzinnym Belchatowie czy Wieluniu to juz inna, czystsza bajka.

O, co racja to racja. Orlen, duży, z parkingiem dla TIR-ów, gdzieś pomiędzy Opolem a Kłodzkiem... syf że strach ręce umyć, nie mówiąc o czymś więcej... za to gratisowo. Orlen (Hezbo), na DK8 w Czerniewicach, pomiędzy Tomaszowem a Rawą, od strony na Warszawę. Czyściutko, wysprzatane, przy umywalce trzy czy cztery ręczniczki papierowe "dekoracynie" ułożone... Skorzystałem, zużyłem dwa ręczniczki papierowe, a kilka minut później musiałem skorzystac ponownie... wchodzę i normalnie deja-vu - czyściuteko, wysprzątane, przy umywalce trzy czy cztery ręczniczki papierowe "dekoracynie" ułożone... Także polecam ich WC, nawet za 1 zł. ;) Jedyna wada taka, że na pisuary nie ma zniżki. ;>

Pozdrawiam

Czarek

3 Data: Wrzesien 05 2007 10:25:03
Temat: Re: Napisze bo mnie to wq***
Autor: mIrO 

Te samomyjące się deski w kibelku na stacji shell przy niemieckiej autobahnie to było dla mnie szok...
ale ogólnie za tak utrzymaną toaletę, to mogę nawet te 50 centów zapłacić - wole zapłacic i w spokoju skorzystać, niż później na dermatologa czy innego wenerologa tracić czas i pieniądze.

--
Pzdr,
mIrO

4 Data: Wrzesien 05 2007 11:44:14
Temat: Re: Napisze bo mnie to wq***
Autor: J.F. 

On Wed, 5 Sep 2007 10:25:03 +0200,  mIrO wrote:

Te samomyjące się deski w kibelku na stacji shell przy niemieckiej
autobahnie to było dla mnie szok...
ale ogólnie za tak utrzymaną toaletę, to mogę nawet te 50 centów zapłacić -
wole zapłacic i w spokoju skorzystać, niż później na dermatologa czy innego
wenerologa tracić czas i pieniądze.

Tylko ze wiesz - dawniej toalety w Niemczech byly czysciutkie i
bezplatne. Oplaty wprowadzano stopniowo.

A i tak zdarzylo mi sie widziec w Niemczech toalete spokojnie
mogaca konkurowac z gorszymi naszymi. Tyle ze to byl jeden
raz.

J.

Re: Napisze bo mnie to wq***



Grupy dyskusyjne