Nerwy za kierownicą.
1 | Data: Kwiecien 03 2007 06:57:18 |
Temat: Nerwy za kierownicą. | |
Autor: Piotrek Roczniak | Jak sobie z nimi radzicie? 2 |
Data: Kwiecien 03 2007 08:56:03 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Noel | Użytkownik Piotrek Roczniak napisał: Jak sobie z nimi radzicie? Ja liczę barany dookoła w dresowozach :D -- Tomek "Noel" B. 3 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:04:26 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Robert J. | Ja liczę barany dookoła w dresowozach :D A ja chleję wódę ;-). Jak już mam humorek to nic mnie nie denerwuje... A tak poważnie to na czyjeś nerwy nie mam za dużego wpływu... Bo moje się nie wychylają... 4 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:24:59 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Noel | Użytkownik Robert J. napisał: A tak poważnie to na czyjeś nerwy nie mam za dużego wpływu... Bo moje się nie wychylają... Nerwy to bardzo zły doradca. Czytałem ostatnio jakąś ulotkę środka uspakajającego, ale było zastrzeżenie, że nie wolno po tym wsiadać za kółko. Pewnie tak uspakaja, że człowiek usypia. -- Tomek "Noel" B. 5 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:18:35 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Tomasz Pyra | Piotrek Roczniak napisał(a): Jak sobie z nimi radzicie? A co Cie denerwuje? Bo najprociej to się nie denerwować :) -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 6 |
Data: Kwiecien 03 2007 07:26:28 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 03.04.2007 Tomasz Pyra napisał/a: Piotrek Roczniak napisał(a): Wszystko. :) neeliksy, schumachery w sejczentach, kapelusznicy w mikrach, rowerzyści na rowerach za 3kPLN ale bez oświetlenia, lemmingi na przejściach dla pieszych, dymiące jak ruskie czołgi autobusy, no wszystko... Bo najprociej to się nie denerwować :) Ale jak? -- Piotrek [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 7 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:27:17 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Noel | Użytkownik Piotrek Roczniak napisał: Dnia 03.04.2007 Tomasz Pyra napisał/a: Ale jak? Muzyka łagodzi obyczaje, zwłaszcza ta ulubiona. -- Tomek "Noel" B. 8 |
Data: Kwiecien 03 2007 07:32:09 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 03.04.2007 Noel napisał/a: Użytkownik Piotrek Roczniak napisał: cradle of filth? Na ukojenie nerwów? :) -- Piotrek [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 9 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:43:21 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Kerry | Piotrek Roczniak napisał(a): Bo najprościej to się nie denerwować :) Ale jak? Muzyka łagodzi obyczaje, zwłaszcza ta ulubiona. cradle of filth? Na ukojenie nerwów? :) hyhy, o tak ;) i wiele innych -- Pozdrawiam, Kerry 10 |
Data: Kwiecien 03 2007 22:11:23 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Etanol | Piotrek Roczniak napisał(a): Dnia 03.04.2007 Noel napisał/a:Ja preferuje: "Roots Bloody Roots", "Amen", "War for territory", "Chaos A.D." te kawałki na okrągło, świetnie oddają klimat tego co się dzieje na drodze :) czasem zmieniam repertuar na coś w stylu "rime of the ancient mariner" E. 11 |
Data: Czerwiec 12 2007 09:22:47 | Temat: [OT] Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Kerry | Etanol napisał(a): Bo najprościej to się nie denerwować :) Ale jak? Muzyka łagodzi obyczaje, zwłaszcza ta ulubiona. cradle of filth? Na ukojenie nerwów? :) Ja preferuje: "Roots Bloody Roots", "Amen", "War for territory", Nooo, to teraz Panowie, zero palenia w samochodzie, zero "bluźnierczej muzyki" http://wiadomosci.onet.pl/1551524,11,1,0,120,686,item.html , w ogóle "nie będzie niczego" : (tu wstaw śmiech, albo płacz). -- Pozdrawiam, Kerry 12 |
Data: Kwiecien 03 2007 12:57:36 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Funaki | Bo najprościej to się nie denerwować :) Najlepiej Dr Hackenbush.. -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 13 |
Data: Kwiecien 04 2007 20:28:05 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Noel | Funaki pisze: Bo najprościej to się nie denerwować :) Jadę sobie po Puławskiej, widzę, jedzie gość, naj..ny, ledwo jedzie, pewnie wypił coś, Więc ja mu raz kosę w brzuch i już dalej wiecie... -- Tomek "Noel" B. 14 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:38:34 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: slawek kozlowski | Proponuje kiedys wsiasc na rower i przewiezc sie jakimis drogami mniej lub bardziej ruchliwymi. Kierowcy samochodow nie jezdzacy nigdy na rowerze to w wiekszosci wypadu debile przejezdzajacy 20-30 cm od ciebie. Oswietlenie lub jego brak statystycznie nie ma wiekszego znaczenia bo wiekszosc rowerzystow jezdzi w porze dobrej widocznosci, a tych bez oswietlenia w nocy jest duzo mniej niz przejezdzajacych 30 cm od ciebie. Nie pochwalam oczywiscie braku oswietlenia bo sam uzywam i jezdze troche na rowerze (trasy 100 - 120km) i samochodem 5000 km/mies wiec porownanie wypada niezbyt dobrze dla kierowcow puszek. slawekk 15 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:30:43 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: dfsfs | Proponuje kiedys wsiasc na rower i przewiezc sie jakimis drogami mniej lubw wiekszosci wypadu debile przejezdzajacy 20-30 cm od ciebie. Oswietlenielub jego brak statystycznie nie ma wiekszego znaczenia bo wiekszoscrowerzystow jezdzi w porze dobrej widocznosci, a tych bez oswietlenia w nocy jest duzo ja za to polecam rowerzystom by sie przejechali kiedys samochodem sytuacja z wczoraj jeden pacjent kurierek na super bicyklu wyprzedza wszystkie samochody w korku jadac pomiedzy nimi - spoko normalka ja jak widze w lusterku rower lub motor przeciskajacy sie to im zjade i zostawie troszke miejsca jednak w momencie gdy cala kolumna samochodow ruszyla rowerzysta oczywiscie przecial mi na skuske przed maska co by sie przykleic do boku - przyhamowalem - przecia nie przejade super bicyklisty - tylko ten pacan zamiast zjechac na prawy pas jechal srodkowym blokujac ruch kiedys taki pacjent trafi na kogos kto go nie potraktuje tak milo jak ja :-P 16 |
Data: Kwiecien 04 2007 18:16:20 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Jan | Piszesz: jednak w momencie gdy cala kolumna samochodow ruszyla rowerzysta oczywiscie Ano widziałem niedawno, jak trafił swój na swego. Rowerzysta jechał po podwójnej linii wyprzedzając korek poranny (z Moreny w Jaśkową, jakby ktoś z Gdańska pytał). Ale korek zaczynał się już na zjeździe z Moreny, więc rowerzysta miał z górki i jechał dość szybko samym rozpędem. Tymczasem łysa pała w szybkim samochodzie stał w tym korku i się stresował, że to nie może wykorzystać swoich koni w pełni. No i zawrócił energicznie, przecinając tę linię podwójną. Wpadli na siebie, jeden ma obtarty bok, a drugi spodnie, bo sie przewrócił. Na szczęście ten łysielec dopiero startował, więc nie było zagrożenia dla życia. Ale strachu się najedli. Jan -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Kwiecien 03 2007 08:35:33 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 03.04.2007 slawek kozlowski napisał/a: Proponuje kiedys wsiasc na rower i przewiezc sie jakimis drogami mniej lub Też jeżdżę na rowerze i wiem jak jest. Nie wiem, może to kwestia Lublina, a może mojej szerokiej dupy, ale mnie kierowcy jakoś widzą i stosunkowo rzadko trafia się kretyn pragnący zbliżenia. Natomiast tłumaczenie rowersa że nie wozi oświetlenia bo nie jeździ po nocy jest imo bardzo wkurwiające. Ja wiem że on jeździ w dzień. Problem w tym że raz na jakiś czas zdarzy się nieplanowany powrót po zmroku. -- Piotrek [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 18 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:22:16 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Mateusz Mirski | Piotrek Roczniak napisał(a):
Zwykle jeżdżę w kamizelce, macham rękami, jak chcę skręcić i też raczej nie mam problemu. Jak dotąd miałem może 3 groźne sytuacje(w ciągu 5 lat codziennych dojazdów po Wrocławiu) wszystkie dało się przewidzieć i wyhamować wcześniej. Natomiast tłumaczenie rowersa że nie wozi oświetlenia bo nie jeździ po nocy jest imo bardzo wkurwiające. Jak wyjeżdżam z domu o 10 i jadę 3km w jedna stronę na 2h zajęć, to nie potrzebuję wozić ze sobą akumulatora, bo mam 100% pewności, że nie skorzystam. Jak jadę dalej, lub nie wiem na jak długo, to inna rozmowa. Ja wiem że on jeździ w dzień. Problem w tym że raz na jakiś czas zdarzy się To pokornie na spacerek, tak samo, jak zdarzy się piwo wypić. I nie ma zmiłuj, nie wsiadam na rower, nawet po jednym. Swoją drogą, kursy prawa jazdy powinny obejmować z godzinkę lub dwie jazdy rowerem. -- Pozdrawiam Mateusz Mirski 19 |
Data: Kwiecien 03 2007 14:10:57 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomek | Mateusz Mirski napisał(a): Swoją drogą, kursy prawa jazdy powinny obejmować z godzinkę lub dwie jazdy rowerem. teraz na rowerze można na dowód jeździć. tak więc ja bym raczej w tej grupie użytkowników perzprowadził jakieś kursy i testy bo czasem wykazują się całkowitym brakiem znajomości przepisów 20 |
Data: Kwiecien 03 2007 15:31:17 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Tomek napisał(a): Mateusz Mirski napisał(a): Fascynujące. Czyli 8-latek z wyrobionym dowodem osobistym może wg. ciebie samodzielnie jeździć sobie rowerkiem po drogach publicznych? 21 |
Data: Kwiecien 03 2007 21:27:23 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Virus_7 | Andrzej Lawa napisał(a): Fascynujące. Czyli 8-latek z wyrobionym dowodem osobistym może wg. AFAIR Dopiero 13 latek może mieć wrobiony dowód osobisty. -- __ ___ * Pozdrawiam * ____ \ \ / (_)_ _ _ _ ___ |__ | \ V /| | '_| || (_-< ___ / / http://www.b3d.pl/ \_/ |_|_| \_,_/__/|___|/_/ gg://2812776/ 22 |
Data: Kwiecien 03 2007 21:43:20 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 03 Apr 2007 21:27:23 +0200, Virus_7 AFAIR Dopiero 13 latek może mieć wrobiony dowód osobisty. Źle pamiętasz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 23 |
Data: Kwiecien 04 2007 18:55:51 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Virus_7 napisał(a): Andrzej Lawa napisał(a): Obecnie nawet niemowlę może mieć dowód osobisty. 24 |
Data: Kwiecien 03 2007 21:27:37 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Virus_7 | Andrzej Lawa napisał(a): Fascynujące. Czyli 8-latek z wyrobionym dowodem osobistym może wg. AFAIR Dopiero 13 latek może mieć wyrobiony dowód osobisty. -- __ ___ * Pozdrawiam * ____ \ \ / (_)_ _ _ _ ___ |__ | \ V /| | '_| || (_-< ___ / / http://www.b3d.pl/ \_/ |_|_| \_,_/__/|___|/_/ gg://2812776/ 25 |
Data: Kwiecien 04 2007 13:27:54 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomek | Andrzej Lawa napisał(a): Fascynujące. Czyli 8-latek z wyrobionym dowodem osobistym może wg. jesteś taki głupi i nie wiesz o co mi chodzi, czy udajesz? 26 |
Data: Kwiecien 04 2007 18:57:03 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Tomek napisał(a): Andrzej Lawa napisał(a): Głupi to jesteś ty, bo przepisów nie znasz i się rzucasz, jak ktoś ci zwraca uwagę, że brednie wypisujesz. 27 |
Data: Kwiecien 05 2007 08:31:36 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomek | Andrzej Lawa napisał(a): Głupi to jesteś ty, bo przepisów nie znasz i się rzucasz, jak ktoś ci to powiedz mi jaki dokument jest potrzebny do poruszania się rowerem po drogach publicznych? A nie pierdziel że dowód to niemowlę może mieć. 28 |
Data: Kwiecien 07 2007 07:08:45 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 05 Apr 2007 08:31:36 +0200, Tomek wrote: to powiedz mi jaki dokument jest potrzebny do poruszania się rowerem poZależy dla kogo. Zobacz sobei w PoRD. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 29 |
Data: Kwiecien 03 2007 14:04:54 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: pontoon | Ja wiem że on jeździ w dzień. Problem w tym że raz na jakiś czas zdarzysię nieplanowany powrót po zmroku. I co cię w tym wkurwia? Ja mam lampki w plecaku coby mi cały czas nie klekotały. Jest ciemno przypinam. W między czasie trafiam na ciebie i jestem powodem twojego wkurwienia bo jadę w dzień bez lampek a moga mi się przydać jak nie zdążę na dobranockę - wyluzuj facet. Jeżdżę dużo rowerem i jeszcze więcej samochodem i wkurwiają mnie ci co stwarzają realne zagrożenie a nie ci co mogli by je stworzyć gdyby nie zdążyli przed zmrokiem. Jeszcze bardziej wkurwiają mnie edukatorzy, tacy co jadą 60 lewym pasem i nie dają się wyprzedzić. ponton 30 |
Data: Kwiecien 03 2007 19:44:37 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Jeszcze bardziej wkurwiają mnie edukatorzy, tacy co jadą 60 lewym pasem i Jak jadę 60 lewym pasem to nie po to aby kogoś edukować tylko: a) nie spieszy mi się b) skręcam niebawem w lewo c) szkoda mi zawieszenia na prawy podziurawiony... (* właściwe podkreślić) A wyprzedzić sobie możesz prawym w mieście. -- Tomasz Motyliński Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 31 |
Data: Kwiecien 03 2007 20:49:19 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 03 Apr 2007 19:44:37 +0200, Tomasz Motyliński Jak jadę 60 lewym pasem to nie po to aby kogoś edukować tylko:d) jesteś dupkiem ^^^^^^^^^^^^^^^^^ -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 32 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:04:03 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, On Tue, 03 Apr 2007 19:44:37 +0200, Tomasz Motyliński Dupek synku to Cię zrobił i wychował :) -- Tomasz Motyliński Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 33 |
Data: Kwiecien 07 2007 11:23:17 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 07 Apr 2007 11:04:03 +0200, Tomasz Motyliński Dupek synku to Cię zrobił i wychował :)a) nie spieszy mi sięd) jesteś dupkiem Wiesz co to pomówienie? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 34 |
Data: Kwiecien 07 2007 17:29:22 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Wiesz co to pomówienie?d) jesteś dupkiemDupek synku to Cię zrobił i wychował :) Brałeś dziś leki? :D -- Tomasz Motyliński Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 35 |
Data: Kwiecien 07 2007 18:30:36 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca wrote: Dupek synku to Cię zrobił i wychował :) Ty jesteś jedno wielkie pomówienie ;-> 36 |
Data: Kwiecien 04 2007 05:50:14 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 03.04.2007 pontoon napisał/a: Ja wiem że on jeździ w dzień. Problem w tym że raz na jakiś czas zdarzysię Też tak robię. Przyznasz chyba że w nocy więcej mijasz nieoświetlonych rowersów niż tych, którym na żywocie zależy? powodem twojego wkurwienia bo jadę w dzień bez lampek a moga mi się przydać Tylko jak? Jeżdżę dużo rowerem i jeszcze więcej samochodem i wkurwiają mnie ci co Nie wiem jak Ty, ale ja po zmroku tez ich widuję. -- Piotrek [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 37 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:42:09 | Temat: Re: Nerwy za kierownicÄ
. | Autor: Tomasz Pyra | Piotrek Roczniak napisał(a): Wszystko. :) neeliksy, schumachery w sejczentach, kapelusznicy w mikrach, rowerzyĹci Etam :) Mnie jakoĹ to nie rusza. Bo najproďż˝ciej to siÄ nie denerwowaÄ :) Tak jak ja - mnie tam to nie rusza. Jedynie puls mi skacze w momentach kiedy przy prÄdkoĹci grożÄ cej mojemu zdrowiu muszÄ wykonywaÄ nagłe manewry ratujÄ ce przed kolizjÄ , ale to rzadko i na krótko :) O... Chociaż zeszłego lata raz siÄ zdenerwowałem zdrowo jak mi siÄ samochód zaczÄ ł paliÄ... No ale zgasiłem i było po stresie ;) -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 38 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:02:29 | Temat: Re: Nerwy za kierownicÄ
. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | O... Chociaż zeszłego lata raz siÄ zdenerwowałem zdrowo jak mi siÄ samochód zaczÄ ł paliÄ... No ale zgasiłem i było po stresie ;) Katalizator? Dzidkowi chciałes dorównaÄ? Dzidkowi?!?! ;) Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombkÄ pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 39 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:41:03 | Temat: Re: Nerwy za kierownicÄ
. | Autor: Hektor | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał O... Chociaż zeszłego lata raz siÄ zdenerwowałem zdrowo jak mi siÄ samochód zaczÄ ł paliÄ... No ale zgasiłem i było po stresie ;) Ĺoł, tak sam z siebie ? Zbigniew Kordan 40 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:02:01 | Temat: Re: Nerwy za kierownicÄ
. | Autor: Tomasz Pyra | Hektor napisał(a): Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał Sam z siebie to nie. Zatarło siÄ łożysko kompresora klimatyzacji i rozgrzało tak, że zaczÄło siÄ paliÄ. Zgasiłem przeterminowanÄ 1kg gaĹnicÄ proszkowÄ - mniej wiÄcej połowÄ . Tyle że to był nieduży ogieĹ - paliły siÄ jakieĹ smary, brud i gumowe elementy w sprÄżarce, a nie zapaliło siÄ jeszcze paliwo. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 41 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:04:39 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Chris |
Dnia 03.04.2007 Tomasz Pyra napisał/a: No to do lekarza. Znasz taki kawal ? Przyszla Baba do lekarza. - Panie doktorze, wszystko mnie wk..... Z baba wiemy jak sie chistoria skonczyla, Tobie nie wiem co poradzi ;-) A tak powaznie to nie wiem. Ja nie jestem nerwowy i zwykle takim stresujacym doradzil bym wlasnei zeby poszli sie leczyc ale chyba zaczynam ich rozumiec. Ostatnio prejezdrzajac odcinek zaledwie 100 km myslalem ze mnie cholera wezmie zanim dojade. Nie chce pisac wiecej szczegolow zeby Was nie zanudzac ale powoli zaczynam rozumiec tych co im nerwy puszczaja. Pozdrawiam, Chris. 42 |
Data: Kwiecien 03 2007 14:16:40 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: ..::||::.. | chistoria japierdole............... 43 |
Data: Kwiecien 03 2007 23:34:51 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Alti |
>chistoria normalnie aż mi się wymsknęło: ałajjj Wojtek 44 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:45:01 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Ale jak? Auto zmienia człowieka, zauważ że idąc po chodniku nie denerwujesz się na starszą panią o kulach która nagle "wymusiła ci pierwszeństwo" przy drzwiach do tesco czy na panią z wózkiem która nagle awaryjnie hamowała przy stoisku z mlekiem. Kulturalnie zwalniasz, czasami przystajesz i o mijasz przeszkodę. Wsiadasz w auto i te same osoby zaczynają cię denerwować, pani z dzieckiem jedzie sobie lewym pasem 50 km/h, "przecież tak nie wolno ku$%$# mac", babcia meczy się z wjechaniem na parking "kto jej kur$%%$#$# dal prawo jazdy?" A ten co? Ma poloneza a myśli że ma porsche? Jak mu się spieszy niech nich jedzie, a Ty włącz radyjko niech sobie po cichu kwili, na podstawce ustaw herbatkę, zapal papieroska jeśli palisz, noga z gazu przecież naprawdę nigdzie Ci się nie spieszy, dojedziesz 10 min później ale spokojniejszy bez nerwów. Uświadom sobie przy okazji, że w tych innych autach siedzą ludzie tacy sami jak Ty. I co? Nagle przestaje Cię to wszystko denerwować (przynajmniej powinno), a jeśli nadal denerwuje to nie powinieneś wsiadać już za kółko, bo według mnie stajesz się potencjalnie niebezpieczny. -- Tomasz Motyliński Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 45 |
Data: Kwiecien 03 2007 22:23:51 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Etanol | Tomasz Motyliński napisał(a): noga z gazu przecież naprawdę nigdzie Ci się nie spieszy, Niestety, korka nie przeskoczysz nieraz 10 km robi się w godzinę zamiast 10 minut, wkurzające jest że przez te korki załatwiasz sprawy na mieście w ciągu 6-8 godzina zamiast 2-3 bo 80% czasu spędzam w korku. Wolę codziennie jechać w trasę 500km niż się tłuc po mieście. Najbardziej to chyba wkurzają cwaniacy, np co skręca z środkowego pasa zamiast stać w korku do skrętu. E. 46 |
Data: Kwiecien 03 2007 16:22:30 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: mancer | Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości Dnia 03.04.2007 Tomasz Pyra napisał/a: Normalnie. Wciągasz bucha/łapiesz chmurę/bierzesz macha. Mówisz sobie: "Elo, elo ziom... jest spoko. Pozdro 600!" I jedziesz dalej.. ;-)) 47 |
Data: Kwiecien 04 2007 05:56:03 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 03.04.2007 mancer napisał/a: Normalnie. Wciągasz bucha/łapiesz chmurę/bierzesz macha. http://moto.onet.pl/1401527,2217,artykul.html -- Piotrek [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 48 |
Data: Kwiecien 05 2007 19:04:29 | Temat: Re: Nerwy za kierownicš. | Autor: mancer | Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości Dnia 03.04.2007 mancer napisał/a: Whoops.. trzeba przestać jeść bułki z makiem :-/ A tak przy okazji interesując się tematem, znalazłem "anty-testy" np. http://tiny.pl/dqx5 . 49 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:44:06 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Grzegorz | Hello Piotrek Roczniak !: Jak sobie z nimi radzicie?Zjeżdżam z tzw. "głównej" drogi na boczną i jadę spokojniej. Ostatnio nie trawię 4-ki z Krakowa do Tarnowa - to droga dla debili zrobiona przez debili. Tempo dyktowane przez najwolniejszego ... pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 50 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:25:08 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Rafal... | Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości Zjeżdżam z tzw. "głównej" drogi na boczną i jadę spokojniej. Ostatnio nie trawię 4-ki z Krakowa do Tarnowa - to droga dla debili zrobiona przez debili. Tempo dyktowane przez najwolniejszego ... Tyle, ze na drogę przez las w Borzęcinie trzeba mieć czołg :/ -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 51 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:27:29 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Noel | Użytkownik Rafal... napisał: Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości Czy jeżdżąc czołgiem po drogach publicznych trzeba na lufę zakładać czerwoną chorągiewkę? Czołgiem to nie trzeba długimi zganiać maruderów, wystarczy odłamkowym. :) -- Tomek "Noel" B. 52 |
Data: Kwiecien 03 2007 10:04:52 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Alti |
Jak sobie z nimi radzicie? Zależy od sytuacji. Jak sie wpieprze w mega korek to po prostu mówie sobie "wiedziałem że tak będzie" i się nie denerwuje. Ciąży nade mną takie fatum że w jakiejkolwiek bym nie stanął kolejce to będzie to ta najwolniejsza. Niestety sprawdza się to w większości sytuacji i w korkach ulicznych i przy kasie w hipermarkecie i w knajpie w kolejce po piwo. Po prostu przestałem z tym walczyć. Natomiast gdy denerwuja mnie inni kierowcy swoimi chamskimi zachowaniami to po prostu puszczam wiąchy takie że nawet murarzom by uszy opadły. Po prostu dobrze sobie czasem soczystym mięchem rzucić. Wojtek 53 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:33:28 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Hants | Natychmiast i bezwarunkowo zwalniam, odpalam papierosa i wyszukuje stacji z muzyka powazna 54 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:07:19 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Grzegorz Kempa | Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości Jak sobie z nimi radzicie? Ale jakie nerwy? -- pozdrawiam, Grzegorz Kempa 55 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:12:29 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Mateusz Mirski | Piotrek Roczniak napisał(a): Jak sobie z nimi radzicie? jazda samochodem to sama przyjemność i nie ma się czym denerwować ;) Jak juz to mówię sam do siebie, czasem za głośno, za to nie zapomnę miny kierowcy drugiego samochodu, który najpierw chciał wymusić pierwszeństwo (miał mnie z prawej), a potem tak się zatrzymał, że miałem lekki problem wyjechać. No to ja do pasażera (lato było i okna otwarte): "Szerzej nie mógł stanąć, ale ja mam gorszy samochód" i kręcę starym polonezem. Przerażenie i grzecznie się do krawężnika przytulił ;). Ja spokojnie bym się zmieścił, ale pogadać zawsze można ;) A jak jazda samochodem jest aż taka nerwowa, to chyba lepiej się zatrzymać i ochłonąć, a dopiero potem na spokojnie kontynuować jazdę. -- Pozdrawiam Mateusz Mirski 56 |
Data: Kwiecien 03 2007 13:22:34 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Rafal... | Użytkownik "Mateusz Mirski" napisał w wiadomości
Jazda samochodem, zwłaszcza na ruchliwszych trasach to nie jest przyjemność, to jest walka o życie i przetrwanie, jak w puszczy... ;-) Przyjemnosc to jest na płatnej A2 o 2 w nocy ;-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl 57 |
Data: Kwiecien 03 2007 16:11:17 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Grzegorz Kempa | Użytkownik "Rafal..." napisał w wiadomości Przyjemnosc to jest na płatnej A2 o 2 w nocy ;-) Tja. Zwłaszcza na bramkach ;p -- pozdrawiam, Grzegorz Kempa 58 |
Data: Kwiecien 03 2007 09:17:19 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Samotnik | Dnia 03.04.2007 Piotrek Roczniak napisał/a: Jak sobie z nimi radzicie? Podłokietnik uspokaja. -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 59 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:26:45 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: WielkaBakteria |
Jak sobie z nimi radzicie? Ja przed jazdą mówię sobie w myślach że nie jestem najlepszym kierowcą i większość strtesujących sytuacji (oprócz korka itp) jest za moim pośrednictwem... i działa. Wiem że brzmi to głupio, ale zwlenie części winy na własny brak umiejętności to pomaga, nie ścigam siez wyprzedzajacym mnie autem, nie "podjeżdżam" komuś kto zmienia pas w ostatniew chwili. Po prostu odpuszczam, staram sie za wszelka cena być uprzejmy za kółkiem, a pozatym często głupie "dziękuję" pokazane za pomocą świateł awaryjnych potrafi też uspokoić. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- WielkaBakteria "Nie odniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań" Thomas Edison 60 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:51:48 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 3 Apr 2007 06:57:18 +0000 (UTC), Piotrek Roczniak Jak sobie z nimi radzicie? Mam Granadę :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 61 |
Data: Kwiecien 03 2007 11:54:56 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Noel | Użytkownik Adam Płaszczyca napisał: On Tue, 3 Apr 2007 06:57:18 +0000 (UTC), Piotrek Roczniak Nie ma takiej naprawy, której nie dokona się na miejscu, nigdy policjant nie zabierze DR. -- Tomek "Noel" B. 62 |
Data: Kwiecien 03 2007 15:42:47 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 03 Apr 2007 11:54:56 +0200, Noel wrote: Mam Granadę :D Nie ma takiego, co będzie cwaniakował i się wciskał ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 63 |
Data: Kwiecien 03 2007 13:10:58 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Piotrek Roczniak napisał(a): Jak sobie z nimi radzicie? Bluzgam sobie pod nosem na debili za kierownicami i od razu sie relaksuję ;) 64 |
Data: Kwiecien 03 2007 18:20:47 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 03 Apr 2007 13:10:58 +0200, Andrzej Lawa Bluzgam sobie pod nosem na debili za kierownicami i od razu sie relaksuję ;) Rany, bluzgasz sam na siebie? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 PMS* PJ+ S+++ P++ M+++ W-- P++ X+++ L+++ B+ M+++ Z++ T- W CB++ 65 |
Data: Kwiecien 04 2007 18:59:32 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca napisał(a): On Tue, 03 Apr 2007 13:10:58 +0200, Andrzej Lawa Tobie znowu się wszystko pomieszało... To ty, jakbyś zastosował moją metodę, musiałbyś bluzgać na siebie. Ale to nie oznacza, drogie płaszczydło, że wszyscy inni też by na siebie bluzgali. 66 |
Data: Kwiecien 07 2007 07:10:20 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 04 Apr 2007 18:59:32 +0200, Andrzej Lawa Tobie znowu się wszystko pomieszało... To ty, jakbyś zastosował moją Ależ Andrzejku, oświecę Cię - to, że Ty widzisz w każdym lustrze debila, nie oznacza, że inni tez widzą w tym samym lustrze Ciebie. Naprawdę. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 67 |
Data: Kwiecien 07 2007 18:33:20 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Andrzej Lawa | Adam Płaszczyca wrote: Tobie znowu się wszystko pomieszało... To ty, jakbyś zastosował moją Narcyzku płaszczowy... Ja na drodze używam wyłącznie lusterek wstecznych. To ty poprawiasz makijaż oraz dłubiesz w nosie - masz okazję obejrzeć swoją mordę. 68 |
Data: Kwiecien 07 2007 20:36:38 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 07 Apr 2007 18:33:20 +0200, Andrzej Lawa Narcyzku płaszczowy... Ja na drodze używam wyłącznie lusterek Ależ kretynku spod ławy szczekający - nie każdy używa lusterek do tego, co Ty. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 69 |
Data: Kwiecien 03 2007 18:50:54 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Robert | Jak sobie z nimi radzicie?Mi sie udziela flegma wspoluzytkownikow drogi. Czasem zdarzy sie samochod na polskich balchach a innym razem polski kierowca w brytyjskim samochodzie. Jakos tak wszyscy tu jezdza spokojniej, poza nielicznymi wyjatkami oczywiscie. Robert 70 |
Data: Kwiecien 03 2007 22:20:13 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Alex81 | In article Jak sobie z nimi radzicie? Po pierwsze i najważniejsze - ukochana na prawym fotelu. Jak z nią jeżdżę to wszystko mam gdzieś i nie zdarza mi się złapać stresa ;) Druga opcja to muzyka czyli - w moim przypadku - rewelacyjny Air :) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg http://alex81.byxonline.com 71 |
Data: Kwiecien 04 2007 05:52:35 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Piotrek Roczniak | Dnia 03.04.2007 Alex81 napisał/a: In article Ty jakiś dziwny jesteś. Albo jeszcze za młody. ;] -- Piotrek [...] Czytanie prla to jak paranoja na zamowienie [...] patashnik 2006.07.24 ::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - :::::::::::::: 72 |
Data: Kwiecien 04 2007 08:42:29 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Noel | Użytkownik Alex81 napisał: In article says... Głupio bym wyglądał z gitarą na prawym siedzieniu. :) -- Tomek "Noel" B. 73 |
Data: Kwiecien 04 2007 13:32:14 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Tomek | Noel napisał(a): Głupio bym wyglądał z gitarą na prawym siedzieniu. :) a co by to było jak by niektórzy kozę tam posadzili. 74 |
Data: Kwiecien 04 2007 20:12:13 | Temat: Re: Nerwy za kierownicą. | Autor: Etanol | Alex81 napisał(a): In article says...A ja abym miał się do kogo odezwać to myb musiał sobie kupić lale w sexshopie i posadzić na miejscu pasażera ;) E. |