witam mam  takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włącze zaplon to strzela co jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi
a motor mam Yamahe THUNDERCAT 98
 --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Dnia pięknego Tue, 15 Mar 2011 18:33:29 +0000 osobnik zwany dam252006
wystukał:

witam mam  takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz
taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włÄ…cze zaplon to strzela co
jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć
tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć
i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi a motor mam
Yamahe THUNDERCAT 98

Użytkownik "dam252006"  napisał w wiadomości grup

witam mam  takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włącze zaplon to strzela co jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć

tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi
a motor mam Yamahe THUNDERCAT 98

Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Ivamnapisal

Użytkownik "dam252006"  napisał w wiadomości grup

witam mam  takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz
taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włącze zaplon to strzela co jakiś
czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć

Do tego momentu kumam mniej-wiecej o co Ci chodzi.

tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć i
wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi
a motor mam Yamahe THUNDERCAT 98

Z tego to juz kompletnie nic nie kumam.

Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Aha. Teraz rozumiem dlaczego nie rozumiem.

Chcesz pomocy? Napisz po polsku, tak zeby kazdy Cie zrozumial.

Użytkownik "dam252006"  napisał w wiadomości grup

no własnie cieszko to nazwać bo sam tego nie rozumiem

bo tak jak pisałem ze jak wezme go na pych to tak jak by zglupiał motor wogole kazdy przycisk odpowiada czemu innemu niz powinien

i mysle ze to moze byc przekaźnik produ ale nie chceal bym inwestowac na daremno a jak ty myslisz moze to byc wina przekaznika ???

Dnia (Wed, 16 Mar 2011 15:57:01 +0100) ktos podajacy sie za Ivam
wyklawiaturowal co nastepuje:

I oducz sie palenia na pych - tak to motorynke se mozesz odpalac (nawet do
tylu, jak lubisz).

Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości grup

A co moze sie niedobrego wydarzyc przy odpalaniu na pych? Pomijam
oczywiscie mozliwosc wyrwania sprzeta z rak :)

On 16 Mar, 17:41, "Ivam"  wrote:

W kocie raczej nie powinno sie nic niedobrego stac. Niemniej kumpel odpalal
jakiegos wtryskowca z padnietym aku na pych. Cos tam sie w kompie popalilo,
wprawny elektronik (elektryk?) wymienil za pare groszy, ale nerwowka byla.
Potem elektronik (elektryk?) tlumaczyl, ze przy nierownych obrotach jakie
powstaja przy odpalaniu na pych moga sie pojawiac jakies prady, ktore moga
uszkodzic elektronike.

Moim zdaniem powinno sie odpalac normalnie - guziczek, a jak nie ma pradu to
z kabla. A jak nie ma guziczka to z kopki.

W dniu 2011-03-15 19:33, dam252006 pisze:

witam mam takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz
taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włÄ…cze zaplon to strzela co
jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć
tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć
i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi
a motor mam Yamahe THUNDERCAT 98

Kuczunapisal

W dniu 2011-03-15 19:33, dam252006 pisze:

witam mam takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz
taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włÄ…cze zaplon to strzela co
jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał

tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem

i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi
a motor mam Yamahe THUNDERCAT 98

Akumulator sobie naladuj losiu.

W dniu 2011-03-15 21:44, dam252006 pisze:

Akumulator sobie naladuj losiu.

no włÄ…snie akumlator mam git losiu
coś z elektryka jest nie tak i wlasnie nie wiem czy to z kablami czy z
przekaźnikiem bo tak jak pisalem wyzej ze lampka luzu jak włacze zaplon
sie tak jakby ladowala i jak sie juz naladuje to pyknie ten przekaźnik i
dalej lipa nie przekreci rozrusznikiem i od nowa sie laduje i tak w kolko

Kuczunapisal

W dniu 2011-03-15 21:44, dam252006 pisze:

Akumulator sobie naladuj losiu.

no włÄ…snie akumlator mam git losiu
coś z elektryka jest nie tak i wlasnie nie wiem czy to z kablami czy z
przekaźnikiem bo tak jak pisalem wyzej ze lampka luzu jak włacze zaplon
sie tak jakby ladowala i jak sie juz naladuje to pyknie ten przekaźnik i
dalej lipa nie przekreci rozrusznikiem i od nowa sie laduje i tak w kolko

Skoro wiesz lepiej to baw sie dalej. Bym Ci poradzil sprawdzic klemy i
sprawdzic miernikiem napiecie na aku ale tego nie zrobie.

Użytkownik "dam252006" :

< strzela co jakiś czas w przekaźniku

Akumulator do sprawdzenia: naładowania / wymiany.

Pozdroo,
Klarkson
RC46 FiY

W dniu 2011-03-15 19:33, dam252006 pisze:
  motor zaczał szaleć

tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć
i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi
a motor mam Yamahe THUNDERCAT 98

W dniu 2011-03-15 19:33, dam252006 pisze:

witam mam takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz
taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włącze zaplon to strzela co
jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć
tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć
i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi

[]v[]artecnapisal

W dniu 2011-03-15 19:33, dam252006 pisze:

witam mam takie pytanie bo nie wiem co to może być może ktoś mial juz
taki klopot, nie kreci mi rozrusznik jak włącze zaplon to strzela co
jakiś czas w przekaźniku a jak wziąłem go na pych to motor zaczał szaleć
tam gdzie hamulce to mial gaz świateł długich wogule nie mogłem właczyć
i wogole wszystko sie pozminiało wie ktoś o co w tym chodzi

Sprawdź główny bezpiecznik, zamień go i spróbuj ponownie. Spróbuj z
innego akumulatora, ale swój wyjmij. Może masz wystrzeloną jedną celę w
akumulatorze.

W dniu 2011-03-17 09:34, dam252006 pisze:

a gdzie ten główny bespiecznik sie znajduje ??
a moze to być przkaźnik ???

[]v[]artecnapisal

W dniu 2011-03-17 09:34, dam252006 pisze:

a gdzie ten główny bespiecznik sie znajduje ??
a moze to być przkaźnik ???

Główny bezpiecznik 25-30A motocyklach z którymi miałem do czynienia był
w miejscu lewej lub prawej bocznej osłony - jeśli takowa jest. Z reguły
znajduje się gdzie indziej (w pobliżu akumulatora) z dala od małych
bezpieczników odpowiedzialnych za inne obwody elektryczne w motocyklu.
Na pewno nie jest schowany, jest w dostępnym miejscu. Szukaj a znajdziesz.

W dniu 2011-03-17 18:35, dam252006 pisze:

dzieki znalazłem i faktycznie to był bezpiecznik jeszcze raz dzieki